• Nie Znaleziono Wyników

Widok Wybrane problemy z właściwą wykładnią umów prawa autorskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Wybrane problemy z właściwą wykładnią umów prawa autorskiego"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznañ

Wybrane problemy z w³aœciw¹ wyk³adni¹ umów

prawa autorskiego

W

ostatnim okresie w obrocie prawnym dostrzega siê coraz wiêksze znaczenie i donios³oœæ prawn¹, ale tak¿e ekonomiczn¹ i spo³eczn¹ umów autorskich. Z uwagi na skalê tego zjawiska, nie dziwi rosn¹cy pro-blem w³aœciwej wyk³adni takich kontraktów. Poni¿ej podjêto próbê zapre-zentowania tylko niektórych istotnych problemów pojawiaj¹cych siê w procesie prawid³owej interpretacji takich oœwiadczeñ woli podmiotów prawa. Wydaje siê, ¿e w œwietle doœwiadczeñ wynikaj¹cych z praktyki, opisywane poni¿ej aspekty tego zjawiska zas³uguj¹ na szczególn¹ uwagê. Konieczne zatem okaza³o siê dokonanie przegl¹du najwa¿niejszych po-gl¹dów doktryny i judykatury w tym zakresie.

Na wstêpie nale¿y przypomnieæ, ¿e w œwietle ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych1wyraŸnie rozró¿nia siê umowy przenosz¹ce prawa maj¹tkowe autorskie oraz umowy licencyjne. Jest to o tyle istotne, ¿e jak podkreœla siê w doktrynie „w istocie rzeczy [...] o przeniesieniu praw powinno siê mówiæ tylko wtedy, gdy prawa autor-skie do utworu przenosimy w ca³oœci na inn¹ osobê albo co najmniej w ta-kiej czêœci, która zarówno prawnie, jak i gospodarczo sama w sobie posiada pewne immanentne i samodzielnie znaczenie gospodarcze i war-toœæ. W przypadku zbytniego «rozcz³onkowania» prawa autorskiego na elementy pozbawione powy¿szej cechy powinno siê mówiæ tylko o licen-cji, a nie o przejœciu prawa [...]. Przepis ten [tj. art. 65 ustawy – przyp. J.S.] przewiduje, ¿e w braku wyraŸnego postanowienia o przeniesieniu prawa uwa¿a siê, ¿e twórca udzieli³ licencji. Postanowienie to w œwietle powy¿-szych wyjaœnieñ pozwala tak¿e na jego szersz¹ interpretacjê. Zmierza ona do pogl¹du, ¿e z licencj¹ mamy do czynienia tak¿e wtedy, gdy strony wy-raŸnie przewidzia³y przejœcie prawa, jednak¿e prawo to ukszta³towa³y tak w¹sko, ¿e nie ma ono samodzielnego znaczenia i odrêbnej wartoœci.

1

(2)

I w takim przypadku zatem okreœlilibyœmy umowê jako licencjê, mimo ¿e strony nazwa³y j¹ b³êdnie umow¹ o przejœcie praw autorskich”2. Podobne stanowisko prezentuje judykatura. I tak w wyroku S¹du Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 listopada 2006 r.3podkreœlono, ¿e charakter umowy wynika z jej treœci, niemniej jednak nale¿y tak¿e mieæ na uwadze art. 65 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nakazuj¹cy t³umaczyæ wszelkie w¹tpliwoœci na korzyœæ twórcy i w takim wypadku przyj¹æ licen-cyjny charakter umowy.

Zgodnie z art. 41 ust. 2 ustawy umowa o przeniesienie autorskich praw maj¹tkowych lub umowa o korzystanie z utworu, [...], obejmuje pola eks-ploatacji wyraŸnie w niej wymienione. Na tle takiego stanu prawnego mog¹ pojawiæ siê w¹tpliwoœci, jak nale¿y wyk³adaæ ten przepis, zw³asz-cza w sytuacji, gdy umowa zosta³a w tym zakresie napisana nieprecyzyjnie (a tak dzieje siê czêsto). Zdaniem doktryny „pominiêcie b¹dŸ wskazanie w umowie okreœlonych pól eksploatacyjnych bêdzie mia³o decyduj¹ce znaczenie dla wyk³adni umowy, dla wyznaczenia jej treœci. Ewentualne w¹tpliwoœci powstaj¹ce na tym tle mog¹ byæ zwi¹zane z interpretacj¹ przes³anki «wyraŸnie wymienione». Zostanie ona niew¹tpliwie spe³niona wówczas, gdy strony enumeratywnie i precyzyjnie okreœl¹ pola eksploata-cji, pos³uguj¹c siê przy tym «nazewnictwem» przyjêtym we wspomnia-nym art. 50”4.

