• Nie Znaleziono Wyników

Kościół Prawosławny na ziemiach polskich w latach 1795-1918

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kościół Prawosławny na ziemiach polskich w latach 1795-1918"

Copied!
34
0
0

Pełen tekst

(1)

Antoni Mironowicz

Kościół Prawosławny na ziemiach

polskich w latach 1795-1918

Elpis 6/9/10, 237-269

2004

(2)

A N T O N I M IR O N O W IC Z

KOŚCIÓŁ PRAWOSŁAWNY

NA ZIEMIACH POLSKICH

W LATACH 1795-1918

Po rozbiorach R zeczypospolitej parafie pra­ w osław ne znajdujące się na obszarze ziem pol­ skich zostały podporządkow ane pod obediencję w ładyków rosyjskich. W celu realizacji nowej polityki państw a wobec ludności praw osław nej na daw nych ziem iach w schodnich R zeczypospolitej dokonano istotnych zm ian organizacyjnych w R osyjskim K ościele Praw osław nym . O bszary now o w łączone do Im perium znalazły się w jurysdykcji ordynariusza no­ w outw orzonej w 1793 r. diecezji m ińsko-izasław sko-bracłw askiej1. D ie­ cezja ta 12 kw ietnia 1795 r. została przem ianow ana na m ińsko-w ołyńską, a cztery lata później na m ińsko-litew ską z w ikariatem żytom irskim (1795- 1799). W 1799 r., obok diecezji m ińsko-litew skiej, ustanow iono do ob­ sługi ludności praw osław nej biskupstw o w ołyńsko-żytom ierskie2.

O bw ód B iałostocki w latach 1795-1806 znalazł się w granicach ża­ bom pruskiego. N a ziem iach, które w 1795 r. przeszły we w ładanie pru­ skie, znajdow ała się niew ielka liczba w yznaw ców i duchow ieństw a pra­ w osław nego. W ierni K ościoła praw osław nego skupiali się głów nie w o­ kół trzech m onastero w: w Zabłudow ie, gdzie przebyw ało trzech m nichów i ihum en, w B ielsku (ihum en i dw óch m nichów ) i w D rohiczynie (ihu- m en i dw óch m nichów ). O prócz trzech klasztorów na ziem iach, które przypadły po trzecim rozbiorze P m som , nie było żadnych innych cerkw i praw osław nych. M onastery te do 1795 r. podlegały archim andrycie słuc- kiem u3. W ładze pruskie, pragnąc uniezależnić prawosławne ośrodki

klasz-1 S. G. Runkiewicz, Kratkij istoriczeskij oczerk klasz-100 - letija Mińskoj Jeparchii, Mińsk 1893, s. 25.

2 S. I. Żyljuk, Rosijska Cerkwa na Wołyni (1793-1917), Żytomyr 1996, s. 13-14. 3 J. Wąsicki, Ziemie polskie pod zaborem pruskim. Prusy Nowowschodnie. 1795-1806, Poznań 1963, s. 231, 232.

(3)

torne w Bielsku, D rohiczynie i Zabłudow ie, projektow ały utw orzenie sam odzielnego biskupstw a, podległego jurysdykcji patriarchatu konstan­ tynopolitańskiem u. W tak zw anych Prusach N ow ow schodnich, do któ­ rych należał O bw ód B iałostocki, władze zaborcze zgodziły się na funk­ cjonow anie przy istniejących ośrodkach praw osław nych bractw cerkiew ­ nych i zachow anie dotychczasow ej tradycji cerkiew nej4. P olityka ta zo­ stała przerw ana po traktacie w Tylży ( 1807), kiedy to O bw ód B iałostocki został dołączony do zaboru rosyjskiego.

W stosunku do ośrodków praw osław nych na ziem iach w łączonych do Rosji Św iętobliw y Synod R osyjskiego K ościoła Praw osław nego pod­ ją ł energiczne działania. W ładze rosyjskie narzuciły ośrodkom praw o­ sław nym ustrój synodalno-konsystorski, likwidując jeg o odrębność praw ­ ną i organizacyjną. Od w spółzarządzania C erkw ią został odsunięty ele­ m ent św iecki, w tym bractw a cerkiew ne. Kościół praw osław ny na daw ­ nych ziem iach R zeczypospolitej zatracił sw oją kulturow ą specyfikę i or­ ganizacyjną niezależność, stając się częścią R osyjskiego K ościoła Pra­ wosław nego. Na daw nych terenach R zeczypospolitej odsunięto od god­ ności cerkiew nych m iejscow ych duchow nych, a na ich m iejsce sprow a­ dzono d u cho w ień stw o rosyjskie, które u jed no licało życie p arafialne i klasztorne w edług praw kanonicznych i zw yczajów obow iązujących w Cerkwi rosyjskiej. Polityka unifikacyjna doprowadziła do zlikwidowania miejscowej tradycji, lokalnej kultury cerkiewnej i charakterystycznej dla ziem białorusko-litewskich obrzędowości5. Pozostałe dawne ziem ie wschodnie Rzeczypospolitej znalazły się w granicach Cesarstwa Austriackiego.

Sytuacja praw na nielicznej ludności praw osław nej na terenie K się­ stwa W arszawskiego gw arantow ała jej wolność w yznania i sw obody oby­ watelskie. Podobnie było ze społecznością praw osław ną w K rólestw ie Polskim za panow ania A leksandra I (1801-1825). C ar A leksander I nadał 4 Tamie, s. 232-234.

5 O dziejach Kościoła prawosławnego do 1918 r. por.: L. Bieńkowski, Organizacja Ko­

ścioła wschodniego w Polsce, [w:] Kościół w Polsce. Studia nad historią Kościoła kato­ lickiego w Polsce, pod red. J. Kłoczowskiego, t. II, cz. 2, Kraków 1969, s. 781-1049;

A. Mironowicz, Kościół prawosławny na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (1596-1918), [w:] Prawosławie. Światło wiary i zdrój doświadczenia, pod red. K. Leśniewskiego i J. Le­ śniewskiej, Lublin 1999, s. 473-548; tenże, Prawosławie i unia za panowania Jana Kazi­

mierza, wyd. II, Białystok 1997; tenże, Kościół prawosławny w dawnej Rzeczypospolitej,

Białystok 2001; tenże, Kościół prawosławny w państwie Piastów i Jagiellonów, Biały­ stok 2003; tenże, Bractwa cerkiewne w Rzeczypospolitej, Białystok 2003.

(4)

w 1815 г. K rólestw u Polskiem u K onstytucję, która w artykule 11 głosiła, że religia rzym skokatolicka je st przedm iotem szczególnej opieki rządu, ale gw arantow ała rów nocześnie pełne praw a innym w yznaniom , „które w szystkie bez w yłączenia obrządki swe całkow icie i publicznie pod pre- tekcyją rządu odbyw ać m ogą”6. Taki zapis w konstytucji w ynikał z fak­ tu, że na terenie K rólestw a Polskiego dom inow ali w yznaw cy Kościoła rzym skokatolickiego (83,5% ) i greckokatolickiego (2,5% ). Ludność pro­ testancka stano w iła 3,75% ogółu m ieszkańców K ró lestw a P olskiego a w yznania m ojżeszow ego około 10%. Społeczność praw osław na stano­ w iła niew ielki odsetek społeczeństw a7.

Pierw szy dekret praw ny odnoszący się do K ościoła praw osław nego w K ró lestw ie P o lsk im został w ydany p rzez ca ra A lek sa n d ra I. C ar 27 lipca 1816 r. polecił w ładzom K rólestw a ustanow ienie odrębnego fun­ duszu na rzecz duchow ieństw a praw osław nego. Tego sam ego dnia A lek­ sander I podporządkow ał w szystkie cerkw ie i m onastery znajdujące się w K rólestw ie Polskim jurysdykcji biskupa m ińskiego, albow iem na jeg o terenie nie było biskupa praw osław nego. Ponadto car polecił 10 lipca 1816 r. rządow i przekazać K ościołow i praw osław nem u kościół dom ini­ kanów w W arszaw ie i zam ienić go na cerkiew 8. F akt ten był jedn ym z pierw szych przypadków przekazania przez w ładze rosyjskie C erkw i praw osław nej św iątyni należącej do K ościoła rzym skokatolickiego.

Z godnie z ukazem carskim w ładze K rólestw a opracow ały projekt uposażenia duchow ieństw a praw osław nego, który został przesłany A lek­ sandrow i I. Projekt zakładał w ydatkow anie z kasy rządow ej w 1817 r. kw oty 1 000 złotych na rzecz duchow nych praw osław nych i ich rodzin9. W ładze carskie dążyły do w zm ocnienia statusu praw nego i m aterialnego K ościoła praw osław nego na terenie K rólestw a Polskiego. K om isarz car­ ski przy M inisterstw ie O św iaty w liście z 10 grudnia 1816 r. do rządu 6 Z. A. Stankiewicz, Królestwo Polskie 1815-1830, [w:] Historia państwa i prawa Polski, Warszawa 1981, III s. 411.

1 Historia Polski w liczbach. Terytorium, ludność, Warszawa 1999, s. 63; J. K. Jańczak, Struktura ludności Królestwa Polskiego 1815-1830, „Przeszłość Demograficzna Polski”,

1984, t. XIV, s. 25-49; B. Kumor, Historia Kościoła, t. VII, Lublin 2002, s. 82.

8 Sumariusz protokołów Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego 1815-1867,1.1, cz. 1, Warszawa 1958, s. 517, nr-y: 2015, 2016 i 2017.

9 Tamże, s. 517, nr-y: 2018, 2019 i 2021; B. Kumor, Początki prawosławnego biskupstwa

w Warszawie, [w:] Chrześcijaństwo w dialogu kultur na ziemiach Rzeczypospolitej, pod

(5)

K rólestw a proponow ał sprow adzenie odpow iednich duchow nych z Rosji w celu om ów ienia spraw organizacyjnych K ościoła praw osław nego. P ro­ jek t ten nie spotkał się z aprobatą rządu ale naciski P etersburga przynio­ sły w ym ierne korzyści społeczności praw osław nej. W 1817 r. władze m iejskie przekazały parafii praw osław nej w W arszawie działkę pod bu ­ dow ę now ej cerkw i. B udow ę cerkw i Św. Trójcy rozp oczęto jeszc ze w 1818 r. N a polecenie adm inistracji carskiej w ładze K rólestw a przeka­ zały duchow ieństw u praw osław nem u klasztor i kościół dom inikanów w Kaliszu. Kościół ten został w 1820 r. przebudow any na cerkiew 10.

