• Nie Znaleziono Wyników

Portret i pochodzenie Waleriana Magniego (1586-1661)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Portret i pochodzenie Waleriana Magniego (1586-1661)"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Mieczysław Subotowicz

(Lublin)

PORTRET I POCHODZENIE WALERIANA MAGNIEGO 1586— 1661

1. P o rtret

W lipcu 1647 r. W alerian Magni, kapucyn, prefekt i w ikariusz apo­ stolski na Polskę, Czechy, W ęgry i Niemcy, zadem onstrow ał w obecności króla W ładysława IV i jego dworu n a Zamku K rólew skim w W arszawie eksperym ent, któ ry dziś nosi nazwę „doświadczenia Torricelliego”. Tło naukow e i filozoficzne tego eksperym entu, publikacje z nim związane, kontrow ersje, jakie zrodził oraz tłum aczenia na język polski najw ażniej­ szych prac W. Magniego znajdzie Czytelnik w pracy autora niniejszego kom unikatu 1. W pracy tej, autor wykazał, że eksperym ent swój w ykonał W alerian Magni niezależnie od Torricelliego, k tó ry o w ykonanym we Florencji w r. 1643 doświadczeniu powiadomił swego dawnego ucznia w Rzymie, Ricciego. W owych czasach była to powszechnie stosowana form a poinformowania świata naukowego o nowym odkryciu. Torricelli poprawnie objaśnił swój eksperym ent. Nie „H orror vacui”, ale ciśnienie powietrza atmosferycznego powoduje, że rtęć w rurce zatrzym uje się n a określonej wysokości. W ymienione między Torricellim i Riccim listy w roku 1643 nie zostały zaraz ogłoszone drukiem : stało się to dopiero w r. 1663. Ale w świeci e naukow ym o doświadczeniu Torricelliego było głośno, szczególnie we Włoszech i we Francji. Jeżeli jednak Torricellie- mu chodziło o w yjaśnienie zjawiska fizycznego, co zrobił poprawnie, to godnym uwagi rezultatem W aleriana Magniego był sam eksperym ent dotyczący próżni, a nie jego interpretacja, obciążona całym balastem ów­ czesnej, poscholastycznej nauki. Magniemu chodziło bowiem o znalezie­ nie empirycznego dowodu na błędność filozofii A rystotelesa w ogóle,

1 M. S u b o t o w i c z : N a jw cześn ie jsza d r u k ie m w y d a n a ro zp ra w a o e k sp e ­ r y m e n ta ln y m dow odzie istn ien ia próżni. „ K w a rta ln ik H isto rii N a u k i i T ec h n ik i” 1959 n r 4 s. 36—104.

(3)

a jej konsekwencji wobec zagadnienia próżni w szczególności. Sprawy te są szczegółowo opisane w pracy 2.

Oddając do druku pracę 3, autor miał trudności w znalezieniu jakie­ goś p ortretu W. Magniego. Fotografię po rtretu dostarczył autorowi w r. 1959 dopiero o. Jerzy Cygan, także kapucyn jak W. Magni. W pracy 4 na stronie 90 jest umieszczona ta fotografia, gdzie W. Magni jest pokazany na łożu śmierci.

Podczas zwiedzania Zamku Królewskiego w W arszawie po otrzym a­ niu nagrody miesięcznika „Problem y” w r. 1985 zauważyłem wśród zbio­ rów m alarstw a p o rtret olejny M aksymiliana Magniego na płótnie o w y­ m iarach 194,5 X 93,5 cm2. Imię M aksymiliana otrzym ał Magni na chrzcie. Nie koniec na tych osobliwych zdarzeniach, pozostających w kręgu te­ m atyki W aleriana Magniego. Oto w roku bieżącym zjawił się w W arsza­ wie d r o. Józef Cygan, przebyw ający od wielu lat w Rzymie i od wielu lat zajm ujący się filozofią W aleriana Magniego. Dodatkowe inform acje uzyskane od niego pozwalają poszerzyć problem atykę pochodzenia Wa­ leriana Magniego o nowe, często kontrow ersyjne opinie.

