• Nie Znaleziono Wyników

Rola organów bezpieczeństwa w likwidacji polskiej konspiracji niepodległościowej na terenie Warmii i Mazur

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rola organów bezpieczeństwa w likwidacji polskiej konspiracji niepodległościowej na terenie Warmii i Mazur"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

C zasy Nowożytne to m I P eriodyk po ś w ię c o n y dziejom polskim i europejskim od XV do XX w ieku T o ru ń -L u b lin -S ta lo w a W o la -O ls z ty n -K ie lc e 1996

S ła w o m ir G ra b o w sk i

(Szczytno)

R ola organów bezpieczeństwa w likwidacji polskiej konspiracji niepodległościowej na terenie W a rm ii i M a z u r

Sytuacja militarna, jaka ukształtowała się w Europie Środkowej pod koniec 1944r. wskazywała jednoznacznie, że klęska hitlerowskich Niemiec jest tylko kwestią czasu. W edług planów dowódców Arm ii Czerwonej, tereny W armii i Mazur miały być w yzw olon e w ramach operacji, będącej częścią ofensywy styczniowej. Jednak ju ż wcześniej, bo w dniu 16 października 1944 r. wojska 2 i 3 Frontu Białoruskiego podjęły

nieudaną próbę natarcia na Suwalszczyznę i w Augustowskiem'

Założenia polityki hitlerowskiej wobec opuszczanych przez Wehrmacht terenów, realizowane przez fanatycznego gauleitera Prus Wschodnich Ericha Kocha spowodowały, że obszar Warmii i Mazur został metodycznie wyniszczony, zgodnie z dyrektywą Hitlera dotyczącą „martwej i spalonej ziem i” . Szczególna „sumienność” gauleitera, realizacja przez niego obłędnej koncepcji „w ojny totalitarnej” do końca spowodowały, że podczas szybkiego natarcia Arm ii Czerwonej, źle przygotowana ewakuacja zamieniła się w bezładną ucieczkę, która przyniosła śmierć setek tysięcy osób, w tym wielu Polaków: mieszkańców tych ziem oraz robotników p r z y m u s o w y c h ^ Zniszczenia na olbrzymią, niespotykaną dotychczas skalę, dotknęły wszystkie działy przemysłu, rolnictwa oraz

inwentarza zyw egoJ .

P rzy czy n y te spow od ow ały, że w granicach obecn ego w o je w ó d ztw a

olsztyńskiego^ po przejściu lin ii frontu i w yjeźd zie robotników przym usowych pozostało zaledwie 170 tys. osób (w porównaniu z 1 milionem przed wojną), w tym około 50 tys. ludności etnicznie polskiej (przed wojną około 500 tys.)-’ . Dodać należy, że mieszkańcy, którzy pozostali na tych ziemiach, przedstawiali pod względem struktury wieku i płci bardzo niekorzystny obraz. M ężczyźni w wieku produkcyjnym zostali wcześniej wcieleni do armii niemieckiej i albo wycofali się wraz z nią na zachód,albo dostali się do niewoli radzieckiej i zostali wywiezieni w głąb Związku Radzieckiego.Na miejscu pozostali starcy, kobiety i dzieci, nie nadający się nawet do ewakuacji. Po wyzwoleniu tych terenów spod władztwa hitlerowskiego potrzebowali natychmiastowej

(3)

Z ajm ow ane kolejn o obszary Prus W schodnich przech odziły pod zarząd administracji wojskowej Armii Czerwonej. W poszczególnych miastach tworzone były komendatury w ojskow e, których zadaniem było zabezpieczenie zaplecza frontu, utrzymanie łączności i dróg zaopatrzenia. Pełniły też funkcje władzy cyw ilnej w stosunku do ludności znajdującej się na terenie objętym jej działalnością. Powoływano je też w drugiej połowie stycznia 1945 r. i były podporządkowane dowództwu III Frontu Białoruskiego7.

W myśl ustaleń zawartych między rządami Polski i Związku Radzieckiego, n iezw ło czn ie po przejęciu w ładzy administracyjnej przez pełnomocnika rządu Rzeczypospolitej Polskiej, komendatury wojenne miały opuścić swoje placówki, a kom petencje przekazać grupom operacyjnym i pełnoom ocnikom , kierowanym sukcesywnie do kolejnych powiatów. Zachowane dokumenty wskazują jednak, że proces ten nie przebiegał ani szybko ani bezkonfliktowo. Chociaż pełnomocnik rządu R P na Okręg Mazurski płk dr Jakub Prawin rozpoczął urzędowanie 30 marca 1945 r., to sowiecki komendant wojenny Olsztyna płk Szumski przekazał mu władzę dopiero 23 maja tego r. Natomiast inni komendanci przekazywali swą władzę jeszcze później. Na przykład w Bartoszycach mjr M alików zrezygnował ze swych uprawnień na rzecz starosty powiatowego Edwarda Wesołowskiego dopiero dniu 15czerwca 1945 r A M im o tych symbolicznych, najczęściej uroczystych gestów całe działy gospodarki:kolejnictwo, w ielkie majątki pozostawały nadal pod zarządem sowieckim, a ich inwentarz żyw y i martwy traktowany był jako zdobycz wojenna i aż do końca 1945 r. wywożony był do Związku Radzieckiego9. Na tle przejmowania obiektów dochodziło do wielu zatargów, o których pełnomocnik rządu płk Jakub Prawin informował marszałka Rokossowskiego oraz jeg o przedstawiciela-majora Jołkina^. Skargi te nic odnosiły żadnego skutku, co jeszcze bardziej rozzuchwalało zarówno żołnierzy Armii Czerwonej jak i ich dowódców. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można uogólnić, że przed opuszczeniem większości obiektów żołnierze sowieccy zabierali z nich to, co można było wywieźć,pozostałe zaś elementy wyposażenia najczęściej niszczyli. W wielu przypadkach podpalali zboże, budynki mieszkalne, a nawet szpitale, jak to miało miejsce w dniu 4 października 1945r. w Giżycku

Trudną sytuację miejscowej i stopniowo napływającej na tereny Warmii i Mazur ludności pogarszał je s z c z e sposób traktowania je j przez stacjonujących tu i powracających na wschód żołnierzy sowieckich oraz maruderów i dezerterów.Ci ostatni byli szczególnie niebezpieczni, gdyż podczas napadów występowali w mundurach i w imieniu Arm ii Czerwonej, a jakakolwiek ich identyfikacja i osądzenie były praktycznie niemożliwe. Sprzyjała temu słabość organów porządkowych, brak Wojska Polskiego i Służby Ochrony Kolei .Tereny te traktowane były przez żołnierzy sowieckich jak obszary okupowane, ich mieszkańcy jak Niem cy, a ich dobytek jak zdobycz wojenna. Do szczególnego nasilenia rozbojów i mordów dochodziło przez w iele tygodni na dworcu kolejowym w Iławie, o czym płk Jakub Prawin informował Prezesa Rady Ministrów : ” D la opanowania sytuacji konieczne są silniejsze oddziały wojskowe. Skutkiem

(4)

-ekscesów na stacji Iława, osiedleńcy wyjeżdżają z Okręgu Mazurskiego. Żołnierze radzieccy gwałcą i mordują kobiety .ograbiają podróżnych i mieszkańców Iławy, bardzo często z użyciem broni. Patrole M ilicji Obywatelskiej i wojska radzieckiego są za słabe” 1“ Rezultatem podobnej sytuacji w wielu innych miejscowościach była niechęć potencjalnych przybyszów z centralnej Polski do osiedlania się na tych ziemiach ,ale także masowe czasami wyjazdy rodzin już osiedlonych.

A kty przekazujące władzę pełnomocnikom rządu na poszczególne powiaty nie precyzowały granic obszarów, które przypadły Polsce. Jako swoisty absurd należy uznać, że tekst um owy p o lsk o -so w ieck iej wraz z załączoną do n iego mapką został opublikowany w „Dzienniku Ustaw” dopiero w dniu 26 kwietnia 1946 r. i do tej por)'

nie było wiadomo jak granica ta będzie przebiegacie Powszechnie uważano, że zasięg działania administracji polskiej obejmie tereny do Pregoły, o czym świadczyły między innymi plakaty głoszące jeszcze w styczniu i w lutym 1945 r. w Polsce centralnej powrót nad Nysę, Odrę i P regolęl^ W ytyczne rządu RP zalecały pełnomocnikowi na Okręg Mazurski działać według powyższej koncepcji. Świadczy o tym na przykład statut organizacyjny starostw ogłoszony w dniu 1 lipca 1945 r. w pierwszym numerze M azurskiego Dziennika Pełnomocnika Rządu RP, który wśród siedzib starostw powiatowych w Okręgu Mazurskim wymieniał między innymi: Darkiejmy, Frydland, Gierdawy i Iławę Pruską. Na siedziby sądów grodzkich wyznaczono: Iławę Pruską, Darkiejmy, Nordembork i Świętą Siekierkę. Jeszcze zarządzenie Ministerstwa Ziem Odzyskanych z dnia 7 maja 1946 r. o przywróceniu i ustaleniu urzędowych nazw miejscowości wspominało o powiatach gierdawskim i świętomiejskim *^ Tak zwany rozdzielnik pism wychodzących z Urzędu Pełnomocnika Rządu RP, a kierowanych do starostw pow iatow ych : św ięto m iejsk ie g o (Ś w ię ta S iek ierk a ), iła w e c k ie g o , frydlandzkiego, gierdawskiego, a nawet stołupiańskiego. Opracowano dla nich instrukcje i angażowano pierwszych urzędników. W końcu jednak powołano i wydelegowano do miejsc przeznaczenia tylko trzy ekipy ze starostami powiatowymi na czclc ;mianowicic do powiatów: frydlandzkiego .iławeckiego i gierdawskiego.

