• Nie Znaleziono Wyników

"Paul Cazin, diariste, pistolier, traducteur", Danuta Knysz-Tomaszewska, Halina Suwała, Janusz Odrowąż-Pieniążek, Varsovie 1997; "Actes du colloque Paul Cazin 1881-1963", Anna Nawrocki, Francis Claudon, Dicolor 1998; "Dole i niedole francuskiego polonisty

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Paul Cazin, diariste, pistolier, traducteur", Danuta Knysz-Tomaszewska, Halina Suwała, Janusz Odrowąż-Pieniążek, Varsovie 1997; "Actes du colloque Paul Cazin 1881-1963", Anna Nawrocki, Francis Claudon, Dicolor 1998; "Dole i niedole francuskiego polonisty"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Danuta Knysz-Tomaszewska, Halina Suwała, Janusz Odrowąż-Pieniążek,

P aul Cazin, diariste, pistolier, traducteur,

Varsovie1997; Anna Nawrocki, Francis

Claudon,

A c te s d u colloque P aul C azin 1881-1963,

Studio Performance —

Dicolor 1998; Danuta Knysz-Tomaszewska, Jerzy W. Borejsza, Janusz Odro­

wąż-Pieniążek,

D o le i niedole fra n c u skieg o polonisty. P aul Cazin,

Warszawa

1999.

P ostać P aula C azina fascynowała i fascynuje historyków literatury, ja k rów nież badaczy em igracji polskiej w e Francji, związków p o lsko-francuskich. Z ain tereso w a n ie jego tw órczo­ ścią, a szczególnie rolą, ja k ą o degrał ja k o „m istrz p rze k ład u literatu ry p olskiej” we Francji, w kontekście w ydarzeń historycznych, je st zrozum iała. F rancja szczególnie od okresu O św ie­ cenia była nośnikiem idei uniw ersalnych. K ultu ra francuska, język francuski dom inow ał w salonach. Polscy artyści, p isarze, muzycy w yjeżdżali do Paryża w celu do p ełn ien ia studiów, rozw ijania k arier, zm ierzenia się z w ielkim św iatem sztuki. Tym była F rancja dla Polaków końca X IX i początków X X wieku. Po I w ojnie światowej stała się także sojusznikiem poli­ tycznym. M im o że rzeczywiste intencje w ładz francuskich i niektórych środow isk były często nieprzychylne spraw ie polskiej, a p o te m państw u polskiem u, F rancja dla w ielu Polaków pozostaw ała sym bolem idei wolnościowych, ce n tru m cywilizacyjnym. N iew ielu było n atom iast F rancuzów autentycznie zaangażow anych w sprawy polskie, a szczególnie zafascynowanych polską kulturą. P aul Cazin je st w ięc postacią szczególną.

O m aw iane p rac e to zbiór referató w p rezentow anych n a sesjach naukow ych w Polsce i we Francji, pośw ięconych Paulow i Cazinowi. P raca w ydana w 1997 r. n a W ydziale Polonistyki U n iw ersytetu W arszawskiego to w w iększości teksty p rez en to w an e na dwóch kolokwiach. Pierw sze odbyło się w m aju 1995 r. w Paryżu w C e n tre S cientifique de l’A cadém ie P olonaise des Sciences, drugie w g rudniu 1995 r. w W arszawie na W ydziale Polonistyki U niw ersytetu W arszawskiego. D ru g a p rac a to referaty w ygłoszone na sesji w D ijon i A u tu n w 21 i 22 listo­ p a d a 1997 r. Sesja odbyła się dzięki w spółpracy regionalnych ośrodków prow adzących b ad a n ia pośw ięcone Paulow i Cazinowi, przy w spółpracy z l’U niversité B ourgogne, a także p o p arc iu miejscowych w ładz. P raca, opublikow ana w 1999 r., po za p rzedstaw ieniem niektórych m a te ­ riałów z archiw um P aula C azina, naw iązuje do poprzed n ich publikacji.

