• Nie Znaleziono Wyników

Umowa przewozu jako umowa o świadczenie na rzecz osoby trzeciej (zagadnienia wybrane)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Umowa przewozu jako umowa o świadczenie na rzecz osoby trzeciej (zagadnienia wybrane)"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FO LIA IU RID ICA 44, 1990

A n n a R ze telsk a

UMOW A PR ZEW O ZU JA K O UM OW A O ŚW IAD CZEN IE NA R ZECZ O SOB Y T R Z E C IE J

(ZA G A D N IEN IA W Y BRAN E)

Od k ilk u n a s tu la t d aje się zauw ażyć w iększe z ain te reso w a n ie n a u k i po lsk iej po zycją p r a w n ą od bio rcy p rz esy łk i w um o w ie p rzew o zu 1. D o-str ze g a ją c zn aczen ie o praco w ań tego zag ad nien ia n a p o trz eb y p ra k ty k i, zgłaszam k ilk a uw ag w zak resie teo rety czne go u za sad n ien ia u p ra w n ie ń o dbiorcy w y w o dzo ny ch z u m o w y p rze w ozu 2. Z m ian a u n o rm o w a n ia w z a-k re sie stosu na-k ó w p rzew ozo w ych sa-k ła n ia do d ata-k ow o do po djęcia tego te m a tu 3. Z ag a d n ien ie to u z n an e zostało w lite ra tu rz e p rz ed m io tu jako jed no z b ard ziej sko m plik ow any ch. U m ow a przew o zu stan o w i zazw yczaj o sta tn i etap w y ko n an ia innego zobow iązania, stą d od biorca p rze sy łk i w y stęp u je w p o dw ójn ej n ie jak o ro li: je st stro n ą np. u m o w y sp rzed aży lu b do staw y, k tó re j w y k o n a n ie w y m ag a m. in. p rzew iezien ia rzeczy; jedno cześnie od biorca w inien b y ć w y p osażo ny w śro d k i p ra w n e , k tó re pozw olą m u w yegzekw ow ać p rz esy łk ę od przewoźnika,. P o zy cja p raw n a o dbio rcy jest zatem po d w ó jn ie u w aru n k o w an a . P rz esąd z a o n iej tre ść sto su n k u p raw n eg o łączącego o dbio rcę z w y sy ła jąc y m , z d ru g ie j zaś stro n y w iele elem e n tó w tre ści um o w y p rzew o zu lim itu je d ziałan ie od

-1 Wyrazem tego kierunku zainteresowań są przede wszystkim prace H. G o i к a, por. choćby U m ow a p r ze w o z u p r z e s y łe k w tran sp orc ie lą d o w y m ja k o ro d za j umowy

o ś w ia d cz e nie na rz ec z o s o b y trz ec ie j, Katowice 1975; zob. także A. R z e t e l s k a ,

S y tu a c ja p raw n a o d b ior cy p r z e s y łk i — p r o b le m a ty k a art. 785 k.c., „Studia Prawno-

-Ekonomiczne" 1980, t. XXIV, s. 85—97.

Orzecznictwo arbitrażowe dostarcza szeregu przykładów, świadczących o trud-nej drodze odbiorców przesyłek w zakresie dochodzenia przysługujących im roszczeń. Ilustrują ten problem, m. in. opracowania Z. S i a r k i e w i c z , O dp o w ie d zia lno ś ć

p r ze w o ź n ik a za s z k o d ę tra ns po rto w ą, PUG 1986, nr 12, s. 345—351; S. R y b a k ,

N ie k tó r e p ro b le m y o d p o w ied z ia ln o ś ci stro n u m o w y p r ze w o z u w ś w ie tle praw a p rze

-w o z o -w e g o i d o ty c h c z a s o -w e g o o rz e cz nic t-w a a rb itra żo -w eg o, ibid em , s. 337—342.

3 Od dnia 1 VII 1985 r. obowiązuje ustawa z dnia 28X1 1984 r. Prawo przewozowe, Dz.U. 1984, nr 53, p. 272.

(2)

biorcy. W te j p ro ste j, zda w ałob y się, zależn ości sk u p iają się zasadnicze p rob lem y om aw ian ego zagadnienia.

U m ow a przew o zu zobo w iązuje p rz ew oźnika do p rzew iezien ia rzeczy i w y d a n ia jej oznaczonem u odbiorcy. O d b iarca p rzesy łk i n ie jes t str o n ą tej u m ow y. U m o w a p rzew o zu u p ra w n ia go je d n a k m. in. do żąd an ia od p rz ew o ź n ik a sp ełn ie n ia oznaczonego św iad czenia. P o w staje zatem za-sad n iczy p ro b lem k o n stru k cy jn e g o u zaza-sad n ien ia po zy cji p r a w n ej o db io r-cy p rz esy łk i w u m ow ie przew ozu.

S po śród teorii w y ja śn ia ją cy ch n a t u r ę p rz y słu g u jąc y c h p ra w o dbiorcy z u m o w y p rzew o zu w iele m a ju ż ty lk o h isto ry czn e znaczenie4. N iek tó re ż nich nie b y ły w ogóle bro n ion e na g ru n c ie p ra w a polskiego®. N a jsze rszą a p r o b a tę u zysk ał pogląd, u zn ając y um o w ę przew ozu za um ow ę o św iad

-czenie n a rzecz osoby trzeciej. A r g u m e n ty zw olen ników tego p og ląd u w yw odzą się z tezy zasadn iczej, że od biorca p rze sy łk i je st osobą trzecią w ro zu m ie n iu ar t. 393 k.c., zaś um ow a przew o zu zo bo w iązując p rzew o ź-n ik a do w y d aź-n ia p rze sy łk i o db io rcy za w iera ty m sam ym w sw ej treści

za strzeż enie św iadczen ia n a rzecz o soby trzeciej.

S tosu n ko w o jed n o lite p ojęcie u m ow y p rzew ozu w e w spó łczesny ch sy stem ach p ra w n y ch n ie oznacza jed no m y śln o ści w k w alifik o w a n iu u m o -w y prze-w o zu ja k o um o -w y o ś-w iad czen ie n a rzecz osoby trzecie j. P rz y j-rz y jm y się zatem h isto rii w y k o j-rz y stan ia k o n s tru k cji p a c tu m in fa vo rem te rtii n a p o trze b y sto su n kó w p rzew ozow ych .

I. U M O W A PRZEW OZU A U M O W A O ŚWIAD CZEN IE NA R Z E fZ OSOBY TRZECIEJ W U JĘCIU H ISTORYCZNY M Г P O R Ó W N A W C ZO ??./>W N Y M

P raw o rzy m sk ie w zasadzie u niem ożliw iało w yw od zen ie sw y ch p ra w z tre śc i um ów za w ieran ych p rzez in n e osoby6. W istocie sto su nk u

4 Гог. np. te o r ię p rz y s tą p ie n ia .od b ior cy do r r a o w y przew o zu, w e d b u k tó re j o db io rca s k ła d a ł o św iad c ze n ie o p rz ys tąp ie niu do um o w y poprz.cz w y k u p ie n ie p r ze -w o zo-w ego lub -w y d an ie d y sp oz y cji o zm ianie m iejsca p rz ezn ac zen ia p rz es y łki, qdv p ra w o d ys po zy cji щи p rzy słu giw ało, S. D ł u g o s z , P r zep isy sz c ze g ó ln e o p rze w o z ie k n ie jo w y m i sa m o ch o do w ym a k o d ek s c y w iln y , K ato w ic e 1965/66, s. 33— 34.

5 Np. te or ia u zn a ją ca um ow ę przew ozu za s to su n e k prawny tr ó js tro n n y . Teoria ta m a sw yc h zw o lenn ikó w w śró d p rze ds taw icie li na uk i w i ’iinvch k ra ja c h . Por. L. .1. d e l a M o r a n d i è r e , R. R o d i è r e , R. H o u i n , D roit co m m erc ial et droit fiscal des atleire s, t. II, P ary ż 1962, s. 190— 191. S zersze g ron o z w o le nn ik ó w tej te o rii p r e z en tu je lite r a tu r a rad zie ck a. Por. p rz yk ład o w o, R a d zie c k ie praw o c y w iln i, red. S. N. B r a t u ś , t. II, W ar sz aw a 1955, s. 148. P o drę cz n ik te n je s t ta kż e , n a

163, źró dłe m inform a cji o in ny ch u ję cia ch w d o k tr y n ie r a d ziec k ie j, p r z y tac z a jąc m. in. p og ląd, że zo b ow iąz an ie przew ozu w y n ik a ją c e g o z n a ro d o w e g o p la n u p r z e w o -zów ZSRR nie jest. um ow ą przew ozu, lecz je d n o s tr o n n ą c zyn n ośc ią p ra w ną .

