• Nie Znaleziono Wyników

Zantyr

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zantyr"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Pollakówna, Marzena

Zantyr

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 473-484

(2)

M arzen a P o llak ó w n a

Z A N T Y R

Z ad an iem n in iejszeg o a rty k u łu je s t now e p rz e jrz e n ie w szy stk ich w iadom ości, ja k ie zap isały źró d ła o gro d zie Z a n ty r i p e łn e zro ­ zum ienie, w ja k im sensie o p a rł się n a n im Z ak o n b u d u ją c sw o ją stolicę, M albork.

M onografię pośw ięconą Z a n ty ro w i d a ł w p o czątk u naszego w iek u A. K o l b e r g 1 u sto su n k o w u ją c się do w cześniejszych do­ ciek ań dotyczących lo k alizacji Z a n ty ra i p ró b u ją c zary so w ać jego, zn an e d o k u m en to m , dzieje. U stalając, że pod n azw ą „ Z a n ty r ” tr z e ­ ba rozum ieć całą „w yspę z a n ty r s k ą ” i d e fin ity w n ie o d rzu cając w a­ h a n ia co do je j lo k alizacji n a W ielkiej Ż u ław ie, sta w ia K o lb erg znak ró w n a n ia pom iędzy o k re śle n ia m i „w yspa z a n ty r s k a ” i „M ała Ż u ła ­ w a ” , leżąca na p ra w y m b rz e g u N ogatu, o b e jm u ją c a te r e n d z isie j­ szego M alb o rk a. N ie p o siad ając k lu cza w p o staci w y ra ź n y c h źródeł p ró b o w ał d o m y słam i ro z p lą ta ć zagadkę Z a n ty ra , pośw iadczonego jak o gród b isk u p a C h ry stia n a , p o tem z n a jd u ją c y się w r ę k u Ś w ię­ to p ełk a, a w reszcie — Z akonu. U w a ru n k o w a n y p o g ląd am i h is to ry ­ ków X IX w ieku, k tó rz y tra k to w a li ra c z e j obow iązująco sposób p a ­ trz e n ia J o h a n n e s a V o i g t a n a h is to rię P ru s pod rz ą d a m i Z ak o n u N iem ieckiego 2, K o lb erg n ie u m ia ł przek ro czy ć p o sta w y ro m a n ty c z ­ nego podziw u dla Z akonu, a zate m n ie m ógł sp o jrzeć p raw d ziw ie k ry ty c z n ie n a w y tw o rzo n e p rzezeń źródła. S tą d z n a jd u je się n a po­ zycjach h isto ry k ó w niem ieckich, k tó rz y te źró d ła t r a k tu j ą n aiw n ie, b io rąc za d o b rą m o n etę z a w a rte w n ich d e k la ra c je , n ie będące niczym in n y m , ja k ty lk o w y stro je m k o n iecz n y m w ok resie ich p o w ­ staw an ia, o czym p rz e k o n u ją w spółczesne b ad an ia .

Za a u to ra , k tó r y w sposób p rz e n ik liw y p o tra fił sp o jrzeć na d ziałalność Z akonu N iem ieckiego n a d B ałty k iem , m u sim y uznać E. C a s p a r a 3, k tó ry , choć k ry ty c z n ie p a tr z y ł n a sam Z akon, tr iu m fa listy c z n ie o cen iał bu d o w ę jego p a ń stw a , p o p rz e d n ik a now o­ ż y tn eg o p a ń stw a p ru sk ieg o . N ależy p rz y ją ć jego zasadniczą tezę, że p ra w d z iw y m celem działaln o ści Z ak o n u by ło stw o rz e n ie n ie z a ­ leżnego p a ń stw a . T rzeb a też p o d k reślić dodatk o w o ro lę zn akom itego w n im sp o id ła w p o staci zak o n n ej d y sc y p lin y p o słu szeń stw a. N ależy dodać, że id ea w a lk i z p o g an am i b y ła k o n ieczn y m h asłem , k tó re

1 A. K o l b e r g , D ie Z a n tir b u r g , d ie Z a n ti r k a te d r a le u n d d a s Z a n ti r w e r d e r b e i M a r ie n b u r g i m 13. J a h r h u n d e r t, Z e its c h r if t f ü r d ie G e s c h ic h te u n d A l t e r ­ tu m s k u n d e E r m la n d s , B d. 16, 1906— 1907, ss. 1— 72. 2 J . V o i g t , G e s c h ic h te P r e u s s e n s . B d. 1— 9. K ö n ig s b e r g 1827— 1839. 3 E . C a s p a r , H e r m a n n v o n S a lz a u n d d ie G r ü n d u n g d e s D e u ts c h o r d e n s ­ s ta a ts in P r e u s s e n , T ü b in g e n 1924, sz c z e g ó ln ie p o r. ss. 37, 47, 59.

(3)

pozw alało w ta m ty c h czasach n a sw obodną w jego ra m ach akcję, o b ejm u jącą n ie ty lk o zw oływ anie na k ru c ja ty zachodniego — głów ­ n ie niem ieckiego — ry c e rstw a , ale tak że tw o rzen ie n a jp ie rw n ie ­ zbędnych, potem coraz w sp an ialszy ch w aru n k ó w m a te ria ln e j egzy­ ste n c ji Z akonu. W szystko dokonyw ało się w służbie K ościoła i m isji, k tó ra rozszerzała g ran ice ch rześcijań stw a, w chodząc w k ra je pogan. T łu m aczen iu tego słu ż y ła p rzed e w szy stk im p u b lic y sty k a Z akonu, tzn. jego k ro n ik i. W obec założeń p a n u ją c y c h w św iecie ch rz e śc ija ń ­ skim trz e b a było przecież w ykazać, o ile k o n k re tn e d ziałan ie je s t z nim i zgodne, czyli d la pełnego u p raw o m o cn ien ia d ziałań konieczna b y ła ich sa k raliz acja. T ym w łaśn ie tłu m a c z y się o d k ry w a n y coraz p ełn iej h ia tu s pom iędzy fa k ty c z n y m i czynam i Z akonu, a głoszonym i p rzezeń tezam i, a tak że — opóźnione u siło w an ia leg alizacji fak tó w dokonanych. Czas, b y w p e łn i o d k ry ć to p o stęp o w an ie Z akonu, sto ­ su jąc w spółczesną m etodę b ad ań k ry ty c z n y c h , k tó ra u siłu ją c do­ cierać do sam ego sed n a rzeczyw istości h isto ry c z n e j z ry w a z fa łsz u ­ jącą idealizacją.

R ozw iązaniem sp o rn ej ciągle s p ra w y lo k alizacji Z a n ty ra z a ją ł się z polskiej stro n y ks. P aw eł C z a p i e w s k i 4, k tó ry p rz e d sta w ił w g ru n cie rzeczy ty lk o w a ria n t k o n cep cji Ko 1 b e r g a. M ianow icie n ie ty lk o p o tw ierd za położenie jego n a p ra w y m b rzeg u N o g atu w po­ b liżu B iałej G óry, ale dochodzi do w niosku, że Z a n ty r je s t z B iałą G ó rą id en ty czn y . R ów nocześnie zw raca u w ag ę n a d o k o n an ą już na polecenie k ró la polskiego w 1525 r. zm ianę b ieg u N o g atu w in te re ­ su ją c y m n as m iejscu.

N ie m ożna zaprzeczyć, że ze s ta ry m g rodem w Z a n ty rz e k o ja rz ą się w tr a d y c ji h isto ry czn e j — początki M alborka. Idzie za nią K. G ó r s k i p ró b u ją c w sy n te ty c z n y m skrócie zarysow ać c h a ra k te r tego daw nego ośrodka „ p o p rzed n ik a M a lb o rk a ” 5. Z a n im te n zw ią­ zek p rzy p o m in a B. G u e r q u i n 6. P o d k re ślić w szakże należy, że został on podw ażony przez a u to ra pierw szej m o n o g rafii M alborka, J . V o i g t a, k tó ry zn ając z a u to p s ji zam ek, z afascy n o w an y jego p ięk n em w yw odzącym się zu p ełn ie w y ra ź n ie ju ż z X III w., za p rz e ­ czył g w ałto w n ie w iarogodności źródeł, a k o n k re tn ie k ro n ik i D u sb u r- ga, m ów iącej ja k o b y M alb o rk b y ł ty lk o p rzen iesio n y m Z a n ty re m , co było ty m b ard ziej niem ożliw e, że przez k ilk a la t fu n k cjo n o w ały rów nocześnie 7. N ie tu m iejsce n a zajm o w an ie się k ry ty k ą k ro n ik i D u s b u r g a 8, z n a jd u je m y tu ty lk o jeszcze jed n o p o tw ierd zen ie, że przez d w u zn aczn ą in fo rm a c ję d aw ał k ro n ik a rz pole, ja k sądzim y, celow o, d la fałszyw ego ro zu m ien ia o p isy w an y ch sp ra w 9.

