• Nie Znaleziono Wyników

O przepowiadaniu przyszłości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O przepowiadaniu przyszłości"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomasz z Akwinu , Jacek Salij

O przepowiadaniu przyszłości

Collectanea Theologica 52/4, 159-171

(2)

C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 52(1982) fa s e . IV

O PRZEPOWIADANIU PRZYSZŁOŚCI

(De sortibus)

O k o lic z n o śc i p o w s ta n ia te g o d z ie łk a b y ły p r a w d o p o d o b n ie n a s tę p u ją c e : W r o k u 1268, po ś m ie rc i sw eg o b is k u p a , k a p it u ła w V e rc e il n ie m o g ła dojść do z g o d y w s p r a w ie w y b o ru n a s tę p c y . J e d n y m z d w ó c h k a n d y d a tó w b y ł J a ­ k u b z T o n e n g o , d a w n y k a p e la n p a p ie ż a U r b a n a IV , a p rz y ja c ie l św. T o m a s z a . S p o ru n ie m o g ła ro z s trz y g n ą ć S to lic a A p o sto lsk a , k tó r a w ó w ­ czas — od lis to p a d a 1268 do w r z e ś n ia 1271 r. — w a k o w a ła . J e s t p r a w d o p o ­ d o b n e , że w t e j s y tu a c ji w ś ró d k a n o n ik ó w z V e rc e il p o ty s ta ła m y ś l ro z s trz y g - g n ię c ia s p o r u p o p rz e z rz u c e n ie lo só w i p o p ro s ili o n i św . T o m a sz a o k o n s u l­

ta c j ę te o lo g ic z n ą .

N a słu sz n o ść te j h ip o te z y — w y s u n ię te j p rz e z A. D o n d a i n e ’a i J. P e - t e r s a 1 — w s k a z y w a ła b y d e d y k a c ja d z ie łk a w ła ś n ie J a k u b o w i z T o n en g o , a ta k ż e szczeg ó ln e z w ró c e n ie u w a g i (w ro z d z ia le 5) n a m o ż liw o ść u ż y c ia lo­ só w w w y b o ra c h n a u r z ą d k o śc ie ln y . W k a ż d y m z aś ra z ie n ie m a w ą tp liw o ś c i, że d z ie łk o n a le ż y do o s ta tn ie g o ju ż o k re s u ż y c ia św . T o m a sz a ; p o w s ta ło w o k r e ­ sie le tn ic h w a k a c ji (w y ra ź n ie z a z n a c z o n o to w p ro lo g u ) r o k u p r a w d o p o d o b n ie 1270 łu b 1271. U d e r z a ją c e p o d o b ie ń s tw o w u ję c iu p r o b le m a ty k i z k w e s tią

De superstitione divinativa (Sum m a theologiae, 2— 2 q. 95) w sk a z u je n a to,

że o b a te k s ty z o s ta ły n a p is a n e m n ie j w ię c e j w ty m sa m y m czasie. T e k s t d z ie łk a je s t o c zy w iście i b a r d z ie j o b sz e rn y , i w ię c e j p o to c z y s ty , a u to r p r z e ­ cież n ie b y ł tu z w ią z a n y ry g o r a m i, ja k i c h d o m a g a ła się Sum a.

H ip o te ty c z n e o k o lic z n o śc i p o w s ta n ia te g o d z ie łk a w y ja ś n ia ły b y ró w n ie ż jeg o ty t u ł — De sortibus. Bo chociaż n ie m o żn a z arzu cić a u to ro w i, że w y ­

ch o d z i p o z a te m a t w y n ik a ją c y z ty t u łu , to p rz e c ie ż n ie je d n o k r o tn ie (zw łaszcza w c z w a rty m , n a jw a ż n ie js z y m ro z d z ia le ) o d n o si się w ra ż e n ie , iż w y g o d n ie j by m u b y ło p r z e d s ta w io n ą p ro b le m a ty k ę u p o rz ą d k o w a ć w o k ó ł te g o s a m e g o te ­ m a t u co w Sum ie teologicznej — De superstitione divinativa. T y tu ł z a p ro ­

p o n o w a n y w p rz e k ła d z ie n ie je s t w ię c c a łk o w ic ie d o w o ln y .

D z ie łk o je s t n ie w ą tp liw ie z n a k o m ity m ś w ia d e c tw e m T o m a sz o w e g o m y ś ­ le n ia p r z e n ik n ię te g o je d n o c z e ś n ie r a c jo n a liz m e m i te o c e n try z m e m . Ze w z g lę ­ d u n a sp e c y fic z n y te m a t, s ta n o w i p o n a d to in te r e s u ją c y d o k u m e n t o b y c z a jo ­ w o ści ś re d n io w ie c z n e j. D o d a jm y jeszcze, że n ie lic z n e , a le s to s u n k o w o w czesn e rę k o p is y p r z e k a z u ją je w z n a c z n ie s k ró c o n e j w e rs ji. A n o n im o w y w y d a w c a te k s tu k ry ty c z n e g o , b ę d ą c e g o p o d s ta w ą n in ie js z e g o p rz e k ła d u , sąd zi, że sk ró t p o w s ta ł w k ró tc e po ś m ie rc i św . T o m a sz a 2.

O P R Z E P O W IA D A N IU P R Z Y S Z Ł O Ś C I

P ro s iłe ś m n ie , a b y m ci n a p is a ł, co n a le ż y są d z ić n a te m a t u ż y w a n ia lo­ sów . O tóż n ie godzi się, a b y p ro ś b a , u fn ie z a n o sz o n a p rz e z m iło ść, d o z n a ła o d rz u c e n ia w d u sz y p rz y ja c ie la . T o te ż p r a g n ą c je j z a d o ść u c z y n ić , k o rz y s ta m

ŚWIĘTY TOMASZ Z AKWINU

1 A. D o n d a i n e — J. P e t e r s , Jacq u es de Tonengo et G iffredus ćPAna- gni auditeurs de saint Thom as, A rc h iv u m F r a tr u m P ra e d ic a to ru m 29(1959)64n.

2 S a n c ti T h o m a e d e A q u i n o , Opera omnia iussu Leonis X III P. M, edita, t. 43, R om ae 1976, 221n.

(3)

160

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

z k r ó t k ie j p rz e r w y w m o ic h z a ję c ia c h , j a k ą d a ją m i le tn ie w a k a c je , i p o s ta ­ n o w iłe m n a p is a ć , co są d z ę o p y ta n i u się losów .

N a te m a t s to s o w a n ia lo só w n a le ż y ro z w a ż y ć , czego ono d o ty czy , ja k i jest jeg o cel, m e to d a , j a k ą m a ono m oc o ra z czy je s t czy m ś g o d z iw y m w ś w ie tle n a u k i c h rz e ś c ija ń s k ie j. '

I. W ja k ic h s p r a w a c h lu d z ie o d w o łu ją się do lo só w

Z a u w a ż m y n a jp ie r w , że n ie k tó r e rz e c z y is tn i e ją z k o n ie c z n o śc i i zaw sze, n p. że B óg is tn ie je , że d w a p lu s tr z y je s t pięć, że sło ń c e w sc h o d z i itp . R z e ­ czy te a lb o z a w sz e is tn ie ją , a lb ó z a w sz e z d a r z a ją się w te n sa m sposób. O tóż n ik t o n ie lo só w n ie p y ta . B y ło b y czym ś śm ie sz n y m , g d y b y k to ś ch cia ł p y ta ć lo só w o is tn ie n ie B oga a lb o n a te m a t liczb, czy r u c h u sło ń c a i g w iazd .

S ą te ż in n e rzeczy , k tó r e ch o cia ż p rz y c h o d z ą z g o d n ie z b ie g ie m n a tu r y i na o gół p r z e b ie g a ją w te n s a m sp o só b , n ie k ie d y je d n a k , ja k k o lw ie k rz a d k o , o d ­ b ie g a ją od n o rm y . N a p r z y k ła d la to je s t su ch e, a z im a d eszczo w a, z d a rz a się je d n a k c z a se m — choć rz a d k o — p rz e c iw n ie : je ś li ja k ie ś p rz y c z y n y z a k łó c iły z w y k ły p o rz ą d e k n a tu r y . O tóż ż a d e n z ty c h d w ó c h p r z y p a d k ó w n ie je s t sam w so b ie p rz e d m io te m losów . W p ra w d z ie m o g ą się n im sta ć , a le n ie ja k o z ja ­ w is k a n a tu r a ln e ro z w a ż a n e s a m e w sobie, lecz o ile ic h p rz e b ie g d o ty czy w ja k iś sp o só b ż y c ia lu d z k ie g o , np. k to ś m oże p y ta ć losów , czy n ie b ęd zie p o w o d z i i czy n ie z a le je o n a d o m u a n i p o la, czy la to n ie b ę d z ie n a z b y t d e s z ­ czow e i n ie z n iszczy p lo n ó w . N ik t je d n a k n ie p r ó b u je z w ra c a ć się do losów z p y ta n ie m , czy p o w ó d ź n ie z a le je o k o lic n ie z a m ie s z k a ły c h , g d zie z d a rz e n ie ta k ie n ie d o ty c z y ż y c ia ludzi.

J a s n o s tą d w y n ik a , że z w ra c a n ie się do losów d o ty c z y w p ie r w s z y m r z ę ­ d zie 1 s p r a w lu d z k ic h . P o n ie w a ż je d n a k k a ż d y c z ło w ie k tro sz c z y się o to, co o d n o si się do jeg o w ła s n e g o ż y c ia o ra z do ż y c ia ty c h , z k tó r y m i w ja k iś sp o ­ sób je s t złąc zo n y , n ie w e w s z y s tk ic h s p r a w a c h lu d z k ic h r z u c a się losy. N ik t ż y ją c y w e F r a n c j i n ie p y ta lo só w w s p r a w a c h d o ty c z ą c y c h H in d u só w , z k tó ­ ry m i n ie m a ż a d n e j łą c z n o śc i. L u d z ie z w y k li p y ta ć lo só w o to, co w ja k iś sp o só b d o ty c z y ic h sa m y c h a lb o ic h b lisk ic h .

W y d a je się w re sz c ie , że n a w e t w ty c h s p r a w a c h n ie o w sz y stk o lu d zie z w r a c a ją się do losów . N ik t n ie p y ta lo só w o to , co w ła s n ą p iln o ś c ią m oże p o z n a ć a lb o d o p ro w a d z ić do s k u tk u . Ś m ie s z n y m b y ło b y w lo s a c h sz u k a ć o d ­ p o w ie d z i n a to , czy się b ę d z ie ja d ło a lb o czy się z w ie z ie p lo n y z p o la , alb o czy ta m te n o d d a lo n y p rz e d m io t to c z ło w ie k czy ko ń . P o z o s ta je w ię c n a m s tw ie rd z ić , że lu d z ie z w r a c a ją się do lo só w w s p r a w a c h lu d z k ic h , k tó r e w j a ­ k iś sp o só b do n ic h się o d n o szą, a k tó r y c h w ła s n y m i s iła m i n ie m o g ą p o z n a ć a n i d o p ro w a d z ić do s k u tk u .