(3)

u m o w n eg o u p a try w a li R z ym ian ie ścisłe zw iązan ie oznaczonego w ier zy -ciela z oznaczonym dłużn ikiem . Tylko stro n o m um ow y p rzy słu g iw ały zatem ch ro n io n e u p ra w n ie n ia o ra z środ k i e gze kw ow an ia ob ow iązkó w . R

oz-w ój sto su nk ó oz-w h an d lo oz-w y ch sk łon ił R zy m ian oz-w p óźn iejsz ym o kresie do złag od zen ia tak ry g o r y sty c zn ej zasady d opu szczając, w w ąsk im je d n ak ż e zak resie, m ożliw ość z astrz eże nia sp ełn ien ia św iad czen ia n a rzecz in nej niż w ierzy ciel osoby, jeżeli p o d y k to w a n e było to od niesieniem korzyści, w łaśn ie przez w ierzyciela. P o czątko w o osobie trzeciej nie p rzy sług iw ało roszczenie p rzeciw k o d łużn ik o w i um ow y o sp e łn ie n ie św iadczenia. W obec w z ra stają c ej z u p ły w em la t liczby w y ją tk ó w od zasad y n em o altie ri stir/alari p o test zaczęto uznaw ać, iż osobie trzeciej m oże w y jątk o w o p rz y -słu giw ać sk a rg a sk iero w an a b ezp ośredn io p rzeciw k o dłu żn ikow i. Z au w aża się w e w sp ółczesnej lite r a tu rz e , że pom im o p o stęp u ją cej ten d en c ji p ra w a rzy m sk iego do łagodzen ia ry g o ry zm u zasad y nem o a ltie ri stip u lari p o test p ra w o rzy m sk ie n ie może być je d n a k u zn aw an e jako źródło k o n -str u k c ji um ó w n a rzecz oso b y tr z e c ie j7. Tym sam y m i um o w a przew ozu w p r a w ie rzy m sk im n ie m oże b yć an alizo w an a na tle tej k o n str u k cji. U zn aje się, że w k lasy czn y m p r aw ie rz y m sk im locatio cond uctio operis stan o w iła ty p ow ą k o n stru k c ję p raw n ą p rze w oz u8.

R ecepcja p ra w a rzy m sk iego w X V III i w p oczątkach w iek u XIX nie w p ro w adziła w k o d yfik acjach tego o kresu isto tn iejszy ch zm ian w u jm o -w a n iu in tere su jąc eg o n as zag ad n ien ia. Z ostały o n e zap o czątk o -w an e p rzez

w ielk ie k o d y fik ac je X IX w. i tr w a ją do chw ili ob ecnej.

K odeks N apoleo na z 1804 stan ow i p ierw sze zasadnicze źródło zm ian w sp o jrz en iu n a za k reślo ną p ro b lem a ty k ę. P rz e d e w szystk im uznał on dopuszczalność, aczkolw iek w bardzo w ą skim zak resie, um ów n a rzecz osoby trzeciej. A rty k u ł 1121 k.c. fran c, stan ow i, że m ożna w umowie- uczynić zastrzeżen ie n a korzyść b en e fic ja n ta , jeżeli je st to w a ru n ek um ow y za w iera n ej we w łasn y m in te re sie bąd ź d ar ow izn a czy niona in nej osobie. Z astrz eżen ie sta je się nieod w o łalne, jeżeli osoba trze cia o św iad -czyła, że chce z niego sko rzy stać. P rze pis ten tr a k to w a n y je st jak o w y ją te k od zasad w y ra żo n y ch w a r t. 1165 i 1119 k.c. fr a n c.” W lite r a tu rz e fra n cu sk iej p od k re śla się bardzo isto tn ą, tw ó rczą rolę orzecznictw a

A. K u b a s , U m ow a na rze cz o so b y trz ec ie j, W a r sz a w a 1976, s. 12— 13; G o i k , op. cit., s. 29—32.

7 K. Z w e i g e r t , H. К ö t z, A n In tro du c tion to C o m pa r a tiv e Law, t. II, N o rth H o lla nd 1977, s. 125.

8 S. P 1 o d z i e ń, Lex Rhodia de iactu, Lublin 1961, s. 121; W. O s u c h o w s k i , Z a ry s r z y m sk ie g o praw a p r yw a tn e g o , W a rs z a w a 1971, s. 429.

9 P rzep isy te stan o w ią w y r aź n e n aw ią za n ie do za sad pra w u rzy m sk ieg o ; ich t r e ś ć je s t bow iem n a s tę p u ją c a : a rt. 1165 k.c. franc. — um o w y w y w o łu ją sk u tek ty lko m ię dzy stron am i, nie szk odz ą trzec iem u ani n ie p rzy no sz ą mu k orz yś ci; art. U lu k.c. franc . — zob ow iąz ać się m o żna w sw oim im ieniu i ty lk o dla sieb ie.

(4)

w sy ste m a ty cz n y m d osto so w aniu re g u ł a r t. 1121 k.c. fran c, do p o tr ze b p r a k ty k i10. Z apo czątko w ał ten p ro ces rozw ój sy ste m u ubezpieczeń w k oń cu d r u g ie j po ło w y X IX w. R ozszerzająca w y k ład n ia , głó w nie ar t. 1119 k.c. fran c., je d n o litą raczej lin ią d o p ro w ad ziła do stan u , k ied y zde-cydow ano się uznać, iż z rz y m sk ie j r eg u ły a ltieri stip u la ri n em o p ctest

nie zo stało ju ż n ic 11. D odać n ależy, iż w y siłek o rz eczn ictw a w sp o m ag an y b y ł b ardzo w y d a tn ie p rzez n au k ę p ra w a . D o k try n a f ra n cu sk a n ie u sta

w ała w po szu k iw an iach ro zw iązań te o re ty cz ny c h p o zw alający ch u za sad -nić k o n s tr u k cję um o w y o św iad czen ie n a rzecz osoby trzeciej, c h a r a k te r w za jem n yc h p ow iązań m ięd zy za strzeg a jąc y m , p rz y r ze k ają c y m i b en

e-fic ja n tem czy n a tu rę n ab y c ia p ra w a p rzez b en e e-ficjan ta .

Z au w ażyć n ależy, że w lite ra tu rz e fr an c u sk ie j d oty czącej stosu nk ó w p rzew ozow ych d ostrzec m ożna sto pniow e, p ow oln e p rz en ik a n ie te o rii p o w sta ją cy c h n a tle in te rp re ta c ji a r t. 1119 i 1121 k.c. fra n c . P ro c es te n za po czątko w an y w la ta c h trz y d z ie sty ch naszego stu lecia p rzeb ieg ał z p ew n ą s k ry tą sy stem aty czno ścią. U stale n ie p ew n y ch zasad o stateczn y ch w in te r p r e t a c ji um ow y o św iadczenie n a rzecz osoby trz ec iej n iem al jed no cześnie zw róciło uw agę, że je st to k o n stru k c ja p o trz eb n a tak że w um ow ie p rzew ozu. W lite ra tu rz e fr an cu sk ie j pogląd , iż um o w a p rz e -w ozu je st p o stacią u m o -w y n a rzecz osoby trzeciej, m a -w ięc coraz szersze g ron o sw oich zw o le nn ik ó w 12.

K o de ks cy w iln y n iem ieck i zaw iera sto su nk o w o o bszern ą re g u la c ję um ów n a rzecz osoby trze cie j (§ 328— 335 k.c. niem .). P rz e d e w sz y st-k im p r z y jm u je się zasad n iczą m ożliw ość tast-k ieg o u st-k sz ta łto w an ia treśc i zo bo w iązan ia d łużn ika, by ciąży ł n a n im o bo w iązek sp ełn ien ia św iad czenia n a rzecz w sk azan eg o p rzez zastrzeg ają cego u p ra w n io n ego . S y tu a c ja d łu żn ik a n ie u le ga p rzez to p ogo rszen iu, m oże on b ow iem pod nieść tak że przeciw ko osobie trze cie j z arz u ty w y n ik a ją c e z za w ar te j z za strze g a ją cy m u m o w y (§ 334 k.c. niem .).

O n ab y ciu p r a w a p rzez osobę trz e cią d ec yd u ją , w b r a k u p ostan ow ien ia u m ow y, o koliczności k o n k re tn e g o s ta n u o r az cel, d la k tó reg o u m o w a zo sta ła z a w a rta (§ 328 k.c. n ie m .)13. O soba trze cia n ie m a o b ow iązk u p rz y ję c ia za strzeżo n ej n a jej rzecz k o rzy ści (§ 333 k.c. n iem .). W ty m też znaczeniu p o d k re śla się tra fn o ść za p atry w a n ia w y m ag ająceg o zg ody

10 M. P I a n i o ł , O z ob o w iąz an iac h, cz. 3, Warszawa 1928, s. U l i n. A. W e i 11,

D roit c iv il, le s o blig ations, Dalloz 1971, s. 559; ewolucję poglądów doktryny i

stano-wiska orzecznictwa francuskiego przedstawiono szeirzej w: A. W e i 11, F. T e r r é , Droit c iv il, le s ob liga tio ns, Dalloz 1980, s. 611 i n.

11 P l a n i o l , op. cit., s. 122; W e i l l , T e r r é , op. cit., s. 615.

ls W e i l l , op. cit., s. 562; M. P l a n i o l , G. R i p e r t , T raite p ratiq u e de droit civil français, ob liga tion s, t. VI, Paryż 1952, s. 460; R. R o d i è r e , Droit co m m ercia l, Sirey 1972, s. 22.

(5)

chuld-osoby trzeciej na w y k o rz y sta n ie uczynionego w um ow ie za strz eż en ia14. Z w ra ca się uw agę, że ew olu cja p ogląd ów d o k try n y n iem ie ck iej, p rz eb ie-g ająca zresztą ie-g łów nie na tle um ów ubezp ieczen ia, zm ierzała w y ra źn ie w k ie ru n k u te o re ty cz ne g o u za sa d n ien ia p r z y słu g u jąc y ch osobie trzeciej roszczeń 15.

