• Nie Znaleziono Wyników

View of On glass plates: Norwid’s unknown drawings, or Marcelina Czartoryska’s Album

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of On glass plates: Norwid’s unknown drawings, or Marcelina Czartoryska’s Album"

Copied!
27
0
0

Pełen tekst

(1)



STUDIA NORWIDIANA 32:2014

EDYTA CHLEBOWSKA

NA SZKLANYCH KLISZACH

NIEZNANE RYSUNKI NORWIDA,

CZYLI ALBUM MARCELINY CZARTORYSKIEJ

Jak podaje Juliusz Wiktor Gomulicki, Norwid prawdopodobnie poznał Mar-celinĊ Czartoryską jesienią 1849 roku i przez kilka kolejnych miesiĊcy bywał jej czĊstym goĞciem w Hôtel Lambert1. Salon ksiĊĪnej skupiał zarówno przedstawi-cieli polskiej emigracji (Jerzy Lubomirski, Delfina Potocka Roger RaczyĔski, Władysław Zamoyski, Wojciech Grzymała, ks. Walerian Kalinka, Zygmunt Kra-siĔski), jak i wybitne osobistoĞci francuskich sfer artystyczno-naukowych (A. Scheffer, P.H. Delaroche, E. Delacroix, H. Vernet, D. Ingres, A. Franchom-me, T. Tellefsen). Znamy niewiele szczegółów dotyczących przebiegu znajomo-Ğci Norwida z ksiĊĪną. Z całą pewnoznajomo-Ğcią Marcelina Czartoryska udzielała poecie finansowego wsparcia, skoro na początku 1852 roku ofiarowywał jej swój obraz przedstawiający MatkĊ Boską Bolesną, chcąc w ten sposób pokryü „czwartą” czĊĞü zaciągniĊtego długu2. Okazało siĊ, Īe ksiĊĪna nie przyjĊła obrazu, trafił on bowiem ostatecznie do rąk Ksawerego Branickiego (zakupiony za cenĊ 200 franków)3. Na początku czerwca tego samego roku autor Promethidiona nama-lował z kolei „jeden z przyobiecanych” Czartoryskiej obrazów, przedstawiający wieczorny pejzaĪ wiejski z postaciami chłopów wracających po pracy4. Warto odnotowaü, Īe w latach 1849-1852, uznawanych za okres najbardziej intensyw-nych kontaktów Norwida i Marceliny Czartoryskiej, ksiĊĪna mieszkała w Pary-

1

C. N o r w i d. Pisma wszystkie. Oprac. J.W. Gomulicki. T. X. Warszawa 1971 s. 366 (dalej: PWsz; liczba rzymska oznacza numer tomu, arabska stronĊ).

2

List Norwida do Marceliny Czartoryskiej [sprzed 6 lutego 1852]. W: C. N o r w i d.

Dzieła wszystkie. T. X. Listy I. 1839-1854. Oprac. J. Rudnicka. Lublin 2008 s. 417-418 (dalej:

DWsz; liczba rzymska oznacza numer tomu, arabska – stronĊ).

3

List Norwida do J.B. Zaleskiego [miĊdzy 20 sierpnia a 3 wrzeĞnia 1854]. DWsz X, 519.

4

List S. GałĊzowskiego do J. B. Zaleskiego z 6 czerwca 1851, Z. T r o j a n o w i c z, Z. D a m b e k, przy współudziale J. C z a r n o m o r s k i e j. Kalendarz Īycia i

(2)

Īu, ale z przerwami, niekiedy nawet kilkumiesiĊcznymi. Od wiosny do zimy 1850 roku przebywała w Petersburgu, w styczniu 1851 wróciła do ParyĪa, a nastĊpnie wyjechała w kolejną dłuĪszą podróĪ do Wiednia, Nizzy oraz Rzy-mu5. Gomulicki twierdził, Īe w póĨniejszym okresie (od jesieni 1852 roku ksiĊĪ-na mieszkała ksiĊĪ-na stałe w ParyĪu) jej relacje z Norwidem „nie ustały, ale nabrały wiĊkszej ceremonialnoĞci, póĨniej zaĞ – po powrocie poety z Ameryki – zostały sprowadzone wyłącznie do spotkaĔ okolicznoĞciowych”6. Nie do koĔca wypada siĊ zgodziü z opinią edytora, mając na uwadze choüby fakt wydatnej pomocy, jakiej ksiĊĪna udzieliła poecie w związku z jego kłopotami z policją (bodajĪe w kwietniu 1855?)7. W 1858 roku odwiedziła takĪe Norwida, aby dowiedzieü siĊ o jego stan zdrowia (kłopoty ze wzrokiem)8, po czym prawdopodobnie wystarała siĊ dla poety o zapomogĊ od Towarzystwa DobroczynnoĞci Dam Polskich. DziĊ-ki uzyskanemu wsparciu Norwid mógł wyjechaü na kuracjĊ oczu do Cette9. W 1859 roku poeta uczestniczył z kolei w charytatywnym koncercie Marceliny Czartoryskiej. Zachowały siĊ zaledwie dwa listy Norwida do ksiĊĪnej przecho-wane przez Ludwika Kastorego (wychowawcĊ syna ksiĊĪnej, Marcelego), nato-miast pozostałe listy znajdujące siĊ w archiwum Czartoryskiej zostały przez ad-resatkĊ zniszczone wraz z całą jej korespondencją. Nie znamy równieĪ Īadnych listów Czartoryskiej do Norwida. Wiele drobnych wzmianek na temat ksiĊĪnej moĪna wszakĪe odnaleĨü w listach poety do róĪnych adresatów. Litograficzny portret Czartoryskiej, wykonany przez Augusta Sandoza w ParyĪu w roku 1850, Norwid wkleił do swej KsiąĪki pamiątek wraz z biletem wizytowym z odrĊczną adnotacją portretowanej „pianistka (czynna) z przyjaciółką” (il. 1).

Jedno z najbardziej interesujących, a zarazem nader enigmatyczne Ğwiadec-two znajomoĞci Norwida z Marceliną Czartoryską, stanowił naleĪący do ksiĊĪnej album wypełniony rysunkami poety. W jednym z przypisów do Kalendarza bio-graficznego poety J. W. Gomulicki zamieĞcił na temat tego zbioru nastĊpującą informacjĊ:

Odbicie […] kontaktów z ksiĊĪną Marceliną oraz nowych znajomoĞci zawartych w jej salonie zawierał album ksiĊĪnej z 1850 r., gdzie kilkanaĞcie plansz całkowicie pokrytych rysunkami N. i zawierających liczne informacje o zaprzątających go wtedy ludziach, dziełach i sprawach (album ocalał tylko w dziesiĊciu fragmentach sfotografowanych przez J. Kriegera ok. 1908 r.; pełny opis wszystkich rysunków N. w posiadaniu J. W. Gomulickiego)10.

 5 Zob. tamĪe s. 383-384. 6 TamĪe. 7

List T. Lenartowicza do J. B. Zaleskiego. TamĪe s. 581-582.

