• Nie Znaleziono Wyników

Międzynarodowa Sesja Formacji Audiowizualnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Międzynarodowa Sesja Formacji Audiowizualnej"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Chromik

Międzynarodowa Sesja Formacji

Audiowizualnej

Collectanea Theologica 44/2, 179-182

(2)

KS. TADEUSZ CHROMIK SJ, KRAKOW

MIĘDZYNARODOWA SESJA FORMACJI AUDIOWIZUALNEJ

O rganizatorem se sji b y ł ks. P ierre B a b i n , dyrektor CREC (C entre A u d io - -v is u e l R ech erch e et C om m unication). C entrum m ieści się w L yonie, w d a w ­ nym dom u zgrom ad zen ia o b la tó w M aryi, którego człon k iem je s t B a b i n . Od k ilk u la t k on cen tru je on sw oją działaln ość na tech n ik ach au d iow izu aln ych . O w ocem jego osobistej pracy oraz w sp ó łp ra cy z grupą „M onde de F o i” je s t w ażn a pozycja A v d io - v is u e l e t la foi, w y d a n a w roku 1970. B a b i n je s t k ie ­ row n ik iem tej grupy i on przede w szy stk im w y ty c z a k ieru n ek pracy, p o szu ­ kiw a n ia n o w y ch sposobów w y ra żen ia w ia ry ze szczególn ym u w zg lęd n ien iem języ k a au d iow izu aln ego. T aki w ła śn ie m ia ła cel zorgan izow an a sesja: p o g łę ­ bić fo rm ację a u d iow izu aln ą, a przez to lep iej w y ra zić w iarę. S esja odbyła się w roku 1972 i trw a ła m iesią c (3— 30 w rześnia).

B rało w n iej u d ział za led w ie 30 osób, co b yło p rzew id zia n e w program ie, gdyż w ięk sza liczb a p rzeszk ad załab y w isto tn y m celu organ izow an ej sesji, tj. w prak tyczn ej in icja cji tech n ik au d iow izu aln ych . O gółem b yło 25 rep rezen ­ tan tów różnych n arodow ości, którzy zjech a li p ra w ie ze w szy stk ich k o n ty n e n ­ tów św ia ta z A zji, A usitralii, A m eryk i i Europy. Z asadniczo u czestn icy zjazdu b y li w y sy ła n i przez k o n feren cje ep isk op atów — szczeg ó ln ie z krajów m is y j­ nych. J ed y n ie P o rtu g a lia i P olsk a (rep rezen tow an a przez niżej podpisanego) sta n o w iły w y ją tk i, gd yż n ie n a leża ły do k rajów m isy jn y ch .

W śród tem a tó w se sji d om in ow ały n a stęp u ją ce zagadnienia:

— W sp ółczesn y czło w ie k au d iow izu aln y. M a c L u h a n i narodziny now ej cy w iliza cji.

— W p row ad zen ie w św ia t d źw ięk u jako p o d sta w y w sp ó łczesn eg o języka aud iow izu aln ego.

— K om pozycja obrazu, jego struktura i analiza.

— S zan sa i ryzyk o języ k a au d iow izu aln ego w w y ra żen iu w iary. — Język film u .

— J a k ie sza n se daje języ k au d iow izu aln y dla K ościoła, k atech ezy i dla l i ­ turgii?

— W arunki rew o lu cji p edagogicznej poprzez tech n ik i aud iow izu aln e. M etoda p racy

O rganizatorom se s ji zależało na tym , by każdy u czestn ik p rzeszed ł przez p oszczególn e szczeb le in icja cji i p rak tyk i p o słu g iw a n ia s ię k am erą film o w ą czy telew izy jn ą , m a g n eto fo n em , m ontażem film o w y m , m ontażem przeźroczy oraz języ k iem zdjęć.

(3)

180

K S . T A D E U S Z C H R O M IK SJ

Już od p ierw szeg o dnia u czestn icy z o sta li p o d zielen i na g ru p y p ięcioosob ow e K ażdą grupą k iero w a ł, tzw . a n im a te u r, sp ecja lista w danym zak resie. To p o ­ zw a la ło u czestn ik om u św ia d o m ić sob ie w y m a g a n ia pracy au d iow izu aln ej. P ierw sze dw a tygod n ie w y p e łn ia ły k o n feren cje i a k ty w n o ść w m a ły ch g r u ­ pach. N a stęp n e dw a tygod n ie b y ły p o św ięco n e rea liza cji m ontażu film o w eg o i fo tograficzn ego.

