622
R ecen zjew u lkanicznym , szczególnie w ulkanom podm orskim . Lecz n ajzupełniej w łasne kon cepcje m a Lam arck w zw iązku z pochodzeniem m in erałów ; są one, jego zdaniem , pochodzenia organicznego, cała skorupa ziem ska jest w ytw orem żyw ych organiz m ów , a królestw o m inerałów kształtow ało się stopniowo w procesie długotrw ałej ew olucji.
Zaznaczona pow yżej w skrócie charakterystyka teorii geologicznej L am arcka jest trafna, jak i w iele innych ocen A . Carozziego dotyczących poglądów nauko w ych Lam arcka. W ypow ied ziam i o znaczeniu św iatopoglądow ym , gęsto rozsianym i w H yd rogeologii, C arozzi nie zajm u je się, przekraczałoby to jego kom petencje.
A w ięc ukazało się wreszcie jedno z podstaw ow ych a praw ie nieznanych dzieł Lam arck a w należytym fachow o i w artościow ym teoretycznie opracowaniu. K sią ż ka została w ydana przy tym w pięknej szacie graficznej, dobrze rozw iązana edy torsko, opatrzona indeksem rzeczowym . Dlaczego jednakże w ydaw ca opuścił A p p e n
dice zaw ierający rozpraw y: M ém oire sur le feu oraz M ém oire sur le son (w orygi
nale francuskim H yd rog éolog ie na ss. il87— 258)? R ozpraw y te są co praw da pośred nio tylko zw iązane ,z głów nym tem atem dzieła, niem niej Lam arck dołączył je do niego; arbitralne usunięcie części oryginału w now ym w ydaniu nie m oże być ni czym uspraw iedliwione.
L eo n S zyfm a n
W . W . T i c h o m i r o w , Gieołogija w R ossii p ierw o j p olow in y X I X w ieka.
Cz. 2 : R a zw itije osn ow n ych idiej i napraw ienij gieotogiczeskoj nauki. Izd atiel- stw o A k ad iem ii nauk S S S R , M oskw a 1963, ss. 488.
W niespełna trzy lata po w ydaniu tom u p ie rw szeg o 1, ukazał się n a półkach księgarskich tom drugi i ostatni tej podstaw ow ej pracy z dziejów geologii w R o sji. Po przedstaw ieniu w tom ie pierw szym badań regionalnych, w tom ie następnym autor om aw ia rozw ój poszczególnych działów nauk geologicznych w pierw szej p o łow ie X I X w . Zarów no dolna, jak i górna granica omawianego okresu są zresztą traktow ane jedynie ram ow o i w w ielu wypadkach, gdy w ym aga tego tok opraco w ania, autor przekracza je znacznie, om aw iając zagadnienia i prace naukow e za rów no ze schyłku X V I I I w ., jak i drugiej połow y X I X w.
Sp raw a periodyzacji rozw oju nauk w poszczególnych krajach jest na ogół bar dzo subiektyw nie traktow ana, a periodyzacji geologii w R osji bodajże dotychczas nie opracowano. W tom ie pierw szym , w którym om awiana była historia badań podstaw ow ych prow adzonych głów nie dla potrzeb życia gospodarczego, cezura zw ią zana w R o sji u schyłku lat pięćdziesiątych z rew olucją przem ysłow ą i szybkim rozw ojem gospodarki kapitalistycznej w ydaw ała się bardziej naturalna. W tom ie obecnym , przy rozw ażaniach nad rozw ojem gałęzi geologii m n iej zw iązanych z p rak tyką, m oże słuszniejsze b yłob y przyjęcie za cezurę jakiejś daty zw iązanej z dzie jam i sam ej nauki. Datą taką m ógłby być rok 1845, w którym w ydana została syn tetyczna praca M urchisona, Verneuila i K eyserlin ga. N ie jest to m oże n ajisto tn iej sze, ale w łaściw e ujęcie periodyzacji w dużym stopniu Ułatwia zrozum ienie prze biegu procesów historycznych, również i w dziedzinie nauki.
