• Nie Znaleziono Wyników

Dwadzieścia lat "Komunikatów Mazursko-Warmińskich"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dwadzieścia lat "Komunikatów Mazursko-Warmińskich""

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Biskup, Marian

Dwadzieścia lat "Komunikatów

Mazursko-Warmińskich"

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3-4, 291-297

1977

(2)

DWADZIEŚCIA LAT

„KOMUNIKATÓW MAZURSKO-WARMIŃSKICH”

Rocznice czasopism s k ła n ia ją zaw sze do re fle k s ji n a d o siągnięciam i i b r a ­ k a m i w k o n fro n ta c ji z p ie rw o tn y m i założeniam i. W w y p a d k u p e rio d y k u , ja ­ k im są „ K o m u n ik a ty M a z u rsk o -W a rm iń s k ie ” — o rg a n P o lskiego T o w a rzy stw a H isto ry c zn eg o i O środka B a d a ń N au k o w y c h im . W ojciecha K ętrzy ń sk ieg o w O lsztynie, rocznica d w u d ziesto letn ieg o ju ż is tn ie n ia (1957— 1977) je s t d o b rą ok a zją do ta k ie g o w ła śn ie sp o jrzen ia w stecz. J e s t to rów nież ok azja do u św ia ­ do m ie n ia sobie e ta p ó w p rz e b y te j d ro g i o raz o k re ślen ia m iejsca, w ja k im z n aj­ d u ją się dzisiaj w g eo g rafii czaso p iśm ien n ictw a polskiego, zw łaszcza zaś s tre ­ fy P o lsk i północnej.

U gen ezy „ K o m u n ik a tó w M a z u rsk o -W a rm iń s k ic h ” tk w iła zro zu m iała w p e łn i dążność do odro d zen ia olsztyńskiego w y d a w n ic tw a, k tó re w ychodziło n ie re g u la rn ie w la ta c h 1946— 1950 ja k o „ K o m u n ik a ty ” In s ty tu tu M azu rsk ieg o w O lsztynie, dzięki in ic jaty w ie k ilk u zap aleń có w n a czele z o fia rn ą działaczką m az u rsk ą , E m ilią S u k e rto w ą -B ie d ra w in ą . H isto ria w ra z z arch eo lo g ią zajm o­ w a ły w n ich czołow ą rolę, u k a z u ją c ro zległe p o trze b y bad aw cze d la o d zyska­ n y c h M azur, W arm ii i Pow iśla.

W ro k u 1957, n a fa li p o p aźd ziern ik o w ej odnow y, d ąże n ia te zo stały zreali­ zow ane. „ K o m u n ik a ty M azu rsk o -W a rm iń s k ie ” ja k o o rg a n n ied a w n o p o w ołanej S ta c ji N a u k o w e j P o lskiego T o w a rzy stw a H isto ry czn e g o w O lsztynie (1953), n a ­ w ią zu ją ce j do d a w n eg o I n s ty tu tu M azurskiego, zaczęły się u k a zy w ać w celu „stw o rz en ia p la tfo rm y d la o g łaszan ia w y n ik ô tv b a d a ń n a u k o w y c h ”, a zarazem d la in fo rm o w an ia o p ro d u k c ji n a u k o w e j, zw łaszcza w dziedzinie h isto rii r e ­ gionu, ale i in n y ch d y scy p lin n a u k o w y c h . W p ierw szy m sk ro m n y m , c zte ro a r- k u sz o w y m n u m e rz e R e d ak c ja p o d k re ślała p o trzeb ę sk u p ie n ia szerszego k rę g u w spółpracow ników , zw łaszcza d la d ziału in fo rm a c ji n a u k o w e j, przez co ro zu ­ m ian o tak ż e p rz e d sta w icie li o śro d k ó w ogólnopolskich. N aw ią za n ie do tra d y c ji d a w n y c h „ K o m u n ik a tó w ” I n s ty tu tu M azu rsk ieg o zostało też silnie p o d k re ślo ­ ne, p rz y czym n o w y o rg a n m ia ł stan o w ić w p e w n e j m ierze ich k o n ty n u ac ję . Z n alazło to sw ój d o b itn y w y ra z w p rz y ję c iu w n a w ia s ac h n u m e ra c ji n a w ią ­ z u jącej do p ierw szy ch 55 n u m e ró w d a w n y c h „ K o m u n ik a tó w ” . P ie rw sz y n u m e r „ K o m u n ik a tó w M a z u rsk o -W a rm iń s k ic h ” u k a z a ły się w ięc jesie n ią 1957 ro k u ja k o n r 1 (56).

