• Nie Znaleziono Wyników

"Argumente für Gott. Gott-Denker von der Antike bis zur Gegenwart, Ein Autoren-Lexikon", Karl-Heinz Weger, Klemens Bossong, Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Argumente für Gott. Gott-Denker von der Antike bis zur Gegenwart, Ein Autoren-Lexikon", Karl-Heinz Weger, Klemens Bossong, Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Morawiec

"Argumente für Gott. Gott-Denker

von der Antike bis zur Gegenwart,

Ein Autoren-Lexikon", Karl-Heinz

Weger, Klemens Bossong,

Freiburg-Basel-Wien 1987 : [recenzja]

Collectanea Theologica 59/4, 171-172

(2)

RECENZJE

na sa m o d zieln ą r e fle k sję nad p och od zen iem zb ieżn o ści oraz różn icam i sta w ia ­ n y ch filo zo ficzn y ch p ro b lem ó w i p ro p o n o w a n y m i rozw iązan iam i.

J e śli ch od zi o w y d a w c ó w sło w n ik a , to M ax M ü 11 e 1, ur. 1906, b y ł od roku 1946 p ro feso rem filo z o fii w e F ryb u rgu B ry zg o w ijsk im , zaś od roku 1960 w M onachium . N a em ery tu rę p rzeszed ł w roku 1971 i do dziś z a jm u je się czy n n ie pracą n au k o w ą jako h o n o ro w y p rofesor w e F ryb u rgu B. Oprócz lic z n y c h a r ty k u łó w i m o n o g ra fii jest a u torem n a stęp u ją cy ch pozycji: Sein

u n d G e is t , E x is t e n z p h ü o s o p h i e , E rfa h r u ng u n d G esch ich te, P h il o s o p h is c h e A n th r o p o l o g ie . A lois H a i d e r , ur. 192®, jest od rek u 1972 p ro feso rem f ilo ­

zofii w A u gsb u rgu . Jego z a in tereso w a n ia n a u k o w e idą przede w sz y stk im w k ie ­ runku m eta fizy k i, filo z o fii r e lig ii i e ste ty k i, jak św ia d czą o ty m liczn e opra­ co w a n ia i m o n o g ra fie oraz p ozycja k sią żk o w a K u n s t u n d K u lt .

N ad o sta teczn ą red ak cją dru giego w y d a n ia z w y ż e j w y m ie n io n ą d w ójk ą g łó w n y ch a u to ró w w sp ó łp ra co w a li ponadto: H an s B r o c k a r d w dzied zin ie e ty k i, filo z o fii h isto rii i filo z o fii sp ołeczn ej; S e r v in M ü l l e r w za k resie teorii poznania; W olfgan g W e l s c h w za g a d n ien ia ch d o ty czą cy ch on tologii; E lm ar W e i n m a y e r jako autor h a se ł d o ty czą cy ch w sch o d n io a zja ty ck iej m y śli.

C z y teln ik o w i w y p a d a życzyć, ab y jak n a jczęściej się g a ł po w zn ow ion ą p ozycję i czerp ał z n iej m a k sy m a ln ie w ie le in te le k tu a ln y c h k orzyści.

ks. M i e c z y s ł a w B o m b i k , Wa r s z a w a - K a i o w i c e A r g u m e n t e fü r G o tt. G o t t - D e n k e r v o n d e r A n t i k e bis z u r G e g e n w a r t , Ein A u t o r e n - L e z i k o n , w y d . K a rl-H ein z W e g e r i K lem en s В о s s ο n g, F r e i-

b u r g -B a se ł-W ie n 1987, V erla g Herdei-, s. 432 (H e r d e r b ü c h e r e i , t. 1393).

