• Nie Znaleziono Wyników

Nowy Słownik gwar polskich a inne polskie słowniki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowy Słownik gwar polskich a inne polskie słowniki"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S ____________________ FOLIA LIHCUISTICA 12, »986 ___

Anna Niezabitowska, Jeray Reiohan

N O W Y SŁOWNIK GWAR POLSKICH A INNE P O L S K I E SŁOWNIKI

P ra c a n a d s ł o w n i k i e m i w i ą ż ą c e się z n i ą ciągłe korzy s t a n i e z różnych leksykonów n a s u w a rozmaite sp o s t r z e ż e n i a i refleksje n a ­ tury teoretycznej i metodologicznej. Kil k a s p ośród nich p r a g n i e ­ m y tutaj zasygnalizować, zaznaczając jednak, że nie s t a n o w i ą bne całości ani nie w y c z e r p u j ą sprawy do końca.

Słown i k i języka p o l s k i e g o m o żna pod z i e l i ć na trzy główne grupy: 1) słowniki p o l s k i e g o języka literackiego» 2) słowniki h i s t o r y c z n e p o l s k i e g o języka literackiego; 3) słowniki w s p ó ł ­ czesnych gwar polskich.

D o pierwszej gru p y n a l e ż y cała w i e l k a seria leksykonów roz­ poczy n a j ą c a się - jeśli p o m i n ą ć w c z e ś n i e j s z e m n i e j s z e s ł o w n i ­ ki - od dzieła J a n a M ą c z y ń s k i e g o ’ , k o ń c z ą c a się t r z y t o m o w y m s ł o w n i k i e m pod reda k c j ą M i e c z y s ł a w a S z y m c z a k a .

Do drugiej grupy n a l e ż ą leksykony p r z e d s t a w i a j ą c e

słowni-4 3

c t w o w przeszłości. W y m i e n i ć tu n a l e ż y Sł o m i k staropolski i Słomik polszczyzny XVI wieku . T r w a j ą też prace p r z y g o t o w a w c z e n a d s ł o w n i k i e m p o l s z c z y z n y XVII w. 5 W p e w n y m zakresie n a l e ­ ż ą tu również s ł o w n i k S a m u e l a B. L i n d e g o6 i "Słownik w a r s z a

-J. И j с i y d » к i, L e x i c o n l a t i n o p o l o n i c u m e x o p t l m i s l a t i n a e lin­ guae s c r i p t o r i b u s c c n c in n a t u m , Regiononti Borussiae 1564.

2

S t a / n i k j ę z y k a p o l s k i e g o , red. M. Szymczak, t. 1-3, Warszawa 1978-1981. J S ł o m i k s t a r o p o l s k i , red. S. Urbańczyk, Wrocław 1953-.

S ł a t n i k p o l s z c z y z n y X V I wieka wydawany przez Instytut Badań Litera­ ckich PAN, Wrocław 1966-.

J Przygotowywany w Zakładzie Językoznawstwa Instytutu Jeżyka Polskiego PAN w Warszawie.

(2)

1807-134______ ___ Anna JJ i e zabitowska, Je xiy Rfichan

w s k i " ’ , które obok m a t e r i a ł u w s p ó ł c z e s n e g o po d a j ą dane z epok m i n i o n y c h .

Do trzeciej grupy na l e ż ą Słownik gwar polskich J a n a Karłowi-Q

cza i w y d a w a n y obecnie przez Instytut J ę z y k a Pol s k i e g o P A N Sło­ wnik guar polekiah*, k t óry w d a l s z y m ciągu - dla odróż n i e n i a od K a r ł o w i c z o w s k i e g o - b ę d z i e m y określali przymiotnikieir "nowy".

W y m i e n i l i ś m y tu, rzecz jasna, t y lko słowniki ogólne.

C e l e m n i n iejszych rozważań nie jest jednakże o m awianie róż­ n e g o t y p u sł o w n i k ó w i uwagi na temat ich użyteczności. Uczynił to już kilka n a ś c i e lat temu Sta n i s ł a w U r b a ń c z y k ' “ .

W n i n i e j s z y m artykule p r a gniemy om ó w i ć trzy problemy, jakie się n a s u w a j ą przy p o r ó w n y w a n i u n o w e g o Słownika gwar polekiah г in­ nymi słownikami języka polskiego. W s k r ó c e n i u m o ż n a b y je ująć następująco:

1. Słownik ogólnog w a r o w y jest s ł o w n i k i e m p r z e d s t a w i a j ą c y m w i e l o ś ć syst e m ó w leksykalnych, p o dczas gd y s ł o wnik języka lite­

rackiego p r z e d s t a w i a w zasadzie tylko jeden system. Jeżeli zaś chodzi o słowniki h i s t o r y c z n o j ę z y k o w e , to m o ż n a przyjąć, żeprzed­ s t a w i a j ą one jeden s y s t e m w ciągu ewolucji.

W tym zat e m p u nkcie p r z e c i w s t a w i a m y słownik o g ó l n o g w a r o w y sło­ w n i k o m niegwarowym. Prz e c i w s t a w i e n i e to ira charakter ogólny. Nie dotyczy w y ł ą c z n i e s ł o w n i k ó w polskich.