II. C el z w r a c a n ia się do lo só w

P o n ie w a ż w ię c p y ta ją c się losów', in te r e s u je c z ło w ie k a to, co b y w a m u w ż y c iu p o trz e b n e , b a d a n ie lo só w z k o n ie c z n o śc i z m ie rz a do teg o , n a ile d a ­ n y c h rz e c z y b ęd zie o n w ż y c iu u ż y w a ł. O tóż to co b y w a p rz e d m io te m lu d z ­ k ie g o u ż y w a n ia in te r e s u je lu d z i, po p ie rw s z e , czy w ja k iś sp o só b to p o sią d ą , po w tó re , czy p o s ia d a n e b ę d ą u ż y w a ć , i po trz e c ie , c h c ie lib y p o zn ać, ja k p o ­ to c z y się ic h u ż y w a n ie w p rzy szło ści. A p o n ie w a ż rz e c z y słu ż ą c y c h n a s z e m u ży c iu m o żem y u ż y w a ć je d y n ie o ty le , o ile je w ja k iś sp o só b p o siąd ziem y , n a to m ia s t ze s w o je j n a tu r y rz e c z y są w s p ó ln e d la w sz y stk ic h , ja k iś ic h p o ­ d z ia ł p o m ię d z y lu d ź m i je s t rz e c z ą k o n ie c z n ą , a b y m o g li p o słu g iw a ć się n im i

(4)

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

p o sz c z e g ó ln i lu d z ie . O tóż n ie k ie d y lu d z k a z a ra d o ś ć i z g o d n a w o la m o g ą s k u ­ te c z n ie d o k o n a ć ta k ie g o p o d z ia łu rz e c z y w s p ó ln y c h i w ó w c z a s n ie m a p o ­ tr z e b y o d w o ły w a ć się do losów . K ie d y je d n a k lu d z k i ro z s ą d e k n ie w y s ta r c z y do z g o d n e g o p o d z ia łu , w ó w c z a s z w y k ło się d z ie lić p o p rz e z rz u c a n ie losów . P o w ia d a b o w ie m K s ię g a P rz y s łó w : „ L o se m r o z s trz y g a się s p o r y ” 2.

D o ty czy to z a ró w n o p o d z ia łu d ó b r, j a k g o d n o ści. T o te ż z d a r z a się n ie ­ k ie d y , że n ie m o g ą c zg o d zić s ię co do teg o , k o m u p o w ie rz y ć ja k ą ś god n o ść, w y b o rc y u c ie k a ją się do rz u c e n ia losów . R ó w n ie ż w e d łu g S ta r e g o P r a w a w y z n a c z a n o n ie k ie d y do p o s łu g i k a p ła ń s k ie j p o p rz e z rz u c a n ie losów , j a k to c z y ta m y o Z a c h a ria s z u , że „ p rz y p a d ł m u los, a b y p o sz e d ł zło ży ć o f ia rę k a d z e ­ n ia ” 3. T a k sa m o S a u l z o s ta ł w y b r a n y n a k r ó la p o p rz e z rz u c a n ie lo s ó w 4.

P o d o b n ie z aś j a k lu d z ie , w a h a ją się p r z y p o d z ia le g o d n o ści, t a k sa m o z d a r z a j ą się w ą tp liw o ś c i p rz y ro z d z ia le k a r . D la te g o je ś li w ie rz y się, że k o ­ goś tr z e b a u k a r a ć , a le n ie w ia d o m o kogo, n ie k tó r y m w y d a je się, że n a le ż y go p o s z u k a ć p o p rz e z rz u c e n ie losów . W t e n sp o só b , j a k c z y ta m y , los p a d ł n a J o n a s z a i z o s ta ł w rz u c o n y do m o r z a 5. P o d o b n ie J o z u e u k a r a ł w s k a z a n e g o p o p rz e z rz u c e n ie lo só w A c h o ra z a to , że p rz y w ła s z c z y ł so b ie rz e c z y o b ło żo n e k lą t w ą *.

T a k w ię c c e le m rz u c a n ia lo só w je s t, po p ie rw s z e , w s k a z a n ie te g o , k to m a o tr z y m a ć ja k ą ś rzecz, g o d n o ść a lb o k a r ę . M o żn a je n a z w a ć lo s a m i ro z ­ d z ie la ją c y m i, ja k o że u ż y w a się ic h w ó w c z a s, k ie d y n ie u m ie się w ła ś c iw ie ro z d z ie lić . T o te ż sło w o so r tio r [o trz y m a ć , w y s z u k a ć ] z d a je się p o c h o d z ić od

so r te s [losy].

P o d o b n ie j a k m o ż n a się w a h a ć , k to m a p o sią ść d a n ą rzecz, t a k sa m o z d a ­ r z a j ą się w ą tp liw o ś c i, czy d a n e j rz e c z y n a le ż y użyć, i w ogóle czy p o w in n o się coś u c z y n ić ; a lb o w ie m k a ż d e d z ia ła n ie p o le g a n a u ż y c iu b ą d ź sa m e g o sie b ie , b ą d ź ja k i e jś rz e c z y . O tóż je ś li t a k a n ie p e w n o ś ć co do te g o ja k p o s tą ­ pić, się z d a rz y , o ile ty lk o lu d z k a ro z tro p n o ś ć m oże j ą ro z w ią z a ć ,> n a le ż y sz u ­ k a ć lu d z k ie j ra d y . P o n ie w a ż je d n a k , j a k p o w ia d a K s ię g a M ą d ro śc i, „ n ie ­ ś m ia łe s ą m y ś li ś m ie r te ln ik ó w i p r z e w id y w a n ia n a s z e z a w o d n e ” 7, t a m g d zie lu d z k a r a d a n ie m oże w p e łn i r o z ja ś n ić w ą tp liw o ś c i, lu d z ie s z u k a j ą o d p o w ie ­ d z i u c ie k a ją c się do losów . C z y ta m y n a p r z y k ła d w K s ię d z e E s t e r y 8, iż r z u ­ cono los do u rn y , w k tó r y m d n iu i m ie s ią c u m a z o sta ć w y m o rd o w a n y n a r ó d ż y d o w sk i. A p o n ie w a ż te g o r o d z a ju lo sy z a s tę p u ją ra d ę , m o ż n a je n a z y w a ć lo s a m i d o ra d c z y m i.

P o n a d to lu d z i c z ę sto in t e r e s u j ą p rz y s z łe w y d a rz e n ia , b o g d y b y c zło w ie k je z n a ł, m ó g łb y sto s o w n ie do te g o w ie le rz e c z y cz y n ić a lb o u n ik a ć . A p r z e ­ cież p o z n a n ie p rz y s z ło śc i p r z e k r a c z a lu d z k ie siły , s to so w n ie do słó w E k le z ja s - te s a : „ W ie lk ie u d r ę k i c ie r p i c z ło w ie k , n ie z n a ją c p rz e s z ło śc i, a n i n ie m o g ąc się d o m y ś lić te g o co p rz y s z łe ” 9. Ż e b y w ię c p o z n a ć coś z p rz y s z ły c h w y d a rz e ń , lu d z io m w y d a je się n ie k ie d y , że n a le ż y u c ie c się do lo só w ; i ta k i e lo sy m oż­ n a n a z w a ć w ró ż e b n y m i. N a z w ę s w ą b io r ą od B o g a 10, b o p r z y z n a ją c k o m u ś z n a jo m o ś ć rz e c z y p rz y s z ły c h , p r z y p is u je m u się to , co śc iśle n a le ż y do B oga; j a k to c z y ta m y u Iz a ja s z a : „ O b ja w c ie to, co m a n a d e jś ć w p rz y sz ło śc i, a b y ś ­ m y p o z n a li, czy je s te ś c ie b o g a m i” u .

2 P r z 18, 18. 3 Ł k 1, 9. 4 1 S m 10, 20 n. 5 J o n 1, 7— 15. 8 Jo z 7, 14— 19. 7 M d r 9, 14. s E st 3, 7. 9 E k l 8, 6 n. 10 D iv in a to r iu s — w ró ż e b n y ; d iv in u s —■ b o sk i. 14 Iz 41, 23. 11 — C ollectanea T heologica

(5)

éw. TOMASZ z AKWINU

III. S p o so b y b ad an ia sp r a w u k ry ty ch 12

T r z e b a z aś w ie d z ie ć , że n a ró ż n e sp o so b y p r ó b u j ą n ie k tó r z y d o w ie d z ie ć s ię teg o , co p r z e k r a c z a lu d z k ie m o żliw o ści. J e d n i p ro s z ą o o tw a r t ą o d p o w ie d ź b ą d ź B oga, b ą d ź d e m o n ó w . P ie r w s i z n ic h to p ro ro c y , z łą c z e n i z B o g ie m sz c z e g ó ln ą z a ż y ło śc ią , k tó r z y z a s łu g u ją n a to , a b y O n ic h p o u c z a ł o p rz y s z ły c h w y d a r z e n ia c h o ra z o n ie k tó r y c h s p r a w a c h n a d p rz y r o d z o n y c h . C z y ta m y u A m o - sa: „N ie u c z y n i P a n B óg n icze g o , b y n ie w y ja w ił sw e g o z a m ia r u słu g o m sw y m , p ro r o k o m ” 13. O b ja w ia z a ś B óg b ą d ź n a ja w ie , p rz e z o tw a r te w id z e n ie , b ą d ź p rz e z sen , ja k to c z y ta m y w K s ię d z e L iczb : „ J e ś li p o ja w i się w ś ró d w a s p r o r o k P a ń s k i, o b ja w ię m u się p rz e z w id z e n ia , a lb o w s n a c h b ę d ę m ó w ił d o n ie g o ” 14. O tóż sz c z e g ó ln ie w ie lu lu d z i d o s tą p iło te j ła s k i, że B óg p rz e z s e n n a p o m in a ł ic h w s p r a w a c h d o ty c z ą c y c h ic h z b a w ie n ia . C z y ta m y w K się d z e H io b a : „W e ś n ie i w n o c n y m w id z e n iu o tw ie r a u sz y lu d z io m i p o u c z a ich,, ja k m a j ą p o stę p o w a ć , a b y o d w ie ść c z ło w ie k a od g rz e c h u i u w o ln ić go od p y c h y ” 15. D ru d z y to c z a rn o k s ię ż n ic y , k tó r z y p o p rz e z w z y w a n ie z ły c h d u c h ó w o ra z s k ła d a n ie im o fia r u s i łu j ą w y d o b y ć od n ic h ja k ie ś o d p o w ie d z i — b ą d ź w y p o w ie d z ia n e sło w e m , b ą d ź w s k a z a n e p rz e z z n a k , i to a lb o n a ja w ie , a lb o p rz e z sen.

