POSTĘPY
ASTRONOMII
C Z A S O P I S M O
P O Ś W I Ę C O N E U P O W S Z E C H N I A N I U
W I E D Z Y A S T R O N O M I C Z N E J
PTA
T O M X — Z E S Z Y T 3
1 9
6
2
W A R S Z A W A • L I P I E C — W R Z E S I E Ń 1962
>
P O L S K I E T O W A R Z Y S T W O A S T R O N O M I C Z N E
POSTĘPY
ASTRONOMII
K W A R T A L N I K
T O M X — Z E S Z Y T 3
1 9
6
2
W A R S Z A W A • L I P I E C — W R Z E S I E Ń 1962
_
KOLEGIUM REDAKCYJNE
Redaktor Naczelny: Stefan, Piotrowski, Warszawa
Członkowie: Józef Witkowski, Poznań Włodzimierz Zonn, Warszawa
Sekretarz Redakcji: Ludoslaw Cichowicz, Warszawa Adres Redakcji: Warszawa, ul. Koszykowa 75 Obserwatorium Astronomiczne Politechniki
Printed in Poland
Państwowe Wydawnictwo Naukowe Oddział w Łodzi 1962
Wydanie I. Nakład 427 + 153 egz. Ark. wyd. 8.25. ark. druk. 8. Papier offset, kl. III, 80 g 70 X 100. Oddano do druku 17. IX. t% 2 r. Druk ukończono
we wrześniu 1962 r. Zam. nr 281. A-8. Cena zł 10,—
Zakład Graficzny PWN Łódź, ul. Gdańska 162
KLASYFIKACJA WIDMOWA NA PODSTAWIE POMIARÓW WYKONANYCH P R Z Y POMOCY FILTRÓW IN T E R F E R E N C Y JN Y C H
A N D R Z E J K R U S Z E W S K I
CnEKTPAJIbHAfl KJIACCM$WKAL[MH HA OCHOBAHMM M3MEPEHMfó, CflEJlAHHHX nPM FIOMOIHM MHTEP$EPEHUMOHHbIX $HJIbTPOB
A . K p y u i e B C K M
Cofl epxaHHe
B CTaTbe o6cy*flaeTca npHMeHemie MHTep(J)epeHijwoHHhix (JmjibTpoB
K 3JieKTpO(}X>TOMeTpHqeCKOfi K JiaC C H ^H K aljH M .
CLASSIFICATION OF SPECTRA ON THE BASE OF MEASUREMENTS BY INTERFERENCE FILTERS
S u mma r y
The photoelectric spectral classification is discussed with particular reference to the application of the interference filters.
Szeroko opracowana teoria budowy atmosfer pozwala obecnie na szczegółową analizę atmosfer indywidualnych gwiazd. Wykorzystując zdjęcie widma wykonane w dużej dyspersji, można otrzymać podstawowe dane charakteryzujące atmosferę gwiazdy, a więc przede wszystkim temperaturę efektywną
Te,
siłę ciężkości na powierzchni gwiazdy g, oraz skład chemiczny. Ten ostatni czynnik może być najprościej scharakteryzowany przez stosunek zawartości wodoru do metali lub też przez względne zawartości wodoru, helu i pierwiastków ciężkich. Jeśli nie brać pod uwagę bardzo rzadkich przypadków gwiazd o wysoce anormalnym skła dzie chemicznym lub strukturze atmosfery, to widma ogółu gwiazd można scha rakteryzować przez te trzy parametry.190
A. K r u s z e w s k iO ile temperatura efektywna jeBt w sp osób dosyć bezpośredni zw iązana z ty pem widmowym lub z barwą gwiazdy, o tyle p rz y ś p ie s z e n ie graw itacyjne już nie j e s t tak dokładnym odpowiednikiem j a s n o ś c i ab so lu tn e j, jak to s i ę c z ę s to m i l cząco zak ład a. Metody wnioskowania o j a s n o ś c i absolutnej gwiazd na podstaw ie ich widm o p ie ra ją s i ę na związku (dla ustalonej temperatury efektywnej) pomię dzy p rzyśpieszeniem grawitacyjnym na powierzchni gwiazdy i j a s n o ś c i ą a b s o lu t ną. Ten związek, n ie s te ty , nie j e s t jednoznaczny, tak że w szelk ie próby takiego w y zn aczan ia ja s n o ś c i a bsolutnych nie mogły p rz e su n ą ć d okładności poza pewien rozrzut kosm iczny w ahający s i ę w granicach 0™5—1 7 5 . T en rozrzut kosm iczny przynajmniej w c z ę ś c i wynika z możliwości is tn ie n ia gwiazd o jednakowych temperaturach efektywnych oraz jednakowych promieniach i ja s n o ś c i a c h a b s o lu t nych, lecz o różnych m asach a zatem różnych p rz y ś p ie s z e n ia c h grawitacyjnych. Dość drastycznym przykładem ta k ie j s y t u a c j i s ą gwiazdy będące składnikami układów zaćmieniowych typu R CMa w z e s ta w ie n iu z niezaawansowanym i ewo lucyjnie gwiazdami ciągu głównego. Nawet j e ś l i również i masy rozpatrywanych gwiazd s ą identyczne, to efektywne p rz y ś p ie s z e n ie graw itacyjne może być zna cznie z n ie k s z ta łc o n e przez takie czynniki jak s i ł a odśrodkowa wywołana rota- c ją gwiazdy, o b ecn o ść pola m agnetycznego czy in tensyw na konwekcja. Należy więc pam iętać, że gdy j a k a ś nowa k la sy fik a c ja ja s n o ś c io w a j e s t reklamowana jako d a ją c a j a s n o ś c i a b so lu tn e z do k ład n o ścią rzędu 0 I? 2 —0 I?4, to dokładność ta odnosi s i ę tylko do błędów pomiarowych i nie uwzględnia rozrzutu kosm icz nego.
T rz e c i z parametrów, o których była mowa, czyli s k ła d chemiczny j e s t iden tyfikowany z p rz y n a le ż n o ś c ią populacyjną gwiazd. Sprawa związku między tymi dwoma charakterystykam i j e s t z n aczn ie mniej zbadana niż w przypadku j a s n o ś c i ab so lu tn e j. J e s t r z e c z ą niew ątpliw ą, ż e gwiazdy s t a r s z e i s z y b s z e mają mniej s z ą zaw arto ść pierw iastków ciężk ich niż gwiazdy młode, n a le ż ą c e do skrajnej populacji / . N atom iast trudno w tej chwili pow iedzieć cokolwiek o je d n o z n a c z n o ści tego związku.
Będziemy mówić dalej o w yznaczaniu typu widmowego, j a s n o ś c i absolutnej i przynależności do populacji nie używ ając tych parametrów, które w is to c ie decydują o widmie gwiazdy. T a k ie odstępstw o od naturalnych parametrów atmo sfer gwiezdnych j e s t spowodowane po c z ę ś c i przez tradycję a po c z ę ś c i przez k o n ie c z n o ść lic z e n ia s i ę z potrzebami, dla których wykonuje s i ę k la s y fik a c ję widmową.
Artykuł ten pośw ięcony j e s t możliwościom wykonywania k la sy fik a c ji wid mowej przy pomocy pomiarów fotoelektrycznych z zasto so w an iem filtrów in te r ferencyjnych.
Fotom etria fotoelektryczna ma z n a c z n ą przewagę — j e ś l i chodzi o dokład ność — nad k la s y f ik a c ją widmową w małej d y s p e rs ji, t a k ą j a k ą opracował L i n d b l a d (1922) a rów nocześnie wymaga z n a c z n ie mniej c z a s u o bserw acyj nego na te le s k o p ie w porównaniu z k la s y f ik a c ją M o r g a n a - K e e n a n a .
Klasyfikacja widmowa na podstawie pomiarów.
191 Zanim przejdziemy do bliższego rozpatrzenia zastosowania filtrów interfe rencyjnych, zatrzymamy się jeszcze na fotometrii szerokopasmowej by omówić jej możliwości.Obecnie powszechnie przyjętym układem fotometrycznym jest układ UBV Johnsona-Morgana. Już przy pomocy tego układu można otrzymać wiele cennych informacji. Szczególnie pożyteczny jest on dla gwiazd typu O i B, gdzie na dia gramie wskaźników barwy (U-B), (B-V) można w sposób niezależny wyznaczyć typ widmowy przy pomocy parametru Q = ( U-B) — X(B-V), gdzie X jest stosun kiem nadwyżek barwy Ey_jg/Eg_y, oraz poczerwienienie międzygwiazdowe. Po nieważ gwiazdy typów 0 i B odgrywają dużą rolę w badaniu struktury galaktyki, wprowadzenie tego układu miało przełomowe znaczenie. Dla gwiazd typów A, F i G można wyciągać pewne wnioski o składzie chemicznym dzięki wpływowi licznych lin ii absorbcyjnych metali, które są najbardziej skoncentrowane w ultra fioletowej dziedzinie widma. Rezultatem tej sytuacji jest wykazywanie przez gwiazdy o małej zawartości pierwiastków ciężkich pewnej nadwyżki ultrafiole towej, która w skrajnych przypadkach może osiągnąć 0?3. Również i jasność absolutna manifestuje się na diagramie (U-B), (B-V). Ten efekt jest jednak trud ny do odróżnienia od wpływu poczerwienienia i składu chemicznego. Pewne na dzieje na klasyfikację jasnościową można w iązać jedynie z gwiazdami typów
K i M.