2. N o w y Słownik gwar polekiah, zrodzony z inicjatywy i g ł ó w ­ nych w y t y c z n y c h K a z i m i e r z a Nitscha, a d o p r owadzony d o obecnej p o s t a c i redakcyjnej i materiałowej przez k r a kowski zespół Z a k ł a ­ du D i alektologii Polskiej IJP PAN po d k i e r u n k i e m M i e c z y s ł a w a K a ­ rasia, jest d z i e ł e m b a r d z o odmlenhyrn o d d a w n e g o Słownika gwar pol-:skiah Jana Karłowicza. S z c z e g ó ł o w e omówienie tych różnic w y m a g a ­ łoby o s o b n e g o studium. Tu p r a g n i e m y zwrócić uwa g ę t y lko na kilka spraw, k t óre w y d a j ą się s z czególnie c h a r a kterystyczne. W ty m p u n k ­ cie p r z e c i w s t a w i a n y nowy s ł o w n i k og ó l n o g w a r o w y staremu.

7 Słownik języka polskiego, red. J. Karłowicz, A; Kryński, W. Niedzwie- dzki, t. 1-8, Warszawa 1900-1927.

8 J. K a r ł o w i c z , Słownik gwar polskich, t. 1-6, Kraków 1900- -1911.

Słownik gwar polskich, red. M. Karaś, Źródła i t. .1 (A-В«), Wrocław

1977-1982. " ,

,J S. U r b a ń c z y k , Słowniki, ich rodzaj0 i użyteczność, Wrocław 1967 (Biblioteka Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego, nr 16).

(3)

3. W n o w o r e d a g o w a n y m Słowniku gwar polakiah uderza n i e z w y k ł a obfitość haaeł. St a n i e się on n a j w i ę k s z y m z b iorem polskich w y ­ razów. W tyro p u nkcie p r z e c i w stawiamy nowy Słownik gwar polskich w s z e l k i m inn y m słcwnikom, ale tylko z pu n k t u w i d z e n i a i l o ś c i o w e ­ go. Oblicz e n i a ilościowe i w y p ł y w a j ą c e z nich w n i o s k i są a u t o r ­ s t w a Anny Niezabitowskiej.

P r z e chodzimy teraz d o p u n k t u pierwszego, w k t ó r y m zajmujemy się w i e l o ś c i ą syst e m ó w w s ł o w n i k u o g ó l n o g w a r c w y m w p r z e c i w s t a w i e ­ n i u do jedności s y stemu w słownikach innego typu.

O w a w i e l o ś ć p r z e j a w i a się w e wszyst k i c h częściach artykułu s łownika ogólnogwarowego. W działach form spotykair.y formy w y s t ę ­ pu j ą c e w jednym sy3temie obok form wy s t ę p u j ą c y c h w dziesiątkach, a nawet setkach systemów. P o d o b n ą sytuację o b s e r w u j e m y w działach znaczerf. Jeżeli np. s t w i e r d z a m y , że w y raz babka m a w słow n i k u o g ó l n o g w a r c w y m k i l k a d z i e s i ą t znaczerf, to tym s a mym w y p o w i a d a m y twierdzenie, że w y r a z ten ma takąż ilość znaczerf łącznie we w s z y ­ stkich p o l s k i c h leksykalnych s y s temach gwarowych, do których u- d a ł o się a u t o r o m s ł o w n i k a dotrzeć. Cz ę s t o b y w a tak, że określony w y r a z gwarowy ma w danej gwarze np. sześć znaczsri, w innej znów c ztery znaczenia, w jeszcze innej - dwa. Zna c z e n i a te c z ę ś c i o w o się pokrywają, c z ę ś c i o w o zaś tworzą nowe działy semantyczne. Nie w s z y s t k i e fródła dia l e k t o l o g l c z n e są idealne: nie p o d a j ą w s z y s t ­ k i c h znaczerf d a n e g o w y r a z u z danej gwary. Czasami dają obraz w r ę c z fragmentaryczny. U w a g a ta odnosi się przede w s z y s t k i m do t e k stów gwarowych, gdzie w d a n y m zdaniu znajdujemy tylko jedno znaczenie b a d a n e g o wyrazu. Wyr a z ten ma może i inne znaczenia, k t óre o p r a c o w u j ą c e m u artykuł s ł o w n i k o w y nie są znane. Z a t e m wykaz znaczerf w s ł o w n i k u o g ó l n o g w a r o w y m na l e ż y zupełnie inaczej r o z u ­ m i e ć niż takiż w y k a z w s ł o w n i k u języka literackiego. W p i e r w s z y m w y p a d k u jest to kompilacja, c z ę s t o k r o ć n i e kompletna, r ó ż nych sy­ stemów, w d r u g i m w y p a d k u jest t o sy s t e m jednolity.

