• Nie Znaleziono Wyników

Czechów cały czas się rozwija - Barbara Bibik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Czechów cały czas się rozwija - Barbara Bibik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BARBARA BIBIK

ur. 1938; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzielnica Czechów, przekręty w PRL, rozwój dzielnicy Czechów, projekt Historia zamknięta w

mieszkaniu. Opowieści o PRL

Czechów cały czas się rozwija

Część właścicieli domków [na Czechowie] wiedziało, [że] Czechów będzie rozbudowywany. Dawali im pieniądze i mieszkania za działki. Każdy wolał mieszkać w takim bloku spółdzielczym, nawet kwaterunkowym, aniżeli męczyć się tam i węgiel, i opał, i wszystko. Także bardzo chętnie stamtąd dużo ludzi [przenisło się do bloków].

Czechów cały czas się rozwija. Pamiętam to tak, jakby człowiek miał aparat w głowie.

Wychodziło się na ścieżkę, na ulicę i widać było jak szpital powstaje, jak się to wszystko buduje. Tego się już nigdy nie zapomni...

Data i miejsce nagrania 2013-10-15, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota, Monika Chylińska

Redakcja Piotr Lasota, Marek Makus

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To był pewien wyłom, bo ukazały się nazwiska pisarzy, których nigdy dotychczas nie można było opublikować.. Jeżeli publikowałem artykuły na temat Łobodowskiego,

Na początku, jak zaczęłam pracować, jak wiedziałam, że będę prowadziła zajęcia, to było to dla mnie wielkim stresem - stanąć przed grupą obcych ludzi i przekazywać im

Jak chodziłam do szkoły, byłam już dużą dziewczyną i w pewnym momencie słyszymy – leci samolot. Co to za

W każdym bądź razie wtłoczyli się do nas, najpierw wywalili płot, żeby się ukryć, bo przecież tam Niemcy by ich wysiekali co do jednego.. Więc zrobili to

Syrenka do końca była trzycylindrowa, to było bardzo ciekawe, dlatego że na kopułce ciągle trzeba było regulować, bo coraz to się jeden cylinder wyłączał i wtedy były

Po drugiej stronie, na samym rogu gdzie się skręca w Narutowicza z [ulicy] Świerczewskiego, to z tego budynku bronili się Niemcy, na tym rogu walka szła. Myśmy stali

To tak ta beczka stała pod dachem, bo to już było lato przecież, żeby to po kapuście namoczyć, bo to czuć te kapustę kiszone, i jak ona się odważyła.. Ale

Właściwie chyba dopiero, jak rząd Olszewskiego został powołany, to wtedy trochę inne spojrzenie było. Data i miejsce nagrania