• Nie Znaleziono Wyników

Postulat realizacji zadań apologetycznych przez katechezę

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Postulat realizacji zadań apologetycznych przez katechezę"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Kisiel

Postulat realizacji zadań

apologetycznych przez katechezę

Collectanea Theologica 56/1, 31-36

(2)

56 (1986) fa sc . I

k s. S T A N IS Ł A W K IS IE L , S IE D L C E

POSTULAT REALIZACJI ZADAŃ APOLOGETYCZNYCH PRZEZ KATECHEZĘ

Sobór W atykański II wskazał, że katechizacja „oświeca i wzmac­ nia wiarę, karm i życie wedle ducha Chrystusowego, doprowadza do świadomego i czynnego uczestnictwa w m isterium liturgicznym i po­ budza do działalności apostolskiej” (DWCH n. 4).

Jan Paw eł II w adhortacji apostolskiej O katechizacji w naszych

czasach zadania te pow tarza i uzupełnia: „...Są to: pierwsze głoszenie

Ewangelii, czyli m isyjne przepowiadanie przez kerygm at dla wzbu­ dzenia w iary; działalność apologetyczna, czyli poszukiwanie argu­ m entów skłaniających do uwierzenia; praktyka życia chrześcijań­ skiego; sprawowanie sakramentów; pełne uczestnictwo we wspólno­ cie kościelnej i świadectwo życia apostolskiego i m isyjnego” (n. 18). Zadania postawione przed katechizacją biorą pod uwagę cztery zasadnicze kom ponenty religijności wskazywane przez socjologię re­ ligii: przekonania religijne, etykę, praktyki religijne i zaangażowanie w grupie kościelnej b W inny być one przedm iotem uwagi w pracy katechetycznej z młodzieżą.

Porównując treść wypowiedzi obydwu cytowanych dokumentów kościelnych stwierdzamy, że ostatni dokum ent do zadań kerygm a- tycznych dodaje nowe zadania — apologetyczne, nad którym i za­ trzym am y naszą uwagę.

Ogólne i szczegółowe zadania apologetyczne katechezy

Głównym zadaniem apologetyki jest uzasadnienie, że chrześci­ jaństw o jest religią objawioną przez Boga 2. Chodzi tu o przerzuce­ nie pomostu pomiędzy dziedziną poznania „świeckiego” i religijnego lub teologicznego 3.

Celem apologetyki jest ocena, w świetle ogólnych zasad krytycz­ nego myślenia, procesów poznawczych zachodzących w religijnej re­ fleksji chrześcijaństwa nad wiarygodnością objawienia b Przedm io­ tem apologetyki jest rozumowa wiarygodność dogmatu katolickiego 5.

1 Z ob. W . P i w o w a r s k i , P o s ta w y r e lig ijn e s ta r s z e j m ło d z ie ż y p o za ­ s z k o ln e j, R o c z n ik i T e o lo g ic z n o -K a n o n ic z n e 17 (1970) z. 3, 53— 76.

2 E. K o p e ć , T e o lo g ia fu n d a m e n ta ln a , L u b lin 1976, 5. * W. H ł a d o w s k i , Z a r y s a p o lo g e ty k i, W a rs z a w a 1980, 12. 4 T a m ż e , 14.

(3)

3 2 k s . S T A N I S Ł A W K I S I E L

Samoobrona religii chrześcijańskiej od początków chrześcijań­ stw a aż do XV wieku m iała ch arakter dogmatyczno-filozoficzny. Obecnie daje się pierwszeństwo zagadnieniom z pogranicza filozofii i teologii6.

Wiarogodność chrześcijaństw a dotyczy przede wszystkim w iaro- godności światopoglądu chrześcijańskiego, który podaje religijną wi­

zję świata i osobowe pojęcie Boga, Stwórcy i Zbawiciela. Chrześci­ jaństw o powołuje się na Boże objawienie, dlatego też należy

uwzględnić dociekania nad pojęciem objawienia i cudu 7, a także cały zespół zagadnień teologicznych, kosmologicznych i moralnych.

