• Nie Znaleziono Wyników

Jerzy Kutnarski - Polak w służbie mołdawskiej i polskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jerzy Kutnarski - Polak w służbie mołdawskiej i polskiej"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)

Dariusz Milewski

Jerzy Kutnarski - Polak w służbie

mołdawskiej i polskiej

Echa Przeszłości 13, 107-131

(2)

D ariusz M ilewski

In s ty tu t N au k Historycznych

U niw ersytet K ardynała Stefana Wyszyńskiego w W arszawie

JERZY KUTNARSKI

- POLAK W SŁUŻBIE MOŁDAWSKIEJ I POLSKIEJ

P o ls k ę i M o łd a w ię w o k re s ie p ó źn eg o ś re d n io w ie c z a i w epoce n o w o ż y tn e j łą c z y ły s iln e w ięzy g o sp o d a rc z e , k u l t u r a l n e i p o lity c z n e . O d c z a só w W ła d y ­ s ła w a J a g ie łły i h o s p o d a r a P io tr a I M o łd a w ia p o z o s ta w a ła w z a le ż n o śc i le n ­ n ej od P o ls k i (1 3 8 7 r.). W p ó ź n ie jsz y m o k re s ie z w ią z e k t e n u le g ł r o z lu ź n ie ­ n i u , a b y u s t a ć c a łk o w ic ie p o n i e u d a n e j k a m p a n i i b u k o w iń s k ie j J a n a O lb r a c h ta w 1497 r. P ó ź n ie js z e s p o ra d y c z n e h o łd y h o s p o d a ró w m o łd a w s k ic h - j a k A le k s a n d r a L a p u ę n e a n u , o sa d z o n e g o n a tr o n ie m o łd a w s k im w 1552 r. p rz e z P o la k ó w 1 - n ie m ia ły w ię k sz e g o z n a c z e n ia i n ie d o p ro w a d z iły do o d b u ­ d o w a n ia p o lsk ie j z w ie rz c h n o śc i n a d ty m k r a je m . B yło to z w ią z a n e ze śc isły m p o d p o r z ą d k o w a n ie m M o łd a w ii I m p e r iu m O s m a ń s k ie m u , co n a s tą p iło po z w y cięsk iej w y p ra w ie s u ł t a n a S u le jm a n a W s p a n ia łe g o p rz e c iw h o sp o d a ro w i P io tro w i R a re s z o w i w 1538 r.2 S y tu a c ję w y d a w a ła się o d m ie n ić in te r w e n c ja

1 Interwencją polską kierował hetman wielki koronny Mikołaj Sieniawski, a bezpośredni­ mi działaniami w polu dowodził rotmistrz Maciej Włodek. Polacy wmieszali się w walkę stron­ nictw bojarskich, popierających hospodara Stefana Raresza albo jego konkurenta i krótkotrwa­ łego następcę, Jana Joldię, a wypromowany na nowego władcę Aleksander Lapu§neanu odnowił 5 IX 1552 r. w Bakocie hołd lenny wobec Królestwa Polskiego. Co ciekawe, Zygmunt August, obawiając się reakcji tureckiej, nie przyjął z zadowoleniem tego faktu - zob. M. Plewczyński,

M ikołaj Sieniaw ski, w: Poczet hetm anów Rzeczypospolitej. H etm ani koronni, red. M. Nagielski, Warszawa 2005, s. 84 i idem, Jerzy Jałowiecki, ibidem, s. 91; A. Dziubiński, S to su n ki dyplom a­ tyczne polsko-tureckie w latach 1500-1572 w kontekście m iędzynarodow ym , Wrocław 2005, s. 186 i 203, a także B. Стати, История Молдовы, Кишинёв 2003, s. 138-139 i D. Dragnev, E. Baidaus, G. Bodeanu, D om nii Tarii Moldovei: studii, Chi§inau 2005, s. 115-119 (hasło: Alexandru Lapu§neanu).

2 Zawarty wówczas traktat zobowiązywał hospodarów pod przysięgą do składania haraczu i przybywania co dwa lata na dwór sułtański: ,,Voievodul sa jure pe evanghelie §i pe cruce ca nu se va racula din nou §i ca de acum inainte va indeplini orice firman care se va cere de catre imparatre §i ca voievodul se leaga ca la fiecare doi ani sa vina el insu§i la curte §i sa aduca

(3)

h e t m a n a J a n a Z a m o y sk ie g o w M o łd a w ii w 1595 r. W y k o rz y s tu ją c z a a n g a ż o ­ w a n ie się T u rc ji w w o jn ę z H a b s b u r g a m i, h e t m a n d o p ro w a d z ił do o s a d z e n ia n a tr o n ie m o łd a w s k im J e r e m ie g o M ohyły, n o ta b e n e p o lsk ie g o in d y g e n y , k tó ­ r y - z g o d n ie z z a w a r ty m k ilk a l a t p ó ź n ie j p o ro z u m ie n ie m p o ls k o -o s m a ń s k im - m ia ł b y ć p o d w ó jn y m le n n ik ie m R z e c z y p o sp o lite j i T u rc ji3. N ie s te ty , w a ś n ie d om o w e w ro d z ie M ohyłów , w k tó r e w p lą ta n i z o s ta li p o lscy m a g n a c i k re so w i, zięciow ie J e r e m ie g o M ohyły, d o p ro w a d z iły w r e z u lta c ie do o d s u n ię c ia p rz e z T u rk ó w te j d y n a s tii od w ła d z y w 16 1 6 r. R z e c z p o s p o lita p o g o d z iła się z ty m n a m o cy t r a k t a t ó w z a w a r ty c h w B u s z y w 1617 r. i p o d C h o c im ie m w 1621 r. O s ta tn i z p rz e d s ta w ic ie li te g o ro d u , M ojżesz M o h y ła , z o s ta ł n a k ró tk o h o s p o ­ d a r e m m o łd a w sk im w la ta c h 1 6 3 3 -1 6 3 4 . Z o sta ł p o zb aw io n y tr o n u p rz e z T u r ­ k ó w w s k u te k p o d e jr z e ń - n ie b e z p o d s ta w n y c h ! - o s p r z y ja n ie P o la k o m w c z a sie z a ta r g ó w g ra n ic z n y c h w l a ta c h 1633 i 1634. Z a s tą p ił go, in try g u ją c y p rz e c iw n ie m u , B a z y li L u p u l (V asile L u p u ), p o c h o d z e n ia a ru m u ń s k ie g o b ą d ź a lb a ń s k ie g o 4. W ra z z o b jęciem p rz e z n ie g o w ła d z y w M o łd a w ii w y d a w a ć by s ię m ogło, iż w p ły w y p o ls k ie w ty m k r a j u z o s ta ły d e fin ity w n ie p rz e k re ś lo n e . S ta ło się j e d n a k in a c z e j, a to w d u ż e j m ie rz e z a s p r a w ą P o la k a - J e rz e g o K u tn a r s k ie g o - k tó r y z o s ta ł o so b is ty m s e k r e ta r z e m h o s p o d a r a i tłu m a c z e m ję z y k ó w ła c iń s k ie g o i p o lsk ie g o , u ż y w a n y c h w ó w c zesn ej d y p lo m ac ji.

B a z y li L u p u l b y ł w M o łd a w ii c z ło w ie k ie m ob cy m i lu b ił o ta c z a ć się lu d ź ­ m i z z e w n ą trz , k tó r z y ty lk o je m u z a w d z ię c z a li sw o ją pozycję. S tą d w jego r a d z ie h o s p o d a r s k ie j i n a n a jw y ż s z y c h u r z ę d a c h św ie c k ic h z n a la z ło się w ie lu G rek ó w , j a k w p ły w o w i b r a c ia C a n ta c u z in o - Io rd a c h e , m ia n o w a n y w ie lk im w is te r n ik ie m i T om a, k tó r y d o sz e d ł do g o d n o ści w ie lk ie g o d w o r n ik a Z iem i G ó rn e j. W y so k ie u rz ę d y s p ra w o w a li ró w n ie ż c z ło n k o w ie ro d z in y h o s p o d a r a - je d e n z je g o b ra c i, J e r z y Coci, z o s ta ł w ie lk im p a h a r n ik ie m , d r u g i z aś, G a w ry ł Coci, h e tm a n e m 5. A p o n ie w a ż do k o re s p o n d e n c ji z P o ls k ą tra d y c y jn ie haraciul tjàrii” - Legamântul Moldovei cu Poarta Otomana, wrzesień 1538 r., w: Istoria Românilor. Crestomatie, wyd. I. Eremia, I. Gumenâi, Chi§inau 2000, nr 7, s. 124. Na temat stosunku Mołdawii do Turcji zob. M. Maxim, Le sta tu t des p ays roum ains envers la Porte Ottom ane aux X V Ie-X V IIIe siècles, w: idem, Rom ano-O ttom anica. E ssays & D ocum ents from the T urkish Archives, “Analecta Isisiana”, t. 58, Istanbul 2001, s. 23-45.

3 Ahdname Mehmeda III dla Zygmunta III, 4 VIII 1598 r., w: O ttom an-Polish D iplom atic R elations (15th-1 8 th Century). A n A n n o ta ted E dition o f A h d n a m es a n d O ther D ocum ents, wyd. D. Kołodziejczyk, Leiden-Boston-Koln 2000, nr 28, s. 313-323 (na temat Jeremiego Mohyły s. 317 i 322, tłumaczenie angielskie). Na temat ówczesnego statusu Mołdawii zob. C.A. Bobice- scu, Unia, inkorporacja czy lenno? K ilka uw ag o stosunkach M ołdaw ii z Rzecząpospolitą podczas panow ania Jeremiego M ohiły (1595-1606), w: Rzeczpospolita w X V I-X V III wieku. P aństw o czy wspólnota?, red. B. Dybaś, P. Janczewski, T. Kempa, Toruń 2007, s. 224-239 i V. Constantinov,

M ołdaw ia w stosunkach m iędzynarodowych w końcu X V I i n a początku X V I I w ieku, w: Rzeczpo­ spolita wobec O rientu w epoce now ożytnej, red. D. Milewski, Zabrze 2011, s. 10-20.

4 Na jego temat zob. C. §erban, Vasile Lupu, dom n al M oldovei (1634-1653), Bucure§ti 1991 i D. Dragnev, E. Baidaus, G. Bodeanu, op. cit., s. 175-179 (hasło: Vasile Lupu).

5 Na temat kształtowania się i składu rady hospodarskiej Bazylego Lupula zob. C. §erban, op. cit., s. 67-76. O poszczególnych urzędach - M. Costin, H istoryja p o lskim i rytm am i o Woło­ skiej ziem i i M oltańskiej, w: M. Costin, Latopis ziem i m ołdaw skiej i inne utwory historyczne, wyd. I. Czamańska, Poznań 1998, s. 296-304.

