298 K ron ika
Szczególną zasługą doc. R adwana stało się propagow anie i czynna akcja ochrony zabytków tech n ik i polskiej, której to spraw ie pośw ięcił się od w ielu lat i b ył jednym z jej pierw szych pionierów.
W latach m iędzyw ojennych i ostatnich schodził on w pieszych w ędrów kach — przyniosły m u one ostatnio złotą odznakę Polskiego Towarzystwa T urystyczno-krajoznaw czego — cały teren Zagłębia Staropolskiego w poszu k iw aniu śladów dawnej techniki.
Gdy w latach ostatnich N aczelna Organizacja Techniczha podjęła zorga nizow anie w W arszaw ie Muzeum Techniki, doc. Radw an sta ł się jednym z rzeczyw istych tw órców tego Muzeum. Z jego in icjatyw y pow stał również już w okresie m iędzyw ojennym i ponownie w r. 1959 Oddział Muzeum Tech n ik i w halach dawnej w alcow n i w S ielp i W ielkiej, w p ow iecie koneckim.
Bibliografia p ub lik acji naukowych Radwana jest bardzo obszerna. Oprócz prac z zakresu hutnictw a obejm uje ona przede w szystk im prace z zakresu h istorii polskiego hutnictw a. Badania doc. Radwana stały się w szczególności punktem w yjścia now ych u nas metod w archeologii na odcinku badania zabytków m etalurgicznych. Odkrycia dokonane na teren ie okręgu św iętokrzy skiego przez zespół działający pod k ierow nictw em doc. Radwana stały się w ręcz rew elacyjne, rzucając nowe św iatło nie tylko na procesy produkcyjne najstarszych epok h utnictw a na naszych ziemiach, ale i na stosunki społeczne w pierw szych w iekach naszej ery.
T^ym w łaśn ie zagadnieniom pośw ięcone były m.in. dalsze obrady sesji, które zobrazowały ostatnie osiągnięcia Zespołu H istorii Polskiej Techniki H utniczej. Szczegółowe z nich sprawozdanie zostanie opublikowane w następ nym num erze „K w artalnika”.
Maria Daszkiewicz-Kutłpan
Z PRAC ZESPOŁU HISTORII POLSKIEJ TECHNIKI FILMOWEJ ZAKŁADU HISTORII NAUK I I TECHNIKI POLSKIEJ AKADEMII NAUK
W dniu 12 stycznia 1960 r. odbyło się posiedzenie naukow e Zespołu Historii Polskiej T echniki Film owej w sa li odczytowej Muzeum T echniki NOT w War szaw ie. Na porządku dziennym b ył referat mgra M ariana Szulca Bibliografia
d r u k ó w z zakre su technik i fotografii i film u w Polsce.
-Celem referatu było w ykazanie na przykładzie sporządzonej przez autora
Bibliografii fotografii polskiej podstawowej roli, jaką gra dokum entacja w ba
daniach nad historią techniki, jako czynnik pomocniczy, usprawniający pracę historyka.
Na w stęp ie mgr Szulc zilustrow ał obecny stan b ibliografii polskich dru ków technicznych w zakresie fotografii i film u, w ysuw ając ną plan pierw szy szczególnie dwa w ięk sze opracowania bibliograficzne, które co prawda obej mują całość spraw fotografii i filmu, posiadają jednak rozdziały dotyczące techniki. Jest to jego w łasn e w spom niane już opracow anie oraz W. J ew sie- w ickiego Polska bibliografia film ow a w ydana w 1952 przez Państw ow y In
sty-Kronikd
\ 299
tut Sztuki jako zeszyt drugi „M ateriałów do dziejów film u w P olsce”. Drogą w yłączenia z obu tych opracowań podstaw ow ych pozycji dotyczących historii techniki fotograficznej i film ow ej oraz uzupełnienia pozycjam i nowym i, które n iew ątpliw ie już dziś w znacznej ilości dadzą się odnaleźć, m ożna by dopro w adzić w stosunkow o krótkim czasie do opracowania b ibliografii polskich druków tyczących się historii techn iki fotograficznej i film ow ej.
R eferent om ów ił dalej stan piśm iennictw a obu dziedzin tech n ik i od okresu narodzin fotografii (rok 1839) do 1957 r., trudności w yszukania poszczególnych p ozycji bibliograficznych na terenie kraju i za granicą, m ożliw ości odtwarza nia i indentyfikacji druków. Zaakcentował przy tym mom ent przejścia tech n ik i fotograficznej w latach 1890—1894 w techn ikę film ow ą oraz dalsze duże zbieżności w poszczególnych gałęziach obu technik. W związku z tym powstają przy pracy nad bibliografią problem y natury m etodologicznej. Poniew aż brak tu jakichkolw iek w zorów krajowych lub zagranicznych, założenia m etodolo giczne należałoby opracować w ram ach prac Zespołu.
Omawiając spraw y zw iązane z ew entualnym opracowaniem bibliografii techn iki fotograficznej i film ow ej m gr Szulc podkreślił celow ość w spółpracy z Instytutem Bibliograficznym w W arszaw ie i w ykorzystania opracowanych tam wzorów, norm bibliograficznych i dyspozycji m etodologicznych. Pozosta w iając bez bliższego om ówienia k w alifik acje bibliografa i jego dyspozycje osobiste, referent pośw ięca specjalną uw agę sprawom periodyzacji bibliQgrafii jej układu, przypisów i odsyłaczy, diagramów, indeksów, w ykazów pom ocni czych, podobizn autorów druków i ich faksym ile, dążąc do przedstaw ienia ogólnego charakteru i konstrukcji opracow ania bibliograficznego w form ie najbardziej użytkow ej.
