• Nie Znaleziono Wyników

Posłannictwo kapłańskie małżeństwa chrześcijańskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Posłannictwo kapłańskie małżeństwa chrześcijańskiego"

Copied!
27
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Krajczyński

Posłannictwo kapłańskie małżeństwa

chrześcijańskiego

Ius Matrimoniale 11 (17), 53-78

2006

(2)

Ius M atrimoniale 11 (17) 2006

Ks. Jan Krajczyński

Posłannictwo kapłańskie małżeństwa chrześcijańskiego

W m yśl p rz e p isu k an. 1063 K PK , p ra g n ie n ie m K o ścio ła jest, aby sta n m ałżeń sk i zachow ał d u c h a ch rześcijań sk ieg o i d o sk o n alił się n ie ­ u sta n n ie . C e le m realizacji w sp o m n ia n e g o p o s tu la tu p raw o d aw ca d o ­ m ag a się o d lokalnej w sp ó ln o ty kościelnej: p o u c z e n ia w iernych o z n a ­ c zen iu m ałżeń stw a ch rześcijań sk ieg o i o b o w iązk ach m a łż o n k ów c h rz e ­ ścijańskich, o so b isteg o p rzy g o to w an ia n arzeczo n y ch do św iętości ich n ow ego s ta n u i je g o obow iązków , u k a z a n ia m a łż o n k om - p o p rz e z o w ocne spraw ow anie litu rg ii sa k ra m e n tu m ałżeń stw a - że są zn ak iem i u c z estn ik am i tajem n icy je d n o śc i i p ło d n e j m iłości p o m ięd zy C h ry stu ­ sem i K ościołem , zap ew n ien ia im pom ocy, dzięki k tó re j - zachow ując p rzy m ierze m ałżeń sk ie - b ę d ą m ogli o siąg n ąć w ro d z in ie życie co ra z b ard ziej św ięte i d o sk o n a łe 1.

Z a g w a ra n to w an ie w iern y m pom ocy, o k tó rej wyżej, z a k ła d a rz e te l­ n e i g ru n to w n e p o z n a n ie p rz e z d u szp asterzy i członków w sp ó ln o ty k o ­ ścielnej, o k tó ry ch w k an. 1063 i 1064 K PK , zam ysłu B o żeg o w o b ec m ałżeń stw a o ra z d o ktryny K o ścio ła dotyczącej m iejsca i ro li m a łż e ń ­ stw a chrześcijań sk ieg o w e w spółczesnym świecie. Takie p o z n a n ie z k o ­ lei d o m ag a się p o g łę b io n e g o stu d iu m M ag iste riu m K o ścio ła w p r z e d ­ m io cie m ałżeń stw a, wnikliw ej analizy dyscypliny kościelnej dotyczącej życia m ałżeń sk ieg o , w reszcie - m ożliw ie w sz e ch stro n n eg o ro z p o z n a ­ n ia sytuacji, w jak iej p rzychodzi dzisiaj m a łż o n k om p e łn ić zad an ia sw ego stan u .

P rez e n to w a n e o p ra c o w a n ie dotyczy je d n e j tylko - chociaż dość isto tn ej - misji, ja k ą m a ją d o sp e łn ie n ia w ierni, k tó rzy p ro sz ą o zaw ar­ cie m ałżeń stw a w K ościele, m ianow icie z a d a n ia k a p łań sk ieg o m ęża i żony. D u sz p a ste rz e i w ierni, o k tó ry ch m ow a w k an. 1063 i 1064 K PK ,

(3)

0 ile chcą zapew nić przyszłym m a łż o n k om w sparcie, k tó re faktycznie przyczyni się do zach o w an ia d u c h a ch rześcijań sk ieg o ich zw iązku 1 w zajem n eg o uśw ięcenia, n ie m o g ą p o m in ą ć tej, ja k ż e w ażnej sfery ży­ cia m ałżeń stw a chrześcijan, a co za tym idzie n ie m o g ą n ie o d n ie ść się d o n a u c z a n ia U rz ę d u N auczycielskiego K o ścio ła n a te m a t k a p ła ń sk ie ­ go p o słan n ictw a m ałże ń stw a chrześcijańskiego, n o rm p raw nych d o ty ­ czących spraw ow ania k u ltu B o żeg o w ra m a c h w sp ó ln o ty m ałżeńskiej, okoliczności realizacji funkcji kap ła ń sk ie j p rz e z w sp ó łczesn e m a łż e ń ­ stw a chrześcijańskie.

P rz e d m io t o p ra c o w a n ia stanow i k olejno: u sta le n ie tre śc i k a p ła ń ­ skiego z a d a n ia m ałżeń stw a chrześcijan, p rz e d sta w ie n ie p o szczeg ó l­ nych isto tn y ch obow iązków m ałżonków , uczestn ik ó w kap łań sk iej m isji C h ry stu sa i K ościoła, w sk azan ie czynników w aru n k u jący ch realizację tychże obow iązków , o k re śle n ie p odstaw ow ych zad ań , ja k ie pow inni p o d ją ć d u sz p a ste rz e i w iern i w yliczeni w k an. 1063 i 1064 K PK , celem zap ew n ien ia ch rześcijań sk im m a łż o n k om w sparcia, dzięki k tó re m u m ogliby o n i w łaściw ie w ypełnić swą m isję k a p łań sk ą. W sp o m n ia n e c e ­ le a u to r z a m ierza o siąg n ąć z p o m o c ą analizy a k tu a ln e g o n au c zan ia M a g iste riu m K o ścio ła i eklezjalnej dyscypliny praw n ej w p rz ed m io c ie m ałżeń stw a chrześcijańskiego.

I. Akt kultu

Z g o d n ie z n a u k ą K ościoła, lu d zie o trzy m u ją p rz e z c h rzest c h a ra k te r sa k ram e n taln y , k tó ry k o n se k ru je ich do uczestnictw a w c h rz eścijań ­ skim k ulcie religijnym 2. P ieczęć ch rzcieln a u z d a ln ia i w łącza w iernych d o o d d a w a n ia B ogu synowskiej czci, ta k w w ym iarze indyw idualnym , ja k społecznym . P o p rz e z ró ż n e g o ro d z a ju akty o c h a ra k te rz e kultycz- nym sp raw u ją o n i - n a m ocy w sp ó ln eg o k a p łań stw a - k u lt uw ielbienia o d d aw an y O jcu p rz e z C h ry stu sa w D u c h u Św iętym 3.

C e le b ra c ja k u ltu B ożego p o le g a p rz e d e w szystkim n a spraw ow aniu sa k ra m e n tó w N ow ego T estam en tu , p o p rz e z k tó re B óg o trzy m u je d o ­ sk o n ałą chw ałę, a lu d zie uśw ięcenie4. P o śró d tych znaków i środków , w yrażających w iarę, isto tn e m iejsce zajm u je s a k ra m e n t m ałżeństw a.

2 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 11. 3 Por. Tamże, 51.

(4)

S p raw o w an ie te g o sa k ra m e n tu , p o d y k to w an e w iarą n u p tu rie n tó w , je st b e z w ą tp ie n ia a k te m kultu.

A. Obrzęd zaślubin wyznaniem wiary narzeczonych

N arzeczen i, k tó rzy w św ietle w iary przy jm u ją słow o B oże, o b jaw ia­ ją c e im now ość życia m ałżeń sk ieg o , k tó re C hrystus P a n uczynił św ię­ tym i uśw ięcającym , i odkryw ają g o dność, d o k tó rej B óg zechciał p o d ­ n ieść m ałżeń stw o , czyniąc je zn a k ie m i m iejscem p rzy m ierza m iłości m iędzy B o g iem i ludźm i, m iędzy Je z u se m C h ry stu sem i K ościołem , a w k onsekw encji p ro sz ą o zaw arcie m ałżeń stw a w o b ec K ościoła, g ło ­ szą to słow o, zw iastują D o b rą N o w in ę o m ą d ry m i p e łn y m m iłości z a ­ m yśle B o g a w o b ec m a łż o n k ów w pro w ad zo n y ch w tajem n icze i rzeczy­ w iste uczestn ictw o w m iłości sam eg o B oga do lu d zi5, i o d d a ją cześć sw em u Stw órcy. U c z e stn icz ąc ow ocnie w sp raw o w an iu litu rg ii m a łż e ń ­ stwa, w zyw ając sw ego P a n a i p rz e z N iego o d d a ją c cześć O jcu, który je s t ź ró d łe m w szelkiej m iłości, sk ład ają w o b ec K ościoła, z K ościołem i w K ościele a u ten ty c zn e św iadectw o wiary.

W ierni, k tó rzy p ro sz ą o zaw arcie m ałżeń stw a p o d cz as M szy świętej, św iadom i tego, że w E u ch ary stii urzeczyw istnia się p a m ią tk a N ow ego P rzym ierza, p rz e z k tó re C hrystus n a zaw sze zjednoczył się z K o ścio ­ łem , sw oją u m iło w a n ą O b lu b ien icą , za k tó rą w ydał sam ego sieb ie6, p o ­ tw ierd zają p o n a d to p rz e k o n a n ie o niezw ykle isto tn ej ro li łask i Bożej w życiu ch rześcijań sk ich m a łż o n k ów. P a m ię ta ją c o g łęb o k im związku, ja k i łączy s a k ra m e n t m ałżeń stw a i N ajśw iętszy S a k ra m e n t, je d n o c z ą c się z o fia rą C h ry stu sa za K ościół, u o b e c n io n ą w O fie rz e eucharystycz­ nej, o ra z pożyw ając to sam o C iało i tę sam ą K rew C hrystusa, aby tym b ard ziej „stać się je d n y m c ia łe m ” w C h ry stu sie7, p rzy p ieczęto w u ją oni sw oją zg o d ę n a w zajem n e o d d a n ie się sobie p rzez d a r w łasn eg o życia8 o ra z g łoszą chw ałę B oga, k tó ry je s t spraw cą ich o d d a n ia i jedności.

P ro sząc w reszcie B oga o łaskę i błogosław ieństw o n a w spólne życie w m ałżeństw ie, m ałżo n k owie w yznają w obec świata, że to w łaśnie Bóg je st „pieczęcią ich przym ierza, zaw sze żywym ź ró d łem ich m iłości, m ocą,

5 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 51. 6 Zob. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 6. 7 Por. 1 Kor 10, 17.

(5)

w której będ zie odnaw iać się ich w ierność”9. W iedząc o swym p rz e z n a ­ czeniu do spełn ien ia specyficznych funkcji w K ościele i w świecie, przyj­ m u ją błogosław ieństw o dla zrealizow ania swego życiowego pow ołania.

„W yznanie w iary ” n u p tu rie n tó w , ja k im staje się dla w sp ó ln o ty w ie ­ rzących litu rg ia s a k ra m e n tu m ałż eń stw a, o k tó rą p ro sz ą i w k tó rej ow o cn ie u czestn iczą, stanow i ich pierw szy, w spólny, p u b liczn y ak t kultyczny, w k tó ry m m a ją u d ział. O d tą d , ju ż ra z e m , ja k o g łę b o k a w s p ó ln o ta życia i m iłości m a łże ń sk iej, w ezw ani są do teg o , by to w y­ z n a n ie w iary sta le p o tw ie rd z a ć p o ś ró d z d a rz e ń życia m ałżeń sk ieg o i ro d z in n e g o 10.

