• Nie Znaleziono Wyników

CO W PRASIE PISZCZY Przegląd informacji medialnych dotyczących geologii – lipiec 2013

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "CO W PRASIE PISZCZY Przegląd informacji medialnych dotyczących geologii – lipiec 2013"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Przegl¹d informacji medialnych dotycz¹cych geologii – lipiec 2013

Miros³aw Rutkowski

1

Pierwszy miesi¹c prawdziwych waka-cji zaznacza siê zwykle w mediach wysy-pem tzw. micha³ków – wiadomoœci nie-koniecznie prawdziwych, lecz zawsze sensacyjnych, czasami zabawnych. Maj¹ one przyci¹gn¹æ wzrok rozleniwionego upa³em czytelnika i spowodowaæ, by zainteresowa³ siê równie¿ powa¿niejszy-mi artyku³apowa¿niejszy-mi publikowanypowa¿niejszy-mi w gaze-cie. W tym roku klasycznych micha³ków nie odnotowano zbyt du¿o; ich rolê w dziedzinie nauk o Ziemi przejê³y wia-domoœci niezwykle interesuj¹ce, lecz najzupe³niej praw-dziwe. Takim materia³em jest niew¹tpliwie doniesienie Uni-wersytetu Œl¹skiego o odkryciu na Dolnym Œl¹sku pierw-szych w Polsce mo³dawitów. Jak wyjaœnia rzecznik uczelni w komunikacie przes³anym do PAP 5 lipca, szkliste okruchy o piêknym butelkowozielonym kolorze to tektyty, które powsta³y podczas uderzenia du¿ej asteroidy w po³udnio-wych Niemczech oko³o 15 mln lat temu. Œladem impaktu s¹ kratery Ries i Stenheim, a stopione szkliwo zosta³o wyrzucone na odleg³oœæ 500 km. Najwiêcej mo³dawitów znaleziono w Czechach, gdzie s¹ cenionymi kamieniami jubilerskimi. Niewielkie iloœci znaleziono na niemieckich £u¿ycach. Polskie stanowisko odkry³ doktorant Uniwersy-tetu Œl¹skiego Tomasz Brachaniec. Dok³adnej lokalizacji odkrywki nie podano – a szkoda...

O mamutach, które pojawi³y siê nagle nad jeziorem Moryñ w powiecie gryfiñskim, mo¿na by³o przeczytaæ w Kurierze Szczeciñskim z 15 lipca. Ale spokojnie – to tylko epoksydowo-futrzane rekonstrukcje ustawione w Geoparku „Kraina polodowcowa nad Odr¹”. Autor tekstu „Mamuty nad jeziorem”, Roman Ciepliñski, wyjaœnia, ¿e gmina Moryñ realizuje projekt wspólnie z s¹siadami z Niemiec w ramach programu transgranicznego Interreg IV. Obok mamutów pojawi¹ siê wkrótce inne du¿e zwierzêta plejstoceñskie. Ca³oœæ jest nadzorowana merytorycznie przez pracowni-ków Oddzia³u Pomorskiego PIG-PIB oraz Muzeum Geolo-gicznego PIG-PIB. Dziennikarz chwali jakoœæ wykonania replik i zapewnia, ¿e nie sprawiaj¹ one wra¿enia kiczowa-tych odlewów, które strasz¹ w niektórych dinoparkach.

Dzia³ naukowy PAP doniós³ 30 lipca, ¿e wkrótce rozpoczn¹ siê badania w „paleontologicznym El Dorado”, jak dziennikarze nazwali kamienio³om w miejscowoœci Owadów-Brzezinki w gminie S³awno. Niezwyk³e stano-wisko, porównywane ze s³ynnym bawarskim Solnhofen, odkry³ w 2005 roku przedwczeœnie zmar³y dr Adrian Kin. Pañstwowy Instytut Geologiczny uczestniczy³ w bada-niach i popularyzacji znaleziska, wspó³organizowa³ konfe-rencjê prasow¹ w kwietniu 2012 roku. Trzytygodniowy

obóz badawczy rozpocznie siê 5 sierpnia, a uczestniczyæ w nim bêd¹ obok paleontologów z oœrodków krajowych tak¿e naukowcy z Museum für Naturkunde (Berlin) oraz Kent State University (USA). Kierownikiem ekspedycji jest dr B³a¿ej B³a¿ejowski z Instytutu Paleobiologii PAN.