Spuścizna po P aulu C azinie je st dopraw dy im ponująca i stanow i często w ażne źró d ło dla badaczy życia literackiego w e F rancji i relacji kulturalnych p o lsko-francuskich. Poza utw oram i literackim i, k tó re są głów nie w ce n tru m zaineresow ania historyków literatury, Cazin p o zo sta­ wił og ro m n ą liczbę listów (pisanych do niego, ja k rów nież kopi w łanych) oraz dzienniki, k tó re prow adził przez długi okres życia. M ateriały te znajdują się w e Francji, ja k rów nież w Polsce. N iek tó re referaty p rez en to w an e n a om aw ianych sesjach dotyczyły archiw um P aula Cazina. D a n u ta K nysz-Tom aszewska, od lat prow adząca b ad a n ia dotyczące C azina p rzedstaw iła L es

archives „parisiennes” de Paul Cazin. Po śm ierci p isarza d ruga jego żona, Ju lie t Cazin M onfet,

p rze jęła spuciznę po nim znajdującą się w willi w A ix -en -P ro v en c e. Po długich negocjacjach z w dow ą i rozm ow ach z córkam i p isarza, m.in. przez Jerzeg o W. B orejszę kierującego C e n tre S cientifique de l’A cadém ie P olonaise des Sciences w Paryżu, w 1993 r. stacja w eszła w p o sia­ d an ie dużej części archiw um . W 1996 r. archiw um to zo stało przew iezione do Warszawy i zn ajduje się w M u zeu m L iteratury.

A rchiw um to zaw iera m ateriały ró żn o ro d n e. N iew ątpliw ie je d n ą z cenniejszych rzeczy jest dziennik P aula C azina. D . K nysz-Tom aszew ska pośw ięciła te m u ź ró d łu artykuł L es secrets du

(3)

kom pletny i nie stanow i zw artego dokum entu. Są to luźne zapiski n a k artkach, k opertach, czasam i p ogrupow ane tem atycznie, ale nigdy chronologicznie. D la badaczy dziennik ten stanow i ogrom ną w artość, p o d o b n ie ja k utw ory C azina L a Tapisserie des jours, L ibrairie Plon, P aris 1934 oraz L ’H um aniste à la guerre. H auts de M euse 1915, P lo n -N o u rrit, Paris 1920 (w form ie listów do żony, k tó re są także form ą dzienników ). P o n ad to archiw um zaw iera p o n ad 2 000 listów do C azina (w śród piszących są np. ta k ie nazw iska, jak: G eorges D uham el, G eorges B ern an o s, P aul C laudel, L eo n N oël, Tadeusz B reza, Jerzy P u tra m e n t), wycinki prasow e dotyczące m .in. przekładów polskich utw orów, periodyki.

B adacze w yróżniają p o n a d to drugie archiw um nazw ane „w arszaw skim ”, k tó re także zan ajd u je się w M uzeum L ite ra tu ry w W arszawie, a zostało zak u p io n e w 1989 r. rów nież od Ju lliet M o n fre d -C az in . Z asób tego zb io ru przedstaw ił Janusz O dro w ąż-P ien iążek . A u to r podkreślił, iż po za k o resp o n d en cją (1 077 listów) w ażną część stanow ią m anuskrypty tłu m a­ czeń polskich utw orów . N iek ó re listy do C azina zostały ju ż opublikow ane w polskich p iśm ien­ nictw ie naukow ym . W książce Paul Cazin, diarist, épistolier, traducteur zn ajduje się także część źródłow a, gdzie zam ieszczono Exstraits du Journal intim e de Paul Cazin (1954-1955), Exstrait

du Journal intim e (1958), Choix de lettres de Georges D u h a m el adressées à Paul Cazin, Choix de lettres de Jacques M aritain adressées à Paul Cazin.

W arszawskie archiw um P aula C azina stanow i tylko część ogrom nej p o nim spuścizny. W iele m ateriałów zn ajduje się w e Francji, w tym także w polskich instytucjach. Z b ió r Paula C azin a w C e n tre d e C ivilisation P o lo n aise przed staw ił kierow nik tej placów ki Juliusz A . C hrościcki (Le fo n d s Paul Cazin au Centre de Civilisation polonaise à l ’Université Paris I V —

Sorbonne). P o dobnie ja k w p rzypadku archiw um „w arszaw skiego” i „paryskiego” , zbiór ten

został zakupiony od Ju lie tt Cazin (w 1967 r.). Liczy on ok. 300 pozycji. Z n ajd u ją się ta m polskie publikacje zaku p io n e p rzez C azina lub ofiarow ane m u przez Polaków (często z dedykacjam i), utw ory tłu m aczo n e przez C azina (w tym pierw sza w ersja tłum aczenia Pam iętników Paska, p isa n a ołów kiem i p ió rem ), fotografie, listy. Z b ió r P. C azina był czte ro k ro tn ie wystawiany i u d o stępniany zwiedzającym , ostatn io w 1996 r. z okazji kolokw ium pośw ięconego Cazinowi, a zorganizow anego z inicjatywy D an u ty K nysz-Tom aszewskiej.

