• Nie Znaleziono Wyników

"Rocznik Olsztyński" T. 11, 1975 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Rocznik Olsztyński" T. 11, 1975 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Łukaszewicz, Bohdan

"Rocznik Olsztyński" T. 11, 1975 :

[recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 267-272

(2)

R E

C

E

N

Z

J

E

I

O

M

Ó

W

I

E

N

I

A

R o c z n ik O ls z ty ń s k i, t. 11, O ls z ty n 1975, M u z e u m W a r m ii i M a z u r w O l s z ty n i e o r a z O ś r o ­ d e k B a d a ń N a u k o w y c h im . W . K ę t r z y ń s k i e g o , s s . 360 + w k l e jk a .

Po b lisk o c z te ro le tn ie j p rz e rw ie w znow iono w y d a w a n ie „R ocznika O l­ szty ń sk ieg o ” , k tó r y o becnie u k a z a ł się d zięki sta ra n io m i zapobiegliw ości M uzeum W arm ii i M azur.

N ow y, 11 tom , re d ag o w a n y p rzez W ła d y sław a O g rodzińskiego (w sk ład zie K o m ite tu R e d ak c y jn e g o n ie zaszły, w p o ró w n a n iu z to m e m 10 ', w iększe z m ia n y — odeszła B a rb a ra W ojczulanis, k tó rą z as tą p ił w ob o w iązk ach s e k re ­ ta rz a re d a k c ji R o m u a ld Odoj) — z a w ie ra n a stę p u ją c e d ziały : ro z p ra w y , m a ­ te ria ły , biblio g ra fia , re c en zje i o m ó w ien ia o raz kro n ika .

D ział ro zp ra w (blisko 52°/o o b jęto ści całego to m u ) o b e jm u je c z te ry pozycje, z k tó ry c h tr z y p ierw sze w ygłoszono w fo rm ie r e fe ra tó w 9 lu teg o 1973 ro k u n a sesji n a u k o w e j zo rg an izo w an e j w O lsztynie d la uczczenia 500-lecia u ro d z in M ik o łaja K o p e rn ik a 2.

Jó zef M itk o w sk i (K raków ) w a rty k u le W a rm ia w d a w n e j h isto rio g ra fii k r a k o w s k ie j (ss. U —29) — o k re śla ją c p o jęcie „ W a rm ia ” jak o „ K ra j C zerw o ­ n y ” (czyli te r e n za m iesz k a ły p rzez p lem ię p ru sk ic h W arm ów ) oraz jako d ie ­ cezję w a rm iń s k ą (a w ięc te r e n d u ż ej części P r u s ) 3 — p o d jął się tr u d u p rz e d ­ sta w ie n ia „ ja k w y g lą d a ła s p ra w a z a in te re so w a n ia W arm ią w jak im k o lw ie k teg o słow a zn aczen iu , a n a w e t sze rze j — P ru s a m i w ogóle — w h isto rio g ra fii k ra k o w sk ie j d a w n y ch w ie k ó w ? ” (s. 12). S w oje ro z w aż an ie ro zpoczyna A u to r od X stu lec ia i d w óch ów czesnych k ra k o w sk ic h dziełek h isto rio g ra ficz n y ch , k o ń czy zaś n a dziełac h J a n a D ługosza. P o m ija ją c n a w e t d y sk u sy jn o ść sfo rm u ­ ło w a n ia te m a tu , w y p a d a zauw ażać, iż w a rty k u le ty m zb y t w iele je s t ujęć h ip o tety czn y ch , przy p u szczeń , d o w olnych in te rp re ta c ji.

P isząc o lak o n iczn y ch w zm ia n k ac h d o ty czący ch śm ierc i W ojciecha S law - nik o w ica, z a w a rty c h w P ie r w o tn y m ro c zn ik u k a p itu ln y m k r a k o w s k im oraz R o c z n ik u ś w ię to k r z y s k im d a w n y m , a u to r stw ie rd z a : „ sk ą p a w iadom ość o śm ierc i W ojciecha w cale nie je s t dow odem , że w K ra k o w ie nie w iedziano, jak ą godność k o ścieln ą p iasto w ał, gdzie i w jak ic h okolicznościach zginął. W p ro st p rzec iw n ie, s p ra w a b y ła ta k głośna, ta k p ow szechnie i ze szczegółam i znana, że n ie w id zia n o p o trze b y , ab y zap isy w ać to d o k ład n iej. P o śred n io w olno w ięc w y ra zić p rzypuszczenie, że i w iadom ości o k r a ju P ru s ó w b y ły w ów czas w K ra k o w ie w c ale obfite, sp ra w a zaś śm ierc i W ojciecha z a in te re so ­ w a n ie ty m k ra je m m u siała w zm óc i ożyw ić” (ss. 14— 15). N ie przecząc, iż

