• Nie Znaleziono Wyników

Wpływ fonetyczny i fonologiczny języka niemieckiego na łużycczyznę i kaszubszczyznę w kontekście słowiańskim : wybrane problemy w aspekcie porównawczym : Część II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wpływ fonetyczny i fonologiczny języka niemieckiego na łużycczyznę i kaszubszczyznę w kontekście słowiańskim : wybrane problemy w aspekcie porównawczym : Część II"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Wpływ fonetyczny i fonologiczny

języka niemieckiego na łużycczyznę i

kaszubszczyznę w kontekście

słowiańskim : wybrane problemy w

aspekcie porównawczym : Część II

Acta Cassubiana 14, 43-58

(2)

Wpływ fonetyczny i fonologiczny języka

niemieckiego na łużycczyznę i kaszubszczyznę

w kontekście słowiańskim. Wybrane problemy

w aspekcie porównawczym. Część II.1

N in ie jsz a p u b lik a c ja stan o w i k o n ty n u a c ję arty k u łu za w a rte g o w p o p rz e d n im to m ie „ A c ta C a ssu b ia n a ” . R ó w n ie ż tu taj re z y g n u ję ze w stę p u i u o g ó ln ia ją c e g o z a k o ń czen ia. N u m e ra c ja p o sz c z e g ó ln y c h z jaw isk k o n ty n u u je n u m e ra c ję w p ie rw ­ szym artykule. Z ajm ę się tu k w e stia m i w p ły w u n ie m ieck ieg o n a p alatalizację sp ó ł­ g ło se k w e la rn y c h w d ia le k ta c h łu ż y c k ic h i k a sz u b sk ich .

(7) Z ja w is k a z w ią z a n e z p a la ta liz a c iją sp ó łg ło s e k ty ln o ję z y k o w y c h . A fry - k a ty z a c ja p ie rw o tn y c h z m ię k c z o n y ch sp ó łg ło se k w e la rn y c h w d ia le k ta c h k a s z u b ­ sk ich z p e rsp e k ty w y k o n ta k tó w ję z y k o w y c h k a sz u b sk o -n ie m ie c k ic h tra k to w a n a b y ła w ro z m a ity sp o só b . Z ac z n ę o d p o g lą d ó w w y ra ż o n y c h w literatu rze k a sz u b o - lo g iczn ej. L eo n B isk u p sk i w id z i tu w p ły w k a sz u b sz c z y z n y (i p o lsz c z y z n y ) n a n ie m ie c k ie d ia le k ty K o sz n a jd e rii i o k o lic (k ilk a p rzy k ład ó w : „ c y n d ” ‘d z ie c k o ’, „caizer” ‘c e sa rz ’, „N ig ecarc” ‘N e u k irc h ’, „dźflech t” ‘p le c io n k a ’, „d zv es” ‘p e w ie n ’, „ S p a rlin d ź ” ‘w ró b e l’), sw o jeg o z d a n ia je d n a k w ż a d e n sp o só b n ie arg u m en tu je. C o c iek aw e, B isk u p sk i tw ie rd z i, że w p ó łn o c n y c h d ia le k ta c h w y m a w ia się [kj, g j], w p o łu d n io w y c h zaś ty lk o afry k a ty 2. F rie d ric h L o re n tz w G esc h ic h te d e r

p o m m e r a n is c h e n (ka sch u b isch en ) S p ra c h e nie w sp o m in a w o d p o w ie d n im p o d ­

ro z d z ia le o m o ż liw y m w p ły w ie p o lsk o -n ie m ie c k im 3, p o d o b n ie w S lo v in zisc h e

1 Niniejszy artykuł powstał w ramach projektu „Vergleichende Phonetik der obersorbischen und kaschubischen Sprache”, finansowanego przez Niemiecką Wspólnotę Badawczą (Deut­ sche Forschungsgemeinschaft, DFG), nr projektu: JO 949/1-1.

2

L. Biskupski, Die Sprache der Brodnitzer Kaschuben im Kreise Karthaus (West-Preussen), Leipzig 1883, 11.

F. Lorentz, Geschichte derpomoranischen (kaschubischen) Sprache, Berlin - Leipzig 1925, s. 11-13, 83.

(3)

G ra m m a tik 4. W e w stę p ie do G ra m a ty k i p o m o r s k ie j u z n aje o n n a to m ia st a fry k aty -

zację z m ię k c z o n y ch sp ó łg ło se k w e la rn y c h w m ie jsc o w y c h d ia le k ta c h n ie m ie c ­ k ic h z a w y n ik w p ły w u sło w ia ń sk ie g o 5. U c z o n y n ie p rz e d sta w ia tu n ie ste ty ż a d ­ n y c h d o w o d ó w ani p rz e sła n e k . Z u z a n n a T o p o liń sk a w a n g lo języ czn ej fo n ety ce h isto ry czn ej k a sz u b sz c z y z n y w sp o m in a , iż m ie jsc o w e d ia le k ty n ie m ie c k ie z n a ją p ro c e s id e n ty c z n y do k aszu b sk iej a fry k a ty z ac ji, ale n ie z a jm u je się z u p ełn ie k w e ­ s tią e w e n tu a ln e g o w p ły w u je d n y c h d ia le k tó w n a d ru g ie 6. W a rty k u le p o ś w ię c o ­ n y m in te rfe re n cjo m fo n o lo g ic z n y m n ie m ie c k o -k a sz u b s k im z a lic z a zaś d an e z ja ­ w isk o do d z ie w ię tn a sto w ie cz n y c h w p ły w ó w ję z y k a n ie m ie c k ie g o n a k a sz u b sz - czy z n ę , z a z n a cz a ją c , iż k ie ru n e k w p ły w u b y ł w ty m p rz y p a d k u p rz e d m io te m d y sk u sji. T o p o liń sk a z w ra c a tu u w a g ę n a p o d o b n e zja w isk o w d ia le k ta c h sło w e ń ­ skich. W ed łu g au to rk i a sy b ila c ja z m ię k c z o n y ch sp ó łg ło se k w e la rn y c h m o g ła b y ć w o b u u g ru p o w a n ia c h d ia le k ta ln y c h ró w n ie ż w y n ik ie m ro z w o ju w e w n ętrzn eg o . s tw ie r d z a o n a je d n a k , że o p ró cz d a n e g o z ja w isk a n a o b u te ry to ria c h p o w ta rz a się cały z e sta w ró ż n o ra k ic h zm ian , d a ją c y c h się p o w ią z a ć z w p ły w e m n ie m ie c k im , co „daje do m y ś le n ia ”7. O p ró cz tej ciek aw ej (ale w p ew n ej m ierze d y sk u sy jn ej, p a trz n iżej) p a ra le li T o p o liń sk a n ie p rz e d sta w ia ża d n y c h arg u m e n tó w p o p ie ra ją ­ cy ch sw o ją h ip o tezę. P ie rw sz y m o b sz e rn y m stu d iu m afry k a ty z ac ji z m ię k c z o n y ch spó łg ło sek w elarn y ch w d ialek tach k aszu b sk ich je s t arty k u ł P a w ła Sm oczyńskiego. N a p o d sta w ie n a jw c z e śn ie jsz y c h n a u k o w y c h o p isó w k a sz u b sz c z y z n y o ra z p ra c p ó ź n ie jsz y c h b a d a c z y a u to r stw ierd za, że a fry k a ty z a c ja się g a m a k sy m a ln ie d ru ­ giej ć w ie rc i X IX w iek u , b ę d ą c je d n a k w ó w c z a s z ja w isk ie m zalą ż k o w y m . N a w e t w drugiej p o ło w ie te g o stu le c ia [kj, g j] p o z o sta w a ły n a p ó łn o c y (d an e C ey n o w y ) niezm ienione. Sm oczyński zaznacza, że sam notow ał relikty takiej w y m o w y jeszcze w la ta c h p ię ć d z ie sią ty c h X X w iek u . o g ó ln ie m a te ria ł św ia d c z y w e d łu g a u to ra o ty m , że d a n a z m ia n a je s t p ó ź n a 8. S m o czy ń sk i p o d d a je w w ą tp liw o ść h ip o tezę B isk u p sk ie g o i L o re n tz a o w p ły w ie k a sz u b sk im n a a fry k a ty z ac ję w d ia lek tach n ie m ie c k ic h o k o lic C z łu c h o w a i C h o jn ic. Tak siln y i w sz e c h stro n n y w p ły w ju ż w drugiej p o ło w ie X IX w ie k u o z n a c z a łb y m ia n o w ic ie , że a fry k a ty z a c ja w d ia le k ­ ta c h k a s z u b sk ic h i p ó łn o c n o p o lsk ic h je s t z ja w isk ie m starym . Tak je d n a k w ed łu g a u to ra n ie je s t (d atu je o n j ą w p o d su m o w a n iu n a trz e c ią ć w ie rć X IX w iek u ).