W p ra c y 5 znajduje się załącznik w zięty z rękopisu A lfreda Engel- manna: „Die Genealogie der Fam ilie von M agnis”, gdzie autorzy piszą, że rodzina Magni pochodzi z rodziny Magno, z linii Lurago, co „w yklu­

cza jej szwedzkie pochodzenie”, o czym wspominał autor arty k u łu w „Bi­ bliografii N iem ieckiej”, wymienionej w p ra c a c h 6. Przeczy to wysoce prawdopodobnej geneologii rodu Magnich (Magnusów lub Magnisów) przytoczonej w herbarzu niemieckim Kneschkego 7. W pracy 8 autor pi­ sze o portrecie W aleriana Magniego na zamku w Warszawie, wspomina, że obraz pochodzi z miejscowości Strażnice (Strassnitz), ze zbiorów h ra­ biego Antoniego v. Magnis, został z kolei przewieziony do Bożkowa (Eckersdorf), aby ostatecznie znaleźć się w Muzeum Narodowym w W ar­ szawie. Obraz ten widział w Warszawie daw ny (przedwojenny) właści­ ciel pałacu i m ajątku w Bożkowie (Eckersdorf), hrabia dr Ferdynand von Magnis. Muzeum Narodowe wypożyczyło obraz dyrekcji Zamku K ró­ lewskiego w Warszawie.

Omawiany obraz został nam alow any prawdopodobnie w Pradze w r.

2 Tamże. * Tamże.

4 Tam że.

s N icolaus B a rso tti aus L uca (Cap.) u n d L u d w ig aus Solice (Cap.): L eb en und T a te n des V a leria n M agni (Cap.), W ürzburg 1976, wstęp i biografię napisał o. J e ­ rzy Cygan (Cap.); J. C y g a n : V ita p rim a V a le ria n i M agni a N icolao de Lucca et L udovico de Solica descripta. „Collectanea Franciscana” 1975 nr 55.

8 Tamże.

7 E. K n e s c h k e : N eues a llgem eines D eutsches A d els-L ex ico n . Bd. VI, L eip ­

zig, Verlag Degener 1930. 8 J. C y g a n : dz. cyt.

(4)

P o r t r e t i p o c h o d z e n i e W. Magniego... 48 T

1624, kiedy Magni m iał 38 lat. U dołu obrazu z lew ej stro n y zn ajd u je się napis: „F rater V alerianus de Magnis. Provincialis (Capuccinensum ordinis fratru m minor) aetatis suae annorum 38”. Obraz ten zn ajduje się obecnie w depozycie n a Zamku K rólew skim od dnia 03.12.1981, Nr. inw MNW-188129 i Nr. inw. ZKW-351 Dep.

2. Pochodzenie

Ja k wspomniano wyżej, obraz W aleriana Magniego pochodzi z Boż­ kowa k/Kłodzka ze zbiorów hr. Antoniego a ostatnio F erdynanda v. Mag­ nis. Podobieństwo nazw isk W aleriana Magniego i właściciela p o rtretu jest, jak się okazuje, nieprzypadkowe. T ytuł hrabiowski Czech i Rzeszy Niemieckiej uzyskała rodzina Magnis lub Magni po bitwie pod Białą Górą (1620) w uznaniu dzielnej postaw y dwóch braci, Franciszka (Franz) v. Magnis (1620 r.) i Filipa (Philipp) v. Magnis (1623 r.). K ażdy z nich uzyskał znaczne nadziały w postaci m ajątków ziemskich. Hr. Franciszek v. Magnis otrzym ał na M orawach m ajorat Strassnitz (cz. Strażnice). We­ dług herbarzy niemieckich, rodzina Magni należy do starej szlachty szwedzkiej i pochodzi z Gotlandii 9. Nazwisko: Magni, Magnis czy Mag­ nus oznacza w językach skandynaw skich „potęgę”, „siłę” lub „w ładzę”. Ród ten cieszył się w Szwecji szacunkiem i poważniem. Johannes Magni, urodzony w 1488, biskup Uppsali, sprzeciwił się zmianie religii dokona­ nej przez króla Gustawa Wazę.

