• Nie Znaleziono Wyników

Communio a prawne ujęcie małżeństwa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Communio a prawne ujęcie małżeństwa"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Pastwa

Communio a prawne ujęcie

małżeństwa

Ius Matrimoniale 10 (16), 7-27

(2)

R O Z P R A W Y

I

A R T Y K U Ł Y

Ius M atrimoniale 10 (16) 2005

Ks. Andrzej Pastwa

„Communio” a prawne ujęcie małżeństwa

W s tę p U w a d z e e n tu z ja s tó w tu d z ie ż b a c z n y c h o d b io r c ó w n a u c z a n ia J a n a P a w ła I I o m a łż e ń s tw ie , z w ła sz c z a z k r ę g ó w k a n o n is ty k i i s ą d o w n ic ­ tw a k o ś c ie ln e g o , z p e w n o ś c ią n ie u s z ło w a ż n e p r z e m ó w ie n ie p a p i e ­ sk ie d o R o ty R z y m sk ie j z 2 7 .II.1 9 8 3 r., w y g ło s z o n e tu ż p o p r o m u lg a c ji K o d e k s u P ra w a K a n o n ic z n e g o 1. N a t u r a l n e w ty c h o k o lic z n o ś c ia c h o d n ie s ie n ie się d o o g ło s z o n e g o z b io ru i w p ro w a d z a ją c e j w e ń k o n s ty ­ tu c ji a p o s to ls k ie j „ S a c r a e d is c ip lin a e le g e s” , d a ło P a p ie ż o w i a s u m p t, b y je s z c z e r a z e x p lic ite u w y p u k lić e k le z jo lo g ic z n y f u n d a m e n t n o w e g o p r a w o d a w s tw a . N a w ią z u ją c d o d o n io s ły c h p o c z ą tk o w y c h p a s s u s ó w K o n s ty tu c ji D o g m a ty c z n e j o K o ś c ie le 2, a ta k ż e d o m a g is te r iu m sw o je ­ g o p o p r z e d n ik a P a w ła V I 3, J a n P a w e ł I I o k r e ś lił k o ś c ie ln ą C o m m u ­ n i o - i je j p r o m o c ję - ja k o is to tn y w y z n a c z n ik (is ta n z a p r i m a r ia ) c a łe ­ g o p o r z ą d k u k a n o n ic z n e g o 4. C z y w z w ią z k u z ty m m o g ło b y ć d z ie łe m p r z y p a d k u , ż e w d r u g ie j c z ę ś c i sw o je g o p r z e m ó w ie n ia N ajw y ż szy P r a ­ w o d a w c a w z m ia n k ę o te o lo g ic z n y m b o g a c tw ie k o d e k s o w e g o iu s m a ­ tr im o n ia le „ u n a o c z n ił” p r o k la m a c j ą o tr e ś c i s a k r a m e n t a ln e g o z n a k u m a łż e ń s tw a , k t ó r ą s ta n o w i c o m m u n i o p e r s o n a r u m - u k o n ­ s ty tu o w a n a n a g r u n c ie „m o w y c i a ła ” o s o b o w a je d n o ś ć m ę ż c zy z n y i k o b ie ty 5?

1 Allocutio ad Praelatos Auditores ceterosque Officiales et Administros Tribunalis Sacrae Ro­ manae Rotae coram admissos, ComCan 15 (1983) s. 20-24.

2Konstytucja dogmatyczna o KoÊciele „Lumen gentium” [dalej: KK], n. 1.

3 Wypada tu odnotować głośne przemówienie P a w i a V Iz dnia 17.IX.1973 r.: Iis qui in­ terfuerunt II Congressui Associationis Internationalis Canonistarum Mediolani habito, LOsse- rvatore Romano, 18-19.IX.1973, 1-2.

4 Por. Allocutio ad Praelatos, n. 3. 5 Por. tamże, n. 5

(3)

K o n s ta ta c ja w a g i te j w y p o w ie d z i J a n a P a w ła II, w k o n te k ś c ie je g o lic z n y c h a p e li - j a k c h o ć b y te g o o s ta tn ie g o , w y ra ż o n e g o w ty tu le a lo - k u c ji d o R o ty R z y m sk ie j z 2 9 .I.2 0 0 4 r.: b y „ o d k r y ć n a n o w o p ra w d ę , d o b r o i p ię k n o m a łż e ń s tw a ” 6, k a ż e p y ta ć o r o lę , j a k ą w id e n ty fik a c ji m a t r i m o n i u m c a n o n ic u m o d g ry w a d zisiaj p o ję c ie „c o m m u n i o ” . W y d a ­ j e się, ż e p r ó b a o d p o w ie d z i n a to p y ta n ie , o b o k sz k icu a n tr o p o lo g ic z ­ n y c h i te o lo g ic z n y c h z a ło ż e ń d la n in ie jsz e j p r o b le m a ty k i (z n a d e r c e lo ­ w y m p r z y w o ła n ie m p e r s o n a lis ty c z n e j m y śli P a p ie ż a W o jty ły ), n ie m o ż e o m in ą ć r e f le k s ji n t. d w ó c h sz c z e g ó ło w y c h z a g a d n ie ń , a m ia n o w ic ie : W ja k im s e n s ie p e r s p e k ty w a o w ej k lu c z o w e j z a s a d y e k le z jo lo g ic z n e j ( „ c o m m u n io ” ) im p lik u je u s y tu o w a n ie s a c r a m e n t u m m a tr i m o n i i w s a ­ m y m c e n tr u m ta je m n ic y K o ś c io ła ? C zy s a m te r m in „c o m m u n i o ” m ó g ł - e w e n tu a ln ie p o w in ie n - z n a le ź ć m ie js c e w o k r e ś le n iu m a łż e ń s tw a p r z e z K o d e k s P ra w a K a n o n ic z n e g o ? 1. „C o m m u n io p e r s o n a r u m ” - d u c h o w a p r z e s tr z e ń p r z y m ie r z a m a łż e ń s k ie g o N ie p r z y p a d k o w o J a n P a w e ł II, n ie s tr u d z o n y n a u c z y c ie l p ra w d y o m a łż e ń s tw ie , u w y p u k la ją c w p ła s z c z y ź n ie r e lig ijn e j d o g łę b n ie o s o b o ­ w ą w ię ź z a ślu b io n y c h : m ę ż c z y z n y i k o b ie ty ja k o u z d o ln ie n ie i d a r p r z y ­ m ie r z a z B o g ie m , k ie r u je w z r o k n a O s o b ę , k t ó r a w ło n ie n a j d o s k o n a l­ szej K o m u n i i T r ó j j e d y n e g o B o g a j e s t M iło ś c ią i D a r e m 7. To D u c h Ś w ięty , n a z w a n y w u ro c z y s te j p r o k la m a c ji S o b o r u W a ty k a ń ­ sk ie g o I I „ ź r ó d łe m i z a s a d ą je d n o ś c i K o ś c io ła ” 8 o d z a r a n ia d z ie jó w p o ­ z o s ta je D u c h e m w sz e lk ie j - o g ó ln o lu d z k ie j i k o ś c ie ln e j - k o m u n i i9. T e n ż e D u c h w ła ś n ie , u d z ie la ją c o b lu b ie ń c o m „ c h a r y z m a tu czy w ła ś c i­ w e g o im d a r u ” 10, ja w i się ja k o p ra w d z iw y T w ó rc a m a łż e ń s k ie j c o m m u ­ n io p e r s o n a r u m .

D a ł t e m u w y ra z O jc ie c św. w e n c y k lic e ,D o m i n u m e t v iv ifi c a n te m ” (1 8.V .1986), g d z ie p o ra z p ie rw sz y d o k o n a ł sw o istej re k a p itu la c ji a u ­

6 Przemówienie do członków Trybunału Roty Rzymskiej, LOsservatore Romano /wyd. pol./ 25 (2004) 4, s. 34-36.

7Encyklika „Dominum et vivificantem” [dalej: DV], n. 10. 8 Dekret o ekumenizmie „Unitatis redintegratio”, n. 2; por. KK, n. 4.

9 Por. J a n P a w e i II, Adhortacja apostolska „Christifideles laici” [dalej: ChL], n. 20; t en ż e, Encyklika „Ut unum sint”, n. 9.

(4)

to rs k ie j „ te o lo g ii c ia ła ” . T ym sa m y m , ó w o ry g in a ln y z b ió r k a te c h e z p a ­ p ie s k ic h o m a łż e ń s tw ie i r o d z in ie 11 z y sk ał c e n n e p n e u m a to lo g ic z n e o ś w ie tle n ie 12. I ta k j a k w sz k ic u b ib lijn e j a n tro p o g e n e z y , z g łę b ia ją c y m p r a w d ę „ p o c z ą tk u ” , u ja w n ie n iu s z c z e g ó ln e g o s ta n u u d u c h o w ie n ia p ie rw sz y c h m a łż o n k ó w ( „ z a k o r z e n ie n ie w m iło ś c i” , „ u d z ie la n ie się św ię to śc i”) to w a rz y sz y la p id a r n e s tw ie rd z e n ie o p ie rw o tn y m „ p r o m ie ­ n io w a n iu D u c h a ” 13, ta k w e w s p o m n ia n e j e n c y k lic e J a n P a w e ł I I s z e r o ­ k o ro z w ija te n w ą te k d o k try n a ln y .

T rz e c ią O s o b ę B o s k ą n a z y w a P a p ie ż w p r o s t Z r ó d ł e m , z k t ó r e ­ g o w y p ły w a w s z e lk ie o b d a r o w a n i e w z g lę d e m s tw o r z e ń 14. W te j p e r ­ s p e k ty w ie , c a łe d z ie ło s tw o r z e n ia - n a d e w s z y s tk o z a ś d z ie ło k r e a c ji c z ło w ie k a - o s o b y i u s ta n o w ie n i a m a łż e ń s tw a - k o m u n ii o s ó b - m o ż e o z n a c z a ć ty lk o je d n o : n ie s k o ń c z o n y w sw ej h o jn o ś c i „ d a r D u c h a ” . W s z a k ta je m n ic a p o w o ła n i a z n ic o ś c i d o is t n ie n i a to o b e c n o ś ć D u c h a B o ż e g o w s tw o r z e n iu - c z y te ln y z n a k u ś w ię c a ją c e j o b e c n o ś c i T ró jcy i p o c z ą t e k J e j z b a w c z e g o u d z i e la n ia się c z ło w ie k o w i15. A z a te m d z i e ­ ła D u c h a , k tó r y w m is te r iu m s tw o r z e n ia p r z e n ik a K o m u n ię O jc a i S ło w a -S y n a , n ie d a się s p r o w a d z ić d o s a m e g o ty lk o o b d a r o w a ­ n i a i s t n i e n i e m . O b d a r o w a n i ś w ia te m m ę ż c z y z n a i k o b ie ta z o ­ s ta ją j a k o o s o b y o b d a r o w a n e s z c z e g ó ln y m „ o b r a z e m i p o ­ d o b i e ń s t w e m ” B o g a. W t e n s p o s ó b , j a k m ó w i J a n P a w e ł II, „ g łę b o k o ś c i B o ż e ” z o s ta ją g o ś c in n ie o tw a r t e d la p e ł n i ic h k o m u n ij­ n e g o „ u c z e s tn ic tw a ” 16. W D u c h u Ś w ię ty m d o k o n u je się to , c o S o b ó r n a z y w a z a p r o s z e n ie m d o p rz y ja ź n i, k ie d y n a u c z a : „ B ó g n ie w id z ia ln y ( p o r. K o l 1, 15; 1 T m 1, 17) w n a d m ia r z e sw ej m iło ś c i z w ra c a się d o lu d z i j a k d o p r z y ja c ió ł ( p o r. W j 33, 11; J 15, 1 4 -1 5 ) i o b c u je z n im i

11 Chodzi o konferencje wygłoszone przez Jana Pawia II podczas środowych audiencji ogólnych w latach 1979-1984 pod wspólnym tytułem: „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”.

