• Nie Znaleziono Wyników

View of Artur Kijas, Polacy w Rosji od XVII wieku do 1917 roku. Słownik biograficzny

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Artur Kijas, Polacy w Rosji od XVII wieku do 1917 roku. Słownik biograficzny"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Artur K i j a s , P o la c y w R o s ji o d X V I I w ie k u d o 1 9 1 7 ro ku . S ło w n ik b i o ­

g r a fic z n y , Instytut W y d a w n iczy P A X , W y d a w n ictw o P o zn a ń sk ie, W a r s z a w a -

Poznań 2 0 0 0 , ss. 4 0 6 + X X X IV .

T rw a d ziś m o d a na ró ż n e g o ro d za ju le k sy k o n y b io g ra fic z n e . D y k tu je j ą sz c z e g ó l­

ny p o p y t na takie w łaśn ie p u b lik a c je . Ź ró d e ł tego z a in te re so w a n ia je s t k ilk a . C h ęć

u z u p e łn ie n ia w y k sz ta łc e n ia o g ó ln e g o b ez c z a s o c h ło n n e j le k tu ry , z a in te re so w a n ie

p o sta ciam i h isto ry c z n y m i zw ią z a n e z o d w o ły w a n ie m się do p rz e sz ło ś c i w w ielu

p u b lik a c ja c h , w reszcie p o trz e b a się g a n ia d o k ró tk ic h in fo rm a c ji b io g ra fic z n y c h ce le m

u z u p e łn ie n ia n ie z ro z u m ia łe j c z ę s to le k tu ry . T o o sta tn ie z a p o trz e b o w a n ie w y stę p u je

n ie zw y k le c z ęsto , a sp o w o d o w an e je s t b ra k ie m sta ra n n o śc i w ielu au to ró w , z w ła sz c z a

w ro z w ija ją c e j się o b ec n ie lite ra tu rz e p o p u la rn o n a u k o w e j; a d o d a ć w arto , iż je s t o n a

b ra n a do ręki czasam i c z ę śc ie j n iż inne k sią żk i. P o lac y w R osji d o c z e k a li się

w o sta tn im ok resie k ilk u o p ra c o w a ń sło w n ik o w y c h , m .in.: Ja n a C ie c h a n o w ic z a -

T w órcy cu d zeg o św ia tła (P o lsk i F u n d u sz W y d a w n ic z y w K an a d zie , T o ro n to -W iln o

1996) o raz R o m an a D z w o n k o w sk ie g o S A C - L o sy d u c h o w ie ń stw a k a to lic k ie g o w

Z S R R 1917-1939. M a rty ro lo g iu m (T o w a rz y stw o N au k o w e K a to lic k ie g o U n iw e rsy te tu

L u b elsk ie g o , L u b lin 1998); nie lic z ą c m n ie jsz y c h p u b lik a c ji z tej d z ie d z in y , żeb y

w y m ien ić n ie k tó re , ta k ie ja k P o rtre ty P o la k ó w z P e te rsb u rg a (re d a k c ja Ja ce k L eo ń -

ski, T ere sa R zepa, W ie lk o p o lsk i O d d zia ł S to w a rz y sz e n ia „ W sp ó ln o ta P o ls k a ” , P o z n a ń

1992) czy W a ld e m ara W . Ż u rk a S D B - J e ń c y na w o ln o ści. S a le zja n ie na te re n a c h

b yłeg o Z w ią zk u R a d zie c k ie g o p o d r u g ie j w o jn ie św ia to w e j (P o lig ra fia S a le z ja ń sk a ,

K raków 1998). P ra c a R. D z w o n k o w sk ie g o o b e jm u je ty lk o o k res m ię d z y w o je n n y , je s t

sta ra n n ie w yd an a, z a w ie ra o b fitą b ib lio g ra fię , d la te g o robi le p sze w ra ż e n ie n iż o p ra ­

co w an ie Ja n a C iec h a n o w ic z a , c h o c ia ż to z ko lei d aje sz ero k ie z e sta w ie n ie o b ec n o śc i

P o lak ó w na p rz e strz e n i d ziejó w R o sji.

