• Nie Znaleziono Wyników

List Kapituły Warmińskiej do króla Zygmunta I napisany własnoręcznie przez Mikołaja Kopernika w Olsztynie w 1520 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "List Kapituły Warmińskiej do króla Zygmunta I napisany własnoręcznie przez Mikołaja Kopernika w Olsztynie w 1520 r."

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Biskup, Marian

List Kapituły Warmińskiej do króla

Zygmunta I napisany własnoręcznie

przez Mikołaja Kopernika w

Olsztynie w 1520 r.

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 307-315

(2)

C O P E R N I C A N A

M A R I A N B I S K U P

U S T KAPITUŁY WARMIŃSKIEJ DO KRÓLA ZYGMUNTA I NAPISANY WŁASNORĘCZNIE

PRZEZ MIKOŁAJA KOPERNIKA W OLSZTYNIE W 1520 R.

B adaczy życia M ikołaja K o p ern ik a od dziesiątków la t in te re su je p r o ­ blem jego sto sunku do sw ego zw ierzchnika, k ró la polskiego Z y g m u n ta I oraz do Z akonu K rzyżackiego. Z agadnienia te stan o w iły p rzed m io t badań dw óch szczególnie autorów : L udw ika A ntoniego B i r l s e n m a j e r a i H ansa S c h m a u c h a . P ierw szy z nich od 1910 r. k ilk a k ro tn ie zabierał głos w te j spraw ie, ak cen tu jąc dow ody w ierności K opernika w cbec króla polskiego, a w rogości w obec Zakonu. Je d n ą z głów nych podstaw tego dow odzenia stan o w ił zachow any w R ik sark iv et w Sztokholm ie k oncept listu k a p itu ły w arm ińskiej do Z yg m u n ta I z 22 lipca 1516 r. Z aw ierał on skargą na napaści rozbójników z P ru s K rzyżackich, popierane przez ich zw ierzchników z w ielk im m istrzem A lb rech tem H ohenzollernem na czele, oraz prośbę o pomoc i opiekę. L ist ten, u zn an y za pochodzący z rą k K o­ pern ik a, został k ilk a k ro tn ie p rzed ru k o w an y i p rzetłu m aczo n y na język polski z o ry g in a łu łacińskiego, w chodząc na szereg la t do lite r a tu ry ko­ pern ik o w sk iej L L u d w ik A ntoni B irk e n m a je r opierał się w sw oich b a d a ­ niach tak że na o d k ry ty m już w cześniej przez niem ieckiego badacza Leopolda P r o w e g o sztokholm skim koncepcie skargi K a p itu ły W arm iń ­ skiej n a Z akon (tzw. Q uerela) z lipca 1521 r., nap isan ej z pow odu bez­ praw nego n aru szan ia ro zejm u polsko-krzyżackiego. K oncept te n Leopold P ro w e tak że p rzy p isał K o p e rn ik o w i2.

O dm ienne stanow isko zają ł n ato m iast H ans Schm auch, k tó ry p rz e a n a ­ lizow ał oba przek azy z 1516 i 1521 r. pod w zględem p aleograficznym o sto sunku K o p ern ik a do Z akonu K rzyżackiego 3. A naliza jego w ykazała, p rzy pom ocy fotokopii załączonych do ogłoszonej w 1943 ro k u rozpraw y, iż oba przekazy n ie zo stały n apisane przez K opernika, a przez T iedem

an-1 L. A. B i r k e n m a j e r , M ik o ła j K o p e r n ik a Z a k o n K r z y ż a c k i , L a m u s, t. II, ze sz . 1, 1910, s s . 69 i n a st.; t e n ż e M ik o ła j K o p e r n ik j a k o u c z o n y , tw ó r c a i o b y w a t e l, K r a k ó w 1923, ss. 122 i n a st.; te n ż e , S tr o m a ta C o p ern ica n a ', K r a k ó w 1924, ss. 254 i n a st.; te n ż e , N ic o la u s C o p e r n ic u s u n d d e r D e u ts c h e R it te r o r d e n , K r a k ó w 1937, ss. 37 і n a st.

2 L . P r o w e , M itth e ilu n g e n crus s c h to e d is c h e n A r c h iv e n u n d B ib lio t h e k e n , B e r lin 1853, s s. 5 і n a st.

3 H . S c h m a u c h , N ik o la u s K o p e r n ik u s u n d d e r D e u ts c h e R it te r o r d e n , K o p e r - n ik u s - F o r s c h u n g e n , D e u ts c h la n d u n d d er O ste n , B d . 22, L e ip z ig 1943, ss. 202 і n a st. ( ta k ż e o d b itk a ).

