• Nie Znaleziono Wyników

View of Jan Walkusz, Sekcja Historii Kościoła w Polsce 1964-2014 [Section of History of the Church in Poland 1964-2014], Lublin–Pelplin 2016

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Jan Walkusz, Sekcja Historii Kościoła w Polsce 1964-2014 [Section of History of the Church in Poland 1964-2014], Lublin–Pelplin 2016"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

JANWALKUSZ, Sekcja Historii Kos´cioa w Polsce 1964-2014, LublinPelplin: Wydawnictwo Bernardinum 2016, ss. 342 + 2 nlb.

DOI:http://dx.doi.org/10.18290/rt.2017.64.4-10

W moim przekonaniu ukazanie sie tej ksi azki nie powinno stanowic´ zaskoczenia nie tylko dla miejscowego s´rodowiska historycznego, ale takze dla historyków Ko-s´cioa w ogóle. Autor wykazuje sie konsekwencj a w swoich zainteresowaniach i ba-daniach na temat nauczania czy w ogóle nauki historii Kos´cioa w Polsce. Nie tak dawno, bo dopiero piec´ lat temu, wyda m.in. prace z tej problematyki, pos´wiecon a s´rodowisku historyków Kos´cioa na KUL (Rola i miejsce Instytutu Historii Kos´cioa

KUL w historiografii, red. J. Walkusz, Lublin 2011, ss. 212), gdzie was´nie, po

skon´czeniu studiów w tym zakresie, pracuje juz niemal od 30 lat (w recenzowanej ksi azce jest to opisane w ramach jego zyciorysu na s. 274-275). Obecna praca jest w pewnym sensie kontynuacj a tamtej, tylko znacznie poszerzon a w warstwie teryto-rialnej. Autor wyszed w niej poza s´rodowisko kulowskie, a was´ciwie po aczy je ze strukturami naukowymi w caej Polsce. Interesuj aco i nieco obrazowo mówi o tym bp Jan Kopiec, Przewodnicz acy Sekcji Historii Kos´cioa, w sowie wprowadzaj acym napisanym 3 V 2016 r.: „Niniejszy projekt, czego efektem jest niniejsza publikacja, sta sie rzeczywistos´ci a dzieki pojawieniu sie serdecznego zamysu dokonania re-fleksji nad portretem zbiorowym historyków Kos´cioa, osób duchownych zaangazo-wanych na katedrach uniwersyteckich oraz w seminariach duchownych w Polsce, zarówno diecezjalnych jak i zakonnych. W centrum uwagi Autora tego dziea znalaz sie zastep osób, posiadaj acych swoje zupenie oryginalne biografie, nalez acych do róznych struktur organizacyjnych i instytucjonalnych Kos´cioa w Polsce; realizuj  a-cych indywidualne programy badawcze” (s. 5). Mys´le, ze zanim przyst apie do zapre-zentowania tres´ci publikacji, wczes´niej przytocze sowa Autora zamieszczone we

Wstepie, które wprowadzaj a w podjet a problematyke. Czytamy tam: „S´rodowisko polskich historyków Kos´cioa, zdziesi atkowane w wyniku wojny i dwóch okupacji, a ponadto rozproszone i zdezorganizowane sytuacj a powojenn a, dzieki sukcesywnemu odrodzeniu dawnych os´rodków akademickich i tworzeniu nowych zaczeo powoli podlegac´ procesowi strukturalizacji. By to nade wszystko wynik ideowych, czesto niekonwencjonalnych, dziaan´ wybitnych luminarzy nauki historycznokos´cielnej, d az acych do odrodzenia i odpowiedniego ukierunkowania przedsiewziec´ natury ba-dawczej, dydaktycznej i pisarskiej. W takim konteks´cie z bardzo konkretn a inicjaty-w a wyszed Katolicki Uniwersytet Lubelski, maj acy bogat a tradycje badan´ historycz-nych i odpowiednie kadry. To was´nie tu, na bazie wczes´niejszej Sekcji Historii Kos´cioa, powsta w 1964 r. Instytut Historii Kos´cioa, a jeden z jego twórców, ks. prof. Marian Rechowicz (ówczesny rektor KUL i póz´niejszy biskup) pomys´la jedno-czes´nie o zintegrowaniu wszystkich historyków Kos´cioa w Polsce” (s. 11).

