• Nie Znaleziono Wyników

CO W PRASIE PISZCZY Przegląd informacji medialnych dotyczących geologii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "CO W PRASIE PISZCZY Przegląd informacji medialnych dotyczących geologii"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Przegl¹d informacji medialnych dotycz¹cych geologii

Miros³aw Rutkowski

1

Na brak tematów bran¿owych w stycz-niu i lutym 2016 r. nie mo¿na by³o na-rzekaæ. Co prawda wiêkszoœæ z nich do-tyczy³a geologii surowcowej, ale jeœli rozszerzymy spektrum analizy mediów o dziedziny luŸno zwi¹zane z geologi¹, to iloœæ tekstów, która znajdzie siê w na-szym polu obserwacji, ulegnie radykal-nemu zwiêkszeniu. – Zatem wszystko jest geologi¹? – móg³by zakrzykn¹æ oburzony purysta. Bez przesady, nie wszystko. Jednak jak siê dobrze zastanowiæ, to kto wie… W koñcu ca³a cywilizacja opiera siê na surow-cach mineralnych, a tych bez geologii dzisiaj wydobywaæ siê nie da.

Po tym buduj¹cym wstêpie czas przejœæ do konkretów. Œwiat niepokoi siê kondycj¹ gospodarcz¹ Chin, gdzie dosz³o do niewielkiego, ale utrzymuj¹cego siê spowolnie-nia. Wojciech Jakóbik w tekœcie opublikowanym 11 lutego na portalu Biznes Alert zwraca uwagê na kolejny aspekt chiñskiej ³amig³ówki: Kraj Œrodka, konsumuj¹cy coraz mniej paliw p³ynnych, zamierza znacznie zwiêkszyæ eks-port produktów rafineryjnych do pañstw azjatyckich. Zalew tanich wyrobów chiñskich mo¿e uruchomiæ kolejn¹ falê spadków cen ropy. Prognoza Goldman Sachs sprzed roku o mo¿liwoœci testowania poziomu 20 USD za bary³kê wy-daje siê coraz bardziej realna. Niewiele ju¿ brakuje…

Tak niskie ceny ropy, mile widziane przez importerów, gro¿¹ jednak d³ugotrwa³ym os³abieniem bran¿y naftowej i stanowi¹ zachêtê do rabunkowej eksploatacji. Wszyscy mog¹ na tym straciæ, geolodzy stosunkowo du¿o – motor postêpu w naszej dziedzinie wiedzy zasila w znacznej mie-rze pmie-rzemys³ naftowy.

Chiny obwiniane s¹ nie tylko o spadek cen ropy nafto-wej. Spowolnienie tamtejszej gospodarki przek³ada siê na zmniejszenie zapotrzebowania na wszystkie surowce mi-neralne, co powoduje globaln¹ nadpoda¿ i spadek cen. W polskiej rzeczywistoœci najbardziej dotkliwy jest dra-styczny spadek cen wêgla kamiennego. 14 lutego na Por-talu Wirtualna Polska zosta³ omówiony ostatni raport kato-wickiego oddzia³u Agencji Rozwoju Przemys³u.

– Od trzech lat ceny wêgla, w wyniku spadku zapotrze-bowania w Chinach oraz ciep³ych okresów zimowych, przekraczaj¹ kolejne, coraz ni¿sze progi – w styczniu 2014 r. – próg 60 USD za tonê, w styczniu 2015 r. – 50 USD, a obecnie, w przypadku terminali europejskich, 45 USD za tonê – czytamy w opracowaniu.

Co gorsza agencja ujawnia dystans w kosztach produk-cji dziel¹cy nas od globalnego rynku: – Kompania Wêglo-wa poda³a na pocz¹tku lutego, ¿e w ubieg³ym roku koszt

wydobycia tony wêgla w jej kopalniach wyniós³ 264 PLN, czyli 65 USD – pisz¹ autorzy raportu.

Kolejn¹ próbê rozwi¹zania dramatycznej sytuacji œl¹s-kiego górnictwa podejmuje nowy minister energetyki Wies³aw Tchórzewski. W wywiadzie dla Radia Wnet 3 lu-tego zapowiedzia³ on powo³anie Polskiej Grupy Górniczej, wyjaœniaj¹c jednoczeœnie: – Górnictwo bêdzie rentowne od 2018 r., nie mo¿emy jednak zagwarantowaæ górnikom dotychczasowego poziomu wyp³at wynagrodzeñ.