(3)

30 8 M A R I A N B I S K U P

na Giesego, będącego w 1516 r. kanclerzem , a od czerw ca 1521 r. adm i­ n istra to re m K a p itu ły W arm ińskiej. N a tej p odstaw ie H ans S chm auch zanegow ał n a ty c h m ia st całość tw ierd zeń b irk e n m a je ra , p odkreślając, iż nie m a żadnych dowodów, ab y K o p ern ik poczuw ał się do o b y w atelstw a polskiego i aby angażow ał się ak ty w n ie w akcji politycznej, skierow anej przeciw ko Zakonow i K rzyżackiem u, wobec którego K a p itu ła W arm ińska ja k o b y nie żyw iła pow ażniejszych, w rogich uczuć. Je ś li zaś w okresie w ojny polsko-krzyżackiej w 1520 r. K o p ern ik jako a d m in is tra to r K ap itu ły w O lsztynie p rz y ją ł na ta m te jsz y zam ek w początkach g ru d n ia posiłki polskie, to n astąpiło to je d y n ie z w yłącznej in ic ja ty w y i pod naciskiem dow ództw a królew skiego 4.

S tw ierd zen ia pow yższe, uzasadnione w k ry ty c e paleograficznej obu sztokholm skich przekazów , obciążone b y ły w stopniu bardzo pow ażnym ten d en c jam i nacjonalistycznym i. H ans S chm auch n a jw y raźn iej zm ini­ m alizow ał i zbagatelizow ał ostrość k o n flik tu W arm ii z K rzyżakam i, aby pom niejszyć rolę w alki zb ro jn ej przeciw ko nim , w alki, w k tó re j ta k a k ­ ty w n ie uczestniczył sam K opernik. Nie zadał sobie p rzy ty m tru d u , aby spraw dzić, czy w zbiorach ów czesnego A rchiw um K rólew ieckiego nie z n a jd u ją się jed n ak w śród listów K a p itu ły z O lsztyna z 1520 r. przekazy, pochodzące z ręk i K o p ern ik a (jakie sam odnalazł w B ibliotece C zarto­ ry sk ich w K rakow ie d la tego o kresu i ogłosił d ru k ie m 5). N ie uw zględnił też n a w e t w yników ro zp raw y Josepha K o l b e r g a o ro li W arm ii w w oj­ nie 1520— 1521 r. 6, k to re j p rzy p isy dotyczące w y d arzeń z jesieni 1520 r. m ogły m u zw rócić uw agę na n ie k tó re in te re su ją c e listy K a p itu ły i k an o ­ ników w arm iń sk ich p isan e z O lsztyna.

P rzeprow adzona ostatnio k w eren d a w zbiorach b. A rchiw um K ró le­ w ieckiego, zn ajd u jący ch się obecnie w Staatliches A rch ivla g er w G ety n ­ dze, pozw oliła — obok dalszy ch k w eren d w A rchiw um D iecezji 'W arm iń­ skiej w O lsztynie i B ibliotece C zartoryskich w K rakow ie — n a 'g e n e ra ln e zrew idow anie tez H ansa Schm aucha w odniesieniu do ob y w atelsk iej po­ staw y K opernika i jego sto su n k u do Z akonu. O bszerniej p rzed staw ię to zagadnienie n a in n y m m iejscu. O becnie p rag n ąłb y m zw rócić uw agę na n a jisto tn ie jsz y p rzek az źródłow y, odnaleziony w zbiorach G etyngi, k tó ry stanow i n a jb a rd z ie j w ażki a rg u m e n t przeciw ko tw ierdzeniom H ansa Schm aucha.

J e s t to o ry g in a ln y list K a p itu ły W arm ińskiej do k ró la Z yg m u n ta I n a p isa n y w O lszty n ie 16 listopada 1520 r. Z n a jd u je się on w dziale

O rdensbriefarchiv (OBA) pod d a tą dzienną i roczną (daw niejsza sy g n a tu ­

ra: Aus D 641). Po ra ż pierw szy k ró tk ą w iadom ość o nim w przypisie podał Jo sep h K olberg, zresztą w połączeniu z in n y m i w spółczesnym i li­ stam i n ie k tó ry c h kanoników z O lsztyna i L idzbarka, nie w yciągając z niego żadnych w niosków co do a u to rstw a i znaczenia 7. Jed n ak że a n a ­ liza paleograficzna i m ery to ry c zn a tego listu pozw oliła stw ierdzić jego niezm iernie isto tn ą w arto ść dla zrozum ienia postaw y K opernika i pozo­

4 I b id e m , s . 216. 5 H . S c h m a u c h , N e u e F u n d e z u m L e b e n s la u f d e s C o p p e r n ic u s , Z e it s c h r if t f. d ie G e s c h ic h te u. A lt e r t u m s k u n d e E r m la n d s (d a lej Z G A E ), B d . 28, 1943, s s . 53 і n a st. G J. K o l b e r g , E r m la n d im K r ie g e d e s J a h r e s 1520, Z G A E , B d . 15, 1995. P r a c y te j H . S c h m a u c h w o g ó le n ie z a c y to w a ł. 7 J. K o l b e r g , op. c it., ss. 370, p r z y p is 3.

