• Nie Znaleziono Wyników

"Grunwald. 550 lat chwały", Jan St. Kopczewski, Mateusz Siuchniński, Warszawa 1960 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Grunwald. 550 lat chwały", Jan St. Kopczewski, Mateusz Siuchniński, Warszawa 1960 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Lietz, Zygmunt

"Grunwald. 550 lat chwały", Jan St.

Kopczewski, Mateusz Siuchniński,

Warszawa 1960 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 423-424

(2)

O statn ia p ra c a St. M. K u c zy ń sk ie g o stan ow i rozw in ięcie n iektórych tez w y k ład u in au g u rac y jn e g o na u n iw e rsy tec ie łódzkim w dniu 1 X 1959 r. P ie r w ­ szym problem em ro zw ażań a u to ra je st n azw a bitw y. W op arciu o źródła p olsko- n iem ieckie i ru sk ie au to r dochodzi do w n iosk u , że ze w zględu n a w ielki obszar, na k tó ry m toczyła się b itw a, n ależy n azw ać ją m ian em bitw y pod D ąb ró w ­ nem (s. 13).

D ru gim zagadn ieniem , ro zp atry w an y m przez S t. M. K u czy ń sk iego , je st liczb a w o jsk biorących u dział w b itw ie g ru n w a ld z k ie j..A u to r p olem izu je tu ta j z recen zen tam i I w yd an ia W ielkiej W ojny, H. Ł o w m i a ń s k i m i St. H e r b ­ s t e m , p o d trzy m u jąc sw e p ierw otn e stan o w isk o do tyczące w ielk o ści obu arm ii. Z m n iejszen iu u le g ła jed y n ie liczb a p o lsk ie j p iech oty (s. 16) do 3 tysięcy. O statn im problem em , p oru szon ym w arty k u le, je st znaczenie zw ycięstw a g ru n ­ w ald zk iego dla obrony w sch o d n iej Słow iań szczyzn y p rzed d alszy m n iem ieckim p arciem n a w schód. S t. K u c zy ń sk i u trzy m u je sw ą tezę, zaw artą w arty k u le, o tra k ta c ie toruńskim , że był on p ok ojem zw ycięsk im w ów czesn ej m ięd zy ­ n arod o w ej sy tu a c ji p olity czn ej i w o jsk o w ej.

Z ygm u n t L ietz

J A N S T . K O P C Z E W SK I, M A T E U S Z S IU C H N IŃ S K I, G ru n w ald . 550 lat

ch w ały. P ań stw o w e Z ak ład y W ydaw n ictw Szkolnych, W arszaw a 1960, s. 390,

364 ilu str.

W ydan a staran ie m P ań stw o w y ch Z akład ó w W ydaw n ictw Szkoln ych now a p o z y c ja o tem atyce g ru n w ald zk ie j przezn aczon a została, ja k w y n ik a z p rzed ­ m ow y (s. 10), d la d ziałaczy o św iato w ych i n au czycieli.

K sią ż k a dzieli się na 7 rozdziałów . W p ierw szy m ro zd ziale M. S i u c h n i ń s k i p rzed staw ił stosu n k i p o lsk o -litew sk o -k rzy żac k ie od p ow ołan ia Z akonu S z p ita l­ nego N M P do p ok oju toru ń sk iego. R o zd ział ten je st o p arty głów nie o p racę K. G ó r s k i e g o i St. M. K u c z y ń s k i e g o , u zu pełnion y m ateriałem ikono­ graficzn ym , szk icam i St. K u c zy ń sk ie g o z p rzeb iegu bitw y i tab licą ch ron olo­ giczną. M a ją c do dy sp o zy cji szkice sy tu a c y jn e b itw y S t. K u czy ń sk iego , au tor nie w y k o rzy stał ich w sp osób n ależyty. Z p rzed staw io n ego obrazu bitw y z a ry ­ so w u ją się u S iu ch n iń sk ie go je d y n ie dw ie fa z y bitw y. W ocenie sił obu arm ii ja k i w ielk ości str a t krzyżackich p o bitw ie nie w y szed ł au to r poza b a d a n ia S t. M. K u czy ń sk iego .

