34:2016
COLLOQUIA NORWIDIANA XII: LISTY, LISTY…
Tegoroczne, dwunaste juĪ, Colloquia Norwidiana w Kazimierzu Dolnym, po-ĞwiĊcone były Norwidowskiej epistolografii. Do grodu nad Wisłą zjechało ponad 40 badaczy i wygłoszono tyleĪ referatów, podejmujących tematykĊ listów poety z wielu róĪnych perspektyw. Były to takĪe trzy dni pełne owocnych, czasem burzliwych dyskusji, rozmów w kuluarach, a takĪe pamiĊci o tych norwidolo-gach, których wĞród nas juĪ nie ma. Nie zabrakło przedstawienia planów na przyszłoĞü ani radosnych spotkaĔ towarzyskich. Same obrady z powodu mnogo-Ğci wystąpieĔ musiały toczyü siĊ w sekcjach, choü dziĊki zmianom organizacyj-nym udało siĊ zintegrowaü obrady ostatniego dnia w jednej sekcji.
W sesji plenarnej, rozpoczynającej obrady, jako pierwszy zabrał głos Piotr Chlebowski, witając wszystkich zebranych i przedstawiając plan obrad konfe-rencji. Pierwszy referat wygłosiła Barbara Stelmaszczyk; ukazała wyłaniający siĊ z listów obraz Norwida „na skrĊcie czasów” – o waĪnych wydarzeniach, zja-wiskach XIX w. oglądanych przez pryzmat korespondencji poety. Druga prele-gentka – Agnieszka Ziołowicz przekonująco pokazała, jak listy Norwida odbie-gały od tendencji autobiograficznych cechujących romantyczną epistolografiĊ, a dąĪyły do kreowania wspólnoty poprzez wewnĊtrzną dialogowoĞü, róĪnorakie sposoby listownego tworzenia wiĊzi i konsekwentne budowanie relacji nadawca-odbiorca. Kolejny głos – Jacka Brzozowskiego – dotyczył twórczoĞci oraz osoby Juliusza Słowackiego wyłaniającej siĊ z listów Norwida. Autor referatu sklasyfi-kował korespondencyjne wzmianki autora Zwolona o Słowackim ze szczegól-nym zaakcentowaniem tych „nieoczywistych”, jak równieĪ postawił tezĊ, iĪ oso-ba Słowackiego pojawiła siĊ na Norwidowym horyzoncie w reakcji na odczyty Klaczki o Mickiewiczu (1849). Blok zamykał Piotr Chlebowski wystąpieniem, w którym protestował przeciwko tradycji edytorskiej, która włączała urywek Do
Z. K. Wyjątek z listu do bloku korespondencji. Prelegent postawił tezĊ, iĪ jest to
utwór wyłącznie literacki.
Obrady kolejnego dnia odbywały siĊ w całoĞci z podziałem na sekcje. Prele-genci prezentowali przygotowane wystąpienia w dwóch grupach.