(4)

L I S T K A P I T U Ł Y W A R M I Ń S K I E J D O K R Ó L A Z Y G M U N T A I 3 0 9

stały ch kanoników w arm iń sk ich w O lsztynie w obec króla i Zakonu w k ry ty c z n y m ok resie w alki o południow ą W arm ię. A utorem jego je st bow iem sam K opernik.

Na fak t, że list ten, n ap isan y bardzo czytelną, h u m an isty czn ą k u rs y ­ w ą, posiada w szelkie znam iona rę k i K opernika, w skazuje analiza paleo- graficzna. P rzem aw ia za ty m zarów no spokojny dukt, ja k i k sz ta łt n ie ­ k tó ry c h lite r m in u sk u ln y ch , w szczególności zaś m aju sk u ln y ch , ja k E (niezw ykle c h a ra k te ry sty c z n e w w y razie końcow ym E x), C, M i N. C ha­ ra k te ry sty c z n e są także lig a tu ry si (np. est, G u tstad t) oraz ub (np. sub, subvenire) ja k rów nież ko n sek w en tn e uży w an ie lite ry V w p rzy m io tn i­ ku V arm iensis. P o ró w n an ie ty ch znam ion p isarsk ich ze stosow anym i w in n y ch w spółczesnych listach K o p ern ik a o k resu o lsztyńskiego w y k a­ zuje ich identyczność lu b daleko idące podobieństw o. Je d y n ie d u k t listu je s t ja k g dyby d ostojniejszy, co je st rzeczą zrozum iałą, jeśli zw ażyć osobę ad resata.

G eneza listu p rzed staw ia się następująco. W połow ie października 1520 r. w ojska A lb rech ta w ta rg n ę ły na obszar środkow ej W arm ii i 19 tego m iesiąca obiegły L idzbark, b ro n io n y je d n a k dzielnie przez biskupa F a ­ biana L uzjańskiego i o ddziały polskie pod dow ództw em ro tm istrz a J a k u ­ ba Sęcygniew skiego. W ojska zakonne dokonały także w ypadu na D obre M iasto, k tó re w zięły sztu rm em 15 listopada. W n ajbliższym zasięgu m o­ żliw ych op eracji krzyżackich znalazły się więc O rn eta (która faktycznie została oblężona 16 listopada i sk ap itu lo w ała po 8 dniach) oraz O lsztyn, gdzie w zam ku rezydow ała większość K a p itu ły W arm ińskiej -wraz z K o ­ pernikiem . Zaczął on wówczas pełnić ponow nie fu n k cję ad m in istrato ra dóbr k ap itu ln y ch , a w ięc i zw ierzchnika zam ku olsztyńskiego. O baw iając się ju ż w cześniej a ta k u w ojsk A lbrechta, kanonicy zm ierzali do uzyska­ nia pom ocy od Ja k u b a Sęcygniew skiego z L idzbarka, dokąd w ich im ie­ n iu zw rócił się w początkach listopada P aw eł Dołuski, dow ódca 100 zb ro jn y ch polskich, p rzeb y w ający ch od w iosny na zam ku olsztyńskim . O dpowiedź Sęcygniew skiego, obleganego n ad al przez K rzyżaków , siłą rzeczy była odm ow na. W ów czas k an o n icy zdecydow ali w ystosow ać oism o do sam ego kró la Z yg m u n ta I (przebyw ającego w ty m czasie w Bydgosz­ czy i grom adzącego siły pospolitego ruszenia) z b łag aln ą prośbą o szybką pomoc. L ist te n z d atą 16 listopada 1520 r. został n apisany przez sam ego K opernika, podobnie ja k k ilk a w cześniejszych pism K a p itu ły z O lsztyna, zn ajd u jący ch się do dziś w zbiorach B iblioteki C zartoryskich, a — ja k już w spom niano — odnalezionych i ogłoszonych przez H ansa Schm aucha

Treść listu je st bardzo in teresu jąca. K ap itu ła w arm iń sk a, o k reślająca się jako „najszczerzej oddani słu d zy ” zw raca się do swego „ N a jja śn ie j­ szego W ładcy i P a n a N ajłaskaw szego” z re la c ją o upad k u D obrego M iasta i groźbie oblężenia O lsztyna przez w rogów (tj. K rzyżaków ), ta k już b lis­ kich. Poniew aż jed n a k Sęcygniew ski odm ów ił d osłania zb ro jn ej pomocy, K ap itu ła zrozum iała, że niebezpieczeństw o zagraża także L idzbarkow i, jak i całej W arm ii. D latego kanonicy b łag ają króla, ab y zechciał dosłać jak najśpieszniej. sk u teczn ą pomoc. Z ap ew n iają p rz y tym , że p ra g n ą po­ stąpić tak, ja k przy sto i „ludziom szlachetnym i uczciw ym oraz bez re sz ty

(5)

<υ 'iо eu* £ с а c | ® СЛ ^ '§*><3 OJ ■ и 45 H C N >> I *S N 1 ci5 ^ з o W S fe Q ω >

->> й N 2 & -x O) Д ‘3.S '2 &S ■“ t u •§M ľ,Ä&<у cQ Ö S o g •S £ 2 .5 sh и £ s >5 ·*·» ’S ~ -2 α a - а со ϋ x» И '—δ· ІЗ

(6)

cC С з £ 'Où >* N1 Ін ? 2 0 тэ '<u со 1 « ? і? з Έ я feŕi з ел со О) 'S <3

(7)

312 M A R I A N B I S K U P

oddanym W aszem u M ajestato w i” , i to n a w e t wówczas, „jeślib y przyszło nam zginąć” (in e x tr e m a pati).