B. Zycie małżeńskie nieustanną ofiarą duchową

J a k p o d k re śla J a n P aw eł II, w sp o m n ia n e wyżej je d n o stk o w e w yzna­ n ie w iary, d o k o n a n e p rz e z ch rześcijań sk ich m a łż o n k ów w o b rzęd zie zaślubin, d o m ag a się p rz e d łu ż e n ia n a ca łe ich w sp ó ln e życie. „B óg b o ­ w iem , k tó ry p o w o łał o b lu b ień có w «do» m ałżeń stw a, n a d a l p o w o łu je ich «w» m ałżeń stw ie. B óg p rzy ch o d zi d o n ich w w y d arzen iach i p o ­ p rz e z nie, w p ro b le m a c h , tru d n o ściac h , co d zien n y ch sp raw ach życia, objaw iając i p rz e d k ła d a ją c k o n k re tn e «w ym agania» o d n o sz ą c e się do ich uczestnictw a w m iłości C h ry stu sa dla K o ścio ła w k o n te k śc ie każdej sytuacji - ro d zin n ej, społecznej i kościelnej - w k tó re j się z n a jd u ją ”11.

W iern i w łączeni w K ościół, lu d k apłański, n a m ocy sa k ra m e n tu m a ł­ żeństw a są w ezw ani p rz e z C hrystusa do n ie u sta n n e g o p o m n a ż a n ia chw ały Bożej p rzez u d ział w publicznym kulcie K ościoła i spraw ow anie k u ltu pryw atnego, zg odnego z p rzep isam i p ra w a 12. Je st to za ra z em ich o b o w iązek m o raln y i praw ny13. U m o c n ie n i łaską sa k ra m e n tu m a łż e ń ­ stw a otrzy m u ją z a d a n ie p rz ek ształce n ia ich w spólnego, codziennego życia w „duch o w ą o fia rę p rzy jem n ą B ogu p rz ez Je z u sa C h ry stu sa”14.

Ł a sk a i m o ra ln y o b o w iąze k p rz e m ia n y całeg o życia m ałżeńskiego i ro d z in n e g o w o fia rę duchow ą, m iłą B ogu, m a ją swe ź ró d ło w s a k ra ­

9 Tamże, 1624.

10 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 51. 11 Tamże, 51.

12 Zob. Kan. 839 § 2 KPK. 13 Por. Kan. 214 KPK. 14 Por. 1 P 2, 5.

(6)

m en cie c h rz tu i m ałżeń stw a. K ap ła ń stw o p o w szech n e w iernych, w k tó ­ rym m a łż o n k ow ie chrześcijańscy p o sia d a ją swój u d ział n a m ocy ch rztu św iętego, przeży w an e w g łębokiej w sp ó ln o cie życia i m iłości m a łż e ń ­ skiej, w łączonej w o b lu b ień cz ą m iłość C h ry stu sa i w sp artej Jeg o m ocą zbaw czą, o trzy m u je nowy, n a d p rz y ro d zo n y w ym iar, now ą fo rm ę w yra­ zu. Je g o k o n k re tn y m , z ew n ętrzn y m p rze jaw em w inny stać się akty k u l­ tu w łaściw e tylko dla sta n u życia m ałżeńskiego.

P o niew aż zaś C hrystus w D u c h u Św iętym sp e łn ia p rz e z K ościół dzieło „d o sk o n a łe g o u w ielb ien ia B o g a ”15, ta k spraw ow anie litu rg ii sa­ k ra m e n tu m ałżeństw a, ja k n ie u sta n n y w ysiłek m ałżo n k ów m ający na celu uczynienie z ich życia ofiary duchow ej n a chw ałę B oga, je s t sp e ł­ n ia n ie m k a p łań sk ieg o d zie ła C hrystusa. T rzeba tylko, aby m a łż o n k o ­ w ie chrześcijańscy w ykonyw ali to z a d a n ie w w ew n ętrzn ej k o m u n ii z c a ­ łym K ościołem .

II. Sakrament wzajemnego uświęcenia

S ta n m ałżeń sk i m a służyć uśw ięcen iu człow ieka. C h rześcijan ie, k tó ­ rzy p o p rz e z p rzy m ierze m a łżeń sk ie zaw iązują g łę b o k ą w sp ó ln o tę życia i m iłości m ałżeń sk iej, w ezw ani są i zo b o w iązan i do d ialo g u z B ogiem . J e st to ich m isja k a p łań sk a, dzięki k tó rej m a ją uśw ięcić siebie, w sp ó l­ n o tę ek lezjaln ą i św iat16.

Ź ró d łe m w sp o m n ia n e g o p o słan n ictw a m ałżeń stw a ch rześcijań sk ie­ go je s t sa k ra m e n t m ałżeń stw a. C hrystus P an, k tó ry szczególnym d a ­ re m swej łaski zechciał u zd ro w ić i u d o sk o n a lić m iłość m ałż e ń sk ą o raz p o d n ió sł m ałż eń sk ie p rzy m ie rze m iędzy ochrzczonym i do g o d n o ści sa­ k ra m e n tu , p ra g n ie by ta k ż e i te n sa k ra m e n t był „znakiem , p rz e z który d o k o n u je się uśw ięcenie człow ieka”17.

A. Powołanie do świętości stanu

Z g o d n ie ze stałym n a u c z a n ie m K ościoła, człow iek je s t p o w o łan y do p e łn i życia, k tó ra zdecy d o w an ie p rz e k ra cz a w ym iary je g o ziem skiego

15 Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, 5. 16 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 55. 17 Por. Kan. 840 KPK.

(7)

bytow ania. Z ycie człow ieka w czasie - ja k zauw aża J a n Paw eł II - je st „podstaw ow ym w aru n k ie m , p o czątk o w y m e ta p e m i in te g ra ln ą częścią całe g o i n ie p o d z ie ln e g o p ro c e su ludzkiej egzystencji. P ro ces te n - n ie ­ o czek iw an ie i b ez żad n ej zasługi człow ieka - zo staje o p ro m ie n io n y o b ie tn ic ą i o d n o w io n y p rz e z d a r życia B ożego, k tó re urzeczyw istni się w p e łn i w w ieczności”18. P e łn ia życia, d o k tó re j p o w o łan y je s t człow iek, p o le g a n a u czestnictw ie w życiu sam eg o B oga. D ro g ą , k tó ra w iedzie d o tej p ełn i, je s t św iętość człow ieka, je g o d o sk o n ało ść m o raln a.

W m yśl K onstytucji dogm atycznej o K ościele, wszyscy o ch rzczen i p o w o łan i są do chrześcijańskiej d o sk o n ało ści, każdy zg o d n ie ze swym ch a ry z m a tem i sw oim specyficznym p o w o ła n ie m (zob. n r 42). D o k a ż ­ d eg o z n ich - ta k duchow nych, ja k w iernych św ieckich, m a łż o n k ów i osó b żyjących w celib acie - o d n o sz ą się słow a św. P aw ła A p o sto ła: „w ybrańcy Boży, święci i u m iło w an i”19. W yposażeni w tyle i ta k p o tę ż ­ nych śro d k ó w zbaw ien ia wszyscy, w jak iejk o lw iek z n ajd u ją się sytuacji życiowej o ra z stanie, p o w o ła n i są p rz e z C h ry stu sa P an a, każdy n a w ła ­ ściwej sobie d ro d ze, do św iętości d o sk o n ałej n a m ia rę tej, k tó ra je st w łaściw a B ogu20.

K P K ja k o in teg raln y e le m e n t soborow ej odnow y rzeczyw istości chrześcijańskiej k a te g o rię „p o w o łan ie d o św iętości w ed łu g swego s ta ­ n u życiow ego” w yraża ja k o „o b lig a tio ” (obow iązek), p o d k re śla ją c o b ­ ligatoryjny c h a ra k te r d ą ż en ia do dosk o n ało ści. P rzep is k an. 210.: „wszyscy w ierni, zg o d n ie z w ła sn ą pozycją, w inni sta ra ć się pro w ad zić życie św ięte [...]” p raw o d aw ca sytuuje p o ś ró d innych p rzep isó w o k r e ­ ślających p ra w a i obow iązki w iernych.

N a k a z d ą ż e n ia d o św ięto ści n ie je s t zw ykłym n a k a z e m m o ra ln y m czy p ra w n y m , „lecz n iezb y w aln y m w y m o g iem ta je m n ic y K o ś c io ła ”21. J e g o ź ró d łe m je s t św ia d o m ie i d o b ro w o ln ie p rz y ję ty s a k ra m e n t c h r z tu św ięteg o o ra z - w p rz y p a d k u o b o w ią z k u p ro w a d z e n ia życia św ięteg o w łaściw eg o d la s ta n u m a łż e ń sk ie g o - s a k ra m e n t m a łż e ń ­ stw a. T en o s ta tn i d a je m a łż o n k om c h rz e śc ija ń s k im „ m o c i n ie ja k o ich k o n s e k ru je [...], by swe p o w o ła n ie d o p ro w a d z ili d o w łaściw ej m u d o s k o n a ło ś c i”22.

18 Jan Pawel II, Evangelium vitae, 2. 19 Kol 3, 12.

20 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 11. 21 Jan Pawel II, Christifideles laici, 16.

(8)

T rzeba z atem , by m a łż o n k ow ie u m o c n ie n i łask ą sa k ra m e n tu m a ł­ żeństw a byli św iadom i, że ich w sp ó ln a d ro g a, k tó ra p ro w ad zi p rz e z ży­ cie m ałżeń sk ie i ro d z in n e , w iedzie do K ró lestw a N ieb iesk ieg o , a ich „ k o m u n ia o só b ” stanow i p rzy g o to w an ie d o „Św iętych O b co w an ia” w n ie b ie 23. W ięcej, k o n iecz n e jest, aby w zniosło ść n ad p rz y ro d z o n eg o p o w o ła n ia m ę ża i żony do św iętości s ta n u p ro w a d z iła ich d o odkrycia w ielkości i o g ro m n e g o zn ac zen ia lu d zk ieg o życia w je g o fazie d o cze­ snej. W reszcie, w p a rz e z p rz e k o n a n ie m , że ich p e łn ia życia w B ogu u w a ru n k o w an a je s t ja k o ścią ich życia w czasie, w in n o iść p rześw iad ­ c zen ie o w zględności ich ziem skiego bytow ania, k tó re stanow i jed y n ie „rzeczyw istość p rz e d o s ta te c z n ą ”24.