292
GRUPA „RAJCHERTÓWKA”
SesjĊ przedpołudniową otwierał referat Bernadetty Kuczery-Chachulskiej, która podjĊła temat genologii Norwidowskich listów. Wskazała na takie Ğrodki literackie obecne w twórczoĞci poety, które są wspólne formom lirycznym i epi-stolograficznym, zestawiając je w kluczu charakterystycznego dla Norwida im-peratywu rozumienia. Kolejne wystąpienie dotyczyło miejsca listów Norwida na tle epistolografii romantycznej. Wiesław RzoĔca, który zaproponował to zesta-wienie, zauwaĪył, iĪ u Norwida brak poetyki skargi, a wyznanie jest wyznaniem intelektualisty. Poeta uniwersalizuje swoje myĞli i odczucia, które w ten sposób nabierają charakteru refleksji. Zarówno dialogowoĞü listów, jak i moralizm bĊ-dący zabiegiem formalnym, a takĪe symbolizacja realistycznych obrazków z Īycia – wszystko to, zdaniem prelegenta, uznaü naleĪy za cechy juĪ moderni-styczne. Kolejny referat nieco zmieniał optykĊ. Anna Kozłowska poruszyła pro-blem autotematyzmu listów Norwida, wyszukując te fragmenty z korespondencji poety – głównie z wczesnej korespondencji, oraz, co ciekawe, z listów do kobiet – które Ğwiadczą o jego postawie wobec tej formy piĞmiennictwa. Referat ukazał wiele z Norwidowej kultury korespondencyjnej (nawet ich wyglądu!), swoistej retoryki i strategii korespondencyjnej. NastĊpne dwa referaty podejmowały ko-lejno tematy estetyki listów poety oraz dyskursu krytycznoliterackiego w tej korespondencji. Pierwszy, zaproponowany przez RenatĊ Gadamską, zaniepokoił pytaniem o to, czy Norwid, który nawet przedmiotom uĪytkowym chciał przypi-saü piĊkno, odmówił tej kategorii swoim listom, których amorficznoĞci trudno zaprzeczyü? W dalszej czĊĞci prelegentka udowadniała, iĪ nieporozumieniem byłoby przykładaü do Norwidowskiej korespondencji klasyczne kryterium piĊk-na. Sam Norwid za wzór stawiał sobie listy apostoła Pawła, kładące nacisk nie tyle na gładkoĞü stylu, ile na dawanie Ğwiadectwa wierze i prawdzie. Tym sa-mym wzniosłoĞü jest właĞciwą kategorią do opisania tej epistolografii, w której etyka dominuje nad estetyką. Ostatnie wystąpienie w sesji przedpołudniowej, zaprezentowane przez Marka Stanisza, miało na celu postawienie pytania o Nor-wida – krytyka literackiego. Zbierało dane o najwaĪniejszych okresach, najczĊst-szych odbiorcach i głównych tematach uwag krytycznych Norwida o literaturze – najczĊĞciej dawnej, niewspółczesnej poecie, by w koĔcu móc stwierdziü, czy i dlaczego potrzebny był Norwidowi warsztat krytyka literackiego.
SesjĊ popołudniową rozpoczĊły referaty dotyczące relacji miĊdzy Norwidem, a adresatami jego listów. Jan ZieliĔski zaprezentował temat MiĊdzy Cyprianem
a Felicjanem. Wychodząc od eseju Stempowskiego, prelegent zaproponował
poszerzoną lekturĊ listu Norwida do Marii TrĊbickiej, w którym zawarte zostały uwagi dotyczące poematu Termopile FaleĔskiego, jednoczeĞnie analizując
spe-cyfikĊ wzajemnych odniesieĔ miĊdzy dwoma poetami. W dalszej kolejnoĞci Karol Samsel na podstawie lektury trzech listów Norwida do Kraszewskiego z okresu wybuchu powstania styczniowego wnioskował, Īe póĨniejsze załamanie siĊ przyjaĨni poetów miało swój początek właĞnie w nieporozumieniach wokół powstania dziennika polskiego, zaĞ ElĪbieta Dąbrowicz podjĊła siĊ spojrzenia na list jako instrument opinii w korespondencji autora Quidama i Zygmunta Krasi Ĕ-skiego. Opinie Kraszewskiego na temat siły oddziaływania słowa pisanego w za-leĪnoĞci od tego, kto przyznaje siĊ do autorstwa, prelegentka uczyniła punktem wyjĞcia do pokazania róĪnic pod tym wzglĊdem miĊdzy zabiegającym o doce-nienie Norwidem a anonimowo publikującym swoje utwory KrasiĔskim. Ostatni blok wystąpieĔ zaprezentowanych w ramach grupy „Rajchertówka” rozpoczął referat dotykający problematyki przestrzennej w listach poety. Pelagia Bojko Ğledziła epistolarne reminiscencje miejsc ojczyĨnianych i miejsc tułaczych. Zwróciła uwagĊ na to, Īe w zaleĪnoĞci od miejsca, które Norwid w danym mo-mencie zamieszkiwał, proporcje miĊdzy opisem wnĊtrz i jego sytuacji aktualnej a reminiscencjami kraju lat dziecinnych znacznie siĊ róĪniły. Referat wieĔczący obrady tej grupy naleĪał do Adama Cedro, który przedstawił garĞü motywów pojawiających siĊ w Norwidowskiej korespondencji z lat 1855-1856, bĊdących mniej oczywistymi Ğladami poematu Quidam. Według prelegenta zebrany mate-riał zdaje siĊ potwierdzaü hipotezĊ, Īe poemat (a przynajmniej jego główny zrąb) pisany był właĞnie w tym czasie, w ParyĪu.
