• Nie Znaleziono Wyników

Widok Historia myśli ewolucyjnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Historia myśli ewolucyjnej"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HISTORIA MYŚLI EWOLUCYJNEJ

Jest pewnego rodzaju paradoksem, że nauka, która kojarzy się z postępem, jest w rzeczy-wistości konserwatywna. Nowe teorie przyjmowane są niechętnie, bo zmuszają do wyjścia z głębokich kolein naszego sposobu myślenia. Nie inaczej było z darwinowską teorią ewolucji. Jak pisze Krzysztof Łastowski, społeczność naukowa czasów Darwina była już przygotowana na zaakceptowanie faktu, że świat organizmów żywych zmienia się w czasie. Przebiła się już też myśl, że Ziemia jest znacznie starsza niż wynikałoby to z anegdotycznych, z dzisiejszego punktu widzenia, analiz tekstów biblijnych, chociaż nie zdawano sobie sprawy, jak jest ona stara. Problem tkwił w tym, jaki mechanizm mógłby napędzać te zmiany. Starsze niż Darwin pomysły Lamarcka nie były do końca przekonywujące, nawet przy ówczesnym stanie wiedzy. Odwoływały się, choć niejawnie, do tajemniczych sił, powodujących parcie ku samodoskona-leniu. Dopiero trywialnie prosty, choć może z tego powodu dla wielu wciąż trudny do zaak-ceptowania mechanizm, zaproponowany przez Darwina, a niezależnie przez Wallace’a, był na prawdę do przyjęcia na gruncie rzetelnej nauki.

Jan Strzałko streszcza najważniejsze myśli Darwina z książki O pochodzeniu człowieka. W czasach, gdy wielu antropologów chciało widzieć odrębne gatunki rodzaju Homo w zależ-ności od między innymi koloru skóry, Darwin nie tylko jednoznacznie stwierdza, że ludzie to jeden gatunek zróżnicowany morfologiczne w wyniku ewolucyjnego przystosowania do różnych warunków, ale nawet nie uznaje ras za realne, pisząc „tzw. rasy”. Miał rację, przecież czarny kolor skóry nie okazał się cechą diagnostyczną „Homo niger”, ale cechą, która nieza-leżnie wyewoluowała w wielu populacjach jako ochrona przed promieniami UV.

Nie powinniśmy gorszyć się, że teoria Darwina miała w świecie tak wielu przeciwników, bo była to rewolucja porównywalna z kopernikańską, a niosła znacznie poważniejsze konse-kwencje dla zrozumienia naszego miejsca we Wszechświecie. Także w Polsce byli jej zdecy-dowani entuzjaści, ale też zaciekli przeciwnicy. Zmagania ewolucjonistów z tradycjonalistami na terenie naszego kraju opisuje Leszek Kuźnicki w trzech artykułach. Pierwszy opisuje okres do śmierci Darwina, drugi, będący przedrukiem artykułu z 1982 r., a więc roku dwusetnej rocznicy śmierci Darwina, przedstawia, co działo się w piśmiennictwie polskim wokół teorii ewolucji i osoby jej twórcy w roku jego śmierci.

Szczególną uwagę chcielibyśmy zwrócić na artykuł trzeci, dotyczący lat 1883-1959. Okres do końca drugiej wojny światowej autor opisuje raczej beznamiętnie, po prostu relacjonuje fakty. Po wojnie mamy w Polsce stopniowo nasilający się stalinizm, a później próbę, niestety częściowo udaną, narzucenia siłą błędnej koncepcji biologicznej zwanej łysenkizmem. Gdy temat ten rozwija się, Leszek Kuźnicki z historyka przemienia się w naocznego świadka, na-wet współuczestnika zdarzeń, wspaniale relacjonując dylematy, niełatwe wybory żywych lu-dzi, posiadających rodziny, mogących stracić posadę za niepodporządkowanie się ideologicz-nie narzuconej błędnej koncepcji, niby odwołującej się do teorii Darwina, a w rzeczywistości z nią sprzecznej. Autor pokazuje też, że właśnie w tych najgorszych dla biologii w Polsce czasach powstawały instytucje naukowe i inicjatywy, które miały przynieść dobre owoce póź-niej.

Ostatni artykuł z tej części, autorstwa Adama Łomnickiego, krótko przedstawia problem, jaki dla Darwina stanowił brak znajomości podstaw dziedziczenia, oraz paradoks, że samo odkrycie dzieła Grzegorza Mendla wydawało się pogrążać teorię Darwina, a spotkanie darwi-nowskiej teorii ewolucji z genetyką nastąpiło dopiero wtedy, gdy formalnie zajęto się opisem losów alleli w populacji z pomocą matematycznych sformułowań genetyki populacji. Artykuł ten jest doskonałym łącznikiem z następną częścią tego zeszytu, bo przecież współczesna teo-ria ewolucji, z gruntu darwinowska, opiera się właśnie na genetyce.

Tom 58

2009

Numer 3–4 (284–285)

Cytaty

Powiązane dokumenty

— Postacie lekooporne — risperidon lub bupropion są dodawane alternatywnie do terapii lekami z grupy SSRI; w Stanach Zjednoczonych, według FDA [1], najpowszechniej stosowaną

II. Analiza i interpretacja tekstów kultury. Uczeń zna teksty literackie i inne teksty kultury wskazane przez nauczyciela...

Nagród się tu nie przyznaje, formą wyróżnienia jest wybór filmu jako tematu do obrad i dyskusji „okrą­.. głego stołu” - seminarium

Wychodziło się na ścieżkę, na ulicę i widać było jak szpital powstaje, jak się to wszystko buduje. Tego się już nigdy

Chcąc zmniejszyć liczbę urzędników, trzeba ograniczyć liczbę spraw, jakimi się oni zajmują?. W tym zakresie nasz rząd działa jednak dokładnie odwrotnie, przy czym

” Narodowy płatnik tak nisko wycenia procedurę leczenia odwykowego osób uzależnionych od nikotyny, że zamykane są kolejne poradnie antynikotynowe

Z drugiej strony zaobserwowałem takie zjawisko, że moja satysfakcja z fotografii znacznie się zmniejsza, [gdy zajmuję się nią] na zlecenie. W [magazynie] „Camera

W mieście pojawili się nowi inwestorzy z różnych sektorów gospodarki, w tym także na rynku hotelarskim, zwiększyła się liczba odwiedzających miasto uczestników