• Nie Znaleziono Wyników

"Strabon et la science de son temps", Germaine Aujac, Paris 1966 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Strabon et la science de son temps", Germaine Aujac, Paris 1966 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

824 Recenzje

Jako norweski typ młyna wodnego ((Norwegische Wassermühle) określony jest przez autora 'młyn o pionowej osi, z poziomym Ikołem wodnym typu natryskowego (prototyp 'turbiny peltonowskiej). Jak wiadomo, tan typ młyna występował w du-żych ilościach ;na Bliskim Wschodzie ii u :nas znany jest jako młyn „typu arabskiego".

Dyskusyjną sprawą może być periodyzaaja i datowanie czasu powstania pew-nych urządzeń. Np. wg Drachmanna ok. i30 r. p.n.e. została zastosowana „pędnia trybowa" w młynie, umożliwiająca napęd (mlewnika w płaszczyźnie prostopadłej do koła napędowego.

Urządzenia czerpakowe łańcuchowe z .naczyniami są opisane według danych Schiolera w oparciu o współczesny obiekt w Iibizie (Hiszpania).

Ostatni .rozdział książeczki poświęcony jest -różnym rodzajom katapult i ich rozwiązaniom technicznym.

Poza tekstem samej rozprawki umieszczone są wskazówki do dalszej lektury na -ten temat, oraz wykaz źródeł i opracowań. Wśród tycih .opracowań są wymie-nione jeszeze i inne prace Drachmanna, jak Ktesibios, Philon, Heron, A study in

ancient Pneumatics opublikowana w 1948 r. w 4 t.. „Acta Historia Scientiarum

Natu-ralizm et Medici nalium" oraz opublikowana tamże, ilecz w t. il7-tym, w 1993 r. praca

The Mechanical Technology of Greek and, Roman Antiąity. Z powyższego widać, że

autor od dawna interesuje się starożytną techniką i pracuje 'nad tym zagadnieniem. Niestety, prace te inie są mi znane, ale odnoszę wrażenie, że omawiana tu książeczka, jest w pewnym sensie zebraniem i podsumowaniem dotychczasowego dorobku Drachmanna, podanym w przystępnej i interesującej formie. Wykaz ilustracji, któ-rych jest w niej aż 50, wykaz rękopisów ze wskazaniem iah bliższych danych, oraz starannie (opracowany indeks osobowo-rzeczowy dopełniają całości.

Pro domo nostra wspomnieć warto, że i poläka literatura dysponuje

opracowa-niem, dotyczącym techniki starożytnej Grecji. Jest to praca prof. Kazimierza Micha-łowskiego Technika grecka wydana w 11Э59 т.1 Obejmuje ona znacznie szerszy

i obfitszy wachlarz zagadnień niż praca Drachmanna.

Henryk Jost

Germaine A u j a e : Strdbon et la science de son temps. Paris 1966 Les Belles Lettres ss. 328, tabl. 9.

Najważniejiszy z zachowanych do naszych czasów zabytków antycznej litera-tury geograficznej., od pierwszej chwili ijego rzeczywistego odkrycia u progu czasów nowożytnych, stanowi wprawdzie przedmiot niezliczonych opracowań i ocen, ale niemal z reguły miały one charakter dorywczy i wyrywkowy. Geografia służyła i służy jako kopalnia informacji o naszej ekumenie na przełomie starej i nowej ery oraz jako zbiór świadectw o dawniejszych 'dziejadh geografii antycznej. Jedynie tacy autorzy, jak M. Dubois (11ВД1), H. Berger i(ll'887—11893) i E. Honigmann ( Ю Т ) usiłowali głębiej wniknąć w skomplikowaną strukturę Strabonowego dzieła. Wysoce niemeto-dyczne podejście do dzieła iStrabona zemściło się ina nauce iskrajną rozpiętością są-dów. W przeciwieństwie do większości poprzedników, G. Aiujac interesuje nie tyle „praktyczna" iczęść Geografii, co zagadnienia ściśle teoretyczne, zwłaszcza zaś kapi-talny problem metody pracy Strabona nad dziełem. iStasowme do tego niacisk został położony na dwie pierwsze księgi Geografii.

Dysertacja iG. Aujac składa się z trzech wielkich części. W pierwszej z nich Autorka szczegółowo przedyskutowała źródła Geografii, poczynając od wysoko przez Strabona cenionego Homera, poprzez relację Pyteasza z Masisaiii, dzieła Eratostenesa,

(3)

Recenzje 8 2 5

Hipparcha, Polibiusza i Posejdoniosa. Druga część pracy dotyczy ,nauk .„ścisłych" w dziele Strabona. Zaczyna ją analiza metodologicznych poglądów Strabona na po-dział nauk o tZiemii, ich hierarchię (fizyka, astronomia, geometria, geografia) oraz na domniemane orientalne początki wszelkiego poznania ludzkiego (Chaldea, Fenicja, Egipt). Dalsze rozdziały dotyczą astronomii Strabona (,,sfera niebieska"), geografii matematycznej („gloto iziemsfci") oraz geografii (regionalnej. Nawet w tym ostatnim rozdziale konsekwentnie interesują Autorką przede wszystkim problemy teoretyczne, jak rozmiary ekuimeny i isposoby ich oznaczenia, sposoby projekcji kartograficznej i różne metody i kryteria podziału elkumeny. Część trzecia poświęcona jest naukom „fizycznym" (orografia, pływy morskie, zjawiska sejsmiczne, wiatry, Mimait, ruchy wód). Zdaniem Aujac, jedynie geografia matematyczna osiągnęła do czasów Strabona stopień pełnej naukowości, natomiast geografia fizyczna nie zdołała się jeszcze nawet wyodręlbnić spośród innych nauk.