D ru gi ro zd ział u k azu je nam G ru n w ald w oczach w spółczesn ych (s. 57 — 100), zaw iera on obok n ajw aż n ie jsz e g o p rzek azu źródłow ego do opisu bitw y g ru n ­ w ald zk ie j, jak im są J a n a D ł u g o s z a D zieje P o lsk i, drobne n otatk i z k ron ik m. T o ru n ia i E lb ląg a, list W ład y sław a Ja g ie łły do k ró lo w ej A nny i lis t Ja n a H u ssa do W ład y sław a Ja g ie łły . O pis b itw y g ru n w ald z k ie j J a n a D łu go sza zam ieszczono bez krytyczn ego om ów ienia p o staw y k ro n ik arza. P o m in ięto n ato ­ m ia st n ajw a ż n ie jsz e źródło do d ziejó w w ie lk ie j w ojny, jak im je st C ronica

C onflictus.

Trzeci ro zd ział o p arty zo stał głów n ie na zbiorku p oezji g ru n w ald zk ie j S ta n isła w a Ł e m p i c k i e g o . P o m in ięto n ato m iast szereg cennych p ieśn i i w ierszy znanych ch ociażby z p u b lik a c ji W iktora H a h n a, czy w iersze p o w stałe w X I X w ieku, np. p o em at G u sta w a Z i e l i ń s k i e g o , G ru n w ald, do którego fragm e n tu , M odlitw a Ja g ie łły przed bitw ą, J . С z u b s к i skom ponow ał m uzykę.

R o zd ział czw arty p ośw ięcon y zo stał m ate jk o w sk ie j w izji G ru n w ald u . Z n a­ lazły się w nim zarów no gło sy k rytyczn e o sam y m p łó tn ie p ió ra S t. T a r n ó w - skiego, S t. W i t w i c k i e g o ja k i głosy b io rące ob raz w obronę. P o n ad to

(3)

au to r p ierw szego ro zd ziału p od ał k rótk ie d an e o b oh aterach dzieła M atejk i, w sk az u ją c na n ie ścisło ści w k ostiu m ologii, u zb rojen iu , ja k i historyczne, (.v. P lau en ). S p o ro m ie jsc a pośw ięcon o rów nież w o jen n ym losom obrazu M atejk i.

S p e c ja ln y ro zd ział (5) p ośw ięcili w y d aw cy p ow ieści h istoryczn ej H en ryk a S i e n k i e w i c z a , K rzy żacy , który op ierał się w n iej na D ziejach P o lsk i J . D ł u g o s z a i p ra c y K . S z a j n o c h y , Ja d w ig a i Ja g ie łło . S zczeg ó l­

nie cenne d la u stale n ia w ła śc iw e j w arto ści p ow ieści są k o re k tu ry historyczne S t. K u c z y ń s k i e g o do K rzy żak ó w H. S i e n k i e w i c z a .

S zó sty ro zd ział p o św ięcili au torzy 500-leciu bitw y pod G ru n w ald e m obcho­ dzonem u w K rak o w ie w dn iach od 15 — 17 V II 1910 r. Ż ało w ać n ależy, że zn alazły się w tym ro zd ziale zaledw ie d w a w iersze p ośw ięcon e G ru n w ald ow i. W 1910 r. p o w stało w iele utw orów prozą, d ram ató w , w ierszy oraz utw orów m uzycznych, k tóre m ożna było sze rzej u w zględ n ić z p om inięciem części te k sto ­ w e j u roczysto ści, które zn aleźć m ożna w osobnych p u b lik a c ja c h pośw ięconych te j rocznicy.

O statn i rozd ział pt. G ru n w ald , G ru n w ald sław im y , w zięli au torzy od słów w iersza Ed. F i s c h e r a n ap isan e g o w 10 rocznicę p rzy się g i I D yw izji K o śc iu szk o w sk ie j, k tó ra u boku arm ii rad zieck ich m iała rozgrom ić sp a d k o ­ bierców K rzy żak ów . W ro zd ziale tym z n a jd u je się u ch w ała o u stale n iu K rzy ża G ru n w ald u , a rty k u ł o p om n ik u k ró la W ład y sław a Ja g ie łły d łu ta S t. O s t r o w ­ s k i e g o w N ow ym Jo r k u i re la c je o bu dow ie p om n ika ry ce rsk ieg o na p olach G ru n w ald u w ed łu g p ro je k tu prof. p rof. B a n d u r y i C ę c k i e w i c z a . K siąż k ę z a m y k a ją p rzy p isy i u zu p ełn ien ia oraz b ard zo sta ra n n ie op racow an e o b jaśn ien ia do ilu stra c ji. T ym ostatn im n ależy sp e c ja ln ie k ilk a słów p ośw ięcić. Z w ielką sta ra n n o śc ią dokonano zestaw u p on ad 360 zdjęć zw iązan ych te m a ­ tycznie z G ru n w ald em . A utorzy p rzed staw ili bitw ę g ru n w ald zk ą począw szy od n ajsta rsz y c h rycin i sztychów X V w., ry cin y z K ro n ik i B i e l s k i e g o ,