S k o ro is tn ie je d la m a łż o n k ów c h rz e śc ija ń s k ic h p e rsp e k ty w a B o ­ ga, k tó ry k o c h a i p rz e z C h ry stu sa p o w o łu je ich d o życia w N im i z N im , a ich g łę b o k a w s p ó ln o ta życia i m iło ści u c zestn iczy w „w iel­ kiej ta je m n ic y w o d n ie s ie n iu d o C h ry stu sa i K o ś c io ła ”25, p o trz e b a z a ra z e m , aby m a łż o n k o w ie byli św iad o m i, że p rz y słu g u je im p raw o „ p o d ą ż a n ia w ła sn ą d ro g ą życia d u ch o w e g o , z g o d n ą je d n a k z d o k try ­ n ą K o ś c io ła ”26. M o g ą o n i, n a m ocy ustaw y, re a liz o w a ć o b o w ią z e k d ą ż e n ia d o d o sk o n a ło śc i życia m a łż e ń sk ie g o , k o rz y sta ją c z w szel­ k ic h śro d k ó w p rz y ro d z o n y c h i n a d p rz y ro d z o n y c h , u z n a n y c h p rz e z K ościół.

B. Zycie coraz bardziej święte i doskonale

D o p ro w a d z e n ie p o w o ła n ia m a łżeń sk ieg o do właściw ej m u d o sk o ­ n ało ści d o m ag a się czasu. P ro ces te n n ie d o k o n u je się o d razu . P rz e ­ ciw nie, z a k ła d a o n sto p n io w e i system atyczne do jrzew an ie m ężczyzny i k o b iety w całym życiu m ałżeń sk im , ta k iżby m ogli o n i o siąg n ąć w ła ­ ściwą im św iętość, d o k tó rej zo stali p o w ołani.

W rzeczyw istości w sp o m n ia n a d o sk o n ało ść m ałżeń sk ieg o życia w ciąż jaw i się ja k o in sta tu fie ri, czyli b ę d ą c a n a e ta p ie staw an ia się, nie zrealizo w an a w p e łn i, b e z k o ń ca ak tu alizo w an a i p o g łę b ia n a . D y n a ­ m iczny zaś c h a ra k te r p ro c e su w z ra sta n ia w św iętości o k re śla sposób

23 Por. Jan Pawel II, Gratissimam sane, 14. 24 Jan Pawel II, Evangelium vitae, 2. 25 Por. Ef 5, 32.

(9)

p o stę p o w a n ia m a łż o n k ów chrześcijańskich, w tym ich n a sta w ie n ie n a ciągły indyw idualny rozw ój duchow y.

M a łż o n k ow ie w ezw ani d o c o raz p e łn ie jszeg o życia „otrzym anym u św ięcen iem ”27, św iadom i je d n o c z e śn ie swej słabości, b e z p rzerw y s ta ­ ra ją się u siln ie o to, aby przezw yciężając g rzech, w z rastać w św iętości28. Ż yw iąc sta łe p rz e k o n a n ie o niew ystarczającym sto p n iu w łasnej d o sk o ­ n ałości, w iedzą, że k oniecznym w a ru n k ie m d o stą p ie n ia życia w B ogu je s t trw ały rozw ój ich osobistej św iętości. P o d e jm u ją c ciągle n a now o w ysiłek m ający n a ce lu w łasn e uśw ięcenie, z k ażdym d n ie m o siąg ają tę d o sk o n a ło ść w co ra z pełn iejszej m ierze.

C. Uświęcanie siebie nawzajem, wspólnoty kościelnej i świata

M a łż o n k ow ie chrześcijańscy n ie tylko są w ezw ani do o siągnięcia o sobistej dosk o n ało ści. Ich o b o w iązk iem je s t rów nież „o b o p ó ln e u św ięcen ie”29 o ra z „u św ięcenie w sp ó ln o ty kościelnej i św iata”30. O b o ­ w iąz ek te n należy d o g ro n a tych isto tn y ch obow iązków m ałżeń sk ich w zajem n ie przekazyw anych i przyjm ow anych, w skazanych w k an. 1095 K PK , k tó ry ch p o d ję c ia n ie w o ln o wykluczyć.

N ie u sta n n e o b o p ó ln e d o p e łn ia n ie się m ę ża i żony, p o m a g a n ie sobie naw zajem , w zajem n e p o c ią g a n ie siebie k u te m u , co zg o d n ie z in te g ra l­ n ą w izją osoby ludzkiej i m ałżeń stw a stanow i cel życia człow ieka, r e a li­ zo w an e w ra m a c h w sp ó ln o ty całeg o życia, stanow i n a tu ra ln ą k o n s e ­ k w encję m ałże ń sk ieg o o b d a ro w a n ia się sobą, d o k o n a n e g o w akcie zgody m ałżeńskiej. D z ia ła n ie ta k ie b ę d ą c w y razem au ten ty czn ej lu d z ­ kiej m iłości, oczyszczonej i uśw ięconej łask ą s a k ra m e n tu m ałżeństw a, u m a c n ia ją c in te rp e rs o n a ln ą relację m a łżeń sk ą, sk u teczn ie przybliża m a łż o n k ów do B oga.

W ie rn i żyjący w s ta n ie m a łż e ń sk im , ja k o żywe c z ło n k i M isty c z n e ­ g o C ia ła C h ry stu sa , tro sz c z ą c się o w z a je m n e u św ię c e n ie , w inni p rzy czy n ia ć się z a ra z e m d o „ w z ro stu K o śc io ła i u sta w ic z n ie w s p ie ­ ra ć rozw ój je g o św ię to śc i”31. W m yśl k an . 226 § 1 K P K , je s t to ich

27 Zob. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 56. 28 Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 829.

29 Zob. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 48; Jan Pawel II, Familiaris consortio, 56. 30 Zob. Jan Paweł II, Familiaris consortio, 55.

(10)

szczególny o b o w ią z e k , k tó ry p o w in n i re a liz o w a ć p rz e z m a łż e ń stw o i ro d z in ę . W reszcie, p o tr z e b a , by m a łż o n k o w ie u m o c n ie n i p rz e z s a ­ k ra m e n t m a łż e ń stw a u k azyw ali św ia tu „św ięto ść i słodycz te g o p r a ­ w a, d z ię k i k tó r e m u ic h w z a je m n a m iło ść w iąż e się ściśle z tą ich fu n k c ją , p rz e z k tó rą w sp ó łd z ia ła ją o n i z m iło śc ią B o g a, Tw órcy lu d z ­ k ieg o ży cia”32.

D o w sp o m n ian e g o a p o sto la tu , k tó ry dla życia ch rześcijań sk ieg o je st czymś isto tn y m i n a tu ra ln y m 33, p rz e z n a cz a m ałżo n k ów C hrystus Pan. Czyni O n to p rz ez sak ra m e n ty ch rztu , b ierz m o w an ia i m ałżeństw a. R ealizu jąc w sp o m n ia n e z a d a n ia a p o sto lsk ie, w iern i p artycypują w zbaw czej m isji K ościoła, przyczyniając się d o tego, aby B oży p la n zbaw ien ia c o raz b ard ziej ro zsze rzał się n a ludzi w szystkich czasów i w szystkich m iejsc n a ziem i34.

III. Zadania małżonków chrześcijańskich w zakresie posługi kapłańskiej

P rz e k s z ta łc e n ie życia m a łż e ń sk ie g o w d u c h o w ą o fia rę o ra z p r o ­ w a d z e n ie życia św ięteg o , w łaściw eg o d la g łę b o k ie j w sp ó ln o ty życia i m iło ści m a łż e ń sk ie j, z a k ła d a p rz e d się w z ię c ie p rz e z w ie rn y c h ży ją­ cych w s ta n ie m a łż e ń sk im k o n k re tn y c h d z ia ła ń m a jąc y ch n a c e lu r e ­ a lizację ich k a p ła ń sk ie j fu n k c ji i u w ie lb ie n ie B o g a. J a k o słu d zy z a ­ m y słu B o żeg o w o b e c m a łż e ń stw a w ie rn i ci w in n i p r z e d e w szystkim p o d ją ć u siln e s ta ra n ia , by w ty m p e łn y m m ą d ro ś c i i m iło ści p la n ie Stw ó rcy d o ty c zący m m a łż e ń stw a o d k ry ć w ła sn ą to ż sa m o ść i p o s ła n ­ nictw o. P oznaw szy to k im są o ra z co m o g ą i p o w in n i czynić ja k o u c z e stn ic y k a p ła ń s tw a w sp ó ln e g o , m a łż o n k o w ie w in n i w ie rn ie w y­ p e łn ić te n zam ysł p o ś r ó d c o d z ie n n y c h z d a r z e ń życia m a łż e ń sk ie g o i ro d z in n e g o .

O czyw iście ta k p o z n a n ie , ja k rea liz acja w sp o m n ian ej w oli Bożej w inny dokonyw ać się „ ra z e m ”, w e w sp ó ln o cie m ałżeń sk iej i ro d zin n ej. M a łż o n k ow ie p o w in n i w cielać je w czyn „jako p a r a ”, ja k o m ąż i żona złączeni ze so b ą n a d o b re i n a złe35.

32 Pawel VI, Humanae vitae, 25.

33 Por. Sobór Watykański II, Apostolicam actuositatem, 3. 34 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 33. 35 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 51.

(11)

A. Stawanie się coraz głębszą wspólnotą życia i miłości

P o z n a n ie to żsam o ści i p o sła n n ictw a k a p ła ń sk ie g o m ałżeń stw a c h rześcijan w in n o p rz e d e w szystkim in sp iro w ać w iernych żyjących w stan ie m a łżeń sk im d o tro sk i o u tw ie rd z e n ie tej najgłębszej k o m u nii osób, k tó ra je s t o w ocem ich oblu b ień czej m iłości i zgody m ałżeńskiej. Św iadom i teg o , że k o m u n ia m ężczyzny i kobiety, u k o n sty tu o w a n a n a m ocy p rzy m ie rza m ałżeń sk ieg o , n ie m a c h a ra k te ru statycznego, p o ­ w inni u siln ie d b ać o jej system atyczny i w szech stro n n y rozw ój36.

O b o w ią z e k tro s k i o u trz y m a n ie i p o g łę b ie n ie tej k o m u n ii osób p ły n ie z n a tu ry sam eg o p rz y m ie rz a m a łż e ń sk ie g o , k tó re m a łż o n k o ­ w ie z a w ie ra ją w sp o só b św iadom y i d o b ro w o ln y . J e d n o ś ć ta stan o w i z a ra z e m p o d sta w ę w szelk ich d z ia ła ń o c h a ra k te rz e k a p ła ń sk im , do ja k ic h są p o w o ła n i w iern i, k tó rz y z a w ie ra ją m a łż e ń stw o w o b e c K o ­ ścioła. J e s t o n a w reszc ie „św iad e ctw em św iąto b liw eg o życia i z a p a r ­ cia się sie b ie ”37, p o p rz e z k tó re m a łż o n k ow ie s p e łn ia ją sw e k a p ła ń ­ stw o i słu żą B ogu.