N ie w ie le je s t prac o m a w ia ją cy ch jed n o cześn ie teo lo g iczn e i filo zo ficzn e zagad n ien ia. J eszcze tru d n iej o sło w n ik m y ś lic ie li i teo lo g ó w w a żn y ch dla d an ego tem a tu . T aką w ła śn ie k sią żk ą je s t o m a w ia n y sło w n ik te o d y c e i opra­ c o w a n y jako le k sy k o n a u torów . S ta n o w i on jak b y k o n ty n u a cję sło w n ik a k r y ty k i r e lig ii op ra co w a n y pod red a k cją teg o sam ego w y d a w c y je z u ity prof. K a rl-H ein z W egera.

W sło w n ik u o m ó w io n o p ogląd y 132 m y ś lic ie li. Z najdują się w śród nich n a jw ię k s i filo z o fo w ie jak P la to n , A r y sto te le s, T om asz z A k w in u , K ant, a ta k ­ że teo lo g ó w k a to lick ich , lu tera ń sk ich , e w a n g e lic k ic h i an g lik a ń sk ich .

S ło w n ik jest o w o cem w sp ó łp ra cy k ilk u d z ie się c iu au torów , w ty m 50 pro­ feso ró w . J e st on p rzezn aczon y d la potrzeb stu d e n tó w te o lo g ii i filo z o fii oraz w y k ła d o w c ó w e ty k i i relig io z n a w stw a . D zięk i w k ła d o w i ty lu w y b itn y c h n a u ­ k o w có w b ęd ą cy ch a u to r y te ta m i k o n cen tru ją cy m i sw e za in tereso w a n ia często ty lk o n a jed n y m m y ś lic ie lu m am y do d y sp o zy cji c en n e i n ieza stą p io n e źródło in fo rm a cji n a te m a t teo lo g ó w , k tó ry ch n a zw isk b rak w m ięd zy n a ro d o w y ch sło w n ik a ch b io g ra ficzn y ch ty p u W h o is w h o ? O k ażd ym z n ich są p od an e in fo rm a cje p rzyp om in ające n a jw a ż n ie jsz e d aty ż życia, p o d sta w o w e dzieła i p e łn y z w ię z ły w y k ła d p o g lą d ó w o B ogu i a rg u m en tó w o jego istn ien iu oraz krótka b ib lio g ra fia ich d zieł i p rac o n ic h sa m y ch . J e st to szczeg ó ln ie w ażn e w p rzyp ad k u a u to ró w ż y ją cy ch i p iszą cy ch jeszcze o b ecn ie. W sto su n k u do tych o sta tn ich sło w n ik jest dla n a s je d y n y m źród łem in form acji.

N ie jest jed n a k rzeczą jasną, ja k ie b y ły k ry teria w y b o ru te o lo g ó w i f i ­ lo z o fó w jak o h a se ł do sło w n ik a . N ie w ia d o m o np. d laczego ich lista k ończy się na g ra n icy W rocław ia, a je d y n y m sło w ia ń sk im n a z w isk ie m jest w niej E rich P rzy w a ra (dlaczego n ie W ojtyła, H o en e-W ro ń sk i, I. B o ch eń sk i, B ie r ­ d ia jew , D o sto je w sk i czy T ołstoj?).

S ło w n ik m a d u że zn a czen ie dla ek u m en izm u , lecz n ie s te ty ogra n icza się ty lk o do k ręg u teo lo g ó w E uropy Z ach od n iej z w y ją tk ie m W illia m a Jam esa.

P o w s ta je p otrzeba op ra co w a n ia pod ob n ego sło w n ik a ob ejm u ją ceg o p o­ z o sta ły ch te o lo g ó w i filo z o fó w ch rześcija ń sk ich , ju d a isty czn y ch , isla m sk ich , h in d u isty czn y ch , b u d d y jsk ich i a fry k a ń sk ich . S ło w n ik ta k i m o że ukazać,

(3)