8

Zob. List Norwida do M. Kleczkowskiego z 10 czerwca 1858. PWsz VIII, 340.

9

Kalendarz Īycia i twórczoĞci Cypriana Norwida. T. 1 s. 704, 709. 10

(3)

W innym miejscu edytor wyjaĞnił, w jaki sposób wszedł w posiadanie wspom-nianych opisów:

Stanisław Witold Balicki (Warszawa) ofiarował mi sporządzony przez swego ojca, Anto-niego Euzebiusza, cenny rĊkopiĞmienny opis wszystkich rysunków Norwida znajdujących siĊ w nie istniejącym juĪ albumie ksiĊĪnej Marceliny Czartoryskiej (z waĪnym rejestrem osób odrysowanych tam przez poetĊ, a zidentyfikowanych przez syna ksiĊĪnej, Marcelego)11.

PowyĪsze wzmianki rodzą wiele pytaĔ i wątpliwoĞci. Po pierwsze – jaką formĊ miał interesujący nas album? Czy mieĞcił wyłącznie rysunki Norwida, czy teĪ prace innych artystów? Po drugie – kiedy i w jakich okolicznoĞciach został utracony? Po trzecie – czy poza odrysami kilkunastu szkiców, opublikowanymi przez Antoniego Euzebiusza Balickiego, znane są inne prace Norwida pochodzą-ce z tego zbioru? Po czwarte wreszcie – co stało siĊ z naleĪącym do Gomulickie-go rĊkopisem Balickiego, mieszczącym opisy wszystkich, jak podaje edytor, rysunków zamieszczonych w albumie?

 11

PWsz XI, 674 (Posłowie).

1. Karta z KsiąĪki pamiątek C. Norwida

(4)

Tym razem na pomoc nie przyjdzie nam niezastąpiony na ogół w tropieniu norwidianów Zenon Przesmycki. Jego archiwum, stanowiące skądinąd bezcenny zbiór informacji na temat biografii i twórczoĞci poety, takĪe tej plastycznej – całkowicie milczy na temat albumu Czartoryskiej. AĪ trudno uwierzyü, by edytor Pism zebranych, poszukujący materiałów norwidowskich nie tylko w kraju, ale i za granicą, nie dotarł do syna ksiĊĪnej, Marcelego Czartoryskiego, właĞciciela podkrakowskiej Woli Justowskiej, w którego rĊkach album znajdował siĊ co najmniej do koĔca pierwszej dekady XX wieku. Luka informacyjna musi tym bardziej dziwiü, Īe wspomniany wyĪej Balicki w wydanym przez siebie w 1908 roku studium Cyprian Kamil Norwid zamieĞcił reprodukcjĊ kilkunastu rysunków z albumu Czartoryskiej, zestawionych (przerysowanych) na jednym arkuszu przez Mieczysława JaklĊ (il. 20), opatrując ilustracjĊ stosownym objaĞnieniem, w którym obok informacji na temat pochodzenia szkiców zamieĞcił takĪe uwagi dotyczące identyfikacji kilku sportretowanych przez Norwida postaci12. Mimo to, w archiwum Przesmyckiego poĞród opisów kilkuset plastycznych norwidianów nie odnajdziemy najmniejszej wzmianki na temat interesujących nas szkiców. OczywiĞcie nie moĪna wykluczyü, Īe materiały Miriama dotyczące albumu przepadły, zanim archiwum trafiło do zbiorów Biblioteki Narodowej.

Szukając odpowiedzi na postawione pytania, trzeba zatem siĊgnąü do ustaleĔ póĨniejszych, pochodzących od autora przytoczonych uprzednio fragmentów objaĞnieĔ, zamieszczonych w 11 tomie Pism wszystkich. Na uwagĊ zasługuje przede wszystkim artykuł Norwid i Chopin, opublikowany przez Gomulickiego w 1969 roku na łamach warszawskiego dwutygodnika „WspółczesnoĞü”13. W tekĞcie znajdziemy garĞü dodatkowych informacji na temat naleĪącego do Czartoryskiej zbioru plastycznych norwidianów:

Album ksiĊĪnej Marceliny [był] całkowicie wypełniony jego [Norwida] rysunkami, które wykonywał albo w salonie (i wtedy bezpoĞrednio na kartach albumu), albo u siebie w domu (i wtedy na osobnych kartkach, wklejanych nastĊpnie do tegoĪ albumu), przy czym wszystkie daty umieszczone na tych rysunkach odnosiły siĊ wyłącznie do roku 1850.

Tematyka owych rysunków była nadzwyczaj róĪnorodna, co najmniej jedną trzecią jed-nak stanowiły podobizny wspólnych znajomych Norwida i Czartoryskiej: tych przede wszystkim, których poeta spotykał wtedy w Hôtelu Lambert (a wiĊc Czartoryskich,

Walew- 12

A.E. B a l i c k i. Cyprian Kamil Norwid. W: Sprawozdanie dwudzieste piąte dyrekcji

C. K. Gimnazjum III w Krakowie za rok 1908. Kraków 1908 s. 1-41. Publikacja została takĪe

wydana jako osobna odbitka (Kraków 1908). Ilustracja znajduje siĊ na wkładce przed tekstem, natomiast objaĞnienie do ilustracji na s. 41.

13

1969 nr 18 s. 7; nr 19 (tu sprostowanie mylnych podpisów do zamieszczonych w tekĞcie ilustracji); Przedruk w: J.W. G o m u l i c k i. Zygzakiem. Szkice – wspomnienia – przekłady. Warszawa 1981 s. 513-528.

(5)

skich, Rzyszczewskich, Mickiewicza, GałĊzowskiego, pani Kisielew albo Delfiny Potockiej), ale równieĪ i tych, jak Chopin, których juĪ tam nie mógł spotkaü […]14

.

Dalej nastĊpowała znana nam juĪ informacja o serii fotografii rysunków wy-konanych przez zakład fotograficzny I. Kriegera15 oraz kolejna – o wykorzysta-niu kilku fragmentów owych fotografii przez Ferdynanda Hoesicka w jego trzy-tomowej monografii o Chopinie. Gomulicki wymienia wszystkie cztery repro-dukcje norwidowskich szkiców, zamieszczone na kartach publikacji, a nastĊpnie analizuje tytuły nadane rysunkom przez Hoesicka, ze wskazaniem na zawarte w owych tytułach nieĞcisłoĞci16.