N a drugi tom pracy W . W . Tichom irow a składa się 18 rozdziałów, tworzących 3 w yraźnie zw iązane treścią grupy. W pierw szej, obejm u jącej 4 rozdziały, autor przedstaw ia filozoficzne poglądy rosyjskich przyrodników tej epoki oraz rozw ój geologii teoretycznej od pierw szych hipotez geogenicznych, przez teorie neptu
ni-1 Recenzja pierw szego tom u pracy W . W . Tichom irow a drukowana była
m ną n H H a w w » m g t » « -* * * " » ' — — —— — — —--- — — —--- _
/*V :■■*/' : 7 , ^v t■ y ,• •*,:y i S. , '<i: ;^ v ,. '.';. v<- '»> ’
R e ce n z je 6 2 3
' / i( Ń • * * / ' ' ■ . ' - / ( t -■. , C . ’ ' (7 " • ’ " ; ' "’ * .' •’ . ' *“ * ;
styczne szkoły A . G . W ernera, w ulkanizm w zględn ie plutonizm J. H uttona, katar strofizm Cuviera, aż d o zarysow ania się teorii ew olu cji i sprecyzow ania m'etody aktualistycznej w badaniach geologicznych.
W rozdziałach tych autor, w ychodząc od ogólnego om ów ienia początków i sfo r m ułow ań każdej z om aw ianych teorii w zachodniej Europie, szczegółow o an alizu je ich percepcję i rozw ój w R osji. T en sposób przedstaw ienia pozw ala śledzić zm ia n y, jakie zachodziły w tem pie przysw ajania n ow ych teorii naukow ych. W R o sji w pierw szym czterdziestoleciu X I X w . widoczny jest w tym zakresie znaczny k o n
serw atyzm . Jakkolw iek poszczególni, geologow ie dostrzegali i opisyw ali fa k ty
sprzeczne z oficjalnie p rzyjętym i teoriam i nau k ow ym i, nie zdobyw ali się oni na ogół na zasadniczą ich rew izję. N aw et tak w yb itny geolog tej epoki, jak D . J. Sokołow , jeszcze w 1825 r. w ystępuje ostro przeciw teoriom kosm ogenicznym i geogenicznym niezgodnym z oficjaln ym w y kład em religii praw osław nej oraz k ry ty k u je z tych p ozy cji m iędzy innym i prace B uffona. W arto zaznaczyć, iż w ydane w Polsce dw ukrotnie na przełom ie X V I I I i X I X w . w przekładzie S. Staszica E poki n atu ry B u ffo n a nigdy n ie ukazały się drukiem w tłum aczeniu rosyjskim .
D opiero w połow ie X I X w . w zw iązku z zacieśnieniem i poszerzeniem k on tak tów z ośrodkam i naukow ym i zachodniej Europy zaznacza się w R o sji duża zm iana. Zarazem i odwrotnie, zachodzi zm iana w stosunku nauki obcej do nauki rosy jsk ie j, m ożna już zaobserwować w yraźny w p ły w prac badaczy rosyjskich n a teorie fo rm u ło w ane w ośrodkach zachodnioeuropejskich. P rzykładem istniejącej poprzednio w k rę gach zachodnioeuropejskich geologów n ieznajom ości prac w y k o n yw an y ch w R osji w początkach X I X w . jest om aw iana przez W< W . Tichom irow a (ss. 200— 205) historia poglądów na pochodzenie i transport głazów eratycznych. Już w 1815 r. W . M . S e w e r- gin w iązał ich powstanie z pokryw ą lodową w ystępującą dawniej na obszarze F in landii i z transportem fragm en tów skalnych przez lód. W 1829 r. A . I . A rsen iew
jako pierw szy sform u łow ał hipotezę „d ry fto w eg o ” transportu tych m ateriałów .
W zachodniej Europie dopiero w latach 1830— 1840 teoria dryftu została sfo rm u łow ana niezależnie od badań geologów rosyjskich przez K . L y ella i szeroko spopu laryzow ana przez J. A gassiza.