Na caos´c´ pracy skadaj a sie: wspomniane sowo wprowadzaj ace i wstep, siedem rozdziaów merytorycznych, zaopatrzonych w odpowiednie tytuy, zakon´czenie oraz

(2)

bibliografia, summary i indeks osobowy. Owe rozdziay maj a charakter przedmioto-wo-chronologiczny. W rozdziale pierwszym omówiono geneze i cel sekcji. Zdaniem Autora pocz atki Sekcji Historii Kos´cioa nalezy wi azac´ z waznym kongresem teolo-gicznym, odbytym w 1958 r. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Zajeto sie na nim przegl adem kondycji powojennej teologii w Polsce. Jednym z praktycznych i niezwykle – jak definiuje Autor – nos´nych efektów tego kongresu bya propozycja tworzenia sekcji wykadowców poszczególnych przedmiotów teologicznych. Decydu-j acym wydarzeniem, powszechnie uznawanym za pocz atek sekcji, sta sie rok 1964. O fakcie tym Autor napisa w nastepuj acy sposób: „Dwudniowe (23-24 VI) spotkanie zorganizowane na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim przez rektora KUL, ks. prof. Mariana Rechowicza i bpa Wincentego Urbana, w kilka miesiecy po powstaniu Instytutu Historii Kos´cioa i dwa lata po zebraniu warszawskim, doprowadzio do ukonstytuowania sie pierwszego, penego zarz adu Sekcji Historii Kos´cioa” (s. 18). Nastepstwem tych wydarzen´ byo ustalenie ramowego planu dziaania sekcji na na-stepne lata. Dalszych przeobrazen´ w zakresie uaktywnienia i us´cis´lenia koncepcji dziaalnos´ci Sekcji Historii Kos´cioa dokonano w latach siedemdziesi atych minionego stulecia. Ostateczne decyzje w sprawie organizowania jednorazowych spotkan´ podjeto w 2004 r. na polecenie Rady Naukowej Konferencji Episkopatu Polski. Przedmiotem rozdziau drugiego jest Zarz ad, czyli strona administracyjna Sekcji. Autor podaje

w nim skad osobowy zarz adu (konkretne nazwiska) i s´ledzi jego zmiany w poszcze-gólnych okresach (zamieszcza tabelke). Zauwaza, ze w pierwszym okresie wszelkie sprawy organizacyjne spoczyway na barkach przewodnicz acych, natomiast od roku 1990 „tego typu przedsiewziecia zostay scedowane na sekretarzy”. Rozdzia trzeci jest pos´wiecony, tak to mozna okres´lic´, strukturze Sekcji, jego przedmiotem s a czon-kowie. Stwierdzono w nim, ze pomimo iz Regulamin dla sekcji specjalistycznych

z 1970 r. zarz adza obowi azkowy udzia profesorów-wykadowców historii Kos´cioa w sesjach, polecenie to nigdy nie byo przestrzegane w peni. Jes´li zas´ uczestniczyli, to czesto niektóre osoby uczestniczyy tylko w jednym dniu zjazdu, podczas gdy zwykle, od pocz atku funkcjonowania sekcji, trwa on dwa dni. Nalezy dodac´, ze dzieki dorocznym spotkaniom, dyskusjom, wymianie dos´wiadczen´ i kreowaniu wspól-nych dziaan´ dokonywaa sie integracja zróznicowanego s´rodowiska historyków Ko-s´cioa. Kolejny rozdzia, czwarty, stanowi w pewnym sensie kontynuacje poprzednie-go. Przedmiotem jego s a kwestie zwi azane z miejscem i programem zjazdów

