• Nie Znaleziono Wyników

O nową jakość w relacjach między partnerami procesu edukacyjnego w szkole

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O nową jakość w relacjach między partnerami procesu edukacyjnego w szkole"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Misiołek

O nową jakość w relacjach między

partnerami procesu edukacyjnego w

szkole

Nauczyciel i Szkoła 2 (9), 105-107

(2)

Kazimierz M isiołek

O nową jakość w relacjach między partnerami

procesu edukacyjnego w szkole

„ N auczyciel, który usiłuje nauczać, jed n o cześn ie nie rozbudzając w uczniu

p ragnienia wiedzy, kuje zim ne żelazo " H orace M ann

Rozbudzenie w uczniu pragnienia w iedzy stanowi jeden z podstaw ow ych ce­ lów edukacji poprzedzających rozpoczęcie procesu kształcenia. O siągnięcie tego bodaj najw ażniejszego efektu je st szczególnie oczekiwane przez podm ioty uczest­ niczące w procesie dydaktyczno-w ychow aw czym .

N ależy w ięc zadać sobie pytanie, kto m a zbudow ać w arunki, jak ie m usi speł­ niać szkoła, aby osiągać w ysoką jakość swojej pracy. N aturalnym i partneram i pra­ cy edukacyjnej każdej szkoły są uczniow ie, nauczyciele oraz rodzice. Jest więc rzeczą absolutnie zrozum iałą, że obow iązek sprostania w ym ogom w spółczesnej reform ow anej szkoły spoczyw a na ow ych podm iotach.

W tym stanie rzeczy czynnością podstaw ow ą jest dokonanie trafnego podziału zadań i ustalenie zakresu odpow iedzialności oraz poziom u uczestnictw a poszcze­ gólnych partnerów w kreow aniu oblicza szkoły, czyli budow aniu jej tożsam ości. Z ro zu m iał/m jest, że uczniow ie oraz ich rodzice zechcą w iedzieć, jak ie w y­ m agania program ow e stawiać b ędą nauczyciele, a także w jak ich w arunkach na­ stępow ać ma ich realizacja. K ierunki zm ian w yw ołane reform ą system u edukacji o bejm ują zm iany strukturalne, program ow e oraz opiekuńczo-w ychow aw cze .

Istotą koniecznych przeobrażeń edukacyjnych jest przejście od m odelu szkoły, w której nauczyciel był przekaźnikiem oraz egzekutorem do modelu dem okratycz­ nego, gdzie rola nauczyciela nabiera charakteru partnerskiego.

Jawi się więc konieczność zarzucenia stylu autorytarnego, tj. posługiw ania się nakazam i i zakazam i, zastępując go rozum nym , odpow iedzialnym dialogiem .

A by sprostać tem u w ym ogow i, trzeba szkołę uczynić m iejscem , w którym uczniow ie i nauczyciele chętnie się z sobą kom unikują. Taką relację w zajem ną da się osiągnąć tam , gdzie panuje w łaściw a atm osfera, gw arantująca poczucie b ez­ pieczeństw a i pełnej podm iotow ości, a także św iadom ość respektow ania ustalo­ nych przez partnerów reguł.

(3)

106 Nauczyciel i Szkoła 2(9) 2 0 0 0

W Prywatnym Zespole Szkól P.U.H. „D errata” Sp. z o.o. została podjęta próba ustalenia reguł w spółdziałania m iędzy naturalnym i partneram i.

O pracow ałem dokum ent o nazw ie K O D E K S S Z K O Ł Y , który przekazałem do zaopiniowania uczniom, ich rodzicom oraz radzie pedagogicznej. W szyscy part­ nerzy zaakceptow ali dokum ent, potw ierdzając jeg o przyjęcie podpisam i, zaś rada pedagogiczna uchw ałą. W taki sposób pow stała w ew nątrzszkolna regulacja obo­ w iązująca w szystkie podmioty.

D okum ent zw any K O D E K S E M S Z K O Ł Y określa : 1. Praw a i obow iązki ucznia

2. Praw a i obow iązki nauczyciela 3. Z asady w spółdziałania z rodzicam i

R edakcja poszczególnych zapisów je s t zgodna ze statutem szkoły, praw em ośw iatowym , a także dokum entam i praw nym i o zasięgu m iędzynarodow ym , obo­ w iązującym i w naszym kraju. W yjątkowość tego w drożonego do praktyki szkol­ nej dokum entu stanowi fakt, że uw zględnia on i chroni interesy w szystkich uczest­ ników pracy szkolnej, pozw alając rów nocześnie nauczycielow i kierow ać skutecz­ nie w ychow aniem i nauczaniem . K ażdy z partnerów w ięc, przyjm ując dokum ent, w yraził zgodę na spełnienie zaw artych w nim postanow ień.