W z ak reślo n y m p ro g ra m ie u d e rz a ła w ięc d w o ja k a dążność: u w z g lęd n ia n ia n ie ty lk o te m a ty k i h isto ry czn ej, ale i p o k re w n y ch d y scy p lin społecznych oraz prz y ciąg a n ie do w sp ó łp racy n ie ty lk o au to ró w m iejscow ych, lecz i z in n y ch ośro d k ó w polskich, z ajm u ją c y ch się te m a ty k ą m az u rsk o -w a rm iń s k ą . Z ałożenia te b y ły słuszne, ale i tru d n e , chociaż od ich re aliza cji zależny b y ł poziom i r a n ­ g a no w eg o p erio d y k u . '

(3)

2 9 2 Marian Biskup

Z p e rs p e k ty w y dw u d ziesto lecia stw ierd zić m ożna i trze b a — bez ju b ile u ­ szow ej la u rk i, że z ak re śla n y p ro g ra m b y l stale i w y trw a le re alizo w a n y przez k o lejn e re d ak c je , m im o p o w ażn y ch tru d n o śc i n a tu r y o b iek ty w n ej, zwłaszcza m a te ria ln e j. „ K o m u n ik a ty M a z u rsk o -W a rm iń s k ie ” u k a z y w a ły się w ięc od ro k u 1957 w sposób r e g u la r n y — jeś li n ie z p u n k tu aln o śc ią sz w ajcarsk ieg o zeg ark a, to z n ie z w y k łą w rę cz term in o w o ścią, j a k rz ad k o k tó ry z p erio d y k ó w n a u k o ­ w ych. T ylko w ro k u 1957 u k a z a ły się 3 n u m e ry , n a to m ia s t w la ta c h pozosta­ ły ch corocznie 4 zeszyty d o cierały do r ą k czy teln ik ó w . Ł ącznie w la ta c h 1957— 1976 ogłoszono 20 tom ów , o b e jm u jąc y c h 79 n u m e ró w (zeszytów), w sum ie 1060 a rk u sz y w y d aw n iczy ch , a w ięc p rz ec ię tn ie rocznie 53 ark u sz e. I c h y b a k ażdy b ad acz stw ierd zi, że b y ły to ark u sz e p o trzeb n e, pożyteczne.

N ie u leg a w ątp liw o ści, że t a im p o n u ją c a k o n se k w e n cja w y d a w n ic za w y ­ n ik a ła z w y ją tk o w e j w p ro s t stabilności u rz ęd o w a n ia r e d a k to ró w i se k re ta rz y K o m ite tu R e d ak c y jn eg o . P ie rw s z y m r e d a k to re m b y ł T ad eu sz C ieś la k (W ar­ szawa), a fu n k c ję se k re ta rz a p e łn iła E m ilia S u k e rto w a -B ie d ra w in a . J u ż od końca ro k u 1958 o b jęła o n a sta n o w isk o re d a k to ra , s p ra w u ją c je n ie p rz e rw a n ie aż do ro k u 1968, m a ją c do pom ocy Ja n u s z a Jasiń sk ieg o , ów czesnego w s p ó łp ra ­ c ow nika S tacji, ja k o se k re ta rza . W la ta c h 1969— 1970 oboje p e łn ili fu n k c je r e ­ d a k to ró w p rz y pom ocy B o h d a n a K o ziełło-Poklew skiego ja k o se k re ta rza . Od r o k u 1971 fu n k c ję r e d a k to r a — po zgonie E m ilii S u k e rto w e j-B ie d ra w in y — p rz e ją ł J a n u s z Jasiń sk i, sp ra w u ją c ją n ie p rz e rw a n ie po dzień dzisiejszy, p rz y pom ocy se k re ta rz y — B. K o ziełło -P o k lew sk ieg o (od r o k u 1975 zastęp ca r e d a k ­ tora) i B o h d a n a Ł ukaszew icza, k o lejn y c h w s p ó łp raco w n ik ó w S tacji. S ta ły m m ec e n a se m fin a n s o w y m je s t W ojew ódzki W y d ział K u ltu r y w O lsztynie. O d ro k u 1969 „ K o m u n ik a ty ” zo stały w zm ocnione d o b ra n y m p a r tn e r e m w postaci O śro d k a B a d a ń N au k o w y c h im . W o jciecha K ę trzy ń s k ie g o jak o n o w e j p lacó w k i h u m an isty c zn e j w O lsztynie, w p e łn i z ain tere so w a n e j w sy ste m aty c zn e j p u b li­ k a c ji w spólnego o rg a n u . O ba te c zy n n ik i sp raw iły , iż re d a k to rz y i se k re ta rz e m o g li k o n ty n u o w a ć p rz y pom ocy szerokiego k rę g u członków K o m ite tu R e d a k ­ cyjnego w sposób k o n se k w e n tn y i ciągły założenia p ro g ra m o w e. F a k t te n za­ słu g u je n a siln e p o d k reślen ie, a z ara ze m stan o w ić p o w in ien w sk azó w k ę dla dalszej działalności w y d aw n iczej.

Z ałożenie p ro g ra m o w e p u b lik o w a n ia p rzez a u to ró w m iejsco w y c h p rz y jed n o cz esn y m p rz y ciąg a n iu a u to ró w z in n y c h o śro d k ó w R e d ak c ja realizo w a ła od sam ego początk u tak ż e z w y ra ź n ą k o n sek w en cją. N a ła m a c h „ K o m u n ik a ­ tó w ” p o jaw ia ły się od p o c zą tk u n a zw is k a o lsztyniaków , p ra co w n ik ó w służby a rc h iw a ln e j i m u ze a ln e j p ań stw o w ej i kościelnej, j a k i p ra co w n ik ó w o św iaty i a d m in is tra c ji p a ń stw o w e j o ra z w yższej uczelni rolniczej w K o rto w ie, a póź­ n iej O śro d k a im . W. K ętrzy ń s k ie g o i W yższej Szkoły P edagogicznej, obok le k a rz y -h is to ry k ó w m ed y c y n y (S ta n isła w Flis, A n d rz ej Skrobacki). O d po cząt­ k u też R ed ak c ja p u b lik o w a ła p ra ce czy m a te r ia ły zasłużonych działaczy m a ­ z u rsk ic h i w a rm iń s k ic h n a czele z sam ą E m ilią S u k e rto w ą -B ie d ra w in ą , j a k n a p rz y k ła d W ła d y sła w a G ębika, G u s ta w a L ey d in g a, J a n a B o en ig k a czy M iro sła­ w a L ey k a. W ie lu a u to ro m o lsz ty ń sk im ła m y „ K o m u n ik a tó w ” d a w a ły p o p ro ­ s tu szanse d e b iu tu n aukow ego, w p ły w a ją c n a in te n s y fik a c ję ich w łasn y ch b a d ań .