M ateriały dotyczące P aula C azina zn ajdują się także w B ibliotece Polskiej w Paryżu, z k tó rą p rzez wiele lat pisarz był związany. Z ag ad n ien ie to przedstaw ił M a re k P. P rokop w referacie (Paul Cazin à la Bibliothèque polonaise). Listy pisan e przez P aula C azina w ystępują w zbiorze W ładysław a Strzębosza i zbiorze K azim ierza W oźnickiego. Z W oźnickim przez w iele lat łączyła C azin a se rd e c z n a przy jaźń , p rz e rw a n a w czasie w ojny, p ra w d o p o d o b n ie , ja k sądzą badacze, z pow o d u antysem ickości W oźnickiego. W A rchives de la S ociété P olo­ naise d ’ É changes L ittéraires e t A rtistiq u e e n tre la P ologne e t la F rance, znajdującym się także w B ibliotece, w ystępują m ateriały dotyczące działalności i roli, ja k ą Cazin w okresie m iędzy­ w ojennym (tow arzystwo pow stało w 1926 r.) o degrał w k o n ta k tac h kulturalnych p o lsk o -fra n ­ cuskich.

P rezentow ane sesje, kolokw ia p o lsk o -fran cu sk ie, są pośw ięcone p am ięci P aula Cazina, organizatorzy p rag n ą złożyć h o łd pisarzow i i p oecie, tłum aczow i, dziennikarzow i, m yślicielo­ wi. W ystępują tutaj teksty b ard z o osobiste, w spom nieniow e (Janusz O d ro w ąż-P ien iążek , Les

archives „varsoviennes” de Paul Cazin et quelques souvenirs personnels, M arcel L ucotte, Portrait de Paul Cazin en A utunois, R aym ond B arau lt, Paul Cazin, Evocation, A lb e rt-J e a n M artellet, N otre am i Paul Cazin). N ie je st to oczywiście główny cel organizow ania tych spotkań, bo

dotyczą tw órczości C azina, refleksji n a d je g o działalnością, rolą, ja k ą odegrał. B ardzo in te re ­ sujący re fe ra t przedstaw iła H alin a Suwała: L ’occupation allem ande vue à travers les textes de

(4)

Paul Cazin. Cazin okres wojny spędził w strefie okupow anej w A utun. Jego zapiski, listy

i dziennik z tego okresu stanow ią ź ró d ło niezwykłe dla historyków badających życie codzienne F rancuzów p o d okupacją oraz związki C azina z R ésistance. Cazin zbliżył się do ru ch u op o ru p raw d o p o d o b n ie dzięki L éonow i N oëlow i, któ reg o p o zn ał ju ż w 1934 r., kiedy N oël był jeszcze am b asa d o re m w C zechosłow acji. B ardzo cenny je st aneks zam ieszczony p rzez H . Suwałę, składający się z tekstów C azina pochodzących z czasów okupacji.

P resen to w an e na sesjach referaty dotyczyły właściwie dwóch dużych zagadnień: P aul Cazin ja k o tłum acz literatu ry polskiej we F rancji i jego rola w k o n tak tach kulturalnych p o lsk o -fra n ­ cuskich oraz P aul C azin — pisarz, dziennikarz we Francji.

Sława P aula C azina w Polsce je st niekw estionow ana, doceniali go w półcześni m u pisarze polscy, ja k rów nież obecni badacze. Zachw ycał się C azinem Tadeusz Ż eleń sk i „Boy” , który pisał: „W tym świecie do p iero m ożem y docenić skarb, jak i znaleźliśm y w osobie p. Paula C azina, człow ieka, który od k ilkunastu lat z całym k unsztem i pasją od d ał się p rzek ład o m z polskiego. B o w kwestii przekładów je st jeszcze je d n o ; aby ktoś był dobrym tłum aczem , najczęściej sam m usi być tęgim pisarzem (...) O tóż Cazin je st pisarzem , i to wybornym pisa rz em francuskim ” 1. D a n u ta K nysz-Tom aszew ska (Un Bourguignon am oureux de la Polog­

ne) p odkreśla, że fen o m en osobowościowy C azina został uform ow any przez dwie kultury

i dwie tradycje literackie. P rzez p rzypadek znalazł się w R ogalinie ja k o nauczyciel synów E d w ard a R aczyńskiego i odkrył ta m egzotyczny dla F rancuza, nieobecny na m apie E uropy kraj. Z e tk n ą ł się z ów czesną polską elitą k u lturalną. Poznał także polską k o lonię w Paryżu skupiającą środow iska literackie. R e fe rat dotyczący tej tem atyki wygłosił Franciszek Z iejka