4 Tenże, Slovinzische Grammatik, St. Petersburg 1903, s. 10-12, 140-143. Tenże, Gramatyka pomorska, Poznań 1927-1937, s. 42.

6 Z. Topolińska, A Historical Phonology o f the Kashubian Dialects o f Polish, The Hague - Paris 1974, 125.

7

Taż, O bilingwiźmie kaszubsko-niemieckim i jego konsekwencjach fonologicznych, [w:]

X Konferencija medjunarodne komisije za fonetiku i fonologiju slovenskih jezika, Sarajevo

1989, s. 87; nie wszystkie poszczególne elementy owej paraleli sąjednak przekonujące, część z nich omówiłem już w poprzedniej części artykułu.

8 P. Smoczyński, W sprawie zmian k ’ - g ’ na Kaszubach i w zachodnich dialektach pólnocno-

(4)

W z w ią z k u z ty m S m o czy ń sk i u z n aje a fry k a ty z ac ję n ie m ie c k ą z a p ro c e s raczej sp o n ta n ic z n y i p o d e jrz e w a w p ły w n ie m ie c k i z a b e z p o ś re d n ią p rz y c z y n ę z m ia n y w e w sz y stk ic h je j o g n isk a c h , lub p rzy n ajm n iej p o śre d n ic tw o n ie m ie c k ie m ię d z y k a s z u b s z c z y z n ą a d ia le k ta m i p o lsk im i (o k re śla je d n a k h ip o te z ę tę ja k o „ ro b o c z ą ” i „ o p a rtą n a n a jsła b sz y c h p rz e sła n k a c h ”). Z a k o n ie c z n ą w ro z strz y g n ię c iu te g o p ro b le m u u w a ż a w sp ó łp ra c ę g e rm a n istó w i h isto ry k ó w o raz z w ra c a tu u w a g ę n a p o trz e b ę u s ta le n ia k o n k re tn e g o d ia le k tu n ie m ie c k ie g o o ra z c z a su i o k o lic z n o śc i je g o p o ja w ie n ia się n a in te re su ją c y m te ry to riu m 9. H u b e rt G ó rn o w ic z referu je p o z y c ję S m o c z y ń sk ie g o , sam je d n a k łą c z y a fry k a ty z ac ję z m ię k c z o n y ch sp ó łg ło ­ sek w e la rn y c h z p rz e b ie g a ją c ą w e d łu g n ie g o w ty m sam y m czasie d e k o m p o z y c ją m ięk k ich spó łg ło sek w a rg o w y c h 10. A tlas ję z y k o w y k aszu b szczy zn y w kw estii afry- k a ty z a c ji w d ia le k ta c h n ie m ie c k ic h o d w o łu je się do S m o c z y ń sk ie g o * 11. In te re su ­ ją c y w k ład w p ro b lem aty k ę w n o si a n aliza m ateriału k aszu b sk ieg o , zeb ran eg o przez

G e o rg a W e n k e ra w ro k u 1880, k tó rej d o k o n a ła E w a R z e te lsk a -F e le szk o . A u to rk a w y k a z u je , że a fry k a ty z a c ja b y ła w ó w c z a s w p e łn i ro z w in ię ta i p o św ia d c z o n a w w ie lu w sia c h całe g o o b sz a ru d ia le k tó w k asz u b sk ic h . A u to rk a k o n k lu d u je , iż p o c z ą tk i ro z w o ju danej c e c h y p rz e su n ą ć n a le ż y z te g o p o w o d u n a o k res w c z e ś ­ n iejszy , n iż u w a ż a ł S m o czy ń sk i. S a m ą k w e s tią w p ły w u n ie m ie c k ie g o a u to rk a się n ie z a jm u je 12. H e n ry k D u d a s tw ie rd z a w y m o w ę a fry k a t n a m ie js c u [k j, g j] w w y m o w ie k aszu b sk ich em ig ran tó w w K an ad zie (p ierw sza fa la osadnictw a: 1858, p rz y b y li sp o d K o śc ie rz y n y ) i U S A (p rzy b y li z p o łu d n io w o -z a c h o d n ie j k a sz u b sz ­ czy zn y ). F o rm y z a fry k a ty z a c ją s ą tu w sz ę d z ie d o ść rzad k ie i o b o czn e do fo rm jej n ie w y k a z u ją cy c h , p o z o s ta ją je d n a k isto tn e d la o k re śle n ia c h ro n o lo g ii p ro c e s u 13. o e w e n tu a ln y m w p ły w ie o b cy m n ie w s p o m in a ją a u to rz y o g ó ln ie jsz y c h o p ra- c o w a ń 14. L e sz e k B e d n a rc z u k n ie w łą c z a a sy b ila c ji do c e c h „a re a łu p o ła b sk o - -p o m o rsk ie g o ” i ro z p a tru je to zja w isk o w k a sz u b sz c z y źn ie ja k o p ro c e s ro d zim y

9 Tamże, s. 66, 73.

H. Górnowicz, Zmiękczenie spółgłosek tylnojęzykowych w gwarach pólnocnopolskich, „Roz­ prawy Komisji Językowej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego”, (17)1971, s. 52-53, 55. 11 Atlas językowy kaszubszczyzny. Zeszyt XIV, red. Z. Stieber, Wrocław - Warszawa - Kraków -

Gdańsk 1977, s. 176.

E. Rzetelska-Feleszko, O kaszubskich ć (ć) / j (j) powstałych : U, g [w:] Dialekty kaszub­

skie w świetle XIX-wiecznych materiałów archiwalnych. Prezentacja i opracowanie kaszub­ skich materiałów językowych zebranych przez Georga Wenkera w latach 1879-1887, ???,

s. 186-191. 13

H. Duda, Język Kaszubów w Wilnie i Barry's Bay (Ontario, Kanada) jako źródło wiedzy

o ewolucji kaszubszczyzny w Polsce, [w:] Język polski. Współczesność. Historia. IV, red.

W. Książek-Bryłowa, H. Duda, Lublin 2003, s. 233-239.

14 K. Dejna, Dialekty polskie, Wrocław - Warszawa - Kraków 1993, s. 126-127; A. Furdal,

O przyczynach zmian głosowych w języku polskim, Wrocław 1964, s. 47; S. Urbańczyk, Zarys dialektologii polskiej, Warszawa 1984, s. 30.

(5)

w ro zd ziale P a ra le le in d o eu ro p ejskie p o ls k ic h g w a ro w ych p ro c e só w fo n e ty c z n y c h , n a z y w a ją c j e „IV p a la ta liz a c ją ” 15.