N a szczególną u w agę za słu g uje ta k że n iem ieck ie p ra w o tra n sp o rto w e . Zasad nicze p o stan o w ien ia do tyczące um ow y przew o zu z n a jd u ją się w § 425— 452 k.h. niem ., zaś re g u ły szczególn e w u staw a c h re g u lu jąc y ch p o -szczególne gałęzie tra n sp o rtu . D orobek d o k try n y n iem ieckiej n a tle og ól-n e j fo r m u ły św iadczeól-nia ól-n a rzecz osoby trze cie j w y k o rz y sta ól-n o w p ełól-n i w lite ra tu r z e do ty czącej sto sun k ó w p rzew ozow ych. P r z y jm u je się zatem coraz pow szechn iej, że um o w a przew o zu stan o w i p rz y k ła d św iadczen ia n a rzecz up raw n io neg o od bio rcy (E m p fä n g er)16.

P o św ięćm y te ra z k ilk a zda ń p r a w u szw a jcar sk ie m u . S z w a jc aria je st p ierw szy m k ra je m , k tó r y w p ro w ad ził u staw o w ą po stać u m o w y o św ia d -czenie n a rzecz osoby trzeciej. A rty k u ł 112 p r. oblig. szw ajc. z ro k u 1911 (p o w tarz ają c stan o w isk o re g u la c ji z 1881 r.) p r zy zn a je b e n e f ic jan tow i sam o dzielne roszczen ie sk iero w a n e do d łu żn ik a o sp ełn ien ie z as trz e -żonego św iad czenia. M a to szczególne zn aczenie w u z asa d n ien iu p og lądu

o zw iązku te j fig u ry p r aw n e j z um ow ą p rz ew o zu 17. W lite r a tu r z e sz w a j-ca rsk iej bo w iem sto su n ko w o stano w czo stw ie rd z a się, iż istn ie n ie w łasn y ch p ra w od bio rcy p rze sy łk i m ożna w y ja śn ić ty lk o po przez a rg u m e n tac ję w yw iedzio ną z um ow y o św iadczenie n a rzecz osoby trzeciej, m im o że u m ow a p rzew o zu b y w a u z n a w a n a za p o drod zaj zle cen ia18.

A k tu aln e u reg u lo w a n ie um o w y n a rzecz oso by trze cie j w p ra w ie a u stria c k im n astąp iło n a drod ze no w eli k od ek su cyw ilnego w 1916 r. Do tego bow iem czasu p rz ep isy ko dek su b y ły n ie ja sn e i stw a rz ały w iele w ątp liw ości. P o d ąż ają c za w zo rem p ra w a niem ieckiego oraz w y -k o rz y stu ją c do ro be-k n iem iec-k iej d o -k tr y n y , o pracow an o o ry g in a ln e ro zw iąz an ie z azw ar te zw form u le, że „korzyść osoby trzeciej rząd zi się n ie -zależn ym p ra w e m ” 19. W § 881— 882 k.c. a u str. dop uszcza się bez o g r a n i-czeń za w ie ran ie u m ów n a rzecz osób trze c ic h 20.

v erh a ltn is e, Berlin 1978, s. 10,- J. W. H o d e m a n n, S chu ldr ech i des Biirgelicfien

G ese tz bu ch es, Berlin 1949, s. 63.

14 Tak głównie L. E n n e c c e r u s , H. L e h m a n , R echt de r Sch uld ve rha Jin ise, Tybinga 1954, s. 142.

15 Z w e i g e r t , K ö t z, op. cit., s. 127.

16 J. G i e r k e , H a nd elsr ec ht un d S c h illa h re ch t, Berlin 1958, s. 541 i n. 17 H. O s e r , W. S c h ö n e n b e r g e r , K o m m e nta r zu m O blig atio ne nr ec ht, Zu-rych 1955, s. 1621.

18 B. v o n B ü r e n , S c h w e ize r isc h e s O b liga tio n en r ec ht, Zurych 1972, s. 200. 19 Z w e i g e r t , K ö t z , op. cit., s. 130.

*° F. G s c h n i t z e r , S ch u ldr ec h t. B eson derer T eil u n d S c ha d e n e rs a tz, W ie d e ń 1963, s. 60 i n.; H. K a p f e r , ABGB, W ie d e ń 1972, s. 755—759.

(6)

Z ap a try w an ia d o k try n y w ło sk iej n ie są jed nozn aczn e. D o strzega się, że p r aw a od bio rcy w y n ik a ją c e z urno w y p rzew o zu są u w ar u n k o w a n e zobo w iązan iam i m iędzy trzem a osobam i uczestniczący m i w w y k o n an iu um ow y . W prow ad zenie a r t. 1689 k.c. wł. sta n o w i o p o w stan iu p ra w o d-b io rcy d-b ezp ośredn io z u m ow y p rzew ozu, w lite ra tu rz e w sk az u je się n a konieczność złożenia p rzez odb io rcę d e k la r a c ji o p r z y stą p ie n iu do um ow y. Jed n o cześn ie p r e ze n to ow a n y je st jak o słu szny pogląd, iż u m o ow a ow y -syłającego z przew oźn ik iem je st u m ow ą n a rzecz osoby trz ec iei (art.

1411 k.c. w ł.)21.

K o n stru k c ja um o w y o św iad czen ie n a rze cz osob y trzec ie j w y s tę p u je tak że w o b o w ią zu ją cy m p ra w ie k r a jó w so cjalisty czn y ch (art. 233 k.c. w ęg., § 50 k.c. czechosł.). B liżej p rz e d sta w im y u n o rm o w an ie p r aw a r a d ziec k ie-go. A rty k u ł 167 k.c. R FS R R stan o w i, że w y k o n an ie u m o w y n a rzecz osoby trze cie j m oże żąd ać zaró w no stro n a , k tó r a zw ar ła um o w ę, ja k rów n ież osoba trzecia, n a rzecz k tó r e j m a być sp ełn io n e św iadczenie, o ile co in neg o n ie w y n ik a z u staw y , um ow y lu b z isto ty zobow iązan ia. U m ow a ta c h a r a k te ry z u je się zate m tym , że osoba trzecia, k tó ra nie u czestn iczy w u m o w ie an i osobiście, a n i p rzez sw ego p rzed staw ic iela, n ab y w a z te j um o w y sam o d zieln e p raw o . J u ż w d aw niejsz ej lite r a tu rz e po dk reślon o, że w p ra w ie rad zie ck im u m o w y n a rzecz osoby trzeciej n ie m a ją szerok ieg o zasto sow an ia22. T akże w n o w szym p iśm ien n ic tw ie n ie d ostrzega się b ar d ziej p og łęb ion y ch p rze jaw ó w za in te reso w a n ia fo r

-m ułą te j u-m o w y.

B ard zo o b szern e p iśm ie n n ictw o rad z iec kie w za kresie p r o b lem a ty k i przew ozow ej w y k a zu je n a zn aczn ą ro zbieżność p og lądó w w in te r e su ją c e j n as dzied zin ie23. Jed n oc ześn ie zau w aży ć n ależy, iż w iększość ro zw ażań rad zieck ie j n a u k i do ty czy p ro b lem ó w o rg an iz acji tr a n s p o r tu o raz s y tu a cji fa k ty cz n e j i p ra w n e j p rzew o źn ik a. M niejsze za in te reso w a n ie to w arz y sz y w ątp liw o ściom , p o w stają cy m w zw iązku z c h a ra k te re m p r a w -n y m u m o w y p rz ew oz u. P rzy c z y -n teg o u p a tr y w a ć -n ale ż y w ist-n ie -n iu szero kieg o b ard zo z ak resu p rzew o zó w ob ow iązk ow y ch.

B ardzo cen ne i w n ik liw e ro z w a żan ia p re zen to w a n e są w o p ra co w a-n ia ch ra dzieckiego p ra w a cy w ila-n ego . D ostrzeżoa-no w a-n ic h m iaa-n ow icie, iż je d n y m z n a jisto tn ie jsz y c h p y ta ń p o w stając y c h n a tle um o w y przew o zu rzeczy je st p ro b le m sy tu a c ji p ra w n e j o d b iorcy p rz e sy łk i24. P rzy jęto , iż k o rz y stn e w y jaśn ien ie te j k w e stii m o żliw e je s t ty lk o p oprzez zastoso w anie k o n s tru k cji um ow y n a rz ecz oso by trze ciej (art. 167 k.c. RF SR R).

21 N o v is s im o D ig esto Ita lia no, t. XIX, Turyn 1973, s. 579. 22 R a d zie c k ie p raw o c y w iln e, t. I, s. 337.

,3 Por. przyp. 5.

