• Nie Znaleziono Wyników

200 lat wykładów chemii na Uniwersytecie Jagiellońskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "200 lat wykładów chemii na Uniwersytecie Jagiellońskim"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

M on o g rafia dzieli się chronologicznie n a trzy okresy, obejm ujące dw udziesto­ lecie m iędzyw ojenne, lata oku pacji hitlerow skiej oraz czasy p ow o jen n e. U z a sa d ­ nienie tego podziału leży w odm ienności w a r u n k ó w ro z w o ju n au k i w w y m ie n io ­ nych okresach, co stym ulow ało specyfikę dynam izm u i u k ieru n k o w ań p ostępów w naukach farm aceutycznych. K a ż d y z o kresów o praco w an y został syntetycznie, w sposób p ro b le m o w y i w oparciu o źródła, uw idocznione w dokum en tacji (p r z y ­ pisy, b ib lio g ra fia ) dołączonej do poszczególnych rozdziałó w — p roblem ów . W szystkie rozdziały recenzow ane b y ły przez w łaściw y ch specjalistów , zaś oceny całości dzie­ ła dokonał prof. H en ryk Bukow iecki.

C elem o praco w an ia jest przedstaw ienie dorobku polskiej fa rm a c ji w spółczes­ nej i ukazanie je j m iejsca przede w szystk im w ś ró d nauk biom edycznych, ak cen­ tu jąc wszakże równocześnie tk w iące u je j p o d staw elem enty hum anistyczne. W m on ografii om ówione zostały polskie priorytety — wnoszące w k ła d do n au k i św iatow ej oraz ew o lu cja p ro g ra m ó w nauczania i organizacji kształcenia fa r m a ­ ceutów, a także pierw sze w d rożen ia w y n ik ó w bad ań n au k o w ych do przem ysłu.

P raca m a charakter pionierski, jednakże g łó w n e je j znaczenie w y p ły w a stąd, iż posiada w artość dokumentu. M aszynopis został p rzekazany do druk u w 1984 r.

Halina Lichocka (W a rs z a w a )

Z K R A J U

200 L A T W Y K Ł A D Ó W C H E M I I N A U N I W E R S Y T E C I E J A G I E L L O Ń S K I M G łó w n y m zadaniem p ow o łan ej w 1773 r. K o m isji E d u k a cji N a ro d o w e j b y ła re fo rm a organizacji i p ro g ra m ó w szkół — w tym rów nież A k a d e m ii K ra k o w sk ie j. D zięk i tej refo rm ie w zro sło znaczenie nauczania nauk przyrodniczych. K ated rę H istorii N atu raln ej w r a z z laboratoriu m chemicznym pow ierzono J an ow i J aśkie­ w iczow i, który w dniu 1 października 1783 r. rozpoczął ja k o p ie rw sz y w Polsce k u rs o w y w y k ła d chemii. W dw usetn ą rocznicę tego w y d a rze n ia zostało ono ucz­ czone z in icjaty w y nieżyjącego ju ż prof. Z d z isła w a W ojta sz k a uroczystą sesją z o r­ gan izow an ą dnia 20 w rześnia 1983 r. przez W y d z ia ł C hem ii U J i Po lsk ie T o w a ­ rzystw o Chemiczne w C ollegiu m Chem icum U n iw ersytetu Jagiellońskiego. W sesji b ra li udział przedstaw iciele w ła d z Uczelni, w ła d z Polskiego T o w a rz y stw a C hem icz­ nego, honorow i członkow ie P T C h oraz liczni p racow n icy W y d z ia łu C hem ii U J . R eferaty w ygłoszon e w trakcie d w u posiedzeń d ały p rzegląd ro z w o ju i osiągnięć kated r i za k ład ó w chemicznych k rak ow sk iej A lm a M ater.