W następnych dziesięciu rozdziałach W . W . T ichom irow przedstaw ił rozw ój poszczególnych działów badań teoretycznych i praktycznych z zakresu n auk o Z ie m i. T rzy pierw sze, poświęcone rozw ojow i paleontologii i stratygrafii, dają dosko nały obraz tych św ietnie rozw ijających się w R o sji już od początków X I X w . ga łęzi nauk geologicznych. Zastosow anie zaś w spom n ianej już m etody ukazyw ania badań prow adzonych w R osji na tle rozw oju odpowiednich badań w zachodniej v Europie pozw ala uwidocznić znaczenie tych pierw szych dla postępu nauki św iato
w e j. Szczególnie interesująco przedstaw iona jest historia badań n ajm łodszego ogni w a paleozoiku, które w łaśnie n a terytorium R o sji zostało ostatecznie w yodręb n io ne pod nazw ą perm u przez R . I. M urchisona w 1841 r.
W om aw ianych rozdziałach szczegółowo przedstaw ione są badania paleontolo giczne oraz prace nad ustaleniem stratygrafii w oparciu o m ateriały paleontologicz
ne, prowadzone na terytoriach rosyjskich przez liczną plejadę uczonych. B rali
w nich udział przede w szystkim badacze stale zam ieszkali na terenach państw a rosyjskiego, ja k : G . , A b ic h , A . A n d rzejew ski, E. Eichw ald, G . Fischer von W a ld heim , K . G rew ingk, S. F. L ew ak ow ski, S. K utorga, A . D . O zierski, H . Pander, K . F. Rulie, Ł . A . Sokołow , H . Trautschold, A . V o llb o rd t i w ielu innych. N ie brak
również uczonych będących obyw atelam i innych państw , którzy w tym okresie
w nieśli w kład w poznanie organizm ów kopalnych w ystępujących na terenach im
perium rosyjskiego; w ym ienić tu m ożna takich w yb itn ych paleontologów , jak
L . von Buch, F. D u B ois de M ontperaux i E. V erneuil.
624
R e cen zjebadań geologicznych ziem polskich. Zarów no w Polsce, jak i w R osji w idzim y w śród pierw szych badaczy znaczny stosunkowo procent uczonych prźybyw ających z innych k ra jów europejskich. D o takich w Polsce n ależeli: J. E. G uettard — autor pierw szej m ap y m ineralogicznej naszego kraju, J. F. Carosi, J. B. P usch i G . Bloede.
K o n ie czn ość sprowadzania specjalistów zagranicznych w celu badań w zakresie
n auk o Z ie m i zarówno w Polsce, ja k i w R o sji spow odow ana była podobną przy czyną; w y d a je się nią głów nie brak stanu średniego i szczególnie długo utrzym u ją cy się w tej części E urop y ustrój feudalny, uniem ożliw iający dostęp do nauki n ajliczn iejszej klasie społecznej, chłopom . Przedstaw iciele klas posiadających, ja k k olw iek niekiedy m ieli pow ażne zasługi w dziedzinie m ecenatu i grom adzenia zbiorów , nie zajm ow ali się w tym okresie na ogół pracam i badaw czym i w o m a w ian ej gałęzi nauki.
