• Nie Znaleziono Wyników

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny w ujęciu składniowo-informacyjnym (na materiale sportowym)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Relacja radiowa a komentarz telewizyjny w ujęciu składniowo-informacyjnym (na materiale sportowym)"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

III. S K Ł A D N I A B. C E C H Y T E K S T U

S T U D I A N A D S K Ł A D N I Ą P O L S Z C Z Y Z N Y M Ó W I O N E J

JA N O Ż D Ż Y Ń S K I

RELACJA RADIOW A A KOMENTARZ TELEW IZYJNY W UJĘCIU SKŁADNIOWO-INFORMACYJNYM

(NA MATERIALE SPORTOWYM)

1. S Y T U A C JA K O M U N IK A T Y W N A S P R A W O Z D A W C Y R A D IO W E G O I K O M E N T A T O R A T E L E W IZ Y J N E G O

Odrębność przekazu telewizyjnego sprawia, że wypowiedź telewizyjną traktować należy jako element zespołu oddziaływań obrazu — dźwięku — m ow y1. Percepcja po stronie telewidza odbywa się przy bezustannym (często bezwiednym) przełączaniu uwagi z jednego komponentu (słowa) na drugi (obraz). W radiu słowo i dźwięk pełni funkcję wyłączną, w tele­ wizji w zasadzie towarzyszącą, choć sam stosunek słowa i obrazu może mieć tu niezliczone gradacje: od radia z kanałem wzrokowym aż do zupeł­ nego wyeliminowania słowa mówionego na rzecz efektów wizualnych. W większości wypadków jednak fundamentalną rolę spełnia kontekst ekranowy2. Badania nad różnymi formami wypowiedzi telewizyjnej winny iść właśnie w kierunku uwydatnienia wpływu kontekstu ekranowego na kształt spójnościowy tej wypowiedzi.

Poszczególne fazy przekazywania informacji w przekazie radiowym do­ konują się, jak wiadomo, wyłącznie na płaszczyźnie fonicznej, z zastosowa­ niem wyspecjalizowanego kodu wokalno-audycyjnego. Ma on charakter bezgestowo-bezmimiczny3, przy czym zasadnicze ograniczenia sytuacji rela­ cjonującego w radiu związane są z jednokanałowym charakterem przekazu radiowego. W przeciwieństwie do sytuacji komunikatywnej komentatora TY. który może odwołać się do kontekstu ekranowego w wypadku przekazu

1 Wiele interesującyeli uwag na ten temat znaleźć można w artykule R. B o r e c ­ k ie g o Problem specyfiki i gatunkowych właściwości telewizji, „Zeszyty Prasoznawcze” ,

1969, nr 2, s. 23 i n.

2 Szerzej pisze na ten temat W . F. M in a je w , Stosunek słowa i obrazu w dzienni­ karstwie telewizyjnym, „Żurnalistyka” , Wiostnik Moskowskogo Uniwiersitieta, 1969, nr 2. Zagadnienie słowa mówionego w T Y jest także przedmiotem artykułu M. W . Z a r - w y O informacyjnej precyzji słowa mówionego, „Żurnalistyka” , nr 1, 2 ; 1969, por. też S. W . S w ie t a n a , Telewizjonnaja riecz, „Żurnalistyka” 1970, nr 5.

(2)

204 J. Ożdżyński

radiowego, można mówić jedynie o jednostronnej sytuacyjności (po stro­ nie nadawcy).

Brak bezpośredniego kontaktu nadawcy i odbiorcy w przekazie radio­ wym stwarza specyficzny dystans sytuacyjny, gównie przestrzenny. W tele­ wizji jest on z powodzeniem niwelowany przez kontekst ekranowy. Szcze­ gólnie akcentowane w relacji radiowej wspólne „teraz” nadawcy i odbiorcy* w komentarzu zastąpione zostaje przez iluzoryczne i konkretne zarazem wspólne „tu ” (na ekranie telewizyjnym).

Z punktu widzenia odbiorcy, ze względu na efekt współuczestniczenia w zdarzeniach emitowanych na gorąco, informacja, jaką otrzymuje tele­ widz (połączenie obrazu z relacją słowną), wydaje się bogatsza od tej, jaką dysponuje bezpośredni uczestnik transmitowanego widowiska.

Emisje telewizyjne, różniące się od audycji radiowych właśnie swą wizualnością, dysponują jednak niektórymi analogicznymi z radiem akus­ tycznymi warunkami przekazu, które podobnie jak w radiu — wobec braku sprzężenia zwrotnego między nadawcą i odbiorcą — nie dają możli­ wości bezpośredniego reagowania na zachowanie słowne odbiorców. Oby­ dwa funkcjonalne warianty wypowiedzi reprezentują wspólny typ komu­ nikatu jednokierunkowego (przekazywania) w przeciwieństwie do porozu­

mienia się, które ma charakter dwukierunkowy4 5.

2. TRANSM ISJE SPORTOWE

Nie bez znaczenia dla określenia charakteru sytuacji komunikatywnej sprawozdawcy (komentatora) sportowego jest fakt, że transmisja sportowa reprezentuje gatunek przekazu tyleż informacyjny, co rozrywkowo-wido- wiskowy, wybitnie „kinetyczny” , oparty na akcji, ruchu i wyrazistości plastycznej (TY), nie pozbawiony przy tym wyraźnych akcentów ekscytu­ jących. Dynamiczny, często dramatyczny przebieg zawodów sportowych, zespolony z emocjami zarówno po stronie sprawozdawcy (komentatora), jak i publiczności na stadionie, sprzyjają spontaniczności wypowiedzi. Wypowiedź taka obok podstawowych funkcji informacyjnych i komen­ tujących spełnia także funkcje ekspresywno-impresywne6. Mocne osadzenie wypowiedzi sprawozdawczej w tle konsytuacyjnym konkretnego, aktual­ nego zdarzenia sportowego, przy założeniu, że zainteresowany słuchacz zna podstawowe realia i zasady gry, ogranicza znacznie ów dystans sytu­

4 Niedostatki w zakresie konkretnego tła sytuacyjnego rekompensuje sprawo­ zdawca radiowy częstością użycia wyrazów z kategorii Jobsonowskich „shifters” : aktualizatora teras, sytuantów czasowych w tym momencie, w tej chwili oraz różno­ rakimi formami wskazywania konwencjonalnego. Na liście najczęstszych wyrazów zaimek teraz zajmuje bardzo wysokie jedenasto miejsce (z frekwencją 145 użyć w pró­ bie N == 10000), zaimek tam — szesnaste miejsce (z frekwencją 115 użyć).

