T o m XLVI1, z esz y t 2 - 1999
J Ó Z E F H E R B U T L u b l i n
LOGICZNE RELACJE
MIĘDZY MORALNYMI KW ALIFIKACJAMI CZYNÓW
ZE WZGLĘDU NA PRZYKAZANIA I RADY
Kwalifikacje czynów (zachowań, działań) ludzkich ze względu na określone normy zwane są modalnościami normatywnym i czynów, a w ypowiedzi p o d ają ce te kwalifikacje - zdaniami deontycznymi. Z uwagi na dw a rodzaje kodeksów norm postępow ania, mamy dw a rodzaje m odalności n o rm atyw nyc h: m oralne i jurydyczne. Poniższy tekst dotyczy tylko modalności moralnych. Jego z a sa d niczym celem je st opisanie logicznych relacji m iędzy takimi zdaniam i d e o n tycznymi, jak ie p o w sta ją ze względu na kodeks norm m oralnych, zawierający tzw. przykazania i rady. Fragm ent tekstu pośw ięcony tej kw estii poprz edzę krótkim om ów ieniem logicznych system atyzacji zdań d e ontycz nych opartych na uboższych klasyfikacjach norm moralnych. Dla uproszczenia zapisu, zamiast „Czyny c s ą osobom o ze względu na zespół norm n n a k a z a n e ” , będ ę pisał „czyny nakazane” lub „N ” ; podobnie skrótowo notowane b ę d ą inne modalności normatywne.
1. Najprostszy podział norm moralnych mamy wówczas, kiedy wyróżnia się zbiór nakazów i zbiór zakazów. Zgodnie z tym podziałem każdy czyn jest naka zany przez normę N albo zakazany przez norm ę Z i w k o n sekw e ncji m oralnie kwalifikowany pozytywnie albo negatywnie. Przykładem etycznego stanowiska propagującego dw uczłonow y u kład norm m oralnych (i ocen działań) je st utylitaryzm bezpośredni (zwany także aktowym, w odróżnieniu od utylitaryzmu regułowego), łączony z nazw iskam i J. B entham a, J. J. S m a rta i in. Jaw n ie przyjmuje się w nim tylko je d n ą normę: działaj tak, abyś pow iększał szczęście i/lub m inim alizow ał nieszczęście w szystkich ludzi, których tw oje d ziałanie w jakiś sposób dotyczy. Druga n o rm a je s t dom yślna: unikaj takich działań, jakie zm niejszają szczęście i/lub pow iększają nieszczęście ludzi. Szczęście jest
138 JÓ Z E F H ERBU T
tu p o ję te szeroko, ja k o spełnienie ludzkich potrzeb, aspiracji, interesów, czyli p o w ięk sz en ie szeroko pojętego dobro-bytu ludzi.
W większości system ów m oralnych (i jurydycznych) przyjm uje się wszakże co najmniej trzy podstawowe kwalifikacje czynów: nakazane, zakazane, indyfe- rentne (m oralnie obojętne); indyferentne są te, które nie są objęte ani normami n aka zującym i, ani zakazującym i. Jeśli trzy zdania deontyczne: „czyny c są n aka zane” , „czyny c są zakazane” , „czyny c są indyferentne” oznaczymy kolej no symbolami: N, Z, I, a negacje tych zdań symbolami: ~N, - Z , -I , to logiczne relacje między tymi zdaniam i d a j ą się p rzedstaw ić sześciokątem deontycznym (z a p ro p o n o w a n y m przez R. B la n c h e g o 1).
- I
R óżnokształtne linie o b ra z u ją n astępujące stosunki logiczne:
- implikację; >~< alternatywę wyłączającą (kontrawalencję - zaprzeczoną równo ważność); --- dysjunkcję; alternatywę nie wyłączającą. Symboliczny opis tych relacji je s t następujący:
(1) w y nikanie
N - ~Z, N - ~I, Z - ~N, Z - ~I, I - ~N, I - ~Z;
(2) a lte rn a ty w a w yłąc zając a (sprzeczność)
I i ~ I, N x ~ N , Z ± ~Z; (3) d y sju n k c ja (p rzeciw ieństw o)
N /
Z,
N /I, Z
/I;
(4) a ltern aty w a nie w y łączająca (podprzeciw ieństw o)
~ N v ~ Z , ~ Z v - I , ~ N v ~I.