Takie w¹tpliwoœci pojawiaj¹ siê zw³aszcza w przypadkach, gdy w tre-œci umowy zostanie u¿yte wspólne okreœlenie dla kilku pól eksploatacji, bez sprecyzowania np. czy chodzi o nadanie bezprzewodowe przez stacjê naziemn¹, kablow¹ czy za poœrednictwem satelity albo u¿yte zostanie sformu³owanie nieznane art. 50 (np. emitowanie)5.

Natomiast w kwestii uznania, jakie s¹ konsekwencje braku dochowa-nia tej przes³anki tj. okreœledochowa-nia „pól eksploatacji wyraŸnie wymienionych w umowie”, opinie nauki prawa s¹ podzielone. Zdaniem M. Kêpiñskiego niedok³adne okreœlenie pól eksploatacyjnych nie powinno prowadziæ do upadku umowy, „[...] chyba ¿e by³aby ona tak sformu³owana, ¿e nie

pod-2

M. Kêpiñski, Umowy prawa autorskiego, w: System Prawa Prywatnego, t. 13:

Prawo autorskie, red. J. Barta, Warszawa 2003, s. 429.

3

Wyrok S¹du Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 listopada 2006 r. (sygn. akt I ACa 487/2006, opublik. w „LexPolonica” nr 420110, „Rzeczpospolita” 2006/265/C3).

4

Tak J. Barta, R. Markiewicz, Prawo autorskie i prawa pokrewne. Komentarz, Kraków 2005, s. 390.

5

(3)

dawa³aby siê rozs¹dnej wyk³adni [...]. Mo¿na uwa¿aæ, ¿e sankcj¹ nie-œcis³ego okreœlenia tych pól jest skutecznoœæ umowy tylko w zakresie pól wyraŸnie wymienionych, a ponadto umowa podlega ogólnym regu³om wyk³adni”6. Zdaniem z kolei J. Barty i R. Markiewicza, taki pogl¹d bêdzie uzasadniony tylko „w tym zakresie, w jakim taka interpretacja rekonstru-uje niew¹tpliw¹ wolê twórcy”7. Pogl¹d ten zdaje siê znajdowaæ potwier-dzenie w wyroku S¹du Najwy¿szego z dnia 5 marca 2002 r.8 Otó¿ stwierdza siê tu, i¿ „przeniesienie praw musi byæ w umowie dok³adnie okreœlone, tj. jakich pól eksploatacji przeniesienie dotyczy, albowiem w art. 41 ust. 2 wyra¿ona zosta³a istotna dla praktyki obrotu prawami au-torskimi norma, wed³ug której treœæ umowy maj¹cej za przedmiot prawa autorskie [...] odnosi siê tylko do pól eksploatacyjnych, które zosta³y w niej wyraŸnie wymienione. Wskazanie b¹dŸ pominiêcie danego pola eksploatacji ma decyduj¹ce znaczenie dla wyznaczenia treœci i sposobu interpretacji umowy licencyjnej [...]”9.

Przypomnieæ tak¿e trzeba, ¿e w ramach tzw. pierwotnych umów skich, czyli ³¹cz¹cych twórców z podmiotami korzystaj¹cymi z dzie³ autor-skich, obowi¹zuj¹ce prawo autorskie skierowane jest na ochronê s³abszej strony tego stosunku prawnego, czyli twórcy. Zdaniem niekwestionowane-go pogl¹du doktryny „pierwotne stosunki umowne, powstaj¹ce bezpoœred-nio pomiêdzy twórc¹ a osobami korzystaj¹cymi z utworów, charakteryzuj¹ siê ogólnym za³o¿eniem o potrzebie ochrony s³abszego partnera umowy, którym jest twórca. Ta ochrona [...] sprowadza siê do przeciwdzia³ania na-byciu przez korzystaj¹cego «nadmiaru» praw autorskich w stosunku do celu, któremu umowa ma s³u¿yæ [...] wreszcie przepisy zabezpieczaj¹ tak-¿e prawa twórcy do otrzymania wynagrodzenia adekwatnego do korzyœci uzyskiwanych przez nabywcê praw. Regu³¹ wyk³adni norm rozdzia³u 5 [ustawy – przyp. J.S.] powinna byæ zasada, ¿e trzeba je interpretowaæ na korzyœæ autora [podkr. J.S.], je¿eli autor w nich wystêpuje”10.