(4)

w p ły w a ły i w p ły w a ją aktywizujące» n a śro d o w isk o h u m an isty c zn e re g io n u olsztyńskiego, przy sp ieszając jego fo rm o w a n ie i d o skonalenie.

Od sam eg o też p o czątk u R e d a k c ja d ą ży ła do p o zy sk a n ia w sp ó łp ra co w n i­ ków z o śro d k ó w o g ó ln o k rajo w y c h i cel te n w znacznej m ierze o siągnęła. N a ła m a c h „ K o m u n ik a tó w ” p o ja w ia ją się ju ż od d a w n a n a zw is k a a u to ró w w a r ­ szaw sk ich (Je rzy A ntoniew icz, T ad e u sz C ieślak, W ła d y sła w C h ojnacki, B a r ­ b a ra G ro n io w sk a, K rzy szto f G roniow ski, S ta n is ła w H e rb st, B o g u sła w L eśno- dorski, P io tr S taw eck i, S te fa n Sw ieżaw ski), g d a ń sk ich (M arek A n d rzejew sk i, E d m u n d C ieślak, W ac ław O dyniec, J a n P o w iersk i, J a n Szeliga, W ład y sław Z ajew ski), lu b e lsk ic h {R yszard B en d er, J e rz y K łoczow ski, A n d rz ej W o jtk o w - ski, H e n ry k Zins), p o z n ań sk ich (A ntoni G ąsiorow ski, M arceli K osm an, G e ra rd L ab u d a , M a rz en a P o llak ó w n a), łódzkich (W ładysław B o rtn o w sk i, A n d rzej B rzeziński, S te fa n M a ria K uczyński), w ro c ław s k ich (W ładysław C zapliński, K a ro l F ie d o r, A d a m Galos, W ojciech W rzesiński) i — n ajo b fic ie j — to ru ń sk ic h (Iren a Ja n o sz -B isk u p o w a , M a ria n B iskup, T ere sa B o ra w sk a , K a ro l G órski, M a­ k sy m ilia n G rzegorz, M a ria n G um ow ski, W ojciech H ejnosz, K a z im ierz Jasiń sk i, S ła w o m ir K a lem b k a , R y sz a rd K u k ie r, J a n u s z M ałłek, Z en o n N ow ak, M a rian P a w la k , S ta n is ła w Salm onow icz, K a z im ierz W ajda) o ra z k ra k o w sk ic h (Wie­ sła w B ień k o w sk i, J a n u s z P ag aczew sk i, E u g en iu sz R ybka). N ie k tó rz y z n ich (Ja n u sz M ałłek, Z enon N ow ak) d e b iu to w a li zresztą n a ła m a c h olsztyńskiego org an u . J e s t to ty lk o g a rść n azw isk , gd y ż w „ K o m u n ik a ta c h ” d ru k o w a ło 145 a u to ró w pozaolsztyńskich.

Z ap e w n ie n ie sobie szerokiego zaplecza a u to rs k ie g o z k rę g u w łasn e g o i og ó ln o k rajo w eg o w p ły n ę ło k o rz y stn ie n a d obór te m a ty k i i zasięg u k a z y w a ­ ny c h p ro b lem ó w w trz e c h g łó w n y ch d ziałach: a rty k u łó w , m a te ria łó w i r e ­ cenzji (które b y ły z resztą k ilk a k ro tn ie m o d u lo w an e i rozszerzane). N ie p ró b u ­ ją c n a w e t bliżej a n alizo w ać teg o szerokiego zag a d n ien ia, pow iedzieć trze b a, że p rz y d o m in a cji h isto rii re g io n u M azur, W a rm ii i P o w iś la o rg a n olsztyński p u b lik o w ał szereg p ozycji z dziedziny archeologii, zw łaszcza P ru s p rz e d k rz y - żackieh, h is to rii sztuki, etn o g ra fii, języ k o zn aw stw a, d em o g rafii oraz zag ad n ień ekonom icznych reg io n u . N ie b ra k o w a ło n a w e t p ro b lem ó w astro n o m ii w zw iąz­ k u z te m a ty k ą k o p e rn ik o w sk ą i l it e r a tu r y re g io n a ln ej. M ożna by w ięc pow ie­ dzieć, że nasze „ K o m u n ik a ty ” re alizo w a ły n a m ia rę sw oich m ożliw ości in te r ­ d y sc y p lin a rn ą p ro b le m a ty k ę d la p ó łnocno-w schodniej s tr e f y P o lsk i L u d o w e j, w nosząc t u ta j sw ój c e n n y w k ła d w pozn an ie n ie ty lk o jej dziejów , ale z ag ad ­ n ie ń w spółczesnego jej oblicza i zachodzących w n im p rz em ian .

