R E C E N Z J E I P R Z E G L Ą D Y
S T U D I A N O R W I D I A N A5 - 6 , 1 9 8 7 - 1 9 8 8
R o ścisław S k r ę t - O K R Y T Y C Z N E J E D Y C J I P IS M P R O Z A T O R S K I C H N O R W ID A - U W A G I
C yprian N o r w i d . Pism a w szystkie. Z e b ra ł, tek st u sta lił, w stę p em i uw agam i kry ty cz nym i o p atrzy ł J. W . G om ulicki. T . 6: P roza. C zęść pierw sza. W arszaw a 1971; t. 7: P ro za. C zęść druga. W arszaw a 1973.
T om y szósty i sió d m y sta n o w iły szczeg ó ln ie tr u d n ą d la w ydaw cy część P ism w s z y s t kich N o rw id a. P ro z a b o w iem a u to r a C za rn y c h k w ia tó w b y ła d o ty c h c z a s n a js ła b ie j o p r a cow anym d z ia łe m je g o p isa rsk ie j sp uścizny, ta k ż e p o d w z g lę d e m e d y to rs k im . P o p rz e d nik G o m u lic k ie g o , Z e n o n P rzesm y ck i, n ie o k a z a ł tu ta j n a d m ie rn e g o p ie ty z m u : ś w ia d o m ie p o m ija ł m a te ria ły o c h a ra k te rz e n o ta tk o w y m , k ilk a d z ie s ią t p o zy cji w łączy ł n ie w ła ś ciwie d o d z ia łu listów , k ilk a p o p ro s tu p rz e o c z y ł, k ilk u n a s tu zaś jesz c z e n ie z n a ł. W p rzeciw ień stw ie d o n ie g o G o m u lic k i ry g o ry sty czn ie p rz e s trz e g a ł „ w szy stk o ści” sw ej ed y cji, co u w id o czn iło się n a jb a rd z ie j w yraziście w ła śn ie w to m a c h z p ro z ą . Z a m ie śc ił w nich m ianow icie - o p ró c z u tw o ró w lite ra c k ic h i p a ra lite ra c k ic h - ta k ż e „ [...] ta k ie «pism a», ja k : m e m o ria ły , n o ty , o d ezw y , sp ra w o z d a n ia , za p isk i n e k ro lo g ic z n e , w ypisy, w yciągi, n o ta tk i, uw agi m a rg in a ln e , d e d y k a c je i t d . , itd ,. a n a w e t in s k ry p c je i p o k w ito w a n ia ” (P W sz 2, 295). W to m a c h szóstym i sió d m y m zn a la z ł się w ięc m a te ria ł b a rd z o ró ż n o ro d n y , w y ją tk o w o tru d n y d o e d y to rsk ie g o u ję c ia i o p ra c o w a n ia , z a w ie ra ją c y n a d to sp o rą liczbę in e d itó w - n ie k tó re z nich o d n a la z ły się ju ż w to k u d ru k u P ism w szy s tk ic h (p o r. „ S u p le m e n t” d o t. 7 s. 4 4 5 ^ t5 0 ; 7 3 3 -7 3 5 ). T y m c z a se m c a ła e d y c ja m u s ia ła u k a z a ć się szybko, b y ła w szakże z w iązan a ze 150. ro c z n ic ą u ro d z in p o e ty , p r z y p a d a ją c ą n a ro k 1971, typ zaś i sp o só b filo lo g iczn eg o o p ra c o w a n ia e d y c ji z o sta ł u sta lo n y d o p ie r o w g ru d n iu 1969 r. P o śp iech ta k i szczególnie o d b ił się n a b lo k u p ism p ro z a ic z n y c h . J u ż p o d c z a s d ru k u P ism w szystkich w y d aw ca m u siał z rezy g n o w ać z p ie rw o tn e g o p la n u u k ła d u . J e s z cze b o w iem w e „ W stę p ie ” d o to m u p ierw szeg o z a p o w ia d a ł, że „ D o d a te k k ry ty c z n y ” b ę dzie tow arzyszyć k a ż d e m u z to m ó w p ro z y o s o b n o (p o r . P W sz 1, X X X IV ). P ó ź n ie j j e d n a k , gdy nagliły te rm in y o d d a w a n ia p o szczeg ó ln y ch to m ó w e d y c ji d o d ru k a r n i, z d e c y d o w ał się p o m ieścić „p ierw szy ta k o b sz e rn y d o d a te k