T eraz p rz e jd ę do p ra c g e rm a n isty c z n y ch . Z w ie lu w z g lę d ó w n a le ż y tu p rz e d ­ staw ić a rty k u ł Jo h a n n a S c h w em in sk ieg o , o p ra c o w a n y w ro k u 1852, a o p u b lik o ­ w a n y w d w ó c h c z ę śc ia ch w la tach 1 8 5 3 -1 8 5 4 . O ile m i w ia d o m o , j e s t to p ie rw sz y op is ję z y k o z n a w c z y n ie m ie c k ie g o d ia le k tu K o sz n a jd e rii (z a w ie ra o n ró w n ie ż p o ­ n a d d w u d z ie sto stro n n ic o w y sło w n iczek ). A u to r stw ierd za, iż k o n so n a n ty z m d ia ­ lek tu K o szn ajd ró w w y k azu je pew n e o sobliw ości, które p o części w y jaśn ić m o żn a ja k o w p ły w sąsiad u jący ch ję z y k ó w sło w iań sk ich (który w ed łu g a u to ra je s t ogólnie n ik ły ), m a jące je d n a k ró w n ie ż a n alo g ie w in n y c h d ia le k ta c h z a c h o d n io g e rm ań - skich. N a stę p n ie a u to r p rz e c h o d z i do o m ó w ie n ia k o n k re tn y c h z jaw isk , w p ie rw ­ szy m rzęd zie p o ru sz a ją c sp ecy fik ę k: „ In b e so n d ere n im m t das k ä h n lic h v e rh ä lt, w ie das B e rlin e r g v o r e u n d i zu d e m eig e n tlic h h o c h d e u tsc h e n g; es en tsp ric h t g a n z d e m p o ln isc h e n ć u n d ä h n e lt d em frie sisc h e n tj u n d d e m ita lie n isc h e n c v o r e u n d i, n u r d aß es d ü n n e r k lin g t als letzteres. Ic h w erd e es in F o lg e n d e n m it k ' b e z e ic h n e n ” 16. M a m y tu w ię c je d n o z n a c z n e p o tw ie rd z e n ie a fry k a ty z ac ji i asy b i- lacji k ju ż w p o ło w ie X IX w. M a ria S em rau o d rzu ca m o żliw o ść w p ły w u p o lsk ieg o (kaszubskiego?) w p rzy p ad k u danej cech y w d ialektach K osznajderii. W p ły w polski je s t w e d łu g b ad a c z k i w ty c h d ia le k ta c h n ie z w y k le słab y i o g ra n ic z a się do n ie ­ w ielk iej lic z b y z a p o ż y c ze ń le k sy k a ln y c h . S em rau z w ra c a u w a g ę , że a n alo g iczn e z ja w isk a o b se rw o w a n e s ą w in n y c h d ia le k ta c h d o ln o n ie m ie c k ic h , ja k ró w n ie ż w ję z y k u fry zy jsk im . P o d o b n y rozw ój w są sia d u ją c y c h d ia le k ta c h p o lsk ic h i k a ­ sz u b sk ic h u w a ż a o n a w k a ż d y m razie z a fa k t g o d n y u w ag i. P o d su m o w u je o n a sw oje ro z w a ż a n ia stw ierd zen iem : „ V ielleich t ließ e es sich ein e g le ic h z e itig v e r­ laufende P aralell-E n tw ick lu n g d en k en ” 17. W alter M itz k a z w raca uw ag ę n a w sp ó ln y are a ł afry k aty zacji [kj] w d ialek tach n iem ieck ich , k aszu b sk ich i p olskich. Sugeruje on, iż m am y tu do cz y n ien ia z p o zo stało ściam i substratu słow iańskiego w w y m o w ie n iem ieck iej (w ięk szy z a sięg a fry k a ty z ac ji w d ia le k ta c h n ie m ie c k ic h n a p e w n y c h te ren ach w iąże on z p rzejm o w an iem tej cech y z je d n y c h dialek tó w n iem ieck ich do d ru g ic h o ra z p o stę p a m i k o lo n iz a c ji n iem ieck iej w X V II i X V III w iek u ). M itz k a nie o d rz u c a ca łk o w ic ie k ie ru n k u o d w ro tn e g o , ale u w a ż a g o z a m niej p ra w d o p o ­ dobny. P o w ą tp ie w a o n co do m o ż liw o śc i fry zy jsk ieg o p o c h o d z e n ia danej c e c h y 18.

15 L. Bednarczuk, Związki i paralele fonetyczne języków słowiańskich, Warszawa 2007, s. 156, 176-181.

16 J. Schweminski, Materialien zur Geschichte deutscher Mundarten, „Archiv für das Studium der neueren Sprachen und Literaturen”, 13(1853), s. 3, ogólnie 1-19, jak również kontynu­ ację w „Archiv...”, 14(1853), s. 134-148.

17

M. Semrau, Die Mundart der Koschneiderei, „Zeitschrift für deutsche Mundarten”, 1915, s. 258, por. też 193-196.

W. Mitzka, Grundzuege nordostdeutscher Sprachgeschichte, Haale (Saale) 1937, s. 50-51, 89-90, 104, 108.

(6)

W jed n ej z p ó źn iejszy ch p u b lik acji stw ierd za on je d n a k , że asy b ilacja w d ialek tach k a sz u b sk ic h m o ż e b y ć z a p o ż y c ze n ie m z n a rz e c z y n ie m ie c k ic h . M itz k a z w ra c a tu uw ag ę, że asybilację z n a ją te ż inne d ialek ty n iem ieck ie oraz fryzyjskie. P ierw szy m i k o lo n ista m i n a w sc h o d n im P o m o rz u b y li zaś w e d łu g n ie g o w ła śn ie F ry z o w ie 19. W je d n e j z k o le jn y c h p u b lik a c ji M itz k a z a jm u je n ie c o n ie z d e c y d o w an e sta n o ­ w isko:

Eine weitverbreitete Erscheinung im Ostpommerschen ist der Wandel von k zu tch, z. B. tchint, tschint ‘Kind’. Da sie sich auch im Kaschubischen findet, also in dem Rest der vordeutschen Sprache, könnte der Wandel von daher stammen. Nun hat das Friesische (neben niederfränkischen, Zipser und siebenbürgischen Mundarten) auch diese к. Die Eindeutschung ist in breitester Fläche im deutschen Osten durch die deut­ schen Bauern erfolgt. Dies ist der eigentliche germanisatorische Stand. Die anderen lernen beim Anschluß an das Deutsche, im Mittelalter est recht, die deutschen Mundarten. Ist dies friesisch, dann muß die Ausgangslandschaft um Belbuk diese Erscheinung zu Gunsten des verkehrssprachlichen к aufgegeben haben, wie auch öst­ lichere Striche (um Schlawe), aus denen Anfang des 17. Jahrhunderts Siedler mit diesem Mundartmerkmal in die „Hüttengegend” s. w. Danzig weitergezogen sind. Diese tch, tsch gelten auch in der „Koschneiderei” rings um Konitz. Dort hat sich, als Tochtersiedlung aus dem ostpommerschen Bereich, eine Gruppe deutscher Dörfer mit eigenartiger Mundart seit dem Mittelalter erhalten.20

H erm an n T euchert, bad ający dialek t O k o n k a (n a p o łu d n io w y w sch ó d o d S zcze­ cin k a), u zn a je p a la ta liz a cję i a fry k a ty z ac ję k o n ty n u a n tó w [kj, g j] z a e le m e n t p o ­ c h o d z e n ia sło w iań sk ieg o . A u to r z a z n acza, iż zja w isk o to w ra z z je g o g e o g ra fią w n ie m ie c k ic h g w a ra c h P o m o rz a je s t d o b rze u d o k u m e n to w a n e ju ż o d lat o sie m ­ d z ie sią ty c h X IX w ie k u 21. T eu ch ert p rz y p isu je p e w n e p rz y p a d k i p a la ta liz a cji к

w d o ln o n ie m ie c k im d ia le k ta c h o k o lic C z a rn k o w a w W ie lk o p o lsc e ró w n ie ż w p ły ­ w o w i p o lsk ie m u 22. D an e G e o rg a W e n k e ra i F e rd y n a n d a W red e d o k u m e n tu ją a s y ­ b ila c ję p ie rw o tn e g o [kj] n a ja s n o w y ró ż n ia ją c y m się, ch o ć p o p rz e p la ta n y m te r e ­ n a m i n ie z n a ją cy m i te g o z ja w isk a , o b szarze. L in ia o p isu ją c a te n o b sz a r p rzeb ieg a: p rz e z Ja stro w ie, p o te m p o m ię d z y S z czecin k iem a M ia stk ie m , n a stę p n ie w o k o li­ c ach Je z io ra K ru sz y ń sk ie g o , n a stę p n ie p rz e z K arsin , n a p o łu d n io w y z a c h ó d od S ta ro g ard u G d a ń sk ie g o , n astę p n ie n a w sc h ó d o d K w id zy n a, do N o w e g o M ia sta L u b aw sk ieg o , p o tem w o k o licach B rodnicy, G o lu b ia-D o b rzy n ia, n a p ó łn o c N akła,

19 Tenże, Deutsche Mundarten, Heidelberg 1943, s. 69, 70, 115, 125.

20 Tenże, Die Ostbewegung der deutschen Sprache, [w: ] Kleine Schriften zur Sprachgeschichte und Sprachgeographie, Berlin 1968, s. 156.

21 H. Teuchert, Deutsch-pomoranische Sprachberührung, w: Slawisch-deutsche Wechselbezie­ hungen in Sprache, Literatur und Kultur, Berlin 1969, s. 244-246, 248-249.

Tenże, Die niederdeutsche Mundart von Putzig in der Provinz Posen, „Zeitschrift für deutsche Mundarten”, 1913, s. 100; por. również komentarz do kolejnego artykułu w tym samym nu­ merze czasopisma, s. 281.