Praca Aiuijac nie wnosi istotnych korektur do ogólnej oceny dzieła Stralbona, które poprzez rezygnację z naukowego programu Greków jest pierwszym przejawem procesu degradacji naiuki antycznej krępowanej przez swoisty rzymski praktycyzim. Choć niniejsza monografia należy w całości do dziejów nauki antycznej, ze względu na wyjątkowe znaczenie dzieła Strabona do studiów nad najdawniejszymi dziejami pisanymi różnych ofoszarów świata starożytnego (min. Europy środkowej, a nawet w pewnym stopniu, cihoóby pośrednio, Polski; por. studia K. Tymienieckiego o Swe-wacih i Liugiach), ustalenia jej posiadają duże znaczenie także dla naszej historiografii. Dziejom nauki antycznej przybyła 'podstawowa z wielu względów monografia. Walory jej podnosi dość szczegółowa bibliografia oraz kilka ilustracji, pomagających nie specjaliście zorientować się w zawiłych problemach Strabonowej astronomii i geo-grafii.

Jerzy Strzelczyk

Wfasilij] N[ikołajewicz] T i e m o w s k i j : Ibn Sina (Awicenna) 980—1037. Moskwa 1909 Œzdatiëlstwo „Nauka" ss. 188, 4 nlb., iiustr.

Zainteresowanie Awicenną, jednym z .najwybitniejszych przedstawicieli muzuł-mańskiego renesansu, nie słabnie. Najwięcej badań przeprowadzono w latach pięć-dziesiątych, poprzedzając w ten isposólb, a potem kontynruiuljąc Kongres Tysiąclecia Ibn Siny w Teheranie, który zgromadził awicennietów Wschodu i Zachodu W na-szym kraju rocznica została uczczona licznymi publikacjami, wśród których pierwsze miejsce przypada rozprawom zamieszczonym na łamach „Przeglądu Orientalistycz-nego"2 oraz pracy zbiorowej pod redakcją Ananiasza Zajączkowskiego Awicenna. Abu Ali Ibn Sina (Warszawa 11903). W Iksiążoe tej wybitni znawcy przedmiotu,

pro-fesorowie Zajączkowski, Bielawski, Skarżyński, iKołakowstki i 'Reychman przedsta-wili epókę, życie i dzieło Awicenny, jego znaczenie w rozwojiu medycyny, przyrodo-znawstwa i filozofii oraz recepcję uczonego w Polsce. W dwóch wydaniach ukazał się poza tym popularnonaukowy szkic Adriana (Czermińskiego pt. Avicenna (1962 i 10153). Jeżeli dodamy do tego obszerne wzmianki o Awiceninie w nowszych

opraco-1 Por. A. Z a j ączlk owsik i: Śladami Awicenny w Iranie. (Wrażenia z Kongresu Tysiąclecia Ibn Siny w Teheranie). „Przegląd Orientalistyezny" 1954 n,r 4 (ili2) s 323—

344, tialbl. l'—4.

2 Min. A. Z a j ą c z k o w s k i : Czterowiersze Awicenny. (Z dziejów literatury irańskiej w Azji Środkowej). „Przegląd Orientalistyezny" 195(2 z. 4 s. 34—55; J. B i e

-l a w s k i : Awicenna (Ibn Sina) — człowiek i dzieło. (W tysiączną rocznicę urodzin:

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Wojny w Prusach Wschodnich. Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr

Janusz Jasiński. Nekrologi

Kon w artykule Historia znaku wolnej burty przedstawił walkę Sam uela Plimsolla (L824—ili898), jaką prowadził on w parlamencie brytyjskim o wydanie ustawy

Gdy więc Weigel foro- wał język niemiecki, Leibniz optował na rzecz francuskiego: gdy Weigel liczył na poparcie władz różnych ośrodków miejskich (głównie Norym- bergi),

Table 6 shows that according to the parametric hazard based model ten variables significantly influence the acceptance of using CVS through PAYS: opinion about the effectiveness of

The resulting distribu- tion of the fraction of tourists originating from a country on each chemical link is presented in the inset of Fig 5(a) , where we observe that on average,

Dni Pamięci Pawiaka cieszyły się dużym zainteresowaniem zarówno ze strony by­ łych więźniów, ich bliskich, jak i młodego pokolenia (zgromadziły ponad 700