(7)

W p ra w ie radzieck im pog ląd ten je st tr u d n y do obron y. Z asad n ic zy m u tru d n ie n ie m je st bow iem re g u ła g e n e ra ln a istn ie ją ca w p rzep isa ch szcze-góln ych, g łó w n ie ko lejow y ch , n a k ład a ją c a n a o d b io rcę o bow iązek p rz y jęc ia prz esy łk i. T y m sam ym w p raw ie rad zie ckim p rz y ję c ie p r z e -syłk i u niezależn io ne zostało od w oli osoby trzecie j. N iew ątp liw ie o strze tego a r g u m e n tu k ry ty c zn e g o stęp ia fakt, iż w p rze w aż a jąc e j ilości w y -p ad k ó w o d b io rca jed no cześn ie m usi, ale i chce -p r z y ją ć ją ja k o n a leż n e m u św iadczenie od w y syłająceg o. N ajb ard zie j k ło p o tliw a jest, zd an iem w ielu p rz ed staw ic ieli n a uk i, k w e stia p rzesy łek b łęd n ie ad reso w an y ch . P ro p o n u je się zatem dość sko m plik o w an e p o stęp o w an ie z u d ziałem o rg a -nów ad m in istra cji tra n sp o rto w e j, k tó re d op row ad zi do zaw arc ia no w ej um ow y przew o zu. O db iorca m y ln ie ad re so w a n ej p r ze sy łk i będ zie je j stro n ą, a u stalo n y a d r e sa t w łaściw y osobą trzecią w r o zu m ien iu a r t. 167 k.c. R F S R R . In n y m roz w ią zan ie m je st p ro p o z y cja w y w od ząca o bo w

ią-zek p rz y jęc ia p rz esy łk i z u m o w y łączącej w ysy łając ego i o d bio rcę25. P rze d staw io n e u jęcie u m o w y p rz ew ozu jak o p ostaci u m o w y o św iad -czenie n a rzecz osoby trzec iej w sy stem ach p ra w n y c h n ie k tó ry c h k ra jó w eu ro p e jsk ich sk łan ia do sfo rm u ło w a n ia p ew n y ch re fle k sji. N ow oczesny k sz ta łt um o w y przew o zu jak o sam o dzieln eg o s to su n k u p ra w n e g o u s ta lo n y został pop rzez k o d y fik a cje X IX w. C iągły rozw ój śro dk ó w t r a n s -p o r tu -po w od uje, iż je st to dzied zina ży w a, m ając a sw ą w łasn ą ew olucję. P roce s co raz b ard ziej w nik liw eg o p e n e tro w a n ia za gad n ień p rzew ozo -w ych -w ciąg nął -w o rb itę za in tere so -w a ń p iśm ie n n ic t-w a i o rzecznict-w a sto su n ko w o m łodą h isto ry czn ie rzecz biorąc, k o n s tru k c ję um o w y o św ia d

-czen ie n a rzecz osob y trzeciej.

M ożna zauw ażyć, że szyb ciej do strzeżono p rz y d atn o ść tej fo rm u ły dla o kreślen ia n a tu r y um o w y przew ozu w ty ch sy stem ac h p ra w n y ch , w k tó -ry c h jedn o zn acznie p rzy zn an o u staw o w ą szero ką do puszczalno ść zobo-w iązań na rzecz osoby trzeciej (k.c. niem . p r. oblig. szzobo-w ajc.). P ezobo-w n ą ostrożno ść w p re ze n to w a n iu tego po g ląd u w y czuw a się tam , gdzie za k res św iadczeń n a rzecz osoby trzecie j po dlegał zn aczn ej ew olu cji (F ra n c ja , W łochy). D opiero o statn ie la ta p rz y n io sły u trw a le n ie p rezen to w an eg o za p a tr y w a n ia w lite r a tu r z e fra n cu sk ie j28

Jak o k o n se kw en cję d ostrzeżo nej p raw idło w o ści n a leż y po dać b ra k zw o le nn ik ó w om aw ian eg o p og lądu w sy stem ie p r a w a an gielskieg o, gdzie o bow iązuje stosu nko w o stan o w czy zak az d o ko n y w an ia czyn ności p r a w -n y ch z zastrzeże-niem św iadcze-nia -n a rzecz osoby trzeciej, choć i tam

15 Przytacza te propozycje O. C. Joffe, op. cit., s. 562. Pogląd uznający umowę przewozu na rzecz osoby trzeciej akceptują też: B. U. T r o j e g u b o w, Transp

orl-n o je pra wo, Moskwa 1975, s. 29; K om m ien ta rij к GK RFSRR, red. E A. F l e j s z y c ,

O. C. J o f f e , Moskwa 1970, s. 240. *» W e i l l , T e r r é , op. cit., s. 617.

(8)

zau w ażyć m ożna łagod ne p ró b y fo rm u ło w an ia pew n y ch w y ją tk ó w 27. N a j-sto so w niejszym zaś p od su m ow an iem w y d a je się być zdanie, że w łaściw ie żaden w sp ółczesn y sy ste m prawai n ie m oże ju ż n ego w ać p ra k ty c zn y c h k orzy ści um ów n a rzecz osoby trze c iej28.

P ra w o p olskie p rz ejęło m yśl o d opuszczaln ości um ow n ego zobow iąza-nia d łu żn ik a do św iad czen ia n a rzecz osoby trzeciej ju ż w p rzep isach k odeksu zobo w iązań. W św ietle a r t. 92 k.z. p r z y ję to bez o g ra n ic zeń sku teczno ść um ów , m ocą k tó r y c h jednai ze stro n (p rzy rze ka jący ) zobo-w iąz yzobo-w a ła się zobo-w obec d r u g iej (zastrzegającego ), że sp ełn i śzobo-w iadczenie na rzecz osoby trze c ie j2”. S tw ierd zon o, iż um ow a ta m oże m ieć c h a ra k te r o d p łatn y lu b d arm o w y , m oże by ć um ow ą w za jem n ą lu b w a r u n k o w ą 30. S tan o w isko to m iało o ty le isto tn e znaczenie, iż w b re w n iez b y t p re c y -zy jn ej re d a k c ji ar t. 92 § 1 k.z. n aw ią zu jąc ej do d oro b k u orzecznictw a fran cu sk ie go n a tle a r t. 1121 k.c. f r a n c , w y ra żało m yśl, iż zastrzeżen ie św iadc zen ia n a rzecz osoby trze cie j je s t elem en te m treśc i um o w y za w artej p rze z stro n y , a n ie w y n ik iem je d n o str o n n ej czyn ności zastrze ga ją ceg o 31. D la zastrzeżen ia św iadczenia n a rzecz osoby trzeciej ko dek s zobow iązań n ie w y m ag a ł zach o w an ia szczególnej fo rm y . T y m sam ym za strz eże n ie to

m ogło b yć u czy nio ne w form ie w y m ag a n ej d la d an e j u m o w y 32. U zu p eł-n ijm y szkic um o w y o św iad czeeł-n ie eł-n a rzecz osob y trzeciej eł-n a tle a r t. 92 k.z. in fo rm ac ją, iż k odeks zobow iązań u re g u lo w ał n ie k tó re k w estie z n ią zw iąza n e w in n y c h jeszcze p rze p isach 33.

W to k u p rac k o d y fik a cy jn y c h n a d ko d ek sem cy w iln y m zdecydo w ano o konieczności poczynienia, n iez b ęd n y ch zm ian r e d ak cy jn y c h i sy stem a-ty czny ch. Z w raca się uw agę, iż re d ak c ja a r t. 393 k.c. jest b ard ziej p o p ra w n a od o bow iązującego p op rzed n io a r t. 92 k.z.34 W iększa jasność

27 G. C h e s h i r e , C. F i f o o t, T he Law ol C ontra ct, Londyn 1969, s. 90—93. 28 Z w e i g e r t , K ö t z , op. cit., s. 128, S t a u d i n g e r , op. cit., s. 10.

29 R. L o n g c h a m p s d e B e r i e r , Zo bo wiąza nia, Poznań 1948, s. 200.

30 L. D o m a ń s k i , I n s ty tu c je k o d e k s u zo b ow ią za ń, cz ęś ć ogólna, t. I, Warsza-wa 1936, s. 438.

31 Podkreśla to K u b a s , op. cit., s. 21.

32 To niezbyt precyzyjne zdanie D o m a ń s k i e g o , op. cit., s. 138, stoi w nie-jakiej sprzeczności z zapatrywaniem tego autora, iż zastrzeżenie jest jednym z ele-mentów treści umowy, a nie jednostronną czynnością prawną. Jest przecież oczywiste, że skuteczna obrona tego poglądu powinna być wolna od sugestii, że dla samego za-strzeżenia świadczenia na rzecz osoby trzeciej należałoby wymagać jakiejś szcze-gólnej formy.

83 Np. w art. 354 § 2 k.z. dopuszczono możność obciążenia obdarowanego przez darczyńcę obowiązkiem spełnienia oznaczonego świadczenia nakazując jednocześnie, poprzez art. 362 § 4 k.z., uznanie osoby, która miała z tego świadczenia skorzystać, za osobę trzecią w rozumieniu art. 92 k.z.

(9)

u no rm o w an ia obecnego w y raża się p rzed e w szy stkim w n a stę p u ją c y ch p u n k ta ch :

po pierw sze, w y raź n ie p o dk re ślo n o u m o w n y c h a r a k te r zastrz eże n ia św iadczenia n a rzecz osoby trzeciej;

po d ru g ie, stw ierd zon o w p ro st, iż osobie trze cie j p r z y s łu g u je bez-p o śred n io do d łu żn ik a roszczenie o sbez-p e łn ien ie zastrzeżon eg o św iadczenia po trzecie, sfo rm u ło w an o ty lk o re g u łę ogólną u m o w y n a rzecz osoby trzeciej z w yłączeniem , poprzez n ad an ie p rzep iso w i a r t. 393 k.c. c h a r a k -t e r u ius d isp o si-tivi, p o -trze b y za w ie ra n ia u zu p e łn ia ją cy c h p rzepisów w części szczegó ln ej k o d e k su 35.

