• Nie Znaleziono Wyników

Przysłowia w "Słowniku" Friedricha Lorentza

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przysłowia w "Słowniku" Friedricha Lorentza"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Justyna Pomierska

Przysłowia w "Słowniku" Friedricha

Lorentza

Acta Cassubiana 14, 7-20

2012

(2)

Przysłowia w Słowniku

Friedricha Lorentza

Wydany w roku 1958, a opracowywany przez Friedricha Lorentza od 1933

do jego śmierci w 1937 r., Pomoranisches Wörterbuch, Bd. I A -P 1 jest pokłosiem

wieloletniej pracy naukowo-badawczej tego niemieckiego jêzykoznawcy, bada­

cza historii i kultury Pomorza. Zaczynał wśród Słowińców (badania prowadził od

1897 do ok. 1912 r., kiedy to wydał Slovinzisches Wörterbuch2), potem mieszka­

jąc wśród Kaszubów w Wejherowie (1903), w Kartuzach (od 1904), w Sopocie

(od 1914), opracował m.in. Zarys etnografii kaszubskiej (Toruń 1934), w którym

stwierdził identyczność kultury kaszubskiej z polską (Jêzyk kaszubski 2006: 153).

Był współzałożycielem - z I. Gulgowskim - towarzystwa naukowego Verein für

kaschubische Volkskunde (Kartuzy 1934), przyczynił się do powstania „Gryfa”

i Towarzystwa Młodokaszubów (Borzyszkowski, 2000: 121). „Za mało polski dla

Polaków, za mało niemiecki dla Niemców” (tamże) sympatyzował ze zwolenni­

kami pisania po kaszubsku. Redagował „Przyjaciela Ludu Kaszubskiego”, gdzie

publikowali m.in. pisarze północnokaszubscy: J. Bilot, A. Budzisz i J. Patock,

korespondował z ks. L. Heykem. Był postacią popularną na Kaszubach i rozpo­

znawaną przez Kaszubów, o czym wspominali m.in. L. Roppel i W. Błaszkowski

(Smoczyński 1963: 29-30).

„Miôł Lorentz przew

ã

drowóné całé Kaszëbë, wies za wsą, wëb

ù

dowanié za

wëb

ù

dowanim” (Hinze, 2000: 12), badał - „p

ò

dle swég

ò

pëtownika (...) jak

ò

co

brzmi i jak s

ã

zwie” (tamże) - rozległy obszar Kaszub w całości i kompleksowo

nigdy wcześniej niebadanych. Zapisał ponad 1050 tekstów3, reprezentujących nie 1

2

*

1 Tomy II-V wydane przez F. Hinzego są kontynuacją koncepcji Słownika, jednak zawierają materiał nie tylko Lorentza; nadto: Sy, AJK, własny Hinzego, z ekscerpcji literatury kaszub­ skiej i z terenu. Por. opinię Brezy 1974: 70.

2

Zasoby tego Słownika zostały w całości wykorzystane w Pomoranisches Wörterbuch, o czym w recenzji Z. Topolińskiej, „Rocznik Slawistyczny”, XXI, 1960-61, s. 166 (Breza 1974: 70).

Teksty pomorskie (kaszubskie), Kraków 1924, publikację Słownika słowińskiego poprzedziło

też opublikowanie Tekstów słowińskich.

(3)

8

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

ty lk o w sz y stk ie w sie, ale te ż liczn e p rz y sió łk i (J ę zy k k a s z u b s k i, 2006: 153). Te zb io ry - ob o k w y d a n y c h w cześniej sło w n ik ó w k a sz u b sk ic h (P o b ło ck ieg o , B isk u p ­ sk ieg o , R am u łta) i cy tató w z u tw o ró w p isarzy k aszu b sk ich 4 - s ą źró d łem m ateriału ję z y k o w e g o P o m o ra n isc h e s W ö rterb u ch , g d zie s ta n o w ią e g z e m p lifik a cję u ż y c ia w ię k sz o śc i w y ra z ó w h asło w y c h . P rz e d m io te m m ojej p ra c y je s t w y e k sc e rp o w a n y z te g o sło w n ik a m a te ria ł p a re m io g ra fic z n y 5.

M o ż n a p rz y ją ć , że w S ło w n ik u 6 L o re n tz a z a p isa n y c h z o stało ok. 600 p rz y ­ słów. T ru d n o ści w o sz a c o w a n iu w ie lk o śc i zb io ru w y n ik a ją ze sp ecy fik i zap isu autora: 1) L o re n tz n ie w y o d rę b n ia p rz y słó w i fra z e o lo g izm ó w z re sz ty m a te ria łu ję z y k o w e g o ja k im ś kw alifik ato rem , 2) nie w p ro w a d z a żadn eg o sp o so b u o d ró żn ia­ n ia za p isó w w ła sn y c h (z a p isy w te re n ie ) o d w y e k sc e rp o w a n y c h z w y m ie n io n y c h w p rz e d m o w ie ź ró d e ł (p isan y ch ), 3) b ra k u o b ja śn ie ń z n a c z eń m e ta fo ry c zn y c h , 4) in fo rm a c je o p ro w e n ie n c ji d a n e g o sło w a p o d a w a n e s ą zb io ro w o n a k o ń c u d a ­ n e g o a rty k u łu h a sło w e g o , a za te m m o ż n a ty lk o p o d e jrz e w a ć, że w śró d w y m ie n io ­ n y c h zd ań , o p a trz o n y c h o sta te c z n ie in ic ja łe m n a z w isk a , k tó re ś p o c h o d z i z tw ó r­ czo ści k tó re g o ś z p isa rz y k a sz u b sk ic h . N ie rz a d k ie s ą te ż w y p a d k i p o m in ię c ia tej in fo rm a c ji (por. T re d e r 1986: 82), np. ty lk o 12 pro c. sp o śró d ro z p o z n a n y c h p rz e ­ ze m n ie p rz y słó w F lo ria n a C e y n o w y z o stało o p isa n y c h p rz e z a u to ra p rz y ję ty m d la w sz y stk ic h p ism C e y n o w y sk ró tem C. P o n a d to n a w e t p o b ie ż n a a n a liz a p o ­ ró w n a w c z a z a so b ó w p a re m io g ra fic z n y c h S ło w n ik a p o z w a la stw ierd zić, że ek s- c e rp c ja w y m ie n io n y c h w P rze d m o w ie ź ró d e ł p isa n y c h j e s t n ie p e łn a , co d o ty czy ró w n ie ż s ło w n ic tw a (por. S m o czy ń sk i, B reza).