(Miej-sca zjazdów i program). Przystepuj ac do omawiania tego zagadnienia, przypomniano, ze regularne zjazdy badaczy i dydaktyków omawianej dyscypliny zaczey sie w roku 1964. Nie byo tez rzecz a przypadku, ze pierwsze zjazdy odbyway sie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, rektorem uczelni by wówczas – jak mówi autor – wybitny i zasuzony historyk, ks. prof. Marian Rechowicz (póz´niejszy biskup w Lubaczowie), który was´nie doprowadzi w 1964 r. do utworzenia Instytutu Historii Kos´cioa KUL, zorganizowanego na wzór Wydziau Historii Kos´cioa Uniwersytetu Gregorian´skiego w Rzymie. W okresie przewodniczenia Sekcji Historii Kos´cioa przez bpa W. Urbana (przypomnijmy przewodniczy on od 1964 do 1984 r.) zorganizowano 19 zjazdów, z czego 11 odbyo sie w seminariach diecezjalnych, 7 w seminariach (lub podobnych instytucjach) zakonnych i jeden na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Z czasem, przy zwiekszaj acej sie frekwencji uczestników, przyjeto model naprzemienny, tzn.

(3)

raz gospodarzem byo s´rodowisko diecezjalne, drugim razem – zakonne. Mimo  jak pisze Autor – najlepszych intencji, nie zawsze bya zachowywana ta zasada. Wynika-o to z kilku powodów. Nie przywouj ac wszystkich, nalezy wspomniec´ o jednym, a mianowicie nie wszystkie wspólnoty zakonne dysponoway odpowiedni a baz a loka-low a. Omawiany problem jest ilustrowany za pomoc a dwóch tabel, z których pierw-sza nosi tytu: Wykaz dorocznych spotkan´ sekcji (s. 40-44), w której s a podane: rok, miejsce zebrania data spotkania, temat wiod acy referatów i liczba referatów, oraz tabela druga pt. Sesje wyjazdowe towarzysz ace zjazdom, gdzie z kolei podane s a: rok, miejsce zjazdu oraz miejsca  obiekty zwiedzania. Odnos´nie do programu nalezy odnotowac´ wazny szczegó, ze chociaz w ogólnych zarysach nie ulega on zasadniczo zmianie, to zwykle kolejni przewodnicz acy sekcji wywierali wpyw na jego ksztat i tym samym nadawali mu swoiste rysy. Po przyjrzeniu sie kolejno poszczególnym segmentom strony administracyjnej Sekcji, id ac tym samym tokiem, w kolejnym, pi atym rozdziale Autor przybliza jej strone edukacyjn a i intelektualn a (Tematyka

spotkan´ i prelegenci). Stwierdza w nim, ze w piec´dziesiecioletniej historii Sekcji da