w c a łe j e d y c ji (281 ss. p e titu i n o n p a - r e lu )” - (P W sz 11, 667) w to m ie sió d m y m p o p ro s tu d la te g o , ab y m ó c go p rz e trz y m a ć ja k n a jd łu ż e j ze w zg lęd u n a p ię trz ą c e się tru d n o ś c i e d y to rs k ie . T o m te n w y szed ł ze z n a cznym o p ó ź n ie n ie m w s to su n k u d o p o z o s ta ły c h , b o d o p ie r o w r. 1973 (to m y 1 -6 i 8 -1 0 noszą d a tę : 1971), a m im o to k o ń czy ł się n a s tę p u ją c ą , d ra m a ty c z n ie b rz m ią c ą d la cz y te l n ik a o b z n a jo m io n e g o z ta jn ik a m i sztuki e d y to rsk ie j n o ta tk ą :
W części tekstow ej to m u (w y d ru k o w an eg o jeszcze w ro k u 1971) zau w a żo n o p ew n ą ilość b łęd ó w d rukarskich itp ., a w N o tatkach N orw ida o d czy tan o w iele m iejsc w yk ro p k o w an y ch w d ru k u . W szystkie te popraw ki i u zu p ełn ien ia z o stan ą o p u b lik o w an e w je d e n a s ty m tom ie P ism w szystkich (A n e k s y ). (PW sz 7. 735).
(N ależy d o d a ć , że to m je d e n a s ty zaw arł n a d to p o n a d 40 stro n u z u p e łn ie ń d o b lo k u N o r- w idow ej p ro zy ).
R ó ż n o ro d n o ś ć p ism p ro z ą N o rw id a s tw a rz a ła w ydaw cy w ielk ie tru d n o śc i w ich u k ła d zie. Z a czy n n ik d e c y d u ją c y p rz y ją ł w nim w zgląd p rak ty czn y : „ab y czy te ln ik o m p ierw szego z u p e łn e g o w y d an ia p ism N o rw id a u łatw ić k o rz y s ta n ie z o g ro m n e g o b lo k u je g o p ro z y , p o ra z p ierw szy p o d a n e j w cało ści i d la te g o w łaśn ie tru d n ie jsz e j d o o g arn ięcia i p rz y s w o je n ia [...] an iżeli je g o p o e z je czy te ż u tw o ry d ra m a ty c z n e ” (P W sz 7, 514). P o d zielił z a te m c a ły m a te ria ł w sp o só b m ożliw ie n a jb a rd z ie j p rzejrzy sty na X IV działów g a tu n k o w o -te m a ty c z n y c h , n ie s te ty p o z b a w io n y c h ty tu łó w ; za w a rto ść tych d ziałó w o k re ślił - je d y n ie w p rzy b liż e n iu - ty lk o w o d p o w ie d n im m ie jsc u „ D o d a tk u k ry ty c z n e g o ” (P W sz 7, 514). C z te ry o sta tn ie z ty ch d ziałó w („ P ism a p o lity czn e: re c e n z je i glosy” , „Z e sta w y te k s tó w o ró żn y m c h a r a k te r z e ” , „ N o ta tn ik i” , „ V a ria ” ), a p o części i dział je p o p rz e d z a ją c y („ P ism a p o lity czn e: n o ty , m e m o ria ły i o d e z w y ” ), w sum ie o k o ło 300 s tro n , p o ra z p ierw szy zn a la z ły się w edycji z b io ro w e j i zo sta ły o p a trz o n e ob szern y m (o k o ło 80 stro n p e tite m ) k o m e n ta rz e m . P raw d ziw ie b e n e d y k ty ń s k ie j p racy i cierpliw ości w y m ag ały o d w ydaw cy n o ta tn ik i p o e ty , b a rd z o tr u d n e d o o d c y fro w a n ia . D o ich frag m e n tó w - p o c z ą tk o w o u z n a n y c h za n ie c z y te ln e - u p a rc ie p o w ra c a ł i w rezu ltacie zredukow ał bardzo w ydatnie liczbę nie odczytanych w erratach zamieszczonych w tomie je d e nastym. Ponad 700 tych notatek (na z górą 800 wszystkich) i kilkanaście innych drobniejszych utw orów prozą zostało ogłoszonych w Pismach wszystkich po raz pierwszy.