P rz y ty m w szy stk im h is to ria d o m in o w ała n a ła m a c h o lsztyńskiego or­ g a n u , p o w o łan eg o i re d ag o w a n e g o w s z a k przez h isto ry k ó w i je s t rzeczą zrozu­ m iałą, że n a jw ię k sz e osiągnięcia m a on w ła śn ie w te j dziedzinie. Są one znacz­ n e d la o k re s u w czesnego średniow iecza, tj. P r u s p o g ań sk ich (prace Jerzeg o A ntoniew icza, R o m u ald a O doja i in n y ch arch eo lo g ó w — łódzkich i w a rsz a w ­ skich, h is to ry k ó w M a rz en y P o llak ó w n y , J a n a P ow ierskiego). D la o k re su k rz y ­ żackiego n a jw aż n iejsz e w y d a ją się p ra ce A n d rz e ja W ojtkow skiego, o b e jm u jące zresztą szerszy p ro b le m s to su n k ó w p o lsk o -k rzy żack ich w X IV —X V H I stu lec iu (podobnie j a k M a ria n a B isk u p a i K a ro la G órskiego) ob o k p o lem icznych a r ty ­ k u łó w S ta n is ła w a H e rb sta , S te fa n a M. K u czyńskiego i W iesław a M ajew skiego, zw iązan y c h z b itw ą g ru n w a ld zk ą . D la P r u s K siążęcych zn aczn y w k ła d dla

(5)

2 9 4 Marian Biskup

p ro b le m a ty k i sto su n k ó w po lity czn y ch i p ra w n y c h , częściow o społecznych, dały a r ty k u ły i p rz y cz y n k i zaró w n o Ja n u s z a M ałłk a j a k i B a r b a r y i F ra n c is zk a M incerów , d la W a rm ii b p a J a n a O błąka, ks. A lojzego Szorca i ks. J u lia n a W ojtkow skiego. C enne u zu p ełn ien ie ty c h b a d a ń s ta n o w iły ro z p ra w y (zwłasz­ cza K a m ili W róblew skiej), pośw ięcone a sp e k to m h isto rii sz tu k i o k re su późnego średniow iecza i czasów n o w o ży tn y ch n a obszarze P r u s K siążęcych i W arm ii (szczególnie m a la rs tw o i rzeźba). N a n a jw ię k s z ą u w a g ę zas łu g u ją je d n a k p r a ­ ce, pośw ięcone te m a ty c e w ie k u X IX i p o c zątków X X , i to zaró w n o od stro n y zag ad n ień społeczno-narodow ych, j a k i d ziejó w p iśm ie n n ictw a i p r a s y w a r ­ m iń s k o -m a z u rsk ie j, u k a zu ją ce łączność ziem w sch o d n io p ru sk ic h z k u ltu r ą i lite r a tu r ą p o lską (ro zp raw y J a n a C hłosty, W ła d y sła w a C hojnackiego, T a d e u ­ sza C ieślaka, T ad e u sz a O rackiego, B a r b a r y G roniow skiej, T ad e u sz a G ry g iera, J a n u sz a Jasiń sk ie g o , E d w a rd a M artu szew sk ieg o , A n d rz e ja W ak a ra, W ojciecha W rzesińskiego) o ra z p ra ce i p rz y cz y n k i w s p o m n ia n y ch już w yżej działaczy m a z u rsk ic h i w a rm iń sk ic h . R ów nie po w ażn a b y ła ro la te m a ty k i m ię d z y w o je n ­ n ej, zw łaszcza d la z ag a d n ień p leb iscy tu 1920 ro k u (Ja n Boehm , J a n u s z Gilas, T adeusz G ry g ier, J a n u s z Sym onides, P io tr S taw ecki), k tó ry m zresztą p o św ię ­ c ony b y ł sp e c ja ln y cykl a rty k u łó w w 50 rocznicę p leb isc y tu w 1970 ro k u , jak i p ro b le m a ty k i r u c h u m az u rsk ie g o i szkolnictw a polskiego w P ru s a c h W schod­ n ic h do ro k u 1939 (E m ilia S u k e rto w a -B ie d ra w in a , A n d rz ej G ąsiorow ski, J a n B oenigk, T ad e u sz G ry g ie r, J a n W ró b lew sk i, zw łaszcza zaś W ojciech W rze siń ­ ski). U w z g lę d n ia n a te ż b y ła sp ra w a po lsk a w p ro w in c ji w sch o d n io p ru sk ie j w o k resie I I w o jn y św iato w ej, zw łaszcza zaś k w e stia p o lsk ich ro b o tn ik ó w p rz y m u so w y c h n a ty m obszarze (R yszard Juszkiew icz, B o h d an K oziełło-Po- klew ski, W ojciech W rzesiński).