W y p o w i e d z i e l i ś m y twierdzenie, że słownik języka l i t e r ackiego p r z e d s t a w i a jeden s y s t e m leksykalny. T a k a jest jego o g ó l n a p r a ­ widłowość. Je ż e l i l e ksykograf o p r a c o w u j ą c y s ł o wnik języka lite­ rackiego nie znajdzie w k a r t o t e c e dokumentacji d l a jednego ze znaczerf wyrazu, sa m może ad h o c s t w o r z y ć d o kumentację, k i e r u j ą c się w ł a s n y m p o c z u c i e m językowym. Głębsze jednak w n i k n i ę c i e w c h a ­ rakter takiego słow n i k a u j a w n i a p e w n e p o d o b i e ń s t w a do słownika ogólnogwarowego. O t ó ż s ł o wnik języka literackiego zawiera w i e l e

(4)

regionalizmów w y r a z o w y c h i s e mantycznych charakte r y s t y c z n y c h dla poszcz e g ó l n y c h terenowych odmian języka, c z ę s t o k r o ć u s a n k c j o n o w a ­ nych przez w y b i t n y c h pisarzy. W s z y s t k i e te o d m i a n y regionalne są oczywiście m a r g i n e s e m n a tle c a łości p o l s k i e g o s ł o w n i c t w a k u l t u ­

ralnego. Jednak także i słownik języka p o l s k i e g o (literackiego) nie jest s y s t e m o w o całkowicie jednolity, s p o tykamy w ni m b o w i e m wy r a z y i znaczenia w y r a z ó w należące d o różnych systemów leksykal­ nych. O p o z y c j a zatem: jedność s y s t e m u : w i e l o ś ć systemów, o b s e r ­ w o w a n a przy p o r ó w n y w a n i u słow n i k a języka l i t e r ackiego "ze s ł o w ­ n i k i e m o g ó l n o g w a r c w y m - jakkolwiek niewątpliwie istnieje - nie

jest jednak tak ostra, jakby się m o g ł o w y d a w a ć na pod s t a w i e p o ­ bieżnej obserwacji.

Pr z e c hodziüy teraz do pu n k t u drugiego, a zatem do różnic p o ­ między n o w y m a dawnym, K a r ł o w i c z o w s k i m Słownikiem gwar polskich.

K. Nit s c h skrytykował ostro Słownik guai' polskich J. K a r ł o w i ­ c z a ' 1. K r y t y k a d o t y c z y ł a z a r ówno zakresu słownika, jak jego w y ­ konania. Zakres c z a sowy nie był w. rec e n z o w a n y m dziele jasno o k r e ­ ślony: K a r ł o w i c z w ł ą c z y ł do s ł o w n i k a liczne reg i o n a l i z m y staro­ polskie, zrobił to jednak w sposób fragmentaryczny, niekonsek­ wentny. N i e j a s n y był też zakres geograficzny, a raczej językowy: w s ł o w n i k u znalazły się liczne w y r a z y ruskie, po c h o d z ą c e z gwar ukraińskich, nie należące tematycznie do p o l s k i e g o słownika gw a ­ rowego.

W zakresie w y k o n a n i a zarzucał N i t s c h Karłowiczowi d o w o l n ą i n i e k o n s e k w e n t n ą transkrypcję, fałszywą interpretację form gwaro­ wych, niejasny ukł a d w obrębie artykułów, głównie w ich działach

form. N a j p o w a ż n i e j s z ą jednak w a d ą słow n i k a K a r ł o w i c z a b y ł o to, że nie p o d a w a ł geografii wyrazów, ich form i znaczeń. Aby się przekonać, jaka jest geografia, czy t e l n i k musi zaglądać d o spisu

źródeł w tomie szóstym.

Nie omawiamy tu całej recenzji i w s z e l k i c h p r z e d s t a w i o n y c h w niej problemów, n i e jest to b o w i e m n a s z y m celem.

Pr agniemy n a t o m i a s t k r ó t k o o d o o w i e d z l e ć na pytanie, jaki miał by ć n o w y Słownik gwär polskich w opinii Nitscha, a n a s tępnie za­ stanowić się nad akt u a l n y m jego stanem, u s t a l o n y m w obecnej

po-tł K, N i t 9 с h, recenzja Słaunika guar polskich J. Karłowicza dru­ kowana w "Roczniku Slawistycznym" IV, 1911, s. 199-243. Przedruk; K. N i t s c h , Wip ó r pism polonistycznych, t. 4, Wrocław 1958, s. 195-22i. Strony podajemy dalej wg przedruku.

(5)

staci redakcyjnej i m a t e r iałowej pod r e d a k c j ą i k i e r u n k i e m M. Karasia. J e s t to oc z y w i ś c i e temat, któ r y m ó g ł b y b y ó omówiony w o s o b n y m referacie. Spr ó b u j m y jednak w y p o w i e d z i e ć się w k i l k u naj­ w ażniej s z y c h , związanych z tą p r o b l e m a t y k ą kwestiach.