N ie k ie d y n a to m ia s t lu d z ie u s i łu j ą p o z n a ć n ie k tó r e rz e c z y u k ry te , p r z y j­ m u ją c n a ic h z n a k coś, co s p o s trz e g li w in n y c h rz e c z a c h . T a k ie p o s z u k iw a ­ n ia d o k o n y w a n e s ą n a ró ż n e sp o so b y . N ie k tó r z y b o w ie m c h c ą z d o b y ć z n a jo ­ m o ść rz e c z y u k r y t y c h czy to p rz y s z ły c h w y d a rz e ń , czy to w sk a z ó w e k , j a k n a le ż y p o s tą p ić , p o p rz e z b a d a n ie r u c h ó w c ia ł n ie b ie s k ic h . U s t a l a j ą m ia n o w i­ cie ic h r u c h y o ra z p o ło ż e n ie , i są d z ą , że m o ż n a z te g o d o w ie d z ie ć się o rz e ­ c z a c h p rz y s z ły c h i z a k ry ty c h . Z a jm u ją się ty m m a te m a ty c y , c z y li a s tr o n o ­ m o w ie, n a z y w a n i ró w n ie ż g e n e a ty k a m i, ja k o że b a d a j ą d n i u ro d z in . I n n i z n ó w , a b y o sią g n ą ć z n a jo m o ś ć s p r a w u k r y ty c h , b a d a j ą r u c h i g ło sy z w ie rz ą t, a n a w e t lu d z k ie k ic h a n ia . O k re ś la się to n a z w ą a u g u r i a a lb o a u s p i­ c ia , ja k o że p rz e d e w s z y s tk im je s t to w ró ż e n ie z lo tu p ta k ó w [avesj o ra z z ic h głosów . Je sz c z e in n i s z u k a j ą z n a jo m o ś c i s p r a w u k r y t y c h n a p o d s ta w ie p r z y p a d ­ k o w y c h lu d z k ic h słó w lu b z a c h o w a ń . T e n ro d z a j w r ó ż b ia r s tw a o k re ś la się n a z w ą o m en . P r z y k ła d n a to m o ż n a z n a le ź ć u M a k s y m a W a le riu s z a , k tó ry o p o w ia d a , że k ie d y k o n s u l L u c ju s z P a u lu s z a m ie rz a ł p o d ją ć w o jn ę z k ró le m P e r s ą , w y c h o d z ą c z k u r i i s p o tk a ł p ła c z ą c ą s w o ją c ó reczk ę, a k ie d y z a p y ta ł o p rz y c z y n ę p ła c z u , o n a o d p o w ie d z ia ła , że z g in ą ł P e r s a : z d e c h ło b o w ie m szcze­ n ię o n a z w ie P e r s a ; „ ro z p o z n a ł w ię c P a u lu s o m e n i n a p e łn ił się n a d z ie ją ś w ie tn e g o t r iu m f u ” 10.

N ie k tó r z y z a ś o d g a d u ją s p r a w y u k r y t e n a p o d s ta w ie ró ż n y c h z n a k ó w z n a j­ d u ją c y c h s ię n a ciele, n p . b a d a ją c lin ie lu d z k ie j d ło n i, co n a z y w a się c h ir o ­ m a n c ją ; a lb o n a p o d s ta w ie k o śc i ło p a tk o w e j ja k ie g o ś z w ie rz ę c ia , co n a z y w a się s p a tu lo m a n c ją .

T rz e c i n a to m ia s t sp o só b s z u k a n ia s p r a w u k r y ty c h , ja k im n ie k tó rz y się p o s łu g u ją , p o le g a n a w y k o n a n iu ja k ic h ś d z ia ła ń i b a d a n iu , co z n ic h w y n ik ło ; tu t a j ró w n ie ż s to s u je się w ie le m e to d . N a le ż y t u w y m ie n ić g e o m a n c ję , k tó r a n a ty m p o le g a , że w y z n a c z a się ja k ie ś p u n k ty , n a k tó r y c h r y s u je się ró ż n e fig u r y — w p rz e ś w ia d c z e n iu , że m o ż n a w te n sp o só b z d o b y ć w ie d z ę ja k ic h ś 12 Q u is s it m o d u s in q u ir e n d i p e r so r te s. W p rz e k ła d z ie , b r z m ie n i e ty t u łu b a r d z ie j d o s to s o w a łe m do tr e ś c i ro z d z ia łu . 13 A m 3, 7. 14 L b 12, 6. 13 H io b 33, 15— 17.

“ V a l e r i u s M a x i m u s , F a c ta e t d ic ta m e m o r a b ilia , lib . 1 cap. 5 § 3 (w yd. K e m p f 1888 s. 22).

(6)

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

163

s p r a w u k r y ty c h . S to s u je s ię ró w n ie ż ja k ie ś p rz y g o to w a n e w u k r y c iu k a r tk i, n a n ie k tó r y c h k a r t k a c h p is z e się ró ż n e tr e ś c i, n a in n y c h n ic — i z te g o , k to j a k ą k a r t k ę w y c ią g n ą ł, w n io s k u je się, co go s p o tk a , lu b co p o w in ie n czy n ić. P o d o b n ie w y c ią g a się z u k r y c ia n ie r ó w n e sło m k i i w ty m , czy k to ś w y c ią g n ą ł w ię k s z ą czy m n ie js z ą , d o s trz e g a się ja k ie ś w sk a z ó w k i. D o ty c h m e to d z d a je się w ja k im ś s to p n iu n a le ż e ć ró w n ie ż rz u c a n ie k o ś c i lu b czeg o ś p o d o b n eg o , a b y u s ta lić sp o só b p o d z ia łu , ro z s trz y g n ą ć co n a le ż y czy n ić , a lb o d o w ie d z ie ć się czegoś u k r y te g o z p rz e s z ło ś c i lu b p rz y s z ło śc i. D o m e to d ty c h z d a ją się ró w n ie ż n a le ż e ć p o je d y n k i, ch o c ia ż n a ogół je d e n z w y c ię ż a d ru g ie g o sw o im s p r y te m lu b k rz e p ą . Z d a ją się t u ró w n ie ż n a le ż e ć tz w . p ró b y ro z ż a rz o n e g o ż e la z a a lb o w o d y itp ., je ś li ic h w y n ik n ie je s t je d n a k o w y ; to te ż w ty m p r z y ­ p a d k u b a r d z ie j się s z u k a s ą d u B o żej m o cy , a n iż e li w p r z y p a d k a c h p o w y ż ­ szych.

O tóż n a z w a „ lo s y ” z d a je się d o ty c z y ć te g o trz e c ie g o sp o s o b u b a d a n ia , k ie d y m ia n o w ic ie d o k o n u je się czegoś, a b y n a te j p o d s ta w ie o d s ła n ia ć coś u k ry te g o . D la te g o m ó w i się o lo s a c h , że się je r z u c a lu b sp u s z c z a n a p o d o łe k , a lb o te ż co in n e g o d o d a je się, d la z a z n a c z e n ia , że c h o d z i t u o c z y n lu d z k i. R ó w n ie ż K s ię g a P rz y s łó w p o w ia d a : „ L o sy sp u s z c z a się n a p o d o łe k ” 17.

T a k w ię c z p o w y ż sz e g o w y n ik a , że z w r a c a n ie się do lo s ó w p o le g a n a p o s z u k iw a n iu czegoś u k ry te g o , co p r z e k r a c z a lu d z k ie m o ż liw o śc i p o z n a w c z e , z a p o ś r e d n ic tw e m d o k o n a n e g o p rz e z n a s c z y n u , a b y d o w ie d z ie ć się o d o ty ­ czące n a s s p r a w y lu d z k ie w z a k re s ie b ą d ź p o s ia d a n ia , b ą d ź u ż y w a n ia , b ą d ź p o z n a n ia .

T rz e b a z a ś w ie d z ie ć , że t e n tr z e c i sp o só b p o s z u k iw a n ia , k tó r y d o k o n u je s ię p o p rz e z lo sy , m o że m ie sz a ć się z k tó r y m ś z p o p rz e d n ic h : a lb o z o b ja w ie ­ n ie m p ro r o c k im , ja k to b y ło w p r z y p a d k u G e d e o n a , k tó r y ro z ś c ie lił r u n o n a k le p is k u , a b y o tr z y m a ć od P a n a z n a k ro s y 1S. A lb o z p o s z u k iw a n ie m c z a rn o ­ k s ię s k im , ja k to je s t u w ró ż b itó w , k tó r z y b a d a ją w n ę trz n o ś c i z w ie r z ą t o fia ­ ro w a n y c h d e m o n o m ; c z a se m z n ó w m ie sz a się z w ró ż e n ie m z g w ia z d a lb o z o b s e r w a c ją lo tu p ta k ó w , n p . je ś li k to ś d o k o n u ją c d a n e g o c z y n u , z a u w a ż y g w ia z d ę lu b le c ą c e g o p ta k a . K ie d y in d z ie j k to ś w ró ż y ze słó w w y p o w ie d z ia ­ n y c h w z w ią z k u z c z y m in n y m : n ie k tó r z y n a p rz y k ła d , o tw ie r a ją c k s ią ż k ę , o b s e r w u ją z a ra z e m , co im się w ó w c z a s p rz y d a r z y . R ó w n ie ż do p o z o sta ły c h m e to d p y ta n i a lo só w ła tw o m o ż n a s to so w a ć łą c z e n ie trz e c ie g o sp o s o b u z d w o ­ m a in n y m i.

T y le n a te m a t sp o s o b u p y ta n i a losów .

IV . S kąd s ię b ierze sk u teczn o ść losów ?

O tóż tr z e b a z b a d a ć , czy ta k i e p y ta n ie lo só w je s t sk u te c z n e . Z e s ta w m y w ty m c e lu ró ż n e p o g lą d y n a te m a t to c z e n ia się s p r a w lu d z k ic h . B y li b o w ie m ta c y 19, k tó r z y są d z ili, że s p r a w y lu d z k ie n ie p o d le g a ją , ż a d ­ n y m w y ż sz y m rz ą d o m , a le je d y n ie lu d z k ie m u ro z u m o w i, i je ś li w s p r a w a c h lu d z k ic h z d a r z a się c o k o lw ie k n ie z a m ie rz o n e g o p rz e z lu d z i, u w a ż a li to za c a łk o w ic ie p rz y p a d k o w e . W e d łu g te g o p o g lą d u n ie m o ż n a p rz e w id z ie ć rz e c z y p rz y s z ły c h , to b o w ie m , co z d a r z a się p rz y p a d k o w o , je s t n ie z n a n e ; s tą d losy w ró ż e b n e n ie m a j ą ż a d n e g o se n su . R ó w n ie ż lo sy d o ra d c z e są b e z z n a c z e n ia ; o ty l e ty lk o b o w ie m s ą p o ż y te c z n e d la ra d z ą c e g o się, o ile w y n ik a ją ze z n a ­ jo m o śc i p rz y s z ły c h w y d a r z e ń : to te ż , p o n ie w a ż te s ą n ie z n a n e , r a d a je s t p r ó ż ­ 17 P r z 16, 33. 19 S d z 6, 39. is w D e v e r ita te , q. 5 a. 10, p o g lą d te n p r z y p i s u je św . T o m a s z — za św. A u g u s t y n e m , O P a ń s tw ie B o ż y m , lib. 5 a. 9 — C y c e r o n o w i . 11*

(7)

św . TOMASZ z AKWINU

n a. M o żn a je d n a k o d n o sić się, w e d łu g te g o po g ląd u ,· do lo só w ro z d z ie la ją c y c h : n ie a ż e b y w te n sp o só b m o ż n a b y ło ro z p o z n a ć w ła ś c iw s z y sp o só b p o d z ia łu rz e c z y , a le je ż e li n ie d a s ię te g o ro z s trz y g n ą ć ro z u m e m , n ie c h p r z y n a jm n ie j f o r tu n a się ty m z a jm ie . P o g lą d t e n je d n a k z p e w n o ś c ią o g ra n ic z a B o żą O p a trz n o ś ć , k tó r a n ie m a g ra n ic . O d b ie ra je j b o w ie m s p r a w y lu d z k ie , p rz e p e łn io n e p rz e c ie ż ja w n y m i z n a k a m i B o ży ch rz ą d ó w . P o g lą d e m ty m w y rz ą d z a się ró w n ie ż k rz y w d ę s p r a ­ w o m lu d z k im , t r a k t u j ą c je n a p o d o b ie ń s tw o u n o sz o n e g o p rz e z f a le o k r ę tu b ez s te r n ik a . P o g lą d te n w re s z c ie z n o si w s z e lk ą re lig ię i n isz c z y w lu d z ia c h b o ja ź ń B ożą, to te ż t r z e b a go c a łk o w ic ie o d rzu cić.