6

Tak M. Kêpiñski, op. cit., s. 433, 434.

7

J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 392.

8

Zob. wyrok S¹du Najwy¿szego z dnia 5 marca 2002 r. – Izba Karna II KKN 341/99, opublik. w OSNKW 2002, nr 9–10, poz. 82, „Biuletyn S¹du Najwy¿szego”, nr 9, s. 19; wyrok cytowany tak¿e w: J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., 390.

9

Por. wyrok SN z dnia 27.11.1962 r., sygn. akt II CR 15/63, OSN 1964, z. 11, poz. 228 oraz niepubl. wyrok SN z dnia 16.05.1964 r. przywo³any w J. Barta, R. Mar-kiewicz, op. cit., 390.

10

M. Kêpiñski, op. cit., s. 426 i 428, podobnie J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 390–391.

(4)

Maj¹c powy¿sze na uwadze, przychyliæ nale¿y siê tak¿e do stanowiska przedstawicieli doktryny, ¿e „w tym zakresie [tj. wyk³adni umów – przyp. J.S.] nale¿y w ka¿dym przypadku siêgn¹æ do ogólnych kryteriów wy-k³adni przewidzianych w art. 65 k.c. Przepis ten nakazuje raczej badaæ zgodny zamiar stron i cel umowy ni¿ opieraæ siê na jej dos³ownym brzmieniu. Celem umowy s¹ typowe skutki gospodarcze lub spo³eczne, ³¹cz¹ce siê z zawarciem okreœlonej umowy (element obiektywny), zamia-rem stron s¹ natomiast indywidualne skutki, które strony chcia³y zgodnie osi¹gn¹æ, id¹c ponad ogólniej ujêty cel umowy. [...] Nie ulega w¹tpliwo-œci, ¿e umowy autorskie podlegaj¹ tak¿e ogólnym regu³om wyk³adni na-kazuj¹cym w pierwszym rzêdzie zwracaæ uwagê na warstwê s³own¹ umowy i jej znaczenia. Zgodny zamiar stron i cel umowy nie mog¹ prze-kreœlaæ tego, co strony zapisa³y w tekœcie umowy. Lecz przeciwnie powin-ny zmierzaæ do pe³nego urzeczywistnienia tych za³o¿eñ, które znalaz³y wyraz w treœci umowy. W pierwszym rzêdzie nale¿y zatem interpretowaæ warstwê jêzykow¹ umowy i staraæ siê ustaliæ jej sens”11. [...] „Dalsz¹ za-sad¹ wyk³adni umów jest regu³a, ¿e nale¿y braæ pod uwagê okolicznoœci w jakich oœwiadczenie zosta³o z³o¿one [...]. Na wyk³adniê umowy rzutuj¹ tak¿e zasady wspó³¿ycia spo³ecznego”12. Powy¿sze stanowisko znajduje odzwierciedlenie tak¿e w pogl¹dach judykatury. I tak w wyroku S¹du Naj-wy¿szego z dnia 23. 09.2004 r.13sformu³owano nastêpuj¹c¹ tezê „zawarte w art. 65 k.c. zasady t³umaczenia oœwiadczeñ woli wymagaj¹ przede wszystkim odniesienia siê do ca³ego z³o¿onego oœwiadczenia woli, a nie jedynie do jego wybranego dowolnie fragmentu. Wymagaj¹ tak¿e zbada-nia okolicznoœci w jakich oœwiadczenie zosta³o z³o¿one i jego celu. [...] Zgodnie z art. 41 § 2 w zw. z art. 50 oraz art. 67 § 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych [...] zarówno umowa przeniesienia maj¹tkowych praw autorskich, jak i umowa licencyjna, obejmuj¹ pola eksploatacji wyraŸnie w nich okreœlone, co oznacza, ¿e okreœlenie pól eksploatacji, w rozumieniu art. 50 Prawa autorskiego, sta-nowi essentialia negotii takiej umowy”.

Nale¿y tak¿e zauwa¿yæ, ¿e w doktrynie trafnie zauwa¿a siê, ¿e wyli-czenie pól eksploatacji z art. 50 ustawy jest jedynie przyk³adowe, st¹d te¿ strony mog¹ ustaliæ i okreœliæ w umowie inny sposób korzystania z dzie³a, bo

11

M. Kêpiñski, op. cit., s. 439–440.

12

Ibidem, s. 440.