P odobnie ja k w innych częściach tej edycji, podjął G omulicki próbę zarejestrow ania zagi nionych utw orów prozą Norwida. Z aw arła ona - z obszernym uzasadnieniem (PWsz 7, 463- -477) - 33 pozycje z lat 1842-1882, czyli ponad dw ukrotnie więcej niż ich zebrał jego poprzed nik - Przesmycki. O mów ił też Ź ró d ła tekstów i D zieje edytorskie utworów prozaicznych; w tym ostatnim rozdziale pomieścił bardzo pożyteczne dla orientacji zainteresow anego tą proble m atyką czytelnika chronologiczne zestawienie wszystkich dotychczasowych pierwodruków pro zy N orw ida od r. 1840 po 1971 (PWsz 7, 497-512). Podobnie jak inne bloki gatunkow e Pism w szystkich, tom y szósty i siódmy zostały objęte indeksami: imion i dzieł oraz utworów N or wida.
W m etrykach tekstów bardzo dużo wysiłku i m iejsca poświęcił wydawca na ustalenie genezy poszczególnych pism prozaicznych. W yszedł w tej sprawie daleko poza norm alnie w edycjach krytycznych przyjęty zakres, tj. określenie czasu, miejsca oraz głównych okoliczności ich po w stania. Przede wszystkim - co jest szczególnie widoczne w m etrykach pism o charakterze fabu larnym - łączy je , bardzo nieraz szczegółowo, z biografią poety, z jego doznaniam i i lekturam i. W iąże je z innymi utw oram i N orw ida, a także z jego listami, w skazując podobną tem atykę, poglądy czy naw et podobne motywy i środki artystyczne. O bjaśnia następnie niektóre realia, często za pom ocą odpow iednich cytatów , do których pozwala mu dotrzeć niezwykła erudycja. Prozę o charakterze wspomnieniowym chętnie konfrontuje z rzeczywistoścfią (np. objaśnienia do Menego w postaci topograficznego odtw orzenia spaceru N orwida z Byczkowskim (PWsz 7, 546-547), a przy luźnych notatkach poety wskazuje na ich zużytkowanie w twórczości (tutaj z reguły stw ierdzenia m ają charakter bardzo szczegółowy). W ten sposób czytelnik otrzym uje w wydaniu G om ulickiego nie tylko niezbędny kom entarz filologiczny, ale także historycznolitera cki i winien mu za to szczególną wdzięczność. Podkreślić zaś trzeba jak najm ocniej, iż jest to kom entarz oparty na świetnej i w yjątkow ej znajom ości c a ł o ś c i dzieła i biografii Norwida, znajom ości szczególnie ow ocnej, gdy zachodzi podejrzenie skażenia tekstu poety; wówczas swo je decyzje, czy naw et tylko propozycje em endacji, uzasadnia Gomulicki również doskonale do branym i szczegółowymi analogiami do innych utworów autora ,A d leones!" (np. PWsz 7, 517).
W catej edycji Pism w szystkich przyjął G om ulicki zasadę, że „[...] ap arat krytyczny jest ograniczony, zależnie od potrzeby, jedynie do większego lub m niejszego wyboru w ariantów , dyskusja filologiczna zaś - jedynie do przypadków w ażniejszych lub bardziej charakterystycz nych” (PWsz 1, X X X II). W w ypadku tom ów prozy trudno z tą zasadą dyskutować: sporządze nie w tak krótkim czasie wydania w pełni krytycznego, z kom pletem w ariantów , było zadaniem niewykonalnym. O grom ną zasługą edytora Pism wszystkich jest już sam o zebranie prozaicz nych utworów Norwida i ustalenie ich autentycznego brzm ienia. W tej ostatniej kw estii m ożna mieć jednak pew ne, drobne zresztą zastrzeżenia. Piszący te słowa skolacjonow ał mianowicie kilkanaście pozycji z tom ów szóstego i siódmego z będącymi podstaw ą ich w ydania autografam i lub pierw odrukam i. R ezultatem tej pracy było stwierdzenie pew nej liczby opuszczeń, pom yłek itp., które zapewne spow odował pośpiech wydawcy. A oto ich lista:
Menego - podstaw ą wydania jest pierw odruk w poznańskim „G ońcu Polskim ” 1850 n r 139. Tu jednakże czytamy: o kręta (nie: okręty - PWsz 6, 167 w. 10), m ostu (nie: m ostku - tam że w. 20). Budzi ponadto wątpliwość decyzja wydawcy, o której tak pisze: „W tekście pierw odru ku dw ukrotnie widnieje data 1844, mylnie zapam iętana przez N orw ida, który swój ostatni spa cer z Byczkowskim odbył na wiosnę 1843 r. (om yłkę tę popraw iono w tekście drukow anym )” . Otóż wydaje się, iż ingerencja wydawcy sięga za daleko, właściwym m iejscem na tę popraw kę jest kom entarz wydawcy (podobny wypadek zachodzi w tekście prelekcji N orw ida [W rocznicę Powstania Styczniowego], gdzie sprostow ano pom yłkę poety co do im ienia D elaro ch e’a, por. PWsz 7, 653).
