• Nie Znaleziono Wyników

Stosunek kobiet do pracy w społeczeństwie socjalistycznym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Stosunek kobiet do pracy w społeczeństwie socjalistycznym"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S FOLIA SOCIOLOGIC A 4, 1982

Stefania Dzięcielska-Machnikowska * STOSUNEK KOBIET DO PRACY W SPOŁECZEŃSTW IE s o c j a l i s t y c z n y m

1. WPROWADZENIE

Św iat współczesny odnotow uje obok procesu em ancypacji kobiet ogrom ną ich aktyw izację zawodową. Można powiedzieć, że aktyw izacja zawodowa i em ancypacja są dw iem a stronam i tego samego zagadnienia polegającego na dążeniu do zrów nyw ania kobiet z m ężczyznam i we współczesnym świecie. A ktyw izacja zawodowa kobiet i zw iązane z nim problem y są charak tery sty czn e dla w szystkich k rajó w rozw ijających się gospodarczo i społecznie. Zw iększeniu udziału kobiet w pracy zawodo-wej sprzyjają:

1. Rozwój gospodarczy, szczególnie gospodarka ekstensyw na, podno-sząca produkcję przez zwiększanie liczby zatrudnionych.

2. U strój polityczny skorelow any z rozw ojem gospodarczym (system k apitalistyczny ograniczający liczbę robotników , k ieru jąc y się praw em konkurencji, nie sprzyja tak silnie fem inizacji zatrudnienia jak ustrój socjalistyczny).

3. P anująca ideologia — socjalistyczna postulująca i realizująca ró w noupraw nienie oraz zniesienie w szelkich form w yzysku, a zatem zapew -niająca rów noupraw nienie dla kobiet.

4. Rozwój nauki i techniki. Pod w pływ em postępu technicznego na-stęp u ją istotne zm iany w m etodach w ytw arzania, czyniąc wiele zawo-dów dostępnym i dla kobiet. Pow staw anie nowych zawozawo-dów i sp ecjalno-ści.

5. Przeobrażnie tradycyjnego m odelu kobiety -— żony i m atki, prze-obrażenie tradycyjnego m odelu rodziny.

(2)

2. ANALIZA WSKAŹNIKÓW WZROSTU ZATRUDNIENIA KOBIET W POLSCE

A nalizując w zrost zatrudnienia w różnych działach gospodarki uspo-łecznionej poza rolnictw em w Polsce pierw szych lat industrializacji so - cjalistycznej oraz budow y postaw społeczeństw a socjalistycznego S. Wi- d e rs z p il1 w skazał na trz y źródła re k ru ta c ji pracow ników do p ow stającego przem ysłu polskiego. Pierw szym źródłem była ludność w iejska, d ru -gim m łodzież — absolw enci szkół zawodowych i wyższych, a trzecim w ażnym źródłem zatrudnienia — kobiety.

Polska c h a rak tery zu je się stosunkow o wysokim w skaźnikiem a k ty w -ności k o b ie t2. W ro k u 1960 w skaźnik te n wynosił 40,3%, w tym w m ia-stach 31,2°/«, na wsi 48,9%. a w roku 1974 — wzrósł do 46,7%, w tym w m iastach do 42,8%, na wsi do 51,4% (wskaźnik liczony dla kobiet od 15 ro k u życia wzwyż). W skaźnik aktyw ności liczony dla różnych grup w ieku w ynosił dla w szystkich kobiet w grupach w ieku 20— 54 lata — 70i%, ale dla gru p w ieku 25— 29 lat i 45—48 lat — ok. 80%. Ponadto tem po przy ro stu zatrudnionych kobiet w poszczególnych działach i ga-łęziach gospodarki narodow ej było w latach 1950—1975 najw yższe w działach, gdzie udział zatrudnienia kobiet i tak jest wysoki. Na przy -k ład w h an d lu ten udział wzrósł z 49,7% do 71,4%, w in sty tu cjach fi-nansow ych i ubezpieczeniow ych z 59,8% do 78,4%, w przem yśle z 29,4% do 39,4%.

K obiety, mimo rów noupraw nienia zagw arantow anego kon sty tu cją w y-konują pracę i zajm ują stanow iska przynoszące niższe w ynagrodzenia od w ynagrodzeń m ężczyzn. Z cytow anego opracow ania G U S 3 w ynika, iż w 1973 r. aż 8,2% kobiet i tylko 1,7% mężczyzn osiągnęła zarobki m iesięczne w gospodarce uspołecznionej w przedziale 1201 - 1500 zł, a 24,1% kobiet i tylko 6,81% mężczyzn zarobki w granicach 1501 - 2000 zł. W przedziale zarobków 2501 - 3000 zł (a więc poniżej średniej płacy m ie-sięcznej) odsetek m ężczyzn i kobiet nie różni się (odpowiednio 19,5% i 19,1%). Jednakże zarobki m iesięczne w granicach 3001— 5000 zł osiąg-nęła praw ie połowa pracujących m ężczyzn (44,3%) i tylko co siódma pracująca kobieta (14,4%). Zarobki powyżej 5001 zł uzyskiw ało 12,1% m ężczyzn i tylko 1,1% kobiet.