(4)

w ta m te j epoce u ż y w a n o w M o łd a w ii ję z y k a p o lsk ie g o , n ic d z iw n eg o , że p rz y b o k u h o s p o d a r a z n a la z ł się ró w n ie ż p o ls k i s e k r e t a r z 6. J e r z y K u t n a r s k i - w l i t e r a t u r z e r u m u ń s k ie j z w a n y c z a s e m K o tn a r s k im - m ia ł d z ię k i s w e m u s p ry to w i i w p ły w o w i, j a k i u z y s k a ł n a h o s p o d a r a , o d e ­ g r a ć w p rz y sz ło śc i n ie b a g a te ln ą ro lę , d a le k o w y k r a c z a ją c ą p o z a k o m p e te n c je s e k r e t a r z a 7. Z g o d n ie ze sw y m s t a t u s e m d z ia ła ł zw y k le z a k u liso w o , rz a d k o w y s u w a ją c się n a p l a n p ie rw s z y - w ta k ie j ro li w y s tą p ił m .in . w c z a sie s e jm u b rz e s k ie g o w io s n ą 1653 r. D la te g o te ż je g o p o c z y n a n ia , a n a w e t s a m a osoba, k r y ją w ciąż w ie le ta je m n ic . N ie sp o só b p re c y z y jn ie u s ta lić , n a ile b y ł on w ie rn y m s łu g ą h o s p o d a r a , m a n ip u lu ją c y m w ra z z n im o p in ią p o ls k ic h e lit w ład zy , n a ile z a ś f a k ty c z n y m a g e n te m p o lsk im , d o n o sz ą c y m o w y d a r z e n ia c h w M o łd a w ii i k r a ja c h p rz y le g ły c h i p o s tę p u ją c y m z g o d n ie z p o ls k ą r a c ją s t a n u 8? W n in ie js z y m s tu d iu m s p ró b u je m y p rz y jrz e ć się je g o w s z e c h s tro n n e j d z ia ła ln o ś c i i o d p o w ied zieć n a w yżej p o s ta w io n e p y ta n ie .

T ru d n o ś c i z o so b ą J e rz e g o K u tn a r s k ie g o p i ę t r z ą się od sa m e g o p o c z ą tk u . Z n a m y - w p r z y b liż e n iu - d a tę je g o ś m ie rc i i o k o liczn o ści, k tó r e je j to w a r z y ­ szyły. Z w ie lu ź ró d e ł d o w ia d u je m y się te ż , że n a d w o rze B az y le g o L u p u la p e łn ił o n fu n k c ję o so b iste g o s e k r e t a r z a i tłu m a c z a ję z y k ó w ła c iń s k ie g o i pol- s k ie g o 9. J e g o p rz y c h y ln o ś ć d la je z u itó w d a ła a s u m p t do p o ja w ie n ia się tw ie r ­ d z e ń , ja k o b y s a m K u t n a r s k i b y ł j e z u i t ą - te g o je d n a k n ie u d a ło się p o tw ie r ­ dzić, a z te g o , co w ie m y o je g o d z ia ła ln o ś c i, n ie w y n ik a , a b y tw ie r d z e n ia te m ia ły b yć p r a w d z iw e 10. W iem y n a p ew n o , iż b y ł p le b e ju s z e m , p o n ie w a ż do­ p ie ro se jm w 1650 r. n a d a ł m u s z la c h e c tw o - a u to r o m h e r b a r z y j e s t je d n a k

6 Nie było to zresztą niczym nowym, gdyż Polacy spełniali już wcześniej takie funkcje na dworze mołdawskim, co przyczyniało się także do intensyfikacji wzajemnych kontaktów kultu­ rowych, włączając w to wzajemne wpływy językowe - zob. E. Lin^a, Wyrazy polskiego pochodze­ nia w ję z y k u ru m u ń sk im , Wrocław 1974, s. 11.

7 Aczkolwiek uzyskiwanie przez osobistych sekretarzy władców dużych wpływów nie jest znów czymś nadzwyczajnym i w tym zakresie J. Kutnarski doskonale wpisał się w zwykłą kolej rzeczy.

8 O podwójnej grze hospodara i jego doradców wobec Polski zimą 1652/1653 r. przekonany jest T. Ciesielski, Sejm brzeski 1653 r. S tu d iu m z dziejów Rzeczypospolitej w latach 1652-1653,

Toruń 2003, s. 29. Informacje, otrzymywane od J. Kutnarskiego, ocenia on jednak wysoko, zaś E. Baidaus, Politica ęi diplom apia M oldovei in tim p u l dom niei lu i Vasile L u p u (relatii politice cu Republica N obiliara Polona ęi R u sia M oscovitä in an ii 1634-1653), Chi§inäu 1998, s. 116, przypis 51, uważa go wprost za agenta polskiego w Mołdawii: „Cu siguran^ä cä secretarul domnesc Kutnarski a fost un agent §i informator de excep^ie al Coroanei Polone”.

9 Zob. m.in. Instrukcja sejmiku opatowskiego, 7 XI 1650 r., Archiwum Główne Akt Daw­ nych w Warszawie (dalej: AGAD), Archiwum Radziwiłłów (dalej: AR), dz. II, ks. 18, s. 59-60. Zob. też list Marka Bandułowicza (zwany też z włoska Marco Bandino), katolickiego arcybisku­ pa Marcjanopola do Francesco Ingoliego, sekretarza Kongregacji Rozkrzewiania Wiary - M. Bandułowicz do F. Ingoliego, Bacäu, 18 XI 1644 r., w: Calatori straini despre tarile romane,

t. 5, red. M. Holban, Bucure§ti 1973, s. 302.

10 Tezę o przynależności J. Kutnarskiego do Towarzystwa Jezusowego wysunął m.in. C. §erban, op. cit., s. 119 i 121, co wnioskował z bliskich związków J. Kutnarskiego z tym zgromadzeniem: „De altfel, secretarul particolar al domnului era §i el un catolic iezuit, G. Kotnar- ski, care a dobindit un mare sprijin iezui^ilor in Moldova” (s. 119).

(5)

n ie m a l z u p e łn ie n i e z n a n y 11. J e g o d o b ra z n a jo m o ść ła c in y o ra z p rz y ja ź ń , j a k ą o ta c z a ł je z u itó w , p o z w a la n a m p rz y p u s z c z a ć , że u k o ń c z y ł k tó r e ś z k o leg ió w je z u ic k ic h w P o lsc e. N ic b liż sz e g o je d n a k n a t e m a t p ie rw s z y c h l a t je g o życia, a ta k ż e o k o liczn o ści, w ja k ic h p r z y ją ł s łu ż b ę u h o s p o d a r a m o łd a w sk ie g o , n ie w iem y.

W ź ró d ła c h p o ls k ic h J e r z y K u t n a r s k i p o ja w ia się z im ą 1637 r. i to od r a z u w ro li, j a k ą b ę d z ie s p e łn ia ł do k o ń c a ż y c ia - p o lsk ie g o in f o r m a to r a i łą c z n ik a m ię d z y R z e c z ą p o s p o litą i M o łd a w ią . H o s p o d a r B a z y li L u p u l w y sła ł w ó w c z a s J . K u tn a r s k ie g o do h e t m a n a w ie lk ie g o k o ro n n e g o S ta n is ła w a K o­ n ie c p o lsk ie g o z z a d a n ie m p o in fo rm o w a n ia go o p r z e b ie g u w a lk m ię d z y c h a ­ n e m k r y m s k im I n a j e t G e re je m a w o d z e m z b u n to w a n e j o rd y n o g a js k ie j, K a n - ty m ire m . M is ja J . K u tn a r s k ie g o p r z y p a d ła tu ż p rz e d r o z s tr z y g a ją c ą b itw ą p o d B ia ło g ro d e m , s to c z o n ą 9 m a r c a 1637 r., w k tó r y m w s p ie r a n i p rz e z K o z a ­ k ó w Z a p o ro s k ic h T a ta r z y k ry m s c y ro z g ro m ili K a n ty m ir a , w ie lo k ro tn e g o ł u ­ p ie ż c ę z ie m r u s k ic h K orony. W o jn a d o m o w a w ś ró d T a ta r ó w b y ła n a rę k ę P o la k o m , je d n a k u d z ia ł w w a lk a c h K ozaków , p ro w a d z o n y c h p rz e z p rz y sz łe g o p rz y w ó d c ę b u n tu , P a w ła M ic h n o w ic z a P a w lu k a , m ó g ł n ie k o r z y s tn ie w p ły n ą ć n a s to s u n k i z T u rc ją . S tą d żyw e z a in te r e s o w a n ie h e t m a n a S. K o n ie c p o ls k ie ­ go w y d a rz e n ia m i, n a k tó r e o d p o w ie d z ią b y ły w ia d o m o śc i, p r z e s y ła n e m u z M o łd a w ii12. N a m a r g in e s ie d o d ajm y , że by ło to r e g u ł ą w d z ia ła n iu h e t m a ­ n ó w k o ro n n y c h , o d p o w ie d z ia ln y c h z a u tr z y m a n ie p o k o ju n a g ra n ic y p o łu ­ d n io w o -w sc h o d n ie j, j a k i h o s p o d a ró w m o łd a w s k ic h , k tó rz y c z ęsto in fo rm o w a ­ li P o la k ó w o p o c z y n a n ia c h T u rk ó w i T a ta r ó w 13 . Z p o d o b n y m i in f o rm a c ja m i p rz y b y ł J . K u t n a r s k i do h e t m a n a S. K o n ie c ­ p o lsk ie g o w lis to p a d z ie te g o ż ro k u . W d w ó ch lis ta c h h o s p o d a r in fo rm o w a ł h e t m a n a o z a k o ń c z e n iu sw ojej w o jn y z h o s p o d a re m w o ło sk im M a te u s z e m B a s a r a b e m , co z o sta ło w y m u s z o n e p rz e z s u ł t a n a 14, a ta k ż e o d z ia ła n ia c h

11 Jego istnienie odnotowuje tylko S. Uruski, choć i on ani nie zna jego imienia, ani nie orientuje się dobrze w szczegółach jego działalności, dając dość bałamutne informacje o jego funkcji poselskiej w 1653 r. Zob. S. Uruski, R odzina. H erbarz szlachty polskiej, t. 8, Warszawa 1911, s. 244: „Kutnarski N., sekretarz hospodara wołoskiego, przychylny Polsce, zawiadomił ją 1652 r. o nowych knowaniach Chmielnickiego, a w 1653 r. jako poseł żądał pomocy od Rzeczypo­ spolitej przeciw temuż Chmielnickiemu; w 1650 r. otrzymał indygenat polski”.