I n n i 20 z n ó w tw ie r d z ili, że w s z y s tk ie lu d z k ie czy n y , w y d a r z e n ia o raz w s z e lk ie s p r a w y lu d z k ie p o d le g a ją k o n ie c z n o śc i g w ia z d . P o n ie w a ż w ię c p o ­ r z ą d e k ru c h ó w c ia ł n ie b ie s k ic h je s t czy m ś p e w n y m , m o ż n a — s ą d z ili — n a je g o p o d s ta w ie p rz e w id z ie ć w sp o só b p e w n y p rz y s z łe lu d z k ie w y d a rz e n ia , o ile ty lk o lu d z k a w ie d z a n ie m a w ty m w z g lę d z ie ja k ic h ś b ra k ó w . P o n ie w a ż z a ś w e d łu g te g o p o g lą d u , w s z y s tk ie lu d z k ie c z y n y p o c h o d z ą z k o n ie c z n o śc i g w ia z d , ty m s a m y m ró w n ie ż te lu d z k ie d z ia ła n ia , ja k ie p o d e jm u je się p o d c z a s z a p y ty w a n ia lo só w , w y n ik a ją z g w ie z d n y c h u w a r u n k o w a ń . N a p r z y k ła d je ś li g e o m a n ty k w y z n a c z a w p ia s k u ja k ie ś p u n k ty , r ę k a je g o p o ru s z a się — t w i e r ­ d z ą o n i — p o d w p ły w e m m o cy n ie b ie s k ie j, i to , że z a z n a c z y ł o n ja k ą ś ilość p u n k tó w , je s t z g o d n e z o d d z ia ły w a n ie m n ie b io s; to sa m o m ó w ią n a te m a t in n y c h p o d o b n y c h p rz y p a d k ó w . T o te ż m o ż n a —■ tw ie r d z ą — p rz e w id z ie ć r z e ­ czy p rz y s z łe n a p o d s ta w ie o k o lic z n o śc i to w a rz y s z ą c y c h ta k i m d z ia ła n io m : w y p ły w a ją on e b o w ie m z m o cy c ia ł n ie b ie s k ic h , z k tó r y c h w y n ik a ją — ja k s ą d z ili — lu d z k ie w y d a rz e n ia .

D la te g o p rz y w ią z y w a li w a g ę do lo s ó w w ró ż e b n y c h , p o p rz e z k tó r e b a d a s ię p rz y s z łe w y d a r z e n ia ; w k o n s e k w e n c ji c e n ili ró w n ie ż lo sy d o ra d c z e , o p a rte n a b a d a n iu p rz y s z ły c h w y d a rz e ń . N a to m ia s t z n a c z e n ie lo só w ro z d z ie la ją c y c h w ią z a li n ie z p r z y p a d k ie m , k tó r e m u p o z o s ta w io n o b y p o d z ia ł rzeczy , lecz o d ­ d a j ą on e rz e c z y w p o s ia d a n ie te m u , ko g o w y z n a c z y ło do te g o z rz ą d z e n ie n ie b a . P o n ie w a ż z a ś — j a k p o w ia d a ją — n ie ty lk o lu d z k ie d z ia ła n ia , a le r ó w ­ n ie ż p o ru s z e n ia z w ie rz ą t o ra z w s z e lk ic h p rz e d m io tó w n a t u r y p o d le g a ją g w ia z ­ d o m , m o ż n a p o z n a w a ć rz e c z y p rz y s z łe p o p rz e z w s z y s tk ie o p is a n e w y ż e j sp o ­ soby, o ile ow e p o ru s z e n ia i u k ła d y p o c h o d z ą (ich z d a n ie m ) z m o cy g w ia z d . T o te ż w s p o m n ia n e z n a k i w ró ż e b n e n a z y w a ją g w ia z d a m i d ru g o r z ę d n y m i, ja k o że o d z w ie rc ie d la się w n ic h coś z c ia ł n ie b ie s k ic h . A p o n ie w a ż c z ło w ie k p o d -, c z a s s n u n ie m a d o sk o n a łe g o u ż y w a n ia ro z u m u , lecz p o ru s z a go w y o b ra ź n ia ,

p o w ia d a ją , że sn y m a j ą m o c w ró ż e b n ą , o ile w y o b ra ż e n ia p o ja w ia ją c e się p o d c z a s sn u p o c h o d z ą z z rz ą d z e n ia c ia ł n ie b ie s k ic h .

A le ró w n ie ż te n p o g lą d z a w ie r a w so b ie w y ra ź n y fa łsz . N ie je s t p rz e c ie ż m o ż liw e , a b y c ia ła n ie b ie s k ie k s z ta łto w a ły coś b e z c ie le sn e g o , g d y ż k a ż d y b y t b e z c ie le s n y je s t m o c n ie js z y i s z la c h e tn ie js z y od k a ż d e g o c ia ła . O tó ż u m y s ł lu d z k i — j a k to w y k a z a ł A ry s to te le s 21 — n ie je s t a n i c ia łe m , a n i m o c ą p ły ­ n ą c ą z o ży w io n eg o c ia ła . W p rz e c iw n y m ra z ie n ie m ó g łb y p o z n a w a ć n a tu r y w s z y s tk ic h c ia ł, p o d o b n ie ja k oko n ie m o g ło b y o g lą d a ć w s z y s tk ic h b a rw , g d y b y ź re n ic a b y ła z a b a r w io n a je d n ą z n ic h . N ie m o ż liw e w ięc, a b y c ia ło n ie ­ b ie s k ie k s z ta łto w a ło u m y s ł lu d z k i. N a to m ia s t w o la z n a jd u je się w części u m y s ło w e j i p o ru s z a j ą d o b ro p o z n a n e p rz e z u m y s ł; to te ż z te g o s a m e g o p o ­ w o d u n ie m o g ą je j c ia ła n ie b ie s k ie k s z ta łto w a ć . O tó ż w s z y s tk ie c z y n y lu d z ­ k ie p o c h o d z ą w p ie r w s z y m rz ę d z ie z u m y s łu i w o li. Z p e w n o ś c ią w ię c n ie m o ż n a p rz e w id z ie ć p rz y s z ły c h d z ia ła ń c z ło w ie k a n a p o d s ta w ie o b s e r w a c ji c ia ł n ie b ie s k ic h , a ty m m n ie j — p o p rz e z b a d a n ie czego in n e g o , co je s t p rz e z n ie

20 W e d łu g C o n tra G e n tile s , lib . 3 cap . 85, s ą to sto ic y , fa ry z e u s z e , p ry s c y - lia n ie o ra z s ta r o ż y tn i filo z o fo w ie p rz y ro d y .

21 D e a n im a , I I I 7 429 a ; tłu m . p o ls k ie : A r y s t o t e l e s , O d u s z y , W a r­ s z a w a 1972, 92.

(8)

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

p o ru s z a n e , n p . p ta s ic h g ło só w , n a z n a c z o n y c h p u n k tó w itp . J a k się p o to c z ą lu d z k ie w y d a rz e n ia , z a le ż y to o c zy w iście n a jw ię c e j od lu d z k ic h d z ia ła ń ; toteż: ró w n ie ż lu d z k ic h w y d a r z e ń n ie d a s ię p rz e w id z ie ć w s p o m n ia n y m i w y ż e j m e ­ to d a m i.

O ile je d n a k w y d a r z e n ia d o ty c z ą c e c z ło w ie k a z a le ż ą w c zy m ś od p rz y c z y n , c ie le s n y c h , n p . o b fito ść o w oców z a le ż y od p o g o d y lu b d eszczu , n ic n ie p r z e ­ s z k a d z a te m u , ż e b y p rz e w id y w a ć je z o b s e r w a c ji g w ia z d o ra z in n y c h ciał,, n a k tó r e w y w i e r a ją on e sw ó j w p ły w . P o w ia d a A u g u s ty n w p i ą t e j k s ię d z e P a ń s t w a B ożego: „N ie z a w sz e je s t n ie d o rz e c z n o ś c ią tw ie r d z ić , że ja k ie ś w p ły ­ w y g w ia z d p o w o d u ją ró ż n ic e w c e c h a c h c ia ła . P o d o b n ie j a k s tw ie rd z a m y ,, że p o d w p ły w e m z b liż a n ia się i o d d a la n ia s ło ń c a z m ie n ia ją s ię p o ry ro k u ,, z a ś p o d w p ły w e m p r z y b y w a n ia i u b y w a n ia k się ż y c a r o s n ą i m a l e ją p e w n e : r o d z a je s tw o r z e ń ” 22. R ó w n ie ż ż e g la rz e , o b s e r w u ją c g w ia z d y i z a c h o w a n ie : z w ie rz ą t, p r z e w id u ją w ia tr y i b u rz e . N ie je s t to je d n a k a r g u m e n t n a rzecz; s to s o w a n ia lo só w , g d y ż p o p rz e z lo s y n ie ty lk o b a d a się, ja k ie b ę d ą lu d z k ie czy n y , lecz sa m o b a d a n ie d o k o n u je s ię z a p o ś r e d n ic tw e m lu d z k ic h czynów . T o te ż n ie m o ż n a p o w ie d z ie ć , ja k o b y sa m o s to s o w a n ie lo só w z k o n ie c z n o śc i w y n ik a ło z u k ła d u c ia ł n ie b ie s k ic h .