A u to r o sta tn ie j n iem ieck iej m o n o g rafii M alb o rk a, o s ta tn i n ie ­

4 P . C z a p i e w s k i , G d zie le ża ł C za n te r z? Z a p is k i T o w a rz y s tw a N a u k o ­ w eg o w T o r u n iu , i. 12, z. 1— 4, 1946, ss. 86— 90. 5 K . G ó r s k i , D zie je M a lb o r k a , G d y n ia 1960, ss. 9— 18. G B. G u e r q u i n , Z a m e k w M a lb o r k u , W a r s z a w a 1965, ss. 8, 10. 7 J . V o i g t , G e s c h ic h te M a r ie n b u rg s , K ö n ig s b e r g 1824, s. 23. 8 M. P o l l a k ó w n a , K r o n ik a P io tr a z D u sb u r g a (w d ru k u ) . 9 O u k ry c iu p rz e z D u s b u r g a w s p a n ia ło ś c i M a lb o r k a , k t ó r a b y ła s p rz e c z n a z d u c h e m z a k o n n e g o u b ó s tw a , a z a te m n ie g o d z iła s ię z z a ło ż e n ia m i je g o k ro n ik i, p o r. P o lla k ó w n a , op. c it., ro z d z 14. V o ig t, k tó r y w 1824 r. z a r z u c ił D u s- b e rg o w i o c z y w isty b r a k w ia ro g o d n o ś c i, w 1828 r. G e s c h ic h te P r e u s s e n s , B d . 3:

U ber d e n W e r th u n d d ie G la u b w ü r d ig k e it d e r C h r o n ik d e s O rd e n s p r ie s te r s P e te r v o n D u sb u r g , ss. 603— 626 s ą d u te g o n ie p o w tó rz y ł, p r z y z n a ją c D u s b u r -

(4)

m iecki k o n se rw a to r zam ku, B. S c h m i d , p o w ta rz a d a w n ą tra d y c ją zap isan ą przez D u sb u rg a, nie w y p ro w ad zając z n iej w szakże w n io ­ sku o „ m a te ria ln y m ” p rz en iesien iu stałego gro d u Z a n ty r n a now e m iejsce, a ty lk o m ając na m y śli p rz e n ie sie n ie k o n w e n tu , n a którego czele sta ł k o m tu r, na o dpow iedniejsze m iejsce 10.

N iew ątp liw ie, w z ary so w an ej sy tu a c ji p a n u ją c e j w h isto rio g ra fii, Z a n ty r p o trz e b u je now oczesnej p e łn e j m on o g rafii. P rz y dzisiejszym sta n ie m etod n a le ż y je j oczekiw ać od zespołu sp ecjalistó w , k tó rz y b y z ró żn y ch pozycji rz u c ili k onieczne św iatło . G eografow ie u stalić b y pow in n i dzieje d e lty w iślan ej w odcinku, gdzie od W isły oddziela się N ogat, z u w zg lęd n ie n iem sta re g o b ieg u k o ry ta , do n ich też n a le ­ ży w y k re śle n ie położenia p ie rw o tn e j w y sp y z a n ty rs k ie j. A rcheolo­ gom p rz y p a d a o k reślen ie c h a ra k te ru ceram iki, ja k a n a ty m te re n ie i w jego sąsied ztw ie zn ajd o w ać się m u si (liczyć się tu trz e b a ze sta ły m p rz e n ik a n ie m w z ajem n y m w p ły w ó w słow iańskich, ściślej pom orskich, z b a łty js k im i, k o n k re tn ie p ru sk im i, w ok resie w czesno­ średniow iecznym ). Od nich też spodziew ać b y się n ależ ało od k ry cia jak ich ś re lik tó w p ierw o tn eg o b u d o w n ictw a n a te re n ie Z a n ty ra . Od językoznaw ców n ależ ało b y oczekiw ać u s ta le n ia w sposób m ożliw ie p e łn y c h a ra k te ru sam ej nazw y, n iejed n o licie p rz e k a z a n e j p rzez źró­ d ła, sło w iań sk iej — czy raczej m oże b a lty js k ie j. H isto ry c y w reszcie m ają obow iązek now ego p rz e jrz e n ia w iadom ości, k tó re p rz e trw a ły w źródłach pisan y ch , ta k ż e ty ch , k tó re o d k ry to w o sta tn ic h czasach, co p ró b u je m y p rz e d sta w ić w n in ie jsz y m szkicu.

* * *

T ra d y c ja h isto ry c z n a is to tn ie zgodnie tw ierd zi, że M alb o rk zo­ s ta ł p rzen iesio n y z d aw n iejszeg o gro d u Z a n ty r. K rzy szto f H a rtk n o c h w X V II w iek u zapisał, że podczas p o w sta n ia P ru só w , k siążę po­ m o rsk i Ś w ięto p ełk zbudow ał „ Z a n th ie r” u sp ły w u W isły z N ogatem , ale — g d y po z a w a rty m p o k o ju p rzeszed ł on w ręce Z akonu, w ielk i m istrz H a rtm a n z H eld ru n g e n , u zn aw szy jego położenie za n iek o ­ rz y stn e , k azał go ro zeb rać i zbudow ać na ty m m iejscu , gdzie dziś sto i M alb o rk u . W ersja ta w yw odzi się, choć z p ew n y m d o d atk iem , z k ro n ik i sp isan ej d la Z ak o n u w 1326 r. przez P io tra z D u sb u rg a, w y k o rz y sty w a n e j n a stę p n ie przez k o lejn e, now e opraco w an ia: ca­ str u m S a n tirii m u ta to n o m in e e t loco tr a n sla tu m f u i t ad e u m locum , u b i n u n c s itu m est, e t v o c a tu m n o m en eju s M erg e n b u rg k i.e. cas­ tr u m sancte M arie 12. P o d k re ś le n ie zw iązku p rz e n ie sie n ia z w ielk im m istrzem H a rtm a n e m , co zresztą je s t chronologicznie p raw d ziw e, zd rad za późniejsze pochodzenie, bo z k ro n ik i D u sb u rg a w y n ik a j e ­ d ynie, że stało się to za rząd ó w m istrz a k rajo w eg o K o n ra d a z T h ie r- b erg 13.

T ra d y c ja o p rzen iesien iu ośrodka została u trw a lo n a , ale d a ta tego u leg ła p e w n em u zrela ty w iz o w a n iu — ja k sądzić trz e b a — dzięk i n ie u w a ż n y m kopistom : podczas g dy D u sb u rg m ów i o ro k u 1280, 10 B. S c h m i d , D ie M a r ie n b u rg , (W y d al i u z u p e łn ił K . H a u k e ) . W ü rz b u rg 1955, ss. 11— 13. 11 C h. H a r t k n o c h , A l t - u n d N e u e s P r e u s s e n , F r a n k f u r t u n d L e ip z ig 1681, ss. 405—406. 12 S c r ip to r e s R e ru m . P r u s s ic a r u m (w d a ls z y m c ią g u e y t. S R P r). B d. l . s . 143. (D u s b u rg p a r s II I, c. 208). 13 Ib id e m , s. 140 (D usb. II I , c. 201).

(5)

w cześniejsze odeń, bo X III-w ieczn e R o czn iki P ru skie N a jsta rsze 14 w kopii w ied eń sk iej m ów ią o ro k u 1281 15, a ro czn ik i X IV -w ieczne to ru ń sk ie i chełm żyńskie — o ro k u 1282 16. W reszcie Canonici S a m b ien sis E p ito m e z połow y X IV w iek u w y m ien ia ro k 1279 17, co w o sta tn im w y p ad k u je s t zu p ełn ie w y ra ź n y m p rzestaw ien iem k o ń ­ cow ych cy fr tw orzących d atę, X I — IX.

Z rela ty w izo w an iu uległo tak że w obec n iep recy zy jn o ści zapisów, a p otem dow olnego ich ro zu m ien ia — m iejsce położenia p ierw o tn eg o g ro d u z an ty rsk ie g o . O ile H a rtk n o c h m ów i ex p ressis v e rb is o W iel­ k iej Ż u ław ie ls, to zresztą położenie Z a n ty ra je s t o k reślan e po p ro stu w w idłach W isły i N ogatu. Rzecz je d n a k w tym , ja k to rozum ieć. R zut oka n a d aw n e m a p y w sk azu je, że Z a n ty r um ieszczany w zasadzie, zgodnie z tra d y c ją k ro n ik a rsk ą p rz y ro zw id len iu W isły i N ogatu, (ale w y ra ź n ie po p ra w e j stro n ie tego ostatniego, a zate m n ie na W ielkiej — ja k chce H a rtk n o c h — lecz n a M ałej Ż u ław ie 19, czyli n a ty m brzegu, n a k tó ry m z n ajd o w ał się tak że M albork), zachow ał się ta k w p am ięci zan o to w an ej przez k a rto g ra fó w . H e n n eb erg er um ieszczając n a m ap ie Z a n ty r z a o p a trz y ł go w znaczek d la w zgórza „gdzie d a w n ie j b y ł g ró d ” 20. Jego n aślad o w ca P is c a to r podał „Z an - th e r ” id en ty czn ie ze znaczkiem o k reślo n y m w legendzie po łacinie M ons arcis va sta te 21. Z te j tr a d y c ji k a rto g ra fic z n e j czerpie jeszcze H om ann um ieszczając — przez o m yłkę d ru k a r s k ą zap ew n e pozba­ w ioną końcow ej lite r y „ r ” — n o m e n k la tu rę „ Z a n th e ” 22. W czasach d o k ład n y ch ju ż zd jęć te re n u R ey m an n n ie um ieścił oczyw iście n ie ­ zn an ej w e w spółczesnym m u użyciu nazw y, ale oznaczył c h a ra k te ­ ry s ty c z n y k o p c z y k 23, b udzący zain te re so w a n ie b adacza sp raw y Z a n ty ra .