Obok informacji luŸno zwi¹zanych z geologi¹ w stycz-niowej i lutowej prasie mo¿na by³o znaleŸæ sporo infor-macji bez w¹tpienia geologicznych. Kwartalnik PAN Akademia opublikowa³ artyku³ Zbigniewa Perskiego, dy-rektora Oddzia³u Karpackiego PIG-PIB pt. „Zatrzymanie ziemi”. Autor opisuje w nim prace prowadzone wspólnie przez polskich i chiñskich naukowców, które maj¹ na celu wdro¿enie nowoczesnych technik teledetekcji (w tym ra-darowej interferometrii satelitarnej) do monitorowania zagro¿eñ osuwiskowych.

Na Portalu PAP – Nauka w Polsce 1 lutego napisano o za-miarze powo³ania przy Uniwersytecie Opolskim Europej-skiego Centrum Paleontologii. Wobec zainteresowania badaczy z ca³ego œwiata stanowiskami w pobliskim Krasie-jowie inicjatywie tej mo¿na wró¿yæ powodzenie.

INSTYTUT NA CENZUROWANYM

Wewnêtrzny audyt zlecony w resorcie œrodowiska za-raz po objêciu w³adzy przez nowe kierownictwo zosta³ omówiony na konferencji prasowej 22 stycznia. W spotka-niu wzi¹³ udzia³ minister Jan Szyszko i jego wspó³pracow-nicy. Teresa Wójcik zda³a relacjê z konferencji w artykule „Ministerstwo Œrodowiska krytykuje politykê klimatyczn¹ i ³upkow¹ poprzedniej ekipy” zamieszczonym na portalu Biznes Alert 26 stycznia. – Obok licznych zaniedbañ w sektorze klimatyczno-energetycznym, wodnym i leœnym w sprawozdaniu wyliczono 12 najwa¿niejszych zaniedbañ w sektorze geologii i polityce surowcowej – pisze autorka i wylicza: „brak racjonalnego prawa geologiczno-górnicz-ego, brak geologów w ok. 50% starostw, plagê nielegalnej eksploatacji kruszywa, torfu i kamieni ozdobnych, dra-styczny fiskalizm pañstwa zmuszaj¹cy do rabunkowej eks-ploatacji wielu z³ó¿”.

W dalszej czêœci tekstu mo¿emy przeczytaæ, ¿e prof. Szyszko do bardzo powa¿nego zaniedbania zaliczy³ „brak S³u¿by Geologicznej jako organu pañstwa, co skutkuje niegospodarnoœci¹ w zakresie zasobów geologicznych”, a tak¿e „powa¿nym zagro¿eniem spekulacjami na wielk¹ skalê”. Tymczasem w naszym kraju wg ministra istnieje „chaos i pole do miliardowych korupcji w dzia³alnoœci

141

Przegl¹d Geologiczny, vol. 64, nr 3, 2016

CO W PRASIE PISZCZY

1

Pañstwowy Instytut Geologiczny – Pañstwowy Instytut Badawczy, ul. Rakowiecka 4, 00-975 Warszawa; miroslaw.rutkowski@ pgi.gov.pl.

(2)

geologiczno-górniczej”. Prowadzi to do kolejnego wnio-sku, który formu³uje minister œrodowiska: – Zgodnie z t¹ ocen¹ doœæ prawdopodobny jest powrót do koncepcji prze-kszta³cenia Pañstwowego Instytutu Geologicznego w pañs-twowy organ s³u¿by geologicznej na wzór Stanów Zjedno-czonych.

W artykule, który pojawi³ siê 4 lutego na portalu wnp.pl mo¿na by³o przeczytaæ, ¿e czterej byli ministrowie œrodo-wiska – Maciej Nowicki, Andrzej Kraszewski, Marcin Korolec i Maciej Grabowski podczas w³asnego spotkania z dziennikarzami ocenili raport Ministerstwa Œrodowiska jako jednostronny, nierzetelny i tendencyjny.

– To, co zosta³o nazwane bilansem otwarcia, jest w rze-czywistoœci katalogiem zarzutów wobec poprzednich w³adz resortu. To dokument stricte polityczny, a nie instrument maj¹cy byæ pomocny w pracy nowego ministra – stwierdzi³ prof. Maciej Nowicki.