Zgodnie z przew idyw aniam i ekonom istów i polityków społecznych nie zm alała, ale dynam icznie rosła aktyw ność zawodowa kobiet, o siąga-jąc w latach 1970— 1975 poziom dasiąga-jący się określić jako pułap, którego

1 S. W i d e r s z p i l , Skład, polskiej klasy robotniczej, Warszawa 1965, s. 103. * Kobieta w Polsce, Warszawa 1975, s. 32—33.

(3)

przekroczenie jest niem ożliwe i niepożądane. Czynnikam i dynam izu-jącym i zatrudnienie kobiet w latach 1950—1975 były:

1) duży popyt na siłę roboczą,

2) w zrost poziomu w ykształcenia i przygotow ania zawodowego ko-biet,

3) w zrost poziomu kw alifikacji kobiet,

4) oddziaływ anie ideologii socjalizm u w kw estii kobiecej, 5) planow anie rodziny,

6) niskie zarobki ludności,

7) system atyczny w zrost cen na przedm ioty trw ałego użytku.

P olityka zatrudnienia kobiet w 30-leciu PRL, obok rozw iązań p ra w i-dłow ych i planow ych zależała, i do dnia dzisiejszego zależy, od koniun-k tu ry gospodarczej św iata oraz koniun-k rajów socjalistycznych, od ukoniun-kształto- ukształto-w ania się ry n k u p rac y różnego ukształto-w różnych regionach Polski, od poukształto-w sta-w ania nosta-wych, a tra k cy jn y c h pod sta-względem finansosta-w ym i technicznym działów gospodarki i zawodów, do k tó rych odeszli m ężczyźni pozosta-w iając pozosta-wolne m iejsca pracy dla kobiet. M odernizacja zacofanych tech-nicznie i organizacyjnie działów przem ysłu w brew założeniom nie ogra-niczyła zapotrzebow ania na siłę roboczą, a w zrastające potrzeby spowo-dow ały w zrost zainteresow ania kobiet pracą zawospowo-dową. K obiety m aso-wo nap ły w ają do różnych zaaso-wodów, do klas i w arstw społecznych wno-siły i wnoszą ze sobą now e problem y lub pogłębiają już istniejące.

A nalizując stosunek kobiet do pracy zawodowej przede w szystkim należy podkreślić problem łączenia ról zawodowych i rodzinnych w w y ż -szym stopniu aniżeli w sy tu acji mężczyzn. M ężczyźni pom agają w p e ł-nieniu ról rodzicielskich, ale w większości sytuacji ról ty ch nie p rzej-m ują, pozostają one trad y cy jn ie zadaniarzej-m i kobiecyrzej-m i. K obieta-robotnica w większym stopniu aniżeli pracow nica um ysłow a dzieli swe siły, uw a-gę na sp raw y dom u i rodziny oraz spraw y pracy i zakładu. Mimo wie-lu działań na rzecz kobiety pracującej — jej sytu acja jest tru d n a . Dzia-łania podjęte w Polsce poszły w k ieru n k u stw orzenia tak iej sytuacji, aby kobiety w ogóle m ogły pracow ać zawodowo, ale nie znaleziono roz-wiązań w pełni ułatw iających godzenie ról zawodowych i rodzinnych G dyby nie było żłobków i przedszkoli, wiele kobiet w ogóle nie mogło-by pracow ać zawodowo lub m usiałomogło-by rezygnow ać z m acierzyństw a.

K obiety w Polsce m ają praw o do 16-tygodniowego urlopu m acierzyń-skiego oraz zasiłku rodzinnego. W okresie ciąży korzystają z upraw nień zw iązanych z ich stanem zdrow ia i zw alniane są do prac lżejszych. W w ielu zakładach pracy zatru d n iający ch kobiety pow stały oddziały pracy chronionej, do k tó ry ch kierow ane są ko b iety ciężarne. K orzystają one z praw a do nie zmienionego zarobku, niezależnie od efektów pracy,

(4)

p racu ją na jedną zmianę. W czasie pracy nie zawsze zw iązanej z zawo-dem, ale uw zględniającej ich możliwości, uczą się pielęgnacji niem ow ląt, korzystają z porad lekarzy różnych specjalności. W edług w stępnych ob-serw acji lekarzy przem ysłow ych i ginekologów przem ysłow ych u kobiet, które są zatrudnione w oddziałach pracy chronionej, ciąża przebiega p ra -widłowo i nie obserw owano przypadków wcześniactw a, co byw a przy-czyną wysokiego w skaźnika śm iertelności niem ow ląt. Tak dla przykładu w jednym z dłużej pracujących oddziałów pracy chronionej nie było przypadku zgonu niem owlęcia.