12 Bazyli Lupul do S. Koniecpolskiego, bm., druga połowa lutego 1637 r., w: Koresponden­ cja S ta n isła w a Koniecpolskiego h etm ana wielkiego koronnego 1632-1646, wyd. A. Biedrzycka, Kraków 2005, nr 226, s. 348-350. O J. Kutnarskim czytamy tam: „Te wszystkie rzeczy zleciłem Kutnarskiemu słudze memu, aby W.M.m.m.P. rzetelnie proponował według tej informacyjej, którą z podpisem ręki mojej daję”. Na temat wojny domowej wśród Tatarów zob. L. Podhorodec- ki, C hanat krym ski i jego stosunki z Polską w X V -X V III w., Warszawa 1987, s. 158-159.

13 Na ten temat zob. P. Gawron, H etm an koronny w system ie ustrojow ym Rzeczypospolitej w latach 1581-1646, Warszawa 2010, s. 170-174 i 420-421.

14 Bazyli Lupul do S. Koniecpolskiego, Jassy, 25 XI 1637 r., w: K orespondencja..., nr 300, s. 433-434 („W ostatku fu siu s Kotnarski sługa mój W.M. reddet certiorem”). W zatarg ten zamieszany był również książę siedmiogrodzki Jerzy I Rakoczy, pretendujący do zwierzchności nad oboma hospodarami - zob. I. Eremia, Relatiile externe ale lu i Vasile L u p u (1634-1653). Contributii la istoria diplom atiei moldoveneçti în secolul a l XVII-lea, Chi§inau 1999, s. 74-88.

(6)

T u rk ó w w obec T a ta r ó w b u d z ia c k ic h , k tó ry c h w ie lo k ro tn ie o b ie c y w a n o p r z e ­ n ie ś ć n a K r y m 15. W o b u p r z y p a d k a c h u s t n ą re la c ję m ia ł z d a ć h e tm a n o w i J . K u t n a r s k i - w t a k d e lik a tn y c h s p r a w a c h le p ie j było n ie z a w ie rz a ć w s z y s t­ k ieg o p is m u 16. U sp o k o je n ie s y tu a c ji u p o łu d n io w o -w sc h o d n ic h g r a n ic K orony, a ta k ż e s tłu m ie n ie p o w s ta ń k o z a c k ic h P a w lu k a i O s tr z a n in a z l a t 1 6 3 7 -1 6 3 8 sp o w o ­ do w ało , iż J . K u t n a r s k i n a d z ie się ć l a t z n ik a z w id o w n i ja k o in f o r m a to r h e tm a ń s k i. W y stę p u je z a to w in n e j ro li - ja k o c z ło w iek h o s p o d a r a w P o lsce, z a ła tw ia ją c y t u je g o sp ra w y , a ta k ż e p o p le c z n ik je z u itó w w M o łd a w ii. J e s ie - n i ą 1638 r. J . K u t n a r s k i z ja w ił się w K ra k o w ie , g d z ie w im ie n iu h o s p o d a r a s t a r a ł się o o d z y s k a n ie s r e b e r po A n n ie M o h y la n c e , z a tr z y m a n y c h p rz e z jej m ę ż a , w ojew odę łęczy ck ieg o M a k s y m ilia n a P rz e rę b s k ie g o . H e tm a n c h w a lił w ó w c z a s p o d k a n c le rz e g o k o ro n n e g o i p ó ź n ie jsz e g o b is k u p a k ra k o w s k ie g o P io tr a G e m b ic k ie g o z a je g o s t a r a n i a d la ro z w ią z a n ia te j sp ra w y , je d n o c z e ś n ie je d n a k d o ra d z a ł, a b y u te m p e r o w a ł z b y t z u c h w a łe p o c z y n a n ia J . K u tn a r s k ie - g o 17. P o r a z p ie rw s z y s p o ty k a m y się t u z n ie p r z y c h y ln ą o c e n ą c h a r a k t e r u i m e to d d z ia ła n ia „ ło tr a ” K u tn a r s k ie g o , a ta k ż e je g o s k ło n n o ś c ią do p r o w a ­ d z e n ia d z ia ła ń z a k u liso w y c h . M ia ło się to o k a z a ć je g o t r w a ł ą c e c h ą - n a jw y ­ ra ź n ie j o sią g n ię c ie c e lu s ta w ia ł so b ie n a p ie rw s z y m m iejscu .

S p o só b d z ia ła n ia J . K u tn a r s k ie g o u ja w n ił się w c z a sie ry w a liz a c ji w e ­ w n ą tr z K o śc io ła k a to lic k ie g o o w p ły w y w M o łd a w ii, j a k a z a z n a c z y ła się w l a ta c h 40. X V II w. M o łd a w ia b y ła co p r a w d a k r a je m p ra w o s ła w n y m , j e d ­ n a k n a je j te r y to r iu m fu n k c jo n o w a ło b is k u p s tw o k a to lic k ie w B a c a u (B ako- w ie), p o d p o rz ą d k o w a n e a rc h id ie c e z ji lw o w sk ie j i o b s a d z a n e tra d y c y jn ie p rz e z d u c h o w n y c h p o ls k ic h - w o m a w ia n y m o k re s ie b is k u p e m b y ł d o m in ik a n in ,

15 Bazyli Lupul do S. Koniecpolskiego, spod Białogrodu, przed 29 XI 1637 r., w: Korespon­ dencja..., nr 303, s. 435-436.

16 Przybycie J. Kutnarskiego potwierdził hetman w cedule swego listu do króla: „przybie- żał mi Kutnarski pisarz hospodara wołoskiego z tym listem, który W.K.M.P.m.m. posełam” - S. Koniecpolski do Władysława IV, Bar, 29 XI 1637 r., ibidem, nr 304, s. 436-437. Dla wyjaśnienia dodajmy, iż w XVII w. zwano w Polsce Mołdawię Wołoszczyzną, a Wołoszczyznę Multanami, stąd w źródłach znajdujemy hospodarów wołoskich (czyli mołdawskich) i multań- skich (czyli wołoskich).

17 „J.M.P. wojewodę łęczyckiego, aby w tej sprawie uspokoił hospodara słusznie W.M.m.m.P. czynisz, że zagrzewasz serio; snadnie baczyć incom m oda, które publice et p riva tim stąd urość mogą. [...] Kutnarski od hospodara J.M. wołoskiego czeka tam K.J.M. w Krakowie, lubo łotr i też, jako mi z Konstantynopola piszą, nie zaniechywa tam fałszywych pisać nowinek, ale przecie życzę, aby ta sprawa z J.M.P. wojewodą łęczyckim uspokojona była. O to też W.M.m.m.P. proszę, racz temuż Kutnarskiemu natrzeć uszu, że K.J.M. dwakroć gorąco pisał do hospodara ze Kostenem o pobranie majętności, zbiorów etc. sine ullo fr u c tu ” - S. Koniecpolski do P. Gembickiego, Mikulińce, 16 X 1638 r., ibidem, nr 370, s. 516-518. Król Władysław IV był w tym czasie na kuracji u wód badeńskich - zob. J. Sobieski, D roga do B aden z królem JM cią W ładysław em TV tegoż J M P ana J a k u b a Sobieskiego, wojewody ziem ruskich, a potem kasztela­ na krakowskiego, in A n n o 1638 ekspedyjowana, w: J. Sobieski, Peregrynacja po Europie i Droga do B aden, oprac. J. Długosz, Wrocław 1991, s. 223-270.

(7)

J a n Z a m o y s k i18. Co w ięcej, z g o d n ie z p r a w e m p o ls k im p ra w o n o m in o w a n ia b is k u p a p rz y s łu g iw a ło k ró lo w i p o ls k ie m u - p ó ź n ie js z a n o m in a c ja p a p ie s k a b y ła de facto je d y n ie z a tw ie r d z e n ie m w y b o ru , d o k o n a n e g o p rz e z k r ó l a 19. S a m h o s p o d a r b y ł w l a ta c h 40. X V II w. p rz y c h y ln ie u sp o so b io n y do k a to lic y ­ z m u , co w ią z a ło się z je g o p la n a m i p o lity c z n y m i w obec W e n ecji i je j d r a g o m a ­ n a w S ta m b u le 20. D a ł z a te m w o ln ą rę k ę J . K u tn a r s k ie m u , k tó r y w 1644 r. p o d ją ł s t a r a n i a o s p ro w a d z e n ie do M o łd a w ii je zu itó w .

S e k r e ta r z h o s p o d a r a z a b r a ł się e n e rg ic z n ie do s p r a w y i ś c ią g n ą ł do J a s s , sto lic y M o łd a w ii, w ę g ie rsk ie g o je z u itę P a u l a B ek e. W sp ó ln ie z n im z a c z ął n a m a w ia ć B az y le g o L u p u la do z a p r o s z e n ia je z u itó w do M o łd aw ii. Ś c ią g n ię to n a w e t z K ijo w a c z te r e c h m ło d y c h d o k to ró w filo z o fii, k tó r z y s tu d io w a li u je z u itó w n a L itw ie . Co w ięcej, p o w o łu ją c się n a s w ą z n a jo m o ść z now o m ia n o w a n y m p rz e z T u rk ó w c h a n e m k ry m s k im , I s la m G e re je m III, k tó ry p rz e b y w a ł w c z e śn ie j c z a s j a k i ś w n ie w o li w P o lsc e , J . K u t n a r s k i z a p e w n ia ł P. B e k e , że z d o ła u ła tw ić je z u ito m d o ta rc ie ta k ż e n a K ry m . N ie n a le ż y co p r a w d a z b y tn io u fa ć ty m d e k la r a c jo m s e k r e t a r z a h o s p o d a rs k ie g o , n ie m n ie j ś w ia d c z ą o n e o je g o d u że j p e w n o śc i sie b ie , a t a k ż e o s z e ro k ic h k o n ta k ta c h , j a k ie m u s ia ł zdobyć w s łu ż b ie B az y le g o L u p u la . N ic d ziw n e g o te ż , że w y w a rł o n n a w ę g ie rs k im je z u ic ie b a rd z o d o b re w r a ż e n ie i t e n w o b s z e rn y m ra p o rc ie n ie sz c z ę d z ił m u p o c h w a ł21.