C iągły w zrost w e w sp o m n ia n ej k o m u n ii o só b d o m ag a się ze strony m a łż o n k ów p o d ję c ia k o n k re tn y c h wysiłków z n a tu ry swej z m ie rz a ją ­ cych do zacieśn ien ia i u m o c n ie n ia w ięzi m ałżeńskiej. P o śró d tych p o ­ staw i d ziałań należy b e z w ą tp ie n ia w ym ienić: zg o d ę 38, „co d zien n ą w iern o ść m ałżeńskiej o b ietn icy o b o p ó ln e g o całk o w iteg o d a r u ”39, z a ­ cieśn ien ie w zajem nych relacji osobow ych „n a p o z io m ie zw iązku ciał, ch a ra k te ró w , serc, um ysłów i d ą ż e ń ”40, p ielę g n o w a n ie i k ształto w an ie c n ó t w łaściw ych dla s ta n u m ałżeńskiego.

B. Dialog z Bogiem przez sprawowanie sakramentów, ofiarę życia i modlitwę

Isto tn y m o b o w iązk iem m ałżo n k ó w -u czestn ik ó w k ap łań sk iej m isji C h ry stu sa i K o ścio ła je s t n ie u sta n n y dialog z B ogiem . W sp o m n ian y

36 Por. J. Krajczyński, Walor prawny relacji interpersonalnych w małżeństwie, „Jus Matrimo­ niale” 7 (2002), s. 24-26.

37 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 10. 38 Por. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 52. 39 Zob. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 19. 40 Zob. Tamże.

(12)

dialog re a liz u je się p rz e d e w szystkim p o p rz e z żywy u d z iał w iernych w św iętej litu rg ii K ościoła, zw łaszcza w spraw o w an iu sak ram en tó w . D alej, p o le g a o n n a sk ła d a n iu duchow ych ofiar, czyli życiu zgodnie z w olą B ożą i w y p ełn ian iu p o w o ła n ia ch rześcijań sk ieg o m ałżeństw a. W reszcie, w ażn e m iejsce w sp e łn ia n iu te g o k u ltu zajm u je m odlitw a.

O b o w ią zek i p raw o u d z ia łu w litu rg ii K o ścio ła m a łż o n k ow ie c h rz e ­ ścijańscy o trz y m u ją w sak ra m e n c ie c h rz tu i bierzm o w an ia. N a m ocy sw ego z je d n o czen ia z C h ry stu sem G ło w ą są w ezw ani do tego, by „żyli życiem litu rg ii”41, w k tó rej p rz e z znaki w id zialn e w yraża się i w sposób właściwy p oszczególnym z n a k o m urzeczyw istnia uśw ięcenie człow ie­ ka, a m istyczne C iało Je z u sa C h ry stu sa w y konuje całkow ity k u lt p u ­ bliczny42. K o n k re tn y m p rzejaw em m ałżeń sk ieg o życia życiem liturgii w in ien być ich czynny udział, ta k w ew n ętrzn y ja k i zew nętrzny, stosow ­ n ie do ich sta n u i ro d z a ju życia43, w tym ta k w ielkim dziele, p rz e z k tó re B óg o trzy m u je d o sk o n a łą chw ałę, a lu d zie uśw ięcenie44.

U czestn ictw o m a łż o n k ów w tym „szczycie, do k tó re g o zm ie rza d zia­ łaln o ść K o ścio ła”45, p o w in n o być realizo w an e z zach o w an iem p rz e p i­ sów p ra w a k an o n iczn eg o . W myśl tych o statn ich , czynności litu rg iczn e n ie są czynnościam i pryw atnym i, lecz c e leb ra cjam i sam eg o K ościoła, lu d u B ożego z e b ra n e g o i zo rg a n izo w an eg o p o d p rzew o d n ictw e m b i­ skupów . Z tej racji, n a le ż ą o n e d o ca łeg o C iała C hrystusa, a p o szcze­ gólnych je g o członków w różny sposób dotyczą, w zależności o d przy ­ jęty ch św ięceń, w ykonyw anych fu n k cji i a k tu a ln e g o uczestnictw a46. K o n sek w e n tn ie , m a łż o n k ow ie chrześcijańscy, którzy n a m ocy c h rz tu i b ie rzm o w an ia są zd o ln i d o c eleb racji liturgii, m o g ą uczestniczyć w tym dziele o d d aw an ia czci B o ż e m u m a jestato w i zg o d n ie z p rz e p isa ­ mi w łasn eg o o b rz ą d k u o ra z w sposób w łaściw y dla stan u , w k tó ry m ży­ ją i z ad an ia, k tó re p e łn ią w e w sp ó ln o cie K ościoła.

I ta k m a ją o n i swój w łasn y u d z ia ł w sp ra w o w a n iu k u ltu B ożego, u c z e stn ic z ąc czy n n ie n a swój sp o só b w n a b o ż e ń stw a c h liturgicznych, zw łaszcza E u c h a ry stii, p ro w a d z ą c w d u c h u ch rz e śc ijań sk im życie m a łż e ń sk ie i p o d e jm u ją c ch rz e śc ijań sk ie w y ch o w an ie dzieci47 o ra z

41 Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, 18. 42 Por. Tamże, 7; Kan. 834 § 1 KPK.

43 Por. Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, 19. 44 Por. Tamże, 7.

45 Tamże, 10.

46 Por. Kan. 837 § 1 KPK.

(13)

o trz y m u ją c o d św iętych p a ste rz y te u rz ę d y k o śc ie ln e i p o słu g i, k tó re w o ln o im p ia sto w a ć z g o d n ie z p rz e p isa m i p ra w a 48. M ężczyźni zw iąza­ n i m a łż e ń stw e m , p o trz e b n i d la p o słu g i K o śc io ła, p o u k o ń c z e n iu p rz y n a jm n ie j trz y d z ie ste g o p ią te g o ro k u życia, i za zg o d ą żony, m o g ą być d o p u sz c z e n i d o d ia k o n a tu sta łe g o 49; m ężczyźni p o sia d a ją c y w iek i p rz y m io ty u s ta lo n e z a rz ą d z e n ie m K o n fe re n c ji E p is k o p a tu , m o g ą być n a sta łe przy jęci, p rz e p isa n y m o b rz ę d e m litu rg iczn y m , d o p o słu g i le k to r a i ak o lity 50. M a łż o n k ow ie ch rześcijań scy m o g ą być czasow o w y zn aczen i do p e łn ie n ia fu n k cji le k to ra w czy n n o ściach litu rg ic z ­ nych, m o g ą w ykonyw ać fu n k c je k o m e n ta to ra , k a n to ra lu b in n e, zg o d n ie z p rz e p is a m i p ra w a 51, w reszcie ta m , g d z ie d o ra d z a k o n ie c z ­ n o ść K o ścio ła, z b ra k u szafarzy, m o g ą o n i, ch o ciażb y n ie byli le k to r a ­ m i lu b ak o lita m i, w ykonyw ać p e w n e o b o w iązk i w ich zastęp stw ie, m ian o w icie: p o słu g ę słow a, p rzew o d n ic zy ć m o d litw o m liturgicznym , u d z ie la ć c h rz tu a ta k ż e ro z d z ie la ć K o m u n ię św iętą, z g o d n ie z p r z e p i­ sam i p ra w a 52.

S zczególne m iejsce w k ap łań sk iej p o słu d z e m ałżeń stw a c h rz eścijań ­ skiego zajm u ją sak ra m e n ty N o w ego T estam en tu . W sp o m n ia n e znaki i środki, u sta n o w io n e p rz e z C h ry stu sa i p o w ierzo n e K ościołow i, w n a j­ wyższym sto p n iu przyczyniają się do u m o c n ie n ia i zam an ifesto w an ia w sp ó ln o ty m ałżeń sk iej53. B ez tych śro d k ó w zbaw ienia, p o p rz e z k tó re w yraża się i u m a c n ia w iara, o d d aw an y je s t B o g u k u lt i d o k o n u je się uśw ięcenie człow ieka, n ie sposób m ów ić an i o au ten ty czn y m życiu d u ­ chow ym m ałżeń stw a chrześcijańskiego, ani o p e łn e j realizacji z ad ań k a p łań sk ich , w łaściw ych tej w sp ó ln o cie życia i m iłości, an i tym b a r ­ dziej o uśw ięcen iu m a łż o n k ów.

M a łż o n k ow ie w inni d o ce n ić i m ożliw ie n a jp ełn iej w ykorzystać d o ­ b ro o fiaro w an e im w sa k ra m e n ta c h św iętych, o k a z u ją c w ich sp raw o ­ w an iu najwyższy szac u n ek i n a le ż n ą p iln o ść 54. R z e te ln ie p rzygotow ani d o ich przyjęcia, p rz e z o d p o w ie d n ią ew angelizację i k atech ezę, z u w zg lęd n ie n iem n o rm w ydanych p rz e z k o m p e te n tn ą w ładzę, p o w in ­ n i p ro sić o n ie św iętych szafarzy, o ile p ra w o n ie w zb ran ia im ich p rzyj­

48 Por. Kan. 228 § 1 KPK. 49 Por. Kan. 1025 § 2, 1031 § 2 KPK. 50 Por. Kan. 230 § 1 KPK. 51 Por. Kan. 230 § 2 KPK. 52 Por. Kan. 230 § 3, 861 § 2, 910 § 2, 911 § 2, 1168 KPK. 53 Por. Kan. 840 KPK. 54 Por. Kan. 840 KPK.

(14)

m o w an ia 55. O tw arci n a d z iała n ie łask i sa k ra m e n ta ln ej i w sp ó łp racę z B ogiem , k tó ry działa p o p rz e z znaki sa k ra m e n ta ln e , w inni m iędzy in ­ nym i cenić: ow ocny u d ział w e w łasnym o b rz ę d z ie zaślubin; a d o rację N ajśw iętszego S a k ra m e n tu i u czestnictw o w E u ch ary stii stanow iącej ta je m n ic ę zjed n o czen ia , uśw ięcenia i u tw ie rd z e n ia w sp ó ln o ty m a łż e ń ­ skiej; system atyczne n a w ra can ie um ysłu i serca o ra z o d tw a rz a n ie i d o ­ sk o n a le n ie je d n o śc i m ałżeńskiej, niszczonej p rz e z g rzech, p o p rz e z k o ­ rzy stan ie z sa k ra m e n tu pokuty; p rzy g o to w an ie dzieci i bliskich do o w ocnego u d z ia łu w sa k ra m en cie ch rztu , b ierzm o w an ia, I K o m u nii św iętej i n am aszczen ia chorych; p o słu g ę k a p ła ń sk ą ja k o czynnik w a ­ ru n k u jący a u ten ty czn ie ch rześcijań sk ie życie m ałżeństw a.