G dy ch o d zi o sa m ą k o n c e p c ję o m a w ia n e g o d z ie ła A rtu ra K ija sa , trz e b a p o w ie ­

d zieć , że u b o g ac a on o z a sa d n ic z o w y m ie n io n e w y że j p u b lik a c je . A u to r o m a w ia n e j

k siążk i o p rac o w u jąc k ró tk ie sy n te zy , d aje c z y te ln ik o w i ż y c io ry sy o z a w a rto śc i p o d ­

staw o w y ch dan y ch b io g ra fic z n y c h , a z a ra z e m se rw u ją c e w iele w ia d o m o śc i u p la s ty c z ­

n ia jąc y ch p rz e d sta w ia n e sy lw e tk i. C z ęsto nie stro n i też od o cen , a tym sa m y m n aw e t

p rób rew izji dość z a d o m o w io n y c h p o g lą d ó w . N ie w ą tp liw ie p o ż y te c z n e je s t u k a z a n ie

b io g ram ó w w b o g aty m k o n te k śc ie h isto ry c z n y m .

S ło w n ik u k az u je za te m cały sp lo t u w a ru n k o w a ń o b e c n o śc i P o lak ó w n a ziem i

ro sy jsk ie j. O d p o w iad a na p y ta n ie , d la c z e g o tylu m ie sz k a ń c ó w znad W isły z n a la z ło

się tam , na W sch o d z ie. A u to r o m a w ian e j k sią żk i w ra c a te ż do w ie lk ie j i p ro stej

m yśli, że w y d a rz e n ia sp o łe cz n e są sk u tk a m i p rz y c z y n nie n a jb liż sz y c h , le c z d a w n ie j­

szych, cz ęsto n aw e t o k ilk a d z ie s ią t i w ięc ej la t o d le g ły c h .

T ru d n o je s t w n ie w ie lu zd a n ia c h p rz e d sta w ić z ro z u m ia le ja k ik o lw ie k p ro b lem

h isto ry c z n y , z w ła sz c z a zaś b io g ra fic z n y , nie sp ły c a ją c go tym sam ym . P ro f. A rtu r

K ijas p isz e ję z y k ie m p rz y stę p n y m , a n a w e t m o ż n a p o w ie d z ie ć - p o to c z y sty m o raz

zb liżo n y m w p ew n y m sen sie n a w e t do eseju . J e s t to o g ro m n ie w aż n e , g d y ż p ra c a

p rz e z n a c z o n a je s t w łaśc iw ie d la k a ż d e g o c z y te ln ik a . B io g ra fie są d o b rze u d o k u m e n to

(2)

-w ane, co je s t n ie k -w e stio n o -w a n ą z a le tą k sią żk i. Ś m iało trz e b a s t-w ie rd z ić , że b o h a te ­

rzy sło w n ik a p ro f. A rtu ra K ija sa c h o d z ą tw a rd o p o z iem i. M o ż n a by tu je d n a k A u to ­

row i p o d p o w ie d z ie ć n ie k tó re inne p o sta c i, ta k ie ja k np. o b u b ra c i Ś w ię c ic k ic h : H e n ­

ry k a (d z ia ła c z a p o lsk ie g o w P e te rsb u rg u n a p rz e ło m ie X IX i X X w ie k u ) czy W a c ła ­

w a (ze słań c a), ce le m p o sz e rz e n ia p u b lik a c ji w je j n a s tę p n y m w y d an iu .

W o m a w ian e j p rac y w id zim y w ięc ro d ak ó w , k tó rzy sw ą p ra c ą u ła tw ia li R o sja n o m

zd o b y w a ć obce ziem ie i ludy. D źw ig a li sz k o ln ic tw o i p rz e m y sł. A u to r u k a z u je też

w ielu P o lak ó w , k tó rzy w y ch o w y w a li o b y w a te li w ie lk ie j R o sji. P ró b o w a li c z ę s to

h u m a n izo w a ć ro s y js k ą b iu ro k ra c ję , k tó ra p rz y k ła d o w o z c z c ig o d n e g o ję z y k a ro s y j­

skiego u c z y n iła k ajd an y i n ah a jk ę d la m ło d z ie ż y . A n g a ż o w a li się w ro z w ó j sy stem u

p raw n ic zeg o i ad m in istra c y jn e g o R o sji w o g ó le . N ie k tó rz y , ja k p ro f. S ta n isła w P ta-

szy ck i, za sły n ę li w d z ie d z in ie b u d o w n ic tw a sa k ra ln e g o . P ro je k tu ją c c e rk w ie , P tasz y -

cki p rz y g o to w y w a ł się d o b rze d o teg o , by p ó ź n ie j p ro je k to w a ć k o śc io ły w o d ro d z o ­

nej P o lsce . W a rto tu z a cy to w a ć a rty k u ł re d a k c y jn y w a rsz a w sk ie g o d w u ty g o d n ik a