K ro n ik i P r u sk ie j oraz ry cin y z oblężenia M alb o rk a w 1460 r. A utorzy u w zględ ­

n ili p raw ie w szy stk ie p łó tn a o lejn e pośw ięcon e G ru n w ald ow i. Je d y n y w y jąte k stan ow i tu ta j ob raz olejn y G ru n w ald K . S i c h u l s k i e g o (1938). P o n adto zn alazło się w p u b lik a c ji szereg zdjęć zw iązan ych z G ru n w ald e m aż do 1960 r. Z drobnych pom yłek sp ro sto w ać n ależy w ro zd ziale p ierw szym n azw isko w ie l­ k iego m istrza H erm an n a v. S a lz a (a nie S a lz s. 49) oraz p o d p is pod ilu stra c ją pieczęci „m a je stato w y c h ” na „m a je staty c z n e ” zgodnie z p rzy jęty m n azew n ic- w sfrag isty c e .

C ałość je st b ard zo u dan a, sąd zę też, że w in n a sp ełn ić pożyteczn ą rolę w śród sw oich odbiorców .

Z ygm unt L ietz

W IE SŁA W M A JE W S K I, K ilk a u w ag o bitw ie pod G ru n w ald e m , Z ap isk i H istoryczn e, t. X X V (1960), zeszyt 2, s. 9 — 33 i m ap ka.

O pu blikow an ie w r. 1955 p ie rw sze j g ru n to w n ej m o n og rafii w ielk iej w o jn y z Z akonem ’ ) d ało pole do sze ro k ie j w ym ian y poglądów , zw łaszcza w zak resie głów nego epizodu te j w o jn y — b itw y pod G ru n w ald em . W połow ie bieżącego ro ku n otujem y n iem al rów noczesne u k azan ie się k ilk u in te re su jąc y c h pozycji, z k tórych p raca W. M a j e w s k i e g o będzie p rzed m iotem n in iejszego om ów ienia 2).

O S . M. K u c z y ń s k i , W ielka w o jn a z Z akon em K rzy żac k im w latach

1409 — 1411, wyd. I, W -w a 1955.

2) S ą to: N ow e w y d an ie m o n o g rafii S . M. K u c z y ń s k i e g o (ibidem ) oraz tegoż a u to ra — O m iejscu zgonu w. m istrza i k ilk u sp raw ac h innych, K o m u n ik aty M azu rsk o-W arm iń sk ie, nr 2(68), s. 153 — 161.

Cytaty

Powiązane dokumenty

L'éditeur l'a très bien dit dans son commentaire: «the expression dia ton apo plus the name of village is well known in connection with epimerismos but in the present passage

cfr. Benedetto col significato di 'chiostro, mo- nastero'.. IN MARGINE ALLE « LETTERE CRISTIANE » 167 dere, sia pure in forma dubitativa, testimonianze nuove о anche

kool, (normaal 1,5 % H), vond bevestiging in H-ana- lyses van handelsproducten, die met potasch bereid zijn, als Nuchar, Suchar en Mercksche bloedkool. » Deze anédysen zijn

osada produkcyjna kultury łużyckiej z V okresu epoki brązu – okresu halsztackiego C •.. osada produkcyjna kultury

„Samorząd Terytorialny” 2010, nr 1–2, s.. celem jest tylko zapewnienie zysku z administrowania – prowadzą do unicestwienia słu- żebnej misji administracji publicznej

Towarowo-Przemysłowa Izba Ukrainy, wychodząc naprzeciw współczesnym warunkom coraz bardziej wymagającego rynku, oferują kursy przedsiębiorczości i biznesu, ale cena ta- kich

W tej realizacji wywiadu – literackiej, wystylizowanej – przekazane są wypo- wiedzi udzielającego wywiadu, w różnych trybach: cytatu i omówienia, ale bar- dzo mocno zaznacza

Znaczną wagę należy również przypisać słowom Benedyka XVI, w których z całą mocą podkreśla, iż wymiar prawny małżeństwa nie może być rozumiany jako wyłącznie