P o w ażn y m i o siągnięciam i le g ity m u ją się „ K o m u n ik a ty ” w tem a ty c e o k re ­ su P o lsk i L u d o w e j, k tó re j pośw ięcano zaró w n o sp ecjaln e n u m e r y w la ta c h rocznicow ych (1964, 1969, 1974), j a k i liczne a rty k u ły i p rzy czy n k i w poszcze­ g ó lnych zeszytach. P o d e jm o w an e b y ły w ięc po ra z p ierw sz y zarów no p ro b le ­ m y P o lsk ie j P a r t ii R obotniczej czy P o lsk ie j P a r t ii S o cjalisty czn ej w w o je ­ w ództw ie o lszty ń sk im (K azim ierz R okoszew ski, E d m u n d W ojnow ski), zw łasz­ cza zaś p rz e m ia n go sp o d arczy ch i d em o g ra ficzn y ch re g io n u (B ohdan W ila- m ow ski, S ta n is ła w Ż yrom ski), j a k i w dziedzinie o św ia ty i k u ltu r y z b ib lio te ­ k a rs tw e m i te a tr e m n a czele (Tadeusz B ierkow ski, T ad eu sz Filip k o w sk i, R y ­ sz a rd T om czyk, S ta n is ła w W iśniew ski, J a n W róblew ski). „ K o m u n ik a ty ” d a ­ w a ły też c en n ą in fo rm a c ję o bazie a rch iw a ln e j, niezb ęd n ej d la w szelkich b a ­ d a ń o k re su P R L (Tadeusz G ry g ier, M a ria T arn o w sk a).

N ie p rz e m ijają cą i pow ażną zasługą re d a k c ji „ K o m u n ik a tó w ” je s t podjęcie przez n ią te m a ty k i k o p e rn ik o w sk iej i zap ew n ien ie jej pow ażnego m ie jsc a n a sw oich łam ach. J u ż od r o k u 1958 p o jaw ia ły się sp o rad y czn ie a r ty k u ły zw ią­ zane z osobą K o p e rn ik a (B olesław O rłow ski) czy jego śro d o w isk iem fro m b o r- sk im (r. 1959 — H e n r y k Zins). W la ta c h 1965— 1973 został n a w e t w y o d rę b n io n y sp e c ja ln y dział pod n a zw ą „ C o p ern ic an a ”, w k tó ry m zam ieszczano a rty k u ły , p u b lik a c je źródłow e i recenzje, dotyczące życia i działalności A s tro n o m a i jego k rę g u w a rm iń sk ieg o , p rzy g o to w an e zw łaszcza przez re p re z e n ta n tó w śro d o w is­ k a olsztyńskiego (Je rzy S ik o rsk i n a czele, K a m ila W ró b lew sk a, S ta n is ła w Flis, D a n u ta Jam io łk o w sk a), k ra k o w sk ie g o (J a n u sz P agaczew ski) i to ru ń sk ie g o (M arian B iskup, T eresa B o raw sk a, K a ro l G órski, M a rian G um ow ski, Ja n u sz

(6)

M ałłek). Ł ącznie plo n te n przy n ió sł w ra z z re ce n zja m i 45 pozycji, w ty m i p ierw szą re d a k c ję z es ta w u b io g raficzn y ch d a n y c h J e rz e g o S ik o rsk ieg o M ik o ­

łaj K o p e r n ik n a W a r m ii (1966— 1967). „ K o m u n ik a ty ” w y s u n ę ły się więc n a

czoło w śród p e rio d y k ó w p o lsk ich zasięgiem i b o g actw em p u b lik o w a n y c h po­ zycji k o p e rn ik o w sk ich , g o d n ie d o k u m e n tu ją c rocznicę W ielkiego O b y w atela szesnasto w iecznej W arm ii.

P o d k re ślić też w y p a d a n iek tó re c y k le tem a ty c z n e, u k a zu ją ce się przez dłuższy czas n a ła m a c h „ K o m u n ik a tó w ” , j a k zw łaszcza a r ty k u ły pośw ięcone u k ład o m p rz e s trz en n y m w ie lu m ia s t w a rm iń s k ic h i m az u rsk ic h czy re g io n u P o w iśla (Iren a Ja n o sz-B isk u p o w a, M a ria n B iskup, Z en o n N ow ak). Poza w spo­ m n ia n y m i ju ż c y k lam i, d o tyczącym i p leb isc y tu i dziejów P o lsk i L u d o w ej, w spom nieć też trz e b a o in te re s u ją c e j se rii a rty k u łó w , pośw ięconych św ia d o ­ m ości n a ro d o w e j n a ziem iach M azu r i W arm ii (rok 1962 — S ta n is ła w H erb st, E m ilia S u k e rto w a -B ie d ra w in a , T ad eu sz G ry g ie r, W ojciech W rzesiński) i sta ­ w ia ją c y ch po ra z p ierw sz y pod d y sk u s ję te n złożony p ro b lem . C h y b a poży­ teczne okazać się też m o g ą a r ty k u ły o p u b lik o w an e w ro k u 1975 w zw iązk u z 450 rocznicą h o łd u p ru sk ie g o (M arian B iskup, J a n u s z M ałłek, K a m ila W ró b ­ lew ska).

P o z y ty w n ie też ocenić trz e b a dział „ M a te riałó w ”, k tó ry p rzy n ió sł w iele in te re s u ją c y c h p rz y czy n k ó w źródłow ych t a k z d aw n iejszej, j a k i now szej h isto rii reg io n u . Dla o k re su sta ro p o lsk ieg o n a jw aż n iejsz e w y d a ją się edycje m a te ria łó w s k a rb o w y c h i są d o w y ch re g io n u W arm ii d ru g iej połow y XV I i p o czątków X V II stu lecia (M arian B iskup, Z enon G uidon, J a n P o w iersk i, Ro­ m a n M arch w iń sk i, A u g u s ty n S teffen ) czy p rz y cz y n k i J a n a W róblew skiego, d otyczące b ib lio tek polskich, zw łaszcza w o k resie h itle ro w sk im . N a p o d k re śle ­ n ie z as łu g u ją tak ż e in fo rm a c je n a tu r y a rc h iw a ln e j o z b io rach m ate ria łó w z o k re s u P r u s K siążęcych z tzw . E ta ts m in is te riu m (Tadeusz G ry g ier) oraz o a k ta c h p o d w o rs k ic h n ie k tó ry c h ro d zin ju n k ie rs k ic h (A niela P rzy w u sk a), k tó re służyć b ę d ą ja k o c en n e w sk azó w k i i p rz e w o d n ik d la p rzy szły c h badaczy.

