Aniela Piorunowa
"Bric à brac 1848-1939", Halina
Ostrowska-Grabska, Warszawa 1978 :
[recenzja]
Biuletyn Polonistyczny 22/1 (71), 205
/11/ NOWICKA-JEŻÓWA A lina: Madrygały staro p o lsk ie. Z dziejów liry k i m iłosnej w epoce renesansu i baroku. Studia S taro p o lsk ie. T . XLVI1. PAN 1BL, Wrocław 1978, O s s ., s s . 126, zł 2 8 ,-Przedmiotem p racy je s t próba określen ia funkcjonowania madrygału w kulturze i litera tu rz e renesansu i baroku. P ie ś n i, tańce i padwany pokazuje autorka w św ietle polsko-w łoskich związków kulturalnych. Na stępnie podejmuje problem atykę badań gatunkowych pieśni starop olskich i dziejów madrygału w Europie XIV-XVU1 wieku. Odrębne m iejsce z a j mują rozw ażania o erotyku madrygałowym w muzyce i poezji staro p o l s k ie j, barokowym madrygale marynistycznym i madrygale w popularnym rep ertu arze pieśniowym XVII wieku. P ra c ę uzupełnia an eks, w którym autorka zestaw ia teksty madrygałowe polskie i w łoskie, wykazujące ana logie tem atyczne.
BP/71/59 K .M .
/11/ O STRO W SKA -G RA BSKA Halina: B rie a b rac 1848-1939. W ar szawa 1978, PIW , s s . 4 5 3 , zł 1 0 0
,-" B r ic a b ra c ,-" - ,-"ru p ie c ia rn ia ,-", ,-"sklep ze starzyzn ą,-" - tak nazwala autorka tom opow ieści i wspomnień objętych datami podanymi w tytule, a opartych na szczęśliw ie ocalonym archiwum rodzinnym. Córka poetki Bronisław y O strow skiej i rz e ź b ia rz a Stanisław a K. O strow skiego, synowa Władysława G rabskiego, sama absolwentka w arszaw skiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie studiowała malarstwo u Pruszkow skiego, a g rafikę u S k o cz y la sa , miała ok azję bliskiego obcowania ze znanymi postaciam i ze św iata kultury, nauki i polityki. Dzięki znakomitej pam ięci odtwarza mnóstwo in teresu jący ch faktów i przytacza w iele wiadomości cennych dla badacza h isto rii kultury p olsk iej w ciągu ponad 90 lat je j dziejów : " / .../ los daje mi możność zrozumienia całokształtu niemal kultury p o lsk ie j, two rzon ej p rzez / .../ dwa nurty / .../ - pogrobowców romantyzmu, wśród których w yrosłam , i spadkobierców pozytywizmu, wśród których wychował s ię mój mąż" - wyznaje autorka.