Mimo sezonu ogórkowego media nie zaniedba³y obs³ugi tematów g³ównego nurtu – gazu ³upkowego i sytuacji na rynku pozosta³ych kopalin energetycznych, w tym wêgla kamiennego. Obszerny artyku³ pod tytu³em „Polskie gór-nictwo postawione pod murem” pióra Jerzego Duda³y zamieœci³ 25 lipca portal Onet Biznes. Autor stawia dia-gnozê, ¿e „w polskim górnictwie jest gorzej, ni¿ siê wielu wydaje. Ceny wêgla spad³y, a koszty wydobycia wyno-sz¹ce oko³o 300 z³ za tonê nie pozwalaj¹ myœleæ o genero-waniu lepszych wyników. Problemem jest równie¿ brak spójnej strategii dla górnictwa i energetyki”.

W tekœcie przytoczono wypowiedŸ Oktawiana Zaj¹ca, analityka z The Boston Consulting Group, który uwa¿a, ¿e ceny nie osi¹gnê³y jeszcze najni¿szego poziomu, a w zwi¹zku z tym pojawia siê pytanie, czy polscy producenci s¹ gotowi na takie wyzwanie rynku?

Byæ mo¿e niezbêdny bêdzie scenariusz przenoszenia mocy wydobywczych tam, gdzie jest to bardziej op³acalne. Takim regionem jest Lubelszczyzna, jednak – jak ocenia autor artyku³u – koszty budowy kopalñ „w szczerym polu” s¹ nie do udŸwigniêcia dla polskich firm. Zauwa¿yæ nale¿y, ¿e Kompania Wêglowa ma takie plany – rozpoznanie geo-logiczne dla nowej kopalni ju¿ jest w toku. Zak³ad ma powstaæ za 10 lat, a roczne wydobycie osi¹gnie 5 mln t. Lubelszczyzn¹ interesuj¹ siê te¿ Australijczycy, którzy oceniaj¹, ¿e Europa nie zrezygnuje prêdko z wêgla, zw³asz-cza wobec ogranizw³asz-czania produkcji energii w elektrowniach atomowych.

NIE TYLKO GAZ £UPKOWY

Informacyjna Agencja Radiowa donios³a 29 lipca o otwarciu najwiêkszej w Polsce kopalni ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów–Miêdzychód–Grotów (LMG). W uroczystoœci wziêli udzia³ premier Donald Tusk i mini-ster skarbu W³odzimierz Karpiñski.

Udokumentowane zasoby z³o¿a LMG to 7,25 mln t ropy naftowej i 7,3 mld m3gazu ziemnego. Roczne wy-dobycie szacuje siê na 340 tys. t ropy i 100 mln m3gazu. Jest to jeden z najnowoczeœniejszych obiektów tego typu w Europie. Koszt inwestycji wyniós³ 1,7 mld z³otych. Obec-nie pracuje 14 odwiertów eksploatacyjnych, stacja uzdat-niania gazu oraz przepompownia.

497

Przegl¹d Geologiczny, vol. 61, nr 9, 2013

CO W PRASIE PISZCZY

1

Pañstwowy Instytut Geologiczny – Pañstwowy Instytut Badawczy, ul. Rakowiecka 4, 00-975 Warszawa; miroslaw.rutkowski@ pgi.gov.pl.

(2)

Pierwsza od lat powa¿na inwestycja PGNiG wywo³a³a falê zainteresowania dziennikarzy klasycznymi wêglowo-dorami. W prasie obok informacji o uruchomieniu nowej kopalni pojawi³o siê sporo tekstów poœwiêconych poten-cja³owi naftowemu Polski. Miêdzy innymi w portalu Onet Biznes ukaza³ siê obszerny artyku³ „Ropa na rodzimym gruncie” pióra Anny Bytniewskiej. Autorka z ³z¹ w oku przypomina, ¿e w 1910 roku w Galicji wydobywano 2 mln t ropy naftowej. Dzisiaj o takim wyniku mo¿na tylko poma-rzyæ. W 2004 roku pad³ rekord – 866 tys. t. Od tego czasu produkcja powoli spada, chocia¿ udokumentowane zasoby nieco uros³y. Cytowany w tekœcie zastêpca dyrektora ds. geo-logii w PGNiG Andrzej Maksym deklaruje, ¿e spó³ka do 2015 roku chce osi¹gn¹æ i utrzymaæ wydobycie na pozio-mie 1 mln t.