Podczas katechezy starszej młodzież szkół średnich należy do­ starczyć przekonyw ających argum entów racjonalnych przem aw iają­ cych za istnieniem Boga. Będzie tu chodziło o podanie w um iejętny sposób argum entów filozoficznych. Pobudzą one także młodzież do m yślenia i rozwoju intelektualnego, który od w ieku lat 17 wykazuje duży postęp. Młodzież w tym w ieku przejaw ia dużą samodzielność m yślenia i zainteresowania zagadnieniami światopoglądowymi 8. Po­ danie argum entów filozoficznych na tem at istnienia Boga pomoże młodzieży także w przejściu od m yślenia konkretnego i wyobraże­ niowego na abstrakcyjne. P rzy omawianiu tego tem atu może się

także wyłonić problem zła i cierpienia w świecie 9.

Tem atem wiążącym się z poprzednim jest powstanie świata. Prześledzenie teorii naukow ych na ten tem at wskaże, że obracają się one na płaszczyźnie hipotezy i teorii w yraźnie mówiąc o początku św iata w czasie (podają tzw. mom ent zerowy wszechświata). Tym „m om entem zerowym” jest stworzenie wszechświata. K atecheza w in­ n a dać właściwą interpretację opisów biblijnych na ten tem at, szcze­

gólnie Heksaemeronu jako hym nu na cześć Stw órcy.10

• W . H ł a d o w s к i, d z. c y t., 16, 23. 7 T a m ż e , 24. 8 H . W e r y ń s k i , P r o b le m r e lig ijn y w ś w ia to p o g lą d z ie i p r z e ż y c ia c h m ło d z ie ż y , K ra k ó w 1933; A . K o r z o n , P o s ta w y ś w ia to p o g lą d o w e m ło d z ie ż y , C h o w a n n a (1960) n r 9— 10; S. P i e ń k o w s k i , Ś w ia to p o g lą d m ło d z ie ż y s z k ó ł ś r e d n ic h , W y c h o w a n ie (1962) n r 21; R. D y o n i z i a k , Z b a d a ń n a d ś w ia to p o g lą d e m m ło d z ie ż y lic e a ln e j, W y c h o w a n ie <1963) n r 1; J . T r y b u - s i e w i с z, R o la r e lig ijn o ś c i w ś w ia to p o g lą d z ie m ło d z ie ż y , S tu d ia S o c jo lo ­ g ic z n e (1964) n r 4, 170— 191; M . Ł o b o c k i , Ś w ia to p o g lą d i w y c h o w a n ie , W y ­ c h o w a n ie (1966) n r 10; S. K i s i e l , D u s z p a s te r s tw o n a tle p o tr z e b p s y c h o - - d u c h o w y c h , S ie d lc e 1977, 121— 128; E . С i u p a k , R e lig ijn o ś ć m ło d e g o P o ­ l a k a , W a rs z a w a 1984, 88— 109.

• I . R ó ż y c k i , R e lig ijn e i filo z o fic z n e p o ję c ie B o g a , Z n a k 10(1958) 875— 896; S. K a m i ń s k i , Z. Z d y b i c k a , ’ P o z n a w a ln o ś ć is tn ie n ia B oga, w : O B o g u i o c z ło w ie k u , to m I , W a rs z a w a 1968, 57— 103; M . J a w o r s k i , B óg filo z o fó w a B óg w ie r z ą c y c h , w : O B o g u i o c z ło w ie k u , to m I I , W a rs z a ­ w a 1977; S. K o w a l c z y k , P o d s ta w y św ia to p o g lą d u c h r z e ś c ija ń s k ie g o , W a r ­ s z a w a 1980, 101— 140, 199— 222. 10 К . К ł ó s a k , T e o ria e k s p a n s ji p r z e s tr z e n n e j w s z e c h ś w ia ta a z a g a d ­ n ie n ie is tn ie n ia B o g a , w : S tu d i a z filo z o fii B oga, to m I I I , W a rs z a w a 1977, 414—430; H . B o n d i , K o sm o lo g ia , W a rs z a w a 1965; F. H o y l e , G ra n ice