„ Ś w ia t” z 20 sty c z n ia 1912 r. z a ty tu ło w a n y M ło d zie ż p o ls k a w R osyi: „ R o sy a to

raczej w idok p o lsk ie g o k a rie ro w ic z o stw a , d o ść cz ę sty , sła b sz e d u sz e b la sk ie m m a te ­

rialn eg o p o w o d z e n ia o ś le p ia ” (nr 3, s. 3). P ro fe so r A. K ija s p o d k re śla , że od czasów

P io tra I duże zn a c z e n ie zy sk ali w R o sji n a jp ie rw N iem cy , a p ó ź n ie j F ra n c u z i. Ż a d n a

z tych nacji nie o d g ry w a ła je d n a k ta k iej roli w ro zw o ju c y w iliz a c ji ro sy jsk ie j, ja k

P o lac y , k tó rz y N iem có w i F ra n c u z ó w p rz e w y ż sz a li z a ró w n o lic z e b n o ś c ią , ja k też

z n a jo m o śc ią ro sy jsk ie j rz e c z y w isto śc i. P o z o sta w ili ró w n ie ż po so b ie b o g a te p iś m ie n ­

n ictw o ro sy jsk o ję z y c z n e , k tó re p o z w a la ło rd ze n n y m R o s ja n o m n a tym ła tw ie jsz ą

p erc ep cję ich d o ro b k u n au k o w e g o (s. V III).

C h c ia ło b y się w y ra zić ż y c ze n ie , aby k a ż d a p ra c a o R o s ji, a z w ła s z c z a ta tutaj

p rez en to w an a , m o g ła p ro w a d zić do k o n k lu z ji, ja k ie j d o k o n a ł w sw y m p a m iętn ik u

p rzy jaciel c a ra A le k s a n d ra I - A dam Je rz y C z a rto ry sk i. P is a ł o n , że n ie c h ę ć do

R osjan b y ła u n ie g o tak siln a, iż w k raju i za g ra n ic ą n ie m ó g ł w o k re sie sw ej m ło ­

dości sp o tk a ć M o sk a la i sp o jrz e ć n a n ie g o , żeby n a ty c h m ia s t nie u c z u ł, że tw a rz m u

się m ie n i, że b le d n ie je i c z e rw ie n ie je na p rz e m ia n . „T a k m i się k rew b u rz y ła na sam

w idok je d n e g o z tych - p isa ł, k tó ry ch w sz y s tk ic h m ia łe m za sp ra w c ó w n ie szc zę ść

k raju n a s z e g o ” (A d a m Jerzy C z a rto ry sk i, P a m ię tn ik i i m e m o r ia ły p o lity c z n e 1776-

1 8 0 9 , w y b ra ł, o p ra c o w a ł, w stę p em i p rz y p isa m i o p a trz y ł Je rz y S k o w ro n e k , W a rsz a w a

1986, s. 110). Po p ew n y m cz asie ten sam A u to r p a trz ą c g łę b ie j n a R o sja n i ich

d zied z ictw o , m ó g ł d e fin ity w n ie stw ie rd z ić : „ p rz e k o n a liśm y się, że ci M o sk a le ,

k tó ry ch e śm y tak n ie n a w id z ili, k tó ry c h śm y m ie li za isto ty ty lk o sz k o d z ą c e i za ja d łe ,

z któ ry m i nie m o ż n a nam b y ło p rz e sta w a ć , an i sp o ty k a ć się , n a k tó ry c h n a w e t p a ­

trzeć n ie zn o śn y m n am się z d a w ało , byli p rz e c ie z w ielu m ia r tak ja k in n i lu d z ie , że

byli m ięd zy nim i m ło d zi d o w c ip n i, sta rsi u p rze jm i - p rz y n a jm n ie j n a p o z ó r, że w ich

kole g rze czn e i p rzy je m n e sp o ty k a ły się k o b ie ty ; że m o ż n a b y ło z n im i nie tylk o

p rze staw a ć, ale n aw e t czas b ez o d raz y tra w ić , za b aw sp o łe c z n y c h u ż y w a ć , czu ć się

n aw e t d la nich w o b o w iąz k u p rz y ja ź n i i w d z ię c z n o śc i” (tam że, s. 114).