W edług danych statystycznych w 1824 r. na terenie K rólestw a Pol­ skiego było 747 osób w yznania praw osław nego, które uczęszczały do pięciu cerkwi w W arszawie, Lublinie, Kaliszu, Piotrkow ie i O pato w ie11. C erkw ie te zostały w ybudow ane głów nie przez ludność grecką. O na to, obok ludności rum uńskiej, stanow iła najliczniejszą grupę w yznaw ców praw osław ia. W W arszawie głów nie kupcy greccy i urzędnicy carscy uczęszczali do now ow ybudow anej cerkwi Świętej Trójcy. W Lublinie G recy urządzili cerkiew N arodzenia Bogurodzicy ju ż w 1786 r. w a Piotr­ kow ie cerkiew W szystkich Św iętych w 1788 r. O siem nastow ieczne ro­ dow ody m iały też cerkw ie ufundow ane przez G reków św. A tanazego A leksandryjskiego w Kaliszu i św. Jerzego w O patow ie (178 7)12. Prze­ kształcona z kościoła dom inikanów cerkiew kaliska była drugą św iątynią praw osław ną w tym m ieście. W szystkie cerkw ie greckie początkow o należały do jurysdykcji w ładyki bukow ińskiego i m im o ukazu carskiego z 1816 r. nie uznawały władzy biskupa m ińskiego. Sytuacja taka zm ieni­ ła się dopiero w 1825 r. A leksander I 24 lutego 1825 r. podporządkow ał parafie praw osław ne w K rólestw ie Polskim Św iątobliw em u Synodowi w Petersburgu a ten włączył je do diecezji m ińskiej. C ar 22 m arca 1825 r. zatw ierdził fundusz uposażeniow y duchow ieństw a praw osław nego na kw otę 20 000 złotych. Z polecenia A leksandra I w 1825 r. zaplanow ano budow ę nowej cerkwi w W arszawie przy ulicy N ow ojerozolim skiej13.

10 Sumariusz···, s. 518, nr-y: 2022-2027; B. Kumor, Początki prawosławnego biskupstwa

w Warszawie, s. 282.

11 Sbornik impieratorskogo Russkogo Istoriczeskogo Obszczestwa, t. 113/1, s. 279; I. K. Smolicz, Istorija Russkoj Cerkwi 1700-1917, cz. II, Moskwa 1997, s. 468.

12 K. Sokoł, A. Sosna, Kopuły nad Wisłą. Prawosławne cerkwie w centralnej Polsce

w latach 1815-1915, Moskwa 2003, s. 9-11.

(6)

Za panow ania M ikołaja I (1825-1855) nastąpiły kolejne zm iany or­ ganizacyjne. D ecyzją Św iątobliw ego Synodu Kościół praw osław ny na terenie K rólestw a Polskiego został 3 listopada 1827 r. podporządkow any jurysdykcji ordynariusza eparchii w ołyńskiej. Zm iany organizacji K o­

ścioła praw osław nego w K rólestw ie zaakceptow ał 25 lutego 1829 r. M i­ kołaj I. C ar w yznaczył też pensję w w ysokości 8 000 zł dla delegata pra­ w osław nego z K rólestw a do Św iątobliw ego Synodu. Z polecenia cara do W arszawy udał się protoprezbiter katedry m etropolitarnej w M oskw ie ks. Jakub D im itriew w celu dokonania reorganizacji K ościoła praw osław ­ nego w K rólestw ie. M ikołaj I podw yższył w yposażenie duchow ieństw a do kw oty 52 800 zł, z czego połow ę m iał pokryć skarb C esarstw a R osyj­ skiego a dru gą skarb K rólestw a14.

N astępne dane o ludności praw osław nej posiadam y z 1830 r. W e­ dług danych urzędow ych na terenie K rólestw a P olskiego było „pięć k o ­ ściołów (cerkw i - A. M .) i tyleż parafii oraz 1 klasztor tego w yznania znajduje się w całym kraju. O gólna liczba w iernych tej religii, stale za­ m ieszkałych, w ynosi dusz 342 płci obojej” 15. Liczba w iernych w yznania praw osław nego znacznie różniła się od podanych danych z 1824 r. Ta pozorna różnica w ynikała z faktu, że poprzednia statystyka ujęła rów nież osoby jed y n ie czasow o przebyw ające na terenie K rólestw a. G dybyśm y do tej liczby dodaliśm y tym czasowo przebyw ających urzędników carskich i wojskowych liczba wyznawców praw osław ia przekroczyłaby tysiąc osób. Według cytow anego wyżej źródła wyznawcy praw osław ia uczęszczały do sześciu cerkwi, które znajdowały się w W arszawie (ks. Teofil Nowicki), Opatowie (ks. Joachim Jachniewicz), Kaliszu (ks. Wasyl Borysowicz), Piotr­ kowie (ks. Grzegorz Sergulowski) i Lublinie (ks. D ym itr Popowicz) oraz w m onasterze św. Onufrego w Jabłecznej (pięciu zakonników).

Pretekstem do wprow adzenia nowej polityki wyznaniowej M ikołaja I wobec ziem K rólestw a Polskiego był udział duchow ieństw a rzym skoka­ tolickiego i unickiego w powstaniu listopadow ym ( 1830-1831). C ar w pro­ wadził w ów czas istotne ograniczenia w obec K ościoła rzym skokatolic­ kiego, a w przypadku K ościoła unickiego dążył do jeg o likwidacji.

14 Tamże, s. 282.

15 Rocznik instytutów religijnych i edukacyjnych w Królestwie Polskim, Warszawa 1830, s. 114; B. Kumor, Początki prawosławnego biskupstwa w Warszawie, s. 281 ; A. Mirono­ wicz, Społeczność prawosławna w Królestwie Polskim w latach 1815-1830, [w:] Księga

(7)

* * *

Zanim zostanie om ów iony problem likw idacji K ościoła unickiego w C esarstw ie R osyjskim w artym przypom nienia są podstaw ow e fakty z polityki dynastii R om anow ych wobec unitów w latach 1795-183016. W w yników rozbiorów R zeczypospolitej oraz zm ian granic po pokoju w Tylży (1807) i K ongresie W iedeńskim na terenie Im perium Rosyjskie­ go znalazło się pięć diecezji unickich: m etropolitarna, polocka, w łodzi­ m ierska, łucka i chełm ska. R osyjski Kościół P raw osław ny i panujący w Rosji niechętnie odnosili się do unitów. Pow szechnie uważano, że uni­ ci pow inni wrócić do praw osław ia. Latynizacja i polonizacja unitów sta­ now iła dodatkow y pow ód do podjęcia takich działań. Po raz pierwszy planow ą akcję naw racania unitów przeprow adzono na W ołyniu i Podolu w latach 1793-1794. W yniku prow adzonej akcji m isyjnej, kierowanej przez biskupa W iktora Sadkow skiego, na praw osław ie przeszło około 200 parafii unickich i około m iliona w iernych17.

Po śmierci K atarzyny II akcja m isyjna ustała. C ar Piotr I choć nie lubił unitów, ale ich nie prześladow ał. Za jeg o rządów restytuowano, obok istniejącego arcybiskupstw a połockiego, biskupstw o łuckie i brzeskie. K ościół unicki liczył w ów czas 1 500 parafii, 80 klasztorów bazyliań- skich i 1 428 000 w iernych18. A leksander I rów nież nie zw alczał unitów. Po przejściu części unitów na obrządek łaciński w ydał naw et dekret za­ braniający naw racania unitów. U kazem z 1805 r. podzielił Kolegium 16 O polityce caratu wobec Kościoła unickiego por.: E. Likowski, Dzieje Kościoła Unic­

kiego na Litwie i Rusi w XVIII i XIX wieku, cz. I-II, Warszawa 1906; T. Śliwa, Kościół greckokatolicki na „ziemiach zabranych’’ (1815-1839) i Kościół greckokatolicki w Kró­ lestwie Polskim (1815-1875), [w:] Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz. 1, pod red.

B. Kumora i Z. Obertyńskiego, Poznań 1979, s. 497-511 ; W. Kołbuk, Kościoły wschodnie

na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej 1772-1914, Lublin 1992; H. Dylagowa, Kościół unicki na ziemiach Rzeczypospolitej 1596-1918, „Przegląd Wschodni”, t. II, z. 2(6), 1992/

1993, s. 276-287; tenże, Dzieje unii brzeskiej, Warszawa 1996; A. Mironowicz, W związ­

ku z 150 rocznicą synodu połockiego (1839-1989), [w:] Chrześcijaństwo w Związku Ra­ dzieckim w dobie pierestrojki i głasnosti, pod red. W. Grzeszczaka i E. Śliwka, Pieniężno

1992, s. 138-146; M. Radwan, Carat wobec Kościoła greckokatolickiego w zaborze ro­

syjskim 1796-1839, Roma-Lublin 2001.

17 E. Likowski, Dzieje Kościoła Unickiego na Litwie i Rusi w XVIII i XIX wieku, cz. I, Warsza­ wa 1906, s. 256; H. Dylagowa, Kościół unicki na ziemiach Rzeczypospolitej 1596-1918, „Prze­ gląd Wschodni”, t. II, z. 2(6), 1992/1993, s. 277.

(8)

D uchow ne na dw a niezależne departam enty: łaciński i unicki. W każdym z nich zasiadali duchow ni w łaściw ego obrządku. Takie postanow ienie m iało zapobiec dom inacji duchow ieństw a rzym skokatolickiego nad unic­ kim . A leksander I zgodził się ponadto na ustanow ienie unickiej diecezji litew skiej. W konsekw encji w granicach C esarstw a R osyjskiego znalazł się cztery diecezje unickie: litew ska, polocka, łucka i brzeska. P iąta die­ cezja unicka - chełm ska znalazła się w granicach K rólestw a Polskiego.