18 Jan Zamoyski był biskupem bakowskim w latach 1633-1649. Zastąpił go bernardyn Maciej Marian Kurski (nominacja królewska w 1650 r., papieska w 1651 r.) - P. Nitecki,

B isku p i Kościoła w Polsce w latach 965-1999. S ło w n ik biograficzny, Warszawa 2000, s. 118 (M. Kurski) i 234 (J. Zamoyski), a także I. Czamańska, Religia i polityka. R ola kościoła katolic­ kiego i cerkwi praw osław nej w stosunkach polsko-m ołdaw skich w X V II w ieku, w: B liżej siebie: R u m u n i i Polacy w Europie. H istoria i dzień dzisiejszy, red. S. Iachimovschi, E. Wieruszewska, Suceava 2006, s. 168-171.

19 U. Augustyniak, H istoria Polski 1572-1795, Warszawa 2008, s. 175-176; na temat genezy tego zwyczaju zob. H istoria Kościoła w Polsce, t. 1: Do roku 1764, cz. 1: Do roku 1506,

red. B. Kumor, Z. Obertyński, Poznań 1974, s. 360-368. 20 C. §erban, op. cit., s. 121.

21 „Printre altii este strälucitul domn Gheorghe Kuthnarski de fel din ora§ul Cotnari, catolic evlavios §i secretar al domnului, pe care l-a ridicat §tiin^a cärturäreascä din condi^ia umilä a pären^ilor säi tirgove^i, §i l-a fäcut vrednic de cea mai mare cinste inaintea domnului §i a intregii sale curti. [...] Multe a discutat el [Jerzy Kutnarski - D.M.] atunci cu mine, arzind de mare zel <pentru mintuireas sufletelor [283] §i printre altele mi-a declarat: „Dacä Societatea a spus el, are de gind sä pätrundä in fa ra tätäreascä, imi va fi foarte u§or sä indeplinesc aceasta, cäci hanul de acum al tätärilor [Islam Gerej III - D.M.], exilat de predecesorul säu, s-a ascuns destulä vreme in casa mea, §i eu l-am tinut §i ocrotit cu cea mai mare bunävointjä §i därnicie; §i acela chiar atunci s-a legat prin fägäduialä cä indatä ce va putea sä-§i redobindeascä sceptrul, nu va uita binefaverea primitä. Färä a se abate de la acea fägäduialä, el aminte§te neincetat prin cuvinte, prin soli §i scrisori cele fägäduite, cerind sä-i fac cunoscut ce vreau sä dobindesc de la el, dar pinä acum am rezervat aceastä binefacere pentru un lucru de o insemnätate deosebitä. A§adar mä voi sirgui sä fac un bucurie §i bunävointjä orice voi putea face la hanul tätärilor, §i nici un lucru nu-mi va da mai multä multumire, dupä mintuirea sufletului meu, decit dacä imi va fi ingäduit sä väd cä Pärintjii Societätjii propä§esc in Moldova §i fa ra tätäreascä” - P. Beke, Relacja na tem at M ołdawii, bm., czerwiec 1644 r., w: Calatori sträini..., s. 282-283. Zob. też E. Dumea, Istoria bisericii catolice d in M oldova, Ia§i 2006, s. 107. Islam Gerej III

(8)

N ie s te ty , p o je z u ic k a d z ia ła ln o ś ć J . K u tn a r s k ie g o z n a la z ła się w opozycji do z a m ie r z e ń in n e g o h ie r a r c h y k a to lic k ie g o , a r c y b is k u p a Sofii. K a to lic k ie a rc y b is k u p s tw o w S ofii było ow ocem o ży w io n y ch d z ia ła ń K o n g re g a c ji Roz- k r z e w ia n ia W iary , k t ó r a p o p rz e z b o ś n ia c k ic h f ra n c is z k a n ó w p ro w a d z iła d z ia ­ ła ln o ś ć m is y jn ą w ś ró d p ra w o s ła w n e j lu d n o ś c i B a łk a n ó w , a z w ła s z c z a B u łg a ­ rii. B y ła o n a m o ż liw a d z ię k i p o ro z u m ie n iu , z a w a r te m u p rz e z c e s a r z a M a c ie ja I z s u łta n e m A h m e d e m I w l a ta c h 1 6 1 5 -1 6 1 6 22. W 1641 r. a rc y b is k u p s tw o so fijsk ie o b ją ł P io tr B o g d a n B a k s z e w 23. P o c z u w a ł się o n do z w ie rz c h n o śc i n a d k a to lik a m i w M o łd a w ii i je s z c z e je s i e n i ą 1641 r. o d b y ł w iz y ta c ję w ty m k r a ju . W J a s s a c h b y ł 3 p a ź d z ie r n ik a te g o ż ro k u . S p o tk a ł się p rz y te j o k a z ji z J . K u tn a r s k im , o k tó r y m w y ra z ił się dość p o c h le b n ie , o k r e ś la ją c go m ia n e m „dobrego filo zo fa”24.

P. B a k s z e w d o p ie ro so n d o w a ł s y tu a c ję w M o łd a w ii i n ie w s z e d ł je sz c z e w p o w a ż n y k o n f lik t z J . K u tn a r s k im . M ia ło to się je d n a k s ta ć ju ż n ie b a w e m , z a s p r a w ą n o w y c h d ecy zji a d m in is tr a c y jn y c h S to lic y A p o sto lsk ie j. O to b o ­ w ie m w 1644 r. w y d zielo n o z a r c y b is k u p s tw a so fijsk ieg o n o w ą m e tro p o lię z s ie d z ib ą w b u łg a r s k im M a r c ja n o p o lu - d z is ie js z y m P r e s ła w iu . O b ję ła o n a n ie ty lk o b u łg a r s k ie z ie m ie n a p ó łn o c od g ó r S ta r e j P ła n in y , a le te ż z n a c z n y o b s z a r M o łd a w ii, aż po r z e k ę S e re t. Co w ięcej, now o m ia n o w a n y a r c y b is k u ­ p e m M a rc ja n o p o la M a rk o B a n d u ło w ic z - m is jo n a r z b o ś n ia c k i, o b a w ia ją c się re z y d o w a ć n a te r y to r iu m p o d le g ły m b e z p o ś re d n io T u rk o m , p rz e n ió s ł się do m o łd a w sk ie g o B a c a u . W t e n sp o só b w je d n y m m a ły m m ie śc ie w p o łu d n io w o - z a c h o d n ie j M o łd a w ii z n a la z ły się sie d z ib y d w ó ch ró ż n y c h h ie r a r c h ó w k a to lic ­ k ic h - p o d leg łe g o k ró lo w i p o ls k ie m u b is k u p a b a k o w s k ie g o i p o d p o rz ą d k o w a ­ n e m u b e z p o ś re d n io R z y m o w i a r c y b is k u p a m a rc ja n o p o ls k ie g o . W te j s y tu a c ji k o n flik t m ię d z y n im i b y ł ty lk o k w e s tią c z a s u 25.

dostał się do polskiej niewoli w 1629 r. i przebywał w niej 7 lat. Dnia 6 VII 1644 r. przybył do Kaffy i zastąpił na tronie w Bachczysaraju Mehmeda Gereja IV - zob. Hadży Mehmed Senai z Krymu, H istoria chana Isla m Gereja III, wyd. Z. Abrahamowicz, Warszawa 1971, s. 91 (na temat tego kronikarza i jego dzieła zob. ibidem, wstęp, s. 13-85 i И.В. Зайцев, Крыгмская историографическая традиция XV-XIX веков, Москва 2009, s. 127-132) i L. Podhorodecki, op. cit., s. 166.

22 Szerzej na ten temat zob. Г. Нешев, Към въпроса за разпространението на католицизма в българските земи, w: 300 години Чипровско въстание (принос към историата на Българите през XVII в.), red. B. Паскалева, София 1988, s. 111 i T. Wasilewski, H istoria B ułgarii, Wrocław 1988,

s. 130.

23 М. Йонов, Католишка пропаганда в България през XVII в., w: История на България. Том четвърти. Българският народ под османско владичество (от X V до началото на XVIII в.), red. X. Гандев, София 1983, s. 203-205.

24 Opisując audiencję u hospodara, P. Bakszew pisał: „Acestea mi le-a spus apoi secretarul sau [Bazylego Lupula - D.M.], care a fost de fata cind au vorbit calugarii cu domnul; §i acest secretar al sau este catolic, pe nume Gheorghe Kotnarski, bun filosof; §i acest secretar a fagaduit sa scoata din nou scrisori de la domn pentru mo§ii” - P. Bakszew, Vizitarea aposto- lica a Moldovei, w: Calatori straini..., s. 237.

25 М. Йонов, op. cit., s. 209 i H. Милевъ, Католишската пропаганда въ България презъ XVII векъ, София 1914, s. 119 (autor ten negatywnie ocenia decyzję M. Bandułowicza o przeniesieniu się do Bacau, uznając to za porzucenie powierzonych jego opiece katolików w Bułgarii).

(9)

