• Nie Znaleziono Wyników

"Niepowodzenia szkolne", oprac. Jan Łysek, Kraków 1998 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Niepowodzenia szkolne", oprac. Jan Łysek, Kraków 1998 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Jan Konior

"Niepowodzenia szkolne", oprac. Jan

Łysek, Kraków 1998 : [recenzja]

Nauczyciel i Szkoła 1 (6), 137-139

(2)

Jan Konior

Recenzja pracy zespołowej pod redakcją Jana Łyska

pt. Niepowodzenia szkolne

W SEW w M ysłow icach, Impuls, K raków 1998, ss. 192.

Recenzow any tom je s t zbiorem jednolitym tem atycznie: składające się nań opracow ania dotyczą problematyki niepowodzeń szkolnych. Zwięzły tytuł trafnie odzwierciedla zaw artość treściową całości. Zbiór obejmuje siedemnaście artykułów zgrupow anych w pięciu tematycznych częściach:

C z ę ś ć I — W prow adzenie do zagadnień ogólnych dotyczących niepow odzeń szkolnych (W. Kojs, K. Denek, T. Lewowicki, J. Gnitecki);

C z ę ś ć I I — S y tu acja szkolna i pozaszkolna uczniów z tru d n o ściam i i niepowodzeniami szkolnymi (J. Parafiniuk-Soińska, J. Łysek);

C z ę ś ć I I I — Diagnostyka i profilaktyka niepowodzeń szkolnych (P. Kowolik, J. W lodek-Chronowska, J. Żądło, S. Juszczyk, K. Czarnecki, G. Paprotna); C z ę ś ć I V — T rudności i niepow odzenia szkolne w uczeniu się m atem atyki

(E. Gruszczyk-Kolczyńska, H. Moroz, B. Tokarczyk);

C z ę ś ć V — Trudności i niepowodzenia szkolne w początkowej nauce czytania i pisania (M. Burtowy, M. Pindera).

W recenzowanym tomie skompletowano prace będące redakcyjnymi wersjami referatów przygotowanych na konferencję naukow ą organizow aną przez W yższą Szkolę Edukacji Wczesnoszkolnej w Mysłowicach.

Zjaw isko niepowodzeń szkolnych istnieje w zasadzie tak daw no, ja k dawno sięga historia szkoły i nauczania. Tym niemniej stało się przedm iotem naukowych roztrząsań w stosunkowo niezbyt odległej przeszłości. Jest to jeden z żywotnych tem atów zarów no w pojęciu profesjonalistów, ja k i w ocenie praktyków. U nas nabiera

0 11

jednak szczególnego aiaczenia w perspektywie zmian organizacyjno- -strukturalnych i program ow ych całego systemu oświaty. N ie je st w ykluczone, iż może naw et sprowokow ać pewTią zm ianę orientacji i punktu w idzenia (przy­ najm niej w pew nych aspektach) odnośnie zagadnień dotyczących niepow'odzcń szkolnych. Dydaktyczny akcent w nauczaniu na każdym poziom ie przcsm va się bow iem z przedm iotow ego w yposażenia w wiedzę na kw alifikacje, w których

(3)

138 Nauczyciel i Szkota 1 (6) 1 999

priorytet przyznajemy ogólniejszym kompetencjom. Te ostatnie przeciw staw ia się co raz powszechniej encyklopedycznem u opanow ywaniu sum y drobnych w iado­ mości. Jakkolwiek tem po zmian w praktyce nauczania jest znacznie powolniejsze niż a d m in istracy jn e i koncepcyjne przygotow anie reform y, to je d n a k fak ty te całkow icie zm ieniają perspektywę, przed ja k ą stoją ju ż dziś uczniowie w szkole.