W zględy te n ie p r ze k re śliły jed n ak ż e m ożliw ości d o k on y w an ia tw ó r -czej w y k ład n i a rt. 393 k.c. przez d o k try n ę p r a w a i ju d y k a tu rę .

S zersze sp o jrzen ie n a tę p ro b le m a ty k ę je st w ra m a c h a r ty k u łu ta k niem o żliw e, ja k i zb ędne. Z asyg n alizo w an e zo stan ą ty lk o dw ie kw estie

o do niosły m zn aczeniu dla dalszych ro zw ażań . P o pierw sze, p od k reślić należy, że nie istn ie je sam a w sobie „u m o w a o św iadc zen ie na rzecz osoby tr ze c ie j”. O becność za strze żen ia św iadc zen ia n a rzecz in n e j niż w ierzyciel osoby m ożliw e je s t w ra m a ch do w oln ej um ow y n az w a n ej lu b n ien az w an e j. D opuszczalność tak iego zastrze żen ia jest w ięc ty lko w y ra zem u stalen ia jeszcze jed n ej m ożliw ej fo r m u ły p ra w n ej dlai sto -su n kó w um o w n ych. P ow szechn ie stw ie rd z a się, że um ow a o św iadczenie n a rzecz osoby trzeciej jest szczególną „f ig u rą p r a w n ą ” oznaczonego zobow iązania um o w nego 36. O u stan o w ien iu tak iej fig u ry zobow iązania ro z strz y g ają okoliczności form a lne , a n ie m e ry to ry c zn e. T ak ą s tr u k tu r ę zobow iązania n ar z u c a ją sobie stro n y w łasn y m o św iad czen iem w oli bąd ź czyni to przep is u staw y . Bez tego ele m en tu for m a lne go um o w a o św ia d -czenie n a rzecz osoby trze cie j w ogóle n ie p ow stan ie. W ielopłaszczyzno - w ość te j k o n stru k c ji w y r aż a się w ięc w tym , że k o n tu r y p r a w i o b o w ią-zków w ielu osób zak reślo n e zostan ą w łaśnie p rzez om aw ian ą „ fig u rę ” zobo w iązania37.

Po dru gie, n ale ży zgłosić w ą tpliw o ść co do d yspo zy ty w no ści w szy stkich n o rm a rt. 393 k.c.38 P rz y z n an ie p rzep iso w i a r t. 393 § 2 k.c. c h a ra k -te r u iuris d isp o sitiv i zd a je się b y ć w zasadn iczej sp rzeczn ości z -te o r ią

36 Wyjątek stanowi w zasadzie tylko art. 808 k.c.

L. E n n e c c e r u s , H. L e h m a n , op. cit., s. 146; w literaturze polskiej L o n g c h a m p s d e В e r i e r , op. cit., s. 201; W. C z a c h ó r s k i , Z obow iązania,

z ar y s w y k ła d u , Warszawa 1968, s. 212; K u b a s , op. cit., s. 32 i inni.

87 O podobnych problemach na tle konstrukcji zobowiązania solidarnego B. Le- w a s z k i e w i c z - P e t r y k o w s k a , W y r z ą d z e n ie s z k o d y p rz e z k ilk a osób, War-szawa 1978, s. 84—87.

88 Dostrzegł to A, S z p u n a r , recenzja pracy A. K u b a s a , U m ow a na r ze cz o s o b y tr ze cie j, PiP 1977, nr 3, s. 151,

(10)

k re ac y jn ą , w y jaśn ia ją cą m o m en t n ab yc ia d efin ity w n eg o p ra w a przez osobę trzecią. O św iadczen ie osoby trzeciej złożone k tó re jk o lw iek ze stro n um ow y, że chce sk o rz ystać z uczynionego n a jej rzecz zastrzeżenia, pow inno w y trą ca ć stro n o m um o w y m ożliwość zm iany lu b od w o łania zastrzeżenia. O d m ien ne u jęcie tej k w e stii sta w ia bow iem ogólną fo rm u łę p a ctu m in fo vo r em te rtii w p r a w ie p olsk im jako w e w n ę trz n ie n iesp ó jn ą.

Na tle tej sam ej k o n str u k c ji p r a w n e j n ie sposób bow iem p rz yzn ać osobie trzeciej roszczen ie o sp ełnienie zastrzeżon ego św iadczenia i jedno cześnie uznaw ać, że tak ie roszczen ie n ie p r zy słu g u je w obec o d m ien n ej woli stro n um ow y.

II. FORMU ŁA PAC TU M IN F A V C R EM TERTII W U M O W IE PRZEW OZU

D otychczasow e u w ag i d o p ro w a d zają do głów nego tem a tu rozw ażań. Z asadn icze a rg u m e n ty sk łan ia ją ce do u z n a n ia um o w y p rz ew o zu za fo r -m u łę u -m ow y o św iadczen ie n a rzecz osoby trz eciej p r z ed staw ia ją się n a stęp u ją co . Trzo n ro zw ażań zm ierza do p o tw ierd zen ia tezy, że od biorca p rze sy łk i je st osobą trze cią w ro z u m ien iu a rt. 393 k.c. P o d k reśla się więc p rz ed e w szystkim , że pod obn ie jak osoba trzecia, od biorca n ie jest str o n ą u m o w y 39. S p o strzeżen ie to sięga g łęb iej, u w y p u k la ją c fak ty c zn ą m ożliwość w y stąp ien ia w ogóle b ra k u w iedzy o d biorcy o fak cie zaw arcia oznaczonej um ow y. Nie jest to b y n a jm n iej okoliczność p o zw alająca dow odzić, iż po zycja p ra w n a od bio rcy od tego w łaśn ie p u n k tu d o zn aje istotn eg o o sła-bienia. S ądzić należy, iż je st w ręcz przeciw nie. P ła szczy zn ą „ ch ro n ią cą” o d bio rcę n a ty m e ta p ie u m o w y p rz e w o z u je st bo w iem p od staw ow y, n iejak o „ w e w n ę tr z n y ” sto su n ek p ra w n y łączący go z w y sy łający m . T r w a -n ie tego sto su -n k u po staw iło bow iem p rzed w y sy ła ją cy m ko-niecz-ność pod jęcia n ie zb ęd ny ch działań, k tó ry ch efe k tem będzie sp ełn ien ie w łasnego św iadczen ia w sto su n k u do oznaczonego odbiorcy. K o ńcow ym etap e m ty c h d ziałań m oże być, p rz y b r a k u in n y ch m ożliwości, zaw arcie um ow y p rzew o zu za w iera ją cej zastrzeżenie, że po w ierzon y przew o źn ik ow i p rz ed -m iot św iadczenia w y syłająceg o spełn io ny zostanie n a rzecz w skazanego odbiorcy. O becność tego zastrzeż enia w um o w ie przew ozu stan o w i k o le jn ą zbieżność z ogólną fo rm u łą zobow iązania p rzy rzek ająceg o w p a c tu m in fa v o re m tertii.

S to su n e k zastrzeg ając ego i p rz y rze k a ją ce g o (zw an y sto su n k iem p o k ry cia) w ielo k rotnie p o d d aw an y b y ł an alizie w p iśm ie n n ictw ie40. W r a

-39 N a e lem e n t te n z w r ac a ją u w a g ę w sz y sc y p rz ed s ta w ic iele lite r a tu ry p rzed m iotu w p r ze d s ta w io n y ch s y s te m ac h e u ro p e jsk ic h .

40 P l a n i o l , op. cit., s. 131 i n.; W e i l l , T e r r é , op. cit., s. 622-, S t a u d i n- g e r, op. cit., s. 12,- K u b a s , op, cit., s. 112.

