A. WÓJCIK (red.) – Atlas osuwisk miasta Krakowa. Wyd. Urz¹d Miasta Krakowa, Kraków 2019, 192 str. Atlas osuwisk miasta Krakowa jest dzie³em nauko-wym. Zosta³ wydany przez Urz¹d Miasta Krakowa, jednak jego znaczenie dla rozwoju urbanistyki Krakowa jest nie-wielkie. Tym niemniej jest to dokumentacja dawnych pro-cesów osuwiskowych na obszarze miasta, które w niektórych przypadkach mog¹ byæ niebezpieczne dla infrastruktury. Z tego te¿ wzglêdu publikacja mo¿e mieæ znaczenie dla rozwoju miasta teraz i w przysz³oœci. Docieraj¹ce do nas informacje dotycz¹ce powierzchniowych ruchów maso-wych na obszarze wiêkszych i mniejszych aglomeracji powoduj¹ koniecznoœæ inwentaryzacji zarówno czynnych, jak i nieczynnych ruchów masowych w obszarach miejskich o urozmaiconej morfologii, a Kraków do takich nale¿y.
Atlas rozpoczyna siê krótkim wstêpem, w którym autorzy przedstawiaj¹ cel jego wydania, jako swoiste podsumowa-nie ponad 60-letnich badañ ruchów masowych na obszarze krakowskim, po którym nastêpuje równie krótki rozdzia³ poœwiêcony dotychczasowemu stanowi rozpoznania ruchów masowych na terenie Krakowa. W tak samo (szkoda!) krót-kim rozdziale trzecim s¹ omówione uwarunkowania roz-woju osuwisk na tym obszarze. Obszerniejszy rozdzia³ czwarty jest poœwiêcony metodom badañ osuwisk, a w pi¹-tym przedstawiono sposoby stabilizacji osuwisk i przeciw-dzia³ania skutkom ruchów masowych. Czêœæ wstêpn¹ koñczy s³owniczek wybranych terminów stosowanych w atlasie.
W³aœciwa czêœæ atlasu stanowi rozdzia³ Charakterysty-ka wybranych osuwisk. Zdziwienie autora recenzji budzi jednak tytu³ rozdzia³u, w którym mówi siê o wybranych osuwiskach. Jednak w nazwie ca³ego dzie³a nie zosta³o zasygnalizowane, ¿e dotyczy ono tylko wybranych osu-wisk. Mo¿na by³oby domniemywaæ, ¿e chodzi o wszystkie ruchy masowe zrejestrowane na obszarze Krakowa. Do samego rozdzia³u nie mam ¿adnych zastrze¿eñ. Przedsta-wiono w nim ogóln¹ charakterystykê poszczególnych osu-wisk, ilustrowan¹ mapami, przekrojami i zdjêciami. S¹ one opisane w porz¹dku regionalnym – od Karpat i miocenu a¿ po monoklinê œl¹sko-krakowsk¹, z osuwiskami w utwo-rach antropogenicznych w³¹cznie – w sumie 74. Przy ka¿-dym z nich znajduje siê jego charakterystyka, budowa geo-logiczna stoku, wymiary i morfologia oraz lokalizacja na mapie Krakowa, a tak¿e mapa sytuacyjno-wysokoœciowa, umo¿liwiaj¹ca wyobra¿enie sobie wielkoœci ruchów maso-wych w jego obrêbie. Szkoda jednak, ¿e przy omawianiu du¿ej czêœci osuwisk zabrak³o przekrojów geologicznych, co przy opracowaniu geologicznym i geomorfologicznym (a takim jest ten album) jest ma³o zrozumia³e i utrudnia pojêcie procesów przebiegaj¹cych w ich obrêbie. Koniecz-nie trzeba te¿ powiedzieæ, ¿e w tak wa¿nym dziele dotycz¹cym ruchów masowych zamieszczone przekroje geologiczne (tam, gdzie one s¹) s¹ bardzo schematyczne i trudno na nich dostrzec jakieœ elementy geologii. Prosty przekrój geologiczny mo¿e byæ zrozumia³y dla ka¿dego, nawet dla odbiorcy, który nie ma wykszta³cenia geolo-gicznego, a tego brakuje w prezentowanym atlasie.
Atlas osuwisk miasta Krakowa jest wydawnictwem bardzo starannym, a jednak czegoœ w nim brak. Jeœli ktoœ by mnie zapyta³ czego? To odpowiem – ¿ycia. Atlas jest wydawnictwem statycznym, pozbawionym energii, dyna-miki osuwisk, które przecie¿ le¿¹ u podstaw albumu. To w³aœciwie opis struktur geomorfologicznych bez refleksji na temat przyczyn i ewentualnych nastêpstw ich rozwoju. I to jest w³aœciwie mój g³ówny zarzut – publikacja jest opi-sem zjawisk i form, bez podania przyczyn ich powstania. Takie atlasy mog¹ tylko ozdabiaæ bibliotekê, ale nie mog¹ byæ kompendium wiedzy (a takim powinny byæ), których studiowanie mog³yby byæ u¿yteczne w planowaniu prze-strzennym (w tym przypadku miasta Krakowa).
Atlas osuwisk miasta Krakowa jest powa¿nym dzie³em, w którym po raz pierwszy s¹ omówione niektóre osuwiska miasta Krakowa. Ze wszech miar zas³uguje na uwagê jako przewodnik po osuwiskach tego miasta. Pozostaje jednak pewien niedosyt, gdy¿ w albumie brakuje geologii, która w przypadku ruchów masowych jest g³ównym czynnikiem warunkuj¹cym ich powstawanie. Dlatego w koñcowej oce-nie stwierdzam, ¿e jest to album oce-niewykorzystanych mo¿li-woœæ i treœci, którego wydanie mo¿e byæ dokumentacj¹, ale na pewno nie promocj¹ geologicznych treœci Krakowa.
W³odzimierz Mizerski Emerytowany pracownik Pañstwowego Instytutu Geologicznego
491 Przegl¹d Geologiczny, vol. 68, nr 6, 2020