N a m arginesie tego zagadnienia chciałbym zaznaczyć, iż ciekawe byłob y zana lizow anie kręgu badaczy tego pierw szego okresu nauk geologicznych pod kątem składu społecznego i zaw odow ego. W R o sji krąg badaczy b ył oczywiście znacznie w ięk szy niż w Polsce, nie tylko ze w zględu na w iększy obszar państw a, ale przede w szystk im w obec intensyw niejszego rozw oju górnictwa. W R osji, ja k w ynika z in fo rm a c ji biograficznych zaw artych w pracy W . W . T ich om irow a, pośród pierw szych
rodzim ych geologów i m ineralogów było w ielu zw iązanych bezpośrednio
z praktyką górniczą i hutniczą, podczas gdy w Polsce w id zim y takich niem al w y łącznie w śród specjalistów sprowadzonych z zagranicy. W śród R osjan natom iast prow adzących badania geologiczne i m ineralogiczne na przełom ie X V I I I i X I X w . zw raca uw agę brak przedstaw icieli duchowieństwa praw osław nego. W tym sam ym okresie, a naw et i w cześn iej, dość często n ap otyk am y w Polsce badaczy i popula ryzatorów tych nauk wśród księży. W ystarczy w ym ienić nazw iska n ajw y bitn iej szych, jak G . Rzączyński, J. Osiński, K . K lu k , H . K o łłą ta j, a w reszcie S. Staszic. O dm ienna struktura obu kościołów , a co za tym idzie m niejszy nacisk w ład z du chow nych i w iększa swoboda duchow ieństw a w P olsce p o zw alały przy tym na gło szenie przez niektórych księży poglądów geologicznych odbiegających od teorii b i blijn ych .
W sp om in am o tym , ponieważ w om aw ianej pracy niekiedy zbyt szeroko uogól n iany jest pogląd o w yłączn ie negatyw nej roli duchow ieństw a w zakresie rozw oju nauk o Z ie m i i, jak się w y d a je , przeceniana jest ham ująca rola kościoła w X I X w. w dziedzinie rozw oju badań przyrodniczych w zachodniej Europie.
Po przedstaw ieniu rozw oju paleontologii i stratygrafii przechodzi autor do
om ów ienia dziedzin, w których prace rosyjskich badaczy rozw ijały się intensyw nie już od schyłku X V I I I w ., tj. do badań m ineralogicznych i petrograficznych. Od czy sto opisow ych prac z początku X I X w ., przez badania chemiczne i krystalograficzne, w których najw iększe osiągnięcia u schyłku om awianego okresu posiada N . I. K o k sza - row , autor m onum entalnej pracy M ateriały dla mineralogii R o sji (1852— 1891), docho dzą m ineralogow ie rosyjscy do badań eksperym entalnych nad sztucznym i m inerałam i pow stałym i w czasie w ytopu m etali. W arto przypom nieć, iż w dziedzinie tej poważne zasługi położył w nieco późniejszym okresie J. M orozew icz, który studia m ineralogicz ne rozpoczynał pod kierunkiem w ybitnego m ineraloga rosyjskiego A . E. Lagorii.
B adan ia m ineralogiczne i petrograficzne wiążą się ściśle z trzem a działam i geolo gii złożow ej, tj. z geologią złóż rud, niem etalicznych surow ców m ineralnych i su row ców energetycznych, których historii poświęcone są kolejne rozdziały pracy W . W . Tich om irow a. Rozdział o niem etalicznych surow cach m ineralnych zawiera również in fo rm a cje o badaniach hydrogeologicznych prow adzonych w R osji w pierw szej poło w ie X I X w .
Trzecia wreszcie część, którą m ożna b y wydzielić w om aw ianej pracy, złożona z czterech ostatnich rozdziałów , zawiera om ów ienie działalności instytucji
kształcą-R ecen zje
625
cych geologów oraz geologicznych tow arzystw nau kow ych i przegląd podręczników stanow iących podstaw y nauczania w zakresie n auk geologicznych, k sią ż k ę za m y
ka rozdział przedstaw iający w skrócie głów ne cechy rozw oju i w a żn iejsze osiąg
nięcia rosyjskiej geologii w pierw szej połow ie X I X w .