O sta tn ie w zm ian k i o jak ich ś ślad ach fu n k c jo n o w a n ia Z a n ty ra pochodzą z X V w ieku. W latach w o jn y trz y n a sto le tn ie j, ja k po d aje K. G órski, K rzy żacy zagrożeni przez P o lsk ę odcięciem połączeń z Rzeszą, nie posiadając ju ż żad n ej p rz e p ra w y n a W iśle, p ró b o w a­ li — rzeczyw iście w o sta tn im m om encie — um ocnić Z a n ty r (146 5) 24.

14 P o r. G. L a b u d a , S tu d ia n a d a n n a lis ty k ą p o m o r s k ą z X I I I — X V w ie k u , Z a p is k i T o w a rz y s tw a N a u k o w e g o w T o r u n iu , t. 20, z. 1 - і , ss. 101— 138. 15 S R P r, II I , s. 3. 18 S R P r, II I, ss. 62, 469. 17 S R P r, I, s. 280. 18 H a r t k n o c h , lc it. 13 P o r. m a p a O sa d y n a le żą c e do z a m k u m a lb o r s k ie g o w 1510 r. w y k o n a n a p rz e z M. B i s k u p a do p u b lik a c ji W . H e j n o s z a, Ź r ó d ła d o d z ie j ó w e k o ­ n o m ii m a lb o r s k ie j, t. 1, T o r u ń 1959, T o w . N a u k . w T o r u n iu , F o n te s , 45. A u to r m a p y o z n ac z a n a n ie j z a się g o b u ż u ła w . 20 P r u s sia e d a s is t d e s L a n d e s z u P r e u ss e n ... B e s c h r e ib u n g ... d u r c h C a s p a - r u m H e n n e b e r g e r u m , E rlic h e n s e m . O ry g in a ł m a p y s p o rz ą d z o n y z o sta ł w r. 1576. N a m a p ie te j „ Z a n th e r ” je s t u m ie s z c z o n y p o p r a w e j s tro n ie N o g a tu , ze z n a c z k ie m o k re ś la ją c y m : E in B e r g d a v o r a lte r s e in S c h lo ss g e w e s e n . Z a in f o r m a c ję tę , u z y s k a n ą z B ib lio te k i P A N w G d a ń s k u , g d z ie z n a j d u je się o r y g in a ł m a p y , do k tó re g o d o trz e ć o so b iśc ie n ie m o g ła m , d z ię k u ję n a ty m m ie js c u p . d ro w i P rz e m y s ła w o w i S z a f r a n o w i .

21 T a b u la P r u s sia e e x im ia c u r a c o n s c r ip ta p e r C a s p a ru m H e n n e b è r c h E r lic h e n s e m e t d e n u o é d ita p e r N ic o la u m J o h a n n id e m P i s c a t o r e m (1656).

22 R e g n u m B o r u s sia e ... F r id e ric i I I I . p r im i B o r u s sia e R e g is... in a u g u r a tu m ... A . 1701... a J o h . B a p t is ta H o m a n n о N o rim b e rg a e .

23 R e y m a n n ’s G. D., S p e z ia l - K a r te v o n D e u ts c h la n d , e tc. S k a la o k o lo 1:200 000. M a p a t a w y d a w a n a b y ła w o d c in k a c h od 1838 r.

24 K . G ó r s k i , S ta r o s to w ie m a lb o r s c y w la ta c h 1457— 1510, R o c z n ik i T o ­ w a r z y s tw a N a u k o w e g o w T o ru n iu , t. 63, 1960, z. 1, s. 42.

(6)

I jeszcze po ele k c ji J a n a O lb rach ta, k tó r a w y w o łała w P ru s a c h za­ niep o k o jen ie, b u rg ra b ia sztu m sk i pro si gdańszczan o w y słan ie p a ru żo łn ierzy i k ilk u strz e lb do Z a n ty ra 25 — ja k rozum ieć trz e b a — zbrojonego na w szelki w y p ad ek . Z w iązek z p rz e p ra w ą , ta k silnie p o d k reślo n y w p ię tn a sto w ie c z n y m zapisie, każe zw rócić uw agę w O pisie k r ó le w s z c z y z n z 1664 r. n a sąsia d u ją c ą z te re n e m daw nego grodu z an ty rsk ie g o w ieś B iałą G órę: ,,tam ty lk o sam a k arczm a, przew óz trz y m a N N ” 26. W y n ik a stąd, że przew óz przez w odę działa n a d a l na m iejscu d a w n e j p rz e p ra w y koło Z a n ty ra .

G dy ta k się p rz e d s ta w ia ją o sta tn ie w iadom ości o Z a n ty rz e , zw ró ­ cić się trz e b a ku początkom tego ośrodka i k u św iad ectw o m o jego fu n k cjo n o w an iu .

N ajw cześn iejsza zapiska o ty m grodzie p o ja w ia się w 1240 r. w zw iązku z p ierw szy m b isk u p em P ru s C h ry stia n e m w dokum encie papieża G rzegorza IX , a d re so w a n y m z ra c ji c z y te ln e j in te rw e n c ji do b isk u p a M iśni 2T. D o w iad u jem y się z niego o tre śc i sk a rg i złożonej przez C h ry stia n a n a Z akon N iem iecki, k tó r y p rzeszk ad za w chrzcie p ru sk ich k atec h u m en ó w , a podczas p o b y tu b isk u p a w p ru s k ie j n ie ­ w oli, z pom ocą n eo fitó w w k ro czy ł na te r e n bisk u p i, sp u sto szy ł go i w y ra b o w a ł n a ru s z a ją c p ra w a b isk u p a i z a trz y m u ją c sobie należne jem u dziesięciny i dochody. W śród d o k o n an y ch zniszczeń w y m ien io n e zo stały szczegółowo: kościół b isk u p i oraz m iasto i g ród „ S a n c tir” . A żeby dobrze zrozum ieć tę k ró tk ą w iadom ość, trz e b a sobie u św ia ­ dom ić s ta n rzeczy w y tw o rz o n y w P ru s a c h przez d ziałan ie m isy jn e C h ry stia n a za a p ro b a tą p apieską, o k tó re j św iadczą k o n ta k ty ze S to ­ licą A postolską, u d zielo n a C h ry stia n o w i sa k ra i ty tu ł bisk u p a P r u s 28, a n a stę p n ie — u z y sk a n e p raw o m ia n o w an ia d la P ru s d a l­ szych b iskupów i św ięcen ia ta m k a te d r 29.

S p ra w a C h ry stia n a do n ie d a w n a d o stateczn ie o św ietlo n a nie b y ła 30. P o czątk i jego działalności, choć b ra k obfitszy ch źródeł, są w p raw d zie p ro s te odp o w iad ając sch em ato w i m isy jn em u : n ie u s ta lo ­ nego pochodzenia m nich cy ste rsk i z w ielkopolskiego Ł ek n a, skąd zain icjo w an o m isję n a w ra c a n ia P ru só w , po śm ierci o p a ta w 1208 r. w y su w a się na czoło i p rz e d u p ły w e m la t dziesięciu u z y sk u je sa k rę b isk u p ią 31. M usim y p rz y ją ć na po d staw ie d o k u m e n tu z 1240 r., że po k ilk u d ziesięciu latach działalności, przed sw ą niew olą, C h ry s tia n po­ siad ał ju ż p o d staw ę b isk u p stw a w sam ych P ru s a c h 32 i ta m w łaśn ie

25 Ib id e m , s. 90. 22 O pis k r ó le w s z c z y z n w w o je w ó d z tw a c h c h e ł m i ń s k im , p o m o r s k im i m a l- b o r s k im r. 1664, W yd. J . P a c z k o w s k i , T o r u ń 1938 r. 27 P r e u s s is c h e s U r k u n d e n b u c h (w d a ls z y m c ią g u c y tu je m y P r U b), 1/1 n r 134, z 11 k w ie tn ia 1240 r. 2S T y t u ł b is k u p a P r u s p o ja w ia s ię w d o k u m e n ta c h z 18 lu te g o , ro k u , j a k u s t a l i ł w y d a w c a , 1216. P r U b 1/1 n r y 9, 10. 29 P r U b 1/1 n r 19, z 5 m a ja 1218 r. 30 K . F o r s t r e u t e r , D ie G r ü n d u n g d e s E r z b is tu m s P r e u s s e n 1245/46, J a h r b u c h d e r A lb e rtu s U n iv e r s itä t zu K ö n ig s b e r g e r /P r. 1960. B d. 10, s. 16, p o ­ w ó d z a c ie m n ie n ia o b ra z u C h r y s tia n a u p a t r u j e w p r z e k a z a n iu t r a d y c j i o b is ­ k u p ie g łó w n ie p rz e z ź ró d ła Z a k o n u N ie m ie c k ie g o . T e n n ie s p o t y k a n y k r y t y ­ c y zm w y n ik a z o d n a le z ie n ia d o k u m e n tó w , k tó r y m i z a jm ie m y s ię w d a lsz y m c ią g u .