D ialo g m a łż o n k ów ch rześcijań sk ich z B o g iem p o p rz e z sk ład an ie duchow ych o fia r z a k ła d a p o d ję c ie p rzez n ich k o n k re tn y c h d z ia ła ń m a ­ jących n a celu m ożliw ie g ru n to w n e p o z n a n ie w oli B ożej w zględem nich i jej re a lizację w ra m a c h życia m ałżeń sk ieg o . P o śró d tych d ziałań należy w ym ienić m iędzy innym i: słu ch a n ie słow a B ożego, słu żen ie in ­ nym w m iłości56, p rz e k sz ta łce n ie g łębokiej w sp ó ln o ty życia i m iłości m ałżeńskiej w dom o w e sa n k tu a riu m K o ścio ła57, p ielęg n o w an ie a u te n ­ tycznej i g łębokiej m ałżeń sk iej d uchow ości ch rześcijań sk iej58, w sp a n ia ­ łom yślne d zielen ie się swym b o g actw em duchow ym z innym i m a łż e ń ­ stw am i i ro d z in a m i59, w sp ó łp racę w tym , aby B o że p rz e p o w ia d a n ie zbaw ien ia ro zszerzało się co ra z b ard ziej n a w szystkich lu d zi60, p o słu g ę ew angelizacyjną p o le g a ją c ą p rz e d e w szystkim n a w zajem nej m iłości, p ro sto c ie życia i c o d zie n n y m św iadectw ie w iary61, zaan g ażo w an ie na rzecz działalności m isyjnej K o ścio ła p rz e z p ie lęg n o w an ie d u c h a m isyj­ n eg o w K ościele dom ow ym , m a te ria ln e i duchow e w sp ie ra n ie dzieł misyjnych, e w e n tu a ln e - p rzynajm niej czasow e - w sp ó ln e u d a n ie się do p racy m isyjnej62, z a ra d z a n ie p o trz e b o m K ościoła, aby p o sia d a ł śro d k i k o n ieczn e d o spraw ow ania ku ltu , p ro w a d z e n ia dzieł a p o sto l­ stw a o ra z m iłości63, p rz e p a ja n ie i u d o sk o n a la n ie p o rz ą d k u doczesnego

55 Por. Kan. 843 § 1-2 KPK.

56 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 42. 57 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 55. 58 Tamże, 56.

59 Por. Tamże, 50.

60 Por. Kan. 211, 225 § 1 KPK. 61 Jan Pawel II, Familiaris consortio, 53. 62 Por. Tamże, 54.

(15)

d u c h e m ew angelicznym 64, o b jaw ian ie w szystkim lu d zio m żywej o b e c ­ n ości C h ry stu sa w św iecie p rz e z m ałż e ń sk ą m iłość, jed n o ść, w ierność, z esp o le n ie je d n a k im uczuciem , p o d o b n ą m yślą i w sp ó ln ą św iętością o ra z o fia rn ą p ło d n o ść 65.

B a rd z o k o n k re tn y m i niezw ykle w ym ow nym w yrazem kapłańskiej p o słu g i w iernych żyjących w sta n ie m a łżeń sk im je s t ich m odlitew ny dialog z O jc e m p rz e z Je zu sa C h ry stu sa w D u c h u Sw iętym . W sp ó ln a m o d litw a m ęż a i żony czyni ów „K ościół w m in ia tu rz e ”66 praw dziw ą św iątynią B oga, „dom ow ym s a n k tu a riu m K o ścio ła”67. Ile k ro ć m a łż o n ­ k ow ie w ołają: „A bba, O jcze!”68, stają się praw dziw ym i czcicielam i, j a ­ k ich szuka B óg O jciec69. W ięcej, jeśli czynią to w k o m unii, zg o d n ie ze słow am i C hrystusa: „Jeśli dwaj z w as n a ziem i zg o d n ie o coś p ro sić b ę ­ dą, to w szystkiego użyczy im m ój O jciec, k tó ry je s t w n ieb ie . B o gdzie są dwaj albo trzej z e b ra n i w im ię m oje, ta m je s te m p o ś ró d n ic h ” (M t 18, 19-20), jaw ią się ja k o a u ten ty czn a w sp ó ln o ta w y p ełn iająca swe k r ó ­ lew skie k ap łań stw o w je d n o śc i z C h ry stu sem Najw yższym A rc y k a p ła ­ nem , k tó ry zaw sze żyje, aby w staw iać się za n a m i70, a ich d o m sta je się m iejscem p rz e d łu ż e n ia k u ltu spraw ow anego w K ościele.

M o d litw a m ę ż a i żony c zerp iąc tre ść z sam eg o życia m ałżeńskiego, m o że p rz y b ie ra ć ro z m a ite form y. M o ż e być m o d litw ą litu rg iczn ą, w ła ­ ściwą dla całeg o K ościoła, kiedy m a łż o n k ow ie uczestn iczą w sp raw o ­ w an iu E u ch ary stii, zw łaszcza n ied zieln ej i św iątecznej, o ra z w innych s a k ra m e n ta c h i sak ra m e n ta liac h , kiedy w reszcie spraw ują L itu rg ię G o d z in 71. M o że te ż być m o d litw ą pryw atną. P o śró d w ielkiej ro z m a ito ­ ści fo rm tej o statn iej m a łż o n k ow ie w inni p rz e d e w szystkim cenić: m o ­ dlitw ę p o ra n n ą i w ieczo rn ą, le k tu rę i rozw aż an ie słow a B ożego, p rzy ­ g o to w an ie do sak ram en tó w , n a b o żeń stw o i p o św ięcen ie się S ercu J e ­ zusow em u, ró ż n e fo rm y k u ltu M a tk i B ożej, m o d litw ę p rz e d i p o p o sił­ ku, p ra k ty k i p o b o żn o ści ludow ej72.

64 Por. Kan. 225 § 2 KPK.

65 Por. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 48, 52. “ Jan Pawel II, Familiaris consortio, 49.

67 Por. Sobór Watykański II,Apostolicam actuositatem, 11; Jan Pawel II, Familiaris consor­ tio, 56.

68 Rz 8, 15.

69 Por. Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, 6. 70 Por. Sobór Watykański II, Presbyterorum ordinis, 13.

71 Por. Kan. 1174 § 2 KPK; Jan Pawel II, Familiaris consortio, 61. 72 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 61.

(16)

W iern i żyjący w sta n ie m a łżeń sk im św iadom i tego, że m o d litw a je st in te g raln y m e le m e n te m życia ch rześcijań sk ieg o n ie m ogą p o strz e g a ć jej ja k o ciężaru , sw oistej ucieczki o d co d zien n y ch obow iązków m a łż e ń ­ skich czy części życia isto tn ie ró żn e j o d teg o , co stanow i „w spólnotę całeg o życia”73. P rzeciw nie, zn a jąc ścisłą rela c ję z a c h o d zącą m iędzy ży­ ciem i m o d litw ą człow ieka o ra z cen ią c sobie m ożliw ość w ysław iania b e z p rzerw y B oga, O jca w szechrzeczy, p o w in n i tra k to w a ć żyw otne zjed n o cz en ie z C h ry stu se m w m o d litw ie ja k o sposób p o m n o ż e n ia siły n iezb ęd n ej d o w ie rn eg o w y p ełn ien ia obow iązków sta n u o ra z śro d e k do uśw ięcenia swej p racy i o d p oczynku, aktyw ności dom ow ej, za w o d o ­ wej i społecznej.

C. Oznajmianie obecnych cnót Królestwa Bożego i nadziei błogosławionego życia

W ierni, k tó rzy w yrażają w olę zaw arcia m ałżeń stw a w o b ec K ościoła, p o d e jm u ją się z a ra z em z a d a n ia d aw an ia św iadectw a o p rzy m ierz u d o ­ k o n an y m w o so b ie Je z u sa C hrystusa, k tó re g o o b ra z e m i u o b e c n ie n ie m je s t m ałżeń sk ie p rzy m ierze chrześcijan. P o siad ając w olę u jaw nienia w szystkim żywej o b ecn o ści Z baw iciela w św iecie o ra z praw dziw ej n a ­ tu ry K o ścio ła74, w reszcie - u d z ia łu w d o b rac h , jak im i - n a m ocy w sp o ­ m n ia n e g o p rzy m ierz a C h ry stu sa - m o że cieszyć się człow iek, m a łż o n ­ kow ie „o zn ajm iają p e łn y m g ło se m zaró w n o o b e c n e cn o ty K rólestw a B ożego, ja k i n ad z ie ję b ło g o sła w io n eg o życia”75.

W id zialn y m z n a k ie m sk u te c z n e g o g ło sz e n ia św iatu w a rto śc i c h a ­ ra k tery sty czn y ch d la K ró le stw a B o żeg o je s t p ra w e życie m a łżeń sk ie, p ie lę g n o w a n ie i rozw ój - w ra m a c h g łę b o k iej w sp ó ln o ty życia i m iło ­ ści m a łż eń sk iej - c n ó t w łaściw ych d la p rz y m ie rz a m a łż e ń sk ie g o , o k tó ry m w k a n . 1055 § 1 K P K , k rz e w ie n ie ty ch że c n ó t w św iecie. C e ­ le m re a liz a cji w sp o m n ia n y c h p o s tu la tó w trz e b a , by m a łż o n k ow ie chrześcijańscy: p rz e z zg o d ę i w sp ó ln ą św ięto ść w ra d o ś c ia c h i o fia ­ ra c h byli św iad k am i ta je m n ic y m iło ści C h ry stu so w ej76; p o stę p o w a li w ap o sto lsk ie j św iętości z ro z tro p n o ś c ią i cierp liw o ścią, ćw icząc się

73 Por. Kan. 1055 § 1 KPK.

74 Por. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 48. 75 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 35. 76 Por. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 52.

(17)

w w ierze, n a d z ie i i m iło ści77; p rzy jm o w ali w szystko z rę k i B o g a w d u ­ ch u w iary, w sp ó łd z ia ła li z w o lą B o ż ą i u jaw n iali w słu ż b ie doczesnej tę m iłość, k tó rą B óg św iat u m iło w a ł78; w e w spółżyciu m a łż e ń sk im o ra z ro d z e n iu i w ychow yw aniu p o to m stw a w sp o m a g a li się w za je m n ie w o sią g a n iu św iętości79; p o d trzy m y w ali się w za je m n ie w łasce, p rz y j­ m o w ali z m iło ścią p o to m stw o , w p a ja li m u ch rz e śc ijań sk ie n a u k i i e w an g eliczn e cn o ty o ra z uczestn iczy li w tej m iłości, k tó rą C h ry stu s d arz y swój K o śc ió ł80; o fia rn ie o d d a w a li się n a słu żb ę K ościołow i i sp o łe c z n o śc i ludzkiej w tym , co p rzy n ależy c h rz e ścijań sk iej w sp ó l­ n o c ie m a łż e ń sk ie j81.