S ł ownik w p r z e k o n a n i u N i t s c h a miał zawierać s ł o w n i c t w o g w a ­ rowe z XI X i XX w . , p o c h o d z ą c e z p o l s k i e g o t e r y t o r i u m e t n i c z n e g o i •t gwar kresowych, leżących p o z a tym terytorium. T w i e r d z e n i a t a ­ kie g o Ni t s c h w p r a w d z i e w recenzji nie wypowiedział, w y n i k a ono jednak z a r ó w n o z z a m i e szczonych ta m sform u ł o w a ń krytycznych, jak i z c a ł y c h póź n i e j s z y c h p r z y g o t o w a ń d o n o w e g o Słownika gwar polekiah.

S ł o w n i k ten miał zawierać w y r a ź n e informacje o geografii w y ­ razów, ich form i znaczeń, które m i a ł y b y ć zamieszczone w obrębie a r t y k u ł ó w sło w n i k o w y c h p r z y każdej pozycji.

Różne formy gwarowe m i a ł y b y ć ujęte we w s p ó l n e hasła, d o k t ó ­ rych z różnych mie j s c alfab e t y c z n y c h miały b y ć s k i e rowane o d s y ­ łacze.

W s z y s t k i e te postulaty, w y n i k a j ą c e z recenzji Nitscha, są re­ a l i zowane w n o w y m Słowniku gwar polekiah.

C zy zatem ncwy S łowik gwar polekiah jest taki, jaki miał b y ć w ocz a c h Nits c h a ? Po uważnej lekturze Nitscho w s k i e j recenzji Słow­ nika gwar polekiah K a r ł o w i c z a d o c h o d z i m y do przekonania, że jednak n i e całkiem. R e cenzent z a rzuca np. Karłowiczowi, że ma niew i e l e literackich p r o w i n c j o n a l i z m ó w w i e l k o p o l s k i c h , chwali go za

cieka-1 2

w e w y r a z y zanotowane u Zapolskiej 1 B a ł u c k i e g o . W y n i k a z tego niezbicie, że w n o w y m Słowniku gwar polekiah w i d z i a ł b y chętnie re­ g i o n alizmy literackie. A takich z reguły tam nie zamieszczamy - w tym zakresie o d biegamy o d p o s t u l a t u Nitscha.

D r u g ą sprawą jest stosunek N i t s c h a d o nazw wła s n y c h , k t ó rych w i e l k ą ilość w p r o w a d z i ł K a r ł o w i c z d o s w o jego Słownika gwar polekiah. Ni t s c h toleruje niek t ó r e s p o ś r ó d n i c h 1"1, te mianowicie, które w gw a r a c h uległy jakimś c i e k a w y m p r z e k s z t a ł c e n i o m f o n e t y c z n y m czy mo r fologicznym; inne natomiast, banalne, w rodzaju Będzin - Bę­ dzina - będaitteki uważa zą n i e p o t r z e b n e w s ł o w n i k u gwarowym.

W n o w y m Słowniku gwar polakioh p o m i j a się w s z e l k i e nazwy w ł a ­ sne, n a w e t n a j b a r d z i e j int e r e s u j ą c e gwarowo. W y j ą t k i e m są tylkos l) n a z w y m a j ą c e znaczenie, np. antek 'łobuz'; 2) n a z w y

(6)

ce część składową związków wyraz o w y c h » 3) te s p o ś r ó d nazw zwie­ rząt, które są związane z cechami ich w y g l ą d u ( c z ę s t o nie ma w t e ­ dy pewności, czy jest to już n a z w a własna, czy w y r a z pospolity).

Moż n a zat e m przypuszczać, że K. Ni t s c h w p r o w a d z i ł b y d o s ł o w ­ nika g w a rowego spo r ą ilość nazw wła s n y c h , c z e g o u n i k a redakcja n o w e g o słownika.

W zakresie w y k o n a n i a ob e c n a redakcja s t o suje się ściśle do w s k a z a ń Nitscha, jeżeli idzie o grupowanie różnych form p o d wspól­ n y m h a s ł e m i p o d a w a n i e lokalizacji g e ograficznej ka ż d e } relacji. Zrezygnowano też z ujednol i c e n i a transkrypcji. U n i k n i ę t o w ten sposób niejednej z fałszywych interpretacji, od k t órych roi się w s łow n i k u Karłowicza. Ni e p o c h w a l i ł b y jednak K. N i t s c h tego, że synonimy nie są w n o w y m Słomiku guar polekioh poł ą c z o n e o d s y ł a c z a ­ mi, b o to w ł aśnie zarzucił K a r ł o w i c z o w i R e d a k c j a n o w e g o Słow­ nika guar polakiah z r e z y gnowała ze s p o r z ą d z a n i a takich ods y ł a c z y ze w z g l ę d u na o g romny trud związany z k o n s e k w e n t n y m p r z e p r o w a ­ d z e n i e m takiej zasady, co opóźni ł o b y b a r d z o w y d a w a n i e słownika.