B ad an ie p ro w en ien cji p rzy słó w ze S ło w n ik a L o re n tz a p ro w ad zi do w niosków , k tó ry c h p u n k te m w y jś c ia n ie c h b ę d ą z e sta w ie n ia p ro c e n to w e u ję te w sch em at (zob. s. 9):

1. Przysłowia, które Lorentz wyekscerpował z Ceynowy

N a jw ię c e j, b o p ra w ie 60 p ro c . p rz y s łó w w m a te ria le L o re n tz a p o c h o d z i z P jrszèh o té są c a k a szé b sk o -sło v jn sk jc h g ô d k F. C e y n o w y 4 5 6 7. W ię k sz o ść z n ic h

4 Wymienieni we wstępie do Słownika: F. Ceynowa, H. Derdowski, A. Majkowski, J. Karnow­ ski, F. Sędzicki, L. Heyke, J. Klebba, A. Budzisz, J. Bilot, A. Labuda, J. Trepczyk, I. Gulgow- ski, J. Łęgowski.

5 Wypisałam intuicyjnie przysłowia, następnie wyodrębniłam w każdym wyraz-jądro przede wszystkim w celu uzyskania podstawy poszukiwań w innych zbiorach, ale i dla zbadania ewentualnej liczby i rodzaju powtórzeń poszczególnych faktów językowych, a także dla zes­ tawienia wariantów. Wyraz-jądro nie zawsze pokrywa się z wyrazem hasłowym Słownika. 6 Dalej Lor i numer strony, inne skróty patrz Wykaz źródeł.

7

Autentyczność przysłów Ceynowy to ważki problem; por. J. Pomierska, Pjrszi tésąc kaszébsko-

-słovjnskjch gôdk Floriana Ceynowy a przysłowia zebrane w Słowniku gwar kaszubskich

(4)

została przepisana w niezmienionym pierwotnym kształcie; można go odtworzyć

po zamianie zapisu z transkrypcji fonetycznej na pisownię znormalizowaną we­

dług dzisiejszych zasad ortografii kaszubskiej. Zauważone w 20 przysłowiach

zmiany to:

1. zmiana szyku wyrazów,

2. zamiana wyrazu na bliskoznaczny,

3. opuszczenie wyrazu,

4. dodanie wyrazu,

5. zmiany składniowo-fleksyjne,

6. pominięcie całego członu przysłowia lub odwrotnie, uzupełnienie go no­

wym członem.

Wszystkie powyższe modyfikacje są mało znaczące, a to samo właściwie

można powiedzieć o 14 nowych wariantach przysłów Ceynowy, jednak ich poja­

wienie się prowadzi do ciekawych spostrzeżeń związanych ze stopniem auten­

tyczności zbioru Ceynowy, pierwszego paremiografa kaszubskiego. Można bowiem

(5)

10

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

przypuszczać, że owe warianty pochodzą z badań terenowych Lorentza, czyli

potwierdzają żywotność danej paremii - dotąd uznawanej za polonizm - w żywej

mowie Kaszubów. Za szczególnie cenne należy uznać te przykłady, których póź­

niej nie potwierdza Sychta8, tzn.

Pieczone gołąbczi nie przińdą same do gąbczi. CeyS 1 i Lor I 221, NKP I 699

Lor I 603 Piekłé gołąbczi nikomu w gãbã nie wpôdają.

Z tim kwita z mita. CeyS 18 i Lor I 398, NKP II 267

Lor I 398 Kwita z mita. (tu opis źródeł: Jastarnia, Cey, Budz, Bil)

Co oko nie widzy, to sercu nie żôl. CeyS 7, NKP II 710 (tu też Roppel9)

Lor I 69 Co oko nie widzy, to serce nie boli.

Nie kożdi spi, co oczë przëmrużi. CeyS 17, NKP III 276 (tu pierwszy zapis

CeyS)

Lor I 279 Nie kożdi spi, co chrapi. - i Lor I 580 Nie kożdi spi, co oczë zamknie.

Wielkiej skrupulatności, dokładności, systematyczności i dyscyplinie pracy

Lorentza (Nitsch 1954: 423) należy przypisać unikanie powtórzeń zapisu danego

przysłowia w więcej niż jednym artykule hasłowym, czego nie ustrzegł się np.

Ramułt. Tym bardziej zastanawia kryterium wyboru tylko 300 przysłów ze zbioru

Ceynowy, który zgodnie z tytułem zawiera ok. 1000 różnych faktów frazeologicz­

nych, w tym ok. 700 przysłów. Odpowiedzi na to mogą być co najmniej dwie:

1) Lorentz nie dokończył swojego dzieła, pozostały materiał być może miał sta­

nowić ilustrację dla haseł kolejnego tom, 2) Lorentz nie dokończył swojego dzieła

też w zakresie liter A-P10, bo nie dokończył ekscerpcji zbioru Ceynowy, o czym

może świadczyć liczba przykładów przepisywanych z kolejnych stron Skôrbù: ze

stron początkowych od 1 do 4 kolejno 16, 21, 18, 20 przysłów, a dla porównania

ze strony 20. tylko 6, ze s. 21. - 8 , ze s. 22. - 5. Można przypuszczać, że gdyby

los pozwolił Lorentzowi dokończyć słownik, znalazłoby się tam o wiele więcej

przysłów Ceynowy.