31 P o r. a r t y k u ł R. G r ó d e c k i e g o , C h r y s tia n , P o ls k i S ło w n ik B io g ra fic z ­ ny , t. 3, K r a k ó w 1937, ss. 456— 457. T a m ż e l i t e r a t u r a o C h r y s tia n ie .

32 Z a p o c z ą tk o w a n ie m te g o b y ły n ie w ą t p liw ie n a d a n i a P r u s ó w d o ty c z ą c e z iem i lu b a w s k ie j i n a p ó łn o c y — L a n z a n ii. (P o r. c y to w a n e ju ż n r y 9, 10). L a n - z a n ię za z n a j d u ją c ą s ię n a p ó łn o c y P r u s w ło ść p le m ie n ia W a r m ó w , k t ó r e k u

(7)

założył sw ą głów ną siedzibę. O środek tw o rzo n ej d iececji o p arł o Z a n ty r, o k tó reg o znaczeniu św iadczy nie ty lk o w y ra ź n e jego o k reślen ie w sk ard ze z 1240 r., ale i późniejszy, należący do o d n a le ­ zionych o s ta tn io 33, d y p lo m p ap iesk i z 1246 r. Z a n ty r o b ra n y przez C h ry stia n a m u siał być ju ż g rodem i — posiadać podgrodzie civitas, choć ich istn ie n ie stw ie rd z a dopiero ów d o k u m e n t z 1240 r. N a to rozum ow anie p o zw alają w szakże szerokie analogie o u m ieszczaniu c en tró w m isy jn y ch , k a te d r biskupich, w istn iejący ch , ro zw ijający ch się ośrodkach osadniczych. W kroczenie n a te r e n P ru s Z akonu N ie­ m ieckiego skom plikow ało sy tu a c ję . Ś lad m isji C h ry stia n a w P ru sa c h w ciągu k ró tk ieg o o k resu zo stał z a ta rty , a pam ięć o b isk u p ie z red u k o ­ w ana do p a ru g ładkich w sp o m n ień w tr a d y c ji k ro n ik a rsk ie j Z akonu. B adając, pom im o sk ąp y ch źródeł, k o le jn e e ta p y ro z w ija ją c e j się s y tu a c ji stw ierd zam y , że C h ry stia n b y ł zw o len n ik iem sp ro w ad zen ia zakonu ry cersk ieg o na ra tu n e k zagrożonego przez P ru só w M azow ­ sza, co się zgadzało z ogólnie p a n u ją c ą w ty m czasie m isy jn ą k o n ­ cepcją c y s te r s k ą 34. O ile je d n a k w zo ru jąc się na b isk u p ie R ygi, C h ry stia n u fo rm o w ał zakon ry c e rs k i sobie podległy 35, to książę m a ­ zow iecki K o n rad zw rócił się do ju ż sk ry sta liz o w a n e j in s ty tu c ji r y ­ cersk iej, Z akonu N iem ieckiego. Choć te in ic ja ty w y n ie w y d a ją się uzgodnione od początku, to je d n a k u d ział C h ry stia n a w sp ro w ad ze­ n iu Z akonu N iem ieckiego je s t niezaprzeczalny, p rz y n a jm n ie j jako b ie rn a a p ro b a ta . Ś w iadczy o ty m tra d y c ja p isan a Z akonu N iem iec­ kiego 36, a przed e w szy stk im d o k u m e n t n a d a n ia przez K o n ra d a ziem i ch ełm iń sk iej, w k tó ry m C h ry stia n w y stę p u je n a liście św iad k ó w 37. Co w ięcej — i tu m am y n ajm o cn iejszy dow ód p rzy jazn eg o n a s ta ­ w ien ia b isk u p a — zn am y jego w łasn e n a d a n ia na rzecz Z ak o n u N ie­ m ieckiego w la ta c h 12 3 0 38 i 123 1 39.

Ta p o zy ty w n a po staw a ulega ra d y k a ln e j zm ian ie po pow rocie b isk u p a z k ilk u le tn ie j niew oli, czego dow odzi c y to w an y d o k u m en t, z a w ie ra ją c y o skarżenie. W ciągu tego o k resu Z akon nie ty lk o nie okazał C h ry stia n o w i solidarności p ró b u ją c go rato w ać, ale pozbaw ił

z a c h o d o w i się g a ło po E lb lą g , u z n a j e H . Ł o w m i a ń s k i , S tu d ia n a d p o c z ą t­

k a m i s p o łe c z e ń s tw a i p a ń s tw a lite w s k ie g o , t. 2, W iln o 1931, ss. 26, 250.

33 P o r. n iż e j.

34 O p ra w id ło w o ś c i w ią z a n ia się m is ji c y s te rs k ic h z p o m o c ą z a k o n ó w r y ­ c e r s k ic h p o r. T. M a n t e u f f e l , P a p ie s tw o i c y s te r s i, W a r s z a w a 1955, s. 45. ■as p o r w . P o l k o w s k a - M a r k o w s k a , D zie je Z a k o n u D o b r z y ń s k ie g o , R o c z n ik i H is to ry c z n e , t. 2, 1926, ss. 145— 210. A u to r k a w y p o w ia d a s ię w o p a r ­ c iu o b u llę p a p ie s k ą za z a ło ż e n ie m z a k o n u d o b rz y ń s k ie g o p rz e z b is k u p a C h ry s tia n a , p o r. ss. 169— 177. 36 P o c z ą tk o w a ro z b ie ż n o ść in ic ja ty w y b is k u p a i k s ię c ia w y c h o d z i w te k śc ie n a jb liż s z y m w y d a rz e n io m , tj. w R e la c ji H e n r y k a z H o h e n lo h e (sp isa n e j o k o ło 1247 r „ p o r. c y t. ro z p ra w ę : K r o n ik a P io tr a z D u sb u r g a , r o z d z ia ł 2), a z o s ta ła z a t a r t a p rz e z D u s b u r g a , k t ó r y p r z y p is u je w p ra w d z ie C h ry s tia n o w i r o lę d o ra d c z ą , a le c a łą in ic ja ty w ę w ią ż e z k s ię c ie m K o n ra d e m , (P o r. S R P r V, ss. 159— 160; S R P r I, ss. 35— 37). 37 P r U b 1/1 n r 78. C h r y s tia n ja k o ś w ia d e k z o s ta ł p o d a n y ta k ż e w f a ls y ­ fik a c ie k r u s z w ic k im (op. c it., n r 75).

38 P r U b 1/1 n r 73, n a d a n i e Z a k o n o w i N ie m ie c k ie m u p o s ia d ło śc i, ja k ie C h ry s tia n m ia ł w z ie m i c h e łm iń s k ie j; n r 74, p o tw ie r d z e n ie te g o p rz e z o p a tó w Ł e k n a i L ą d u . 39 P r U b 1/1 n r 82, C h ry s tia n o d s tę p u je Z a k o n o w i N ie m ie c k ie m u p r a w a i d o ­ c h o d y w z iem i c h e łm iń s k ie j z w y ją tk ie m ju r y s d y k c ji k o ś c ie ln e j; n r 83, C h r y ­ s tia n w c z ę śc ia c h P r u s do n ie g o n a le ż ą c y c h o d s tę p u je Z a k o n o w i N ie m ie c k ie m u 1/3 n a w ła sn o ś ć z a c h o w u ją c s o b ie j u r y s d y k c ję k o ś c ie ln ą . Z a z n a c z y ć n a le ż y , że j e s t to o s ta t n i d o k u m e n t, j a k i z n a m y , w y s t a w io n y p rz e z b is k u p a C h ry s tia n a .