D ział recenzji, choć p oczątkow o n a jb a rd z ie j „ c h u d y ”, w y k a z y w a ł stałe z ain te re so w a n ie lite r a tu r ą w ję z y k u polskim , n iem iec k im o raz ro sy jsk im , r e ­ je s tru ją c w iększość n a jw aż n iejsz y ch p u b lik a c ji, zw iąz an y c h n ie ty lk o z regio­ nem , ale o sta tn io i te m a ty k ą p o lsk o-niem iecką, zw łaszcza w lite ra tu rz e u k a ­ zującej się w R e p u b lice F e d e ra ln e j N iem iec. N ależy p o dkreślić, że recen zje te w w ie lu w y p a d k a c h m ia ły c h a r a k te r polem iczny, zw łaszcza w o d n iesien iu do n ie k tó ry c h w y b itn ie rew izjo n isty cz n y ch pozycji, szczególnie szkoły W a lte ra H u b a tsc h a i n ie k tó ry c h pozycji I n s ty tu tu H e r d e r a w M a rb u rg u . B y ły one n ie ­ k ied y p rzed m io tem ob szern iejszy c h ro z p ra w e k po lem iczn y ch w dziale „Dys­ k u sje i p o lem ik i” , w k tó ry m n ie z ab ra k ło też spięć k ry ty c z n y ch n ie ty lk o w sporze o ocenę Z a k o n u K rzy żack ie g o z zag ra n ic z n y m i a n ta g o n ista m i (K arol G órski — Udo A rn o ld , 1975 r.), lecz ta k ż e i z k ra jo w y m i. N ajo strzejsza pole­ m ik a d otyczyła w s p o m n ia n ej ju ż w yżej k o n tro w e rs ji o b itw ę g ru n w a ld z k ą (S ta n isła w H e rb st, S te fa n M. K uczyński, W iesław M ajew ski). W ym ienić należy też p o lem ik ę A n to n ieg o G ąsio ro w sk ieg o i M a k sy m ilia n a G rzeg o rza o polskich g w a ra n ta c h tr a k ta tó w z Z ak o n e m (1971— 1972) oraz o strą k ry ty k ę A n d rz eja W ojtkow skiego now ej edycji L ite s ac res gestae in te r Polonos O r d in em ą u e

C ru c ife ro r u m z ro k u 1971 i B a r b a r y i F ra n c is zk a M in ceró w — serii m ono­

(7)

2 9 6 Marian Biskup

ła m y „ K o m u n ik a tó w ”, bud ząc zarazem szersze z ain tere so w a n ie d la o lsz ty ń ­ skiego p erio d y k u .

Z asłu g ą R e d a k c ji b y ło zam ieszczanie n ie k tó ry c h b ib lio g ra fii, w ty m b p a J a n a O błąka, dotyczącej d ru k ó w p o lsk ich n a W arm ii z la t 1800— 1939 (r. 1957 i u z u p ełn ien ie z 1958 r.) oraz E m ilii S u k e rto w e j-B ie d ra w in y , pośw ięconej W arm ii i M azu ro m w la ta c h 1945— 1960 (1958— 1964). O sta tn ia b ib lio g ra fia n ie b y ła k o n ty n u o w a n a, p o n iew aż obow iązek te n p rz ejęła W o jew ódzka B ib lio tek a P u b licz n a w O lsztynie.

N a koniec k ro n ik a n a u k o w a , ściślej n a u k o w o -k u ltu ra ln a , z aw ie ra ją ca co­ r a z pełn iejszy z es ta w s p ra w o z d ań i in fo rm a c ji z życia O lsztyńskiego, n iezb ęd ­ n y w ręcz in fo rm a to r dla odbiorców dzisiejszych i m a te r ia ł d la p rzy szły c h b ad ac zy teg o reg io n u . W o sta tn im czasie R e d a k c ja z rezy g n o w ała z p u b lik o w a ­ n ia ro z leg ły ch m a te ria łó w arch eologicznych (które p rzek azan o do „R ocznika O lszty ń sk ieg o ” ).