12 Później, do analiz „teologii ciała” wyraźnie nawiązują trzy inne papieskie dokumenty: list apostolski „Mulieris dignitatem” [dalej: MD] (1988 r.), List do rodzin „Gratissimam sane” (1994 r.) oraz encyklika „Evangelium vitae” [dalej: EV] (1995 r.).

13 Zob. t e n ż e, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Chrystus odwołuje się do „początku”. 0 Jana Pawła II teologii ciała, red. T. Styczeń, Lublin 1998, 59.

14 DV, nn. 10, 50. 15 Por. tamże, n. 12.

16 Tamże, n. 34. Tę myśl można odczytać jako teologiczne uwieńczenie badań antropolo­ gicznych K. W o j t y i y, wybitnego filozofa-personalisty i etyka, w takich dziełach jak: Osoba 1 czyn, Kraków 19852, Osoba i czyn (część IV: Uczestnictwo), 323-366; Osoba:podmiot i wspól­ nota, w: Osoba i czyn oraz inne studia antropologiczne, red. T Styczeń, W. Chudy, J. W. Gał­ kowski, A. Rodziński, A. Szostek, Lublin 1994, 371-414; por. R. B u t t ig l io n e, Myśl Karo­ la Wojtyły (przel. J. Merecki), Lublin 1996, 292 n.

(5)

( B a 3, 3 8 ), a b y ic h z a p r o s ić d o w s p ó ln o ty z s o b ą i p r z y ją ć ic h d o n i e j ” 17.

D u c h Ś w ięty, k tó ry w ta je m n ic y T ró jcy u o s a b ia M iło ś ć O jc a i S y n a ( a ja k o M iło ść : D a r T ry n ita rn y )18, j e s t b e z p o ś r e d n im Ź r ó d ł e m w s z e l­ k ie g o o b d a r o w a n ia n ie ty lk o w p o r z ą d k u stw o rz e n ia . „ J e s t te ż b e z p o ­ ś r e d n ią Z a s a d ą i ja k b y P o d m io te m s a m o u d z ie la n ia się B o g a w p o r z ą d ­ k u ła s k i” 19. W ty m m ie js c u n a d e r t r a n s p a r e n t n a m y śl p a p ie s k a p o d ą ż a k u w y d a rz e n io m „ p e łn i c z a s u ” 20, tj. u rz e c z y w is tn io n e j w m is te riu m C h ry s tu s o w e g o W c ie le n ia i O d k u p ie n ia , k u lm in a c ji z b a w c z e g o u d z i e ­ la n ia się T ró jje d y n e g o B o g a w D u c h u Ś w ię ty m 21. D o p ie r o w ty m św ie ­ t le n a le ż y o d c z y ty w a ć p r a w d ę o o s o b ie lu d z k ie j i (m a łż e ń s k ie j) k o m u ­ n ii o s ó b , k tó r ą p r o k la m u je s o b o ro w a K o n s ty tu c ja „G a u d i u m e t s p e s” : „ K ie d y P a n J e z u s m o d li się d o O jc a , a b y «w szyscy b y li je d n o , ja k o i m y j e d n o je s te ś m y » [...] d a je z n a ć o p e w n y m p o d o b ie ń s tw ie m ię d z y j e d n o ­ śc ią O s ó b B o s k ic h a je d n o ś c ią sy n ó w B o ż y c h z e s p o lo n y c h w p r a w d z ie i m iło ś c i”22. J u ż u ź r ó d e ł e g z y ste n c ji d a r D u c h a d la p ie rw s z y c h m a łż o n k ów o z n a c z a ł u c z e s tn ic tw o w P ra w d z ie i M iło śc i, i w k o n s e k w e n c ji - życie w k o m u n ii i z je d n o c z e n iu z B o g ie m („ż y cie w ie c z n e ” )23. W s z e la k o t r a ­ g ic z n y w s k u tk a c h g r z e c h lu d z k ie g o „ p o c z ą tk u ” zn iszc zy ł o w ą u s z c z ę ­ śliw ia ją c ą c o m m u n i o ; a s ta ło się to w p ro s t p r z e z „ z a k ła m a n ie i o d r z u ­ c e n ie D a r u i M iło śc i”24. J e s t te d y z ro z u m ia łe - c o p o d k r e ś la J a n P a w e ł II - ż e ty lk o D u c h , o b ja w io n y p r z e z O d k u p ic ie la i z a r a z e m u o b e c n io n y w g łę b i T a je m n ic y P a s c h a ln e j ja k o M iło ś ć ( „ ź r ó d ło zb a w cz ej m o c y C h ry s tu s o w e g o K rz y ż a ” , „ d a r n o w e g o i w ie c z n e g o ż y c ia ” )25, m o ż e s k u ­ te c z n ie „ p r z e k o n a ć św ia t o g r z e c h u ” 26. O b fic ie r o z d a ją c o w o c e O d k u ­ p ie n ia , P a ra k le t-P o c ie s z y c ie l u k a z u je w św ie tle C h r y s tu s a p r a w d ę b y tu lu d z k ie g o i r a z e m z d a r e m „ n o w o śc i ż y c ia ” u m a c n ia w o b lu b ie ń c a c h

17Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym „Dei Verbum”, n. 2. 18 Por. DV, n. 39

19 Tamże, 50. 20 Zob. Ga 4, 4-5. 21 Por. DV, n. 50.

22 Konstytucja duszpasterska o KoÊciele w Êwiecie współczesnym „Gaudium et spes” [dalej: KDK], n. 24.

23 Por. tamże, n. 37. 24 Tamże, n. 35. 25 Tamże, n. 41.

26 Zob. tamże, nn. 27-48. „Odnajdujemy w owym «przekonywaniu o grzechu» dwoiste ob­ darowanie: obdarowanie prawdą sumienia i obdarowanie pewnością Odkupienia” - tamże, 31.

(6)

„ c z ło w ie k a w e w n ę trz n e g o ”27. T ak sp ra w ia , ż e m o g ą się o n i „ o d n a le ź ć ” i o n ty c z n ie s p e łn ić - w e d le p r a w z o r u K o m u n ii O s ó b B o s k ic h 28 - „ p o ­ p r z e z b e z in te re s o w n y d a r z s ie b ie ”29.

Ta n e w r a lg ic z n a m y śl s o b o ro w e g o p e r s o n a liz m u , z n a k o m ic ie ro z w i­ n ię ta w m a g is te r iu m P a p ie ż a W o jty ły sz c z e g ó ln ie w o d n ie s ie n iu do m a łż e ń s tw a , sw ój d o jrz a ły k s z ta łt z d a je się zy sk iw ać p r z e d e w szy stk im w o p ty c e p n e u m a to lo g ic z n e j. P o tw ie r d z a ją to im p lic ite sło w a J a n a P a w ła II z lis tu „G r a tis s im a m s a n e ”: „ W id a ć z a r a z e m , ja k g łę b o k o te n « b e z in te re s o w n y d a r » j e s t o s a d z o n y w D a r z e B o g a -S tw ó rc y i B o g a - - O d k u p ic ie la . J a k g łę b o k o j e s t o n o s a d z o n y w D u c h u Ś w ięty m , k t ó r e ­ g o K o śc ió ł w S a k r a m e n c ie M a łż e ń s tw a z a p r a s z a d o « n a w ie d z e n ia se rc » . I s to tn ie , b e z te g o « n a w ie d z e n ia » t r u d n o b y ło b y to w sz y stk o p o ­ ją ć i s p e łn ić ja k o p o w o ła n ie c z ło w ie k a . J e s t w ie le lu d z i, k tó rz y to p o j­ m u ją . Ilu ż m ę ż c z y z n i k o b ie t c h ło n ie t ę p r a w d ę , w ie d z ą c i w y cz u w a ją c, ż e t u w ła ś n ie s p o ty k a ją się z « P ra w d ą i Ż y c ie m » (p o r. J 14, 6 )! ” 30. Z g łę b ia ją c z J a n e m P a w łe m I I p o d s ta w y m a łż e ń s k ie j c o m m u n i o p e r s o n a r u m , w s p o s ó b n ie u n ik n io n y s ta je m y n a g r u n c ie t e o l o g i i p r z y m i e r z a 31. N ie m o ż n a b o w ie m z r o z u m ie ć is to ty o so b o w e j w ię z i m a łż o n k ó w b e z p r ó b y w e jś c ia w ta je m n ic ę ( „ u k ry tą w B o g u ” ) o b lu b ie ń c z e j m iło ś c i B o g a d o sw o je g o lu d u , o s ta te c z n ie u rz e c z y w is t­ n io n ą p r z e z C h r y s tu s a - O b lu b ie ń c a ja k o a gape·-c a rita s, tj. m iło ś ć c a łk o ­ w ite g o i n ie o d w r a c a ln e g o d a r u z s ie b ie d la K o ś c io ła -O b lu b ie n ic y 32. To

27 Zob. Ef 3, 14-16. „W tym Świętym Duchu, który jest Darem przedwiecznym, Bóg Trój- jedyny otwiera się dla człowieka [...]. Ukryte tchnienie Ducha Bożego powoduje, iż duch ludzki otwiera się również wobec zbawczego i uświęcającego samootwarcia się Boga. Dzięki lasce uczynkowej, która jest darem Ducha Świętego, człowiek wchodzi w «nowość życia», zo­ staje wprowadzony w boży i nadprzyrodzony jego wymiar. Równocześnie zaś sam człowiek staje się «mieszkaniem Ducha Świętego», «żywą świątynią Boga». Przez Ducha Świętego bo­ wiem Ojciec i Syn przychodzą do niego i czynią u niego swe mieszkanie. W komunii laski z Trójcą Świętą rozszerza się niejako wewnętrzna «przestrzeń życiowa» człowieka, wyniesio­ na do nadprzyrodzonego życia Bożego. Człowiek żyje w Bogu i z Boga: żyje «wedlug Ducha» i «dąży do tego, czego chce Duch»” - tamże, 58.