K obiety k o rzystają z funduszu alim entacyjnego, a szczególną troską otoczone są jedyne żyw icielki rodzin. Opieka nad kobietą stw arza pod-staw y do kształtow ania jej osobistego stosunku do pracy w ogóle i do zakładu pracy. K obiety p racują w działach gospodarki narodow ej, które nie zawsze nadążają za nowoczesnością, są spóźnione w stosunku do te -go co ak tu aln ie jest nowoczesne. P ra cu ją także w działach -gospodarki 0 m ałym nasyceniu techniką ułatw iającą ich pracę. K obiety pracujące w usługach najczęściej nie m ają k o n tak tu z techniką, ponieważ usługi w naszym k ra ju ciągle jeszcze opierają się na pracy ręcznej. P raca fi-zyczna oprócz tego, że byw a ciężka i odbyw a się w niesprzyjających w a-runkach, coraz częściej nie spraw ia satysfakcji współczesnem u człowie-kowi, a przecież tego ty p u praca jest podstaw ą gospodarstw a domowego 1 usług. K obiety charakteryzują" się innym nieco aniżeli m ężczyźni s to -sunkiem do pracy, rozum ianym nie tylko w kategoriach ekonom icznych, technicznych, ale także w sensie ideologicznym. K obiety przytłoczono tru d n y m i spraw am i dom owym i na pracę patrzą przez p ry zm at spraw ro -dzinnych, dom owych, opiekuńczych, osobistych, co pow oduje, że o ile dla m ężczyzn praca zawodowa (zarobkowa) jest działalnością n a j-ważniejszą, pierw szoplanow ą i jej podporządkow ane są inne role spo-łeczne, to kobiety najczęściej m atki i żony, realizują przede w szystkim role rodzinne, które to są dla większości najw ażniejsze i do nich w łaśnie wiele kobiet usiłuje dostosować role zawodowe. W szystkie kobiety p ra -cujące zawodowo zmuszone są do szukania takich rozw iązań, które po-zw alają godzić obie te role. Istotnym problem em jest łączenie pracy za-wodowej kobiet z m acierzyństw em . W śród robotnic w łókniarek 67% jest m atkam i, w tym jedno dziecko m a 21%, dw oje dzieci — 27%, troje dzieci — 12%, czworo — 7%. M acierzyństw o i praca w dom u pow oduje „obniżenie” am bicji zawodowych kobiet. S ytuacja w jakiej żyją powo-duje, że nie ubiegają się o aw ans, niechętnie p rzy jm u ją stanow iska kie-rownicze, stanow iska stresotw órcze, których to stresów i poza pracą nie brak jest w życiu kobiety.

(5)

a-lifikacje zawodowe poniew aż obciążają je obowiązki domowe. Nie uzu-pełnianie wiadomości powoduje, że cofają się zarów no pod wTzględem w ie-dzy ogólnej oraz specjalistycznej, zawodowej. S ytuacja tT pow oduje, że wiele kobiet czuje się pokrzyw dzonym i i bezradnym i, ale swoje nieza-dow olenie rzadziej przenosi na pracę zawonieza-dową, częściej na życie osobiste — co także być może jest jedną z przyczyn obserw ow anego k r y z y -su m ałżeństw a.

N aszkicow ana najogólniej sy tuacja kobiet nie tłum aczy wielu spraw , a jedynie je sygnalizuje, w ydaje się to jednak konieczne przed p rzy stą-pieniem do przedstaw ienia w yników em pirycznych 4.

3. OCENA PRACY I ZAKŁADU PRACY

P rz y pomocy różnych p y tań można próbow ać ustalić stosunek ludzi do w ykonyw anej przez nich pracy. W łókniarkom zatrudnionym w całej Polsce zadano p ytanie brzm iące: „G dyby zaistniały w arunki, czy zrezy-gnow ałaby P ani z pracy zarobkow ej?”. Uzyskane odpowiedzi przeszły oczekiwania badaczy, ponieważ:

1) pozytywnie odpowiedziało 49,9%

2) negatywnie 45,2%

3) inne odpowiedzi spontaniczne udzieliło 1,9%

4) nie wiem 2,0%

5) brak odpowiedzi 1,1%

Zgodnie z wcześniej przeprowadzonymi badaniami oczekiwano, że

bardzo wysoki odsetek kobiet chciałby zrezygnow ać z pracy. P rą c i w przem yśle w łókienniczym u progu jego m odernizacji w m omencie pro-w adzenia badań (1972 r.) była bardzo ciężka, a zarobki niezbyt pro-wysokie, wobec czego m ożna było spodziewać się innego stosunku do pracy. Ro-botnice w łókniarki nie m ają wysokiego przygotow ania ogólnego i zawo-dowego, a przecież aż 45,2% nie chciałoby porzucić pracy. W śród przy-czyn uzasadniających chęć kontynuow ania pracy, niezależnie od zaistnnia w arunków um ożliw iających porzucenie pracy, do najczęściej w ym ie-nianych należą:

1) poczucie samodzielności, niezależności jaką zapew nia praca,

4 W artykule prezentowane są wyniki badań przeprowadzonych przez autorką w Polsce w latach 1972—1976. Badaniami objęto zbiorowość ponad 2 tys. włóknia- rek zatrudnionych w całej Polsce, w oparciu o próbę losową oraz o 150 odpowiedzi na pytania kwestionariuszowe (dobrane celowo) zadane włókniarkom pracują-cym w Łodzi. Badaniami tymi objęto kobiety, które posiadały co najmniej jedno dziecko do 14 lat.

(6)

2) ze względu na zadowolenie jakie daje praca, 3) ze względu na zarobki jakie daje praca.