1 P o r . T . S w a t, D z ie s ię ć t o m ó w „ R o c z n i k a O l s z t y ń s k i e g o ”, K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r ­ m iń s k ie , 1972, n r 1, SS. 189—199. 2 D . J a m i o łk o w s k a , S e s ja k o p e r n i k o w s k a ги O l s z ty n i e , K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń ­ s k ie , 1973, n r 3, S S . 275—279. 3 W y d a je s ię to z b y t r y z y k o w n e i, j a k d o t y c h c z a s , w h i s t o r i o g r a f i i n i e b y ło s to s o w a n e , a o k r e ś l e n ie „ W a r m ia ” o d n o s iło s ię j e d y n i e d o t a k z w a n e g o d o m in i u m w a r m i ń s k ie g o — w 1466 r o k u w łą c z o n e g o d o K o r o n y . T a k w ię c n a le ż a ło a r t y k u ł r a c z e j z a t y t u ł o w a ć „ P r u s y — a n i e W a r m ia — w h i s t o r i o g r a f i i k r a k o w s k i e j ” — c o z r e s z tą z n a la z ło p o t w i e r d z e n ie w t r e ś c i a r t y k u ł u .

(3)

2 6 8 Recenzje i om ów ienia

sp ra w a n ie u d a n e j m is ji p ru s k ie j S ła w n ik o w ic a m ogła być w K ra k o w ie zn an a i g łośna — tru d n o się z A u to re m zgodzić, że lakoniczność zap isu w ro czn ik ach sp o w o d o w an a b y ła oczyw istością i p o w szech n ą znajom ością s p ra w y — w szak w ogóle z ap isy w w y m ien io n y c h ro c zn ik ac h b y ły b a rd zo zw ięzłe.

M itk o w sk i, p rz y jm u ją c za p e w n ik h ip o te zę G e ra rd a L ab u d y , k tó ry w ro k u 1960 w y s u n ą ł p rzy p u szc zen ie, iż G all tw o rz y ł w K ra k o w ie 4, zaliczył A n o n im a tzw . G a lla K ro n ik ę p o lską do d o ro b k u h is to rio g ra fii k ra k o w sk ie j, z ap o m in ając o jej o g ó lnopolskim c h a ra k te rz e . Sk o ro w ięc K ro n ik a p o w sta ła w K ra k o w ie — w y w o d zi d a le j M itk o w sk i — to in fo rm a cje o P ru s a c h i ludzie p ru s k im z a w a rte n a k a rta c h G allow ego d zieła „ w y p ad a u z n ać za o d z w ier­ cied len ie znajom ości teg o k r a ju i jego m iesz k ań c ó w w in te le k tu a ln y m k rę g u k ra k o w sk im d ru g ieg o d z ie sią tk a la t X II w ie k u ” (s. 16). T ru d n o p rzypuszczać, b y M itk o w sk i n ie z n al w y n ik ó w b a d a ń M a ria n a P lezi, k tó ry w e w stęp ie do III e d y cji K r o n ik i p o l s k ie j5 pisze, iż h ip o te z a m ów iąca o K ra k o w ie jako m ie jsc u p o w s t a w a n i a dzieła G alla n ie je s t n iep raw d o p o d o b n a, ale d o d aje jednocześnie, iż w y m a g a o n a „ je d n a k od ra z u u z u p e łn ie n ia s tw ie r­ dzeniem , że e w e n tu a ln e k ra k o w sk ie o toczenie a u to ra nie w y w a rło żadnego w idocznego w p ły w u n a zaw a rto ść jego d z ie ła ” .

In fo rm a c je w K ro n ic e p o lsk ie j Jó z e f M itk o w sk i in te r p r e tu je odm ien n ie, n iź li czyniono to dotychczas. N a p rz y k ła d k ied y G all pisze o w a lk a c h pod K ru szw ic ą W ład y sław a H e rm a n a ze Z b ig n iew em , k tó reg o w spom agało „m n ó stw o p o g a n ” *, a w y d aw ca, M a rian P lezia, w p rz y p isie w y ja śn ia , iż z w ro t te n d o ty czy ł zap ew n e P o m o rzan , to M itk o w sk i w y su w a p rzy p u szczen ie, że m ogli to b y ć P ru so w ie, ale n ie u d o k u m e n to w u je sw o je j in te rp re ta c ji.

N astę p n ie A u to r o m aw ia o słab ien ie z a in te re so w a ń h isto rio g ra fii k ra k o w ­ sk iej s p ra w a m i p ru sk im i w m ia rę w z ro stu w ła d ztw a Z a k o n u K rzy ża ck ieg o w P ru s ac h , w iążąc o d rodzenie z a in tere so w a n ia P ru s a m i i W arm ią w K ra k o ­ w ie z osobą J a n a D ługosza. I tu ró w n ież z n a jd u je m y k ilk a nieścisłości. I ta k , J a n D ługosz w ogóle nie pisze o W arm ii w C horografii. R ozdział J eziora z ie m i p r u s k ie j w całości doty czy jez io r P ru s K rzy żack ich , a ja k w iadom o O stró d a i jezioro S ze ląg n ie leżą n a W arm ii, ty lk o n a te re n a c h p ó źn iej zw an y ch M a ­ zu ram i. T ru d n o tak ż e zgodzić się z o k re ślen iem „W a rm iacy ” w o d n iesien iu do X III stu lecia, z całą pew n o ścią p o w in n o się pisać W arm ow ie.