S esję otw orzył ak tualn y senior W y d z ia łu C hem ii U J — prof. A . B ielański, po czym J. M . R ek to r U J — prof. J. G iero w sk i p od kreślił w p o w italn y m p rze m ów ie­ niu rolę bad ań p odstaw ow ych, zaznaczając jedn ak, że w sp ó łp raca z przem ysłem , p ro w ad zon a ró w n ież przez W y d z ia ł Chem ii, jest głó w n ym źródłem funduszy, dzięki którym realizo w an a być może autonom ia Uczelni. Patrząc w przyszłość w id z i on ogrom ne znaczenie procesu kom puteryzacji U czelni, w którym W y d z ia ło w i C hem ii p rzy p ad a istotna rola.

W p ierw szym w y k ład zie na posiedzeniu p rzedpołudniow ym , którem u p rz e w o d ­ niczył prezes Polskiego T o w a rz y stw a Chem icznego — prof. L . Sobczyk, p rof. H . M a d u ro w ic z -U rb a ń s k a (W y d ział H istorii U J ) o m ó w iła prace Jana Jaśkiewicza, J a ­ n a Śniadeckiego i H u gon a K o łłątaja , które d op ro w ad ziły do zorgan izow an ia K o ­ legium Fizycznego, składającego się z trzech Szkół: Fizyczno-Chem icznej, M a te ­ m atycznej (z astronom ią) i L e k a rsk ie j. Połączenie Szkoły L e k a rsk ie j ze Szkołam i n au k ścisłych i przyrodniczych b y ło szczególnym osiągnięciem Jaśkiew icza, d oko­ nan ym p rzy poparciu Jana Śniadeckiego.

(3)

L o s y K ated ry Chem ii w latach 1783— 1851 b y ły tem atem re fera tu doc. T. S e n - k ow skiego (W y d z ia ł C h em ii U J ). J aśkiew icz k ie ro w a ł K a te d rą do rok u 1778. P o jego ustąpieniu z nie w yjaśn ion ych dobrze przyczyn, K ated rę o b ją ł jego w sp ó łp ra ­ cow nik — Franciszek Scheidt, k tóry pozostaw ał n a tym stan ow isku do 1803 r., kiedy to A u striac y zaczęli germ anizow ać Uczelnię. O b aj ci p rofesorow ie, podobnie zresztą ja k ich następcy, p ro w ad zili b ad an ia w ó d pitnych i m ineralnych, a ponadto z a jm o w a li się zagadnieniam i m ineralogicznym i. W podręcznikach i w ykładach, w y głaszan y ch w język u polskim , obaj ci p ro fesorow ie p rzedstaw iali pogląd y L a - voisiera; ich w k ła d w pow stanie polskiej term inologii chemicznej jest zatem nie­ w ą tp liw y . R eferat p ro f. M a d u ro w ic z uzupełnić m ożna uw agą, że Jędrzej Ś n ia­ decki, k tóry zaczął studiow ać m edycynę i chem ię pod w p ły w e m Jaśkiew icza i słu­ chał w y k ła d ó w Scheidta m usiał p rzejąć od nich zręby term inologii zastosowanej w jego podręczniku: Początki chem ii; nigdzie n ie p odaje jednak, jak ie term iny zaczerpnął od sw ych nauczycieli, ja k ie zaś w p ro w a d z ił sam.

P o przyłączeniu K ra k o w a do K się stw a W arsza w sk ieg o w 1809 r. na K atedrę Chem ii p ow ołano Józefa M ark ow sk iego , ucznia w y bitn ych chem ików francuskich, lek arza p aryskich więzień, a także lek arza dom ow ego cesarzow ej Józefiny. B a d a ­ nia jego stały na pograniczu chemii i farm acji. P o jego śm ierci w y k ła d y chemii p ro w ad ził profesor fa r m a c ji — F lo rian S aw iczew ski. N a K atedrę C hem ii pow ołano co p ra w d a w 1830 r. w y bitn ego chem ika — F ilip a N eriu sza W altera , który jedn ak nad działalność n au ko w o-d y dakty czn ą p rzedłożył czynny udział w P o w sta n iu L is ­ topadow ym . P o up ad ku pow stania u d ał się on d o P a ry ża, a w 1833 r. K atedrę C hem ii połączono z K a te d rą Farm acji.