Z asadnicza zm iana polityki w yznaniow ej caratu wobec unitów na­ stąpiła za panow ania M ikołaja I. C ar uw ażał duchow nych unickich naro­ dow ości białoruskiej lub ukraińskiej za osobow y pow iązane z kulturą w schodnią, które należy pozyskać do praw osław ia. Za jeg o rządów w ię­ cej uw agi w ładze państw ow e i cerkiew ne zw racały na pom oc ludności praw osław nej zam ieszkującą zachodnie granice Im perium Rosyjskiego. Carat popierał ideologię państw a praw osław nego opartego na symbiozie: „prawosławia, sam owładztwa i narodow ości rosyjskiej” . W odróżnieniu od poprzednika car Mikołaj I wspierał tendencje integrystyczne w Cerkwi praw osław nym 19. W przypadku Kościoła unickiego dążono do oczyszcze­ nia obrządku wschodniego z naleciałości łacińskich. Przywrócenie w cer­ kwiach unickich pełnej obrzędowości wschodniej miało być wstępem do bezkonfliktow ego zjednoczenia z prawosławiem . „N awracanie” unitów na praw osław ie nie miało m ieć akcji jednorazow ej, ale było przygotow ane na kilka lat. G łów ną rolę w tym procesie m iał odegrać Józef Siemaszko, stoją­ cy od 1828 r. w centrum spraw obrządku greckokatolickiego.

Jó ze f Siem aszko urodził się 25 grudnia 1798 r. we wsi Paw łów ka, pow iatu lipow ickiego. O jciec jego, Tim ofiej Siem aszko, był duchow nym unickim 20. Początki swej edukacji Siem aszko zdobyw ał u praw osław ne­ go diakona Iw ana B oczkow skiego, a następnie w niem irow skim gim na­ zjum . W 1816 r. wstąpił do G łów nego Sem inarium w Wilnie, gdzie po czteroletniej nauce uzyskał tytuł doktora teologii. W 1820 r. został w y­ św ięcony przez w ładykę unickiego Jakuba M artusiew icza na duchow ne­ 19 S. W. Rimskij, Stosunki między Cerkwią prawosławną a państwem w Rosji w XIX wieku, [w:] Chrześcijańsko w dialogu kultur na ziemiach Rzeczypospolitej, pod red. St. Wilka, Lublin 2003, s. 402-411.

20 Dane o życiu Józefa Siemaszki zostały zaczerpnięte z opracowanych przez niego zapi­ sów, por. I. Siemaszko, Zapiski mitropolita litowskogo izdannyja Impieratorskoju Aka-

diemijeju Nauk po zawieszczaniju awtora, t. I, Sankt-Pietierburg 1893. Biografia Józefa

Siemaszki znajduje się w Podręcznej Encyklopedii Katolickiej, t. XXXV-XXXV1, War­ szawa 1912.

(9)

go. Z uw agi na jeg o duże zdolności organizacyjne i intelektualne Józefa Siem aszko w ybrano na członka K onsystorza diecezji łuckiej. W 1822 r. został w ybrany przew odniczącym tego K onsystorza i dziekanem łuckim . W tym sam ym r. w yznaczono go przedstaw icielem unickiego departa­ m entu w kolegium rzym skokatolickim w Petersburgu. Siem aszko rozpo­ czął starania na rzecz popraw y praw nego i m aterialnego położenia uni­ tów w C esarstw ie R osyjskim 21.

W Petersburgu pogłębiło się w yniesione z dzieciństw a przyw iązanie Józefa Siem aszki do praw osław ia. Siem aszko sam przyznał później, że w Kościele praw osław nym oczarow ała go architektura sakralna, m alar­ stwo i śpiew. D oznania artystyczne nie przysłoniły mu różnic dogm a­ tycznych i organizacyjnych obu Kościołów. Św iadom ość ich przezw y­ ciężenia legła u postaw przyszłej działalności duchow nego unickiego. Pom ogło mu w tym poznanie w Petersburgu teologii praw osław nej i bo ­ gactw o w artości religijnej praw osław ia. K ilkanaście lat później Siem asz­ ko napisał: „(..) daw no przekonałem się do praw osław ia Cerkw i w schod­ niej, a to dzięki czytaniu i szczegółowym poszukiwaniom , a jednocześnie należałem do Kościoła zachodniego”22. Podjęcie działalności w kierunku zjednoczenia unitów z Cerkw ią prawosławną napotkało szereg przeciwno­ ści. Przeciwne zjednoczeniu było duchowieństwo rzymskokatolickie i znacz­ na część unickiego. Niekonsekwentną politykę w stosunku do unitów pro­ wadziła hierarchia Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i adm inistracja carska. Jedynie dzięki szczególnym zdolnościom organizacyjnym Józefa Siemaszki udało się zaham ować latynizację obrządku unickiego i zaintere­ sować planem zjednoczenia swych współwyznawców oraz wpływowych osób w M oskw ie i Petersburgu. Działalność tę Siem aszko mógł podjąć po objęciu w Konsystorzu wszystkich spraw zw iązanych z funkcjonow aniem Kościoła greckokatolickiego w Rosji. B ędąc w Petersburgu Siem aszko doprowadził w latach dwudziestych XIX wieku do powrotu z katolicyzm u 20 tysięcy unitów, do wydania edyktu przez cara M ikołaja w 1826 r. zaka­ zującego budow y kościołów łacińskich wśród ludności unickiej i zakazu z 1827 r. wstępowania do klasztorów bazyliańskich nie unitów23.

21 A. Mironowicz, Kościół prawosławny na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (1596-

1918), s. 537-538.

221. Siemaszko, Zapiski..., s. 30.

23 W. F. Bacianowski, Iosif Siemaszko i wozsojedinienije unitów, „Istoriczeskij Wiestnik”, t. XIV, 1893, s. 866.

(10)

W 1827 r. Józef Siem aszko opracow ał m em oriał o stanie K ościoła greckokatolickiego w Rosji, w którym przeanalizow ał dzieje unii i przed­ łożył plan zjednoczenia unitów z C erkw ią praw osław ną. W św ietle m e­ m oriału K ościół unicki liczył około 1 535 197 w ierny ch skupionych w 1 469 parafiach24. Projekt zyskał poparcie cara M ikołaja I. W 1828 r. nastąpiły pierw sze istotne posunięcia oddzielające unitów od katolików, m.in. powołanie niezależnego od Kolegium Rzym skokatolickiego G rec­ kokatolickiego Kolegium Duchownego i reorganizacja struktur diecezjal­ nych Kościoła. Ukazem z 22 kw ietnia (4 maja - nowy styl) 1828 r. M ikołaj I poddał Greckounickie Kolegium Duchowne pod zw ierzchnictw o bisku­ pa w ileńskiego Jozafata B ułhaka25. Z czterech diecezji unickich utw orzo­ no dw a biskupstwa: białoruskie z siedzibą w Połocku i litewskie z rezyden­ cją w m onasterze w Żyrowicach. W przeciwieństwie do hierarchii R osyj­ skiego K ościoła Praw osław nego Józef Siem aszko stopniowo wprow adzał zm iany w system ie zarządzania Kościołem, w obrzędach, tradycji i liturgii, np. zakaz wysyłania unitów do sem inarium katolickiego w Wilnie, utw o­ rzenie sem inarium unickiego w Żyrowicach, oparcie szkolnictwa unickie­ go na system ie szkolnictw a prawosławnego, zrów nanie praw ne unitów z prawosławnym i w szkołach. W prow adzone w latach 1828-1829 zmiany doprowadziły do odseparowania się hierarchii unickiej od katolickiej, zor­ ganizow ania własnego szkolnictwa i wzrostu nastrojów proprawosławnych wśród duchow ieństw a i wiernych Cerkwi greckokatolickiej26.

Przeprow adzenie takich zm ian w ym agało przynajm niej neutralnej postaw y biskupów unickich: w ileńskiego Jozafata B ułhaka (1817-1839), połockiego Jakuba M artuszew icza (1823-1833), łuckiego C yryla Siero- cińskiego (1827-1833) oraz dw óch sufraganów: A driana H ołow nię, b i­ skupa orszańskiego (1827-1831) i Leona Jaw orow skiego, biskupa b rze­ skiego (1811-1833). B iskupi ci nie cieszyli się zaufaniem w ładz rosyj­ skich, dw óch z nich - H ołow nia i Sierociński zm arli w 1831 r., a Jaw o­ row ski i M artuszew icz w 1833 r. Jozafat Bułhak, który po M artuszew i- czu objął arcybiskupstw o połockie (1833-1838), pozostał w iem y unii. P om im o to arcybiskup połocki podpisał w szystkie rozporządzenia, które przygotow yw ały likw idację obrządku greckokatolickiego. W 1829 r. Jó­ zef Siem aszko został sufraganem diecezji białoruskiej.

24 T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 497.

25 E. Likowski, Dzieje Kościoła Unickiego..., cz. II, s. 59-60. 26 H. Dylągowa, Dzieje unii brzeskiej, Warszawa 1996, s. 83-84.

(11)

Józef Siem aszko, znając dzieje wprowadzenia unii, pragnął za wszelką cenę nie dopuścić do przem ocy przy jej likwidacji. Zdaw ał sobie dosko­ nale spraw ę, że o postaw ie w iernych zadecydują ich duchow ni. Biskup Siem aszko uw ażał, że „prosty lud stanie się praw osław nym tak szybko, ja k szybko jeg o duchow ieństw o stanie się praw osław nym ”27. Ocena jego zyskała potw ierdzenie w historii. Parafie unickie szybko stawały się pra­ w osław nym i, gdy przeszli na „w iarę grecką” ich proboszczow ie. Tam, gdzie księża opierali się przyjęciu praw osław ia, dochodziło do w ystą­ pień i protestów . A żeby proces likw idacji unii przybrał charakter łagod­ ny, szczególną rolę w nim przypisano szkołom unickim , a zw łaszcza se­ m inarium w Połocku i Ż yrow icach. W ychow yw ano tam duchow nych w duchu teologicznej i kulturow ej jedności z C erkw ią praw osław ną.