(4)

Z poprzedniego tem atu w ynika nowy — pochodzenie życia na ziemi. Należy rozważyć z młodzieżą wszystkie możliwości i ewen­ tualne źródła życia na ziemi — skąd oho się wzięło? Należy przy tym uwzględnić obaloną już w XIX wieku teorię samorództwa oraz teorię biogenezy n .

P rzy omawianiu pochodzenia człowieka należy zwrócić uwagę, że Kościół nie odrzuca hipotezy ewolucjonizmu umiarkowanego. Po­ chodzenie ciała ludzkiego ze św iata zwierzęcego jest możliwe przy zachowaniu w ynikającej z w iary praw dy o bezpośrednim stworzeniu duszy ludzkiej przez Boga 12. Pomoże w tym właściwa interpretacja opisu stworzenia człowieka (Rdz 1, 26—31; 2, 4—7).

Przy omawianiu problem u istnienia duszy ludzkiej nie można poprzestać na tekstach biblijnych (Rdz 1, 27). Konieczną rzeczą jest dostarczenie młodzieży argum entów racjonalnych wskazujących na istnienie w człowieku elem entu niematerialnego, duchowego, k tó ry ­ mi posługuje się psychologia 13.

Przy omawianiu tem atów światopoglądowych należy także uwzględnić rzeczową polemikę z publikacjam i religioznawczymi, np. z Opowieściami biblijnym i Kosidowskiego. W polemice tej należy wykazywać, że praw da objawiona nie jest sprzeczna z odkryciami naukowymi przy zachowaniu właściwej in te rp re ta c jili.

Chociaż żaden szanujący się naukowiec nie kw estionuje histo- ryczności osoby Jezusa Chrystusa, tem at ten m a być podjęty

a str o n o m ii, W a rs z a w a 1967; S. M a z i e r s k i , E le m e n ty k o s m o lo g ii filo z o ­ fic z n e j i p r z y r o d n ic z e j, P o z n a ń 1972, 209—242; M . H e l l e r , P o w s ta n ie ś w ia ­ ta , K r a k ó w 1976; t e n ż e , U s p r a w ie d liw ie n ie w s z e c h ś w ia ta , K r a k ó w 1984. 11 J . S e i l e r , G e n e za ż y c ia , Z n a k 12 (1960) 489— 491; J . S. S z k ł o w - s k i , W s z e c h ś w ia t, ż y c ie , m y ś l, W a rs z a w a 1965; A. O p a r i n , P o w s ta n ie ż y c ia n a z ie m i, W a rs z a w a 1968; H . S z c z o d r o w s k i , T e o r ie p r z y r o d n ic z e o p o w s ta n iu ż y c ia n a z ie m i, W a rs z a w a 1971; Z. J . K r a s z e w s k i , \Sto d o ­ w o d ó w n a is tn ie n ie B o g a , to m I, W a rs z a w a 1980, 24— 31. 13 S. G r z y b e k , P r o b le m p o c h o d ze n ia c z ło w ie k a w ś w ie tle e g ze g e z y b ib lijn e j, R u c h B ib lijn y i L itu rg ic z n y 12(1959) 113— 125; P . S c h o o n e n - b e r g , E w o lu c ja i s tw o r z e n ie , Z n a k 18(1966) 1346— 1359; C. V a i l l е е , E w o ­ lu c ja c z ło w ie k a , w : B io lo g ia , W a rs z a w a 6 1976, 1005— 1030; E n c y k lo p e d ia K a ­ to lic k a , to m 3, L u b lin 1979, 881—891.