A rty k u ł sw ó j Józef M itk o w sk i kończy stw ie rd ze n ie m : „R ów nej D ługo­ szow i siły i szczerości z a in tere so w a ń s p ra w a m i W arm ii tru d n o d o p a trz eć się w jego k ra k o w sk ic h k o n ty n u a to ra c h , M a cieja z M iechow a i B e rn a rd a W a- p o w sk ieg o [!]. P o w ta rz a li o ni b ąd ź streszczali w iadom ości D ługosza. S am i d a li m ało i to n ie zaw sze najszczęśliw sz y ch p o m y s ł ó w . D o k ła d n ie jsi od b ły sk o tliw y c h h u m a n istó w X V I stu lec ia b y li lu d zie ż y ją cy w w ie k u X V II” (ss. 26—27). I tu M itk o w sk i w y m ien ia p ra c e Szym ona S taro w o lsk ieg o P olo­ n ia i S e tn ik p isa rzó w p o lskich .

I w ty m w y p a d k u tru d n o p rz y zn a ć choć w części ra c ję A u to ro w i, iż n a p rz y k ła d B e rn a rd W apow ski n ie in te re s o w a ł się W arm ią. Z ap o m n iał w idocz­ n ie A u to r p rz ed e w szy stk im o p ra c a ch k a rto g ra fic z n y c h W apow skiego, z w ła ­

4 G . L a b u d a , M ie js c e p o w s t a n ia k r o n i k i A n o n i m a - C a l a , w : P r a c e z d z i e j ó w P o l s k i j e u - d a l n e j p o ś w i e c o n e R o m a n o w i G r ó d e c k ie m u , W ro c ła w 1960, s. 116.

5 A n o n im tz w . G a ll, K r o n i k a p o l s k a , W ro c ła w —W a r s z a w a —K r a k ó w 1968, w y d . I I I , s . X V II. 6 I b id e m , s . 76.

(4)

R e ce n z je i om ów ienia 2 6 9 szcza o sły n n e j „m ilio n ó w ce ” z 1526 ro k u , n a k tó re j — d zięk i w sp ó łp ra cy W a- p o w sk ieg o z K o p e rn ik ie m — W arm ia d o czek ała się g ru n to w n e g o p rz e d s ta w ie ­ n ia k arto g ra fic z n eg o . W p ó źn iejszy m czasie o p raco w an ie to siln ie o d d ziały ­ w a ło n a k a rto g ra fię p ru sk ą , b y w y m ien ić tu m ap ę P ru s (w ty m tak że W arm ii) H e n ry k a Z ella z 1542 ro k u . P o n a d to trz e b a ch y b a p a m ię ta ć, iż w ła ś ­ n ie z W arm ią, a ściślej z L id z b ark ie m , zw iązan e są ciek aw e k o leje losu K r o ­ n ik i W apow skiego. R ęk o p is te j K r o n ik i p o siad ał M a rcin K ro m e r, k tó ry w cześ­ n iej obficie z n ie j k o rz y sta ł p rz y p isa n iu sw ej H istorii. J a k p rz y jm u je się w n a u ce 7, n a js ta rs z a część K r o n ik i z ag in ęła w L id z b ark u . W a rto też p rz y ty m w sp o m n ieć, że w ła śn ie K ro m e r po ra z p ierw sz y ogłosił d ru k ie m część K r o n ik i W apow skiego, o b e jm u ją c e j la ta 1506— 1535, w sw ojej P olo n ii w y d a n ej w ro k u 1589 w K olonii.

N ie p rzecząc i n ie o d m aw ia ją c in s p iru ją c e j ro li, k tó rą m oże sp ełn iać a r ty k u ł W a rm ia w d a w n e j h isto rio g ra fii k r a k o w s k ie j, w y d a je się, iż bez g ru n to w n y c h , a n a lity c zn y c h stu d ió w , p re c y z y jn ie o k re śla ją c y c h z ak re s i cel bad aw czy , tru d n o w te j c h w ili k u sić się o całościow e ujęcie teg o zag ad n ien ia.

J a n in a B ien ia rzó w n a (K raków ) w a rty k u le Z w ią z k i k u ltu r a ln e K ra k o w a z W a rm ią od X V I do X V I I I w ie k u (ss. 31—62) p rz e d sta w ia te po w iąza n ia w k ilk u płaszczyznach: 1° jak o ze sto licą p a ń stw a , 2° ja k o z sied zib ą je d y n e j p o lsk iej w y ższej u czeln i, 3° n a tu r y kościeln ej. Je d n o cześn ie A u to rk a w y ró ż n ia tr z y o k re s y w ty c h k o n ta k ta c h .