sie w zakresie tematyki spotkan´ wyróznic´ trzy etapy. Wpyw na dobór tematów, wybór prelegentów i czestotliwos´c´ zjazdów mieli przewodnicz acy Sekcji. Do zapre-zentowania tego problemu wykorzystano tabele, w której podano: nazwisko i imie ksiedza prelegenta, tytu referatu i liczbe wygoszonych referatów. Wykaz ten, gdy chodzi o tematy referatów, jest nad wyraz szczegóowy i bogaty od strony meryto-rycznej, obejmuje 21 stron tekstu. Na pewno nie by pisany z t a mys´l a i intencj a, ale na skutek caos´ciowego zestawienia stanowi, czy moze stanowic´, interesuj acy mate-ria badawczy dla historyków. Zauwazono, ze na przykad w latach 1964-1983, czyli za przewodnicz acego bpa prof. Wincentego Urbana, dominoway tematy jubileuszo-we, którymi byy milenium chrzes´cijan´stwa w Polsce, kanonizacja s´w. Jadwigi s´l  a-skiej, 600-lecie diecezji przemya-skiej, 900-lecie s´mierci s´w. Stanisawa Szczepanow-skiego, 500-lecie s´mierci znanego dziejopisa, ks. Jana Dugosza, 100-lecie obecnos´ci redemptorystów w Polsce, a takze tematy, które ukazyway role Kos´cioa w zyciu publicznym i narodowym. Nieco odmienny, trzyetapowy porz adek w ustalaniu tema-tyki powielkanocnych spotkan´ stosowano w okresie przewodniczenia sekcji przez bpa/abpa Edmunda Piszcza w latach 1984-2000. Przewodnicz acy ten zwraca sie do konkretnych osób z pros´b a o przygotowanie i wygoszenie referatu na dowolny te-mat, zwi azany z kregiem ich zainteresowan´, chociaz nierzadko powracano do tema-tów rocznicowych, np. w 1988 r. przed spotkaniem lubelskim omawiano temat po-s´wiecony milenium chrztu Rusi. W tym miejscu nalezy odnotowac´ trzy interesuj ace fakty zwi azane z analizowan a kwesti a: pierwszy, ze niekiedy przy ustalaniu tematów napotykano rózne trudnos´ci (s a zasygnalizowane bardzo krótko w pracy); po drugie, ze wypracowana przez lata pragmatyka – jak to okres´la Autor – typowania tematyki spotkan´ z niewielkimi modyfikacjami jest stosowana do dzis´, i po trzecie, ze niekie-dy dochodzio do widocznego zaangazowania i wsparcia ze strony gospodarzy, którzy gos´cili u siebie historyków Kos´cioa. W tym ostatnim przypadku bywao nierzadko tak, ze przedstawiciel gospodarzy gosi referat, chociaz nie naleza do Sekcji, a na-wet nie by historykiem. Przedmiotem rozdziau szóstego s a dwa wazkie problemy, bed ace jakby podsumowaniem dotychczasowych, mianowicie: sposoby dokumentacji oraz rodzaje promocji (Formy dokumentacji i promocji). Dokumentowanie polegao

(4)

na publikacji odpowiednich materiaów, czes´ciej krótkich sprawozdan´, w dostepnej prasie katolickiej. Zamieszczano je na amach takich czasopism, jak: „Tygodnik Powszechny” czy „Sowo Powszechne”. Wychodzono z zaozenia, ze istniej potrzeba docierania do tzw. opinii publicznej z informacjami o istnieniu wymienionej aktyw-nos´ci o charakterze naukowo-badawczym, prowadzonej przez zrzeszonych w swej organizacji polskich historyków Kos´cioa. I chociaz byy to na ogó tres´ci w swej formie dos´c´ lakoniczne, to z reguy zawieray podstawowe dane na temat samej Sekcji, jej przewodnicz acych, miejsc zjazdów i programów. Dla ilustracji Autor przytacza dwie tego rodzaju notki. Pierwsza, zamieszczona w nr 93 „Sowa Po-wszechnego” z 1977 r., w bloku pod ogólnym tytuem Z zycia uczelni oraz os´rodków