RECENZJE

w jak w ą sk im k ręgu ob racają się te o lo g o w ie za ch o d n i za m k n ięci w k o le ty lk o jednej, k o n cep cji b y tu i n iezd o ln i do w zb o g a cen ia sw eg o m y ślen ia , a n a ­ w e t p ełn iejszeg o ro zu m ien ia p o g lą d ó w r e lig ijn y c h in n y ch k u ltu r. P ie r w si c h rześcija n ie ze s w y m h a słe m anim a hum ana n atu raliter Christiana b y li k ie ­

d y ś bardziej ek u m en iczn i n iż w ie lu te o lo g ó w doby obecn ej.

k s. E d m u n d M o r a w i e c C S S R , W a r s z a w a

E d w in R O BER TSO N , T h e S h a m e a n d t h e Sa crifice, L ondon 1987, s. 288. K sią żk a R ob ertson a jest w szero k im teg o sło w a zn a czen iu b iografią l a ­ tera ń sk ieg o d u ch ow n ego D ietrich a B o n h o e f f e r a . A u tor p rzed sta w ia go ■jako w y so k ie j m ia ry teologa, o d w ażn ego p o lity czn eg o d ziałacza, p ra cu ją ceg o zarazem w k o n sp ira cji p rzeciw reżim o w i h itlero w sk iem u . C ała zresztą d zia ­ ła ln o ść D ietrich a B o n h o effera p rzypada n a ok res tw o rzen ia się i d zia ła n ia n a ro d o w eg o so cja lizm u w w y d a n iu h itle r o w sk im w N iem czech .

D ietrich B o n h o effer, ur. 1906 r. w e W rocław iu , z g in ą ł p rzez p o w ie sz e n ie w obozie k o n c en tra cy jn y m w dniu 9 k w ie tn ia 1945 r. z a le d w ie jed en m iesią c przed u p a d k iem T rzeciej R zeszy. W raz z n im stracon o szefa w y w ia d u n ie ­ m ieck ieg o a d m irała W ilh elm a C anarisa i g en era ła H an sa O stera, k iero w n ik a W yd ziału C en traln ego A b w eh ry . B o n h o effer zo sta ł u zn an y w in n y m d zia ła l­ n o ści p rzeciw o p ań stw u .