Prace nad przygotow aniem synodu zjednoczeniow ego zostały przy­ śpieszone w ybuchem pow stania listopadow ego. Pom im o, że m etropolita unicki B ułhak w ystosow ał „O kólnik do duchow ieństw a i w iernych” pięt­ nujący pow stanie listopadow e to w jeg o przebieg zaangażow ała się znacz­ na część hierarchii i duchow ieństw a unickiego. Na początku panow ania M ikołaja I bazylianie posiadali trzy prow incje (litewską, białoruską i ru­ ską) z 80 klasztoram i m ęskim i i blisko 800 zakonnikam i. Siem aszko w ykorzystał udział duchow nych unickich w pow staniu jako pretekst do rozw iązania w ielu klasztorów bazyliańskich. W 1832 r. i w latach następ­ nych rozw iązano ponad 50 klasztorów bazyliańskich a Ław rę Poczajow - ską przekazano we w ładanie praw osław nych28.

D oceniając lojalną postaw ę biskupa Józefa w ładze carskie wyraziły zgodę, po śm ierci biskupa Jakuba M artusew icza w 1833 r., na w ybór Siem aszki na ordynariusza diecezji litewskiej. Objęcie jej przez Siem aszkę praktycznie oznaczało rozpoczęcie aktu zjednoczenia unitów z C erkw ią praw osław ną. Istotną przeszkodę na tym polu stanow iła polityka ordyna­ riusza now o utw orzonego biskupstw a praw osław nego w Połocku. Biskup Sm aragd - narodow ości rosyjskiej - nie znał specyfiki praw osław ia na B iałorusi, a tym bardziej unii. Jego adm inistracyjne m etody likwidacji unii w yw ołały liczne protesty ze strony m iejscowej ludności. W prow a­ dzenie w ielkoruskiego prawosławia, niszczącego lokalną tradycję, niechęt­

271. Siemaszko, Zapiski..., s. 30.

28 E. Likowski, Dzieje Kościoła Unickiego..., cz. II, s. 77; P. P. Gach, Kasaty zakonów na

ziemiach dawnej Rzeczypospolitej i Śląska 1773-1914, Lublin 1984, s. 157, 161; B. Ku­

(12)

nie zostały odebrane w diecezji połockiej przez wiernych K ościoła praw o­ sławnego i greckokatolickiego. Ponow nie odradzały się prokatolickie sym ­ patie wśród duchow ieństw a unickiego. W tej sytuacji Siem aszko złożył w niosek o podporządkow anie Greckokatolickiego Kolegium D uchow ne­ go Świętemu Synodowi, a po jego odrzuceniu, 12 maja 1833 r., złożył prośbę 0 przyjęcie unitów do Cerkwi prawosławnej. Jednocześnie biskup litewski przeprow adził istotne reform y w Kościele greckokatolickim . W ładyka li­ tewski zlikw idow ał prawo patronatu i ktitorstwa, w prow adził do Kościoła unickiego praw osław ne księgi liturgiczne. W cerkw iach ponow nie w pro­ wadzono ikonostasy, praw osław ne utensylia i szaty liturgiczne.

W celu wprowadzenia powyższych zmian w Kościele unickim, Józef Siemaszko konsekrował w styczniu 1834 r. trzech biskupów pomocniczych: Bazylego Łużyńskiego, Jozafata Żarskiego i Antoniego Zubka. Sam biskup litewski przeprowadzał wizytację cerkwi unickich, badając stosunek ducho­ wieństwa i wiernych do jego reform. Podczas wizytacji zbierał również pod­ pisy duchownych pod aktem deklaracji przyłączenia do Cerkwi prawosław­ nej. Przeciwników zjednoczenia spotykały represje ze strony biskupa Józefa. Represje spowodowały usunięcie z parafii 130 dziekanów niechętnych re­ formom władyki litewskiego i zamknięcie ich w klasztorach29. R eakcją na działalność Siemaszki były protesty wiernych części parafii unickich, zwłasz­ cza na Białostocczyźnie, np. w 1838 r. w Kleszczelach.

Po pow staniu listopadow ym car M ikołaj I odw ołał konstytucję K ró­ lestw a i nadał m u Statut O rganiczny w 1832 r. S tatut O rganiczny, chociaż w spraw ach w yznaniow ych pow tarzał postanow ienia konstytucji to cał­ kow icie zm ieniał politykę w ładz carskich i R osyjskiego K ościoła P raw o­ sław nego w obec grekokatolików . U dział duchow ieństw a k ato lick ieg o 1 unickiego w pow staniu 1830-1831 r. stał się pretekstem do w prow adze­ nia ograniczeń wobec w iernych tych dw óch odłam ów K ościoła k ato lic­ kiego. Polityka taka była realizow ana przez nam iestnika K rólestw a P o l­ skiego Iw ana Paskiew icza (1831-1856).

M ikołaj I zm ienił rów nież politykę wobec ludności praw osław nej zam ieszkałej na terenie K rólestw a Polskiego. Liczba jej w raz z przyb y­

29 T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 499; A. Mironowicz, W związku z 150 rocznicą

synodu połockiego (1839-1989), [w:] Chrześcijaństwo w Związku Radzieckim w dobie pierestrojki i głasnosti, pod red. W. Grzeszczaka i E. Śliwka, Pieniężno 1992, s. 142;

B. Kumor, Historia Kościoła, t. VII, s. 114; M. Radwan, Carat wobec Kościoła greckoka­

(13)

ciem w jego granice 100 - tysięcznej armii rosyjskiej gw ałtow nie w zro­ sła. W yrazem zm iany carskiej polityki w yznaniow ej było nadanie licz­ nych przyw ilejów K ościołow i praw osław nem u. Rada A dm inistracyjna K rólestw a 6 grudnia 1833 r. zw olniła duchow ieństw o praw osław ne z nie­ których podatków z nieruchom ości, które uznano „za w ieczystą p osia­ dłość K ościoła praw osław nego” . Ponadto zw iększano dotację p aństw o­ w ą na budow ę now ych cerkw i i na utrzym anie duchow ieństw a. W dniu 20 sierpnia 1833 r. w prow adzono praw o o zw iązkach m ieszanych. N a jeg o podstaw ie dzieci narodzone z m ałżeństw a praw osław nych z inno­

w iercam i miały być ochrzczone i w ychow ane w w ierze praw osław nej. Z m ianę w yznania z praw osław nego na inną religię w ładze uznaw ały za przestępstw o30. Istotne przem iany nastąpiły w strukturze organizacyjnej R osyjskiego K ościoła P raw osław nego na terenie daw nej R zeczypospoli­ tej. N a w niosek Św iątobliw ego Synodu doszło do ustanow ienia drugiej katedry biskupa m ińskiego w G rodnie i zm iany nazw y diecezji 30 kw iet­ nia 1833 r. na m ińsko-grodzieńską. O wiele w iększe konsekw encje przy­ niosło pow ołanie 22 kw ietnia (3 m aja - w edług now ego stylu) 1834 r. w diecezji wołyńskiej w ikariatu w arszaw skiego. M ikołaj I w sw ym u ka­ zie erekcyjnym stwierdził, że brak biskupa praw osław nego w K rólestw ie Polskim pow oduje duże trudności w kontaktach duchow nych i w iernych z w łasną hierarchią. N ow y biskup został w ikariuszem diecezji w ołyń­ skiej i uzyskał tytuł biskupa w arszaw skiego. W krótce m iała zostać w y­ budow ana dla niego rezydencja i konsystorz biskupi w W arszawie. B i­ skup w arszaw ski m iał podlegać Św iątobliw em u Synodow i w P etersbur­ gu i działać zgodnie z jeg o instrukcjam i. W ładykę zobow iązano rów nież do zorganizow ania sem inarium duchow nego dla kształcenia duchow ień­ stw a praw osław nego31. D ecyzją Św iętego Synodu z 17 m aja 1834 r. na biskupa warszawskiego pow ołano Antoniego Rafalskiego - archim andry- tę Ławry Poczajowskiej, która niedaw no pow róciła z unii do prawosławia. C erkw ią katedralną stała się jedyna prawosławna świątynia Św. Trójcy na Podwalu w Warszawie.

Z godnie z rozporządzeniem nam iestnika Iw ana P askiew icza pod w ładzę biskupa w arszaw skiego zostały przekazane trzy cerkw ie zo rg a­ nizow ane w 1835 r. w tw ierdzy m odlińskiej (now ogieorgiejew skiej) oraz w cytadelach zam ojskiej i w arszaw skiej. W 1837 r. biskup A ntoni d o ­ 30 B. Kumor, Początki prawosławnego biskupstwa w Warszawie, s. 283.

(14)

konał konsekracji now ow ybudow anej cerkw i św. Jerzego w M odlinie i soboru Sw. T rójcy w W arszaw ie. Ś w iątynia ta została przekształcona z byłego k ościoła pijarów 32. Do 1839 r. liczba parafii praw osław nych w zrosła do 12 w tym w R adom iu, S uw ałkach, L ublinie, D rohiczynie i W arszaw ie. W 1840 r. w yśw ięcona została now a cerkiew św. O nufre­ go w m onasterze jab ło czy ń sk im 33. Trzeba zaznaczyć, że pierw sze cer­ kw ie były w ybudow ane bądź adoptow ane w tw ierdzach (M odlin), p rze­ budow anych k ościołach katolickich zam kniętych jeszcze przez adm i­ nistrację austriacką w 1809 r. lub budynkach kupow anych za pieniądze państw ow e. Pow stało też kilka kaplic w dom ach pryw atnych. Do 1840 r. w ybudow ano jed y n ie pięć now ych cerkw i w edług projektów rosyjskich architektów . R osyjsko-bizantyjski styl tych cerkw i charakteryzow ał się kopułam i, najczęściej pięciom a, staroruską ornam entyka i zdo b ien ia­ mi. Tw órca tego stylu architekt rosyjski K onstanty T hon (1794-1881) sam zaprojektow ał jed n ą cerkiew w K arolinie (daw nym P okrow sku). P ow yższe zm iany organizacyjne w struk turze cerkiew nej i fundacje now ych św iątyń w skazują, że nieliczna dotąd na terenach K rólestw a P olskiego społeczność praw osław na znalazła się w centrum zain tereso ­ w ania polityki w yznaniow ej caratu.

Lata 1835-1839 były, podobnie ja k w K ościele praw osław nym okre­ sem dynam icznych zm ian w Kościele unickim . P rzebudow ano strukturę organizacyjną, w prow adzono praw osław ne księgi liturgiczne, upod ob­ niono wystrój w ew nętrzny cerkw i unickich do praw osław nych. M im o antyunickiej działalności biskupa połockiego S m aragda i w zm ożonej agitacji kleru katolickiego następow ał rów nież w zrost św iadom ości pod­ jęcia aktu zjednoczeniow ego w śród duchow ieństw a greckokatolickiego.