P on ad to dw a razy w tygod n iu zapraszano z p relek cją ja k ieg o ś sp ecja listę z zew nątrz. M iało to ułatw ić; u czestn ik om p ozn an ie in n y ch sposobów d zia ła ­ nia, dać ok azję do n aw iązan ia k on tak tów z p rzed sta w iciela m i tych ośrodków . N iek tóre tem a ty w y g ła sz a n e przez doraźnych p releg e n tó w b y ły bardzo a k tu ­ alne, np. S p o łe c z n o -p o lity c z n a o d p o w ie d zia ln o ś ć k a te c h e z y a u d io w iz u a ln e j.

P rócz r efera tó w i sp otk ań na m iejscu , b y ły u rząd zan e w y cieczk i np. do C luny, T aize, do centrum te lew izy jn eg o w L y o n ie i w G en ew ie. P o zw a la ło to na p ra k tyczn e zap ozn an ie się z tym , co się robi, zarów no w śród k atolik ów , jak i p ro testa n tó w w d zied zin ie au d iow izu aln ej.

W reszcie jed n ą z w ażn ych prób było p o łą czen ie ca łeg o kursu z liturgią. W szyscy u czestn icy m o g li w yrazić m o d lite w n ie , w języ k u au d iow izu aln ym sw oje przeżycia, refle k sje zw iązan e z celebracją litu rgiczn ą.

J ęzy k zdjęć

O rganizatorzy ch cąc u tw orzyć z u czestn ik ó w w sp óln otę, zastosow ali m etod ę pracy tzw . ph o to la n g a g e czy li p o słu ży li się języ k iem zdjęć. Z abieg n aw iązan ia głęb szej w ię z i p o leg a ł n a tym , że tzw . an im ator d aw ał członkom grupy : (4 do

o osób) p olecen ie, by każdy w yb rał spośród w ięk szej ilo ści zdjęć jed n o lub dw a, które n a jw ięcej m ó w ią o nim lub o je g o p racy i środow isku. S a m e z d ję ­ cia b y ły ró w n ież w y n ik iem tw órczości oraz d ośw iad czeń p ed agogiczn ych CREC. Ich celem było w ła śn ie u ła tw ie n ie a n im atorow i sca len ia grupy, p o d a ­ n ie m u sposobu o d d z ia ły w a n ia na grupę, np. k a tech ety czn ą , w y ch o w a w czą itp. Po d ziesięciu m in u tach p od ejm ow an o na n ow o pracę zbiorow ą. P o le g a ła ona na tym , że k ażdy m ia ł o m ów ić w y b ra n e przez sie b ie zd jęcia i u zasad n ić sw ó j w ybór. D zięk i tem u u czestn icy d o w ia d y w a li się o sob ie w ie le ciek a w y ch szczegółów , d otyczących życia, pracy, trudności, su k cesó w czy p lan ów na przyszłość* K ażdy czło n ek grupy, p rezen tu jąc w y b ra n e zd jęcie i zaopatrując je kom en tarzem , m ó w ił o sobie i w y ra ża ł w ten sposób sw ą osobow ość. D z ię ­ ki tem u, w stosu n k ow o krótkim czasie dana grupa w z a je m n ie się p oznaw ała, w zbogacając się o n ow e d ośw iad czen ia sw oich w sp ó łto w a rzy szy .

G dy każdy w y p o w ie d z ia ł się ju ż na sw ój te m a t przy p om ocy zd jęcia, w t e ­ dy anim ator d aw ał p o lecen ie, by grupa — licząca m a k sy m a ln ie p ięć osób — w yb rała dw a zdjęcia, które n ajbardziej są zd oln e do zak om u n ik ow an ia jej p roblem ów in n ym grupom .

P o w yb ran iu tych zdjęć, jakby rep rezen tu jących grupę, w szy scy u czestn icy sesji zb ierali się razem w jed n ej sali. N a to sp otk an ie p rzychodzili rów nież w y k ła d o w cy , an im atorzy — słow em , cała w sp óln ota. P r zed sta w iciele p o szcze­ gólnych grup p okazując in n y m zdjęcia, uprzednio w yb ran e, zap ozn aw ali ich ze sw oją grupą, z jej sp ecy fik ą , problem am i. W yn ik iem takiej pracy było lep sze w za jem n e p ozn an ie się, p o g łęb ien ie w sp ó ln o ty . K ażdy z u czestn ik ó w b y ł zach ęcan y, by się w y p o w ia d a ł, b y p ytał, sta w ia ł problem y.

P u n k tem k u lm in a cy jn y m tak iego sp otk an ia była w sp óln a M sza św . Tam już w p rost w sposób m o d lite w n y w sz y sc y na n ow o p rzeży w a li sw e problem y ży cio w e i w za jem n e pow iązan ia. Z godnie z założeniam i języ k a a u d io w iz u a ln e ­ go, u czestn icy n ie tylk o d o w ia d y w a li się o czym ś, a le sam i p rzeży w a li i e k ­ sp ery m en ta ln ie d ośw iad czali, ja k ie n o w e p ersp ek ty w y o tw iera przed n im i ten a u d io w izu a ln y sposób w za jem n eg o k o m u n ik o w a n ia poprzez u czestn ictw o , p o ­ przez osob iste zaan gażow an ie, p rzeżycie i w łą c z e n ie się w r z eczy w isto ść dru ­ gich.

