Recenzje
477
w dalszych rozd zia łach . Z k o le i (rozdział V ) z a jm u je się r o z w o je m n a u k i le k a rs k ie j, w sz,cz¡ególnoéd zaś an atom ii o p is o w e j (L e o n a r d o da V in ci, V esaliu s, B e r e n g a iiu s, F ern eliu s i in.). W dalszym ciągu (rozdz. V I) m o w a je s t o k o n c e p c ja c h paranauiko- w y c h : alchem ii, astrologii, m a gii .naturalnej, m a g n ety zm ie itp. W rozd zia le V I I o m ó w io n e są n a jw a ż n ie js z e osiąg n ięcia n a p o lu m a tem aty k i. W r o zd zia le V I I I d a je a u tork a p o g lą d ¡na zagadnienie n au M i n au czan ia. O sob n e m ie js c e {r o z d z ia ł I X ) p o ś w ię c iła p o c z ą tk o m fiz jo lo g ii (R . C olu m bu s, C esalpinu s, Serwet, H a rv ey ). W r o z dziale X porusiza za ga d n ien ia zw iązan e z r e c e p c ją koparnilkandamu (stosu n ek K e p le ra d o m y śli K o p e rn ik a , a sp e k ty r e lig ijn e , m isty c y z m m a te m a ty czn y , sta n o w isk o T y ch a n a itd.). W ostatnim rozd zia le jest m o w a o od k r y c ia c h ta k ich , ja k te le sk o p , o satelitach Ju pitera, G alileuszu, o d eb a ta ch n a tem a t g w ia zd , w ie d z y i r e lig ii itp . W Epilogu au tork a p o d k re śla r ó ż n ic e za ch od zą ce m ię d z y ch a ra k terem n a u k i śre d n io w ie cz n e j i naulki ren esa n so w ej, n a je j fu n k c ję i p o w ią z a n ia z filo z o fią .
K sią żk a m a c h a ra k te r w y k ła d u o b e jm u ją c e g o n a jc e n n ie jsz e o sią g n ię cia n a p o lu n au k p rze d e w szy stk im p rzy ro d n iczy ch , k o s m o lo g ii w sz e ro k im zn aczen iu. C e c h u je g o swoiStę u ję c ie autorki, w k tó r y m g łó w n y a k cen t s p o cz y w a n a sa m y m za ga d n ien iu r o z w o ju i f u n k c ji osią g n ięć n a u k o w y ch , p r z y o d p o w ie d n io d o b ra n y m m a te ria le fa k to g r a fic z n y m .
S. S.
H . W illson C o a t e s , V . H a y d en W h i t e , T h e E m erg en ce o j L iberał H um ar nism . M c G r a w -H ill, N e w Y o r k 1966. .
K sią żk a stan ow i w n ik liw e stud ium w szytkach p r ą d ó w u m y s ło w y c h w E u ro p ie od czasów za łam an ia się cy w iliz a c ji ś r e d n io w ie cza w X I V w ., p o p r z e z o k re s o św ie cenia, aż d o r e w o lu c ji b u rżu a zy jn y ch w łą czn ie. T e m a t p o tra k to w a n y zo sta ł r a c z e j an ality czn ie n iż o p is o w o . A u to r z y śledzą g łó w n y n u rt 'cy w iliza cji z a ch od n ie j, p r z e d sta w ia ją c g o tu ja k o lib e ra ln y hum an izm , i sta ra ją się o k re ś lić je g o p o c h o d z e n ie ,
sk ładow e, r o z w ó j i p e rsp e k ty w y .
T r e ś ć : O d ro d ze n ie w ło s k ie —■ za czą tk i k r y ty k i o d zie d zicza n e j tradycją i p o c z ą tk i hum anizm u św ieck ieg o. R o z p a d je d n o ś ci c h r z e ś d ja ń s k ie j n a Z a c h o d z ie — reneisans p ółn o cn y , r e w o lt a p rotesta n ck a i r e a k cja k a tolick a . (N ow y św ia to p o g lą d r e lig ijn y — to le ra n c ja i w o in o m y ś lid e ls tw o . N o w y św ia to p o g lą d p o lity cz n y — p a ń s tw o n a r o d o w e i k ie ru n k i m y śli p o lity cz n e j. N o w y św ia to p o g lą d e k o n o m ic z n y — m e r k a n - ty lizm i e k o n o m ia u to p ijn a . N o w e p a ję d e (przyrody i p r z e w r ó t n a u k o w y . F o r m o w a n ie się n o w o c z e s n e j m y śli w X V I I I w . W ie k X V I I I — w ie lk a an aliza. P o stę p i u p ow szech n ien ie w ie d zy . W oln ość r e lig ijn a i u m y słow a . W o ln o ść o b y w a te lsk a i p olity czn a . W o ln o ść ¡ekonom iczna i sp ołeczn a . Id e o lo g ią r e w o lu c ji i k o n trr e w o lu cji.
W itold P a w e ł C i e n k o w s k i , Poligloci i hieroglify. N asza K sięg a rn ia , W a r szaw a 1067, ss. 407, ilustr.
Jest t o p op u la rn o n a u k ow a p r a c a jęz y k o zn a w cz a p o ś w ię c o n a k o le jn o : d z ie jo m p ism a (pierw sza c z ę ś ć książk i), p ism u M a jó w i h istorii je g o od czy ta n ia , pnzede w szystkim h istorii p r a c y J u r ija K niorazow a w ty m za kresie (część 'druga k sią żk i), fen om en a ln y m p o lig lo to m '(część trzecia, s. 252— 303), /w reszcie zagadnieniu , ja k się u czy ć ję z y k ó w ob cy ch .
W śród p r z e d sta w io n y c h p r z e z W . P . C ien k ow S k ieg o p o lig lo tó w , z n a ją c y c h p o ik ilk an aśde c zy k ilk a d ziesią t ję z y k ó w i(w w y p a d k u ¡kilku p o lig lo t ó w liczb a ję z y k ó w p rzek ra cza i setk ę!) jest k ilk u u c z o n y c h : G iu se p p e iM ezzofooti <1774— 1849), p r o fe s o r ję z y k ó w sta roży tn y ch na u n iw ersy te cie w B o lo n ii, n astępn ie k u stosz b ib lio te k i w a