5 Por. J. L a le w ic z . Komunikacja językoioa i literatura, Wrocław 1975, s. 145. 4 Por. J. M a y e n , O stylistyce utworów mówionych, Wrocław 1972, s. 73.

(3)

205

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny

acyjny7 i nie dopuszcza do nadużywania szczególnie ekspresywnych skład­ ników języka.

Operowanie kodem wyłącznie wokalno-audycyjnym sprawia, że spra­ wozdawca konsekwentnie dąży do podtrzymania ciągu sprawozdawczego. W ten sposób na płaszczyźnie czysto fonicznej radiowa wypowiedź spra­ wozdawcza spełnia w zasadzie wymogi samowystarczalności informacyjnej. W wypadku przekazu telewizyjnego wspólny dla nadawcy i odbiorcy sub- strat informacyjny jest bogatszy o dane dostarczane za pomocą kanału wizualnego. Zasób informacji poszerzają możliwości techniczne TV: po­ wtórzenia (w zwolnionym tempie) najciekawszych akcji (replay), możli­ wość odtworzenia całego spotkania z taśmy magnetowidowej.

Bezpośrednie sprawozdanie z imprezy sportowej, reprezentując naj­ bardziej charakterystyczne dla radiowej wypowiedzi dziennikarskiej formy udramatyzowane, najbardziej zbliża się do (realizowanego w ustnej formie) reportażu, dzięki istnieniu wyraźnie akcentowanego układu: sprawo­ zdawca i osobiście poznawany przedmiot sprawozdania, a przede wszyst­ kim dlatego, że układ ten cechuje się aktualnością relacji8.

3. MONOLOG S P R A W O Z D A W C Z O -K O M E N T U J Ą C Y

W jakim stopniu pośrednictwo środków technicznych modyfikuje kształt wypowiedzi radiowej czy telewizyjnej? Wstępnie możemy przy­ puszczać, że skierowanie komentarza telewizyjnego i relacji radiowej do odbiorcy masowego, sprzyjając linearności komunikowania, prowadzić będzie do kształtowania się specyficznych form monologu sprawozdaw­ czego o różnym nasileniu akcentów komentujących. Równoległe operowanie tekstem mówionym i ruchomym obrazem powinno pozbawić wypowiedź telewizyjną elementów szczegółowo rejestrujących i zwiększyć nasilenie form komentujących. Analiza ilościowa kilkunastu tekstów relacji i ko­ mentarza dotyczącego różnych dyscyplin sportu (piłki nożnej, lekkiej atletyki, kolarstwa, boksu) potwierdziła te przypuszczenia. Udział partii komentujących (mierzony liczbą wypowiedzi składowych) w tekście re­ lacji radiowej wynosi przeciętnie około 45 % a w komentarzu telewizyjnym kształtuje się na poziomie około 65 % tekstu. Udział segmentów

komentu-7 Por. V. K r i s t e k , Pozndmky k rozhlasowe a teleoizni sporticni reportdżi z hlediska jazykoveho, „Slavica Pragensia” 1972, X I I I , Acta Uniwersitatis Carolonae-Philo-

logica 2 — 3, s. 242.

8 Mniej wyraźnie zarysowuje się w relacji inna cecha reportażu wyrażająca się w akcentowaniu roli reportera jako czynnego uczestnika relacjonowanych wydarzeń, por., J. M a z ia r s k i, Reportaż. Zagadnienia rodzajów literackich, t. V II , z. 2., s. 140 — 1. Obraz wydarzenia sportowego w komentarzu w większym stopniu niż w relacji prze- filtrowany jest przez „ ja ” komentatora. Zwraca uwagę zwiększony udział w K T form czasownikowych 1. osoby 1. p. (K T = 1 6 ,2 % , RR = 5 ,4 % , RP = 9 ,2 % , Inf = = 0 ,6 % ). Dane dla reportażu pisanego oraz wiadomości prasowych (Inf) pochodzą z pracy M. K n i a g in o w e j, W . P is a r k a Wyrazy i zdania reportażu. Materiały Ośrodka Badań Prasoznawczych, R S W „Prasa” , Kraków 1969, s. 33.

(4)

206 J. Ożdżyński

jących mierzony liczbą wyrazoform jest odpowiednio wyższy ze względu na specyficzne „uwikłanie” ekspresywnycb wyrazów oceniających w tekst sprawozdawczo-rejestrujący. Granica jednak między elementami komentu­

jącymi a ściśle sprawozdawczymi jest w wielu wypadkach bardzo płynna8 9.

Mimo trudności w rozgraniczeniu fragmentów (segmentów) z jednej strony ściśle rejestrujących, z drugiej strony oceniająco-ekspresywnych i refleksyjnych, uzasadnione wydaje się potoczne zastosowanie terminów relacja radiowa (sprawozdanie) i komentarz TY, z tym zastrzeżeniem, że komentarz określimy wstępnie jako monolog komentująco-sprawozdawczy, relację zaś jako monolog sprawozdawczo-komentujący. Obydwie odmianki odznaczają się szczególnym nasyceniem elementami składni emocjonalnej, znamiennymi dla reportażu mówionego.

Dalsza analiza winna zmierzać do wydobycia bardziej istotnych funkcjo­ nalnych różnic między omawianymi odmiankami.