Pierwsza ekipa nie dojechała do Frydlandu, bowiem ustalono, że nazwa powiatu ma charakter historyczny, a jeg o stolicą od 1902 r. są Bartoszyce. Grupa przybyła w dniu 5 czerwca 1945 r. do tego miasta i przez następne kilka m iesięcy musiała obserwować jak sowieckie, a potem z konieczności i polskie służby graniczne przemieszczały się w kilku kilom etrow ym pasie, zaw sze jednak na południe od Frydlandu (obecnie Prawdmsk) 16 Druga ekipa dotarła w połowie czerwca 1945 r. do Iławy Pruskiej, gdzie komendatura sowiecka spokojnie obserwowała jej niewielką aktywność aż do czasu utworzenia przez sowiecką służbę graniczną posterunków na terenie miasta. Wówczas musiała je opuścić i przenieść się do drugiego miasta w powiecie - Górowa Iławeckiego. Iławeckim nazwano też powiat, a raczej to, co z niego zostało. D o Świętej Siekierki, Darkiejm i Stołupian pełnomocnik rządu nikogo oficjalnie nie delegował. Przypadłą Polsce część powiatu świętomiejskiego włączono do braniewskiego, a darkiejmskiego do węgorzewskiego. Ekspozyturę starostwa gierdawskiego w Skandawie zlikwidowano 30

(5)

-listopada 1946 r., po czym tę część powiatu, która pozostała przy Polsce włączono do powiatu kętrzyński ego

Tereny przygraniczne po obu stronach były w omawianym czasie prawie bezludne. Brakowało chętnych do osiedlania się, co było spowodowane obawą, że po zagospodarowaniu wiosek i nieużytków znowu zostanie przesunięta granica. Zdarzało się, że w wyludnionych wsiach granica państwowa oddzielała budynki od pól albo budynki mieszkalne od gospodarczych; w jednej z wiosek (Szczurkowo) przechodziła na przykład przez stodołę 1°.

Jednym z kluczowych zadań stojących przed administracją polską było zaludnienie w m o ż liw ie krótkim czasie obszaru W arm ii i Mazur osadnikami w stopniu zapewniającym ożyw ienie gospodarcze tych terenów. Jednak sytuacja panująca w pierw szych miesiącach po zakończeniu działań w ojennych nie sprzyjała temu przedsięwzięciu. W krótce po przejściu frontu ze 114 tysięcy polskich robotników przymusowych pozostało zaledwie 3300. Dla poprawy tej sytuacji w kwietniu 1945 r. w ojew oda białostocki rozpoczął realizację planu zasiedlania powiatów mazurskich, przylegających do w ojewództwa białostockiego. Z kolei pełnomocnik rządu na Okręg Mazurski Jakub Prawin nakazał powołanie przy każdym starostwie w Okręgu Mazurskim brygad osiedleńczych w składzie 20-25 osób. Ich kierownikami byli statowi pracownicy starostw powiatowych, a członkami działacze organizacji społecznych i politycznych

Oddział O kręgow y Państwowego Urzędu Repatriacyjnego rozpoczął swą działalność w O lsztynie w pierwszej połow ie kwietnia 1945 r., a po nim podjęły czynności rejonowe inspektoraty w poszczególnych powiatach. W dniu 8 czerwca 1945 r. ukonstytuował się W ojew ódzki Komitet Osiedleńczy w Olsztynie, pierwszy na tym obszarze organ o zadaniach społeczno-politycznych, stanowiący zarazem zaczątek rady narodowej^®. Jego odpowiednikiem w terenie były powiatowe komitety osiedleńcze powoływane przez starostów powiatowych. W celu jak najszybszej unifikacji tych ziem z resztą Polski, W ojew ódzki Komitet Osiedleńczy opracował i przekazał do wiadomości Ministerstwa Administracji Publicznej propozycje sprowadzające się do rozciągania na Z ie m ie Odzyskane ustawodawstwa polskiego. Ze względu na panującą atmosferę tymczasowości i propagandę związaną z wybuchem III wojny światowej, postulowano przysyłać osadników przygotowanych i odpornych na tego typu warunki Wszystkie te uwarunkowania sprawiły, że po zakończeniu żniw w 1945 r. wielu osadników wyjechało z terenu Okręgu M azurskiego ze w zględu na trudną sytuację żyw n ościow ą i nieodpowiedni stan bezpieczeństwa. W tej sytuacji do końca 1945 r. na terenie Warmii i Mazur osiedliło się 168 257 osób, a do 1949 r. — 700 tysięcy osadników, co należy uznać za wynik zadowalający ^ *.

W ładza polityczna na terenie Okręgu Mazurskiego kształtowała się w bardzo trudnych warunkach społecznych. Skomplikowane zadania, jakie miały do rozwiązania instytucje administracyjne, w początkowym okresie odsunęły w cień antagonizmy polityczne. Roproszenie sil opozycyjnych, zarówno legalnych (Polskie Stronnictwo

(6)

-Ludowe) jak i konspiracyjnych sprzyjało umacnianiu wojewódzkiej instancji Polskiej Partii Robotniczej i jej satelitów. W dniu 18 kwietnia 1945 r. rozpoczął swą działalność K o m itet W ojew ó d zk i PPR , na którego czele z w o li przedstaw icieli Kom itetu Centralnego stanął Michał Sokołowski. Od początku sw ojego istnienia instancje tej partii objęły oddziaływaniem powstające jednostki M ilicji Obywatelskiej i Urzędu Bezpieczeństwa oraz kształtującą się administrację.

W dniu 27 kwietnia 1945 r. podczas zebrania organizacyjnego Polskiej Partii Socjalistycznej wybrano W ojew ódzki Komitet Robotniczy PPS w Olsztynie. Jego przewodniczącym został Władysław Mizielski.Partia ta na ziemi olsztyńskiej skupiała w swych szeregach pracowników administracji państwowej i gospodarczej, a szczególnie urzędników poczty i kolei. PPS była bardzo zaangażowana w rozw ój spółdzielczości. Zarząd W ojew ód zk i Stronnictwa Ludowego powołano w Olsztynie w dniu 7 maja

1945r.22 Na czele jako prezes stanął Jerzy Burski, a sekretarzem został Lucjusz Dura. Do S L należała grupa działaczy Mazurskiej Partii Ludowej:Fryderyk Leyk, Gustaw Leyding, a także członkowie Związku Mazurów. Stronnictwo dużą uwagę przywiązywało do pracy wśród inteligencji oraz na gruncie repolonizacji.

W maju 1945 r. powstała wojewódzka instancja Stronnictwa Demokratycznego, angażująca się w organizowanie rad narodowych.

Jedyna legalna opozycyjna organizacja polityczna, jaką było Polskie Stronnictwo Ludowe swą działalność na terenie Warmii i Mazur rozpoczęła w dniu 10 grudnia 1945 r Prezesem wybrano Fryderyka Leyka, który przeszedł ze Stronnictwa Ludowego. Czołowe role pełnili ponadto: Bolesław Stolarczyk, Karol Małłek, W ito ld W itkow ski, Jan Stelm ach, Lu dw ik Karpiński. C hociaż słabsze liczeb n ie od bloku stronnictw lewicowych, PSL potrafiło konsekwentnie zdobyć sobie silną pozycję w społeczeństwie ziem i olsztyńskiej, czego widomym rezultatem było obsadzenie części stanowisk w administracji państwowej^.

W tej skom plikow anej sytuacji sp ołeczn o-gosp od a rczej i po lityczn ej organ izow ały się i kształtowały swoje oblicze jednostki resortu bezpieczeństwa publicznego, które według zamierzeń władz miały realizować wytyczne PPR w budowie n ow ego ładu i porządku na W armii i Mazurach. Dla właściwego zrozumienia celów stawianych przed Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego należy w tym miejscu - chociaż pokrótce - ukazać kształtowanie jego struktury.

Resort bezpieczeństw a publicznego powołany został w raz z powstaniem Polskiego Komitetu W yzw olenia Narodowego 21 lipca 1944 r. w Moskwie. Działalność na terenie kraju rozpoczął 25 lipca, a w trzy dni później kierownik resortu Stanisław R adkiew icz ogłosił pierwsze rozporządzenie. Z dniem 1 sierpnia 1944 r. powołano pierwsze jednostki organizacyjne: Sekretariat, W ydział Personalny i Kontrwywiad. Do grudnia tego r. powołano jeszcze: W ydział Ochrony P K W N , Komendaturę, W ydział Cenzury, Biuro Prawne, W yd zia ł W ięziennictwa (obejmujący także obozy), Szkołę O ficerów Bezpieczeństwa, W ydział Finansowy, Polski Samodzielny Batalion Specjalny (zalążek przyszłych W ojsk Wewnętrznych). Od pierwszych dni sierpnia, wykorzystując

(7)

-głównie grupę ok. 200 osób przeszkolonych w Kujbyszewie, organizowano ogniwa wojewódzkie i powiatowe. Równolegle trwał proces formowania M ilicji Obywatelskiej.