28 Por. MD, n. 7; List do rodzin, n. 6.

29 KDK, n. 24. Zdaniem Papieża „w tym zdaniu Konstytucji duszpasterskiej Soboru streszcza się cala chrześcijańska antropologia: owa teoria i praxis, oparta na Ew angelii.” - DV, n. 59.

30 List do rodzin, n. 11.

31 Zob. J. N ag ó r n y, Małżeńskie przymierze miłości, w: Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Sakrament. O Jana Pawła II teologii ciała, red. T Styczeń, Lublin 1998, 207-230; A. P as t w a, Przymierze miłości małżeńskiej, Ius Matrimoniale 8 (2003) 5-21.

32 Por. FC, n. 13; por. też: H. U. v o n B a l t h as ar, Wpełni wiary, ed. M. Kehl, W. Löser, tłum. J. Fenrychowa, Kraków 1991, 328, 332-336.

(7)

w ła ś n ie s a k r a m e n ta ln y u d z ia ł w C h ry s tu s o w y m P rz y m ie rz u o z n a c z a n o w e u z d o ln ie n ie o b lu b ie ń c ó w (m ę ż a i ż o n y ) d o b u d o w a n ia m ię d z y ­ o s o b o w e j k o m u n ii m a łż e ń s k ie j i r o d z in n e j p o p r z e z , m a ją c ą się p e r m a ­ n e n t n ie d o k o n y w a ć w ic h z w ią z k u p a s c h ę m iło śc i, b y n a d e w szy stk o w r e a liz a c ji n a tu r a ln y c h c e ló w m a łż e ń s tw a : ( b o n u m c o n iu g u m , b o n u m p o l i s ) o d p o w ia d a ć B o g u n a n ie s k o ń c z o n y D a r M iło ś c i m i ł o ś c i ą z b a w i o n ą 33. W D u c h u Ś w ię ty m B ó g P rz y m ie rz a p o w ie r z a ży c ie je d n e j o so b y d ru g ie j o s o b ie , d a je k o b ie tę m ę ż c z y ź n ie i m ę ż c z y z n ę k o b ie c ie . C a łk o ­ w ito ś ć te g o d a r u - w e d le z a s a d p rz y m ie rz a : ró w n o ś c i34 i w z a je m n o ś c i ( s k ła d a n ia s ie b ie w d a r z e i p r z y jm o w a n ia d a r u ) - o r a z je g o n ie o d w o ­ ła ln o ś ć ( m a ją c a sw e o s ta te c z n e ź r ó d ło w n ie o d w o ła ln o ś c i B o ż e g o o b ­ d a r o w a n ia ) u k a z u je n a jg łę b s z y s e n s a k tu a liz o w a n e j n o rm y p e r s o n a li- sty c z n e j35: in S p ir itu S a n c to C h ry s tu s n a d a je n o w ą tr e ś ć i z n a c z e n ie m i ł o ś c i - p r a w u z a w ie r z e n ia c z ło w ie k a cz ło w ie k o w i. To D u c h Ś w ięty , „ s p ra w c a k o m u n ii w m iło ś c i” , s tw a rz a m ię d z y m a łż o n k a m i - n a f u n d a m e n c ie c h r z tu i żyw ej w ia ry 36 - n ie z w y k łą je d n o ś ć ( c o m m u n i o p e r s o n a r u m ) , „p ra w d z iw y o d b la s k ta je m n ic y w z a je m n e g o d a w a n ia i p rz y jm o w a n ia , w łaściw e j T rójcy P rz e n a jś w ię ts z e j” . J a n P a w e ł I I m ó w i w p ro s t: „ S a m D u c h s ta je się n o w y m p r a w e m , k tó r e d a je w ie r z ą ­ cy m [ o b lu b ie ń c o m ] m o c i b u d z i w n ic h o d p o w ie d z ia ln o ś ć , a b y w życiu u m ieli w z a je m n ie c z y n ić d a r z sie b ie i p rz y jm o w a ć d r u g ie g o [...] , u c z e s tn ic z ą c w m iło ś c i s a m e g o J e z u s a C h ry s tu s a i n a J e g o m ia r ę [p o d k r. - A . P ] ” 37.

33 Por. J a n P a w e i II, Gdybyś znała dar Boży. Przemówienie do członków ruchu „Equipes Notre-Dame”, L’Osservatore Romano /wyd. pol./ 3 (1982) 10, /s. 21-22/, n. 3; N a g ó r n y, art. cyt., 228.

34 Zdaniem Jana Pawia II, nauka Chrystusa „potwierdza i przybliża w Duchu Świętym prawdę o «równości» obojga - mężczyzny i kobiety. Trzeba mówić o zasadniczym «równo­ uprawnieniu»: skoro oboje, kobieta tak samo jak mężczyzna, są stworzeni na obraz i podo­ bieństwo Boga, zatem oboje są też podatni w równej mierze na udzielanie się Bożej prawdy i miłości w Duchu Świętym. Oboje też doznają Jego zbawczych i uświęcających «nawie- dzeń»” - MD, n. 16.

35 „Osoba jest takim bytem, że właściwe i pełnowartościowe odniesienie do niej stanowi miłość” - K. W o j t y i a, Miłość i odpowiedzialność, Lublin 19864, 43; por. MD, n. 29.

36 Por. J. G r z e ś k o w i a k , Sakramentalność małżeństwa w świetle adhortacji apostolskiej „Familiaris consortio” Jana Pawła II, w: Małżeństwo i rodzina w świetle nauki Kościoła i współ­ czesnej teologii, red. A. L. Szafrański, Lublin 1985, 74-77; P a s t w a, Teologiczny fundament sakramentalności małżeństwa: „in fieri” oraz „in facto esse”, Prawo Kanoniczne 46 (2003) nr 3-4, 71-76.

(8)

N in ie js z a p e r s p e k ty w a u ja w n ia k lu c z d o z r o z u m ie n ia p o w o ła n ia c h r z e ś c ija ń s k ic h m a łż o n k ów : m o c ą o tr z y m a n e g o D u c h a Ś w ię te g o w in ­ n i o n i sta w a ć się ż y w y m s a k r a m e n t e m M i ł o ś c i O d k u ­ p i c i e l a. W te n s p o s ó b s a c r a m e n t u m m a tr i m o n i i - o w a „ w ie lk a T a­ je m n ic a ” w o d n ie s ie n iu d o C h r y s tu s a i d o K o ś c io ła 38, w k tó r e j m ę ż c z y ­ z n a i k o b ie ta p r z e z p r z y m ie r z e „w P a n u ” 39 tw o r z ą k o m u n i ę ż y- c i o d a j n e j m i ł o ś c i - ja w i się w sw ej is to c ie ja k o d y n a m ic z n a p a r ­ ty c y p a c ja o b lu b ie ń c ó w w B o ż e j c a rita s, ro z le w a n e j w s e rc a c h p r z e z D u c h a Ś w ię te g o 40. W y p a d a z a te m - z a J a n e m P a w łe m I I - r a z je s z c z e p o w tó rz y ć : „ T rz e c ia O s o b a T rójcy Ś w ię te j, k tó r a w e d le św. A u g u s ty n a j e s t w B o g u « w s p ó łis to tn ą k o m u n ią » ( c o m m u n i o c o n s u b s ta n tia lis ) O j­ c a i S y n a ( p o r. D e T rin ita te V I, 5. 7: P L 42, 92 8 ) s tw a rz a w s a k ra m e n c ie m a łż e ń s tw a lu d z k ą « k o m u n ię o s ó b » - k o m u n ię k o b ie ty i m ę ż c z y z n y ”41. 2. „ M a łż e ń s k a ” r e a liz a c j a c o m m u n io E c c le s ia e T e o lo g ia p r z y m ie r z a w m a g is te r i u m J a n a P a w ła I I s łu s z n ie j e s t k o ­ j a r z o n a z k o n s e k w e n tn y m u k a z y w a n ie m c h ry s to lo g ic z n y c h , p n e u m a - to lo g ic z n o -e k le z ja ln y c h , i j e d n o c z e ś n ie g łę b o k o o s o b o w y c h f u n d a ­ m e n tó w s a k r a m e n t a ln o ś c i K o ś c io ła . W ty m w z g lę d z ie n ie o c e n io n y m w k ła d e m P a p ie ż a - n a u c z y c ie la p e r s o n a liz m u p o z o s ta j e n o w e , o ry g i­ n a l n e o d c z y ta n ie „ k la s y c z n e g o ” t e k s t u z L is tu d o E f e z j a n 5, 2 1 -3 3 42. N ie m o ż e b y ć z a s k o c z e n ie m f a k t, ż e o w o p a p i e s k i e o ś w ie tle n ie „ m y ­ s t e r iu m m a g n u m”43 n ie ty lk o w y ra ż a a f ir m a c ję o g ło s z o n y c h p r z e z S o ­ b ó r p o d s ta w a u to ś w ia d o m o ś c i K o ś c io ła 44, le c z n a d e w s z y s tk o ja s n o w s k a z u je d o k tr y n a ln y k o n te k s t r o z u m i e n ia c h r z e ś c ija ń s k ie g o m a ł ­ 38 Por. Ef 5, 32. 39 Por. 1 Kor 7, 39. 40 Por. Rz 5, 5.

41J an P a we i II, Wierzę w Ducha Świętego Pana I Ożywiciela, Città del Vaticano 1992, 321. 42 Odnowiona egzegeza „wielkiej Pawiowej analogii” w aspekcie „soborowego” spojrzenia na sakrament małżeństwa - odejścia od statyczno-instytucjonalnych ujęć w kierunku dynamicz- no-osobowo odzwierciedlania „tajemnicy Chrystusa” - wychodzi naprzeciw postulatom współ­ czesnej teologii - por. U. B a u m an n, Die Ehe - ein Sakrament?, Zürich 1988, 96 n., 166 n.

43 Por. Ef 5, 32.

44 Zob. KK, n. 1. „Wydaje się, że słowa Listu do Efezjan wystarczająco uzasadniają to, co czytamy na samym początku Konstytucji dogmatycznej o KoÊciele, «że (mianowicie) Kościół jest w Chrystusie niejako sakramentem, czyli znakiem i narzędziem wewnętrznego zjedno­ czenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego» (KK 1)” - Mężczyzną i niewiastą stwo­ rzył ich. Sakrament, 39 n.