13

Wyrok S¹du Najwy¿szego z dnia 23.09.2004 r. (sygn. Akt III CK 400/03, opu-blik. LEX nr 174201.

(5)

tym w istocie jest tzw. pole eksploatacji14. Przypomnijmy, i¿ zgodnie z przyto-czonym przepisem odrêbne pola eksploatacji stanowi¹ w szczególnoœci: 1) w zakresie utrwalania i zwielokrotniania utworu – wytwarzanie

okre-œlon¹ technik¹ egzemplarzy utworu, w tym technik¹ drukarsk¹, repro-graficzn¹, zapisu magnetycznego oraz technik¹ cyfrow¹;

2) w zakresie obrotu orygina³em albo egzemplarzami, na których utwór utrwalono – wprowadzanie do obrotu, u¿yczenie lub najem orygina³u albo egzemplarzy;

3) w zakresie rozpowszechniania utworu w sposób inny ni¿ okreœlony w pkt 2 – publiczne wykonanie, wystawienie, wyœwietlenie, odtworze-nie oraz nadawaodtworze-nie i reemitowaodtworze-nie, a tak¿e publiczne udostêpniaodtworze-nie utworu w taki sposób, aby ka¿dy móg³ mieæ do niego dostêp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym.

W praktyce, zw³aszcza z uwagi na postêp technologiczny, wiele pro-blemów rodzi w³aœciwa wyk³adnia pojêæ „nadawanie” i „reemitowanie”. St¹d wyjaœniæ tu trzeba, ¿e zgodnie z definicj¹ ustawow¹ zamieszczon¹ w art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy nadawaniem utworu jest jego rozpowszechnianie drog¹ emisji radiowej lub telewizyjnej, prowadzonej w sposób bezprze-wodowy (naziemny lub satelitarny) lub w sposób przebezprze-wodowy. Wpraw-dzie w art. 50 pkt 3 ustawodawca pos³uguje siê okreœleniem nadawanie (bez wyszczególniania na nadawanie naziemne przewodowe, bezprzewo-dowe, nadawanie za poœrednictwem satelity) to nie ma w doktrynie w¹tpliwoœci, ¿e ka¿dy z wy¿ej wymienionych sposobów stanowi odrêbne pole eksploatacji15. Oczywiœcie w ka¿dym z tych przypadków przekaz musi mieæ charakter publiczny co oznacza, i¿ „w miejscu przeznaczenia sygna³y mog¹ byæ odebrane przez dowoln¹ liczbê odbiorców. Publiczny charakter nadania nie jest natomiast uzale¿niony od tego, czy sygna³y mog¹ byæ odbierane bez u¿ycia dodatkowych urz¹dzeñ technicznych, czy te¿ odbiorca powinien pos³u¿yæ siê specjaln¹ anten¹ lub dekoderem16. Nie ma zatem w¹tpliwoœci, i¿ „nadanie za poœrednictwem satelity, czyli tzw. emisji satelitarnej stanowi przedmiot odrêbnego wy³¹cznego uprawnienia [...]”17. Warto tu przywo³aæ wyrok S¹du Najwy¿szego z 10.12.2004 r.18,

14

Szerzej M. Kêpiñski, op. cit., s. 432.

15

Patrz szerzej E. Traple, Komentarz do art. 50, w: J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 437. 16 Ibidem, s. 438. 17 Ibidem, s. 440. 18

Wyrok S¹du Najwy¿szego z 10.12.2004 r., sygn. akt III CK 99/04, opublik. LEX nr 183749, teza 2.

(6)

w którym wyra¿ono pogl¹d, i¿ w przepisach ustawy w pierwotnym brzmie-niu istnia³o rozró¿nienie pojêæ „nadanie” oraz „równoczesne i integralne nadanie”. I tak w art. 50, okreœlaj¹cym przyk³adowo pola eksploatacji, wymienia siê w pkt 10 „nadanie za pomoc¹ wizji lub fonii przewodowej lub bezprzewodowej przez stacjê naziemn¹”, w pkt 11 „nadanie za po-œrednictwem satelity”, a w pkt 12 „równoczesne i integralne nadanie utworu nadawanego przez inn¹ organizacjê radiow¹ lub telewizyjn¹”. S¹ to zatem ró¿ne pola eksploatacji.