13 J . P a s t u s z k a , P sy c h o lo g ia o g ólna, to m II, L u b lin 1957, 257— 337; В. B e j z e, W p o s z u k iw a n iu w sp ó łc z e sn e g o p o ję c ia d u s z y lu d z k ie j , w : W n u r ­ cie za g a d n ie ń p o s o b o r o w y c h , to m 2, W a rs z a w a 1968, 51— 78; R . l e T r o c - q u e r, K i m je s te m ja c z ło w ie k ? Z a r y s a n tro p o lo g ii c h r z e ś c ija ń s k ie j, P a r is 1968, 25—47; X . L é o n - D u f o u r (red.), S ło w n i k te o lo g ii b ib lijn e j, P o z n a ń 1973, 238— 241; R . A . M o o d y , Z y c ie po ż y c iu , W a rs z a w a 1979; E n c y k lo ­ p e d ia k a to lic k a , to m 4, L u b lin 1983, 378—385. 14 J . K u d a s i e w i e z, S t a r y T e s ta m e n t w ś w ie tle w s p ó łc z e s n e j k r y t y ­ k i, Z n a k 17 (1965) 1235— 1319; t e n ż e , B ib lia , h is to ria , n a u k a , K r a k ó w 1978; F. V. M a n n i n g , B ib lia — d o g m a t, m i t c z y ta je m n ic a ? , W a rs z a w a 1973; J . F r a n k o w s k i , D la czeg o k w e s ti o n u je m y w a r to ś ć b ib lis ty c z n y c h p ra c K o ­ sid o w s k ie g o ? , W ięź 17 (1974) n r 5; F . K r e n z e r , T a k a je s t n a sz a w ia ra , P a r i s 1981, 171— 196. 3 — C ollectanea T heologica z. I

(5)

34 k s . S T A N I S Ł A W K I S I E L

z uwzględnieniem Jego Synostwa Bożego.15 Na końcu należy uwzglę­ dnić problem Kościoła jako instytucji bosko-ludzkiej mającej za za­ danie prowadzenie ludzkości do Boga 16.

Konsekwencją i zakończeniem poprzednich tem atów będą zasa­ dy postępowania moralnego, które pochodzą z tego samego źródła, co wszechświat, i są tak samo trw ałe i niezmienne jak praw a przy­ rody. Z tej racji obowiązują wszystkich w jednakowy sposób 17.

Uzasadnienie realizacji zadań apologetycznych

Konieczność uwzględnienia w katechezie zadań i tem atów apo­ logetycznych w ynika nie tylko z odgórnych zarządzeń kościelnych, ale także z czynników n atu ry w ew nętrznej i zewnętrznej.

Konieczność uwzględnienia w katechezie zadań i tem atów apo­ logetycznych wynika nie tylko z odgórnych zarządzeń kościelnych, ale także z czynników n atu ry w ew nętrznej i zewnętrznej.

Do czynników natury^w ew nętrznej należy zaliczyć postępujący rozwój umysłowy młodzieży szkolnej. Młodzież ta wyniosła już pe­ w ien zasób wiadomości religijnych z dotychczasowej katechizacji, ale jest on dla niej niewystarczający. Mogły to być zresztą w yobra­ żenia o Bogu wyniesione z sali katechetycznej, które nie są dostoso­ wane do jej obecnego poziomu rozwoju umysłowego. Młodzież ta może być mocno związana z religią i Kościołem więzią emocjonal­ ną 18, która nie jest w ystarczająca. Chciałaby ona zrozumieć co się da w religii, aby w dyskusji z innym i móc im to wytłumaczyć, czego oni nie rozumieją. Młodzież wyrosła już „z g arn itu ru” pojęć religij­ nych o Bogu, często antropomorficznych, wyniesionych z dzieciń­ stwa, a nie zdążyła ubrać się w nowy, na m iarę swego w ieku rozwo­ jowego. Stąd mogą pochodzić jej trudności religijne wynikające