P rezentow any wyżej stosunek do p rac y zarobkow ej kobiet m a swoje społeczne uw arunkow ania. N ajw iększy odsetek osób, które nie chciałyby porzucić pracy stanow ią kobiety bardzo m łode do 19 roku życia — 65,5% oraz kobiety w w ieku 20— 24 lata — 53,3%. N ajniższy odsetek kobiet, któ-re nie chciałyby porzucić pracy zn ajd u je się w przedziale w ieku 30—34 lata — 31,8%. Poziom w ykształcenia u robotnic w łókniarek w ahający się od niepełnego podstaw owego do pełnego średniego zawodowego i ogólno-kształcącego nie ma w pływ u na stosunek do pracy, natom iast ważnym czynnikiem jest stan cyw ilny. Nie porzuciłoby bowiem pracy 39,8% ko-biet zam ężnych i 58,7% koko-biet w olnych. Je st to zupełnie oczywiste, po-niew aż dorosłe kobiety niezam ężne m uszą utrzym yw ać siebie, a niekiedy swoje dzieci i one nie m ogą realnie myśleć, m arzyć naw et, o porzuceniu pracy. Na deklarow aną chęć porzucenia pracy w pływ a wiek, stan cyw ilny oraz posiadanie dzieci, szczególnie m ałych. Nie porzuciłoby pracy 55,8% kobiet bezdzietnych oraz ok. 40% kobiet m ających dzieci. W ażnym czyn-nikiem u trz y m u ją c y zainteresow anie pracą są uzyskiw ane zarobki. W śród kobiet k tó re d ek laru ją, że nie porzuciłyby pracy jest 42,8% osób

zara-biających w granicach 1500—2000 zł oraz 73,6% zarazara-biających 3501 4000 zł.

Można przypuszczać, że kobiety oprócz niezależności jaką zapew nia im praca bardzo wysoko cenią wysokie zarobki, zatem stosunek do p r a -cy nie może być określony jednoznacznie. Praca dla w ielu kobiet jest połączeniem w artości in stru m en taln y ch i autotelicznych. Potw ierdzenie takiego stosunku zn ajdujem y w odpowiedziach w łókniarek na zadane py-tania dotyczące w łaśnie w artości pracy. W łókniarki stw ierdzają, że:

1) dobra jest każda praca dobrze p łatn a 27,6% 2) w ażny jest zarobek, ale rów nocześnie w ażna jest in teresu

-ca pra-ca 38,1%

3) najw ażnejsza jest praca zgodna z zainteresow aniam i 13,1% 4) dobra jest każda praca, k tó ra jest użyteczna społecznie 18,0% P raca w życiu kobiet jest spraw ą bardzo w ażną, ale rów nież ważne jest życie rodzinne. W badaniach prow adzonych w 1976 r. spytano ko-biety o spraw y najw ażniejsze w ich życiu — 80% w ybrało pracę, a 76% życie rodzinne. Ja k duże jest przyw iązanie kobiet do pracy św iadczy fakt, że 91% badanych kobiet doradzałoby w ybór swej pracy kom uś znajo-m eznajo-m u, ale 78% doradzałoby ją swoiznajo-m dziecioznajo-m. Osoby doradzające w y-bór przez siebie w ykonyw anej pracy, uzasadniają swoje stanow isko pozy-tyw ną oceną pracy, któ ra daje satysfakcję, zadowolenie, a naw et jest podstaw ą do dum y. W iele kobiet nie chciałoby porzucić pracy mimo, że

(7)

stopień jej uciążliwości częstokroć jest znaczny. Na p ytanie dotyczące oceny pracy 18,6 w łó k n iarek oceniłoby ją jako skom plikow aną i tru d n ą; 26% jako łatw ą, ale ciężką; 53,4% jako niezbyt łatw ą, ale i niezbyt tru d -ną. W iele kobiet ocenia, że praca jest prosta i łatw a, ale jednocześnie ciężka. P raca w przem yśle lekkim ch a ra k te ry z u je się w łaśnie tym , że najczęściej nie jest skom plikow ana, lecz niezm iernie uciążliw a ze wzglę-du na techniczne w aru n k i pracy, które w łatach 1972—-1976 uległy znacz-nej popraw ie, ale m odernizacja przem ysłu nie w yelim inow ała w szystkich uciążliwości. W tej sy tu acji uzasadnione jest pytanie dotyczące preferencji określonego rodzaju pracy. Zdecydow ana większość w ybierała pracę pro-stą i łatw ą (64% wskazań), ale aż praw ie '/з w olałaby w ykonyw ać pracę skom plikow aną, tru d n ą (30,7% wskazań). K obiety w skazując, że wolą p ra -cę łatw ą lub tru d n ą m ają kłopoty z um otyw ow aniem swego w yboru. Zdecydow anie przew aża jednak uzasadnienie przy w yborze pracy łatw ej, że jest m niej męcząca (36,7% wskazań), a przy w yborze pracy tru d n ej, że lubią tak ą pracę (20,7% wskazań) i że taka w łaśnie praca jest lepiej płatna (6,7% wskazań). A by lepiej poznać postaw y robotnic wobec pracy zadano pytanie ostro sform ułow ane, ale w yraźnie pokazujące postaw y wobec pracy, brzm iące: „Czy woli Pani, żeby praca w ykonyw ana przez Panią była: a) interesująsa, ale pow odująca silnie odczuw ane zmęczenie po ukończeniu pracy, b) niezbyt interesująca, ale żeby P an i wychodziła z pracy niezbyt zm ęczona”. W łókniarki w yraźnie w y b ierają pracę nie-zbyt m ęczącą (78% w skazań) i raczej m onotonną. W iele kobiet chciałoby w ykonyw ać byle jaką pracę, ale dobrze p łatn ą (24!% wskazań); znacznie więcej gotow ych jest m niej zarobić, ale w ykonyw ać ciekaw ą pracę (38% wskazań). Pow yższe inform acje stanow ią podstaw ę do w nioskow ania o am biw alentnym stosunku do pracy i w skazują na piętrzące się tru d n o -ści przy określeniu, jak ą w arto-ścią dla kobiet jest praca — autoteliczną czy też in stru m en taln ą. Na postaw y wobec pracy w pływ ają także w a-ru n k i fizyczne, społeczne i ekonomiczne. Poniżej przytaczam y wypo-wiedzi oceniające różne czynniki pracy w kategoriach dobre lub bardzo dobre.