W tej ostatniej części zaznacza się pew na dysproporcja w skali uw agi p ośw ię conej poszczególnym zagadnieniom i rzeczyw istego ich znaczenia. A ż dw a rozdziały traktują o podręcznikach z zakresu geologii, dw udziestostronicow y natom iast ro z
dział zaw ierający historię katedr w yższych uczelni oraz tow arzystw n au k ow ych
nie pozw ala na bardziej szczegółow e przedstaw ienie tyęh nierów nie w ażn iejszych dziedzin życia naukow ego. M ożna przypuszczać, iż w obec istnienia opracow ań m o nograficznych z zakresu dziejów poszczególnych instytucji i niektórych tow arzystw
naukow ych autor uw ażał, iż nie zachodzi potrzeba szerszego uw zględniania ich
w obecnej pracy. N ie w y d a je się to jednak słuszne. N a przykład in teresująca histo ria A k ad em ii G órniczej (G ornyj Institut) w Leningradzie została w p raw dzie przed stawiona przez A . L o ra n sk ieg o 2, ale publikacja ta w ydan a przed ponad pół w ie kiem jest trudno dostępna i nie odpowiada już dzisiejszym w ym agan iom , jakie sta w iam y tego typu opracowaniom . R ów nież zagadnienie rozw oju m u zealnictw a geo logicznego, którego rozk w it przypada na X I X w ., a które dziś przeżyw a w yraźn y k ryzys bodajże na całym świecie, zasługiw ałoby na szersze om ówienie.
Oczyw iście, w ysunięte pow yżej dezyderaty kierow ane są pod adresem autora z m yślą o dalszych jego pracach. N ie um n iejszają one w niczym w ielk iej w artości, jaką posiada praca W . W . Tichom irow a dla poznania i zrozum ienia historii geolo gii w R osji. Zgrom adzony ogrom nie bogaty m ateriał faktograficzny i ukazanie zw iązków nauki rosyjskiej X I X w . ze św iatow ym nurtem badań geologicznych — staw iają tę pracę w rzędzie najciekaw szych publikacji z zakresu historii nau ki, które ukazały się w ostatnich latach w Zw iązk u Radzieckim . C en nym uzupełnieniem pracy jest w y k a z literatury o bejm u jący kilkaset pozycji, stan ow iący w ra z z a n a logicznym w ykazem ' zaw artym w tom ie pierw szym obszerną bibliografię w czesn ej literatury geologicznej dotyczącej R osji. D o tom u obecnego dołączony jest rów nież indeks nazw isk o bejm u jący oba tom y.
Stanisław 'Czarniecki
Jan i Stefan R e y c h m a n o w i e, P rz e m y sł w ie jsk i na Podhalu. U zupełnili
Jan R eychm an i H en ryk Jost. W y d . 2. Zakład N arod ow y im . O ssolińskich — W y daw nictw o iPolskiej A k ad em ii N au k, W ro cław — W a rsza w a — K ra k ó w 1965, ss. 152, ilustr. 99.
Satysfakcja, z jaką czyta się drugie w ydanie P rz e m y słu w ie jsk ie g o na P o d -'
h a lu 1, które ukazało się jako t. 27 M onografii z d ziejów nauki i tech n ik i w y d a w an ych przez Z a k ład H istorii N au ki i Techniki P A N , pochodzi z dw u źród eł: z faktu , że tak w ieloraka jest postać kultury m aterialnej ludu podkarpackiego, i ze stwierdzenia, że nauka polska w zakresie poznania historii techniki uczyniła tak w ielki postęp, iż po niespełna 30 latach od ukazania się pierw szego w ydania książki m ożna było podw oić je j tekst i dokum entację ilustracyjną, a ponadto w skazać literaturę oraz in stytu cje za jm u ją ce się przeszłością i zabytkam i pro dukcji.
2 A . L o r a n s k i j , Istoriczesk ij oczerk G orn og o Instituta. N a u czn o -isto ricze-
sk ij sborn ik , izdannyj G o m y m In stitu tom k o dniu jeg o stoletniego jubileja. S a n k t- -Pietierbu rg 1873.
1 Zo b . też w n in iejszym num erze „K w artaln ik a ” o pow staniu P rz e m y słu w ie j
sk ieg o na Podhalu w e wspom nieniu H . Josta o zm arłym w 1965 r. Juliuszu Z b o row skim , s. 595. .