15 C. R i c c i o t t i , Z y c ie J e z u s a C h r y s tu s a , W a rs z a w a 1955; W . G r a ­ n a t , K u c z ło w ie k o w i i B o g u w C h r y s tu s ie , to m I, L u b lin 1972, 261—344; A. Z u b e r b i e r , W ie rzą . P o d s ta w o w e p r a w d y w ia r y , K a to w ic e 1979, 102— 120; W . H ł a p o w s k i , d z . c y t., 103— 182; W . K a s p e r , J e z u s C h r y s tu s , W a r s z a w a 1983. 18 S. N a g y, K a to lic k i tr a k ta t a p o lo g e ty c z n y o K o śc ie le , w : P o d tc h n ie ­ n ie m D u c h a Ś w ię te g o , P o z n a ń 1964, 331— 350; W . G r a n a t , K u c z ło w ie k o w i i B o g u w C h r y s tu s ie , to m I I , L u b lin 1974, 9— 157, 206— 216, 376— 460; A . Z u - b e r b i e r , C z y m je s t K o śció ł? , w : W n u r c ie za g a d n ie ń p o so b o r o w y c h , W a r­ s z a w a 1967, 195— 206; W . H l a d o w s k i , dz. c y t., 183—275; M . M o r a w - s к i, W ie c z o r y n a d L e m a n e m , W a rs z a w a 1984, 154— 184. 17 E. L. M a s с a 11, O w ie r z e i m o r a ln o ś c i c h r z e ś c ija ń s k ie j, W a rs z a w a 1968; J . L . M c K e n z i e , M oc i m ą d ro ść , W a rs z a w a 1975, 250— 273; S. К o- w a l c z y k , P o d s ta w y ś w ia to p o g lą d u c h r z e ś c ija ń s k ie g o , W a rs z a w a 1980, 295— 308.

18 J. T r y b u s i e w i c z , R o la r e lig ijn o ś c i w św ia to p o g lą d z ie m ło d ń e ż y , S tu d ia S o c jo lo g ic z n e (1964) n r 4, 170— 188; E. C i u p a k , R e lig ijn o ś ć m ło d e g o P o la k a , W a rs z a w a 1984, 136— 164.

(6)

z braku wiedzy religijnej podanej na jej poziomie.19 Na tej podsta­ wie rodzi się konieczność intelektualnego podbudowywania w iary tam, gdzie to się da zrobić. Wówczas młodzież utw ierdzi się w wie­ rze. Będzie ona dla niej jeszcze trw alszą wartością, gdy stwierdzi, że jest niesprzeczna ze zdobyczami naukowymi. Poza tym religijna po­ staw a młodzieży m a szanse przeobrazić się z tradycjonalistycznej lub em ocjonalistycznej w intelektualistyczną.

Za realizacją zadań i tem atów apologetycznych w katechezie przem aw iają także czynniki n atu ry zewnętrznej. Należą do nich przede wszystkim wysiłki „antykatechizacji” we współczesnych cza­ s a c h 20, która podejm uje te same tem aty, lecz w odmienny sposób i z przeciwnymi celami. Z tej racji należy młodzieży wykazać, że je­ śli jakaś filozofia wyprowadza z nauki ateizm jako wniosek, w tedy nie jest czystą filozofią, lecz pew nym typem filozoficznej in terp reta­ cji rzeczywistości. Taka in terpretacja jest tym dziwniejsza, gdy sto­ suje ją filozofia zdecydowanie odcinająca się od metafizyki, co w y­ stępuje w czasach w spółczesnych21. Dlatego trzeba przedyskutować z młodzieżą nazwę „światopogląd naukow y”. Term in ten winien oznaczać, że wszystko w tym światopoglądzie zostało naukowo udo­ wodnione, sprawdzone, potwierdzone i z tej racji zasługuje on na pełną akceptację i przyjęcie przez myślącego człowieka.