(8)

go po p ro s tu m a te ria ln e j p o d staw y d ziałan ia. P o d ział P ru s na d ie ­ cezje, d o k o n an y przez leg ata W ilhelm a w 1243 r. bez p o ro zu m ien ia z C h ry stia n e m , n ie n aw ią z y w a ł ab so lu tn ie do p o przednio istn ie ją c e j s y t u a c j i 40. P o d k re ś lić trzeb a, że sp ra w ia on w rażen ie, ja k o b y jego w y staw ca n ie m iał św iadom ości, co n ie je s t m ożliw e, o p o p rzed n iej a k c ji C h ry stia n a . U d erza je d y n ie p rz y w y ty c z e n iu g ran ic d iecezji p om ezańskiej szczegółow e w yliczenie, że o b e jm u je ona obok w y sp y k w id z y ń sk ie j tak że z a n ty rs k ą 4I. S tw ie rd z a m y zate m ro zp o rząd zen ie te re n e m , do k tó reg o C h ry stia n m iał ju ż p o przednio p raw a. D o k u ­ m e n t dzielczy le g ata je s t d o sta te c z n y m dow odem z m ian y n a stro ju , tak że w K u rii, i w y k o rz y sta n ia sposobności, a b y b isk u p a C h ry s tia ­ na odsunąć. S k a rg ą sw o ją o siągnął on w K u rii ty le, że polecono m u w y b ra ć d la siebie w te rm in ie do d w u m iesięcy je d n ą z now o u tw o ­ rzo n y ch diecezji p ru sk ich i zakazano m u poza nią w szelk iej d z ia ła l­ ności w P ru s a c h 42.

D zięki d o k u m en to m zn alezio n y m p rzed k ilk u la ty 43 o k azu je się w b re w przy p u szczen io m w y su w a n y m w lite ra tu rz e , że b isk u p C h ry ­ stia n do końca n ie p oddał się, nie z rezy g n o w ał z w y d a rty c h m u p raw , n ie p rz y ją ł m iejsca w yznaczonego m u w now ym , pod a u sp i­ cjam i Z ak o n u u sta lo n y m u k ład zie sto su n k ó w k o ścielnych w P r u ­ sach, ale o d b y ł podróż do p ap ież a p rzeb y w ająceg o w ów czas w L y o ­ nie i zd o łał osobiście p rz e d sta w ić m u sp ra w ę 44. W obec ju ż zaszłych w y p ad k ó w zw iązan y ch z podziałem P ru s n a diece zje p apież m ógł u ra to w a ć sy tu a c ję C h ry stia n a je d y n ie p rzez jego a w an s na sta n o ­ w isko a rc y b isk u p a P ru s , k tó re m u b y p o d leg ali w yzn aczen i ju ż b is­ k u p i p ru scy . I ta k a w ła śn ie d ecy zja zapadła, choć d o ty czy ła ju ż n ie C h ry stia n a , lecz jego następ cy , co r e f e r u ją n am o d k ry te d o k u m en ty . N a p o d staw ie d o kładności d a n y c h o p o siad an iu b isk u p a, czy raczej te ra z a rc y b isk u p a P ru s , n a le ż y sądzić, że pochodzą one od sam ego C h r y s t ia n a 45. P o stan o w ien ia p ap iesk ie n ie n a b ra ły je d n a k n ig d y m ocy i m oże n ig d y n ie zo stały w y słan e. P ra w a b is k u p a C h ry stia n a n a te re n ie n a d b a łty c k im p rz e s ta ły się fa k ty c z n ie liczyć 46.

40 P r U b I / l n r 143, z 29 lip c a 1243 r.

41 in s u ie d e Q u id in o e t S a n te r ii, ib id e m , L i t e r a t u r a n ie m ie c k a p r z y ję ła n a ­ z w y : Q u id in w e r d e r , Z a n ti r w e r d e r , (P or. K o l b e r g , op. c it., p a ss im ).

42 P r U b 1/1 n r 159, z 16 s ty c z n ia 1245 r.

42 P ie rw s z y k o m u n ik a t o o d k ry c iu z a w ie ra ł a r t y k u ł K . F o r s t r e u t e r a,

F r a g e n d e r M is s io n in P r e u s s e n v o n 1245 b is 1260, Z e its c h r if t f ü r O s tfo rs c h u n g ,

J g . 9, 1960, ss. 250— 268. M ia n o w ic ie w B ib lio te c e A n to n ia n a w P a d w ie z n a le ­ zio n o t a jn y r e j e s t r I n n o c e n te g o IV (1243— 1254), w k tó r y m z a c h o w a ły s ię d o ­ k u m e n ty ze s ty c z n ia 1246 r., d o ty c z ą c e A lb e r ta S u e r b e e r a m ia n o w a n e g o n a ­ s tę p c ą p o z m a rły m C h r y s tia n ie — a le z p o d w y ż sz o n ą r a n g ą , ja k o a r c y b is k u p a P r u s , (s. 252). 44 C h ry s tia n z m a rł w p o w ro tn e j d ro d z e , p o c h o w a n y z o s ta ł w M a r b u rg u , j a k p o d a je n a p o d s ta w ie lis ty b is k u p ó w c h e łm iń s k ic h F o r s t r e u t e r , F r a ­ g e n d e r M issio n , s. 253. R zecz c ie k a w a , t r a d y c j a o M a r b u r g u ja k o o m ie js c u ś m ie rc i b is k u p a z o s ta ła z a p i s a n a p rz e z K . S c h ü tz a , a p o te m p rz e z K . H a r t - k n o c h a , co w y d a w a ło się b a d a c z o m t a k n ie p ra w d o p o d o b n e , że tłu m a c z y li „ M a rb u r g ” ja k o b łę d n e z a p is a n ie „ M a r ie n b u r g ” , (P o r. K o l b e r g , op . cit., ss. 69 nn.). 45 Z g a d z a m y s ię t u z F o r s t r e u t e r e m , F r a g e n d e r M issio n , s. 252. 46 P r z e ś le d z e n ie m lo s u p o s ta n o w ie ń p a p ie s k ic h z a p a d ły c h w o b ro n ie b is ­ k u p a C h ry s tia n a , a p rz e n ie s io n y c h n a je g o n a s tę p c ę , z a j ą ł s ię F o r s t r e u t e r , F r a g e n d e r M is s io n , ss. 250— 268. N ie t r a c ą c z o czu p e r s p e k ty w y w a lk i p a ­

p ie s tw a z c e s a rs tw e m w y k a z u je on, j a k s ta n o w is k o a r c y b is k u p a P r u s z o sta ło s to p n io w o p o g rz e b a n e , o n s a m n ie p o ja w ił s ię w P r u s a c h n ig d y , w K u r i i n ie

(9)

W śród ty ch d o kum entów , w y staw io n y ch s e ry jn ie 10 sty czn ia — ja k n ależ y przypuszczać, bo ty lk o część posiada d a tę d zien n ą — z n a jd u je się d o k u m en t ad reso w an y do księcia Ś w ięto p ełk a p o m o r­ skiego, d o m ag ający się zw ro tu a rcy b isk u p o w i P ru s A lb erto w i grodu „ S a n tir” 4Î.

W ja k i sposób Ś w ięto p ełk zaw ła d n ą ł Z a n ty re m ?

M usim y zastanow ić się tu n a jp ie rw n ad sp ra w ą Z a n ty ra w p ie r­ w szych la ta c h po p rzy b y ciu Z akonu. J a k w iadom o, od 1230 r. Z akon rozpoczął ak cję zajm o w an ia te ry to rió w p ru sk ic h i bud o w an ia um ocnień, p o tem zam ków . D roga p ro w ad ziła w ed łu g n ajstarszeg o p rzek azu , tj. R ela cji H e n ry k a z H o h e n lo h e 48 od ziem i c h ełm iń ­ skiej, poprzez u m o c n ien ie-w arto w n ię założoną n a dębie obok póź­ niejszego T o ru n ia 49, poprzez K w idzyn i D zierzgoń (C h ristb u rg ), do E lbląga i B a łg i50. R óżnica z późniejszą tra d y c ją u sta lo n ą przez D us- b u rg a, k tó ry tu poszedł za rocznikam i, polega n a opóźnieniu przez tę k ro n ik ę zdobycia D zierzgonia, co m iało się stać dopiero w 1247 r . 51. S p o jrzen ie na m ap ę w e ry fik u je w e rsję starszego przek azu : ab y d o ­ stać się z K w idzyna do E lbląga, trz e b a było, albo posuw ać się N o- g atem zaczepiając o te re n Z a n ty ra sąsiad u jąc eg o z późniejszym M alborkiem , albo p rzejść przez te re n D zierzgonia w p ro st k u jezio ru D rużno. J a k po d aje w ied eń sk a kopia roczników , K w id zy n z a ję ty b y ł już w 1233 r., E lbląg — w 1237 r., B ałg a — w 1239 r. W y d aje się w p ro st oczyw iste w su n ięcie w tę kolejność chronologiczną D zierzgonia — zgodnie z R elacją — około 1235 r. Z a n ty r z n a jd o ­ w ał się w te d y w rę k u b isk u p a C h ry stia n a . W iem y ty lk o o sp u sto ­ szeniu jego p rzed 1240 r. W sposób tr w a ły je d n a k n ie został zaję ty , chociaż chodzi tu o la ta n iew o li b iskupa.