GRUPA „POD WIANUSZKAMI”
Przedpołudniowe obrady tej grupy otworzył Sławomir RzepczyĔski referatem o projekcie Norwidowskiego dziennika roku 1863. Pojawiły siĊ w nim konteksty postkolonialne. Prelegent ukazał Norwidowską retorykĊ negatywną i obnaĪanie braków, wskazał na dziennik jako projekt ideowy, inteligencki, w którym poeta nawoływał do realizmu politycznego i upominał siĊ o właĞciwie rozumiane chrzeĞcijaĔstwo, zarazem nagłaĞniając sprawĊ polską. TematykĊ kontynuował kolejny referat, Włodzimierza Torunia, o epistolografii powstaĔczej autora
Czar-nych kwiatów, w której współistnieü miały prawda, idea, myĞl, w
przeciwieĔ-stwie do tego, co – według poety – dominowało w polskim zrywie powstaĔczym, mianowicie bezideowoĞü i wtórnoĞü. NastĊpnie Zofia Dambek przybliĪyła słu-chaczom urywki z dziejów Norwidowskich listów zagubionych, niedorĊczonych lub tych, które nigdy nie doczekały siĊ odpowiedzi. Prelegentka zauwaĪyła, Īe czasem sam Norwid prowokował takie sytuacje lub po prostu zaniedbywał kore-spondencjĊ. Ukazała m.in. losy korespondencji Norwida z Zygmuntem
KrasiĔ-294
skim, Augustem Cieszkowskim czy Marią TrĊbicką, zauwaĪając na koniec, Īe Norwidowi nie udawało siĊ wprowadziü odbiorców w Ğwiat swojej myĞli. Na konferencji nie mogło zabraknąü akcentu plastycznego. Edyta Chlebowska przedstawiła miejsce szkicu i karykatury w listach Norwida, zaznaczając, Īe są one namiastką ukazania konkretnej sceny. Kontekstowo pojawiły siĊ listy do Zofii Radwanowej. W dalszej kolejnoĞci wystąpił Marek BuĞ i zaproponował kategoriĊ rozprawki epistolarnej, odnoszącej siĊ do tej gałĊzi twórczoĞci poety. Prelegent podjął takĪe kwestie edytorskie, w tym przedstawił propozycjĊ zapisu odmian tekstu i zastosowania skrótów w edycji Dzieł wszystkich Cypriana Nor-wida. Na zakoĔczenie sesji przedpołudniowej GraĪyna Halkiewicz-Sojak i Józef Fert wygłosili komunikaty, relacjonujące postĊp prac edytorskich nad II tomem
Dzieł wszystkich Cypriana Norwida. Okazało siĊ, Īe ten właĞnie akcent edytorski
wywołał burzliwą dyskusjĊ, która przeniosła siĊ do kuluarów, a takĪe doczekała siĊ kontynuacji na wstĊpie bloku popołudniowego. Szczególne emocje wzbudziła propozycja Józefa Ferta dotycząca zmian w układzie cyklu Vade-mecum.