(9)

ż e ń s tw a 45. W t a k z a k r e ś lo n e j p e r s p e k ty w ie r e la c ja łą c z ą c ą o c h r z c z o ­ n y c h m a łż o n k ó w j e s t p o s tr z e g a n a p e r a n a lo g ia m w e d le w z o rc o w e g o u k ła d u o d n ie s ie ń : C h r y s tu s - K o ś c ió ł. T ym s a m y m a n a lo g ia u ż y ta w L iś c ie d o E f e z ja n , p o p r z e z u k a z a n i e ta je m n ic y je d n o ś c i ( k o m u n ii) m ię d z y B o s k im O b lu b ie ń c e m a O b lu b ie n ic ą N o w e g o P rz y m ie rz a , o d s ła n ia d o n io s łą p r a w d ę s a k r a m e n t a ln e g o z w ią z k u (p rz y m ie rz a ) m a łż e ń s k ie g o . M a łż e ń s tw o ty lk o w ó w c z a s o d p o w ia d a p o w o ła n iu c h r z e ś c ija ń s k ie m u , g d y z o s ta je w n im o d z w ie r c ie d lo n a o w a o d k u ­ p ie ń c z a c a r ita s , j a k ą C h r y s tu s - O b lu b ie n ie c o b d a r z a K o ś c ió ł - sw ą O b lu b ie n ic ę , i j a k ą K o ś c ió ł s t a r a się o d w z a je m n ić O d k u p ic ie lo w i46. N a g r u n c ie w y d a r z e n ia c h r z tu ( „ s a k r a m e n t u w ia ry ” ) - tu d z ie ż o d n a ­ w ia n e j p r z e z D u c h a „ ś w ia d o m o ś c i c h r z c ie ln e j”47 m a łż o n k ó w - w s a ­ k r a m e n ta l n y m p r z y m ie r z u m a łż e ń s k im d o k o n u je się o b ja w ie n ie i u r z e c z y w is tn ie n ie te j s a m e j M iło ś c i, k t ó r a b u d u je b o s k o - lu d z k ą c o m m u n i o E c c le s ia e - m iło s n ą j e d n o ś ć B o g a z lu d ź m i w J e z u s ie C h r y s tu s ie 48. J e s t rz e c z ą c h a r a k te ry s ty c z n ą , ż e w p rz y w o ła n y m p a p ie s k im m a g i­ s te r iu m d e s a c r a m e n to m a tr i m o n i i, k tó r e g o w y ró ż n ik ie m p o z o s ta je p r z e ję ty z m yśli P a w io w e j p a r a d y g m a t „w ie lk ie j a n a lo g ii” (p o s tu lu ją c y m o d e le ek le z jo lo g ii: „ C ia ła C h r y s tu s a ”49 i „ L u d u B o ż e g o ” 50), p o ję c iu „ p r z y m ie rz a ” k o n s e k w e n tn ie to w a rz y sz y n ie m n ie j z n a c z ą c e te o lo g ic z ­ n ie p o j ę c i e „ k o m u n i i” . K lu c z o w a r o la , ja k ą S o b ó r p r z y z n a ł t e ­ m u o s ta tn ie m u w o d n o w io n e j re fle k s ji n a d s a m o ś w ia d o m o ś c ią K o ś c io ­ ła 51, k a ż e in te n c je P a p ie ż a r o z u m ie ć je d n o z n a c z n ie . P o d ą ż a ją c tr o p e m s o b o ro w e j „ eccle sio lo g ia c o m m u n i o n i s ” , a ta k ż e w n a w ią z a n iu d o o w o ­

45 Zob. J. K u d as i e w i c z, Chrześcijańskie małżeństwo „wielką tajemnicą” (Ef 5,21-33), w: Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Sakrament, 175-197.

46 Por. tamże, 29. 47 Zob. ChL, nn. 10-13.

48 Zob. FC, nn. 12-13; por. też: K. R a h n e r , Die Ehe als Sakrament, w: Schriften zur Theologie, Bd. VIII, Zürich-Einsiedeln-Köln 1967, 529-535; W. K as p er, Zur Theologie der christlichen Ehe, Mainz 1977, 38-41.

49 Zob. KK, n. 7. 50 Zob. tamże, n. 9.

51 „Pojęcie «komunii» (koinonia), które pojawiło się już w dokumentach Soboru Waty­ kańskiego II, bardzo dobrze wyraża głębię misterium Kościoła i może odegrać kluczową rolę w odnowionej eklezjologii katolickiej. Pogłębienie rzeczywistości Kościoła jako komunii jest więc zadaniem szczególnie ważnym, otwierającym szerokie możliwości przed refleksją teolo­ giczną nad misterium Kościoła” - K o n g r eg a c j aN a u k i W i a r y, List do Biskupów Ko­ ścioła katolickiego o niektórych aspektach Kościoła pojętego jako komunia, LOsservatore Ro­ mano /wyd. pol./ 13 (1992) 10, /s. 37-41/, n. 1.

(10)

c ó w II N a d z w y c z a jn e g o S y n o d u B is k u p ó w z 1985 r .52, O jc ie c św. u m ie j­ sc aw ia „ s a k r a m e n t lu d z k ic h o b lu b ie ń c ó w ” p a r e x c e lle n c e w c e n tr u m ta je m n ic y K o ś c io ła ( s a c r a m e n tu m E c c le s ia e ) . A b y się o ty m p r z e k o n a ć , w y sta rc z y z d a ć s o b ie s p r a w ę z f a k tu , j a k d a le c e p o ję c ie „ k o m u n ii” w p a p ie s k ie j te o lo g ii m a łż e ń s tw a sy tu u je ó w sió d m y s a k r a m e n t b e z p o ­ ś r e d n io „w o r b ic ie ” o d d z ia ły w a n ia d w ó c h in n y c h - d o d a jm y : f u n d a ­ m e n ta ln y c h - „ s a k r a m e n tó w P rz y m ie rz a ” , a m ia n o w ic ie c h r z tu i E u - c h a r y s tii53. K ie d y J a n P a w e ł I I n a u c z a o „ k o m u n ii” ja k o „ s e r c u ” a u to ś w ia d o - m o ś c i K o ś c io ła 54, o d w o łu je się d o p ły n ą c e j z „ s a k r a m e n tu w ia ry ” r a d y ­ k a ln e j n o w o ś c i życia c h rz e ś c ija ń s k ie g o , k tó r a o z n a c z a m i s t e r i u m o s o b o w e j j e d n o ś c i o c h rz c z o n e g o z T r ó j c ą Ś w i ę t ą (w e r ­ ty k a ln a k o m u n ia z B o g ie m ), o tw ie ra ją c e j „ p r z e s tr z e ń ” d la j e d n o ś c i w s p ó l n o t y k o ś c ie ln e j i o g ó ln o lu d z k ie j ( h o ry z o n ta ln a k o m u n ia m ię d z y lu d ź m i) 55. D la te g o p a r a f r a z u ją c sło w a O jc a św. o d n o s z ą c e się d o w sz y stk ic h o c h rz c z o n y c h m o ż n a s tw ie rd z ić , ż e o je d n o ś c i p o m ię d z y c h rz e ś c ija ń s k im i m a łż o n k a m i, a je s z c z e w c z e śn ie j, o i ic h je d n o ś c i z C h ry s tu s e m , s ta n o w ią w ięz y n ie „ c ia ła ” i „ k rw i” , le c z „ d u c h a ” , a ści­ ślej, w ięz y D u c h a Ś w ię te g o , k tó r e g o o trz y m u ją w d a r z e 56.

W ta k ie j te ż p n e u m a to lo g ic z n e j p e rs p e k ty w ie z r o z u m ia ła s ta je się m yśl p a p ie s k a , iż ty lk o w e w n ą trz m is te r iu m E c c le s ia e ja k o ta je m n ic y k o m u n ii, o b ja w ia się „ to ż s a m o ś ć ” c h r z e ś c ija ń s k ic h m a łż o n k ów : ic h

52 „Eklezjologia «komunii» (communio) jest ideą centralną i podstawową w dokumentach Soboru. Pojęcie koinonia - communio, oparte na Piśmie Świętym, cieszyło się w Kościele sta­ rożytnym i cieszy do dziś w Kościołach Wschodu wielką czcią. Stąd Sobór Watykański II uczynił wiele, aby Kościół był wyraźniej rozumiany jako «komunia» i bardziej konkretnie jako «komunia» urzeczywistniany. Co oznacza ogromnie bogate w treść słowo communio? Podstawowy sens odnosi się do zjednoczenia z Bogiem przez Chrystusa w Duchu Świętym. To zjednoczenie dokonuje się w słowie Bożym, i sakramentach” - Ecclesia sub Verbo Dei my­ steria Christi celebrans pro salutate mundi. Relatio finalis, II, 1 - LOsservatore Romano, 10.XII.1985, 7; to samo: ChL, n. 19.

53 „Chrzest jest bramą i fundamentem «komunii» Kościoła; Eucharystia jest źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego (por. Lumen gentium, 11). «Komunia» z Ciałem Chrystusa w Eucharystii oznacza i sprawia, czyli buduje wewnętrzne zjednoczenie («komu- nię») wszystkich wiernych w ciele Chrystusa, którym jest Kościół (por. 1 Kor 10, 16 n.) - tamże; por. też: J an P aw e i II, Encyklika „Ecclesia de Eucharistia” [dalej: EE], n. 22; K o n ­ g r eg a c j aN a u k i W i a r y, List do Biskupów, n. 5.

54 Owo ważne stwierdzenie, iż „communio” znajduje się „w sercu samoświadomości Ko­ ścioła” wypowiedział Papież w przemówieniu do Biskupów Stanów Zjednoczonych z dn. 16.IX.1987 r. - Insegmnamenti di Giovanni Paolo II, X/3 (1987) 553.

55 ChL, n. 10; por. K o n g r eg a c j aN a u k i W i a r y, List do Biskupów, n. 3. 56 ChL, n. 19.

(11)

p o w o ła n ie i m is ja w K o ś c ie le i św ie c ie 57. J e ś li - z a A u to r e m L is tu d o E f e z ja n - u w z g lę d n ić d o d a tk o w o sp e c y fik ę te g o ż p o w o ła n ia , w y n ik a ją ­ c ą z f a k tu , iż s a k r a m e n t m a łż e ń s tw a ja k o je d y n y s p o ś r ó d s ie d m iu s a ­ c r a m e n ta E c c le s ia e j e s t „ s a k r a m e n te m rz e c z y w isto śc i ju ż istn ie ją c e j w e k o n o m ii s tw o r z e n ia ” 58, te o lo g ia „c o m m u n i o ” o d n ie s io n a d o p rz y ­ m ie r z a m a łż e ń s k ie g o n ie s ie z s o b ą c z y te ln e im p lik a c je 59. J a k p o d k r e ś la J a n P a w e ł II: „ p ie rw sz y m i b e z p o ś r e d n im s k u tk ie m m a łż e ń s tw a (res e t s a c r a m e n t u m ) n ie j e s t s a m a ła s k a n a d p r z y r o d z o n a , a le c h r z e ś c ija ń s k a w ię ź m a łż e ń s k a , k o m u n i a d w o jg a t y p o w o c h r z e ś c i j a ń s k a, p o n ie w a ż p r z e d s ta w ia ta je m n ic ę w c ie le n ia C h r y s tu s a i ta je m n ic ę J e g o P rz y m ie rz a [ p o d k r. - A . P.]” 60. K ie d y z a te m m ę ż c z y z n a i k o b ie ta - n a f u n d a m e n c ie c h r z tu i żyw ej w ia ry - z a w ie r a ją m a łż e ń s tw o w P a n u 61, p rz y jm u ją p o w o ła n ie , b y z p o m o c ą D u c h a r e a liz o w a ć n a t u r a ln e c e le m a łż e ń s k ie , i ty m sa m y m w w y m ia rz e u n iw e r s a ln o - s o te r io lo g ic z n y m 62 (w r a m a c h p o tr ó jn e g o z a d a n ia K o ś c io ła 63) a k tu a liz o w a ć s a k r a m e n t a l­ n ą c o m m u n i o C h r y s tu s a z K o ś c io łe m . W id a ć w y ra ź n ie , ż e ju ż w św ie tle d y n a m ic z n e j „ rz e c z y w isto śc i c h r z c ie ln e j” z a s a d a „ k o m u n i i ” - ja k o sw oisty k l u c z h e r m e ­ n e u t y c z n y d o r o z u m ie n ia s a k r a m e n t u m a łż e ń s tw a 64 - u ja w n ia n a j­ 57 Tamże, n. 8. 58 FC, n. 68.