N egacje zdań deontycznych o rz ek ają o wtórnych kw alifikacjach czynów: ~Z = czyn nie zakazany przez norm ę Z, czyli czyn dozw olony; ~N = czyn nie nakazany przez normę N, czyli czyn fakultatyw ny; ~I = czyn nieindyferentny, czyli nakazany przez normę N albo zakazany przez normę Z (będący przedm io tem obowiązku pozytywnego albo negatywnego). W przedstawionym sześcioką- cie zapisane są je d y n ie podstaw ow e m odalności n o rm aty w n e (ze w z g lę d u na normy kategoryczne). Nie u w z glę dnia się w nim czynów n a d o b o w ią zk o w y c h , które z pew nością nie są ani nakazane, ani zakazane; a ponieważ zwykle n agra dza się je w pewien sposób (pochw ałam i, w yróżnieniam i itp.), nie m ożna ich kwalifikować ja k o obojętnych.
R. M. C hisholm (nawiązując do A. M e in o n g a klasyfikacji cz ynów pod względem ich moralnej wartości na: praw idłow e, zasługujące, indyferentne,
O
dozwolone i obwiniające- ) zaproponował pięciowym iarowy schemat dla anali- zy podstaw ow ych kwalifikacji zachow ań . M ian o w icie pod zielił czyny na: obowiązkowe, zakazane, indyferentne, n a d obow ią zkow e , o d p y ch a ją ce (ang.
offensive). K w alifikacja niektórych czynów j a k o o ffe n siv e w y k a zu je p e w n ą
analogię do teologicznej oceny w ypow iedzi (co do praw ow ierności) ja k o o p i
nio piiarum aurum offensiva. Po ustaleniu logicznych relacji między zdaniami
zawierającym i te kwalifikacje okazuje się jed n ak , że nie t w o rz ą one w pełni spójnego systemu. A lbow iem „non-o d p y ch ając y ” nie m oże być utożsam iony z alternatyw ą „nakazany” , „zakazany”, „in d y fe ren tn y ” , „ n a d o b o w ią z k o w y ” .
2. Wydaje się, że kom pletną i spójną systematyzację moralnych kwalifikacji czynów można otrzymać, wychodząc od tradycyjnego podziału m oralnych norm na przykazania (praecepta) i rady (consilia). Oto uchodzący za klasyczny opis tych dwóch rodzajów norm podany przez św. Tom asza z A kw in u 4. „R ady daje się wówczas, gdy dotyczą rzeczy, które p rz ybliż ają do celu. Rady o d n o szą się do dobra większego. [...] R ady n a le ż ą do doskonałości życia. [...] P om iędzy radą i przykazaniem ta zachodzi różnica, że przykazania w p ro w ad za ją koniecz ność, rada natomiast przedstawiona jest wolnemu wyborowi tego, komu została dana. [...] Przykazania nowego prawa dotyczą tego, co koniecz n e do o s ią g n ię cia celu szczęśliwości wiecznej, do którego now e p ra w o bezpośrednio p ro w a dzi. Rady natomiast powinny dotyczyć tego, dzięki czemu człow iek może osią gnąć wyżej w ym ieniony cel lepiej i p rę d zej” . R ady m a ją c h a rak ter n o rm w a
P s y c h o lo g is c h -e th is c h e U n te rsu c liu n g e n z u r W e rth -T h e o rie , G ra z 1894, S. 88 ff S u p e re ro g a tio n a n d o ffe n ce - a c o n ce p tu a l sch e m e f o r e th ic s , „ R a t i o ” , 1 963, 5, pp. 1-14.
140 JÓ ZE F H ERBUT
r u n k o w y c h , d ając ych się sprow adzić do formy: „jeśli chcesz być doskonały (pod określonym względem), to postępuj tak a tak” . Czyny wskazywane takimi n orm am i s ą n ad obow iązkow e, w języ k u łac. zw ano j e su p erero g a tio n es. N a j bardziej znanym i norm am i tego typu są tzw. rady ew angeliczne, zalecające ubóstwo, w strzemięźliwość s ek su a ln ą i posłuszeństwo przełożonym. Charakter rad - n o rm w aru n k o w y ch - m ają również: „S iedem uczynków m iłosierdzia wobec c ia ła ” , „S ied em uczynków m iłosierdzia wobec d uszy” , „Osiem b łogosław ieństw ” i w iele innych w ypow iedzi w tekstach N owego Testamentu. N a p isa n o bardzo liczne traktaty m oralne lub ascetyczne o „ sz la chetności” za ch ow ań ponadobow iązkow ych, ich roli w kształtowaniu charakteru czy osobo wości, w uświęcaniu życia itp . ’ Niewielu jed n ak autorów zajm ow ało się kw e stią logicznych relacji między moralnymi normami absolutnymi a warunkowy mi w postaci rad, a ta kw estia nie je st bez zn a c z e n ia dla treściow ych ob jaśn ień rad.