Fakt ten pozw olił Józefow i Siem aszce na ponow ne zw rócenie się do Św iątobliw ego Synodu R osyjskiego K ościoła P raw osław nego pism em z 24 w rześnia 1836 r. o pozw olenie przejścia na praw osław ie. W ładze carskie na prośbę biskupa litew skiego zareagow ały szybko, tym bardziej,

32 K. Moycho, Rocznik religijny wyznań chrześcijańskich w Królestwie Polskim na rok

1847, Warszawa 1847, s. 280-283.

33 Podrobnoje opisanije otkrytia każdoj jeparchii i wikarstwa w chronologiczeskom po-

riadkie, cz. VII, [w:] Matieriaty dla istorii Prawosławnej cerkwi w carstwowanije ipiera- tora Nikołaja I, Sankt-Pietierburg 1902, s. 279-287; P. M. Ustimowicz, Warszawskijpra- wosławnyj kafiedralnyj Sw. Troickij sobor. Kratkij istoriczeskij oczerk ( 1837-1887), War­

(15)

że now ym oberprokuratorem Św iątobliw ego Synodu został zw olennik likw idacji unii na B iałorusi m etodam i adm inistracyjnym i M ikołaj A lek­ sandrow icz Protazow (1836-1855). Z jego inicjatyw y w styczniu 1837 r. został wydany ukaz carski o przekazaniu w szystkich spraw C erkw i grec­ kokatolickiej oberprokuratorow i Synodu. W tym sam ym czasie biskup litewski Józef Siem aszko dokonał ponownej w izytacji parafii unickich diecezji litewskiej i białoruskiej, przygotow ując duchow ieństw o do przej­ ścia na praw osław ie. Siem aszko z satysfakcją stw ierdził, że w szystkie cerkw ie w jeg o w ładyctw ie przypom inają swym w ystrojem w ew nętrz­ nym cerkw ie przed 1596 r. O dm iennie w yglądała sytuacja w diecezji bia­ łoruskiej zarządzanej przez nieprzychylnie nastaw ionego do zjednocze­ nia m etropolitę Jozafata Bułhaka. Dopiero jego śm ierć w 1838 r. i zastą­ pienie go B azylim Łużyńskim , zw olennikiem zjednoczenia, przygoto­ w ało w ładyctw o białoruskie do przyjęcia praw osław ia34.

3 m arca 1838 r. Jó zef Siem aszko został przew odniczącym K olegium G reckokatolickiego. Z tego r. posiadam y szczegółow e dane o stosunku duchow ieństw a unickiego do idei zjednoczenia. W diecezji litew skiej z 1 857 duchow nych za zjednoczeniem opow iedziało się 760, a w biało ­ ruskiej z 680 podpisy złożyło jedyn ie 18635. A ntypraw osław ne nastaw ie­ nie duchow ieństw a w diecezji białoruskiej było w ynikiem działalności biskupa Sm aragda. Ażeby zm ienić tę sytuację, Siem aszko na początku 1839 r. udał się z biskupem brzeskim Antonim Zubko do Połocka, gdzie przeprow adził szeroką agitację za zjednoczeniem .

12 lutego 1839 r., w N iedzielę Praw osław ia, zebrał się sobór, w k tó ­ rym wzięli udział: biskup litew ski - Józef Siem aszko, połocki - B azyli Łużyński i brzeski - Antoni Zubko, 24 w yższych duchow nych oraz przed­ staw iciele społeczności świeckiej. Na soborze proklam ow any został akt zjednoczenia, który został podpisany przez jeg o uczestników. Jednocze­ śnie skierow ano pism o do Synodu i cara M ikołaja I z prośbą o przyjęcie ich do C erkw i praw osław nej. Do pism a dołączono w ykaz 1 305 osób duchow nych, deklarujących się za ideą zjednoczenia. Zjednoczenie z pra­ w osław iem nie poparło 593 duchow nych unickich36.

34 M. Radwan, Carat wobec Kościoła greckokatolickiego w zaborze rosyjskim, s. 58. 35 T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 502; A. Mironowicz, W związku z 150 rocznicą

synodu połockiego (1839-1989), s. 143; B. Kumor, Historia Kościoła, t. VII, s. 114.

36 E. Likowski, Dzieje Kościoła unickiego na Litwie i Rusi w XV111 i XIX wieku, t. II, Warszawa 1906, s. 107-108; H. Dylągowa, Dzieje unii brzeskiej, s. 89-90.

(16)

25 m arca 1839 r. Synod R osyjskiego K ościoła P raw osław nego w y­ dał ośw iadczenie o następującej treści: „biskupów, duchow ieństw o i w ier­ nych do dziś greckounickiej C erkw i zgodnie z praw am i i przykładam i ojców C erkw i przyjm ujem y do naszej w spólnoty praw osław no-katolic- kiej, w schodniej, w szechrosyjskiej C erkw i” . G reckokatolickie K olegium D uchow ne nazw ano litew sko-białoruskim i podporządkow ano S ynodo­ wi. Jego zw ierzchnikiem został podniesiony do godności arcybiskupa Józef Siem aszko. W ten sposób oficjalnie nastąpiło zjednoczenie K ościoła grec­ kokatolickiego z C erkw ią praw osław ną na B iałorusi i Litwie.

Pom im o, że pow rót unitów do praw osław ia nie odbyw ał się do bro­ wolnie to cała w ieloletnia akcja likw idacji unii odbyw ała się bez rozgło­ su i bez zew nętrznych w yrazów przym usu. Nic też dziw nego, że zasko­ czony papież G rzegorz X V I (1831-1846) nie podjął w iększych działań przeciw ko M ikołajow i I. R eakcja R zym u na zlikw idow anie unii na B ia­ łorusi ograniczyła się do w yrażenia 22 listopada 1839 r. w yrazów ubole­ wania. O likw idacji unii nie rozm aw iano podczas wizyty cara M ikołaja I w R zym ie w 1845 r. Papież pragnął utrzym ać stan posiadania K ościoła łacińskiego w C esarstw ie R osyjskim i otw arty konflikt z caratem nie był w interesie Rzym u. W 1847 r. został zaw arty konkordat m iędzy R osją a S tolicą A postolską, który regulow ał sytuację K ościoła łaciń sk ieg o w Im perium , ale nie poruszał spraw zw iązanych z unią37.

Postanow ienia soboru połockiego pow iększyły liczbę w iernych, d u ­ chow ieństw a i parafii praw osław nych w zachodnich guberniach Im pe­ rium. Od 1839 r. praw osław ie na ziem iach polskich i białoruskich zaczy­ na przyjm ow ać coraz więcej cech praw osław ia rosyjskiego (rozwój kultu św iętych rosyjskich, obrzędow ości, rosyjskiej architektury sakralnej). W ładze carskie, ażeby skutecznie zarządzać zw iększającą liczbą parafii praw osław nych zm uszone były do dokonania reorganizacji struktury or­ ganizacyjnej R osyjskiego K ościoła Praw osław nego. W 1839 r. diecezję m ińsko-grodzieńską przem ianow ano na m ińsko-bobrujską i nadano jej nowy kształt. 8 w rześnia 1839 r. ustanow iono w ikariat biskupa m ińskie­ go w Pińsku, zlikw idow any 28 stycznia następnego roku w raz now ym i zm ianam i organizacyjnym i. 1 października 1840 r. pow ołano do życia nowy w ikariat na terenie diecezji w ołyńsko-żytom ierskiej w O strogu, li­

37 A. Boudou, Stolica Święta a Rosja. Stosunki dyplomatyczne między niemi w XIX stule­

ciu, przekład z francuskiego Z. Skowrońska, 1.1, Kraków 1928, s. 239-240, 250; T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 503.

(17)

kw idując jednocześnie w ikariat w arszaw ski tegoż biskupstw a. Powyższe zm iany w istniejących diecezjach praw osław nych pozw oliły na pow oła­ nie dw óch now ych biskupstw. Po soborze połockim pow stała w 1839 r. praw osław na diecezja litew sko-w ileńska z w ikariatem brzeskim (1839) i kow ieńskim (1843). W raz z diecezją litew ską Św iątobliw y Synod po ­ wołał do życia biskupstw o połockie z siedzibą w W itebsku (biskup B azy­ li) i w now ych granicach w ładyctw o m ohylew skie (biskup Izydor)38. Z części obszaru diecezji w ołyńsko-żytom ierskiej utw orzono 5 paździer­ nika 1840 r. w ładyctw o w arszaw sko-now ogieorgiejew skie.

B iskupstw o w arszaw sko-now ogieorgiejew skie obejm ow ało głównie swym zasięgiem daw ne terytorium K rólestw a Polskiego. Analizując sy­ tuacje K ościoła praw osław nego na ziem iach polskich należy szczególna uw agę zw rócić w łaśnie na tą diecezją. Pierw szym biskupem w arszaw ­ skim był A ntoni Rafalski. W okresie pobytu R afalskiego na sam odzielnej katedrze w arszaw skiej liczba parafii praw osław nych w zrosła z 12 do 18. U stanow iono W arszawski K onsystorz Duchowny. W 1843 r. Antoni R a­ falski został w ybrany m etropolitą, now gorodskim i sankt-petersburskim a jeg o m iejsce w W arszawie zajął arcybiskup wołyński N ikanor (Kle- m entew ski). A rcybiskup N ikan or został członkiem Św iętego Synodu R osyjskiego K ościoła Praw osław nego i zachow ał w swej jurysdykcji die­ cezję w ołyńską i żytom ierską. R ocznik statystyczny z 1847 r. wym ienia na terenie diecezji w arszaw sko-now ogieorgiejew skiej 30 duchow nych praw osław nych 17 parafii, klasztor w Jabłecznej z pięciom a m nicham i i szkołę do kształcenia duchow ieństw a w W arszaw ie39. Taki stan organi- zacyjno-jurysdykcyjny utrzym yw ał się do 1848 r., kiedy arcybiskup N i­ kanor (K iem entewski) został wybrany na m etropolitę sankt-petersburskie- go. Awanse arcybiskupów w arszaw skich na katedry m etropolitarne w sto­ łecznym Sankt-Petersburgu św iadczą o szczególnej trosce cara M ikołaja I o zapew nienie w łaściw ego arcypasterza dla ludności praw osław nej na terenie K rólestw a Polskiego. W latach 1843-1848 na terenie diecezji w arszaw skiej ustanow iono parafie w K arolinie (Pokrowsk), Łazienkach i P iotrkow ie Trybunalskim .