S form ułow ania tego listu , m iejscam i pełnego podniosłości i godności, pochodzą bez w ątp ien ia od sam ego K o p ern ik a — oficjalnego przy ty m k anclerza kanoników w O lsztynie. W yrażają więc one przede w szystkim jego osobisty sto su n ek do w alk i z niep rzy jació łm i-K rzy żak am i, ja k i do zw ierzchnictw a k ró la polskiego n ad W arm ią. S tosunek te n je s t całkow i­ cie jasn y : K rzyżacy — to w rogow ie (hostes) króla, a także K a p itu ły W arm ińskiej, z k tó ry m i należy w alczyć do o statk a. K ról polski — to „W ładca i P a n N ajłask aw szy ” , a w ięc p a n zw ierzchni nad W arm ią, pod k tó reg o opiekę ucieka się K a p itu ła w niebezpieczeństw ie, polecając mu ufnie „całość naszego m ienia i nas sam y ch ” . N ie m a tu w ięc m iejsca na in te rp re ta c ję H ansa S chm aucha, iż k ró l polski b y ł dla K a p itu ły tylko „jak gdyby (gleichw ie)’’ pan em zw ierzchnim W a r m ii9. D la K opernika był on w całej p ełn i „P anem naszym N ajłask aw szy m ” , a k anonicy „ n a j­ szczerzej oddanym i słu g am i” (tj. poddanym i). L ist te n podcina w ięc kilka zasadniczych tez H ansa S chm aucha, u k azu ją c w iern ą postaw ę K a p itu ły z K opernikiem n a czele wobec kró la polskiego — rzeczyw istego pana i opiekuna W arm ii, oraz konsekw entne, an ty k rzy żack ie n astaw ien ie au to ra listu. U kazuje też on bezpodstaw ność tw ierd zen ia H ansa S chm aucha, iż to w yłącznie dow ództw o polskie w P ru s a c h było zain tereso w an e we w zm ocnieniu załogi O lsztyna, co n astąpiło w początkach g ru d n ia 1520 г., a co kanonicy z K opernikiem ja k o b y „m usieli” zaakceptow ać, choć w m iarę m ożliw ości ja k n ajd łu żej opóźniali opuszczenie sw ojej „ n e u tra l­ n ej pozycji” 10. Z listu K o p ern ik a w y n ik a bow iem w y raźn ie, iż to w łaśnie K ap itu ła już w cześniej p a rła do uzyskania silniejszej załogi w ojskow ej polskiej, w y w ierając n a jp ie rw nacisk n a polskie dow ództw o w L idzbarku, a n astęp n ie zw racając się do sam ego k ró la polskiego w te j spraw ie.

N asuw a się je d n a k p y tan ie: w jak i sposób o ry g in a ln y list K a p itu ły W arm ińskiej znalazł się — zam iast w zbiorach k o ro n n y ch — w A rch i­ w um Zakonu K rzyżackiego i, czy w ięc isto tn ie d o ta rł on do ad resata, przebyw ającego w Bydgoszczy? O dpowiedź na to p y ta n ie m oże być tylko jed n a: list te n został przechw ycony w drodze przez stro n ę krzyżacką i o d eb ran y posłańcow i K ap itu ły , nie d o ta rł p rzeto do celu. W A rchiw um Z akonnym z n a jd u ją się bow iem także dw a o ry g in aln e listy L eo n ard a N iederhofa, k anonika w arm ińskiego i tow arzysza K opernika, n apisane tak że z zam ku olsztyńskiego 16 listopada 1520 r. do dw óch osobistości w otoczeniu k ró la: biskupa w łocław skiego M acieja D rzew ickiego i a rch i­ d iakona krakow skiego J a n a K o n a rsk ie g o u . W obu listach podane są w ieści o u p ad k u D obrego M iasta i groźbie a ta k u krzyżackiego na O lsztyn, oczekujący szybkiej pom ocy, o k tó rą K ap itu ła zw róciła się do króla, w y­ sy łając do niego posłańca z listem IJ. O baj adresaci proszeni są o u ła t­ w ienie posłańcow i d otarcie do k ró la i zorganizow anie pom ocy dla

01-3 H . S c h m a u c h , N ik o la u s K o p e r n ik u s , s . 210. 111 I b id e m , s. 216. 11 S t a a t lic h e s A r c h iv la g e r , G ö ttin g e n , O B A , d a w n . s y g n . A u s 641 і 640. — О J a ­ n ie K o n a r s k im p or. b io g r a m w P o l s k i m s ło w n ik u b io g r a f ic z n y m , t. Х Ш /3 , z. 58, 1968, s. 461. 12 S t a a t lic h e s A r c h iv la g e r . G ö ttin g e n , O B A — L . N ie d e r h o f do J a n a K o n a r ­ s k ie g o — z a m e k O lsz ty n , 16 X I 1520: M itt im u s p r e s e n te m n u n c tiu m c u m l i t t e r i s a d M a le s t a t e m H e g ia m .