R obertson w refero w a n ej tu k sią żce u w aża B o n h o effera za teo lo g a , k tóry sw e dociek an ia teo lo g iczn e w ią z a ł z k on k retn ą sy tu a cją p o lity czn ą i sp ołeczn ą sw e g o k raju . S tąd też w id zi w n im p rekursora teo lo g ii ek u m en iczn ej, rep re­ zen ta n ta te o lo g ii p o lity czn ej i te o lo g ii d u szp a sterstw a . W ed łu g R ob ertson a pa­ stor B o n h o effer jest n a jb a rd ziej św ie tla n ą p ostacią w k o śc ie le p ro testa n ck im w o k resie T rzeciej R zeszy. Jak o te o lo g p r z e c iw sta w ia ł się n a zisto w sk iej p oli­ ty c e ta k w e w n ę tr z n e j, ja k zew n ętrzn ej. Jego teo ria ek u m en ii op arta n a n au ce ew a n g elicz n e j b y ła b ezp ośred n ią p rzyczyn ą siln eg o sp rzeciw u w o b ec id ei „Z jednoczenia K o ścio ła P r o te sta n c k ie g o ” z b isk u p em R zeszy n a czele, p ropa­ g o w a n ej przez H itlera i jego z w o len n ik ó w . E lem en tem , k tóry p o w in ien — zd an iem B o n h o effera — łą czy ć K o ścio ły , b y ła is tn ie ją c a w różn ych relig ia ch p on a d cza so w a praw d a r e lig ijn a oraz w sp ó ln e treści z ch rześcija ń stw em . W śród ty ch p raw d n aczeln ą ro lę w in n a o d gryw ać ch rześcija ń sk a n au k a o czło w ie k u jako n a jw y ższej w a r to śc i św ia ta stw o rzo n eg o przez S tw ó rcę. P a sto r B o n h o e f­ fer bardzo b o le śn ie o d c z u w a ł zgod ę K o ścio ła n a ro d o w o so cja łisty czn eg o na m o rd o w a n ie Ż yd ów , sam n a to m ia st K ościoła n a ro d o w o so cja łisty czn eg o n ie u w a ża ł za K ościół, lecz org a n iza cję p o lity czn ą d u ch o w n y ch p rotestan ck ich . D o św ia d cza ją c teg o w sz y stk ie g o , co działo się w N iem czech w. o k resie T rze­ ciej R zeszy, u b o le w a ł n ie ty lk o n a d d zia ła ln o ścią w sp o m n ia n eg o już K ościoła n a ro d o w o so cja łisty czn eg o , lecz ta k że w y su w a ł sw e zastrzeżen ia pod a d resem d zia ła ln o ści w o g ó le K ościoła. J eg o zd a n iem K o śció ł zb yt długo ogran iczał sw ą d zia ła ln o ść do u ja w n ie n ia c z ło w ie k o w i praw d e sch a ty czn y ch , n atom iast zb yt m ało k o n cen tro w a ł się na p otrzeb ie b ezp ośred n iego w e jśc ia , w ła śc iw y m i so b ie treścia m i, w św ia t k u ltu ry i cy w iliza cji. K ościół, zd an iem teg o pastora p ro testa n ck ieg o , n ie o p a n o w a ł w ie lu bardzo isto tn y ch d zied zin życia c z ło w ie ­ ka. B y ło to p ow od em w y tw o r z e n ia się w E u rop ie k u ltu ry i c y w iliz a c ji bez relig ii, a rełig ijn ej, i zarazem ro zw ią zy w a n ia lu d zk ich p ro b lem ó w in d y w id u a l­ n ych i sp o łeczn y ch w ich k o n tek ście. T eologia ek u m en iczn a B o n h o effera to teologia p ow rotu r e lig ii ch rześcija ń sk iej do św ia ta czło w ie k a , tj. do tego św ia ta , k tó ry k o n sty tu u je c z ło w ie k i to w sz y stk o , co on w y tw o r z y ł. W celu p rzy w ró cen ia r e lig ii w sp ó łczesn em u czło w ie k o w i, B o n h o effer począł rozw ijać- sw o istą c h ry sto lo g ię. N a zw ą tą o k r e śla ł on n a u k ę o . czło w ie k u dla in n ych . G łów n ą m y ślą tej n a u k i b y ł pogląd, w e d le k tórego n a leży odrzucić d u alizm m y ś le n ia p rze c iw sta w ia ją c e g o d w a św ia ty ; ten i tam ten,, a w ię c p ogląd p rze­ ciw sta w ia ją c y K o śció ł i św ia t, n a tu rę i ła sk ę, s a c r u m i p r o f a n u m .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ten niestrudzony opiekun szkolnictwa polonijnego i nauki języka polskiego w publicznych szkołach francuskich wyznaje, „poprzez problemy szkolnictwa i życia

Jego zdaniem proces w chodzenia w zażyłość z Chrystusem, dokonujący się poprzez całkow ite zdanie się na Chrystusa objawiającego się w ew angeliach,

Gesellschaft : Weiterentwicklung der „politischen Theologie”", Aleaxndre Ganoczy, Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]. Collectanea Theologica

Autorka zwraca uwagę na fakt, że polemika w "Gazecie Literackiej" stanowi zalążek nowoczesnej krytyki kiero­ wanej do szerokiego grona odbiorców (sterowanie

[r]

Podstawową tezą autora jest stwierdzenie, że zbawienie jako rzeczy­ wistość znana jedynie z w iary, nie da się historycznie zweryfikować i d la­ tego też

31 Tamże, skan 12-14 (kopia listu ofrankowanego dla redaktora naczelnego dra Vittorio Frigerio). Zestawienie wymienia też 10 dziennikarzy w Mediolanie, w tym trzech

But, and this is the main point of the present essay, the „postmodern turn" we are currently witnessing results also from the „Nietzschean turn" the humanities took in