N iepokojąca je s t skala zjaw iska (niepowodzeń szkolnych), które je st przed­ m iotem dociekań w zestaw ie prac om aw ianego tom u. N iepow odzenie szkolne, a ogólniej niekorzystna sytuacja szkolna ucznia, dotyczy bowiem grupy uczęszcza­ jących do szkoły — głównie z poziomu podstawowego — przekraczającej połowę całej populacji objętej w naszym kraju obowiązkiem nauczania. Rodzi się pytanie, jak ie czynniki ukryte w pracy szkoły pow odują taki zasięg zjaw iska? A m oże determ inanty leżą poza szkolą (rozumianą w węższym tego słowa znaczeniu)?

Prezentowane prace ujawniają bardzo interesujące fakty mogące rzucić światło na to zjawisko i jego niepokojące rozmiary. Jak w ykazują wyniki ogłoszonych na początku 1997 roku badań TIM SS (Third International M aths and Science Study — są to trzecie m iędzynarodow a badania nad nauczaniem m atem atyki i p rzed­ m iotów przyrodniczych), do głównych przyczyn niepowodzeń i niezadowalających w yników w nauce szkolnej w cale nie należą niskie nakłady na ośw iatę, „p rz e ­ ludnienie” klas i w ym iar czasu przewidywany urzędowo na naukę w ram ach lekcji szkolnych. W powszechnym odczuciu skłonni bylibyśmy właśnie tym czynnikom przypisać duże, jeśli nie bardzo ważne znaczenie. Uczniowie krajów o najwyższych w skaźnikach finansow ania ośw iaty (traktow ani ja k o p o p u lacja danego kraju ) zajm ują pozycje zbliżone do średnich na liście uczestników badania (tak je st np. w' przypadku uczniów z USA), zaś wyniki pracy szkoły w krajach mogących łożyć znacznie mniej na oświatę (np. Czechy, Słowacja, Bulgaria) są zdecydowanie lepsze. Czołow e lokaty w zakresie wyników uczenia się m atem atyki w tych badaniach osiągnęły Singapur, K orea Południowa, Japonia i Hongkong (Polska nie znalazła się w śród 41 państw uczestniczących w program ie badawczym). W świetle tych danych m ożna by zasadnie sądzić, iż wiele zależy od kulturowych i innych — niż zazw yczaj rozw ażane — uw arunkow ań. W tych obszarach chyba także należy poszukiwać przyczyn niepowodzeń szkolnych.

Przytaczam te fakty i dane, aby podkreślić rangę i w agę problem ów o m a­ w ianych w recenzow anym tom ie, a także pośrednio d ać w yraz przekonaniu o pożytecznej inicjatywie zwołania takiej konferencji i wydania zbioru prac poświę­ conych tej tematyce.

W recenzowanym tomie udało się zebrać artykuły i prace wartościowe zarówno z punktu widzenia teorii, ja k i praktyki. Jest to zaleta tego opracow ania. Trudno byłoby w recenzji — mającej z konieczności ograniczone ramy — zreferować, a tym bardziej szczegółowo skomentować i omówić krytycznie cały bogaty zestaw intere­ sujących problemów oraz sposobów ich prezentacji, czy też analizy przez autorów.

(4)

Jan Konior — Recenzja pracy zespołowej pod red. Jana tyska. 139

S ą to wybitni i znani specjaliści, co — zdaniem recenzenta — znajduje pełne odbicie w tekstach i choćby tylko częściowo pozw ala mu dokonyw ać oceny w pewnym sensie sumarycznej.

P odkreślenia w ym aga fakt, że poszczególne prace precyzują skrupulatnie po jęcia będące przedm iotem analizy. W iadom o, że pró b y ureg u lo w an ia bądź ustalenia znaczeń i treści — niejednokrotnie trudno uchw ytnych i niełatw ych do w erbalizacji — pojęć dydaktycznych m ają duże znaczenie. U łatw iają bow iem w yznaczanie obszarów , na których staje się m ożliw e w zględnie jednoznaczne porozum iew anie się i dyskusja. Ta uw aga dotyczy w szczególności p ra c otw ie­ rających cały tom. Precyzuje się tu pojęcia określane nazwami „niepow odzenia szkolne”, „opóźnienia”, „straty (szkolne)”, „zagubienia” i inne; nietradycyjne spojrzenie zaprezentowano eksplikując szerzej tak powszechne hasło ja k „szkoła” . D obrze się w ięc stało, że w redakcyjnej koncepcji całości w spom niane p race usytuow ane zostały tak, aby do tej całości — przez ukierunkowanie czytelnika — mogły wnieść pewien terminologiczny i poznawczy klimat. Do tego klimatu dobrze dostrajają się zresztą pozostałe teksty.