Nie uciekając się do wąskopasmowej fotometrii, można znacznie rozszerzyć m ożliwości klasyfikacji widmowej. Duże korzyści mogą tu być uzyskane przez podzielenie obszaru ultrafioletowego na dwie części. Jedna, poza granicą Bal- mera, świadczy o wielkości skoku Balmera, uwarunkowanej przede wszystkim przez typ widmowy, druga rozciągająca się od \ = 4000 K do granicy Balmera zawiera wyższe linie serii Balmera, których szerokość jest funkcją jasności absolutnej. A zatem nastręczają się możliwości jednoczesnego określania typu widmowego i jasności absolutnej dla gwiazd wczesnych typów widmowych. Na tej samej zasadzie oparta jest klasyfikacja widmowa C h a l o n g e ’ a i Bar- b i e r a (1939), gdzie parametr D jest miarą skoku Balmera a parametr A ^je st miarą natężenia wyższych lin ii serii Balmera. Klasyfikacja C h a l o n g e ’ a i B a r b i e r a posługiwała się mikrofotometrycznymi pomiarami widma na kli szach fotograficznych, obecnie jednak metodyka ta jest dostosowywana przez jej twórców do pomiarów przy pomocy spektrofotometru ( G u e r i n 1959, Bar- b i e r 1960).
Bardziej zaawansowane są pomiary przy pomocy spektrofotometru Walravena ( W a l r a v e n , W a l r a v e n 1960). Wprost genialne rozwiązania konstrukcyjne po zwoliły na zebranie w szybkim tempie ogromnego materiału obserwacyjnego. Pomiary wykonuje się jednocześnie w pięciu barwach, z których trzy są odpo wiednikami barw z układu UBV, różniąc się jedynie nieco m niejszą szerokością pasma. Z pozostałych dwóch, jedna oznaczona przez literę L ma efektywną długość fali około 3900
A
i obejmuje 4 linie Balmera, druga 1P o efektywnejdłu-192
A. K r u s z e w s k igości fali 3270 A leży w pewnej odległości poza granicą Balmera. Już cztery
barwy s ą w ystarczające do wyznaczenia dla indywidualnych gwiazd poczerwie
nienia, typu widmowego i jasn o ści absolutnej, więc też W a l r a v e n o w i e wyko
nali kalibrację tej procedury dla dwóch zespołów barw
V,B,L,U
oraz
V,R,V,W.
Barwa
U
przypada nieco poza granicę serii Balmera, je s t więc raczej miarą typu
widmowego niż jasn o ści absolutnej, podczas gdy barwy
V
i
B
zapew niają uwol
nienie s ię od poczerw ienienia. W zespole barw
V,B,U,W
w m iejsce barwy
L
wy
korzystuje s ię fakt, że różnica gradientów
B-U
i
U-W
je s t dobrym wskaźnikiem
jasn o ści absolutnej. Różnice pomiędzy jasnościam i absolutnymi otrzymanymi
z tych dwóch zespołów barw s ą znacznie m niejsze od rozrzutu kosm icznego.
Również porównanie z jasnościam i absolutnymi uzyskanymi z natężeń indywi
dualnych linii serii Balmera a więc z // g ( S t r o m g r e n 1958ab), ( C r a w f o r d
1958) przy pomocy filtrów interferencyjnych oraz z
H^
( P e t r i e 1956) na dro
dze pomiarów na kliszach, w ykazują bardzo dobrą zgodność. J e s z c z e jeden
zbiór obserw acji w układzie podobnym do układu barw W a l r a v e n o w zo stał
wykonany przez B o r g m a n a (1960) przy pomocy 7 filtrów interferencyjnych,
z których przypadające na ultrafiolet mają efektywne długości
W
= 3750, 3560,
3295 A. R ezultaty opracowania tych obserw acji nie zostały je sz c z e opubliko
wane.
W przypadku gwiazd późniejszych typów widmowych trzeba s ię raczej uciec
do pomiarów w w ęższych dziedzinach widma w porównaniu z gwiazdami w czes
nymi. Pomiary te mogą być wykonywane albo przy pomocy filtrów interferencyj
nych albo spektrofotometrem. F iltry interferencyjne mają przewagę dzięki pro
sto cie aparatury i łatwej obsłudze, natom iast spektrofotometr zapewnia lep szą
definicję mierzonego obszaru widma, swobodę wyboru dowolnych obszarów
i możliwość jednoczesnego pomiaru w iększej ilo ści obszarów widma. Do celów
klasyfikacyjnych zapis całego widma je s t raczej nieekonomiczny, gdyż wystar
czą pomiary tylko niewielu obszarów. Wszystkie spektrofotometry używ ają dwóch
lub więcej fotomnożników, tak że zapewniona je s t kom pensacja zmian przezro
czy stości atm osfery. Istn ie ją również dwufotomnożnikowe fotometry posługujące
się filtrami interferencyjnymi. Użycie dwóch fotomnożników pozwala na prowa
dzenie obserw acji podczas niefotometrycznych nocy a nawet przez cienką war
stw ę chmur. Były wypadki, gdy obserwowano z pełnym powodzeniem przez chmu
ry absorbujące aż do 3m. Również g ęsta mgła ograniczająca horyzontalną wi
doczność do 10 metrów nie przeszkad zała w obserw acjach.
W chwili obecnej s ą uruchomione dwa szerokie programy obserw acji w wą
skich przedziałach widma. Jeden, organizowany przez S t r ó m g r e n a (1958a,b,
1951) opiera s ię na użyciu filtrów interferencyjnych. R ealizuje go kilku astrono
mów amerykańskich i europejskich z różnych obserwatoriów. Drugi, kierowany
przez R e d m a n a (1960) bazuje na spektrofotom etrze. J e s t on wykonywany
w óbserwątorium w Cambridge.
Klasyfikacja widmowa na podstawie pomiarów.
193 fotometrii fotoelektrycznej. G y l d e n k e r n e (1958a, 1958b) do określania typu widmowego gwiazd w przedziale typów F5-K.5 używał kryteriów opartych na nie ciągłości przy paśmie G oraz na natężeniu linii K oznaczanych odpowiednio przez g i k . Kryteria te były wyznaczane z pomiarów w dwóch sąsiednich pas mach o szerokości połówkowej około 100A
przy pomocy następujących wzorówI (3920) „ „ , I (4370)
,s
TuótoP * *
Twoi
Powyżej zdefiniowane parametry zależą w większym stopniu od typu widmo wego niż od jasności absolutnej. Błędy obserwacyjne ograniczają dokładność do około 0,3 podtypu widmowego. Różnica pomiędzy typami z klasyfikacji MK a z klasyfikacji fotoelektrycznej daje rozrzut rzędu 0,5—1,2 podtypu, wywołany głównie błędami klasyfikacji MK. Rozrzut kosmiczny wydaje się być bardzo ma ły. Najdogodniejsze kryterium jasności absolutnej dla gwiazd późnych typów widmowych opiera się na paśmie CN w okolicy 4200
A.
Ten obszar był wykorzy stywany przez G y l d e n k e r n e (1958a, 1958b), który używając dwóch filtrów interferencyjnych obliczał parametrI (4280) n = 2,5 log
---* 8 / (4210)
G r i f f i n i R e d m a n (1960) mierzyli przy pomocy spektrofotometru trzy obszary widma 4097—4149, 4164—4214, 4230—4283. Środkowy zawierał pasmo
CN, pozostałe służyły jako obszary porównawcze. W tym przypadku istnieje
znaczny rozrzut kosmiczny rzędu l ‘?5, będący ograniczeniem dokładności wyni ków. Absorbcja w paśmie CN zależy również i od typu widmowego, która to za leżność może być uwzględniona przy pomocy parametrów k lub g. Poza związ kiem z jasnością absolutną natężenie pasma CN wykazuje zależność od składu chemicznego. Wynika to z faktu, że liczba molekuł CN jest proporcjonalna do kwadratu zawartości pierwiastków ciężkich, a zatem natężenie pasma CN zmie nia się bardziej niż natężenie „atomowych” linii absorbcyjnych. Powstaje więc potrzeba jeszcze jednego kryterium, które by pozwoliło odróżnić gwiazdy róż niące się od siebie składem chemicznym. Takim kryterium jest wprowadzony przez S t r o m g r e n a parametr m
m = - 2,5 jlo g / (5000) + log / (4030) - 2 log I (4500)|
Zależy on tylko bardzo nieznacznie od typu widmowego a praktycznie wcale nie zależy od jasności absolutnej i poczerwienienia. Natomiast jest związany ze składem chemicznym dzięki temu, że w obszarze 4030
A
jest znacznie więk szy wpływ linii absorbcyjnych niż w dwóch pozostałych. Oprócz S t r o m g r e n a194 A. K ruszew ski
(1958c) pomiary parametru m były wykonywane przez B o r g m a n a (1959) oraz G y l d e n k e r n e (1961). Kryterium m służy zadowalająco do wyznaczania składu chemicznego w przedziale typów widmowych od AO do K 3. Dla gwiazd typów
G i K, oprócz wymienionych już kryteriów g,k,m,n, które w zasadzie są już wy
starczające do wyznaczenia typu widmowego, jasności absolutnej i przynależ ności populacyjnej danej gwiazdy — były wykonywane jeszcze i inne pomiary. Natężenie pasma G jest dobrym wskaźnikiem typu widmowego. Z pomiarów G r i f f i n a i R e d m a n a (1960) oraz K r a f t a (1960) wynika, że zależność ta jest dwuwartościowa z maksimum natężenia pasma G przy K3 dla olbrzymów i przy G5 dla nadolbrzymów. Dublet sodu D zachowuje się dosyć nieregularnie, jedynie począwszy od typu K 3 jego natężenie szybko rośnie przy przechodzeniu do późniejszych typów widmowych ( G r i f f i n 1961). Triplet żelaza w okolicy 5250
A
( G r i f f i n 1961) okazał się bardzo dobrym kryterium jasności absolutnej. Również triplet magnezu w okolicy 5170A
jest dobrym kryterium jasności abso lutnej, zależąc też i od typu widmowego ( D e e m i n g 1960).Powyższe kryteria wymagają jednak albo zastosowania wąskiego filtru in terferencyjnego o szerokości połówkowej rzędu 10—20
A,
albo też użycia spe ktrofotometru, podczas gdy kryteria g,k,m,n mogą być otrzymane przy pomocy znacznie szerszych filtrów interferencyjnych o szerokości połówkowej około 100A,
co wiąże się z odpowiednią różnicą w zasięgu. Dla wyobrażenia sobie o zasięgu tego rodzaju pomiarów można podać, że np. pomiar natężenia lin iiHo przy użyciu 15
A
filtru i 90 cm teleskopu w Mc Donald wymaga dla gwiazdy 12m ekspozycji trwającej 5 minut. Stosując godzinną ekspozycję i teleskop 208 cm można by więc zmierzyć gwiazdę 16m. Uzyskanie zdjęcia widma do kla syfikacji MK tymże teleskopem wymaga takiej samej ekspozycji dla gwiazdy l i m. Spektrofotometr w Cambridge pracujący w połączeniu z 90 cm teleskopem pozwala przy jednominutowej ekspozycji mierzyć gwiazdy do 8 m z użyciem przedziałów widma o długościach 10A
lub większych. Użycie filtrów interferen cyjnych o szerokości połówkowej około 100A
obniża zasięg o około 3m—4ra w porównaniu z systemem U B V, a więc jednominutowa ekspozycja na 90 cm teleskopie powinna wystarczyć dla gwiazd około 12™.LITERATURA B a r b i e r D., 1960, Ann. d’ Ap., 23, 431. B a r b i e r D., C h a l o n g e D., 1939, Ann. d’Ap, 2, 254. B o r g m a n J ., 1959, Ap.J., 129, 362. B o r g m a n J ,, I960, B.A.N., 15, 255. C r a w f o r d D .L., 1958, Ap.J., 128, 185. D e e m i n g T .J., 1960, M.N. 121, 52. G r i f f i n R .F ., 1961, M.N., 122, 181. G r i f f i n R .F ., R e d m a n R.O., 1960, M.N., 120, 287. G u e r i n P., 1959, Ann. d’Ap., 22, 611.
Klasyfikacja widmowa na podstawie pomiarów.
195
G y l d e n k e r n e K., 1958b, Ann. d’Ap., 21, 77.
G y l d e n k e r n e K., 1961, Ap.J., 134, 657.
L i n d b l a d B., 1922, Ap.J., 35, 85.
Kr a f t R .P., 1960, Ap.J., 131, 330.
P e t r i e R.M., 1956, Vistas in Astronomy, Wyd. Beer, Pergamon Press, Londyn, s. 1346.
R e d m a n R.O., 1960, Observatory, 80, 51.
St rom g r e n B., 1951, A.J., 56, 142.
S t r o m g r e n B., 1958a, Observatory, 78, 137.
S t r d m g r e n B., 1958b, Stellar Populations, Wyd. D.J.K. O’Connell, S.J., Watykan, s.385.
S tr om g r e n B., 1958c, Stellar Populations, Wyd. D.J.K. O’Connell, S.J., Watykan, s .245.
W a l r a v e n T., W a l r a v e n J.H., 1960, B.A.N., 15, 67.
METODY FO T O E L E K T R Y C Z N Y C H OBSERWACJI GWIAZD I PROBLEM ZMIAN JASNOSCI SŁOŃCA
K R Z Y S Z T O F S E R K O W S K I
METOflH <TOT03J1EKTPM4ECKMX HABJIIOflEHllW 3BE3A M nPOBJIEMA M3MEHEHMM HPKOCTM COJ1HHA
K III MIU T O C e p K O B C K M
C o f l e p * a H M e
B cTaTbe onucaHbi MeTOflbi sjwMHHamro cncTeMaTvmecKnx ouimóok npH 4>OT03^eKTpnqecKMx Ha6j»ofleHHHx» PaccMOTpeHbi ypaBHeHMH, npn n0M0-
mn KOTOpbIX MCTOflOM HaMMeHbUlMX KBaflpaTOB Onpefle^fllOTCJI KOStJxjjMtyieH- Tbl 3KCTHHKUV1M H Tp3HC(J)0pMaUMH AJlfl CKCTeMbl.
FIpeflCTaBJieHbi BbiBOflN np0B6fleHH0H aBTopoM peflucK yccH M Ha6jiiofle-
Hwfi, K0T0pbie 6biJin coB epm eH bi 06cepBaTopneM Jlcmejuia a jih Toro, mto-
Gbl OĆHapyjKMTb M3MeH6HMH flpKOCTH CoJlH U a, STU BbIBOflbI He aOKa3bIBatOT npHCyTCTBMS H3MeHeHHM HpKOCTH C oJIH Ija.
METHODS OF PHOTOELECTRIC STELLAR PHOTOMETRY AND PROBLEM OF SOLAR VARIABILITY
S u m m a r y
The methods of eliminating the systematic errors in photoelectric pho tometry are described. The equations for determining the extinction and transformation coefficients by least squares are given. The results of the author’ s rediscussion of the observations made for the Lowell Observatory solar variations project are presented. No changes of solar brightness are indicated.
198
K. SerkowskiProgram fotoelektrycznych obserwacji jasn ości i wskaźników barwy gwiazd
je st zazwyczaj układany w taki sposób, aby wielkości te, wyrażone w systemie
międzynarodowym (
UBV), były wyznaczone jednym z następujących dwóch spo
sobów: 1) w oparciu o pomiary gwiazd standartowych, położonych na niebie zda
ła od gwiazd badanych (fotometria fundamentalna), lub 2) w oparciu o pomiary
gwiazd porównawczych położonych na niebie w niewielkiej odległości kątowej
od gwiazd badanych (fotometria różnicowa).
Pierw sze cztery rozdziały tego artykułu opisują metody wykonywania i opra
cowywania obserwacji fotoelektrycznych wykonanych powyższymi dwoma sposo
bami. Metody te opracowane przez autora ( S e r k o w s k i 1962) stanowią rozsze
rzenie i u ściślenie metod, stosowanych od kilkunastu lat przez H.L. J o h n s o n a
i jego współpracowników. Ostatni rozdział artykułu przedstawia wyniki zastoso
wania tych metod do opracowania obserwacji Urana, Neptuna i gwiazd standar-
towych wykonywanych od dziesięciu lat w Obserwatorium Lowella w Arizonie
w celu wykrycia ewentualnych zmian jasn o ści Słońca.
I. TECHNIKA POMIARÓW FOTOELEKTRYCZNYCH.
TRANSFORMACJA DO SYSTEMU
VBVDwu lub trójbarwne obserwacje fotoelektryczne s ą zwykle wykonywane w ten
sposób, że z każdym filtrem barwnym otrzymywane s ą dwa wychylenia rejestru
jącego potencjometru (Brown recorder’ s) przy fotopowielaczu oświetlonym świa
tłem gwiazdy, przedzielone wychyleniem przy fotopowielaczu oświetlonym tylko
światłem tła nieba. Pomiar tła nieba wykonywany je s t przy użyciu tego samego
filtru, diafragmy i stopnia wzmocnienia wzmacniacza, co pomiar gwiazdy. W noce
księżycowe tło nieba powinno być mierzone na przemian po obu stronach gwiaz
dy, aby wyeliminować wpływ ewentualnych odblasków światła księżycowego.
Różnica pomiędzy wychyleniem na gwiazdę i wychyleniem na tło nieba mierzone
z tym samym filtrem oznaczane je st przez
U’w przypadku filtra ultrafioletowego,
przez
B’dla niebieskiego i przez
¥’dla filtra żółtego.
Po pomiarach każdej gwiazdy otrzymywane je st wychylenie S przy fotopo
wielaczu oświetlonym przez standartowe źródło światła. Wychylenie to mierzone
je st względem wychylenia dla prądu ciemnego przy tym samym stopniu wzmoc
nienia, przy którym wykonywany je st pomiar źródła standartowego. Jako źródło
standartowe używany je st n ajczęściej fluoryzujący siarczek cynku lub willemit
(ZnaS i0 4) z domieszką substancji promieniotwórczej, najlepiej strontu 90 ( B a r
b i e r, L e v e q u e 1957). Znacznie doskonalszym, gdyż mniej zależnym od tem
peratury i wilgotności, źródłem standartowym je s t promieniowanie Czerenkowa,
które sto su ją przy pomiarach fotoelektrycznych v a n A l b a d a i B o r g m a n
(1960).
Pomiar źródła standartowego potrzebny je st dla wyeliminowania wpływu
zmian czułości fotopowielacza zachodzących w ciągu nocy, w szczególności
Metody foto e le k t r y c z n y c h o b s e r w a c j i g w i a z d . 199
zmian czułości, spowodowanych zmęczeniem fotopow ielacza przy pomiarach
jasnych gwiazd. Zm ęczenie takie je s t wyraźnie stw ierdzane dla gwiazd ja ś n ie j
szych niż 4ra w przypadku fotopow ielacza 1P21 i teleskopu o średnicy 50 cm.
Gdy zmęczenie fotopow ielacza wyraźnie w ystępuje, źródło standartow e lepiej
je s t mierzyć przez filtry, gdyż efekt zm ęczenia może być różny w różnych bar
wach. Pom iar źródła standartow ego tow arzyszący pomiarowi gwiazdy powinien
być wykonany przy teleskopie skierowanym na tę sam ą gwiazdę, gdyż wtedy tyl
ko wyeliminowana zostaje zależność czułości fotopow ielacza od jego orientacji
w ziemskim polu magnetycznym ( C o x , C u f f e y 1950).
Wskaźniki barwy żółto-niebieski
Cyoi ultrafioletowy
CUQoraz w ielkość
gwiazdowa
myow barwie żó łtej, wyrażone w instrumentalnym system ie fotome-
trycznym i nie poprawione na ekstynkcję atm osferyczną obliczane s ą z wzorów
Cyo = S6 - Sy - 2,5 log ( S ' / D ,
(1)
Cu0
-
Su - Sb_ 2,5 log
(U'/B\(2)
myo
=
Sy- 2,5 log
(Y’/S\(3)
gdzie Su,
i
Sys ą poprawkami na stopień wzmocnienia wzmacniacza przy po
miarach odpowiednio z filtrami ultrafioletowym, niebieskim i żółtym. Poprawka
taka je s t to różnica w ielkości gwiazdowych pomiędzy gw iazdą mierzoną z danym
filtrem i taką wyimaginowaną, która dawałaby te samo wychylenie rejestrującego
potencjometru, co mierzona gwiazda, ale przy pewnym ustalonym, jednakowym
dla w szystkich gwiazd i w szystkich filtrów stopniu wzmocnienia wzmacniacza.
Najwygodniej je s t, gdy
Su,S bi
Syprzyjmują w artości 0 ?0, 0 ?5 , 1 ?0 , 1 ?5 itd .,
czyli gdy przy każdym następnym stopniu wzmocnienia w zm acniacza czułość
aparatury je s t o czynnik 1.585 w iększa. Zwykle zmianę stopnia wzmocnienia
w krokach co 0 ? 5 osiąga się przez dołączanie przy pomocy przełącznika odpo
wiednich oporów na w yjściu wzmacniacza, z a ś zmianę w krokach co 2I?5 przez
dobieranie odpowiedniego oporu wejściowego (szczegóły zn aleźć można w pracy
B o r g m a n a , I960, zaw ierającej dokładny opis najlepszego chyba spośród skon
struowanych dotychczas wzmacniaczy prądu stałego do fotometrów).
Aby transform acja od system u instrum entalnego do system u
UBV*była li
niowa, m uszą one być do sieb ie dostateczn ie zbliżone. A więc fotopowielacz
powinien mieć katodę antymonowo-cezową; jako filtru żółtego należy użyć
filtru Corning 3384 (numer określa barwę i grubość filtru) lub 2 mm grubości
filtru Schott
GG14 lub
GG11 (ten ostatni gorszy, mniej ostro ucinający od stro
ny krótkofalowej); jako filtru niebieskiego 2 mm grubości filtru Schott
GG13
(ucinającego ultrafiolet) wraz z jednym z filtrów: Corning 5030 lub 2 mm
gru-* O b szem y arty k u ł o s y s te m ie fotom etrycznym U BV z a m ie ś c ił J . Smak w , , P o stę p a c h
200
K. Serkowski
bości Schott BG 12; pomiary ultrafioletowe można robić tylko przy pomocy te leskopu o aluminizowanych zwierciadłach i kwarcowej soczewce Fabry'ego, uży wając filtru Corning 9863 (jak wykazał S m a k , 1962, filtry Schotta nie nadają się do tego celu). F iltr Corning 9863 przepuszcza nie tylko ultrafiolet, ale i światło czerwone. Działanie przepuszczonego przezeń światła czerwonego na fotopowielacz musi być wyznaczone na podstawie pomiarów gwiazd, wykonanych po nałożeniu filtru żółtego na ultrafioletowy.Dla czerwonych gwiazd, dla których np. B—V = 1?5, wynikająca stąd poprawka, którą należy dodać do Cu dochodzi do 0?06 ( Ar p 1958).
Równania liniowe, które przy spełnieniu opisanych wyżej warunków opisują transformację do systemu U BV , mają postać
B 0 — Vo = Ai + CyQA2 + Eb-vY» (4)
U o- B o= A , CUoA i + (B-V) A u, (5)
Po = myQ + ^5 + (B-V) A 6, (6)
gdzie przez Uot Bot V0 oznaczone są wielkości gwiazdowe w systemie U B V nie poprawione na ekstynkcję atmosferyczną, przez U, B, V, ostateczne wiel kości gwiazdowe w systemie U B V poprawione na ekstynkcję, czyli pozaatmosfe- ryczne; A j , . . . , A6, Au oraz y są współczynnikami transformacji do systemu
UBV, Instrumentalny system fotometryczny gwarantuje tym wiernie|szą transfor
mację do systemu UBV, im-mniejsze sa współczynniki A 2 — 1, A it A 6, A u oraz y. Na potrzebę uwzględnienia wyrazu w równaniu (4), proporcjonalnego do nadwyżki barwy EL}_ y zwrócili uwagę dopiero w 1961 roku S c h m i d t - K a l e r (1961) i H o g g (1961), który dla swojego systemu skądinąd zbliżonego do U B V otrzymał y = = -0.15. Wyraz ten zawdzięcza przypuszczalnie swoją obecność drobnym różni com w ilości ultrafioletu, przepuszczanego przez filtr niebieski, w porównaniu z oryginalnym filtrem niebieskim, używanym przez J o h n s o n a przy obserwa cjach gwiazd standartowych, definiujących system UBV.
II. UKŁAD RÓWNAŃ DLA WYZNACZFNIA WSPÓŁCZYNNIKÓW EKSTYNKCJI ATMOSFERYCZNEJ I TRANSFORMACJI DO SYSTEMU U B V
NA PODSTAWIE OBSERWACJI GWIAZD STANDARTOWYCH
Wyrażona w wielkościach gwiazdowych ekstynkcja atmosferyczna jest pro porcjonalna do masy powietrznej M. Powszechnie używane są tablice Bempo- r a d a (1904; przedrukował je S c h o e n b e r g 1929), podające zależność masy powietrznej od odległości zenitalnej z; dla \f<2 zachodzi /W=<sec z. Obserwatoria zajmujące się fotometrią posiadają zazwyczaj tablice, podające M jako funkcję deklinacji i kąta godzinnego, obliczone dla szerokości geograficznej danego obserwatorium.
Metody foto elektryczny eh obserwacji gwiazd. 201 W spółczynnik ekstynkcji dla żółto-niebieskich w skaźników barwy ie st wy ra źn ie zależny od barwy gwiazdy i może być z wysoką dokładnością aproksyrao- wany przez funkcję lin io w ą w skaźnika barwy K ( B —V ) K 2, g dzie dla K 2 przyj mowana je s t zazw yczaj (patrz np. H a r d i e 1961) wartość K 2 = -0.030. Współ czynnik ekstynkcji dla żó łty c h w ielkości gwiazdowych może być również przed stawiony w postaci (?y j + (B - V )Q y2, ale zale żność od barwy gw iazdy je s t tu znacznie słabsza: z długiej serii obserw acji autor ( S e r k o w s k i 1962) d la
Qy 2 otrzymał wartość Qy2 = —0.002.
R ów nania, o p isujące poprawki na ekstynkcję przy jm ują zatem postać
B - V = (B 0 - V 0) - [Ki + ( 3 - V ) K 2]M, (7)
V- V0 -lQyi + lB-V) Qy2]M,
(8)
czy li, kom binując je z równaniami (4) i (6),
A i + CyoA2 -
+ Eb-vIT
(9)
B V =
-1 +
K
2M
V-
m yo +As
- Q y iH + U i - Q y^-V).
(10) Gdy znamy w spółczynniki ekstynkcji i transform acji, z równań (9) i (10) obliczamy w ielkości gw iazdswe V i w skaźniki barwy B —V badanych przez nas gw iazd n a podstaw ie bezpośrednio wynikających z obserw acji wartości myo oraz CyQ*Ograniczymy n in ie js z ą dyskusję do przypadku fotometrii dwubarwnej, z fil trami żółtym i niebieskim , ponieważ rów nania a n alo giczne do równań (7) i (9) można bez trudności na p isa ć dla ultrafioletowych (U—B), lub dowolnych innych wskaźników barwy. J o h n s o n (1959) przy redukowaniu swoich obserwacji zakładał, ż e w spółczynnik ekstynkcji dla ultrafioletow ych w skaźników barwy je s t niezależny od barwy gwiazdy. Postępow anie takie n ie w ątpliw ie n ie je s t ścisłe; H a r d i e (1961) stw ierdził, ż e zale żność wspomnianego w spółczynnika od barwy gwiazdy nie je s t tak prosta, jak w przypadku żółto- niebieskich w skaźni ków barwy i ma w og ólno ści przeciwny znak.
Aby z równań (9) i (10) w yznaczyć metodą najm niejszych kwadratów współ czynniki ekstynkcji i transform acji, napiszem y rów nania te w takiej postaci, aby obarczone błędami pomiarów bezpośrednio mierzone w ielkości C yQ i myo znalazły się po prawych stronach równań
202
K . S erk o w sk iA s + ( b - V ) A 6 - U Qy l - ( B - V ) M Q
y2
= V - m y o , (12) w których niewiadomymi s ą A \ / A ^ t l/^2< K \ / A 2 > ^2/^2* y/^2> ^S> ^6, Q y l oraz Q y 2. Para równań ( 11) i (12) mogłaby być przez nas napisana dla każdej zmierzonej przez nas gwiazdy standartowej, dla której V i B - V mogą być trakto wane jako w ielkości znane, podane np. w opublikowanym przez J o h n s o n a i H a r r i s a (1954) sp isie gwiazd standartowych, definiujących system foto- metryczny V B V .Dla dokładnego wyznaczenia współczynników ekstynkcji konieczne są ob serwacje gwiazd, położonych stosunkowo nisko nad horyzontem — optymalne wy dają się być do tego celu gwiazdy standartowe znajdujące się na wysokościach 22° — 28° nad horyzontem. O czyw iście dokładność pomiarów je st dla takich gwiazd niższa, niż dla gwiazd w pobliżu zenitu. Doświadczenie w ykazuje,że błąd średni pomiaru fotometrycznego je st w przybliżeniu proporcjonalny do masy po wietrznej, dla 1<M<3 ( J o h n s o n i Mo r g a n 1953, S i e d e n t o p f 1956). Zatem dla ujednolicenia wagowego obie strony równań (11) i (12) powinny być przed przystąpieniem do rozwiązania metodą najmniejszych kwadratów podzielone przez masę pow ietrznąM ,
Równania w postaci (11) i (12) nie sa praktyczne do rozwiązywania, ponieważ współczynniki ( B — V W przy niewiadomych K 2 / A 2 oraz P y 2 stają się propor cjonalne do współczynników przy innych niewiadomych, gdy rozpiętość wartości mas powietrznych lub wskaźników barwy dla mierzonych danej nocy gwiazd standartowych nie jest wielka. Proporcjonalność współczynników przy niewia domych pociąga zaś za sobę — jak wiadomo — nieoznaczoność rozwiązania. Aby tego uniknąć, zastępujemy w równaniach ( 11) i ( 12) niewiadome K 2 / A 2 oraz Q y 2 przez nowe niewiadome ( K 2 ~ K % ) / A 2 oraz Q y 2 ~ Q y
2
* gdzie K°2 oraz Q y2
s ą założonymi przez nas z góry uśrednionymi wartościami współczynników ^2 i0
y2-Wyznaczenie współczynników K
2
i Q y 2 na podstawie obserwacji z jednej nocy nie je st nigdy na tyle wiarygodne, aby tych wartości można było używać przy opracowywaniu obserwacji. Używane są do tego zawsze wartości K% oraz 2 otrzymane przez uśrednienie wyników z wielu nocy. Aby postępowanie było konsekwentne, należałoby również współczynniki K j oraz Q y i i współ czynniki transformacji A 1( A 2 , ^5 i A6
odnoszące się do chwilowych wartości K 2 i Qy2
zastąpić przez nieco inaczej zdefiniowane, primowane współczynniki, odnoszące się do uśrednionych wartości K 2 i <?°2. Tych nowych, primowanych współczynników należy używać przy opracowywaniu obserwacji, gdy posługu jemy się uśrednionymi wartościami i0
^2
' podstawie obserwacji gwiazd standartowych wyznaczamy więc metodą najmniejszych kwadratów primowane współczynniki K \ , Q y i> A \ , A \ , A j, oraz A ’6 , których używamy później do obliczania w ielkości gwiazdowych i wskaźników barwy badanych przez nas gwiazd (nie standartowych) obserwowanych tej nocy, a także wyznaczamy poprawki
mie-Metody foto elektryczny eh obserw acji gwiazd-- 203
siącach czy latach zweryfikować na ich podstaw ie założone przez n as średnie wartości K 2 i <?J2- Ze wz« M u na to- Q y
2
je s t w ielk ością bardzo małą, zupełnie uzasadnione je s t przyjęcie, ż e Q ° 2 _ 0, które to założenie będziemy w dalszym ciągu podtrzymywać.O stateczne, ujednolicone wagowo równania, które piszem y dla gwiazd stan dartowy di i rozwiązujemy metodą najm niejszych kwadratów, m ają postać
(13) (14) (15) (16) (17) (18) (19)
(
20)
przy czym M i B —V o zn aczają m asę powietrzną i wskaźnik barwy uśrednione po w szystkich gwiazdach standartowych obserwowanych danej nocy. Primowane niewiadome związane s ą z nieprimowanymi związkami
A \ = [1 - U 2 - K ° J M ] A l + (K a - Ą ) ( B - V ) M , (21) /T2 = [ 1 - U 2 - K $ M ] A 2, (22) A \ = A s + ( B - V ) M <?y2, (23) = A6 - M Q y 2 , (24)
K \ . [
1
- { K
3
- K
02
) M l K
1
+ (K
2
(
25
)
Q'yi = Qy i + (-B -V ) Qy2 • (26) Równania otrzymane przez podstaw ienie wyrażeń (15) —(26) do równań (13) i (14) są równoważne równaniom (9) i (10), je ś li tylko zaniedbać wyrazypro-o A j + B A ś — Qy i — cQy 2 ~
gdzie współczynniki i prawe strony równań dane s ą przez wyrażenia: a - l / U , & = ( s - n [ ( i / t f ) + K 2 j,
c = [(B -V )-{B -V )][lA M /M )],
d — C y 0/M,
B = (B-V)/M,
D = (V - my 0) / M,204 K. Serków ski
porcjonalne do (K 2 — Kty*' Schemat rachunkowy u ła tw ia jący rozw iązanie równań (13) i (14) i o b liczen ie błędów niewiadomych podane są we wspomnianej już pracy autora (1962). O czy w iście m ożna zrezygnować z w yznaczania niew iado mych K 2, Qy
2
oraz T z równań (13) i (14); opuszczenie wyrazów, zaw ierających te niewiadome na ogół nie wywrze dostrzegalnego wpływu na wartości pozostałych niewiadomych, wyznaczone z tych równań
R o zw iąza nia układów równań (13) i (14) dla jasnych gwiazd standartowych obserwowanych w Obserwatorium L o w e lla d ają zazwyczaj błędy średnie prawych stron tych równań, tj. błędy średnie wartości C y0 i my0 dla gw iazd w p obliżu zenitu, wynoszące odpowiednio około ±0“ 008 oraz ± 0 ? 012.
Z astęp u jąc w równaniach (9) i (10) nieprimowane w spółczynniki ekstynkcji i transform acji przez odpowiednie w ielkości primowane i p odstaw iając jako te o statnie wartości uzyskane z ro zw iązania metodą najm niejszych kwadratów układów równań (13) i (14) dla gw iazd standartowych, uzyskujem y wzory, z któ rych obliczam y żó łte w ielkości gwiazdowe V oraz żółto-niebieskie w skaźniki barwy B— V dla w szystkich gw iazd naszego programu, obserwowanych przez nas danej nocy.
III. P RO GRA M FU N D A M EN TA LN YCH O B SE RW A C JI F O T O M E T R Y C Z N Y C H I D OB ÓR GW IAZD STANDARTOWYCH
Wymienić można dwie metody, p o zw ala jąc e zm niejszyć wpływ zmian ekstynk cji atmosferycznej na wyniki fundamentalnych obserw acji fotometrycznych. U ży c ie pierw szej metody je s t wskazane, gdy badane przez na s obiekty m uszą być obserwowane na różnych wysokościach nad horyzontem. Gdy natom iast program może być ułożony tak, aby w szystkie badane przez nas obiekty były obserwowane na jednakow ej, ustalonej wysokości nad horyzontem, znacznie lep iej je s t stosować drugą metodę.
P ierw sza metoda polega n a obserwowaniu dwóch zespołów gw iazd standarto wych, jednego na p oczątku nocy, drugiego zaś po zakończeniu obserw acji ba danych przez nas obiektów . K ażdy z zespołów gw iazd standartowych zawiera 5—6 gwiazd, spośród których dw ie lub trzy obserwowane s ą n a wysokości 22°— —28° nad horyzontem, zaś p ozostałe — jak n a jb liż e j zenitu. Zarówno wśród gw iazd obserwowanych nisko jak i wśród obserwowanych wysoko nad horyzontem powinny być gwiazdy barwy czerwonej i nie b ie sk ie j.
D la obu zespołów gwiazd standartowych wykonywane je s t łączn e rozw iąza n ie układów równań (13) i (14), jedynie w spółczynniki i Qy i wyznaczane s ą z tego rozw iązania odd zie ln ie dla każdego zespołu standardów. Szczegółowy schemat rachunkowy dla rozw iązania równań tym sposobem podany je s t również w cytowanej już pracy autora (1962). Wartości K 1 i (?y l odnoszące się do ob serwacji obiektów, będących przedmiotem naszych badań, o b lic za n e są przez lin io w ą interpo lację pom iędzy w artościam i, uzyskanym i z rozw iązania metodą najm niejszych kwadratów. Tym sposobem wyeliminowany je s t w pierwszym
Metody foto elektrycznych obserwacji gwiazd... 205 przybliżeniu wpływ zmian ekstynkcji w ciągu nocy, będących jednym z naj poważniejszych czynników, obniżających dokładność fundamentalnych obser wacji fotometrycznych. Również współczynniki transformacji do systemu UBV mogą być wyznaczone dwukrotnie w ciągu nocy, gdy zachodzą podejrzenia, że mogą one ulegać zmianom (por. następny paragraf).
Dwnbarwna obserwacja foto elektryczna gwiazdy wykonana tak, jak opisane w pierwszym paragrafie, trwa wraz z nastawieniem teleskopu i odszukaniem gwiazdy przeciętnie 6 do 8 minut. Łatwo więc obliczyć, że przy stosowaniu opisanej wyżej, pierwszej metody, obserwacje gwiazd standartowych zajmują każdej nocy nie więcej niż 1% godziny; przez resztę nocy można wykonywać właściwy program obserwacyjny.
Znacznie dokładniejsze wyniki można uzyskać posługując się drugą metodą, a mianowicie mierząc wszystkie gwiazdy na jednakowej, ustalonej wysokości nad horyzontem; metoda ta stosowana jest stale np. w Obserwatorium Cape w Po łudniowej Afryce. Aby obserwować tą metodą trzeba oczywiście przed przy stąpieniem do obserwacji obliczyć, o której godzinie każda z gwiazd znajdzie się na wybranej wysokości. Na wysokości innej, niż wybrana, i przy tym m ożli wie znaczenie się od niej różniącej, należy zmierzyć tylko parę (4 —5) gwiazd róż nych barw, aby umożliwić wyznaczenie współczynników ekstynkcji atmosferycz nej. Wśród gwiazd mierzonych na wybranej, ustalonej wysokości powinno być przy najmniej 6 gwiazd standartowych, których obserwacje powinny być mniej więcej równomiernie rozmieszczone w czasie wśród obserwacji gwiazd naszego pro gramu. Na podstawie obserwacji gwiazd standartowych obliczany jest metodą najmniejszych kwadratów z równań (13) i (14) zespół współczynników ekstynkcji i transformacji oraz obliczane są odchyłki O —C dla tych spośród gwiazd stan dartowych, które obserwowane były na ustalonej wysokości. Przebieg tych odchyłek w funkcji czasu reprezentowany jest, oddzielnie dla B—V i V, przez prostą lub parabolę, której rzędne traktowane są jako poprawki, a które należy dodać do wyników obserwacji gwiazd programowych obliczonych z równań (9) i (10). Poprawione w ten sposób obserwacje uwolnione są — praktycznie biorąc — od wpływu zmian współczynników ekstynkcji i zmian jasności standartowego źródła światła w ciągu nocy.
Liczba gwiazd standartowych używanych w danym programie do wyznacza nia współczynników ekstynkcji i transformacji do systemu VBV powinna za wierać przynajmniej 25 gwiazd. Oczywiście nie wszystkie spośród nich po winny być obserwowane każdej nocy, ale każda z gwiazd standartowych po winna być obserwowana mniej więcej jednakowo często.
Wśród gwiazd standartowych powinny koniecznie znaleźć się standardy pierwszego rzędu systemu UBV ( J o h n s o n , H a r r i s 1954, oraz poprawione wartości S e r k o w s k i 1951, 1952), być może oprócz gwiazd a Ari i $ Lib, które są nieco za jasne, jak na gwiazdy standartowe. Pozostałe gwiazdy stan dartowe należy wybrać spośród słabszych, niż 5 = 4 gwiazd z listy J o h n s o n a i H a r r i s a (1954), uzupełnionej przez gwiazdy z obszarów standartowych:
206 K. Serkowski
Pl ej ad ( J o h n s o n , M o r g a n 1954), Praesepe ( J o h n s o n 1952) i 1C 4665 ( J o h n s o n 1954). Mniej więcej połowa spośród gwiazd standartowych powinna być barwy niebieskiej, a połowa — czerwonej. Dla um ożliwienia wyznaczenia współczynnika y wskazane jest, aby wśród gwiazd standartowych czerwonej barwy były nie tylko gwiazdy późnych typów widmowych, ale również wczesnych typów o dużych nadwyżkach barwy. Te ostatnie gwiazdy najlepiej jest wybrać spo śród lokalnych standardów w gromadach otwartych, obserwowanych foto elektrycz nie przez J o h n s o n a i jego współpracowników. W katalogu H o aga, J o h n s o n a i in. (1961), zawierającym fotometrię UBV dla 70 gromad otwartych, takie lokalne standardy oznaczone są gwiazdką, umieszczoną przy numerze gwiazdy.
Wykonując obserwacje fotoelektryczne należy co parę miesięcy sprawdzać liniowość wzmacniacza (patrz np. B o r g m a n 1960, S e r k o w s k i 1962) i kali brację stopni jego wzmocnienia. Odchylenia od liniowości są często źródłem poważnych błędów systematycznych. Fotopowielacz jest w wysokim stopniu liniowy (tj. prąd jest proporcjonalny do oświetlenia), jeśli tylko napięcie pomię dzy dynodami nie jest zbyt wyaokie, np. w przypadku fotopowielacza 1P21 nie powinno przekraczać 100 woltów.
Fundamentalne obserwacje fotoelektryczne opłaca się wykonywać tylko przy tzw. fotom etryczn ej pogodzie, tj. wtedy, gdy przez całą noc nie można dopatrzyć się śladu chmur, nawet nisko nad horyzontem.
IV. FOTOMETRIA RÓŻNICOWA
Fotoelektryczna fotometria różnicowa stosowana jest- przede wszystkim przy dwóch rodzajach badań: przy fotometrii gromad gwiezdnych i przy obser wacjach gwiazd zmiennych. W pierwszym z tych zagadnień zadaniem obserwato ra jest wyznaczenie różnic pomiędzy wielkościami gwiazdowymi i wskaźnikami barwy poszczególnych gwiazd w gromadzie a odpowiednimi wielkościami dla lokalnych standardów, którymi są zwykle dwie jasne gwiazdy w badanej groma dzie. Po zmierzeniu każdych — powiedzmy — dziesięciu gwiazd w gromadzie powtarzane są pomiary tych lokalnych standardów. Wielkości gwiazdowe i wskaź niki barwy lokalnych standardów wyznaczane są oddzielnie metodami fotometrii fundamentalnej, opisanymi w poprzednich paragrafach tego artykułu.
Obserwacje gwiazd zmiennych wykonywane są zwykle w ten sposóły, że gwiazda zmienna i pierwsza gwiazda porównawcza obserwowane są na przemian. Druga gwiazda porównawcza mierzona jest np. co dziesięć obserwacji gwiazdy zmiennej; w każdym razie druga gwiazda porównawcza powinna być obserwowana kilkakrotnie w ciągu każdej nocy, gdy obserwujemy gwiazdę zmienną, gdyż tylko wtedy będziemy mieć podstawy, aby twierdzić, że pierwsza gwiazda porównawcza ma stałą jasność i że nasze obserwacje są wolne od błędów systematycznych.
Kolejność pomiarów gwiazdy zmiennej z poszczególnymi filtrami powinna być zmieniana tak, aby np. co druga obserwacja była wykonana z filtrami,
zmie-Metody foto elektrycznych obserw acji g w ia zd . 207
nianymi w kolejności V, B, V, zaś co druga w kolejności V, B, U; tym sposobem unika się systematycznej różnicy pomiędzy momentami obserwacji w poszczegól nych barwach. Gdy zmiany jasności są powolne, za pojedynczą obserwację gwiazdy zmiennej lub porównawczej można uważać serię pomiarów V, B, U,
U, B, V. Gdy zmiany jasności są na tyle szybkie, że zmiana jasności pomiędzy
kolejnymi pomiarami gwiazdy zmiennej jest znacznie większa od błędu pomiaru, najlepiej jest mierzyć gwiazdę zmienną raz po raz, a obie gwiazdy porównawcze obserwować w takich odstępach czasu, aby można się było spodziewać, że w tym czasie wychylenia rejestrującego potencjometru dla gwiazd porównaw czych nie zmienią się systematycznie w sposób dostrzegalny z winy atmosfery ziemskiej, czy instrumentu. Dla słabych gwiazd te odstępy mogą być rzędu godziny, lub nawet dłuższe; dla jasnych gwiazd muszą być znacznie krótsze, gdyż dokładność pomiarów jest wtedy odpowiednio większa.
Różnice wskaźników barwy i wielkości gwiazdowych pomiędzy gwiazdą badaną (wskaźnik a) i gwiazdą porównawczą (wskaźnik b) obliczane są z na stępujących wzorów, wynikających z równań (9) i (10):
( B - n a- ( B - n 6« ( C “o - C * o) {\-K2M)A2^{M h- M a) K ^ { E aB _ v - E bB_ v )Y, (27)
V ° - F 6= (m;o-myŁ0) + t ( f i - n ° - ( B - F ) fc]
U 6 -Qy2M) + W b-M°)Qyl,
(28)
gdzie M jest średnią masą powietrzną dla obu gwiazd, zaś różnica mas powietrz nych M b — W ° przy małej odległości kątowej pomiędzy gwiazdami może być obli czona z wzoruM b - M a <= (A sin ŻT+ B cos f i + C) M 2. (29) Przez H jest tu oznaczony średni kąt godzinny obu gwiazd (odczytany na kole teleskopu), dodatni na zachód od południka, ujemny na wschód od niego; stałe współczynniki są równe
A = sin ( a ° - a 6) cos cos 5, (30)
B = -sin (S“ ~ S*7) cos sin 8, (31)
C =,sin {8a - 8 br) sin cos 8, (32) przy czym a i 8 są rektascensją i deklinacją, 8 jest średnią deklinacją obu gwiazd, z a ś ’f jest szerokością geograficzną obserwatorium.
Gwiazdy porównawcze powinny być dobrane tak, aby znajdowały się w jak najmniejszej odległości kątowej i aby były tej samej barwy, co gwiazda zmienna. Ten drugi warunek wydaje się być ważniejszy niż pierwszy, gdyż efekty, wyni kające z różnicy barwy, zależne zarówno od atmosfery ziemskiej, jak i od
wła-208
K . Serków s k isn o ści instrumentu, s ą trudniejsze do wyeliminowania, niż ekstynkcja różni cowa. Ponieważ o czy w iście nie można dobrać gwiazd porównawczych dokład nie tej sam ej barwy co gw iazda zmienna, należy postarać się , aby różnica po między wskaźnikami barwy gwiazd zmiennej i porównawczej m iała dla pierw szej gwiazdy porównawczej inny znak niż dla drugiej.
Bez przesady można pow iedzieć, ż e w ogromnej w iększości przypadków o dokładności fotometrii różnicowej, w szczeg ó ln o ści fotometrii gwiazd zmien nych, decyduje w yłącznie dokładność, z ja k ą znane s ą wyrazy we wzorach (27) i (28), zaw ierające współczynniki A 2 , 4 6 , K i oraz Q y \ . Wielu obserw ato rów nie wyznacza w artości tych współczynników co noc, tylko używa wartości średnich dla danej pory roku; rezygnują oni tym samym z o sią g n ię c ia wysokiej dokładności i n arażają się na system atyczne różnice pomiędzy wynikami z po szczególnych nocy. Dodawanie tzw. poprawek nocnych dla wyeliminowania system atycznych różnic pomiędzy wynikami obserw acji z poszczególnych nocy je s t postępowaniem w ysoce niezadow alającym . J e s t to naginanie wyników do tego, co obserw ator chce otrzymać! Jedynym rzetelnym sposobem uniknięcia system atycznych różnic pomiędzy wynikami z poszczególnych nocy je s t wyzna czan ie współczynników A 2, A g , K \ i Q y i z obserw acji gwiazd standartowych każdej nocy, a je s z c z e lepiej dwukrotnie w ciągu nocy: na początku i przy końcu obserw acji.
Przyjmowanie średnich współczynników ekstynkcji dla poszczególnych pór roku je s t postępowaniem bardzo niedokładnym, gdyż współczynniki te u le g ają ogromnym wahaniom. W Obserwatorium L o w ella w Arizonie, uważanym np. przez J o h n s o n a (1959) za m ie jsce wyróżniające s ię małymi wahaniami ekstynkcji, w artości K 1 i Q y l dla poszczególnych nocy odchylają się od średnich sezono wych średnio o 25% ( S e r k o w s k i 1962). Średnia w artość K i wynosi tam 0^115
bez względu na porę roku, z a ś średnia ekstynkcja w zenicie w barwie żó łte j,
Q y l , w je sie n i i zimie wynosi 0 v l3 , z a ś latem 0T19. O bserw acje w okolicach Warszawy wykazały niew iele w iększe wahania ekstynkcji wizualnej. Średnie odchylenie w artości z p oszczegó ln ej nocy od wartości 0 ?2 4 średniej z całego roku wynosi tu około 35% ( S e r k o w s k i i S t o dó ł k i e wi c z 1960); uw zględnie nie różnic sezonowych zm niejszyłoby niewątpliwie w ielkość tego średniego odchylenia.
Współczynniki transform acji A 2 i A g zale żą od temperatury fotopow ielacza. Dla zw iększenia s ta ło śc i tych współczynników H .L. J o h n s o n i jego współ pracownicy sto su ją zaw sze, bez względu na porę roku, chłodzenie fotopowiela c z a sproszkowanym suchym lodem (zestalonym dwutlenkiem węgla). Nawet to nie usuw a jednak zale żn o ści współczynników transform acji od temperatury po wietrza: w ciepłe noce chłodzenie suchym lodem nie je s t tak wydajne jak w zi mie i wskutek tego w artości współczynników A2 i A g w ahają s ię w granicach
paru setnych.
Średnie w artości tych współczynników dla danego fotopow ielacza u le gają powolnym zmianom wskutek jego starze n ia się . N a przykład dla
fotopowiela-Metody foto elektrycznych obserwacji gwiazd .. , 209 cza 1P21 używanego przez autora w Obserwatorium Lowella do pomiarów jasno ści Urana i Neptuna i zawsze chłodzonego suchym lodem współczynnik A2 w ciągu trzech lat stopniowo zmalał z 1.040 do 1.025, zaś A g zmalał z -0.025 do -0.045. D la niektórych nocy z nieznanych przyczyn wartości tych współczyn- czynników odchylały się o 0.02 lub więcej od wartości średnich. Gdy foto- powielacz nie jest chłodzony suchym lodem wahania tych współczynników mogą być jeszcze kilkakrotnie większe i wyznaczanie wartości współczynników trans formacji wraz ze współczynnikami ekstynkcji dwukrotnie, lub przynajmniej raz w ciągu nocy, jest koniecznym warunkiem dla uzyskiwania dokładnych wyników przy fotometrii różnicowej.
V. DOKŁADNOŚĆ POMIARÓW FOTOELEKTRYCZNYCH
Obecnie oszacujemy, jaka jest dokładność pomiarów fotoelektrycznych, gdy współczynniki ekstynkcji atmosferycznej i transformacji do systemu U B V są znane na tyle, że ich ew. wahania nie wpływają na błędy wyników. Przyjmijmy, że wyznaczamy wielkość gwiazdową gwiazdy na podstawie zapisu rejestrują cego potencjometru, trwającego 30 sekund — jest to przeciętna długość trwania zapisu dla jednego wychylenia. Aby na podstawie takiego zapisu można było wygodnie znaleźć średnią wartość wychylenia, stała czasowa wzmacniacza (równa iloczynowi oporu wejściowego przez pojemność kondensatora, tworzącego wraz z tym oporem obwód zamknięty) powinna wynosić 1 sekundę dla jasnych gwiazd, zaś 3 sekundy dla gwiazd słabych.
Je ś li wzmacniacz i potencjometr działają bez zarzutu, dokładność pomiarów ograniczona jest w przypadku jasnych gwiazd przez scyntylację atmosferyczną, zaś w przypadku gwiazd słabych przez fluktuacje kwantowe (tzw. s h o t- n o is e )
prądu dawanego przez fotopowielacz. Błąd wynikający ze scyntylacji nie zależy od jasności gwiazdy i dla pomiaru półmetrowym teleskopem trwającego 30 sekund
w pobliżu zenitu, przy przeciętnie spokojnej atmosferze wynosi około ±0. 004; gdy zapis trwa dłużej, błąd ten maleje odwrotnie proporcjonalnie do p ie r w ia s t k a
kwadratowego z czasu trwania zapisu, jak również maleje ze wzrostem średnicy teleskopu.
Błąd wynikający z fluktuacji kwantowych zależy od natężenia prądu foto- elektrycznego. Je ś li czułość katody fotopowielacza dla światła zwykłej żarówki wynosi S f « 5 x 10"5 amperów/lumen, gdy czułość jest wysoka), to natężenie
i prądu foto elektrycznego, wypływającego w postaci wiązki elektronów z katody
fotopowielacza, związane jest z wizualną, pozaatmosferyczną wielkością gwia zdową gwiazdy V i średnicą D obiektywu, lub zwierciadła teleskopu wyrażoną w centymetrach przybliżonym związkiem
210 K. Serkowski
gdzie E0= 2.77 x 10 10 lumen/cmJ jest oświetleniem, dawanym przez gwiazdę wielkości wizualnej V = 0 ,” 0 na granicy atmosfery ziemskiej (wg A l l e n a w Astrophysical Quantities), zaś T <= 0.25 jest łącznym współczynnikiem prze puszczalności żółtego filtru oraz optyki teleskopu i fotometru dla tej części światła zwykłej żarówki, na którą czuły jest fotopowielacz. Na przykład dla D = 50 cm, V = 9 ” 0, wzór (33) daje i = 1.7 x 10'15 amperów.
Wyrażony w kulombach ładunek elektryczny, emitowany z katody w czasie pomiaru, trwającego t = 30 sekund, wynosi
q=i-'U (34)
-1 9
Ponieważ ładunek elektronu wynosi <
7
0 =1.6 x 10 kulombów, więc średnia liczba elektronów emitowanych przez katodę w czasie t wynosi» = i ■ t/% . (35)
Liczba emitowanych elektronów jest oczywiście zmienną losową o rozkła dzie Poissona, dla którego standartowe odchylenie równe jest pierwiastkowi kwadratowemu ze średniej wartości. Zatem standartowe odchylenie liczby elek tronów, emitowanych w czasie t wynosi
i n = ^T = lji- t/ ę 0. (36) Ponieważ z definicji wielkości gwiazdowej
dV_ 2.5 log e _ 1.086 ] (3?)
dn n n
gdzie e jest podstawą logarytmów naturalnych, więc błąd średni wielkości gwiazdowej V, spowodowany fluktuacjami kwantowymi wynosi
t y
-dV
dn
f n
1.086 f Hl i t
. mJak widzimy, błąd pomiaru fotoelektrycznego, zarówno wynikający ze scyn- tylacji atmosferycznej jak i wynikający z fluktuacji kwantowych fotoprądu, jest odwrotnie proporcjonalny do pierwiastka kwadratowego z czasu t trwania zapisu. To wyjaśnia kilkakrotny wzrost dokładności pomiarów fotoelektrycznych, towa rzyszący zastosowaniu do tych pomiarów rejestrujących potencjometrów. W pio nierskich czasach fotometrii foto elektrycznej wychylenia galwanometru, czy mikroamperomierza były uśredniane „na oko” . Oko ludzkie nie jest jednak zdol ne do uśrednienia wskazania drgającej wskazówki przyrządu po czasie t
dłuż-Metody foto elektrycznych obserw acji gw iazd.
211
szym, niż kilka sekund. Wykonywane z a ś kilkakrotnie, raz po raz, uśredniania dla tej sam ej gwiazdy nie s ą od sie b ie niezależne, gdyż wykonując każdą oce nę obserwator pamięta wyniki poprzednich uśredniam.
K orzystając ze wzorów (33) i (38) znajdujemy dla gwiazdy w ielkości wizual nej (tj. żółtej) V = 9 “ 0 obserwowanej przez c z a s i = 30 sekund teleskopem o średnicy D = 50 cm błąd pomiaru w ielkości gwiazdowej V wynikający z fluktua cji kwantowych, wynoszący t y = ±0 . 002, a więc dwukrotnie m niejszy niż błąd, wynikający ze scyn ty lacji przy przeciętnych warunkach atmosferycznych. P rzyj mując, że błąd spowodowany scyn ty lacją atm osferyczną wynosi c v = +0?004
znajdziemy, że w przypadku półmetrowej średnicy teleskopu błąd w ielkości gwiazdowej w barwie żółtej spowodowany fluktuacjam i kwantowymi i błąd spowo dowany scyn ty lacją s ą sob ie równe dla gwiazd w ielkości gwiazdowej V = 10™5. T ę w ielkość gwiazdową można uważać za granicę zasięgu półmetrowego telesk o pu dla precyzyjnej fotometrii fotoelektrycznej; dla pięciometrowego teleskopu taką graniczną w ielk ością je s t V = 15?5.
Przy sięganiu do gwiazd słabszych od pow yższej granicy dokładność po miarów szybko m aleje. Dla bardzo słabych gwiazd prąd foto elektryczny wywołany światłem gwiazdy s ta je się porównywalny z prądem fotoelektrycznym i t wywo łanym światłem tła nieba nocnego oraz z tzw. prądem ciemnym i e, płynącym z ka- todv fotopo w ielacza nawet wtedy, gdy nie je s t ona ośw ietlona. Niech c z a s trwa nia zarówno pomiaru gwiazdy wraz z otaczającym ją tłem nieba, jak i pomiaru sam ego tła nieba obok gwiazdy będzie jednakowy i wynosi t. L iczb y elektronów emitowanych przez katodę fotopow ielacza w c z a sie tych dwóch pomiarów wyno s z ą odpowiednio n- = n + n( + n c oraz n2 = nt + nc ’ 8^z*e n j e st lic z b ą elektro nów pochodzących od sam ego św iatła gwiazdy, n( — od tła nieba, z a ś nc je s t lic z b ą elektronów prądu ciemnego. W wzorze (37) należy oczyw iście jako n
podstaw ić /łj — n 2. Ponieważ n nie je s t bezpośrednio mierzone, więc £ n = " l A . 1 + * » a = V " ~ + 2nt + 2nc . Wzór (38) przyjmie w ięc teraz postać
Ki +
2
i, +
2
i ) q
1
*,, =
1
.0861
/ ---l---- (39
)V
i
Ola diafragmy o średnicy 15 sekund łuku można przyjąć i t = 1 0 '17 ampera. Diafragmy o tej średnicy sto su je s ię w fotometrach, pracujących na teleskopach zwierciadlanych; przy użyciu refraktora, na skutek aberacji chromatycznej średnica diafragmy nie może być m n iejsza od 1 minuty łuku. Dla fotopow ielacza chłodzonego suchym lodem prąd ciemny z katody je s t zazw yczaj również rzędu t’e a 10’ 7 ampera (dla niechłodzonego fotopow ielacza — k ilk ad zie sią t, lub k ilk aset razy większy). Zatem dla teleskopu o średnicy 50 cm dla gwiazdy, dla której V = 1 4 ?5 , a zatem i « 10"17 ampera, błąd trw ającego 30 sekund pomiaru gwiazdy obliczony z wzoru (39) wynosi Cy = ±0™06. Błąd takiego pomiaru je s t więc k ilk an aście razy w iększy, niż błąd pomiaru dla jasnych gwiazd i
porówny-212
K. Serkowskiwalny z błędem w izualnej oceny ja s n o ś c i; mimo to jednak pomiary foto elek try cz- ne tak sła b y ch gw iazd op łaca się wykonywać, gdyż d a ją one lin io w ą s k a lę ja s n o ś c i. Podobną, dokładność można u zy sk ać pięciom etrow ym teleskopem dla gw iazdy 2 3 m je ś li zarówno gw iazd a, jak i tło nieba w jej s ą s ie d z tw ie m ierzone s ą po godzinie i ponadto j e ś li i t oraz i c s a cztero k ro tn ie m n ie jsz e , niż poprzed nio zak ład aliśm y . T ak a j e s t dokładność i c z a s trw ania pomiarów dla n a js ła b szy ch gw iazd, które m ierzone s ą fo to elek try czn ie przy pomocy tego telesk o p u .
VI. PROBLEM ZMIAN JASNOŚCI SŁOŃCA
W Obserw atorium L o w e lla w A rizonie z o stały ro zp o częte d z ie s ię ć l a t temu ob serw acje foto elek try czn e ja s n o ś c i U rana i N eptuna, m ające n a celu wykrycie ew entualnych zmian ja s n o ś c i tych p la n e t, będących odbiciem zmian ja s n o ś c i Słońca. Rozmiary ta rc z U rana i N eptuna obserw ow anych z Ziemi s ą tak m ałe, ż e warunki o b serw acji foto elektrycznych tych p la n e t s ą niem al że id e n ty czn e, jak gw iazd o podobnej ja s n o ś c i. J a s n o ś ć tych p la n e t m oże w ięc być porówny
w ana z ja s n o ś c ią są sie d n ic h gw iazd metodami fotom etrii różnicow ej, podob nymi do tych ja k ie stosow ano przy fotoelektrycznych o b serw acjach gwiazd zm iennych. Pom iary ta k ie mogą — w z a s a d z ie — dać zn aczn ie w yższą dokład n o ść, niż in n e metody sto so w an e d o ty c h c z a s w celu w ykrycia zmian s ta łe j sło n e c z n e j.
O b serw acje U ran a i N eptuna wykonywane w la ta c h 1951—2 ( G i c l a s 1954) m iały ch arak ter eksperym entalny i dokładność ich b y ła n ie w ielk a. W 1953 r. kierow nictw o naukow e n ad programem badania zmian ja s n o ś c i S ło ń c a o b jął H. L. J o h n s o n . Zm ienił on sposób w ykonywania o b se rw a c ji, z w ię k sz a ją c p rz e z to z n a c z n ie ich dokładność. W tym samym roku oddany z o s ta ł do użytku w obserw atorium L o w e lla telesk o p system u C a s s e g ra in a o śred n icy 53 cm, zbudowany s p e c ja ln ie d la tego programu. P rzy jego pomocy wykonywane były w sz y stk ie om aw iane dalej o b se rw acje .
W stępne wyniki tych o b serw acji publikow ali H a r d i e i G i c l a s (1955) o raz M i t c h e l l (1957). P rz e d trzem a la ty J o h n s o n i I r i a r t e (1959) opub likow ali podsum ow anie wyników o b serw acji U rana i N eptuna z poprzednich s z e ś c iu la t, w y ciąg ając w niosek, ż e s ta ła sło n e c z n a w zrosła w tym o k re s ie o 2%.
$ je s ie n i 1959 r. J o h n s o n o p u ś c ił O bserw atorium L o w e lla i kierow nictw o naukow e nad programem bad an ia zmian ja s n o ś c i Słońca z o sta ło o b ję te p rzez au to ra artykułu, który w ciągu dwóch la t wykonywał o b se rw a c je o raz — przy wydatnej pomocy sw ojej żony K rystyny S e r k o w s k i ej — przygotow ał do druku w sz y stk ie indyw idualne o b se rw a c je p la n e t i gw iazd standartow ych, w lic z b ie kilku ty s ię c y , wykonane od 1953 r. P rzy g o to w an ie o b se rw a c ji do druku wymagało o p racow ania ich n a nowo metodami opisanym i w pierw szych p a ra grafach tego artykułu. O b serw acje te, wraz z ich szczeg ó ło w ą d y sk u sją , zo s ta ły opublikow ane w B iu le ty n ie Obserw atorium L o w e lla ( S e r k o w s k i 1962).