W 1242 r. w y b u c h ła w o jn a ze Ś w iętopełkiem , w tr a d y c ji h is to ­ ry c z n e j Z akonu n azy w an a „p ierw szy m p o w stan iem P ru s ó w ” . W rz e ­ czyw istości b y ła to przed e w szy stk im p ierw sza p ró b a p rz e c iw sta ­ w ien ia się Z akonow i n ad W isłą, p o d ję ta przez księcia pom orskiego, to p ra w d a — z pom ocą P rusów .

Ź ró d ła n a rra c y jn e Z ak o n u zapisały, że w czasie owego p ierw sze­ go p o w stan ia Ś w ięto p ełk zbu d o w ał gród Z a n ty r. R elacja H e n ry k a z H ohenlohe m ów i, że w y b u d o w ał te n g ród na ziem i b r a c i 52, p o ­ czerń w spom ina ponow ne jeszcze jego um o cn ien ie 53. K o m p ilu jący

z o s ta l w y k o rz y s t a n y p rz e c iw Z a k o n o w i i o s ta te c z n ie p rz e n ie s io n o go do R y g i (1255). A u to r te n z w ra c a u w a g ę n a c h a r a k t e r y s ty c z n e m ilc z e n ie u k ła d ó w p o ­ k o jo w y c h z l a t 1248/49 o a rc y b is k u p ie , k t ó r y b y ł p rz e c ie ż od 1246 r. f o r m a l­ n y m z w ie r z c h n ik ie m K o śc io ła w P r u s a c h (s. 260). S u k c e s Z a k o n u p rz y p is u je z a b ie g o m d y p lo m a ty c z n y m je g o ru c h liw e g o r e p r e z e n t a n t a D y tr y k a z G rii- n in g e n . P o s tu lu je też s łu s z n ie s zc z eg ó ło w e o p ra c o w a n ie k lu c z o w e j w la ta c h o w y c h u k ła d ó w ro li l e g a ta J a k u b a z L e o d iu m (s. 259). 47 F o r s t r e u t e r, D ie G r ü n d u n g d e s E r z b istu m . P r e u ss e n , s. 31. 48 S R P r V, s. 160, c. 4. 48 A n a lo g ię d la d ę b u w y k o rz y s ta n e g o n a p ie rw s z e u m o c n ie n ie w m ie js c u p ó ź n ie jsz e g o T o r u n ia z n a j d u je m y u K o l b e r g a , k t ó r y m ó w i o z w y c z a ju w y ­ k o rz y s ty w a n ia d rz e w ja k o w a r to w n i d la o b s e r w o w a n ia o k o lic y i w s k a z u je je sz c z e n a „ W a rtb o u m ” k o ło Z a n ty r a i a r b o r c u s to d ie q u o d v u lg a r i te r d ic itu r W a r tb o u m n a g r a n ic y p o s ia d ło śc i b is k u p a p o m e z a ń s k ie g o i Z a k o n u , (ss. 41·—42). 50 S R P r V, l.c. 81 S R P r I s. 83 (D usb. II I , c. 58); p o r. k o p ia w ie d e ń s k a ro c z n ik ó w , S R P r, I I I , s. 2. 52 S R P r, V, s. 164, c. 13. 52 S R P r, V, s. 165, c. 14.

(10)

z R ela cji D u sb u rg opuszcza d o p o w ied zen ie o ziem i b raci. M ożna b y to bow iem tłu m aczy ć je d y n ie w sensie zaję cia przez Z akon te re n u b isk u p a C h ry stia n a . B yło b y to zgodne ze sk a rg ą z a w a rtą w d o k u ­ m encie z 1240 r., że b ra c ia n a je c h a li te n te re n , ale w z m ia n k a św iad ­ cząca o szkodzeniu przez Z akon w cześn iejszej m isji, u D u sb u rg a znaleźć b y się n ie m ogła. K ro n ik a rz d o d aje ta k ż e w ła sn e uw agi, to p o g raficzn ą, że b u d o w a m iała m iejsce u sp ły w u W isły z N oga- te m 54 oraz in fo rm ac ję, że książę z te j k o n s tru k c ji b y ł b ard zo zado­ w olo n y 55. W reszcie oba przek azy , choć nieco odm iennie, d a ją u za­ sad n ien ie n a s tro ju księcia, o p isu jąc fu n k c jo n o w a n ie S w ięto p ełk o - w ego Z a n ty ra , k tó ry b lo k u je żeglugę b ra c i do E lb lą g a 56 — ja k rozum ieć trz e b a — z C hełm na.

P o siad an ie Z a n ty ra p rzez k sięcia pom orskiego n a le ż y rozum ieć w y łącznie — ja k się w y d a je — jak o accidens w o jen n y .

O tym , ja k d okonało się p rzejście Z a n ty ra od Ś w ięto p ełk a w r ę ­ ce Z akonu, b ra k n am b ezp o śred n ieg o św iad ectw a. R zecz c h a ra k te ­ ry s ty c z n a — D u sb u rg n ie opow iada w sw ej k ro n ic e n ic o ty m fa k ­ cie. P ó źn iejsza tr a d y c ja h isto ry c z n a w iąże ogólnie p rz e ję c ie Z a n ty ra przez Z akon z u k ła d a m i pokojow ym i, ja k ie zo stały z a w a rte d la za­ kończenia w o jn y w la ta c h 1248— 1249 57. D o k u m e n ty późniejsze św iadczą rzeczyw iście, że po ty ch u k ład ac h Z a n ty r fu n k c jo n o w a ł w obręb ie p a ń stw a zakonnego: w 1250 г., g dy d o k o n y w an o podziału diecezji p om ezańskiej, trz y m a ją c się z re sz tą zasad u sta lo n y c h przez le g a ta W ilhelm a, w y sp a z a n ty rs k a została w y m ien io n a znow u jak o do te j diecezji p rz y n a le ż n a 5S; w 1251 r. w y stę p u je ju ż k o m tu r Z a n ­ ty r a 59, co św iadczy, że n a grodzie osadzono k o n w en t.

P rz y jrz y jm y się tr a k ta to m pokojow ym . P o d p a tro n a te m leg ata papieskiego J a k u b a z L eo d iu m z a w a rto pokój p om iędzy Ś w ię to p e ł­ k iem a Z ak o n em N iem ieckim (1248 r . ) 60, a p o tem p om iędzy P ru s a m i a Z ak o n em (1249 r . ) 61, ale n a jp ie rw — ugodę p o m ięd zy skłóconym i k sią ż ę ta m i pom orskim i, Ś w ięto p ełk iem i jego b ra te m S am borem . N a b ie ra to szczególnej w ym ow y, g d y u św ia d a m ia m y sobie, że S a m ­ bor b y ł s ta ły m p rz y ja c ie le m Z akonu, w ted y , g d y Ś w ięto p ełk z n im w alczył.

D o k u m en t b ra te rs k ie j u g o d y n ie zachow ał się. M ożem y o n im d edukow ać n a p o d staw ie d o k u m en tó w w cześn iejszy ch i p ó ź n ie j­ szych 62. N ie z n a m y n ie s te ty p ierw szy ch p e r tr a k ta c ji w 1248 r., zn a ­ m y ty lk o ich w y n ik — ośw iadczenie Ś w ięto p ełk a, że w raz z b ra te m zo stali zap rzy siężen i do w y k o n a n ia w y ro k u , ja k i zap ad n ie, że on sam n ie z a trz y m a g r o d ó w , jak ich od niego zażąda S am bor, i że do jd zie do sp o tk a n ia a rb itró w w ty m sporze, tj. le g a ta i w icem istrza

54 S R P r, I, s. 77, c. 45. 54 S R P r, I, s. 77, c. 46. 55 S R P r, V, s. 165, c. 15; S R P r , I, s. 79, c. 50. 57 O s t a tn i a n ie m ie c k a m o n o g ra fia z a m k u m a lb o rs k ie g o u s t a l a p o z y s k a n ie Z a n ty r a p rz e z Z a k o n n a o k o ło 1250 r. (P o r. B. S c h m i d , D ie M a r ie n b u rg , s. 11). . 58 P r U b, I / l , n r 233. 55 P r U b 1/1, n r 252. K o m tu r Z a n t y r a w y s t ę p u je tu n a liś c ie św ia d k ó w . G0 P r U b 1/1, n r 213, 24 lis to p a d a 1248 r. z a w a r c ie p o k o ju Z a k o n u ze Ś w ię ­ to p e łk ie m . 01 P r U b 1/1, n r 218, 7 lu te g o 1249 r . z a w a r c ie p o k o ju Z a k o n u z P r u s a m i. K N a te j p o d s ta w ie w y d a w c a z a z n a c z y ł m ie js c e , g d z ie ó w d o k u m e n t p o ­ w in ie n s ię z n a jd o w a ć , (P o r. P r U b, 1/1, n r 214, lis to p a d 1248). K o m u n i k a n t 31

(11)

Zakonu, z k ażd y m z książąt osobno: ze Ś w ięto p ełk iem w G o r e d e n koło Tczew a (G orzędzie n a p o m orskim b rzeg u W isły); z S am borem w Z an ty rz e, czyli poza N ogatem , na brzeg u p ru sk im . P o czym w po- ło.wie d rogi m ięd zy ty m i g ro d am i dojdzie do ostatecznego sp o tk an ia w szy stk ich zain tereso w an y ch , tj. a rb itró w , k sią ż ą t oraz ich d o ra d ­ ców 63.