O k a z u j e się zatem, że nowy Słomik guar polekioh - z a w i e r a j ą ­ cy znacznie bogatszy materiał, ni ż słownik Karłowicza, p o d a j ą c y ten materiał w e d ł u g ściśle ustalonyph, k o n s e k w e n t n y c h zasad - n i e z adowoliłby zapewne całkowicie twórcy polskiej dialektologii. N i e może też w pełni zadowolić a u t o r ó w tego słownika, k i e d y p r z y pracy n a k a ż d y ® k r o k u s p o t y k a j ą się z b r a k a m i m a t e r i a ł u z a równo w zakresie wyrazu, jak i jego formy i znaczenia, nie m ó w i ą c już o dokumentacji'. C h ę t n i e w y r u s z y l i b y w teren, b y u z u p e ł n i ć zbiory, gdyby nie k o n i e c z n o ś ć o p r a c o w y w a n i a i w y d a w a n i a tego, c o już jest w kartotece.

P o m i m o tych b r a k ó w nowy S łomik guar polekioh staje się n a j w i ę ­ k s zym z b i o r e m s ł o w n i c t w a polskiego.

P rz e c h o d z i m y zatem d o t r zeciego punktu, w k t ó r y m p r z e d s t a w i a ­ m y liczbowe porówn a n i e zasobów n o w e g o Słomiku guar polekioh ze Słownikiem guar polekioh J. K a r ł o w i c z a i słownikami języka p o l s k i e ­ go s. B. L i n d e g o oraz PAN p o d reda k c j ą W. D o r o s z e w s k i e g o 15,

W p o r ó w n a n i u ze Słownikiem guar polekioh J. K a r ł o w i c z a już od p ierws z y c h s t ron n c w e g o dzieła r z u c a się w oczy nie t y l k o (co

^ Tamże, s. 224.

55 Por. też artykuł: H. O l e e i ń s k a , Kilka w a g o wzajemnych sto­ sunkach lloécioujch w słownictwie gwar polskich, "język Polski" XXXVI, 1956, s. 289-299.

(7)

zrozumiałe) w i e l o k r o t n i e w i ę k s z y materiał d o k u m e n t a c y j n y , p o s z e ­ rzający ilość znaczeń i zasięgów geograficznych, ale, co ist o t ­ niejsze, znaczna ilość nowych, nie p o ś w i a d c z o n y c h d o tąd haseł s łownikowych. Tak ż e w y r y w k o w e porównanie zasobu has e ł no w e g o Ste­ rnika guar polekiah i zasobami s ł o wników ogólnych języka p o l skiego kształ t u j e się stale na k o r z y ś ć tego pierwszego, mimo ogromnej prze c i e ż dzi e d z i n y s ł o w n i c t w a naukowego, technicznego, wres z c i e a rtystycznego, jakie mieści sią w słownikach literackiej p o l s z c z y ­ zny .

Poucza j ą c e o k a z a ł o się p o r ó wnanie fragmentu p r z y g o t o w y w a n e g o Słowika guar polekiah z an a l o g i c z n y m i odcinkami słownika g w a r o w e ­ g o J. K a r ł o w i c z a i dwóch sło w n i k ó w języka polskiego: w s p ó ł c z e s ­ nego, w y d a n e g o przez PAN po d redakcją W. Doroszewskiego, oraz h i s t o r y c z n e g o s ł o w n i k a S. B. Lindego.' W słowni k a c h K a r ł o w i c z a i L i n d e g o o b l i c z e n i u p o d d a n o także w s z y s t k i e dery w a t y słowotwórcze, n i e k o n i e c z n i e sy g n a l i z o w a n e o s o bnym a r t y k u ł e m słownikowym, ate czę­ st o grupowane w rodzinie w y r a z ó w pod w y r a z e m podstawowym. T a k i e ­ mu sz c z e g ó ł o w e m u b a d a n i u p o ddany został fragment litery В w o b ­ rębie p o ł ą c z e ń B-BAP. P o m i n i ę t o w całości o p r a c o w a n ą literę A jako rzadziej r e p r e z e n t o w a n ą w nagł o s i e w y r a z ó w słowiańskich.

A ot o ilościowe zestawienie w s z y s t k i c h w y r a z ó w w przebadanych w y c i n k a c h w y m i e n i o n y c h czterech słowników:

- n o w y Słownik ffjar polekiah (SGP PAN) H O O j - Słowik g^ar polekiah J. K a r ł o w i c z a (SGP K) 311 j

- Słounik języka polakiego PAN pod redakcją W. Dorosz e w s k i e g o ( S J P PAN) 599;

- Słounik języka polskiego S. B. L i n d e g o ( S J P L) 278.

Jak w i d a ć - różnice, k t óre s y g n a l i z o w a n o na wstępie, są nie- . bagatelne. Nie jest c e l e m tego a r t y k u ł u o b l i czanie ich w dok ł a d ­ nych procentach, t y m bardziej, że przeba d a n y fragment jest tak niewielki, że nie może b y ć repr e z e n t a t y w n y dla w s z y s t k i c h m o ż l i ­ w y c h p o ł ą c z e ń literowych n a s z e g o alfabetu.