Horacy Delaroche - podstaw ą wydania jest zapew ne (bo wydawca nie podał odpow iedniej informacji) autograf (rkps Biblioteki Jagiellońskiej 7924, k. 112 v.-113 r.), który jednakże wy kazuje kilka istotnych różnic, a mianowicie - zamiast: zbliżonym. I rzekł (PW sz 6, 258 w. 19) czytamy w nim: zbliżonym - rzekł; zamiast: przepyszne (PW sz 6, 259 w. 1) - pyszne; zamiast: popotkałem (tam że w. 3) - napotkałem ; zamiast: obyw ateli (tam że w. 11) - obyw atelski; za miast: mniemam y (tam że w. 20) - m niem am ; zamiast: pro-Christo (tam że w. 22) - pro-chry- stum; zdanie końcowe wreszcie: wdzięczność jest to chrześcijański prom ień przed chrześcijań stwa przyjściem już świtający - jest w autografie podkreślone i zakończone w ielokropkiem , a nie kropką.
Litkup na Pradze i porachunek z Wojciechem - podstaw ą w ydania jest pierw odruk w „Bi bliotece W arszawskiej” 1841 t. 1, w którym jednakże, wbrew tw ierdzeniu wydawcy (PW sz 7, 575), nie ma „grubego błędu drukarskiego: m ajestetyczne zalety” ; znajdujem y tu brzm ienie p o prawne: ma i estetyczne zalety. N atom iast w pierw odruku tym jest: zabaczył (zam iast w ydruko wanego mylnie w Pismach wszystkich 7, 355 w. 10 - zobaczył) oraz tycze (zam iast uw spółcześ nionej formy tyczy - tam że w. 18).
Z pam iętnika - w podstawie wydania (pierw odruk w poznańskim „G ońcu Polskim ” 1851 nr 17) jest: myśl - zamiast (PW sz 6, 372 w. 3): w myśl.
[Uwaga o „Wielkiej Im prow izacji”] - podstaw ą wydania jest pierw odruk zaw arty w broszu rze Józefa K om ierowskiego M oje stosunki z Tow iańskim i Tow iańczykam i. Paryż 1856 s. 43-44 (tak, a nie 43 - jak podał G omulicki w PWsz 7, 584), pierw odruk ten jednakże w ykazuje w porównaniu z tekstem w Pismach w szystkich następujące różnice: wyciąganie - zam iast (PW sz 6, 398 w. 1): wyciągając; w ykonany byl - zam iast (tam że w. 2-3): wykonany został; spod stóp - zamiast (tam że w. 5): spod nóg; zim notę - zam iast (tam że w. 7): ciem notę; skręca się - za miast (tamże w. 10): okręca się; przew raca - n i e p o e t y t o w i n a ! ... - zam iast (tam że w. 10-11): przewraca. N i e p o e t y t o wi n a . . .
S finks - podstaw ą w ydania jest pierw odruk w „Bibliotece W arszaw skiej” 1874 t. 4, w któ rym jed n ak czytamy: głosek - zam iast (PWsz 6, 530 w. 10-11): zgłosek; w praktyce swej, ogól ny i pow szechny miały one w arunek - zam iast (tam że w. 33-34): w praktyce swój ogólny i po wszechny m iały one w arunek; „pojm ij” - zam iast (PWsz 6, 532 w. 15): „pom nij” .