M . B a n d u ło w ic z p o ja w ił się w J a s s a c h ju ż j e s i e n i ą 1644 r., a b y s p o tk a ć s ię z h o s p o d a re m . P r z y o k a z ji p o z n a ł ró w n ie ż J . K u tn a r s k ie g o 26. J u ż w k ró tc e m ia ł o n im j a k n a jg o rs z e z d a n ie , n a z y w a ją c go w liśc ie do F. In g o lieg o k a to li­ k ie m ty lk o z n a z w y i p rz e c iw n ik ie m z a ró w n o fra n c is z k a n ó w , j a k i sa m e j K o n g re g a c ji R o z k rz e w ia n ia W ia ry 27. N ie c h ę ć a r c y b is k u p a b y ła u s p r a w ie d li­ w io n a , g dyż J . K u t n a r s k i z d e c y d o w a n ie w rogo o d n ió sł się do p o ja w ie n ia się te g o h ie r a r c h y w M o łd aw ii. U ż y w a ją c sw y c h w p ły w ó w u h o s p o d a r a , o c z e rn ia ł M . B a n d u ło w ic z a , n a z y w a ją c go w rę c z fa łsz y w y m b is k u p e m i o d m a w ia ją c p r a w a do ju ry sd y k c ji n a te ry to riu m , k tó r e p o d le g a b is k u p o w i, m ia n o w a n e m u p rz e z k r ó la p o lsk ie g o . M . B a n d u ło w ic z o d p o w ia d a ł z a ż a le n ia m i, k ie r o w a n y ­ m i do s e k r e t a r z a K o n g re g a c ji R o z k r z e w ia n ia W iary , a że z im ą 1 6 4 4 /1 6 4 5 r. k o n f lik t a r c y b is k u p a z J . K u t n a r s k i m w y r a ź n ie p r z y b r a ł n a sile , h i e r a r c h a n ie p r z e b ie r a ł w s ło w a c h , o c e n ia ją c h o s p o d a r s k ie g o s e k r e t a r z a i je g o p o s tę - p o w a n ie 28. K o n flik t t e n z n a la z ł o d z w ie rc ie d le n ie ta k ż e w r e la c ji f r a n c is z k a n in a F r a n c e s k a M a rii S p e ro , k tó r y p rz e b y w a ł w M o łd a w ii w 1644 r. i p o d o b n ie j a k M . B a n d u ło w ic z źle o c e n ia ł J . K u tn a r s k ie g o 2 9 . W s p o m in a ł o n im ró w n ie ż P io tr P a rc z e w ic z , s e k r e ta r z M. B a n d u ło w ic z a i p ó ź n ie jsz y a r c y b is k u p m a rc ja - n o p o lsk i. W sz e ść l a t po p ie rw s z y m s p o tk a n iu z J . K u tn a r s k im , P. P a rc z e w ic z o c e n ia ł, iż w 16 4 4 r. z o s ta ł z a w ią z a n y so ju sz p o m ię d z y s e k r e ta r z e m h o s p o d a ­ r a a j e z u i t ą P. B e k e , zw ró co n y p rz e c iw k o M. B a n d u ło w ic z o w i. W s k a z y w a ł n a o b r a n ą p rz e z J . K u tn a r s k ie g o m e to d ę d z ia ła n ia , j a k ą było d y s k re d y to w a n ie a r c y b is k u p a m a rc ja n o p o ls k ie g o w o c z a c h h o s p o d a r a i p o d k r e ś la n ie p r a w k r ó ­ l a p o lsk ie g o do z w ie rz c h n ic tw a n a d k a to lik a m i w M o łd aw ii. Z a r a z e m P. P a r- czew icz k r y ty k o w a ł p o ls k ic h b isk u p ó w , k tó r z y - je g o z d a n ie m - z o s ta ją

26 M. Bandułowicz do Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, Jassy, 9 XI 1644 r., w: Cälätori s t r ä i n i . , s. 300.

27 „Este la curtea principelui un secretar §i tälmaci pentru limba latinä §i cea polonä, catolic cu numele, dar nespus de räu în faptele §i în vorbele sale, foarte potrivnic preotilor no§tri, §i mie, §i Sacrei Congrega^ii, zicînd fätis cä ea nu este decît vînt §i fum, §i cä prinde mu§tele din aer §i cä singur Pontificele existä” - M. Bandułowicz do F. Ingoliego, Bacäu, 18 XI 1644 r., w: Cälätori strä in i..., s. 302.

28 Arcybiskup wyrażał swe niezadowolenie z działań J. Kutnarskiego, pisząc m.in.: „ocäri, infamie §i ru§ine primesc zi de zi de la fiecare, §i mai ales prin intermediul acelui du§man al lui Dumnezeu §i sa§iu blestemat de Kutnarski, secretarul de limbä latinä a principelui, care a spus tot felul de lucruri rele despre mine principelui: cä eu nu a§ fi episcop, ci un fals cälugär, cä a§ fi un impostor, §i a scris în toate satele cä <oameni de acolo> nu trebuie sä-mi arate nici o atentjie, §i sä nu mä primeascä drept episcop, §i multe alte josnicii, §i sä se gmdeascä domnia voasträ ilustrisimä dacä acesta nu este un lucru sä facä sä plesneascä inima din om. Mai zice pe deasupra cä «domnia voasträ ilustrisimä nu este vicar apostolic §i cä l-a^i în§elat pe principe afirmîndu-i cä a^i rämme în Moldova, §i apoi a^i fi fugit pe furi§: din care cauzä principele s-a simt.it jignit». O mie de intrigi seamänä el ceas de ceas” - M. Bandułowicz do F. Ingoliego, Jassy, 5 I 1645 r., w: Cälätori strä in i..., s. 307.

29 F.M. Spero do F. Ingoliego, Jassy, 16 IV 1645 r., ibidem, s. 385. Podobne uwagi na temat prześladowania M. Bandułowicza przez J. Kutnarskiego zob. G.B. Sirodin Lugo do Kongregacji Rozkrzewiania Wiary, Pera, 22 IX 1645 r., ibidem, s. 630.

(10)

w M o łd a w ii n a tr z y - c z te ry m ie s ią c e , z ja d a ją w sz y stk o , co m o g ą z n a le ź ć i w y je ż d ż a ją 30.

O p is a n y k o n flik t, w k tó r y m J . K u t n a r s k i - j a k w id z ie liś m y - o ch rz c z o n y z o s ta ł m ia n e m „w ro g a B o g a ” i „zezo w ateg o ł o t r a ”, m ia ł sw oje g łę b sz e podłoże w ry w a liz a c ji o w p ły w y k o śc ie ln e n a te r e n ie M o łd aw ii. N a ło ż y ł się o n n a o s tr y s p ó r m ię d z y k r ó le m W ła d y s ła w e m IV a n u n c ju s z e m M a rio F ilo n a rd im , k tó r y w 1643 r. n a ż ą d a n ie k r ó la m u s ia ł o p u śc ić g r a n ic e R zec z y p o sp o lite j. Do c z a s u p r z y ja z d u G io v a n n ie g o de T o rre s a w 1645 r. n ie by ło w P o lsc e n u n c ju ­ sz a , a s to s u n k i k r ó la ze S to lic ą A p o s to ls k ą b y ły z łe 31. P o ja w ie n ie się z a te m w ty m w ła ś n ie c z a s ie M. B a n d u ło w ic z a w M o łd a w ii, n ie z a le ż n ie od rz e c z y w i­ s ty c h p rz y c z y n , m ogło b yć p o tr a k to w a n e p rz e z s tr o n ę p o ls k ą ja k o e le m e n t to czo n ej w ó w c zas w a lk i z R zy m em . S tą d t a k o s tr e w y s tą p ie n ia J . K u tn a r - sk ieg o , k tó r y m ó g ł d o d a tk o w o czu ć się u b e z p ie c z o n y p rz e z p o p a rc ie R zeczy ­ p o sp o lite j. N ie w ie m y ty lk o , czy je g o d z ia ła n ia , w y m ie rz o n e w M . B a n d u ło w i- c z a i je g o o b ecn o ść w M o łd a w ii, b y ły in s p ir o w a n e p rz e z s tr o n ę p o ls k ą , czy te ż s e k r e ta r z h o s p o d a r a d z ia ła ł z w ła s n y c h p o b u d e k , w ie d z ą c , iż s p o tk a się to z u z n a n ie m w P o lsce. W k a ż d y m r a z ie - p ra c o w a ł n a rz e c z p o lsk ie j ra c ji s t a n u i z te g o p u n k t u w id z e n ia , m im o in w e k ty w , r z u c a n y c h n a n ieg o p rz e z p rz e c iw n ik ó w , m u s im y je g o p o c z y n a n ia u s p ra w ie d liw ić .

N a m a r g in e s ie m o ż e m y d o d ać, że J . K u t n a r s k i m ia ł o ty le u ła tw io n e d z ia ła n ie , iż w ty m s a m y m c z a s ie p o stę p o w a ło w y ra ź n e o c ie p le n ie w s to s u n ­ k a c h p o lsk o -m o łd a w sk ic h . P. B e k e p is a ł w 1 6 4 4 r. o „w ielk iej p r z y ja ź n i” B az y le g o L u p u la i h e t m a n a S. K o n ie c p o lsk ie g o 32. W ty m te ż c z a sie tr w a ły ro z m o w y n a t e m a t w y d a n ia s ta r s z e j c ó rk i h o s p o d a r a , M a rii H e len y , z a u l u ­ b ie ń c a k r ó la , p o d k o m o rz e g o lite w s k ie g o J a n u s z a R a d z iw iłła - do ś lu b u doszło rz e c z y w iście 5 lu te g o 1645 r. w J a s s a c h 33. N ie m n ie j, p o m im o o s tre g o sp o ru , n ie doszło do w y ru g o w a n ia a r c y b is k u p a m a rc ja n o p o ls k ie g o z B a c ä u . P r z y ­ w ró c e n ie d o b ry c h s to s u n k ó w p o m ię d z y W a r s z a w ą a R z y m e m w 1645 r., a ta k ż e p r z y s tą p ie n ie k r ó la W ła d y s ła w a IV do p la n ó w w o jn y tu r e c k ie j,

30 „Acesta va povesti cu §iroaie ale lacrimi desfa§urarea lucrurilor de necrezut care nu se mai termina, - nu folosînd hîrtia §i pana, ci din gura proprie ca unul ce a fost et patiens et particeps la toate - el va descrie furia §i rautatea perversa îmoptriva preotàlor a unui oarecare Kotnarski „orbati” §i a unui oarecare parinte iezuit Paul Beke, nascocitorul tuturor relelor §i autorul vicleniei rauvoitare §i a perfidiei pusa la cale §i va explica cu durere turbarea §i ura amara împotriva slujitorilor apostolici... etc. Acest pervers Kotnarski spusese domnului §i marilor sai boieri ca serenisimul rege al Poloniei a §i numit un polon drept episcop de Bacau §i împreuna au scris monseniorului Bandini ca trebuie sa päräseascä (.ara cu to^i preo^ii §i fra^ii, nemaiavînd nici un drept recunoscut aici” - P. Parczewicz do NN, Bacau, 12 III 1650 r., ibidem, s. 362. Kilka lat później uskarżał się, że popierani przez J. Kutnarskiego jezuici zrujnują wyznanie katolickie w Mołdawii, P. Parczewicz do NN., Roman, 8 IV 1653 r., ibidem, s. 364

31 Szerzej na ten temat zob. T. Chynczewska-Hennel, N u n cju sz i król. N u n cja tu ra M aria Filonardiego w Rzeczypospolitej 1636-1643, Warszawa 2006, s. 90-110.

32 P. Beke, Relacja na tem at Mołdawii, bm., czerwiec 1644 r., w: Calatori straini..., s. 283-284. 33 Szerzej na ten temat: D. Milewski, Between a M agnate a n d a Cossack - Two M arriages o f Vasile L u p u s D aughters, „Series Byzantina”, 2008, vol. VI, s. 47-55.