(4)

M ożńa zapytać, czy do takiej w y m ia n y zdań i do o tw a rcia się przed d ru g i­ m i k o n ieczn ie trzeba p o słu g iw a ć s ię języ k iem zd jęć. R zecz jasna, że n ie. K to jed n ak sp rób ow ał "tej m eto d y w ie , jak bardzo pom aga ona w p rzełam an iu p oczątk ow ych op orów n ieśm ia ło ści i w za jem n eg o za żen o w a n ia tych, którzy w id zą się dopiero po raz p ierw szy . Ł atw iej je s t b o w iem m ó w ić o sob ie i snuć r eflek sje i o tw iera ć sw e w n ętrze przed drugim i, m ając przed sobą k on k retn e zd jęcie niż być p ozb aw ion ym tego oparcia.

T w orzen ie w sp ó ln o ty

O pisana p ow yżej m etod a je s t szczególn ie w ażn a w sp otk an iach z m łodzieżą. U ła tw ia n a w ią za n ie z n ią dialogu, je s t dobrym środ k iem p oznania p rob lem ów i p sych ik i lu d zi m łod ych . P ro w a d zi do stosu n k ow o szy b k ieg o za cieśn ien ia k o ­ leżeń sk iej w ięzi, a n a w et przyjaźni. Ten ostatn i zw ła szcza a sp ek t jest w ażn y, gdyż realizu je isto tn y p o stu la t tech n ik au d io w izu a ln y ch — t w o r z e n i e w s p ó l n o t y . N ie m ożna m ów ić o dobrym p o słu g iw a n iu się język iem a u d io ­ w izu a ln y m , dopóki n ie doprow adzi on do w za jem n eg o zrozu m ien ia się i z a ­ cieśn ien ia w sp ó ln o ty grupy, już istn ieją cej, albo w jej braku do tw orzen ia w ię z i w sp ó ln o to w ej.

P ra w ie k ażdy z u czestn ik ó w sesji b y ł za a n gażow an y w pracę z m łod zieżą, albo w o rgan izow an ie spotkań k a tech etó w czy w y ch o w a w có w . T ych spotkań jed n ak n ie m ożna b y ło urządzać bez p oruszania p ro b lem a ty k i au d iow izu aln ej, bez budzenia św ia d o m o ści, jak w ie lk ie szan se i m o żliw o ści posiada ten n ow y język czło w iek a n aszego w iek u . Z anim jed n ak u czestn icy b ęd ą w p rzyszłości in n ym m ó w ili o sk u teczn o ści tego języ k a , sam i m u s ie li d ośw iad czyć i n a o cz­ n ie się przekonać o jego zaletach , m ożliw ościach i ryzyku.

R eakcje u czestn ik ó w

R eak cje b y ły w yrazem , jak poruszana p rob lem atyk a od b iła się w św ia d o ­ m ości u czestn ik ów . „U św iad om iłem sob ie — m ó w i jed en z n ich — że środki au d io w izu a ln e są jed n ą z zasad n iczych dróg g ło szen ia w iary, a nade w szy stk o dostrzegam , że w iarą trzeba się d zielić z d ru gim i”.

N ie była to w y p o w ied ź odosobniona. P r a w ie w sz y sc y u czestn icy sesji s t w ie r ­ dzali, że język a u d io w izu a ln y jest czym ś w ażn ym , że sta n o w i dla w sp ó łc z e s­ nego K ościoła szansę, że jest elem en tem n ieo d zo w n y m jego rozw oju oraz w a ­ ru n k iem n a w ią za n ia k om u n ik acji i w za jem n eg o p orozu m ien ia ze św ia tem m łodych.

W d ysk u sjach n ieraz u ja w n ia ła się potrzeba osob istego p rzem y ślen ia i g łę b ­ szego przeżycia E w a n g elii, zanim p ójdzie się z n ią do drugich, b y p rzekazać radosne p o sła n n ictw o C hrystusa.

Jeden z u czestn ik ó w , o d p ow ied zialn y za pracę k a tech ety czn ą w szkole, m ó ­ w ił: „W idzę k o n ieczn ość życia au ten ty czn ie ch rześcijań sk iego, czego dom agają się tech n ik i au d iow izu aln e, oraz potrzebę p rzem y ślen ia w ła sn ej w iary, bo tylko to, co g łęb iej p rzeżyte i odczute p o tra fim y zak om u n ik ow ać in n y m ”.