59 „Klasyczny” tekst Ef 5, 21-33 przedstawia stosunek Chrystusa do Kościoła jako obja­ wienie i urzeczywistnienie w czasie tajemnicy zbawienia, zaś relacja między chrześcijańskimi małżonkami - na co wskazuje pierwszy kierunek analogii oblubieńczej - winna być rozumia­ na na podobieństwo relacji między Chrystusem i Kościołem („Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie”). Nie należy wszakże tracić z pola widzenia przeciwnego (bardziej pierwotnego) kierunku analogii: relacja oblubieńcza, jaka „od początku” łączy małżonków, pomaga w zrozumieniu misterium komunii Chrystusa z Kościołem - J a n P a w e l II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Sakrament, 28 nn.

60 Tamże, n. 13. 611Kor 7, 39.

62 Za Ojcem św. wypada podkreślić, że w płaszczyźnie religijnej sakrament małżeństwa przekracza indywidualno-soteriologiczny wymiar relacji małżonków z Chrystusem. Sacra­ mentum matrimonii, choć pozostaje „«signum significans et conferens gratiam», jest zarazem jedynym z siedmiu sakramentów, który nie wiąże się z działaniem zmierzającym bezpośred­ nio do osiągnięcia celów nadprzyrodzonych. Celem małżeństwa bowiem - i to nie tylko prze­ ważającym, ale wynikającym «z jego natury» - jest «dobro małżonków oraz zrodzenie i wy­ chowanie potomstwa» (por. KPK, kan. 1055)” - t e n ż e, Małżeństwo i rodzina są nierozerwal­ ne. Przemówienie do pracowników i adwokatów Roty Rzymskiej, LOsservatore Romano /wyd. pol./ 22 (2001) 4, /s. 33-35/, n. 8.

63 Zob. FC, nn. 50-64.

64 Por. K. H e r zb e r g, Taufe, Glaube und Ehesakrament. Die nachkonziliare Suche nach einer angemessenen Verhältnisbestimmung, Frankfurt am Main 1999, 300-303.

(12)

g łę b sz y s e n s „w ie lk ie j a n a lo g ii” z L is tu d o E fe z ja n . M o c ą c h rz tu , p ie rw s z e g o i p o d s ta w o w e g o o w o c u C h ry s tu s o w e g o w y d a n ia s ie b ie za K o ś c ió ł65, „ k o m u n ijn a ” r e la c ja B o s k ie g o O b lu b ie ń c a z O b lu b ie n ic ą z n a jd u je sw e o d z w ie r c ie d le n ie w s a k r a m e n ta ln e j „ je d n o ś c i d w o jg a ” ( o b lu b ie ń c a i o b lu b ie n ic y ) n ie in a c z e j, j a k ty lk o n a p ła s z c z y ź n ie r a d y ­ k a ln ie o s o b o w e j, k tó r a j e s t d o m e n ą m iło śc i. To w ła ś n ie p r z e z m iło ś ć 66 m a łż o n k o w ie o tr z y m u ją w d a r z e u c z e s tn ic tw o w o b lu b ie ń c z e j k o m u n ii C h r y s tu s a i K o ś c io ła 67.

M iło ś ć - d a r N o w e g o i W ie c z n e g o P rz y m ie rz a - n a k a n w ie te o lo g ii św. P a w ła d a je się je d n o z n a c z n ie o d c z y ta ć ja k o f u n d a m e n t je d n o ś c i C ia ła M is ty c z n e g o o r a z ź r ó d ło k a ż d e j k o ś c ie ln e j k o m u n ii. N in ie jsz a p r a w d a z a o w o c o w a ła w m a g is te riu m J a n a P a w ła I I w y k ła d e m - o k a p i­ ta ln y m z n a c z e n iu d la ro z w o ju d o k try n y d e m a tr i m o n i o - n t. im m a n e n t- n e g o z w ią z k u c h r z e ś c ija ń s k ie g o m a łż e ń s tw a z E u c h a r y s tią 68. T e n ż e s a ­ k r a m e n t O b lu b ie ń c a i O b lu b ie n ic y 69, p o z o s ta ją c n a jp e łn ie j („w n a jw y ż ­ szym s to p n iu ” ) s a k r a m e n t e m P rz y m ie rz a 70, u m o ż liw ia o c h rz c z o n y m o b lu b ie ń c o m a k tu a ln y u d z ia ł w T a je m n ic y P a s c h a ln e j71 - m is te riu m k o m u n ii i je d n o ś c i. To t u „ m a łż o n k o w ie c h rz e ś c ija ń s c y z n a jd u ją k o r z e ­ n ie , z k tó r y c h w y ra sta , s ta le się o d n a w ia i n ie u s ta n n ie o ży w ia ic h p rz y ­ m ie r z e m a łż e ń s k ie ”72. P o p rz e z c ia ło C h ry s tu s a z m a rtw y c h w s ta łe g o d o ­ k o n u je się z e s p o le n ie d u c h o w e o b lu b ie ń c ó w ( „ k o m u n ia w D u c h u ”73), ta k ż e ic h je d n o ś ć ( c o m m u n i o ) s ta je się c u d o w n y m o d b ic ie m i ta je m n i­ czy m u c z e s t n i c t w e m w M i ł o ś c i, k tó r a łą cz y w j e d n o O so b y T r ó j c y Ś w i ę t e j 74. W t ę lo g ik ę w p is u je się p a p ie s k ie s tw ie rd z e n ie :

65 Por. J a n P a w e l II, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Sakrament, 33 n. “ Por. B a u m a n n, dz. cyt., 96.

67 „Poprzez chrzest mężczyzna i kobieta zostają definitywnie włączeni w Nowe i Wieczne Przymierze, w Przymierze oblubieńcze Chrystusa z Kościołem. Właśnie z racji tego nieznisz­ czalnego włączenia ta głęboka wspólnota życia i miłości małżeńskiej ustanowiona przez Stwórcę (KDK 48) zostaje wywyższona i włączona wm ił o ś ć o b l u b i e ń c z ą C h r y s t u s a , zostaje wsparta i wzbogacona Jego mocą zbawczą [podkr. - A. P.]” - FC, n. 13.

68 Zob. P as t w a, Teologiczny fundament sakramentalności małżeństwa, 76-84. 69 MD, n. 26.

70 Por. EE, n. 3; Wszystkie sakramenty są „miejscem sprawowania i dopełniania Przymie­ rza” - J a n P a w e l II, Gdybyś znała dar Boży, n. 2.

71 EE, n. 5. 72 FC, n. 57. 73 Por. 1 Kor 6, 17.

74 Ważny przyczynek dla adekwatnego zobrazowania tej par excellence „kościelnej” praw­ dy wniosła teologia św. Jana (teologia miłości): „Kto spożywa moje Ciało, i Krew moją pije, trwa we Mnie a Ja w nim. Jak [ . ] Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył

(13)

„ E u c h a r y s tia o b ja w ia K o m u n ię O jc a i S y n a w D u c h u , w p ro w a d z a ją c w t ę K o m u n ię w ie rn y c h [m a łż o n k ó w - A . P.], k tó rz y w t e n sp o s ó b w c h o d z ą w k o m u n ię p o m ię d z y s o b ą ”75.

K ie d y J a n P a w e ł I I p r o k la m u je , ż e E u c h a ry s tia j e s t ź r ó d łe m m iłości m a łż e ń s k ie j76, to je d n o c z e ś n ie n a d a je te j w y p o w ie d z i d o n io s ły k o n ­ te k s t e k le z ja ln y 77. W e u c h a ry s ty c z n y m d a r z e M iło ś c i - z d a n ie m O jc a św. - m a łż e ń s tw o z n a jd u je sw ój f u n d a m e n t o r a z D u c h a o ż y w ia ją c e g o k o m u n ię i p o s ła n n ic tw o m a łż o n k ów . To za ś o z n a c z a , ż e C h le b E u c h a ­ ry sty cz n y k r e u je m a łż e ń s k ą c o m m u n i o p e r s o n a r u m ( s a k r a ­ m e n ta l n e „ je d n o c ia ło ” ) ja k o o b j a w i e n i e k o m u n i i (j e d n o ­ ś c i) K o ś c i o ł a i n ie z b y w a ln ą w n ie j p a r t y c y p a c j ę 78. Tylko w t e n s p o só b , tj. z a s p ra w ą m iło śc i p r z e k s z ta łc a n e j p r z e z D u c h a U św ię- c icie la , p r z y m ie r z e m a łż e ń s k ie m o ż e s ta ć się in te n s y w n ie p rz e ż y w a n ą k o m u n ią , o tw a r tą n a sz e ro k ie k o ś c ie ln e „ w s p ó łu c z e s tn ic tw o ”79. W te d y p o w s ta ła z o w e g o p r z y m ie r z a -k o m u n ii r o d z i n a c h r z e ś c i j a ń- s k a b ę d z ie n ie ja k o „ m a ł y m K o ś c i o ł e m ” („ v e lu t E c c le s ia d o m e ­ s t ic a ” 0), u sy tu o w a n y m w sa m y m c e n tr u m m is y jn e g o i a p o s to ls k ie g o d y n a m i z m u j e d n o c z e n i a M is ty c z n e g o C ia ła C h r y s tu s a 81. T ak

przeze Mnie” (J 6, 56-57); „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia. [...] Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. [...] Ja jestem krze­ wem winnym, wy - latoroślami” (J 15, 1. 4-5); „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie po­ słał” (J 17, 21) - zob. ChL, n. 18.