D op iero w rok u 1851 F lorian S a w ic z e w sk i zrezy gn ow a ł z p row ad zen ia p ołą­ czonych K a te d r i na re a k ty w o w a n ą K ated rę C h em ii S en at U J p o w o ła ł E m ilian a C zym iań sk iego. Działalność tego uczonego om ów ił doc. R . M ierzecki (S ek cja H is ­ torii C hem ii P T C h , W y d z ia ł C hem ii U W ), zw ra c a ją c n a w stęp ie u w agę, że na p o­ czątku drugiej p oło w y X I X w ieku, po odrzuceniu elektrochem icznej teorii B erze- liusa, nie istniała ja k a k o lw ie k teoria, która w y ja ś n ia ła b y m echanizm pow staw an ia w ią zan ia chemicznego. T ę lukę starał się zapełnić C zyrniański w y s u w a ją c kon­ cepcję ruchu w iro w e g o atom ów, którego w ielk ość (określona mom entem pędu) m iała być ró w n a w ielokrotności m om entu pędu atom u w odoru. Ó w „w ew nętrzn y” w ir o w y ruch atom ów m ia ł być „usypiany” w w y n ik u łączenia się atom ów ze sobą, zam ieniając się n a „ruch zew nętrzny”. T eoria ta — o p u blik o w an a w latach 1862— — 1887 w 11 pracach w język u polskim i 3 w języ k u niem ieckim , nie znalazła uznania. Chociaż C zyrniański w y s u w a ł słuszną — ja k dziś w ie m y — hipotezę o roli m om entów pędu oraz intuicyjnie zd a w a ł sobie spraw ę, że p ra w a rządzące ciałam i m ik roskop ow ym i m ogą być różne od p r a w rządzących ciałam i m akroskopow ym i, w n io sk i zbyt różniły się od w n iosk ów rozw iniętej w ó w czas dyn am iki b ry ły szty w ­ nej, b y nie w zbu d z iły protestów. N atom iast p ró b y dostosowania teorii b ry ły sztyw nej do o bserw ow an y ch fa k tó w chem icznych nie b y ły (bo n ie m ogły być) dostatecznie konsekwentne. Teoria ru ch ó w w iro w y c h atom ów zbyt w y p rzed za ła ówczesny stan w iedzy. C zyrniański w y d a ł ponadto now e podręczniki chemii, uży­ w a n e przez w ie le lat w szkołach galicyjskich, a także w n iósł istotny w k ła d w roz­ w ó j polskiej term inologii chemicznej. Jego uczniem i następcą b y ł K a r o l O lszew s­ ki. C zyrniański zm a rł w rok u 1888.

Posiedzenie pop ołu dn iow e — p row ad zon e przez p rorek tora U J — prof. A . G o ­ łębiow skiego — rozpoczął prof. J. Janik (Instytut F izy k i Jądro w ej, K ra k ó w ), który o m ó w ił rolę K a ro la O lszew skiego w skropleniu pow ietrza. Stulecie tego osiągnięcia uczonych k rakow skich p rzy p ad ało ró w n ież w 1983 r. P ro f. Janik podkreślił, że sukces uczonych k rako w skich m o żliw y b y ł jedy n ie dzięki ogrom nem u talentow i eksperym entalnem u K a r o la O lszewskiego, który w istotny sposób zm od yfik ow ał ap ara tu rę przyw iezion ą przez Z yg m u n ta W ró b le w sk ie g o z Paryża, z laboratorium

(4)