Fizyczne w arunki pracy: 1) ośw ietlenie 83,3% 2) czystość hali 58,2% 3) tem p e ra tu ra w h ali 34,7% 4) pow ietrze w hali 24,7% 5) hałas 12,8%

Społeczne w arunki pracy: 1) stosunki koleżeńskie 91,3%

(8)

3) pomoc m istrzów i innych zw ierzchników 80,4% 4) sposób załatw iania spraw 69,9%

5) troska kierow nictw a zakładu o w arunki socjalne 56,81% Ekonom iczne w arunki pracy:

1) w ynagrodzenie 48,0%

Najw yższe oceny uzyskują w aru n k i społeczne pracy, najniższe oceny w arunki fizyczne. Jeżeli mimo tru d n y c h w arunków praw ie połowa ro -botnic nie chciałaby zrezygnow ać z pracy, to przyczyn należy szukać nie tylko w fakcie, że praca daje satysfakcję, niezależność, ale także d late-go, że p rac u ją w sprzy jający ch w arunkach społecznych.

Na podstaw ie przeprow adzonych badań socjologicznych, sądzić można, że w łókniarki m ają dość rzeczowe spojrzenie na w łasne kw alifikacje. Świadczą o tym ciekawe w yniki odpowiedzi na pytanie zadane w łókniar- kom w końcu 1976 r. brzm iące: „G dyby Panią dziecko spytało: Dlaczego Ty m amo jesteś robotnicą? Co b y P an i odpow iedziała?” Robotnice w ska-zują w zasadzie na jedną przyczynę, a m ianow icie na b rak w ykształcenia Jedna z robotnic powiedziała: „Nie chciało się nosić teczki, teraz wiąże się niteczki” . Robotnikiem zostaje się dlatego, że człowiek nie mógł lub nie chciał się uczyć (80% wskazań). W skazania są następujące:

1) nie m am w ykształcenia

2) nie m iałam w arunków do nauki 3) nie chciałam się uczyć

4) nie ukończyłam szkoły 5) m iałam trudności w nauce

Są tu dwa problem y: 1. Przekonanie, że jeżeli człowiek nie zdobywa w ykształcenia — to może zostać tylko robotnikiem . Je st to nienow oczesny pogląd na to, dlaczego zostaje się robotnikiem . Pogląd ten pow inien ulec zm ianie; obecnie robotnik to człowiek w ykonujący określony rodzaj p ra -cy produk-cyjnej lub usługow ej, ale posiadają-cy w ykształcenie odpowia-dające współczesnym koncepcjom i potrzebom . 2. U św iadom ienie sobie przez robotnice spraw y, że zbyt niskie w ykształcenie nie tylko sy tu u je w określonej klasie społecznej, ale także powoduje, że człowiek ak cep tu -je w arunki pracy ch arakterystyczne dla robotnika, a więc człowieka cią-gle jeszcze pracującego fizycznie. Zaledw ie 20% robotnic dało odpow ie-dzi, które nie w a ru n k u ją przynależności do klasy robotniczej brakiem w ykształcenia. Są to następujące argum enty:

1) zarobki zapew niają utrzym anie, 2) ogólny przebieg życia,

3) zadowolenie z w ykonyw anej pracy,

4) nie wszyscy ludzie mogą w ykonyw ać pracę nie fizyczną.

(9)

pytania w skazujące na zainteresow anie problem am i zakładu pracy, a za-tem i w ykonyw anej pracy. W tym celu zadano py tan ie dotyczące wiedzy o m odernizacji zakładu. Chcem y szczególnie podkreślić odpowiedzi w ska-zujące na brak zainteresow ania spraw am i zakładu pracy. Odpowiedzi po-zytyw ne łub negatyw ne nie zawsze są praw dziw e, ale nie chodzi o egza-m inow anie respondentów . N atoegza-m iast odpowiedź „nie w ieegza-m ” w skazuje na całkow ity b rak zainteresow ania spraw am i zakładu. I tak nie wiedzą czy w ostatnich pięciu latach n astąp iły jakieś zm iany w zakładzie, np. czy:

1) w ym ieniono m aszyny na nowe 4,81%

2) w ybudow ano nową halę lub przebudow ano sta rą 3,90% 3) nastąpiły zm iany w technologii produkcji 14,95% 4) nastąpiły zm iany w organizacji pracy 14,29% 5) w ogóle n astąp iły jakieś zm iany 19,71% Oczywiście, przedstaw ione problem y m ają różny stopień trudności w ich dostrzeganiu. N ajłatw iej jest dostrzec czy w ym ienione by ły m aszy-ny lub w ybudow ane nowe hale fabryczne, znacznie tru d n iej zdawać so-bie spraw ę ze zm ian w organizacji pracy. W ydaje się jednak, że ogólnie bardzo wysoki odsetek robotnic w ykazuje zainteresow anie i wiedzę o spraw ach swego zakładu. Zatem pozytyw ny stosunek do pracy jest w y-nikiem pozytyw nego stosunku do zakładu, k sz ta łtu je on zainteresow anie jego spraw am i, co w yraża się w w iedzy o najw ażniejszych jego proble-mach.

