Stefan Moysa
"Die Theologie und das Lehramt",
wyd. Walter Kern,
Freiburg-Basel-Wien 1982 : [recenzja]
Collectanea Theologica 53/4, 174-175
174 R E C E N Z JE
nich bł. W incenty Kadłubek, bł. Czesław, św. Jacek Odrowąż, św. Andrzej Bobola, Mikołaj Trąba, Zbigniew Oleśnicki, kardynał M ieczysław Ledóchow- ski, kompozytor Mikołaj Gomółka. Inne historyczne opracowania dotyczą kultury muzycznej m iasta, jego artystów i rzem ieślników , niektórych kościo łów i parafii.
W trzecim dziale zwraca uwagę artykuł o ks. Adamie S z y m a ń s k i m , rektorze Sem inarium D uchownego w Sandom ierzu pióra ks. biskupa W ó j c i k a . Znajdziemy tam też w ysoko specjalistyczne artykuły o bioelektronice w rytm ach biologicznych, o stosunku m etafizyki do rzeczywistości, a w hi storii — artykuł o m ało znanej w Polsce postaci Jana M a n d a k u n i , or m iańskiego Ojca Kościoła.
W sumie otrzym aliśm y w artościow y tom różnych przyczynków, w którym specjaliści nauk kościelnych, a także niespecjaliści znajdą dla siebie in tere sujące m ateriały. N ajchętniej jednak będą zapewne do niego sięgać ucznio w ie i m iłośnicy twórczości ks. Granata, jak rów nież zainteresow ani dziejam i Sandomierza.
ks. S te fa n M oysa S J , W arszaw a Die Theologie u n d das L eh ra m t, wyd. W alter K e r n , Freiburg-B asel-W ien
1982, Verlag Herder, s. 160 (Q uaestiones d isp u ta ta e, t. 91).
Sprawa H ansa K ü n g a stała się dla teologów niem ieckich okazją, by rozważyć zagadnienie stosunku teologii do m agisterium kościelnego. Dokonało się to na sym pozjum teologicznym w Freising w dniach 2—5 stycznia 1981. R eferaty w ygłoszone na tym zebraniu zostały opublikowane w tej książce.
W pouczającym rozważaniu M. S e с к 1 e r, profesor teologii fundam en talnej w Tybindze, przedstaw ia historię zagadnienia. Prezentuje szereg modeli, czy też m ożliwości układania się stosunków m iędzy teologią a magisterium . W pierwszym tysiącleciu głoszony jest kerygm at chrześcijański, a zarazem znana już jest reflek sja i teologia system atyczna. W tym czasie następują też pierw sze interw encje w ładzy kościelnej przeciw herezjom. Jest to zatem okres perychorezy m iędzy głoszeniem w iary a reflek sją nad wiarą.
We w czesnym średniowieczu kształtuje się teologia jako nauka sam o dzielna. Sw. T o m a s z rozróżnia m agisterium teologiczne, czyli autorytet teologów i m agisterium pastoralne, czyli autorytet nauczający. Jest to do wodem w zrostu znaczenia teologii. W XIII w ieku wraz z rozwojem u niw er sytetów , teologia usam odzielnia się coraz bardziej, a w ydziały teologiczne po tępiają błędne opinie. Przeciw ko autorytetow i teologii zbuntował się L u t e r w im ię osobistego charyzm atycznego natchnienia. Sobór Trydencki pragnie przywrócić rów now agę i nakreśla zasady współpracy m iędzy teologią a m a gisterium biskupów chcąc wzm ocnić jedno i drugie. Za czasów Soboru W a tykańskiego I D ö l l i n g e r apeluje od orzeczeń m agisterium i naukowej teologii do funkcji charyzm atyczno-profetycznej Kościoła, która się wyraża jego zdaniem w opinia publicznej. Za czasów P i u s a XII i P a w ł a VI urząd kościelny przybiera w edług autora „rysy absolutystyczne i totalitarne”. P e w ien zwrot w idzi S e c k l e r w przem ówieniu J a n a P a w ł a II do profeso rów teologii w Niem czech w dniu 18 listopada 1980 roku, w którym Ojciec św. wspomina o sam odzielności teologii. Tu należy z naszej strony zauważyć, że i u P a w ł a VI m ożem y znaleźć obszerne w ypow iedzi w tym sam ym du chu. W sw oich konkluzyjnych tezach autor wyraża um iarkowany pogląd na tem at stosunku teologii do m agisterium .
E w angelicki egzegeta F. H a h n wykazuje, że w Nowym Testam encie obok kerygm atu znajdują się elem enty nauczania, a urząd nauczyciela należy do charyzm atów Kościoła.