O k reso w i p ierw sz e m u (od 1466 ro k u do połow y X V I stu lec ia, k ie d y sto ­ s u n k i z K ra k o w e m o g ra n ic za ły się do o d w ie d zin sto licy p a ń s tw a czy stu d ió w u n iw e rsy tec k ic h ) A u to rk a pośw ięca n a jm n ie j uw agi.

P o c z ątek d ru g ieg o o k re su w iąże się z o bjęciem b isk u p stw a w arm iń sk ie g o p rzez w yw odzącego się z m iesz cz ań stw a k ra k o w sk ieg o S ta n is ła w a H ozjusza, u trz y m u ją c e g o n a d w y ra z ścisłe k o n ta k ty z K ra k o w e m . S p ro w a d z a ł n a W a r­ m ię sw y ch b lisk ic h o ra z te osoby, z k tó ry m i z e tk n ą ł się w czasie stu d ió w u n i­ w e rsy tec k ich , n a d w o rze k ró lew sk im , czy w k a p itu le k ra k o w sk ie j. H ozjusz n o sił się też z z a m iare m stw o rz en ia p rz y A k a d em ii K ra k o w s k ie j sp ecjaln eg o o śro d k a d la W arm ia k ó w — p ro je k t te n u p a d ł p o s p ro w ad z en iu do B ra n ie w a jezuitów . N a stę p ca H ozjusza, M a rc in K ro m e r, o taczał się ró w n ież lu d źm i z r o ­ d z in n e j M ałopolski i św iad o m ie s ta r a ł się w zm ocnić żyw ioł p o lsk i n a W arm ii. Z jego in ic ja ty w y u k a z a ł się w ro k u 1587 w K ra k o w ie M issale V a rm ien se (tzw . M sza ł W a rm iń ski).

T rzeci o k res k o n ta k tó w rozpoczyna się po ro k u 1629, k ie d y to po ro zejm ie w S ta ry m T a rg u S zw ed zi zw ró cili Polsce F ro m b o rk , D obre M iasto, O rn e tę o raz M elzak (Pieniężno). P o zniszczeniach szw ed zk ich b isk u p M ik o łaj Szysz- kow ski, k a n to r k a te d r y w a w e lsk iej, o d re s ta u ro w a ł re z y d e n c je w R eszlu, J e ­ zio ra n ac h i L id z b ark u . W łaśn ie za jego rz ą d ó w re sta u ro w a n o w n ę trz n e k a ­ te d r y fro m b o rsk ie j, w y p o sażo n o je w o łta rz e z czarn eg o m a rm u ru sp ro w a ­ dzanego z p o d k ra k o w sk ich okolic. C oraz w ięcej W arm ia k ó w p rz y b y w a ło też n a stu d ia do K ra k o w a — w m e try c e u n iw e rs y te c k ie j z an o to w a n o w la ta c h 1630— 1642 n a zw isk a 29 W arm ia k ó w . D la stu d e n tó w z W arm ii u tw o rzo n o

7 H . B a r y c z , D w ie s y n t e z y d z i e j ó w n a r o d o w y c h p r z e d s ą d e m p o t o m n o ś c i. L o s y „ H i s t o r i i " J a n a D łu g o s z a i M a r c in a K r o m e r a w X V I i p i e r w s z e j p o ł o w ie X V I I w i e k u , P a m i ę t n i k L i te ­ r a c k i , 1952, R . 43, z. 1—2, s s. 230—234; S . G r y g ie l, P r ó b a r e k o n s t r u k c j i z a g in i o n e j c z ę ś c i , , K r o ­ n i k i ” B e r n a r d a W a p o tu s k ie g o , S t u d i a Ż r ó d ło z n a w c z e , 1964, t . 9, s s . U l —112.

(5)

270 R ecen zje i om ów ienia

n a w e t sp e c ja ln e sty p e n d iu m . W ciąg u X V II stu lec ia z ac ie śn ia ły się te ż k o n ­ ta k ty m ięd zy k a p itu ła m i k ra k o w sk ą i w a rm iń s k ą , k tó ry c h k an o n icy często ła.czyli p re b e n d y obu k a p itu ł.