(7)

w o k o lic a c h K ra je n k i i z p o w ro te m do Ja stro w ia 23. W red e w ią ż e ta k ą w y m o w ę z w p ły w em po lsk im 24. W alter K a e stn e r k lasy fik u je d a n ą zm ianę ja k o je d n o z n a c zn y e le m e n t w p ły w u sło w ia ń sk ie g o n a d ia le k ty d o ln o n ie m ie c k ie , o d rz u c a ją c p o d e j­ rz e n ia S em rau o zw ią z e k z ja w isk a z an a lo g ic z n y m z ja w isk ie m fry z y jsk im 25. N ie p rz e d sta w ia je d n a k żad n y c h argum entów . P e te r W ie sin g e r stw ierdza: „S ch ließ lich w ird die sü d ö stlich e S ib ilieru n g v o n p a la ta le m к u n d g zu /tj£™ tã/ u n d /dj — d ż/, z. B. /ts jn t/ ‘K in d ’, /[tś / ‘i c h ’, / d ż r ą t/ ‘ G r ü tz e ’, /r ą d ż o / ‘R ü c k e n ’, slaw isch em E in flu ß zu g e sc h rie b en . Sie tritt in P o m m e re lle n u n d im sü d ö stlic h e n W e stp reu ß en e tw a ab d e r L in ie S ch n e id e m ü h l - Ja stro w - N e u ste ttin - V irch o w see - B a ld en - b u rg - K ru sc h in se e - K a rth a u s - S ch ö n eck - P r.-S targ ard - W S ch w etz/W eich sel - w e s tlic h u n d s ü d lic h d e r W e ic h se l b e i T h o rn - W B rie s e n - W R e h d e n - S M a rie n w e rd e r - S R ie sen b u rg a u f ’26. R ó w n ie ż tu nie o d n a jd z ie m y d o w o d ó w p o tw ierd zający ch stanow isko autora. V lad islav K noll zau w a ż a zw iązek p o m ięd zy zja w isk ie m w m ie jsc o w y c h d ia le k ta c h sło w ia ń sk ic h i n ie m ie c k ic h , nie o k re śla je d n a k je d n o z n a c z n ie ew e n tu a ln e g o k ie ru n k u z a p o ż y c z e n ia (ró w n ież k o n te k st nie je s t p o m o cn y ): „D ie M u n d a rte n d e r K o sc h n e id e re i (w ie a u c h d as H ü tte n p o m ­ m ersc h ) w u rd e n b e k a n n t fü r ihre p a la ta lisie rte A u ssp ra c h e d e r k u n d g, die m it d en b e n a c h b a h rte n sla w isc h e n D ia le k te n v e rb u n d e n w a r”27.

O p a la ta liz a c ja c h sp ó łg ło se k ty ln o ję z y k o w y c h w są sie d z tw ie sa m o g ło se k p rz e d n ic h i n a stę p u ją c y c h p o n ic h a sy b ila c ja c h w d ia le k ta c h g e rm a ń sk ic h w s p o ­ m in a w ie lu bad aczy . z ja w is k a ta k ie o b se rw o w a n e b y ły w d ia le k ta c h a n g ielsk ich , fryzyjskich, no rw esk ich , szw edzkich, farerskich, ogólnie w p ó łn o cn y ch d ialektach g e rm a ń sk ic h lu b d ia le k ta c h g e rm a ń sk ic h o b sz a ru M o rz a P ó łn o c n e g o . S ą to p rzy ty m w w ie lu p rz y p a d k a c h z m ia n y b a rd z o stare, śre d n io w ie c z n e 28. G e rm a ń sk ie p a la ta liz a cje i asy b ila c je n ie rz a d k o p rz e d sta w ia n e s ą w k o n te śc ie k o n ta k tó w ję z y ­ k o w y c h lu b z g o ła ja k o w y n ik w p ły w u d ia le k tó w cz y ję z y k ó w n ie g e rm a ń sk ic h .

23

Kleiner deutscher Sprachatlas, opr. W. H. Veith, W. Putschke, L. Hummel, Tübingen 1984,

mapy 90, 109. 24

H. Teuchert, Deutsch-pomoranische Sprachberührung, [w:] Slawisch-deutsche Wechselbe­

ziehungen in Sprache..., Berlin 1969, s. 248.

25

W. Kaestner, Niederdeutsch-slavische Interferenzen, [w:] Handbuch zur niederdeutschen

Sprach- und Literaturwissenschaft, Berlin 1983, s. 717.

26 P. Wiesinger, Die Einteilung der deutschen Dialekte, [w:] Dialektologie. Ein Handbuch zur

deutschen und allgemeinen Dialektforschung. Zweiter Halbband, red. W. Besch, U. Knoop,

W. Putschke, H.E. Wiegand, Berlin - New York 1983, s. 891, patrz też 887. 27

V Knoll, Die deutsche Kolonisation und der Ursprung der deutschen Dialekte in Pommerel­

len, http://tyras.sweb.cz/doct/platt.htm, dostęp: 19 czerwca 2012.

28 J.H. Gallée, Altsächsische Grammatik, Halle 1891, s. 41; A. Lasch, Mittelniederdeutsche

Grammatik, Halle 1914, s. 117-178; F.A. Holthausen, Altsächsisches Elementarbuch, Hei­

delberg 1900, s. 84-85; Arjen P. Versloot, Vergleichende Aspekte friesischer Lautgeschichte, [w:] Handbuch des Friesischen..., s. 773; P. Polenz, Geschichte der deutschen Sprache, Berlin 2009, s. 19.

(8)

N ie z w y k ły m d z iełem j e s t tu k sią ż k a R a s en ta a l Ja c o b a v o n G in n ek en a. A u to r in te rp re tu je w niej w sz y stk ie z ja w isk a p a la ta liz a cji i asy b ila c ji sp ó łg ło se k w elar- n y c h (jak ró w n ie ż w iele in n y c h zja w isk fo e n ty c z n y c h ) w d ia le k ta c h g e rm a ń sk ic h o d P o m o rz a p o W estfalię i F ry zję (sic!) z a w p ły w sło w ia ń sk ie g o su b stra tu ję z y ­ k o w eg o . D o ty czy to ró w n ież dialek tó w K osznajderii, której a u to r p o św ię c a o so b n y p o d ro z d z ia ł (co c iek aw e, z w ra c a o n tu u w a g ę n a fa k t - ch o ć n ie w y c ią g a z n ieg o ż a d n y c h w n io sk ó w - , iż p a la ta liz a c ja w d ia le k ta c h K o sz n a jd ró w m a sz erszy k o n ­ te k s t fo n e ty c z n y n iż p alatalizacje „ sło w iań sk ie” . P o ja w ia się o n a b o w ie m te ż p rzed

r, l, n, je ż e li n astę p u je p o n ic h s a m o g ło sk a p rz e d n ia , ja k ró w n ie ż p o sa m o g ło s­

k a c h p rz e d n ic h )29. A n n e lise T h u d t o p isu je p a la ta liz a cję i a sy b ilację sp ó łg ło se k w elarn y ch w niem ieck ich g w arach S iedm iogrodu. Z a z n a c za ona, że dane zjaw isko zn an e j e s t te ż in n y m d ia le k to m n ie m ie c k im (i in n y m g e rm a ń sk ic h ), w k a ż d y m p rz y p a d k u są sia d u ją c y m i z in n y m i ję z y k a m i: w e fry z y jsk im i n id e rla n d z k im , w W alo n ii, w L u k se m b u rg u , w T yrolu, n a P o m o rz u , w P ru sa c h Z a c h o d n ic h i n a K aszu b ach . A u to rk a za u w a ż a, iż b ra k te g o ty p u z ja w isk w ce n tra ln y c h d ia le k ta c h n ie m ie c k ic h d o p ro w a d z ił do z a ło ż e n ia, że m u s z ą o ne b y ć w y w o ła n e w p ły w e m o b cy m (w ty m sło w iań sk im ). T h u d t s tw ie rd z a je d n a k , że sk o ro w o ta c z a jąc y c h ję z y k a c h (jak ró w n ie ż w w ie lu in n y ch ) p o d o b n e z m ia n y fo n e ty c z n e o c h a rak terze sa m o istn y m s ą m o ż liw e , to n ie m a żadnej p rzy czy n y , a b y u z n a w a ć je z a n ie m o ż ­ liw e w d ia le k ta c h n ie m ie c k ic h . W y stę p o w a n ie p a la ta liz a cji i asy b ila c ji sp ó łg ło ­ sek ty ln o ję z y k o w y c h n a o b rz e ż a ch o b sz a ru ję z y k o w e g o n ie je s t sam o w sobie d o w o d e m n a zap o ż y c ze n ie danej cechy. W ed łu g au to rk i m o że to św ia d c z y ć n a w e t 0 arc h a iz m ie (p e ry fe ry cz n y m )30. M ich el v a n d e r H o e k o d rz u c a h ip o te z ę o w p ły ­ w ie sło w ia ń sk im n a afry k a ty z ac ję [kj] . Z w ra c a on u w ag ę, iż sc h e m a t p a la ta liz a cji 1 asy b ila c ji w n ie m ie c k ic h d ia le k ta c h n a K a sz u b a c h je s t id e n ty c z n y ze sc h em atem a n a lo g ic z n y ch z ja w isk w d ia le k ta c h n ie b ę d ą c y c h w k o n ta k c ie z ję z y k a m i sło ­ w ia ń sk im i. B ardziej p ra w d o p o d o b n a je s t w ię c w e d łu g n ie g o o w ie le starsza, ro ­ d z im a g e rm a ń s k a p ala ta liz a cja . H o e k stw ie rd z a ró w n ie ż , że a s y b ila c ja g e rm a ń ­ sk ieg o * k w d ia le k ta c h d o ln o n ie m ie c k ic h je s t p o św ia d c z o n a od naj sta rsz y c h c z a ­ sów. A frykatyzacja w ystępuje rzeczyw iście n a n iem ieckich pograniczach językow ych (L uksem burg, Tyrol, K ocevje, T ransylw ania, Śląsk, P o m o rze, P rusy), ale nie m a dow odów , że jej p rz y c z y n ą je s t substrat. A u to r z w raca tu uw agę n a błędne k o ła w dow odzeniu („palatalizacja nie m oże b yć rodzim ym n iem ieckim zja w isk ie m , bo inne d ia le k ty je j n ie zn ają, a w ię c je s t o n a z a p o ż y c z o n a ”)31.