J e d n a k ż e n a c z y n y lu d z k ie s k ła d a się n ie ty lk o w o la i u m y s ł, k tó r e n ie p o d le g a ją k s z ta łto w a n iu p rz e z g w ia z d y , a le ró w n ie ż z m y s ło w a część d u szy , k tó r a , o ile p o s łu g u je się n a r z ą d a m i c ia ła , m u s i p o d le g a ć c ia ło m n ie b ie s k im . T o te ż m o ż n a p o w ie d z ie ć , że u k ła d c ia ł n ie b ie s k ic h s p r a w ia w n a s sk ło n n o ś ć k u te m u a lb o ta m te m u . I t a k s to s o w n ie do c ie le s n e j k o m p le k s ji, k tó r a z a le ż y od u k ła d u g w ia z d , je s te ś m y b a r d z ie j lu b m n ie j z w ró c e n i k u w y o b ra ż e n io m a lb o u c z u c io m p o ż ą d a n ia z m y sło w e g o , m ia n o w ic ie do g n ie w u , s t r a c h u itp . P o n ie w a ż je d n a k c z ło w ie k m o że u m y s łe m i w o lą p o s k r o m ić tw o r y w y o b ra ź n i o ra z u c z u c ia p o ż ą d a n ia z m y sło w e g o , z u k ła d u g w ia z d n ie w y n ik a d la czło­ w ie k a ż a d n a k o n ie c z n o ść d z ia ła n ia , lecz je d y n ie p e w n a s k ło n n o ść , k tó r e j lu d z ie m ą d r z y n a k ł a d a j ą w ła ś c iw ą m ia rę . T o te ż P to le m e u s z p o w ia d a w sw o ­ ic h S tu sło w a c h , że „ m ą d r y c z ło w ie k p a n u je n a d g w ia z d a m i” 23, tz n . n a d sk ło n n o śc ią , ja k a w y n ik a z u k ła d u g w ia z d . N a to m ia s t g łu p c y d a j ą się p rz e z n ią c a łk o w ic ie p ro w a d z ić , ja k g d y b y n ie u ż y w a li ro z u m u . N ie w ie le s ię p o d ty m w z g lę d e m r ó ż n ią od z w ie rz ą t, j a k to c z y ta m y w P s a lm ie : „ C zło w iek , k ie d y p rz e b y w a w d o s ta tk u , n ie u ż y w a ro z u m u ; m o ż n a go p o ró w n a ć do z w ie rz ą t, b o s t a ł się do n ic h p o d o b n y ” 24.

A le, j a k p o w ia d a S a lo m o n , „ lic z b a g łu p c ó w je s t n ie s k o ń c z o n a ” 25 i ty lk o w n ie lic z n y c h ro z u m p a n u je d o sk o n a le . T o te ż u w ię k sz o ś c i lu d z i s k ło n n o śc i w y n ik a ją c e z c ia ł n ie b ie s k ic h o s ią g a ją sw ó j s k u te k . I z te g o w z g lę d u a s tr o lo ­ g o w ie n ie k ie d y tr a f n ie p r z e w id u ją n a p o d s ta w ie o b s e r w a c ji g w ia z d , z w ła sz c z a w z a k r e s ie w y d a r z e ń o g ó ln y ch . J e ś li b o w ie m id zie o w y d a r z e n ia szczeg ó ło w e, często się m y lą , g d y ż ro z u m c ia ło m n ie b ie s k im n ie p o d le g a . Z te g o ró w n ie ż p o w o d u a d e p c i g e o m a n c ji ch cą, a b y s ta w ia ć p u n k ty b ez ro z u m o w e g o n a m y ­ s łu . R ó w n ie ż te n , k tó r y w y p o w ia d a r a d y , s ta w ia p y ta n i a j a k g d y b y n a g lo n y w e w n ę trz n y m p o ru s z e n ie m , a n ie z ro z u m o w e g o ro z tr z ą s a n ia . M ó w i się, że to sa m o m o ż n a z a o b s e rw o w a ć w e w s z y s tk ic h te g o r o d z a ju p o ra d a c h .

O tóż ja k k o lw ie k c ia ła n ie b ie s k ie p o w o d u ją w c z ło w ie k u sk ło n n o ś ć do p e w n y c h czy n ó w , n ie n a k ła d a ją c k o n ie c z n o śc i, to je d n a k n ie n a w s z y s tk ie lu d z k ie w y d a r z e n ia t a k a s k ło n n o ść m oże się ro z c ią g a ć . C ia ła n ie b ie s k ie d z ia ­ ł a j ą b o w ie m w sp o só b n a tu r a ln y . J e s t z a ś w ła ś c iw e n a tu r z e , że coś z m ie rz a k u je d n e m u , t a k sa m o ja k d z ia ła n ie n a t u r a l n e p o c h o d z i z je d n e j z a s a d y , m ia ­

22 D e c iv ita te D ei, lib . 5 cap . 6 (P L 41, 146); tłu m . p o ls k ie : św . A u g u ­ s t y n , O P a ń s tw ie B o ż y m , W a rs z a w a 1977, t. 1, 267.

23 P o w ie d z e n ie to p r z y p is u je m u św . A l b e r t W i e l k i , S u p e r S e n t., lib . 2 d. 15 a. 4. P o r. św . T o m a s z , S u m m a th e o lo g ia e , 1— 2, q. 9 a. 5 a d 3.

24 P s 48, 13.

(9)

166

Św. TOMASZ Z AKWINU n o w ic ie z w ła s n e j fo r m y d a n e j rz e c z y , k tó r a to f o r m a je s t z a s a d ą d z ia ła n ia n a tu r a ln e g o . N a to m ia s t in t e le k t d z ia ła p o p rz e z fo r m y p o c z ę te w u m y śle , k tó r e m o g ą się w n im p o m n o ż y ć ; d la te g o te ż m o ż n o śc i r o z u m u n ie s ą z d e ­ te r m in o w a n e d o czegoś je d n e g o , a le s ą o tw a r t e n a w ie lo ś ć . N a to m ia s t je ś li w lu d z k ic h w y d a r z e n ia c h z d a r z a się p rz y p a d e k , je s t on c z y m ś p rz y p a d ło ś c io w y m , n p . k ie d y c z ło w ie k p o d c z a s k o p a n ia g ro b u z n a j­ d u je s k a r b . T o z a ś co p rz y p a d ło ś c io w e , n ie je s t c zy m ś je d n y m [z' d z ia ła n ie m z a s a d n ic z y m ], to te ż ż a d e n d z ia ła c z n a t u r a l n y n ie m o że sp o w o d o w a ć s k ło n n o ­ śc i k u te m u , co z d a rz a s ię p rz y p a d ło śc io w o . T a k w ię c m o że p o w s ta ć w czło ­ w ie k u n a t u r a l n a s k ło n n o ść d o k o p a n ia g ro b u , g d y ż to je s t c zy m ś je d n y m ; i t a k sa m o s k ło n n o ść do s z u k a n i a s k a r b u . T o je d n a k , że k o p ią c y g ró b n a ­ t r a f i a n a s k a r b , n ie m o że m ie ć p rz y c z y n y n a tu r a ln e j . T a k w ię c w y ro c z n ia n ie m o że s k u te c z n ie p rz e p o w ia d a ć w s z y s tk ic h lu d z k ic h w y d a rz e ń , n a w e t p o ­ p rz e z [w s k a z a n ie p ro w a d z ą c y c h k u n im ] sk ło n n o śc i.

D a się je d n a k p o m y śle ć , że coś z d a rz a ją c e g o się p rz y p a d ło ś c io w o sta n o w i je d n o ś ć z ło ż o n ą z w ie lu [e le m e n tó w ]. T o te ż w y d a je się, że m oże się z d a rz y ć coś p rz y p a d ło ś c io w o , co z o s ta ło u p rz e d n io z a m ie rz o n e p rz e z u m y s ł, n p . je śli k to ś z a k ła d a n a d ro d z e p u ła p k ę i p o s y ła k o g o ś, ż e b y n a n ie j u p a d ł. U p a d e k id ą c e g o ty lk o p rz y p a d ło ś c io w o w y n ik a z je g o z a m ia ru , z o s ta ł je d n a k z a m ie ­ rz o n y p rz e z u m y s ł k o g o ś d ru g ie g o , k to go p o sła ł. W t e n sposób, p o w ia d a ją n ie k tó rz y , to co w lu d z k ic h w y d a r z e n ia c h w y d a je się p r z y p a d k ie m zo sta ło z a m ie rz o n e p rz e z u m y s ł w y ższy . O tóż n a jw y ż s z y m u m y s łe m je s t B óg, k tó r y p o d o b n ie j a k w s w o je j n a jw y ż s z e j m ą d r o ś c i o b d a rz y ł w s z y s tk o is tn ie n ie m , t a k sam o , m o c ą te jż e m ą d ro ś c i, z a c h o w u je i p o ru s z a w s z y stk o , k ie r u ją c w s z y ­ stk o k u w ła ś c iw e m u celo w i. C z y ta m y o ty m w K s ię d z e M ą d ro śc i: „ S ię g a p o ­ tę ż n ie od k r a ń c a do k r a ń c a i w ła d a w s z y s tk im z d o b ro c ią ” 2e.

O tó ż ro z k a z B oży p o ru s z a n ie ty lk o c ia ła , a le ró w n ie ż lu d z k ie u m y s ły k u w ła ś c iw y m im czy n o m . T o B óg b o w ie m o św ie c a u m y s ł lu d z k i, a b y m ó g ł p o z n a ć p ra w d ę . T o te ż P s a l m i s ta m o d lił się: „O św ieć m e oczy, a b y m n ie z a ­ s n ą ł w ś m ie rc i” 27. A ja k p o u c z a A p o sto ł, m o c B o ża s k ła n ia w o lę lu d z i do p r a g n ie n ia i d z ia ła n ia : „B óg je s t w n a s s p r a w c ą i c h c e n ia i d z ia ła n ia d la d o ­ b r e j w o li” 2S. P o n ie w a ż z a ś ro z u m i w o la s ą w ła ś c iw y m i z a s a d a m i czy n ó w lu d z k ic h , w y n ik a s tą d , że c z y n y lu d z k ie s ą p o d d a n e ro z k a z o w i B o ż e m u , ja k to p o w ia d a Iz a ja s z : „T o T y z d z ia ła łe ś w n a s w s z y s tk ie n a s z e d z ie ła ” 29. S k o ro w ię c z a ró w n o c z y n y lu d z k ie j a k p o ru s z e n ia rz e c z y z e w n ę trz n y c h p o d d a n e są B o żej O p a trz n o ś c i, w s z y s tk o co k a ż d e m u p o w in n o się z d a rz y ć , p o c h o d z i z B o ­ żego z rz ą d z e n ia ; je s t z a ś z r z ą d z e n ie m B ożym , a b y n ie k t ó r e [s tw o rz e n ia ] o s ią ­ g a ły w ła ś c iw y cel z w ła s n e j w o li. D la te g o P s a l m i s ta m o d lił się: „ P ro w a d ź m n ie w T w o je j p r a w d z ie ” 30. N ie k ie d y je d n a k n a w e t lu d z i w o la B o ża p r o w a ­ d z i do ja k ie g o ś d o b r a n ie z a le ż n ie od ic h z a m ia ru . W L iśc ie do E fe z ja n A p o ­ s to ł p o w ia d a , że „ m o c e n je s t B óg u c z y n ić w s z y s tk o d a le k o w ię c e j, a n iż e li 0 to p ro s im y a lb o m o ż e m y p o ją ć ” 31. Z B ożego z rz ą d z e n ia p o c h o d z i ró w n ie ż to, że lu d z ie n ie o s ią g a ją sw o je g o z a m ia r u , ja k c z y ta m y w K się d z e H io b a : „O n ro z p r a s z a z a m y s ły z ło cz y ń có w , a b y rę c e ic h n ie m o g ły d o k o ń c z y ć teg o , co z a - e z ę ły ” s2. N ie k ie d y z n ó w B oże z rz ą d z e n ie w tr ą c a n ie k tó r y c h w p rz e c iw n o ś c i, ja k i c h n a w e t w sw o ic h lę k a c h n ie p rz e c z u w a li: „ N o g i je g o p ro w a d z ą go d a ­ le k o n a w y g n a n ie ; k tó ż z a m ie rz y ł t a k i lo s T y ro w i, n ie g d y ś u k o ro n o w a n e m u ? ” ; 1 p r o r o k o d p o w ia d a : „ P a n z a s tę p ó w to u c z y n ił” 33. T o te ż c z y ta m y : „W iem , 28 M d r 8, 1. 27 P s 12, 5. 22 P ip 2, 13. 29 Iz 26, 12. 39 P s 24, 5. 37 E f 3, 20. 32 H io b 5, 12. 33 Iz 23, 7— 9.