[Uwagi dla now ej redakcji „Gazety C odziennej”] - podstaw ą ich wydania jest autograf (rkps B iblioteki Jagiellońskiej 6482 IV , k. 71-72), który jednakże w kilku następujących wypadkach odbiega od tekstu w Pismach wszystkich. Są to: z a p a t r y w a ć s i ę - zamiast (PWsz 6, 548 w. 3): z a - p a t r y w a ć s i ę ; i angielskie całe ma - zam iast (tam że w. 5): i angielskie ma; nieza- patryw ać - zam iast (tam że w. 14): nie-zapatryw ać; czekającym - zam iast (tam że w. 18): oczeku jącym ; n i e z a p a t r y w a ć - zam iast (tam że w. 21): n i e - z a p a t r y w a ć ; bez przysady - za m iast (PW sz 6, 549 w. 7): bez przesady; historycznym - zam iast (tam że w. 20): histerycznym. Poza tym: lepiej chyba było zm odernizow ać formy autografu: dagerrotypistom , dagerrotyp, opuszczając w nich jed n o r, niż zastępować je przez: daguerotypistom , daguerotyp (tamże w. 19-20).
[O warunkach rozwoju sztu ki] - w będącym podstaw ą druku autografie (rkps B iblioteki Ja giellońskiej 9260, k. 34-37) zam iast (PW sz 6, 554 w. 23): ani samych cm entarzy spokojem - czytamy: ani samym cm entarzy spokojem .
„S o b ó tka ” - autograf (rkps B iblioteki Czartoryskich w K rakowie Ew. XVI1-3173 s. 341- -342) w zestaw ieniu z tekstem w Pismach wszystkich w ykazuje następujące różnice: o nocy - zam iast (PW sz 6, 563 w. 1): w nocy; „ S o b o t k i " - zam iast (tam że w. I): „Sobótki” ; przynieść m iały - zam iast (tam że w. 17-18): m iały przynieść; I nie to dziś - zam iast (PWsz 6, 564 w. 3): I to nie dziś; zakłam ać tego ani datkiem - zam iast (tam że w. 7): zakłam ać tego datkiem ; po kwestii w łościańskiej - zam iast (tam że w. 8): p o k w e s t i i wł o ś c i a ń s k i ej ; pensję - za m iast (tam że w. 14): pensje. (W „D odatku krytycznym ” (PWsz 7, 617) wydawca napisał w praw dzie, że tekst oparł na „krytycznie opracow anym pierw odruku” , a mianowicie na po śm iertnym w ydaniu Przesmyckiego, ale to chyba pom yłka, bo miał przecież do dyspozycji wy żej w spom niany autograf, z którego naw et wynotow ał ważniejsze popraw ki N orwida).
Interesa sz tu k i - będący podstaw ą w ydania autograf (rkps Biblioteki Czartoryskich Ew. X V II-3J73 s. 563-566) ma w ostatnim zdaniu: takow ego to Towarzystwa, a nie - jak czyta my w PWsz 6, 577 - takow ego Towarzystwa.
W odpow iedzi na dziewiąty „List z P oznania” - w będącym podstaw ą wydania pierw odruku (poznańska „G azeta Polska” 1849 n r 118) tytuł obszerniejszy: W odpow iedzi na I X list z P ozna nia 30 kwietnia 1849 r.
[Wyjaśnienie udziału w broszurze o Towiańskim] - w podstawie wydania, tj. w autografie (rkps B iblioteki Czartoryskich 5629, k. 115-116) czytamy: mającej za tytuł - zamiast (PWsz 6, 604 w. 1): m ającej tytuł; i z T ow iańszczykam i najkrótszą i najprostszą drogą - zamiast (tamże w. 2): i tow iańszczykam i, najprostszą drogą.
K orespondencja i sprostowanie - w będącym podstaw ą wydania autografie (rkps Biblioteki Jagiellońskiej 9236, k. 272-273) jest: s p o m i n a j ą i o A l b e r c i e - zamsiast (PWsz 6, 605 w. 19): s p o m i n a j ą o A l b e r c i e ; r o b i s w o j e w ł a s n e k o m p o z y c j e a k w a f o r t ą - zam iast (PW sz 6, 606 w. 2): sw oje robi w łasne kom pozycje akw afortą. Poza tym tekstu: „Kto raz widział [...] być s z t u k m i s t r z e m ” (tam że w. 7-18) nie ma w tym autografie, a w wykazie „ważniejszych popraw ek w autografie” (PWsz 7, 629) zamiast: w którym mówią [o nim] spomi nają o A lbercie - w inno być: w k t ó r y m m ó w i ą [o n i m , s p o m i n a j ą i] o Albercie.