Wcześniejszym od Lorentza kaszubskim źródłom leksykograficznym i pare-

miograficznym poza Ceynową należy przypisać przysłowia:

Hilferdingowi: Chto ce znaje, ten ce nie kùpi. Lor I 430, NKP III 908,

Pobłockiemu: Z biédôkapón, to diôbéłsóm. Lor I 64, NKP II 790, por. Sy I 53,

8 Z badań wynika, że ponad połowa przysłów zapisanych przez Ceynowę została potwierdzona po stu latach przez Słownik Sychty, a dalsze 30% - jeśli zaufać tylko źródłom pisanym, eks­ plorowanym przez NKP - stanowią także materiał autentyczny.

9 O Ropplu patrz w dalszej części artykułu.

10 Por. rozważania nad korespondencją Lorentza z ks. L. Heykem, w której mowa o postępach w pracy i przewidywanym czasie jej zakończenia (Smoczyński i in. 1963: 29).

(6)

Łęgowskiemu:

T ańcow a so rëba z rekã a piotrëszka z p estern ô kã

. Lor I 621

(Kaszuby, Cey, Budz), NKP III 505,

Łyskowskiemu:

C hòrém ù n ô m ili w iater w du p ã w ie je

. Lor I 166, NKP I 103

(

B ie d n e m u ...), T a k to P ón Bóg daje, je d n é m ù g ã s a drëdżém ù ja j e

. Lor I 205NKP

I 178, Sy II 74,

Derdowskiemu:

C hto kò ła ce, te m ù ò tw ò rzą

. Lor I 409 (źródła: M, De), NKP

III 414,

Chłop j a k snop, p ó n j a k z b ó n

. Lor I 277, NKP I 262,

T aczé babsczé plestanié doch n i m ô k ù ń c a

. Lor I 12, ...

a p sé ła ja n ié

. NKP I 33, war.

Babsczé k le k ò ta n ié n i m ô k ù ń c a

. Lor I 348,

G a babë czabòtają

‘plotkują’,

to n i m ô k ù ń c a

. Lor I 104 (Izbica).

2. Przysłowia potwierdzone przez inne kaszubskie źródła

Inicjałami nazwisk pisarzy kaszubskich: Budz., Bil, C., De., H., M., Gulg.,

Sę, Lab., Tr. opatrzył Lorentz ok. 12 proc. przysłów, prawie połowa z nich noto­

wana też w CeyS. Rzadko wskazanie literackiego źródła występuje pojedynczo

czy w izolacji od informacji geograficznej, stąd znów trudność w dokładnym okre­

śleniu proweniencji danego proverbium. Niewątpliwie najczęściej pojawiającym

się nazwiskiem jest Budzisz i Bilot11, także Majkowski i Heyke. Dwaj pierwsi

często gościli też na łamach „Przyjaciela. ”, może byli Lorentzowi najlepiej znani

i on ich utwory opracowywał do druku w swoim piśmie. Zagadnienie to będzie

można lepiej rozpatrzyć dopiero po zbadaniu twórczości wyżej wymienionych

pisarzy.

Dla ponad 10 proc. przysłów notowanych przez Lorentza, potwierdzanych

często przez NKP w postaciach wariantowych, a których nie mają inni XIX-wieczni

badacze kaszubszczyzny, znalazłam poświadczenia oryginalności tworzenia ka­

szubskiego językowego obrazu świata w S ło w n ik u g w a r k a szu b sk ic h B. Sychty,

co jest dowodem trwania tych faktów językowych w żywej mowie ludu kaszub­

skiego.

Grupę przysłów Lorentza potwierdzonych po latach przez Sychtę można po­

dzielić na:

1.

potwierdzone tylko przez Sychtę, nienotowane przez NKP:

Lëchò

przińdze samò.

Lor I 455 (Ten leksem w ustach Kaszuby?)

N ie w ò łô j

pùrtkã,

bò sóm przińdze.

Sy III 41

11 O zależności Budzisza, Bilota i Patocka od Lorentza, a co za tym idzie dobrej znajomości ich twórczości, zob. Treder 2000: 66-69, 78.

(7)

12

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

Zóden méster z nieba nie spodl. Lor I 499

Z nieba samò nic nie spadnie. Sy III 227

Szczescé i nieszczescé na jednym kòle jeżdżą. Sy II 100

Szczescépòjéżdżô na zdradlëwim kòle. Lor I 295

Natomiast dla przysłowia Z kaple ‘rynny’ pò d scek. Lor I 331, ogólnopolskie

Z deszczu pod rynnę. NKP I 424, Sychta przytacza ciekawą przypowieść: Przëszedł

deszcz i lës sã skriłpòd bróną, ale tam na niegò téżpadało, tak òn rzekł: Lepszi kap ja k

cek. Sy II 131. Przysłowia w kształcie znanym z polszczyzny Sychta nie zapisał.

2.

pokrywające się warianty danych przysłów, jednocześnie notowane przez NKP

z innych kaszubskich źródeł:

Pana Bòga za nóżczi ë diôbła za różczi. M 1,102; Lor I 56, NKP I 181, por.

Sy I 51 war.

Zdżële, grôwa ‘krowa’,jaż ùrosce trôwa. Lor I 234, NKP III 761, por. Sy I 356,

3.

pokrywające się warianty, ale NKP notuje je także z innych źródeł polskich:

Bierz, Michale, co Bóg daje. M 1,28; Lor I 122, NKP II 443, por. Sy I 63

Matka móże karmic troje dzecy, ale troje dzecy ani jedny matczi. Lor I 335,

NKP II 407 Roppel 7 dzecy, por. war. Sy II 91

Chwała w niebie ë tiłk w pòpiele. M 2,90; Lor I 284, NKP II 592 dupa, por.