Ministrowie nie zgodzili siê równie¿ z zarzutami, ¿e w Polsce nie ma pañstwowej s³u¿by geologicznej, podkreœ-laj¹c, ¿e od wielu lat tê s³u¿bê z powodzeniem pe³ni Pañstwowy Instytut Geologiczny. Maciej Grabowski przy-zna³ natomiast, ¿e mo¿na dyskutowaæ na temat formy funkcjonowania tej s³u¿by i nie wykluczy³, ¿e wydzielenie jej z PIG-PIB mo¿e mieæ sens.

Na odpowiedŸ Ministerstwa Œrodowiska nie trzeba by³o d³ugo czekaæ. 10 lutego na stronie resortu opublikowano polemikê z tezami czterech ministrów œrodowiska, gdzie w czêœci odnosz¹cej siê do geologii przedstawiono szereg powa¿nych zarzutów pod adresem PIG-PIB, które dotycz¹ zarówno jakoœci pracy jednostki, jak i dotychczasowych rozwi¹zañ organizacyjnych. Artyku³ zamieœci³ na swojej witrynie Biznes Alert 10 lutego.

Ciê¿kie oskar¿enia pod adresem pañstwowej s³u¿by geologicznej i PIG-PIB nie wywo³a³y wiêkszego odzewu w mediach. Dzia³y gospodarcze portali i gazet przekaza³y informacje p³yn¹ce z Ministerstwa Œrodowiska bez ko-mentarzy.

ODKRYCIE STULECIA

Wiadomoœæ o odkryciu fal grawitacyjnych, które teo-retycznie przewidzia³ Albert Einstein dok³adnie sto lat temu, lotem b³yskawicy obieg³a ca³y œwiat. Wszystkie sta-cje telewizyjne pokazywa³y triumfalny gest prof. Davida Reitza, rzecznika i jednego z dyrektorów programu LIGO, który rozpocz¹³ konferencjê prasow¹ w Waszyngtonie okrzykiem – We did it!

Sensacja wisia³a w powietrzu od 14 wrzeœnia 2015 r., kie-dy to dwa obserwatoria w USA, odleg³e od siebie o 3 tys. km, odebra³y sygna³y, które mog³y byæ efektem przejœcia sil-nych fal grawitacyjsil-nych. Potwierdzenie, ¿e obserwacja GW150914 jest czymœ wiêcej ni¿ przypadkowym szumem sejsmicznym zajê³o uczonym ponad cztery miesi¹ce, ale warto by³o czekaæ.

Profesor Karsten Danzmann z Instytutu Maksa Plancka Fizyki Grawitacji, europejski szef zespo³u poszukiwaczy fal grawitacyjnych, powiedzia³: – To najwa¿niejsza rzecz w fizyce od chwili potwierdzenia istnienia bozonu Higgsa. To odkrycie tej miary, co okreœlenie struktury DNA. Jest to materia³ na Nagrodê Nobla, nie ma co do tego w¹tpliwoœci – cytuje s³owa badacza PAP w materiale z 11 lutego.

Poszukiwania trwa³y d³ugo i by³y nadzwyczaj kosztow-ne. Dwa detektory: w Hanford (stan Waszyngton) i w Li-vingston (Luizjana) kosztowa³y w sumie 650 mln USD, a to jeszcze nie koniec wydatków, bo dopiero w 2020 r. urz¹dzenia maj¹ osi¹gn¹æ maksymaln¹ dok³adnoœæ po-miarów. Nieco mniejszy oœrodek zbudowano si³ami kra-jów europejskich niedaleko Pizy (projekt VIRGO), nie-wielki detektor posiadaj¹ te¿ Niemcy.

Wszystkie urz¹dzenia pracuj¹ na zasadzie inteferome-tru Michelsona, stosowanego w nauce od pocz¹tków XX w. Sk³adaj¹ siê z dwóch luster umieszczonych pod k¹tem pro-stym, w pewnej odleg³oœci od siebie, Ÿród³a œwiat³a mono-chromatycznego i pryzmatu kieruj¹cego czêœæ promieni do jednego lustra, a pozosta³¹ do drugiego. Odbite wi¹zki, za poœrednictwem tego samego pryzmatu, trafiaj¹ do odbior-nika. Dziêki obserwacji ich interferencji mo¿na sprawdziæ czy obie wi¹zki maj¹ jednakow¹ d³ugoœæ. Fale grawitacyj-ne w za³o¿eniu powinny deformowaæ czasoprzestrzeñ, tak wiêc rytmiczna zmiana d³ugoœci jednej wi¹zki w stosunku do drugiej stanowi³aby dowód ich przejœcia.