(11)

m ach tego a r ty k u łu m oże b yć on p rze d staw io n y sk rótow o i ty lk o o ty le, o ile m oże on od działy w ać n a sy tu ac ję p ra w n ą o dbiorcy p rz esy łk i. T rzeba w ięc zw rócić u w ag ę na szczególnie ciek aw e p y ta n ie o za k res p rz y słu g u ją c y c h za strz eg a ją c em u środ kó w p ra w n y c h , zm u szający ch p r z y -rz ekająceg o do w y p e łn ien ia p -rz y-rzeczen ia. W a chla-rz ty c h środ k ó w nie je s t z b y t szerok i. Z astrz eg a jąc y m oże w ięc w y stą p ić z roszczen ie m o n a -leżną k a rę um ow ną, jeżeli w um ow ie tę san k c ję u sta lo n o 11. P rz y słu g u je tak że za str zeg a jące m u p raw o od stąpien ia od um ow y. W lite r a tu rz e f r a n cu sk iej i n iem ieck iej po d k re śla się d użą sk u teczn o ść tego śro d k a od -d ziały w a n ia n a p rzy rze k ające g o ta k że w za k re sie u m o w n y ch sto su n kó w przew o zow ych. N a g r u n c ie p ra w a polskiego, w obec fak ty czn ego zm on opolizow ania tr a n sp o r tu p rzez k ilk u p rzew o źn ikó w , znaczenie p r aw a o d -stąp ien ia od um o w y przew ozu je st dużo sk ro m n iejsz e i w p r a k ty c e sto su nk o w o rzad k o je st p rz ez w y sy ła ją cy ch realizo w an e. Zach odzące zm ia-n y w gosp odarce p o w iia-n ia-n y obecia-nie d o tkia-n ą ć i te j sfery . N a jb ar d z ie j isto tn e dla po zy cji od b io rcy jest trzec ie roszczen ie za strzeg ająceg o p r z e ciw ko p rzy r ze k ając em u , a m iano w icie roszczenie w y sy łająceg o o w y k o -n a -n ie zaciąg -nięteg o zobow iąza-nia. U m ow a o św iad cze-nie -n a rzecz osoby trzeciej c h a r a k te r y zu je się ty m , że p r zy rz e k a ją cy zo bo w iązany je st do sp ełn ie n ia św iad czen ia zaró w no w sto su n k u p o k r y cia (z a str ze g ając y -p rz y - rzek ający ), jak i n a płaszczyźnie sto su n k u p rzy rze k ający -o so b a trzecia. Złożoność n a tu ry zobow iązania p rzy rzek a jąc eg o n ie po w in n a pozbaw iać zastrzegajacego roszczen ia o jego w y k o n an ie k iero w aneg o p rzeciw k o p ro m iten to w i42. Roszczenie tak ie p r z y słu g u je tak że w y sy łając e m u p rz e

-ciw ko zobo w iązan em u przew oźnikow i.

K o lejn y a rg u m e n t p rz em a w iając y za tożsam ością czy jak o w o lą n ie -k tó rzy tyl-ko zbieżnością sy tu a c ji p ra w n ej osoby trze c ie j i od bio rcy p rzesy łk i w um ow ie przew o zu w yw ied zio ny zo stał ze w spó lneg o celu o bv d w u um ów , k tó ry m je st zrealizow an ie elem e n tu korzy ści. Zw rócić n ależy uw agę, że w n a jn o w sz y m p iśm ien n ic tw ie p o dk reśla się trafn o ść m v śli w y ra żo n ej w d o k try n ie n iem ieck iej, k tó r a w efek cie d op ro w adziła do zm iany zw ro tu „na k o rzy ść” n a b a rd ziej elasty czn e sfo rm u ło w a nie : um o w a „na rzec z” osoby trzeciej. Isto ta zag ad nienia tk w i je d n ak ja k b y tylko w po bliżu tego ro zróżnien ia. Chodzi bow iem g e n er aln ie o to, b v u m o w a na rzecz osoby trz ec iej stw a rza ła trze ciem u ty lk o u p r a w n ien ie do p r z y jęcia zastrzeżonego św iadczen ia, n ig d y zaś nie czy n iła po do tego zo bo -w iązan ym . W p ra-w ie polskim , a tak że -w inn y ch , poza ZSRR, sy stem ach p ra w n y c h um ow a przew ozu u k ształto w a n a została jak o um o w a u p ra w

«'■ W praw i: * polskim o bo w iąz u ją u sta w o w e sta w k i k a r ; u s ta w a p raw o p rz ew o zow e w p ro w a d za k a r y pien iężn e, do k tó r y c h nie sto s u je się prz episó w k od e k su c y -w ilne go o k ar a c h um o-w ny ch (art. 59— 61 u sta-w y ),

(12)

n iająca. U sługi przew ozow e są jed n a k rod zajow o bliższe sfo rm u ło w a n iu , iż jest to św iadczen ie „na rzecz” w skazaneg o odbiorcy.

N a jw ię cej tru d n o śc i p rz y sp arza u zasad n ien ie istn ie n ia u o d biorcy n ie będącego stro n ą um ow y przew ozu bezpo średn iego roszczen ia przeciw ko przew oźnik ow i o w y d an ie prz esy łk i. P ro b le m jest sz erszy niż b y się po zo rn ie m ogło w ydaw ać. Chodzi p rzed e w szy stk im o u stalen ie, czy u m ow a przew ozu jes t u p ow aż n iają cą (niew łaściw ą) um o w ą n a rzecz osoby trzeciej czy też jest p ostacią u p ra w n iają c ej (w łaściw ej) um o w y na rzecz

tej osoby43. N iez w y kle cen ne są sp o strze żen ia u czy nio ne n a tle ogólnej fo r m u ły pactum, in fa v o re m te rtii w p ra w ie po lsk im (art. 393 k.c.)44. P od niesio n o p rzed e w szystk im istn ie n ie ró żn icy sto sun k ó w m ięd zy w sk a

-zan ym i o dm ian am i in te re su ją c ej um o w y.

U p ow ażniająca (niew łaściw a) u m o w a n a rzecz b en e fic ja n ta w y w o łu je sk u te k słab szy, gdyż zo bo w iązanie d łu ż nik a do św iadczenia n a rzecz osob y trze cie j istn ie je w y łączn ie w z ględ em w ierzy ciela. B e n eficja n to w i n ie p rz y słu g u je ty m sam ym w sto su n k u do d łu ż n ik a roszczenie o sp e ł-n ie ł-nie zastrzeżo ł-nego św iadczeł-nia. U m ow a ta stw arza, po je j stro ł-n ie ty lk o u p raw n ie n ie do p rz y jęcia św iadczenia w e w łasn y m im ien iu. S p ełn iają c je d łużn ik u w aln ia się z zobow iązania.

O dm ien nie k sz ta łtu je się zak res u p ra w n ie ń osoby trz eciej w y n ik a ją c y z u p ra w n ia jąc e j (w łaściw ej) u m ow y n a jej rzecz. W y nikem bo w iem te j u m o w y je st p o w stan ie m ocn iejszego sk u tk u w po staci roszczen ia osoby trzec iej o sp ełn ien ie zastrzeżonego n a ; jej rzecz św iad czenia. A d resatem

teg o roszczen ia je st bezpośred nio p rzy rz e k ając y .

A. K u b as zw raca uw agę, że k o n stru k cja p rz y ję ta w p ra w ie polskim w a r t. 393 k.c. je st p r zy k ład e m u p ra w n ia ją c e j u m ow y n a rzecz osoby trzeciej. D ostrzeżono tak że p ow szechną w d o k try n ie i o rzeczn ictw ie jed -n o litą te-n d e-n c ję, zm ierzającą do w zm o c-n ie-n ia sta-n ow isk a p raw -n ego osoby

trze ciej45.

S p ró b u jm y tera z odnieść tę uw ag i do p rz y ję te j w p ra w ie polskim fo rm u ły um o w y przew o zu. Z treśc i a r t. 786 k.c. zd aje się jedn ozn aczn ie

,a R o zró żnien ie to w y w o dzi się z lite r a tu r y n ie m ie ck ie j, E o n e c c e r u s , L e h -m a n , op. cii., s. 145— 146; S t a u d i n g e r , op. cit., s. 6— 9.

41 K u n i c k i , U m ow a o ś w ia d cz e nie na rze cz o s o b y tr z ic ie j, T o ru ń 1960, s. 19; G o i k , op. cit., s. 73—75; K u b a s , op. cit., s. 33—42.

45 K u b a s, op. cit., s. 36— 38. O rz ecz nictw o p ols k ie n ie d os ta rc za n a zb y t w ie lu p r zy k ła d ó w te j te n d e n c ji, a le w y m ieńm y c ho ć b y o rz ec ze n ie SN z d n ia 2 4 IV 1970, O SPiKA 1971, poz. 205, d o ty c zą c e c h a r a k te ru p raw n eg o um ow y u b ez p iec ze n ia p rac o -w n ika od n a s tę p s t-w n ies zcz ęśli-w ych -w y p a d k ó -w z a -w a rte j prze z z a k ła d p ra c y n a rzecz p ra c o w n ik a; tak żo u c h w ała SN z d nia 6X 1 1976, O SPiK A 1977, n r 11— 12, poz. 189, u z n a ją c a za u m ow ę o ś w ia dc ze n ia na rz ec z o sob y tr ze c ie j u m o w ę m ięd zy w y k o n aw cą u tw o ru a z am a w iając ym , w k tó r e j z a m a w ia ją c y z ob ow ią zał s ię do w y n a g ro d z en ia a u to r a u tw o ru .

(13)

w yn ik ać m o cniejsza p ostać sk u tk u w y od ręb nio n eg o z u m o w y o św iad -czen ie n a rzecz o sob y trze cie j. O d biorcy p rz y słu g u je b ow iem w oznaczo nym czasie b ezp ośredn ie roszczen ie p rzeciw ko p rzew oźnikow i, a jeg o tr eścią je st żą d an ie w y d a n ia p rz esy łk i i listu przew ozow ego.