C ailleteta. Podłożem scysji m iędzy uczonym i francu sk im i i polskim i, ja k a p o w s ta ­ ła na tle tego osiągnięcia, było — zdaniem referen ta — zaskoczenie tych p ie r w ­ szych, ja k o że b y li oni bliscy sukcesu. Z kolei przyczyn scysji m iędzy obu b a d a ­ czami polskim i doszukuje się prof. Janik w różnicy ich c h a rak teró w oraz w w y ż ­ szym form alnie stanow isku W ró b le w sk ie g o (profesor zw yczajny, k ie ro w n ik K a t e ­ d ry F izyki) niż O lszew skiego (p ro feso r nadzw yczajny, p rzy K atedrze Chem ii). N a ­ tomiast polem ika m iędzy D e w a re m a stronnikam i O lszew skiego — p row ad zo n a już po śmierci W ró b le w sk ie g o — m iała duże znaczenie dla prestiżu n au ki polskiej i U n iw ersy tetu Jagiellońskiego, podnoszącego się z up ad ku po pow tó rn y ch p ró ­ bach germ anizacji tej U czeln i w latach 1848— 1865.

P o śmierci C zyrniańskiego K a te d ra C hem ii została podzielona na d w a Z a k ła ­ dy. W I Z akład zie Chem icznym p row ad zono bad an ia z dziedziny chem ii n ie o rg a ­ nicznej i kriogeniki, w II Z ak ład zie — z dziedziny chem ii organicznej. Działalność I Z a k ła d u om ów iła dr Elżbieta Szczepaniec-Cięciak (W y d z ia ł C h em ii U J). K a ro l O lszew ski k ie ro w a ł tym Z ak ład em do I w o jn y św iato w ej. Jego następcą i k o n ­ tynuatorem b y ł prof. Tadeusz Estreicher, który w okresie m iędzyw o jen n ym z p o ­ m ocą doc. E dm u nda K urzy ń ca starał się o dbu dow ać zniszczone labo ratoriu m k rio ­ geniczne. U d a ło się to dopiero po 1945 r. prof. Z d z is ła w o w i W o jta sz k o w i. D r C ię - ciak w y kazała, że daty kolejnych reorgan izacji I Z a k ła d u Chem icznego po 1945 r. są zbieżne z datam i kryzysów gospodarczych i politycznych w P R L .

L o sy II Z a k ła d u Chem icznego om ów ił prof. Julian M ire k (W y d z ia ł Chem ii U J). D o 1910 r. Z a k ła d ten p ro w ad ził prof. Julian Schram m , a tem atyka bad ań dotyczyła reakcji fotochemicznych. W tym okresie w Z ak ład zie zaczął p raco w ać L u d w ik B ru n er. N astęp n ym k ierow nikiem Z a k ła d u b y ł prof. K a r o l D ziew oński, k tóry zginął w w y p a d k u tra m w a jo w y m w 1943 r. P ra c e jego dotyczyły pochod­ nych acenaftylenu o raz w ę g lo w o d o ró w w ielord zeniow ych. P o rok u 1945 Z a k ła d p ro w ad ził prof. Jan M oszew .

C ennym uzupełnieniem w y k ła d u prof. M irk a b y ło w ystąpien ie członka hono­ ro w e g o P T C h — prof. Tadeusza U rb a ń sk ie g o (W y d z ia ł Chem iczny P W ), który podkreślił, że zaprop onow ana przez prof. D ziew ońskiego przyczyna czerw onej b a r ­ w y rodacenu, zw iązk u otrzym anego przez tego uczonego, została w ostatnich l a ­ tach potw ierdzona za pomocą nowoczesnej m etody elektronow ego rezonansu p a r a ­ magnetycznego. O dkrycie Dziew ońskiego zostało następnie w yk o rzy stan e przez przem ysł b arw n ik arsk i, niestety nie w Polsce. R ów n ież w p raco w n i D ziew ońskiego jego doktorant — L eo n Sternbach — p ro w ad ził b ad an ia diazepin, a ich w y n ik i zostały po zakończeniu II w o jn y św iatow ej w yko rzystan e do opracow an ia zn a­ nych środ ków u sp ak ajających valiu m i relanium .