29 J. van Ginneken, Ras en taal, Amsterdam 1935, s. 5-6, 19-23, 111, 126, 150, 166, 169-170, 176.

30

A. Thutd, Eine Besonderheit des siebenbürgischen Konsonantismus, „Forschungen zur Volks­ und Landeskunde”, 9(1966), s. 141-143.

31

M. van der Hoek, Palatalisation in West Germanic, Minessota 2010 (praca doktorska), s. 56-57, 63-63, 161-162.

(9)

C h c ia łb y m te ra z za ry so w a ć o g ó ln y p rz e b ie g p ro c e su w tó rn ej p a la ta liz a cji i ew en tu aln ej asy b ila c ji sp ó łg ło se k ty ln o ję z y k o w y c h w ję z y k a c h sło w iań sk ich . O m a w ia n y p ro c e s n a le ż y p rz e d e w sz y stk im p o d z ie lić n a d w a etapy. P ie rw sz y m z n ic h j e s t p o ja w ie n ie się n o w y c h [kj, g j] p rz e d w tó rn y m e o ra z w g ru p a c h (*)[ki, gi]. Z ja w isk o to je s t o g ó ln ie rzecz b io rą c n ajb ard ziej c h a ra k te ry sty cz n e d la ty c h ję z y k ó w sło w ia ń sk ic h , k tó re ro z w in ę ły k o re la c ję m ię k k o śc i-tw a rd o śc i sp ó ł­ g ło se k (ew. z a c h o w a ły d a w n ą a llo fo n ic z n ą m ię k k o ść sp ó łg ło se k p rz e d sa m o g ło ­ sk am i p rzednim i, zach o w ały fo n e ty c z n ą opozycję [i, i] itd.). P ew ne lokalne różnice (np. w p rz y p a d k u [x]) m o ż e m y tu p o m in ąć. Z m ię k c z e n ie sp ó łg ło se k w e la rn y c h p rz e d sa m o g ło sk a m i p rz e d n im i (w ty m p rz y p a d k u w tó rn y m i) je s t zja w isk ie m t y ­ p o lo g ic z n ie b a n a ln y m , a z m ia n y w o b ręb ie (*)[ki, gi] m o ż n a p o strz e g a ć ja k o je g o p o śred n i, u m o ty w o w a n y fo n o lo g ic z n ie rezu ltat. W d ia le k ta c h łu ż y c k ic h d atu je się tę se k u n d a rn ą p a la ta liz a cję n a X II I - X V w ie k 32. N a te n sam o k re s p rz y p a d a o n a w d ia le k ta c h k a sz u b sk ic h 33, ch o ć c z a se m z a k o ń c z en ie je j p rz e su w a się tu n a w ie k X V I 34. P o d o b n ie d atu je się zm ię k c z en ie to w ję z y k u p o lsk im , ta k a w y m o w a b y ła z n a n a b e z w ą tp ie n ia ju ż w w ie k u X V 35. W d ia le k ta c h p o łu d n io w o ru sk ic h p ie rw sz e p rz y k ła d y n a d an e zja w isk o p o ja w ia ją się w w ie k u X II, w za c h o d n ic h w X III, a n a p ó łn o c n y m w sc h o d z ie w X IV . W d ia le k ta c h , k tó re leg ły u p o d sta w y ję z y k a u k ra iń sk ie g o zja w isk o o b se rw o w a n e j e s t p rz y ty m ty lk o w g ru p ie [ki]36. W d ialektach, z k tó ry ch w y ró sł ję z y k b iało ru sk i, p ro ces u w id aczn ia się w X III-X IV w ie k u i z a k o ń c z o n y zo staje w w ie k u X V 37. Je st to b e z c ie n ia w ą tp liw o śc i z ja w i­ sko ro d zim e. N a m a rg in e sie n a le ż y tu w sp o m n ie ć , że w tó rn ą p a la ta liz a cję w e la r­ n y c h p rz e d sa m o g ło sk a m i p rz e d n im i i o ra z e z n a ję z y k m a c e d o ń sk i38 i se rb sk i39. N a stę p n y m etap em , z a p o c z ątk o w a n y m p rz e z p rz e jśc ie z m ię k c z o n y ch sp ó ł­ g ło se k [kj, gj ] w p ala ta ln e [c, j], j e s t a fry k a ty z a c ja i (lub) u p rz e d n ie n ie ich k o n ty - nu an tó w . Z ty p o lo g ic z n e g o p u n k tu w id z e n ia j e s t to ró w n ie ż zja w isk o całk o w icie ban aln e, p o św iad czo n e w e w ielu ję z y k a c h ja k o p ro ces sam o istn y i n iew y m ag ające w p ły w u o b ceg o . N ajb a rd z ie j rz u c a ją c ą się w o czy p a ra le lą in te re su ją c eg o n a s tu z ja w isk a s ą trz y sło w iań sk ie p a la ta liz a cje ty ln o ję z y k o w y c h k, g , x. P o d e jrz e w a m ,

32 G. Schaarschmidt, A Historical Phonology o f the Upper and Lower Sorbian Languages, Hei-delberg 1998, s. 99-101.

33

Z. Topolińska, A Historical Phonology o f the Kashubian Dialects o f Polish..., s. 59. 34 E. Breza, J. Treder, Gramatyka kaszubska, Gdańsk 1981, s. 31.

35

Z. Klemensiewicz, Historia jêzyka polskiego, Warszawa 1981, s. 103.

36 В. В. Колесов, И с т о р и ч е с к а я ф о н е т и к а р у с с к о г о я з ы к а , Москва 1980, s. 154-155.

37 Ф. Янкоуск!, П с т а р ы ч н а я г р а и а т ы к а б е л о р у с к о й м о в ы , s. 117.

38 И. Сатщка, Jb, Спасов, Ф о н о л о г и } » п а с о в р е м е н и о т м а к е д о н с к и с т а п д а р д е и } а т к ,

Cnonje 1997, s. 100-102.

39

S. Punisić, I. Sawicka, Język serbski, [w:] Komparacja współczesnych języków słowiańskich.

(10)

że to właśnie „popularność” danego procesu spowodowała, że analogiczne pala-

talizacje kojarzone są, lub wprost bezpośrednio wiązane z językami słowiańskimi.

Nie dziwi to zresztą w przypadku najbardziej bodaj znanej wśród językoznawców

realizacji jednego z dwóch głównych praw głosowych, które wywarły zasadniczy

wpływ na kształt systemu fonetycznego (jak również w niemałej mierze morfolo­

gicznego) języków słowiańskich40. Pewną rolę może tu odgrywać potoczna ocena

języka niemieckiego jako „twardego” w porównaniu z „miękkimi” językami sło­

wiańskimi. Nie możemy jednak zapominać, że sama palatalizacja i asybilacja spół­

głosek tylnojęzykowych nie jest zjawiskiem niezwykłym. Ten fakt utrudnia oczy­

wiście w znacznym stopniu jednoznaczne ustalenie, czy jego przyczyną był wpływ

obcy.

Dalsze zmiany zmiękczonych spółgłosek tylnojęzykowych znane są dialektom

słowiańskim rozrzuconym po całej słowiańszczyźnie. W dialektach środkoworo-

syjskich i niektórych południoworosyjskich dawne [kj, gj] przeszły na [tj, dj], np.

[rutji, nadji] ‘ręki, nogi’41. Trudno zmianę tę (już nawet z powodu jej geografii)

powiązać z jakimkolwiek wpływem obcym. Podobne zjawisko (oczywiście od­

mienne co do szczegółowego kontekstu) odnajdujemy w materiale połabskim.