(8)

L I S T K A P I T U Ł Y W A R M I Ń S K I E J D O K R Ó L A Z Y G M U N T A I 313

szty n a ls. N ie ulega w ięc w ątpliw ości, że oba te listy , w y słan e w raz z li­ stem K opernika przez zapow iadanego posłańca, zostały w drodze p rze­ ję te przez siły krzyżackie, operujące m iędzy W arm ią a ziem ią ch ełm iń ­ ską. W k onsekw encji znalazły się one w A rchiw um Zakonu K rzyżackiego, gdzie spoczyw ają do dzisiaj. N ato m iast postulow ana pomoc zbrojna dla O lsztyna w porę d o ta rła na sk u te k in te rw e n c ji biskupa L uzjańskiego u kró la i za pośrednictw em polskiego h e tm a n a Ja n u sz a Św ierczew skiego z E lbląga. O dnaleziony list K a p itu ły pozostanie jed n ak dla nas na stałe n ieo d p arty m św iad ectw em w iern ej p ostaw y jego głów nego au to ra —■ M ikołaja K o p ern ik a w obec sw ego p an a — k ró la polskiego, i jego zdecy­ dow anie antykrzyżackiego n astaw ien ia.

Poniżej d ru k u je m y po raz pierw szy całość tego listu w raz z tłu m acze­ niem polskim . Ł aciński te k s t listu p rz e jrz a ła doc. d r Zofia A b r a m o - w i c z ó w n a z T orunia, p rzy przekładzie polskim z pom ocą pospieszył m g r Je rz y D r e w n o w s k i z W arszaw y. S kładam im za to w y razy se r­ decznej podzięki i wdzięczności. K iero w n ictw u S ta a tlich es A rch ivla g er w G etyndze u p rzejm ie d zięk u ję za u p rzy stęp n ie n ie mi sw oich zbiorów.

O lsztyn , 16 X I 1520

K apituła W arm ińska■ donosi Z y g m u n to w i I, królow i polskiem u, o za­

jęciu w dn iu w c zo ra jszy m Dobrego M iasta p rze z w rogów jij. w ojska k rz y ża c k ie j i grożącym a ta k u ich na O lsztyn . Zw racała się za pośred­ nie tv je m P aw ła D ołuskiego, dow ódcy kró lew skieg o w O lsztyn ie, do J a ­ kuba S ęcygniew skiego, dow ódcy królew skiego w L id zb a rku W arm ., z prośbą o dosłanie zb ro jn ych , jed n a k bez rezu lta tu . K anonicy błagają w ięc króla o p rzysła n ie s z y b k ie j pom ocy, pragną bow iem postąpić jak szla ch etn i i u czciw i ludzie i w iern i poddani kró lew scy, gotow i n a w e t zginąć.

Ot.: S ta a tl . A r c h iv l a g e r , G o ttin g e n , O B A , 16 X 1 1520 d , d a w n . s y g n . A u s D 641, p a p ie r o w y , 2 1 X 2 8 ,7 c m . N a o d w r o c ie a d r e s i o p ła t k o w a p ie c z ę ć m n ie js z a K a p it u ł y W a r m iń s k ie j w b r u n a t n y m w o s k u ; a u to g r a f M ik o ła ja K o p e r n ik a .

S erenissim e P rin cep s e t D omine, D om ine clem entissim e. H um illim a serv itia n o stra S[acre] M jaiestati] V estre accepta esse cupim us. H esterno v esperi hostes V estre Rjegie] M aiestatis in te rc e p e ru n t opidum G u tstad t. quam vis n on p a ru m m u n itu m m enibus, sed presidiis m ilita rib u s m inus su fficien ter. De quo m erito tu rb a m u r, qui e t ipsi non satis ad v ersu s ta n tu m im petum provisi sum us tim em usque nos etiam ab hostibus iam vicinis in horam obsessum iri. E st nobiscum generosus dfom inus] P a u lu s D olusky cum cen tu m dum ta x a t m ilitibus sociis, qui nostro m o n itu scrip serat an te paucos dies i n a H eilsberg a d m ag[nificum ] dom inum Iacobum Secze- n ousky h V estre Rfegiej M aiestatis cam piductorem , u t p lu ra ad nos p