ZastrzeĪenia edytora Pism wszystkich nie znalazły – jak siĊ okazuje – nawią-zaĔ w póĨniejszej literaturze przedmiotu, pozwolĊ sobie zatem pokrótce je zrefe-rowaü. Pierwsza uwaga dotyczy rysunku Wieczór u ksiĊĪnej Marceliny Czartory-skiej (il. 7)nader chĊtnie reprodukowanego, zwłaszcza na kartach publikacji cho-pinologicznych, i z reguły opatrywanego identycznym bądĨ zbliĪonym do po-chodzącego od Hoesicka tytułem. Według edytora przedstawiona scena rozgry-wa siĊ nie w salonie ksiĊĪnej, lecz w mieszkaniu Chopina, a zatem tytuł rysunku winien brzmieü U Chopina na Square d’Orléans17. TakĪe i kwestia identyfikacji przedstawionych postaci nie jest całkowicie jasna. Gomulicki podaje, Īe przy fortepianie siedzi Thomas Tellefsen, za jego plecami stoją: Wojciech Grzymała i Leopold SzumlaĔski, po prawej siedzi Fryderyk Chopin. Ten sam zestaw na-zwisk pojawia siĊ w objaĞnieniach Balickiego18, natomiast Hoesick w miejsce SzumlaĔskiego wymienia Franchomme’a. W literaturze chopinologicznej nie 

14

Norwid i Chopin, „WspółczesnoĞü” 1969 nr 18 s. 7. 15

Warto jedynie wprowadziü pewną drobną poprawkĊ do informacji Gomulickiego na temat wspomnianych fotografii. Edytor podaje mianowicie, Īe rysunki „zostały sfotografowa-ne przez krakowskiego fotografa J. Kriegera”, podczas gdy Ignacy Krieger zmarł w roku 1889. Ignacy (Izaak) Krieger (ur. 1817 lub 1820, zm. 1889) był jednym z pionierów fotografii w Polsce, specjalizował siĊ zwłaszcza w fotografowaniu zabytków i pomników historycznych Krakowa. ZałoĪony przez niego zakład fotograficzny działał w latach 1860-1926; po Ğmierci właĞciciela dzieło kontynuowało dwoje jego najstarszych dzieci: Natan i Amalia. W dalszym ciągu sygnowali zdjĊcia „I. Krieger”, stąd zapewne wynikła pomyłka Gomulickiego.

16

F. H o e s i c k. Chopin: Īycie i twórczoĞü. Kraków 1911. Chodzi o rysunki: Apoteoza

pani Sand jako „Aurory Chopina”. T. 2 s. 235; Fryderyk Chopin. T. 3 s. 51; Delfina Potocka w latach 1847-1849. T. 3 s. 52; Wieczór u ksiĊĪnej Marceliny Czartoryskiej. T. 3 s. 101.

17

Za Gomulickim tytuł rysunku podaje, jak do tej pory, wyłącznie Kalendarz Īycia

i twórczoĞci Cypriana Norwida (t. 1 s. 417). 18

Cyprian Kamil Norwid s. 41. Balicki podaje drugie imiĊ, jakiego uĪywał Grzymała:

(6)

rozstrzygniĊto tej wątpliwoĞci i niekiedy podaje siĊ obie moĪliwoĞci19. Drugie zastrzeĪenie Gomulickiego wobec ustaleĔ Hoesicka dotyczy identyfikacji jednej z postaci kobiecych. Mowa o rysunku Apoteoza pani Sand jako „Aurory” Cho-pina (il. 8), który został przez edytora uznany za „podobiznĊ nieznanej Ğpie-waczki (która miała zapewne przedstawiaü panią DelfinĊ Ğpiewającą Chopinowi na krótko przed jego zgonem)”20. Na marginesie wypada odnotowaü, Īe o ile w omawianym artykule Gomulicki wyraził jedynie przypuszczenie, iĪ na rysun-ku sportretowana została Delfina Potocka, o tyle nieco wczeĞniej, w komentarzu krytycznym do tomu wierszy wydanego w ramach Dzieł zebranych Norwida, potraktował Norwidowy szkic jako bezdyskusyjny portret Delfiny21. Idąc dalej wskazanym tropem, edytor nad wyraz krytycznie odniósł siĊ do ustaleĔ B.E. Sydowa22, który w artykule z 1947 roku, sugerując siĊ w głównej mierze pocho-dzącym od Hoesicka tytułem rysunku, stwierdził „jakoby Norwid utrzymywał stosunki z George Sand i Chopinem juĪ na początku 1847 roku albo nawet w roku 1846”23.

Podsumowując: artykuł Gomulickiego przynosi kilka nowych ustaleĔ, nie po-szerza wszakĪe w znaczącym stopniu wiedzy na temat Albumu Marceliny Czar-toryskiej. Bodaj najwaĪniejsze okazało siĊ wskazanie na proweniencjĊ rysunków Norwida opublikowanych na kartach chopinowskiej monografii Hoesicka. Zdo-byliĞmy takĪe garĞü ogólnych informacji dotyczących zawartoĞci albumu, miesz-czącego – jak podaje edytor – wyłącznie szkice Norwida, wykonywane zarówno wprost na jego kartach, jak i umieszczane w formie wklejek, oraz tematyki ry-sunków. Jeszcze tylko raz, po latach mogliĞmy usłyszeü za sprawą Gomulickiego o albumie Czartoryskiej. OtóĪ w rocznicowym 2001 roku na XII Aukcji KsiąĪek i Grafiki, organizowanej przez warszawski antykwariat „Lamus”, edytor Pism wszystkich wystawił na sprzedaĪ spory zbiór norwidianów, a w nim m.in. trzy fotografie ze wspominanej wczeĞniej serii fotograficznej, wykonanej przez kra-kowską firmĊ „I. Krieger”: Ostatnie poĪegnanie (v. Ostatnie błogosławieĔstwo), Cztery sceny z Īycia i literatury oraz „Awantury arabskie” (mowa o znanej nam 

19

W serwisie internetowym Chopin.pl, prowadzonym pod patronatem Towarzystwa im. Fryderyka Chopina w Warszawie, rysunek opatrzony został tytułem Chopin na wieczorze

muzycznym. Wymieniono równieĪ sportretowane osoby: „Thomas Tellefsen, Wojciech

Grzy-mała, Sanisław SzumlaĔski (lub Auguste Franchomme), Fryderyk Chopin”. Zob. http://www. chopin.pl/zycie_ilustracje_part6.pl.html (dostĊp 19.11.2013)

20

Norwid i Chopin s. 7. 21

C. N o r w i d, Dzieła zebrane, t. 2, oprac. J.W. Gomulicki, Warszawa 1966 s. 964.

22

B.E. S y d o w. Kiedy Norwid poznał Chopina. „Stolica” 1947 nr 7 s. 4-5.

23

Norwid i Chopin s. 7. Sydow uznał, Īe szkic Norwida musiał powstaü nie póĨniej niĪ

(7)

juĪ kompilacji odrysów norwidowskich szkiców pióra M. Jakli, il. 20). W kata-logu aukcyjnym Gomulicki odnotował, iĪ seria fotograficzna miała „objąü 10 plansz z rysunkami Norwida […], co jednak nie doszło do skutku i zakoĔczyło siĊ chyba na trzech tu opisanych”24. W Īadnej z opublikowanych przez edytora wzmianek na temat krakowskiej serii fotograficznej nie znajdziemy niestety Ĩró-dła informacji dotyczących planowanej liczby plansz. Wystawione przez edytora na sprzedaĪ fotografie naklejone były na kartoniki oznaczone firmową pieczĊcią „I. Krieger”25.