(Paul Cazin à Paris, capitale artistique polonaise). Z arów no D . K nysz-Tom aszew ska, ja k i M arie

D e la p e rrie re (Autour de Paul Cazin. L es relations culturelles entre la France et la Pologne au X X e

siècle) podkreślają, iż w m om encie, kiedy C azin zaczął tłum aczyć polskie utw ory we Francji,

polska lite ra tu ra praktycznie ta m nie istniała. Poza wysiłkam i przebywających ta m Polaków , ja k np. Ja n L orentow icz (w „M ercu re de F ra n ce” prow adził dział literacki), czy W ładysław G asztow tt, którzy próbow ali przedstaw ić czytelniow i francuskiem u polską literatu rę , oraz życzliwością niektórych środow isk francuskich dla spraw polskich polska tw órczość właściwie była n ie zn a n a2. Cazin właściwie nie m iał konkurecji na p o czątk u X X w. O becnie, mówiąc 0 w ielkich tłum aczach polskiej literatu ry we Francji, obok C azina m ożna w ym ienić tylko takie nazw iska, ja k Je a n F abre i de Je a n Bourilly.

C iekaw e spojrzenie zaprezen to w ał Jerzy W. B orejsza w referacie Paul Cazin, com pagnon

de route de la Pologne dépendante et indépendante (1904-1963). B orejsza pisze, iż Cazin od

p o czątk u był świadomy, że kw estia polska nie stanow i p ro b lem u n ad rzęd n eg o w relacjach europejskich. W okresie jego m łodości wystawiono w Paryżu w te a trz e l’O euvre w 1896 r. sztukę A lfred a Jarry Ubu Król, po d ty tu ł Polacy. W praw dzie była ona w ystaw iana tylko raz 1 okrzyknięto w ydarzenie to ja k o skandal artystyczny, to je d n a k akcja dzieje się w legendarnej Polsce i p ostaci są błazeńskie. G łośny ówczesny krytyk C atulle M endes, n apisał felieton, w którym zaznaczył, iż p om im o drażniących i idiotycznych rysów od tej chwili istnieje U bu

1 T Żeleński (Boy), Paul Cazin — czy Paweł Kaziński, w: Pisma, t. XVIII, s. 128.

2 Wskazują na to badania: Jerzy W Borejsza, W kręgu wielkich wygnańców, Warszawa 1963; Sekretarz

Adama Mickiewicza. Armand Levy i jego czasy 1827-1891, Wrocław 1977; Patriota bez paszportu, Warszawa

1982; W Śladkowski, Emigracja polska we Francji, Lublin 1980; K. Dunin-Wąsowicz, Francuska opinia

publiczna wobec sprawy polskiej i Polaków w latach 1885-1894, Wrocław 1987; F. Ziejka, Paryż młodopolski,

(5)

i „nie pozbędziecie się g o ”3. K iedy C azin zaczynał swoją działalność, spraw a p olska schodziła w cień zarów no zainteresow ań polityków , ja k i opinii publicznej. F rancja była w sojuszu z R osją i te n kraj i jego lite ra tu ra budziły zainteresow anie Francuzów . P atrząc n a historię E uropy, spraw a polska p o 1871 r. nie odgryw ała w polityce europejskiej większej roli, także p o odzyskaniu niepodległości Polska nie należała do m ocarstw europejskich, Jerzy W. B orejsza p o d k reśla, że Cazin był tego świadomyy p róbow ał zainteresow ać czytelnika francuskiego polską literatu rą , przybliżyć m u p olską problem atykę, m im o iż szczególnie w okresie sojuszu francusko-rosyjskiego w ystępow ały nieprzychylne ten d en cje do p isania praw dy o P olakach.