Zarysy z R zy m u - tekst podstawy w ydania, a mianowicie pierw odruku w krakow skim „Cza sie” 1849 n r 6 i 7, w następujących (m .in.) szczegółach odbiega od tegoż wydania: zamiast
(P W sz7, 12 w. 16): w sobie - jest w „Czasie” : w s o b i e ; zamiast (tam że w. 29): z narodow ości swojej - z narodow ości swej; zam iast (PWsz 7, 13 w. 18): rozm iłow ały - rozm iłowyw ały; za miast (PWsz 7, 14 w. 5-6): się tu używa - tu się używa; zam iast (tam że w. 17-18): owdzięczeniu - uwdzięczeniu; zam iast (tam że w. 20): nie ż e n i s i ę - n i e ż e n i s i ę ; zam iast (tam że w. 21): B o ż y - B o z i; zam iast (tam że w. 27): że na korzyść - iż na korzyść; zam iast (PW sz 7, 15 w. 9): najświętobliwszy ludzi O jciec - najświątobliwszy ludu O jciec; zam iast (tam że w. 23): Często - O tóż często; zam iast (tam że w. 29): cisnąwszy b e z s e r c a - cisnąwszy, naturalnie b e z s e r c a .
[O polskiej władzy prawowitej] - dlaczego ten tekst został oparty na pośm iertnym pierw o druku, skoro istnieje, byt znany wydawcy i dostępny w B ibliotece Jagiellońskiej jego autograf? Zresztą zarów no autograf, ja k i ten pierw odruk (w ydane przez Przesm yckiego W szystkie p is m a... Norwida. T. 9. W arszawa 1939 s. 161-164) m ają w yróżniony wyraz pieniądze (PW sz 7, 167 w. 6), a zam iast nonsensownego: postawiony starczy (tam że w. 13) m ają: postaw iony nie starczy. N adto autograf ten m a kilka większych popraw ek au to ra, któ re w arto było wydobyć.
D opiski na egzem plarzu broszury „Pożegnanie pu łko w n ika A d a m a K ozłow skiego” - z porównania ich wydania z podstaw ą, tj. autografem w rękopisie B ib liotek i Czartoryskich Ew. XV II-3173 s. 389 i n ., w ynika, że po: 40 (PW sz 7, 191 w. 1) opu szczony został wyraz: dni, a przymiotnik: nie-poLSKĄ (tam że w. 9 od d ołu ) ma w autografie postać: nie p o l s k ą . W arto też m oże b yło zaznaczyć, że nazw isko H um boldta (tam że w. 6) brzmi w autografie: H um blo.
[Przepowiednia Rudolfa Gelthiera] - przytoczona (PW sz 7, 726) przez wydawcę lista p o p ra wek w autografie nie jest p ełn a (jak mogłoby sugerować jej sform ułow anie); jest ich jeszcze kilka o rów norzędnej z przytoczonymi wadze.
Sporo powyższych opuszczeń i przeinaczeń napotyka się także w edycji Przesm yckiego Wszystkich p ism ... (1937-1939), skąd zapew ne dostały się do Pism wszystkich.