JeĞli idzie o potencjalne moĪliwoĞci poszerzenia stanu wiedzy o rysunkach ofiarowanych przez Norwida Marcelinie Czartoryskiej, opartego jak dotąd głów-nie na opublikowanych przez Gomulickiego informacjach oraz kilku reproduk-cjach, najwiĊksze nadzieje budziło archiwum edytora Pism wszystkich, który dwukrotnie deklarował, Īe posiada pełen wykaz prac zgromadzonych w albumie ksiĊĪnej26. W związku z tym, Īe wspomniane archiwum po Ğmierci Gomulickie-go trafiło do Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie, posta-nowiłam podjąü niezbĊdną kwerendĊ. Korzystanie z materiałów edytora Pism wszystkich jest utrudnione, poniewaĪ archiwalia nie zostały jeszcze w całoĞci opracowane, a co za tym idzie, dostĊp do nich jest ograniczony. Nie udało siĊ wprawdzie, jak dotąd, odszukaü autografu Balickiego, ale szczĊĞliwie dotarłam do kopii tego dokumentu w postaci oĞmiostronicowego maszynopisu opatrzone-go nagłówkiem: C. K. Norwid: Album z Woli Justowskiej27. Jak moĪna wniosko-waü po zaznaczonych wielokropkami nieodczytanych fragmentach spisu, ma-szynopis stanowi wierny odpis oryginału. Co wiĊcej – okazało siĊ, Īe w archi-wum Gomulickiego znajduje siĊ równieĪ zbiór fotografii prezentujący wybór kart z albumu naleĪącego do Marceliny Czartoryskiej, który co prawda nie jest toĪsamy z oryginalną serią „I. Kriegera” (są to współczesne odbitki fotograficz-ne), aczkolwiek wiele wskazuje na ich związek z tamtymi, archiwalnymi zdjĊ-ciami. Interesujące, Īe liczba obiektów nie jest zgodna: według Gomulickiego, o czym była juĪ wczeĞniej mowa, krakowski zakład fotograficzny miał wykonaü 10 tablic, podczas gdy w archiwum edytora Pism wszystkich znajduje siĊ ich 8. Zastanawiający jest teĪ fakt, Īe Gomulicki – doĞü chĊtnie dzielący siĊ przecieĪ 

24

XII aukcja ksiąĪek i grafiki, [LAMUS, antykwariaty warszawskie, A. i H. Osełko],

Warszawa 2001 [1 grudnia] s. 91 poz. 354-356. Nie udało siĊ jak dotąd dotrzeü do fotograficz-nych reprodukcji interesujących nas rysunków Norwida, które edytor wystawił na wspomnia-nej aukcji. 25 Zob. przypis 15. 26 Por. przypis 10 i 11. 27

Za pomoc w dotarciu do maszynopisu serdecznie dziĊkujĊ pani kustosz Małgorzacie Wichowskiej z Muzeum Literatury im. A. Mickiewicza.

(8)

z odbiorcami swymi zbiorami – nigdzie nie wspominał, Īe jest posiadaczem owych fotografii. A przecieĪ juĪ w 1968 roku opublikował jedną z nich, opatru-jąc reprodukcjĊ stosownym podpisem: „Cyprian Norwid – Kompozycja (rysu-nek, dotychczas nie publikowany – oryginał nie istnieje). Kartka z albumu Mar-celiny Czartoryskiej, 1850”28. Wypada odnotowaü, Īe interesujące nas fotogra-fie z archiwum edytora oznaczone zostały na odwrocie ołówkową adnotacją (Gomulickiego), wskazującą na lokalizacjĊ norwidowskich rysunków w obrĊbie albumu, która została ustalona na podstawie spisu Balickiego (np. „k. VIII”, „k. XXI”).

„Braki” w zestawie fotografii znajdujących siĊ w zbiorach Gomulickiego skłoniły mnie do dalszych poszukiwaĔ, prowadzących do złoĪonego w zbiorach Muzeum Historycznego Miasta Krakowa archiwum firmy fotograficznej „I. Krieger”, mieszczącego – jak siĊ okazuje – 10 szklanych klisz (negatywów) Norwidowskich rysunków. Klisze mają wymiary 21 x 27 cm i opatrzone są nu-merami inwentarzowymi od nr MHK_811-K do MHK_820-K. Poza oĞmioma kartami z Albumu Marceliny Czartoryskiej, odszukanymi wczeĞniej w archiwum Gomulickiego, na negatywach widnieją: wspomniany wczeĞniej arkusz wypeł-niony szkicami przerysowanymi przez M. JaklĊ oraz kolejna (nieznana) albu-mowa karta z oryginalnymi rysunkami Norwida, pochodząca z interesującego nas zbioru. W Ğwietle przywołanych faktów nie ulega wątpliwoĞci, iĪ odbitki fotograficzne, naleĪące do Gomulickiego, zostały wykonane z archiwalnych kra-kowskich klisz.

Dla moĪliwie pełnego rozpoznania zawartoĞci albumu ofiarowanego przez Norwida ksiĊĪnej Marcelinie Czartoryskiej poniĪej zaprezentowany zostanie w całoĞci opis zbioru sporządzony przez Antoniego Euzebiusza Balickiego, przytoczony za jego kopią pochodzącą z archiwum Juliusza Wiktora Gomulic-kiego. Dokument uzupełniony zostanie w odpowiednich partiach fotografiami albumowych kart (ew. fragmentów kart, jeĞli brak fotografii całoĞci). Fotografie dziewiĊciu kart pochodzą ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa; cztery fragmenty albumowych kart znamy z reprodukcji zamieszczonych przez Hoesicka na kartach jego monografii chopinowskiej; kolejnych piĊü fragmentów udało siĊ odszukaü na wykonanej przez M. JaklĊ kopii szkiców Norwida, którą opublikował A.E. Balicki. Kompilacja Jakli poza rysunkami przyporz ądkowa-nymi poniĪej do odpowiednich ustĊpów publikowanego spisu zawiera dodatko-wo kilka drobnych szkiców, których nie udało siĊ powiązaü z konkretnym frag-mentem spisu, choü bez wątpienia takĪe i one mieĞciły siĊ na kartach Albumu Marceliny Czartoryskiej.

 28

(9)

Dla porządku odnotujĊ, iĪ poza jedną pozycją29, fotografie kart z Albumu Marceliny Czartoryskiej publikowane są w integralnej postaci po raz pierwszy. WczeĞniej, w 1918 roku na łamach krakowskiego tygodnika literacko-artystycz-nego „Maski” zamieszczono reprodukcje jedenastu pojedynczych szkiców wy-dzielonych z poszczególnych albumowych kart, wszakĪe bez podania informacji o pochodzeniu rysunków30. PoniĪsze zestawienie koĔczy reprodukcja wspo-mnianej kompilacji rysunków pochodzących z albumu autorstwa M. Jakli.