4. TEMPO W Y P O W IE D Z I SPRAW OZDAW CZEJ

Już przy wstępnym porównaniu dwóch wariantów wypowiedzi na temat tego samego wydarzenia sportowego, pochodzących z przekazu radiowego bądź telewizyjnego, zwracają uwagę różnice dotyczące rozmiarów tekstów realizowanych w określonej jednostce czasu.

Podczas gdy sprawozdanie radiowe z głośnego przed pięcioma laty meczu piłkarskiego Górnik Zabrze — Manchester City liczyło 13763 mowoform, to komentarz telewizyjny z tego samego meczu (przy zakłóceniach fonii trwających około 8 minut) zawierał tylko 5621 mowoform. Jeśli uwzględni­ my, że czas trwania relacji radiowej wynosił 96 minut, a komentarz tylko 82 jninuty (mecz trwa 90 minut), to trzeba przyjąć, że tekst komentarza był w danym wypadku o połowę krótszy od tekstu relacji. Wahania, gdy idzie o rozmiary tekstów realizowanych w jednostce czasu, mogą tu być jednak dość znaczne10.

Na podstawie obserwacji wielu tekstów komentarzy telewizyjnych można przypuszczać, że rozmiary ich kształtują się na poziomie 50 — 80% tekstu relacji radiowej. Tak więc przynajmniej w tym zakresie postulaty oszczędności słowa i selektywnego potraktowania materiału sprawozdaw­ czego formułowane pod adresem wypowiedzi komentatorskiej są na ogół realizowane. Ewentualne wahania (niekiedy bardzo znaczne) wynikają z czynników subiektywnych, emocyjnych, wypływających od komenta­ tora i przede wszystkim powoduje je charakter dyscypliny, której komen­ tarz dotyczy.

8 Zwrócił na to uwagę W . P a w la k , O informacji radiowej, „Kwartalnik Praso­ znawczy” 1957, nr 2, s. 3 4 — 5.

10 Dla przykładu tekst komentarza dotyczący innego meczu piłkarskiego (Pol­ ska—N R D , 1971 r.) zawiera już 10909 wyrazów wypowiedzianych w ciągu 96 min. Z kolei tekst komentarza tego samego autora (J. Ciszewski, mecz hokejowy o mis­ trzostwo świata grupy „ B ” Polska —Norwegia, 1971 r.) liczy tylko 6526 wyrazów wy­ powiedzianych w ciągu 95 minut.

(5)

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny 207

Przeciętne tempo mówienia, w porównywanym tekście komentarza pił­ karskiego (Górnik—Manchester City) wynosił około 70 wyrazów na minutę przy 143 wyr./min. w relacji radiowej, przy 2,04 sylaby przypadającej na jeden wyraz w KT oraz 2,04 sylaby (wyraz w RE). O połowę niższa przeciętna mówienia w komentarzu (w porównaniu z RR) wynika z dłuż­ szych pauz, jakie występują między poszczególnymi wypowiedzeniami i fragmentami wypowiedzi. Ciągłe odcinki tekstu komentarza wypowiadane są w tempie, które dorównuje (lub niewiele ustępuje) szybkości mówienia sprawozdawców radiowych.

Zaobserwować też można w KT charakterystyczne dla relacji radiowej gwałtowne przyspieszenia i zmiany natężenia głosu w „gorących” momen­ tach transmisji TV, a także znamienne cechy rytmomelodyki i agogiki mowy, pozostające w ścisłym związku z sytuacją na boisku (ekranie) i dopingiem publiczności na stadionie11.

5. ZA W A R T O ŚĆ IN F O R M A C Y J N A T E K S T U RR I K T

Obserwacje nad segmentem informacyjnym, realizowanym w wersji radiowej i telewizyjnej, pozwalają przypuszczać, że w wariancie mówionym zmniejsza się liczba jednostek informacyjnych pełnych, natomiast zwiększa się liczba zdezintegrowanych składników informacyjnych. Pojawiają się więc w wariancie mówionym pewne straty dotyczące wagi informacji, płynące z braku zbiorowego, syntetycznego ujęcia, ale jest i nadwyżka ilościowa zawartości, wynikająca z potokowego przebiegu informacji, z równorzędnego traktowania informacji istotnych, syntetyzujących i dru­

gorzędnych, rozdrabniających, uszczegółowiających12 * *.

Porównajmy dla przykładu dwa warianty wypowiedzi (RR i KT), dotyczące tego samego faktu, zaistniałego w czasie gry:

RR K T

... No uwaga! Teraz Oakes będzie strzelał! ... i świetna obrona Kostki ... Ale to był świetny strzał ... Proszę Państwa z odległości chyba czter­ dziestu kilku metrów ... Bardzo piękny strzał lewą nogą ... i Kostka tutaj stanął na wysokości zadania ... Rzucił się ... tę piłkę złapał ... W praw­ dzie wymknęła mu się ona na moment z rąk, no ale nie było tam na szczęście żadnego napastnika w jego pobliżu ...

11 Szerzej na ten temat piszę w : Zjawisko interferencji i dezintegracji składniowej w mówionym tekście sprawozdania sportowego, Zeszyty Naukowe W SP , Prace Języko­ znawczo, Kraków 1976.

la Interesującą próbę analizy informacyjnej tekstu radiowego (przeprowadzoną jednak na bardzo szczupłym materiale) znaleźć można w : P. K a r k a s o w a , Słowo mówione i słowo czytane (tłum. z czeskiego M. Kniaginowa), Zeszyty Prasoznawoze,

środek boiska ... Allan Oakes... Nadal Oakes ... N ó! Śliska piłka!

(6)

208 J. Oidżyński

1V przeciwieństwie do sprawozdawcy prasowego, który traktuje infor­ macje w sposób wybiórczy, z zachowaniem hierarchii ważności, z perspek­ tywy już zakończonego spotkania, sprawozdawca radiowy ma ograniczoną perspektywę informacyjną. Konieczność nadążania za biegiem zdarzeń bois­ kowych prowadzi do równorzędnego traktowania informacji istotnych i dru­ gorzędnych. Pomijamy w tym miejscu różnice wynikłe z indywidualnych predyspozycji obu komentatorów.