N au k o w e z a in tere so w a n ia k ra k o w ia n W arm ią zap o czątk o w ał J a n B rożek, k tó ry w m a ju 1618 ro k u W isłą p rzez T o ru ń i G dań sk , a d a le j d ro g ą ląd o w ą, w y b ra ł się do F ro m b o rk a w p o sz u k iw a n iu m a te ria łó w d o ty czący ch M ikołaja K o p e rn ik a. P o d ró ż u jąc p rz ez pół ro k u po W arm ii z eb ra ł 20 o ry g in a ln y c h listó w K o p e rn ik a. Z a in te re so w a n ia W arm ią p rz e ja w ia ł też S zym on S taro w o l- ski. Za s ta ra n ie m M a cieja K azim ierza T re te ra , ra jc y m ie jsk ieg o n a K a zim ie ­ rzu pod K ra k o w e m , w y d a n o w ro k u 1685 p ra c ę T om asza T re te ra , k a n o n ik a w a rm iń sk ie g o , De episcopatu et episcopis Ecclesiae V a rm ie n sis, a w ro k p ó ź­ n ie j dziełko T h e a tr u m v ir tu tu m D. S ta n isla i llo s ii [...] cardinalis, episcopi V a rm ien sis. N a p rzeło m ie X V II і X V III stu lec ia w y b itn y m p rz e d sta w icie le m W arm ii w śro d o w isk u k ra k o w sk im b y ł A n d rz ej B uchow ski, p ro feso r u n iw e r­ sy tetu .

W p ie rw sz e j połow ie X V III w ie k u oba śro d o w isk a zbliżyła m ało p o lsk a ro d zin a S zem beków , k tó re j p rz ed sta w icie le często łączy li k a n o n ie k ra k o w sk ą i w a rm iń s k ą. Szczególne zasługi m ia ł n a ty m polu b isk u p w a rm iń s k i K rz y ­ sztof Ja n A n d rz e j Szem bek. W ty m o k resie n a siliły się szczególnie k o n ta k ty a rty s ty c zn e . W ym ienić tu n a le ży działaln o ść n a W arm ii d w u zw iązan y ch z K ra k o w e m a rc h ite k tó w : K a s p ra B ażan k i i F ra n c iszk a P lacid ieg o , k tó ry c h dzieła z n alazły się tak ż e w k a te d rz e fro m b o rsk iej.

W zakończeniu A u to rk a zw róciła u w a g ę n a p o trze b ę bliższego zb ad an ia w y s tę p u jąc eg o w połow ie X V III stu lec ia z ja w isk a ożyw ionej m ig ra c ji W a r­ m ia k ó w do K ra k o w a 8.

T rzecim w reszcie z p rz e d sta w io n y c h n a S e sji K o p e rn ik o w sk ie j re fe ra tó w jes t ro z p ra w a W iesław a B ień k o w sk ieg o (K raków ) K r a k ó w a W a rm ia i M a­ z u r y w X I X і X X w ie k u . K o n ta k ty n a u k o w e oraz z w ią z k i k u ltu ra ln e . W obec o lb rzy m ieg o z a k re su chronologicznego (sięgającego po ro k 1945), słab eg o za­ a w an so w a n ia b a d a ń n a d tą te m a ty k ą , n iem ożliw ością p e łn e j k w e re n d y a rc h i­ w a ln e j i b ib lio tec zn e j — ty m b a rd z ie j n a le ży u zn ać i w ysoko ocenić p ró b ę pierw szeg o całościow ego sp o jrz en ia n a k o n ta k ty re p re z e n ta n tó w dy scy p lin h u m an isty czn o -sp o łe czn y ch K ra k o w a i reg io n ó w w a rm iń sk ie g o i m a z u rs k ie ­