4. TWÓRCZY STOSUNEK DO PRACY

Tw órczy stosunek do p rac y om ów im y na przykładzie udziału kobiet w ru ch u racjonalizatorskim . Ogólnie należy stw ierdzić, że kobiety spoty-kają się z now ą techniką zarów no w pracy zawodowej, jak i życiu domo-wym , a jeżeli naw et apro b u ją i w ykorzystują w gospodarstw ie dom odomo-wym nowości techniczne, to z m niejszym zainteresow aniem odnoszą się do ulepszeń w swoim m iejscu pracy. Być może, że tra d y c y jn y podział na pracę w ykonaw czą, a więc przew ażnie podejm ow aną przez kobiety i p ra -cę kierow niczą, która jest udziałem mężczyzn, spowodował że robotnice m niej in teresu ją się problem am i techniki. Jeżeli za w skaźnik zaintereso-wania, rozum ienia budow y i funkcjonow ania m aszyny przyjm iem y doko-nyw anie bieżących drobnych napraw m aszyn oraz urządzeń przez kobie-ty, to okaże się, że w śród w łókniarek 68,5% nigdy takich napraw nie dokonywało, a 6,3i% napraw iało m aszynę czy urządzenie niezm iernie rz a -dko. W śród robotnic, k tó re dokonyw ały nap raw y m aszyny lub urządzenia najw iększy odsetek legitym uje się w ykształceniem podstaw ow ym , uzu-pełnionym kursam i zawodowym i oraz w ykształceniem zasadniczym

(10)

zawo-dowym , uzupełnionym kursam i dokształcającym i. Należy podkreślić, że 100% kobiet, które nigdy nie dokonały żadnej n ap raw y obsługiw anej m aszyny, nigdy nie chodziło do szkoły. N ajlepiej przygotow ane pod względem technicznym do pracy są absolw entki średnich szkół zawodo-wych, z któ ry ch pew na część uzupełniała w ykształcenie kursam i dosko-nalącym i. Poniew aż absolw entki średnich szkół zawodowycn należą do pracow nic przew ażnie m łodych o średnim stażu pracy, m ożna w ysunąć z p u n k tu widzenia potrzeb przem ysłu tezę, że w łaśnie poziom oraz kie-ru n ek przygotow ania zawodowego pow oduje w zrost zainteresow ania techniką i um ożliw ia drobne napraw y, jest podstaw ą do pow stania k re a ty w -nego stosunku do techniki. W tw orzeniu techniki nie w ystarcza staż pracy, ponieważ nie rekom pensuje wiedzy niezbędnej do przeprow adzenia n a-praw m aszyn, nie dostarcza niezbędnej teorii funkcjonow ania urządzeń, nie ułatw ia poszukiw ania uszkodzenia, k tó re należałoby napraw ić. K obie-ty, w niższym zapew ne stopniu niż m ężczyźni, będą m ogły aktyw nie uczestniczyć w tw orzeniu postępu technicznego, jeżeli nie zostaną do tego przygotow ane. Propozycje przygotow ania pod tym względem .społeczeń-stw a w szkołach ogólnokształcących i zawodowych, opracow ane przez K om isję Ekspertów , a opublikow ane w Raporcie o S tanie O św iaty w P ol-sce, są zgodne z potrzebam i nowoczesnego społeczeństwa. Przygotow anie w szkołach średnich ogólnokształcących do pracy fizycznej jest m niej przydatne, choć uzupełnione kursam i zawodowym i daje szansę na pod-niesienie aktyw nego stosunku pracow ników do techniki.

Innym w skaźnikiem stosunku kobiet do postępu technicznego jest chęć dokonyw ania ulepszeń. Na p ytanie czy chciałyby coś ulepszyć w m a-szynie uzyskiw aliśm y następujące odpowiedzi:

1) chciałyby ulepszyć m aszyny 23,57%

2) nie chciałyby ulepszyć m aszyny 72,81%

3) brak odpowiedzi 3,62%

Przypom nijm y, że n apraw dokonuje 21,81% pracow nic przem ysłu lekkiego. Jest' znaczna grupa osób, któ re chciałyby dokonać napraw u lep -szeń, ale b rak um iejętności i w iedzy fachow ej nie pozw ala im na to, zw ła-szcza że ulepszenie oznacza w yższy stopień zaangażow ania i znajomości techniki aniżeli dokonyw anie drobnych napraw . A nalizując w iek w łók-niarek, k tó re chciałyby coś ulepszyć w m aszynie, otrzym ujem y rez u lta ty w skazujące na pewne, choć nieznaczne w sensie statystycznym różnice. Średnio 23,6% w łókniarek chciałoby coś zmienić, w tym chciałoby do-konać zm ian 17,9%, w w ieku 3 1 - 4 2 lata; 28,9% w w ieku 2 7 -3 1 lat i 29,2% w w ieku 21 - 26 lat. K obiety najm łodsze chciałyby ulepszyć m a-szyny w niższym niż średnia odsetku a kobiety, które ukończyły 31 lat w odsetku rów nym lub niższym od średniej. K obiety w w ieku 21 -3 1 lat

(11)