P o zy cja o dbio rcy w um ow ie p rzew o zu n ie sp ro w ad za się b y n ajm n iej do bezw olnego do sto so w ania się do w a ru n k ó w p rz ed staw io n y ch p rzez przew oźnika. W y razem siln e j pozycji od bio rcy je st p rze d e w szy stkim b r a k obow iązk u p rz y ję cia prz esy łk i. P rzew o źn ik o w i n ie słu żą w ty m w zg lędzie żadne śro d k i p rzy m u su , k tó ry m i m ó głb y od działyw ać n a o d -biorcę. T em u o statn iem u n a to m ia st p rz y s łu g u ją zasad nicze fo r m y o ch ro n y jego p ra w n y ch in tere só w . Z azn aczm y w ty m m iejscu , że stan ow isko u jm u ją c e um o w ę przew o zu jako u p r aw n iając ą um o w ę o św iad czenie na rzecz osoby trze ciej w y d a je się być w p ełni w zgodzie z p og lądam i p re zen to w an y m i do tych czas w k w estii jej c h a r a k te r u praw n ego . T r u -dno sobie bow iem w y ob razić, b y in n ą po stać m ogła p rzy b ra ć um ow a przew ozu u zna w an a za postać um ow y o św iadczen ie na rzecz osoby trzeciej, g dy ta o statn ia w p ra w ie po lskim jest u m o w ą u p ra w n ia ją cą .

N astę p n ym zag adn ien iem , k tó re d ostarczy ło szerok ieg o m a te r ia łu do p o ró w n a ń po zy cji oso by trz eciej i o db io rcy przesy łk i, je st p rz y sp ar za jąc a n a jw ięc ej tru d n o ści w jej te o rety czn y m u zasad n ieniu, k w e stia m o m en tu i n a t u r y n aby cia p r aw a p rzez b en e ficjan ta i odbiorcę. Z szereg u p re z en -tow any ch w tej m ate rii z a p a try w a ń w sk aż m y w ty m m ie jscu ty lk o to. k tó re sku teczn ie op arło się p ró b ie czasu i ap ro b o w an e je st p rzez d o k try n ę i orzecznictw o n am współczesne. T eo ria ta, zw an a k r e a cy jn ą , stano w i, że stro n y p ow ołu ją w um o w ie pro w iz ory czn e p raw o osoby trzeciej, k tó r e sta n ie się p raw em d efin ity w n y m z chw ilą złożenia p rzez u p raw n io n ego o św iadczenia o chęci sk orz ystan ia z uczynionego n a jej rzecz z a str zeż e-n ia 4®. O św iadczee-n ie up raw e-n io e-neg o zm iee-nia zatem sk u tecze-no ść sam ego p raw a, n ato m ia st m o m entem jego p o w staw an ia po zo staje ch w ila za w arcia um ow y. D opuszczano jedn ocześnie m ożliw ość o dm ienn eg o u k sz ta łto w an ia tego zagad nien ia tak przez um ow ę, jak i p rzez p rz ep isy szczególne. P rze p isy przew ozow e w ielu system ó w p ra w n y ch sk o rz y stały z tego p r z y -zw olenia u stalają c, iż d ef in ity w n e p ra w a od bio rcy ośw iadczająceg o chęć p rzy ję cia p rz esy łk i p o w sta ją z ch w ilą jej n a d ejścia do m iejsca p r z e z n a -czenia. N ajw y ra źn iej w y n ik a to z tre śc i § 435 k.h. niem ., a rt. 1689 k.c. włos., a rt. 785 k.c. P rze p is a rt. 785 k.c. tra k to w a n y jest jako u staw ow y w y ra z chęci od m iennego u k ształto w a n ia p ra w o dbio rcy p rz esy łk i w s to -su n k u do m o delu z a rt. 393 § 1 k.c.

P rze d staw io n e do ty ch czas w sp ólne ele m en ty o k re śla jąc e p ozy cję p ra w n ą b en e ficjan ta w um ow ie o św iad czenie n a rzecz osoby trzec iej i p ozycję o d bio rcy w u m o w ie p rzew ozu m o żna u zn ać o b ecn ie za ak c epto

(14)

w a n e bez p ow aż niejsz ych w ą tpliw o ści p rz ez p rz ew a ża ją c ą część p iśm ie n nictw a polskiego i obcego. Z w arto ść po glądu uznającego um o w ę p r z e -wozu za postać f a c tu m in fa v o re m tertii w y raź n ie zała m ała się jed n a k pod ciężarem istn ie n ia należności p rzew o zo w y ch (art. 785 i 786 k.c.). O bow iązek od bio rcy p ok ry cia kosztów p rzew oźn ika zniechęcił w ielu p rz edstaw icieli n au k i do ap ro b ow an ia tego p og lądu 47, in n y ch zaś o dd alił w zaw iłe ro zw aża nia op atrzo n e ty tu łe m , iż um ow a przew o zu je st szcze-gólnym , specy ficzn ym ro d zajem lu b ty pe m um ow y o św iad czenie na rzecz osoby tr ze c ie j48.

N ależy p cd jąć p ró b ę p rz y w ró ce n ia um ow y przew o zu do k lasy czn ej fo rm u ły zob o w iązan ia n a rzecz o so by trz eciej. P o n ie w a ż zd a je się to być za da niem tru d n y m , przeto ro zp ocz nijm y ro zw aża nia od pro b lem u za rzu tó w p r zy słu g u jąc y c h p ro m ite n to w i z um o w y o św iadczenie n a rzecz osoby trzeciej. W e w szystkich p od an y ch w e w stęp ie sy stem ach u z n a je się, że p rz y rze k ając y , godząc się sp ełnić św iadczenie n a rzecz osoby trzeciej, n ie pow inien znajd ow ać się w położeniu m n iej k o rzy stn y m od dłużn ik a, w y ko nu jącego zobo w iązanie ty lk o wobec w łasnego w ie rz y -ciela. Z tej to p rzy czy n y p r zy rz ek ając y m oże podnieść tak że p rzeciw k o osobie trze ciej w szy stkie za r zu ty w y n ik a ją ce z um ow y (tak: § 334 k.c. niem ., a r t. 1413 k.c. włos., a rt. 393 § 3 k.c. oraz d o k tr y n a na, tle a rt. 1121 k.c. franc., a rt. 112 p r . oblig. szw ajc., a r t. 167 k.c. R FS R R). P r z y -rz e k a jąc y m oże oczyw iście w y k o -rzy stać z a -rz u ty ty lk o z te j um o w y, w k tó re j treści istniało zastrzeżen ie św iadczenia n a rzecz osoby trze c ie j49. Z w raca się uw agę n a znaczną ró żno rod no ść ekscep cji m ożliw ych do w y k o rz y s ta n ia p rzez p rzy rze k ając eg o . W spo m n ijm y tylko o ty ch , k tó re m ogą m ieć zn aczenie d la d alszych rozw ażań . P rz y rz e k a ją c y m o że:

po pierw sze, p ow strzy m ać się ze sp ełn ien iem św iadczen ia, dopóki za strze g ają cy nie w yk o n a lu b nie zapew n i sp ełn ien ia w łasnego św iad cze-nia w zajem n ego (art. 490 k.c.);

po d ru g ie, m oże w strz y m ać w y k o n a n ie w łasneg o zo bow iązania, dopóki osoba trzecia nie spełn i czynności, od k tó ry c h stro n y u za leżn iły w u m o -w ie sp ełn ien ie ś-w iadczenia.

Z astan ó w m y się, czy obyd w ie sy tu ac je m ogą by ć w y k o rz y stan e jako ekscepcje przew o źn ik a. Zasadn iczym u m o w n y m ob ow iązk iem w y s y ła ją -cego je st uiszczen ie należn ego prz ew oźniko w i w y n ag ro d zen ia za po d ejm ow aną usłu gę. U stalon e ta r y f y przew ozow e p ozw alają sto su nk ow o p r e cy zy jnie ustalić w ysokość należno ści przew oźnika. P r a k t y k a p rz ed się -b io rstw przew ozow ych jest raczej je d n o lita i zm ierza do pro w ad zen ia

47 W . G ó r s k i , S y tu a c ja pra wn a o d b ior c y p rz e s y łk i w ś w ie tle p r ze p is ó w k o -d e ks u c y w iln e g o , „S tu -dia P r aw n icz e" 1970, n r 26—27, s. 31—34.

45 G o i k, op. cit., s. 153 i n.

(15)

rozliczeń ty lk o z n ad aw cą p rzesy łki. N ajw ięcej w ątp liw ości w lite r a tu r z e p ow stało w ięc na tle d o d atk o w y ch kosztó w p rzew ozu n ie o b jęty ch w a r

-tością u stalo n ą w chw ili w y staw ien ia listu przew ozow ego.

W y d aje się, że na p ro b lem należ no ści przew ozo w ych sp o jrze ć m ożna w o dm ienn y sposób. C iążący n a w y sy ła jąc y m ob ow iązek uiszczenia w y -n ag ro d ze-n ia p rzew oź-n ika jest, jak m y ślę, d w o istej -n a tu ry . W y-n ik a o-n bow iem z um o w y przew o zu (stosu n ek po krycia), ale jed no cześnie s t a -now iąc w y k o n an ie zobow iązania w obec od bio rcy w y p ły w a ze sto su n k u w a lu ty (w y syłającyod biorca). Z n am ien ne, iż ta k ą ż dw o istą n a t u r ę w y -k az u je w zajem n e św ia dc zenie p rz ew oźn i-k a. J e s t on o bo w iem je dn o

czes-n y m w y k o czes-n aczes-n ie m jego zo bow iązaczes-n ia jak o p rz y rzek a jące g o (stosun ek p okrycia) oraz w yk o n an iem zo bow iązania zastrzeg ająceg o n ad aw c y w obec od bio rcy (stosu n ek w alu ty ).