P o p rz e z d ziałan ia, o k tó ry ch wyżej, urzeczy w istn ian e w św iecie i p o ­ śró d spraw doczesnych, m a łż o n k ow ie przyczyniają się do uśw ięcenia św iata n a k ształt zaczynu82. P rz e p a ja ją c i u d o sk o n a la ją c d u c h e m ew a n ­ gelicznym p o rz ą d e k doczesny, d ają o n i w te n sposób w dokonyw aniu tych spraw i w w ykonyw aniu św ieckich fu n k cji szczególne św iadectw o C hrystusow i83. W reszcie, przezw yciężając ro zd źw ięk p o m ięd zy E w a n ­ gelią a w łasnym życiem , w ykonując w ie rn ie w łaściw e so b ie z a d an ia o ra z w d rażając w e w sp ó ln o cie m ałżeńskiej i w św iecie postaw y typow e dla K ró lestw a B ożego, m a łż o n k ow ie przyczyniają się do uśw ięcenia siebie, b u d o w a n ia L u d u B ożego, p o m n o ż e n ia chw ały B ożej. B ez w ą t­ p ie n ia ta k a p o staw a m a łż o n k ów ch rześcijań sk ich stanow i je d n ą z fo rm sk ła d a n ia duchow ych o fia r p rzyjem nych B ogu p rz e z Je z u sa C hrystusa i w yraz ich a u te n ty czn eg o k ap ła ń sk ie g o zaangażow ania.

D. Posługa ewangelizacyjna i katechetyczna

W myśl n a u c z a n ia K onstytucji L u m e n g e n tiu m , ta k ż e w szelkie p rzed sięw zięcia ap o sto lsk ie, p o d e jm o w a n e p rz e z w iernych świeckich, jeśli d o k o n y w an e są w D u c h u Św iętym , stają się duchow ym i o fia ra mi m iłym i B o g u p rz e z Je zu sa C h ry stu sa (p o r. n r 34), a tym sam ym fo rm ą u rzeczyw istniania k a p ła ń stw a p o w szechnego, w k tó ry m w iern i ci m ają

77 Por. Sobór Watykański II, Apostolicam actuositatem, 3, 4. 78 Por. Sobór Watykański, II, Lumen gentium, 41.

79 Por. Tamże, 11. 80 Por. Tamże, 41.

81 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 50. 82 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 36. 83 Por. Kan. 225 § 2 KPK.

(18)

swój udział. M a łż o n k ow ie chrześcijańscy ożyw ieni d u c h e m ew an g e­ licznym m ają tra k to w a ć swe ap o sto lstw o niczym zaczyn, k tó ry zw iastu­ je z u p e łn e p rz e p o je n ie w szystkich spraw d oczesnych d u c h e m C h ry stu ­ sowym. To ich a p o sto lsk ie p o słan n ic tw o je s t z a k o rz e n io n e w chrzcie św iętym i sak ra m e n c ie m ałżeń stw a. Ten o s ta tn i stan o w iąc k o n k retn y z n a k realizacji te g o w ielkiego p la n u , ja k im je s t o d n o w a w szystkiego w C hrystusie, d aje m a łż o n k om ła sk ę i z a d a n ie ro zk rzew ian ia E w a n g e ­ lii, zg o d n ie z w łasnym p o w o łan ie m , o ra z uśw ięcania i p rz e m ia n y św ia­ ta, w ed łu g zam ysłu B o żeg o 84.

P osługa ew angelizacyjna i k atech ety cz n a m a łżo n k ów ch rześcijań ­ skich je st szczególna. P o siad a o n a cechy typow e dla życia m ałż eń sk ie­ go. Jej zak res zaś, zgodny z osobistym p o w o ła n ie m m ałżo n k ów i a k tu a l­ nym i p o trz e b a m i K ościoła, m o że być różny. Z g o d n ie z p rzep isam i K P K i obow iązującym M a g isteriu m K ościoła, p rz e d m io te m apostolskiej p o ­ sługi m ałżo n k ów chrześcijańskich m o że być: p ro w ad zen ie w łasnego ży­ cia m ałżeń sk ieg o w d u c h u E w angelii85; w sp ó łp raca ze św iętym i szafa­ rzam i - czy to indyw idualnie, czy te ż w stow arzyszeniach - w tym , aby B oże p rz e p o w iad an ie zbaw ienia ro zszerzało się coraz b a rd z ie j86; tro sk a 0 k a te c h e zę lu d u chrześcijańskiego, p o d k ierow nictw em praw ow itej w ładzy kościelnej, ażeby w iara w iernych p rze z przyjm ow anie n au k i 1 dośw iadczenie życia chrześcijańskiego staw ała się żywa, w yraźna i czynna87; o b ro n a i szerzenie w iary w ew n ątrz w spólnoty m ałżeńskiej, kiedy je d e n z m ałżo n k ów nie w yznaje w iary katolickiej lub n ie żyje k o n ­ sek w en tn ie w ed łu g jej zasad 88; p o d jęc ie tro sk i o chrześcijańskie w ycho­ w an ie po to m stw a, zg o d n ie z n a u k ą przek azy w an ą p rzez K ościół89; bycie jaśn iejący m z n ak ie m o b ecności C hrystusa i Jeg o m iłości dla ludzi, m a ł­ żeństw i rodzin, k tó re jeszcze n ie w ierzą b ą d ź n ie p rak ty k u ją k o n se ­ kw entnie; p ra c a w c h a ra k te rz e m isjonarzy św ieckich90; p o d ejm o w an ie w spółpracy zm ierzającej d o tego, by użycie środków społecznego p rz e ­ kazu p rz e p o ić d u ch e m ludzkim i chrześcijańskim 91.

84 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 52. 85 Por. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 50. 86 Por. Kan. 211, 225 § 1 KPK.

87 Por. Kan. 773, 774 § 1 KPK.

88 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 54.

89 Por. Sobór Watykański II, Gravissimum educationis, 3; Kan. 226 § 2, 774 § 2, 1136 KPK; Jan Paweł II, Familiaris consortio, 39, 53.

90 Por. Jan Paweł II, Familiaris consortio, 54.

(19)

O czyw iście m a łż o n k ow ie chrześcijańscy m u szą p a m ię ta ć , że p o s łu ­ ga, k tó rą w y p ełn iają n a rzecz szerzen ia E w angelii, stanow i in teg raln y e le m e n t działaln o ści ew angelizacyjnej i k a tech ety czn ej całeg o K o ścio ­ ła, w sp ó ln o ty ew angelizow anej i z a ra z em ew angelizującej. Św iadom i teg o , że p o słu g a a p o sto lsk a „K ościoła d o m o w eg o ” p o c h o d z i z je d y n e ­ go p o słan n ictw a K o ścio ła i je s t p o d p o rz ą d k o w a n a b u d o w a n iu je d n e g o C ia ła C hrystusow ego, p o w in n i usilnie d b a ć o to , by ich p o słu g a ew an ­ gelizacyjna i k a te c h ety czn a p o z o sta w a ła w w ew n ętrzn ej k o m u n ii i h a r ­ m o n ii z w szystkim i innym i p o słu g am i ew angelizacyjnym i i k a te c h e ­ tycznym i, p o d ejm o w an y m i w lokalnej w sp ó ln o cie e k lezjaln ej92.

IV. Czynniki warunkujące postęp m ałżonków na drodze świętości i oddawania czci Bogu

R e alizacja pow yższych z a d a ń p rz e z m a łż o n k ów chrześcijańskich, u czestn ik ó w k a p łań sk iej m isji C h ry stu sa i K o ścio ła, u w a ru n k o w a n a je s t w ie lo ra k im i czynnikam i w ew n ętrzn y m i i zew n ętrzn y m i. P o zn an ie tych czynników , k tó r e w a ru n k u ją p raw id ło w e i efek ty w n e w ykonyw a­ n ie obo w iązk ó w k a p ła ń stw a p o w szech n e g o , zd ec y d o w an ie m o ż e słu ­ żyć u św ięcen iu p o szczeg ó ln y ch w sp ó ln o t m ałżeń sk ich , całeg o L u d u B o żeg o i św iata, w reszcie - p o m n o ż e n iu chw ały o d d a w a n e j m a je s ta ­ tow i B ożem u.

A. Współpraca z laską sakramentu małżeństwa

N ie m a ża d n e j w ątpliw ości, że p o d sta w o w y m czy n n ik iem w a r u n ­ k u jący m a u te n ty c z n y p o s tę p m a łż o n k ów c h rz e śc ijań sk ich n a d ro d z e d o św iętości s ta n u i o d d a w a n ia czci n a le ż n e j B o g u O jc u je s t ich w sp ó łp ra c a z ła sk ą sa k ra m e n ta ln ą , ja k ą C h ry stu s P a n p rz y p isa ł k a ż ­ d e m u w a ż n e m u m a łż eń stw u , z a w a rte m u m ięd zy o ch rzczo n y m i. W ła ­ ściwym ź ró d łe m i p ie rw o tn y m śro d k ie m u św ię c e n ia g łęb o k iej w sp ó l­ n o ty życia i m iło ści m a łżeń sk ie j je s t s a k ra m e n t m a łż e ń stw a , k tó ry u m a c n ia i ja k b y k o n s e k ru je m a łż o n k ów c h rz e śc ijań sk ich d o o b o w ią z ­ k ów i g o d n o śc i ich s ta n u 93.

92 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 53. 93 Por. Pius XI, Casti connubii, AAS 22 (1930), s. 583.

(20)

B ez ścisłej w sp ó łp racy z C hrystusem , „spraw cą i d o k o n aw cą w szel­ kiej św iętości”94, k tó ry szczodrze p o b ło g o sław ił tę m iłość, k tó ra wywo­ dzi się z B o g a i z o sta ła u sta n o w io n a n a o b ra z Jeg o je d n o śc i z K o ścio ­ łem , i k tó ry w ychodzi n ap rzeciw ch rześcijań sk ich m a łż o n k ów p rz e z sa­ k ra m e n t m ałżeń stw a o ra z p o z o sta je z n im i n a d a l p o to , by p rz e z o b o ­ p ó ln e o d d a n ie się so b ie w z rastali w e w zajem nej m iłości95, n ie sposób m ów ić ani o praw dziw ie ch rześcijań sk im życiu m a łż o n k ów ch rześcijań ­ skich, an i o jak im k o lw ie k sp raw o w an iu p rz e z n ich k a p łań stw a w sp ó l­ n ego, an i tym b ard ziej o ich p o s tę p ie n a d ro d z e św iętości stan u . Z a s a ­ dą o w ocnego k a p łań stw a w iernych św ieckich żyjących w stan ie m a ł­ ż eń sk im je s t tylko i w yłącznie Jez u s C hrystus, k tó ry „m iłu je K ościół ja k o b lu b ien icę, żywi go, p ie lę g n u je i oczyszcza, d o p ó k i n ie u k a ż e się z O b lu b ie ń c e m w ch w ale”96.

Ż y w o tn e z je d n o czen ie m ałżo n k ów ch rześcijań sk ich z C h ry stu sem w yraża się m iędzy innym i w: sp raw o w an iu sak ram e n tó w , szczególnie E u ch ary stii i p o k u ty , k tó ry ch sp e łn ia n ie ja k n ajlep iej u sp o sa b ia w ie r­ nych do o w ocnego przyjęcia łask i97; k o rzy stan iu z p o m o c y duchow ych, w spólnych w szystkim w iernym , zw łaszcza czynnego u d z ia łu w świętej litu rg ii98; co d zien n ej, szczerej, indyw idualnej i w spólnej, publicznej i p ryw atnej m odlitw ie, n iezb ęd n ej d o w z ro stu m iłości99; n ieu stan n y m p o z n a w a n iu C h ry stu sa p o p rz e z le k tu rę P ism a św ięteg o 100.