Podstawowy trzon resortu, Kontrwywiad, stopniowo rozbudował swoją strukturę przez tworzenie sekcji, na przykład: sekcję do spraw walki z wywiadem niemieckim, sekcję do spraw walki z podziemiem, obserwacyjną (inwigilacyjną), śledczą i sekcję do spraw organ izacji społeczn o-politycznych. W pierwszych miesiącach 1945 r. przeprowadzono pierwszą poważniejszą reorganizację. Z uwagi na powołanie Rządu T ym cza sow ego zm ieniła się nazwa - od tej pory aż do grudnia 1954 r. istniało Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego. W iązało się to z przyjęciem struktury departamentów. Dotychczasowy Kontrwywiad przekształcony został w Departament I, obejmujący osiem wydziałów: 1 - do spraw niemieckich, II - do spraw podziemia, I I I - do walki z bandytyzmem politycznym , IV - do spraw ochrony gospodarki narodowej, V - do ochrony legalnych organizacji przed penetracją podziemia, V I - do spraw w ięzień i obozów, V II - do spraw obserwacji, V III — śledczy. Drugiego stycznia 1945 r. powołany został W yd zia ł W yw iadu (od 21 czerwca pod nazwą W yd zia ł Sam odzielny I I ) do spraw wyw iadow czej i kontrwywiadowczej ochrony placówek polskich za granicą. W dniu 5 stycznia 1945 r. powołano W ydział Gospodarczy (od 12 kwietnia jako Departament III). W kwietniu 1945 r. powołano Departament II zajmujący się techniką operacyjną, ew idencją i łącznością. 14 kwietnia z Departamentu I wydzielono jeden z wydziałów, który przekształcono w Samodzielny W ydział do Walki z Ban dytyzm em , a w dniu 19 kw ietn ia 1945 r. pow stał W y d z ia ł do spraw Funkcjonarjuszy, czyli rodzaj wewnętrznego kontrwywiadu.

Zasadnicza reorganizacja, wynikająca z szybko postępującej rozbudowy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego nastąpiła na mocy rozkazu nr 51 z 6 września 1945 r.Kształtował on następującą strukturę wewnętrzną MBP:

1. W ydział I do W alki z Niem ieckim Szpiegostwem (Sekcja I -Szpiegostw a Niemieckiego i Sekcja II - Volksdeutsche).

2. W ydział II - do W alki z W y wiadem Angielskim

3. W ydział III do Walki z W ywiadem Amerykańskim i Francuskim (Sekcja I -do W alki z Amerykańskim W ywiadem, Sekcja II - -do W alki z Francuskim Wywiadem).

4. W ydział IV - do Walki z Wywiadem Innych Państw.

5. W ydział V - Operacyjnej Obsługi i Ochrony Misji Zagranicznej na terytorium Polski (S ekcja I - Agenturalno-O peracyjna, Sekcja II - Obserwacji Zewnętrznej i Sekcja III - Techniki Operacyjnej).

W ym ienione w ydziały stanowiły skład Departamentu Kontrwywiadu, czyli Departamentu I. Oprócz niego, rozkaz ten powoływał:

- Departam ent E kon om iczn y, w nom enklaturze resortow ej n azyw any Departamentem IV. W jeg o skład wchodziły:

1. W y d z ia ł I - Przem ysłu C ię żk ie g o (S ekcje: Instytucji Państw ow ego Planowania i Ekonomiki, Górniczo-Hutnicza, Chemiczna i Paliw Płynnych, Metalowa, Energetyczna, Zbrojeniowa).

(8)

2. W ydział II - Przemysłu Lekkiego (Sekcje: Włókiennicza, Pozostałe Gałęzie Przemysłu, Przemysłu Prywatnego, Rzem iosła i S półdzielczości Pracy, Przemysłu Komunalnego i Lokalnego).

3. W yd zia ł III - Handlu, A prow izacji i Spółdzielczości (Sekcje: Świadczeń i Aprow izacji, Handlu Państwowego i Prywatnego, Handlu Spółdzielczego, Przemysłu Spożywczego).

4. W ydział IV - Handlu Zagranicznego i Finansów (Sekcje: Skarbowa, Banków i Ubezpieczeń, Handlu Zagranicznego, Żeglugi i Portów).

5. W ydział V - Rolnictwa i Lasów (Sekcje: Rolna i Przemysłu Rolnego, Leśna i Przemysłu Leśnego).

6. W ydział V I - Auto i Awiotransportu oraz Łączności (Sekcje: Autotransportu i Dróg Kołowych, Dróg Wodnych Awiotransportu, Poczty, Telefonów i Radia).

7. W ydział V II - Odbudowy (Sekcje: Odbudowy Warszawy, Odbudowy Ośrodków

Prowincjonalnych, Przemysłu i Portów, Pomiarów, Planowania

i Projektowania).

8. W y d zia ł V II I - K o le jo w y (Sekcje: Obsługi Ministerstwa Komunikacji, Obsługi Dyrekcji Warszawa - Łódź - Lublin, Obsługi Dyrekcji Kraków - Katowice, Obsługi Dyrekcji Wrocław - Poznań - Szczecin, Obsługa Dyrekcji Gdańsk - Olsztyn ).

- Departrament Społeczno-Polityczny w składzie:

1. W y d z ia ł I — Operacyjnej Obsługi oraz Ochrony Partii i Ugrupowań Politycznych przed atakami Reakcji (Sekcje: Ochrony PPS, PPR, T U R i Z W M , Ochrony Stronnictwa Lu dow ego i PS L, Ochrony Stronnictwa Dem okratycznego, Stronnictwa Pracy i ich M łodzieżow ych Organizacji, O peracyjnej Obsługi N ielegaln ych Partii i Ugrupowań Polityczn ych , Zw iązków Zawodowych i Organizacji Społeczno-Politycznych, Politycznych Organizacji Mniejszości Narodowych).

2. W y d zia ł II - Obsługi Instytucji Oświatowych, Kulturalnych i W olnych Zaw odów (Sekcja: Instytucji Oświatowych, Instytucji Kultury i Sztuki, W olnych Zaw odów ).

3. W yd zia ł III - Adm inistracji Państwowej (Sekcje: Obsługi Ministerstwa A dm inistracji Publicznej i PU R , Obsługi Rad Narodow ych, Obsługi Ministerstwa Sprawiedhwości, Ministerstwa Opieki Społecznej i Ministerstwa Zdrow ia).

4. W yd zia ł IV - M ło d zieżo w y (Sekcje: W yższych U czelni, Szkół Średnich, Sportowych i innych organizacji).

5. W y d z ia ł V - O bsługi D uchow ieństw a (S ek cje: O bsługi K o ścio ła R z y m s k o - K a t o lic k ie g o , O b słu g i K o ś c io ła G r e k o - K a t o lic k ie g o , Prawosławnego, Ewangelickiego i innych, Obsługi Organizacji Religijnych). - Sam odzielny W yd zia ł Obserwacji Zewnętrznej (W yd zia ł III M B P ) Sekcje:

Obserwacji Zewnętrznej, Wywiadowcza, Agenturalna, Gospodarcza.

(9)

-- Samodzielny W ydział Śledczy (W ydział IV MBP). Sekcje: Realizacji, Śledcza. Jesienią 1945 r. nadano też nową strukturę W o je w ó d z k im U rzędom Bezpieczeństwa Publicznego, dostosowując ją do zmian w ministerstwie (departamentom odpowiadały wydziały, a wydziałom sekcje). W powiatowych jednostkach istniał podział na odpowiednie sekcje. Zmiany przeprowadzone w latach 1946-1947 miały ju ż tylko charakter formalny i polegały najczęściej na „awansowaniu” niektórych wydziałów do rangi departamentów. Na przykład w' dniu 15 stycznia 1946 r. W ydział do W alki z Bandytyzmem przemianowano na Departament V II, by 25 marca zmienić nazwę na Departament III. Dotychczasowy Departament III (zaopatrzeniowy) otrzymał nazwę Zarząd Gospodarczy. W 1947 r. W ydział II Samodzielny (w yw iad) otrzymał nazwę Departamentu VII. Trzon kierowniczy aparatu bezpieczeństwa stanowiły nieomal bez wyjątku osoby związane przed wojną z ruchem komunistycznym^.

Absolwentami wspomnianego szkolenia w Kujbyszewie była duża część kadry kierowniczej rozpoczynającego działalność W ojew ódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Olsztynie. W miarę upływu czasu braki kadrowe były uzupełniane przez funkcjonariuszy, którzy ukończyli szkoły oficerów bezpieczeństwa w Łodzi a potem w Legionowie. Jak wynika z analizy materiałów archiwalnych, w większości byli to ludzie nie posiadający przedtem nawet podstawowego w ykształcenia ani rozeznania politycznego. W dokumentach przez siebie wytwarzanych, które często decydowały o ludzkim życiu, nie potrafili odróżnić przynależności swoich przeciwników do legalnie działających partii opozycyjnych, konspiracji niepodległościowej, czy pospolitych band kryminalnych. Zawdzięczając swój awans społeczny nowej władzy, starali się wychodzić naprzeciw jej zapotrzebowaniom. Gdy trzeba było uzasadnić zwiększenie aktywności w czasie referendum lub wyborów - zwiększała się gwałtownie ilość „band” w terenie. Jeśli pik Rom an Rom kowski potrzebow ał powiązań działalności P S L z podziem iem zbrojnym, dostarczano mu aż nadto „dowodów” . Postawy takie, reprezentowane także w w ojewództwie olsztyńskim znacznie utrudniają weryfikację materiałów operacyjnych i sądowych^.

Ukształtowane latem organa bezpieczeństwa publicznego na Warmii i Mazurach r o z p o c z ę ły n atychm iast rozp ra w ę nie tylk o ze strukturami k o n spiacji niepodległościowej, ale także z legalną opozycją.