Sy II 60

Chto chce rëbë zjadac, niech sojidze łapac! Lor I 469, NKP III 111, por. Sy III 7,

4.

przysłowia w NKP potwierdzone tylko przez Roppla, pomorskiego informa­

tora terenowego NKP:

Czedë diôbéł ni mô robòtë, tedë piôskã kùrzi. [o wirach powietrznych] Lor

I 433, NKP I 432

Kòżdi czart mądri na swój part. Lor I 613, NKP I 354, Sy I 160, IV 35.

Wnikliwsza analiza porównawcza tych przykładów prowadzi do konstatacji

o powielaniu materiałów. Zastanawiający fakt niemal identyczności kilkunastu

przysłów Lorentza z przysłowiami ze zbiorów archiwalnych Roppla można tłu­

maczyć z jednej strony żywotnością formuły przysłowiowej, z drugiej zwykłym

przepisywaniem. Roppel na pewno znał słownik Lorentza, ale też obaj doskonale

znali niemieckojęzyczne czasopismo „Mitteilungen des Vereins für Kaschubische

Volkskunde”: Lorentz jako redaktor, Roppel - pół wieku później - jako czytelnik,

pasjonat kaszubszczyzny i germanista. Zbieżności są bardzo wyraźne, np.

(8)

C hto òbgadëje, ten m ô p ësk tłëstim m asłã w ësm arow óny. R o p N K P I 617, por.

M 1,218;

W n e t ùrosce b iéd n ém ù k ró w k a do robòtë, a bògatém ù córka do żeńbë. ty l. R op

N K P I 104, por. M 1,73;

C zej m ô łé, to pierz, czej w ikszé, to czesz, a na k ù ń c u dopłac k ò m ù , to cë w ezn ie sm roda z d o m ù . ty l. R o p N K P I 541, p o r. M 1,102; por. z a g ad k ę n o to w a n ą

p rz e z Sy I 266: P ò czim j e m ô łô , to j ã czesz, j a k pòdrosce, to j ã strzeż, a j a k

dorosce, to zapłac k ò m ù , co j ã w ezn ie z d om ù;

Czãsté b iw a n ié zatracô w ita n ié. N K P I 2 2 9 b y w a n ie ty l. R op, p o r. M 1,101;

L o r I 108, III 974;

Kògò n ie kòsztëje, ten téż n ie żałëje. N K P I 151 R op, por. M 1,72; L o r I 421; T o j e m ró z, że ja ż k ò të bleczą. N K P II 544 m ró z 15 ty l. R op, por. M 1,219;

Sy III 126;

C hw ała w niebie, a rzëc (/ dupa) w pòpiele. N K P II n ie b o 32a, por. M 2,90.

i L o r I 2 8 4 i Sy II 60.

T rz e b a p rz y z n a ć , że obaj p o w o je n n i p a re m io g ra fo w ie k a sz u b sc y - R o p p el i S y ch ta - u z n a li z g ro m a d z o n y n a ła m a c h p is m a m a te ria ł z a a u te n ty c z n y (p o d p i­ san y p rz e z M a x a P in tu s a i J a n a P a to c k a ), c ie k a w y i w a rt ro z p o w sz e c h n ien ia , i b e z sk ru p u łó w o d n o to w a li je g o istn ien ie w sw o ich z b io ra c h b e z p o d a n ia p ie rw ­ szego źródła.

W n o to w a n ia c h p o sz u k iw a n y c h p rz e z e m n ie p rzy słó w , k tó re w k o ń c u o d n a ­ lazłam w N K P, k ilk a ra z y p rz e w ija się n a z w isk o H . F risc h b ie ra , a u to ra P re u ssi-

sc h es W ö rterb u ch (1 8 8 2 ), ró w n ie c z ęsto w y stę p u je S ło w n ik w a rsza w sk i, a b a rd zo

c z ęsto dan e w a ria n ty p o k ry w a ją się z g w a ro w y m i z b io ram i, p rz y c zy m sz c z e ­ g ó ln ą fre k w e n c ją c ie sz y się K u n y sz (R z e sz o w sk ie ), T a cin a i O n d ru sz (C ie sz y ń ­ skie). I ta k je s z c z e raz p o tw ie rd z a się z b ie ż n o ść m a te ria łu p a re m io g ra ficz n e g o z ty c h o d le g ły c h re jo n ó w P o ls k i12.

3. P r z y s ło w ia lu b w a r i a n t y p rz y s łó w n o to w a n e w p a r e m io g r a f ii p o ls k ie j ( b r a k w z b io r a c h k a s z u b s k ic h )

Po o d ję c iu ju ż o m ó w io n y c h p rz y słó w S ło w n ik a p o m o r s k ie g o , o d n a le z io n y c h ró w n ie ż w k a s z u b sk ic h ź ró d ła c h p isa n y c h p rz e d i p o L o ren tzu , zo staje w cale n ie ­ m a ła lic z b a 7 p ro c. p rz y słó w k a sz u b sk ic h , n ie p o św ia d c z o n y c h p rz e z żad n e w c z e ­ śn iejsze lu b p ó ź n ie jsz e zbiory. L o re n tz p ra w d o p o d o b n ie u sły sz a ł je w tra k c ie

Por. J. Pomierska, Zbieżności kaszubsko-cieszyńskie w paremiografii, „Acta Cassubiana”, t. XIII, 2011, s. 50-65.

(9)

14

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

swoich badań terenowych, może nie zdając sobie nawet sprawy, że są one przy­

słowiami; wśród nich jest np. biblijne: Mùszisz tak dac, że lewô nie wié, coprawô

daje. Lor I 449, NKP II 296 - albo nawiązanie do związków frazeologicznych

typu: Babiémëslësãandrëją ‘zmieniają’ chùtczi ja k aprëlowé ‘kwietniowe’ wiodro.