P r o f. B o le sła w W a lig ó ra (W y d ział Chem ii U J ) p rzedstaw ił w k o lejn y m w y ­ kładzie losy I I I Z a k ła d u Chem icznego UJ, zajm u jącego się p roblem am i chem ii f i ­ zycznej. Z ak ład ten p ow stał w 1910 r. przez w ydzielenie i usam odzielnienie z II

Z a k ła d u Chem icznego p raco w n i kiero w an ej przez dra L u d w ik a B ru n era. I I I Z a ­ k ład b y ł pierw szą na ziemiach polskich K a te d rą C hem ii Fizycznej. P o śm ierci L. B ru n era w 1913 r. K ated rę p ro w ad ził do 1932 r. prof. B ohdan Szyszkow ski, a n a ­ stępnie prof. B o gdan K am ieński. D zięki staraniom i w y siłk om tego ostatniego w y ­ b u d ow an o w latach 1945— 1950 n o w y gm ach C ollegiu m Chemicum.

N a zakończenie sesji D ziekan W y d z ia łu C hem ii U J — doc. Z o fia Stasicka — om ów iła obecny stan i organizację kiero w an ego przez nią W yd ziału .

W czasie p rz e rw y m iędzy posiedzeniam i została udostępniona w y s ta w a , na której zgrom adzono arch iw aln e przyrządy, p u blik acje i m ateriały ikonograficzne

(5)

dotyczące Z a k ła d ó w i p raco w n ik ó w katedr chemicznych UJ. Po zakończeniu sesji nadano imię B ogdan a K am ieńskiego auli C ollegiu m Chemicum. Odsłonięcia tablicy dokonała w d o w a po Profesorze.

Rom an Mierzecki (W a rszaw a )

200-LEC IE M I N E R A L O G I I I G E O L O G II N A U N I W E R S Y T E C I E J A G I E L L O Ń S K I M

D ecyzja o utw orzeniu K atedry H istorii N atu raln ej i Chem ii w Szkole G łó w n ej K oronnej zapadła w pierw szych latach działalności K o m isji E d u k a cji N a ro d o w e j. Z a p orad ą H u gona K o łłą ta ja w y b ra n o na pro fesora bardzo zdolnego doktora m e ­ dycyny, absolw en ta U n iw ersytetu W iedeńskiego, Jana Jaśkiewicza. W ysłan o g o na uzupełniające studia do Niem iec i Francji, skąd w ró ciw szy rozpoczął w roku a k a ­ dem ickim 1782— 1783 w y k ła d y z chemii, botaniki, zoologii i m in eralogii (m in e ralo ­ gia ówczesna o bejm ow a ła także zagadnienia geologiczne). T y le u w a g tytułem przypom nienia.

W zw iązku z 200-leciem utw orzenia K a te d ry H istorii N atu raln ej i Chem ii od­ b y ło się na U J k ilk a sesji naukow ych: w O grodzie Botanicznym, na W yd ziale C h e ­ m ii (w ydan o bardzo ładn y p lak at) i w Instytucie N a u k Geologicznych. Bodaj tylko zoologow ie nie zorgan izow ali żadnego spotkania naw iązu jącego do tak w ażn ej rocznicy.