Antoni Euzebiusz Balicki

C. K. NORWID. ALBUM Z WOLI JUSTOWSKIEJ

DługoĞü kart 27 cm, szerokoĞü (wysokoĞü) 16,5 cm. Postaü Albumu wydłu-Īona. Album oprawny w półskórek z złoconymi brzegami […] WyciĞniĊte esy-floresy. Na karcie naleĪącej do oprawy znajduje siĊ jeszcze niebieskawego kolo-ru marka kupiecka „Pirmet, Sr de Mandar – Papeterie fine 14, Rue de la Paix, Paris”. Po niej zaczynają siĊ rysunkowe. Ogółem rysunkowych kart album za-wiera 28 (białych) + 11 (kolorowych: brunatnych, brązowych, sinych) + 6 (bia-łych). KoĔczy karta naleĪąca do oprawy. Pierwsze dwie karty rysunkowe białe wolne (A i B). Po nich nastĊpuje pierwsza karta zarysowana. (Przed nią była jeszcze inna, dziĞ wyciĊta). W ogóle w albumie wiele kart wyciĊto, głównie na podarunek dla tych osób, które na owych kartach portretowane lub karykaturo-wane były.

 29

Zob. przypis 12.

30

„Maski” 1918 z. 28, s. 547 (dziecko wĞród głazów – fragm. karty); z. 29 s. 563 (W obozie wojskowym); z. 29 s. 571 (głowa Dionizosa); z. 30 s. 582 (scena w pejzaĪu), s. 589 (Catilina); z. 31 s. 603 (trzy szkice z poz. 9); z. 32 s. 623 (Faust), s. 629 (Rybak); z. 35 s. 681 (Pompeje). Wszystkie reprodukcje zostały wykonane na podstawie negatywów fotografii pochodzących z zakładu I. Kriegera.

(10)

I karta. Rysunki w dwóch połowach: górnej i dolnej. Górna: dwóch mĊĪczyzn zamyĞlonych, chmurnych, o rysach szlachetnych; za nimi wyĪej karta z asem trefl na wierzchu. – PobieĪny szkic dromadera niosącego na grzbiecie postaü pod parasolem. – Głowa, a raczej popiersie z profilu zamyĞlonego młodego mĊĪczy-zny z napisem u góry: „I Homer sypiał”. – Karykatury dwóch dandysów. – Ka-rykatura mĊĪczyzny o oĞlej głowie. U dołu: Dwie głowy do siebie nachylone. – Popiersie X. Marceliny Czartoryskiej: Ğliczna główka z profilu z kropkowaną obwódką nad głową. – Postaü Mickiewicza: głowa zamazana. – Głowa Mickie-wicza. – Trzy postacie naszkicowane: pielgrzym, czytelnik, kobieta (zakonnica?).

II karta. (Przed nią teĪ jedna wyciĊta). Partia wista (przy stole Ğwieca, mĊĪ-czyzn 5). – Pod nią biegnący moĪe rybak z naczyniami w rĊku (obrazek rodza-jowy podpisany: „Napoli”). – Obok obu powyĪszych Īebrak Īebrzący o wspar-cie, jakaĞ signora wyciąga mu z torebki przy lewym boku wiszącej grosze (obra-zek rodzajowy); u niej zwłaszcza spokojny spadek fałdów. – Ilustracja do „Fau-sta”: Faust młody, melancholijny, z wyrazem bolesnego zamyĞlenia, ubrany z hiszaĔska. Przypomina mocno rysunek „Rembrandt”. Przy nim postaü Mefista, podług typu niemieckiego: z bródką w ryzie, ostrymi, do góry wskroĞ strzelają-cymi wąsami. Kapelusz obszerny z piórem kogucim na […]. Napis u góry: „Faust” (FAUST).

2. M. Jakla. Kopia szkiców Norwida

(11)

III karta. Wiele rysuneczków drobnych rozmiarami. Z wiĊkszych: na tle skały postaü starca w długich szatach (kapłan z mitologii), podpisano: „Drujd”. – Obok głowa w zawoju, moĪe Danta. – Szkic młodej dziewczynki. – Na dole, mniej wiĊcej w Ğrodku, piĊkna kobieca z profilu główka o nosie greckim. – Za nią wy-soki stary mĊĪczyzna. – W rogu ledwo rzucona piórkiem półnaga postaü mĊĪ-czyzny: wygląda na akt. (Przed tą kartą wyciĊta karta).

3. C. Norwid. Karta II

(12)

IV karta. (Przed nią wyciĊte dwie). Postaü jak gdyby jakowejĞ łachmanami krytej wróĪki-czarownicy. Stoi przed dwiema płonącymi Ğwiecami, paląc słom-kĊ. Nad babą lata nietoperz. – Na koniu pĊdzi rycerz w zbroi: ilustracja to do „Erlköniga” (dopisano u góry: „plamy znaczą noc!”. – PoniĪej piĊknie naszki-cowany młodziutki chłopiec. – U dołu głowa Turka w zawoju, padyszacha jakiego.

V karta. ĝliczny rysunek starca siedzącego na wzniesieniu i uczącego moĪe małe dziecko rachowaü lub coĞ podobnego. ZamyĞlenie na twarzy dziecka, wy-raz twarzy starca – piĊkna to rzecz. – Obok nich pies uciekający. – Obok wysoka postaü mĊĪczyzny w szaty powłóczyste odzianego.

VI karta. Zakonnica, a raczej moĪe dama wysokiego rodu, odmawiająca róĪa-niec poĞród ogrodu … – Dwie głowy: jedna podpisana XVI (rozumie siĊ wiek), przedstawia głowĊ człowieka tĊgiego, marsowatego, z wąsem zawiesistym, wy-datnym nosem, podczas gdy druga, podpisana XIX, głowĊ człowieka chuderla-wego, zbliĪoną nieco do Chrystusowej.

VII karta. (Przed nią znów wyciĊta). Postaü Hamleta (z napisem HAMLET), z rozwichrzoną czupryną; jedna rĊka na sercu, druga, lewa, wzniesiona; wyraz twarzy niezbyt szczĊĞliwy. Wygląda ten rysunek raczej na delikatną karykaturĊ kogoĞ Hamleta moĪe grającego lub deklamującego. – Na dole staranniej

(13)

czona główka kobieca o grubych rysach, ustach. – U góry w rogu jakowaĞ scena rodzajowa, ledwo piórkiem rzucona.

VIII karta. Młody ksiąĪĊ Marceli bawi siĊ z Anfikiem za parawanem, na któ-ry rzucają mgliste obrazy. – Obok ruiny staroĪytnego miasta, wĞród nich wyso-ka, pełna boleĞci postaü starca. Napis: „Pompei”. (Zestawiü to z Muzeum Naro-dowym31).

IX karta. Grupa mĊĪczyzn. Na fotelu, podparty, zamyĞlony siedzi Chopin, na fortepianie gra jego uczeĔ Telefsen, przy nim stoi z załoĪonymi rĊkoma Albert Grzymała (najwiĊkszy przyjaciel Chopina), a w głĊbi SzumlaĔski. – Obok nich, [jak]by na obłokach, postaü kobieca w długiej powiewnej sukni, nad nią tĊcza z piĊciu linii nutowych, na nich oznaczone kluczem wiolinowym gwiazdy, mają-ce byü kryptogramem.

 31

Chodzi o rysunek Norwida ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, prezentuj ą-cy inną wersjĊ tematu starca rozmyĞlającego poĞród ruin w Pompejach.