75 Gdybyś znała dar Boży, n. 2; por. EE, n. 34. 76 FC, n. 57.

77 W często powtarzanej prawdzie, że Kościół sprawuje Eucharystię, lecz Eucharystia sprawia (buduje) Kościół, Ojciec św. ujawnia podstawową przesłankę „ecclesiologia commu­ nionis”, eklezjologii, która explicite okazuje się „ek l e z j o l og ią e u c h a r y s t y c zn ą” - por. K o n g r eg a c j aN a u k iW i a r y, List do Biskupów, n. 11; J. R a t z i n g e r, Die E k­ klesiologie des Zweiten Vatikanums, IKZ „Communio” 15 (1986) 43-46.

78 „Eucharystia uobecnia i - w sposób sakramentalny - na nowo urzeczywistnia odku­ pieńczy czyn Chrystusa, który «tworzy» Kościół, jego Ciało. Z tym «Ciałem» Chrystus zjed­ noczony jest jak Oblubieniec z Oblubienicą. [...] W tę «wielką tajemnicę» Chrystusa i Ko­ ścioła zostaje wprowadzona odwieczna «jedność dwojga», ustanowiona od «początku» mię­ dzy mężczyzną i kobietą” - MD, n. 26.

79 FC, n. 57; J a n P a w e 1 II, Gdybyś znała dar Boży, nn. 4-6. „Podstawową racją jest tu [...] pierwotny plan Stwórcy, który «od początku» chciał, ażeby człowiek był «jednością dwojga», oraz by mężczyzna i kobieta stanowili pierwszą wspólnotę osób, z której wyrastają wszystkie inne wspólnoty i która równocześnie jest «znakiem» międzyosobowej Komunii Mi­ łości, stanowiącej tajemnicze życie wewnętrzne Boga w Trójcy Jedynego” - ChL, n. 52.

80 KK, n. 11.

81 „Die Liebe der Ehegatten trägt zur Einheit der Kirche selbst bei, weil sie eine Verwirklichung der einenden Liebe der Kirche ist; sie ist ebenso kirchenbildend, wie von der Kirche getragen. Das

(14)

te ż n a le ż y r o z u m ie ć w a ż n e sło w a O jc a św. w s k a z u ją c e o n ty c z n o -g e n e - ty c z n e p o d s ta w y k o ś c ie ln e j k o m u n ii: „ C a ły K o ś c ió ł p o w sz e c h n y , a w n im k a ż d y K o śc ió ł p a r ty k u la r n y s ta je się o b lu b ie n ic ą C h ry s tu s a p o p r z e z « K o śc ió ł d o m o w y » p o p r z e z t ę m iło ść , k tó r ą w m im się p rz e ż y ­ w a: m iło ś ć m a łż e ń s k ą , r o d z ic ie ls k ą s io s trz a n ą i b r a te r s k ą , m iło ść , k tó ­ r a j e s t w s p ó ln o tą o s ó b i p o k o le ń , m iło ś ć lu d z k ą , k tó r a j e s t n ie d o p o ­ m y ś le n ia b e z O b lu b ie ń c a , b e z ta m te j M iło śc i, k tó r ą O n p ie rw sz y u m i­ ło w a ł d o k o ń c a ” 82.

3. „ C o m m u n io ” a „c o n s o r tiu m to tiu s v ita e ” (k a n . 1055 § 1)

P o ję c ie „ k o m u n ii” , sy n te ty z u jąc e zd o b y c ze a n tro p o lo g ii te o lo g ic zn e j o r a z ek lez jo lo g ii S o b o ru W a ty k a ń sk ieg o I I - n ie b e z u d z ia łu p a p ie ż y P aw ła V I i J a n a P aw ła I I - śm ia ło w k ro c zy ło n a g ru n t p r a w a k a n o n ic z n e ­ go, k tó r e dzisiaj ja w i się p r z e d e w szystkim ja k o i u s c o m m u n i o n i s 83. C zy m o ż e b y ć in aczej sk o ro c a n o n e s - sw o ista e m a n a c ja w e w n ę trz n e g o p ra w a D u c h a W s p ó ln o ty (p ra w a M iło śc i)84 - d a le c e w y b ieg a ją p o z a sw o­ j e fu n k c je fo rm a ln o -re g u la c y jn e . S ta n o w ią b o w ie m d la c h rz e śc ija n m o ty ­ w o w an y w ia rą im p e ra ty w i z a ra z e m p o m o c w u m a c n ia n iu w ięz ó w je d n o ­ ści z B o g ie m i b r a ć m i. W te n sp o só b k o śc ieln y p o r z ą d e k p ra w n y służy r e ­ alizacji im m a n e n tn e j te le o lo g ii K o śc io ła ( s a k r a m e n tu je d n o ś c i i z b a w ie­ n ia ), a m ia n o w ic ie d z ie łu o d z w ie rc ie d la n ia i re a ln e g o u c z e s tn ic tw a w K o ­ m u n ii O s ó b B o sk ic h (E c c le sia in T rin ita te) 85.

W p r z e m ó w ie n iu d o R o ty R z y m s k ie j z d n ia 3 1 .I.1 9 8 6 r. J a n P a w e ł I I k o le jn y r a z p r z y p o m n ia ł n in ie js z e p o d s ta w y te o lo g ii p r a w a k a n o ­

Wort von der«Haus-Kirche», die von der Familie gebildet wird, ist mehr als nur ein frommes Bild” - R a h n er, dz. cyt., 531 n.

82 List do rodzin, n. 19.

83 Zob. A. M. R o u c o V a r el a - E. C o r e c c o, Sacramento e diritto: antinomia nella Chiesa? Riflessioni per una teologia del diritto canonico, Milano 1971, 59-62; R. S ob a ń s k i, „Communio” als Formalprinzip des Kirchenrechts, Theol. u. Glaube 72 (1982) 175-188; J. B e y e r, La „communio” comme critère des droits fondamentaux, w: Les droits fondamen­ taux du chrétiens dans l ’Eglise et dans la société. Actes du IVe. Congrès International de Droit Canonique (6-11.X.1980), Fribourg 1981, 79-96; H. M ü l l e r , Utrum communio sit princi­ pium formale-canonicum novae codificationis iuris canonici Ecclesiae latinae?, PRMCL 74

(1985) 84-108; V D e P a o l is, Communio in novo Codice, PRMCL 77 (1988) 521-552. 84 Zob. G. G h i r l a n d a, La carità come principio giuridico fondamentale constitutivo del diritto Ecclesiale, CivCatt 128 (1977) II, 454-471.

(15)

n ic z n e g o , a ta k ż e - c o n a b i e r a s z c z e g ó ln e j d o n io s ło ś c i - n a k a n w ie s z e r o k o z a r y s o w a n e j „ a n a lo g ii t r y n i t a r n e j ” im p lic ite p o d k r e ś li ł a k t u ­ a ln o ś ć z a s a d y „ c o m m u n i o ” w te o lo g ic z n o - p r a w n y m r o z u m i e n iu m a ł ­ ż e ń s tw a c h r z e ś c ija ń s k ie g o 86. S y m b o lic z n y p r z y ty m w y d a je się f a k t, ż e w e w s p o m n ia n y m w y s tą p ie n iu P a p ie ż s f o rm u ło w a ł r ó w n o c z e ś n ie a p e l d o ś w ia ta k a n o n is ty k i i ju r y s p r u d e n c ji, a b y w p e r c e p c j i i p r e z e n ­ ta c ji p r z y m ie r z a d w o jg a o c h r z c z o n y c h , k t ó r e j e s t „ je s t d o s k o n a ls z ą r e a liz a c j ą ” m a łż e ń s tw a n a t u r a l n e g o 87, is t o tn e e le m e n ty ( c h o ć „w sw ym p r o f il u p r a w n y m m u s z ą b y ć j a s n o w y r a ż o n e i te c h n ic z n ie a p l ik o w a n e ” ) b y ły r o z p a tr y w a n e w ic h p e łn y m z n a c z e n iu lu d z k im i e k le z ja ln y m 88. P o z o s ta je z a ś z a g a d k ą , d la c z e g o p a p i e s k i m s ło w o m n ie to w a rz y s z y ło p r z y w o ła n ie n o w e g o k o d e k s o w e g o o k r e ś le n ia m a ł ­ ż e ń s tw a , c z e g o w s p o s ó b n a t u r a ln y m o ż n a się b y ło s p o d z ie w a ć 89. C zy o k o lic z n o ś ć t ę n a le ż y tłu m a c z y ć f a k te m , ż e w k a n . 1055 § 1 ( K P K 1 9 8 3 ) z n a la z ł się g łó w n ie o p is m a łż e ń s tw a n a t u r a l n e g o z d o d a n ą , w y ­ r a ź n ie d r u g o p la n o w ą 90 f o r m u ł ą d o ty c z ą c ą s a k r a m e n t u 91? J e ś li ta k , to w o ln o z a p y ta ć , czy w ta k im r a z ie p r z y ję ty w to k u r e f o r m y iu s m a tr i­ m o n i a l e k s z ta ł t w s p o m n ia n e j n o r m y p r a w n e j w y s ta rc z a ją c o o d d a j e i s t o t n ą t r e ś ć te o lo g ic z n ą s a c r a m e n t u m m a tr i m o n i i? N ie w n ik a ją c w z ł o ż o n ą p r o b le m a ty k ę t a k z d e f in io w a n e g o p r o b l e m u 92, w y p a d a - w k o n te k ś c ie p r o w a d z o n y c h t u r o z w a ż a ń - p o s ta w ić p y ta n ie s z c z e g ó ­ ło w e : czy s a m o p o ję c ie „ c o m m u n i o ” m ia ło s z a n s ę z n a le ź ć się w s f o r ­

86 Discorso del Santo Padre ai Membri del Tribunale della Rota Romana, ComCan 18 (1986) /s. 26-30/, nn. 3-4.

87 Tamże, n. 3. 88 Tamże, n. 4.

89 Zauważmy, że w podobnych okolicznościach, w cytowanej alokucji do Roty z 1983 r. Papież także pominął kodeksową „definicję” matrimonium canonicum.

90 Por. B e y e r, Die christliche Ehe ist Sakrament, w: Iustus Iudex. Festgabe für Paul Wese­ mann zum 75. Geburtstag (hrsg. von Klaus Lüdicke, H. Mussinghoff, H. Schwendenwein), Es­ sen 1990,189.

91 „Matrimoniale foedus, quo vir et mulier inter se totius vitae consortium constituunt, indole sua naturali ad bonum coniugum atque ad prolis generationem et educationem ordinatum, a C h r is t o D o m in o a d s a c r a m e n t i d i g n i t a t e m in t e r b a p t i z a t o s e­ v e c t u m es t [podkr. - A. P.]”.