Po w yjeździe arcybiskupa N ikanora now ym arcybiskupem w arszaw ­ skim został ordynariusz diecezji podolskiej i bracław skiej Arseniusz

(Mo-381. K..Smolicz, Istorija Russkoj Cerkwi 1700-1917, cz. II, Moskwa 1997, s. 344. 39 K. Moycho, Rocznik religijny wyznań chrześcijańskich w Królestwie Polskim na rok 1847, s. 280-283.

(18)

skw in). A rcybiskup A rseniusz zgrom adził w okół siebie znako m ity ch duchow nych, dbał o ich edukację teologiczną, prow adził działalność m i­ syjną zw łaszcza wobec m ałżeństw m ieszanych. Za jeg o rządów p o pra­ w iła się sytuacja m aterialna diecezji. Liczba cerkwi na jej terenie w zrosła do 40 (w tej liczbie 2 sobory i 25 cerkw i parafialnych). P ozostałe św iąty­ nie praw osław ne znajdow ały się na terenie tw ierdz (D ęblin, M odlin, W arszawa), garnizonów w ojskow ych (Płocku, Łomży, Siedlcach, P u łtu ­ sku), na terenie budynków należących do adm inistracji carskiej oraz na obszarach parafii unickich, które zm ieniły wyznanie. W 1857 r. w m iej­ scow ości G óra znajdującej się w pobliżu tw ierdzy m odlińskiej (now o- gieorgiew skiej) w ybudow ano letnią rezydencję arcybiskupa w arszaw skie­ go z cerkw ią św. Jana Teologa. Z w iększająca liczba parafii spow odow ała podział diecezji na dwa dekanaty40.

W 1860 r. arcybiskup w arszaw ski A rseniusz został m etropolitą k i­ jow skim i halickim . Jego następcą na katedrze w arszaw skiej został b i­ skup saratow ski i carycyński Joannicjusz (Górski). B iskup ten w diecezji saratow skiej w latach 1856-1860 skutecznie zw alczał podziały w C erkw i i być m oże jeg o talenty organizacyjne zadecydow ały o pow ierzeniu mu diecezji w arszaw skiej41. W obec usam odzielnienia się diecezji w ołyńskiej od w ładzy arcybiskupów w arszaw skich w 1860 r. sytuacja m aterialna biskupstw a uległa pogorszeniu. N ow y nam iestnik K rólestw a Polskiego książę M ichał D. G orczakow (1793-1861) zm uszony był do corocznego wspierania finansow ego diecezji warszawskiej. W krótce też nastąpiły istot­ ne zm iany w polityce Rosji w obec C erkw i praw osław nej.

Zm iany w życiu religijnym K rólestw a Polskiego nastąpiły w czasie pow stania styczniow ego (1863-1864), kiedy doszło do otw artego w ystą­ pienia pow stańców wobec duchow ieństw a prawosławnego. Znaczna część duchow ieństw a i w iernych zm uszona została do o puszczenia parafii. W ładze pow stań cze zakazały w szkołach nauki religii praw osław nej i języ ka rosyjskiego. W takcie pow stania zam ordow ano kilku d uch ow ­ nych praw osław nych i sprofanow ano wiele cerkwi. Po upadku pow stania na terenie K rólestw a Polskiego stacjonow ała ponad stu tysięczna arm ia carska i ogrom na liczba urzędników. Zm ieniono nazw ę K rólestw a P ol­ skiego na Kraj Przy w iślański a w obec jeg o m ieszkańców nałożono suro­ 40 I. Korzeniewskij, Sostojanije Warszawskoj jeparchiipod uprawlenijem prieoswiaszen-

nogo Arsenija, „Chołmsko-Warszawskij Jeparchialny Wiestnik”, 1879, nr 3.

(19)

we restrykcje. D aw ne K rólestw o P olskie pozbaw ione zostało resztek au ­ tonom ii. Ó w czesny litew ski g enerał-gubem ator M ichał N. M uraw iow ( 1863-1865) doprow adził do odebrania katolikom w guberniach grodzień­ skiej, kow ieńskiej i wileńskiej w iele kościołów, które następnie zam ie­ niono na cerkwie. W zachodnich guberniach Im perium prow adzona była działalność m isyjna. Podstaw ę praw ną do jej prow adzenia dał ukaz car­ ski z 17 kw ietnia 1842 r. „O sposobie pow rotu do praw osław ia osób, które przeszły na łaciństw o” . W praktyce działalność m isyjną prow adzo­ no nie tylko w środow isku byłych rodzin praw osław nych, ale w obec w szystkich rzym skokatolików i grekokatolików . W 1866 r. O berprokura- tor inform ow ał cara, że do praw osław ia wróciło 25 194 katolików i u ni­ tów w diecezji litewskiej i około 20 000 w diecezji m ińskiej42.

W nowej polityce carskiej zm ieniło się podejście w obec R osyjskie­ go Kościoła Praw osław nego w Kraju Przyw iślańskim . D iecezja w arszaw ­ ska została podporządkow ana w yłącznie Synodow i R osyjskiego K ościo­ ła Praw osław nego. W arszawski K onsystorz D uchow ny uzyskał w szelkie praw a odnośnie spraw zw iązanych z C erkw ią praw osław ną na terenie Kraju Przyw iślańskiego43.

W ykorzystując w zm ocniona rolę W arszawskiego K onsystorza D u­ chow nego arcybiskup Joannicjusz dokonał objazdu parafii praw osław ­ nych swojej diecezji i udzielił im pom ocy m aterialnej. W C hełm ie o d e­ brano katolikom kościół św. D ucha i przekształcono na cerkiew. Z w ięk­ szone zainteresow anie arcybiskup Joannicjusza sytuacją w C hełm ie w y­ nikało z faktu rozpoczęcia pow rotu części m ieszkających tam duchow ­ nych unickich do praw osław ia. Już w 1863 r. przy Kom isji Rządow ej W yznań i O św iecenia w W arszawie utw orzono wydział unicki, na k tó re­ go czele stanął Paw eł M uchanow. Form alnie nie zm ieniła się sytuacja praw na greckokatolików, ale rozpoczęto w śród nich agitację o pow rót do praw osław ia. R ów nocześnie po 1863 r. w ładze cerkiew ne i państw ow e rozpoczęły starania o pow iększenie sieci parafialnej na terenie diecezji w arszaw skiej. Inicjatorem tej polityki był dyrektor K om isji spraw w e­ w nętrznych i d uchow nych K rólestw a P olsk iego książę W łodzim ierz A. C zerkaski, który doprow adził do pow stania cerkiew no-budow lanego funduszu. A rcybiskup Joannicjusz w skazał 30 m iejscow ości, w których 421. K. Smolicz, lstorija Russkoj Cerkwi, cz. II, s. 468, przyp. 1224.

43 A. Lotockij, Cerkiewno-istoriczeskoje i statisticzeskoje opisanije Warszawskojprawo­

(20)

pow inny zostać w ybudow ane now e św iątynie praw osław ne i 7 w których stan cerkw i w ym agał całkow itej ich rekonstrukcji. N a ten cel od 1866 r. K om itet do spraw Królestw a Polskiego przekazyw ał funduszow i cerkiew- no-budow lanem u 100 tys. rubli. W oparciu o przekazane fundusze w ybu­ dow ano w latach 1867-1869 cerkiew św. M arii M agdaleny, cerkiew św. D ucha w Siedlcach (1869), W niebow stąpienia P ańskiego w K ielcach (1870), W szystkich Św iętych w Piotrkow ie (1870), św. św. C yryla i M e­ todego w C zęstochow ie (1872) i św. A leksandra N ew skiego w Kibar- tach. W zw iązku z tym, że liczba cerkwi nie została zrealizow ana Rada P aństw ow a Im perium R osyjskiego w ydała w 1874 r. postanow ienie, aże­ by m inister spraw w ew nętrznych przekazyw ał funduszow i rocznie po 100 tys. rubli na budow ę cerkwi w Kraju Przyw iślańskim .

Liczba świątyń prawosławnych nie tylko rosła w diecezji warszaw ­ skiej z uwagi na działalność funduszu, ale też z innych powodów. Cerkwie fundowali prywatni fundatorzy np.: w Hrubieszowie ( 1867), Belach (1867), Tarnogrodzie ( 1864) oraz w m iejscowościach gdzie duchow ni uniccy prze­ szli na prawosławie. Arcybiskup warszawski przejął pod swoja jurysdyk­ cję rów nież cerkwie, które znajdowały się w jurysdykcji wojskowej (Za­ m ość, Łowicz). O statecznie liczba parafii w biskupstw ie w arszaw skim wzrosła do 60. Pom im o wzrostu liczby parafii oraz w sparcia finansowego ze strony władz państwowych duchow ieństw a radykalnie nie zwiększył się procent wyznawców prawosławia na terenie Kraju Przywiślańskiego.

W zrost liczny parafii nie w płynął na zw iększenie się w iernych K o­ ścioła praw osław nego. Przypadki przejścia katolików do praw osław ia m iały charakter wyjątkowy. Ich liczba pow iększyła się w latach 1865- 1868, kiedy w guberniach m ińskiej, grodzieńskiej i w ileńskiej do praw o­ sław ia przystąpiło 67 tysięcy osób, głów nie chłopów , nieliczne grono dw orzan i księży. Do 1891 r. liczba ta w zrosła do 75 tys. W następnych latach, przed i po ukazaniu się aktu tolerancyjnego liczba konw ersji gw ał­ tow nie zm alała44.