P rzy k a zan ia od n iep am iętnych c z asó w dzieli się na w yrażone w postaci nakazów i zakazów (np. w D eka lo g u tylko trzy m ają postać pozytywną). I w tekście św. Tom asza, i w w iększości innych tekstów ja w n ie nie dzieli się rad na pozytyw ne i negatyw ne. Taki podział je st je d n a k upraw niony i faktycznie stosowany, poniew aż m ożna zachęcać do czynienia czegoś, co udoskonala ży cie, albo odradzać czynienie tego, co doskonałość życia zmniejsza. Rady w obu postaciach dotyczą czynów nadobowiązkowych, nie objętych ani nakazami, ani zakazami.
N a podstaw ie powyższej klasyfikacji norm otrzymujemy cztery rodzaje zdań deontycznych: czyny c s ą nakazane - N; czyny c są zakazane - Z; czyny c są za lecane - E (E od łac. ex h o rta tio )\ czyny c s ą odradzane - D (D od łac. de-
h o rta tio ). D odając do nich zdanie o czynach indyferentnych oraz negacje
wszystkich zdań, otrzym ujem y 10 odm ian zdań deontycznych, które pozostają ze s o b ą w logicznych relacjach uw idocznionych w takiej oto figurze:
5 Z o b . np. J. W o r o n i e c k i O P , K a to lic k a e ty ka w y c h o w a w c z a , t. II/2, L u b lin 1995, s. 4 2 0 - 4 2 6 ; „ C o m m u n i o . I n t e r n a ti o n a le K a t h o li s c h e Z e i t s c h r i f t ” , 6 (1 9 8 5 ) , Nr 6 (cały zes zyt p o ś w ię c o n y j e s t r a d o m e w a n g e l ic z n y m ) .
-1*
W ychodząc kolejno od każdego z 10 zdań um ieszc zo n y ch na rogach dzie- sięciokąta. dostrzegamy: 20 stosunków w ynikania, 20 stosunków p rz e c iw ie ń stwa, 10 stosunków sprzeczności i 20 stosunków podprzeciwieństwa. Ze w z glę du na przemienność argumentów funktorów dysjunkcji, alternatywy w yłączają cej i alternatywy nie w yłączającej, relacje zapisane przez te fun k to ry m o żn a jednak zredukow ać o połowę, tj. do 25; zatem w dziesię ciokącie m am y w su mie 45 odrębnych relacji. Oto ich sym boliczne zapisy:
(1) wynikanie 1* - ~Z, I* - ~D, 1* -* ~E, I* - ~N; N - - I * , N — E, N - - Z , N - ~D; Z - I*. Z - ~D, Z - ~N. Z - ~E: E - - I * E — Z, E - ~N, E - ~D; D • ~ V \ D - - Z , E - ~N, E - ~E; (2) dysjunkcja (przeciw ieństw o)
N / Z, N / D, N / 1*, N / E; E / Z, E / D, E / I* | Z / D, Z / I*; D / I*;
(3) alternatyw a w yłączająca (sprzeczność) I* c ~I*, N ± ~N, Z _ l ~Z, D _ l ~D. E i . ~E; (4) alternatywa nie w yłączająca (podprzeciw ieństw o)
~I , ~D, - I . - Z , - I . ~N, ~I / ~E; ~1) v ~E, ~D v ~N, ~D v - Z :
1 4 2 JÓ ZE F H ERBUT
~Z v ~E, ~Z v ~N; ~E v ~N.
N ależy podkreślić, iż „indyferentny” w zdaniu I* je s t now ym term inem w stosunku do „indyferentny” w zdaniu I, umieszczonym w sześciokącie wyżej podanym , gdzie I im plikuje ~Z i ~N, w których m ieszc zą się zdania o aktach nadobow iązkow ych (E i D) oraz ich zaniechaniach (~E i ~D). Natomiast I* nie implikuje ani E, ani D, lecz pozostaje z nimi w stosunku przeciwieństwa (dys- jun k cji). N a dziesięciokącie widać również, iż nadobowiązkowe E i D: (1) za w ie r a ją kw alifikacje m oralnie nie-obojętne (E - ~I*, D - ~I*); (2) są zawsze dozw olone względnie (z uwagi na zdania ~N i ~ Z): E -* ~Z, E - ~N, D - ~Z, D - ~N; (3) nie są nigdy obow iązkow e (E / N, E / N, D / N, D / Z). Ponadto intere sują ce j e s t to, że m ożna nakreślić oś od I* do ~I* uw idaczniającą, iż w szystkie operatory na lewo lub praw o od osi d a j ą się przekształcić w sym e tryczne odpowiedniki. Tę transformację można jeszcze ubogacić przez dodanie negacji do nazw czynów w ym ienionych w zdaniach N, Z, E i D oraz zamianę zdania o n ak a zie/zaleceniu na zdanie o zakazie/odradzaniu - i odwrotnie, np. N (a) - Z(non-a); E(a) - D (n o n -a)6.