resi-a S k r . su . 1 N a z w i s k o to w y s t ę p u j e w r ó ż n y c h w e r s ja c h t a k ż e w li s ta c h k r ó la Z y g m u n t a I d o b is k u p a w a r m iń s k ie g o F a b ia n a L u z ja ń s k ie g o z 1521 r., n p . „ S e c z i n y o w s k y ” lu b „ S e c z ig n y e w s k i1’ ( B ib lio te k a C z a r t o r y s k i c h , K r a k ó w , r k p . 1601, ss. 201 i 203). 13 I b id e m — te n ż e do M a c ie ja D r z e w ic k ie g o — z a m e k O lsz ty n , 1 6 X 1 1 5 2 3 : R o g o ic c ir c o P a t e r n i t a t e m V e s tr a m R e v e r e n d is s i m a m c u r a r e in h a c d e p lo r a n d a c a l a m it a te d ig n e tu r , u t l i t t e r e iń te m p o r e r e d d e n tu r n o b is q u e p r e s id io R e g io s u c c u - r a n tu r .

(9)

3 1 4 M A R I A N B I S K U P

dia m itte re t; feceran t sim iliter qui in G u tstad t, n ih il obtinuim us. R espon­ d it enim non su fficere sibi, u t p lu res viros m itte re t. In tellig im u s au tem etiam circu H eilsberg esse p ericu lu m ac pe[r] inde circa to tu m episcopatum V arm iensem . Q u ap ro p ter S[acram ] M faiestatem j V estram su p p liciter roga­ m us, nobis quam p rim u m su b v en ire d ig n a tu r e t p o te n te r su ccu rrere. V olu­ m us enim facere, quod viros bonos e t honestos decet e t M aiestati V estre. devotissim os etiam si o p o rtu e rit nos e x trem a p ati. S ub cuius p residium confugientes om nia n o stra cum corporibus n o stris com m ittim us e t com ­ m endam us. E x A llenstein X VI N ovem bris anno D om ini MDXX°.

E[iusdem ] S[acre] R [egie] M aiestatis devotissim i serv ito res canonici et cap itu lu m ecclesie V arm iensis

Serenissim o P rin c ip i e t D omino, D om ino S igism undo D ei g ratia R egi Polonie, M agno D uci L ith u an ie, R ussie P ru ssie q u e D om ino et h ered i etc., D om ino N ostro clem entissim o b.

T Ł U M A C Z E N I E P O L S K I E

N ajjaśniejszy W ładco i P anie, P an ie N ajłaskaw szy. P ra g n ie m y polecić n ajpokorniejsze służby nasze W aszem u Ś w iętem u M ajestatow i. W czoraj w ieczorem w rogow ie W aszego K rólew skiego M ajestatu zagarnęli gród D obre M iasto, w praw dzie nieźle zabezpieczony m uram i, lecz n ied o statecz­ ną m ający załogę. Z tego pow odu słusznie n ap ełn ia nas niepokój, sam i bow iem nie jesteśm y zabezpieczeni przeciw ko tak iem u atakow i i obaw ia­ m y się, że w rogow ie, ta k już bliscy, niebaw em nas także obiegną. J e s t z nam i szlach etn ie urodzony p an P aw eł D ołuski zaledw ie ze 100 zb ro j­ nym i. Na nasze w ezw anie napisał on p rzed k ilk u dniam i do L idzbarka do dostojnego p a n a Ja k u b a Sęcygniew skiego, dow ódcy W aszego K rólew ­ skiego M ajestatu, ab y p rzy słał n a m w iększą załogę. P odobnie uczynili ci z D obrego M iasta; niceśm y jed n a k nie uzyskali. O dpow iedział bow iem , że sam m a za m ało ludzi, aby nam w ysłać w ięcej. Św iadom i zaś jesteśm y, że niebezpieczeństw o grozi także L idzbarkow i, podobnie ja k całem u b iskupstw u w arm ińskiem u. D latego pokornie b łagam y W asz Ś w ięty M aje­ stat, ab y raczył n am ja k najspieszniej p rzyjść z pom ocą i w esprzeć skutecz­ nie. P rag n iem y bow iem czynić to, co przy sto i ludziom szlachetnym i uczci­ w ym oraz bez reszty oddanym W aszem u M ajestatow i, n aw et jeśliby przyszło n a m zginąć. P od tegoż M ajestatu opiekę się uciekając całość naszego m ienia i nas sam ych polecam y i pow ierzam y. Z O lsztyna 16 listo ­ p ada roku P ańskiego 1520.

Tegoż Św iętego K rólew skiego M ajestatu najszczerzej oddani słudzy, kanonicy i K ap itu ła kościoła w arm ińskiego.

Do N ajjaśniejszego W ładcy i P ana, P a n a Z ygm unta, z Bożej łaski K róla Polski, W ielkiego K sięcia L itw y, P a n a i D ziedzica R usi i P ru s etc., P an a naszego N ajłaskaw szego.

b P o n iz ë j in n ą r ę k ą X V I w .: D a s c a p it e l zu r F r a u n b u r g k s c h r e y b t, w ië G u ts ta d t is t e in g e n o m m e n .