Tymczasem na obecnym etapie nauki takiego światopoglądu ludzkość nie posiada. Światopogląd, który współcześnie odnosi do sie­ bie określenie „naukow y”, przyjm uje inne praw dy niż nasz. Zakła­ da on przekonanie o wieczności m aterii, przyjm uje, że m ateria wy­ łoniła z siebie życie i świadomość. Tymczasem podstawowe założenia tego światopoglądu nie zostały dotychczas w niezbity sposób po­ twierdzone przez naukę, stąd jego nazwa „naukow y” nie jest w peł­ ni uzasadniona. Opiera się on na dotąd nie sprawdzonych hipote­ zach i teoriach naukowych, a nie na pewnikach naukowych. P rzy­ jęcie ich odgrywa rolę zasadniczą, gdyż staje się podstaw ą tego światopoglądu. W szechstronne omówienie tej problem atyki należy traktow ać jako obowiązkową realizację zadań apologetycznych k ate­ chezy. Niespełnienie ich winno być uważane jako niewypełnienie misji Kościoła, którą katecheta winien realizować, gdyż otrzym ał m i­ sję kanoniczną.

19 E. W i 1 e m s к i, Z b a d a ń n a d k r y z y s e m r e lig i jn y m m ło d z ie ż y w s p ó ł­ c z e s n e j, C o lle c ta n e a T h e o lo g ic a 35 (1964) z. 1— 4; A . R o m a n o w s k i , K r y ­ z y s r e lig ijn y m ło d z ie ż y , T y g o d n ik P o w s z e c h n y (1963) n r 35; t e n ż e , K r y z y s c z y fr u s tr a c ja r e lig ijn a , T y g o d n ik P o w s z e c h n y (1963) n r 50; P . P o r ę b a , K a te c h e ta a k o n f l i k t y r e lig ijn e m ło d z ie ż y , K a te c h e ta 9 (1965) n r 5; S. K i ­ s i e l , T r u d n o ś c i r e lig ijn e m ło d z ie ż y k a te c h iz o w a n e j, K a te c h e ta 16 (1972) n r 3; E. С i u p a k , d z. c y t., 88— 109.

29 N a z w y t e j u ż y ł p o r a z p ie r w s z y k a r d . K . W o jty ła p o d c z a s S y n o d u B i­ s k u p ó w p o św ię c o n e g o k a te c h iz a c ji.

21 S. K i s i e l , C z y j e s t s e n s w ie r z y ć ? , S ie d lc e 4 1981, 12— 13.

(7)

36 k s . S T A N I S Ł A W K I S I E L

Współczesność może dostarczyć także innych tem atów do omó­ wienia podczas katechizacji, dotyczących np. historii Kościoła lub w ydarzeń współczesnych. Ponieważ wzbudzają zainteresowanie, n a­ leży je odpowiednio przedstawić.

„Katecheza jest wychowaniem w wierze dzieci, młodzieży i do­ rosłych, a obejmuje przede w szystkim nauczanie doktryny chrześci­ jańskiej, przekazywane na ogół w sposób system atyczny i całościo­ wy, dla wprowadzenia wierzących w pełnię życia chrześcijańskie­ go” 22. Tak więc wszystkie zadania katechizacji należy traktow ać na tej samej płaszczyźnie ważności i żadnego z nich nie wolno pomijać. Realizacja zadań moralnych, wychowania liturgicznego i apostolskich będzie tym łatwiejsza, gdy w pierwszym rzędzie zostaną zrealizo­ wane zadania kerygmatyczno-apologetyczne, postępowanie bowiem moralne, praktyki religijne i zaangażowanie apostolskie są konse­ kwencją żywionych przekonań religijnych, które powinny być mo­ żliwie głęboko podbudowane intelektualnie.