Pod względem politycznym konspiracja niepodległościowa na Warmii i Mazurach podporządkowana była Stronnictwu Narodowemu oraz Delegaturze Rządu Londyńskiego na Kraj. W pierwszych miesiącach po przejściu linii frontu kierownictwo Stronnictwa N arodow ego odbudowywało kolejne zarządy okręgów, którym podlegały zarządy powiatowe. Ponieważ w Okręgu Mazurskim nie było zarządu okręgowego, działające tu organizacje Stronnictwa podlegały pod zarząd okręgu w Białymstoku. Organizacją zbrojną SN było Narodowe Zjednoczeme W o j s k o w e j której działalnością kierowała komenda główna z „Boguckim ” na czele. W skład obszaru I Warszawskiego, obok okręgów warszawskiego i białostockiego, wchodził okręg olsztyński krypt. „Bałtyk” . Na czele je g o stał komendant Marian K ozłow ski ps. „D ąbrow a” ,„L ech ” . W skład

(10)

0-kierownictwa w chodzili także: szef wywiadu ps. „M azur” , szef Pogotow ia A kcji Specjalnej J.K. ps. „Newada” , „Tęcza” oraz szef gospodarczy - ps. „W icher” . Komendy powiatowe N Z W udało się zorganizować tylko w Piszu (komendant ps „Huzar” ) i w Giżycku (komendant ps. „Kula” ). Część powiatu szczycieńskiego podlegała okręgowi warszawskiemu krypt. „M azow sze” . Ogółem w dziewięciu oddziałach znajdowało się 290 osób. W skład komendy głównej N Z W wchodziło między innymi Pogotow ie A kcji Specjalnej, służące do bezpośredniej działalności zbrojnej. W skład kierownictwa PAS na okręg olsztyński poza je g o szefem wchodzili: „Lech” , „Brzoza” i „Mazur” . Cała grupa liczyła 40 członków i podzielona była na trzy pododdziały: pierwszy - pod dowództwem „N ew a d y” (24 osoby), drugi - pod dowództwem „Jelenia” (10 osób) i trzeci - dowódca „łapka” (6 osób). Dowódcy grup byli jednocześnie zastępcami „ N e w a d y ”^7.

Podziem ie poakowskie w Okręgu M a z u r s k i m ^ powstało nieco później niż narodowe i podlegało białostockiemu okręgowi Zrzeszenia „W olność i Niezawisłość” krypt. „O lgierd ” . Olsztyński inspektorat W iN krypt. „Bogdan” powstał na początku

1946 r. i dzielił się na obwody: „Tuła” - obejmował miasto i powiat Olsztyn oraz część powiatu biskupieckiego wraz z węzłem kolejowym w Czerwonce. Obwód „W oroneż” - obejmował powiaty mrągowski i piski; obwód „Uralsk” - powiat szczycieński, ale n igdy nie został obsadzony personalnie. Siedzibą inspektoratu był Olsztyn - w przyszłości miał być przekształcony w okręg. W skład kierownictwa inspektoratu w chodzili: inspektor - Stanisław Pieszkowski, szef łączności - Targoński i szef wywiadu - M ieczysław Gajęcki. Chociaż w pięciu grupach skupiał 82 osoby, olsztyński inspektorat nie prowadził akcji zbrojnych. Przygotowywał się do ogólnego powstania p oprzez grom adzenie broni i sprzętu w ojskow ego oraz prow adził działalność wywiadowczą. Każdy członek organizacji miał obowiązek zdobywania informacji, które były opracowywane przez odpowiednią komórkę w inspektoracie w postaci raportów wywiadowczych. Znajdowały się w nich następujące zagadnienia:

A . Sprawy polityczne: K R N i odpowiedniki w terenie, rząd i administracja państwowa, partie polityczne, organizacje m łodzieżowe, samorząd, kościół katolicki, m niejszości narodowe, organizacje społeczne, ośw iatow e i opiekuńcze.

B. Wojsko: wojsko Żymierskiego, Armia Czerwona.

C. Bezpieczeństwo: NKGB, N K W D , UB, K B W , M O, sądownictwo, więzienia. D. Różne: nastroje, propaganda (podziemna i rządowa), niedomagania pracy

konspiracyjnej. E. Ziem ie Zachodnie. F. Rosja Sowiecka.

W dniu 8 lipca 1945 r. szef W U B P w Olsztynie kpt. Henryk Palka w meldunku do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego pisał: „Zorganizowanych grup A K i N SZ nie ma na naszym terenie. W tej chwili można brać pod uwagę wyłącznie pojedyńczych osobników z tych organizacji” ^9 M im o tak sformułowanej diagnozy trwał ciągły proces w erbowania tajnych współpracowników, którzy m ieli pomagać w wyszukiwaniu

(11)

-przeciw ników politycznych. Już w sierpniu jedna tylko sekcja II W U B P i je j odpowiedniki w jednostkach powiatowych posiadały na kontakcie 66 agentów i 16 informatorów tylko „po linii” podziemia. W ciągu ostatniej dekady sierpnia uzyskano od nich 11 doniesień, z których jedno,pochodzące z terenu powiatu biskupieckiego informowało aż o pięciu placówkach Arm ii Krajowej, które działały na tym obszarze. Jedna z nich miała rzekom o nawet istnieć w Kom endzie Pow iatow ej M ilicji Obyw atelskiej. Z meldunku tego wynika, że chociaż w dekadzie tej nic było jakichkolwiek działań ze strony środowisk konspiracyjnych, to aresztowano 5 osób podejrzanych o przynależność do A K i do NSZ^O.

Przew idując konieczność zw iększonego wysiłku w toku kampanii przed referendum, już na przełomie 1945 i 1946 r. rząd rozpoczął do niej przygotowania ^ *. W dniu 3 grudnia 1945 r. Naczelny Dowódca Wojska Polskiego marszałek Michał Rola Żym ierski wydal rozkaz nr 306 nakazujący dowódcom jednostek w ojskow ych organizow anie różnych patroli, pościgów i likwidacji grup zbrojnych wspólnie z funkcjonariuszami M O i UBP. W dzień później dowódca I Okręgu W ojskow ego odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo i porządek na terenie Okręgu Mazurskiego uczynił:

- ppłk. Piotra Samborskiego, dowódcę 50 pułku piechoty (powiat olsztyński i morąski),

- ppłk. W łodzim ierza Jarockiego, dowódcę 53 pp. (pow.ostródzki),

- ppłk. Zygmunta Scmerdzę, dowódcę 55 pp. (pow.szczycieński, nidzicki, piski), -p p łk . Stanisława Wyderkę, dowódcę 5 oddziału W ojsk Ochrony Pogranicza (powiaty przygraniczne).

W dniu 19 grudnia 1945 r. minister bezpieczeństwa publicznego rozkazem nr 81 polecił kierownikom urzędów bezpieczeństwa publicznego nawiązać ścisłą współpracę z dowódcami jednostek wojskowych dla przyspieszenia likwidacji oddziałów zbrojnego podziemia. W ten sposób wojsko zaangażowane zostało w wewnętrzne sprawy, a na efekty nie trzeba było długo czekać. W styczniu i na początku lutego 1946 r. agentom UB udało się wytropić oddział N Z W „Burego” (Romuald Rajs), przybyły z województwa białostockiego. W dniu 16 lutego 1946 r. na styku powiatów: oleckiego, giżyckiego i kętrzyńskiego grupa operacyjna W P i UB pod dowództwem szefa sztabu 62 pułku piechoty mjr. W ojciechowskiego wraz z sowieckim oddziałem ochrony pogranicza w trzygodzinnej walce rozbiły oddział „Burego” . Stracił on 24 zabitych i 2 jeńców, 36 sztuk broni oraz cały tabor^.

W iosną 1946 r. nasiliła się działalność organizacji konspiracyjnych na terenie W arm ii i Mazur. M a to niew ątpliw y zw iązek ze wzrostem aktywności organów bezpieczeństwa, o czym świadczy systematyczny wzrost liczb y aresztowanych i zatrzymanych w związku z rzekomą przynależnością do A K . Analizując sprawozdania dekadowe Szefa W U B P do M B P można odnieść wrażenie, że w pierwszej połowie 1946 r. odbyw ał się swoisty w yścig m iędzy w ydziałam i W U B P i m iędzy urzędami powiatowymi w dwóch kategoriach: kto pozyska więcej rezydentów i informatorów oraz kto zatrzyma w ięcej osób, szczególnie jeśli można im było zarzucić przynależność do

(12)

-A K lub N Z W . Przy wspomnianym ju ż poziom ie w ykształcenia i w yrobienia politycznego funkcjonariuszy UB, musiało dochodzić do ludzkich tragedii, które kierowały wielu młodych ludzi do oddziałów zbrojnego podziemia, a całe rzesze społeczeństwa przeciwstawiało nowej władzy. Zwłaszcza w pierwszym półroczu 1946 r., gd y n iew iele było jeszcze sygnałów o działalności organizacji konspiracyjnych, kilkakrotnie zdarzało się, że organizowano „działania pościgow e” , zatrzymywano kilkadziesiąt osób i po dokonaniu „filtracji” część z nich zwalniano. T ego typu akcja miała miejsce m iędzy innymi 11 maja 1946 r. na terenie powiatu nidzickiego po zabójstwie w m. Łyna instruktora K W PPR Zbigniewa K ozłow skiego przez grupę „Jeża” (W iN ). W toku obław y zatrzymano 80 osób, z których w iększość (5 4 ) aresztowano jako współpracowników W iN na skutek wzajem nego „napuszczania” jednych na drugich-^

N a le ż y dodać, że traktow an ie osób za trzym a n ych w toku akcji penetracyjno-rozpoznawczych jako członków lub przynajmniej współpracowników oddziałów zbrojnego podziemia wychodziło naprzeciw intencjom przełożonych szczebla pow iatow ego i wojewódzkiego. Świadczy o tym bezkrytyczne informowanie M B P o „law inow ym ” powiększaniu się „band leśnych” . W meldunkach do M B P zwraca też uwagę coraz większa przewaga liczby aresztowanych za przynależność do W iN i N Z W wobec aresztowanych za pospolite przestępstwa. Z niekompletnych wyliczeń wynika, że liczba aresztowanych rzekomych członków podziemia poakiwskiego i narodowego kilkakrotnie przekracza dane liczbowe o stanie konspiracji, jakie przekazywał szef W U B P do c e n t r a l i ^ Wynikało to według mnie z następujących przyczyn: 1) z zapotrzebowania zwierzchników resortowych i partyjnych, którzy przez wyolbrzym ianie zagrożenia porządku publicznego dążyli do rozbudowy organów bezpieczeństwa, 2) z niemożliwości dotarcia i rozbicia faktycznie istniejących organizacji konspiracyjnych, co powodowało tendencje do ich wyolbrzymiania, oraz 3) z faktu, że wielu dowódców grup bandyckich podszywało się pod organizacje poakowskie.