(10)

L I S T K A P I T U Ł Y W A R M I Ń S K I E J D O K R Ö L A Z Y G M U N T A I 315 C O P E R N IC U S ’S L E T T E R F R O M T H E W A R M IA N C H A P T E R IN O L S Z T Y N T O T H E P O L IS H K I N G , S I G IS M U N D I O F T H E 16T H O F N O V E M B E R , 1520 S U M M A R Y T h e s c h o la r s d o in g r e s e a r c h w o r k o n th e li f e o f N ic o la s C c p e r n ic u s h a v e b e e n in t e r e s te d in a p r o b le m o f h is a t t it u d e to w a r d s h is lo r d , P o lis h k in g - S ig is m u n d I a n d to w a r d s th e T e u to n ic K n ig h t s fo r m a n y y e a r s; E s p e c ia lly , L o u is A n th o n y B ir k e n ­ m a je r a n d H a n s S c h m a u c h d id a lo t o f r e s e a r c h w o r k on t h a t p r o b le m . T h e f ir s t o f th e m w r o t e on t h a t s u b j e c t s e v e r a l tim e s s in c e 1910, a n d p u b lis h e d a d r a ft o f th e le t t e r , fo u n d b y h im s e lf , f r o m th e W a r m ia n C h a p te r to th e k in g S ig is m u n d I o f J u ly , 22 th , 1516 c o n t a in in g a c o m p la in t a g a in s t a tta c k s o f th e b r ig a n d s from · th e T e u to n ic O rd er P r u s s ia s u p p o r te d b y th e a u th o r itie s o f th e O rder. B ir k e n m a je r s u p p o s e d t h a t C o p e r n ic u s h a d b e e n th e a u th o r o f t h a t d r a ft. B a s in g on th e o th e r d r a ft o f th e C h a p te r ’s c o m p la in t a g a in s t th e T e u to n ic O rd er o f J u ly , 1521, (so c a lle d Q u er ela ) fo u n d b y L. P r o w e a n d im p u te d to C o p e r n ic u s to o , B ir k e n m a j e r e m p h a s iz e d h is f a it h f u ln e s s to w a r d s th e P o lis h k in g a n d h is h o s t ilit y to w a r d s th e T e u to n ic O rder. B u t H a n s S c h m a u c h ’s o p in io n w a s q u it e ‘d if f e r e n t. H e m a d e a n a ly s is o f b o th d r a fts in 1943 a n d fo u n d t h e y b o th h a d b e e n w r it t e n b y th e ca n o n , T ie d e m a n G ie s e , n o t b y C o p e r n ic u s . S o , S c h m a u c h r e je c t e d th e w h o le c o n c e p t io n o f B ir k e n m a j e r e m p h a ­ s iz in g th e la c k o f e v id e n c e o f C o p e r n ic u s ’s f a it h f u ln e s s t o w a r d s P o la n d a n d o f h is h o s t ilit y to w a r d s th e T e u to n ic K n ig h t s . S c h m a u c h s a id t h a t t h e P o lis h r e in f o r c e ­ m e n t s fo r th e O ls z ty n c a s t le h a d b e e n a c c e p te d o n ly b y th e P o lis h c o m m a n d - in - c h ie f in K in g s P r u s s ia an d h o t b y t h e m e m b e r s o f th e W a r m ia n C h a p te r or b y C o p e r n ic u s w h o w a s in c h a r g e o f th e c a s t le a s it s a d m in is tr a to r . H o w e v e r , th e o r ig in a l le t t e r fr o m th e W a r m ia n C h a p te r to th e k in g o f P o la n d S ig is m u n d 1 w r it t e n in O lsz ty n o n th e 16th o f N o v e m b e r , 1520 w a s fo u n d in th e c o lle c t io n o f c o r r e s p o n d e n c e (O r d e n b r ie fa r c h iv ) o f 1520 in S t a a t lic h e s A r c h iv la g e r in G ö ttin g e n (G e r m a n F e d e r a l R e p u b lic ). I t is c e r t a in th a t th e a u th o r o f th e le t t e r w a s C o p e r n ic u s h im s e lf w h o a r r a n g e d m o s t o f th e C h a p te r ’s c o r r e s p o n d e n c e in O lsz ty n d u r in g 1520. P a la e o g r a p h ic a l a n a ly s is w a s m a d e . In t h a t le t t e r th e C h a p ter c a lle d th e P o lis h k in g , „O u r lo r d a n d th e m o s t g r a c io u s k in g ” a n d a p p lie d to h im w ith a r e p o r t o f t a k in g n e a r b y D o b r e M ia sto b y th e T e u to n ic K n ig h ts an d o f d a n g e r o f la y in g s ie g e to O lsztyn· b y e n e m ie s (h o ste s). T h e C h a p te r tr ie d to g e t r e in f o r c e ­ m e n t s fr o m th e P o lis h c o m m a n d e r - in - c h ie f in L id z b a r k , J a m e s S ę c y g n ie w s k i, b u l in v a in . T n a t is w h y th e c a n o n s s e e in g th e d a n g e r fo r th e w h o le W a r m ia b e g g e d th e k in g o f P o la n d w h o w a s t h e o n ly r e a l s o v e r e ig n a n d