— w ykazują w najw yższym odsetku zainteresow anie techniką. W arto zwrócić uwagę na ich staż pracy, k tó ry zam yka się w granicach 1 0 -1 2 lat. Najczęściej w ypow iadają chęć ulepszenia obsługiw anej m aszyny ro b o tn i-ce legitym ująi-ce się w ykształi-ceniem podstaw ow ym uzupełnionym k u r-sami zawodowym i. Oczekiwano, że najczęściej będą zgłaszać chęć ulep-szenia absolw entki szkół średnich i zasadniczych. O trzym anego re z u lta tu nie można w yjaśnić przy pomocy cech dem ograficznych ani społecznych. Je st to w ynik zapew ne innych, nie objętych badaniem czynników , do k tó ry ch przede w szystkim zaliczylibyśm y indyw idualne uzdolnienia i z a -interesow ania.

D eklarow ana chęć ulepszenia m aszyn nie jest rów noznaczna z jej realizacją. W całej zbiorowości zaledw ie 2,29% w łókniarek ulepszyło ja -kiś elem ent sw ojej m aszyny, 93,1% nie dokonało ulepszeń, a 4,62% nie udzieliło w tej spraw ie odpowiedzi. Najczęściej dokonały ulepszeń kobiety w w ieku 27— 31 lat, ale w ydaje się, że w iek nie jest tu cechą n ajisto tn ie j-szą, podobnie jak w d ek laracji o chęci ulepszenia m aszyn i urządzeń, jest to bowiem w ynik nakładającego się przygotow ania oraz stażu pracy. Ko-biety w w ieku 27— 31 lat najbardziej obarczone są obowiązkam i m acie-rzyńskim i, co jednak nie jest czynnikiem ograniczającym zainteresow ania techniką.

Uwagi powyższe należy traktow ać jako hipotezy, które należałoby do-kładnie spraw dzić wobec ich ograniczoności w ynikającej z liczby w skazań (3,17% stanow i 12 osób). Liczebność ta generalnie w skazuje na niew iel-kie zainteresow anie ro b tn ic w tw orzeniu postępu technicznego. Odnosi się wrażenie, iż mimo rozw ijającego się i popieranego ru ch u ra cjo n aliza torskiego robotnice p rez e n tu ją pogląd, że ta spraw a do nich należy. P rz y -czyny m ałego zainteresow ania robotnic w tw orzeniu postępu techniczne-go tkw ią także w założeniach organizacyjnych ru c h u racjonalizatorskie-go. Dla w ielu osób zapew ne zbyt tru d n e są do pokonania b a rie ry b iuro-kratyczne p rzy zgłaszaniu ulepszenia jako w niosku racjonalizatorskiego, skoro z 19,1% osób, k tó re ulepszyły jakiś szczegół w m aszynie, ulepsze-nie to zgłosiło jako p ro je k t racjonalizatorski zaledw ie 0,43!% robotnic. W łókniarki, które zgłosiły sw oje ulepszenia jako wnioski racjo n alizato r-skie posiadają w 66,6% w ykształcenie zasadnicze zawodowe oraz zasadnicze zawodowe uzupełnione kursam i dokształcającym i. W niosek racjo n a -lizatorski w ym aga znajom ości ry su n k u technicznego, wyliczeń, opisu, k tó ry nie może być w ykonany przez osoby nie posiadające przygotow ania. Jeżeli chodzi o w iek robotnic, które zgłaszały swój wniosek racjo n a -lizatorski to 44,4% znajduje się w przedziale w ieku 27—31 la t oraz 33,3% w przedziale ponad 47 lat. W łaśnie okres m iędzy 27 a 31 rokiem życia jest okresem , w którym pracow nicy są najbardziej ruchliw i intelektualnie,

(12)

zawodowo i społecznie, co przyczynia się do ich aktyw nego uczestnictw a w tw orzeniu postępu technicznego. N ależy w tym m iejscu zwrócić uw a-gę na fakt, że m ężczyźni zatru d n ien i w tym przem yśle kilk ak ro tn ie czę-ściej są racjonalizatoram i, aktyw nie uczestniczą w tw orzeniu now ej tech-niki, w przygotow aniu m aszyn i urządzeń do potrzeb współczesności.

Ruch racjonalizatorski zn ajduje coraz szersze zainteresow anie władz, o czym św iadczy w okresie o statnich kilku lat zachęcanie przez środki m asowego przekazu ludzi do udziału w nim. Nie napotyka on jednak na proporcjonalnie duże zainteresow anie robotników . W ielką i w ażną rolę odgryw a w tej spraw ie TV w sw ych program ach, zachęcająca do uczest-nictw a w ulepszaniu m aszyn i urządzeń, popraw y organizacji pracy, o b n i-żaniu kosztów produkcji, unow ocześnianiu wyrobów. W tej sy tu acji nie ma oczywiście zakładu przem ysłow ego, w którym nie istniałaby kom órka propagująca ru ch racjonalizatorski. Przem ysł lekki nie pozostaje w ty -le w organizow aniu ru ch u racjonalizatorskiego, choć efekty tego działania są przypu zczalnie niew spółm ierne do nakładów . Na pytanie, czy w za-kładzie istnieje ru ch racjonalizatorski 53,l!°/o kobiet odpowiedziało, że istnieje, 7,9% że nie istnieje, a 38,9% że nie wiedzą nic o tej spraw ie. Jeżeli połączym y odpowiedzi „nie” i „nie w iem ” — oznaczają one bo-wiem to samo — okaże się że b rak zainteresow ania ruchem racjonaliza-torskim c h a rak tery zu je praw ie połowę w szystkich robotnic (46,8%). N ajwiększy odsetek kobiet, któ re wiedzą, że w ich zakładach istnieje ruch ra -cjonalizatorski znajduje się w przedziale w ieku 32 - 36 lat, a najm niejszy w śród kobiet 60letnich i starszych. Można w oparciu o posiadane m a te -ria ły stw ierdzić, że naj miększe zainteresow anie spraw am i postępu tech-nicznego w ykazują kobiety w wieku 27— 36 lat. W iedzę o ru ch u racjo n a-lizatorskim posiadają zarów no kobiety, które nigdy nie chodziły do szko-ły, jak i w łókniarki legitym ujące się w ykształceniem średnim ogólno-kształcącym , nierzadko uzupełnionym kursam i zawodowymi.