Jako typowy przykład obrazujący drugą z tych przyczyn może służyć działalność najsilniejszej i najbardziej aktywnej grupy zbrojnej działającej w 1946 r. na Warmii i Mazurach, jaką był IV szwadron ppor. Henryka W ieliczki ps. „L u fa ” z V Brygady W ileńskiej mjr. Zygmunta Szyndzielarza ps. „Łupaszka” . Oceniany na 60-70 osób szwadron w tym okresie nie przekraczał liczby 16 ludzi, znakomicie jednak uzbrojonych. Kąż.dy z je g o członków posiadał automat i pistolet (większość po dwa) oraz po kilka granatów. Grupa ja k o całość dysponowała nadto 4 -6 ręcznym i karabinami maszynowymi i występowała w kompletnych mundurach Wojska Polskiego. Posługując się samochodami pozwalającymi na szybką zmianę miejsca działania, dysponując dużą siłą ognia, stwarzał wrażenie wielokrotnie liczniejszego. Liczebność tą zwiększała jeszcze legenda tworzona przez ludność, która zetknęła się z oddziałem. Precyzja jeg o działania, przejawiająca się szczególnie dotkliwymi stratami zadawanymi ze strony szwadronu, spowodowana była tym, że ludność mieszkająca w miejscach przemarszu grupy spontanicznie informowała o szczególnie „aktywnych” przedstawicielach PPR i

(13)

63-UB. Podczas kolejnych rajdów przez woj. olsztyńskie z rąk podwładnych ppor. „L u fy ” zginęło 19 przedstawicieli partii i urzędu. W dniu 23 czerwca 1946 r. w zasadzce zorganizowanej przez szwadron, zginął sekretarz Komitetu Powiatowego PPR w Nidzicy W acław Bralski. Część grupy żołnierzy konwojujących aktywistów PPR przeszła wtedy na stronę p o d ziem ia ^

Oprócz w yżej wymienionych, także inne przyczyny powodowały, że oddział „L u fy ” był w 1946 r. nieosiągalny dla UB. Otóż w terenie swojego działania unikał walk z funkcjonariuszami M O i wojskiem. Częstą praktyką było, że przed wejściem na obszar podległy działaniom gminnego posterunku MO, informował pisemnie jeg o załogę o tym fakcie i wskazywał ja k mają się oni zachowywać, aby nie doszło do niepotrzebnego rozlewu krwi. Pisma takie otrzymały m in. załogi posterunków w Jedwabnie, Lipowcu i Nawiadach:

„Komenda M ilicji w Nawiadach. Wierzymy, że nowo zorganizowana M ilicja ma na celu wyłącznie i jedynie ukrócenie samowoli bandytyzmu szerzącego się wśród ludności, nie chcemy jej w niczym przeszkadzać i utrudniać jej tak ciężkie zadanie. Stawiamy więc następujące warunki: 1. Stawanie i zatrzymywanie się na okrzyk stój wartownika lub innego żołnierza. 2. Podnoszenie rąk. 3. Nie uciekanie i nie krycie się. 4. N ie strzelanie do żołnierzy leśnych. 5. N ie składanie meldunków o postojach oddziałów i ich ruchach. 6. Taktowne postępowanie z ludnością cywilną. W razie nie dotrzymania jednego z tych warunków posterunek zostanie zlikw idow an y, jak został zlikw idow an y posterunek w Boćkach. Członkom M ilicji nie odbiera się broni i amunicji, jeżeli spełniają nasze warunki.

iMfa ppor. 5-ta Brygada Wileńska” . Potwierdzając swoje dobre intencje i chęć współpracy z m ilicją w zakresie ochrony porządku i prawa oddział kilkakrotnie wykonał karę chłosty wobec szabrowników w Jedwabnie w dniu 26 czerwca 1946 r . ^ .

N a leży pamiętać, że w myśl wytycznych kierownictwa resortu, wiejskich posterunków M O nie należało wyposażać w nowoczesną i skuteczną broń, gdyż uważano, że i tak zostanie stracona. Nie więc dziwnego, że załogi tych posterunków najczęściej nie podejmowały obrony i wpuszczały członków oddziałów podziemia, licząc, że dzięki temu ocalą życie. Na skutek takich „w iz y t” grupy konspiracyjne były doskonale zorientowane w danym terenie, ale z drugiej strony autorytet m ilicji znacznie

podupadał-^9

Podobnie przedstawiał się stosunek szwadronu ppor. „L u fy ” do żołnierzy. O rezultatach tego niepisanego „zawieszenia broni” informował szef W U B P w Olsztynie w raporcie dekadowym do M B P z 1-20 czerwca 1946 r.: „W ojsko, K B W i M O uchyla się od walk z bandami, co jest przyczyną niepowodzeń. Dowódcy wojskowi ograniczają się tylko do jeżdżenia po głównych drogach. Jak zeznawali ujęci bandyci „Łupaszki” , samochody przejeżdżały kilkakrotnie blisko nich i ich nie zauważyły. Często dochodziło do braków dyscypliny, na przykład: 18 czerwca 1946 r. podczas ścigania bandy w rejonie

(14)

gm iny Butryny grupa operacyjna K W M O pod dowództwem ob. Podgórskiego, która była przydzielona dla kierownika sekcji I Wydziału III W U B P ppor. Fedorowicza nie wykonała rozkazu odjeżdżając bez rozkazu i zostawiając ppor. Fedorowicza w lesie z 15 ludźmi W dniu 26 czerwca 1946 r. w pow. Morąg pluton zw iadow czy 20 ludzi z 15 D yw izji Piechoty pod dowództwem majora natknął się patrolem 6 osób na bandę zajętą posiłkiem, nieprzygotowaną do obrony. Zabronił otwierania ognia, dając tym możliwość odjechania bandzie samochodami. N ie reagowała też reszta plutonu, mimo że banda

wyjechała na szosę tuż kolo nich” ^ .

P oniew aż działania sił bezpieczeństwa woj. olsztyńskiego przeciw ko IV szwadronowi okazały się nieskuteczne, Sztab K B W w Warszawie w dniu 5 lipca 1946 r. przygotował kompleksowy plan rozpracowania i likwidacji oddziałów dowodzonych przez mjr. Zygmunta Szyndzielarza ps. „Łupaszka” ^ ' Działania związane z realizacją tego planu stanowiły początek zmian w strategii i taktyce organów bezpieczeństwa w walce z podziemiem politycznym i zbrojnym. Do referendum taktyka ta polegała na tym, że na wiadom ość o akcji grupy zbrojnej organizowano grupę operacyjną i podejm ow ano pościg. Ekipa ta przybywała najczęściej za późno i je j działania ograniczały się do zatrzymywania „współpracowników” grupy zbrojnej. Po referendum rozpoczęto stosować tzw. ofensywne metody operacyjne, polegające na wysyłaniu w teren tajnych współpracowników, czasem grup funkcjonariuszy UB, a od połow y września 1946 r. - specjalnych plutonów zwiadu.Działania tych osób miały wiele cech prowokacji. W yrazem zmiany zasad działań organów bezpieczeństwa były wytyczne wydane 17 lipca 1946 r. przez Państwowy Komitet B ezp ieczeń stw a^ wojewódzkim i powiatowym komitetom bezpieczeństwa. Przewidywały one trzy fazy przygotowań do kampanii wyborczej do Sejmu Ustawodawczego:

1 - do 15 sierpnia 1946 r. - przygotowanie jednostek wojskowych do akcji, reorganizacja i rozbudowa ilościowa ORMO.

2 - od sierpnia do 30 września - przygotowanie aktywu propagandowego do prowadzenia pracy uświadamiającej w społeczeństwie oraz zaopatrzenie jednostek wojskowych w środki materialne.

3 - od końca września do samych w'yborów - okres decydującej walki z podziemiem

Sprawdzianem skuteczności nowych metod zwalczania podziemia miała być w ielodniow a operacja przeciw ko oddziałom „Łupaszki” w powiatach: nidzickim, olsztyńskim i ostródzkim, prowadzona w sierpniu z udziałem 414 żołnierzy K B W , batalionów operacyjnych z 51 i 54 pułków piechoty, kompanii operacyjnej K W M O i funkcjonariuszy UB. Chociaż naprowadzone przez informatorów. Pododdziały te ujęły jedynie 18 osób - głównie z siatki informacyjnej „Łupaszki” . Na podstawie ich zeznań aresztowano ponadto 16 osób w Olsztynie. Winą za niepowodzenia obarczano szefa sztabu operacji mjr. Michała Wawryka, aresztowanego 30 maja 1947 r. pod zarzutem współpracy z „Łupaszką” i „Sekcją Informacyjną PSL” , ale skazanego na karę śmierci w dniu 16 lutego 1948 r. za udział w akcji szpiegowskiej na rzecz jednego z mocarstw

(15)

65-zachodnich^.