Informacja zawarta w komentarzu ma bardziej selektywny charakter. Zbędny w warunkach współdziałania kontekstu ekranowego opis obrony bramki „skwitował” komentator wykrzyknieniem (Ko!), a na fakt Avypusz- czenia piłki przez bramkarza zareagował lakonicznie stwierdzeniem (Śliska piłka!). Tło pragmatyczne sprawia, że wypowiedź telewizyjna od­ znacza się większą fragmentarycznością i aluzyjnośeią. Konieczność pod­ trzymania ciągu sprawozdawczego sprzyja realizacji zasady minimalizacji wyboru13 w tekście relacji.

O ile odrębność sprawozdania radiowego upatrujemy w obecności infor­ macji drugorzędnych, „rozwadniających” zawartość wypowiedzi za pomocą opisu, dramatyzacji, aktualizacji i subiektywnzacji, o tyle komentarz poprzez redukowanie treści spoza podstawowego kanonu sprawozdawczego, rozbu­ dowywanie segmentów zawierających elementy istotne dla przebiegu gry zbliża się bardziej do sprawozdań (komentarzy) prasowych.

6. ZR Ó ŻN IC O W AN IE ZE W Z G L Ę D U NA T Y P Y W Y P O W IE D Z E Ń

Wiele interesujących danych dotyczących ukształtowania składniowego tekstu relacji i komentarza może dać porównanie badanych tekstów ze względu na rodzaj wypowiedzeń (powiadomień), rozpatrywanych w trady­ cyjnych hicrarchiczno-epistemologicznych kategoriach. Sam zabieg pole­ gający na analitycznym potraktowaniu jednostek, stanowiących nie zawsze wyraziście wyodrębnione człony ciągu sprawozdawczego, może się wydawać (w wypadku realizacji mówionej) ryzykowny, jednakże ze względów porównawczych jest on chyba Uzasadniony.

W celach porównawczych wyodrębniłem dwie próby po 10 000 wyrazów każda. Próba relacji dotyczy w całości rozegranego w marcu 1971 r. meczu piłkarskiego Górnik Zabrze — Manchester City (sprawozdawcy: B. Pasz­ kowski, A. Zydorowicz). Próba komentarza musi mieć z konieczności cha­

rakter kombinowany i składa się z dwóch części po około 5000 wyrazów. 15

15 Por. J. B a r t m iń s k i, O pewnej różnicy między językiem pisanym i mówionym

(zasada minimalizacji wyboru), Prace Filologiczne 1974, t. X X V , s. 225 — 232. Zmniej­ szonej w granicach 50 — 80% liczbie użyć wyrazowych towarzyszy ubóstwo porównywa­ nych prób relacji i komentarza (N = 10000): wyjątkowo dużo w relacji (V = 1410) i nieco mniejszo w komentarzu (V = 1559). Dla porównania dane dla urozmaiconej tematycznio, konwersacyjnej próby ogólnej polszczyzny mówionej M. Zarębiny (N = 10000, V = 2413) Najczęstsze wyrazy polszczyzny mówionej, JP 1971, s. 345.

(7)

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny 209

Jedna dotyczy tego samego meczu, druga pochodzi także z meczu piłkar­ skiego (Polska — NBD, 1971 r.), komentowanego podobnie jak pierwsza przez J. Ciszewskiego.

A oto jak kształtuje się udział poszczególnych typów powiadomień w badanych zbiorach (obok dla porównania podaję dane dla reportażu

pisanego M. Kniaginowej i W. Pisarka)14 15 *:

Rodzaje powiadomień Relacja radio­ wa ( R R ) Komentarz T V (K T) Reportaż pisany (RP) Zawthdomienia (z wykrzyknie-niami) 77 - 6,7 % 5 4 1 - 3 0 ,8 % 0 ,6 3 % Równoważniki zdania 1 8 4 - 1 1 5 ,8 % 3 9 0 - 22,3% 6 ,5 9 % Zdania pojedyncze 3 8 8 - 33,4% 3 6 4 - 20,8% 35,40% Wypowiedzi zespolone 2 7 8 - 2 3 ,9 % 2 4 3 - 13,8% 42,67% współrzędne 1 5 9 - 13,7% 1 1 5 - 6 ,5 % współpodrzędne 5 3 - 4 ,6 % 4 5 - 2 ,5 % podrzędue 6 6 - 5 ,6 % 8 3 - 4 ,7 % Wypowiedzenia zostawione 5 5 - 4 ,7 % 7 4 - 4 ,2 % 9 ,3 % Wypowiedzenia luźno połączone 5 4 - 4 ,7 % 5 0 - 2 ,8 % 3 ,0 % Wypowiedzenia wewnętrznie

nawiązane 1 2 7 - 10,8% 9 3 - 5 ,3 % 2 ,3 %

Razem : 1 1 6 3 -1 0 0 % 1 7 5 5 - 100% 2700 100%

Szczególnie uderzający w tym zestawieniu jest fakt, że liczba tzw. struktur globalnych15 (zawiadomień, oznajmień mianownikowych, wykrzyk- nień) w relacji radiowej jest przeszło dziesięciokrotnie wyższa niż w repor­ tażu pisanym, a w komentarzu TV osiąga nie spotykane wręcz rozmiary, możliwe jedynie w tekście stowarzyszonym18 (30,8%). Taka sytuacja tłu­ maczy się wyjątkowo częstym stosowaniem całych serii nominatywnych oznajmień identyfikujących poszczególnych zawodników biorących udział w akcjach boiskowych, np.: „Lubański... Szołtysik... Wilczek ... Środek boiska ... Aut . .. ”

W wielu wypadkach miałem wątpliwości, czy tych identyfikujących serii nie należałoby potraktować jako swoistych ciągów współrzędnie zło­ żonych albo przynajmniej wewnętrznie nawiązanych (często pojawiała się intonacja oczekiwania w postaci słabego podwyższenia tonu w końcu segmentu, sygnalizująca obecność dalszego ciągu). W większości wypad­ ków jednak dłuższe pauzy między zawiadomieniami przemawiały na rzecz rozstrzygnięć analitycznych.