92 W tym przedmiocie - obok wyżej cytowanego J. Beyera - znaczący wkład w dyskusję wnieśli E. Corecco i W. Aymansa. Referowanie ich poglądów przekracza jednak ramy tego artykułu - zob. np.: E. C o r e c c o, Il matrimonio nel nuovo Codex Iuris Canonici. Osservazio- ni critiche, w: Studi sulle fonti del diritto matrimoniale canonico, Padova 1988, 105-130; W. Ay m a n s, Die sakramentale Ehe - Gottgestifteter Bund und Vollzugsgestalt kirchlicher Existenz, REDC 47 (1990) 611-638.

(16)

m u ło w a n iu k a n o n u o tw ie r a ją c e g o ty tu ł V I I ( k s ię g i IV, K P K z 1983 r .) p t. „ M a łż e ń s tw o ” ? W ra z z o p r a c o w a n ie m p ie rw sz e j w e rs ji s c h e m a tu p r a w a k o n s ty tu ­ c y jn e g o K o ś c io ła („L ex E c c le s ia e F u n d a m e n t a ls ” )93 w 1969 r., tj. w e w c z e sn y m e t a p ie r e f o r m y K o d e k s u P ra w a K a n o n ic z n e g o , rz e c z o n y t e r m in z o s ta ł w p ro w a d z o n y d o n o r m y c a n . 71, p o ś w ię c o n e j s a k r a m e n ­ to w i m a łż e ń s tw a 94. J u ż w ó w cza s, w e d le c z y te ln y c h in te n c ji K o m isji O d ­ n o w y K P K - a p o tw ie rd z a ły to p o ś r e d n io w s k a z a n e ź r ó d ło w e o d n ie ­ s ie n ia 95 - z a s to s o w a n ie z w ro tu : „ c o m m u n i o ... v ita e c o n iu g a lis ” n a l e ż a ­ ło łą cz y ć z f o r m u ł ą K o n s ty tu c ji d u s z p a s te rs k ie j o K o śc ie le : „ in tim a c o m m u n i t a s v ita e e t a m o r i s ”96. A b s tr a h u ją c o d f a k tu , ż e o s ta te c z n ie p r z e p is c a n . 71 ( ta k j a k c a łe p r a w o k o n s ty tu c y jn e ) n ie d o c z e k a ł się p r o m u lg a c ji, n a b r z m ia ła b o g a c tw e m tr e ś c i te o lo g ic z n y c h n in ie js z a n o r m a „ p o d s ta w o w a ” - z w ię k s z y m lu b m n ie js z y m s k u tk ie m - m ia ła w p rz y sz ło śc i o d e g r a ć r o lę z a s a d y in s p iru ją c e j k o d e k s o w e k a n o n y ty tu ­ łu: „D e m a t r i m o n i o ”97. W s z e la k o tr u d n o n ie za u w aż y ć, ż e r a d y k a ln e z w ią z a n ie p r z e s z c z e p ia n e j n a g r u n t p r a w a m a łż e ń s k ie g o fo rm u ły : „ g łę b o k a w s p ó ln o ta życia i m iło ś c i” z p o ję c ie m „ c o m m u n i o ” d o k o n a ło się ty lk o p rz e jś c io w o , w k o ń c o w y m e t a p ie r e f o r m y K P K 98, a m ia n o w

i-93 Pontificia Commissio Codici Iuris Canonici Recognoscendo, Schema Legis Ecclesiae Fundamentalis. Textus prior (1969), Typis Polyglottis Vaticanis 1971; tekst lacińsko-polski: PPK, t. III, z. 3, s. 98-170. Na temat kodyfikacji prawa fundamentalnego (wspólnego dla Kościoła Łacińskiego i Kościołów Wschodnich) - zob. F. D’ O s t il i o, La storia del nuovo Codice di Diritto Canonico (revisione - promulgazione - presentazione), Città del Vaticano 1983, 45-48.

94 „§ 1 - Sacramento matrimonii coniuges christiani, mysterium unitatis et foecundi amoris Christum inter et Ecclesiam significantes et participantes, Spiritu Christi roborantur et veluti consecrantur ut se invicem in vita coniugali necnon in prolis susceptione et educatione ad mutu­ am sanctificationem adiuvent et ita inter se coniuncti glorificationem Dei consequantur”; § 2 - Sacramentum matrimonii recipiunt baptizati qui c o m m u n i o n e m indissolubilem v i t a­ e c o n i u g a l is inter se instaurant, irrevocabili consensu sese mutuo exclusive tradentes et ac­ cipientes, secundum praescripta ad coniugii foedus valide ineundum ab Ecclesia edicta [podkr. A. P ]” - tamże, 149 n.

95 KK, n. 11; KDK, n. 48; AA, n. 11. 96 KDK, n. 48.

97 Zob. J. M. S e r r a n o R u i z, L ’ispirazione conciliare nei principi generali del matrimo­ nio canonico, w: Matrimonio canonico fra tradizione e rinnovamento, Bologna 19912, 25 nn.

98 Nie jest naszym zamiarem prześledzić tu cały proces kodyfikacji prawa małżeńskiego, nawet w wąskim zakresie dot. określenia małżeństwa, z wyszczególnieniem kolejnych etapów reformy (które poza interesującym nas pierwszym schematem „Lex Ecclesiae fundamentals”, wyznaczały kolejne schematy „De sacramentis”: I.-1975 r., II.-1980 r., III.-1982 r.). Zagadnie­ nie to stanowi z pewnością interesujący przedmiot dla osobnych badań.

(17)

c ie w S c h e m a c ie z 1980 r .99, w p ie rw sz y m (w ś ró d c a n o n e s p r a e lim in a - r e s ) c a n . 1008 § 1100. W k r ó tc e b o w ie m w ty m sa m y m m ie js c u p o ja w ił się t e r m in „c o n s o r tiu m ” , i w o s ta tn ie j, k o d e k s o w e j w e rs ji o k r e ś le n ia m a ł­ ż e ń s tw a p o ję c ie „ k o m u n ii” ju ż n ie w y s tę p u je 101. J a k k o lw ie k w p ie rw s z e j f a z ie r e f o r m y k o n s u la to r z y z e s p o łu „D e M a t r i m o n i o” w p r a w n e j id e n ty f ik a c ji w s p ó ln o ty m a łż e ń s k ie j d a li p ie r w s z e ń s tw o p o ję c iu „ c o n iu n c t io ”102, to j e d n o c z e ś n ie c a ły c z a s t e r ­ m in y : „ c o n i u n c t i o ” , „ c o m m u n i o ” „c o n s o r t i u m ” tr a k t o w a n o z a m ie n - n i e 103, n ie p r z e s ą d z a ją c o ty m , k t ó r e m u p o ję c iu z o s ta n i e p r z y z n a n e p ie rw s z e ń s tw o . D o p i e r o n a o d b y w a ją c e j się w d n ia c h 2 0 -2 8 .X .1 9 8 1 r. V se sji p le n a r n e j P a p ie s k a K o m is ji O d n o w y K P K z a ję ła k a te g o r y c z ­ n e ( o s ta t e c z n e ) s ta n o w is k o . W y b ó r f o rm u ły : „ to tiu s v ita e c o n s o r t i u m ” - n a w ią z u ją c e j d o k la s y c z n e j d e fin ic ji M o d e s ty n a 104 - w y ja ś n io n o z je d n e j s tr o n y - in te n c j ą u n ik n ię c ia d w u z n a c z n o ś c i, ja k ie p o t e n c j a l ­ n ie n ie s ie z s o b ą t e r m i n „ c o m m u n i o ” , z d r u g ie j z a ś - p r z y z n a n ie m p ie r w s z e ń s tw a p o ję c iu ( „ c o n s o r t i u m ” ), k t ó r e n ie ty lk o le p ie j w y ra ż a

99 Pontificia Commissio Codici Iuris Canonici Recognoscendo, Schema Codicis Iuris Ca­ nonici iuxta animadversiones S. R. E. Cardinalium, Episcoporum Conferentiarum, Dicasterio- rum Curiae Romanae, Universitatum Facultatumque ecclesiasticarum necnon Superiorum In­ stitutorum vitae consecratae recognitum, Typis Polyglottis Vaticanis 1980.

100 Kształt can. 1008 w Schemacie z 1980 r. był następujący: „§ 1 - Matrimoniale foedus, quo vir et mulier intimam inter se constituunt t o t i u s v i t a e c o m m u n i o n em , indole sua naturali ad bonum coniugum atque ad prolis procreationem et educationem ordinatam, a Christo Domino ad sacramenti dignitatem inter baptizatos evectum est; § 2 - Quare inter bap- tizatos nequit matrimonialis contractus validus consistere, quin sit eo ipso sacramentum [podkr. - A. P ]”. Dodajmy, że wcześniej nieadekwatność zastosowania pojęcia „communio” w kody­ fikowanej treści kanonu o symulacji słusznie wykazywał m.in. Z. G r o c h o l e w s k i - De „communione vitae” in novo Schemate „De matrimonio” et de momento iuridico amoris coniu- galis, PRMCL 68 (1979) 439-455.

101 Zob. KPK 1983, kan. 1055 § 1.

102 Zwrot „totius vitae coniunctio”, użyty w początkowym określeniu małżeństwa (can. 243 § 1, Schematu z 1975 r.), był przez pewien czas skutecznie broniony przed propozycjami jego zmiany - zob. ComCan 9 (1977) 123.

103 Zob. ComCan 9 (1977) 79, 212; ComCan 10 (1978) 125. Podobne było też podejście ko­ mentatorów: „«Communio vitae» vel termini aequivalentes «consortium», «consuetudo» «co­ niunctio» «consociatio»... designat matrimonium ipsum seu totalitatem iurium et officiorum ma­ trimonii. Sic in Const. «Gaudium et spes», n. 48, atque in ipso Schemate a Commissione parato” - U. N av a r r e t e, De iure ad vitae communionem: observationes ad novum schema canonis 1086 § 2, PRMCL 66 (1977) 269. Nie znaczy to jednak, że zarówno konsultorzy, jak i kanoni- ści zacierali różnice między wymienionymi pojęciami - zob. t e n ż e, Influsso del diritto roma­ no sul diritto matrimoniale canonico, Apol 51 (1978) 641-660; O. R ob l e d a, Intorno alla no- zione di matrimonio nel diritto romano e nel diritto canonico, Apol 50 (1977) 172-193.

104 D. 23, 2, 1. Dodajmy, że słowo „omnis” z przejętych kluczowych słów definicji („con­ sortium omnis vitae”) świadomie zastąpiono słowem „totius”.

(18)

w s p ó ln e ży c ie m a łż e ń s k ie , a le ta k ż e m a w ię k s z e o p a r c ie w tr a d y c ji p r a w n e j105.