Z

pewnością, g d yby ta­ k i m s a m y m o b l i c z e n i o m p o d d a n e literę A, dane c y f r o w e p r z e d s t a w i a ­ łyby się n i e c o inaczej. Niemniej w n i o s e k zasadn i c z y - zaska k u j ą c y n a w e t p r a c o w n i k ó w Nakładu D i a l e k t o l o g i i Polskiej, m a j ą c y c h na co d z i e ń k o n t a k t z k a r t o t e k ą g w a rową - n a r z u c a się w y r aźnie. B o g a ­ c t w o tej kartoteki, a w i ę c i b o g a c t w o zam i e r z o n e g o d z i e ł a p r z e ­ k r a c z a znacznie w s z y s t k i e d o t y c h c z a s o w e , m o n u m e n t a l n e przecież, w y d a w n i c t w a leksykograficzne w Polsce.

(8)

Z kolei na uwagę zasługują inne wnioski, n a s u w a j ą c e się p r z y p o r ó wnywaniu b a d a n y c h zestawów haseł.

Rye. 1

Uj ę c i e graficzne (rys. 1) u k a zuje schema t y c z n i e d w a z a g a d n i e ­ nia. Środkowe pole (V), w m i e j s c u p r z e c i n a j ą c y c h się kół, o b r a z u ­ je w y r a z y pow t a r z a j ą c e się we w s z y s t k i c h bada n y c h słownikach. J e s t ich t y l k o 48, d l a t e g o w y m i e n i a m y je w komplecie:

I.

ba,

I.

baba, babi, babicf, babiniec,

babi zna, I. babka, babrać,

babeki,

babula,

babuleńka,

I.

baoh,

I. bachua, I. baoik, b a a z n o ś d b a ­ czyć,

bad

(

e ię ) , badyl, bagazja, bagienko,

bagno, I. baj, I. baja

,

baj­ dy, I.

bajdak, bajdurzyć, bajor, bajoro,

II.

baka, balaa, b a ld a a h ,b a ^

lia , balearr, bałaban, bałakać, bałamucić { вi ę ) , bałamuctuo,

bałamut, ba­

łamutny,

I.

bałuoh, bałuan, babjoohMlca, bałyk,

I. banda, bando, ban-

doe, Ъапга,

I.

bankiet,

I.

bankrut,

I.

bant,

I. barika.

P odane słowa są w zasadzie p o w s z e c h n i e znane i uiyw*he> a c z ­ k o l w i e k nie b r a k tu w y r a z ó w p r z e s t r z a ł y c h czy p e r y f e r y j n y c h (np.

balaa, bałuch,

bałakać, bałyk, bando, bagaż

ja

itd.).

(9)

W y cinki kół nie p o k r y w a j ą c e się w diagramie z Innymi kołami ( I - I V ) ,p r z e d s t a w i a j ą w y r a z y nie w y s t ę p u j ą c e w ża d n y m z p o z o s t a ­ łych słowników. I taks w SGP PAN jest ich aż 700, w SG P К - 2 3 , w SJP PAN - 287, a w SJP L - 64.

W y j a ś n i e n i a w y m a g a j ą te s p o ś r ó d w y r a z ó w d a w n e g o Słajnika gwar polskich, k t óre nie w e s z ł y d o nowego. W a n a l i z o w a n y m o d c i n k u a l ­ f a b e t y c z n y m jest ich 23. Są to nazwy własne« miejscowe, osobowe lub pochodzące o d nich (np. Babice, babioki, Baltazar), k t ó r e z z a ł ożenia r e d a k c y j n e g o n i e zostaną zamieszczone w n o w y m Słowniku guar pęlekiah. N i e b ę d z i e w n i m także w y r a z ó w ze w s i językowo n i e ­ p o l s k i c h (np. bajbarak, balmoea, bałaaaka), które trafiają się c z a ­ s e m w s ł o w n i k u Karłowicza.

N i e będz i e m y zajmować się om a w i a n i e m w z a j e m n e g o s t o s u n k u sł o ­ w n i k ó w języka p o l s k i e g o w s p ó ł c z e s n e g o pod redakcją W. D o r o s z e w ­ sk i e g o i h i s t o r y c z n e g o S. B. Lindego. Nie należy także do tem a t u tego szkicu c h a r a k t e r y s t y k a s ł o w n i c t w a o g ó l n e g o z o b u tych s ł o w ­ ników (zwłaszcza SJP) PAN nie p o ś w i a d c z o n e g o przez źródła g w a ­ rowe. Jest rzeczą oczywistą, że takie s ł o w n i c t w o musi istnieć? obej m u j e ono prze c i e ż o g r o m n ą dzi e d z i n ę różnorodnych zjawisk, jak np. artystyczne, naukowe czy techniczne. Dość w s p o mnieć, że w SJP PAN znajdujemy aż 17 pochod n y c h od w y r a z u bakteria, 10 od balneo­ logia. Obejmuje także s z e r e g n i e w y s t ę p u j ą c y c h lub rzadziej p o ­ świadczonych w g w a rach formacji słowotwórczych, np. rzeczowniki zakończone na -oéd (np. bagiennoitf), -atwo (babkarntwo) czy licz­ nie r e p r e zentowane rzeczowniki o d c z a s o w n i k o w e ( babienie, baonięoie, bankrutowanie).