Zbigniew Paszkowicz, prezes spó³ki Lotos Petrobaltic, zapowiada, ¿e potencja³ wydobywczy jego firmy na Ba³-tyku do 2015 roku osi¹gnie 1,2 mln t, a w 2020 roku nawet 5 mln t.

Nale¿y zauwa¿yæ, ¿e to bardzo ambitny plan, zwa¿yw-szy, i¿ obecnie Petrobaltic wydobywa na Morzu Ba³tyckim oko³o 150 tys. t surowca rocznie.

Mimo poszukiwañ gazu ziemnego w ³upkach nie s³ab-nie zainteresowas³ab-nie konwencjonalnymi zasobami b³êkit-nego paliwa. Z artyku³u Micha³a Duszczyka, pod sensacyj-nym (jak zwykle) tytu³em „Ustawia siê kolejka po polski gaz – Shell, RWE i katarscy szejkowie”, opublikowanym 16 lipca w Dzienniku Gazecie Prawnej dowiadujemy siê, ¿e spó³ka RWE Dea wyst¹pi³a do Ministerstwa Œrodowiska o koncesje na poszukiwanie konwencjonalnych z³ó¿ gazu w powiatach gorlickim, limanowskim i nowotarskim, nato-miast Shell nie wyklucza wejœcia na polski rynek, jeœli pro-dukcja gazu z ³upków osi¹gnie poziom przemys³owy.

A sk¹d katarscy szejkowie w tytule? To grupa finanso-wa Investment Authority Qatar, która jest zainteresofinanso-wana przejêciem udzia³ów w gazowej czêœci koncernu RWE w 14 krajach Europy i na Bliskim Wschodzie.

AWANTURA W ¯URAWLOWIE

O maleñkiej wiosce na ZamojszczyŸnie zrobi³o siê g³oœno na pocz¹tku zesz³ego roku, kiedy to przedstawiciele firmy Chevron usi³owali zorganizowaæ zebranie gminne w celu poinformowania mieszkañców o rozpoczynaj¹cych siê poszukiwaniach gazu na koncesji Grabowiec. Do spo-tkania nie dosz³o, poniewa¿ na sali oprócz mieszkañców ¯urawlowa pojawili siê bojowo nastawieni dzia³acze eko-logiczni z ró¿nych miast Polski oraz ekipa telewizji TVN24 w nadziei na sfilmowanie gor¹cego starcia. Wœród eksper-tów zaproszonych przez powiatowy samorz¹d byli równie¿ przedstawiciele PIG-PIB, którzy tê awanturê do dzisiaj wspominaj¹ z ogromnym niesmakiem.

Protest mieszkañców ¯urawlowa przechodzi³ ró¿ne fazy, obecnie trwa okupacja pola, na które Chevron chce wprowadziæ ciê¿ki sprzêt. Nie ustaje intensywna akcja medialna, prowadzona g³ównie za poœrednictwem internetu, promuj¹ca protest i postulaty aktywistów.

Prasa krajowa nie poœwiêca wiele uwagi temu wydarze-niu, aczkolwiek zdarzaj¹ siê wyj¹tki. W dodatku do

Rzeczy-pospolitej z 6 lipca ukaza³ siê obszerny reporta¿ Marii Wiernikowskiej pod tytu³em „Wóz Drzyma³y w ¯urawlo-wie”. Warto przeczytaæ ten szokuj¹cy tekst, by zrozumieæ mechanizmy nakrêcania tego typu akcji spo³ecznych.

Dlaczego reporta¿ nazwaliœmy szokuj¹cym? Otó¿ dzien-nikarka znana g³ównie z emocjonalnych produkcji tele-wizyjnych (konflikty zbrojne na ca³ym œwiecie, powódŸ w Polsce w 1997 roku) skonstruowa³a swój materia³ na zasadzie Hyde Parku: pozwoli³a wyg³aszaæ opinie ka¿de-mu, kto pojawi³ siê przy mikrofonie, a póŸniej przepisa³a je starannie do tekstu. Poniewa¿ do dyspozycji na miej-scu mia³a wy³¹cznie czo³owych animatorów protestu, to wyszed³ z tego anty³upkowy groch z kapust¹, wolna trybu-na do wyg³aszania wszelkiego rodzaju bzdur. Nie ma œladu krytycznej refleksji czy sprawdzenia u specjalistów, czy na pewno to, co plot¹ aktywiœci w ¯urawlowie, ma chocia¿by cieñ podstaw naukowych.