W ygnany ze Szwecji udał się do Rzymu, gdzie papież m ianow ał go biskupem M antuy. Zm arł w r. 1541. Dwaj jego bratankowie, którzy mu towarzyszyli na w ygnaniu, utw orzyli dwie gałęzie rodziny, jedną — włoską, która wygasła w r. 1770, drugą — morawską, której początek dał Łazarz Magni. Przeczy to przytoczonej wcześniej opinii o włoskiej genealogii rodu M ag n i10. Jeden z jego synów K onstanty, ożeniony z Okn taw ią Carcasolla, był ojcem W aleriana Magni (1586— 1661), którego brać­ mi byli w ym ienieni poprzednio hrabiowie Franciszek i Filip Magni. H ra­ bia Franciszek, ożeniony z P ergerin v. Perg, zm arł w 1652 r. Był on

fundatorem zakładów dla panien, klasztorów i szkół. Nie m iał jednak potomków i dlatego m ajorat Strassnitz (cz. Strażnice) odziedziczył jego b rat Filip. Rodzina ta przez zakupy i m ałżeństw a powiększyła swe po­ siadłości o nowe dobra i m ajątki zarówno na Śląsku jak i w Ziemi Kłodz­ kiej. W końcu w. XVIII lub na początku w. XIX ród Magnich wszedł w posiadanie m. in. miejscowości Eckersdorf, noszącej dziś nazwę Boż­ ków, woj. wałbrzyskie. Miejscowość ta, wieś i m ajątek, w r. 1890 miała

1941 mieszkańców — katolików. Znajduje się w niej kościół p arafialny z XVIII/X IX w. (pierwsza w zmianka w r. 1352), barokowy budynek ple­ banii, pałac — zamek hrabiów v. Magnis i piękny park, cukrow nia, ko­ palnia węgla kamiennego oraz założona tuż po r. 1790 owczarnia sły n

-9 E. K n e s c h k e: dz. cyt. 10 Zob. przyp. 5.

(5)

nych merinosów. Pałac pierw otny w stylu barokowym został zbudowany jako rezydencja hrabiego A leksandra v. Magnis w latach 1787— 1791. Odbudowany po pożarze w 1870 r. został ponownie odremontowany w 1956 r. Obecnie przedstawia on obszerne założenie w ielotraktowe, trzy - kondygnacjowe, z potężną wieżą w narożniku północno-wschodnim, któ­ re zachowało w środkowej części pozostałość dawnego założenia baroko­ wego.

Obecnie w pałacu mieści się Technikum Rolnicze. Z tego pałacu po­ chodzi więc obraz W aleriana Magniego, znajdujący się obecnie na Zam­ ku K rólewskim w Warszawie. Nie wiemy, który z hrabiów Magnisów, braci W aleriana Magniego, i kiedy przeniósł ten obraz ze Strażnicy (Strassnitz) do pałacu w Bożkowie (Eckersdorf). Trudno jednak o bardziej właściwe miejsce dla tego p o rtretu stosunkowo młodego W aleriana Mag­ niego niż Zamek Królewski w Warszawie, w którym w ielokrotnie prze­ byw ał i w którym zaprezentował swój m ający w nauce poczesne miejsce eksperym ent ze szklaną ru rk ą i rtęcią, aby obalić filozofię Arystotelesa. A jednocześnie można się zastanowić nad przedziwną koleją losów obra­ zu, który po niszczących wojnach i wielu perypetiach trafił po renow acji do polskiego Muzeum Narodowego, a potem — na Zamek Królewski w Warszawie, jak i nad tym osobliwym zbiegiem okoliczności, że w łaśnie autor niniejszego kom unikatu zauważył ten obraz i mógł wrócić do swej młodzieńczej pracy 11 z historii nauki.

3. K rótki życiorys W aleriana Magniego

Rodzina Magnich była dość blisko związana z Polską. Ojciec M aksy­ m iliana (zakonne imię Walerian), K onstantyn Magni był dworzaninem Habsburgów i zajmował się bankowością. Bywał on wcześniej w Polsce podczas elekcji królów polskich w roku 1573 i 1575. B rat M aksymiliana (W aleriana) Magniego, Franciszek, uzyskał ty tu ł hrabiego po bitwie pod Białą Górą i znaczne dobra na Morawach (m ajorat Strassnitz-Strażnice). Później został on z ram ienia króla polskiego, W ładysława IV zarządcą księstw a raciborsko-opolskiego na Śląsku. Żona hrabiego Franciszka Magniego była ochm istrzynią dworu królowej Marii Ludwiki w W arsza­ wie, żony króla W ładysława IV. Hr. Franciszek Magni był posłem króla polskiego do Włoch i Austrii. Te rodzinne powiązania ułatw iły później­ szemu kapucynowi, o. W alerianowi Magniemu nie tylko działalność re­ ligijną w Polsce, Czechach, na Morawach, Węgrzech i w Niemczech, ale także szeroką działalność społeczno-polityczną.