N a s u w a się zasadnicze pytanie, jakie w y r a z y s t a n o w i ą o takiej p r zewadze m a t e r i a ł u n o w e g o Słownika gwar polakioh i w jakim za­ kresie są to s ł owa obce, p e r y f e r y j n e czy p o ż y c z k i z sąsiednich języków, a w jakim p o s z e r z a j ą one znane p r z e c i ę t n e m u Polakowi ro­ dziny słowotwórcze, w y p e ł n i a j ą c puste m i e j s c a w b o g a t y m systemie s ł o w o t w ó r c z y m języka polskiego.

w 70 0 - w y r a z o w y m w y k a z i e h a seł w y s t ę p u j ą c y c h t y l k o w SG P PAN rzuca się w o c2y ogromne b o g a c t w o form s ł o w o t w ó r c z y c h od powszer chnie znanych haseł. I tak np. p o r ó w n a n i e w b a d a n y c h słowni k a c h rodzin w y r a z o w y c h od w y r a z u baba daje n a s t ę p u j ą c e z e s t a w i e n i e i- lości haseł: S G P PA N - 129; SGP К - 26} SJP PAN - 43; SJP L - 24.

(10)

A oto jak w y g l ą d a w szcze g ó ł a c h rozmieszczenie tych w y r a z ó w w bada n y c h słownikach: SGP PAN SGP К SJP PAN SJP L Baba + babaczek -babak -b a -b a l - -b a -b c a - - _ b a b c i a + + + ba b c i ą t k o -b a -b c i e n i a - -b a -b c i n k a - -b a -b c i n y + b a b c i u c h n a - -b a -b c i u n i a ba bcoch - - b a b c z a k - ~ babczany b a b c z a r k a b a b c z ą t k o b a b c z o r b a b c z uła -babczy b a b c z y ć + ba b c z y k b a b c z y n a babc z y n y b a b e c z k a + b a b e c z k o w a ó - - - b a b e c z n y b a b e ń k a T b a b e t a -b a -b i + + b a b i a c z e k -b a -b i a c z y s k o b a b i a ć ** * b a b i a k ■* +

(11)

SGP PAN S G P К SJP PAN SJP L b a b i a n k a b a b i a r a b abi a r k a b a b i a r n i a b a b i a r z b a b i a s t y b a b i a t y b a b i ą t k o b a b i c a b a b i c h a b a b i c u l a b a b i c z k a b a b i ć b abi d u p a b a b i e ć babi e u s z b a b i e w i e r c a b a b i e w i e r c z y n a b a b i e w i e r n i c a b a b i e w i e r n i k babie w i e r n y b a b i e w i e r s t w o b a bią babij a h a b a b i1udak b a b i m ą k a b a b i m ć r b a b i n bab i n a b a b i n ą3 b a b i n e k b a b i n i c a b a b i n i e c b a b i n k a b a b i n y + + + b a b iarski babiars two + b abienie + + +

(12)

SGP PAN ba b ioch babiokol babiołka b a b iona b a b i o t a ć b a b i e k o ba b iszcze b a b iuch ba b i z n a bab k a b a b k o w a ć babkow a n i e b a b k o w i n a ba b kowy b a b n i c a ba b n i k b a b o c h a b a b o j ę d z a b a b o r a b ab os la b a b o t a b abowad b a b o w a t y b a b см Ina b a b o w i z n a b a b ownik b a b c w y b a b o ż e ń b a b ó w k a b a b s k a b a b s k i b a b s k o SGP К SJP PAN babiński SJP L + + + + + + +

babkowaty

babon babowałez +

b a b g k o ić

+

(13)

SGP PAN b a b s t w o b a b s z c z e b a b s z t a l b a b s z t u r babs z t y k b a b s z t y l b a b s z t y n d e r babu b a b u c h a b a b u c h n a b a b u jędza b a b u l a b a b u lec b a b u l e ń k a b a b u l i c a b a b u l i n k a b a b u l k a b a b u l o s z k a b a b u n i a baburicia b a b u ń k a b a b u r a ba b us b a b u s e k b a b u sla b a b u s l c z k a bab u s y b a b u s z k a babu:, b a b u ó k a SGP К SJP PAN + babulina + + babulkowy + b a b u n i e c z k a babunin|]-ny + babusln||-ny SJP L + + + + +

P o d o b n e rezultaty daje po r ó w n a n i e innych rodzin wyrazowych, np. p o c h o d n y c h od wyrazów: baca, bachor, badyl, bagno, ba jad, balia.

(14)

bałamucić, bania itp. Na l e ż y też zwrócić uwagę na d u ż ą ilość cza­ sowników zdrobniałych, np. bałamuaikad, bałamuoiczkad, bałamuailinuea- kad - zdrobnienia od bałamuaid czy baikad, bailinkad, bailinuezkad - od bajad.

S tosun k o w o m a ł o znaleziono nowych zapożyczeń. Ci e s z y zwła­ s zcza n i e w i e l k a ilość p r z y s w o j o n y c h świeżo germanizroów (wyrazy niemieckie p o ś w i a d c z o n e w gwarach jednostkowo, a nie przyswojone do s y s t e m u pod w z g l ę d e m f o n e t y c z n y m i fl e k s y j n y m w zasadzie nie w e j d ą do no w e g o Słownika guar polekiah.