B. Zaangażowanie duszpasterskie lokalnego Kościoła

Z n aczn y w pływ n a sam fa k t p o d ję c ia p rz e z m a łż o n k ów ch rze ścijań ­ skich z a d a ń k ap łań sk ich , w łaściw ych dla ich stan u , ja k i n a ich stały p o ­ stęp w realizacji p o słu g i k ap łań sk iej m a aktyw ność a p o sto lsk a lokalnej w sp ó ln o ty kościelnej. M ow a tu ta k o św iętych szafarzach spraw ujących o p ie k ę d u szp a stersk ą, zg o d n ie z p o sta n o w ie n ie m k o m p e te n tn e j w ła­

94 Zob. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 40. 95 Por. Por. Sobór Watykański II, Gaudium et spes, 48. 96 Zob. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 6.

97 Por. Kan. 897 KPK; Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, 59; tenże, Presbyte­ rorum ordinis, 5; tenże, Christus Dominus, 30; Jan Pawel II, Familiaris consortio, 57-58.

98 Por. Sobór Watykański II, Sacrosanctum Concilium, 11; tenże, Apostolicam actuosita- tem, 4.

99 Por. Sobór Watykański II, Lumen gentium, 44; tenże, Apostolicam actuositatem, 11 100 Por. Sobór Watykański II, Dei verbum, 25.

(21)

dzy kościelnej, ja k i w iernych św ieckich, w sp ó ło d p o w ied zialn y ch za ży­ cie relig ijn e te g o ż K ościoła.

B ez p o m o cy w szystkich tych osó b tru d n o byłoby m ów ić o g ru n to w ­ n ym p o z n a n iu p rz e z m a łż o n k ów ch rześcijań sk ich ich z a d a ń k a p ła ń ­ skich i w spólnotow ej ich realizacji. W p raw d zie w iern i ci m ogliby n a d ro d z e w łasnych p o szu k iw ań w ejść w p o s ia d a n ie teo rety czn ej w iedzy n a te m a t p o słu g i kap ła ń sk ie j m ałżeń stw a chrześcijańskiego, niem niej tru d n o w yobrazić sobie ich au ten ty czn y u d zia ł w k ulcie publicznym K o ścio ła b e z ap o sto lsk ie g o w ysiłku i p rz e k o n u ją c eg o św iadectw a w tym p rz e d m io c ie ze stro n y d u szp asterzy i w iernych św ieckich, re a li­ zujących swe fu n k cje k ap łań sk ie, zg o d n ie z ich pozycją.

Z a a n g a ż o w an ie lo k aln e g o K o ścio ła w z a k re sie p o słu g i kapłańskiej m a łż o n k ów ch rześcijań sk ich m o że p rzy b ra ć ró ż n o ra k ie fo rm y 101. M oże o n o dotyczyć p rzy g o to w an ia w iernych d o p e łn ie n ia p o słu g i k a p ła ń ­ skiej w e w sp ó ln o cie m ałżeń sk iej, za p ew n ien ia ch rześcijań sk im m a ł­ ż o n k o m n a le ż n e g o im w sp arcia w zak resie realizacji w sp o m n ian eg o p o słan n ictw a, ta k isto tn e g o dla całeg o K ościoła, w sp ó łp racy z nim i w w ykonyw aniu zad ań , o k tó ry ch m ow a, zag w ara n to w an ia im n ie z b ę d ­ nych w a ru n k ów do p e łn ie n ia m isji k apłańskiej.

B ezczynność, z a n ie d b a n ie czy o p iesza ło ść ze stro n y lo k aln ej w sp ó l­ n o ty eklezjalnej w p o u c z e n iu przyszłych m a łż o n k ów o p o słan n ictw ie k a p ła ń sk im m ałżeń stw a chrześcijańskiego, w p rzy g o to w an iu ich do w y k o n an ia z a d a ń k a p łań sk ich , z a p ew n ien iu im należytych w a ru n k ów d o ich realizacji czy zag w aran to w an iu im p rz e p isan ej p rz e z p raw o p o ­ m ocy w w y p ełn ian iu w sp o m n ian y ch obow iązków byłyby p o stę p o w a ­ n ie m obcym duchow i K ościoła, sp rz en iew ierzen ie m się p rz e p iso m p raw a, d zia ła n ie m godzącym w p o d m io to w e p ra w a w iernych.

C. Okoliczności życia małżeńskiego

K olejnym w a ru n k ie m m ającym wpływ n a p o stę p m ałżo n k ów c h rz e ­ ścijańskich n a d ro d ze uśw ięcenia i o d d aw an ia czci B ogu są okoliczności życia m ałżeńskiego. M ow a tu o okolicznościach osoby, czasu i m iejsca.

W śró d w sp o m n ian y ch okoliczności należy w skazać m iędzy innym i: zd ro w ie fizyczne i psychiczne stro n , h a rm o n ię m iędzy m a łż o n k ami

(22)

b ą d ź jej b rak , o b o p ó ln e z ach o w an ie w iern o ści i uczciw ości m a łż e ń ­ skiej, o tw arcie się w sp ó ln o ty m ałżeńskiej n a p ro p o zy cje u d z ia łu w ży­ ciu religijnym K ościoła, w ysuw ane p rz e z p rzed staw icieli lokalnej w sp ó ln o ty eklezjalnej, zd o ln o ść stro n do sa m o z a p a rcia i hero iczn y ch ak tó w cnoty, p ra c ę zaw odow ą m a łż o n k ów lub jej b ra k , czas p o k o ju lub d ziałań w ojennych, środow isko życia m a łż o n k ów.

W y m ien io n e okoliczności m o g ą m ieć dw ojaki w pływ n a p o staw ę m a łż o n k ów. M o g ą być czynnikiem pozytyw nym , jeśli in sp iru ją w ie r­ nych do czynnego za an g ażo w an ia się w d zieło sk ła d a n ia B o g u m n o ­ gich o fia r duchow ych o ra z uśw ięcenia siebie, K o ścio ła i św iata, b ąd ź negatyw nym , kiedy stan o w ią siłę d e z in te g ru ją cą w sp ó ln o tę życia i m i­ łości m ałżeńskiej i d estru k cy jn ie w pływ ającą n a w ysiłki m a łż o n k ów w z a k resie ich p o słu g i k ap łań sk iej. W szystko to zależy o d p red y sp o zy ­ cji osobow ych m ałżonków , ich d o jrzało ści duchow ej o ra z ich p rz y g o to ­ w an ia do życia w m ałżeństw ie.

V. Zadania lokalnej wspólnoty kościelnej w zakresie wsparcia małżonków chrześcijańskich w realizacji ich misji kapłańskiej

P raw o k ościelne n a k ła d a n a duszpasterzy i w iernych św ieckich w ie­ lo rak ie obow iązki dotyczące p o słan n ictw a k ap łań sk ieg o m ałżeństw a chrześcijańskiego. P ośród tych obow iązków m o ż n a w yróżnić te, k tó re dotyczą p rzygotow ania przyszłych m ałżo n k ów do w ykonyw ania ich p o ­ sługi kapłańskiej, ja k te, k tó ry ch realizacja m a p o m ó c w iernym żyjącym w stan ie m ałżeń sk im w p rak ty k o w an iu ich k ap łań stw a chrzcielnego.

A. Ewangelizacja, katechizacja i przygotowanie wiernych do życia w małżeństwie

P rzygotow anie przyszłych m a łż o n k ów ch rześcijań sk ich do realizacji ich m isji kap łań sk ie j należy inicjow ać m ożliw ie najw cześniej, m ian o w i­ cie ju ż w ra m a c h w ychow ania chrześcijańskiego, k atech izacji szkolnej i p rzy g o to w an ia d alszego d o życia w m ałżeństw ie. W sp o m n ia n e g ło ­ szenie E w angelii, u z u p e łn io n e w szelką fo rm a c ją religijną, u d zielan ą w ew n ątrz i n a zew n ątrz rodziny, o ra z p rzy g o to w an iem bliższym i b e z ­ p o śre d n im d o życia w m ałżeństw ie, w in n o zag w aran to w ać przyszłym m a łż o n k om : p o m o c e z duchow ych d ó b r K ościoła, zw łaszcza słow a B o ­

(23)

żego i sa k ra m e n tó w 102, p ra w o spraw ow ania k u ltu B ożego, zg o d n ie z p rz e p isa m i w łasn eg o o b rzą d k u , z a tw ierd zo n eg o p rz e z praw ow itych p aste rz y K o ścio ła103; p o z n a n ie n a u k i K o ścio ła o stan ie m a łżeń skim j a ­ ko p o w o ła n iu i je g o p odstaw ow ych o b o w iązk ac h 104; w sp arcie w ro z e ­ zn a n iu o so b isteg o p o w o ła n ia, je g o przyjęciu i ro zw in ięciu 105; p rz y sp o ­ so b ien ie do św iętości ich n ow ego sta n u i je g o obow iązków 106; p rz y g o to ­ w an ie d o o b rz ę d u zaw arcia m ałżeń stw a, k tó ry ja k o sa k ra m e n ta ln y akt uśw ięcenia w in ien być sam w sobie w ażny, g o dny i ow ocny107; p o z n a n ie n a u c z a n ia K o ścio ła n a te m a t ich, sobie w łaściw ego i o d rę b n eg o , u czestn ictw a w k a p ła ń sk im u rz ęd z ie C hrystusa; tym , k tó rzy n ie p rz y ­ stąpili jeszcze do sa k ra m e n tu bierzm o w an ia , p rzy g o to w an ie i m o żli­ w ość je g o przyjęcia p rz e d zaw arciem m ałżeństw a, jeśli je s t to m ożliw e b e z pow ażnej n ie d o g o d n o śc i108.

W p rz y p a d k u w iern y ch w yrażający ch w o lę zaw arcia m a łż e ń stw a m ie sz a n e g o , je m u p o d o b n e g o 109 lu b z o so b ą n ie o c h rz c z o n ą o rd y n a ­ riu sz m iejsca i p ro b o sz c z p o w in n i p o n a d to : p o u cz y ć s tro n ę k ato lick ą, n a czym p o le g a re lig ijn e d o b ro i w a rto ść te g o s a k ra m e n tu o ra z s ta ­ n ow czo p rz e s trz e c ją p rz e d tru d n o ś c ia m i i n ie b e z p ie cz e ń stw a m i, j a ­ k ie kryją się w z a w ie ra n iu ta k ie g o m a łż e ń stw a 110; w p e łn i z a b e z p ie ­

102 Por. Kan. 213 KPK. 103 Por. Kan. 214 KPK. 104 Por. Kan. 1063 n. 1 KPK.

105 Por. Pontificio Consiglio per la Famiglia, Sessualità umana: verita e significato. Orienta- menti educative in famiglia, Libreria Editrice Vaticana, Città del Vaticano 1995, 100-101.