(14)

7. C. Norwid (fragm. k. IX)

(15)

X karta. Pierwszy szkic (doskonały) nosi napis: „Pula”. Jest to pan Wołod-kowicz (wielki smakosz), stryj Konstantyna i Władysława Wołodkiewiczów [sic!]. – Obok doskonały rysunek, wykoĔczony juĪ staranniej, przedstawiający pochyloną głowĊ mĊĪczyzny, bez czapki. Podpisano obok: „WoĨny”. – Dalej rysunek psa z obwisłymi uszami. – Na dole szkic podpisany: „Marsz Bethowe-ne’a”. Przedstawia pustkowie, na nim z kopyta rwie przeraĪony koĔ unoszący postaü człowieczą nagą, z rozwianym zawojem nad głową, z wbitym mieczem w piersi. Obok nich wychudłe goĔcze psy, za nimi ptactwo szybuje w powietrzu. Ma to byü ilustracja do muzyki.

XI karta. Rysunek pierwszy zajmuje wiĊkszą czĊĞü karty. Przedstawia satyra z piszczałką w lewej rĊce. Prawą na nie pokazuje, zwrócił siĊ zaĞ twarzą do mło-dej klĊczącej kobiety, której coĞ tłumaczy. Ta dłonią przysłoniła oczy, włosy jej rozpuszczone, suknie długie. – Obok ledwo rzucony szkic jakowejĞ kobiety z wyciągniĊtymi rĊkoma przed siebie.

XII karta. Pierwszy rysunek przedstawia moĪe portret jakiej damy jako Cere-ry: w prawej rĊce trzyma uĪĊte kłosy, w lewej sierp, suknia długa powłóczysta, włosy w grecki wĊzeł. – Obok u góry Ğliczna, delikatnym piórkiem wykoĔczona, głowa Chrystusa. – Pod nią piórkiem, jakby grubszym, głowa, moĪe Judasza, o tonie ponurym. – Obok Chrystusa grupa czterech Rzymian na tle budowli rzymskich. Podpisano: „Catilina”. – Pod tym trzy główki niewieĞcie, z których pierwsza, z włosami rozpuszczonymi, z wieĔcem kwiatów na głowie, i najpiĊk-niejsza, i najmłodsza.

(16)

XIII karta. Prawie same karykatury, ledwo piórkiem naznaczone, drobne, ma-łe, ale przepyszne – w wyrazie twarzy, w ruchu, w pozie, w uchwyceniu stron w danym osobniku najĞmieszniejszych i najtypowszych. – WĞród tych karykatur postaü prawie całej wysokoĞci mĊĪczyzny w czamarze, robiona pĊdzelkiem: bardzo twarz charakterystyczna. – Dobra i główka kobieca, takĪe pĊdzelkiem robiona.

XIV karta. Podpisana („Byron: Dreem”) ilustracja do słów: „Tu mnóstwo scen okropnych snuło siĊ od razu” (aĪ do:) „ĩe ledwie co nie widaü Pana Boga w niebie”. […] ilustracja dobra, na całą kartĊ. Na przedzie, po stronie lewej, ów młodzieniec, dziwacznie ubrany, na zwaliskach, w głĊbi karawana z wielbłą-dami. (PrzejĞü szczegółowo – musieli o „ĝnie” rozmawiaü lub moĪe o Mick. tłumaczeniach.)

XV karta. „Burza” (podpisano). ObjaĞniü. Zamazana karykatura – maszt okrĊtu – Norwid z paletą. – Obok piĊkny rysunek Byrona, do pasa, siedzi profi-lem do widza zwrócony, wpatrzony w dal, twarz pełna szlachetnoĞci i wdziĊku. Obok ledwo rzucone szkice drobne, zda siĊ Īe portrety. Pod Ğrodko-wym, przedstawiającym [… …] Podpis CN CN

(17)

XVI karta. Drobne szkice. Karykatury. Cała karta nalepiona główkami. Wi Ċ-cej wykoĔczony tylko rysunek pierwszy, wyobraĪający zamyĞloną, smutną po-staü młodzieĔca. – Obok karykatura damy z wstąĪkami. – Czwarta od początku głowa to syn ksiĊcia Adama, ksiąĪĊ Władysław Czartoryski. – W Ğrodku Mic-kiewicz. – Obok niego pani Kisielew z domu Potocka; wdowa, dziĞ jeszcze u Karmelitanek Bosych w Krakowie. Na dole ksiąĪĊ Witold Czartoryski.

XVII karta. Manfred na [… … …] w przepaĞü. Podpisano: „Manfred (By-ron)”. (Przypatrzyü siĊ do której sceny „Manfreda”. – Obok cała postaü piĊknej młodej kobiety: rĊce wsunĊła w rĊkawy, stoi zapatrzona w otwartą ksiĊgĊ (moĪe […]), leĪącą na wiolonczeli. – Nad nią rysunek grubym piórkiem jakiegoĞ, moĪe rzymskiego atlety lub gimnastyka.

XVIII karta. Na całej karcie. – Trzy głowy, popiersia, mĊĪczyzn o bardzo szlachetnych rysach twarzy. Z […] pochod. – Rysunek wygląda na studium do czegoĞ innego. MoĪe to apostołowie. – Zwłaszcza pierwsza i druga głowa piĊkna i szlachetna.

11. M. Jakla. Kopia szkicu Norwida: portret G. Byrona (fragm. k. XV)

(18)

XIX karta. PĊdzelkiem robiona grupa osób grająca w karty (w wista). – Na-przeciw twarz Tadeusza Walewskiego. – Reszta rysunków to karykatury (Ğmierü w cylindrze. – Dama przyprowadza szlachcica b. siĊ lĊkającego do chorego Walewskiego).

XX karta. ĝliczna główka: pani Spada, Komarówna z domu, siostra Delfiny Potockiej. – Prócz tej główki całą niemal kartĊ zajmuje staranniej juĪ wykoĔczo-ny rysunek przedstawiający stos płonący, na nim klĊczy z krzyĪem w rĊku przy-wiązana do słupa młoda niewiasta. Obok stosu widzowie. – MoĪe to mĊczenni-ca-chrzeĞcijanka, moĪe ilustracja czegoĞ.

XXI karta. Rysunek zajmujący górną połowĊ karty: wsparte o kamieĔ siedzi zamyĞlone młode pacholĊ. Ubrane w sukienkĊ długą. – Nad nim puste pole, w oddali krzyĪ. Na horyzoncie ledwo zaznaczone obłoki. (MoĪe ilustracja jako-wego poematu, moĪe fantazja.) – Pod nim doĞü duĪa, grubym piórkiem głowa młodzieĔca. Włosy spadają falując w kĊdziory. Oko duĪe, jasne i piĊkne. Czoło wyniosłe. Nos wydatny, z lekką górką poĞrodku. – Obok niego wisi grono wino-gron. – Przy nim rysunek ledwo szkicowany piórkiem: […] człowiek siedzi roz-prawiając. Obok niego dwaj rycerze w staroĪytnej zbroi. Jeden trzyma tarczĊ, drugi oszczep, w hełmie Īelaznym na głowie. Sygnowano: CN CN 1850.