(10)

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

P a n ie , że n ie n a le ż y do c z ło w ie k a je g o d ro g a , a n i n ie je s t d a n e m ę ż o w i ch o ­ d z ić i k ie r o w a ć sw y m i k r o k a m i” 34.

Z p o w y ższeg o w y n ik a , że lu d z k ie w y d a r z e n ia n ie p o d le g a ją c a łk o w ic ie p o s ta n o w ie n iu lu d z k ie m u , lecz B o żem u . S tą d p o ch o d zi, ż e n ie k tó r z y o s ią g a ją d u ż y m a j ą te k , o ja k i m n a w e t n ie m y ś le li, i m ó w i się, że f o r tu n a im s p r z y ja ; in n y m z n ó w , ch o ć n ie b r a k im ro z tro p n o ś c i, się n ie u d a je i s p o t y k a ją ich n ie o c z e k iw a n e n ie sz c z ę śc ia , to te ż m ó w i s ię o n ic h , że m a j ą p e c h a . N ie ty lk o p o w a g a B o g a to p o tw ie r d z a , a le w y n ik a to r ó w n ie ż z n a u k filo z o fó w . A r y s to te ­ les b o w ie m w k s ię d z e O f o r tu n ie p o w ia d a : „ Z a s a d ą ro z u m u n ie je s t ro z u m , a le coś lep szeg o . Cóż w ię c je s t le p sz e od w ie d z y i u m y s łu , je ś li n ie B óg? D la ­ te g o s z c z ę ś liw c a m i n a z y w a m y ta k ic h , k tó r y m i n ie ro z u m k ie r u je , k ie d y cze­ g o ś p r ó b u ją . N o sz ą b o w ie m w so b ie t a k ą z a s a d ę , k tó r a je s t le p s z a n iż ro z u m i r a d a ” 35.

T a k w ię c , je ś li ta k a je s t u p r z e d n ia w o la B oża, z w ra c a n ie się do losów m oże b y ć s k u te c z n e : z a ró w n o b o w ie m w y d a r z e n ia z e w n ę trz n e j a k c zy n y lu d z k ie p o d d a n e s ą w o li B o żej. M oże się w ię c z d a rz y ć , je ś li B ó g t a k s p ra w i, ż e c z y n y lu d z k ie b ę d ą m ia ły t a k i s k u te k lu b p rz e b ie g , że b ę d z ie to d o sto so ­ w a n e do [p o s ta n o w io n y c h p rz e z B oga] z e w n ę tr z n y c h w y d a rz e ń . C zy tam y w K s ię d z e P rz y s łó w : „L o sy s p u s z c z a się n a p o d o łe k , a le P a n n im i k i e r u je ” 38. Z a ś D io n izy , w K o ś c ie ln e j h ie r a r c h ii, p o w ia d a : „O losie, k tó r y z B ożego p o ­ s ta n o w ie n ia p a d ł n a M a c i e j a 37, r ó ż n i ró ż n ie m ó w ili, ja k s ą d z ę — b ez p o b o ż ­ n o śc i. P o d z ie lę się ró w n ie ż sw o im p o g lą d e m . W y d a je m i się b o w ie m , że lo sem n a z w a n o te a r c h ic z n y — tz n . B oży ■—■ ja k i ś d a r, d z ię k i k tó r e m u t e n h ie r a r ­ c h ic z n y , cz y li a p o s to ls k i c h ó r z o b a c z y ł, k tó r y z d w u je s t w y b r a n y p rz e z B oga i J e m u m iły ” 3S. D an o t u do z ro z u m ie n ia , że je s t r o d z a je m lo su , k ie d y z d a r u B ożego — z a p o ś r e d n ic tw e m o k re ś lo n e g o s k u t k u c z y n ó w lu d z k ic h — w o la B o ża o d s ła n ia c z ło w ie k o w i, j a k d o k o n a ć ja k ie g o ś p o d z ia łu (los ro zd zielczy ), a lb o co n a le ż y cz y n ić (los d o ra d c z y ), a lb o ja k i e b ę d ą p rz y s z łe w y d a r z e n ia (los w ró ż e b n y ).

Z a u w a ż m y je d n a k ż e , że s w o ją w o lę B óg s p e łn ia p rz e z p o s łu g ę n ie k tó ­ r y c h d u c h ó w . C z y ta m y w P s a lm ie : „ B ło g o sła w c ie P a n u , w sz y sc y J e g o a n io ło ­ w ie ”, i n a s tę p n ie : „ J e g o słu d z y , k tó r z y c z y n ic ie J e g o w o lę ” 39. Ic h d z ia ła n ie w e w s z y s tk im o d p o w ia d a w o li B o żej, to te ż w e w s z y s tk im , co o n i c z y n ią , n a ­ le ż y w id z ie ć coś, co je s t c z y n io n e z w o li B o żej. I s tn ie j ą je d n a k ró w n ie ż d u c h y u w o d z ic ie ls k ie , k tó r e n a z y w a m y d e m o n a m i, k tó r e ja k k o lw ie k , o ile to od n ic h z a le ż y , s p r z e c iw ia ją się w o li B o żej, to p rz e c ie ż B óg ic h u ż y w a do s p e ł­ n ie n i a s w o je j w o li, p o d o b n ie j a k u ż y w a z ły c h lu d z i do w y p e łn ie n ia sw eg o p o s ta n o w ie n ia , n p . u ż y w a zło ści ty r a n ó w , a b y m ę c z e n n ic y o tr z y m a li k o ro n y . O tó ż t e n ie c z y s te i fa łs z y w e d u c h y u b ie g a ją się o to , b y lu d z ie o d d a w a li im cz e ść b o s k ą , to te ż w t r ą c a j ą się w s p r a w y n a le ż ą c e do B oga, a b y o s z u k a n i lu d z ie o k a z a li im cześć b o s k ą . D la te g o te ż w e s z li w p o s ą g i, ja k ie s p o rz ą d z ili n ie g d y ś lu d z ie z n ie u p o r z ą d k o w a n e g o a f e k t u d la z m a r ł y c h 40 i s t a m t ą d d a w a li o d p o w ie d z i, a b y z y s k a ć d la sie b ie cześć b o sk ą . P o d o b n ie , je ś li lu d z ie , n ie z a c h o w u ją c u s ta lo n e g o p o rz ą d k u , p rz e z z w r a ­ 34 J e r 10, 23. 35 E th ic a E u d im ic a , V II 14 1248 a; tłu m . p o ls k ie : A r y s t o t e l e s , E ty k a

w ie l k a — e t y k a e u d e m e js k a , W a rs z a w a 1977, 276. P r z e k ła d , k tó r y m p o s łu g i­

w a ł się św . T o m a s z , w y d a ł T h . D e m a n, L e L ib e r d e b o n a f o r tu n a d a n s la th é o lo g ie d e S . T h o m a s d ’A q u in , R e v u e d e s sc ie n c e s p h il. e t th é o l. 17 (1928)40. 38 P r z 16, 33. 37 D z 1, 26. 33 E c c le s ia stic a h ie r a rc h ia , cap . 5 (PG 3, 513). 39 P s 102, 20. 40 K o n c e p c ja św . I z y d o r a , E ty m ., lib . 8 cap . 11 n r 4 n i 15 (P L 82, 314 n).

(11)

168

św . TOMASZ z AKWINU

c a n ie się do lo s ó w a lb o w in n y sp o só b c h c ą p o z n a ć s p r a w y u k r y te , w d a j ą się w to d e m o n y , a b y p o d p o z o re m w ró ż b d o p ro w a d z ić lu d z i do b łę d u . M ów i o ty m A u g u s ty n w D o sło w n y m w y k ła d z ie K s ię g i R o d z a ju , k ie d y w sp o m in a 0 m a te m a ty k a c h , p r z e p o w ia d a ją c y c h p rz y s z łe w y d a r z e n ia z a p o ś r e d n ic tw e m g w ia z d : „ N a le ż y w ie d z ie ć , że k ie d y m ó w ią p ra w d ę , ic h u m y s ły z n a jd u j ą się b e z w ie d n ie p o d w p ły w e m ja k ie g o ś sz c zeg ó ln ie c ie m n e g o im p u ls u . P o n ie w a ż d z ie je się to d la s p r o w a d z e n ia lu d z i n a m a n o w c e , je s t to d zieło n ie c z y s ty c h 1 z w o d n ic z y c h d u c h ó w ” 41. Z a ś w d r u g ie j k s ię d z e N a u k i c h r z e ś c ija ń s k ie j p o ­ w ia d a A u g u s ty n , że w s z y s tk ie te g o r o d z a j u w ró ż b y ś w ia d c z ą o w e jś c iu w p a k t

z d e m o n a m i42. N ie p rz e c z y te m u w y p o w ie d ź M a k s y m a W a le riu s z a , k tó r y m ó w i, że „ o b s e r w a c ja o m e n ó w w ią ż e się z ja k im ś k o n tr a k te m r e lig ijn y m , a lb o w ie m n ie z p r z y p a d k u , a le z b o s k ie j o p a tr z n o ś c i z e sp o lo n e s ą one [z p r z e ­ p o w ia d a n y m i w y d a r z e n ia m i] ” 43.

W id z im y w ięc, ja k ie s ą ź ró d ła s k u te c z n o ś c i losów .