„ K o m u n ik a ty M a z u rsk o -W a rm iń s k ie ” p rzeszły w ięc w c iąg u sw ego p ie rw ­ szego d w u d ziestolecia w y ra źn ą k o rz y stn ą ew olucję: od m ałeg o czte ro a rk u sz o - w ego tomi-ku do obszerniejszej d w u n a sto a rk u szo w ej p u b lik a c ji, w błyszczącej o statn io o p ty m isty czn ą zielenią k a rto n o w e j okładce. P o szerzy ły w y ra ź n ie k rą g w sp ó łp ra c o w n ik ó w i zasięg p o ru sz a n y ch p roblem ów , znacznie też u a tr a k c y j­ n iły dział rece n zji i spraw o zd ań . P o zo stały p rz y ty m w ie rn e te m a ty c e sw ego reg io n u , dla k tó reg o i n a k tó ry m zostały pow ołane, chociaż p o tra fiły poszerzać go w sposób u m ie ję tn y o ziem ie całeg o P o m o rz a W schodniego. I ch y b a słusz­ n ie od ro k u 1974 p o jaw iło się bliższe o k re ślen ie „Czasopism o pośw ięcone p rz e ­ szłości ziem P o lsk i p ó łn o cn o -w sch o d n iej” . O k reślen ie zobow iązujące, a le odbi­ ja ją c e w zro st zn aczenia „ K o m u n ik a tó w M a z u rsk o -W a rm iń s k ic h ” . P o tw ie rd z a ­ jąc e ob serw a cje , że w łaściw ie re d a g o w a n y p e rio d y k re g io n a ln y m oże sta ć się p o n a d reg io n aln y , jeś li je s t ty lk o d o b r y m p erio d y k iem .

P o d s u m o w u ją c tę garść re fle k s ji ju b ileu szo w y ch n a le ż ało b y pow iedzieć n a koniec, że t r u d n o w y o b r a z i ć s o b i e p r o c e s k s z t a ł t o w a ­ n i a s i ę o l s z t y ń s k i e g o ś r o d o w i s k a h i s t o r y c z n e g o b e z o b e c n o ś c i n a s z y c h „ K o m u n i k a t ó w M a z u r s k o - W a r m i ń ­ s k i e h ” . S łu żą dziś one dob rze w p ierw szy m rzędzie śro d o w isk u n a u k o w e ­ m u i k u ltu r a ln e m u M a z u r i W arm ii, ale i całej p o m era n isty ce polskiej. J e s t to służba o fiarn a i tru d n a , k tó re j re aliza to ro m n a leżą się nasze serdeczne podzię­ k o w a n ia i życzenia dalszy ch ró w n ie o w ocnych osiągnięć.

M a r ia n B i s k u p

P R E Z E S Z A R Z Ą D U G Ł O W N E G O

(8)