A naliza przypadków naruszenia kodeksu przez którąkolw iek ze stron pokaza­ ła, iż daje on w m iarę ja s n ą odpow iedź na pytanie kto m a rację, a kto jej nie ma. D zięki tem u w szystkie dotychczas występujące problem y sporne rozw iązyw ane są w ewnątrz szkoły, zyskując jednoznaczną kw alifikację i zakończenie. D okum ent ze w zględu na sw ą trafność zyskuje coraz w iększą rangę w życiu szkoły i pokazuje, że „nasze” praw o m oże być skuteczne, a w erdykty w iarygodne i spraw iedliw e. Zdarzały się dotychczas naruszenia niektórych zapisów kodeksu ze strony różnych podm iotów i niezależnie od tego, kogo dotyczyły, daw ały rację tem u, kto m iał j ą rzeczyw iście — kodeks nie przew iduje dla żadnej ze stron przyw ilejów . Ta p rak ­ tyka stw orzyła bardzo korzystną atm osferę pracy szkoły, elim inując nerw ow ość i niepew ność w relacjach m iędzy partneram i. Spraw iedliw e, zgodne z rzeczyw i­ stą praw d ą rozstrzyganie sporów, a także obiektyw na ocena zdarzeń i zachow ań stały się n o rm a ln o śc ią . K odeks szkoły obow iązuje w szystkich od dyrektora, po­ przez nauczycieli, do uczniów, a także rodziców jako odpow iedzialnych za w ycho­ w anie sw oich dzieci. Z apisy szczegółow e kodeksu g w arantują uczniom praw a, a także w yraźnie określają ich obow iązki w szkole i poza nią. N asze dośw iadcze­ nie dow odzi, że staw ianie w ysokich w ym agań w obec uczniów pozw ala elim ino­ w ać szereg patologii z życia zbiorow ości szkolnej. N auczyciel dysponuje instru­ m entem , który znakom icie ułatw ia kierow anie w ychow aniem i kształceniem w y­ chow anków , pozw ala na życzliw y dialog, w zajem ne zrozum ienie, a także okazy­ w anie i odbieranie zw yczajnej ludzkiej życzliwości.

(4)

Kazim ierz M isio łe k — O now ą jakość w relacjach między pa rtne ram i. 107

Przydatność praktyczna kodeksu je st szczególnie w yrazista na sam ym począt­ ku roku szkolnego, gdy w ychow aw cy klas, om aw iając poszczególne zapisy, w y­ zw alają dyskusje, które prow adzą do lepszego zrozum ienia treści unorm ow ania. D zięki takiem u uregulow aniu relacji w zajem nych szkoła w ocenie uczniów i ich rodziców je s t im przyjazna, zasługuje na szacunek i akceptację. R ezultatem tak prow adzonej w szkole pracy je s t praw ie całkow ita likw idacja agresji, arogancji w obec nauczycieli, palenia tytoniu, prób spożyw ania alkoholu, ja k rów nież uży­ w ania wulgaryzm ów.

Czystość i piękno języ k a stanow ią przedm iot szczególnej troski, a podejm o­ w ane w tym zakresie działania są osobliw ym w yróżnikiem atm osfery życia szko­ ły. Szkoła jak o jed y n a w m ieście i je d n a z bardzo nielicznych w regionie prow a­ dzi przedm iot dodatkowy, którym je st — kultura języ k a z retoryką. Przedm iot ten w yraźnie łagodzi obyczaje w śród uczniów, a poprzez nich szerzej.

Jestem głęboko przekonany, że praca w łożona w staranne prow adzenie n a ­ szych w ychow anków oraz intensyw na edukacja hum anistyczna w bliskiej przy ­ szłości dadzą w yraźne efekty na pozostałych odcinkach pracy szkoły.

Jako Pryw atny Zespół Szkół, w spółpracujący z G órnośląską W yższą Szkołą Pedagogiczną, staram y się prezentować takąjakość pracy edukacyjnej, która może być z pożytkiem w ykorzystana dla prow adzenia praktyk pedagogicznych studen­ tów. Zam ierzam y także korzystać z wyników prac naukow ych pracow ników uczel­ ni poprzez w drażanie do naszej praktyki szczególnie tych, które preferują efektyw ­ niejsze m etody zdobyw ania przez uczniów um iejętności, um ożliw iając w zrost ich osiągnięć.

Literatura

K. Denek: O now y kształt edukacji. Toruń 1998.

G. Scott, Paris, Linda, R. Ayres: Staw anie się refleksyjnym uczniem i nauczy­

cielem. W arszawa 1997.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Posłużono się trzema kwestionariuszami: Kwestiona- riuszem klimatu uczenia się (LCQ), Skalą podstawowych potrzeb psychicznych (BPNS) oraz Skalą wymiarów rozwoju

Prosimy Cię o to przez Chrystusa Pana Naszego i za wstawiennictwem Najświętszej Panny Maryi, co Jasnej broni

Celem niniejszego opracowania jest zatem wskazanie istoty i znaczenia zjawiska konfliktu w relacjach pomiędzy przedsiębiorstwem a jego klientami oraz identyfikacja szans i

już sam sposób jego rozmnażania się je s t niezwykły, rozmnaża się bowiem stale i wyłącznie zapomocą partenogenezy (samca opisywanego owada dotychczas jeszcze

Przyjęcie przez sąd państwowy akt sprawy na przechowanie (art. 1205–1211 KPC) oraz uznanie lub stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego albo ugody zawartej przed sądem

Poproszony przez redakcję ״ Studiów Włocławskich” o artykuł z okazji 65-lecia urodzin biskupa Romana Andrzejewskiego, uznałem za najbardziej właściwe ukazać w

W Donner la Mort [cytuję przekład angielski: (Derrida 1995)] Derrida zastanawia się właśnie nad niedecydowalnością jako warunkiem zaistnienia odpowiedzialnej decyzji i nad

ciu”, w pokoju jego twórcy, zależałoby od rodzaju życia, które twórca pragnie zarejestrować, od tego, co chce przekazać, a być może także od tego, czy zamknął się on w