8 N ie z w y k le i n t e r e s u j ą c e s t u d i u m J . B i e n ia r z ó w n y , c h o ć p r z y g o t o w a n e p r z e d e w s z y s t ­ k i m n a p o d s ta w ie l i t e r a t u r y , z a w i e r a n i e k t ó r e s f o r m u ło w a n i a w y m a g a j ą c e b liż s z e g o w y j a ś ­ n i e n i a . A u t o r k a p is z e : „ H o z ju s z , j a k o z r ę c z n y p o l i t y k i r z e c z n ik u n i f i k a c j i P r u s K r ó l e w s k ic h z P o ls k ą p r z y c z y n i ł s ię w 1569 r o k u d o ic h ś c iś le js z e g o z e s p o l e n ia z K o r o n ą p r z e z s t a ł y u d z ia ł s e n a t o r ó w i p o s łó w p r u s k i c h w s e jm ie p o l s k i m ” (s. 35). N ie j e s t t o z u p e łn i e ś c is łe . K a r d y n a ł w s z a k b y ł m ie r n y m p o l it y k ie m i w ł a ś n ie s w o ją n i e z r ę c z n o ś c i ą p o l it y c z n ą d o s ta r c z a ł k r ó lo w i Z y g m u n to w i A u g u s t o w i w i e le k ł o p o tó w , w t y m i n a t e r e n i e p r u s k i m . D l a te g o w ł a ś n ie w 1569 r o k u k r ó l z d e c y d o w a ł s ię „ w y s ł a ć ” g o d o R z y m u , b y n ie m ie s z a ł s ię d o p o l it y k i. P i s z ą c n a t o ­ m ia s t o K r o m e r z e , A u t o r k a p o m in ę ł a j e d e n (z w i e lu i n n y c h ) n i e z m ie r n ie i n t e r e s u j ą c y s z c z e ­ g ó ł p i ę k n i e i l u s t r u j ą c y p o w i ą z a n i a W a r m ii z d a w n ą s to l ic ą P o l s k i. C h o d z i t u m ia n o w i c ie o to , ż e M a r c i n K r o m e r b ę d ą c k o a d iu t o r e m , a p o t e m b i s k u p e m w a r m i ń s k im , p o z o s ta w a ł w s ta ł e j k o r e s p o n d e n c ji z e s w o im „ s ł u ż e b n i k i e m ” , a n a s t ę p n i e p r o b o s z c z e m k o ś c io ł a S w . S z c z e p a n a w K r a k o w i e — T o m a s z e m P ła z ą . L i s ty te g o o s ta t n ie g o , p i s a n e n i e o m a lż e w y ł ą c z n i e p o p o ls k u , a z a c h o w a n e w p o k a ź n e j lic z b ie d o d z iś w z b io r a c h B i b li o t e k i J a g i e l l o ń s k i e j , B i b li o t e k i C z a r ­ t o r y s k i c h i A r c h iw u m D i e c e z ji W a r m iń s k i e j w O ls z ty n ie — s t a n o w i ą w p r o s t n i e z a s tą p i o n ą k o p a ln i ę w ie d z y o ó w c z e s n y m ż y c iu w K r a k o w i e . Z n a j d u j e m y w l i s t a c h w ia d o m o ś c i b a r d z o b o g a te i r ó ż n o r o d n e — p o c z ą w s z y o d o p i s u p o g o d y i c e n n a z b o ż e , a ż p o n o w i n y i „ p lo t e c z ­ k i ” г d w o r u k r ó le w s k i e g o .

(6)

R ecen zje i om ów ienia 271

go. W iesław B ień k o w sk i p rzy to czy ł w iele nie z n an y ch fa k tó w , n a p rz y k ła d pisząc o k ra k o w sk im k się g arz u A m b ro ży m G rab o w sk im , ed y to rz e i b ad aczu przeszłości w sp o m in a, iż ten że ro z p ro w ad z a ł S ło w n ik n ie m ie c k o -p o lsk i K rz y ­ sztofa C ele sty n a M rongow iusza, zaś w jego „T e k a c h ” (o b ejm u jący ch zapiski i n o ta tk i z la t 1832— 1868) o d n alazł B ień k o w sk i poch o d zącą z 1859 ro k u P róbą m o w y ch ło p ó w p o lskich na W a rm ii. B ień k o w sk i in fo rm u je też o p o p u larn o ści w śró d m az u rsk ich chłopów w połow ie X IX w ie k u sie la n k i K . B ro dzińskiego W iesła w c z y li c ó rk a o p łak a n a.

O ile w p ierw szy c h dziesięcioleciach X IX w ie k u k o n ta k ty m ięd zy K r a ­ k o w em a W arm ią i M a z u ra m i b y ły ra cz ej sk ro m n e i o g ra n ic za ły się p rzed e w szy stk im do w y m ian y ró ż n o ro d n y ch d ó b r k u ltu ra ln y c h , to po 1872 roku, tj. od p rz ek sz tałc en ia T o w a rz y stw a N a u k o w eg o K ra k o w s k ie g o w A k ad em ię U m iejętn o ści w K ra k o w ie, n a stą p iło w y ra ź n e oży w ien ie ty c h k o n tak tó w . M iała n a to w p ły w działaln o ść uczonych te j m ia ry co Jó zef S zu jsk i, S ta n i­ sła w S m olka, F ra n c is z e k K a rliń s k i, O sk ar K o lb erg , W ojciech K ę trz y ń sk i, K a ­ ro l E stre ic h e r czy K a zim ierz N itsch. D użą ro lę o d g ry w a ły tu ró ż n e rocznice, jak u ro d z in K o p e rn ik a czy b itw y pod G ru n w ald em . A k ad em ia U m iejętn o ści o rg an izo w ała liczne k o n k u rsy n a u k o w e — la u re a te m k o n k u rs u w 1876 ro k u n a „n ajlep sz y opis k tó re jk o lw ie k części k r a ju d a w n y c h ziem p o lsk ich ” zo­ s ta ł pochodzący z M azu r K a ro l E m ilia n S ie n ia w sk i za p ra cę B is k u p s tw o w a rm iń s k ie pod w z g lę d e m g eo g ra fic zn o -h isto ry czn ym . In icjo w an o te ż edycje źródłow e: F ra n c is ze k H ip le r i W in c en ty Z ak rz ew sk i w la ta c h 1879— 1888 w se rii A c ta historica res gestas P o lo n ia з ilu s tr a n tia w y d a li k o resp o n d en cję S ta n is ła w a H ozjusza, n a to m ia s t L u d w ik B ąk o w sk i i W ła d y sław B o g aty ń sk i p rzy g o to w y w ali p u b lik a c ję listó w p an ó w p o lsk ich do k sięcia A lb re c h ta H o­ h e n z o lle rn a z la t 1525-1568.