Nie w iem y w jakich okolicznościach znaleźli się w Mediolanie ojciec Maksymiliana, K onstantyn Magni i jego żona, O ktawia Carcasolla, w r. 1586, kiedy to urodził się ich syn, M aksymilian. Widzieliśmy w po­ przednich rozdziałach, że zarówno ojciec K onstantyn jak i dziad M

(6)

P o r t r e t i p o c h o d z e n i e W. Magniego... 489

miliana, Jan mieli ścisłe powiązania z M orawami i Czechami. Tam też spędził swoje młode lata M aksymilian Magni, k tó ry pod w pływ em świę­ tego W awrzyńca z Brindisi w stąpił 25 m arca 1602 roku do zakonu k ap u ­ cynów (komisariat czesko-austriacki) w Pradze na Hradczanach, otrzy­ m ując zakonne imię W aleriana. Po ukończeniu now icjatu przebyw ał w klasztorze w Wiedniu. Studia filozofii i teologii rozpoczął w r. 1605 w Pradze. Święcenia diakonatu otrzym ał w 1609 roku, zaś święcenia kapłańskie — w 1610 roku. W Pradze Czeskiej zasłynął jako znakom ity kaznodzieja w polemikach religijnych, w okresie w alki Kościoła z r u ­ chami reform atorskim i. Był zapraszany do Linzu i W iednia na dwór cesarski, dysputow ał z hugonotami w Paryżu. Zostaje lektorem filozofii w klasztorze w Wiedniu. K ról Zygm unt III wezwał W aleriana do Polski i w ysłał go do Rzymu z poselstwem do papieża Paw ła V. W roku 1619 W alerian zostaje gw ardianinem klasztoru kapucynów w Linzu. Raniony w rozruchach przez protestantów ucieka do prow incji weneckiej. W r. 1622 jedzie do Paryża, w r. 1623 zostaje gw ardianem klasztoru w Pradze, zaś w r. 1624 prow incjałem zakonu kapucynów w prow incji czesko-austriackiej. W r. 1626 musiał zrzec się tej godności, gdyż został powołany na m isjonarza Kongregacji de Propaganda Fide do prac nad rekatolizacją Czech. Temu powołaniu poświęca następne 35 lat życia, rozszerzając swą działalność prócz Czech na Niemcy, Węgry, Polskę wraz z Gdańskiem. W swej pracy reprezentow ał interesy ogólnej adm i­ nistracji kościelnej, przez co narażał się w szczególności jezuitom (jak spraw a jurysdykcji arcybiskupa Pragi nad U niw ersytetem Karola, od­ danego przez cesarza jezuitom). Zajęcia w Czechach uniem ożliwiły W a­ lerianowi przybycie do Polski w r. 1626 na zaproszenie króla Zygm un­ ta III, po uzyskaniu zgody papieża n a sprowadzenie kapucynów do Polski. Królewicz W ładysław pozostawał w kontakcie listow nym z W alerianem, k tóry w 1632 roku zabiegał o poparcie dla W ładysław a w jego staraniach o tron polski. Będąc w m isji od W allensteina w Rzymie u papieża U rba­ na VIII, dowiedział się W alerian o zgonie Z ygm unta III.