W p rze w id yw a n iu obchodów rocznicowych w 1981 r. polska g r u p a członków M ięd zy n aro do w ego Kom itetu H istorii N a u k G eologicznych postanow iła zorganizo­ w a ć o dp ow ied nią sesję rocznicow ą w porozum ieniu z d yrek c ją Instytutu Nauki Geologicznych U J. Z n an e w y p a d k i w k r a ju przesu nęły p lan o w a n ą na 1982 r. sesję na ro k następny (referaty przedstaw iono w dniach 26— 28 I X 1983 r.). D y re k cja I n ­ stytutu zd ecydow ała ponadto ograniczyć do m inim um p ro gra m historyczny obcho­ dów . W y b ra n o m odel sesji dw uczęściow ej. W p ierw szej w ysłuchano w ystąp ień okolicznościowych oraz dw óch re fe ra tó w o p ro filu historycznym, w drugiej — z a ­ poznano się z ak tualnym stanem bad ań geologicznych w w y b ra n y c h dziedzinach w różnych krajach. D la zagranicznych gości sesyjnych zorganizow ano także w y ­ cieczkę geologiczną w K arp aty.

W stęp n a — okolicznościowa — część S e sji została o tw a rta przez prof. A . Slączkę, dyrektora Instytutu N a u k G eologicznych U J . P rzed staw ił on założenia p ro gra m o w e spotkania w skazując, iż realizo w an e jest niejako zapotrzebow anie na in form acje o najnow szych w yn ik ach badań, głó w n ie tzw. zespołów alpejskich.

W im ieniu w ła d z uczelni p o w ita ł uczestników S esji pięknym przem ów ieniem J. M . R ektor Józef G iero w ski. O m ó w ił on założenia re fo rm y K ołłątaja , której z a ­ sadniczym celem było zbliżenie n au ki do potrzeb gospodarki n arod ow ej (znalazło to w y ra z m. in. w pracach rektora F. O raczew sk iego w K o m isji K ru szczow ej). M ó w ił także o staraniach Jana Śniadeckiego, zm ierzając do ro z w o ju n au k gru n to ­ w ych ( w dzisiejszym znaczeniu podstaw ow ych).

W im ieniu Polskiego T o w a rz y stw a Geologicznego p ow itał uczestników S e sji prof. Z b ig n ie w W ilk , prezes stowarzyszenia. N a k re ś lił on zw iązk i geologii na; U J z P o lskim T o w arzy stw em Geologicznym (od założenia organizacji w 1921 r. k o ­ rzysta ona z gościnności K ate d ry G e o lo g ii U J ). Ponadto w rę czy ł dyplom honorow y P T G — p rzyznany przez ostatni W a ln y Z ja z d stowarzyszenia em erytow anem u p ro ­ feso ro w i m inerologii U J i znanem u historykow i geologii —• prof. A ntoniem u G a w ­ łow i.

Cytaty

Powiązane dokumenty

#OV`d²XoZc^Z Rozwój nauki ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim, związany z działalnością naukową krakowskich fizjokratów, zwolenników ekonomii klasycznej oraz

Szkoły Wyższej i Polskiej Myśli Pedagogicznej); 2017.. Przy Instytucie w latach 1983–2017 działał krakowski oddział Polskiego To- warzystwa Pedagogicznego. Skupiał pra-

W klinicznej tomografii komputero- wej stosuje się środki kontrastowe, czyli substancje mające znacząco różnić się współczynnikiem osłabienia promieniowania względem

Ten okres działalno ści Koła obfitował w liczne obozy naukowe oraz organizację znaczące- go dla ruchu naukowego kół pedagogów ogólnopolskiego sympozjum zorganizowane- go

Członkami komisji jest wielu krakowskich rosjoznawców, którzy tworzą naj- silniejszą grupę badaczy emigrantologów w Polsce: przewodniczącym zo- stał Lucjan Suchanek, a

„Celem niniejszego opracowania jest ukazanie kierunków badań pedagogicznych prowadzonych na Uniwersytecie Jagiellońskim (najpierw w Katedrze Pedagogiki, później w

W 1981 roku Instytut Chemii został przekształcony w Wydział Chemii, który stał się wówczas szóstym, najmłodszym wydziałem Uniwersytetu

Notatki Muczkowskiego dotyczące bibliotekarstwa są jednak oparte przede wszystkim na Lelewelowskim Bibliotekarstwie czyli książnic- twie, umieszczonym przez historyka w