B adacze staw iają pytanie, co w płynęło na zainteresow anie C azina polską literatu rą , P olakam i. Są zgodni, iż p rzypadek zadecydow ał o zetknięciu się z polską k ulturą, ale co p ogłębiło jego zainteresow ania, a później fascynację. D a n u ta K nysz-Tom aszew ska zw raca uw agę na „duchow e pokrew ieństw o” pom iędzy C azinem a Polakam i, w ynikające ze wspólnej form acji klasycznej, a także roli, ja k ą w życiu Polaków i C azina odgrywał katolicyzm . W praw ­ dzie ju ż Ż eleń sk i zw racał uw agę na to, iż „w C azinie za b łąk ała się d ruga dusza, szlachecka naw et. Je st w nim jakiś „ b ra t ła ta ” , ja k aś słow iańska rozlew ność, ale w ystępująca tylko wtedy, kiedy Cazin m ówi p o Polsku”4. C en n e są uwagi Borejszy, który pisze, że Cazin poznaw ał Polskę p rzez dom Raczyńskich. A ntypruskie i antyniem ieckie nastaw ienie dom u m agnackiego k o re ­ spondow ało z n astaw ieniem w ielu Francuzów , w tym także C azina, szczególnie po Sedanie. N ato m iast katolicyzm C azina form ow ał się w środow isku katolików francuskich o zabarw ie­ n iu liberalnym reprezen to w an y m np. przez M arca Sangiera. R óżnił się w ięc katolicyzm C azina o d polskiego katolicyzm u, do k tó reg o Cazin odnosił się z lekką ironią.

A nalizując p o sta ć C azina, jego związki z Polską, patrzym y na nie przez pryzm at relacji kulturalnych pom iędzy dw om a n aro d a m i, dostrzegam y niezw ykłą rolę F rancuza zakochanego w polskim języku, w polskiej literatu rze. Bo głów nie w środow isku literackim przebyw ał Cazin. Z aw ierał przyjaźnie z p isarzam i polskim i z różnych ugrupow ań (zagadnienie szeroko opisy­ w ane w e wszystkich referata ch , szczególnie przez Ja n u sza O d ro w ą ża -P ien iążk a , Paul Cazin,

l ’am i des grands écrivains polonais contem porains (1904-1963)), ale w ydaje się, że nie m iało to

wpływu n a jego poglądy. O dw iedzał Polskę zarów no w okresie m iędzyw ojennym , ja k i po 1945 r., zaw sze był przyjm owany serdecznie. Nigdy nie deklarow ał się zw olennikiem Polski L udow ej, jego pryw atna k o resp o n d en cja — ja k pisze B orejsza5 — w skazuje bez dw uznacz­ ności tylko uprzejm ość w najlepszej form ie. I chyba tylko zasługi C azina w płynęły n a to, iż kiedy m usiał opuścić dom w A u tu n w 1949 r. i p rzeniósł się do A ix -en -P ro v e n c e , pom oc i subw encję otrzym ał od rzą d u polskiego. M arcel L u co tte (Portrait de Paul Cazin enA u tu n o is) przyznaje, że je g o druga ojczyzna Polska okazała się bardziej w yrozum iała niż Francja, stw arzając dla niego k a te d rę literatu ry polskiej n a U niw ersytecie w A ix -en -P ro v en c e.

B adacze p o d k reślają p o pularność, a naw et sławę C azina w Polsce, w e F rancji nigdy takiej pozycji nie osiągnął, a obecnie je st pisarzem praw ie zapom nianym . W praw dzie w wielu refe ra ta c h historycy literatu ry p o d k reślają w ielki ta le n t pisarski C azina, a J e a n Touzot (Déca­

di: une autobiographie p o étiq u e), D écadi ou la pieuse enfance C azina staw ia na rów ni z L es M ots

S artra i Jeunes années Ju lia n a G re en a , to we F rancji Cazin był postrzegany ja k o pisarz

3 T Żeleński (Boy), Jarry, w: Pisma, t. XIV, s. 652. 4 Ibidem, t. XVIII, s. 131.

5 Jerzy W. Borejsza polemizuje z artykułem Kazimierza Chruścińskiego z 1991r. Paul Cazin — polonophil

ou collaborateur. Borejsza twierdzi, że w przypadku Cazina nie było żadnej kolaboracji z władzami