Pó³ biedy, gdy takie wypowiedzi czyta siê na forach przeznaczonych do komentowania artyku³ów, jakie prowa-dzi wiele portali internetowych. Ale zrobiæ z tego reporta¿? I to w opiniotwórczej Rzeczpospolitej? Czy redakcja nie zdaje sobie sprawy z tego, ¿e oznacza to nobilitacjê bredni, które w ten sposób nabieraj¹ ciê¿aru gatunkowego? £atwo sobie wyobraziæ, ¿e w dyskusji zostanie u¿yty argument: przecie¿ w Rzeczypospolitej pisali – znaczy siê prawda!

A dlaczego warto przeczytaæ ten reporta¿? Otó¿ uwa¿ny czytelnik z ³atwoœci¹ wy³owi mechanizmy i dramatis

perso-nae protestu. Lech Kowalski, obywatel amerykañski

uro-dzony w Anglii, twórca undergroundowych filmów o nowo-jorskich punkach, bezdomnych, biznesie porno. Ostatnio znany z filmu „Drill baby, drill”, który poziomem anty³up-kowej histerii znacznie przewy¿sza s³ynny „Gasland” Josha Foxa. O stosunku re¿ysera do prawdy mo¿e œwiadczyæ jego wypowiedŸ cytowana w reporta¿u: „Obiektywizm to standardowe, przestarza³e podejœcie do prawdy. Ja robiê filmy o ludziach, o ich prawdzie”.

Inn¹ znacz¹c¹ postaci¹ jest in¿ynier z Zamoœcia, który niedawno kupi³ sobie letni domek w ¯urawlowie. Przera-¿ony pog³oskami o szkodliwoœci szczelinowania prowadzi intensywne poszukiwania w internecie i wy³awia stamt¹d coraz to nowe rewelacje. Jego partnerka, grafik, projektuje banery protestacyjne i prowadzi na Facebooku profil „Occupy Chevron”. W trzech jêzykach. To jej plakat zdobi reporta¿: „¯urawlów. Nie chcemy do gazu!”.

W tekœcie pojawiaj¹ siê te¿ inni: grupa aktywistów z Czech przejazdem po Polsce i stali przedstawiciele Cen-trum Zrównowa¿onego Rozwoju z £odzi. A gdzie miesz-kañcy ¯urawlowa, którzy – wydawaæ siê mog³o – maj¹ najwiêcej do powiedzenia w sprawie swojej ziemi? Owszem, wystêpuj¹ – jako anonimowy t³um dyskutantów. Bez na-zwisk, bez cytatów.

Smutne to wszystko razem i Ÿle wró¿y zagospodaro-waniu zasobów nie tylko gazu ³upkowego, lecz tak¿e wszelkich innych surowców Polski. Nikt z protestuj¹cych nie s³ysza³ chyba o tym, ¿e z³o¿a surowców mineralnych nie nale¿¹ do w³aœcicieli gruntów, ale do Skarbu Pañstwa. Inaczej mówi¹c: stanowi¹ dobro wszystkich obywateli. Protesty w imiê korzyœci dla nielicznych naruszaj¹ prawo do dobra wspólnego.

498

Cytaty

Powiązane dokumenty

Etykietka „obcych” jest poniżająca i oznacza również, że w opinii Japończyków, Koreańczycy nie zasługują na oby- watelstwo, pomimo iż wielu z nich urodziło się i

List apostolski Tertio millenia

Celem badań przedstawionych w niniejszym artykule było sprawdzenie hipotezy, że osoby, które aktywnie uczestniczą w klubach seniora, będą mniej de- presyjne niż osoby

Chciano dowiedzieć się również, czy stanowisko pielęgniarek wobec sensu cierpienia jest zależne od konkretnych czynników związanych z pracą zawodową, m.in. od kontaktu

Wydaje się, że nie tylko mogliśmy czegoś nauczyć się od innych - poznać nowe metody i wyniki najnow­ szych badań, ale także aktywnie uczestniczyć w obradach kongresu, o

Obraz Ducha, który w staw ia się za nami sam jęcząc (αυτό то πνεύμα ύπε ρεντυγχάνει στεναγμοίς άλαλήτοις; w.. naw et sam Duch

Wynika to z wymogu stwarzania trwałych warunków dochodzenia do zewnętrznej i wewnętrznej równowagi gospodarki przy rosnącym popycie importowym, co właśnie

O tej pierwszej autor mówi: „Coraz jawniejsze bowiem staje się dla badaczy, że greckie mity heroiczne, opowieści o bohaterach, te, którymi się karmimy, w dużej mie­ rze