Kontynuanty zmiękczonych welarnych [kj, gj] (zmiękczenie dotyczyło również

[xj]) zapisywane są w nowszych opracowaniach za pomocą liter

t ’

,

d ’

, aczkolwiek

ich charakter fonetyczny jest w pewnej mierze dyskusyjny (materiał zdaje się

wykazywać pewne różnice dialektalne)42. Na temat ewentualnej roli wpływu dol-

noniemieckiego na daną zmianę w języku połabskim milczy Kazimierz Polański43

Adam Suprun44, Nikołaj Trubiecki45, oraz Tadeusz Lehr-Spławiński w

G ram atyce p o la b s k ie j

46. O pewnym związku pomiędzy procesami w obu językach wspomina

jednak ostatni z wymienionych autorów w dziele

Z a p o ży c ze n ia d o ln o n ie m ie c k ie w jê z y k u p o ła b s k im

: „Spółgłoski tylnojęzykowe ulegają palatalizacji przed samo­

głoskami szeregu przedniego, i to zarówno przejętymi z dn., jak i rodzimymi po-

łabskimi, zachodzącymi w elementach morfologicznych połabskich wiązanych z

pniami zapożyczonymi. ( ...) Zjawisko to nie jest nowe i nie powstało w całości na

gruncie połabskim. Palatalizacja

k

przed

e

znana była już w starosaskim ( ...)

40 Należy tu oczywiście pamiętać o ograniczonym zasięgu palatalizacji w dialekcie nowogrodz­ kim.

41 C.K. I [ожарицкая, Русская диалектология, Москва 2005, s. 77-78; W. Kuraszkiewicz,

Zarys dialektologii wschodnioslowiahskiej z wyborem tekstów gwarowych, Warszawa 1963,

s. 63-64. 42

N. Trubetzkoy, Polabische Studien, Wien - Leipzig 1929, s. 89-90. K. Polański, Gramatyka jêzyka polabskiego, 2010 (wydanie internetowe).

44 A.E. Супрун, П о л а б с к и й я з ы к , Минск 1987, s. 21.

45 N. Trubetzkoy, op. cit, s. 89-91.

(11)

W śdn. jest bardzo rozpowszechniona, szczególnie na obszarze północnym. ( ...)

Na gruncie połabskim utrwaliła się palatalność tych spółgłosek w związku z iden­

tycznym procesem rodzimym (...)”47. Nowsza palatalizacja i asybilacja spółgło­

sek tylnojęzykowych była charakterystyczna dla słoweńskich dialektów Karyntii.

Notowano ją również w niektórych dialektach goreńskich, rowtarskich i notrań-

skich. Zmiana ta poświadczona jest od XVI w.48 Donald Reindl nie wymienia

danego zjawiska w swojej obszernej analizie hipotetycznych wpływów niemiec­

kich na fonologię dialektów słoweńskich49. Van der Hoek notuje analogiczne zja­

wisko w dialektach niemieckich, ale w innej części słowenii, a mianowicie

w regionie Kocevje (patrz wyżej). Eberhard Kranzmayer opisuje jednak palatali-

zację połączoną z afrykatyzacją / asybilacją jako zjawisko (niegdyś?) terytorial­

nie rozpowszechnione w pobliskich dialektach niemieckich, sięgające też do Ka-

ryntii, a na dodatek stare. Co ciekawe, brak danej cechy w niektórych dialektach

niemieckich Kranzmayer wiąże z wpływem języka słoweńskiego, który według

niego nie zna przednich wariantów spółgłosek welarnych50. Sprawa pozostaje

więc niejasna, a zasadność tego elementu paraleli, sformułowanej przez Topo-

lińską niepewna. Na końcu można też wspomnieć o tendencji do rozkładu [kj, gj]

na grupy [kjj, gjj] we współczesnym języku polskim51, która może hipotetycznie

doprowadzić do powstania afrykat.

Przejdę teraz do krótkiego podsumowania omówionego zagadnienia. Bezspor­

nym faktem jest, iż nikt z dotychczasowych badaczy nie przedstawił przekonują­

cych (a najczęściej po prostu żadnych) dowodów na zapożyczenie palatalizacji

czy asybilacji w którąkolwiek ze stron. Trudność wykazania zapożyczenia zwią­

zana jest oczywiście przede wszystkim z typologiczną banalnością samego procesu

(niezależna asybilacja w sąsiadujących dialektach wydaje się jednak dość nie­

zwykła) oraz ze szczupłością (a po części wewnętrznymi sprzecznościami) mate­

riału dialektalnego z interesującego nas okresu. Jakakolwiek autorytatywna ocena

wydaj e mi się w tej sytuacj i naj zwyczajniej nieuprawniona. Należy tu mimo wszystko

omówić możliwe przesłanki. Na korzyść pierwotności zjawiska w dialektach nie­

mieckich przemawia kilka faktów. Pierwszą z nich jest prawdopodobny kierunek

47 T. Lehr, Zapożyczenia dolnoniemieckie w języku połabskim, Kraków 1917, s. 303, szerzej 303-307.

48 F. Sławski, Zarys dialektologiipołudniowosłowiańskiej z wyborem tekstów gwarowych, War­ szawa 1962, s. 39, 66.

D.F. Reindl, Language Contact: German and Slovenian, Bochum 2008, s. 36-70.

50 E. Kranzmayer, Die Sprachaltertümer in den Mundarten der Tiroler Hochtäler, „Zeitschrift für Mundartforschung”, 27(1960), s. 176-177; por. Kleiner deutscher Sprachatlas, opr. W.H. Veith, W. Putschke, L. Hummel, Tübingen 1984, mapy 90, 109.

Por. np. M. Osowicka-Kondratowicz, A. Serowik, Palatalność asymilacyjna w języku pol­

(12)

przesuwania siê izoglosy afrykatyzacji z południa na północ52. Istotne jest tu też

objêcie zmianą Krajny przy problematycznym pośrednictwie Borów Tucholskich,

gdzie zmiana była albo bardzo słaba, albo bardzo szybko siê wycofała53. Drugą

jest szerszy, jak widzieliśmy, zakres kontekstów fonetycznych danego zjawiska

w dialektach Kosznajderii. Nie jest to absolutnie twardy argument - zapożyczona

cecha fonetyczna może bowiem w jêzyku-biorcy żyć własnym życiem54. Poza

tym nie możemy zapominać, że rozważamy tu kwestiê zapożyczenia asybilacji,

a sama miêkkoœœ mogła siê przecież rozwinąć niezależnie w różnych pozycjach

w dialektach niemieckich i kaszubskich. Zapożyczona asybilacja objéłaby w takim

przypadku te same głoski, niezależnie od ich rodzimej, ustalonej wcześniej dys­

trybucji w obu jêzykach. Ogólnie w materiale niemieckim rezultaty procesu asy­

bilacji wydają siê bardziej wykrystalizowane, a sam proces zakończony (pewne

wahania w materiale Wenkera i Wredego są trudne do interpretacji, bo zapisy nie

były dokonywane przez profesjonalnych dialektologów), w przeciwieństwie do

dynamicznego (nawet w znacznie późniejszym okresie) wizerunku w dialektach

kaszubskich, sugerującego bardzo świeżą zmianê. Proces ten jest przy tym poś­

wiadczony dla dialektów Kosznajderii zupełnie bezspornie w latach piêćdziesią-

tych XIX wieku, a wiêc przed asybilacją kaszubską według chronologii Smoczyń­

skiego. Tu jednak musimy uwzglêdniœ wnioski Rzetelskiej-Feleszko w kwestii

datowania danego procesu w dialektach kaszubskich. Pewne nieliczne przykłady

na zmianê tê znajdujemy przecież już u Hilferdinga, a pojedyncze hipotetyczne

poświadczenia filologiczne sąjeszcze starsze55. Materiał pochodzący od emigran­

tów kaszubskich do Ameryki potwierdza samą asybilacjê, nie pozwala jednak

stwierdzić, że była ona w połowie XiX wieku w dialektach kaszubskich procesem

zaawansowanym. Nie bez znaczenia jest również słaby - co podkreślało kilku

badaczy - wpływ dialektów polskich czy kaszubskich na dialekt Kosznajdrów.

zapożyczenie cechy fonologicznej przy nikłym wpływie w innych podsystemach

jêzyka (tê kwestiê należałoby jeszcze dokładnie przebadać) jest mało prawdopo­

dobne. Z drugiej strony wpływ niemiecki na dialekty kaszubskie jest zauważalny

na wszystkich poziomach systemu jêzykowego, niekiedy na pierwszy rzut oka. Za

kaszubskim „pierwszeństwem” nie przemawiają chyba żadne konkretne i pewne

przesłanki. Nie można tu oczywiście zupełnie wykluczać rozwoju niezależnego,

choć byłaby to chyba dość mało prawdopodobna koincydencja. Na koniec wypada

wspomnieć, że analogicznych zjawisk nie obserwujemy w dialektach łużyckich

(brak ich oczywiście również w miejscowych dialektach niemieckich).