14 M. K n ia g in in o w a , W . P is a r e k , W yra zy..., s. 54

15 S. J o d ło w s k i do struktur globalnych zalicza wypowiedzenia dziecięce z naj­ wcześniejszego okresu mówienia, wykrzyknienia i zawiadomienia oraz bezorzeczeniowo wypowiedzenia nominatywno, Podstawy polskiej składni, Warszawa 1976, s. 3 4 — 41.

19 Wiele interesujących uwag znaleźć można na ten tem at: W . P is a r e k , O języku stowarzyszonym, JP 1962, s. 1 1 —19.

(8)

210 J . Ożdżyński

Blok wypowiedzeń niewerbalnych zadecydował o wyjątkowo niskim stopniu komplikacji składniowej obydwu tekstów. Średnio na jedno wypo­ wiedzenie (w tym także złożone) w relacji przypada 8,6 wyrazoform, a w komentarzu tylko 5,7 wyrazoform (!). Jeszcze niższe wskaźniki otrzymamy, jeśli weźmiemy pod uwagę (bardziej miarodajną dla tekstu mówionego) liczbę składników występujących w obrębie wypowiedzeń składowych. W relacji na jedno wypowiedzenie składowe przypada średnio 3,82 składnika, w komentarzu tylko 3,17 (!).

W zestawieniu z danymi dla reportażu pisanego o wiele wyraźniej niż różnice rysują się podobieństwa między składnią relacji i komentarza. Zasadnicze proporcje narzucają w obydwu ugrupowaniach blok wypowie­ dzeń niewerbalnych oraz zdań pojedynczych o małym stopniu kompli­ kacji składniowej (RB = 55,9%, KT = 73,9%).

Niebywale wysoka frekwencja struktur globalnych i równoważników zadecydowała o niespotykanych (zwłaszcza w KT) proporcjach w obrębie pozostałych typów wypowiedzeń głównie zespolonych: w reportażu pi­ sanym 42,67%, w relacji tylko RR — 23,9 % a w komentarzu zaled­ wie 13,8%.

Wśród wypowiedzeń zespolonych (bardzo często kombinacji zdania i równoważnika) zwraca uwagę sygnalizowana już przez J. Mayena17 przewaga parataksy nad hipotaksą, tak znamienna dla rzeczowo-sprawo- zdawczego ujęcia relacji. Wśród zdań współrzędnie złożonych sprawozda­ nia prym wiodą wypowiedzenia łączne, bezspójnikowe. Niezwykle charak­ terystyczną grupę stanowią zdania przeciwstawne (szczególnie wysoka frekwencja spójnika ale).

W obrębie zdań podrzędnie i współrzędnie złożonych za najbardziej znamienny dla sukcesywnego sposobu ujęcia relacji uznać trzeba typ wypowiedzeń złożonych rozwijających. Szczególnie „eksploatowany” jest przez sprawozdawców typ konstrukcji rozwijającej, który formalnie przy­ pomina zespolenie przydawkowe wprowadzone przy pomocy zaimka wzglę­ dnego który, np.: „przed chwilą widzieliśmy Szołtysika, który poszedł wdłuż linii autowej...”

Licznie reprezentowane są także w relacji zdania złożone dopełnienio­ we, przydawkowe i podmiotowe, wymieniane wśród typowych konstruk­ cji składni rejestrująco-sprawozdawczej. Mniej liczne są wypowiedzenia właściwe składni komentującej i interpretacyjnej, a więc przyczynowe, wa­ runkowe, skutkowe, sposobowe i przyzwolenia.

Repertuar znaczeniowy wypowiedzeń podrzędnie złożonych komenta­ rza Avskazuje powiązania z odmianą sprawozdawczą. Kształtują go kolejno zdania dopełnieniowe, podmiotowe, przydawkowe, rozwijające i umiej liczne warunkowe, przyczynowe, skutkowe.

Zdania współrzędnie złożone relacji i komentarza ciążą wyraźnie ku

(9)

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny 2 1 1

parataksie. Są to z reguły kombinacje zdań współrzędnych łącznych i prze­ ciwstawnych ze zdaniami rozwijającymi.

Liczba wypowiedzeń zestawionych (zawierających głównie wtrącenia i przytoczenia), tak charakterystycznych dla polszczyzny mówionej, kształtuje się w RE i KT poniżej danych dla reportażu pisanego, ale jest to wynik zubożenia całego bloku wypowiedzeń zespolonych.

Stosunkowo wysoki udział wypowiedzeń luźno połączonych (w tym wykolejeń anakolutycznych) w relacji łączyć należy z koniecznością kon­ struowania wypowiedzi na gorąco, potrzebą nadążania za biegiem wydarzeń boiskowych oraz indywidualną sprawnością ujęzykowienia myśli materiału sprawozdawczego. Na tle danych dla mówionych improwizowanych tek­ stów konwersacyjnych liczba wypowiedzeń luźno zespolonych jest nie­ wielka, co potwierdza przynależność obydwu odmianek do zdyscyplino­ wanych wypowiedzi dziennikarskich.

Niezwykle subtelna różnica dzieli wypowiedzenia określane jako we­ wnętrznie18 i zewnętrznie nawiązane. Mimo parokrotnych przesłuchiwań rozstrzygnięcie, z którym wariantem mamy do czynienia, jest bardzo trudne, np.: „... Bardzo denerwujący moment ... Kostka źle obliczył wybieg ... minął się z piłką ... No (no?) ale Górnicy znów atakują ... Lubański będzie przy piłce ...”

W mówionym improwizowanym tekście sprawozdawczym zaobserwo­ wać można dwie pozornie sprzeczne tendencje: z jednej strony skłonność do intonacyjnego zacierania granic między segmentami, które stanowią odrębne całości komunikatywne, z drugiej strony dążność do sukcesyw­ nego wydzielania składników ciągu ścisłego (w obrębie wypowiedzeń poje­ dynczych oraz zdań złożonych zespolonych).