Pierwsze referaty wygłoszone juĪ w porządku obrad popołudniowych dotyka-ły tematyki religijnej w listach Norwida. Marta Ewa Rogowska w swoim wyst ą-pieniu dokonała klasyfikacji nawiązaĔ biblijnych znajdowanych na kartach tej epistolografii, zaĞ ksiądz Antoni Dunajski nakreĞlił obraz KoĞcioła wyłaniający siĊ z epistolarnych aluzji poety. RozróĪnił uwagi na temat KoĞcioła w osobistym doĞwiadczeniu poety, a takĪe KoĞcioła jako instytucji, relacji KoĞcioła do sztuki oraz do Ğwiata. W dalszej kolejnoĞci Arent van Nieukerken, wychodząc od cyta-tu z liscyta-tu do Joanny KuczyĔskiej: „Ja pochodzĊ od Jafetowego wnuka […] od dziada mego Prometheusa” (PWsz IX, 388) przedstawił zagadnienie rasy w uj Ċ-ciu Norwida, w jego charakterystycznej genealogii. Kolejny referat, Agaty Bra-jerskiej-Mazur, zestawiał korespondencjĊ Norwida z listami zapomnianego an-gielskiego poety i jezuity Gerarda Manleya Hopkinsa. Prelegentka przekonująco przedstawiła zbieĪnoĞci miĊdzy sylwetkami tych dwu niedocenionych za Īycia twórców, a takĪe róĪnice, jakie uwidoczniły siĊ w pisanych przez kaĪdego z nich listach. Obrady grupy „Pod Wianuszkami” zwieĔczyło wystąpienie Łukasza Niewczasa o Norwidowskiej metaforze w liryce i epistolografii. Referent wpro-wadził pojĊcie „niewidocznej” metafory, zamaskowanej w wierszach Norwida przez inne figury stylistyczne. NastĊpnie przełoĪył swoje spostrzeĪenia na pole epistolarne.
Po całodniowych obradach zaplanowano zebranie, na którym Edyta i Piotr Chlebowscy przedstawili propozycjĊ czternastej juĪ konferencji – Colloquia Norwidiana: Italiam, Italiam…, poĞwiĊconej włoskim odsłonom w biografii oraz twórczoĞci poety. Zjazd zaplanowano na rok 2015 i zaproszono do urokliwego,
toskaĔskiego miasteczka Sansepolcro. Pomysł został entuzjastycznie przyjĊty wraz ze wstĊpnymi uzgodnieniami organizacyjnymi.
OSTATNI DZIEē OBRAD
Kolejny dzieĔ obrad, ku radoĞci wszystkich, odbywał siĊ znów z udziałem wszystkich, bez podziału na sekcje. Otworzył go referat Michała Kuziaka, przed-stawiający Norwidowskie impresje współczesnego poecie ParyĪa. Prelegent po-lemizował z okreĞlaniem Norwida (za Zofią Stefanowską) – „poetą miasta”, wykazując, Īe w twórczoĞci poety brak poetyckich obrazów miast, jest za to opis własnego atelier, a zdarza siĊ i tak, Īe miasto reprezentuje w tej twórczoĞci wi-dok niemal infernalny (Larwa). Jako kolejna głos zabrała Ewangelina SkaliĔska, charakteryzując listy Norwida do kobiet, wskazując na charakterystyczną auto-kreacjĊ oraz paternalistyczny chwilami ton, w jaki uderzają listy poety skierowa-ne do przedstawicielek płci piĊknej. NastĊpny referat wygłosiła Dorota PluciĔ-ska, mówiąc o obecnoĞci w korespondencji Norwida komizmu intertekstualnego, który rodził siĊ zawsze na granicy – miĊdzy sensami tekstów przywołanych a generującymi je odczytaniami. Prelegentka zauwaĪyła, Īe sytuowanie listów w róĪnych kontekstach sprawia wraĪenie formy nieprzypadkowej, celowo kon-struowanej z myĞlą o odbiorcy. W dalszej kolejnoĞci pojawił siĊ referat jĊzyko-znawczy Julii KałczyĔskiej. Autorka postawiła sobie za cel ukazanie wieloĞci kontekstów, w jakich pojawia siĊ leksem „kwiat” w korespondencji Norwida. W swoim wystąpieniu Tomasz Korpysz temat Norwidowskiego jĊzyka podjął od innej strony. Przekonał słuchaczy o komizmie obecnym w twórczoĞci poety tak-Īe w jego listach, lecz niemal nieobecnym w badaniach nad tą twórczoĞcią, gdy tymczasem, obok czĊsto podejmowanej ironii, pojawiają siĊ u Norwida typowo komiczne chwyty jĊzykowe. Poeta okraszał swoje listy anegdotami, siĊgał takĪe po róĪne odsłony komizmu ĞciĞle słownego: fleksyjny, leksykalny, frazeologicz-ny i stylistyczfrazeologicz-ny. We wszystkim jednak komizm Norwida łączył siĊ z jego wi-dzeniem Ğwiata. Kolejny głos, koĔczący sesjĊ przedpołudniową, naleĪał do Do-miniki WojtasiĔskiej, która w swoim wystąpieniu przedstawiła diagnozĊ społe-czeĔstwa „najzupełniej przeciwnego i z wszech miar innego i obcego”, ukazane-go w listach poety do kobiet. Prelegentka zwróciła uwagĊ na tĊ ciekawą zaleĪ-noĞü, Īe najwiĊcej uwag o społeczeĔstwie kieruje Norwid właĞnie do przyjació-łek – kobiet, tym samym kreując w listach ich rolĊ i miejsce w zarysowywanym przez siebie obrazie społeczeĔstwa.