52

Z. Stieber, Stosunek kaszubszczyzny do dialektów polski lądowej, [w:] Konferencja Pomor­

ska (1954). Prace językoznawcze, Warszawa 1956, s. 45.

53

P. Smoczyński, W sprawie zmian k '- g ' na Kaszubach..., s. 71-73, 78.

54 Por. L. Campbell, Phonetics and phonology, [w:] Kontaktlinguistik. Ein internationales Hand­

buch zeitgenössischer Forschung, Berlin - New York 1996, s. 120.

(13)

N a s tę p n ą k w e stią , k tó rą chcę się zająć, je s t zm ię k c z en ie sp ó łg ło se k w elar- n y c h w p o z y c ji p o sa m o g ło sk a c h p rzed n ich . O z ja w isk u ty m w d ia le k c ie S ło w iń - có w p isa ł L o re n tz 56, p o tw ie rd z ił je ró w n ież w G ra m a tyce p o m o rsk ie j, je d n o z n a c z ­ nie o g ra n ic z a jąc tę p a la ta liz a cję do sło w iń sz c z y z n y o raz zaz n a cz a ją c , że w tó rn ie sp alatalizow ane [kj, g j, x j] nie p o d le g a ją dalszy m zm ianom . O pis d anego zjaw isk a p o d su m o w u je b a d a c z n a stę p u ją c y m stw ierd zen iem : „T a p rz e m ia n a fo n e ty c z n a p o le g a p raw d o p o d o b n ie n a w p ły w ie ję z y k a n iem ieck ieg o ”57. R u d n ick i nie w y m ie ­ n ia ek splicytnie danej cechy, w te k stach o d n ajd u jem y je d n a k fo rm y z ta k ą p a la ta - liz a c ją , np. „ s ń é ig ” , „ s ń e ik ” , „ v â c ïg n e n e ” , „drjjt” , „d ix tix ” , „d ix tix ” , ale k o n s e ­ k w e n tn ie j c h y b a ty lk o p o [i, j ] , p o r. „ tfe x ’\ „ ś le ^ t” o b o k „ fs ie x ” , „ v e -s te re x ” 58. T o p o liń sk a w sp o m in a o fa k u lta ty w n y m z m ię k c z en iu /x / po p a la ta ln y c h „n a sp o ­ sób n ie m ie c k i” w z a p o ż y c ze n ia c h z ję z y k a n ie m ie c k ie g o w d ia le k ta c h p ó łn o c n o - k a sz u b sk ic h , np. „riytiy” ’9. P alatalizację ta k ą stw ierd za te ż w p o łu d n io w o k aszu b - skim B rz e ź n ie 60. A u to rz y A J K n o tu ją w y łą c z n ie (sp o ra d y c z n e ) zm ię k c z en ie Ы , ró w n ie ż w sło w a c h ro d z im y c h , np. p a r c h , m iech , p ic h (w p rz y p a d k u sło w a p a r c h d o p u sz c z a ją oni op ró cz w p ły w u n iem ieck ieg o m o żliw o ść analogii do fo rm y liczby m n o g iej). p rz y k ła d y ze z m ię k c z en ie m n o to w a n e b y ły g łó w n ie n a p ó łn o c y i p o łu ­ d n io w y m z ach o d zie K a sz u b , c z y li n a o b sz a ra c h w y sta w io n y c h n a siln y w p ły w ję z y k a n ie m ie c k ie g o 61. Z a b ro c k i p isz e o p rz e jm o w a n iu p rz e z p o m o rsk ic h K a s z u ­ b ó w i p o la k ó w słó w n ie m ie c k ic h b e z a d a p tacji fo n ety czn ej o raz o u a k tu a ln ia ­ n iu d a w n y c h z a p o ż y c ze ń n a w z ó r w y m o w y n ie m ie c k ie j, je d n y m z p rz y k ła d ó w je s t tu słow o ,,di%t” —> „d ix t” 1,1. H u b e rt G ó m o w ic z w sp o m in a o fak u lta ty w n y m sp a la ta liz o w a n y m Ы w z a p o ż y c ze n ia c h n ie m ie c k ic h w d ialek cie m a lb o rsk im , np. „śix ta ” «-* „ s ix ta ” (ale k o n se k w e n tn ie „ d ix t”)63. R ó w n ie ż w d ia le k ta c h łu ż y c ­ k ic h 64 je s t to zja w isk o sto su n k o w o n o w e. N ie w s p o m in a ją o n im d z ie w ię tn a sto ­ w ie c z n i g ra m a ty c y g ó rn o łu ży ccy , n ie z n a go te ż s tie b e r, k tó ry sw e b a d a n ia p ro

-56 F. Lorentz, Slovinzische Grammatik, St. Petersburg 1903, s. 142. 57 Tenże, Gramatyka pomorska, Poznań 1927-1937, s. 517.

58 M. Rudnicki, Przyczynki do gramatyki i słownika narzecza słowińskiego, Kraków 1913, s. 94, 103, 134, 146, 147, 151,

59 Z. Topolińska, Teksty gwarowe północnokaszubskie z komentarzem fonologicznym, „SFPS”, 1969, s. 69, 82, 86.

60 Taż, Opisy fonologiczne polskich punktów „Ogólnosłowiańskiego Atlasu Językowego", z. 1:

Kaszuby, Wielkopolska, Śląsk, Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk - Łódź 1982, s. 44.

61 Atlas językowy kaszubszczyzny, z. XIV, red. Z. Stieber, Wrocław - Warszawa - Kraków - Gdańsk 1977, s. 182-184.

62 L. Zabrocki, Związki językowe niemiecko-pomorskie, [w:] Konferencja Pomorska (1954)..., s. 170.

63 H. Górnowicz, Dialekt malborski, t. I: Fonetyka, fleksja, i składnia, Gdańsk 1967, s. 107. 64 L. Jocz, Hornjoserbska ortoepija. Jednotliwe problemy konsonantizma (5), „Serbska sula”,

(14)

wadził w latach trzydziestych ubiegłego wieku65. Milczy o takiej palatalizacji

(o dziwo) również Serbski atlas językowy, wspominając wyłącznie o lekko spala-

talizowanym wariancie /x/ przed samogłoskami przednimi66. Frido Michałk

w swojej pracy magisterskiej mówi już jednak jednoznacznie o allofonie [ç], ob­

ligatoryjnym po [i] i fakultatywnym po pozostałych samogłoskach przednich67.

Filip Jakubas wiąże dany wariant wyłącznie z poprzedzającym [i]68. Współczesne

opisy mówią o występowaniu [ç] po spółgłoskach, samogłoskach przednich, oraz

(coraz częściej u młodszej generacji) po centralnej samogłosce [i]69. Taką wy­

mowę opisuje się również zasadniczo w podręcznikach języka górnołużyckiego70.

U pewnej Górnołużyczanki, wykazującej silnie zniemczoną wymowę, zanotowa­

łem na miejscu [ç] spógłoskę [J], co odpowiada miejscowej regionalnej / dialek-

talnej wymowie niemieckiej. Palatalizacja w kontekstach opisanych dla /x/ jest

dobrze słyszalna również w przypadku /k/. Stosunki panujące w dialektach dolno-

łużyckich są właściwie identyczne. Zarówno w dialektach kaszubskich, jak i łużyc­

kich mamy tu bez wątpienia do czynienia z niemieckim wpływem stosunkowo

świeżej daty.

Ostatnim zjawiskiem, które chcę tu omówić, jest depalatalizacja zmiękczonych

spółgłosek welarnych przed [s] w dialektach łużyckich. W wieku XIX zmiękcze­

nie spółgłosek tylnojęzykowych w tej pozycji było na tyle oczywiste, iż postano­

wiono pierwotnie przyjętą pisownię typu suchje ‘suche’, wulkje ‘duże’ zamienić

na suche, wulke. Znamienna jest tu wypowiedź Jakuba Buka, argumentującego tę

nową pisownię: „Nasz lud i dzieci szkole będą bez wątpienia wymawiać sylaby:

ge, he, che, ke, khe z miękkim je, choćby się im tego nie powiedziało”71. Stieber

wskazuje na pewne wyjątki, mające według niego uzasadnienie historyczne72.

Porównanie ich ze starszymi zapisami, jak również z wyjątkami podawanymi przez

innych badaczy, sugeruje jednak pewne rozchwianie bez jednoznacznego związku

z pochodzeniem interesujących nas połączeń głoskowych w danych leksemach73.