W sy tu a c ji, g dy b ra k d o k u m e n tu u gody k siążąt, głó w n y m św ia ­ d ectw em stać b y się pow inno p o tw ierd zen ie papieskie, w y staw io n e p ra w ie 30 la t później. A le m ów i ono e x p licite o, z a w a rty m pom iędzy Z akonem a księciem po m o rsk im za p o śred n ictw em le g a ta Ja k u b a , u k ład zie o posiadanie w y sp y Z a n ty r 64. J e s t w ięc ja k b y n a stę p n y m ogniw em sp ra w y . W p o tw ie rd z e n iu ty m za sk a k u je w y su n ięcie S am ­ b o ra jak o u k ład ająceg o się o Z a n ty r, podczas g dy w ów czesnych do­ k u m e n ta c h pokojow ych, ja k ie znam y, w y stęp o w ał osobiście Ś w ięto ­ pełk. Jeszcze w iększe w ątp liw o ści po w stają, g d y zw ró cim y u w ag ę na p o d k reślen ie w n a rr a c ji tego d o k u m en tu , że d ecy zja w sp raw ie Z a n ty ra zap ad ła po dłu ższy m sporze stro n , co nie godzi się znów ze zn an ą n a m sy lw e tk ą S am bora, sp ełn iająceg o b ie rn ie ży czenia Z a­ konu. Z n ając p reced en sy odnosim y w rażen ie, że p ap ież zatw ie rd ził ró w n ież w ty m w y p a d k u p o d su n ię ty d y plom o praw d o p o d o b n ie ty lk o sk o n stru o w an ej tr e ś c i 6S.

W tra k ta c ie p o k o ju Ś w ięto p ełk a z Z akonem , o grodzie Z a n ty r m ow y już nie m a. W spom niana została je d y n ie głębia w iśla n a ,,od Z a n ty ra w g ó rę ”, k tó ra m a odtąd stan o w ić g ran icę p om iędzy w sz y st­ kim i w y sp am i i ziem iam i, z je d n e j s tro n y Z ak o n u N iem ieckiego, z d ru g ie j Ś w ięto p ełk a 66. W y n ik a stąd , że sp ra w a g ro d u zo stała już w cześniej, choćby o p a rę ty godni, z ała tw io n a. P o zw o lim y tu sobie n a p rzypuszczenie, że Ś w ięto p ełk cedow ał isto tn ie b ra tu zażądany p rzezeń gród do sk o n ale zd ając sobie sp raw ę, że tra c i b ezp o w ro tn ie te n zn a k o m ity p u n k t stra te g ic z n y , w y sta w io n y p rzeciw Zakonow i. W iem y, że sam n ie złożył ostatecznie, m im o w szystko, b ro n i i jesz­ cze pró b o w ał w alczyć. R zeczyw iście zrezy g n o w ał z dalszego oporu dopiero w p a rę la t później, około 1253 г., co w tr a d y c ji Z ak o n u zo­ stało zap isan e 67.

C zy je d n a k rzeczyw iście S am b o r w y sta w ił d o k u m e n t d aro w izn y Z a n ty ra ?

Z n a m y jed y n ie, poza om ów ionym ju ż n ie ja sn y m p o tw ierd zen iem papieskim , d o k u m e n t z 1251 r., w k tó ry m S am b o r zrzek a się p ra w do Z a n ty ra 68. W sp o m in ając w yśw iadczone m u d o b ro d z ie jstw a chce się odw dzięczyć i zabezpiecza Z akonow i N iem ieck iem u p osiadanie w y sp y Z a n ty r, k tó r e „ trw a ju ż zresztą d łu g o ” . U d erza nieśm iałość

63 P r U b, I / l , n r 208, 12 w rz e ś n ia 1248 r. и P o m m e r e llis c h e s U r k u n d e n b u c h , n r 268, p o tw ie rd z e n ie p a p ie ż a G rz e g o ­ r z a X z 15 lu te g o 1275 r. 05 P o r. P r U b , 1/1, n r 78, f a l s y f i k a t k ru s z w i c k i i n r 108 p o tw ie rd z e n ie te g o ż p rz e z p a p ie ż a ; p o r. ta m ż e u w a g i w y d a w c y . S p r a w ę f a l s y f ik a tu ro z w a ż y ł szc z eg ó ło w o M. P e r l b a c h , P r e u s s is c h - p o ln is c h e S tu d i e n 1, H a lle 1886, B d . 1, ss. 78— 87; je g o s ta n o w is k o p o p a r ł G. L a b u d a , S ta n o w is k o z ie m i c h e ł m i ń ­ s k i e j w p a ń s tw i e k r z y ż a c k i m w la ta c h 1228— 1454, P r z e g lą d H is to ry c z n y , t. 45, 1954, s zc z eg ó ln ie s. 336. 6G P o r. w yż. p rz y p . 60. 07 S R P r, I, ss. 88— 89, c. 67. D u s b u r g m ó w i t u o 11 l a t a c h w o jn y z k s ię c ie m p o m o rs k im . 58 P r U b, 1/1, n r 254, z 7 g r u d n i a 1251 r.

(12)

k sięcia w p ow ołaniu się ty lk o n a to, „Co się m ó w i” o jego p raw ach do teg o te r e n u i stw ierd zen ie, że on sam n ig d y n ie z n a jd o w a ł się fa k ty c z n ie w jego p o siad an iu . N iem n iej książę, w y ra ź n ie n a w szelki w y p ad ek , u s tę p u je Z akonow i w szystko, co n a w y sp ie z a n ty rsk ie j m ógł m ieć p o p rzed n io i czego w łasność je m u b y p rzy p isy w an o . Obok tego stw ie rd z a S am bor, że posiada ja k iś k a w a łe k te r e n u z n a d a n ia m istrza, k tó r y ty m sposobem w spom ógł go d la u m o cn ien ia po m o r­ skiego g ro d u G orzędzie. Z ak o n w szakże m oże to w k ażd ej chw ili w y k u p ić i od m o m e n tu w y p ła c e n ia należności książę n ie będzie m iał p ra w a do k o rz y s ta n ia z całej szerokości W isły, ja k dotychczas, ale ty lk o z połow y głębi w iślan ej, czyli cofnie się z p o w ro te m poza g ra ­ nicę, o k tó re j m ów i d o k u m e n t p o k o jo w y z 1248 r.

A naliza pow yższa p ro w ad zi do p rzek o n an ia, że S am b o r został p rz y m u sz o n y do w y sta w ie n ia św iad ectw a, z k tó re g o tre śc ią w łaści­ w ie się nie zgadzał. J e s t oczyw iste, że ów k siążę uw ażał, iż z a stę p u je ty lk o Ś w ięto p ełk a. To w ła śn ie w y ra ź n ie w y m u szo n e św iad ectw o w y d a je się być je d y n ą p o d staw ą p o tw ie rd z a ją c e j b u lli p a p iesk iej z 1275 r. T rzeb a jeszcze zauw ażyć, że ów k a w a łe k ziem i n a d a n y w s u k u rs S a m b o ro w i je s t dow odem o d w racająceg o się p o rząd k u d ra ­ b in y fe u d a ln e j: to n ie Z ak o n o trz y m u je n a d a n ie , ale w ty m w y p a d ­ k u książę pom orski s ta je się le n n ik ie m Z akonu.

P o tw ie rd z e n ie m te j now ej s y tu a c ji je s t d o k u m e n t S am bora z 1254 r., n a z w a n y przez w y d aw cę re w e rs e m len n y m , w k tó ry m książę ośw iadcza, że o trz y m a ł od Z ak o n u n a d a n ie d ó b r n a w y sp ie Z a n ty r, w g ran icach d o k ład n ie opisan y ch 69. N a d a ją c y m i być m ieli w ielk i m istrz P o p p o z O stern ach i p ru s k i m istrz k ra jo w y D y try k z G riin in g en . Z z e sta w ie n ia la t ich u rz ę d o w a n ia o raz z d a ta c ji om aw ianego d o k u m e n tu w y n ik a, że chodzi tu o ak cję m a ją c ą m ie j­ sce b ard zo nied aw n o , n a jd a le j w 1253 r . 70. D o k u m e n t p o d k reśla, że n a d a n e te r e n y położone są p rz y p rz e p ra w ie o zn aczen iu k o m u n ik a ­ cy jn y m . W ażne ' d la p o ru szo n ej k w e stii d ra b in y fe u d a ln e j je s t stw ie rd z e n ie , że Z akon ju ż p o p rzed n io n a d a ł tu ja k ie ś d o b ra, k tó ­ ry c h u ż y tk o w n ic y m a ją te ra z podlegać S am borow i. P o m im o tego Z ak o n za strz e g ł sobie, że b u d o w an ie tu ta j e w e n tu a ln y c h u m o cn ień zależy od jego zgody. K siążę w y s tę p u je z a te m w ro li m ęża zau fan ia, k tó re m u pow ierzono czu w an ie n ad d o b rem zw ierzch n ik a.