(11)

w k tó re j s p o d z ie w a ł się u z y s k a ć pom oc c h r z e ś c ija n b a łk a ń s k ic h , w p ły n ę ły n a w y c isz e n ie k o n f lik tu k o śc ie ln e g o w M o łd aw ii. S a m M. B a n d u ło w ic z p o p a rł p la n y w o jn y z T u r c ją i n a w e t w 1646 r. w y b ra ł się do P o ls k i n a o so b iste s p o tk a n ie w te j s p r a w ie z b is k u p e m J . Z a m o y sk im , m a ją c cich e p o p a rc ie h o s p o d a r a 34. T a k ż e P. P a rc z e w ic z , k tó r y t a k n e g a ty w n ie o c e n ia ł d z ia ła n ia J . K u tn a rs k ie g o , ju ż w 1647 r. to w a rz y sz y ł a u g u s tia n in o w i R e g in a ld o w i M o a ri w je g o m is ji do P o ls k i, w k tó r e j o m a w ia n o s p r a w ę u d z i a ł u B u łg a r ó w w p rz y g o to w y w a n e j w o jn ie tu r e c k ie j35.

D o p la n o w a n e j p rz e z W ła d y s ła w a IV w o jn y tu r e c k ie j w k o ń c u n ie doszło, a z a m ia s t te g o z a w ie d z e n i w sw y c h n a d z ie ja c h K ozacy, k tó ry c h k ró l c h c ia ł w y k o rz y s ta ć do n a p a ś c i n a T u rcję, w y w o ła li w io s n ą 1648 r. p o w s ta n ie n a U k r a in ie . N a je g o czele s t a n ą ł u ta le n to w a n y w ódz i p o lity k , B o h d a n C h m ie l­ n ic k i. Z p o m o c ą T a ta ró w ro z g ro m ił o n a r m ię k o r o n n ą w d w ó ch b itw a c h n a d Ż ó łty m i W o d a m i i p o d K o rs u n ie m . W z ią ł ró w n ie ż do n ie w o li o b u h e tm a n ó w k o ro n n y c h , M ik o ła ja P o to c k ie g o i M a r c in a K a lin o w sk ie g o , k tó ry c h o d e sła n o w ły k a c h n a K ry m . W t e n sp o só b la te m 1648 r. K o zacy s t a l i się p a n a m i s y tu a c ji n a U k r a in ie , a R z e c z p o sp o lita , p o z b a w io n a k r ó la - W ła d y s ła w IV z m a r ł 20 m a ja 1648 r. w M e re c z u - a r m ii o ra z w odzów , n ie b y ła w s ta n ie s k u te c z n ie p rz e c iw s ta w ić się z a g ro ż e n iu . W te j s y tu a c ji, z in s p ir a c ji k a n c le ­ r z a w ie lk ie g o k o ro n n e g o J e rz e g o O sso liń sk ie g o , p o s ta n o w io n o s ię g n ą ć do śro d k ó w d y p lo m a ty c z n y c h . Z a p o ś re d n ic tw e m T u rc ji, k t ó r a w ciąż m u s ia ła o b a w ia ć się e w e n tu a ln e g o w y b u c h u w o jn y z P o ls k ą ja k o k o n s e k w e n c ji u d z ie ­ le n ia p rz e z T a ta ró w pom o cy K o z a k o m , z a m ie rz a n o w p ły n ą ć n a c h a n a Is la m G e re ja III, a b y zw rócił w oln o ść je ń c o m p o lsk im - w ty m o b u h e tm a n o m - i w y ­ cofał T a ta ró w z U k ra in y . O p o ś re d n ic tw o , w ty m u ła tw ie n ie p o d ró ż y go ń co w i p o ls k ie m u do S ta m ­ b u łu , s t r o n a p o ls k a p o p ro s iła h o s p o d a ró w B a z y le g o L u p u la i M a te u s z a B a sa - r a b ę - lis ty w te j s p ra w ie p is a li k a n c le r z J . O s s o liń s k i i p r y m a s , a z a ra z e m in t e r r e k s , M aciej Ł u b ie ń s k i36 . H o s p o d a r m o łd a w s k i z a re a g o w a ł p o z y ty w n ie , s tr a s z ą c od sie b ie T u rk ó w g ro ź b ą w o jn y z P o ls k ą - co by ło b le fe m - i g d y b y n ie n ie o c z e k iw a n a r e w o lta p a ła c o w a w S ta m b u le , k tó re j o f ia r ą p a d ł s u ł t a n I b r a h im I, z a p e w n e u d a ło b y się o s ią g n ą ć z a m ie rz o n y c e l37. N o w a e k ip a t u ­ re c k a , n a czele k tó re j p r z y m a ło le tn im s u łta n ie M e h m e d z ie IV s ta ł n o w y

34 I. Czamańska, op. cit., s. 171.

35 C. Станимиров, Полски документы за политическата дейност на Петър Парчевич, w: 300 годины..., s. 176.

36 M. Łubieński do Bazylego Lupula, Warszawa, 3 VII 1648 r., w: D ocumente privitoare la istoria R om aniei culese d in arhivele polone. Secolul al XVII-lea, wyd. I. Corfus, Bucure§ti 1983 (dalej: I. Corfus, D ocumente), nr 89, s. 155-156. J. Ossoliński do Bazylego Lupula, Warszawa, 14 VII 1648 r., Льв1вська наукова 6i6aioTeKa iM. B. Стефаника HAH Укршни (dalej: ЛНБ), fond 5, Ossolineum, rkps 231, k. 178-178v, idem do Mateusza Basaraba, Warszawa, 14 VII 1648 r., ibidem, k. 178v-179.

37 Na temat polskiej akcji dyplomatycznej w Stambule i udziale w niej Mołdawii zob. D. Milewski, M ołdaw ia a Rzeczpospolita w latach 1648-1649, „Biblioteka Poznańskiego Huma­ nistycznego Towarzystwa Naukowego”, t. 2, Poznań 2003, s. 9-11.

(12)

w ie lk i w e z y r S u fi M e h m e d p a s z a , z m ie n iła z d a n ie w s p r a w ie p o lsk ie j - T u rcy s łu s z n ie u z n a li, że n ic n ie z a b e z p ie c z y ic h b a rd z ie j p rz e d g r o ź b ą w o jn y z P o ls k ą , j a k u w ik ła n ie je j w w a lk i z K o z a k a m i n a U k r a in ie . P o s ta n o w ili z a te m p o p ie ra ć T a ta ró w w ic h d z ia ła n ia c h w o b ec R zeczy p o sp o litej.

P r z y o k a z ji ty c h w y d a r z e ń zn ó w u a k ty w n ił się J . K u tn a r s k i, k tó r y m ia ł o d e g ra ć t e r a z sw o ją n a jw ię k s z ą ro lę r z e c z n ik a p o ls k ic h in te r e s ó w w M o łd a ­ w ii w obec p ró b w c ią g n ię c ia te g o k r a j u w so ju sz z K o z a c z y zn ą . J u ż 3 s ie r p n ia 1648 r. p rz y b y ł o n o so b iśc ie do M ik o ła ja O s tro ro g a , je d n e g o z tr z e c h re g im e n - ta rz y , w y b ra n y c h p rz e z s e jm n a m ie jsc e u w ię z io n y c h h e tm a n ó w k o ro n n y c h i p r z e k a z a ł m u w obozie w o jsk p o ls k ic h p o d G lin ia n a m i w ia d o m o śc i o d o ty c h ­ c z a so w y c h p o c z y n a n ia c h h o s p o d a ra . W te d y je s z c z e s p o d z ie w a n o się p o m y ś l­ n eg o z a ła tw ie n ia s p r a w y i J . K u t n a r s k i d o n o sił, że T u rc y n a k a z a li T a ta ro m w y d a ć je ń c ó w p o lsk ic h . Z a ra z e m je d n a k p r z e k a z y w a ł n ie z a d o w o le n ie h o s p o ­ d a r a z p o w o d u z b y t p ó ź n eg o w y s ła n ia p o s ła i w y z n a c z e n ia do te j fu n k c ji c z ło w ie k a z b y t m a łe j ra n g i, co m ogło z a sz k o d z ić p o s e ls tw u 38.

Z o b o zu p o lsk ie g o p o śp ie sz y ł J . K u t n a r s k i do M o łd a w ii i z a s ta w s z y g o ń ca p o lsk ie g o je s z c z e w J a s s a c h , p r z y n a g lił go do ś p ie s z n e g o w y ja z d u do S ta m - b u ł u 39. U s iło w a n ia te , j a k w id z ie liśm y , z a k o ń c z y ły się o s ta te c z n ie n ie p o w o ­ d z e n ie m , w y k a z a ły j e d n a k d u ż e z a a n g a ż o w a n ie s e k r e t a r z a h o s p o d a rs k ie g o . Z o s ta ł o n z r e s z t ą n ie m a l n a t y c h m i a s t w y s ła n y p rz e z B a z y le g o L u p u la n a K ry m z z a d a n ie m o b s e r w o w a n ia p o c z y n a ń t a t a r s k i c h i k o m u n ik o w a n ia ic h M . O s tro ro g o w i, a ta k ż e n a r a d z e n i a się co do celo w o ści w y s ła n ia p o s ła do no w eg o w ie lk ie g o w e z y ra 40. Z a p e w n e p rz y o k a z ji te j m is ji p o d ją ł te ż J . K u t- n a r s k i s t a r a n i a co do w y k u p u je ń c ó w p o lsk ic h , p rz e b y w a ją c y c h n a K ry m ie - w obec f ia s k a p ró b n a c is k u d y p lo m a ty c z n e g o , w y k u p p o z o s ta w a ł je d y n ą i s p r a w d z o n ą m e to d ą d z ia ła n ia . W ie m y s k ą d in ą d , iż s e k r e t a r z h o s p o d a r a b y ł p ro s z o n y o p o m o c te j s p r a w ie - p rz y k ła d o w o je s z c z e w lip c u 16 4 8 r. p is a ł do n ie g o s p o d B ia ło g r o d u k s ią d z J a n G ro tk o w s k i, k tó r y p o z o s ta ł u T a ta r ó w j a k o z a k ła d n ik z a n ie ja k ie g o S m a rz e w s k ie g o , w y p u sz c z o n e g o do P o ls k i d la z e b r a n i a o k u p u z a s ie b ie i J . G ro tk o w s k ie g o . P o J . K u t n a r s k i m s p o d z ie w a ł s ię w ó w c z a s w ię z ie ń t a t a r s k i , że w s ta w i s ię z a n im u h o s p o d a r a , co z a p e w n e m ia ło s łu ż y ć p o z y s k a n iu ś ro d k ó w n a w y k u p ie n ie z n ie w o li41. J . K u t n a r s k i w y w ią z y w a ł się z p o d o b n y c h z a d a ń , o cz y m ś w ia d c z ą z a ró w n o

38 M. Ostroróg do M. Łubieńskiego, pod Glinianami, 4 VIII 1648 r., hHB, fond 5, rkps 225, k. 103-103v. Gońcem polskim został dworzanin królewski, Jan Kazimierz Gazuba h. Poraj. Na jego temat zob. K. Niesiecki, H erbarz polski, t. 4, Lipsk 1839, s. 84.