106 Por. Kan. 1063 n. 2 KPK; Pontificio Consiglio per la Famiglia, Preparazione al Sacra­ mento del Matrimonio, Libreria Editrice Vaticana, Città del Vaticano 1996, 4.

107 Por. Kan. 1063 n. 3, 1065 § 2 KPK; Jan Pawel II, Familiaris consortio, 67. 108 Por. Kan. 1065 § 1 KPK.

109 Zgodnie z Instrukcją Konferencji Episkopatu Polski O przygotowaniu do zawarcia mał­ żeństwa w Kościele katolickim, terminem „jemu podobne” należy określić małżeństwa katoli­ ków: z osobami ochrzczonymi w Kościele katolickim, które od najmłodszych lat były wycho­ wywane we wspólnocie kościelnej niekatolickiej; z osobami wprawdzie ochrzczonymi w Ko­ ściele katolickim, ale od najmłodszych lat, jeszcze przed używaniem rozumu, wychowywany­ mi w środowisku ateistycznym; z osobami, które formalnym aktem odstąpiły od Kościoła ka­ tolickiego; z osobami, które wprawdzie nie odstąpiły od Kościoła formalnym aktem, ale de­ klarują się jako niewierzące; z tymi, którzy wprawdzie nie formalnie, ale praktycznie i pu­ blicznie odstąpili od Kościoła, tak że faktu tego odstępstwa nie da się ukryć; z osobami, któ­ re trwają notorycznie w cenzurach kościelnych; z osobami, które ostentacyjnie nie praktyku­ ją (por. nr 71, 72 i 77).

110 Por. Kongregacja Nauki Wiary, Instrukcja o małżeństwach mieszanych Matrimonii sa­ cramentum (18. 03. 1966), AAS 58 (1966), s. 235; Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski O przygotowaniu do zawarcia małżeństwa w Kościele katolickim (13. 12. 1989), 80.

(24)

czyć św ięto ść m a łż e ń stw a , z g o d n ie z n a u k ą K o ścio ła, i w ia rę m a łż o n ­ k a k ato lic k ie g o , o ra z z ja k najw ięk szą p iln o śc ią i sk u te c z n o śc ią z a ­ tro szczy ć się - n a ile to m ożliw e - o k a to lic k ie w y ch o w an ie p o to m - stw a111; s tro n ę n ie k a to lic k ą p o w ia d o m ić w o d p o w ie d n im czasie o p rz y rz e c z e n iu stro n y k a to lic k ie j strz e ż e n ia, zac h o w a n ia i w yznaw a­ n ia sw ojej w iary o ra z o c h rz c z e n ia w niej i w y ch o w an ia p o to m stw a p o c h o d z ą c e g o z te g o z w iązk u 112; o b ie stro n y - z n ależy ty m sz a c u n ­ kiem , lecz w sp o só b w yraźny - p o u czy ć o c e la c h o ra z isto tn y c h p rz y ­ m io ta c h m a łż e ń stw a 113.

Z g o d n ie z p rz e p isa m i p raw a, w sp o m n ia n a p o m o c lokalnej w sp ó ln o ­ ty kościelnej w z a k resie p rzy g o to w an ia przyszłych m a łż o n k ów do efe k ­ tyw nego w ykonyw ania ich z a d a ń k ap łań sk ich p o w in n a być u p o rz ą d k o ­ w an a, d o b rz e zo rg a n iz o w a n a 114, o d p o w ie d n io p rzy sto so w an a d o w a ­ ru n k ó w życia i p o trz e b k o n k re tn y c h o só b 115, re a lizo w an a z w ykorzysta­ n ie m w ielo rak ich środków , w tym m as m ed ió w 116, w reszcie - u d z ie la n a p o d zw ierzchnictw em k o m p e te n tn e j w ładzy k o ścieln ej117. A n g ażu jąc w iele osó b - p o czy n ając o d rodziców , p ro b o szcza, k a te c h e ty p o w szyst­ k ich członków K o ścio ła p a rty k u la rn e g o - w in n a być o k re ślo n a, k o o r­ d y now ana i n a d z o ro w a n a p rz e z o rd y n ariu sza m iejsca118.

B. Pomoc w zakresie realizacji obowiązków małżeńskich

O b o w ią zek w sp arcia p rz ez w łasn ą w sp ó ln o tę ek lezjaln ą m a łż o n k ów ch rześcijań sk ich w re alizacji ich m isji kap łań sk iej m ieści się w ra m a c h obow iązku, o k tó ry m w k an. 1063 K PK , m ianow icie o b o w iązk u św iad­ c zen ia pom ocy, dzięki k tó re j sta n m ałżeń sk i zachow a d u c h a ch rześci­ ja ń sk ieg o i b ę d z ie się d o sk o n alił. P o śró d z a d a ń d u szp asterzy i w ie r­ nych św ieckich, służących p o m n a ż a n iu chw ały B ożej p rz e z m a łż o n k ów chrześcijańskich, należy w ym ienić: św iadczenie p o m o cy m ałżo n k o m , ażeby w ie rn ie zach o w u jąc i c h ro n ią c p rzy m ierze m ałżeń sk ie, w zrastali

111 Por. Kan. 1125 n. 1 KPK. 112 Por. Kan. 1125 n. 2 KPK. 113 Por. Kan. 1125 n. 3 KPK. 114 Por. Kan. 1064 KPK. 115 Por. Kan. 1063 n. 1, 1065 § 1 KPK. 116 Por. Kan. 1063 n. 1 KPK. 117 Por. Kan. 1064 KPK. 118 Por. Kan. 1064 KPK.

(25)

w łasce i osiągali życie co ra z b ard ziej św ięte i d o sk o n a łe 119; w sp ieran ie ich w u trw a la n iu je d n o śc i życia m ałżeń sk ieg o i w y p ełn ian iu w łasnych ob ow iązków 120; sta ra n ie , ażeby m a łż o n k ow ie w zm acniali się p rz e z p o ­ b o ż n e u cze stn iczen ie w sa k ra m e n ta c h , a zw łaszcza często p rz y stę p o ­ w ali do sa k ra m e n tó w N ajśw iętszej E u ch ary stii i p o k u ty 121; p ie lę g n o w a ­ n ie i ro zw ijanie w ra m a c h w sp ó ln o ty m ałżeńskiej d u c h a m odlitw y i g łę ­ b o k ie g o życia litu rg ic zn eg o 122; p o u c z e n ie m ałżo n k ów chrześcijańskich, że „w szystkie [...] ich uczynki, m odlitw y i a p o sto lsk ie przedsięw zięcia, życie m a łżeń sk ie i ro d z in n e , co d z ie n n a p ra c a , w ypoczynek d u ch a i c ia ­ ła, jeśli odbyw ają się w D u c h u , a n aw et u tra p ie n ia życia, jeśli cierpliw ie zn o szo n e, stają się duchow ym i o fia ra m i m iłym i B ogu p rze z Jezu sa C h ry stu sa ”123; podtrzym yw anie, w sp ie ra n ie i ośw iecanie d u c h e m w iary różn y ch fo rm p o b o żn o ści ludow ej, w yrażających zm ysł ew angeliczny i lu d zk ą m ą d ro ść o ra z ubo g acający ch ch rześcijań sk ie życie m a łż e ń ­ sk ie124; u zn aw an ie i p o p ie ra n ie ro zw o ju tych posług, u rzęd ó w i funkcji, k tó re o p ie ra ją c się n a sa k ra m e n ta ln y m fu n d a m e n c ie c h rz tu i b ie rz m o ­ w ania, a w w ielu w y p ad k ach ta k ż e m ałżeń stw a, są sp e łn ia n e p rzez w iernych św ieckich, w tym ta k ż e m a łżo n k ó w 125; usilne z a c h ęcan ie m a ł­ żonków - stosow nie d o okoliczności - do u d z ia łu w litu rg ii g o d z in 126; n aw ied zan ie m ałżeństw , u c zestn iczen ie w ich tro sk ach , zw łaszcza n ie ­ p o k o ja c h i sm u tk u , o ra z u m a c n ia n ie ich w P a n u i - jeśli w czymś n ie d o m a g a ją - ro z tro p n e ich k o ry g o w an ie127; tro sk a o to , ażeby k a to lic ­ k ie m u m ałżo n k owi i d ziecio m zro d z o n y m z m ałżeń stw a m ieszanego, je m u p o d o b n e g o i zaw arteg o za dy sp en są o d p rzesz k o d y różnicy religii n ie z a b ra k ło p o m o cy duchow ej d o w y p e łn ien ia ich o b ow iązków 128.

P om oc, o k tó rej tu m ow a, w in n a m ieć c h a ra k te r stały. W zależności o d p o trz e b i sytuacji eklezjalnej poszczególnej w sp ó ln o ty m ałżeńskiej, p o w in n a być zró żnicow ana; in n a w p rz y p a d k u m ałżeń stw a k a to lic k ie ­ go, in n a w p rz y p a d k u m ałż eń stw a m ieszan eg o , je m u p o d o b n e g o i z a ­

119 Por. Kan. 387, 529 § 1, 1063 n. 4 KPK. 120 Por. Kan. 529 § 1, 1128 KPK. 121 Por. Kan. 528 § 2 KPK.

122 Por. Kan. 528 § 2 KPK; Jan Pawel II, Familiaris consortio, 61. 123 Sobór Watykański II, Lumen gentium, 34.

124 Por. Jan Pawel II, Familiaris consortio, 61; Katechizm Kościoła Katolickiego, 1676, 1679. 125 Por. Kan. 394 § 2, 529 § 1 KPK.

126 Por. Kan. 1174 § 2 KPK; Jan Paweł II, Familiaris consortio, 61. 127 Por. Kan. 529 § 1 KPK.

Cytaty

Powiązane dokumenty

After briefly outlining Open Educational Resources an overview on how the exercises were researched and reviewed according to an established quality framework is given.. This

Podmalowywanie tła historycznego Słowa przez użycie form lub wyrazów archaicznych, stosowane лу artystycznych przekładach wierszowanych, jest też udziałem

Okazuje się więc, że w sferze etycznej kobieta nie uzyskuje własnej autonomii, nie staje się równorzędnym partnerem dla mężczyzny, wciąż pozostaje jedynie pustą

We studied the noise characteristics (carrier-to- noise density, measurement precision), the integer ambiguity resolution performance (success rates and distribution of the

O grom nie doniosłe staje się zatem zaangażowanie teologiczne, kulturowe i duchow e tych, którzy poczynając od was, drodzy członko­ w ie Papieskiej Akademii

[…] Trzeba było bowiem zjednoczyć i streścić (zrekapitulować) Adama w Chrystusa, a Ewę przez Maryję, aby dziewica stała się orędowniczką dziewicy i usunęła dziewi-

Jacek Buszewicz.. Gródek nad

Janusz Ostoja-Zagórski,Anthony Harding,Joanna Sawicka,James Rackham,Carol Palmer..