R eferent om ów ił też korzyści opracowania bibliograficznego dla h istory k ów techn iki i jego przydatność praktyczną, szczególnie w pierw szym stadium badań nad określoną gałęzią historii techniki fotograficznej i film ow ej. Pod kreślił następnie, że zdarzają się przypadki w ykorzystyw ania dla celów ściśle użytkow ych dawno już zapom nianych receptur fotochem icznych, na których ślad natrafiono dzięki opracowaniom bibliograficznym , rów nież i dzięki b iblio grafii autora.
Na zakończenie mgr Szulc przedstaw ił m aszynopis sw ej Bibliografii f o to
grafii polskiej (bibliografia książek i zaw artości czasopism fachow ych polskich
i zagranicznych). Opracowanie obejm uje lata 1836— 1956 i zawiera około 13 500 zapisów bibliograficznych w układzie system atycznym liczącym w 10 rozdzia łach 527 tytu łów grup rzeczowych. Objętość pracy w ynosi około 1200 stron tek stu m aszynopisowego, do czego dochodzi około 100 podobizn autorów i faksym ile cennych druków. Pracę swoją rozpoczął w 1952 r., ukończył w 1959 r.
W dyskusji, która się w yw iązała po referacie, zebrani p otw ierdzili słu sz ność w niosków autora co do celow ości opracowania b ibliografii druków tech nicznych polskiej h istorii techn iki fotograficznej i film ow ej oraz jej przydat ności praktycznej przy podejm ow aniu badań nad historią tech n ik i polskiej. N iektórzy d yskutanci już w ykorzystyw ali rozdziały dem onstrowanej biblio grafii mgra Szulca, toteż poparli w niosek referenta w łasnym doświadczeniem odnośnie do jej naukowej użyteczności w pracy historyka techniki.
. •••V V
f '
n;;,
300
KronikaW dyskusji poruszono także ubocznie spraw ę druku opracowania
m gra Szulca Bibliografia fotografii polskiej, której w ydanie, w edług w y jaśnień autora, napotyka duże trudności w ydaw nicze. Zebrani w yrażali opinię, że praca pow inna być w ydana drukiem, a przy w ielk ich trudnościach finansow ych można by też rozważyć w ydanie jej na powielaczu.
i
-W. J.
DOKTORAT NAUK TECHNICZNYCH ¡ZA PRACĘ Z ZAKRESU HISTORII TECHNIKI
W dniu 15 grudnia 1959 roku w sali posiedzeń Senatu P olitechn ik i War
szaw skiej odbyła się publiczna rozprawa i obrona pracy doktorskiej
mgr inż. Romana W ajdowicza. Temat pracy: Polskie osiągnięcia techniczne
z d zie dzin y utr w alania i odtw arzania dźwięku. Jest to fakt w pewnym stop
niu precedentalny i dlatego godny jest szerszego om ówienia.
Mgr W ajdowicz rozpoczął badania nad historią zapisu i odtwarzania dźw ięku w 1955 r. w ramach prac Zespołu H istorii Polskiej Techniki Film o w ej przy Sek cji H istorii Techniki i Nauk Technicznych Kom itetu Historii N auki PAN. M ateriały do tego tem atu zebrane przez Zespół b yły oczywiście bardzo skąpe i niedostateczne, ale w ystarczające, by dać ogólny pogląd i stw o rzyć obraz historycznego rozwoju osiągnięć i w ysiłk ów p olskich uczonych i techników w om awianej dziedzinie. W skazyw ały też one na dalsze ślady i sugerow ały kierunek poszukiwań.
Prace w zakresie historii tech n ik i w Polsce szczególnie dotyczące w ieku X IX i X X należą jeszcze do rzędu pionierskich. Trudności m ateriałow e i m eto dologiczne były w ielkie. Autor pracy m usiał wśród dużej ilości patentów, recenzji, opisów, różnych w zm ianek prasow ych i notatek w yszu kiw ać w łaściw y m ateriał, badać nazw iska w ynalazców pod kątem ich przynależności naro dowej — gdy chodziło o patenty zgłoszone w zagranicznych urzędach paten towych, ustalać k ryteria oceny osiągnięć pod kątem w idzenia ich przydat n ości i w artości technicznej. W m ateriale ogłaszanym za granicą, który autor zdobywał, trzeba było odróżnić i odrzucić publikacje reklam ow e firm prze m ysłow ych, skonfrontow ać każdą otrzymaną wiadom ość z danym i zdobytym i Z innych źródeł.
Dalszą trudnością było znalezienie w łaściw ego układu pracy. Polskie osiągnięcia w dziedzinie utrwalania i odtwarzania dźw ięku nie stanowią zw artej i jednolitej chronologicznie ciągłości, przeciw nie — są poważne luki. Jest to zrozum iałe nie tylko ze w zględu na brak bogatych tradycji rozwoju p olskiej techniki, ciągły i nieprzerwany rozwój nauki i tech n ik i ma przecież m iejsce jedynie w sk ali m iędzynarodowej nie zaś narodowej. Ten fakt nie zw alnia jednak historyka techn iki od konieczności dokonania opisu i analizy polskich osiągnięć technicznych na tle i w powiązaniu z ogólnoświatowym , dorobkiem. Dopiero przy zachowaniu tego warunku możemy w łaściw ie ocenić narodowy wkład i w ielkość naszego udziału w rozwoju cyw ilizacji technicznej św iata i znaleźć w łaściw e m iejsce w św iatow ym postępie technicznym .