P O ST U L A T D E S R É A L ISA T IO N S DE L A T Â C H E A PO LO G ÉTIQ UE D A N S L A C ATÉCH ÈSE

L ’a u t e u r c ite la D é c la ra tio n s u r l ’É d u c a tio n c h r é tie n n e (n ° 4) e t L ’E x h o r ­ ta tio n a p o s to liq u e s u r la c a té c h è s e d a n s le s te m p s p r é s e n ts (n° 18) s o u lig n a n t q u e le se c o n d d o c u m e n t c o m p lè te le p r e m ie r e n a jo u t a n t a u x tâ c h e a p o lo g é ­ tiq u e . E lle d e v r a it ê tr e ré a lis é e d ’u n e m a n iè r e p a r t ic u l iè r e d a n s la c a té c h è s e d es je u n e s .

E n s u ite l ’a u t e u r s ’a r r ê t e a u x tâ c h e s g é n é ra le s e t a u x tâ c h e s p a r tic u liè r e s d ’a p o lo g é tiq u e . L e s tâ c h e s g é n é r a le s c o n s is te r o n t à r e c h e r c h e r le s a rg u m e n ts ra tio n n e ls p o r t a n t à c ro ire . C e la c o n c e rn e s u r to u t le th è m e de l a v is io n d u m o n d e c ité p a r l’a u te u r e t m é r it a n t d ’ê tr e tr a ité . L a n é c e s s ité de p r e n d r e e n c o n s id é ra tio n d a n s la c a té c h è s e d u th è m e e t d e l a tâ c h e a p o lo g é tiq u e d é c o u le é g a le m e n t d u d é v e lo p p m e n t in te lle c tu e l de la je u n e s s e e t d e l’a c tiv ité de ’’l ’a n tic a té c h è s e ” q u i s ’e n o ccu p e.

E n fin , l ’a u te u r d it q u e la r é a lis a tio n de la tâ c h e a p o lo g é tiq u e d a n s la c a té c h è s e r e n d p o s s ib le la r é a lis a tio n d e s a u tr e s tâ c h e s ; e n e ff e t, le c o m p o r­ te m e n t m o ra l, la p r a tiq u e re lig ie u s e e t l’e n g a g e m e n t a p o s to liq u e s o n t la c o n ­ s é q u e n c e de p ro f o n d e s c o n v ic tio n s re lig ie u s e s .

a J a n P a w e ł II, A d h o r ta c ja a p o s to ls k a o k a te c h iz a c ji w n a s z y c h cza sa ch , W a rs z a w a 1979 n. 18.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podczas gdy Immanuel Kant stawiając pytanie „czym jest człowiek?” starał się człowieka — światowego obywatela, który jest obywatelem dwóch światów, uczynić

pojęcia przestrzeni, gdzie przestrzeń traktuje się jako zbiór elementów spełniających określone postulaty.. Vzychodząc z takiego założenia,

W przeciwnym razie sądy te same w sobie (i to bez względu na ich obiekt) są niczym 52. Borowska Problem metafizyki. Ewolucja metafizyki europejskiej w interpre- tacji późnego

przecinają się w jednym punkcie, to równoległościan opisany na tym czworościanie jest rombościanem (wszystkie jego ściany są rombami).. Skonstruuj trójkąt mając dane jego

Ty, Wiesiu, zapamiętaj to sobie, ty się dobrze przyglądaj, co ja robię, ty się ucz myśleć, tu jest samochód a nie uniwersytet.. Taki ciężar - powiada

A nie lubię, bo osądzanie sztuki jest sprawą bardzo prywatną, tak samo jak tworzenie sztuki, kiedy więc przychodzi mi swoje prywatne sądy uzgadniać z prywatnymi sądami

W rezultacie, jeśli przed T nie było ani jednego „zdarzenia”, to sztucznie przyjmujemy że momentem ostatniego zdarzenia było

Do opisu/tworzenia strony często stosuje się język HTML (z ang. Hypertext Markup Language). Nazwa strona jest jednak nazwą umowną, ponieważ jest zbudowana z wielu stron, które