Z kolei pojêcie reemitowania utworu ustawodawca zdefiniowa³ w art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy. Zgodnie z tym przepisem, pod tym pojêciem nale¿y rozumieæ jego rozpowszechnianie przez inny podmiot ni¿ pierwotnie na-daj¹cy, drog¹ przejmowania w ca³oœci i bez zmian programu organizacji radiowej lub telewizyjnej oraz równoczesnego i integralnego przekazy-wania tego programu do powszechnego odbioru. Wreszcie, w myœl art. 6 pkt 9 publicznym odtworzeniem utworu jest jego udostêpnienie b¹dŸ przy pomocy noœników dŸwiêku, obrazu lub dŸwiêku i obrazu, na których ut-wór zosta³ zapisany, b¹dŸ przy pomocy urz¹dzeñ s³u¿¹cych do odbioru programu radiowego lub telewizyjnego, w którym utwór jest nadawany.

Raz jeszcze wypada powtórzyæ, i¿ w œwietle powy¿szych wywodów nie ma najmniejszych w¹tpliwoœci, i¿ nadawanie i reemitowanie, ale tak¿e publiczne odtworzenie bêd¹ uchodziæ za odrêbne pola eksploatacji. Po-twierdzenie takiego pogl¹du znaleŸæ mo¿na w tezie zawartej w uzasadnie-niu wyroku S¹du Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8.02.2005 r.19, zgodnie z którym „reemisja programów radiowych i telewizyjnych w sie-ci kablowej jest odrêbnym polem eksploatacji praw autorskich”.

W pe³ni nale¿y tak¿e zaaprobowaæ pogl¹d, i¿ „treœæ umowy nie musi odnosiæ siê do ca³ego zakresu pola eksploatacji wymienionego w jednym z punktów art. 50. Ograniczenia mog¹ mieæ ró¿ny charakter, np. teryto-rialny, czasowy, przedmiotowy (odnosz¹cy siê choæby tylko do wybra-nych sposobów publicznego odtwarzania czy zwielokrotniania)”20.

Dodatkow¹ kwesti¹ wymagaj¹ca podkreœlenia, jest okolicznoœæ, i¿ w kreowaniu odrêbnych pól eksploatacji nale¿y braæ pod uwagê tak¿e kryterium nowego krêgu odbiorców. „Kryterium to znajduje wyraŸne za-stosowanie w zakresie praw wydawniczych, w których jako oddzielne

19

Wyrok S¹du Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8.02.2005 r., sygn. akt VI ACa 578/04, opubl. Apel.-Warszawa 2005/4/38 w Warszawie.

20

(7)

sposoby eksploatacji traktuje siê wydania w formie luksusowej, popular-nej, kieszonkowej, bogato ilustrowane i bez ilustracji. [...] Dotarcie do nowej publicznoœci by³o jedn¹ z podstaw wyodrêbnienia jako oddzielne-go pola eksploatacji przekazu satelitarneoddzielne-go i kabloweoddzielne-go. W niektórych przypadkach za decyduj¹cy dla rozgraniczenia pól eksploatacji uznaje siê fakt, ¿e rozpowszechnianie dokonuje inny podmiot ni¿ ten, kto to rozpo-wszechnianie rozpocz¹³, jak to jest w przypadku reemisji. Inne kryterium wyodrêbniania stanowi tak¿e terytorialny zasiêg u¿ytku”21.

W tym kontekœcie warto równie¿ przywo³aæ orzeczenie S¹du Apela-cyjnego w Warszawie z 17 stycznia 1992 r.22, w którym stwierdza siê, ¿e „rozpowszechnianie filmów na kasetach wideo odbiega w zasadniczy spo-sób od rozpowszechniania na poprzednio znanych polach publikacji tj. w kinach i telewizji, przede wszystkim z punktu widzenia komercyjnego, bowiem utwór powielony jest w nieporównywalnie wiêkszej iloœci kopii i odtwarzany czêœciej [...]. Nie mo¿na wiêc przyj¹æ, ¿e autor przeniós³ pra-wa do rozpowszechniania utworu na wideokasetach poprzez ogólne po-stanowienie umowne, i¿ przenosi prawo do rozpowszechniania utworu zgodnie z jego przeznaczeniem”23.

Podzieliæ nale¿y tak¿e pogl¹d zaprezentowany w piœmie Ministerstwa Kultury i Sztuki z dnia 4.10.1996 r.24odnoœnie do art. 41 ust. 2 ustawy, i¿ w przypadku nieokreœlenia w umowie wynagrodzenia za takie odrêbne pole eksploatacji jego wysokoœæ okreœliæ nale¿y z uwzglêdnieniem zakresu udzie-lonego prawa oraz korzyœci wynikaj¹cych z korzystania z utworu.