Sesja popołudniowa w całoĞci naleĪała do młodszych badaczy Norwida. Roz-począł ją referat Anny Krasuskiej o moĪliwych powiązaniach miĊdzy Norwidem
296
a francuskimi parnasistami i ich Ğladach w korespondencji poety. W referacie pojawiły siĊ m.in. takie zagadnienia, jak autonomicznoĞü sztuki, a takĪe harmo-nia w sztuce. Stanowisko parnasistów zestawione ze stanowiskiem Norwida skonfrontowane zostało z klasycznymi teoriami estetycznymi. Kolejny temat zaprezentowała Magdalena Karamucka, nadając wystąpieniu tytuł Rzymskie
ko-respondencje Norwida. Prelegentka przedstawiła owoce swoich badaĔ nad
for-mą, jaką autor Ad leones! nadawał wysyłanym listom. Wykazała miĊdzy innymi, Īe czĊsto pozdrowienia początkowe i koĔcowe wprost nawiązują do rzymskiej epistolografii, a sam Norwid miał upodobanie w przypisywaniu sobie rodowodu rzymskiego. Referat autorstwa Krzysztofa CieĞlika pokazywał zawiłe koleje polemik Norwida z ewolucjonizmem. Począwszy od Aktora aĪ po ostatnie owoce jego pióra, poeta polemizował z teorią Darwina, stawiając ją w opozycji do chrzeĞcijaĔstwa, a nierzadko dowcipkując. Agnieszka Komorowska, przedostat-nia prelegentka tegorocznej konferencji, zwróciła uwagĊ na moĪliwe epistologra-ficzne Ĩródła profilu postaci dramatów „słowiaĔskich” Norwida. Pokazała zwią-zek, jaki zachodzi miĊdzy ostrą reakcją poety na Mickiewiczowski Skład zasad i całą polemiką z towianizmem, a ideą wpisaną w dramaty Wanda i Krakus. Re-ferat wieĔczący Colloquia Norwidiana XII: Listy, listy… przypadł w udziale Eli-zie Kąckiej, która wyszła od ukazania poety jako swego rodzaju figury egzysten-cji. Pokazała, jak róĪnie jest w Norwidowskich listach problematyzowana relacja miĊdzy Īywym słowem a martwą literą oraz, Īe szala przechylona na jedną stro-nĊ ma swoje konsekwencje nie tylko tekstowe, ale i etyczne. Norwid zaĞ, pisząc, wskazywał na zdarzeniowoĞü i niepewny etycznie status tej czynnoĞci.
Tak dobiegły koĔca dwunaste Colloquia Norwidiana, poĞwiĊcone Norwi-dowskiej korespondencji. Czas radosnych spotkaĔ, burzliwych dyskusji i wy-mieniania siĊ owocami badaĔ naukowych pozostał w pamiĊci uczestników, kro-nice zdjĊciowej i oczekiwaniu na ukazanie siĊ publikacji pokonferencyjnej, zbie-rającej owoce dwuipółdniowych obrad w urokliwym, nadwiĞlaĔskim dworku.
Agnieszka Komorowska
AGNIESZKA KOMOROWSKA – mgr, literaturoznawca, doktorantka w Zakładzie Literatury Polskiej
Romantyzmu i Pozytywizmu, Wydział Filologiczny, Instytut Literatury Polskiej, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Adres korespondencyjny: ul. Fosa Staromiejska 3, 87-100 ToruĔ, email: agniesz-ka.maria.komorowska@gmail.com