K ról W ładysław IV zaprosił W aleriana po elekcji do K rakowa, dokąd przybył on w styczniu 1633 roku. Był rzecznikiem tolerancyjnej polityki Kościoła, jako doradca m onarchy w spraw ach religijnych i politycznych m ający pewne w pływ y w K urii Rzymskiej. Bywał w Rzymie jako do­ radca poselstwa W ładysława IV do papieża. W K rakow ie przebyw ał za zgodą papieża w latach 1634—1636. Bierze udział w p ertraktacjach pokojowych cesarza Ferdynanda II z Saksonią i W ładysława IV ze Szwe­ dami. W tym celu udaje się po przybyciu z W iednia do Warszawy, a następnie do króla W ładysława IV, k tó ry przebyw a w G dańsku w g ru d ­ niu 1635 roku. Na początku 1636 roku odbył dysputę w G dańsku z pa­ storem kalwińskim, B artłom iejem Nigrinem, k tó ry w rezultacie naw raca

(7)

się n a katolicyzm, 1641 r. Dalsze rozmowy między katolikam i doszły do sk u tk u przy poparciu króla dopiero w r. 1645 w Toruniu. W roku 1636 W alerian nakłonił W ładysława IV do zawarcia małżeństwa z córką ce­ sarza, Cecylią Renatą. Z Gdańska jedzie do Wilna, skąd w yjechał do cesarza w spraw ie małżeństwa. Król W ładysław IV nawiązał z Wilna korespondencję z Galileuszem, zapewne pod w pływ em W aleriana, zwo­ lennika fizyki' Galileusza. W spraw ach klasztoru kapucynów i rozmów z protestantam i i wyższym duchowieństwem Kościoła jedzie W alerian do Pragi, B rna na Morawach, Rzymu, Gorycji i Wiednia, reprezentując często poglądy odmienne niż K uria Rzymska. W r. 1645 spotkał w Rzy­ mie uczonego francuskiego M arinusa M ersenne’a z którym omawiał pro­ blem atykę filozoficzną, między innym i — filozofię René Descartesa. W r. 1646 przyjeżdża na stałe do Polski, skierow any jako m isjonarz apo­ stolski K ongregacji de Propaganda Fide i zam ieszkuje najpierw w K ra­ kowie, potem na prośbę króla w Warszawie. W roku 1646 przybył do Polski b rat W aleriana, hrabia Franciszek Magni, m ianow any w krótce zarządcą księstwa raciborsko-opolskiego z ram ienia króla W ładysława IV, nom inacja zapewne nie bez udziału W aleriana Magniego. Tenże hrabia Franciszek Magni był w r. 1647 posłem W ładysława IV do cesarza F er­ dynanda III, do papieża Innocentego X i do kilku księstw włoskich, stało się to w związku z przygotowywaną w ojną przeciwko Turcji, której rzecznikiem miał być o. W alerian Magni. Żona hr. Franciszka Magniego została ochm istrzynią dworu królowej Marii Ludwiki. Rosnące w pływ y rodziny Magnich wzbudziły niechęć do faworyzowania cudzoziemców przez króla. Śmierć króla W ładysława IV spowodowała odwołanie Wale­ riana z Gdańska, dokąd się udał dla przygotowania synodu w Warszawie w celach unii prawosławia z katolicyzmem (1648 roku). Jesienią 1648 ro­ ku K ongregacja de Propaganda Fide odwołała Magniego do Wiednia. W Europie zachodniej spędza Magni ostatnich 13 lat swego burzliwego i pełnego pasji żywota.

W latach 1646— 1648 publikuje szereg trak tató w z filozofii i fizyki. Według uczonego czeskiego, St. Sousedika 12, W alerian Magni w swych pracach filozoficznych był prekursorem filozofii transcendentalnej i Ema­ nuela K anta. Swoje słynne doświadczenia z próżnią przeprowadził Wa­ lerian Magni w Warszawie w obecności króla i jego dworu (1647), a tak­ że w Gdańsku (1648), być może dzięki poparciu i sugestii jego przyja­ ciela z Gdańska, Jana Heweliusza, znakomitego astronoma. Niezwykły

18 S. S o u s e d i k : V alerianus M agni (1586—1661). V ersu ch einer E rneuerung d er ch ristlich e n P hilosophie im 17. J a h rh u n d ert, St. A ugustin. V erlag H ans R i- charz, 1982; t e n ż e : V alerianus M agni, 1586— 1661. K apitola z k u ltu rn ic h dejin Cech, 17 stoleti, P ra h a , 1986, V ysehrad.