Pamiêtaæ nale¿y, ¿e zgodnie z treœci¹ art. 43 ust. 1, je¿eli z umowy nie wynika, ¿e przeniesienie autorskich praw maj¹tkowych lub udzielenie li-cencji nast¹pi³o nieodp³atnie, twórcy przys³uguje prawo do wynagrodze-nia. Z kolei w ust. 2 tego przepisu stanowi siê, ¿e je¿eli w umowie nie okreœlono wysokoœci wynagrodzenia autorskiego, wysokoœæ wynagro-dzenia okreœla siê z uwzglêdnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyœci wynikaj¹cych z korzystania z utworu. Podzieliæ nale¿y tak¿e sta-nowisko doktryny, i¿ „przepis ten [...] wprowadza [...] domniemanie wzruszalne, ¿e o ile umowa nie stanowi inaczej, to twórca ma prawo do

21

E. Traple, op. cit., s. 419–420.

22

Orzeczenie S¹du Apelacyjnego w Warszawie z 17 stycznia 1992 r. sygn. akt I ACr 296/91, niepublikowane (zachowuj¹ce nadal aktualnoœæ).

23

Tak wyrok cytowany w J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 391.

24

Pismo Ministerstwa Kultury i Sztuki z dnia 4.10.1996 r. (DPA.024/346/96, opu-blik. LEX nr 2967).

(8)

wynagrodzenia. Regu³a ta ma zastosowanie nawet wówczas, gdy strony nie postanowi³y nic w sprawie wynagrodzenia25. Na aprobatê zas³uguje równie¿ teza, i¿ „wobec przyjêtego w ustawie wymogu formy pisemnej ad solemnitatem w odniesieniu do umów przenosz¹cych prawa oraz umów licencyjnych odmówienie twórcy prawa do wynagrodzenia przy tego rodzaju umowach nie mo¿e nast¹piæ, gdy ustalenia w sprawie braku odp³atnoœci nie znalaz³y wyrazu w tekœcie umowy, a jedynie w ustnych ustaleniach”26.

Niezwykle istotne znaczenie ma równie¿ prawid³owa wyk³adnia art. 45 ustawy, który stanowi, i¿ je¿eli umowa nie stanowi inaczej, twórcy przy-s³uguje odrêbne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na ka¿dym odrêb-nym polu eksploatacji. Szczególnie wa¿ne jest stanowisko prezentowane w doktrynie, i¿ „art. 45 mo¿e znaleŸæ zastosowanie, gdy strony przewi-duj¹ okreœlony sposób korzystania z dzie³a [...] a nastêpnie rozszerzaj¹ umowê na nowe u¿ytki i nie wprowadzaj¹ za taki u¿ytek dodatkowego wynagrodzenia. W takim przypadku twórca bêdzie móg³ domagaæ siê do-datkowego wynagrodzenia na u¿ytek z utworu na nowym polu eksploata-cji. [...] Umowa z regu³y bêdzie wynagrodzenie okreœlaæ za wszelkie pola ni¹ objête. Strony nie musz¹ okreœlaæ odrêbnego wynagrodzenia za ka¿de pole eksploatacji. Je¿eli jednak wynagrodzenie nie zosta³o przewidziane za jakieœ odrêbne umow¹ pole, to korzystaj¹cy z utworu musi to wynagro-dzeni zap³aciæ dodatkowo”27.

Warto odnotowaæ pogl¹d, i¿ „treœæ prawa do wynagrodzenia polega na mo¿noœci ¿¹dania zap³aty odpowiedniej kwoty za ka¿de korzystanie z utworu w zakresie, w jakim jest on objêty monopolem twórcy, i wyczer-puje siê w postaci roszczenia do zindywidualizowanego podmiotu, które powstaje z chwil¹ skorzystania z cudzego utworu. [...] Podstaw¹ domaga-nia siê wynagrodzedomaga-nia od podmiotu zobowi¹zanego do œwiadczedomaga-nia mo¿e byæ b¹dŸ przepis ustawy (np. w zakresie tzw. u¿ytku publicznego), b¹dŸ umowny stosunek zobowi¹zaniowy albo te¿ samo korzystanie z cudzego utworu objêtego ochron¹ prawa autorskiego”28. Ponadto podzieliæ nale¿y w pe³ni twierdzenie, ¿e z powy¿sz¹ zasad¹ zwi¹zana jest regu³a „[...] od-rêbnoœci wynagrodzenia za stworzenie i dostarczenie dzie³a oraz za

prze-25

M. Kêpiñski, op. cit., s. 484.

26

Tak J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 400.