N ie z a p r z e c z a ln y p o z o s ta je f a k t, ż e p o ję c ie „c o n s o r tiu m ” w p e r s o n a - listy cz n ej o p ty c e so b o ro w e j i p o s o b o ro w e j ( p r o m o w a n e m .in . w ty tu le a d h o r ta c ji ,„F am iliaris c o n s o r tio ” ) z y s k a ło o d n o w io n ą tr e ś ć i ja k o ta k ie , n a w e t w r o z u m ie n iu śc iśle p ra w n y m , p r z e s ta ł o o z n a c z a ć w s p ó ln o tę stric te m a te r ia ln ą , o k r e ś lo n ą p r z e z g w a r a n to w a n e k o n tr a k to w o p ra w o d o c ia ła w s p ó łm a łż o n k a 106. P o s iłk u ją c się h is to ry c z n o -e ty m o lo g ic z n y m w y ja ś n ie n ie m sło w a „c o n s o r tiu m ” 107, m o ż n a s k o n s ta to w a ć , iż sło w o to w s k a z u je n a w o lę n u p tu r ie n tó w : w s p ó ln e g o („ c u m ” ) - w e d le z a s a d p a rty c y p a c ji i k o m u n ik a c ji - d z ie le n ia lo s u („ so rs” ) m a łż e ń s k ie g o 108. W s p o m n ia n y w y b ó r P a p ie s k ie j K o m isji O d n o w y K P K n ie b y ł z a te m p o d y k to w a n y cz y sto f o rm a ln y m i p r e f e r e n c ja m i w y n ik a ją c y m i li ty lk o z p o w o ła n e j tr a d itio c a n o n ic a . Z w aży w szy b o w ie m n a o b e c n o ś ć w t r e ­ ści w /w p o ję c ia ( z r e in te r p r e to w a n e g o w d u c h u c h r z e ś c ija ń s k ie g o p e r ­ so n a liz m u : „c o n s o r tiu m ” ja k o w ię ź m ię d z y o s o b o w a ) e l e m e n tu w o lu n - ta ry s ty c z n e g o , w ła ś c iw e g o d la p ła sz c z y z n y ju r y d y c z n o -s p o łe c z n e j, w i­ d a ć w y ra ź n ie n ie k w e s tio n o w a n ą p r z y d a tn o ś ć „c o n s o r tiu m ” d la p r a w e ­ g o o p is u m a łż e ń s tw a 109.

W y p a d a n a d t o za u w aż y ć, ż e w p ro m u lg o w a n y m w 1990 r. K o d e k s ie d la K a to lic k ic h K o ś c io łó w W s c h o d n ic h a n a lo g ic z n y k a n o n d e fin iu ją c y s a c r a m e n t u m m a tr i m o n i i (c a n . 7 7 6 ) z a w ie ra t ę s a m ą f o rm u łę : „ to tiu s

105 „Ut vitetur tamen ambiguitas, quae forte oriri potest ex verbo «communio» in Schemate non semper uno sensu adhibito, praeferendum videtur verbum «consortium», quod melius expri­ mit matrimoniale convictum et maius suffragium invenit In traditione iuridica” - ComCan 15 (1983) 222.

106 Zob. O. G i a c c h i, Il consenso nel matrimonio canonico, Milano 19683, 351-357. Przy­ pomnijmy, że ten wybitny autor, promotor personalizmu na gruncie prawa kanonicznego, charakteryzowal pojęcie „consortium omnis vitae” następująco: „Questa antica espressione, praecristiana ma assunta e trasformata dal Cristianesimo, significa fondamentalmente che la base del rapporto matrimoniale è data dalla completa unione dei due nubenti e poi coniugi, in tutti gli aspetti della loro vita, spirituale, intellettuale, sentimentale, economica, fosica, sociale” - tamże, 351 n.

107 Zob. J. H u b e r, Coniunctio, communio, consortium. Observationes ad terminologiam notionis matrimonii, PRMCL 75 (1986) 403-406.

108 Zob. F. R. Az n a r G il, E lnuevoDerechoMatrimonial Canónico, Salamanca 1983, 39, 41 nn.; J. G o t i O r d e ń a n a, Observaciones al nuevo canon 1055 §1, REDC 40 (1984) 316 n.; zob. też: A. M o s t a z a R o d r ig uez, El „consortium totius vitae” en el nuevo Codigo de Derecho Canónico, w: El „consortium totius vitae”. Curso de Derecho matrimonial y procesal canonico para profesionales del foro, vol. VII, Salamanca 1986, 69-107.

(19)

v ita e c o n s o r t i u m” 110. T ym n ie m n ie j - i t u sy tu a c ja r ó ż n i się d ia m e tr a ln ie - p r a w o d a w c a z d e c y d o w a ł się p o ś w ię c ić o s o b n e p a r a g r a f y o p is o m m a łż e ń s tw a n a t u r a ln e g o (§ 1) o r a z s a k r a m e n t u (§ 2 ) 111. O ile w p ie rw ­ szym o p is ie a d e k w a tn o ś ć u ż y c ia sło w a „c o n s o r tiu m ” n ie b u d z i ż a d n y c h w ą tp liw o śc i, to w o p is ie d r u g im r e le w a n tn y te o lo g ic z n ie z w ro t: „ q u o c o n iu g e s a d i m a g i n e m in d e fe c tib ilis u n i o n i s C h r i s t i c u m E c c l e s i a a D e o u n i u n t u r g r a tia q u e s a c r a m e n t a li v e lu ti c o n s e ­ c r a n t u r e t r o b o r a n tu r [p o d k r. - A . P.]” n ie d w u z n a c z n ie w s k a z u je n a t a ­ k ie d u c h o w o - re lig ijn e r o z u m ie n ie „ w s p ó ln o ty c a łe g o ży c ia ” , k tó r e s tre s z c z a p o ję c ie „ c o m m u n io ” .

P o n ie w a ż p r a w o d a w c a w c z e śn ie j n ie z d e c y d o w a ł się n a p o d o b n y z a p is w o k r e ś le n iu m a łż e ń s tw a ( s a k r a m e n tu ) w u s ta w o d a w s tw ie K o ­ śc io ła Ł a c iń s k ie g o 112, z a r ó w n o w trz e ź w y m s p o jr z e n iu te o lo g ic z n y m 113, j a k i z p u n k t u w id z e n ia o d n o w io n e j m y śli k a n o n is ty c z n e j114 w u ję c iu

110 CCEO, can. 776: „§ 1. Matrimoniale foedus a Creatore conditum eiusque legibus instruc­ tum, quo vir et mulier irrevocabili consensu personali t o t i u s v i t a e c o n s o r t i u m inter se constituunt, indole sua naturali ad bonum coniugum ac ad filiorum generationem ed educatio­ nem ordinatur; § 2. Ex Christi institutione matrimonium validum inter baptizatos eo ipso est sa­ cramentum, quo coniuges ad imaginem indefectibilis unionis Christi cum Ecclesia a Deo uniun­ tur gratiaque sacramentali veluti consecrantur et roborantur; § 3. [...] [pokr. - A. P.]”.

111 Zob. J. P r a d e r, Der Ehebegriff im orientalischen Kodex. Unterschiedliche Bestimmun­ gen zwischen dem CCEO und dem CIC, AKKR 160 (1991) 408-417; W. G ó r a l s k i, Sakra­ ment małżeństwa w Kodeksie Kanonów Kościołów Wschodnich oraz w Kodeksie Prawa Kano­ nicznego z 1983 roku. Studium Porównawcze, RNP 3 (1993) 5-16; P. C o n n o l l y, Contrasts in the Western and Eastern approaches to Marriage, SCan 35 (2001) 357-402.

112 W toku reformy, w dyskusji nad „definicją” sakramentu małżeństwa zawartą w Sche­ macie z 1975 r. ujawniono krytykę, zawartą w wotum pewnej Konferencji Episkopatu, że w projekcie pierwszego kanonu „De matrimonio” wyraźnie zabrakło wymiaru eklezjalnego. Taki stan rzeczy - zdaniem Konferencji -wynikał z pominięcia w treści projektu odniesienia do podstawowej prawdy znaku sakramentalnego, a mianowicie miłości Odkupiciela oraz zjednoczenia Chrystusa z Kościołem. Naprzeciw tym uwagom wychodziły trzy propozycje nowego sformułowania can. 242, w tym jedna, zgłoszona w trybie wotum: „Ex Christi institu­ tione unio matrimonialis Inter baptizatos signum est unionis Christi et Ecclesiae”. Niestety ani ta, ani pozostałe dwie propozycje nie zyskały aprobaty Komisji - ComCan 9 (1977) 117, 121. Dodajmy, że ostatecznie podobny zapis znalazł się jedynie w normie o charakterze wskaza­ nia duszpasterskiego - k P k 1983, kan. 1063, n. 3.

113 „Immerhin hat der Terminus «communio» eine hohe theologiegeschichtliche Bedeutung erlangt, die das neutralere und passivere «consortium» (Schicksalsgemeinschaft) auf keinen Fall erreicht. (Wer könnte sich denn dazu verstehen, in Zukunft vom «consortium» statt von der «communio Sanctorum» zu reden?) - B a u m a n n, dz. cyt., 122.

114 „Die Sakramententheologie des II. Vatikanischen Konzils hat wieder deutlich den C o m m u n i o - B e z u g von Sakrament und Kirche unterstrichen. Sakramente verdeutlichen Kirche, sie begründen Kirche, sie stellen Kirche dar. Vom Ehesakrament wird ausdrücklich gesagt, daß durch dieses Sakrament eine «Hauskirche» begründet wird” - H. H e i n e m a n n, Die

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chociaż w istotnych sprawach swoich nauk prorocy nie różnią się od siebie, a dotyczy to szczególnie relacji pomiędzy Bogiem a człowiekiem - na co Koran kładzie silny nacisk -

Prorocy jednak nie tylko zapowiadają kary w imieniu Jahw e, ale uczą przede wszystkim właściwego zrozumienia dobra, naw ołują do nawrócenia, aby uniknąć

Jest on taką miłością do Boga, która świadoma jest własnej kruchości.. To lęk przed tym, aby nie zerwać z Nim relacji, poczucie głębokie, że Bóg jest tajemnicą, z którą

Tak więc relacja między D uchem Świętym a Maryją nie znajduje się „pomiędzy” nimi, lecz stanowi ją Osoba Ducha Świętego, który jest Miłością.. Zachodzi

ka w Duchu Świętym. Jej udział w pośrednictwie Syna wyraża się jako działanie Ducha Świętego w Niej i przez Nią. Jest Ona - zreka- pitulujmy - obrazem „innego

W zwiastowaniu Maryja staje się Matką Syna Bożego (można by dodać, że odpowiadając „tak” na Boże powołanie, przyjmu- je nie tylko Syna Bożego, ale w nowy, szczególny

Duch Święty jest darem miłości Boga dla Maryi, który sprawia, że również Ona stała się darem 27.. Znakiem tego daru miłości Maryi do Chrystusa jest Jej dziewic- two,

Jeśli Duch Święty nie tylko swą mocą przeniknął ciało Maryi, ale uczynił równocześnie Jej serce doskonale po- słuszne wobec […] samoudzielającego się Boga, który