O dm ienn ie oceniać n ale ży obow iązek uiszczenia o p ła t p rzew o zo w ych ciążący n a od biorcy przesy łk i. D op uszczalny je s t przecież tak i ro zk ła d w za jem n yc h p r aw i obow iązków stro n um ow y sp rzedaży , d o sta w y lu b in n ej, z któreg o w ła śn ie odbiorca p rze sy łk i w eźm ie n a siebie ciężar kosztó w zw iązany ch z jej d ostarczen iem . W olą stro n teg o s to s u n k u p r a w -nego p ro b lem k ażd y ch ko sztó w p rzew ozu m oże by ć u k ształto w an y n a d e r różn orod nie. Z obow iązan ie się zatem w sto su n k u w a lu ty do p rz ejęcia n a siebie o p łat za p rzew óz po zw ala stw ierdzić, iż źró d łem tego ob ow iązku je st n ie um ow a przew ozu , lecz ta, k tó ra w iąże go z w y sy łając y m . N ie-d op uszczaln e je st bow iem , b y m ógł u stan o w ić te n ob ow iązek o ie-dbiorcy sam w y sy łając y w um ow ie z przew o źn ik iem . T ym sam y m m o żna b y d ale j uznać, że dla istn ie n ia o m aw ian eg o ob ow iązk u bez znaczen ia jest to czy do tyczy on g łów n ych czy też u zu p ełn iają cy c h należn ości p r z e -w ozo-w ych. D e cy d u ją cą ro lę o d g r y -w a łab y -w ty m zak resie tr eść u m o -w y

o dbiorcy z n ad aw cą p rzesy łk i.

P o w staje w obec tego p y tan ie, jak ok reślić ob ow iązek zasp o ko jenia przew oźn ika w obec b ra k u jak ich ko lw iek ro zstrzy g n ię ć m iędzy w y s y ła

-jąc y m a odbiorcą. N ie m ożna, jak sądzę, zasto sow ać do te j sy tu a cji analog icznej p rop o zycji. N aw et n a jsz ersz e u jęcie w sp ó łd ziała n ia d łu ż n ik a i w ierzy ciela p rz y w y k o n y w a n iu zob ow iązania (art. 354 k.c. lu b 386 k.c.) nie pozw ala n a sk o n stru o w an ie tego obo w iązku 50. Tak że i tu ta j głów ne o p łaty przew ozow e w niesio n e zostan ą przez w y sy łającego . I ty lk o w r a -zie p o w stan ia in n y ch jeszcze kosztów , w y ją tk o w y ch w p ra k ty c e , istn ieje , jak się zd aje, m ożliw ość stosow an ia e x lege u m o w y p rzew o zu jak o źr ó d -ła obow iązku u reg u lo w an ia o p -łat przew o zo w ych p rzez odb io rcę p rz esy łk i. T ak że i tu t a j p rz y słu g u je o dbio rcy w strz y m a n ie się ze złożen iem o- św iad czenia o p rz y ję ciu p rze sy łk i do czasu u iszczenia p ełni o p łat p rz e

-M J. T r o j a n e k , Zasada w s p ó łp r a cy i w z a je m n e j p o m o c y w sto su n k a c h obrotu u sp o łec zn io n e go (art. 386 k.c.), P oz nań 1968.

(16)

w ozow ych p rze z w ysy łająceg o . Z d ru g ie j zaś stro n y fo r m u ła p a ctu m in ja vo rem te rtii nie sp rzeciw a się do puszczalności w y m ag a n ia od osoby trzeciej tak ich zachow ań, k tó re um o żliw ą p rzy rze k ając em u sp ełnien ie św iadczenia. J e s t to szczególnie częste p rz y zobo w iązaniach z um ów w zajem n y ch . P rzy p o m n ijm y jeszcze, że n a g ru n cie k lasy czn ej um o w y o św iad czenie n a rzecz osoby trzec iej pozw olono p r zy rz ek ając e m u na sk o rzy stan ie z ek scep cji w po staci p o w strzy m a n ia się ze sp e łn ien iem w łasneg o św iadczenia do czasu u zy sk an ia św iadczen ia w zajem nego.

P ro p o n o w an e u jęcie c h a r a k te ru o b ow iązk u zaspo k o jen ia p rzew o źn ik a zd aje się n ie po p ada ć w sp rzeczn ości ta k z isto tą um o w y o św iad czen ie na rzecz osoby trzeciej, ja k i u m o w y przew ozu. J e s t jedno cześnie szan są zm n iejszen ia zn aczen ia t a k często p od noszo nej w lite r a tu rz e „ sp ec y fik i” um ow y przew ozu. P o jem no ść fo r m u ły a rt. 393 k.c. w ch łon ie bow iem , jak sądzić n ależy, w iele jeszcze w ątpliw o ści p o w sta ły ch n a tle um o w y przew ozu.

W p ły n ę ło

do R e d ak cji N a u k o w o -D y da k tyc z n ej „Folia iu rid ica " w 1988 r.

A nn a R ze tels ka

CO N T RA T DE TRA NSPO RT EN TA N T QUE STIPU LA TION POUR AUTRUI (PROBLÈMES CHO ISIS)

Le d e s tin a ta ir e d e l'e n v o i n 'e s t pas p a rtie du c o n tr a t de tr a n s p o rt. La ju s tif ic ation ic'u bien fon d é de s d r o its du d e s tin a ta ir e p r o v e n a n ts du ic o n lra t de tr a n -s p o r t e -s t p o -s-s ible p o u r v o ie d e la c on -s tru c tio n d a -stip u la tio n p ou r a u tr u i. C e tte op in ion, p r é s e n té e p a r la litté r a tu r e ju r id iq u e tde p lu s ie u rs p ay s, r ég n e a us si d an s la litté r a tu re po lon a ise. L’a n a ly s e de l’a r tic le 393 du C.c. fa ite à la b as e *des é tud e s c o m p a r ativ es n o u s am èn e à c a ra c té rise r la s itu a tio n ju rid iq u e d 'u n tie rs d an s le p a c t u m i n f a v o r e m t e r t i i .

Les c o n sta ta tio n s b a sé es s u r la te n e u r d e la re g la m e n ta tio n du c o n tra t de tr a n s p o r t n ou s o nt e n s u ite pe rm is de d é m o n tre r la situ a tio n ju r id iq u e tłu d e s ti-n a ta ire . T o utefois c e tte q u es tio ti-n ti-ne d oit p as ê fre tr a ité e u ti-n iq u em e ti-n t du p o iti-n t de v ue d es re latio n s ju rid iq u e s de tr a n sp o rt. En effet la po sition ju r id iq u e du d e s ti-n a ta ir e e s t d ou b le m eti-n t co ti-nd itio ti-nti-n é e, elle est au ssi d é ter m iti-n é p a r la te ti-n e u r de s re la tio n s ju r id iq u e s qu i u n is se n t le d e s tin a ta ir e et l'e x p é d ite u r.

l Tne co n n a iss an c e d a r e s s tip u la tio n s p erm et de c o n sid é re r le d e s tin a ta ir e co m -m e un tie rs se lon l'a r tic le 393 d u C.c. ain si q u a le c o n tra t de tr a n s p o r t co-m -m e un e form e d ’e n g c g e ir e n t p a r e ille à u n e s tip u la tio n p o u r a u tr u i. Il est de m êm e lo r sq u e îe d e s tin a ta ir e a u ra it iè g lé les fra is de tr a n s p o rt. 11 e st é v id e n t qu e c ’est u n d e v o ir d o n t le d e s tin a ta ir e p e u t s e c h a r g e r p a r le c o n tr a t av e c l’e x p é d ite u r e t no n p a s u n d e vo ir d éte rm in é p a r le c o n tr a t d e tra n s p o rt.

K ated ra P ra w a G o sp od arcz ego i H an d lo w e go

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przenoszenie zakażenia COVID-19 z matki na dziecko rzadkie Wieczna zmarzlina może zacząć uwalniać cieplarniane gazy Ćwiczenia fizyczne pomocne w leczeniu efektów długiego

2, ma prawo do niepłatnej przerwy w świadczeniu usług, trwającej maksymalnie 26 dni kalendarzowych lub z podziałem na części (do 26 dni łącznie) w okresie

W tym celu, aby okreĞliü, jaki jest poziom samooceny respondentów, zastosowano polską adaptacjĊ skali samo- oceny SES Morissa Rosenberga (àaguna i in. W przypadku istnienia

Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas oznaczony od dnia 1 kwietnia 2021 roku do dnia 31 grudnia 2021 roku. Czynnos ci związane z realizacją postanowien niniejszej Umowy będą

W przypadku ustalenia przez ePłatności, iż Partner narusza niniejsze postanowienie, uprawnione będzie do zaprzestania świadczenia Usług na rzecz Partnera do czasu wyjaśnienia

Adres mailowy: schronisko@schronisko.bielsko-biala.pl.. Zmiany przedstawicieli lub/oraz ich danych kontaktowych nie stanowią zmiany Umowy w rozumieniu przepisów

3) prowadzenie dokumentacji medycznej pacjentów, a także dokumentacji statystycznej, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami oraz zasadami obowiązującymi u Udzielającego

Przyjmujący zamówienie ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych określonych w niniejszej umowie wg zasad określonych w