O sobnym zag ad n ien iem , k tó re o m aw ia W iesław B ień k o w sk i, b y ły z a in te ­ re so w a n ia p ro b le m a ty k ą w a rm iń s k o -m a z u rs k ą ze s tro n y c zaso p iśm ien n ictw a k ra k o w sk ieg o p rz ed ro k iem 1918.

W la ta c h m ię d zy w o jen n y ch b a d a n ia n a d W arm ią i M az u ram i p ro w a d ziła w K ra k o w ie P o lsk a A k a d em ia U m iejętn o ści (uczestniczyli w n ich m iędzy in ­ n y m i S ta n is ła w E stre ic h e r, L u d w ik A le k sa n d e r B irk e n m a je r, S ta n is ła w K ot), U n iw e rs y te t J a g ie llo ń sk i (przede w szy stk im W acław Sobieski, H e n ry k B a ­ rycz, S ta n is ła w B odniak, W ła d y sław P ociecha, K azim ie rz L epszy, A dam S trz elec k i, K a z im ierz P iw a rsk i, W ła d y sław C zapliński, S ta n is ła w K u trz e b a , A d am V e tu lan i) o raz in n i u czen i k ra k o w sc y : J a n S ta n is ła w B y stro ń , S ta n i­ sła w S ro k o w sk i, K a ro l B uczek, R om an G ró d eck i, J a n D ąb ro w sk i, T ad eu sz G lem m a, Jó z ef F e ld m a n . Sporo u w a g i pośw ięca też A u to r tw ó rczo ści n a u k o ­ w e j i p is a rs k ie j A u g u s ty n a S te ffe n a , e tn o g ra fa i językoznaw cy, pochodzącego z U n ieszew a n a W arm ii.

T akże w o k re sie II w o jn y św ia to w e j liczni u c zen i k ra k o w sc y k o n ty n u o ­ w a li b a d a n ia n a d h is to rią polsk ich ziem zach o d n ich i północnych, w ty m tak ż e W arm ią i M azu ram i.

Ja k o o d ręb n e z ag ad n ien ie p o tra k to w a ł A u to r o d d ziały w an ie K ra k o w a , jak o sy m b o lu P o lsk i, n a o d w ied zając y ch go M a zu ró w i W arm iak ó w , ta k ic h ja k K a ro l B a h rk e, P a w e ł N eu h au s-N o w o d w o rsk i, A n d rz ej S a m u lo w sk i, A n ­ to n i S z n a rb ac h , F e lik s N ow ow iejski, F ry d e r y k M iro sław L eyk-R óżyński, J a n B oenigk, K a ro l M ałłek , M a ria Z ie n tara -M a le w sk a .

(7)

2 7 2 R e c e n z je i om ów ienia

D ział r o z p ra w y z am y k a K ry s ty n a K o rd e k (W arszaw a) b o g ato ilu s tro w a ­ n y m a rty k u łe m M ecen a t a r ty s ty c z n y b isk u p a A d a m a S ta n is ła w a G r a b o w sk ie ­ go, b ęd ący m „ sk ró co n ą w e rs ją p ra c y m a g is te rs k ie j p isa n ej w K a ted rz e H isto rii S z tu k i N o w o ży tn ej P o lsk ie j n a U n iw e rsy tec ie W arsz a w sk im ” . W an ek sie p u b lik o w an e są n ie z m ie rn ie ciek aw e ra c h u n k i płaco n e p rzez G ra ­ b ow skiego w la ta c h 1738— 1761 o raz „ In w e n ta rz p o zo stały ch rzeczy ” po z m a rły m b isk u p ie G rab o w sk im , z ak u p io n y c h p rzez Ig n aceg o K rasick ieg o — jego n a stęp c y n a b isk u p stw ie w a rm iń s k im . S zk o d a jed y n ie, że A u to rk a nie sto so w ała p e łn y c h zasad e d y to rs k ic h d la ź ró d eł n o w ożytnych.

M a teria ły (30% o b jęto ści to m u — 10 pozycji), z a w ie ra ją p rzed e w szy st­ kim sp ra w o z d an ia z te re n o w y c h b a d a ń arch e o lo g iczn y ch , p rzep ro w ad zo n y ch w 1973 ro k u n a te re n ie ów czesnego w o je w ó d z tw a o lsztyńskiego. P o n ad to w dziale ty m z n a jd u je m y p rz y cz y n ek H a lin y K e fe rs te in i W an d y A n u sia k z O lszty n a O siem n a sto w ie czn e z a p isk i rę k o p iś m ie n n e w sta ro d ru ka ch B ibłio- te k i M u ze u m M a zu rskieg o w O lszty n ie. P o d s ta w ą a n a liz y są zap isy w języ k u p o lsk im zach o w an e n a trz e c h s ta ro d ru k a c h (z K ró lew ca, B ra n ie w a i G dańska), w y d a n y ch w p ierw sze j p ołow ie X V III stu lecia. P rz y c z y n e k te n być m oże z a ­ p o c zą tk u je — ta k zan ied b a n e w śro d o w isk u o lsz ty ń sk im — b a d a n ia n a d s ta ro d ru k a m i.