V. C zy god zi s ię d o w ia d y w a ć o p rzyszłość?

Z p o w y ższeg o ła tw o m o ż n a w y w n io s k o w a ć , czy g o d zi s ię s to so w a ć losy. P o p ie rw s z e , ż a d n e m u c h rz e ś c ija n in o w i n ie w o ln o o c z y w iśc ie m ie ć ja k iś z w ią ­ z e k z d e m o n a m i. P o w ia d a A p o sto ł: „N ie ch cę, a b y ś c ie się s t a li to w a rz y s z a m i d e m o n ó w ” 44. C h o d z i n ie ty lk o o ja w n e w z y w a n ie d e m o n ó w , ja k to c z y n ią c z a rn o k s ię ż n ic y , lecz ró w n ie ż o n ie ś w i a d o m e 46 w e jś c ie w p a k t z n im i. A u g u ­ sty n , p o o p is a n iu ró ż n y c h lu d z k ic h z a b o b o n ó w , p o w ia d a : „ C h rz e ś c ija n in p o ­ w in ie n z u p e łn ie o d rz u c ić i u c ie k a ć od ty c h w s z y s tk ic h czczy ch sz tu c z e k lu b sz k o d liw y c h z a b o b o n ó w . B io rą o n e p o c z ą te k z n io s ą c e j z a ra z ę w s p ó ln o ty lu d z i z d e m o n a m i, ja k g d y b y z a p rz y s ię ż o n e j p r z y ja ź n ią n ie w ie r n ą i z d ra d z ie c k ą ” 4e. T o te ż w K się d z e P o w tó rz o n e g o P r a w a c z y ta m y : „ N ie z n a jd z ie się p o ś ró d c ie ­ b ie n ik t, k to b y p r z e p r o w a d z a ł p rz e z o g ień sw e g o s y n a lu b c ó rk ę , u p r a w ia ł w ró ż b y , p rz e p o w ie d n ie lu b m a g ię ; n ik t, k to b y u p r a w ia ł c z a ry , p y ta ł d u c h ó w , w y w o ły w a ł u m a r ły c h ” a .

P o z o s ta je jesz c z e p y ta n ie , p rz e z ja k ie to z a b o b o n n e d o p y ty w a n ie się losów lu b in n y c h w ró ż b w c h o d z i się w p a k t z d e m o n a m i. O d p o w ie d ź n a to p y ta n ie m o ż n a z n a le ź ć w p rz y to c z o n y c h s ło w a c h A u g u s ty n a , je ś li je w n ik liw ie ro z - tr z ą s n ą ć . P o w ie d z ia ł b o w ie m , że p rz e z czcze sz tu c z k i lu b s z k o d liw e z a b o b o n y d o k o n u ją się p a k ty z d e m o n a m i. O tó ż sz k o d liw y m z a b o b o n e m n a z y w a się coś ja w n ie n ie g o d z iw e g o , n p . w z y w a n ie d e m o n ó w , s k ła d a n ie im o f ia r itp . C zczy m z a ś n a z y w a się ta k i e u ż y w a n ie ja k ie jś rz e c z y , k ie d y o n a n ie m a m ocy p o te m u , c z y n i się to w ię c n a p ró ż n o : coś n a p ró ż n o n a z y w a m y w ła ś n ie czczym . K ie d y n a p r z y k ł a d c h o ry p r z y jm u je le k a r s tw o p rz e c iw c h o ro b ie , k t ó ­

r e go m oże u lecz y ć, n ie je s t to czczy z a b o b o n . J e ż e li je d n a k p r z y k ła d a do sz y i coś n ie m a ją c e g o , z d a n ie m le k a r z y , n ic w sp ó ln e g o z c h o ro b ą , w y d a je się to c zczy m z a b o b o n e m . A lb o je ś li k o m u ś m y sz y p o g ry z ą u b ra n ie , a o n b a r d z ie j o b a w ia się zła, ja k ie go c zek a, a n iż e li s m u c i się z p o w o d u d o z n a n e j ju ż sz k o ­ d y ; t a k i c h p r z y k ła d ó w A u g u s ty n p o d a je t a m w ie le 4S.

41 S u p e r G e n e s im ad litte r a m , lib . 2 cap . 17 (P L 34, 278).

42 D e d o c tr in a Christiana, lib . 2 c a p . 20 i 23 (P L 34, 50 i 53); tłu m . p o ls k ie : św . A u g u s t y n , O nau ce c h r z e ś c ij a ń s k ie j , W a rs z a w a 1979, 54 n i 57.

« V a l e r i u s M a x i m u s , F a c ta e t d ic ta m e m o r a b ilia , lib. 1 cap . 5 w s tę p (w yd. K e m p f 1888 s. 21). ’

44 1 K o r 10, 20. 43 O ccu lta .

46 De i o c t r i n a Christiana, lib . 2 cap . 23 (P L 34, 53); tłu m . p o ls k ie : dz,

cyt., 57.

47 P p 18, 10 η.

, 48 D e d o c tr in a Christiana, lib . 2 cap. 20 (P L 34, 50); tłu m . p o ls k ie : dz.

(12)

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

W czy m zaś b a d a n ie p rz y s z ło ś c i m o że b y ć sk u te c z n e , m o ż n a w y w n io s k o ­ w ać z te g o , co ju ż p o w ie d z ie liś m y . W sk a z a liś m y b o w ie m , że m o c c ia ł n ie b ie ­ sk ic h ro z c ią g a się n a s k u tk i c ie le sn e , n ie m oże je d n a k z m ie n ić w o ln e j d e c y z ji. J e ś li w ię c k to ś p y ta a s tro lo g a , czy p rz y s z łe la to b ę d z ie d esz c z o w e czy p o ­ g o d n e , n ie je s t to czcza p o ra d a . T a k ą b y ło b y d o p y ty w a n ie się, czy p o d c z a s k o p a n ia g ro b u n a t r a f i się n a s k a r b , a lb o co n a m o je p y ta n ie o d p o w ie z a p y ­ ta n y : to te ż p rz e z t a k ą p o ra d ę w c h o d z i się w e w s p ó ln o tę z d e m o n a m i, k tó r z y .s t a r a j ą się w e jś ć w n ie u p o r z ą d k o w a n e lu d z k ie d ą ż e n ia .

T a k sa m o je s t z o b s e r w a c ją p ta k ó w . J e ś li k to ś n a p o d s ta w ie k r a k a n i a w r o n p rz e p o w ia d a b lis k i d eszcz, n ie je s t to czczy z a b o b o n : z w ie rz ę ta b o w ie m , p o d w p ły w e m c ia ł n ie b ie s k ic h k s z t a łtu ją c y c h p o g o d ę, p r z e c z u w a ją j ą ja k im ś p rz y ro d z o n y m in s ty n k te m , co je s t k o n ie c z n o ś c ią ic h n a tu r y . C z y ta m y u J e r e ­ m ia sz a : „ B o c ia n n a n ie b ie p o z n a je s w o ją p o rę ; g o łą b , ja s k ó łk a i ż u r a w p il­ n u j ą c z a su sw o je g o p r z y lo tu ” 49. P o d o b n ie k ie d y k to ś z n a g łe g o n ie p o k o ju p ta k ó w w n io s k u je o u k r y t e j z a sa d z c e , od k tó r e j p ta k i u c ie k ły , n ie je s t to z a b o b o n , ty lk o lu d z k a p rz e z o rn o ś ć . Z a b o b o n e m je s t je d n a k p r z e p o w ia d a n ie czegoś o lu d z k ic h c z y n a c h n a p o d s ta w ie lo tu a lb o k r z y k u p ta k ó w . T a k sa m o n a le ż y p o s tę p o w a ć w z w ią z k u z w s z e lk im p rz e p o w ia d a n ie m p rz y s z ło śc i. K ie d y coś m oże m ie ć p e w n ą p rz y c z y n ę ·— czy to n a t u r a l n ą , czy to lu d z k ą , czy B o żą ·— b a d a n ie teg o n ie je s t z a b o b o n e m . C z c z y m i z a b o b o n ­ n y m b ę d z ie ty lk o w ó w c z a s, k ie d y n ie m a p e w n e j p rz y c z y n y : w ó w c z a s m a m ie js c e w s p ó ln o ta z d e m o n a m i, k tó r z y p r a k ty k o m ta k i m n a d a j ą n ie k ie d y sk u te c z n o ść , a b y d u c h a lu d z k ie g o u w ik ła ć w m a rn o ś c i. T o te ż c z y ta m y w P s a l ­ m ie: „ B ło g o sła w io n y m ąż, k tó r e g o n a d z ie ją je s t im ię P a ń s k ie , k tó r y n ie z w a ­ ż a n a m a r n o ś c i a n i n a fa łs z y w e p r o r o c tw a ” 60. T a k ie w ię c w ró ż b y k a n o n y ś w ię te p o tę p ia ją , p o le g a ją on e b o w ie m n a s z k o d liw y m lu b czczy m z a b o b o n ie i p ro w a d z ą do w s p ó ln o ty z d e m o n a m i.

O tóż je ś li n ie m a w in y w p rz e p o w ia d a n iu p rz y s z ło ś c i n a p o d s ta w ie p r z y ­ c z y n y n a tu r a l n e j lu b lu d z k ie j, ty m b a r d z ie j n ie m a je j, k ie d y k to ś o p ie r a się n a B o żej p o m o cy . J e s t b ło g o s ła w ie ń s tw e m c z ło w ie k a , j a k p o w ia d a P s a lm , je ś li je g o n a d z ie ją je s t im ię P a ń s k ie . T o te ż n ie je s t w z a s a d z i e 51 g rz e c h e m , k ie d y k to ś p rz e z rz u c e n ie lo só w s z u k a s ą d u B ożego. S ło w a P s a lm u : „W r ę ­ k a c h T w o ic h m o je lo s y ” 52 A u g u s ty n t a k w y ja ś n ia : „L os n ie je s t c zy m ś zły m , b o w w ą tp liw o ś c i w s k a z u je c z ło w ie k o w i w o lę B o żą” 53.

W ie d z m y je d n a k , że w ta k i m o d w o ły w a n iu się do lo só w m o że się z d a rz y ć g rz e c h , i to n a c z te ry sp o so b y . P o p ie rw s z e , je ś li k to ś b e z ż a d n e j k o n ie c z n o ­ śc i są d z i, że n a le ż y o d n ie ś ć s ię do lo só w . W y g lą d a to p rz e c ie ż n a k u s z e n ie B oga, k ie d y k to ś w ła s n ą z a r a d n o ś c ią m ó g łb y w ie d z ie ć , co czy n ić , a n ie d b a ­ ją c o to , s z u k a s ą d u B ożego. C z y ta m y b o w ie m : „ K ie d y n ie w ie m y , co czy n ić n a le ż y , to ty lk o n a m p o z o sta ło , że z w r a c a m y oczy n a s z e k u T o b ie ” 64

P o w tó re , je ś li n a w e t w k o n ie c z n o śc i, a le b e z n a le ż y te j czci i p o b o ż n o śc i, s z u k a k to ś s ą d u B ożego w lo sach . B e d a , w W y k ła d z ie D z ie jó w A p o s to ls k ic h , w y ja ś n ia : „ G d y b y lu d z ie z m u s z e n i k o n ie c z n o ś c ią c h c ie li z a p r z y k ła d e m a p o ­ s to łó w ra d z ić się B o g a, n ie c h z a u w a ż ą , że n a w e t a p o s to ło w ie u c z y n ili to d o ­ p ie r o p o z e b r a n iu się w b r a t e r s k ą w s p ó ln o tę i z a n ió s łsz y m o d ły do B o g a ” 85. P o tr z e c ie , g d y b y k to ś c h c ia ł w y ro c z n ię B o żą w y k o rz y s ta ć d la s p r a w lu d z k ic h i z ie m sk ic h . P is z e A u g u s ty n w o d p o w ie d z i J a n u a r e m u : „ K ie d y k to ś c z y ta w P iś m ie ś w ię ty m o r z u c a n iu lo só w , to ch o c ia ż n a le ż a ło b y so b ie życzyć,

49 J e r 8, 7. 50 P s 39, 5. 51 S e c u n d u m se. 52 P s 30, 16. 53 E n a rra tio I I I in P s a lm u m 30, 13 (P L 36, 246). 54 2 K r n 20, 12 (w e d łu g W u lg a ty ). 55 S u p e r A c tu s A p o s to lo r u m , cap . 1, 26 (P L 92, 945).