Z W A N Z I G J A H R E D E R „ K O M U N I K A T Y M A Z U R S K O - W A R M I Ń S K I E ” Z u s a m m e n f a s s u n g I n d e m A r t i k e l w u r d e d e r V e r s u c h u n t e r n o m m e n , e i n e B i l a n z a u s d e r z w a n z i g j ä h r i g e n T ä t i g ­ k e i t d e r Z e i t s c h r i f t „ K o m u n i k a t y M a z u r s k o - W a r m i ń s k i e ” ( M a s u r i s c h - E r m l ä n d i s c h e M i t t e i l u n g e n ) z u z i e h e n , d i e 1957 a l s e i n e F o r t s e t z u n g d e r 1946— 1950 e r s c h e i n e n d e n Z e i t s c h r i f t „ K o m u n i k a t y I n s t y ­ t u t u M a z u r s k i e g o w O l s z t y n i e ” ( M i t t e i l u n g e n d e s M a s u r i s c h e n I n s t i t u t s i n O l s z t y n ) i n s L e b e n g e r u f e n w u r d e . E s w u r d e n i n s g e s a m t i n d e n J a h r e n 1957— 1976 z w a n z i g B ä n d e d e r „ K o m u n i k a t y ” v e r ö f f e n t l i c h t , d i e 79 N u m m e r n ( H e f t e ) a u f 1060 V e r l a g s b o g e n u m f a s s t e n , w a s i m D u r s c h n i t t 53 B o g e n p r o J a h r a u s m a c h t . Z u n ä c h s t a l s O r g a n d e r F o r s c h u n g s s t e l l e d e r P o l n i s c h e n H i s t o r i s c h e n G e s e l l s c h a f t h e r a u s g e g e b e n , w i r d s i e s e i t 1969 i n G e m e i n s c h a f t m i t d e r W o j c i e c h - K ę t r z y ń s k i - F o r - s c h u n g s s t e l l e ( O ś r o d e k B a d a ń N a u k o w y c h i m i e n i a W o j c i e c h a K ę t r z y ń s k i e g o ) i n O l s z t y n p u b l i z i e r t u n d v o n d e r A b t e i l u n g K u l t u r i m A m t d e r W o j e w o d s c h a f t O l s z t y n d o t i e r t . I n d e n „ K o m u n i k a t y ” w u r d e n v o r a l l e m d i e A r b e i t e n d e r j e n i g e n F o r s c h e r v e r ö f f e n t l i c h t , d i e i n O l s z t y n i h r e n W o h n - u n d A r b e i t s o r t h a b e n , s o w i e d i e A r b e i t e n d e r u m E r m l a n d u n d M a s u r e n v e r d i e n t e n A k t i v i s t e n , m i t E m i l i a S u k e r t o w a - B i e d r a w i n a a n d e r S p i t z e , w e l c h e d i e f a k t i s c h e G r ü n d e r i n u n d m e h r e r e J a h r e h i n d u r c h R e d a k t e u r i n d e r Z e i t s c h r i f t w a r . Z u d e n M i t a r b e i t e r n d e r Z e i t s c h r i f t g e h ö r t e a u c h e i n e s t a t t l i c h e Z a h l v o n 145 A u t o r e n a u s g a n z P o l e n , i n s b e s o n d e r e a u s T o r u ń , W a r s z a w a , G d a ń s k , K r a k ó w , P o z n a ń , Ł ó d ź u n d W r o c ł a w . I n d e r e r s t e n R e i h e w u r d e n A r b e i t e n z u r G e s c h i c h t e M a s u - r e n s , E r m l a n d s u n d d e s L a n d e s a n d e r u n t e r e n W e i c h s e l v e r ö f f e n t l i c h t , d a r ü b e r h i n a u s a b e r a u c h A r b e i t e n a u s d e m B e r e i c h d e r A r c h ä o l o g i e , d e r K u n s t g e s c h i c h t e , d e r V ö l k e r k u n d e u n d D e m o g r a ­ p h i e , s o w i e d e n ö k o n o m i s c h e n F r a g e n d i e s e r R e g i o n . E i n e b e s o n d e r e R o l l e h a t t e n d i e A r b e i t e n ü b e r d i e G e s c h i c h t e d e s P r e u s s e n l a n d e s i n d e r Z e i t v o r d e r A n k u n f t d e s D e u t s c h e n O r d e n s ( d i e s o g . h e i d n i s c h e Z e i t ) , d a n n i n d e r Z e i t d e r O r d e n s h e r r s c h a f t u n d d e r p o l n i s c h e n O b e r h o h e i t , i n s ­ b e s o n d e r e a b e r ü b e r O s t p r e u s s e n i m 19. u n d 20. J a h r h u n d e r t b i s 1945 g e s p i e l t , i n d e n e n d i e V e r b i n ­ d u n g e n d i e s e s T e r r i t o r i u m s i m B e r e i c h d e r s o z i a l e n , n a t i o n a l e n u n d k u l t u r e l l e n F r a g e n m i t d e r p o l n i s c h e n N a t i o n h e r v o r g e h o b e n w u r d e n . D i e „ K o m u n i k a t y ” h a b e n s i c h a u c h u m d i e G e s c h i c h t e d e r P e r i o d e d e r V o l k s r e p u b l i k P o l e n i n d e r R e g i o n u m O l s z t y n , s o w i e i m B e r e i c h d e r C o p e r n i c u s - - P r o b l e m a t i k (45 T e x t e ) v e r d i e n t g e m a c h t . E b e n f a l l s b r a c h t e n d i e „ P o l e m i k e n u n d B e s p r e c h u n g e n ” i n s b e s o n d e r e d i e P o l e m i k u m d i e G r u n w a l d - { T a n n e n b e r g - ) - S c h l a c h t 1410, i n t e r e s s a n t e s M a t e r i a l . D i e „ K o m u n i k a t y ” h a b e n d e m n a c h e i n e b e d e u t s a m e E v o l u t i o n d u r c h g e m a c h t , i n d e m s i e i h r e n F r a g e n k r e i s s o g a r a u f d a s g e s a m t e G e b i e t d e s ö s t l i c h e n K ü s t e n l a n d e s ( i n d e r p o l n i s c h e n w i s s e n s c h a f t l i c h e n T e r m i n o l o g i e : P o m o r z e W s c h o d n i e , i n d e r a l t e n d e u t s c h e n T e r m i n o l o g i e : O s t - u n d W e s t p r e u s s e n ) e r w e i t e r t e n . E s f a n d s e i n e n A u s d r u c k i n d e m U n t e r t i t e l : „ Z e i t s c h r i f t f ü r d i e V e r g a n g e n h e i t N o r d o s t p o l e n s ” , d e n d i e Z e i t s c h r i f t s e i t 1974 f ü h r t . E s i s t h e u t z u t a g e s c h w i e r i g , s i c h d i e E n t w i c k l u n g d e r w i s s e n s c h a f t l i c h e n G e s c h i c h t s f o r s c h u n g i n O l s z t y n o h n e d i e „ K o m u n i k a t y ” v o r z u s t e l l e n . D i e Z e i t s c h r i f t d i e n t h e u t e v o r a l l e m d e n K u l t u r - u n d F o r s c h u n g s z e n t r e n M a s u r e n s u n d E r m l a n d s , d a r ü b e r h i n a u s a b e r e b e n f a l l s d e n g e s a m t p o l n i s c h e n F o r s c h u n g e n ü b e r d i e G e ­ s c h i c h t e d i e s e r G e b i e t e .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Od razu po pierw szym przeczytan iu zw racają na siebie uw agę pom ysłowością ujęć, dow ci­ pem , zręcznością,

data throughput, and consistency to TES data products (ver- sion 6): (1) when the clouds travel across its field of view, a space sensor for atmospheric composition measurements

Depending on the range (time and area) over which the dala are considered to be representative, the standard error of measurement of the water level can amount to several em's.

Stosownie do wymogu kanonu, przedm iotem podstępnego w prow a­ dzenia w błąd, skutkującego nieważnością m ałżeństwa, jest przymiot osoby, który ze swojej natury m

Stwierdzono rów nież zaangażowanie tej okolicy w regulację korowej i hipokam palnej aktywności EEG u czuw ających szczurów podczas takich zachowań (np.

Poszukiwania wstępne", Andrzej Skrobacki, "Archiwum Historii Medycyny" XXVII, 1964, z.. zaboru p ru

Results revealed that the GR had no obvious impacts on the frequency distribution of its downstream discharge, a weak impact on water temperature in the spawning season of the FMC