W g w a rach w s c h o d n i c h p o j a w i a j ą się słowa, bę d ą c e pewnymi lub p r z y p uszczalnymi pożyczkami od w s c h o d n i c h sąsiadów, jaks badka, badko, bałaboszka, bałabucha, bałtusznik, baładoaha, bałkot, bałbotun, bałbotad, bałdachy i inne.

O s o b n o g r u p u j ą się w y r a z y d ź w i ę k o n a ś l a d c w c z e , cz ę s t o z języ­ k a dziecinnego, jak np. babad, babu, bcnnbuk, bambylamby, bablotad, baoad, baonąd, baau, baknąd. Tu też na l e ż y zaliczyć p r z e z wiskowe nazwy typu: bandziak, bandziaazka, bandzieria, bccndziooha - o k r e ś l a j ą ­ ce ludzi o szerokiej w y m o w i e ą - ę (bądzie - będzie).

N a ko n i e c w a r t o podkreślić, że p o d o b n i e jak ilość haseł, tak i dok u m e n t a c j a w e w n ę t r z n a w artykule s ł o w n i k o w y m jest o d p o w i e d ­ n i o b o g a t s z a w n o w y m Słowniku ętwar polekiah. I tak cytowany już artykuł Baba zawiera 55 znaczeń (SJP PAN 15), babka - 52 (SJP PAN .14). T a kże poz o s t a ł e części a r t y k u ł u słownikowego, działy

form, podznaczeń, frazeologii z a w ierają s t o s u n k o w o dużą ilość materiału.

Jak w s p o m n i e l i ś m y poprzednio, c e l e m n i n i e j s z e g o refe r a t u b y ł o ukazanie ś r o d o w i s k u j ę z y k o z n a w c z e m u n i e k t ó r y c h spos t r z e ż e ń i re­ fleksji nas u w a j ą c y c h się przy r e d a g o w a n i u no w e g o Słownika gwar pol­ skimi. Na j w a ż n i e j s z e jest chyba stwierdzenie, że dzieło to będzie n i e w ą tpliwie n a j w i ę k s z y m z doty c h c z a s o w y c h zbiorów pol s k i e g o s ł o ­ wnictwa.

Polska Akademia Nauk Kraków

(15)

Аппл N i e r a b i t o v s k a, Jerei) Re i ch an

THF. NEW DICTIONARY OF POLISH DIALBCTS AND OTHER POLISH DICTIONARIES 4

While comparing the new l> i ? ti o n a r y o f P o l i s h D i a l e c t s with other Polish dictionaries the authors paid attention to son* characteristic differences which gave rise to theoretical as well ae aethodotopical considerations.

Any comparison of a dialectal dictionary with dictionąnes of the lite­ rary language (current and Old Polish) shows! that in the first case we deal with multiple lexical systems while in the latter - with one system only. This results in a multitude of forms and meanings in the dialectal diction­ ary, and their limited numbevr in the dictionaries of the literary language.

On the other hand a comparison of the uew D i c t i o n a r y o f P o l l s / . D i a l o c t s with an older one, compiled by Jan Karłowicz exhibits differences in the sco­ pe of the presented material end in editorial methods. The authors of the present paper recall the old postulates of Kazimierz Nitsch (expressed in his review of the D i c t i o n a r y o f P o l i s h D i a l e c t e by Jan Karłowicz) and discuss the methods of their application in the new D i c t i o n a r y o f P o l i s h D i a l e c t s .

The concluding statistics shov that the new D i c t i o n a r y o f P o l i s h D ia ­ l e c t s contains three timee more entries than the D i c t i o n a r y o f P o l i s h D ia ­ l e c t s by J . Karłowicz and almost twice as many a s the PAN P o l i s h L a n g u a g e D i c t i o n a r y edited by W. Doroszewski. The new D i c t i o n a r y is t h u s the richest collection o f Polish lexicon.

Cytaty

Powiązane dokumenty

on

To make a selection from the available equipment a number of aspects of the equipment has been illustrated, so different tyoes of equipment can be compared.. The terminal operator

Nie wspomniano też o wydawnictwie Polska w kulturze powszechnej, zawierającym pierwszy bodaj zbiór prac o rozwoju nauki polskiej; przeoczenie to jest szczególnie

Do- piero po upadku chanatu kazańskiego otwarła się szeroko dogodna droga za Ural przez dopływy Kamy zbliżające się do źródeł rzek dorzecza Tobołu, a warunki przy-.. rodnicze

The HSDM does not attempt to describe the adsorption process based on structural characteristics of the material, such as surface area or pore size (distribution), but rather as

Results of investigations concerning the oat cultivation on the soil contami­ nated with zinc at addition of zeolites prove a possibility of a reduction of the...

Procentowa zawartość N, P, K, Ca i Mg zwiększała się szczególnie w częściach nadziemnych owsa w miarę obniżania się stężenia glinu ruchomego w glebie (tab... Reakcja zbóż

Mury tych wielkich budowli, pozostające w ruinie już od przełomu starożytności i średniowiecza, pozbawione zostały nie tylko warstw dekoracyjnych, ale także —