(19)

XXII karta. JakowaĞ postaü wyglądu ascetycznego, bosa, w długą, powłóczy-stą szatĊ ubrana, stoi nad łoĪem z wyciągniĊtą lewą rĊką. Na łoĪu leĪy z przym-kniĊtymi oczyma kobieta, moĪe ciĊĪko chora, a moĪe juĪ umarła. Obok pali siĊ […] kaganek. Jest to wskrzeszenie lub uzdrowienie. Kto to jednak, nie wiadomo. MoĪe Chrystus przy córce Jaira, lecz zaznaczyü trzeba, Īe twarz wskrzeszające-go w niczym do twarzy Chrystusa nie podobna. Nad głową ma krąĪkowaną au-reolĊ. – Obok tego rysunku postaü kobieca, tyłem prawie do widza zwrócona. RĊce nad głową załamane, włosy rozpuszczone, suknia szczelnie ciało opinająca. MoĪe tytuł tego: Rozpacz?

13. C. Norwid. Karta XXI

(20)

XXIII karta. Trzy rysunki z Īycia Sokratesa. Pierwszy, szczegółowo doĞü wykoĔczony, przedstawia Sokratesa idącego. Podpiera siĊ kosturem, […] siĊ w dal. Twarz brzydka, krótka broda. Szaty koĔcami przerzucone przez rĊce ład-nie siĊ drapuje. – Drugi Sokrates stoi na tle jakby framugi obszernej w gronie prawdopodobnie przyjaciół. Prawą rĊkĊ wyciągnął w […], w lewej ma czarĊ z trucizną. Podpisane: SOKRATES. [… … …] 7 (4 po prawej, 3 po lewej rĊce). Na ziemi leĪą kajdany. Chwila to zda siĊ ta, w której Sokrates skoĔczył dialog oĞmierci, poleca idealniejsze myĞli […] i ze spokojem truciznĊ wypija. – Trzeci Sokrates umarł, leĪy na wzniesieniu. Piersi nagie. Od piersi ciągnie siĊ szata. U stóp stoją greckie naczynia, amfory itp. Nad jego głową unosi siĊ owad.

XXIV karta. Postaü pierwsza: doktor GałĊzowski (ma byü bardzo podobny), załoĪyciel szkoły na Batignolles. – Obok piesek KsiĊcia. – Pod GałĊzowskim hr. Ryszczewski Leon. W Ğrodku (piórkiem, doĞü szczegółowo wykoĔczona) Tade-uszowa Walewska. – Pod nią siedzi na krzeĞle, paląc cygaro na długiej cygarni-cy, Tadeusz Walewski. – Walewska głowĊ pochyliła na piersi, oczy przymknĊła, rĊce trzyma na piersiach, uczesana gładko, z przedziałką w Ğrodku, w czepeczku. – Prócz tego na tej karcie parĊ szkiców pomniejszych (pies – dwie postacie ko-biece – główka mĊĪczyzny).

(21)

XXV karta. Cała karta ma piĊü rysunków o napisie: „Roma”. Zdaje siĊ, Īe są to ilustracje do dawnego Rzymu. NajwiĊkszą jest postaü […] siedzącego na ni-skim rzymni-skim krzeĞle, odrysowanego togą. Czyta, zda siĊ, tabliczkĊ woskową. Siedzi w atrium ozdobnym. – Na lewo od niego […] postaü kobieca w długich szatach. Na prawo stawa kobieta z kagankiem oliwnym. U dołu na lewo prawie […] (pewnie niewolnik). Na prawo, przy zakratowanym oknie, postaü kobieca. RĊce wzniosła w górĊ, załamując dłonie.

XXVI karta. Prawie do kolan, z twarzą zwróconą do widza, z cylindrem i la-ską w rĊku, we fraku, hr. Ryszczewski, oparty o kolumnĊ. Obok chłopak francu-ski, w perspektywie domek. Chłopak bosy, spodnie do kostek, kurtka długa do kolan, rĊkawy przydługie w kurtce, za dłonią zgiĊte. Zdejmuje kapelusz lewą rĊką (prawa w kieszeni), spod którego widaü strączkowate włosy. – Rysunek trzeci wydaje mi siĊ ilustracją jakowejĞ sztuki. Dwoje młodych czyta ksiąĪkĊ, ku nim zbliĪa siĊ wyniosła postaü kobieca [… … …] ramiĊ. – PoniĪej, zda siĊ, ta sama wyniosła postaü w jakowymĞ ganku czy sieni. Za nią, zda siĊ, wygolony młodzieniec z ksiąĪką w rĊce.

Rysunki nalepione na karty

XXVII karta. Byron „Sen” (podpis: NORWID 1850): „Tu zaszła zmiana w scenach mojego widzenia”. Od: „Chłopiec dorósł młodzieĔca …” aĪ do: „przyjaciół czy braci”.

(22)

XXVIII karta. Byron „Sen”. Na połowie karty nalepiono rysunek na białym rysunkowym papierze, przedstawiający starca po pas nagiego, wpatrzonego w otwartą ksiĊgĊ. Obok zaĞ, na papierze zielonkawym, naszkicowano porosłe ka-mienie, na nich krzyĪ, obok rzucony człowieczy piszczel. Podpisane, sygnowa-ne: CN 1850, a u góry: „Tajemna ksiĊga nocy stanĊła otworem” Dreem. – Nale-pioną kartĊ (starca wpatrzonego w ksiĊgĊ …) sygnował teĪ „Dreem”. (Od słów: „Młodzieniec był pielgrzymem …” aĪ do „otoczyły i został siĊ z niemi”). Twarz starca pełna przeraĪenia; lewą rĊką wparł siĊ w głaz, prawa zgina kurczowo palce. XXIX karta. Nalepiony rysunek (biały papier): młody ksiąĪĊ Marceli leĪy oparty o psa; główka piĊkna, pełna szlachetnoĞci, loczki. Podpis: Norwid 1850. – Obok niego nalepione trzy rysunki niekarykaturalne, z nich najciekawsza postaü wysokiego słuĪącego (KsiĊcia) puszczającego fajerwerki. – Na drugiej stronie karykatura jakiejĞ skąpicy (nie nalepiona), która przywiązała (!) dla goĞci wodĊ sodową, usiadła na taborecie i dzwoni, dając tym znak do rozpoczĊcia siĊ przyjĊ-cia. Podpisano po francusku.

17. M. Jakla. Kopia szkicu Norwida: portret Marcelego Czartoryskiego (fragm. k. XXIX)

(23)

XXX karta. Mała nalepiona karta: Ğliczny chłopaczek, oparty rĊką o stolik, za nim pies. Syg.: CN. – Obok mała nalepiona karta: Chopin z liĞciem laurowym na głowie, palcami nuty wskazuje. Nad czołem jego błyszczy gwiazda. Ten mało podobny. – Potem rysunki nie nalepione: jakowaĞ figura z aniołem stróĪem, to znów krajobraz z domkiem, krzyĪem i stawem niewielkim, na Ğrodku którego płynie łódka i stoi krzaczysta wysepka.