Pośpiech był także źródłem innych niedociągnięć filologicznego w arsztatu. N ależy do nich niejednolitość bibliograficznego opisu źródeł wydania: G om ułicki np. podaje przy autografach i pozycjach drukow anych za życia N orwida formy podpisu au to ra, ale niekiedy to zaniedbuje: tak więc przy pierw odruku Menego (PWsz 7, 547) należy dodać - Podpis: C. K. N orw id; przy pierw odruku szkicu O felietonie felieton (PWsz 7, 581) - Podpis: C. K. N .; autograf nekrologu H oracego D elaroche’a (PWsz 7, 563) nosi podpis: Cyprian K am il N orwid; autograf przem ów ie nia [ O warunkach rozwoju sztuki] (PWsz 7, 611) jest sygnowany: C yprian N orw id itd. Zw raca zwłaszcza uwagę brak jednolitej koncepcji opisu autografów . N a ogół po d aje G om ułicki, czym zo stały sp o rz ą d z o n e (o łó w e k , a tr a m e n t - z o z n a c z e n ie m k o lo r u ), a le c zęste są w y ją tk i o d tej z asad y , n p . p o m ija k o lo r a tr a m e n tu lu b w o g ó le n ie o k re ś la u ż y te g o ś r o d k a p iś m ie n n e g o , czasem n o tu je ty lk o in fo rm a c ję p o d sta w o w ą w ro d z a ju : „ A u to g r a f n a a rk u s i k u listo w y m ” (P W sz 7, 610), n ie k ie d y m y ln ie z a z n a c z a k o lo ry (n p . P W sz 7 , 670: „ U d o łu czarn y m o łó w k ie m ” - w rzeczyw istości: n ie b ie sk im ). T ra fia ją się i in n e p o m y łk i: a u to g ra f ro z p ra w k i [P ro to typ y fo r m y ] n ie m ieści się - ja k p o d a n o (P W sz 7, 567) - „ n a [...] k a rta c h g ru b e g o sz o rstk ie g o b ia łe g o p a p ie r u ” - w rzeczy w isto ści p a p ie r te n je s t g ła d k i i k rem o w y . S k o ro zaś p o d a je się, że n a p ierw szej z ty ch k a r t te k s t je s t p isa n y „w trz e c h s z p a lta c h ” , to tr z e b a u z u p e łn ić , że n a d ru g ie j - w d w ó ch . P ie r w o d r u k D w ó c h a u reoli z n a jd u je się w „ P rz e g lą d z ie T y g o d n io w y m ” 1877 n r 9 n ie z 4 m a r c a (P W sz 7, 606), ale z 9 lu te g o . M y ln a je s t sy g n a tu ra z n a jd u ją c y c h się w B ib lio te c e Ja g ie llo ń sk ie j a u to grafów ro z p ra w e k [Słow o i litera] (P W sz 7, 568) i [Z m a rtw y c h w sta n ie h isto ryczn e] (P W sz 7, 630). A u to g ra fy a p e lu Interesa s z tu k i o ra z p r o je k tu [U p u b lic zn ie n ie w d zię c z n o śc i] to nie „ a rk u sik i p a p ie r u listo w e g o ” (P W sz 7, 619 i 67 0 ), a le , o w szem , s p o re a rk u s z e . Z d a
rz a się, że w y d aw ca w o g ó le nie p o d a je ź ró d ła te k s tu , n p . P W sz 7, 607: [Salon p a ry sk i 1881], P W sz 7, 608: [ Z p o w o d u p o d r ę c z n ik a S z u js k ie g o ], ta k te ż je s t w w y p a d k u wyżej w sp o m n ia n e g o n e k ro lo g u H o ra c e g o D e la r o c h e ’a (P W sz 7, 563), k tó ry w in ien być o p a rty - ja k w in n y ch p o d o b n y c h sy tu a c ja c h - n a istn ie ją c y m a u to g ra fie ; a u to g r a f te n o p isu je G o m u lic k i, ch o ć n ie d o k ła d n ie i b ez p o d a n ia b ib lio te c z n e j sy g n atu ry . T ra fia się ró w n ież b ra k bliższej lo k a liz a c ji (k a rty ) d a n e g o a u to g ra fu w o d p o w ie d n im rę k o p isie b ib lio tecz nym (P W sz 7, 616, 654, 670, 672, 726). W o p isie a u to g ra fu [U w ag o ,,P a m ię tn ik u p ie ś n ia r z a ”] (P W sz 7, 585) czy ta m y , że n o si o n o łó w k o w y ty tu ł L is t d o M . P a w liko w skieg o - ch y b a n ie n a p is a n y rę k ą N o rw id a ?
T r u d n o się o p rz e ć w ra ż e n iu , że d o b ó r w a ria n tó w m a n ie k ie d y c h a ra k te r n ieco p rz y p a d k o w y , n p . p rz y ro z p ra w c e [P ro to typ y fo r m y ] , gdzie w y d aw ca ograniczył się do p ie rw sz e j k a rty a u to g r a fu , ch o ć n a d ru g ie j je s t ró w n ie ż k ilk a w a ria n tó w , a sp o ś ró d nich n ie k tó re są n ie m n ie j w ażn e niż te , k tó r e z o sta ły o d n o to w a n e (n b .: zap is w to m ie sió d m y m n a s. 567: „299, w. 6: P o ję c ie ty c h to [p ro to ty p ó w ]” w in ien b rzm ieć: „299 w. 6: P o ję c ie ty ch [to p r o to ty p ó w ]” ).