(8)

P o r t r e t i p o c h o d z e n i e W. Magniego... 491

tem peram ent polemiczny W aleriana Magniego spraw ił, że większość jego dzieł i pism posiada także polemiczny charakter. Doświadczenia próżnio­ we i opublikowanie ich wyników spowodowały w ystąpienie przeciwko Walerianowi czołówki intelektualnej Europy z oskarżeniem o plagiat (B. Pascal, M. M ersenne, G. P. Roberval i inni). To samo dotyczy jego dzieł teologicznych i filozoficznych oraz jego słow nych w ystąpień po­ lemicznych 13. Do jego adw ersarzów naukowych, teologicznych i filozo­ ficznych należeli u : Jan Brożek z K rakow a Wojciech Ko jałowi cz i Oskar K rü g er z Wilna, Maori — augustianin włoski z W arszawy, Jan Botsaek, pastor z Gdańska, J. A. Komeński z Leszna i Joachim Stegm ann z Ra­ kowa. W ystępowali przeciwko Magniemu protestanci i teologowie kato­ liccy z Polski, Holandii, F rancji i Niemiec wr słynnych dysputach teolo­ gicznych i trak tatach publikowanych, zarzucając mu nieraz odstępstw a od doktryny Kościoła: P iotr H aberkorn — luteranin, Jan Crocius — kalwin, Je rz y Calixt — luteranin, Jan Rosenthal — jezuita, Jan Sebastian M it­ tern a ch t — luteranin 15. Zniesławiany przez jezuitów W alerian broni się, publikując bez zgody K urii Rzymskiej dziełko „Apologia” contra im po- stu ras iesuitarum ” (1660), które posłał papieżowi A leksandrow i VII i ce­ sarzowi Leopoldowi I. Za tę publikację papież polecił aresztować Wale­ riana 1 lutego 1661 roku i zam knąć w klasztorze w Wiedniu. N astępnie za spraw ą jezuitów i Inkw izycji został osadzony w więzieniu publicznym. Dzięki zabiegom na dworze cesarskim b ratanka W aleriana Magniego, hr. Franciszka Stefana Magniego, dziedzica m ajoratu Strassnitz (Straż­ nice), W alerian zostaje przeniesiony do klasztoru kapucynów w Salz­ burgu. Stam tąd miał być przeniesiony do Rzymu lub F errary . Z Salzburga pisze W alerian listy do papieża, cesarza i przyjaciół. Z polecenia papieża miał W alerian w czerwcu udać się do Rzymu. Był już jednak śm iertelnie chory i 29 lipca 1661 roku um arł w klasztorze w Salzburgu, w którego podziemiach spoczywa po dzień dzisiejszy. Tak skończył żywot zakonni­ ka, teologa, filozofa, uczonego, polityka w skali europejskiej, niezrów na­ nego polem isty i pełnego tem peram entu działacza społecznego. Jego in ­ teligencja i przekonania nie pozwoliły pójść na kom prom isy z oficjalną doktryną, doprowadziły do więzienia na skutek oskarżeń wszechmocnej Inkwizycji i w rezultacie — do śmierci.

Recenzent: Andrzej Wróblewski

A rtykuł w płynął do redakcji w sierpniu 1987 r.

18 J. O c h m a n : P o le m ik i W aleriana M agniego (1586— 1661). K raków 1978. 14 J. L. G a d a c z : S ło w n ik p olskich ka p u c yn ó w . T . 2 (Ł — Z) W rocław 1986 s. 20—29, hasło M agni (M agno, M agnus) M a ksy m ilia n , opr. J. Cygan.

(9)

С. Суботович ПОРТРЕТ И ПРОИСХОЖДЕНИЕ ВАЛЕРИЯ МАГНИ (1586-1661) Сообщение об экспериментальных работах по вакууму Валерия Магни, монаха-капуцина (1586—1661) были представлены в Королевском дворце в Варшаве в июле 1647 года высоко­ достойной аудиторик. Портрет В. Магни в настоящее время находится в Королевском двор­ це в Варшаве; после второй мировой войны его перенесли из дворца Магни в местности Божков близ Клодзко (предыдущее немецкое название — Экерсдорф из Глатц) в Варшавский Национальный музей. Это событие явилось удобным случаем изучить происхождение рода В. Магни. Этот род происходит из Швеции. Одиь; из представителей этого рода был изгнан в Италию; его племянник нашел два разветвления рода — итальянское и моравское. В. Магни принадлежал ко второму разветвлению. Его, написанный в 1624 году в Праге, портрет в тече­ ние последнего века находился в местности Божков близ Клодзко (Экерсдорф из Глатц). Предыдущая судьба этого портрета нам неизвестна. Жизнь В. Магни была описана. М. S u b o to w ic z