XXXI karta. Rysunek nalepiony: jakowyĞ starzec pochylony, zgrzybiały, unosi figurkĊ. MoĪe Rzymianin ze swymi larami i penatami. – Obok (nie nale-piony) ledwo rzucony szkic jakiejĞ postaci. – Na drugiej stronie tej samej karty rysunek: głowa portretowa jakiegoĞ mĊĪczyzny.

XXXII karta. Nalepiona karteczka: piĊkna główka kobieca [Delfina Potocka – nadpisane rĊcznie], sygnowana CN: (skrzyĪowano), na piersiach kwiat. – Obok (postaü cała) […] siĊ dziewczĊ z obrĊczą w rĊku, rozpuszczone włosy, suknia powłóczysta. – Główka chłopiĊca nie nalepiona.

(24)

XXXIII-XXXIV karty – puste.

XXXV karta. Głowa portretowa starszego mĊĪczyzny, […] atramentem (nalepione).

XXXVI karta. Nalepiona karteczka: jedyne popiersie portretowe, ołówkiem robione. Jest to RaczyĔski, syn hr. Edwarda.

XXXVII karta – wolna.

XXXVIII karta. Na rysunkowym, znowu białym, papierze szkic niebieskim ołówkiem: głowa mĊĪczyzny, popiersie mĊĪczyzny, koĔ i prawie w całej postaci bardzo dobra karykatura jakiegoĞ bakałarza francuskiego. Łysy, okulary na no-sie, w rĊkach trzyma […] Kabat na nim za wielki, trochĊ przygarbiony.

XXXIX-XLIII – reszta kart, jest ich piĊü, całkiem goła.

(25)

20. M. Jakla. Kopia szkiców Norwida z Albumu Marceliny Czartoryskiej

SPIS ILUSTRACJI

1. Karta z KsiąĪki pamiątek C. Norwida, Biblioteka Narodowa.

2. M. Jakla, kopia szkiców Norwida pochodzących z Albumu Marceliny Czartoryskiej (fragm. k. I), fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

3. C. Norwid, karta II z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

4. C. Norwid, karta III z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

5. M. Jakla, kopia szkicu Norwida pochodzącego z Albumu Marceliny Czar-toryskiej (fragm. k. V), fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

(26)

6. C. Norwid, karta VIII z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

7. C. Norwid, fragment k. IX z Albumu Marceliny Czartoryskiej, reprod. za: F. H o e s i c k, Chopin: Īycie i twórczoĞü, t. 3, Kraków 1911, s. 101 (Wieczór u ksiĊĪnej Marceliny Czartoryskiej).

8. C. Norwid, fragm. k. IX z Albumu Marceliny Czartoryskiej, reprod. za: F. H o e s i c k, Chopin: Īycie i twórczoĞü, t. 2, Kraków 1911, s. 235 (Apoteoza pani Sand jako „Aurory Chopina”).

9. C. Norwid, karta XII z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

10. C. Norwid, karta XIV z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

11. M. Jakla, kopia szkicu Norwida pochodzącego z Albumu Marceliny Czar-toryskiej (fragm. k. XV), fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

12. C. Norwid, karta XX z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

13. C. Norwid, karta XXI z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

14. C. Norwid, karta XXII z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

15. C. Norwid, karta XXIV z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

16. M. Jakla, kopia szkicu Norwida pochodzącego z Albumu Marceliny Czar-toryskiej (k. XXVII), fot. MHMK.

17. M. Jakla, kopia szkicu Norwida pochodzącego z Albumu Marceliny Czar-toryskiej (fragm. k. XXIX), fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

18. C. Norwid, fragm. k. XXX z Albumu Marceliny Czartoryskiej, reprod. za: F. H o e s i c k, Chopin: Īycie i twórczoĞü, t. 3, Kraków 1911, s. 51 (Fryderyk Chopin).

19. C. Norwid, fragm. k. XXXII z Albumu Marceliny Czartoryskiej, reprod. za: F. H o e s i c k, Chopin: Īycie i twórczoĞü, t. 3, Kraków 1911, s. 52 (Delfina Potocka w latach 1847-1849).

20. M. Jakla, kopia szkiców Norwida z Albumu Marceliny Czartoryskiej, fot. Muzeum Historyczne Miasta Krakowa.

(27)

ON GLASS PLATES: NORWID’S UNKNOWN DRAWINGS, OR MARCELINA CZARTORYSKA’S ALBUM

S u m m a r y

The article is concerned with one of Norwid’s artistic albums, called Marcelina

Czarto-ryska’s Album named so after the owner’s name. Because the collection that was built up in the

19th century has not lasted till our times, in the introduction the author presents the present state of research on the album on the basis of the available literature of the subject, paying attention to a number of ambiguous, or even controversial questions that appear in the studies. Next she presents unknown archival material found in various museum collections: a detailed descrip-tion of the album provided by Antoni Euzebiusz Balicki at the beginning of the 20th century, that at present is found in Juliusz Wiktor Gomulicki’s archive, and a collection of 10 photo-graphs of album pages from Ignacy Krieger’s Krakow studio, coming from the same period. The published materials make it to a large degree possible to reconstruct the contents of the album that is an interesting document, enriching our knowledge not only of Norwid’s visual heritage, but also on a broader plane – of his artistic biography.

Słowa kluczowe: Cyprian Norwid, Juliusz Wiktor Gomulicki, Antoni Euzebiusz Balicki, Marcelina Czartoryska, album rysunkowy.

Key words: Cyprian Norwid, Juliusz Wiktor Gomulicki, Antoni Euzebiusz Balicki, Marcelina Czartoryska, drawing album.

EDYTA CHLEBOWSKA – dr, historyk sztuki, pracownik OĞrodka BadaĔ nad TwórczoĞcią C. Norwida KUL; e-mail: edytowo@gmail.com

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ponadto publikacja okraszona jest licznymi anegdotami, le- gendami, żywotami świętych oraz opisami cudownych wydarzeń, a w to wszystko wpleciona jest piękna poezja

Podstawowe założenia modelu nawiązujące do psychopatologii rozwojowej są następujące: (1) zdrowie lub zaburzenia ujaw- niające się u potomstwa osób pijących szkodliwie lub

w Brzeżanach w 1846 r., doktor praw Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesor honorowy prawa cywilnego Uniwersytetu Lwowskiego, wiceprezydent Komisji Kodyfikacyjnej, członek

Stanisław Grabski (zesz.. Władysław

В конце мотивировочной части суд пишет: Разрешая данный спор так, чтобы был бы соблюден баланс интересов двух сторон, суд руководствуется

To nie jesit jedynie zgrabne zdanie, znakomite powiedzenie... Jest to niezwykłe syntetyczne i poetyckie, a zarazem głęboko teo­ logiczne określenie relacji Kościoła

K olej­ ny artykuł poświęcony jest problem owi głoszenia zbawienia dzisiaj, kon­ centrujący się przede wszystkim na tym, co należy głosić, gdyż owo „co” wskazuje na

Stanisław Grabski (zesz.. Władysław