Niewielka skuteczność wielkich obław skłoniła kierownictwo Departamentu III M B P do podjęcia innych metod likwidacji grup zbrojnego podziemia. Wskazywała je instrukcja do rozkazu nr 70 ministra bezpieczeństwa publicznego w sprawie organizowania wywiadu i je g o działalności. Instrukcja zalecała, by do tworzonych plutonów zwiadu w erbow ać ochotników, których n ależy zaopatrzyć w takie umundurowanie i oznaki, jakie często nosili członkowie zbrojnego podziemia - orły z koroną na czapkach, podobnie na guzikach. Broń w plutonach zwiadu miała być niejednolita. W programie szkolenia tych oddziałów znalazły się takie zagadnienia jak: sposób organizowania zasadzek, organizacja i prowadzenie zwiadu przez podziemie, jego stosunek do ludności cywilnej, sposób marszu grupy zwiadowczej. Zadaniem plutonów zwiadu było dotarcie do środowisk sprzyjających podziemiu, zdobycie jak najwięcej wiadomości o nim, a także walka ze spotkanymi grupami p od ziem ia ^ . W materiałach archiwalnych nie znalazłem materiałów bezpośrednio informujących o działalności takich oddziałów specjalnych. Na takie metody wskazują jednak liczb y aresztowanych informatorów i sympatyków oddziałów zbrojnego podziemia, przy braku aresztowań jego członków.

N iew ykorzystane w yniki sondażu polityczn ego jakim b yło referendum"*''’ spow odow ały konieczność „lep s ze go ” przygotowania kolejnej akcji politycznej - w yborów do Sejmu U stawodaw czego. Na terenie w ojew ód ztw a olsztyńskiego przygotowania te przyjęły formę nasilenia różnorodnych działań przeciwko podziemiu. Skutkiem przeprowadzonych w II p ołow ie 1946 r. 134 operacji pościgow ych i likwidacyjnych było zlikwidowanie 10 grup leśnych i band rabunkowych. Na koniec r. w aresztach W U B P i jednostek terenowych przebywało 1022 zatrzymanych, z których 203 osoby zostały skazane przez W ojskow y Sąd Rejonow y za przynależność do nielegalnych organizacji. A ż 458 osób otrzymały wyroki za nielegalne posiadanie b r o n i^ .

W drugiej p ołow ic 1946 r. uaktywnił się znacznie wspomniany wcześniej olsztyński inspektorat W iN krypt. „Bogdan” . W jego działalność można wyróżnić dwa okresy. Pierw szy zbiegł się z przygotowaniam i referendum. Z e względu na stan organizacyjny inspektoratu.dzialalność jeg o w tym okresie nie przybrała większych rozmiarów. O w iele szerszy zasięg posiadała W iN -ow ska kampania propagandowa po wznow ieniu akcji „ O ” w drugim półroczu 1946 r. Działalność zbrojna w planach inspektoratu odgrywała jedynie rolę uzupełniającą w stosunku do propagandowej. Miała ona być stosowana jedynie w wypadkach zagrożenia własnych członków. Starano się w ten sposób unikać stwarzania okazji do działań odw etow ych ze strony w ładz bezpieczeństwa. D ziałacze konspiracyjni W iN starali się natomiast izolo w a ć w społeczeństwie gorliw ych funkcjonariuszy U B, aktywistów PPR i oficerów pionu polityczno-wychowawczego, wytwarzając wokół nich atmosferę nieufności i pogardy^ 7

Pierwsze sygnały operacyjne dotyczęce działalności tej organizacji docierały do W U B P już w czerwcu 1946 r., jednak decyzję o przerwaniu jeg o działalności podjęto

(16)

6-dopiero w grudniu Zdecydowały o tym dwa czynniki: chęć rozpoznania struktur,w tym także na terenie województwa warszawskiego i ostrołęckiego, oraz rozbicie organizacji w takim momencie, aby pozostali na wolności jej członkowie nie zdołali już podjąć działań przed zbliżającym i się wyborami W likwidacji inspektoratu w zięło udział 6 grup operacyjno-śledczych W U B P w Olsztynie liczących 30 funkcjonariuszy. W toku aresztowań uzyskano inform acje pozwalające na kontynuację działań przeciwko inspektoratowi krypt. „B e m a rd -2 2 ” obejmującemu pow iat ostrołęcki. O gółem zatrzym ano 30 osób z których 19 aresztowano (w O lsztynie, Piszu, M rągow ie, Szczytnie i N id zic y ) oraz 61 pow iecie ostrołęckim. W dniu 31 maja 1947 r. 18 członków inspektoratu „Bogdan” zostało skazanych przez W ojskow y Sąd Rejonowy na kary od 6 do 15 lat więzienia. Tylko jeden został uniewinniony.

Drugą organizacją poakowską, prowadzącą działalność wywiadowczą był Polski Zw iązek Powstańczy. Działał on w Olsztynie od maja 1946 r. do grudnia 1948 r. Liczył 16 członków 4®

Nieodłączną cechą organów bezpieczeństwa publicznego na Warmii i Mazurach, podobnie jak w całym kraju, było wiązanie działalności grup zbrojnych - nawet tych typow o kryminalnych - z aktywistami PSL. W przyszłości miało to zaow ocow ać m ożliwością wyeliminowania tej jedynej partii legalnej opozycji z życia politycznego. Realizując te plany funkcjonariusze sięgali często po środki najprostsze, ale najbardziaj skuteczne, jak na przykład „znajdowanie” broni lub je j części i amunicji. W trakcie działań pościgowych podrzucenie niewygodnym osobom kilku sztuk naboi lub pistoletu nie stanowiło żadnego problemu. Metodę tę stosowano wówczas, gdy wszystkie inne sposoby skompromitowania przeciwników politycznych zawiodły. Aresztowanie pod tym zarzutem dotknęły m in .: Bolesława Żam eckiego (Zarząd Pow iatow y PS L w Kętrzynie), Aleksandra Godlewskiego, Edwarda Gasińskiego, Józefa Stelmachowskiego (działacze P S L w Biskupcu), trzech członków PSL w Lidzbarku Warmińskim, prezesa Zarządu Powiatowego w Suszu, działacza PSL w Ostródzie^9. Powszechnym zwyczajem było także stosowanie przez funkcjonariuszy UB tzw. „zatrzymań prewencyjnych” osób, które z jakichś powodów m ogły stanowić zagrożenie dla działaczy PPR szczególnie w okresie ważnych wydarzeń, rocznic itp.-’ ® W materiałach archiwalnych zachowały się dokumenty wskazujące na liczbę około 670 takich zatrzymań wobec członków P S L ^ l, co przy około 6000 członków tej partii stanowi duży odsetek prześladowanych w ten sposób, tym bardziej, że wiele tych osób było zatrzymywanych wielokrotnie. Stosunek organów bezpieczeństw a do w ojew ód zk iej instancji P S L obrazuje m.in. raport m iesięczn y szefa W U B P za okres 1-30 października 1946 r. Pisze w nim: „ W poprzednich dekadach przeprowadzono szereg aresztowań wśród znaczących osób z PSL oskarżonych o współpracę z okupantem, udział w bandach, sabotaż, nielegalne posiadanie broni. Doprowadziło to do aktów psychicznego załamania się poszczególnych ogniw Stronnictwa. Chociaż UB ostatnio nie rozwiązało żadnych zarządów PSL, to placówki te rozwiązują się sarne-^ Wynika stąd, że organa bezpieczeństwa posuwały się nawet do rozwiązywania całych zarządów PSL określonego szczebla.

(17)

-Słusznie upatrując w PSL najważniejsze ogniwo politycznego sprzeciwu wobec powojennych zmian, PPR poprzez kierowany pizez siebie resort bezpieczeństwa starała się rozbić tą organizację od środka, stosując różnorodne środki i metody operacyjne. Z analizy dostępnych źródeł archiwalnych wynika, że na szczeblu wojewódzkich władz PSL, Urząd Bezpieczeństwa posiadał co najmniej 13 agentów i 82 inform atorów ^. Ta duża liczb a tajnych w spółpracow ników pozwalała na organizow anie działań ofensywnych, prowadzących do odśrodkowej destrukcji w partii. Jako przykład może służyć konflikt m iędzy czołow ym i działaczami w ojew ódzkim i PSL, który miał następujący przebieg: agent „D ąb” poinformował W UB P, że m iędzy prezesem Zarządu M iejskiego K oła P S L w Olsztynie W ładysływem Merglem , a sekretarzem Zarządu W ojew ódzkiego PSL w Olsztynie - Franciszkiem Kalinowskim i członkiem Zarządu W ojew ódzkiego - Stanisławem Borkiem występują różnice zdań. W zyw ano ich więc kolejno na rozmowy w W U B P i każdemu z osobna delikatnie sugerowano, że informacje o nim pochodzą od kogoś z pozostałej dwójki. Równocześnie za pośrednictwem agentury rozsiewano informacje, że wszyscy trzej są agentami. Jako pierwszy nie wytrzymał tej presji Władysław Mergel. Według doniesień agentury już na drugi dzień po „rozm ow ie” publicznie oskarżał Franciszka Kalinowskiego o współpracę z UB. Później wzajemna niechęć i niepewność ogarnęły całą trójkę, co musiało zm niejszyć ich aktywność polityczną, a faktyczni agenci pozostali poza jakim ikolw iek p o d ejrzen ia m i^ . O atmosferze w jakiej odbywała się ówczesna walka polityczna oraz o wykorzystaniu prasy dla odpowiedniego kształtowania opinii publicznej mówią niektóre wyroki W ojskowego Sądu R ejon ow ego w Olsztynie. O tóż na przykład w dniu 24 sierpnia 1946 r. w „W iadom ościach Mazurskich” anonimowy autor pisa! o zlikwidowaniu 17-osobowej „faszystow skiej” bandy dywersyjnej i aresztowaniu dowódcy placówki „podziemnej organizacji faszystowskiej W iN ” , której podlegała banda „Jastrzębia” - W alentego Deptuły, ps. „T ybin k a” . W alenty Deptuła był kierowm kiem szkoły rolniczej w Najdym owie, (powiat Reszel) i sekretarzem gminnego koła PSL. W edług tego artykułu wstąpił do PSL z rozkazu dowództwa W iN , mając za zadanie angażować członków do działalności antypaństwowej. Na koniec podana jest w artykule lista jeg o z b r o d n i - ^ .