P. E i c h e r , profesor teologii z Paderborn, w idzi jedno ze źródeł kon flik tu m iędzy m agisterium a teologią w tym, iż teologia jest przeniknięta duchem rew olucji francuskiej oraz prawami człow ieka, podczas gdy m agiste rium nie wystarczająco zasym ilowało taki sposób m yślenia. Tu m amy może
najw ięcej gorzkich i em ocjonalnych uwag pod adresem m agisterium k ościel nego.
R. S c h a e f f l e r ujm uje problem na szerszej filozoficznej podstawie, a m ianow icie jako konflikt m iędzy prawdą a instytucją. Stara się nieco przyczynić do rozw iązania problem u opierając się na nowej filozofii języka.
W. K a s p e r w konkluzyjnym referacie pragnie naśw ietlić zagadnienie nieom ylności i tym sam ym najbardziej bezpośrednio nawiązuje do sprawy К ii n g a. Problem nieom ylności związany jest z problem em prawdy. Prawda zaś ma charakter historyczny, co nie oznacza, że jest relatyw na. Przeciw re- latyw ności prawdy autor broni się wielom a zastrzeżeniam i. Niem niej trudno byłoby się zgodzić ze w szystkim i w nioskam i, m iędzy innym i z jego w ielo stronnym relatyw izow aniem dogmatu. Brakuje w tych rozważaniach stw ier dzenia na czym polega absolutny charakter dogmatu, co autor zdaje się za kładać jako znane. Nowego n aśw ietlenia rzeczy znanych brakuje zresztą we w szystkich opracowaniach. Przydałby się na przykład bardzo referat, który
by dobrze w yjaśn ił teologiczne podstawy m agisterium kościelnego.
Książka kończy się w spólną deklaracją teologów niem ieckich dotyczącą stosunku teologii do magisterium . Została ona doręczona prefektow i K ongre gacji do Spraw Nauki i Wiary i konferencjom episkopatów krajów języka n ie m ieckiego. Podkreślone jest w niej zobowiązanie, jakie teologia zaciąga w stosunku do w iary i urzędu kościelnego. W yrażone jest też przekonanie, że teologow i należy pozostaw ić wolność poszukiwań, a ew entualne konflikty trzeba uregulować na drodze dialogu. Przedstawione zostały w ytyczne w edług których zdaniem autorów, w in ny być przeprowadzane procesy przez K on gregację do Spraw Nauki Wiary, przy czym obecny sposób w in ien ulec rewizji.
Mimo zastrzeżeń, które można mieć w .stosunku do takich czy innych w ypow iedzi uznać należy, że w szystkie referaty pogłębiają zagadnienie i m o gą się przyczynić do lepszego w yjaśnienia stosunku teologii do m agisterium kościelnego.
ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a
R E C E N Z JE J 7 5
Horst SEEBASS, Der G ott der ganzen Bibel. B iblische T heologie zu r O rien
tierung im G lauben, Freiburg-Batsel-Wien 1982, Verlag Herder, s. 256.
Autor, który jest profesorem teologii ew angelickiej na uniw ersytecie w Moguncji, w ychodzi z założenia, że osłabienie kontaktu z Biblią w yw arło niekorzystny w p ływ na życie w iary. Jego dzieło nie służy w ięc bezpośrednio celom naukowym , ale lepszej orientacji w przedm iocie w iary i jej ożywieniu. S e e b a s s pragnie służyć w szystkim wspólnotom chrześcijańskim i określa swoje w yw ody jako k o n fesso risch n ic h t ko n fessio n ell, to znaczy wyznające, ale n ie wyznaniowe.
D otychczasowe teologie biblijne om awiały osobno Stary i Nowy Testa ment. Autor uważa to za pew ne zubożenie i podtrzymuje twierdzenie, że problem y Nowego Testam entu można zrozumieć tylko, w św ietle Starego. D latego też podejm uje pierwszą w swoim rodzaju, całościową próbę spoj rzenia na w ęzłow e problem y teologii biblijnej w św ietle całego Pism a Ś w ięte go. Dopomagają mu w tym niedaw ne w ydarzenia polityczne, przede w szyst kim straszliw y los żydów w czasie ostatniej wojny. M iędzy innym i na skutek tego w łaśn ie wstrząsu, chrześcijanie i żydzi zrozum ieli, że muszą ze sobą rozmawiać, a dialog ten wkrótce stał się tak intensyw ny, jak nigdy przedtem.
Na sam ym początku swoich rozważań staw ia autor czytelnikom przed oczy problem Boga. W Starym Testam encie ukazuje się On jako Bóg żywy, w yzw alający naród z n iew oli i prowadzący go do Ziem i Obiecanej. Stary Testam ent ukazuje ścisłe powiązanie losów człow ieka z Bogiem , antropologii z teologią. To powiązanie przygotowuje do zrozumienia zasadniczego Bożego