Lor I 10 (Jastarnia, Puck), por. marcowa pogoda NKP II 398. Mimo wieloletnich

związków z Kaszubami Lorentz jako Niemiec nie poznał na tyle mowy pomor­

skiej, także polskiej, aby mógł dostrzec zawiłości i specyfikę idiomatyki, którą

spisywał.

Żadnej wątpliwości nie budzi pokaźny zbiór znanych w różnych regionach

Polski przysłów:

Ga bùrzë ‘gospodarze’ gôdą, mùszi bidnôrk ‘parobek’ bëc sztël ‘cicho’. Lor

I 33, por. NKP II 795;

Kòżdi dzéń nasprzëbliżô smiercy. Lor I 38, por. NKP III 449;

Gniłosc nie bògacy nikògò. Lor I 68, por. NKP III 565, por. Sy II 239;

Słabémù ëpiórkò cążi. Lor I 80, war. NKP III 225;

Przez dzurowati dak deszcz przecékô. Lor I 80, war. NKP I 401;

Co krok, to mila. Lor I 99, war. NKP II 205;

Kòżdô rzecz mô swój czas. Lor I 107, por. NKP III 122;

Wôżné rzecze sã naczinają czãsto môłima przëpôdkama. Lor I 114, por. NKP II

381;

Nie naczënôj robòtë, chtërny nie chcesz dokùńczëc. Lor I 114, war. NKP III

813;

Abò ripczim, abò czipczim. Lor I 115, war. NKP I 13;

Wszëtkò nôtëra lëdzóm dôwô za darmôczka. Lor I 126, por. NKP I 412;

Krak ‘kruk’ kraka niezadëpie ‘zadziobie’. Lor I 136, war. NKP II 216;

Nie trzeba swarbatégò ‘we wrzodach’ drapac, cm sã sóm pòdrapie. Lor I 152,

por. NKP III 483;

Dniã të mùszisz robic, a nocą spac. Lor I 172, war. NKP I 535;

Kòżdi człowiek mô swòjã gwiôzdã, wiôldżé gwiôzdë słëchają bògatim lëdzóm,

môłégwiôzdczi ùbòdżim. Lor I 240, por. NKP I 772;

Dąb przed bùrzą sã nie ùgnie. Lor I 242, NKP I 416 war.;

Stôrédrzewa łómiôsztorm, młodésãòddżibają ‘odginają’. Lor I 242, por. NKP

II 504;

Młodé drzéwiãta sã krzëwią letczi niż stôré. Lor I 388, war. NKP II 504;

Jemù sãsniło, ëżbë mù samegòłãbiepiekłé w gãbãpadałë. Lor I 246, war. NKP

I 699;

(10)

I król mùszi ùmrzéc. Lor I 312, por. NKP II 211;

Z pijatëczi to czãsto przëchòdzy do bijatëczi. Lor I 317, war. NKP II 928;

Ùlôtającégòptôcha të nie zatrzimiesz. Lor I 443, por. NKP II 1145;

Czas łagòdzy wszëtczé bóle. Lor I 467, war. NKP II 356;

Rozëm bez szczescô abò szczescé bez rozëmù nic nie pòmôgô, ale szczeslëwi czło­

wiek, czej rozëm i szczescésã łączą i mù pòmôgają. Lor I 471, por. NKP III 383;

Szczescélëdzy młodzy ‘odmładza’. Lor I 508, por. NKP III 385;

Òn przedôł miedwiedzą skórã, ale miedwiedza òn nie schwôcył. Lor I 520, war.

NKP III 213;

Kòscołëòn òmijô, a do karczem wpôdô. Lor I 532, por. NKP II 154-155;

Òn bë chcôł, ale ni móże. Lor I 534, NKP I 240 (not. tyl. z Ad);

Kòżdi cygnie na swòjãstronã. Lor I 549, NKP I 309 (not. tyl. z Ad!);

Co tobie niemiło, nikòmù nie cziń ! Lor I 581, NKP I 396;

Nieprawépieniądze nieprzëniosą szczescô. Lor I 582, war. NKP II 873;

Zëmną wòdą nicht sã nie òparzi. Lor I 613, por. NKP II 823;

Czegò białka sã nie doprosëła, tegò òna sã dopłacze. Lor I 640, NKP II 88 war.;

Płodzą górë a rodzy sã mësz. Lor I 643, NKP I 721;

To je lëchi gòspòdôrz, chtërnémù to zacékô przez daczi. Lor I 81, por. NKP

I 711, inne s. 70913;

To je lëchi gòspòdôrz, co rozpòczinô nową robòtã w sobòtã pò pôłni. Lor I 114;

To je lëchi pón, co swòjich parobków za wiele ùcążô robòtama. Lor I 80;

To je złi pón, co swëch pòddónëch ùcyskôwô. Lor I 93.

Powyższy zbiór pomnaża zasoby rejestrowanej paremiografii kaszubskiej.

4. Quasi-przysłowia...

Tak pewnego sądu nie można odnieść do niemal 19 proc. fraz-zdań o charak­

terze przysłowiowym, dotyczy to tak materiału opatrzonego poświadczeniem geo­

grafii występowania wyrazu, jak i tego bez jakiejkolwiek adnotacji. Podobieństwa

i zbieżności związane są nie tylko ze sposobem tworzenia obrazu metaforycznego

i ogólną wymową fraz-zdań, które pretendują do miana przysłów, dotyczą przede

13 Przysłowia o złym gospodarzu wpisują się w zbiór notowanych przez Sychtę: To je lëchigbùr,

chtërnégò parobk ùczi gbùrowac. Sy I 315, Lëchi gbùr, co kònia ùnëkô (= zdroży). Sy III 204, Lëchi gbùr, co plewié (= plewy) w gnój rzucô. Sy IV 77, Dobri gòspòdôrz nie dô sobie zanëkac brózdë. Sy 204.