A nalizując m ateriał em piryczny odnosi się w rażenie, że respondentki nie zawsze dobrze rozum iały pojęcie ru c h u racjonalizatorskiego. Być m o-że często utożsam iały to pojęcie z ruchem pracow niczym . Przypuszcze-nie to pogłębia się, gdy analizujem y odpowiedzi na pytania dotyczące udziału respondentek w ru ch u racjonalizatorskim . Zgodnie z deklaracją 5,19% w łókniarek bierze udział w ru ch u racjonalizatorskim . W tym m iejscu w arto by porów nać poprzednio om aw iane re z u lta ty b adań do-tyczących ulepszeń i zgłoszeń wniosków racjonalizatorskich: 5,19% ko-biet d ek laru je udział w ru ch u racjonalizatorskim , 2,29% d ek laru je, że ulepszyło jakiś elem ent w m aszynie, a 0,43% zgłosiło wniosek racjo n ali-zatorski. Pojęcie brania udziału w ru c h u racjonalizatorskim m a wobec tego inne znaczenie niż zgłaszanie wniosków racjonalizatorskich i

(13)

obej-m uje w iększy odsetek kobiet aniżeli te, które obej-m ożna uznać za racjo n ałi- zatorki w pracy. O trzym ane w yniki w skazują na stopniow anie udziału w tw orzeniu techniki poprzez: 1) zainteresow anie i chęć ulepszenia cze-goś w m aszynie, 2) udział w ru ch u racjonalizatorskim w sposób form al-ny, 3) ulepszenie czegoś w m aszynie bez zgłoszenia tego jako racjo n ali-zatorstw a, 4) racjonaliali-zatorstw o zgłoszenia wniosków. Podsum ow ując tę część rozw ażań m ożna stw ierdzić, że k rea ty w n y stosunek do pracy jest udziałem niew ielkiej liczby robotnic.

Prow adzone od w ielu la t w Polsce badania socjologiczne dotyczące problem ów zw iązanych z pracą kobiet, nie są jednak tak kom pletne i w yczerpujące aby w oparciu o nie konstruow ać m odele teoretyczne. P odejm ując jednak problem y badaw cze w sposób system atyczny w y-pełniam y lukę w naszej wiedzy, a szansa porów nań dokonanych zm ian w różnych k raja c h rozw ijającego się społeczeństw a socjalistycznego, czerpanie doświadczeń dla rozw iązań praktycznych, niew ątpliw ie przy-spieszy realizację zam ierzeń w tej dziedzinie w każdym kraju.

Stefania Dzięcielska-Machnikowska

ATTITUDE OF WOMEN TO WORK IN SOCIALIST SOCIETY

The article, devoted to the attitude of women in Poland to work, contains both general remarks concerning e.g. conditions promoting increased participation of women in professional work, effects of wider world processes, and social le -gislation in Poland as w ell as findings of empiric researches conducted in the light industry. The author analyzed the problem of evaluation of work and work esta-blishment, and the problem of creative attitude to work w hile analyzing partici-pation of women in the rationalization movement.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zamawiający dopuszcza zastosowanie innych mas zalewowych do mocowania szyny i wykonania połączeń, które mają dopuszczenie do stosowania w nawierzchniach tramwajowych,

dopłaty do ceny towarów ewidencjonujemy na podstawie z doku- mentu wewnętrznego z kodem WEW 147. przekazanie kart

Trudną i wymagającą oddzielnego opisania sprawą jest moderniza­ cja pisowni i interpunkcji. Wobec ustaleń norm y pozostaje au ­ tor Sobótki jakby ciągle

Dzia³ania podejmowane w Unii Europejskiej w zakresie aktywizacji zawodowej osób znajduj¹cych siê w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy, do których zalicza siê tak¿e,

This article presents an evolutionary topology optimization method for mean compliance minimization of struc- tures under design-dependent viscous fluid flow loads3. The structural

Cel pracy: Celem pracy jest opracowanie sterowania windą z zastosowaniem sterownika PLC i/lub platformy rozwojowej wraz z diagnostyką oraz wizualizacja pracy windy.. Syntetyczny

Czy świadczenie usług informatycznych oznaczamy kodem GTU_12.. Czy świadczenie usług ochrony danych oznaczamy

A zatem wyka- zując w ewidencji VAT oraz w nowym pliku JPK_VAT faktury dokumentujące sprzedaż na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników