• Nie Znaleziono Wyników

View of Organization of the Polish Pastorship in West Germany Area (1945-1975)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of Organization of the Polish Pastorship in West Germany Area (1945-1975)"

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

S tu d ia P o lo n ijn e T. 2. L u b lin 1977

K S. ANASTAZY NADOLNY

ORGANIZACJA DUSZPASTERSTWA POLSKIEGO NA TERENIE NIEMIEC ZACHODNICH 1945-1975

W chwili zakończenia działań w ojennych na terenach byłej Rzeszy Niemieckiej znajdowało się przeszło 2 m in Polaków, a wśród nich ok. 850 księży polskich (w D achau ok. 800). Większość księży, zanim wróciła do Polski lub wyemigrowała wraz z ludnością do innych krajów , oddała się pracy duszpasterskiej wśród rodaków w Niemczech. W ty m celu przede wszystkim stworzono ram y organizacyjne duszpasterstw a i na tej bazie rozwijano działalność duszpasterską, społeczną, oświatową, ch arytatyw ­ ną itp *. Zadaniem niniejszego arty ku łu jest przedstawienie polskiej orga­ nizacji duszpasterskiej na terenie Niemiec Zachodnich po 1545, r. Jest to fragm ent obszerniejszej pracy, obejmującej całość duszpasterstw a pol­ skiego w Niemczech Zachodnich.

1. POCZĄTKOWE DUSZPASTERSTWO NIEZORGANIZOWANE **

Wstępne inicjatyw y organizacyjne życia religijnego na terenie Nie­ miec Zachodnich rozpoczęły się zaraz od pierwszych dni po wyzwoleniu. * Na tem at polskiego duszpasterstwa w Niem czech ukazały się dotychczas 2 artykuły, są to ks. E. Lubowieckiego. Duszpasterstwo po II wojnie. „Polak w N iem ­ czech” 50 :1872 s. 14-16) oraz ks. J. Sliw ańskiego i ks. A. W eissa. Z dziejów d u sz­ pasterstw a polskiego w Niemczech Zachodnich. W: Studia Polonijne. T. 1. Lublin 1976 s . 142-148). Autorzy om ówili całość zagadnienia, natom iast spraw y organizacyjne z ko - nieczności potraktowali skrótowo, dlatego uważam za celow e pogłębione, oparte na źródłach archiwalnych, przedstaw ienie powyższego problemu.

** S k r ó t y .

BAOR — British Arm y of Rhine, Brytyjska A rm ia Renu.

D P — Displaced Persons, w ysiedleńcy przym usow i ludność cy­ wilna, która znalazła się na terenie N iem iec jako w ięź­ niow ie obozów koncentracyjnych i zesłani na przym u­ sow e prace. B yłych jeńców w ojskow ych określano m ia­ nem PWX.

(2)

Księża polscy, którzy przebyw ali w obozach koncentracyjnych i jeniec- ckich oraz na przymusowych robotach, od razu gorliwie zabrali się do pra­ cy duszpasterskiej wśród uwolnionych rodaków. Do chwili mianowania bpa Józefa G aw liny ordynariuszem dla Polaków w Niemczech, a prak­ tycznie do chwili jego przybycia do Niemiec i powołania kurii biskupiej, praca duszpasterska nie miała charakteru ściśle zorganizowanego. Idąc za nakazam i własnej gorliwości i realizując postulaty oraz cele swego po­ wołania, księża organizowali sami, każdy na własną rękę, pracę duszpa­ sterską.

W myśl w ym agań Kodeksu P raw a Kanonicznego do publicznego wy­ konyw ania służby Bożej, a w szczególności jeśli chodzi o sakram ent po­ k u ty i małżeństwa, do ważnego ich adm inistrow ania konieczna jest jurys- dyckja od miejscowego biskupa, ordynariusza danej diecezji. Aby ten wymóg praw a kościelnego spełnić, księża udawali się do niemieckich ku­ rii biskupich po jurysdykcję. W oparciu o tę jurydykcję, którą zresztą bez trudności o trzym y w ali1, organizowali duszpasterstwo w terenie, w poszczególnych polskich ośrodkach (obozach). W grudniu 1945 r. w 694 ośrodkach sprawowało funkcje duszpasterskie 502 kapłanów 2.

Duszpasterstwo polskie w początkowym okresie (kwiecień — czerwiec 1945) różnie kształtowało się w poszczególnych strefach okupacyjnych Niemiec, dlatego też w ydaje się tu celowe osobne omówienie tej sytuacji w każdej z nich.

a) STREFA AM ERYKAŃSKA I FRANCUSKA

W końconej fazie praw ie wszyscy polscy księża, na terenie stref oku­ pacyjnych am erykańskiej i francuskiej, znajdowali się w obozie koncen­

DPZ — „Duszpasterz Polski Zagranicą”.

dz. — dziekan, akta dziekańskie w archiwum Kurii Biskupiej dla P olaków w e Frankfurcie n. Menem,

dz. Woje. 1-16 — akta dziekańskie ks. Jana W ojciechowskiego w kurii. K BP — Kuria B iskupia dla Polaków w Niemczech. Frankfurt

n. Menem.

WPD — „Wiadomości Polskiego D uszpasterstwa R. K. na Strefę B rytyjską” w ydaw ał ks. dziekan Jan W ojciechowski TJ. WUBO — „Wiadomości U rzędowe Biskupa Ordynariusza dla P o­

laków w Niem czech,

o. — obóz, akta obozów (ośrodków polskich) )w kurii. 1 Ks. J. S z y m a s z e k . Sprawozdanie duszpasterskie za r. 1945. Augsburg 3 I 1946 (KBP: dz. Iwański); ks. F. Małecki do ks. Lubowieckiego. Monachium 30 X I 1945 (KBP: o. Monachium); „Polska Chrystusowa” 1:1945 nr 8 s. 7; Polacy w Niemczech. Praca zbiorowa. Londyn 1948 s. 21.

2 Ks. E. L u b o w i e c k i . Duszpasterstwo po II wojnie. „Polak w. N iem ­ czech” 50 : 1972 s. 15.

(3)

tracyjnym w Dachau. Obóz ten został wyzwolony 29 IV 1945 r. Z powo­ du epidemii tyfusu władze am erykańskiej zarządziły kw arantannę i niko­ m u nie pozwalały opuszczać ośrodka 3. Od pierwszych dni po uw olnieniu księża nadali życiu obozowemu formę organizacyjną. Na swych rep re­ zentantów (dziekanów) w ybrali ks. Franciszka Jedwabskiego i ks. Edw ar­ da Lubowieckiego. Następnie powołano do życia Przedstawicielstwo Du­ chowieństwa Polskiego w Dachau (Collegium Delegatum rom ano-catho- lici Cleri Poloni in Castris Dachau). W jego skład weszli reprezentanci wszystkich diecezji i zgromadzeń zakonnych. Prezesem został ks. F ran ­ ciszek Korszyński, rektor Sem inarium Duchownego we Włocławku, a w i­ ceprezesem ks. F. Jedwabski.

Wiadomo, że więźniowie w obozach koncentracyjnych byli tylko nu ­ merami, stąd też księża nie posiadali żadnych dokumentów. Aby u łatw ić im pracę po opuszczeniu obozu i powrót do kraju, Przedstawicielstwo po­ starało się o wydrukowanie legitym acji kapłańskich, w które zaopatrzo­ no wszystkich księży. Legitym acja wystawiona była w 3 językach: pol­ skim, łacińskim i angielskim oraz zaopatrzona w pieczęć z łacińskim n a­ pisem: „Collegium Delegatum rom.-cath. Cleri Poloni in Castris Da­ chau 4.

W końcu m aja i pierwszych dniach czerwca mieszkańców obozu prze­ wieziono do pobliskiego Freim annu, gdzie w szystkich umieszczono w daw ­ nych koszarach SS. W celu prowadzenia pracy duszpasterskiej ks. Lubo­ wiecki udał się natychm iast do Linzu w A ustrii 5, a ks. Jedw abski zorga­ nizował Centralę Duszpasterstwa Polskiego, na czele której stanął jako dziekan6. Centrala była tymczasową naczelną instancją polskiego dusz­

3 D zięki pomocy kapelana am erykańskiego ks. płka Laninga jako pierw si opuścili obóz Dachau w dniu 5 maja księża: Jan Choiński, Szczepan Całujek, Cze­ sław Kozal i Arkadiusz Tym iński. Rozpoczęli oni działalność duszpasterską, a prze­ de wszystkim pracę w szpitalu obozowym w A llach (filia Dachau) k. Monachium. („Słowo Polskie” 1 : 1945 nr 24 s. 9). Również jako jeden z pierwszych w ydostał się z obozu ks. Alojzy Kałduński, który zaczął organizować duszpasterstwo wśród P o ­ lak ów w Monachium. Pierw sze nabożeństwo odprawił w dzień Zesłania Ducha Sw. 20 V, w zniszczonej hali na T egem seer Landstrasse, przy bardzo licznym udziale rodaków (L ist ks. K ałduń skiego do autora. Wejherowo 25 II 1976). Por. T. M u - s i o ł . Dachau 1933-1945. K atow ice 1971 s. 268.

i Informacja uzyskana od ks. Lubowieckiego (Frankfurt 2 V 1975). Pism o do ordynariatu biskupiego w Monachium podpisane przez ks. F. Jedwabskiego i ks. E. Lubowieckiego. Dachau 26 V 1945 (KBP o. Dachau); B p F . K o r s z y ń s k i . Jasne prom ienie w Dachau. Poznań 1957 s. 131-139. Z tytułem „dziekana” per se n ie w ią ­ zały się te uprawnienia, 'jakie przyznaje tem u urzędow i Kodeks Praw a K anonicz­ nego.

5 Informacja uzyskana od ks. Lubow ieckiego (Frankfurt 2 V 1975); W UBO 1 :1945 nr 1 s. 5.

(4)

pasterstw a w Niemczech. Reprezentowała ona duszpasterstwo polskie wobec władz alianckich, niemieckiej hierarchii kościelnej, Komitetów Pol­ skich w poszczególnych ośrodkach oraz regulowała sprawę obsady placó­ w ek duszpasterskich w Niemczech i Austrii. Praktycznie jednak zakres

jej działalności ograniczał się tylko do strefy am erykańskiej i częściowo francuskiej. Do C entrali kierowano liczne prośby ze wszystkich stref za­ chodnich o duszpasterzy, często przysyłając po nich samochody. Wielu

księży wyruszało w teren na własną rękę, zwykle autostopem. Jeden z księży wspom inając te dni tak pisze: „Każdą odjeżdżającą grupę żegnał ks. kan. Jedw abski dając na drogę prócz serdecznego uścisku i błogosła- w eństw a ojcowskiego kilka stron rytuału, powielonego na starych ese- sm ańskich formularzach. To było całe wyposażenie jeszcze w pasiak ubranego duszpasterza. Nawet katechizm u nie mógł ze sobą zabrać, bo go nie było” 7.

Z czasem spraw ę pomocy duszpasterskich, choć w skromnym zakresie, ■zaczęto organizować, korzystając zwłaszcza z pomocy PCK (londyński) i II K orpusu Polskiego stacjonującego we Włoszech. Od samego począt­ k u księża przysyłali do C entrali sprawozdania ze swej pracy duszpaster­ skiej w terenie.

C entrala D uszpasterstw a Polskiego rozwiązała się z chwilą powołania d o życia w lipcu k urii biskupiej.

W strefie francuskiej duszpasterstwo rozpoczął organizować ks. Józef Styp-Rekowski, późniejszy dziekan na tym terenie i prezes Związku Po­ lakó w w N iem czech8.

b) STREFA BRYTYJSKA

Nieco odmiennie przebiegał proces organizacyjny polskiego duszpa­ ste rstw a w strefie brytyjskiej. Na terenach tych znajdowało się ok. 45

księży polskich na przeszło pół miliona Polaków zgromadzonych w ok. 400 ośrodkach. Zachodziła więc konieczność sprowadzenia potrzebnej ilości księży z Freim annu. Znaczna odległość, trudności komunikacyjne i gra­ niczne nie sprzyjały naw iązaniu łączności z Ceneralą Duszpasterską. Mi-7 Ks. H. M a l a k . K ronika rzym skokatolickie} pla có w k i w H eilbronn-P rie- ste rw a ld od 26 VI 1946 do 1 III 1948 s. 9 (KBP o. Heilbronn); „Polska Chrystusowa” 1945 nr 8 s. 8, nr 9 s. 8.

8 „Duszpasterstwo w Ravensburgu objąłem dnia 4 lipca br. po ks. Styp-R e- ■kowskim, który upoważniony przez ordynariusza diecezji rottenburskiej, zaopatrzył m nie w e w szystk ie potrzebne jurysdykcje” (ks. A. P e i k e r t . Spraw ozdanie z p ra c y d u szp a ste rsk ie j w R aven sbu rgu i W eingarten. (Ravensburg 2 IX 1945 KBP o. Ravensburg); ks. J. S ty p -R e k o w sk i do bpa Gawliny, w rzesień 1945 (tamże dz. S ty p -R ek o w sk i 1). Por. WUBO 24 :1969 nr 3 s. 1.

(5)

rao usiłowań nie można było również nawiązać k o n taktu z K urią Biskupią Polową w Londynie, ani z samym biskupem Józefem Gawliną. W tej sy­ tuacji zaofiarowali swą pomoc w pośredniczeniu kapelani angielscy. Na­ czelny kapelan wojsk brytyjskich ks. płk 0 ’Carrel, do którego udał się z początkiem m aja 1945 r. ks. Jan Wojciechowski, oświadczył, że od sie­ bie daje polskim księżom wszelkie upoważnienia, jakie dać może, nato­ miast przez swego zastępcę ks. Dowlinga będzie starał się dopomóc w n a­ wiązaniu łączności z biskupem Gawliną, co rzeczywiście zostało uw ień­ czone pomyślnym skutkiem. Na początku czerwca ks. Dowling wrócił z wiadomością, że biskup wszystkim księżom polskim w Niemczech udzie­ la jurydykcji i upraw nień kapelanów kontraktow ych 9.

Najwięcej zasług dla zorganizowania duszpasterstw a w strefie b ry ty j­ skiej w pierwszym okresie położyli księża kapelani polskich jednostek wojskowych (I Dywizji Pancernej, Samodzielnej B rygady Spadochro­ nowej) z ks. płk. Franciszkiem Tomczakiem, jako dziekanem na czele oraz ks. ppłk. dr Janem Wojciechowskim TJ z obozu jenieckiego w Sand- b o s te l10.

W m aju 1945 r. ks. Wojciechowski nawiązał kontakt z ks. Tomczakiem. Na konferencji w Meppen ustalono, że ten ostatni tymczasowo stanie na czele duszpasterstwa w strefie brytyjskiej. Mimo licznych obowiązków duszpasterskich w I Dywizji Pancernej ks. Tomczak z w ielką energią za­ jął się tą sprawą. Ks. Wojciechowski w referacie wygłoszonym na kon­ ferencji w Quakenbriick w kw ietniu 1946 r. powiedział o nim: „Włożył on dużo serca, zapału i w ysiłku w spraw y obsady duszpasterskiej polskich ośrodków w strefie brytyjskiej. W naszej pamięci zapisał się on jako ten, który odegrał decydującą rolę w przyszłej działalności duszpasterskiej strefy bry tyjskiej” n .

Z polecenia ks. Tomczaka ks. Bronisław Chrostowski samochodami Dywizji Pancernej sprowadził z F reim annu w kilku grupach (czerwiec- -sierpień) prawie 200 księży. Duszpasterstwo I Dywizji Pancernej zajęło się również zaopatrzeniem i rozmieszczeniem księży w terenie. Trzeba zaznaczyć, że ks. Tomczak działał bez specjalnego nakazu władz kościel­ nych. Jedynym jego m andatem była gorliwość kapłańska i iy czen ie do­ wódcy Dywizji gen. S. Maczka, a później gen. K. Rudnickiego, by ks. 9 Kapelan kontraktowy otrzym yw ał stopień w ojskow y kapitana oraz um un­ durowanie i uposażenie, jakie otrzym yw ali byli jeńcy w ojskow i, tzw . PWX.

10 Księża: Marcin B ronisław Chrostowski, Franciszek Mientki, W alenty N o­ wacki, Marian Kończewski, Józef Merda, Szczepan Rem bowski, ks. J. W o j c i e ­ c h o w s k i . D otychczasow a organizacja d u szp a ste rstw a polskiego w strefie b ry ­ ty js k ie j i nowe p ro b lem y organizacyjne. • R eferat w ygłoszony na konferencji dusz­ pasterskiej w Quakenbriick dnia 9 IV 1946 (KBP dz. Woje. 2).

(6)

Tomczak działał jako szef duszpasterstw a polskiego na terenie strefy b ry ­ tyjskiej. Dopiero na początku czerwca ks. Tomczak otrzym ał polecenie z ku rii polowej z Londynu, by do czasu mianowania delegata biskupiego występował jako naczelny kapelan 12.

W prow incji Szlezwik-Holsztyn w chwili zakończenia działań wojen­ nych znajdowało się pięciu księży polskich, więźniów oflagu XC w Lube­ ce (ks. m jr W alerian Pączek, ks. Michał Drechny, ks. Bronisław Dambek, ks. W incenty M arczuk i ks. Józef Wencki). Organizacji duszpasterstwa podjął się ks. Pączek po otrzym aniu od biskupa Gawliny uprawnień prze­ kazanych m u przez ks. Chrostowskiego. W ydatną pomocą w tym wzglę­ dzie służyło dowództwo Polskiego Ośrodka Wojskowego w Lubece, na czele którego stał płk. K arol Z iem ski13.

W pierwszej fazie organizowania duszpasterstw a polskiego w strefie brytyjskiej, obok wspomnianych wyżej polskich jednostek wojskowych, w ielką pomoc okazała Polska Misja Wojskowa (z ram ienia rządu londyń­ skiego) z siedzibą w Bad Oeynhausen i Misja W atykańska z siedzibą w Bergen-Belsen; ta ostatnia pomagała szczególnie w wyposażeniu litu r­ gicznym.

S tałą organizację kościelną — z podziałem na dekanaty, senioraty i obwody duszpasterskie — w strefie brytyjskiej utworzono dopiero w sierpniu. Stan liczebny księży wynosił tu wówczas 257 u .

2. USTANOW IENIE ORDYNARIUSZA DLA POLAKÓW W NIEMCZECH

Właściwa organizacja duszpasterstw a polskiego mogła nastąpić dopie­ ro po nom inacji ordynariusza. O rientując się w sytuacji ludnościowej wysiedleńców na terenach byłej Trzeciej Rzeszy oraz biorąc pod uwagę fakt, że wśród tych wysiedleńców najwięcej było Polaków i że oni właś­

12 Ks. J. S z y m a ł a. O kólnik do k się ży k o n fratrów na teren ie okupacji b ry ­ ty js k ie j. Polska M isja W ojskowa HQ BAOR 15 IX 1945 (tamże dz. Szymała); ks. J. W ojciechowski. S praw ozdan ie du szp a stersk ie z dekanatu na prow in cję H anower za czas od m a ja 1945 do 31 X II 1946. WPD 3 :1947 nr 4 (14) s. 5-7; ks. T. B o r z y c h. S praw ozdan ie d u szp a ste rsk ie z dekan atu W estfalen -N ordrheinland za czas od k w ie t­ nia 1945 do 31 X II 1946. Tamże s. 2; ks. P. K a j k a . D u szpasterstw o polskie w N iem czech. Frankfurt 1951 s. 2 (KBP Insp. 1 mps); WUBO 1 :1945 nr 1 s. 6, nr 2 s. 4; „Polska C hrystusowa” 1 : 1945 nr 9 s. 5.

13 K s. W. P ączek do ku rii bisku piej. R iim pel 28 VIII 1945 i 30 VII 1945 (KBP dz. Pączek); t e n ż e . D u szp a sterstw o Polskiego Okręgu W ojskow ego na teren ie 8 K orpu su B ryty jsk ie g o . W entorf 1946 s. 11-41.

14 208 w yszło z obozów koncentracyjnych, 14 z obo¡zów jenieckich, 6 z przym u­ sow ych prac, 29 przybyło z różnych stron (Holandia, Belgia, armia niem iecka itp.) ks. W o j c i e c h o w s k i . Sprawozdanie, jw. s. 8.

(7)

nie najbardziej wycierpieli od okupanta, Stolica Apostolska dekretem S ekretariatu Stanu z dnia 5 czerwca 1945 r. n r 3446/45, mianowała ks. bpa dra Józefa Gawlinę Ordynariuszem dla Polaków w Niemczech i Austrii. Otrzymał on jurysdykcję personalną nad ludnością polską na tych te re­ nach. Utworzono w ten sposób tzw. ordynariat dla ludności polskiej w Niemczech, czyli formę duszpasterską podobną pod względem organi­ zacyjnym do diecezji personalnej. Na tę decyzję Stolicy Apostolskiej pe­ wien wpływ miało wstawiennictwo kard. A ugusta Hlonda, k tó ry w tym czasie przebywał w Rzymie 15.

Stosownie do brzmienia wyżej wymienionego d ekretu jurysdykcja bi­ skupa ordynariusza:

1. odnosiła się tylko do tych Polaków, którzy znaleźli się na terenach Rzeszy po 1 w rześnia 1939 r. (ob notas belli causas) jako jeńcy w ojenni, więźniowie obozów koncentracyjnych i wywiezieni na przymusowe prace (nazywano ich powszechnie wysiedleńcami przymusowymi — DP, PWX). Nie obejmowała natom iast Polaków z tzw. Starej Polonii sprzed 1939 r. 16;

2. odnosiła się tylko do Polaków wyznania rzymskokatolickiego 17; 3. była zwyczajna (ordinaria), porsonalna (personalis) i łączna z b i­ skupam i ordynariuszam i niemieckimi (cu m u la tita ). Oznacza to, że tę sa­ mą jurysdykcję co bp Gawlina odnośnie Polaków posiadali także biskupi ordynariusze (i proboszczowie w swym zakresie) niemieccy. Polacy mogli zatem korzystać z posługi duchowej zarówno księży polskich, jak również

15 O abpie J. F. G aw linie zob.: Załącznik nr 1; WUBO 1 :1945 nr 1 s. 1; ks. E, L u b o w i e c k i . S praw a du szp a sterstw a w śród P olaków w N iem czech. Frankfurt 17 VI 1947; Z. K o t k o w s k i . B isku p P o lo w y ks. Józef G awlina. Bagdad-Londyn 1964 s. 1-47; „Głos K atolicki” 6:1964 nr 40 s. 1-3; WUBO 1945-1964; DPZ 16:1965 nr 1; bp J. G a w l i n a . K le r i Polacy w N iem czech. „Tygodnik Pow szechny” 3 :1947 nr 42 s. 11.

16 Oczywiście polscy księża objęli opieką duszpasterską także starą Polonię (głów nie w estfalsko-nadreńską i hamburską), lecz sw e obowiązki w ykonyw ali w oparciu o jurysdykcję uzyskaną u ordynariuszów m iejscowych (diecezje- Essen, Hildesheim, Kolonia, Münster, Paderborn). Wśród Polonii w estfalskiej od początku pracowali głów nie członkowie Towarzystwa C hrystusowego dla Polonii Zagranicz­ nej: ks. Józef Okos (od września 1946) i ks. Wiktor M rozowski (od grudnia "1946), ks. Jan Kubica (od 1951), później także inni chrystusowcy: ks. C. Kiek, ks. W. P rzy ­ bylski, ks. W. Śliw a, ks. J. Zelewski, ks. Z. Supieta, ks. W. Hoffman, br. M. Wycisk. Od 1952 r. chrystusow cy mają w Essen w łasny dom zakonny, który stał się centrum duszpasterskim Polonii w estfalskiej. Pism o w ikariu sza gen. abpa K olonii do ks. M rozowskiego. Köln 11 VIII 1952; ks. E. L u b o w i e c k i . U w agi dotyczące K s ię ­ ży C h rystusow ców w Essen. Frankfurt 13 XI 1958 (KBP Zakony); W PD 1946 nr 3 (13) s. 3; ks. J. Ś 1 i w a ń s k i. P o lsk i zakon m ę sk i w N iem czech Zachodnich. „Ho­ mo Dei” 43 :1975 nr 4 s. 309.

17 N ie obejmowała w ięc np. Polaków wyznania greckokatolickiego. Posiadali oni sw ego delegata narodowego przy M isji Papieskiej w Niem czech; był nim ks. M i­ chał Woyakowski.

(8)

miejscowych niemieckich, z czego oczywiście korzystali, zwłaszcza gdy w danej okolicy nie było polskiego księdza, albo w wypadkach, gdy po- w stał konflikt między Polakiem, a jego polskim duszpasterzem;

4. ze względu na zakres terytorialny, jurysdykcja ta obejmowała Po­ laków we w szystkich czterech strefach okupacyjnych Niemiec i Austrii. W praktyce jednak ograniczała się tylko do stref zachodnich, gdyż ze strefy radzieckiej bardzo szybko Polaków repatriow ano i nie zachodziła tam potrzeba organizacji polskiego duszpasterstwa.

W arto zaznaczyć, że tylko Polacy otrzym ali własną jurysdykcję z w ła­ snym ordynariuszem , bezpośrednio zależnym od Stolicy Apostolskiej. Dla wszystkich innych narodowości w yznania katolickiego, znajdujących się na om awianych terenach, Stolica Apostolska utworzyła Misję Papieską z odpowiednimi pełnomocnictwami. Poszczególne narodowości były re­ prezentow ane w Misji przez swych delegatów narodowych. Kierownik Misji Papieskiej m iał upraw nienia biskupa ordynariusza wobec wszyst­ kich katolików wysiedleńców przymusowych na terenie byłej Rzeszy (z w yjątkiem P olaków )18.

Niezależna jurysdykcja przyznana Polakom stała się źródłem żalów biskupów niemieckich oraz petycji innych narodowości celem osiągnięcia podobnej. Stolica Apostolska w yjaśniając swą decyzję wskazywała na specjalne położenie Polaków w czasie w ojny oraz ich nadzwyczajną liczbę w N iem czech19.

K ongregacja dla Nadzwyczajnych Spraw Kościelnych pismem z dnia 28 lutego 1946 r. rozszerzyła wymienione upraw nienia jurysdykcyjne, przyznając ordynariuszowi polskiemu wszystkie pełnomocnictwa, jakie zostały udzielone kierownikowi Misji Papieskiej 20. Uprawnienia te bp Gawlina subdelegował swemu wikariuszowi g en eraln em u 21.

Po niezbędnych przygotowaniach w Rzymie 1 bp Gawlina udał się do Niemiec i 25 czerwca 1945 r. przybył do Monachium. Działalność swą

18 Pism o kard. D. Tardiniego do moas. G. B. Montini Sostituto della Segreta- ria di Stato di Sua Santita. Vaticano 27 X 1945 (KBP Kuria Diec. oraz Nuncjatura); ks. Lubow iecki do ks. D. Ziarniaka w e Fryburgu. Frankfurt 10 I 1946 (KBP o. Fry­ burg); „Słowo P olsk ie” 2:1 9 4 6 nr 6 s. 8; Internationale K onferenz der kath. D P- -G eistlich en d er B rit. Zone in Bad D riburg in der Z eit vom 8-12 III 1948 r. Hannover 1948 s. 1-39.

D la całości obrazu trzeba jeszcze dodać, że przy I D yw izji Pancernej w Meppen zorganizowano rów nież duszpasterstwo dla Polaków w yznania ewangelickiego, tak w ojskow ych jak również ludności cyw ilnej. Duszpasterstwo to w ydaw ało w łasne pism o pt. „Dobra N ow ina” (1:1946 nr 1-6; „Biuletyn. Gazetka Polskiego Ośrodka W ojskowego” nr 121 1946 nr 19 s. 4).

19 B p G aw lina do ks. Lubovñeckiego. Rzym 20 III 1947 (KBP G awlina 1). 20 Zob. Załącznik nr; WUBO 2 : 1946 nr 1-6 s. 3.

21 B p G aw lina do ks. L ubow ieckiego. Rzym 1 III 1946 (KBP Gawlina 1); WU­ BO 2 :1946 nr 1-6 s. 3.

(9)

rozpoczął, zgodnie z zaleceniem dek retu z 5 czerwca, od składania w izyt ordynariuszom diecezji, władzom okupacyjnym oraz od w izytowania po­ szczególnych ośrodków polskich. Celem ich było powiadomienie czynni­ ków oficjalnych o swej nominacji i sprawowanej funkcji, troska o polep­ szenie sytuacji Polaków w poszczególnych obozach oraz podniesienie sta­ nu religijno-moralnego wśród Polaków 22. Praca to była ogromna i tru d ­ na. O intensywności zajęć biskupa niech zaświadczy fakt, że do końca sierpnia zwizytował 63 polskie ośrodki, odbył szereg konferencji z w ika­ riuszem generalnym (sprawy organizacyjne), z duchowieństwem, przedr , stawicielami hierarchii niemieckiej, wojskowych władz okupacyjnych- oraz organizacji polskich23. Także w późniejszych latach w ielokrotnie przyjeżdżał na teren Niemiec Zachodnich, aby przeprowadzić wizytacje- kanoniczne.

Dnia 23 lipca bp Gawlina wystosował odezwę do wszystkich duszpa­ sterzy polskich, powiadamiając o swej nominacji. W odezwie biskup m. in. pisał: „Aczkolwiek nowy mój urząd jest tylko przejściowy, to przecież nakłada na mnie i na was, Czcigodni Księża, obowiązek ścisłej i zgodnej współpracy w duchu apostolskim wśród sytuacji niezmiernie tru d n e j” 24. Mimo pozorów tymczasowości powyższy jurysdykcyjny stan p raw n y przetrw ał 30 lat, tj. do końca 1975 r . 25.

1 sierpnia 1952 r. papież Pius XII ogłosił konstytucję apostolską E xsu l familia, którą generalnie uregulow ał spraw y duszpasterstw a em igracyj­ nego. Art. 17 § 2 konstytucji zniósł dotychczasowe upraw nienia w szyst­ kich wizytatorów kanonicznych i delegatów narodowych. Dla Polaków uczyniono w yjątek. Pismem Kongregacji Konsystorialnej z dnia 4 sierp­

nia 1952 r. Stolica Apostolska utrzym ała bez zmian jurysdykcję biskupa Gawliny nad Polakami wyznania rzymskokatolickiego w RFN 20.

21 września 1964 r. w Rzymie zm arł abp Józef Gawlina. Wydawało- się że dotychczasowa bezpośrednia zależność od Stolicy Apostolskiej zo­ stanie zlikwidowana, a w Niemczech Zachodnich zostanie utworzona Pol­ ska Misja Katolicka, podobnie jak to m a miejsce w innych krajach. Stało się jednakże inaczej. Po porozumieniu się z kard. Stefanem W yszyń­ skim — Prym asem Polski i Duchowym Opiekunem Em igracji Polskiej oraz z hierarchią katolicką RFN, znając wyniki wieloletniej pracy

dusz-22 WUBO 1 :1945 nr 1 s. 20-22; „Polska Chrystusowa” 1 :1945 nr 9 s. 5.

23 WUBO 1:1945 nr 1, 2; K o t o w s k i , jw. s. 7.

24 WUBO 1 :1945 nr 1, s. 2.

25 Tj. do śm ierci W izytatora Kanonicznego dla Polaków w N iem czech i ordy­ nariusza ks. Edwarda Lubowieckiego (12 XII 1975).

26 Zob. Załącznik nr 2; Sacra Congregatione Consistoriale. Prot. N 497/52. R o­ ma 4 Agosto 1952 (KBP Gawlina 2); bp J. G a w l i n a . Do w szy stk ic h K s ię ży R e k ­ torów . Roma 7 VIII 1952 (tamże); WUBO 9:1953 nr 8 s. 1.

(10)

pasterskiej polskich księży w Niemczech, Stolica Apostolska utrzym ała nadal dotychczasowy stan praw ny. D ekretem S ekretariatu Stanu z dnia 20 października 1964 r. wikariusz generalny ks. Edward Lubowiecki zo­

stał m ianow any W izytatorem Kanonicznym i Ordynariuszem dla Pola­ ków w Niemczech. D ekret przyznawał ks. Lubowieckiemu wszystkie w ła­ dze i pełnomocnictwa, jakie posiadał dotychczasowy ordynariusz, dodając władzę ich subdelegowania. Ponadto dekret potwierdził wszystkie upraw ­ nienia, z których jako wikariusz generalny dotąd k o rzy stał27.

Ten stan praw ny pozostał bez zmian do śmierci ks. Lubowieckiego 12 grudnia 1975 r.

Po śmierci ks. Lubowieckiego duszpasterstwo polskie zostało zorgani­ zowane na wzór innych krajów , tzn. utworzono Polską Misję Katolicką w Niemczech. Po uzgodnieniu zmian z kard. Juliuszem Doepfnerem, ja­ ko przewodniczącym K onferencji Episkopatu Niemieckiego, kard. Stefan W yszyński powołał na stanowisko rektora Misji ks. prałata Stefana Lecie- jewskiego, dotychczasowego dziekana dekanatu bawarskiego i duszpaste­ rza Polaków w Rosenheim. W. styczniu 1977 r. siedzibę rektoratu prze­ niesiono do Freisingu k. Monachium.

Nowemu rektorow i K onferencji Episkopatu Niemieckiego nadała upraw nienia wikariusza generalnego diecezji niemieckich dla duszpaster­ stw a polskiego. Praw nie więc sytuacja pozostała bez zmian, z tym jed­ nak, że władza wikariusza generalnego nie pochodzi teraz wprost od Sto­ licy Apostolskiej, ale od K onferencji Episkopatu, jak to ustanawia poso­ borowe ustawodawstwo. Takie ujęcie pozwoliło usprawnić całość dusz- pastertsw a polskiego oraz ułatw ić duszpasterskie ujęcie również i ostat­ n io przybyłych do RFN osób polskiego pochodzenia 2S.

3. ZORGANIZOWANIE KURII BISKUPIEJ

Celem zorganizowania regularnego duszpasterstw a bp Józef Gawlina w m yśl K odeksu Prawa Kanonicznego (kan. 363) powołał dnia 30 lipca 1945 r. kurię biskupią z tymczasową siedzibą we Freim annie k. Mona­ chium. Dotychczasowy dziekan i kierow nik Centrali Duszpasterstwa Pol­ skiego w Niemczech ks. kan. Franciszek Jedwabski, został mianowany 27 Zob. Załącznik nr 3; WUBO 19:1964 nr 1 s. 1; ks. E. L u b o w i e c k i . M ów i O rdyn ariu sz dla P olaków w Niem czech. W: Panoram a em igracji polskiej. „Kalendarz Naszej Rodziny” 1968 s. 75; t e n ż e . Duszpasterstwo po II w ojnie s. 15; f e . J. S 1 i w a ń s k i, ks. A. W e i s s . Z d zie jó w du szp a sterstw a polskiego w N iem ­ c z e c h Zachodnich. W: S tudia polonijne. T. 1. Lublin 1976 s. 139—148.

(11)

wikariuszem generalnym. Urząd ten pełnił do 13 listopada 1945 r . 29. Po jego wyjeździe wikariuszem generalnym biskupa został ks. Edw ard L u ­ bowiecki, k tó ry dotąd pełnił obowiązki duszpasterskie i dziekańskie na okręg Linz w Austrii. Ks. Lubowiecki kierował kurią biskupią jako w ika­ riusz generalny aż do śmierci bpa G aw liny w 1964 r . 30.

29 O bpie F. Jedwabskim zob.: KBP D iec-Kuria; „Polska C hrystusowa” 1 : 1945 nr 8 s. 8; WUBO 1:1945 nr 1 s. 3-22 nr 2 s'. 1 n.; „Rocznik A rchidiecezji Poznań­ sk iej” 1966 s, 19; „Tygodnik Pow szechny” 29 :1975 nr 28 s. 7; ks. W. R a c z k o w ­ s k i . Bp Franciszek S alezy J edw abski 1895-1975. „Przewodnik K atolicki” 1975 nr 31 s. 2.

30 Ks. Edward L u b o w i e c k i , urodzony 28 II 1902 r. w Kobylanach k. Kra­ kowa. Święcenia kapłańskie otrzymał w katedrze w aw elsk iej 20 IX 1924 r. Po św ię­ ceniach kontynuował studia na W ydziale Teologicznym U niw ersytetu Jagielloń skie­ go. W r. 1925 został wikariuszem w podkrakowskiej m iejscow ości Rudawie. Tegoż roku abp Adam Sapieha powołał go na swego kapelana i sekretarza. W krótce za­ kres pracy ks. Lubowieckiego rozszerzył się, W związku z organizowaniem A kcji Katolickiej objął stanowisko dyrektora archidiecezjalnego tej organizacji, adm ini- » stratora • Domu K atolickiego, “sekretarza generalnego Stow arzyszenia M ężów K ato­ lickich oraz kierownika pierwszego w P olsce kinoteatru katolickiego. Mimo tych prac pełnił obowiązki sekretarza abpa Sapiehy. W e w rześniu 1939 r. w ładze oku­ pacyjne uw ięziły go jako zakładnika. Po uwolnieniu, z polecenia arcybiskupa, n ie­ zwłocznie zajął się organizacją obywatelskiego kom itetu pomocy dotkniętym w oj­ ną, kierował akcją pomocy dla zakładów opiekuńczych w K rakow ie i okolicy, orga­ nizował kuchnie ludow e i pomoc dla w ięźniów. Tą działalnością zw rócił na siebie uwagę gestapo. Po kilkakrotnym przesłuchaniu, 10 X 1942 r. został aresztowany, poddany torturom w w ięzieniu w M ysłowicach, następnie w czerwcu 1943 r. p rzew ie­ ziony do obozu koncentracyjnego w M authausen, oddział Steyer. W grudniu 1944 r. został przewieziony do Dachau, gdzie przebywał do chw ili uwolnienia. Zaraz po osw o­ bodzeniu wraz z ks. Jadwabskim organizował polskie duszpasterstwo. Z chw ilą za­ kończenia kwarantanny i likw idacji obozu w Dachau, orientując się, że w M authausen n ie m a polskich księży, w yruszył tam ną w łasną rękę, by prowadzić pracę duszpa­ sterską wśród uwolnionych Polaków. Bp G awlina m ianow ał go 31 VII 1945 r. dzie­ kanem okręgu Linz. 21 sierpnia w yznaczył go na następcę ks. Jadwabskiego. Urząd wikariusza generalnego objął 13 X I 1945 r. i spraw ow ał do śm ierci bpa G aw liny. Dekretem Sekretariatu Stanu z dnia 20 X 1964 r. papież nadał mu godność Protono­ tariusza Apostolskiego i m ianował W izytatorem Kanonicznym i Ordynariuszem dla P olaków w Niemczech. Funkcję tę pełnił aż do sw ej śmierci.

Za zasługi położone w dziedzinie zorganizowania duszpasterstwa i podniesienia m oralności wśród polskich w ysiedleńców w Niem czech am erykańskie w ładze oku­ pacyjne 14 III 1947 r. odznaczyły go m edalem w olności „Freedom” z brązową p a l­ mą. W r. 1948 papież m ianował go sw ym prałatem domowym. Po zorganizowaniu duszpasterstwa ks. Lubow iecki zam ierzał wrócić do Polski,, jednakże obowiązki sta­ n ęły na przeszkodzie tem u. 20 IX 1974 r. obchodził 50-lecie kapłaństwa. Uroczysto­ ściom jubileuszowym przewodniczył kard. Karol W ojtyła. Po śmierci, która n astą­ piła 12 XII 1975 r„ ciało ks. Lubow ieckiego sprowadzono do Polski. U roczystości pogrzebowe odbyły się w katedrze w aw elskiej, pochowany został na cmentarzu ra­ kowieckim w Krakowie.

(KBP Gawlina 1; inform uje uzyskane od ks. Lubowieckiego; „Linzner

(12)

M onachium leżało zbyt daleko od większości polskich ośrodków dusz­ pasterskich. U trudniało to księżom nawiązanie i utrzym ywanie kontak­ tów z kurią, dlatego też 21 sierpnia 1945 r., po rozmowach przeprowadzo­ nych z am erykańskim i władzami okupacyjnym i (z gen. G. Pattonem, sze­ fem sztabu gen. D. Eisenhowera, gen. W. Bedell-Smithem i jego zastępcą gen. Paulem ) bp Gawlina zdecydował przeniesienie swego urzędu do bardziej centralnie położonego F ran k fu rtu n. Menem, w którym również mieściła się główna kw atera dowództwa wojsk am erykańskich31. Wika­ riusz generalny we w rześniu 1945 r. zostały przydzielony (attachowany) do tejże kw atery głównej i otrzym ał stopień wojskowy podpułkow nika32. K uria początkowo m iała swą siedzibę na przedmieściu Schwanheim, od 1953 r. w centrum m iasta przy Altkonigstrasse 33. Po przeniesieniu kurii do F ran k fu rtu przez pewien czas istniała w Monachium Ekspozytura K u­ rii Biskupiej. Na jej czele stał dziekan okręgu monachijskiego ks. Feliks M ałecki34.

Bp Gawlina, chociaż był Ordynariuszem dla Polaków w Niemczech, swą siedzibę, jak wiadomo, miał w Rzymie i pełnił dodatkowo szereg in­ nych funkcji, należało do nich m. in. wizytowanie polskich placówek dusz­ pasterskich w w ielu krajach, dlatego.siłą rzeczy właściwym kierownikiem całego duszpasterstw a polskiego w Niemczech był jego wikariusz gene­ ralny. Co prawda, biskup przyjeżdżał okresowo na teren Niemiec, lecz większość czasu w tedy spędzał na wizytacjach kanonicznych. Z kurią swą utrzym yw ał kontakt głównie listowny; szczególną wagę posiadały tu regularne sprawozdania sporządzone przez wikariusza general­ nego. Na nich w znacznej mierze bazowały decyzje ordynariusza. Bie­ żącą pracą kierow ał jednak de facto w ikariusz generalny, dlatego bp Ga­ w lina przekazał m u wszystkie swoje upraw nienia jurysdykcyjne, ponad--sanblatt” (Linz 10 VIII 1945) nr 11. „Ostatnie W iadomości” 1964 nr 119 s. 4; DPZ

1 :1949/50 s. 499, 2 :1950/51 s. 265, 6:1955, 26 :1975 s. 86; „Tygodnik Pow szechny” 30 : 1976 nr 1 s. 7; ks. L u b o w i e c k i . M ówi O rdyn ariu sz dla P olaków w N iem ­ czech. „Kalendarz N aszej Rodziny” 1968 s. 72-75; J. D o m a g a ł a . Ci, k tó rzy p rze szli p rze z Dachau. W arszawa 1957 s. 126.

31 Ks. E. L u b o w i e c k i . S praw ozdan ie z pracy du szp a stersk iej w śród Po­ la k ó w w N iem czech za czas 1 VI-31 X II 1945 (KBP Gawlina 1); WUBO 1 : 1945 nr 2 s. 2-7.

32 „He is attached to USFET HQ A llied Contact Sec. — Special Order Nr 256 13 Sept. 1945” (ks. E. L u b o w i e c k i . B ishop’s Curia for Poles in G erm any. Frankfurt 10 X I 1946; K BP IRO; t e n ż e . U w agi dotyczące pracy polskich księży nad ludnością polską w N iem czech. Frankfurt 7 VIII 1946 (tamże Diec. — Kuria).

33 D la pełnej inform acji trzeba zauważyć, że bp Gawlina posiadał 2 kurie b i­ skupie, a m ianow icie w e Frankfurcie — jako ordynariusz w ysiedleńców polskich w N iem czech — oraz w Londynie — jako biskup połowy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

(13)

to szereg upraw nień specjalnych przy znanych m u przez Stolicę Apostol­ ską. Pismem Kongregacji dla Nadzwyczajnych Spraw Kościelnych ks. Lubowiecki otrzym ał prawo udzielania Polakom sakram entu bierzmowa­ nia 35. Ponadto przyznano m u władzę konsekrowania kielichów, erygo­ wania Drogi Krzyżowej i nakładania na nią zwykłych odpustów oraz przyjmowania na łono Kościoła katolickiego członków innych wyznań i apostatów 36.

Poza zajęciami w kurii do ważniejszych obowiązków w ikariusza gene­ ralnego należało wizytowanie placówek duszpasterskich mieszczących się w polskich obozach wychodźczych na terenie Niemiec Zachodnich. P rze­ ważnie również osobiście brał on udział w dekanalnych i regionalnych konferencjach duszpasterskich, odbył szereg konferencji z przedstawicie­ lami władz kościelnych i państwowych oraz różnych organizacji społecz-. no-charytatyw nych, międzynarodowych i polskich. Wiele uwagi poświę­ cał sprawie uzyskania pomocy dla potrzebującej ludności polskiej, w pier­ wszym rzędzie dla uczącej się młodzieży i dzieci. Bardzo owocnymi były jego podróże do Stanów Zjednoczonych A. P. Celem ich było przedsta­ wienie trudnej sytuacji Polaków w Niemczech oraz uzyskanie pomocy, szczególnie zaś zdobycie gw arancji em igracyjnych tzw. „assurances” — zapewnienia mieszkania i pracy dla em igrujących Polaków, zwłaszcza dla młodych rodzin. Po jednej z takich podróży ks. Lubowiecki oświadczył w wywiadzie dla prasy: „Troska o tutejszych naszych rodaków, a nie co innego była powodem i stałym towarzyszem mej podróży” S7.

Do pomocy w kierow aniu kurią, zwłaszcza w załatw ianiu licznej ko­ respondencji, w ysyłaniu m etryk do k ra ju i za granicę, prow adzeniu a r­ chiwum itp. miał wikariusz generalny kilku n o ta riu szy 3S. Archiwum

35 WUBO 2 :1946 nr 1-6 s. 4.

3* Tamże; bp Gawlina do ks. Lubowieckiego „Mandatum sp eciale”. Roma 31 XII 1947 (KBP Gawlina 1).

37 Wywiad dla tygodnika „Polak” 1 II 1949 (KBP Prasa); DPZ 2 :1950/51 s. 437; ks. H. M a 1 a k: Na w ych o d źczym szlaku. Chicago 1952 s. 115.

■ 38 N otariusze kurii biskupiej:

Ks. B olesław Kunka (czerwiec-koniec września 1945), ks. Ignacy W alczewski (5 VI 1945-2 VII 1946), ks. Jan Piechowiak (5 VI 1945-15 V 1950), ks. Edward Skow roń­ ski (5 V I 1945-25 V I 1947), ks. Zygmunt Pituła (15 VI 1945-31 V 1950), ks. Dobromir Ziarniak (2 VII 1946-7 VII 1947), ks. Henryk N ienałtow ski (24 VI 1947-26 IX 1948), ks. Bernard Szudziński (15 VI 1949-3 VII 1950), ks. M ieczysław Gawron (10 I 1949- -poł. 1950), kS. Antoni Bagsik (15 V 1950-poł. 1951), ks. P aw eł Kajka (1 X I 1950-20 VI 1951) ks. Stefan L eciejew ski (16 X I 1950-24 VI 1957, pozostając rów nocześnie dzie­ kanem dekanatu bawarskiego), ks. Adam Kocur (15 VII 1957-12 I 1965), ks. Ignacy Siw iec (od I i VI 1967). Kierowcą kurii jest m ieszkający w e Frankfurcie Leon Szott. (KBP Gawlina 1, Diec. — Kuria, ks. — akta personalne; ks. E. L u b o w i e c k i : TJwagi dotyczące pracy polskich k się ży nad ludnością polską w N iem czech.

(14)

Frank-ku rialnym początkowo opiekował się ks. Edw ard Skowroński, a po iego wyjeździe do k ra ju ks. Zygm unt Pituła, on też posiada najwięcej zasług dla zorganizowania i uporządkowania znajdujących się tu materiałów 39.

Z uwagi na w yjątkow e i anorm alne w arunki pracy, szczególnie w po­ czątkowym okresie, kuria biskupia w ydała 30 lipca 1945 r. bardzo szcze­ gółową instrukcję określającą zakres i form y pracy duszpasterskiej oraz obowiązki i upraw nienia księży. Instrukcja zobowiązywała ponadto dusz­ pasterzy do przesyłania miesięcznych i rocznych sprawozdań ze swej dzia­ łalności oraz odpisów ksiąg m etrykalnych według załączonych wzorów (chrzty, śluby, pogrzeby), a w wypadkach likwidacji „parafii'’ do zdepo­ nowania całego archiw um kościelnego w k u r ii40.

O rganem urzędowym kurii były „Wiadomości Urzędowe Biskupa Or­ dynariusza dla Polaków w Niemczech” . Pierw szy num er ukazał się z da­ tą 1 sierpnia 1945 r. Od listopada 1964 r. tzn. od nominacji na ordynariu­ sza ks. Lubowieckiego, noszą one tytuł: „Wiadomości Urzędowe Polskie­ go, Katolickiego Duchowieństwa w Niemczech”. Pismem, które odgrywa­ ło rolę łącznika między władzą kościelną a w iernym i był tygodnik „Pol­ ska C hrystusow a”, a po jego likwidacji w 1946 r. „Słowo Katolickie” 41. K uria używała następujących rodzajów pieczęci: a) okrągłej, wewnątrz której widniał krzyż, m itra i pastorał, a w otoku napis „Curia Episcopalis pro Polonis in G erm ania”; b) trzech rodzajów pieczęci podłużnych z iden­ tycznym napisem w języku polskim, łacińskim i angielskim „Kuria Bi­ skupia dla Polaków w Niemczech. F ran k fu rt n. M enem 42.

furt 7 V III 1946; „Słowo P olsk ie” 1 : 1945 nr 28 s. 7; DPZ 16 :1965 s. 191; „Słowo K atolickie” 11: 1957 nr 26 (574) s. 13.

39 Ks. E. L u b o w i e c k i . S praw ozdan ie duszpasterskie. Frankfurt 20 VII 1947 (KBP: Obozy 1945/49 statyst.) A rchiw um kurii oprócz korespondencji i spra­ wozdań zaw iera ponad 60 tys. m etryk chrztu, 80 tys. m etryk zawartych m ałżeństw i 15 tys. aktów zgonu; (ks. E. L u b o w i e c k i . M ów i O rdyn ariu sz dla P olaków w N iem czech. W: Panoram a em igracji p olskiej. K alen darz „N aszej R odziny” 1968 s. 75).

40 WUBO 1 :1945 nr 1 s. 6-18.

41 „Polska C hrystusow a” w ychodziła od 26 V 1945 w Dachau, od nr 22 (14 X) w Darm stadt. Redaktoram i byli: ks. Piotr Turbak TJ (red. naczelny) oraz księża: Jan Warczak, Henryk Dem rych, Lucjan Jaroszka, W acław Tokarek. „Słowo K ato­ lick ie” 1947-1959 D achau-Freim ann-M onachium -D illinger-Paryż. Wychodziło od 3 V 1945 w Dachau jako „Głos P olsk i”, od 25 V 1945 jako „Słowo P olsk ie”. Redaktorzy: ks. W acław Tokarek, ks. Ignacy W ojewódka, ks. Lucjan Jaroszka, ks. Józef Głuszek, ks. Jerzy Dąbrowski, A ntoni Czerwiński, E. Polak i in n i. Por. W. H ł a d k i e - w i c z. C zasopiśm ien nictw o polskie na teren ie N iem iec Zach. w latach 1945-1950. „Przegląd Zachodni” 30 :1947 s. 316.

42 „Curia Episcopalis pro Polonis in Germania. Frankfurt/M ” oraz „Bishop’s Curia for Poles in Germ any. Frankfurt/M ”. Tej ostatniej używano w koresponden­ cji z w ładzam i okupacyjnym i, najczęściej posługiwano się pieczęcią w języku łaciń ­ skim. Pieczęć podłużna zaw ierała ponadto adres: Blankenheim erstr. 42, od 1946:

(15)

P rzy kurii nie było stałego sądu duchownego funkcjonującego w for­ mie instytucji. Jedynie bp Gawlina udzielił delegacji ks. Lubowieckiem u (jako oficjałowi) do załatwiania ściśle określonych spraw o nieważność m ałżeństwa w trybie skróconego postępowania w w ypadkach przewidzia­ nych kanonem 1990. W związku z tą delegacją ad casum w yznaczył równocześnie notariusza, obrońcę węzła małżeńskiego i prom otora sp ra­ wiedliwości, których obecność była niezbędna przy roztrzyganiu wspom­ nianych spraw. Inne problemy, wymagające w myśl praw a kanoniczne­ go norm alnej procedury ^sądowej, odsyłano do sądów biskupich miejsca zamieszkania petenta, gdyż, jak wuadomo, jurysdykcję nad Polakam i mieli także ordynariusze niem ieccy43.

K uria biskupia w m iarę swych możliwości starała się przyjść księżom z pomocą zarówno m aterialną, jak też przez dostarczanie podręczników katechetycznych, homiletycznych i wyposażenia liturgicznego. Ju ż w p ier­ wszych miesiącach po wyzwoleniu je j staraniem w ydano K atechizm rzym skokatolicki w nakładzie 60 tys. egzem plarzy44.

W ydarzeniem o doniosłym znaczeniu było powołanie do życia w 1946 r. organizacji dobroczynnej Caritas z centralą w kurii. D yrektorem na­ czelnym Caritasu został ks. Lubowiecki, a sekretarzem generalnym ks. Władysław Ćwiklik, duszpasterz polski w Monachium. P rzy każdej placówce duszpasterskiej istniała jednostka Caritasu. W jej ram ach urzą­ dzano zbiórki na rzecz potrzebujących i rozprowadzano d ary przesyłane z zagranicy. Szczególnie wielkie zasługi posiadał Caritas, jeśli chodzi ó pomoc udzielaną dzieciom, młodzieży uczącej się, chorym i więźniom 45.

Pracownicy kurii, jako dawni więźniowie obozu koncentracyjnego Da­ chau, byli na statusie uchodźców (DP). K uria i jej personel nigdy nie zo­ stali oficjalnie uznani przez organizacje opiekuńcze UNNRA i IRO, lecz byli tylko przez nie tolerowani. Stosunek władz okupacyjnych i niemiec­ kich tak kościelnych jak też państwowych był życzliw y46.

Praca kurii, zwłaszcza w pierwszym dziesięcioleciu istnienia, była Mauritiusstr., od 1953: A ltkonigstr. K orespondencję przychodzącą sygnowano osob­ ną pieczęcią podłużną z datownikiem i 1. dz.

43 Bp Gawlina do ks. Lubowieckiego. Rzym 17 VII 1946 (KBP G awlina 1); pismo kurii do Rom ańskiego w Norymberdze. Frankfurt 15 X 1946 (KBP Różne 1946-47).

44 Ks. E. L u b o w i e c k i . S praw ozdan ia z pracy d u szp a ste rsk ie j w śró d P o­ laków w Niem czech. Frankfurt 31 X II 1945 (KBP G aw lina 1).

45 Ks. P. K a j k a : D u szpasterstw o polskie w N iem czech. Frankfurt 1950 s. 6; „Słowo K atolickie” 4:1948 nr 4 s. 9.

46 Ks. K a j k a , jw. s. 4; ks. H. M a l a k. Na w y ch o d źczym szlaku s. 89; ks. E. L u b o w i e c k i . Spraw ozdan ie du szp a stersk ie za rok 1950. Frankfurt 7 IV 1951 (KBP Gawlina 2); ks. S. L e c i e j e w s k i. S praw ozdan ie d u szp a ste rsk ie na kon ­ ferencji k się ży strefy a m eryk a ń sk iej w K arlsru h e 12 IX 1950 (KBP dz. L eciejew ski).

(16)

bardzo trudna. Bp Gawlina niejednokrotnie w swej korespondencji i wy­ stąpieniach w yrażał dla jej personelu swe najwyższe uznanie i podziw. Chyba nie było przesady, gdy w czasie wizytacji we Frankfurcie (1947) powiedział o niej, że „jest to jedyna, bohaterska w świecie k u ria” 47.

4. WPROWADZENIE PODZIAŁU TERYTORIALNEGO

Dla sprawniejszego i skuteczniejszego oddziaływania duszpasterskiego cały teren trzech stref okupacyjnych Niemiec Zachodnich podzielono, zgodnie z p rak ty ką kościelną, na jednostki adm inistracyjne. A dm inistra­ cję kościelną dostosowano do podziału politycznego według stref okupa­ cyjnych, a schemat organizacyjny oparto częściowo na duszpasterstwie wojskowym.

D e l e g a c i b i s k u p i . Teren Niemiec podzielono na dwa okręgi: południowy (strefa am erykańska i francuska) i północny (strefa b ry ty j­ ska). Na czele każdego okręgu stanął m ianowany przez ordynariusza i za­ leżny od k urii delegat biskupi. Był on naczelnym kapelanem (Chief Cha- plain), czyli szefem duszpasterstw a polskiego na swym terytorium , łącz­ nikiem między ku rią biskupią a księżmi polskimi oraz pośredniczył mię­ dzy duszpasterzam i a władzami okupacyjnym i swego okręgu. Do jego obowiązków należało ponadto przeprowadzanie wizytacji duszpasterskich na podległym m u terenie i przesyłanie sprawozdań do k u r ii48. W spra­ wach jurysdykcji ogólnej podlegał od biskupowi i wikariuszowi general­ nemu, faktycznie jednak w związku z utrudnioną komunikacją i nie dzia­ łającą jeszcze pocztą cywilną, posiadał on szerokie uprawnienia, prawie równe wikariuszowi generalnem u, zwłaszcza w strefie brytyjskiej, gdzie ko ntakt z ku rią biskupią w 1945 r. był bardzo u tru d n io n y 49.

Delegatem na strefę am erykańską i francuską został mianowany ks. Edm und Lewandowski z siedzibą w Mannheim (kwatera główna VII A r­ mii Am erykańskiej), jego zastępcą był ks. Feliks Małecki, dziekan obwo­ du monachijskiego; delegatem na strefę brytyjską — ks. płk. Jan Szvma- ła z siedzibą przy Polskiej Misji Wojskowej w Bad Oeynhausen w głów­ nej kw aterze B rytyjskiej Armii Renu (British A rm y of Rhine — BAOR). 47 Korespondencja bpa G aw liny z ks. Lubowieckim (KBP Gawlina 1-2); ks. M a l a k . K ron ika s. 59.

*8 Instrukcja dla kapłanów na polskich placówkach duszpasterskich w N iem ­ czech § 6-7. WUBO 1 :1945 nr 1 s. 2; ks. E. L u b o w i e c k i. D u szpasterstw o po II w ojnie. „Polak w N iem czech” 50:1972 s. 15.

(17)

Jego zastępcą był ks. m jr dr Zdzisław Obertyński, dziekan na teren I K or­ pusu BA OR50.

Urząd delegata biskupiego istniał tylko przez jeden rok, do połowy VIII 1946 r., tzn. do chwili w yjazdu obu delegatów do P o lsk i51. Po likw i­ dacji stanowiska delegata biskupiego, utworzono w strefie brytyjskiej i francuskiej urząd „Szefa duszpasterstw a polskiego” . Zadaniem jego, po­ dobnie jak delegata biskupiego, było koordynowanie pracy oraz reprezen­ towanie duchowieństwa polskiego wobec władz alianckich oraz niemiec­ kich kościelnych i cywilnych. Spraw y jurysdykcyjne zostały zastrzeżone wyłącznie kurii b isk u p ie j52.

Dekretem z dnia 28 sierpnia 1946 r. biskup mianował szefem duszpa­ sterstw a w strefie brytyjskiej dotychczasowego dziekana na teren 30 Korpusu A. B., ks. ppłk dra Jana Wojciechowskiego TJ. P ełnił on ten urząd do 1 V III 1949 r . 5S. Po wyjeździe ks. Wojciechowskiego do USA następcą jego został ks. W awrzyniec W nuk, dziekan okręgu w estfalsko- -nadreńskiego. Funkcję tę sprawował do 10 I 1951 r., kiedy to w yem igro­ wał również do USA54. Po nim przejął obowiązki szefa duszpasterstw a, ks. Mieczysław Golniewicz i je wykonywał do chwili swej śmierci, która nastąpiła 17 II 1962 r . 5S. Mając na uwadze stosunkowo m ałą liczbę Pola­ ków i księży polskich w Niemczech Zach., uwzględniając fak t istnienia już dobrej łączności i komunikacji oraz unorm owane w arunki życia, k u ­ ria biskupia nie mianowała nowego szefa duszpasterstw a, lecz tylko dzie­ kana dla terenów północnych RFN.

W strefie francuskiej urząd szefa duszpasterstw a od 21 I 1946 r. do swej śmierci (26 VIII 1969 r.) pełnił ks. Józef Styp-Rekowski (od 1964 r. prezes Związku Polaków w Niem czech)56.

50 WUBO 1 :1945 nr 2 s. 1; dekret bpa G aw liny z dnia 21 VIII 1945 (KBP Diec. — Kuria); „Słowo P olsk ie” 1 :1945 nr 32 s. 9; ks. J. S z y m a ł a. Do k się ży kon fratrów na terenie oku pacji b ry ty jsk ie j. Bad O eynhausen 15 IX 1945 (KBP dz. Szymała); Archiwum Diec. K atowickiej, akta personalne ks. J. Szym ały. W strefie brytyjskiej do chw ili m ianowania ks. Szym ały delegatem biskupa, obowiązki szefa duszpasterstwa pełnił ks. płk F. Tomczak; (ks. J. W o j c i e c h o w s k i . S p ra w o ­ zdanie z działalności szefa du szp a sterstw a polskiego w strefie b ry t. za czas od V 1945 do 31 X II 1946. WPD 3 :1947 nr 4 (14) s. 8.

51 „Wiadomości Dekanatu R. K. na 30 K orpus” 1946 nr 9 s. 1. 52 WUBO 2 : 1946 nr 9 s. 3; WPD 2 : 1946 nr 1 (11) s. 1.

53 WUBO, jw. dekret zwolnienia, Frankfurt 1 VIII 1949 (KBP dz. Woje. 2); „Polak” (Quakenbrück) 2 :1949 nr 31 s. 5.

54 Dekret nom inacyjny. Frankfurt 1 VIII 1949 (KBP dz. W nuk 1), dekret odw o­ łujący, Frankfurt 10 I 1951. Tamże.

55 Dekret nom inacyjny. Frankfurt 10 I 1951 (KBP dz. Golniewicz); WUBO 17 : 1962 nr 2 s. 1.

59 Dekret nominacyjny. Frankfurt 21 I 1946 (KBP ks. Styp-R ekow ski); ks. E. L u b o w i e c k i . O rganizacja d u szp a ste rstw a polskiego w N iem czech. Frankfurt

(18)

W strefie am erykańskiej, gdzie mieściła się kuria, przez co kontakt z nią był łatw iejszy, nie mianowano szefa duszpasterstwa. Funkcję tę pełnił w ikariusz generalny.

S i e ć d e k a n a l n a . Teren poszczególnych stref okupacyjnych po­ dzielono na dekanaty. Księża dziekani podlegali bezpośrednio delegatom biskupim w zględnie szefom duszpasterstwa. Teren każdego z dekanatów był nieporów nyw alnie większy niż w polskich w arunkach, gdyż obejmo­ wał często obszar kilku diecezji, co oczywiście wobec trudności komuni­ kacyjnych nie ułatw iało pracy duszpasterskiej.

Ponieważ w poszczególnych strefach nieco inaczej kształtował się po­ dział na dekanaty, dlatego wskazane jest, by omówić je osobno.

a) A M E R Y K A Ń S K A S T R E F A O K U P A C Y JN A

D ekretem z dnia 21 sierpnia 1945 r. bp Gawlina ustalił zasadnicze zręby sieci dekanalnej w strefie am erykańskiej. Dekretem powyższym biskup erygow ał pięć dekanatów w niemieckiej części okupacji i dwa w austriackiej, wyznaczając równocześnie księży dziekanów. Dekanaty te nie pokryw ały się ściśle z adm inistracją wojskową. Schemat sieci de­ kanalnej przedstaw iał się n astęp u jąco :57

— D ekanat okręgu M annheim — dziekan ks. Edmund Lewandowski. Do stycznia 1946 r. dekanat ten obejmował również północną część strefy francuskiej. Po wyjeżdzie ks. Lewandowskiego do k raju kuria biskupia nie m ianow ała nowego dziekana, lecz tylko seniora-łącznika. Został nim ks. Franciszek W ajda, od 1947 r. Ks. Juliusz Janusz, dziekan oddziałów wartow niczych S8.

— D ekanat okręgu Monachium — dziekan ks. Feliks Małecki. Po jego wyjeżdzie do Polski, w okresie od m aja do października 1946 r. dekana­ tem kierow ał jako p. o. dziekana ks. Alfons Kropidłowski. 1 IX 1946 r. dziekanem okręgu monachijskiego (bawarskiego) zosta mianowany ks. S tefan Leciejewski w A ltenstadt. Od 1957 do początku 1976 r. siedziba dekanatu mieściła się w Rosenheim k. M onachium 59.

7 X I 1949 (KBP Diec. — Kuria); WUBO 24 :1969 nr 3 s. 1; „Polak, w Niemczech” 47 :1969 s. 10; 48 :1970 s. 15-25.

57 WUBO 1 :1945 nr 1 s. 1 i nr 2 s. 3. W am erykańskiej strefie okupacyjnej A ustrii biskup ustanow ił 2 dekanaty: Salzburg (dziekan o. Piotr W ilk-W itosławski) i Linz (dziekan ks. E. Lubowiecki). Po powołaniu ks. Lubowieckiego na w ikariu­ sza generalnego, dekretem z dnia 13 X I 1945 dek. Linz włączono do Salzburga. Od 5 II 1946 r. dziekanem tego okręgu b ył ks. Franciszek Jeliński (WUBO 1:1945 nr 4 s. 2 i 2 :1946 nr 9 s. 3).

58 Kuria biskupia do ks. Kajki. Frankfurt 5 X I 1946 (KBP Szkoln. bież. a-z). 59 K BP dz. Małecki, dz. L eciejew ski; ks. W. Ćwiklik, S praw ozdan ie du szpa­

(19)

— Dekanat okręgu Ratyzbona — dziekan ks. M arian Iwański. Sprawował tę funkcję do XI 1948 r. (Wtedy emigrował do Kanady). Jego następcą został ks. Witold Dzięcioł duszpasterz w Hohenfels-Lechowie. Po jego wyjeździe do A ustralii w lutym 1950 r. dekanat włączono do dekanatu ba­ warskiego 60.

— Dekanat okręgu S tu ttg art (Południowa W irtem bergia i Badenia) — dziekan ks. m jr Mieczysław Mielecki. Po jego powrocie do k ra ju następ­ cą został ks. Ignacy Rabsztyn (1 X 1946), k tóry do dzisiejszego dnia pia­ stuje ten urząd (Ludwigsburg). Do stycznia 1946 r. dekanat obejmował także południową część strefy francuskiej 81.

— Dekanat okręgu Coburg (teren XV K orpusu Ameryk.) — dziekan k s. Witold Kiedrowski. Na skutek likwidacji większości ośrodków polskich, dekanat ten dekretem z dnia 15 VII 1947 r. został rozwiązany i (z w y jąt­ kiem Wildfelcken i Aschaffenburga) włączony do ratyzbońskiego62.

W związku z przeniesieniami ośrodków polskich i czasowym liczniej­ szym zgrupowaniem Polaków w niektórych okręgach k u ria biskupia utworzyła trzy dalsze, zresztą krótkotrw ałe, dekanaty: Heilbronn, A schaf- fenburg i Augsburg 8S.

— Dekanat H eilbronn-K arlsruhe (z części dek. S tu ttg art i M annheim) — dziekan ks. Feliks Wiridorpski. Po wyjeździe jego do Polski (27 V 1947) dekanat został rozwiązany i włączony do stuttgarckiego (15 VII 1947) 84. — Dekanat okręgu frankfurckiego (Aschaffenburg) — dziekan ks. Aloj­ zy Kałduński. Jednakże z powodu rozwiązania ośrodka w A schaffenbur- gu i innych w okręgu nie doszło do jego zorganizowania. Ks. K ałduński wrócił do Polski w grundniu 1946 r . 6S.

sterskie. Monachium 28 X 1946 (KBP o. Monachium); WUBO 2 ; 1946 nr 9 s. 3 ; D u szpasterstw o polskie w św iecie. Inform ator 1975 s. 202; „Słowo K atolickie” U : 1957 nr 26 (574) s. 13.

60 Protokół z zebrania księży dekanatu regensburskiego 22/23 X I 1948 (KBP dz. Regensburg 1); ks. S. L e c i e j e w s k i. S praw ozdan ie na kon feren cji k się ży strefy am erykań skiej i francuskiej w K arlsru he 12 IX 1950 (KBP dz. L eciejew ski); DPZ 1 :1949/50 s. 497 i 2 :1950/51 s. 352; 27 :1976 s. 482.

61 K B P dz. Rabsztyn; WUBO 2 :1946 nr 9 s. 3; „Słowo K atolickie” U : 1956 nr 27 (575) i nr 29 (577) s. 13.

62 Ks. W. K i e d r o w s k i . S praw ozdan ie du szp a stersk ie z dekan atu Coburg. do dn. 1 X II 1945 (KBP dz. Coburg); ks. M. I w a ń s k i . S praw ozdan ie d u szp a ste r­ skie z dekanatu R egensburg za rok 1947 (KBP dz. Iwański); WUBO 1 ; 1945 nr 2 s. 3.

63 D ekret z dnia 1 X 1946. WUBO 2 :1946 nr 9 s. 3.

64 Ks. Lubowiecki do ks. W indorpskiego. Frankfurt 22 V 1947 (KBP o. H e il­ bronn); ks. Lubowiecki do ks. Rabsztyna. Frankfurt 15 VII 1947 (KBP dz. Rabsztyn); ks. M a l a k . K ronika s. 19 i 68.

(20)

— D ekanat okręgu A ugsburg — dziekan ks. Jan Szymaszek. Po jego wy- jeździe do Danii (2 V 1950) okręg włączono do dekanatu baw arskiego68.

Po rozwiązaniu dekanatu Coburg utworzono dekanat Wielkiej Hesji, w skład którego wszedł również okręg frankfurcki. Dziekanem mianowa­

no ks. M ariana Switkę (8 XII 1948) duszpasterza W ildflecken-Durzyna jednego z największych ośrodków polskich na terenie Niemiec Zach. Po wyjeździe ks. Switki do USA (5 III 1950) okręg ten włączono do dekanatu baw arskiego 67.

Ja k z powyższego widać, większość dekanatów w 1950 r. uległa roz­ wiązaniu. Wiązało się z zakończeniem repatriacji i wzmożoną emigracją ludności polskiej i księży. Od połowy 1950 r. pozostały tylko dwa deka­ naty: baw arski (ks. Leciejewski), pokryw ał się on z geograficznymi gra­ nicami Bawarii oraz stuttgarcki, czyli w irtem bersko-badeński (Ks. Rabsz-

tyn). Istnieją one do dnia dzisiejszego (1975). Frankfurcki okręg duszpa­ sterski stanowi osobną jednostkę, zależną bezpośrednio od kurii. Duszpa­ sterzem od 1952 r. jest tu ks. P io tr W aw rzyniak68.

b) F R A N C U S K A S T R E F A O K U P A C Y JN A

Strefa francuska dzieliła się na dwie prawie równe części: północną I południową. W pierwszej z nich do połowy 1946 r. działał jako senior- -łącznik ks. Stanisław Grabowski (Landstuhl k. Kaiserslautern), a po jego -wyjeździe ks. Edw ard Stawecki (również w LaUndstuhl) 89.

Południowa część (W irtembergia Płd. — Badenia) formalnie należały "do dekanatu stuttgarckiego (strefa amerykańska), jednakże z powodu trudności kom unikacyjnych, a przede wszystkim granicznych, nie było z dziekanem żadnych kontaktów. Delegat biskupi, ks. Lewandowski, na konferencji księży Południowej W irtem bergii i Badenii w Friedrichsha­ fen (25 X 1945) oświadczył, że kuria na razie nie miała zam iaru tworzyć nowego dekanatu, lecz wyznaczyła tylko dwóch księży seniorów-łączni- ków — ks. Józefa Styp-Rekowskiego (Waldsee k. Ravensburga) i ks. Do­ brom ira Ziarniaka (Fryburg i B.) 70.

66 Ks. J. S z y m a s z e k : D uszpasterstioo polskie w Danii. DPZ 25 :1974 nr 2 (111) s. 172.

*7 Protokół z konferencji dek. W ielkiej Hesji. W ildflecken 13 II 1949 (KBP *o. W ildflecken); ks. Ś w itka — akta personalne; Z. L u r c z y ń s k i . D urzyn, pol­ s k ie m ia sto w N iem czech. „Słowo P olsk ie” 2:1946 nr 31 s. 12.

68 D u szp a sterstw o polskie w św iecie. In form ator. 1975 s. 202.

6» Ks. P. Kajka do ks. dz. S. Grabowskiego w Landstuhl. Piisselbusselbu- -ren 13 X I 1945 (KBP Insp 1); ks. Lubowiecki do ks. Kajki, Frankfurt 5 XI 1946 (KBP :Szkoln. bież. a-z).

(21)

Fried-Trudniejsze w arunki pracy w strefie francuskiej w porów naniu z am e­ rykańską, odmienne ustawodawstwo cywilne, nieprzychylne ustosunko­ wanie się władz francuskich do księży oraz potrzeba reprezentow ania duszpasterzy wobec władz okupacyjnych i polskich (Polska Misja W oj­ skowa, C entralny Komitet Polski we Fryburgu) — wszystko to domagało się uregulowania tych spraw i utworzenia osobnego dekanatu oraz m ia­ nowania dziekana w randze szefa duszpasterstwa. W yraz ty m potrzebom dał ks. Dobromir Ziarniak w piśmie skierowanym do k u rii 13 X I 1945 r . 71. Wychodząc naprzeciw wyżej wymienionym postulatom ku ria dekre­ tem z dnia 21 I 1946 r. utw orzyła now y dekanat obejm ujący swym zasię- giejn całą strefę francuską. Dziekanem został ks. Józef Styp-Rekowski. Funkcję tę pełnił do swej śmierci w 1969 r . 72. Ks. Ziarniak pozostał se- niorem-łącznikiem do chwili powołania go na stanowisko notariusza kurii w lipcu 1946 r . 7S. Po śmierci ks. Rekowskiego stanowisko dziekańskie po­ zostało nieobsadzone7i.

c) B R Y T Y JS K A S T R E F A O K U P A C Y JN A

W lipcu 1945 r. okupację brytyjską Niemiec pod względem wojsko­ wym podzielono na trzy okręgi. Każdy okręg obejmował teren jednego korpusu brytyjskiego, k tóry z kolei dzielił się na obwody obejm ujące obszar jednej dywizji. Podział ten przedstawiał się następująco:

I Korpus — Westfalia i Północna N adrenia — 4 obwody dywizyjne; Korpus 8 — Szlezwik-Holsztyn — 7 obwodów dywizyjnych;

Korpus 30 — Dolna Saksonia — 6 obwodów dywizyjnych.

W połowie sierpnia 1945 r. na konferencji u ks. dziekana Franciszka Tomczaka w Meppen na wniosek ks. Jan a Wojciechowskiego zdecydowa­ no, by organizację kościelną ściśle dostosować do wojskowej. W ten spo­ sób utworzono trzy dekanaty według rozlokowania korpusów. Każdy de­ kanat dzielił się na senioraty stosownie do liczby rozlokowanych dywizji brytyjskich. Seniorat z kolei dzielił się jeszcze na mniejsze jednostki — rejony, na których czele stali księża rejo n o w i75. W szczegółach schem at richshafen 25 X 1945 (KBP dz. S typ-R ekow ski); Protokół z konferencji księży stre­ fy francuskiej 21 II 1946. Tamże.

71 KBP: o. Fryburg.

-72 WUBO 2 :1946 nr 9 s. 4; Spis kościołów i du ch ow ień stw a d ie ce zji ch ełm iń ­ s k i e j . Pelplin 1975 s. 259.

73 Protokół z konferencji księży Płd. W irtembergii i Badenii. Fryburg 25 IV 1946 (KBP o. Fryburg); dekret powołania na notariusza. Frankfurt 2 VII 1946 (KBP Diec. — Kuria).

74 D u szpasterstw o Polskie w św iecie. Inform ator. 1975 s. 210.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dodatkowym uzasadnie- niem zjazdów konsularnych był fakt, że poszczególne urzędy specjalizowały się w realizacji od- miennych zadań, uwarunkowanych specyfiką

293; akta odnoszące się do tegoż konwentu znajdują się również w: Archiwum Państwowym w Gdańsku, Bibliotece PAN w Gdańsku, Książnica Miejska w Toruniu, a

Gospodarka odpadami stanowi istotne zagadnienie w działalności kaŜdego kraju. Jest ona dziedziną wymagającą znaczących nakładów finansowych oraz odpowiedniego

In this research, which was further processed using a generalized cluster analysis, the learning styles of primary school pupils were examined using the VARK

pojmowana jest jako przejs´cie ze stanu potencji do aktu: „Urzeczywistnianie (entelechia) bytu potencjalnego jako takiego be˛dzie włas´nie ruchem” 15 – tymi słowami

kamienice˛ na rzucie litery „L” według projektu inz˙yniera architekta Kazimierza Tołłoczko 11.. Zastawiony z prostopadłos´cianów budynek, posado- wiono na gładko

NaleŜy jednak pamiętać o kosztach napraw pojazdów uszkodzonych na jezdniach zniszczonych przez przeciąŜone cięŜarówki oraz, w szczególności, o ogromnych kosztach

Nie wiem, kiedy to by!o, ani nie wiem, gdzie, chociazú co do miejsca mam pewn þ a hipotezeþ: to chyba Brama Grodzka – jedna z sal wewn þ atrz Os´rodka; w kazúdym razie,