27

M. Kêpiñski, op. cit., s. 485.

28

Tak M. PuŸniak-Niedzielska, Zasada swobody umów a prawo twórcy do

(9)

niesienie praw autorskich. Na tej podstawie przyjmuje siê w praktyce, ¿e je¿eli z umowy nie wynika, i¿ okreœlone w niej wynagrodzenie jest wyna-grodzeniem nie tylko za sporz¹dzenie i dostarczenie dzie³a, ale i za przy-znanie drugiej stronie okreœlonych uprawnieñ objêtych treœci¹ prawa autorskiego – wówczas za przeniesienie autorskich praw maj¹tkowych lub upowa¿nienie do korzystania z utworu autorowi przys³uguje odrêbne wynagrodzenie”29. W tym nurcie pozostaje teza, i¿ „skutkiem istnienia przedmiotowej odrêbnoœci (odrêbnoœæ wynagrodzenia nale¿nego twórcy za stworzenie i dostarczenie dzie³a) utworu od wynagrodzenia za przenie-sienie autorskich praw maj¹tkowych (udzielenie licencji) do tego utworu, jest koniecznoœæ okreœlenia w umowie, i¿ wynagrodzenie nale¿ne twórcy obejmuje równie¿ honorarium za przeniesienie autorskich praw maj¹tko-wych (udzielenie licencji) b¹dŸ odrêbne okreœlenie wynagrodzenia za stworzenie i dostarczenie dzie³a oraz wynagrodzenia za okreœlonej treœci rozporz¹dzenie autorskimi prawami maj¹tkowymi. Przyjmuje siê, ¿e brak tej treœci postanowieñ w umowie oznacza, ¿e okreœlone w niej wynagrodze-nie (za stworzewynagrodze-nie i dostarczewynagrodze-nie dzie³a) wynagrodze-nie obejmuje wynagrodzenia au-torskiego za przeniesienie autorskich praw maj¹tkowych (udzielenie licencji) i tym samym twórcy s³u¿y wzglêdem nabywcy (licencjobiorcy) roszczenie o jego zap³atê”30.

Okolicznoœci¹, która jeszcze bardziej utrudnia wyk³adniê takich umów jest to, ¿e ustawa nie zawiera definicji utworu audiowizualnego. W dok-trynie panuje jednak w pe³ni akceptowane stanowisko, ¿e w tej kategorii zmieszcz¹ siê zarówno dzie³a filmowe, jak i dzie³a stworzone inn¹ tech-nik¹ np. wideo zawieraj¹ce utrwalone obraz i dŸwiêk. A skoro tak, to przy-pomnieæ tu trzeba treœæ art. 69, zgodnie z którym wspó³twórcami utworu audiowizualnego s¹ osoby, które wnios³y wk³ad twórczy w jego powsta-nie, a w szczególnoœci: re¿yser, operator obrazu, twórca adaptacji utworu literackiego, twórca stworzonych dla utworu audiowizualnego utworów muzycznych lub s³owno-muzycznych oraz twórca scenariusza.

Warto podkreœliæ, ¿e zgodnie z art. 43 ust. 2 ustawy, „je¿eli w umowie nie okreœlono wysokoœci wynagrodzenia autorskiego, wysokoœæ wyna-grodzenia okreœla siê z uwzglêdnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyœci wynikaj¹cych z korzystania z utworu”. Z ca³¹ moc¹ nale¿y

pod-29

J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 404–405.

30

A. Gosi¹rowski, Przejœcie autorskich praw maj¹tkowych, „Radca Prawny” 2008, nr 3, s. 54–65.

(10)

kreœliæ, i¿ tylko te dwa kryteria powinny byæ brane przy uwzglêdnianiu wysokoœci wynagrodzenia. Takie stanowisko znalaz³o potwierdzenie w wyroku S¹du Najwy¿szego z dnia 25 marca 2004 r.31St¹d te¿ przychy-liæ nale¿y siê do zdania doktryny, i¿ „oceniaj¹c zakres udzielonego prawa, trzeba braæ pod uwagê nie tylko „iloœæ pól eksploatacyjnych objêtych umow¹, ale równie¿ aspekt terytorialny i czasowy danej umowy. Z kolei druga przes³anka odwo³uje siê do korzyœci wynikaj¹cych z eksploatacji utworu; chodzi tu o korzyœci o charakterze ekonomicznym. Z regu³y jed-nak s¹ one trudne do ustalenia, m.in. dlatego nie nale¿y braæ pod uwagê korzyœci ju¿ osi¹gniêtych, lecz trzeba uwzglêdniaæ równie¿ korzyœci przy-sz³e i hipotetyczne”32.