Jego najważniejszą „zbrodnią” było,że w dniu 1 lutego 1946 r. został wybrany sekretarzem koła gminnego PS L w Najdymowie. Tego samego dnia został zatrzymany przez funkcjonariuszy PU BP w Reszlu, a podczas przeszukania znaleziono u niego 16 wypełnionych deklaracji o przystąpieniu do PSL i 25 blankietów. Podczas pierwszego przesłuchania funkcjonariuszy UB interesował jedynie jeg o życiorys. Gdy padło w mm zdanie, że „ w czasie okupacji należał do A K ” , już tylko to zajmowało przesłuchujących. Na podstawie rozbudowanych w pięciu tomach oskarżeń skazano go na piętnaście lat więzienia, a dziewięć osób z jeg o koła PSL na 1,5 do 15 lat w i ę z i e n i a ^

O innych przykładach brutalnej ingerencji funkcjonariuszy UB, M O i członków PPR wobec przeciwników politycznych mówi raport dekadowy szefa W U B P do M B P z dnia 20 sierpnia 1946 r. Informuje on, że w dniu 24 kwietnia tego r. funkcjonariusze PU BP w Iławie rozwiązali konferencję powiatową PSL pod pretekstem, że przedstawiciel

(18)

-N K W PS L m ówi! o konieczności likwidacji ministerstwa bezpieczeństwa publicznego. Podobnie w dniu 30 maja tego r instruktor N K W PSL Chojnacki w m. Rydzewo (pow. Iława) krytykował Rząd Jedności Narodu jako sterowany przez Związek Radziecki. T o wystarczyło, aby na zebranie wtargnęła grupa funkcjonariuszy UB, M O i członków PPR, którzy strzelając w górę i bijąc, rozpędzili uczestników. W podobny sposób

przebiegał wiec członków i sympatyków PSL w m. Susz w dniu 11 sierpnia 1946 r.-’ 7.

O tym, że działania takie nie były odosobnione i nie odbywały się bez wiedzy kierowniczych gremiów K W PPR i W U B P świadczy protokół posiedzenia Komitetu W ojew ódzkiego w Olsztynie z dnia 19 września 1946 r. S zef W U B P kpt. Palka apelował na nim o „zdecydowane działanie” wobec PSL. M ówił: „Trzeba od czasu do czasu wystąpić energiczniej, rozbić wiece, zdemolować lokal tam gdzie trzeba” . Popierali jeg o w yp o w ied ź m in. kierow nik W ydziału Rolnego K W P P R oraz przewodniczący Prezydium Rady Narodowej w Olsztynie - Feliks Zimnoch-^

Działania organów bezpieczeństwa publicznego przeciwko terenowym instancjom PS L oraz wiązanie ich z antypaństwową a nawet bandycką działalnością nielegalnych organizacji miały na celu w yelim inowanie wszelkich przeciwników politycznych. Decydującą próbą sil miały okazać się wybotry do Sejmu Ustawodawczego. Tymczasem wyniki czerw cow ego referendum ani aktualne nastroje ludności W arm ii i Mazur nie w różyły oczekiwanego sukcesu. W celu właściwego „przygotowania” wyborów władze partyjne a także resortu spraw wewnętrznych i wojskowe podjęły od jesieni 1946 r. szereg następnych przedsięw zięć. Realizując rozkaz W o je w ó d zk ie g o Kom itetu Bezpieczeństwa z dnia 6 grudnia 1946 r. powołano okręgowe i powiatowe sztaby w yborcze, których zasadniczym zadaniem była kontrola operacyjna przebiegu głosowania, a przede wszystkim liczenie oddanych głosów. Na czele wszystkich sztabów stali funkcjonariusze urzędów bezpieczeństwa: szefem Sztabu Okręgu nr 21 - Naczelnik W ydziału III W U B P — kpt. Edward Wiśniewski, a szefem Sztabu Okręgu nr 22

-zastępca Naczelnika Wydziału III W U B P - por. Jan Sałata-^9.

P rzeb ieg w yborów w poszczególn ych powiatach nadzorow ali szefo w ie odpowiednich placówek powiatowych UB. Ogółem w dyspozycji W ojew ód zk iego Komitetu Bezpieczeństwa w Olsztynie w styczniu 1947 r. było 8 605 żołnierzy W P, K B W i członk ów O R M O oraz 1 070 funkcjonariuszy UB i M O. W dniach poprzedzających wybory Komitet przy ich pomocy przeprowadzi! kilkadziesiąt akcji o charakterze demonstracyjnym w powiatach, które według kierownictwa partii były najbardziej zagrożone działalnością podziemia, to jest: ostródzkim, morąskim i szczycieńskim. O tym, że była to typowa demonstracja siły świadczy brak jakichkolwiek wyników tych działań^0.

W dniu 21 stycznia 1947 r. gazeta „W iadom ości Mazurskie” opublikowała wyniki wyborów: przy frekwencji 93% - spośród oddanych ważnych głosów aż 94,7% uzyskała lista nr 3 bloku stronnictw demokratycznych i związków zawodowych*^ 1. W tym „zw ycięs tw ie” bardzo poważne zasługi należy niew ątpliw ie zapisać na konto funkcjonariuszy UB. Efektem działań powyborczych ze strony tych organów było

(19)

-aresztowanie w dniach 24 i 28 stycznia 1947 r. 82 osób pod zarzutem przynależności do Zrzeszen ia W oln ość i N iezaw isłość. Ponadto do końca stycznia w 25 akcjach pościgow ych zatrzymano 170 osób, a zabito 10. Ostatnim akordem likw idacji zorganizowanej działalności głównych struktur W iN na terenie woj. olsztyńskiego było aresztowanie 29 członków kierownictwa inspektoratu W iN krypt. „Bogdan” w dniu 24 marca 1947 r. W działaniach przeciwko inspektoratowi wykorzystano w szerokim zakresie m in. informacje zdobyte od osób ujawnionych w czasie amnestii rozpoczętej 22 lutego 1947 r.62

E fektem fu nkcjonow ania ustawy amnestyjnej był też rozkaz Mariana Kozłowskiego ps. „Dąbrowa”- komendanta olsztyńskiego Okręgu N Z W krypt „Bałtyk” , który ujawnił się sam i nakłaniał do tego swych podwładnych. Ogółem na terenie w o je w ó d z tw a o lszty ń s k iego z ustawy am nestyjnej skorzystało 2451 osób (ujawnionych). Z w ięzień i aresztów zwolniono 1518 osób (z tego aż 1414 wobec braku dow od ów w in y ). Spośród ujawnionych 322 osoby zw iązane b y ły z grupami postakowskimi, 83 z N Z W , a ponadto ujawniło się 3 dezerterów z M O, 1 z KB W oraz aż 101 z W ojska Polskiego. W szyscy razem przekazali zaledwie 52 sztuki broni, co jednoznacznie wskazuje, że ogromna jej większość pozostała w magazynach lub na wyposażeniu nieujawnionych grup NZW : „Roga” , „Lasa” , „ P u s z c z y k a ” ^ .

Podobnie jak na pozostałych terenach Polski, tak i na W armii i Mazurach resort bezpieczeństwa publicznego wziął czynny udział w rozbiciu i likwidacji zarówno legalnej opozycji jak i konspiracji niepodległościowej. O zaangażowaniu organów w tę walkę polityczną świadczy liczba ponad 9000 osób, które w ciągu lat 1945-1948 przeszły przez areszty W U B P i jednostek terenowych. Jeśli nawet weźmiemy pod uwagę, że większość tych ludzi nie miała żadnego kontaktu z działalnością konspiracyjną, to i tak zakres działań represyjnych tych organów był bardzo duży.

P rz y p isy

1. Dzieje Warmii i Mazur w zarysie, t. II, praca zbiorowa pod red. E. W ojnowskiego, Warszawa 1983, s. 230

2. Tam że, s. 193-194. 3. Tam że, s. 195.

4. Nazwa „w ojew ództw o olsztyńskie” obowiązuje od 29 maja 1946 r. Przedtem obszar ten określano pojęciem „Okręg Mazurski” . Początkowo obejmował on 27 powiatów, ale w dniu 27 lipca 1945 r powiaty: elbląski, malborski, sztumski i kwidzyński włączono do w ojewództwa gdańskiego, a ełcki, gołdapski i olecki do białostockiego. Rezultatem przesunięcia granicy polsko-radzieckiej była likwidacja trzech dalszych powiatów. Tak więc w ojewództwo olsztyńskie liczyło od tej pory 17 powiatów.