P ism a w szy s tk ie n a le ż ą d o p o z y c ji p o ja w ia ją c y c h się b a rd z o rz a d k o w a n ty k w a ria ta c h , a w zw iązk u z ty m o sią g a ją o d p o w ie d n io w y so k ie cen y i s ta ją się p rz e d m io te m sp e k u la c ji. Ic h w z n o w ie n ie w in n o być je d n y m z n a jp iln ie js z y c h z a d a ń d la n aszych w ydaw n ictw . P o s tu la t te n zaś w szczeg ó ln iejszy sp o só b d o ty czy łb y to m ó w p ro zy . N ow e w y d a n ie u m o ż liw iło b y G o m u lic k ie m u p rz e p ro w a d z e n ie z m ia n , o k tó ry c h p o trz e b ie d o szed ł d o p rz e k o n a n ia w k ilk a la t p o z a m k n ię c iu „ d z ie się c io to m o w e g o b lo k u « a u to rsk ie g o » ” . „ Z m ie n iłb y m [...] w p e w n e j m ie rz e w e w n ę trz n y u k ła d [...] to m ó w p ro z y ” - w yznaw ał w „ P o s ło w iu ” d o sw ej ed y cji (P W sz 11, 670). W y d a n ie to z lik w id o w ało b y ta k n iew y g o d n e d la c z y te ln ik a a d d e n d a i e r r a tę w to m ie je d e n a s ty m o ra z - w o ln e ju ż o d m o rd e rc z e g o p o ś p ie c h u w y d a n ia p ierw szeg o - p o z w o liło b y u je d n o lic ić m e tfy k i u tw o ró w , scalić in d e k sy d la cało ści e d y c ji, a p rz e d e w szystkim - u su n ą ć o b e c n e jeszcze tu i ów dzie sk ażen ia te k s tó w N o rw id a i d a ć je w p o sta c i ju ż w p e łn i a u te n ty c z n e j i k a n o n ic z n e j.
K rz y sz to f K o p c z y ń s k i - W S T R O N Ę P O Z N A N IA N O R W ID O W S K IC H O D N I E S I E Ń B IB L I J N Y C H
A lin a M c r d a s R S C J. Ł u k p rz y m ie rza . Biblia w p o e z ji N o rw id a . Lublin 1983, ss. 142.
K sią ż k a A lin y M e rd a s R S C J , b ę d ą c a ro z p ra w ą d o k to r s k ą , u k a z a ła się w r. 1983 i n ależ y d o p o z y c ji, k tó ry c h cele m je s t b a d a n ie c h rz e śc ija ń stw a N o rw id a . M o żn a w śród n ich w y m ien ić zw łaszcza p ra c e Ire n y S ław iń sk iej o ra z o s ta tn io - A n to n ie g o D u n a jsk ie - g o 1. N ie p o d le g a d y sk u s ji, że m yśl c h rz e ś c ija ń sk a z a jm u je w N o rw id o w sk im p o g ląd zie n a św ia t c z o ło w e m ie js c e i - w o b e c te g o - b a d a n ie je j w ą tk ó w w p isa rstw ie a u to r a V ade- -m e c u m je s t n iezw y k le w ażn e i p o tr z e b n e . W szczególności w nikliw ych analiz w ym aga w p ły w B ib lii n a d z ie ło N o rw id a. P ra c a A . M e rd a s je s t p o d tym w zg lęd em - ja k tra fn ie w sk azali je j d o ty ch cz aso w i re c e n z e n c i2 - p io n ie rs k a . A u to r k a śm ia ło fo rm u łu je h ip o te
1 Z o b . I. S ł a w i ń s k a . C hrześcijaństw o w p rzem yślen ia ch N orw ida. „ Z n a k ” 21:1966 n r 6 s. 721— —732 i „Ci g it V artiste re lig ieu x ..." „ Z n a k ” 15:1960 n r 7 -8 s. 11-20 oraz ks. A . D u n a j s k i . C hrześcijań ska interpretacja d zie jó w w p ism a ch C ypriana N orw ida. L ublin 1985.
2 A . M i c r z e j e w s k i. N o r w i d - p o e t a B iblii? „N ow e K siążki” 1985 n r 4 s. 90-92; H . S i e w i e r s k i . B iblia w p o e z ji N orw ida. „ Z n a k ” 35:1983 n r 10 s. 1608-1611 i R. Z a j ą c z k o w s k i . „Przegląd P ow szechny” 102:1985 n r 2 s. 305-308.