teologicznych w kraju brzmi: „W Wyzszym Seminarium Duchownym w Sandomierzu

zorganizowane zostao staraniem Sekcji Historycznej Polskiego Towarzystwa Teolo-gicznego, któr a kieruje ks. prof. dr Wincenty Urban, sufragan wrocawski, semina-rium naukowe. Odbyo sie ono w dniach 14-15 kwietnia br. Uczestniczyli w nim ksieza wykadowcy historii Kos´cioa na Wydziaach Teologicznych uczelni katolic-kich oraz w seminariach duchownych. Wygoszone zostay nastepuj ace wykady […]” (s. 96). A oto tres´c´ drugiej notatki: „Wiecej natomiast szczegóów mozna odnalez´c´ w informacji zamieszczonej w Tygodniku Powszechnym z roku 1978. Tam bowiem podano ze odby sie doroczny zjazd naukowy historyków Kos´cioa w seminarium duchownym w Pocku. Tematyk a referatów i dyskusji byo zagadnienie Historia Kos´cioa jest nauk a teologiczn a. Uroczystej Mszy s´w. koncelebrowanej na rozpo-czecie zjazdu przewodniczy ks. bp Bogdan Sikorski, ordynariusz pocki, który wy-gosi okolicznos´ciow a homilie. W drugim dniu obrad Mszy s´w. koncelebrowanej przewodniczy ks. bp Jan Wosin´ski, sufragan pocki, który równiez wygosi okolicz-nos´ciow a homilie. Dalej, po zaprezentowaniu dokadnego programu w ujeciu perso-nalno-tematycznym, dodano na zakon´czenie: Nastepny zjazd doroczny odbedzie sie w roku przyszym w Seminarium Duchownym w Gorzowie (Paradyz-Gos´cikowo)” (s. 96-98). Bardzo obszerny rozdzia siódmy i zarazem ostatni (s. 113-306) jest pos´wiecony curriculum vitae uczestników zjazdów (Uczestnicy zjazdów minionego

pówiecza i ich drogi zyciowe). Wyj atkowo duza objetos´c´ rozdziau bierze sie z tego, ze zamieszczono w nim zyciorysy 157 uczestników dorocznych zjazdów Sekcji His-torii Kos´cioa z okresu ostatnich piec´dziesieciu lat. Oprócz tego, ze owa liczba jest duza sama w sobie, dochodz a jeszcze dodatkowe opisy, takie jak: bogaty kontekst ich zycia, edukacja, etapy pracy i aktywnos´ci, zarówno naukowo-pisarskiej, jak tez dydaktyczno-formacyjnej. Wszystko to powieksza bardzo rozmiary tekstu. Pomijam tutaj duz a wartos´c´ merytoryczn a tych tekstów, opisuj acych curriculum vitae prelegen-tów. Przy analizie rozdziau pi atego, pos´wieconego tematyce merytorycznej spotkan´, powiedziaem, ze moze on stanowic´ materia z´ródowy do badan´ historycznych. To samo mozna spokojnie powtórzyc´ przy obecnym rozdziale siódmym. Powiem wiecej, ten rozdzia w wiekszym jeszcze stopniu stanowi materia przydatny do tego rodzaju badan´ i eksploracji naukowych, i to nie tylko historycznych.

W podsumowaniu niniejszej recenzji nalezy stwierdzic´, ze jest to pod wieloma wzgledami godna zauwazenia publikacja o s´rodowisku historyków Kos´cioa w Polsce w 2. poowie minionego stulecia i 1. dekadzie obecnego. Jan Walkusz uwieczni swoich mistrzów, wielu swoich kolegów i uczniów. Jest to, obok wszystkiego, co

(5)

wyzej powiedziaem, kolejny bardzo wazny aspekt tej ksi azki, gdyz w ten sposób zostao zrealizowane znane powiedzenie verba volant, scripta manent.

Jerzy Flaga Emerytowany prof. KUL jurek.flaga@gmail.com

Ks. STANISAW LUDWIK PIECH, Parafia na s´wietojakubowym szlaku. Dzieje

parafii Najs´wietszej Maryi Panny Matki Kos´cioa i s´w. Jakuba Apostoa w Brzesku 1385-2010, Brzesko: Brzeska Oficyna Wydawnicza 2012, ss. 343.