N a k o n ie c o d n o to w a ć n ależ y je s z c z e je d e n w y siłe k A u to ra , m a ją c y n a ce lu u m o ż ­

liw ie n ie c z y te ln ik o w i d o k o n a n ia sz y b k iej p o w tó rk i d z ie jó w P o lsk i i R o sji od X V II

w ieku do w y b u ch u re w o lu c ji p a ź d z ie rn ik o w e j. W su m ie ta b a rd z o sta ra n n ie w y d an a

k się g a „ c ie rp i” je d y n ie n a b ra k ilu s tra c ji (p o rtre tó w ). P o z o sta je je d n a k p y ta n ie ,

(3)

w ja k im sto p n iu b y ło to m o ż liw e do z re a liz o w a n ia ? S ą o d n o śn ik i do w y k o rz y sta n y c h

źródeł. T o w sz y stk o sp raw ia , że p ra c a m a c h a ra k te r n au k o w y i sp e łn i o n a sw e z a d a ­

n ie, o ile trafi „ p o d strz e c h y ” nie ty lk o w k raju , ale ró w n ie ż i w R o sji. S ło w n ik

b io g ra fic z n y P o la c y vr R o sji o d X V II w ieku do 1 9 1 7 ro ku d aje lu d z io m m a jąc y m

p o lsk ie k o rze n ie, P o la k o m ży jąc y m w R o sji, w iele ro d z in n e g o p rz e k a z u , n a ro d o w e j

trad y c ji, k tó ra je s t w a rto śc ią n ie z a stą p io n ą . T en p rz e k a z sło w n ik o w y n ie sie n a w e t

cały o grom k o n ta k tu em o c jo n a ln e g o i in te le k tu a ln e g o z O jc z y z n ą . M o ż n a w y ra zić

n ad z ie ję , że p o p rz e z o m ó w io n ą tu k sią ż k ę P o la c y w R o sji o d X V II w ieku do 1 9 1 7

roku. S ło w n ik b io g ra fic zn y sta ją się w ja k iś w y ra ź n ie jsz y sp o só b c z ą s tk ą n a ro d o w e g o

p ro ce su d ziejo w e g o .

K s. E d w a r d W a le w a n d e r

P o la c y na W s c h o d z ie m ó w ią o s o b ie , o p racow ał, w stęp em i p rzyp isam i o p a ­

trzył oraz p odał do druku ks. R obert G uz, „B am k a” S tu d io K om p u terow o-

W y d a w n icze, L ublin 2 0 0 0 , ss. 3 7 7 , ilustracje.

W lip cu 2 0 0 0 ro k u u k az ał się k o le jn y , X IV ju ż to m serii w y d a w n ic z e j M a te ria ły

i d o k u m e n ty z cy k lu B ib lio te k i P o lo n ii w y d aw an e j p rze z In sty tu t B a d ań n ad P o lo n ią

i D u sz p a ste rstw e m P o lo n ijn y m K U L . M im o iż ty tu ł n o w ej p o z y c ji m ó g łb y su g e ro w ać

zu p e łn ie n o w ą p ro b le m a ty k ę , je s t to je d n a k w d u żej cz ęści k o n ty n u a c ja w c z e ś n ie js z e ­

go, d o b rze ju ż z n a n eg o trz y to n ro w eg o w y d a w n ic tw a P o la c y w R o s ji m ó w ią o so b ie .

W o m a w ian e j p o zy cji w sp o m n ie n ia p o c h o d z ą w sza k z n ie c o in n y c h te re n ó w . N a j­

o g ó ln ie j m o ż n a p o w ie d z ie ć , iż je s t to o b sz a r X IX - i X X -w ie c z n e g o P o d o la , W o ły n ia

i M a ło p o lsk i W sch o d n ie j.