Spalatalizowana wymowa spółgłosek tylnojęzykowych w danym kontekście była

65 Z. Stieber, Fonetyka górnołużyckiej wsi Radworja, Kraków 1937, s. A6, A18.

66 H. Faßke, Sorbischer Sprachatlas 13. Synchronische Phonologie, Bautzen 1990, s. 166-170. 67 F. Michałk, Vergleich des russischen und obersorbischen Lautsystems, Lipsk 1953, s. 33-34. 68 F. Jakubas, Hornjoserbsko-nemski słownik. Obersorbisch-deutsches Wörterbuch, Bautzen

1954, s. XV

69 E. Wornar, Język łużycki, [w:] Komparacja współczesnych języków słowiańskich. 2. Fonetyka.

Fonologia, Opole 2007, s. 329.

70 v

Patrz np. J. Sołćina, E. Wornar, Obersorbisch im Selbststudium. Hornjoserbsćina za samo-

studij, Budysin 2000, s. 13.

71 J. Buk, Zynki naseje rycje, [w:] CMS 3, Budysin 1850, s. 200, patrz też 176, 183, 195-196; tłumaczenie - LJ.

72 Z. Stieber, op. cit., s. A6, A12, A16-A18. 73 L. Jocz, Hornjoserbska ortoepija..., s. 41.

(15)

w tym czasie istotnym elementem akcentu łużyckiego w języku niemieckim74.

W ciągu kilkudziesięciu lat nastąpiło jednak całkowite odejście od wymowy zmięk­

czonych spółgłosek welarnych przed [s]. Dziś wymowę ze zmiękczeniem

mo-żemy obserwować wyłącznie u najstarszych użytkowników górnołużycczy-

zny (fakultatywnie)75. Taki sam rozwój dotyczy również pozostałych dialektów

łużyckich, początki depalatalizacji były zauważalne zresztą już przed kilkudzie­

sięciu laty76. Jest to bez wątpienia wpływ wymowy niemieckiej. Co ciekawe,

podobne zjawisko zaobserwowała i uznała za hipotetyczny wpływ niemiecki

Monika Gruchmanowa w gwarach Kramsk, Podmokli i Dąbrówki77.

W kwestii palatalizacji spółgłosek welarnych dostrzegamy więc zarówno praw­

dopodobne, jak i zupełnie oczywiste wpływy języka niemieckiego na kaszubsz-

czyznę i łużycczyznę. W przypadku palatalizacji progresywnej mamy do czynie­

nia z paralelnym zapożyczeniem cechy niemieckiej przez dialekty kaszubskie

i łużyckie. Tak jak w przypadku niektórych cech omawianych w poprzednim arty­

kule, wspólne z językami łużyckim zapożyczenie dotyczy tu zasadniczo dialek­

tów północnokaszubskich, a węziej ujmując, słowińskich. Jest to bez wątpienia

związane z intensywnością oddziaływania niemczyzny na danych terenach.

74 F. Michałk, Wliw serbsciny na wurjekowanje nemskich zwukow, „Serbska sula”, 18(1965), s. 485.

75

Por. E. Wornar, Język łużycki, [w:] Komparacja współczesnych języków..., s. 330.

76 A. Schroeder, Die Laute des wendischen (sorbischen) Dialekts von Schleife in der Oberlau­

sitz. Lautbeschreibung, Tübingen 1957, s. 56; L. Jocz, Zmiany w systemie spółgłoskowym łużyckiego dialektu wsi Slepo, [w:] Świat Słowian w Języku i Kulturze. Językoznawstwo. IX,

Szczecin 2008, 74-79. 77

M. Gruchmanowa, Gwary Kramsk, Podmokli i Dąbrówki w Województwie Zielonogórskim, Zielona Góra 1969, s. 46-47.

(16)

L echosław Jocz

The phonetic and phonologic infl uence of the German language

in the pronunciation of Sorb and Kashubian dialects in the context

of the Slavic language. Comparison of selected subjects.

Part II.

SUM M ARY

This article is a continuation of an article from the previous Acta Cassubiana. The hypothetical influence in terms of palatalization of the velar consonant.

The author contends that the palatalization and affrication of Typ [k, g] > [t|, dj] frequently is a result of German-Kashubian language contact. However the direction of the influence can be questioned. Only one individual scholar has attempted this, but his claim in this relationship is subject to argument. The author of this article claims that the influence of German to Kashubian is more plausible. The direction of isophones (from south to north) and the geographical extent of affrication in the Kashubian and Polish dialects appearing in the German dialect in Koschneiderei land indicates this to be the center of the phonetic change. In addition, palatalization and affrication in that dialect is more intense than in the Kashubian or Polish language. The process in the corresponding German dialects in contrast to Kashubian dialects appears to have occurred in the middle of the XIXth century. It also should be noted that the influence of Kashubian and Polish to German dialects is conside­ rably weaker than the other direction. However, the indications often are confusing and cause problems in many situations.

The other investigated appearance is the progression of palatalization of the velar consonants to frontal vowels. These are noticed in the south-western Kashubian dialects and appear also in the Sorb dialects. In this situation, it is clearly German influence. The language contact with German can correctly be seen as proof of the depalatalization of the original [kj, gj] before [e] in the Sorb dialect.

(17)

Lechosław Jocz

Die phonetische und phonologische Interferenz des Deutschen

auf die sorbischen und kaschubischen Dialekte im Kontext

des Slawischen. Ausgewählte Themenbereiche im Vergleich.

Teil II.

ZUSAMMENFASSUNG

Der Aufsatz ist eine Fortsetzung der Publikation vom vorhergehenden Band der Acta Cassubiana. Dieser wird hypothetischen Einflüssen im Bereich der Palatalisierung der Velare gewidmet.

Der Autor stelltfest, dass die Palatalisierung und Affrikatisierung vom Typ [k, g |—>|tj. i ; ] sehr oft als Resultat des deutsch-kaschubischen(-polnischen) Sprachkontakts betrachtet wird. Die Richtung des Einflusses wird aber unterschiedlich dargestellt. Nur einzelne Wissenschaftler versuchen aber, seine Behauptungen in dieser Beziehung zu argumentieren. Der Autor schlussfolgert, dass der Einfluss des deutschen auf das Kaschubische in diesem Fall plausibeler ist. Die Richtung der Isophone (vom Süden nach Norden) und die geographische Verbreitung der Affrikatisierung in den kaschubischen und polnischen Dialekten zeigen auf die deutsche Mundart der Koschneiderei als Zentrum des phonetischen Wandels. Außerdem ist die Palatalisierung und Affrikatisierung in diesem Dialekt kontextuell weiter verbreitet als im Kaschubischen und Polnischen. Der Prozess in der entsprechenden deutschen Mundart - im Gegensatz zu den kaschubischen Dialekten - scheint schon in der Mitte des 19. Jahrhunderts abgeschlossen zu sein. Man muss hier auch die Tatsache beachten, dass der Einfluss des Kaschubischen und Polnischen auf die deutschen Dialekte ausgesprochen schwächer ist, als der umgekehrte. Alle diese Indizien sind allerdings uneindeutig und lassen sich in vielen Beziehungen problematisieren.

Die weitere untersuchte Erscheinung ist die progressive Palatalisierung der Velare nach vorderen Vokalen. Diese wurde in den nördlichen und südwestlichen kaschubischen Dialekten notiert und ist auch in den sorbischen Mundarten vorhanden. In diesem Fall handelt es sich eindeutig um einen deutschen Einfluss. Dem Sprachkontakt mit dem Deutschen kann man mit vollem Recht auch die Depalatalisierung der ursprünglichen

[kj

,

gJ] vor [e] in den sorbischen Dialekten zuschreiben.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Otóż chwila, w której sędzia ustnie uzasadnia wy- rok, to jedyny moment, kiedy przemawia on „na zewnątrz”, kiedy może okazać swą oso- bowość, kiedy – krótko mówiąc

W połow ie lat sześćdziesiątych Zbigniew Brzeziński jako pierwszy uczony sfor­ m ułow ał tezę, że stosunki w obrębie świata kom unistycznego są bardziej skom pli­

The most defining characteristic of Proteus bacteria is a swarming phenomenon, a multicellular differentiation process of short rods to elongated swarmer cells.. It allows

Według Tischnera, w ramach Husserlowskiej koncepcji subiektywności transcendentalnej należy zatem rozróżnić — zapoznane przez samego twórcę fenomenologii — dwa odmienne

Integracja technologii społecznych i mobilnych ma szczególne znaczenie dla tych obszarów biznesu, gdzie czynnikiem sukcesu jest szybka i efektywna komuni­ kacja z

We proposed a charge schedule optimization model and investigated the impacts on overall charging cost (consist- ing of energy, labor and battery degradation costs) based on a

wo ści związanych z chorobą (czas trwania choroby, ilość.. hospitalizacji, sposób leczenia, obecność