C erkiew praw osław na nie m iała jednolitej polityki w obec ścisłego pow iązania jej z państwem . Część hierarchii poparła zniesienie poddań­ stw a i popierała carat w zw alczaniu wszelkich tendencji rew olucyjnych i socjalistycznych - tak popularnych wśród inteligencji rosyjskiej. W śro­ dow isku w yższego duchow ieństw a odradzały się rów nież tendencje nie­

(21)

zależności C erkw i od państw a. Z w olennikiem autonom ii C erkw i był m etropolita m oskiew ski Filaret (zm. 1867). Inni biskupi, nie mogąc unie­ zależnić Cerkw i od wpływu państwa, wybierali życie w klasztorze, jak Ignacy B rianczaninow (1807-1867) czy Teofan Pustelnik (1815-1894). Izolacji kleru rosyjskiego sprzyjało jeg o pochodzenie z rodzin duchow ­ nych. Inny nurt w postaw ie duchow ieństw a reprezentow ał św. Iw an z Kronsztadu (1829-1909). Kapłan propagow ał udział w codziennej li­ turgii, pom oc biednym i głosił potrzebę niesienia oświaty szerokim m a­ som 45 . Dylem aty takie nie miały w iększego znaczenia dla ordynariuszy diecezji położonych w zachodnich częściach Im perium. U trzym anie sta­ nu posiadania R osyjskiego K ościoła Praw osław nego i kw estia m ieszka­ jących tam unitów była dla nich zadaniem najw ażniejszym .

* * *

Pow stanie styczniow e przyspieszyły decyzję władz carskich i cer­ kiew nych o likwidacji unii na daw nym terenie Królestw a Polskiego. R e­ alizacja tej polityki nie była łatwa, albow iem odm ienna była sytuacja w yznaniow a na terenach Królestw a Polskiego aniżeli na ziem iach biało­ ruskich. Po likwidacji unii w C esarstw ie Rosyjskim pod panow aniem R om anow ych została tylko jedy na diecezja unicka - chełm ska w K róle­ stwie Polskim. Latynizacja obrządku unickiego była tam szczególnie sil­ na i z całą konsekw encją w prow adzono na terenie Królestw a postano­ w ienia synodu zam ojskiego 1720 r. Latynizacja liturgii i obrzędow ości odbyw ała się poprzez odpraw iania cichych mszy, odm aw iania różańca, używ aniu organów i dzw onków w czasie nabożeństw. Z cerkw i unickich zaczęły znikać ikonostasy, pojawiły się natom iast ołtarze boczne, konfe­ sjonały, ławki itp. Latynizacja łączyła się przew ażnie z w prow adzeniem języka polskiego w nabożeństw ach, kazaniach i m odlitw ach. D uchow ­ nymi unickim i byli często absolwenci szkół łacińskich, którzy rekruto­ wali się z pośród w yznaw ców K ościoła rzym skokatolickiego. Po K on­ gresie W iedeńskim diecezja w swych now ych granicach objęła teryto­ rium Królestw a Polskiego. D iecezja chełm ska objęła terytorium trzech w ojew ództw (później guberni): lubelskiego, podlaskiego (gubernia sie­ dlecka) i augustow skiego. Po konsekracji na biskupa chełm skiego Filipa 43 O. Clément, Cerkiew prawosławna od r. 1054 do współczesności, [w:] Encyklopedia

(22)

Felicjana Szum borskiego (1828-1851) diecezja ta została w 1830 r. pod­ porządkow ana zw ierzchnictw u Stolicy A postolskiej46.

W krótce po kasacji unii w Cesarstwie Rosyjskim do Petersburga został zaproszony ów czesny unicki biskup chełm ski Filip Felicjan Szum borski. W takcie pobytu w Petersburgu w ładyka unicki zgodził się na w spółpra­ cę z adm inistracją carską w sprawie likwidacji naleciałości łacińskich w liturgii w schodniej. Po pow rocie do swej diecezji biskup Szum borski w ystosow ał list pasterski do duchow ieństw a i w iernych (1841 r.), w któ­ rym nakazyw ał zainstalow anie w kościołach unickich ikonostasów oraz w prow adzenie „obrzędów niektórych W schodniego K ościoła przy od­ praw ianiu nabożeństw ”47. List w ywołał różnorodną reakcję w śród du­ chow ieństw a i w iernych. C zęść parafii przyjęło praw osław ie (Babice, G órny Potok), inne „oczyszczały nabożeństw o z naleciałości łacińskich” . Papież Grzegorz XVI zażądał odwołania listu. Pod presją Rzym u władyka chełmski odwołał w 1841 r. własne posłanie, co doprowadziło do konfliktu z administracją carską. W rezultacie car Mikołaj I przez wiele lat uniem oż­ liwiał obsadzanie wakujących biskupstw: podlaskiego i warszawskiego48. Następcą Szumborskiego został biskup pomocniczy diecezji chełmskiej Jan Teraszkiewicz (1851-1863). Jan Teraszkiewicz był człowiekiem ugodo­ w ym w obec rz ąd u i p rz y c h y ln y m p ra w o sła w iu . P o raz p ierw szy z diecezji chełmskiej wysyłał alumnów na studia do Akademii Prawosław­ nej w Moskwie i Kijowie oraz zreorganizował unickie seminarium duchow­ ne w Chełmie podporządkując go oberprokuratorowi. Do szkół duchownych władyka chełmski wprowadził katechizmy prawosławne. Rzym długo zwle­ kał z uznaniem jego osoby na godności biskupiej, obawiając się jego zbytniej uległości wobec władz rosyjskich. Papież Pius IX (1846-1878) zatwierdził go dopiero w roku jego śmierci. W 1863 r. diecezja chełmska liczyła 23 deka­ natów, 270 parafii i 223 000 wiernych. Biskupstwo obejmowało tereny kato­ lickiej diecezji lubelskiej, podlaskiej i sejnieńskiej. Duchowieństwo i wierni pozostawali pod silnym oddziaływaniem kultury polskiej.

46 H. Dylągowa, Unia Brzeska i unici w Królestwie Polskim, Warszawa 1989, s. 23. 47 J. Bojarski, Czasy Nerona w XIX wieku pod rządem moskiewskim, czyli prawdziwe, nero-

nowskie prześladowanie unii w diecezji chełmskiej, cz. I, Lwów 1885, s. 23-24; H. Dylągo­

wa, Unia w Królestwie Polskim (1815-1915), [w:] Katolicyzm w Rosji i Prawosławie w Polsce (X1-XX), pod red. J. Bardacha i T. Chynczewskiej-Hennel, Warszawa 1997, s. 237.

48 A. Kossowski, Filip Felicjan Szumborski (1771-1851 ). Biskup chełmski unicki. Lublin 1937, s. 10-12.

(23)

Po śm ierci biskupa Jana Teraszkiew icza diecezją chełm ską zarzą­ dzał biskup nom inat chełm ski Jan Kaliński, gorący zw olennik unii. W ła­ dze carskie ograniczyły jeg o jurysdykcję i zniosły cztery klasztory bazy- liańskie na terenie diecezji. W 1866 r. biskup został aresztow any i zesła­ ny do W iatki49. Walkę z elem entam i łacińskim i podjął jego następca ad­ m inistrator diecezji chełm skiej Józef W ójcicki (1866-1868), który zm ie­ rzał do likwidacji unii i przyłączenia unitów do praw osław ia. W ójcicki zdaw ał sobie sprawę z niechęci duchow ieństw a wobec tego typu zmian. Z tego też powodu zaczął sprow adzać duchow ieństw o z Galicji, niechęt­ nego wobec wszelkich form latynizacji i polonizacji obrządku unickiego. Już od połow y XVIII wieku rozw ijał się wśród księży greckokatolickich ruch zw any moskalofilski. W ruchu najaktyw niejszym i przedstaw iciele duchow ieństw a unickiego skupionego wokół katedry św. Ju ra we L w o­ w ie50 . W sumie do diecezji chełm skiej przybyło 51 księży i 60 alumnów, którzy opow iadali się za pow rotem do K ościoła praw osław nego51.

Józef W ójcicki wydał szereg okólników do duchow ieństw a i w ier­ nych zakazujących używ ania w cerkw iach unickich język a polskiego, organów , śpiew ania godzinek, o dm aw iania różańca, gorzkich żalów. O graniczenie władzy biskupiej w zarządzaniu sem inarium duchow nym , zakaz w ysyłania alum nów unickich do A kadem ii R zym skokatolickiej w W arszawie i nakaz w ysyłania ich do A kadem ii Praw osław nych w C e­ sarstwie, nie wywołały w śród w iernych takiego oporu, ja k rutenizacja obrządku. R ozporządzenia adm inistratora diecezji nie były w ykonyw ane przez duchow ieństw o i wiernych. W iększe zainteresow anie Petersburga spraw am i Kościoła unickiego nastąpiło po 1868 r. Unitów podporządko­ w ano władzy oberprokuratora Św iątobliw ego Synodu R osyjskiego K o­ ścioła Praw osław nego w Petersburgu Dym itra Tołstoja (1823-1889)52. W ładze carskie zdecydowały się w ów czas na powołanie lojalnego w o­ bec nich unickiego biskupa chełm skiego, który miały posłuch wśród wier­ nych. Po uzyskaniu akceptacji papieża Piusa IX został nim oficjał archi­ diecezji unickiej we Lw ow ie ksiądz M ichał K uziem ski (1868-1871). K uziem ski był znany z niechęci wobec Polaków i należał do czołow ych

49 B. Kumor, Historia Kościoła, t. VII, s. 361.

50 J. P. Himka, The Greek Catholic Church and Nation-Building in Galicia 1772-1918, „Harvard Ukrainian Studies”, 1984, vol. 8, nr 3-4.