W warunkach melodycznego zacierania granic wypowiedzeń składo­ wych przytoczona liczba 'wypowiedzeń wewnętrznie nawiązanych ma charakter przybliżony. Liczba ta jest najprawdopodobniej zaniżona. W tej sytuacji pięciokrotnie zwiększony udział tego typu zespolenia w re­ lacji pozwala traktować wypowiedzenia wewnętrznie nawiązane jako zna­ mienną strukturę monologowego tekstu mówionego.

7. A N A L IZ A K U R SO R Y C Z N A T O K U IN FO R M A C JI RR i K T

7.1. Omówione wcześniej zestawienie dotyczyło zróżnicowania w ypo­

wiedzeń relacji i komentarza w kategoriach formalno-gramatycznych i uza­ sadniane było przejściowym, ustno-pisanym charakterem badanych prób. Istotniejsze z punktu widzenia realizacji mówionej wydaje się jednak uch­ wycenie niektórych cech tych ze wszech miar dynamicznych wypowiedzi

ze względu na sposób, w jaki wypowiedzenie włącza się w przedmiotowy 18

18 Na znaczenie wypowiedzeń wewnętrznie nawiązanych jako znamiennej struk­ tury składni potocznej zwracał uwagę Z . K le m e n s ie w ic z , Znamienna struktura syntak- tyczna w Panu Tadeuszu, [w :] Ze studiów nad językiem i stylem, Warszawa 1969, s. 232.

(10)

212 J. Ożdżyński

kontekst relacji o wydarzeniu sportowym, bądź w jaki sposób zespala się z kontekstem ekranowym19.

7.2. Na czoło jako niezwykle istotne wysuwa się tu zagadnienie szyku wyrazowego. Wyraźnie dadzą się zauważyć trzy czynniki, które kształtują szyk wypowiedzeń relacji i komentarza. Są to: konieczność nadążania za biegiem zdarzeń boiskowych, potrzeba informowania ó najistotniejszych momentach zaistniałych w czasie gry oraz ważny czynnik emocjonalny. Pierwszy czynnik (motoryczny) narzuca kształt kursoryczny relacji radio­ wej, drugi (informacyjny) przeważa w komentarzu, trzeci (emocjonalny) występuje zarówno w KT, jak i RE.

Zarówno w KT, jak i w RE istnieje wyraźna tendencja do umieszczania w bezpośrednim sąsiedztwie (zwykle na początku wypowiedzi) wyrazów, które określają kluczowe momenty sytuacji, np.: „... Trzydzieści jeden minut gry minęło ...” (KT); „... Do Wilczka adresowana piłka ...” (KT);

Jeffries teraz oddaje piłkę do tyłu ...” (EE). Tego rodzaju szyk pre- pozycyjny zbliża się najbardziej do typu. który 8. Jodłowski określa jako pozycje rozwinięcia emocjonalnie odwróconego20.

7.3. Tendencja do emocjonalnego umieszczania składników informacyj­ nie najistotniejszych w prepozycji zakłócona jest specyficzną sytuacją spra­ wozdawcy obserwatora, która nie sprzyja wypracowaniu należytej perspek­ tywy dla operacji wypowiedzeniotwórczej. Zdarza się, że sprawozdawca w momencie rozpoczynania wypowiedzenia nie dysponuje wszystkimi danymi dla pełnego przedstawienia przebiegu akcji. W ten sposób począt­ kowe elementy wypowiedzi stają się pewnego rodzaju przygotowaniem do wymienienia składnika najważniejszego, ale dostrzeżonego w ostatniej chwili. Powstały w ten sposób szyk kształtuje się jako rezultat retarda- cyjnie rozwijanego ciągu sprawozdawczego: „... Przy piłce jest ciągle eey ... jeszcze Book ... obrońca ... Zastanawia się, komu podać ... Trochę cofa piłkę do tyłu ... Jeszcze jest dalej piłka cofnięta do tyłu i pada łupem Banasia ...”

W przeciwieństwie do właściwego składni intelektualnej toku anty­ cypacyjnego (zakładającego wcześniejsze pojawienie się wypowiedzeń i składników podrzędnych „przygotowujących” zdanie nadrzędne) tok respektujący zasoby linearnego rozwijania wypowiedzi (w ślad za kon­ kretnym wydarzeniem) na zasadzie kontaktowej postpozycji można by nazwać perseweracyjnym ciągiem składniowym. Ten rodzaj persewera- cyjnej struktury uznać należy za najbardziej typowy dla wypowiedzi sprawozdawcy radiowego, który dąży do podtrzymania ciągu sprawo­ zdawczego.

19 Por. V. M a th e s iu s , O tak zwanym aktualnym rozczłonkowaniu zdania, [w:]

O spójności tekstu, Wrocław 1971, s. 7 — 12.

20 Chodzi tu o wysuwanie na początek wypowiedzenia ze wzmocnieniem akcentu zdaniowego tych rematyczuych składników, które w normalnym „spokojnym” infor­ mowaniu umieszcza się w pozycji następczej, S. J o d ło w s k i, op. cit., s. 176.

(11)

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny 213

8. M E C H A N IZ M Y S P Ó J N 0 Ś C 1 0 W E R B I K T

8.1. Zasadniczą różnicę między relacją i komentarzem upatrywać należy w uwarunkowanych pragmatycznie mechanizmach spójnościowych oby­ dwu rodzajów tekstów. Łączyć ją należy z oczywistym faktem, że tekst relacji ze względu na wyłączne operowanie kodem fonicznym winien speł­ niać warunki samowystarczalności informacyjnej, tekst komentarza funkcjonuje jako tekst towarzyszący, ściśle zespolony z kontekstem ekranowym.