(11)

16

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

w szy stk im budow y, struktury w yp o w ied zen ia. T rudno dziś orzec, czy u jête w stru k ­ tu rz e fo rm u ły p rz y sło w io w ej z d a n ia to p o je d y n c z e w y p o w ie d z i in fo rm ato ró w , czy p a re m ie , p o n ie w a ż je d n y m z w a ż n ie jsz y c h k ry te rió w g e n e o lo g ic z n y c h te g o g a tu n k u fo lk lo ru j e s t p rz e c ie ż p o w s z e c h n o ś ć w y s tê p o w a n ia , p o w ta rz a ln o ś ć . W tej g ru p ie n a jw iê k sz e w ą tp liw o śc i b u d z ą n a sté p u ją c e zdania:

a) za w ie ra jąc e z aim k i u p o w sz e c h n ia ją c e i p rz e c z ąc e , np.

K ò żd é dzeckò pòtlëcze szterë tôblëce, dopiéro ze szkò łë w iń d ze. L o r I 148; W szëtczé chòrobësãprzegòrzą ‘n a s ilą ’ w zëm ie. L o r I 249;

W szëtkò zw ò n ó w z w ã k przegłosy. L o r I 213; Bóg w szëtką k rziw d ã kôrze. L o r I 333;

N ic h t n i m òże za w iele ja łm ù ż e n dac. L o r I 298; G rzecznosc nigdë n ie szkòdzy. L o r I 235;

b) w y k o rz y stu ją c e p o w s z e c h n ą w p rz y sło w ia c h k o n stru k c jê sk ład n io w ą, np.

N ie drażni tegò psa, òn kąszô. L o r I 154;

C hto s w é d łëd żi zapłôcô, zm iészô sw ó j m ajątk. L o r I 525;

C hto do ògnia sãprzënãcy, te m ù ë w p ie k le m d ze dobrze. L o r I 558; C hto brodzy w w ò d ze, te m ù b ù ksë zam ôkają. L o r I 537;

c) z a sta n a w ia jąc e p o d o b ie ń stw e m w tw o rz e n iu a leg o rii, np.

D zéń ë no c chôdô słonyszkò òb zem iã. L o r I 269;

S ło w a m a czło w ie k sã n ô w icy przegrzészô ‘n a g rz e s z y ’. L o r I 236;

Szlaga ‘n ie p o g o d a ’ jid z e , bò m ieg rzészk ‘re u m a ty z m ’ w n o d żi trôpi. L o r I 236; Z a jc w ié , że le chiżosc nogù ‘w n o g a c h ’ gò òbroni. L o r I 273;

Zgniłégò w ò ła grëbim p òstrónkã w pãdzą do kòscoła. L o r I 622; B ia łka z chłopã wszëtczégò dokôże. L o r I 340;

P òżëczoné d ëtczi òdpłacac nie j e letkò . L o r I 639;

T id zéń sã p ò c zą ł do b rze! - rze k ł k n ô p , czej szkó ln y gò p ò b ił w p ò n ie d zô łk . L o r

I 114;

M ë K aszëbi m ó m ë téż naszich grafów , je d e n s łu żił j a k p a ro b k ù m òjégò tatka.

L o r I 224;

C hłop bë m iô ł w icy w iedzec ‘p o tra fić ’, j a k d o b ri fa fó lc sëchégò chleba z je s c 14.

L o r I 182;

(12)

G łu p i n a w e t na stôré lata n ie m ą d rzeje1 . L o r I 513; Stôri lëdze d ôw nosc chw ôlą. L o r I 151;

d) w y k o rz y stu ją c e p a ra le liz m i p rz e c iw sta w n o ść w sp o so b ie b u d o w a n ia u o g ó l­ n ie n ia , np.

C zim d łë żi j ô n o sył ten m iech, tim w ic y cm cążôł. L o r I 80; D ze to m ô w iele czapel, ta m n i m a rib. L o r I 105;

Co sã za platało, to sã téż ro zp la tô . L o r I 633; T a m bëło w iele robòtë, a m a ło je d ze n iô . L o r I 485; Jeden z łi czło w ie k m ò że tësac dobrëch gòrszëc. L o r I 247; L ëdze za d o b r é z łim płaca. L o r I 639;

Co p ò ré n k sã bija, a w ieczór sã zjednëja. L o r I 305.

P o d o b ie ń stw a i zb ie ż n o śc i z w iązan e s ą n ie ty lk o ze sp o so b em tw o rz e n ia o b ­ ra z u m e ta fo ry c zn e g o i o g ó ln ą w y m o w ą p rzy słó w , d o ty c z ą p rz e d e w sz y stk im b u ­ dow y, stru k tu ry w y p o w ie d z e n ia . C zęsto w p ro w a d z e n ie do z d a n ia o c h a rak terze o g ó ln y m z a im k a u p o w sz e c h n ia ją ce g o : k ò żd i, wszëscë, w szëtkò , w ie d n o , w szãdze, alb o p rzecząceg o : n ich t, n ic k p rz e k s z ta łc a z w y k łą w y p o w ie d ź w p ra w d ę o g ó ln ą, p o n a d c z a so w ą . P o je d y n c z y d e sy g n a t m o że stać się p rz e d sta w ic ie le m całej k la sy zjaw isk , p ro ste stw ierd zen ie faktu, praw id ło w y jęte z p ierw o tn eg o ko n tek stu , p rz y ­ to c z o n e w n ow ej sy tu acji m o że p rz y b ra ć k s z ta łt m ą d ro śc i lu d o w ej. N a le ż y ż a ło ­ w ać, że L o re n tz n ie o p a try w a ł p rz y słó w ż a d n y m k w a lifik a to re m , że b ę d ą c j ę z y ­ k o z n a w c ą i zn ając sp o so b y o pisu frazeologii, nie w y k o rzy stał swej w ied zy w p racy le k sy k o g ra fic z n e j. D ziś tru d n o o p in io w a ć , cz y p o d a n e w y żej i im p o d o b n e z d a n ia to p rz y sło w ia ; je d n y m z w a ż n ie jsz y c h k ry te rió w g e n e o lo g ic z n y c h p a re m ii je s t p o w sz e c h n o ść w y stę p o w a n ia , p o w ta rz a ln o ść .