K sią żk ę o tw ie ra ją w sp o m n ie n ia u ro d zo n e j w 1879 r. n a P o d o lu A n n y M a ty je w ic z -

M a cie jew ic z, k tó re o b e jm u ją p rze ło m trze ch e p o k h isto ry c z n y c h ; o k re su m ło d z ie ń c z e ­

go w c a rsk iej R o sji, czasó w II R z e c z p o sp o lite j i P o lsk i L u d o w e j. A u to rk a d o ś w ia d ­

cz y ła ró w n ie ż „ d o b ro d z ie js tw a ” w ład z y so w ie c k ie j, gd y p rz e b y w a ją c w K ijo w ie

ak ty w n ie u c z e s tn ic z y ła w ży ciu o św ia to w y m i re lig ijn y m . Z o s ta ła a re sz to w a n a ,

a n astęp n ie z e sła n a do K o tła su w o b w o d zie a rc h a n g ie lsk im . P o k ilk u la tac h u d ało się

je j je d n a k w ró c ić w ram a ch w y m ia n y w ięź n ió w i z a m ie sz k a ć w Ł u ck u . W s p o m n ie n ia

te pisan e b y ły z p u n k tu w id z e n ia o so b y g łę b o k o w ie rz ą c e j, o d c z y tu ją c e j ca łe sw oje

życie w p e rsp e k ty w ie w iary.

N a k o le jn ą c z ęść k sią żk i sk ła d a się p ięć o p ra c o w a ń ks. S ta n is ła w a T u rk o w sk ie g o .

P ierw sze z nich c h a ra k te ry z u je L w ó w , ja k o sp e c y fic z n y o śro d e k p rz e n ik a ją c y c h się

w za jem n ie k u ltu r, w tym ta k że trzech o b rzą d k ó w re lig ijn y c h : ła c iń s k ie g o , g re c k o k a ­

to lick ie g o i o rm ia ń sk ie g o . O p ra c o w a n ie to o p arte z o sta ło nie ty lk o n a in fo rm a c ja c h

ź ró d ło w y c h , ale p rze d e w sz y stk im n a o so b isty c h sp o strz e ż e n ia c h A u to ra - k a p ła n a

ó w cz esn e j a rc h id ie c e z ji lw o w sk ie j.

K o lejn e c z te ry te k sty ks. T u rk o w sk ie g o o d n o sz ą się z a s a d n ic z o do te re n ó w m ia sta

H o ro d e n k a w o k resie II w o jn y św ia to w ej. W y b ó r te g o o b sz a ru n ie b y ł p rz y p a d k o w y .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale już to stanowi ogromny krok na polskim gruncie, gdzie tematyka pici w mediach jest ciągle traktowana z przymrużeniem oka i z degradującym komentarzem „jako

Results of investigations concerning the oat cultivation on the soil contami­ nated with zinc at addition of zeolites prove a possibility of a reduction of the...

Procentowa zawartość N, P, K, Ca i Mg zwiększała się szczególnie w częściach nadziemnych owsa w miarę obniżania się stężenia glinu ruchomego w glebie (tab... Reakcja zbóż

Zagrożenie zabytków Krakowa przez dawne kanały i wody gruntowe.. Ochrona Zabytków 8/4 (31),

Nie wspomniano też o wydawnictwie Polska w kulturze powszechnej, zawierającym pierwszy bodaj zbiór prac o rozwoju nauki polskiej; przeoczenie to jest szczególnie

Figures 11 and 12 show the trim and predicted full-scale EHP curves for the craft with foils at A/ 2/j equal to 6. For the tests shown in Figure 11 the fore-and-aft location of

Een directere methode voor de bereiding van salpeterzuur werd onderzocht door Crookes (1892 ) en technisch uitgevoerd door Birkeland en Eyde (1902),door luchtzuurstof bij

Indien deze symbolen voorzien zijn van de Indice 1, dazi hebben ze betrekking op de grote aquavion, dus de AQUABUSS, terwiji de indice 2 betrekking heeft op de AQUAVIT. Evenzo geeft