39 J. Kutnarski przekazał gońcowi polskiemu list w tej sprawie od sędziego podolskiego Łukasza Miaskowskiego, który utrzymywał kontakty z Mołdawią. Zob. J.K. Gazuba do Ł. Miaskowskiego, Jassy, 9 VIII 1648 r., hHB, fond 5, Ossolineum, rkps 225, k. 130v.

40 „Posła wyprawić do wezyra u tru m expediret, czyli nie, Kutnarskiemu słudze memu w tamte kraje obligowanemu zleciłem conferre z WMMMP. Tenże nowiny, tak a Porta Otthono- m anica [!], jako i z Krymu zachodzące WMMMP. ustnie referet” - Bazyli Lupul do M. Ostroroga, Jassy, 28 VIII 1648 r., ibidem, fond 5, Ossolineum, rkps 225, k. 152.

41 J. Grotkowski do J. Kutnarskiego, Krulera [?] pod Białogrodem, 19 VII 1648 r., ibidem, fond 5, Ossolineum, rkps 225, k. 112-112v.

(13)

p o c h le b n a o p in ia szlachty, u z n a ją c a to z a je d e n z pow odów do jego n o b ilitacji42, ja k i k o n k re tn e re lac je w y k u p io n y ch jeń có w 43. P o c z y n a n ia J . K u tn a rs k ie g o w tej m ie r z e z b ie g ły się z r e s z tą z u s iło w a n ia m i s a m e g o h o s p o d a r a , k tó r y j e s ie n ią 1648 r. z a a n g a ż o w a ł się w p o ś re d n ic tw o w w y k u p ie h e tm a n ó w k o ro n n y c h 44.

F ia s k o p o lsk o -k o z ack ich ro zm ó w pokojow ych, p o d ję ty c h z im ą 1 648/1649 r., p rz y p ie c z ę to w a n e n i e u d a n ą m is ją i z a m o rd o w a n ie m p rz e z K o z a k ó w J a k u b a Ś m ia ro w s k ie g o n a w io sn ę 1649 r. s ta ły się z a p o w ie d z ią now ej w ojny. J . K u t- n a r s k i i ty m ra z e m s ta n ą ł n a w ysokości z a d a n ia , in fo rm u ją c s tro n ę p o ls k ą 0 p o c z y n a n ia c h p rz e c iw n ik a . W połow ie c z e rw c a n a p is a ł do Ł. M ia sk o w sk ieg o , in fo rm u ją c o w y ru s z e n iu n a pom oc K o zak o m o rd b u d z ia c k ie j i d o b ru d z k ie j, a t a k ż e s a m e g o c h a n a . D o n o s ił o w y m a r s z u w p o le B. C h m ie ln ic k ie g o 1 z n a jd u ją c y c h się p rz y n im T ata ró w , j a k ró w n ie ż o z a m o rd o w a n iu J . Ś m ia ro w ­ skiego. N iep o k o ił się o m ożliw ość u tr z y m a n ia k o re sp o n d e n c ji w cz a sie w o jn y 45. P o m im o w o je n n y c h tr u d n o ś c i z n a la z ł je d n a k J . K u t n a r s k i sp o só b , by je s z c z e w c z e rw c u o s tr z e c P o la k ó w p rz e d n a d e jś c ie m o rd y t a t a r s k i e j - w co w obozie p o ls k im d łu g o w ą tp io n o . P o tr a f ił te ż n a le ż y c ie o k re ś lić je j lic z e b ­ n o ść, z czy m s tr o n a p o ls k a m ia ła d u ż e p ro b le m y 46. D o d ajm y , że l is t te n s p o tk a ł się z u z n a n ie m p o lsk ie g o h is to r y k a w o jsk o w o ści, O lg ie r d a G ó rk i, k tó r y p o d a ł go ja k o p r z y k ła d r z e te ln y c h in fo rm a c ji n a t e m a t lic z e b n o śc i w o jsk t a t a r s k i c h 47.

42 Instrukcja sejmiku opatowskiego, 7 XI 1650 r., AGAD, AR, dz. II, ks. 18, s. 59-60. 43 Przykładem może być Stanisław z Bnina Bniński, sekretarz królewski, który służył w wojsku koronnym i dostał się do niewoli pod Korsuniem, po czym został wykupiony przez J. Kutnarskiego - Teki D worzaczka. M ateriały historyczno-genealogiczne do dziejów szlachty w ielkopolskiej X V - X X w ieku, Biblioteka Kórnicka PAN, Kórnik-Poznań 2004, kier. nauk. J. Wisłocki, Grodzkie i ziemskie, Poznań, Relacje, XVII w., 3001 (nr 187) 1661, http://te- kLbkpan.poznan.p]/search.php?section=2&single=1&fileno=33&page=150.

44 Zob. D. Milewski, Wyjście hetm anów koronnych z niewoli tatarskiej w 1650 r., w: R zecz­ pospolita wobec O rientu w epoce nowożytnej, red. D. Milewski, Zabrze 2011, s. 57.

45 „Wczora z naszych przybieżał od Chmielnickiego, [który] posła KJM. p. Śmiarowskiego i wszystką asystencją jego tyrańsko zabić i różnemi mękami zamordować kazał, na co ten posłaniec patrzał, jako ich zabijano. Podobno już dalszych wiadomości komunikować WMMMP. nie będę mógł, bo za nastąpieniem nieprzyjaciela passy [czyli przejścia, drogi] niewolne będą” - J. Kutnarski do Ł. Miaskowskiego, Jassy, między 12 a 19 VI 1649 r., AGAD, AR dz. II, ks. 14, s. 383-384. Na temat misji J. Śmiarowskiego zob. W.A. Serczyk, N a płonącej Ukrainie. Dzieje Kozaczyzny 1648-1651, Warszawa 1998, s. 209-215.

46 „Nic pilniejszego i pewniejszego WM. Panu napisać nie mogę, jako że chan u Asłan- horoda infallibiliter d. 20 J u n ij miał się przeprawić i idzie prosto do Chmielnickiego, gdzie i budziacka orda ten d it, która się od blisko przeszłej środy pod Tehinią przeprawiać poczęła: jak rachują, iż we wszystkich tych ordach nad 30 tysięcy Tatarów nie będzie. Wiem, że wielu jest w tamtym kraju [w Polsce], którzy takowe przestrogi za nic ważą, ale WM. Pan racz temu wiarę dać, iż orda z Kozakami potężnie na wojsko polskie nastąpią, bo Chmielnicki pod Huma­ niem avidissim e na chana oczekiwa” - J. Kutnarski do Ł. Miaskowskiego, Jassy, 28 VI 1649 r., w: Ojczyste spom inki w p ism ach do dziejów daw nej Polski, wyd. A. Grabowski, t. 2, Kraków 1845, nr 31, s. 51. Zob. też D. Milewski, R ywalizacja polsko-kozacka o M ołdawię w dobie pow stania B ohdana Chmielnickiego (1648-1653), Warszawa 2006, mps, Archiwum Uniwersyte­ tu Warszawskiego, sygn. WH-dr 1227, s. 80-81.

47 O. Górka, Liczebność Tatarów krym skich i ich wojsk, „Przegląd Historyczno-Wojskowy”, 1936, t. 8, z. 2, s. 267. Czytamy tam m.in.: „Jeśli wszyscy w Polsce rozpuszczają wieści,

(14)

Z d e c y d o w a n ie p ro p o ls k ie s ta n o w is k o , ja k ie od p o c z ą tk u p o w s ta n ia k o z a c ­ k ieg o n a U k r a in ie z a jm o w a ł B a z y li L u p u l — n ie b e z w p ły w u sw ego z a u fa n e g o s e k r e t a r z a — n ie m o g ło b y ć d łu g o to le r o w a n e p rz e z B. C h m ie ln ic k ie g o . I rze c z y w iście , je s i e n i ą 1650 r., b ę d ą c p o n a g la n y p rz e z T a ta r ó w do u d e r z e n ia n a M o sk w ę — z k t ó r ą p ro w a d z ił ta je m n e u k ła d y — z n a la z ł o n w y jście z t r u d ­ n ej s y tu a c ji, k ie ru ją c g ło d n e łu p u o rd y t a t a r s k i e n a M ołdaw ię. W y k o rzy sta! p rz y ty m z a d a w n io n y z a ta r g ta ta rs k o -m o łd a w s k i, b y p o b u d zić T a ta ró w do o d w e tu n a h o s p o d a rz e 48. W ś la d z a T a ta r a m i do M o łd aw ii w k ro czy li Kozacy. H o s p o d a r n ie b y ł p rz y g o to w a n y n a o d p a rc ie n a ja z d u i m u s ia ł zgodzić się n ie ty lk o n a z a p ła c en ie o k u p u , ale ró w n ież n a za w a rc ie so ju sz u z B. C h m ieln ick im . D la jego u tr w a le n ia w ym ógł te ż h e tm a n k o zack i n a h o sp o d a rz e w y ra ż e n ie zgody n a m a łż e ń stw o jego d ru g iej córki, R ozandy, z T ym ofiejem C h m ie ln ic k im , n a j­ s ta r s z y m s y n e m i p rz e w id y w a n y m n a s tę p c ą B o h d a n a . W te n sposób sp o d z ie ­ w a ł się h e tm a n k o z a c k i o d c ią g n ą ć M o łd aw ię od w sp ó łp ra c y z P o lsk ą , a d la siebie i sw ej ro d z in y p o zy sk ać p u n k t o p a rc ia p o za g ra n ic a m i R zeczypospolitej49.