(20)

Rzeczy-pospolitej na Okręg Mazurski, sygn. 32, k. 18: Sprawozdanie Pełnomocnika Rządu na Okręg Mazurski do Ministerstwa Administracji Publicznej za czerwiec 1945 r. 6. Dzieje Warmii i Mazur w zarysie, op. cit., s. 196.

7. A . Wakar, Martwagranica, „Borussia” 1992, nr 1, s. 55. 8. Tamże, s. 56.

9. Archiwum A kt N owych (dalej A A N ), Zespól Ministerstwa Ziem Odzyskanych (dalej M Z O ), sygn. 279, k. 60: Stan bezpieczeństwa na Ziemiach Odzyskanych

10. A A N , Zespól M Z O , sygn. 280, k. 106: Współpraca z komendaturami radzieckimi (analiza z dnia 30 lipca 1945 r.).

11. A A N , M ZO , sygn 279, k. 72: Stan bezpieczeństwa na Ziemiach Odzyskanych. 12. A A N , M ZO , sygn. 279, k. 61: Stan bezpieczeństwa na Ziemiach Odzyskanych. 13 A . Wakar, op. cit., s. 54.

14. Tam że, s. 55.

15 A A N , M Z O , sygn. 280, k. 107: Pismo Ministra Z iem Odzyskanych do Pełnomocnika R P na Okręg Mazurski z dnia 7 maja 1946 r. w sprawie przywrócenia i ustalenia urzędowych nazw miejscowości.

16. A . Wakar, op. cit., s. 56-57. 17. Tamże, s. 57.

18. Tamże, s. 51.

19. A P O , Zespół: Urząd Pełnomocnika Rządu R P na Okręg Mazurski, sygn 1, k. 15: Okólnik nr 1/38 Pełnomocnika Rządu na Okręg Mazurski z dnia 6 lipca 1945 r.

20. A A N , Zespół: Ministerstwa Administracji Publicznej (dalej M A P ), sygn. 522: Protokół z posiedzenia organizacyjnego W ojew ódzkiego Komitetu Osiedleńczego w Olsztynie z dnia 17 maja 1945 r.

21. A P O , Zespól: Urząd Pełnomocnika Rządu RP na Okręg Mazurski, sygn. 1/91-1, k.2: Sprawozdanie W ydziału Osiedleńczego w Urzędzie Okręgowym Pełnomocnika Rządu na Okręg Mazurski za czerwiec i lipiec 1945 r.

22. Z danych archiwalnych Urzędu Ochrony Państwa wynika, że Zarząd W ojewódzki Stronnictwa Ludowego w Olsztynie powstał wcześniej. Świadczy o tym informacja z narady w K W PPR w dniu 14 maja 1945 r., gdy Michał Sokołowski stwierdził m in.: „Lu dow cy są tu dość ruchliwi, chociaż chłopów nie ma. Do 24 kwietnia starali się grać pierw sze skrzypce. Postawiliśmy ich na właściwym miejscu” . Archiwum Urzędu Ochrony Państwa (dalej A U O P) w Olsztynie, sygn. 960/IV, k. 191: Sprawozdanie dekadowe Szefa W U B P w Olsztynie za okres 10-20 maja 1945 r.

23. B. Łukaszewicz, O nową Polskę 1945-1950, Olsztyn 1989, s. 65 i 72.

24. A . Paczkowski, Aparat bezpieczeństwa w latach 1944-1956. Taktyka, strategia, metody, cz. I: Lata 1945-1947, Warszawa 1994, s. 11-17.

25. Tam że, s. 32.

26. Narodow e Zjednoczenie W ojskow e, utworzone w listopadzie 1944 r. z części oddziałów Narodowej Organizacji W ojskowej (N O W ) scalonych dotychczas w Arm ii Krajowej oraz części NSZ. N Z W podporządkowane było konspiracyjnemu Stronnictwu Narodowemu (A . Paczkowski, op. cit., s. 26).

(21)

-27. B. Łukaszewicz, op. cit., s. 19.

28. Opracowano w oparciu o „W ykaz nielegalnych organizacji działających w Polsce L u d o w e j” , Archiw um K om endy Stołecznej P o licji, sygn. 1772 R, materiały nieuporządkowane.

29. A U O P w Olsztynie, sygn. 960/1V, k. 203: Sprawozdanie dekadowe Szefa W U B P w Olsztynie za okres 1-10 lipca 1945 r.

30. A U O P w Olsztynie, sygn. 960/1V, k. 211: Sprawozdanie dekadowe Szefa W U B P za okres 20-31 sierpnia 1945 r.

31. A. Paczkowski, op. cit, s. 36. 32. B. Łukaszewicz, op. cit., s. 64—65. 33. Tam że, s. 76.

34. A U O P w O lsztynie, sygn. 9/X-SB, Opracowanie statystyczne o ilości band maszynopis, s. 71.

35. A U O P w Olsztynie, sygn. 960/IV: Sprawozdanie dekadowe Szefa W U B P w Olsztynie za okres 1945-1947 r.

36. T. Łabuszewski, K. Krajewski, Od jM p a s zk i"d o „M io ta " 1944-1948, Warszawa 1994, s. 107.

37. A U O P w Olsztynie, sygn. 2049, k. 123: Raport Komendanta W ojew ódzkiego M ilicji Obywatelskiej do KG M O za czerwiec 1946 r.

38. T. Łabuszewski, K. Krajewski, op cit, s. 107.

39. Z. Jakubowski, Kształtowanie się organów M ilic ji Obywatelskiej. Udział M ilic ji w walce o utrwalenie władzy ludowej, [w :] „W walce o utrwalenie władzy ludowej w Polsce” , Warszawa 1967, s. 192-216.

40. A U O P w Olsztynie, sygn. 960/IV, k 382: Sprawozdanie dekadowe Szefa W U B P za okres 1-20 czerwca 1946 r.

41. T. Łabuszewski, K. Krajewski, op. cit., 191-193. 42. B. Łukaszewicz, op. cit., s. 100.

43. Tamże, s. 153. 44. Tam że, s. 107.

45. A . Paczkowski, Referendum z 30 czerwca 1946 r. Przebieg i wyniki. Warszawa 1993, s. 165.

46. A U O P w Olsztynie, sygn. 2156/WSR, t . III, k. 783-808. 47. A . Paczkowski, Aparat bezpieczeństwa..., s. 72.

48. A U O P w Olsztynie, sygn. 2156/WSR, t. III, k. 791.

49. B. Łukaszewicz, Polskie Stronnictwo Ludowe na Warmii i Mazurach w latach 1945-1947, Olsztyn 1991, s. 104-121.

50. B. Łukaszewicz, O nową Polskę..., s. 81-83.

51. A . U O P w Olsztynie, sygn. 960/IV: Sprawozdania dekadowe Szefa W U B P za okres 1945-1947.

52. A U O P w Olsztynie, sygn. 960/IV, k. 412: Sprawozdanie miesięczne Szefa W U B P za okres 1-30 października 1946 r.

(22)

"1

54. B. Łukaszewicz, Polskie Stronnictwo Ludowe..., s. 117-119. 55. „Wiadomości Mazurskie” z dnia 24 sierpnia 1946 r.

56. A U O P w Olsztynie, sygn. 2156/WSR, t. III, k. 797. 57. B. Łukaszewicz, Polskie Stronnictwo Ludowe,..., s. 122.

58. Archiwum Komitetu W ojew ódzkiego PZPR, Zespól Komitetu W ojew ódzkiego Polskiej Partii Robotniczej, sygn. 1/111» k. 4—5: Protokół posiedzenia K W PPR w Olsztynie z dnia 19 września 1946 r.

59. B. Łukaszewicz, O nową Polskę..., s. 130. 60. Tam że, s. 128-133.

61. „W iadom ości Mazurskie” z dnia 21 stycznia 1947 r. 62. B. Łukaszewicz, O nową Polskę..., s. 136.

63. Tamże, s. 139.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Some results 'obtained to date on 'a Series 60 model of 0.60 block coefficient are presented and show that a large leeway angle is required at low speeds in order to maintain a

Rather than MaxiDed renting and reselling upstream resources on its own, it offered a platform where external merchants could offer, for a fee, servers of upstream providers to

Choć w punkcie wyjścia wydawało się, że pytanie o to, czym jest współcześnie pojmowana i prowadzona krytyka metodologiczna, zawęża pole problemo- we, stwarzając dogodne

Ideą przewodnią trzeciego tomu Prac Komisji Edukacji Geograficznej Pol- skiego Towarzystwa Geograficznego, który oddajemy do rąk Czytelników, jest prezentacja wyników

Najnowsze badania z zakresu językoznawstwa, filozofii języka i teorii komunikacji wyraźnie wskazują, że jednym z głównych źródeł trudności o charakterze

Wypełnisko stanowiła szara, piaszczy- sta warstwa kulturowa ze spalenizną, przepalonymi kamieniami, fragmentami ceramiki i drobnymi fragmentami polepy.. W sąsiedztwie

Zajęcia z m etodyki przedm iotu kierunkow ego obejm ow ały 180 godzin, na k tóre składały się (zależnie od system u organizacyjnego) wykład, konw ersatorium ,

spadek liczby ludności począł dotykać również i miasta, wpierw te mniejsze, położone z dala od większych miast, lub większe tracące atrakcyjność wskutek upadku