Zasada jest stosunkowo prosta, ale fale grawitacyjne powoduj¹ tak nik³e zniekszta³cenia czasoprzestrzeni, ¿e przez dziesi¹tki lat umyka³y badaczom. Dopiero zbudowa-nie du¿ych instalacji o d³ugoœciach ramion 4 km (USA), 3 km (W³ochy) czy 600 m (Niemcy) da³o nadziejê na uchwycenie zaburzeñ. Czêœæ mechaniczn¹ detektorów wspiera zaawansowane oprogramowanie, dziêki czemu urz¹dzenia s¹ w stanie wykryæ ró¿nice d³ugoœci wi¹zek równe dziesiêciotysiêcznej czêœci œrednicy protonu.

Obok g³ównej konferencji w Waszyngtonie w tym sa-mym czasie odby³y siê konferencje w oœrodku w³oskim, niemieckim i warszawskiej siedzibie PAN w Pa³acu Staszi-ca. Konferencja polska mia³a sw¹ racjê bytu, albowiem w miêdzynarodowym odkryciu swój udzia³ mieli Polacy z zespo³u POLGRAW – cz³onka europejskiego konsorcjum VIRGO. Stanowili tylko 15-osobow¹ grupê w po³¹czo-nych zespo³ach LIGO–VIRGO licz¹cych 1300 badaczy, ale jak powiedzia³ cytowany przez PAP wiceprezes PAN prof. Pawe³ Rowiñski „nie ograniczyli siê do noszenia ha-labardy”. Naukowcy z Instytutu Matematycznego PAN, Centrum Astronomicznego im. Miko³aja Kopernika PAN, Narodowego Centrum Badañ J¹drowych, a tak¿e uniw-ersytetów w Bia³ymstoku, Toruniu, Warszawie, Wroc³awiu i Zielonej Górze pod kierunkiem matematyka prof. Andrze-ja Królaka analizowali dane uzyskane z amerykañskich detektorów, prowadzili badania Ÿróde³ astrofizycznych sygna³ów oraz brali udzia³ w rozbudowie europejskiego detektora Virgo.

Podczas konferencji prasowej prof. Królak opisa³ Ÿród³o sygna³u jako zderzenie dwóch czarnych dziur o masie 29 i 36 mas S³oñca. Kolizja zdarzy³a siê 1,3 mld lat temu i spowodowa³a wypromieniowanie energii równo-wa¿nej trzem masom S³oñca.

Fale grawitacyjne otwieraj¹ astronomom nowe okno poznania wszechœwiata, ale czy mog¹ mieæ jakiekolwiek zastosowanie w geologii?

Ka¿de przemieszczenie mas powoduje emisjê fal gra-witacyjnych, jednak w szumie jaki panuje na Ziemi na pewno nie da siê zajestrowaæ efektu np. du¿ego trzêsienia ziemi. Ale detektor umieszczony w kosmosie – a s¹ takie plany – byæ mo¿e coœ by zauwa¿y³…

142

Cytaty

Powiązane dokumenty

Etykietka „obcych” jest poniżająca i oznacza również, że w opinii Japończyków, Koreańczycy nie zasługują na oby- watelstwo, pomimo iż wielu z nich urodziło się i

List apostolski Tertio millenia

Celem badań przedstawionych w niniejszym artykule było sprawdzenie hipotezy, że osoby, które aktywnie uczestniczą w klubach seniora, będą mniej de- presyjne niż osoby

Chciano dowiedzieć się również, czy stanowisko pielęgniarek wobec sensu cierpienia jest zależne od konkretnych czynników związanych z pracą zawodową, m.in. od kontaktu

Wydaje się, że nie tylko mogliśmy czegoś nauczyć się od innych - poznać nowe metody i wyniki najnow­ szych badań, ale także aktywnie uczestniczyć w obradach kongresu, o

Obraz Ducha, który w staw ia się za nami sam jęcząc (αυτό то πνεύμα ύπε ρεντυγχάνει στεναγμοίς άλαλήτοις; w.. naw et sam Duch

Wynika to z wymogu stwarzania trwałych warunków dochodzenia do zewnętrznej i wewnętrznej równowagi gospodarki przy rosnącym popycie importowym, co właśnie

O tej pierwszej autor mówi: „Coraz jawniejsze bowiem staje się dla badaczy, że greckie mity heroiczne, opowieści o bohaterach, te, którymi się karmimy, w dużej mie­ rze