P race skom pletow ane w zbiorze są zróżnicow ane zarów no pod w zględem stopnia ogólności, ja k i kierunków analiz. Można przypuszczać, że będą odpowiadać oczekiwaniom i wachlarzowi zainteresowań odbiorców. Sądzę, że praca znajdzie w ielu adresatów , a w śród nich zarówno tych, których uw aga koncentruje się na teoretycznych aspektach zagadnienia, ja k i tych, którzy poszukują praktycznych w skazań dla rozwijania i doskonalenia własnego w arsztatu dydaktycznego. W śród zainteresow anych naukow o tą pub lik acją — opró cz oczyw iście pedagogów i psychologów — znajdą się zapewne na przykład przedstawiciele socjologii. Godny zauw ażenia jest fakt, iż mimo naukowego charakteru całości, który zawsze wnosi pewien czynni dystansu, czytelnik - praktyk znajdzie w recenzowanym tomie sporo inspiracji dotyczących bezpośrednio działań w klasie szkolnej lub pracy z g ru p ą przedszkolną. Poszczególne artykuły kończą się bow iem z reguły konkretnym i wnioskami kierowanymi do nauczyciela i jego zawodowych potrzeb. G rono poten­ cjalnych odbiorców powiększają studenci kierunków pedagogicznych i psychologii, a także wychowawcy i rodzice.

W zakończeniu w arto podkreślić, że na tle dużej liczby ukazujących się m ate­ riałów z różnych dziedzin, podejmujących rozmaite problemy spoleczno-oświatowe i ogólnopedagogicznc. a w szczególności także na tle publikacji naukowych om a­ w iany zestaw prac prezentuje się korzystnie. Tego typu w ydawnictw a należy uznać za pożądane w okresie planow anych reform i zmian program ow ych oraz zm ian w stylu nauczania. Uważam, iż recenzowany tom stanowi w kład do rozwoju teorii i praktyki pedagogicznej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

8 i 9 listopada 2013 r. odbyła się ogólnopolska konferencja językoznawcza, zorganizowana przez Ostrołęckie Towarzystwo Naukowe. Było to już ósme spot­ kanie z

Uit de voorgaande hoofdstukken volgt dat onderzoek in de moderne democratie een donkere kant kan hebben, dat modellen deze donkere kant zonniger kunnen maken, maar aan de andere

W przypadku materiału kostnego identyfikacja jednostki chorobowej utrudniona jest z tej racji, że prze- dłużająca się infekcja kości może być jedynie wstępem do degeneracyj- nych

The aim of the Marie Curie project SHeMat is the development of self-healing materials, the market implementation for the most promising material concepts and

The primary goal of this project is to ensure corrosion control and safe operation within offshore and underground applications (both steel and reinforced concrete) by

We wspominanej już wyżej Księdze.ziemskiej margrabiego Ludwika z 1337 roku wymieniona została w ziemi mieszkowickiej opuszczona wieś Czorbensdorp 20. Ze względu na

3 Wspomnieli o tym szesnastowieczni kronikarze: Zachariasz Gartz, który powołał się na przy- toczoną poniżej pieśń w języku niemieckim, zwierającą między innymi

im portow anych zza K arpat (obsydian). P rzede w szystkim jednak produ k­ cja oparta była na surow cach m iejscow ych , w yd obyw an ych techniką w ysoko rozw in