Z a w a rto ść p a re m io g ra fic z n a P o m o ra n isc h e s W ö rterb u ch L o re n tz a w p o ró w ­ n a n iu ze S ło w n ik ie m S y ch ty w p ra w d z ie n ie im p o n u je , je d n a k trz e b a p a m ię ta ć , że k o n c e p c je o b u d z ie ł s ą ró żn e; p o d ty tu ł S ło w n ik a S y ch ty a k cen tu je k u ltu rę. N ie d o ­ statki S ło w n ik a L o re n tz a - łą c z n y zap is m a te ria łu lite ra c k ie g o i m ó w io n e g o , sp o ­ sób p o z y sk iw a n ia m a te ria łó w o d in fo rm ato ró w , z k tó ry m i L o re n tz ro z m a w ia ł po n ie m ie c k u , n ie p e łn a e k sc e rp c ja ź ró d e ł p isa n y c h , p o w sz e c h n y b ra k k w a lifik a to ra d la o d d z ie le n ia w y ra ż e ń m e ta fo ry c z n y c h o d re sz ty m a te ria łu ję z y k o w e g o - nie p o z w a la ją n a au to ry ta ty w n e o sz a c o w a n ie z g ro m a d z o n e g o p rz e z e ń m ate ria łu , j e d ­ n a k a n a liz a p o ró w n a w c z a h ip o te ty c z n e g o zb io ru z in n y m i k a sz u b sk im i ź ró d ła m i le k sy k o g ra fic z n y m i i p a re m io g ra ficz n y m i, w c z e śn ie jsz y m i i p ó ź n ie jsz y m i, daje

(13)

18

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

możliwość wyodrêbnienia dość pokaźnej grupy niezapisanych przed Lorentzem

ok. 45 przysłów i ok. 120 zdań-fraz bédących quasi-przyslowiami, które być może

wzbogacają paremiografiê kaszubską. Nadto wariantowe postaci niektórych za­

notowanych przez Lorentza przysłów uwierzytelniają pracê Ceynowy, pierwszego

paremiografa kaszubskiego, gdy z kolei zbieżności z Sychtą potwierdzają żywot­

ność wielu przysłów przez dziesiątki lat na całym obszarze Kaszub.

WYKAZ ŹRÓDEŁ

CeyS - Ceynowa F., 1866, Pjrszi tésąc kaszébsko-słoyjnskjch gôdk, „Skôrb Kaszébsko- -slovjnskjè mòwé”, Svjecè.

Lor - Lorentz F., Pomoranisches Wörterbuch, Bd. I A-P, Berlin 1958; Bd. II-Voprac. F. Hinze, Berlin 1968-1983.

M - „Mitteilungen des Vereins für Kaschubische Volkskunde im auftrage des Vereins herausgegeben von Dr. F. Lorentz und I. Gulgowski”, Bd. 1 [5 zeszytów], 232 s., Bd. 2 [3 zeszyty], 160 s., Leipzig 1908-1913.

NKP - Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich. W oparciu o dzieło S. Adalberga oprac. Zespół Redakcyjny pod kier. J. Krzyżanowskiego, t. I-IV, Warszawa, PIW, 1969-1978.

Sy - Sychta B., Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, t. I-VII, Wrocław 1967-1976.

b i b l i o g r a f i a

Borzyszkowski J., 2000, Friedrich Lorentz wśród Kaszubów między Polską a Niemcami, [w:] Nazwy i dialekty Pomorza dawniej i dziś, Nr 3, Gdańsk, s. 111-123.

Breza E., 1974, Leksykografia kaszubska (historia, osiągnięcia, potrzeby), „Komunikaty Instytutu Bałtyckiego”, z. 21, Gdańsk, s. 63-88.

Handke K., 1992, Lorentzowy „ Slovinzisches Wörterbuch ” w ocenie językoznawcy i użyt­ kownika, [w:] Studiakaszubsko-słowińskie. Materiały z II Konferencji Słowińskiej, pod red. J. Tredera, Łeba, s. 89-98.

Hinze F., 2000, O śp. Friedrichu Lorentzu, [w:] Nazwy i dialekty Pomorza dawniej i dziś, op. cit., s. 11-23.

Język kaszubski. Poradnik encyklopedyczny, 2006, red. J. Treder, Gdańsk, s. 152-154, 204-205.

Nitsch K., 1909, Dr Friedrich Lorentz. Slovinzisches Wörterbuch. [rec.], „Rocznik Sla­ wistyczny”, II, s. 43-56; przedruk: K. Nitsch, Wybór pism polonistycznych, t. III: Pisma Pomorzoznawcze, Wrocław-Kraków 1954, s. 423-432.

(14)

Smoczyński P. i inni, 1963, Nad „Słownikiem kaszubskim" Fryderyka Lorentza (Dysku­ sja), WSP Prace Zakładu Kaszuboznawczego, Nr 5, Odbitka z „Gdańskich Zeszy­ tów Humanistycznych", (1962).

Treder J., 1986, Ze studiów nad frazeologią kaszubską (na tle porównawczym), Gdańsk, s. 81-84.