p r o te c to r o f W a rm ia , as w r it in g th a t t h e y w a n t e d to d e a l as „ n o b le a n d h o n e s t m e n f u lly f a it h f u l to Y o u r M a je s ty e v e n if w e w e r e in d a n g e r o f d e a t h ” (in e x t r e m a p a ti). T h e w o r d s o f th e le t t e r e x p r e s s e d C o p e r n ic u s ’s p e r s o n a l o p in io n a n d h is o w n a t t it u d e t o w a r d s th e f ig h t a g a in s t e n e m i e s - t h e T e u to n ic K n ig h t, a s w e l l as to w a r d s th e P o lis h k in g ’s s o v e r e ig n t y o v e r W a r m ia . T h is a t t it u d e w a s q u it e o b v io u s , th e T e u to n ic K n ig h ts w e r e e n e m ie s o f th e k in g a n d o f th e C h a p te r on t h e o th e r h a n d , th e k in g o f P o la n d w a s „ th e s o v e r e ig n a n d t h e m o s t g r a c io u s lo r d ” a n d t h a t is w h y t h e C h a p te r b e g g e d h im to ta k e c a r e o f h is c o u n tr y -W a r m ia in d a n g e r . C o p e r n ic u s c o n s id e r e d th e c a n o n s to b e „ f a it h f u l a n d lo y a l s u b j e c t s o f th e k in g ”. T h a t le t t e r , in s p it e o f S c h m a u c h ’s o p in io n s h o w s f a it h f u ln e s s and lo y a lt y o f th e C h a p ter a n d C o p e r n ic u s h im s e lf fo r th e k in g o f P o la n d w h o w a s th e o n ly r e a l s o v e r e ig n a n d p r o te c to r o f W a r m ia , as w e ll a s th e a u th o r ’s o f th e le t t e r h o s t ile a t t it u d e to w a r d s th e T e u to n ic O rd er. T h e le t t e r a ls o s h o w s t h a t th e C h a p te r w a n t e d to g e t P o lis h r e in f o r c e m e n t s fr o m th e c o m m a n d e r - in - c h ie f in L id z b a r k o r fr o m th e P o lis h k in g h im s e lf . H o w e v e r , C o p e r n ic u s ’s le t t e r d id n o t r e a c h e d th e a d d r e s s e e b e c a u s e i t w a s s e iz e d o n its w a y b y th e T e u to n ic K n ig h t s . W e c a n s e e th a t b e c a u s e t h e le t t e r is in th e R eco r d O ffic e o f th e T e u to n ic O r d e r in G o ttin g e n to g e t h e r w it h t w o o th e r o r ig in a l le t t e r s f r o m th e c a n o n L e o n a r d N ie d e r h o f fr o m O ls z ty n to o , w r it t e n on t h e 16th o f N o v e m b e r , 1520 to s o m e p e r s o n s o f th e k in g ’s a t e n d a n ts a n d a n n o u n c in g th e le t t e r f r o m th e C h a p te r to t h e k in g , w h ic h w o u ld b e d e liv e r e d b y th e s a m e p e r so n . H o w e v e r C o p e r n ic u s ’s le t t e r is s t ill r e a l e v id e n c e o f h is f a it h f u l a t t it u d e to w a r d s h is s o v e r e ig n th e k in g o f P o la n d as w e l l as o f h is h o s t ile a t t it u d e t o w a r d s t h e T e u to n ic O rder.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W pierwszym rozdziale omawiane są struktury wykorzystywane przy tworzeniu konfiguracji kontroli ruchu, czyli dyscypliny kolej- kowania, klasy oraz filtry. Następnie opisano

Zasadniczym celem niniejszej pracy jest rozwinięcie tego pomysłu przez zbudowanie interfejsu graficznego w oparciu o bibliotekę GTK w wersji 2 dla Perla 5.8.x (program

Przede wszystkim odnosi się to do tekstu Franka Golczewskiego, autora uważanego w Niemczech za eksperta od spraw polskich, piszącego tu o Armii Krajowej i Żydach.. nawoływał

przypomnieniu dziejów poszczególnych ośrodków akademickich, kształ- towaniu się programów studiów i realizowanych form działalności dydak- tycznej, omówieniu

Źródła z tego okresu można wstępnie datować na okres od końca XIV w.. Ślady osadnictwa późnośredniowiecznego należy wiązać z funkcjonowaniem osadnictwa o charakterze

W świetle badań powierzchniowych i sondażowych powierzchnia stanowiska wynosiła około 0,50 ha, z czego do badań wykopaliskowych prze- znaczono 10 arów znajdujących się w

1086 § 2, który w sposób taksatywny dekla- rował nieważność małżeństwa w przypadku wykluczenia wszelkiego prawa do aktu małżeńskiego, a także tym, że istotą

In analogy with health as the core condition for the quality of human life, the health of housing ac- commodations stands for housing quality - or better: