• Nie Znaleziono Wyników

Wstęp

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wstęp"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

(s. 5–7) 5

Wstęp

Problematyką resocjalizacji instytucjonalnej i pozainstytucjonalnej od lat zaj-muje się pedagogika resocjalizacyjna. Stanowi ona kompendium wiedzy inter-dyscyplinarnej ukierunkowanej na wyjaśnianie przyczyn, objawów i możliwości przeciwdziałania niekorzystnym zjawiskom indywidualnym i społecznym, w tym szczególnie zjawisku przestępczości osób dorosłych oraz czynów kodeksowo za-bronionych dzieci i młodzieży.

Pedagogika resocjalizacyjna jako subdyscyplina pedagogiczna ma w Polsce stosunkowo krótką historię. O samego początku była nauką teoretyczną i apli-kacyjną zarazem, co stanowiło o jej sile i znaczeniu. Przechodząc kolejne stadia rozwoju „okrzepła” teoretycznie i metodycznie, stając się prestiżową i liczącą na-uką oraz praktyką wychowawczą, zdobywając coraz większą popularność wśród kandydatów na studia, studentów i doktorantów.

U historii jej powstania legły z jednej strony próby przeciwstawiania się pe-dagogicznych środowisk naukowych wielowiekowym tradycjom bezwzględnego i okrutnego traktowania osób będących w konflikcie z prawem (szczególnie dzie-ci i młodzieży), z drugiej zaś badawcze odkrydzie-cia nauk humanistycznych, które w pierwszej połowie XX wieku na większą niż dotychczas skalę zajęły się proble-matyką etiologii, fenomenologii i możliwości przeciwdziałania społecznym i indy-widualnym zjawiskom dewiacyjnym i patologicznym.

Jednocześnie jednak, zarówno wśród akademickich pedagogów resocjaliza-cyjnych, jak i wychowawców-praktyków, niemal od początku zaistnienia nowej dyscypliny naukowej pojawiały się głosy mówiące o rozbieżnościach pomiędzy przyjętymi założeniami teoretycznymi i wynikającymi z nich metodami

(2)

postępo-Wstęp

6 (s. 5–7)

wania a oceną tych efektów przez różnego szczebla władze polityczne i admini-stracyjne.

Pisał już o tym dobitnie pięćdziesiąt sześć lat temu profesor Stanisław Jedlew-ski, wskazując jako przyczyny niedostateczne liczenie się decydentów administra-cyjnych z osiągnięciami nauk humanistycznych, zwłaszcza psychologii i pedagogiki oraz niewystarczający poziom fachowego wykształcenia personelu placówek, któ-rego postępowanie bardziej wynikało ze złych tradycji penitencjarnych niż wiedzy pedagogicznej. Zauważył również, że w placówkach dla nieletnich zamiast wizji pedagogicznej zdecydowanie dominuje wizja formalno-administracyjna i karno-dyscyplinująca.

Idąc tropem Profesora można rzec, że polska myśl resocjalizacyjna jest od lat niedoceniana przez środowiska decydujące o praktycznych wymiarach procesu resocjalizacji instytucjonalnej. A przecież oferuje ciekawe i inspirujące rozwiązania metodyczne, które przynoszą sukcesy w innych krajach. Warto więc pochylić się nad jej propozycjami.

Należy krótko wspomnieć o pewnym mało zauważalnym, ale niesłychanie istotnym wymiarze instytucjonalnego życia społecznego w placówkach resocjaliza-cyjnych, wymiarze od którego zależy nie tylko poczucie bezpieczeństwa pracow-ników i ich podopiecznych, ale przede wszystkim reakcje władz zajmujących się bezpieczeństwem publicznym.

Problem, o którym warto wspomnieć, z jednej strony powoduje pojawianie się coraz powszechniejszego syndromu nieprzystosowania i zachowań dewiacyjnych w różnych środowiskach społecznych, z drugiej zaś doprowadza do wypalenia zawodowego i wysokiego poziomu frustracji wśród różnych grup zawodowych zajmujących się resocjalizacją.

Problemem tym jest dostrzegalny coraz bardziej kryzys zmiany wynikający z przeobrażeń politycznych, cywilizacyjnych i gospodarczych jakie miały miejsce w Polsce na przełomie ostatniego wieku.

Kryzys zmiany jest immanentną częścią każdego rozwoju społecznego. Po-jawia się zazwyczaj na „zakrętach historii”, wywołując u jednych lęki i obawy, u innych zaś zachwyt i nadzieje. Ta ogólna prawidłowość dotyczy również (a mo-że przede wszystkim) obywateli państw, które dokonują „skoku” cywilizacyjnego w zakresie dorobku polityczno-społecznego i wynikających z tego faktu rozwiązań praktycznych.

Każdy kryzys zmiany zawiera też w sobie potencjał rozwoju, podobnie jak posiadają go instytucje resocjalizacyjne i ich pracownicy oraz podopieczni. Oba potencjały mogą być wykorzystane lub zaprzepaszczone. Od tego, co się z nimi stanie, zależą w pierwszym przypadku losy zbiorowości ludzkiej, w drugim nato-miast losy poszczególnych jednostek.

Polską przestrzeń praktyki resocjalizacyjnej, a być może i częściowo praktyki akademickiej, charakteryzuje pewien mankament, wynikający z „kryzysu zmiany”, który rzutuje na jej wymiar merytoryczny i dotyka jej współuczestników, a więc

(3)

Wstęp

(s. 5–7) 7

w konsekwencji nas wszystkich. Jest nim zjawisko, które nauki społeczne nazy-wają represyjnym lub opresyjnym klimatem społecznym.

Pojęcie klimat społeczny po raz pierwszy użył w naukach pedagogicznych Kurt Lewin, definiując go jako funkcję osobowości i środowiska. Wskazał na re-lację między osobą a instytucją oraz między instytucją a osobą. W pojęcie klima-tu społecznego jest wpisana jednocześnie atrybucja subiektywności, gdyż klimat stanowi wypadkową subiektywnych odczuć uczestników organizacji dotyczących obiektywnie istniejącej rzeczywistości.

Według Rudolfa H. Moosa, klimat społeczny jest swego rodzaju „osobowością” otoczenia lub środowiska. Każde społeczne otoczenie ma niepowtarzalną „osobo-wość”, która nadaje temu otoczeniu jedność i spójność i jako pewna „osobowość” może wykazywać tendencje dewiacyjne.

Niektóre środowiska społeczne, podobnie jak ludzie, są bardziej przyjazne i wspierające niż inne, zorientowane na zadania lub samokierujące. Różnią się także poziomem restrykcyjności i kontrolowania. Klimat społeczny może mieć sil-ny wpływ na ludzi w otoczeniu, powodując ich rozmaite zachowania dewiacyjne czy patologiczne.

Instytucjonalny klimat społeczny i jego struktura są ściśle powiązane z regu-lacjami prawnymi, które wynikają zarówno z danego modelu politycznego, jak i przyjętych w nim koncepcji sprawowania władzy, natomiast klimat społeczny panujący w zbiorowościach ludzkich jest wypadkową klimatu instytucjonalnego.

Klimat społeczny instytucji resocjalizacyjnych powinien sprzyjać budowaniu relacji opartych na zaufaniu i kooperacji z uwzględnieniem czynników kontrol-nych. Wymaga to zaangażowania środowisk reprezentujących instytucje resocja-lizacyjne w szeroką współpracę z środowiskami naukowymi, dając tym przykład, w jakim kierunku powinny zmierzać zmiany klimatu społecznego instytucji zaj-mujących się resocjalizacją instytucjonalną, a więc węziej i szerzej rozumianym bezpieczeństwem publicznym.

Jak się jednak wydaje zbyt często taka współpraca ma charakter pozorny lub zaledwie formalno-administracyjny, czego doświadczają zarówno naukowcy zaj-mujący się problematyką resocjalizacyjną, jak i pracownicy-wychowawcy w wielu instytucjach resocjalizacyjnych w naszym kraju.

Prof. zw. dr hab. Marek Konopczyński Redaktor Naczelny

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zaprezentowane wyżej wzory nie pozwalają nam –póki co –obliczyć pochodnej funkcji liniowej f (x )=ax+b Żeby sobie poradzić z tym i bardziej skomplikowanymi przypadkami,

JuZ na pierwszy rzut oka rozprawa doktorska pani mgr Agnieszki Motyki Tw6rczoi6 poetycka Adriana Waclawa Brz6zki budzi szacunek u niLej podpisanego; za{ lektura

W czasie wojny byłem w Krasnymstawie, ta wieś się chyba Białka nazywała, tam była nasza znajoma nauczycielką i tam pojechałem chyba na dwa tygodnie w czasie wojny..

28 Wykaz nuncjuszy urzędujących na najważniejszych dworach Europy w latach 1623–1635 zamieszczony został na końcu pracy. 48 – korespondencję Viscontiego z Barberinim od

That student talk was Teacher 1’s main source of evidence was furthermore highlighted by finding that the teacher’s noticing of students’ chemical thinking concentrated on

Próby przeciwstawienia się negatywnym reperkusjom interpretacji ultram ontanizm u w potocznej opinii publicznej podejm ow a­ ne przez katolików nie przyniosły

Biorąc pod uwagę ekonomiczny wymiar solidarności rodzin- nej warto odwołać się do teorii Gary’ego Beckera (1981), który implicite pisze o produktywności gospodarstwa

Pierwsza edycja Projektu „Owca” odbyła się w semestrze letnim roku akade- mickiego 2012/2013 w ramach zajęć „Marketing w kulturze” na kierunku etno- logia, prowadzonych