(6)

prow incjonalny, reprezen tu jący B urgundię. Cazin p oruszał w swojej tw órczości problem y uniw ersalne, stronił od sporów intelektualnych swojej epoki. W spółczesnych m u pisarzy, jak np. J e a n a -P a u la S a rtré ’a, A n d ré M alraux, A n d ré G id e ’a, R om ain R ollan d a zwykło się określać m ian em „zaangażow anych in telektualistów ”. W p rzypadku P aula C azina zaan g ażo ­ w anie to m iało inny wym iar, chyba taki, o ja k im pisał w 1957 r. A lain R o b b e -G rille t: „Przy­ w róćm y za te m p ojęciu zaangażow ania jedyny sens, jak i m oże ono m ieć dla nas. M iast być kw estią polityczną, zaangażow anie to dla p isarza p e łn a św iadom ość aktualnych problem ów jego języka, p rze k o n an ie o najwyższej w adze, w ola rozw iązyw ania tych kwestii o d w ew nątrz”6. Sądzę, że w takich kategoriach m ożna rozpatryw ać w spółpracę P aula C azina z pism am i katolickim i, szczególnie z „L a vie ca th o liq u e” w latach 20. Z ag ad n ien ie to przedstaw ił szczegółowo H ervé Serry (Le „Billet de l ’O ptimiste”: Paul Cazin journaliste). W praw dzie nie było to pism o wiodące, jak podkreśla Serry, reprezentow ało n u rt „odnowionego katolicyzmu”, opo­ w iadało się za w spółistnieniem ugrupow ań katolickich. A rtykuły C azina spotkały się ze szczególnie o strą krytyką L A ction F rançaise. Cazin stał się w ręcz tarczą ogniskującą ataki przeciwników. Cazin zajmował szczególną pozycję w środowisku pisarzy katolickich tej epoki, oddalony od salonów, respektujący kulturę klasyczną, był pisarzem trudnym , krytykowanym przez środow iska konserw atyw no-nacjonalistyczne. Pom im o iż la ta 20. to okres b ard z o intensywny w pracy pisarskiej C azina, to je d n a k wycofał się ze w spółpracy z „L a vie c a th o liq u e” .

P rzedstaw ione na sesjach referaty są b ard z o różn o ro d n e. S potkania te skupiły historyków literatu ry i historyków m ających często ju ż w iele publikacji dotyczących em igracji polskiej we F rancji, związków polsk o -fran cu sk im , czy sam ej p o staci i tw órczości P aula C azina. Takie sp o tk an ia są zawsze cenne, gdyż pozw alają w sposób wielowym iarowy, z pozycji różnych w arsztatów badaw czych spojrzeć n a dane zagadnienie, publikacje cenne, gdyż zaw ierają m ateriały źródłow e, w skazów ki bibliograficzne, odzw ierciedlają także stan b a d a ń n ad P aulem C azinem . Sesje były pośw ięcone tylko jednej postaci, w praw dzie znaczącej, ale le k tu ra tych publikacji b udzi p ew ien niedosyt. Być m oże należy uruchom ić now e m etody badaw cze, któ re pozw olą postaw ić now e p ytania o m iejsce Polski w E u ro p ie w X X w. Czy zainteresow anie polską k u ltu rą niektórych osób czy środow isk za granicą m iało szerszy wydźwięk w danym kraju, czy tylko było wykorzystywane przez sam ych Polaków do tw orzenia kolejnego m itu.

Małgorzata Gmurczyk-Wrońska

W a rs z a w a

6 H. R. Lottman, Lewy brzeg. Od frontu ludowego do zimnej wojny, przeł. J. Giszczak, Warszawa 1997, s. 455.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

zniesienia wspólności majątkowej w czasie trwania małżeństwa w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego i.. doktryny Palestra 22/1(241),

Pewnego zimowego dnia, gdy rozdzielałam zupę, podszedł do mnie młody nie­ znajomy i widząc mnie w białym fartuchu, z opaską Czerwonego Krzyża na ręku,

d la problem atyki ogólnej niew oln ictw a

T AL S AGIE , The Gap Between Social Functioning to Emotional Functioning Among Young Adolescents with Nocturnal Enuresis

Spośród państw Europy Środkowo-Wschodniej nacjonalistyczne podejście obec- nych władz Ukrainy wydaje się być najmniej zauważalne w Warszawie. Należy stwierdzić,

Zważywszy na doświadczenia historyczne państw Bałkanów Zachodnich i stale istniejące napięcia między ich narodami, trudno nie zgodzić się z tezą, że obszar ten może stać

Ondra (Andrzej) urodził się w listopadzie 1680 roku (w dokumencie po- dana jest data jego chrztu) jako syn janowickiego wójta Ondry i jego żony Doroty.. Nie ulega wątpliwości,