(13)

św . TOMASZ z AKWINU

a b y lu d z ie ta k i c h lo só w się ra d z ili, z a m ia s t u c ie k a ć się do d e m o n ó w , to je d n a k n ie p o d o b a m i się z w y c z a j w y k o r z y s ty w a n ia B o ży ch w y ro c z n i do tr o s k z ie m ­ s k ic h i m a r n o ś c i te g o ż y c ia ” 56.

P o c z w a rte , g d y b y to, co n a le ż y cz y n ić z B ożego n a tc h n ie n ia , k to ś c h c ia ł p o w ie rz y ć lo so w i. N a p r z y k ła d do k o ś c ie ln y c h g o d n o śc i n a le ż y p o w o ły w a ć p o p rz e z z g o d ę w y b o rc ó w , k tó r ą s p r a w i a D u c h Ś w ię ty . N ie b y ło b y w ię c r z e ­ c z ą g o d z iw ą p o s łu g iw a ć s ię w ta k i c h w y b o ra c h lo sam i, o b ra ż a ło b y to b o w ie m D u c h a Ś w ię te g o , k tó r y p rz y s p o s a b ia u m y s ł lu d z k i do słu sz n e g o s ą d u . T o też c z y ta m y : „ C z ło w ie k d u c h o w y w s z y s tk o ro z s ą d z a ” S7. „ S ą d lu d z k i — p o w ia d a A m b ro ż y w W y k ła d z ie E w a n g e lii Ł u k a s z a — n ie o b e jm u je te g o , k o g o w y ­ b ie r a się lo s e m ” 58. T o te ż B e d a z a u w a ż a : „ P rz e d z e s ła n ie m D u c h a Ś w ię te g o , M a c ie j z o s ta ł w y b r a n y lo s e m — ja k o że n a K o śc ió ł n ie w y la ła się jeszcze p e łn ia D u c h a Ś w ię te g o . N a to m ia s t s ie d m iu d ia k o n ó w n ie los w y z n a c z y ł, a le w y b ó r u c z n ió w . A p o sto ło w ie z a ś u s ta n o w ili ic h p rz e z m o d litw ę i w ło ż e n ie r ą k ” 59.

O tóż w s p o m n ia n a k o n ie c z n o ść , k t ó r a u p o w a ż n ia d o b a d a n ia s ą d u B ożego p o p rz e z o d w o ła n ie s ię do losów , w y d a je się n a jc z ę ś c ie j z a c h o d z ić w z a k re s ie lo só w d o ra d c z y c h . R ó w n ie ż d a w n i s p r a w ie d liw i c zęsto w s w o ic h w ą tp liw o ­ ś c ia c h ra d z ili się B oga, ja k c z y ta m y : „ R a d z ił s ię D a w id P a n a , p y ta ją c : Czy d o śc ig n ę ty c h ło tr ó w i z a tr z y m a m ic h ? ” 60.

M oże ró w n ie ż z a jś ć k o n ie c z n o ść o d w o ła n ia s ię do lo só w ro z d z ie lc z y c h , je ś li m ia n o w ic ie n ie d a się in a c z e j u ś m ie rz y ć k łó t n i co do p o d z ia łu rzeczy , j a k ty lk o p o w ie rz a ją c go p o p rz e z r z u c e n ie lo só w w y ro k o w i B o żem u . P o w ia d a K s ię g a P rz y s łó w : „ L o se m u ś m ie r z a się s p o ry i ro z s ą d z a m o ż n y c h ” 64. K o n ie c z ­ n o ść o d w o ła n ia się do lo só w ro z d z ie lc z y c h m o że z a c h o d z ić n ie ty lk o p rz y p o ­ d z ia le rzeczy , a le ró w n ie ż o b o w ią z k ó w . D la te g o A u g u s ty n p is z e w liśc ie do H o n o r a ta : „ J e ż e li s łu d z y B oży r o z t r z ą s a j ą , k to z n ic h m a p o z o s ta ć w cza sie p rz e ś la d o w a ń , a k to u c ie k a ć , a b y ś m ie rć w s z y s tk ic h n ie o sie ro c iła K o śc io ła —■ o ile d y s k u s ji ty c h n ie d a się in a c z e j z a k o ń c z y ć , są d z ę , że d ro g ą lo s o w a n ia n a le ż y ro z s trz y g n ą ć , k to m a p o z o sta ć , a k to u c ie k a ć ” 62.

P o d o b n a k o n ie c z n o ść z a c h o d z i w ó w c z a s, k ie d y coś, czego p o tr z e b u je w ie lu , m o ż n a d a ć ty lk o je d n e m u z n ic h . P o w ia d a A u g u s ty n : „ J e ś li m a s z coś, co p o ­ w in ie n e ś d a ć te m u , k tó r y n ie m a , a le n a d w ó c h p o d z ie lić się te g o n ie da, ty m c z a s e m d w ó c h c z e k a n a to , a ż a d e n z n ic h n ie p rz e w y ż s z a d ru g ie g o a n i p o tr z e b ą a n i tw o im w o b e c n ie g o o b o w ią z k ie m , n a js p r a w ie d liw ie j u czy n isz, j e ś li lo s o w i p o w ie rz y s z w s k a z a n ie , k o m u d a ć to , czego d w ó m d a ć się n ie d a ” 6S. P o n ie w a ż zaś o b o w ią z k i z w ią z a n e z g o d n o śc ią z ie m s k ą d o ty c z ą z a r z ą ­ d z a n ia te g o co d o czesn e, w o ln o te ż g o d z iw ie o d w o ła ć się do lo só w , je ś li n a in n e j d ro d z e n ie d a się u z y s k a ć z g o d y w w y b o ra c h . C h o c ia ż b o w ie m z a r z ą d ­ c y n a le ż y sz u k a ć r a c z e j r o z tro p n o ś c ią n iż lo sem , c z y m ś b a r d z ie j z n o ś n y m je s t z a p o ś r e d n ic tw e m lo s u s z u k a ć ś w ie c k ie g o z a rz ą d c y , a n iż e li m ę c z y ć lu d n ie z g o d a m i. Z z a rz ą d c ą d u c h o w n y m s p r a w a p r z e d s ta w ia się in a c z e j, o czy m m ó w iliś m y w y ż e j. W y d a je się n a to m ia s t, iż r z a d k o z a c h o d z i k o n ie c z n o ść u ż y c ia lo s ó w w r ó ­ ż e b n y c h . S a m P a n p o w ia d a u c z n io m : „N ie w a s z a to rzecz z n a ć c z a sy i c h w ile , 66 E p isto ła 55, 20, 37 (P L 33, 222). 57 1 K o r 2, 15.

58 E x p o s itio E v a n g e lii s e c u n d u m L u c a m , cap . 1, 22( P L 15, 1542); tłu m . p o ls k ie : św . A m b r o ż y , W y k ł a d E w a n g e lii w e d łu g św . Ł u k a s z a , W a rs z a ­ w a 1977, 35. 59 Z ob. p rz y p is 55. 69 1 S m 30, 8. 64 P r z 18, 18. 62 E p is to ła 228, 12 (P L 33, 1018).

63 D e d o c tr in a Christiana, lib . 1 c a p . 28 (P L 34, 30); tłu m . p o ls k ie : dz.

(14)

O PRZEPOW IAD ANIU PRZYSZŁOŚCI

171

k tó r e O jc ie c u s ta n o w ił s w o ją w ła d z ą ” 64. J e ś l i z a ś k o n ie c z n ie tr z e b a p o z n a ć p rz y s z ło ść , d la b e z p ie c z e ń s tw a czy to K o śc io ła , czy ja k i e jś sz c z e g ó ln e j osoby, z o s ta n ie o n a o z n a jm io n a p rz e z D u c h a Ś w ię te g o , o k tó r y m P a n p o w ia d a : „ O b ­ j a w i w a m rz e c z y p rz y s z łe ” 65. W o ln o w ię c n a t e m a t ta k i e j p rz y s z ło śc i sz u k a ć s ą d u B ożego p o p rz e z lo sy d o ra d c z e . N a p r z y k ła d c z y ta m y w K się d z e S ędziów , że G e d e o n p y ta ł P a n a , czy p rz e z je g o rę c e lu d iz r a e ls k i z o s ta n ie w y b a w io n y , i p r o s ił o z n a k n a r u n i e 6β.

J e s z c z e n a t,em at lo só w ro z d z ie lc z y c h . P o n ie w a ż rz u c a s ię je ró w n ie ż ta m , g d z ie s p r a w y lu d z k ie p o w ie rz a s ię p r z y p a d k o w i, j a k p o w ie d z ie liś m y w y ż e j 67, m o że s ię z d a rz y ć , że k to ś u ż y w a ic h n ie ż e b y o d w o ła ć się do s ą d u Bożego, a le ż e b y s p r a w ę p o w ie rz y ć f o r tu n ie ; sz c z e g ó ln ie w id a ć to p rz y g rz e w kości. N ie b r a k w n ie j p r z y w ią z a n ia do m a rn o ś c i. N a ra z ie w ię c ty le p o w ie d z ie liś m y n a te n te m a t. o p ra c o w a ł i p r z e ło ż y ł o. J a c e k S a li j O P, W a r sza w a 64 Dz 1, 7. ® J 16, 13. 68 S dz 6, 36—40. 67 R ozdz. 4.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Hence, in this work the processing of building design information by means of an AI method, namely fuzzy logic, is described as a decision support for a building design2.

The purpose of the visit in the Transport and Telecommunication Institute in Riga in Latvia was to develop institutional network for the purpose of furthering friendship,

Podmioty gospodarcze Podmioty gospodarki narodowej wpisane do REGON-u Jednostki wpisane wg sektorów własnościowych podmioty gospodarki narodowej ogółem 100 sektor prywatny

Analizując przekrojowo formy spędzania czasu wolnego przez badaną polską młodzież podczas wyjazdów turystycznych można zauważyć, że wiele form pre- ferowanych przez

Nietrudno odnalez´c´ takz˙e podobne preferencje filozoficzne wymienionych autorów; pokazuj ˛ a one, w jakim stopniu filozo- ficzna atmosfera panuj ˛ aca w Katolickim

Nie sposób przedstawić kompleksowo wszystkich zagad- nień związanych z polityką energetyczną państwa w jednym artykule. Niniejsza publikacja jest jedynie próbą usystematyzo-

Podsumowując stwierdził, iż wydaje się, że prawdziwy dialog wiary i rozumu rozgrywa się pomię­ dzy wyborem rozumu stworzonego a rozumu autonomicznego, a idąc dalej, po­

The radiation properties of array antennas composed of an arbitrary number of identical, mutually translationally shifted, pulsed electric-current excited elements were studied via