8.2. Spośród zaproponowanych przez F. Daneśa typów tematycznego nawiązania i tematycznego następstwa21 w relacji najliczniej reprezento­ wana jest kontaktowa tematyzacja rematu. Dążący do podtrzymania ciągu sprawozdawczego reporter radiowy chętnie wybiera jako temat następnej wypowiedzi remat wypowiedzi bezpośrednio poprzedzającej (na zasadzie prostego linearnego następstwa), n p .: ... (Doyle) Podaje do Bella ... Ten z powrotem do Doyla ... Przerzutka teraz na prawą stronę ... Tam jest Banaś ...” Przykłady dotyczą podstawoAvej anaforycznej funkcji nawią­ zania. Za szczególnie charakterystyczny jednak dla relacji radiowej uznać należy typ kontaktowej tematyzacji rematu operujący powtórzeniem lek­ sykalnym, np.: „... No ostatecznie piłka tam trafia, ostatecznie do Szoł- tysika ... Szołtysik wjeżdża na pole karne ... Szołtysik opuszcza ten swój posterunek pod swoim polem karnym . . . ”

Przy wzmożonym tempie wypowiedzi zaobserwować można na styku sąsiadujących w ciągu wypowiedzeń inercyjne powtarzanie wyrazów z za­ chowaniem podobnej formy przypadkowej (w innej funkcji składniowej), n p .: „••• Kostka wyrzuca piłkę do Skowronka ... Skowronka momentalnie atakuje Doyle ... Skowronek podaje do Wilima . .. ”

W zintensyfikowaniu najprostszych środków spójnościowych w postaci powtarzania identycznego leksemu upatrywać należy przyczynę zwiększo­ nej redundancji tekstu relacji (zubożenie słownika) w porównaniu z ko­ mentarzem telewizyjnym.

8.3. Inna sytuacja komunikatywna komentatora TV, znajdująca wspar­ cie w kontekście ekranowym, pozwala zrezygnować w wielu wypadkach ze środków spójnościowych, którymi operuje mówiony tekst ciągły na rzecz rozwiązań właściwych tekstom tzw. stowarzyszonym.

Komentator, obserwując razem z widzem przebieg zdarzeń boisko­ wych, może ograniczyć się jedynie do wypunktowania najistotniejszych elementów występujących w czasie gry. Za takie uważa on określenie na­ zwiska zawodnika włączającego się do akcji boiskowej, informacje o miejscu i czasie rozgrywanej akcji, itp. Taka postawa sprzyja eliptyczności wypo­ wiedzi, n p .: „... Zygfryd Szołtysik ... Wilim ... Szołtysik! Ładna kombi­

21 F. D a n e 5, Semantyaena i tematyczna struktura zdania i tekstu, [w :] Tekst i język* Problemy semantyczne, Wrocław 1974, s. 32.

(12)

J . Ożdżyńshi 214

nacja ... Centra ... prosto pod nogi Allana Oakesa ... Oakes ... Summerbee... Środek boiska ... Dziewiąta minuta gry ... I aut ...” Z punktu widzenia rozwiązań spójnościowych parataktyczne zestawianie całych serii miano­ wnikowych powiadomień stanowi ciąg dezaktualizujących się rematów.

Daleko posunięta elipsa i nominalizacja tekstu komentarza prowadzi do eliminowania przejścia od członu tematycznego do Tematycznego. Częste w relacji zdania typu Lubański podaje do Wilczka w zdynamizowanej wy­ powiedzi sprawozdawczej zastępowane są przez usamodzielnione pro- zodycznie oznajmienia, np. Lubański ... Do Wilczka. Dalsza konden­ sacja informacyjna prowadzi do powstawania usamodzielnionych flek- syjnic struktur globalnych, mianownikowych powiadomień typu: ... Lubań­ ski ... Wilczek ... (z charakterystycznym przeniesieniem punktu ciężkości z oznaczania kierunku podania piłki na identyfikację zawodników).

8.4. Sprawozdawca radiowy nie mając oparcia w konsytuacji (wspól­

nej nadawcy i odbiorcy) przestrzega zasady ciągu sprawozdawczego. Do rzadkości należą tu konstrukcje, które nie byłyby zrozumiałe na tle ota­ czających je wypowiedzeń. Niektóre aluzyjne fragmenty komentarza, doskonale zrozumiałe w warunkach transmisji TY, w relacji radiowej wy­ magałyby uzupełnienia w postaci dodatkowych wypowiedzeń przygoto­ wujących lub uzupełniających, n p . S k o w r o n e k ... Jeszcze Skowronek ... Bell ... Towers ... Dobrze! (odebrał Skowronek Anglikowi piłkę) Kontr- natarcie! ... Narożnik pola karnego ... Banaś ... Rzut rożny ...”

W trakcie odtwarzania tekstu komentarza z taśmy magnetofonowej (już w oderwaniu od kontekstu ekranowego) spotykamy fragmenty, które bez uzupełnienia sytuacyjnego są wręcz nieczytelne, np.: „... Wraży ... Banaś ... Szołtysik przy nim ... Lubański...” (w tym czasie Lubański został sfaulowany; komentator odczekał, aż sędzia podejmie decyzję, by po paru sekundach zakomunikować) „... Nie, jednak rzut wolny ... Wydawało się, że aut ...”

Wypowiedzi komentujące w obrębie sprawozdania radiowego, które z reguły odwołują się do poprzedzających wypowiedzi, tworzących spójny, całościowy odcinek (interwał) tematycznego następstwa tekstu, w komen­ tarzu mogą w ogóle nie mieć tekstowego poprzednika (z powodzeniem zastę­ puje go kontekst ekranowy).

Występowanie typu wypowiedzeń, które nie spełniają wrarunków samo­ wystarczalności informacyjnej z punktu widzenia wymogów tekstu cią­ głego, a funkcjonują jedynie w zespoleniu z sekwencjami operującymi kodem wizualnym, uznać należy za istotną cechę gatunkową komentarza telewizyjnego.

9. W Y P O W IE D Z E N IA IN FO RM U JĄCE O R E A LIA C H P R Z E K A Z U

Przechodząc na grunt realizacji czysto leksykalnych warto zwrócić uwagę na te wypowiedzenia, które w sposób niemal bezbłędny pozwalają określić przynależność do radiowych bądź telewizyjnych form wypowiedzi.