T en krótki opis logicznych relacji między przykazaniam i a radami warto uzupełnić uwagą, że rolę analogiczną do roli rad - w arunkow ych norm postę powania - odgryw ają w dziedzinie katolickiej teologii dogmatycznej wezwania (zalecenia, rady), by uznaw ać za praw dziw e niektóre w ypow iedzi zawarte w tzw. prywatnych językach (dyskursach) religijnych. Oficjalny język Kościoła katolickiego oparty jest na podstawowym dogmacie epistemicznym, głoszącym: „Wszystko, co Bóg objawił, a Kościół podaje do wierzenia jako objawione, jest p ra w d z iw e ” . P ryw atne języ k i religijne tw orzone są przez ludzi cieszących się o p in ią św iątobliw ych lub świętych (lokalnych proroków, założycieli zakonów, inicjatorów p ew nych form pobożności itp.). N iektóre wypowiedzi z tych pry w atnych j ę z y k ó w są u zn a w an e w K ościele za praw ow ierne. W K atechizm ie
K ościoła k a to lic k ie g o 1 nie m a je d n a k normy nakazującej w szystkim ludziom
należącym do Kościoła akceptację wypowiedzi tego typu. W tekstach (papieży, biskupów) mniej oficjalnych niż K atechizm zapisane są jedynie zachęty, by dla g łębszego z rozum ienia praw d objaw ionych czytać takie a takie pism a osób
6 Z o b . J . H r u s c h k a , J. C. J o e r d e n , S u p e r e r o g a lio n . Vom d e o n to lo g is c lie n S ech - s e c k zu m c le o n to lo g isc h en Z e h n e c k , „ A r c h iv fur R e c h t s - u n d S o z i a l p h i l o s o p h i e ” , 73 (1987), s. 9 3 - 1 2 3 .
świętych. Zachęty, by rów nież naśladow ać p e w n e ich za chow a nia , m a j ą charakter rad z zakresu teologii moralnej.
T H E L O G I C A L R E L A T I O N S A M O N G M O R A Ł E Y A L U A T I O N S O F O U R A C T I O N S
S u m m a r y
M a n y morał (a nd j u r i d i c a l ) sy s te m s are b a s e d on t h ree e v a l u a t i o n s o f h u m a n b e h a v i o u r s : obligatory, forbiddcn, indifferent. T h e logical re la ti ons hip betw ee n t h em can be illust rate d usi ng d e o n to lo g ica l hex ag o n . It is e le ar th at s u p e r e r o g a t o r y a ctio n is n o t a d e q u a te l y reflected in the t h rec -d im e n s io n al fram e w o rk . R. M. C h i s h o l m (b u ild in g on s o m e id eas A. M e i n o n g ’s) de v ei- oped a five-dim ensiona l evaluative framework for the analysis o f th e h u m a n morality . H e classi- fies actions as „obli gato ry” , „fo rb id d en ” , „in diff erent” , „su p e re ro g a to ry ” , „o ffe n s iv e ” . H o w ev er, that conceptu al sy stem is not totally c o n s is te n t siń ce „ n o n - o f f e n s i v e ” c a n n o t b e identifie d with the d i s ju n c tio n o f „ o b li g a to r y ” , „ f o r b i d d e n ” , „ in d i f f e r e n t ” , „ s u p e r e r o g a t o r y ” .
A c o m p le te and logic al c o n s is te n t s y s te m atiza tio n o f o u r m o rał e v a l u a t i o n s o f a c tio n s can be o b tain e d if w e differe n tia te b e tw e e n c o e r c iv e p r e s c r i p t io n s (p r a e c e p ta ) a n d n o n - c o e r c iv e advis es (c o n silia ). O n e m ust fu r th e r d i ffere n tia te b e tw e e n p o s itiv e a n d n e g a t i v e p r e s c r i p t io n s on the one hand, and on th e o th er b e tw ee n p o s itiv e a d v is es ( „ e x h o r t a t i o n s " ) a n d n e g a t i v e ad- vises ( „ d e h o r t a t i o n s ” ). In this w ay w e have fo u r e v a l u a t i o n s o f actions: „ o b l i g a t o r y ” , „ f o r b i d d e n ” , „ e x h o r t e d ” , „ d e h o r t e d ” . A d d i n g to th es e c o n c e p ts „ i n d i f f e r e n t ” a n d afte r th at - th e ir n eg atio n s, we ob tain ten e v alu ativ e c o n ce p ts . T h e logic al r e la tio n s a m o n g t h e m c a m be i l l u s trated with d e o n to lo g ic a l d e cagon.