Justyna Pomierska

Proverbs from the Dictionary of Fryderyk Lorentz

SUMMARY

The Słownik of F. Lorentz (Pomoranisches Wörterbuch, ed. 1933-1937, published 1958) contains about 600 proverbs. However analyzing them among written literature and spoken material is difficult because there is no consistency in the documentation of the sources and no conditions for separating metaphoric expressions from the rest of the language. It was possible to determine that Lorentz took approximately 60% of the proverbs from Pjrszigò tésąca kaszébsko-słovjnskjch gôdk by F. Ceynowa, about 10% from wri­ tings of other Kashubes (Derdowski, Budzisz Bilot, Majkowski, Labuda, Heyke), and some from “Mitteilungen des Vereins für Kaschubische Volkskunde" (material of Max Pintus and J. Patock). The variations of the forms of the proverbs of Ceynowa and similarities with Sychta allowed us to believe the work of the first paremiographers of Kashubian proverbs, proverbs that had been used for many decades in the whole region of Kashubia.

The Słownik of Lorentz makes the collection of Kashubian proverbs richer by about 45 sayings or variations which are not found in Kashubian collections before or after Lo­ rentz. Examples include Kòżdô rzecz mô swòj czas. Everything has its time; I król mùszi ùmrzéc. Kings also die; Czegò białka sã nie doprosëła, tegò òna sã dopłacze. What the woman can get by asking, she will get by crying; Co tobie niemiło, nikômù nie cziń! What is not good to you, do not do to someone else; Płodzą górë a rodzy sã mësz. They build mountains and a mouse is born. Beyond that, there were about 120 proverbs of the same character which have similarities to known sayings but that have such variations as different sentence construction or different pronouns and are not noted in any other collections. For example: Bóg wszëtka krziwdã kôrze, God will punish one who harms another; Chto brodzy w wò- dze, temù bùskë zamôkają, He who walks in the water gets his pants wet; Pòżëczoné dëtczi òdpłacac nie je letkò Borrowed money is difficult to repay; Co sã zaplątało, to sã téż rozplątô. What gets tangled can also be untangled.

(15)

20

J

ustyna

P

omierska

(G

dańsk

)

Justyna Pomierska

Sprichwörter in Słownik von Fryderyk Lorentz

ZUSAMMENFASSUNG

In Słownik von F. Lorentz (Pomoranisches Wörterbuch bearb. 1933-1937, heraus­ gegeben 1958) sind ca. 600 Sprichwörter enthalten. Die Analyse wird durch erschwert, dass literarisches als auch gesprochenes Material zusammen eingetragen ist, die Quellen nicht konsequent dokumentiert werden, die Kennzeichen der Gebietsangaben fehlen, um die m etaphorischen Ausdrücke von der R est des M aterial zu unterscheiden. Die vergleichende Analyse der hypothetischen Sammlung m it anderen kaschubischen lexikographischen und paremiographischen Quellen lässt feststellen, dass Lorentz ca. 60% der Sprichwörter aus Pjrszigò tésąca kaszébsko-słovjnskjch gôdk von F. Ceynowa, ca. 10 % von anderen kaschubischen Schriftsteller (Derdowski, Budzisz, Bilot, Majkowski, Labuda, Heyke), einige zehn aus z “Mitteilungen des Vereins für Kaschubische Volkskunde“ (von Max Pintus und J. Patock) geschöpft hat. Sprichwörter in Varianten von Ceynowa beglau­ bigen die Arbeit des ersten kaschubischen Parömiologen und die Übereinstimmungen mit Sychta bestätigen die Lebendigkeit der Sprichwörter in Jahrzenten in dem gesamten Gebiet von der Kaschubei.

Słownik von Lorentz bereichert die kaschubische Paremiographie um ca. 45 Sprichwörter oder ihrer Varianten, die durch NKP notiert werden, die in kaschubischen Sammlungen vor und nach Lorentz fehlten, z.B. Kòżdô rzecz mô swój czas. I król muszi ùmrzéc. Czegò białka sã nie doprosëła, tegò òna sã dopłacze. Co tobie niemiło, nikòmù nie cziń! Płodzą górë a rodzy sã mësz. Zusätzlich 120 Sätze von sprichwörtlichem Charakter, die ähnlichen Satzbau aufweisen, oder Pronomina alle, immer bzw. negative Pronomina beinhalten, sie werden aber in keiner anderen Sammlung notiert, sie erfüllen das wichtigste Kriterium der Gattung nicht: Allgemeinheit des Vorkommens, hier z.B. Bóg wszëtka krziwdã kôrze, Chto brodzy w wòdze, temu bùksë zamôkają., Pòżëczoné dëtczi òdpłacac nie je letkò. Co sã zaplątało, to sã téż rozplatô.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przytem pod koniec zeszłego panowania udało im się z pomocą innych najpotężniejszych domów magnackich zerwać parę przed­ ostatnich sejmów, lecz nie udało

Intuicyjnie moglibyśmy sądzić, że przysłowia są naturalną cechą stylu potocznego, który charakteryzuje się na poziomie frazeologicznym właśnie obrazowością

Obserwator w układzie S’ mierzy współrzędne końców pręta, których położenie nie zmienia się w czasie. Obserwator w układzie S musi zmierzyć współrzędne końców pręta

Dzieci i kobiety, fiołki oraz bławatki - wszystko to

On the whole, I have ascertained, that the human resource has essential role in corporate strategy realisation, because in the formation and maintenance of long term

In contrast, the percentage of high publishers (publishing 10 and more articles) is also highly differentiated across Europe: it is about 40 percent in the Netherlands and

kładzie.. B inarna stru k tu ra rytm iczna przysłóvr i porzekadeł okazuje się wyróżnikiem form alnym o wiele istotniejszym niż rozm iary jed no ­ stek

W każdym inercjalnym układzie odniesienia wybieramy układ kartezjański i rozmieszczamy obserwatorów, na tyle gęsto, żeby mogli bez opóźnienia mierzyć czas zajścia