Inny u czestn ik se sji — od p ow ied zialn y w sw y m k ra ju za tw o rzen ie i z b ie ­ ran ie d ok u m en tów a u d io w izu a ln y ch — po w y słu c h a n iu refera tu o rew o lu cji a u d iow izu aln ej i jej w p ły w ie na w sp ó łczesn eg o chrześcijan ina, p ow ied ział: „N ajw ięk szym d o b rod ziejstw em sesji jest to, że dała m i ona jasną w izję w sp ó łczesn eg o czło w ie k a oraz p ozw oliła u św ia d o m ić sobie, że tę w iz ję trzeba przekazać, za k o m u n ik o w a ć w y ch o w a w co m , a zw ła szcza k atech etom . P om oże im to w od czy ty w a n iu zn ak ów czasu i w pracy nad zm ian ą sty lu życia ch rze­ ścija ń sk ieg o ”.

(5)

182

K S . T A D E U S Z C H R O M IK SJ

W ciągu m iesią ca m ięd zy w ielu u czestn ik a m i została n a w ią za n a w ię ź s y m ­ patii, a n ieraz p rzyjaźni. P rak tyczn ym w y ra zem zad zierzgn iętej w sp ó ln o ty b yła gotow ość w p o n iesien iu k osztów m a teria ln y c h na rzecz m isji, na zakup m a teria łó w i pom ocy a u d iow izu aln ych . K ilk u u czestn ik ó w zaraz po s e s ji u d a ­ w a ło się na m isje.

K on k lu zje

Te op in ie b yn ajm n iej n ie św iad czą o b ezk ry ty czn y m en tu zjazm ie u c z e stn i­ ków w ob ec n o w eg o języ k a au d iow izu aln ego. B y ło n iem ało d ysk u sji i w ą tp li­ w ości na tem a t p rob lem ów zw iązan ych z p rzek szta łcen iem św ia d o m o ści w ie ­ rzących opartej na cy w iliza cji słow a m ó w io n eg o i p isanego, n ie zaś obrazu. N iem n iej w szy scy god zili się na to, że n o w y języ k jest ogrom ną szansą dla rozw oju w ia ry i m im o ryzyka, w in ien b yć ja k najszerzej stosow an y, gdyż m łod e p ok olen ie w y ch o w a n e na cy w iliz a c ji obrazu, d źw ięku, rytm u i p io se n ­ ki, n ie p rzyjm ie D obrej N ow in y, jeżeli podam y ją jed y n ie w form ach język a m ów ion ego.

W ielok rotn ie podkreślano, że n ie chodzi o zm ian ę rzeczy w isto ści ob jaw ion ej, a le o zm ian ę sposobu jej przek azyw an ia. W refera ta ch i d ysk u sjach p o w o ły ­ w an o się na dok u m en ty soborow e, a zw łaszcza na p osoborow ą in stru k cję, w y ­ daną przez P a p iesk ą K om isję Środ k ów S p o łeczn eg o P rzekazu, pt. C o m m u n io

e t p ro g ressio z 23 m aja 1971 roku.

U św ia d a m ia n o sobie jednak, że b ęd zie to w y m a g a ło zm ian y sp osob u n a u ­ czania, zarów no w sem in a ria ch jak i na w y d zia ła ch teologiczn ych , gd yż o d ­ p o w ied zia ln o ść za b u d zen ie tej now ej św ia d o m o ści sp o czy w a w znacznej m ie ­ rze na w y k ła d o w ca ch i w y ch o w a w ca ch . P raca to olbrzym ia, ale n iezbędna. C ały K ościół m u si podjąć trud porozu m ien ia ze w sp ó łczesn y m czło w ie k iem przy pom ocy język a au d iow izu aln ego.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The goal of the mechanism was to fully extend the fingers, hence the objective function was defined to minimize the difference between the obtained extension angle of the finger

The purpose of the research presented in this paper is to provide insight into the different areas of risks in logistics processes in companies and their impact on social

Powołując się na ewangelię Łukasza nawołuje Salwian bogatych, by sprzedali swe mienie, a uzyskane tą drogą pieniądze rozdali ubogim 107. Życie w bogactwie nie

Referent włączył do swoich rozważań zachodnią część gminy Kurów oraz północno-zachodnie skrawki gmin: Kazimierz i Wąwolnica, gdyż znajdujące się tam

Zbiór dokumentów polskich i niemieckich z okresu okupacji hitle­ rowskiej. Zamojszczyzna — Sonderlabora­ torium

Do głównych wątków treściowych X V Sesji należy zaliczyć następujące: sylwetki polskich i obcych twórców muzyki fortepianowej; dzieła muzyki for­ tepianowej

Wskazano najważniejsze przepisy prawne regu- lujące ewidencjonowanie wykonywanych przez funkcjonariuszy i pracowników policji czynności w ramach prowadzonych postępowań