DOI:http://dx.doi.org/10.18290/rt.2017.64.4-11

Miar a wytrawnego historyka, badacza dziejów, jest nie tylko zdolnos´c´ do tworze-nia monumentalnych i detalicznie udokumentowanych monografii, ale nade wszystko umiejetnos´c´ m adrej popularyzacji wiedzy. Nie ma w atpliwos´ci, ze w prezentowanej tutaj monografii ks. prof. Stanisawa Piecha, wybitnego krakowskiego historyka z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawa II, mamy do czynienia was´nie z przykadem takiej umiejetnos´ci. Ksi azke cechuje zarówno ogrom prezentowanego materiau, jak i lekkos´c´ jego podania. Wartki styl narracji sprawia, ze czytelnik zostaje w aczony w nurt opisywanych dziejów. Lektura ksi azki nie obarcza go nieznos´nym balastem detali, ale porz adkuje i systematyzuje jego szczegóow a wiedze. Ks. Piech chcia napisac´ ksi azke rzeteln a, pogebione studium wycinka historycznego krajobrazu, cz astki tego, co polskie i katolickie. Chcia napisac´ ksi azke zarówno informuj ac a jak i pouczaj ac a, ksi azke dostepn a dla szerszego kregu czytelników niz tylko specjalisci historycy. To zbadanie, jakie sam sobie postawi, udao sie w peni. Inicjatywe ks. Piecha trzeba uznac´ za udan a takze z perspektywy duszpasterskiej. Nie ulega w  atpli-wos´ci, ze dla kazdego z brzeskich parafian, którzy siegn a do tej pozycji, jej lektura moze przynies´c´ nie tylko sume konkretnej wiedzy o ich korzeniach, ale poprzez to równiez gebsze zakorzenienie w wierze i w zyciu ich konkretnej wspólnoty kos´ciel-nej. W czasach, kiedy sabnie pamiec´ historyczna, takze pamiec´ chroni aca ci agos´c´ dos´wiadczenia wiary we wasnym siedlisku zyciowym, spisywanie dziejów konkret-nych parafii to duzy przyczynek do teraz´niejszego budowania ich spójnos´ci, histo-rycznej i teologicznej integralnos´ci. Ten duszpasterski wymiar ksi azki nie powinien zostac´ przeoczony i zaniedbany. Nie sprawia on, ze monografia traci na swojej obiektywnos´ci. Moze wrecz odwrotnie  wychodz ac od zaozenia istnienia historycz-nej i egzystencjalhistorycz-nej ci agos´ci w zyciu parafii, wydobywa istotny aspekt badawczy: interpretuje dzieje przedmiotowej jednostki parafialnej z duzym wyczuciem jej istoty i sensu, który niejednokrotnie moze byc´ niedostrzezony w gmatwaninie ludzkich ROCZNIKI TEOLOGICZNE 64:2017 z. 4

Cytaty

Powiązane dokumenty

Although Pyrrhus enjoyed quite high m ilitary support, his open struggle against Neoptolemos’ forces was, in fact, doomed to failure since Neoptolemos was eager

c: rzeczywista liczba była wie˛ksza, ale nie wiemy, ile domów miał prepozyt skarszewski... Reasumuj ˛ac moz˙emy zauwaz˙yc´, z˙e badany archidiakonat dzieli sie˛ na dwa regiony.

Można przyjąć, że dostęp do wiedzy przez tekst zamieszczony w sieci i przez tekst drukowany to dwa różne sposoby myślenia i dwie wizje świa- ta. Tekst w książce ma

Dlatego wszyscy człon­ kow ie zakonu m arianów z miłości k u Bogu pow inni zachowywać przykazania Boże, ra d y ewangeliczne, zarządzenia Kościoła rzym

Wydaje się, że nie bez znaczenia dla wierszy Łobodowskiego, ich obrazowa- nia i estetyki pozostaje jego znajomość twórczości Ginczanki, pamięć wspól- nych dyskusji o poezji.

During the period of the Partitions, such attitudes not only helped the weakest and dependent people survive, but, above all, allowed for keeping our Polish identity and

Część B zawierająca treści związane z procesem integralnego roz- woju i edukacji dziecka w systemie wychowania Bojanowskiego oraz z organizacją ochron, także została

About 82 thousand hectares of agricultural land have been disturbed as a result of lignite mining in Germany, according to (Quinkenstein et al., 2012).. Extraction