P O R T R A IT AND O RIG IN OF VADERY M A G NI (1586—1661)

In fo rm a tio n s on th e v ac u u m e x p e rim e n t of V ale ry M agni, a m o n k -ca p u ch m (1586—1661), p erfo rm ed a t th e ro y al ca stle in W arsaw in J u ly 1647 befo re a di­ stin g u ish ed aud ien ce w e re p resen ted . F ro m 1981 th e p o r tra it of V. M agni is now d eposited in W a rsaw R oyal C astle tram sfered a f te r th e W orld W ar II fro m th e p alac e of th e M agnis’ cou n t in Bożków by K łodzko (form er G erm a n nam e: E ck e rsd o rf by G latz) to th e P o lish N atio n al M useum in W arsaw . A t th is oppor­ tu n ity w as rev ie w ed th e p ro b lem of th e o rigin of V. M agnis’ fam ily . T his fam ily is of S w edish origin. O ne of M agnis’ fa m ily w as b an ish e d to Ita ly an d his n e ­ phew s fo u n d ed tw o fo re ig n b ran c h es of th is fam ily : I ta lia n an d M o rav ian ones. V. M agni belongs to th e la s t one. His p o r tra it p ain te d in 1924 in P ra g u e w as k e p t in la st c e n tu ry in Bożków by K łodzko (E ck ersd o rf by Glatz). We do n o t k now th e v icissitu d es of th is p o r tra it before. T he life of V ale rian u s M agni w as described.

(10)

P o r t r e t i p o c h o d z e n i e W. Magniego.., 493

F o to g ra fia p o rtre tu W a le ria n a M agniego (1586—1661), w ykon an eg o w P ra d z e w r. 1624. P o r tr e t te n należy do M uzeum N arodow ego w W arszaw ie i z n a jd u je się w depozycie n a Z am k u K ró lew sk im w W arszaw ie.

N iniejsza fo to g ra fia zo stała w y k o n an a w P ra co w n i F o to g ra ficz n ej Z am k u K ró ­ lew skiego przez p. M acieja B ron arsk ieg o w 1987 r.

(11)

Cytaty

Powiązane dokumenty

W tabeli I przedstawiono szczegó³owo czê- stoœæ wystêpowania prawid³owej masy cia³a, nadwagi, oty³oœci i oty³oœci znacznej wg województw i w ca³ej.. Adres

Pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku związki mitu z literaturą stały się jednym z głównych przedmiotów refleksji wielu francuskich literaturoznawców.. Termin

Dobrze udokumentowana biografia ukaże zarówno trudności, z jakimi spotykał się w życiu publicznym, jak i ważne osiągnięcia.. Miał w tym wszystkim mocne oparcie w

Fragmenty „Jednodniówki ” - czasopisma Koła Chemików Studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, wydanego z okazji jubileuszu XXX-lecia koła (1934 roku).. INFORMACJE O

Pierwsze stress testy zostaáy przeprowadzone w bankach amerykaĔskich oraz europejskich w 2010 r. W USA wyniki testów zostaáy podane do publicznej wiadomo- Ğci i uznano to za

Jest to oczywiście uzależnione od szeregu czynników - jak na przykład higiena życia, poziom wiedzy medycznej, odżywianie się ludności - które wpływają na

Wierzy w Chrystusa, który głosi, że kiedy zatrzasną się za człowiekiem drzwi czasu, człowiek ma jeszcze dokąd pójść.. Jezus Chrystus głosi prawdę

Wzywamy wszystkich towarzyszy i sympatyków do wstępowania do Legionów, do popierania czynem i słowem na każdym kroku ich pracy i do tern skwapliwszego skupienia się około