O s ta tn ią p o zy cją w ty m dz ia le je s t p r z e d r u k — w zm ie n io n e j fo rm ie — d o k u m e n ta c ji p ra c k o n se rw a to rs k ic h i re k o n s tru k c y jn y c h z ab y tk o w y c h o rg a ­ nó w z k a p lic y z am k o w ej w L id z b a rk u W arm iń sk im , w o p ra c o w a n iu M a ria n a D o ra w y s.

D a le j z n a jd u je m y b ib lio g ra fię za w a rto śc i p ierw szy c h dziesięciu to m ó w „R ocznika O lszty ń sk ieg o ”, zesta w io n ą p rzez S ta n is ła w a F lisa . S zkoda, że nie u k a z a ła się ona w osobnej o dbitce.

W ięcej niż sk ro m n ie p re z e n tu je się d ział re c en zje i o m ó w ien ia , gdzie za­ m ieszczono z aled w ie tr z y p ozycje, k tó ry c h d o b ó r — choć m o n o te m aty cz n y (dotyczy K o p e rn ik a i w y d a w n ic tw k o p ern ik o w sk ich ) — w y d a je się dość p rz y ­ p ad k o w y .

K ończąc w y ra zić n a le ży u z n a n ie M uzeum W arm ii i M azur, iż re a k ty w o ­ w ało e d y cję „R ocznika O lszty ń sk ieg o ” — choć poziom tego to m u o d b ieg a od do ty ch czaso w y ch — a ta k ż e p rz ek o n a n ie , iż „R ocznik” u k a z y w a ć się będzie z p rz y n a le ż n ą n azw ie cyklicznością.

B o h d a n Ł u k a sz e w ic z

R e m b e r t A . W a te r m a r m , C o p e r n i c u s a ls P r e u s s e , L ü b e c k 1974, s s. 114. b e im A u t o r .

Р га са n in ie jsz a jes t z b io rem p o p u la rn o n a u k o w y c h szkiców , o p a rty c h n a lite ra tu rz e . A u to r jej, le k a rz ro d em z F ro m b o rk a , n a p is ał je z dw óch p o ­ w odów : a b y u k a z a ć dzia łaln o ść K o p e rn ik a jak o m ieszk ań ca P r u s (tj. P ru s K ró lew sk ich ) o raz u n ao czn ić o d m ien n o ść oblicza społecznego i p o lity c zn eg o P r u s X V і X IX stu lec ia. W k ilk u ro z d ziałach n a jp ie rw s ta r a ł się o d tw o rzy ć o b ra z sto su n k ó w a d m in istra c y jn y c h , u stro jo w y c h i sp o łeczno-narodow ośeio- w y c h P ru s K ró le w sk ich z W arm ią po ro k u 1466 (rozdział I), n a stęp n ie zaś p o ­

9 P o r . M . D o r a w a , P ó ź n o b a r o k o w e o r g a n y w k a p l i c y z a m k o w e j w L i d z b a r k u W a r m i ń ­ s k i m , S t u d ia W a r m iń s k i e , 1973, t. 10, s s. 59—74.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sąd Najwyższy dopatrzył się bowiem braku drugiej przesłanki nabycia prawa do wcześniejszej emerytury i na tej podstawie oddalił rewizję, nie ustosunkowując

Warto podkreślić w tym miejscu, że obydwa rodzaje współpracy w procesie tworzenia innowacji mają olbrzymie znaczenie, jednak współpraca z partnerami zewnętrznymi może

W badaniach potwierdza się zróżnicowane postrzeganie współpracy przez gminy miejskie i wiejskie� W podziale problemowym, analizując wpływ współ- pracy transgranicznej

- poprzez zagraniczne inwestycje bezpośrednie (ZIB). Analiza danych zawartych w kolejnych tabelach dowodzi zacieśniania eko- nomicznych związków bałtyckich w latach

The literature develops some classification schemes of international services, discusses factors influencing interna- tionalization of service firms and international market entry

Kanonistyka określa, jak to już w innym kontekście zostało uwydatnio­ ne, że impotentia coëundi jest trwała, gdy niezdolność do stosunku m ał­ żeńskiego jest

104, § 2 Dignitas connubii czytamy: „Procuratoris est partem repraesentare, li­ bellos aut recursus tribunali exhibere, eius notificationes recipere, atque partem de statu

Jocza zarów no przez koła fachow e, ja k i przez szerokie rzesze społeczeństw