Na zakoñczenie warto przywo³aæ tezê zamieszczon¹ w wyroku S¹du Najwy¿szego z dnia 29.11.2006 r.33Zdaniem SN wynagrodzenie stosow-ne w rozumieniu art. 79 ust. 1 ustawy z 1994 r. o prawie autorskim i pra-wach pokrewnych, to takie wynagrodzenie, jakie otrzymywa³by autor, gdyby osoba, która naruszy³a jego prawa maj¹tkowe, zawar³a z nim umowê o korzystanie z utworu w zakresie dokonanego naruszenia. Je¿eli organiza-cja zbiorowego zarz¹dzania nie dysponuje zatwierdzon¹ tabel¹ wynagrodzeñ i strony nie okreœl¹ wysokoœci wynagrodzenia w drodze porozumienia, wy-nagrodzenie winno byæ ustalone przez s¹d, zgodnie ze wskazówkami za-wartymi w art. 110 ustawy. Dotyczy to tak¿e stosownego wynagrodzenia w rozumieniu art. 79 ust. 1 ustawy, w sytuacji, w której podstawê jego ustalenia stanowi niezatwierdzona tabela wynagrodzeñ, kwestionowana z powodu niedochowania przy jej ustalaniu wskazówek przewidzianych w art. 110 ustawy”.

Jak z powy¿szego wynika, prawid³owa wyk³adnia umów autorskich nastrêczaæ mo¿e wiele trudnoœci. A przecie¿ przedstawiono tu tylko wy-brane problemy spotykane w obrocie prawnym. Najczêœciej wynikaj¹ one z zaniedbañ stron takich kontraktów. Trzeba jednak przyznaæ, ¿e proble-my s¹ skutkiem b³yskawicznego postêpu technicznego, za którym usta-wodawca nie zawsze nad¹¿a.

31

Wyrok S¹du Najwy¿szego z dnia 25 marca 2004 r., sygn. akt II CK 90/2003, opublik. „Biuletyn S¹du Najwy¿szego” 2004, nr 7.

32

J. Barta, R. Markiewicz, op. cit., s. 401.

33

Tak wyrok S¹du Najwy¿szego z dnia 29.11.2006 r.sygn. akt II CSK 245/06, opublik. LEX nr 233063.

(11)

Summary

Recently, the increasing importance and the legal, as well as business and social, significance of copyright agreements has been noted in legal dealings. Given the grow-ing range of such agreements one should not be surprised about the increasgrow-ing problem of their correct interpretation. This paper attempts to present only some of the signifi-cant problems encountered in the process of the correct interpretation of such declara-tions of intent made by legal entities. In the light of practical experience it appears that the issues that are discussed in the paper should be considered with particular attention. The problems that usually arise are the consequence of negligence of the parties to such agreements. It should also be admitted, however, that another reason for problems may be rapid technical progress that legislation cannot always keep up with. There-fore, it has been necessary to review the most important opinions expressed in the doc-trine and judicial decisions in this respect.

(12)

Cytaty

Powiązane dokumenty

dącą rolę w prowadzeniu tych badań, w jakim zakresie muszą włączyć się do nich pozostałe i jaka powinna być w nich rola teorii państwa i prawa. Jak traktować normy

Dokładna analiza wskazała na obecność DNA kobiety (24–48% preparatu), chromosomu Y (zapewne płodu) i genomów bakterii: Staphylococcus saprophyticus (gronkowiec) (37–66%)

Nie sposób nie zauważyć, iż propozycje krystalizującej się dziedziny są dla literaturoznawców zaproszeniem do współudziału w metodologicznym „koncercie nauk”, a

W

Although the experience with HTS cables is good, long term experience must grow. HTS cables resemble polymer insulated cables, but maybe even resemble more paper-oil

Ka»de zadanie prosimy odda¢ na oddzielnej, podpisanej kartce.. Czas pracy:

Osobiœcie pojmujê uzale¿nienie od alkoholu w kategoriach dynamicznego pro- cesu i traktujê jako coraz bardziej nasilaj¹ce siê sprzê¿enie potrzeby picia z nieunik- nionymi