P la n y h e t m a n a k o z a c k ie g o s ta ły je d n a k w sp rz e c z n o śc i z d ą ż e n ia m i h o ­ s p o d a r a , k tó r y z n a la z ł o p a rc ie w sw y m z ięciu , w ó w c z a s ju ż h e tm a n ie p o ln y m lite w s k im , J a n u s z u R a d z iw ille 50. T a k ż e w r a d z ie h o s p o d a rs k ie j p o w s ta ła op o zy cja p rz e c iw w ią z a n iu się M o łd a w ii z K o z a k a m i. N a czele te j fra k c ji s ta li b r a c ia C a n ta c u z in o — T o m a i Io rd a c h e , a ta k ż e J . K u t n a r s k i 51. Z a s łu g i s e k r e ­ t a r z a h o s p o d a rs k ie g o w te j m ie rz e z o s ta ły z a u w a ż o n e i d o c e n io n e — n a j e s i e n ­ n y m se jm ie 1650 r., k tó r y o b ra d o w a ł p o d w r a ż e n ie m n a ja z d u ta ta r s k o -k o z a c - k ie g o n a M o łd a w ię , p o s ta n o w io n o n a w n io s e k k r ó l a n a d a ć i n d y g e n a t h o s p o d a ro w i i n o b ilito w a ć J . K u tn a r s k ie g o 52. D la o b u m ia ła to b yć n a g ro d a , a z a r a z e m z a c h ę ta do d a lsz e j w s p ó łp ra c y z P o ls k ą . K o n s ty tu c ję w te j s p ra w ie u c h w a lo n o 2 4 g r u d n ia 1650 r., p rz y czy m — a b y z a p o b ie c w y d o s ta n iu się że w roku 1649 pod Zbaraż i Zborów ciągnie 100.000 Tatarów z samym chanem i wszystkimi ordami, to Polak Kutnarski, ale sekretarz hospodara mołdawskiego z Jass, donosząc o wyrusze­ niu chana krymskiego i ciągnieniu ordy budziackiej, zaznacza: «jak rachują (scil. na dworze w Jassach), iż wszystkich tych ord nad 30.000 Tatarów nie będzie», czyli ocenia możliwości tatarskie o 10.000 niżej, niż w tym samym czasie Jerzy II Rakoczy”.

48 Wyraźnie stwierdza to kronikarz krymski, uzasadniając tatarski najazd jesienią 1650 r. potrzebą odwetu za pobicie części czambułów tatarskich przez Mołdawian jesienią 1648 r. — zob. Hadży Mehmed Senai z Krymu, op. cit., s. 137.

49 Szerzej D. Milewski, R yw alizacja..., s. 141—151.

50 Hetman litewski prowadził jesienią 1650 r. ożywioną korespondencję, także z królem Janem Kazimierzem, w której naradzano się nad sposobami uchronienia Mołdawii przed przy­ jęciem protektoratu kozackiego — zob. Diariusz kancelaryjny Janusza Radziwiłła, AGAD, AR dz. VI, nr 36, s. 329—359.

51 C. §erban, op. cit., s. 159 i E. Baidaus, P olitica..., s. 82.

52 W przywoływanej już instrukcji sejmiku opatowskiego z 7 XI 1650 r., postulując obda­ rzenie J. Kutnarskiego klejnotem szlacheckim, wyraźnie określono jego zasługi: „Podobnąż uczynić instancją za p. Kutnarskim, sekretarzem hospodara JM., który życzliwie wszystkie pana swego dobre ku nam intencje zatrzymywał i oswobodzeniu więźniów naszych pracował

indefesse” — AGAD, AR dz. II, ks. 18, s. 59—60. Podobne stanowisko zajęła szlachta ruska — zob. instrukcja sejmiku halickiego z 2 XI 1650 r., B,eHTpaurHHH ąep*aBHHH icTopHHHHH apxiB yicpaiHH. m. hbBiB, księgi grodzkie halickie, fond 5, op. 1, spr. 143, s. 1302.

(15)

w ia d o m o śc i do K o z a k ó w i T a ta ró w - u tr z y m a n o w ta je m n ic y n a z w is k a h o ­ s p o d a r a i je g o s e k r e t a r z a 53. N ie p rz e sz k o d z iło to oczyw iście te m u , b y o s p r a ­ w ie d o w ie d z ie li się n a jw a ż n ie js i d y p lo m a c i, p rz e b y w a ją c y w ó w c z a s w W a r­ sz a w ie - r e z y d e n t c e s a r s k i F r a n c is z e k v o n L is o la i n u n c ju s z G io v a n n i de T o rre s 54.

Ś c iśle jsz e z w ią z a n ie się z R z e c z ą p o s p o litą u m o c n iło h o s p o d a r a i jeg o s e k r e t a r z a w o p o rze w obec p la n ó w m a tr y m o n ia ln y c h B. C h m ie ln ic k ie g o , n ie m ogło je d n a k z a b e z p iec z y ć M o łd a w ii p rz e d e w e n tu a ln y m n o w y m n a ja z d e m - p rz y n a jm n ie j do c z a s u p o k o n a n ia K o z a k ó w i T a ta ró w . Aż do ro z s trz y g a ją c e j b itw y p o d B e r e s te c z k ie m w k o ń c u c z e rw c a 1651 r. s t r o n a m o łd a w s k a g r a ła w ięc n a zw ło k ę, a h o s p o d a r co r u s z p r z e k ła d a ł t e r m in ś lu b u . Z n ie c ie rp liw io ­ n y B. C h m ie ln ic k i, k tó r y ty m c z a s e m u k ła d a ł się o so ju sz z S ie d m io g ro d e m , w y s ła ł n a w io sn ę 1651 r. p o se lstw o do J e r z e g o II R ak o czeg o , k tó r e po d ro d ze m ia ło o d w ie d z ić M o łd a w ię . N a czele m is ji s ta n ę li P a w e ł J a n e n k o i K u lta . M ie li o n i d o w ied zieć się , ja k ie s ą p ra w d z iw e z a m ia r y h o s p o d a ra . T en p rz y ją ł ic h w m a ju w J a s s a c h b a r d z o s e rd e c z n ie i t a k o c z a ro w a ł, że n a p is a li do h e t m a n a k o z a c k ie g o u s p o k a ja ją c y lis t, w k tó ry m p r z e d s ta w ia li B az y le g o L u- p u l a ja k o n a js z c z e rs z e g o p rz y ja c ie la 55. W p o d o b n y m to n ie n a p is a ł s a m h o ­ s p o d a r do B. C h m ie ln ic k ie g o o ra z I w a n a W y h o w sk ieg o , p is a r z a w o js k a z a p o ­ ro sk ie g o i b lisk ie g o w s p ó łp ra c o w n ik a h e t m a n a k o z a c k ie g o 56. W tó ro w a ł m u J . K u tn a r s k i, k tó r y z a p e w n ia ł I. W y h o w sk ieg o o sw ojej i h o s p o d a r a ży czliw o ­ ści, n ie d o d a ją c n ic p o z a g rz e c z n o ścio w y m i o g ó ln ik a m i57. D o d a jm y n a m a r g i­ n e s ie , że z p o d o b n y m u s z a n o w a n ie m i g rz e c z n o ś c ią goszczono w te d y w J a s - s a c h J o h a n n a M a y e ra , w y s ła n n ik a k ró lo w ej sz w e d z k ie j K r y s ty n y do c h a n a

53 Konstytucja „aprobacja pewnych przywilejów” z 24 XII 1650 r. - Volum ina Legum , wyd. J. Ohryzko, t. 4, Санкт-Петербур 1859, s. 155. Zob. też S. Ochmann-Staniszewska, Z. Staniszew­ ski, Sejm Rzeczypospolitej za panow ania J a n a K azim ierza Wazy. Praw o-doktryna-praktyka, t. 1, Wrocław 2000, s. 86 i I. Eremia, Relatiile..., s. 213.

54 Obaj powiadomili swoich mocodawców o indygenacie hospodara i nobilitacji J. Kutnar- skiego - F. von Lisola do Ferdynanda III, Warszawa, 25 XII 1650 r., w: Жерела до icmopii Украти-Руси, wyd. M. Кордуба, t. 12, Льв1в 1911 (dalej: M. Кордуба, Жерела...), nr 150, s. 153; G. de Torres do Rzymu, Warszawa, 26 XII 1650 r., w: Ватикансъки мamepiaли до icmopii Украти, t. 1 - Донесення римсъких нунцй'е про Украту, w: Жерела до icmopii Украти, t. 16, wyd. C. ToMarniBCbKHfi, Львiв 1924 (dalej: C. Томаш1вський, Ватикансъки мamepiaли...), nr 185, s. 100.

55 P. Janenko i Kulta do B. Chmielnickiego, Jassy, 14 V 1651 r., w: Дoкумeнmы об ocвoбoдиmeлънoй войне украинского народа 1648-1654 гг., wyd. П.П Гудзенко, Киев 1965 (dalej: П.П Гудзенко, Дoкумeнmыг...), nr 158, s. 409-410.

56 Bazyli Lupul do B. Chmielnickiego, Jassy, 20 V 1651 r., ibidem, nr 162, s. 416-417; idem do I. Wyhowskiego, Jassy, 20 V 1651 r., ЛНБ, fond 5, Ossolineum, rkps 225, k. 371-371v.

57 J. Kutnarski do I. Wyhowskiego, Jassy, 20 V 1651 r., ibidem, fond 5, Ossolineum, rkps 225, k. 371v. Czytamy tam: „Gdy hospodar JM z oświadczeniem braterskiej swej miłości do JMP. hetmana umyślnego swego posyła, za tąż okazyją i ja zwykłą moję WMMPanu i Bratu

contestor powolność, serdecznie życząc, aby P. Bóg WMMP. w długi wiek zdrowie stwierdzał i felicibus pomnażał successibus. N o n defui WMMPanu i w tej okazyjej candore meo, zwłaszcza gdy hospodara JM. do tego dysponowałem, że przez mały upomineczek g ra titu d in em swoję przeciwko WMMP. wyraża. Nic nie powątpię, że WMMP tę moję ku sobie życzliwość, boni aequique consulere zechcesz, a posłańca tego, którego WMMPanu comendo sine m ora odpra­ wisz”. Z listami pojechał Serbula Statra§ - zob. I. Eremia, Relatiile..., s. 218-219.

Cytaty

Powiązane dokumenty

zuje się Jedno zadanie z klasy zadań, rozwiązuje się drugie zadanie z tejże klasy, rozwiązuje się trzecie zadanie, ale bardzo często świadomie nie podkreśla się

I Zimowe Igrzyska Olimpijskie (początkowo pod nazwą Tydzień sportów Zimowych) odbyły się w 1924 roku w Chamonix, a ich inicjatorami byli Skandynawowie. Najliczniejsza nasza ekipa

Changes in the clinical characteristics of women with gestational diabetes mellitus —.. a retrospective decade-long single

Onimiczny obraz świata w tłumaczeniu poprzez język trzeci na przykładzie antroponimów 

wybranych

Substance Abuse Treatment with Correctional Clients. Practical Implications for Institutional and Community Settings, red. Majcherczyk, Specyfika terapii uzależnienia od

The work of the Warsaw School on studying class and strati- fication provides a solid ground for carrying out a debate about change and stability in social structure.. The most

http://rcin.org.pl.. Na- miętności duchowne nie zamieniły nas zupełnie na austryaków. Zwycięztwo pod Morgarten jest owo- cem ohydnej kradzieży i niegodnego napadu. Ci ludzie