(13)

Relacja radiowa a komentarz telewizyjny 215

Chodzi o zdania, które w bezpośredni sposób informują o formie przekazu i warunkach, w jakich przeprowadzana jest transmisja radiowa bądź telewizyjna.

A oto sformułowania kluczowe dla zidentyfikowania radiowej odmianki sprawozdania: „... Górnik prowadzi dwa do zera i tym radosnym mel­ dunkiem kończę relację z pierwszej części... ze Stadionu Śląskiego z meczu Manchester City — Górnik Zabrze ... Halo! Proszę Studio! ... Słyszycie Państwo te brawa? ... te oklaski, którymi żegnają kibice troszeczkę zmar­ twionego, załamanego piłkarza Górnika Zabrze ...” Nie wymieniam niefor­ tunnego, kiedyś nadużywanego stereotypu sprawozdawców radiowych (Szkoda, że Państwo tego nie widzą), który najdobitniej ukazuje brak kon­ tekstu wizualnego w relacji radiowej.

Szczególnie charakterystyczne dla komentarza TY będą sposoby infor­ mowania i objaśniania dotyczące sytuacji ekranowej: „... A tam po lewej stronie ekranu teraz dopiero widzicie Państwo, jak za Lubańskim nadciąga dwóch polskich zawodników' . . . ” Typowe dla komentarza w czasie zbliżeń są konstrukcje prezentujące typu: „ ... Oto Tom Doyle — niewątpliwie najlepszy piłkarz w strefie środkowej drużyny angielskiej . . . ”

Telewizyjny charakter ma rozszerzoną o kontekst wizualny formułę pożegnania: „ ... Dziękuję Państwu za uwagę i żegnam się tradycyjnym do usłyszenia i do zobaczenia” .

Wypowiedzenia traktujące o realiach związanych z przekazem radio­ wym lub telewizyjnym obok podstawowej funkcji informacyjnej spełniają funkcję kontakty wną22. Pełnią po części również funkcję metajęzykową; znamionującą wypowiedź zorientowaną na kod wyłącznie foniczny bądź wizualny.

P O D SU M O W A N IE

1. Podobieństwo sytuacji komunikatywnej sprawozdawcy i komenta­ tora, związane z jednostronnym przekazywaniem informacji do odbiorcy masowego typu audytorium, prowadzi do wytworzenia się odrębnej formy monologu sprawozdawczego o różnym nasileniu partii komentujących i oceniających — większym w komentarzu, mniejszym w relacji radiowej. Odrębność transmisji sportowej decyduje o szczególnym nasyceniu obydwu rodzajów tekstów elementami składni emocjonalnej.

2. Zasadnicze podobieństwa tekstów relacji i komentarza dotyczą zinten­ syfikowanego użycia wypowiedzeń niewerbalnych (zawiadomień i równo­ ważników) oraz zmniejszonego bardzo znacznie udziału wypowiedzeń zespolonych.

3. Na płaszczyźnie informacyjnej zasadniczych różnic między ER a KT należy dopatrywać się w liczbie wypowiedzeń i form wyrazowych,

22 Por. K . P is a r k o w a , Składnia rozmowy telegraficznej, Wrocław 1975, szczegól­ nie rozdział Leksykalne sygnały segmentacji, s. 18 — 45.

(14)

216 J. OidżyAski

realizowanych w jednostce czasu — około dwukrotnie większej w relacji niż w komentarzu. Tekst relacji odznacza się większym uszczegółowieniem i nasileniem informacji drugorzędnych (redundantnych). Tekst komentarza odznacza się większą lakonicznością, fragmentarycznością i bardziej wy­ biorczym potraktowaniem materiału. Przebieg informacji w relacji radio­ wej ma charakter potokowy; w komentarzu — bardziej selektywny.

4. Zasadnicze różnice związane z dwukanałowym przekazem informacji w telewizji i jednokanałowym w radiu łączą się z fundamentalną rolą kon­ tekstu ekranowego i znajdują główne odbicie w mechanizmach spójnościo- wych — samowystarczalnego, aktualizującego tekstu relacji i towarzyszą­ cego, unaoczniającego tekstu komentarza.

5. Dążność do podtrzymania ciągu sprawozdawczego relacji wyraża się w zintensyfikowaniu środków spójnośeiowych (głównie o charakterze leksykalnym). Uzupełniająca rola kontekstu ekranowego sprzyja rozbiciu tekstu komentarza na sekwencje, które spełniają wymogi informowania jedynie w połączeniu z zespołami powiadomień (ujęć) wizualnych.

6. Operowanie całymi seriami kondensatów informacyjnych w postaci dezaktualizujących się rematów uznałem za wyróżniającą cechę komen­ tarza.

Cytaty

Powiązane dokumenty

R akow skiego „P ojęcie działki budow lanej w św ietle przepisów k odeksu cyw ilnego”... pod w yraźnym wypływem tego

Nie tylko kulturowo, nie z perspektywy metody naukowej, która jest jedynie podstawą poznania historii, ale w perspektywie „profetycznej” misję biskupa W ojciecha,

To wstępne i ogólne przedstawienie negatywnego i pozytywnego wpływu mediów audiowizualnych na odbiorcę stało się impulsem do szerszych badań, owocem czego są liczne

And the logical and mathematical principles with which Florensky seeks to undertake this philosophical journey are the concept of discontinuity; the contrast between

Zgodnie bowiem ze wskazaniem teologów, katechetyków i pedago- gów chrześcijańskich wiara nie może się ujawnić inaczej, jak tylko poprzez widzialne akty, które stają się o

Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego podczas „Bratislava Legal Forum” reprezentowali: dr Małgorzata Augustyniak z Katedry Teorii i Filozofii

W tym kontekście wymowny staje się również finał opowiadania. Jeśli w tradycji niemieckiej noweli czy powieści przygodowej akcja utworu kończyła się happy

There is a balance between delivering feedback and maintaining user acceptance: if the decision threshold (criterion) is set so that auditory warnings are provided late,