W a rto jeszcze w k w e stii p ra w do Z a n ty ra sięgnąć za K o lb erg iem do św iad ectw a G ru n a u a 71, k tó r y z re sz tą czeka n a p e łn e o p raco w an ie i chyba, p rz y n a jm n ie j częściow ą re h a b ilita c ję 72. K ro n ik a rz te n po­ d a je k o n te k s t d la d o k u m e n tu papieskiego, b ędącego o stateczn y m p ośw iadczeniem p ra w Z ak o n u do tego grodu. M ianow icie po śm ierci Ś w ięto p ełk a w 1266 r. M ściw ój m ia ł rzek o m o zażądać całego Z a n ­ ty r a . W re z u lta c ie doszło do k łó tn i z w ie lk im m istrzem , podczas k tó re j książę m ia ł u żyć słow a B e te lr e c h t — p ra w o ż e b ra k a , ja k im

Gs P r U b , I / l , n r 283, z 10 m a r c a 1254 r.

70 P o p p o z O s t e r n a c h b y ł w ie lk im m is trz e m w l a t a c h 1253— 1256, D y tr y k z G riin in g e n b y ł m is trz e m k ra jo w y m P r u s 1246— 1259, p o r. T. W i e r z ­ b o w s k i , V a d e m e c u m , I I w y d . L w ó w —W a r s z a w a , s. 178.

71 K o l b e r g , op. c it., s. 50, o p ie ra s ię n a n o c ie G r u n a u a , ( T r a k t a t V III, K a p . X V II, § 1).

72 O S z y m o n ie G r u ń a u o s ta tn io p o r. J . D w o r z a c z k o w a , K r o n ik a p r u s ­

k a S z y m o n a G r u n a u ja k o ź ró d ło h is to r y c z n e , S tu d i a ż ró d ło z n a w c z e . C o m m e n ­

(13)

określi! w fu r ii u p ra w n ie n ia Z akonu do Z a n ty ra , sobie p rz y p isu ją c praw o w łasności.

P ocząw szy od w spom nianego ro k u 1251 k o m tu rz y Z a n ty ra p o ja ­ w ia ją się w iele ra z y n a listach św iadków w różn y ch d o k u m en tach , po ra z o sta tn i w 1280 r . 73. Zgadza się to z w iadom ością D u sb u rg a o p rzen iesien iu Z a n ty ra w ty m ro k u n a m iejsce M alb o rk a 74. S p raw ę przy g o to w y w an o od w ielu lat, o czym św iadczy w y stą p ie n ie k o m tu ­ ra M alb o rk a już w 1276 r. p rz y ok azji u d zielan ia m iastu te jż e n a ­ zw y — p r z y w il e ju 7S. Z n ik n ięcie k o m tu ró w z Z a n ty ra św iadczy 0 p rzejęciu fu n k c ji tego gro d u przez M albork. V oigt słu szn ie w y ra ­ żał sw oją d e z a p ro b a tę d la u k ry c ia przez D u sb u rg a w spaniałości M alb o rk a i w re z u lta c ie — o graniczenia jego ro li ja k gdyby ty lk o do k o n ty n u o w a n ia fu n k c ji Z a n ty ra . T łu m aczy to je d n a k całkow icie te n d e n c ja k ro n ik a rz a sak raliz u jąceg o k o n se k w e n tn ie działalność „p o k o rn eg o ” Z akonu, n a to m ia st dziś je s te śm y w p ełn i św iadom i, że M albork b y ł b u d o w an y od p oczątku jako czoło te r y to riu m p a ń ­ stw a zakonnego w P ru s a c h . Ś w iadczy o ty m o piew ane przez V oigta p an u ją c e n ad d a le k ą okolicą położenie M alb o rk a 76, co u d erzy ć m usi każdego zw iedzającego.

O czekując n a r e z u lta ty b ad a ń archeologów , językoznaw ców 1 geografów , niezb ęd n e d la o stateczn y ch k o n k lu zji, sp ró b u jm y pod­ sum ow ać nasze w nioski, u zy sk an e w w y n ik u a n a liz y h isto ry czn e j: 1. W Z a n ty rz e , is tn ie ją c y m ju ż grodzie p ru sk im , b isk u p C h ry ­ stia n założył sw o je c e n tru m .

2. Z a n ty r został sp u sto szo n y przez Z akon w dobie zajm o w an ia P om ezanii, m oże W arm ii.

3. K siążę p o m o rsk i Ś w ięto p ełk za ją ł b ezp ań sk i g ród podczas w o jn y z Z akonem N iem ieckim .

4. Z akon p rz e ją ł Z a n ty r w dobie u k ład ó w pokojow ych w la ta c h 1248— 1249, czego dow ód p ra w n y , w y k a z u ją c y n ie p e w n ą podstaw ę, w y sta w ił p apież dopiero w 1275 r.

M A R Z E N A P O L L A K Ó W N A

Z A N T Y R S u m m a r y

In th is a r tic le t h e a u th o r e s s d e a ls w i t h a n old f o r t c a lle d Z a n ty r . I n its v ic i­ n ity th e T e u to n ic O rd e r h a s b u ilt th e c a s tle of M a lb o r k w h ic h in 1309 b e c a m e its c a p ita l. T h e e x is tin g s o u rc e s , e s p e c ia lly old d o c u m e n ts s h o w t h a t a b o u t 1230 th is f o r t, b u ilt p r o b a b ly b y th e P r u s s ia n s , w a s th e s e a t of C h ris tia n , th e f i r s t b is h o p o f P r u s s ia . B y m a c h in a tio n s of th e O r d e r t h e b is h o p h a s b e e n g o t r id o f a n d d u rin g th e w a r b e tw e e n th e O rd e r a n d Ś w ię to p e łk p r in c e of P o m e ­ r a n i a f o r th e V is tu la , th e l a t t e r h a s o c c u p ie d th e o w n e rle s s Z a n ty r . H a v in g d e fe a te d Ś w ię to p e łk , th e O rd e r to o k p o s se ss io n of i t a n d e s ta b lis h e d a K o n i-

tu r e i th e r e . I t re m a in e d a t Z a n ty r u n til t h e c a s tle of M a lb o r k h a s b e e n b u ilt

a b o u t 1280. H o w e v e r, la w f u l p o s se ss io n o f Z a n ty r w a s n e v e r fu ll y p ro v e d , it w a s o n ly b a s e d on sec o n d h a n d c o n f ir m a tio n s . 73 P o r. P r U b, 1/1, n r y 252, 314, 317, 331 — „ b r a c i a z Z a n t y r a ” . P o r a z o s ta t n i k o m tu r Z a n ty r a w y s t ę p u je w 1280 r., (P r U b , 1/2, n r 380). 74 P o r. p rz y p . 12. 75 P r U b , 1/2, n r 348. 74 J . V o i g t , G e sc h ic h te M a r ie n b u rg s , s. 24. P r a g n ę n a z a k o ń c z e n ie w y r a ­ zić m o ją w d z ię c z n o ść p . doc. d ro w i J e r z e m u W iśn ie w s k ie m u , z k tó r y m o m ó ­ w iła m w ie le z a g a d n ie ń w ią ż ą c y c h się z Z a n ty r e m .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponieważ ten sam interes musiał wszędzie działać równie silnie, zatem nie będzie przesady, jeżeli na roczne dzieci przyjm iem y takie powiększenie, jakie w

Odwaga l podejmowanie ryzyka demonstrowanie odwag] ] niezaLeżnośc] myŚlenia, a takze ZdoLnośCi do doceniania wysiłkÓw innych osÓb' U liderÓW kompeten.ja ta WąZe

b podlega zwrotowi za każdy dzień nieobecności dziecka w żłobku, z tym zastrzeżeniem, że w przypadku niepoinformowania żłobka przez Zleceniodawcę o nieobecności dziecka

nia Niemiec. Ludzie radziec- zmiern'e pożyteczną. Ze szczerą sympatią od- Rozum!e się samo przez się. sunąć w celu umocnienia t~h doroczny pokaz pływania w czasle

Strony ustaliły wysokość zabezpieczenia na: 5 % (pięć procent) ceny całkowitej za wykonanie zamówienia podanej w ofercie, co odpowiada wartości łącznego

•ię Murzyniątka. Trzeba chyba wspomnieć jeszcze o lasach dziewiczych z ich księżycowym mrokiem w biały, słoneczny dzień, oraz o nieporównanej grze świateł nad zatoką innei

Samorządy gminne realizująje między innymi przez coroczne zbieranie informacji o wyrobach zawierających azbest od właścicieli nieruchomości , będących osobami

ll dzień jazda indywidualna na czas K, jazda indywidualna na czas M, pzyjazd do kolacjizawodników izawodniczek do stańu wspólnego lll dzień start wspólny K, start