51 H. Dylągowa, Unia w Królestwie Polskim, s. 239. 52 T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 504.

(24)

postaci ruchu m oskalofilskiego. Po konsekracji we Lw ow ie w 1868 r. przybył on do Chełm a. Przybycie władyki chełm skiego spow odow ało zw olnienie z aresztu duchow nych unickich i w spółpracę hierarchy z ad­ m in istracją carską. B iskup potw ierdził w szystkie zarząd zenia Józefa W ójcickiego i zakazał uczestniczenia duchow nym unickim w nabożeń­ stwach łacińskich. Łam anie jego zarządzeń groziło konsekw encjam i służ­ bow ym i i karam i pieniężnym i. W ładyka chełm ski zakazał w krótce w szel­ kich kontaktów z duchow ieństw em łacińskim i polecił podległym mu proboszczom sporządzenie list unitów, którzy przyjęli obrządek rzym ­ skokatolicki. Biskup Kuziemski pragnął powrotu pod swoją jurysdykcję wszystkich potomków unitów. Zarządzenia władyki były zgodne z polity­ ką władz rosyjskich. Kuziemski nie chciał porzucić unii i z tego powodu sam zrezygnował z godności biskupa chełm skiego w 1871 r. Postawa or­ dynariusza diecezji chełmskiej została potępiona przez papieża Piusa IX 53. Rezygnację z godności biskupiej Kuziemskiego w Petersburgu przyjęto z zadowoleniem. Car Aleksander Π powołał w 1872 r. Komitet Specjalny do Spraw Diecezji Chełmskiej w składzie, którego wchodził przybyły z Galicji ks. Marceli Popiel. Popiel został administratorem biskupstwa chełmskiego i na polecenie Komitetu wydał Okólnik do duchowieństwa unickiego, w któ­ rym polecał od 1874 r. odprawianie liturgii zgodnie ze regułą Kościoła wschod­ niego. Okólnik miał doprowadzić do całkowitego zerwania ze zmianami wprow adzonym i przez synod zamojski. O kólnik oczyszczający liturgię z naleciałości łacińskich był wprowadzany w życie przy poparciu władz cy­ wilnych. Działania Popiela wywołały konflikty wśród duchowieństwa i wier­ nych obrządku unickiego. Dochodziło do starć wiernych z policją carską i usuwania duchownych z parafii przeciwstawiających się postanowieniom

Okólnika. Internowano 69 opornych księży a 63 uciekło do Galicji. W Drelo­

wie i Pratulinie na Podlasiu kilkunastu unitów zginęło w obronie dotychcza­ sowej tradycji i obrzędów kościelnych54. W prowadzenie w życie Okólnika było wstępem do przyłączenia unitów do prawosławia w 1875 r.

53 Tamie, s. 239-240; A. Boudou, Stolica Święta a Rosja, t. II, Kraków 1930, s. 502; T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 509; B. Kumor, Historia Kościoła, t. VII, s. 362.

54 H. Dylągowa, Unia w Królestwie Polskim, s. 240-242.; Szerzej na ten temat H. Dylągo- wa, Dzieje unii brzeskiej, Warszawa 1996, s. 113-150, 158-174; J. Lewandowski,

Na pograniczu. Polityka władz państwowych wobec unitów Podlasia i Chełmszczyzny 1772-1875, Lublin 1996; W. Kolbuk, Polityka ekaspansji Cerkwi prawosławnej na zie­ miach dawnej Rzeczypospolitej w XIX w., „Czasy Nowożytne”, t. VII, Toruń 1999, s. 70-72;

(25)

W lutym 1875 г. zebrane w Białej Podlaskiej unickie duchow ień­ stwo diecezji chełmskiej zw róciło się z prośbą do A leksandra II o pozw o­ lenie na włączenie ich do K ościoła praw osław nego. D elegacja ducho­ wieństw a została 25 m arca tego roku przyjęta przez cara, który wyraził zgodę na likwidację unii. R ów nocześnie uroczyste nabożeństw a, na któ­ rych ogłoszono wolę duchow ieństw a unickiego odbyły się wiosną 1875 r. w Białej Podlaskiej, Janow ie Podlaskim, Chełm ie, H rubieszow ie i Za­ mościu. W uroczystościach uczestniczył praw osław ny arcybiskup war­ szawski Joanicjusz. Arcybiskup uważał za naturalne pow rót unitów do praw osław ia jako wiary ojców, lecz nie popierał stosow anych przez w ła­ dze państw ow e m etod. Z tego też powodu likw idacja unii odbyw ała się bez aktywnego udziału duchow ieństw a praw osław nego55.

Ostateczne przyłączenie unitów z diecezji chełm skiej do praw osła­ wia nastąpiło decyzją Synodu 11 m aja 1875 r. P raw osław ie przyjęło 240 duchow nych unickich w tym 40 przybyłych z G alicji56. W iernych z obszaru władyctw a chełm skiego włączono do diecezji w arszaw sko- chełm skiej. W ikariusz arcybiskupa warszaw skiego, z tytułem biskupa lu­ belskiego, miał na stale rezydow ać w C hełm ie a greckokatolickie sem i­ narium zastąpiono sem inarium prawosławnym . Na biskupa chełm skiego Synod mianował adm inistratora diecezji chełm skiej księdza M arcelego Popiela. D ecyzja Synodu została zatw ierdzona przez cara Aleksandra II. W ten sposób Rosyjski Kościół Praw osław ny na terenie eparchii war- szawsko-chełm skiej, liczący 60 parafie i 41 tysięcy w iernych powiększył 0 236 parafii z 234 tysiącam i w iernych. Liczba w iernych K ościoła pra­ wosławnego wzrosła w następnych latach57.

Now a sytuacja wyznaniow a wpłynęła na decyzje Synodu w sprawie zm ian organizacyjnych Rosyjskiego Kościoła Praw osław nego na terenie Kraju Przywiślańskiego. 1 m aja 1875 r. ustanow iono w ikariat lubelski z siedzibą w Chełm ie a 7 m aja diecezję w arszaw sko-now ogieorgiejew - ską przek ształcono na ch ełm sko-w arszaw sk ą. D ecy zję tak a podjęto z uwagi na historyczną rolę C hełm a w dziejach Kościoła praw osław nego 1 funkcjonow anie w latach 1223-1596 diecezji chełm sko-bełskiej. N o­ wym arcybiskupem diecezji chełmsko-warszawskiej został Leoncjusz (Le­ bedinski) - ordynariusz eparchii chersońskiej i odeskiej. Zadaniem no­ 55 H. Dylągowa, Dzieje unii brzeskiej, s. 152-153.

56 T. Śliwa, Kościół greckokatolicki..., s. 510. 571. K. Smolicz, Istorija Russkoj Cerkwi, cz. II, s. 346.

(26)

wego arcybiskupa chełm sko-w arszaw skiego było przeprow adzenie reor­ ganizacji struktury cerkiewnej na terenie diecezji i zakończenie procesu przyjm ow ania unitów do Kościoła praw osław nego. W tej polityce pom a­ gał arcybiskupowi Leoncjszowi przebywający w Chełm ie biskup w ikam y wraz z samodzielnym konsystorzem. I choć stan taki nie był do końca zgod­ nym z prawem kanonicznym, to obecność pełnej administracji cerkiewnej przysługującej samodzielnemu biskupowi znajduje swoje uzasadnienie58. Z inicjatyw y arcybiskupa Leoncjusza w 1877 r. rozpoczęto w ydaw a­ nie „Chołm sko-W arszaw skogo Jeparchialnego W iestnika” . Jako dodatek do czasopism a w ydaw ane były m ateriały źródłow e do dziejów praw osła­ wia na terenie diecezji. W 1877 r. ukazało się pierw sze historyczno-staty- styczne opracow anie eparchii chełm sko-w arszaw skiej. Od 1884 r. istnie­ jące w C hełm ie bractw o cerkiew ne rozpoczęło w ydaw anie corocznego „C hełm skiego Ludow ego K alendarza” . A rcybiskup Leoncjusz kontynu­ ował budow ę now ych cerkwi. D ziałania takie um ożliw iały mu postano­ wienia cara A leksandra II. Ukaz carski z 1877 r. „Praw iła dla ustrojstw a cerkow nych zdanii w Priw iślańskom kraje” um ożliw iało w ładzom cer­ kiewnym bezpośrednie wsparcie ze strony m inisterstw a spraw w ew nętrz­ nych. W oparciu o now e zasady budow y.obiektów cerkiew nych w ybudo­ wane nowe św iątynie w Lublinie, H rubieszow ie, Kaliszu, Łomży, Jano­ wie, M ławie, Słupcach, Lodzi, Łukow ie, A ugustow ie, Płońsku, Kole, Tom aszow ie i w innych m iejscow ościach. W ybudow ane zostały rów nież cerkw ie na terytorium garnizonów w ojskow ych min. w S zczuczynie i Ostrołęce. A żeby uspraw nić zarządzanie diecezją podjęto decyzję o no­ wym podziale dekanalnym diecezji. Liczba dekanatów wzrosła z dw óch dekanatów do osiem nastu.

A rcybiskup Leoncjusz podejm ow ał działania w celu pozyskania uni­ tów do K ościoła prawosławnego. Sprzyjał mu wydany w 1875 r. ukaz carski zakazujący duchow ieństw u łacińskiem u udzielanie posług religij­ nych unitom 59. W latach siedem dziesiątych i osiem dziesiątych X IX w. do praw osław ia wracało po kilkuset grekokatolików . Nie służyły pozy­ skiwaniu unitów do praw osław ia adm inistracyjne m etody stosowane przy w prow adzaniu wielkoruskiej tradycji cerkiew nej. Fakt ten w zbudzał nie

58 T. W. Barsow, Sbomik diejstwujuszczich i rukowodstwiennych cerkownych i cerkow-

nograidańskichpostanowleniipo Wiedomstwuprawosławnogo ispowiedanija, 1.1, Sankt-

Pietierburg 1885, s. 112-125.

Cytaty

Powiązane dokumenty

2, Protokół przesłuchania podejrzanego Waldemara Nowakowskiego przez oficera śledczego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego na m.st.. 46 Ibidem, Raport naczelnika Wydziału

However, the region- interconnection models proposed in our previous work [16] only consider the geographical distance between nodes to establish the interlink, whereas in most

Celem rozważań podjętych w artykule jest diagnoza stanu wiedzy osób starszych na temat dyskryminacji ze względu na wiek na rynku pracy oraz identyfikacja doświadczeń

Miasto rozrywki oznacza nowe rozumienie miasta jako miejsca podaży dóbr i nowe rozumienie atrakcyjności miasta – rozrywka i  jakość życia są dziś miastotwórcze..

Zgłoszenie powin- no zostać dokonane wspólnie przez jednostki inicjujące i jednostki sponsorujące (w przypad- ku programu ABCP tylko jednostka sponsorująca jest odpowiedzialna

If the court states the failure to act, the institution whose failure to act has been declared shall be required to take the necessary measures to comply with the judgement, so

An important instrument for balancing different constitutionally protected values is provided by various forms of planning public and spatial order, especially plans, which

W zależności od gminy waha się od niespełna 2% do ponad 18% (najniższa jest obserwowana w przypadku Łodzi oraz gmin położonych w północ- nej i wschodniej części