• Nie Znaleziono Wyników

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce w kontekście integracji z Unią Europejską

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce w kontekście integracji z Unią Europejską"

Copied!
29
0
0

Pełen tekst

(1)

Aneta Kasprzyk

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne

w Polsce w kontekście integracji z

Unią Europejską

Acta Scientifica Academiae Ostroviensis nr 2, 101-128

1999

(2)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 101

An e t a Ka s p r z y k

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w Po l s c e

W K O N T E K ŚC IE IN T E G R A C JI Z U N IĄ E U R O P E JSK Ą

1. W p r o w a d z e n i e

Zagraniczne inw estycje bezpośrednie m ożna lapidarnie określić jako podejm ow anie od podstaw sam odzielnej działalności gospodarczej za gra­ n icą bądź przejm ow anie kierow nictw a funkcjonującego ju ż przedsiębior­ stwa. W łaśnie elem ent kierow ania działalnością gospodarczą za granicą stanow i cechę ty p o w ą dla tychże inw estycji, która w yodrębnia je od inwe­ stycji portfelow ych czyli długookresow ych lokat w zagranicznych papie­ rach w artościow ych, przede w szystkim obligacjach i akcjach. N ależy pod­ kreślić fakt, że inw estycje bezpośrednie stanow ią obecnie jed en z niega- trendów gospodarki światowej.

W polskim krajobrazie gospodarczym stanow ią one zjaw isko rela­ tyw nie nowe, ja k o że pow ażniejsze zainteresow anie nimi zw iązane jest z zapoczątkow aniem w 1989 r. procesu transform acji rodzimej gospodarki. N a przestrzeni lat 1990-98 firm y zagraniczne ulokow ały w naszym kraju ponad 30 mld dolarów , tak więc je s t to niew ątpliw ie zjaw isko o bardzo dużej dynam ice. Polska, podobnie ja k inne kraje regionu środkow oeuro­ pejskiego, odczuw a olbrzym ie potrzeby kapitałow e zw iązane z otw iera­ niem gospodarki i procesem jej restrukturyzacji, a jednocześnie istnieje św iadom ość niedostatecznych krajow ych źródeł finansow ania. W związku z tym niezw ykle w ażna rola przypada tym inw estycjom w finansow aniu procesów rozw ojow ych i restrukturyzacyjnych, a są one, co należy mocno podkreślić, źródłem od kredytów zagranicznych bardziej bezpiecznym .

Inw estycje te kreują pozytyw ne im pulsy w postaci szans włączenia się Polski do m iędzynarodow ego podziału pracy i kształtującej się gospo­ darki globalnej oraz zniw elow ania dzięki tem u dystansu cyw ilizacyjnego, w ciąż niestety dzielącego nas od krajów rozw iniętych. Należy m ocno w y­ eksponow ać fakt, że szansy takie nie w iązały się z szeroko zaciąganym i w latach 70-ych kredytam i zagranicznym i i zakupem rozm aitych licencji.

1 M ięd zyn a ro d o w e sto su n k i g o sp o d a rcze , A. B udn ik o w sk i, E. K aw ecka-W yrzykow ska (red. nau k o w a). P olskie W ydaw nictw o E k o n o m iczn e, W arszaw a 1998, s. 131.

(3)

102 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o v i e n s i s

A w łaśnie bezpośrednie inw estycje zagraniczne przez to, że oferują łatw ość uzyskania dostępu do najnow ocześniejszych technologii, znajo­ m ość reguł finansow ania w spółczesnych inw estycji oraz dostęp do środ­ ków finansow ych, d ają realną a nie połow iczną tylko szansę na system a­ tyczne ograniczanie w spom nianych dysproporcji. Bowiem Polska mimo ew identnych sukcesów ciągle jeszcze musi nadrabiać w ieloletnie zapóź- nienia, będące negatyw ną spuścizną gospodarki socjalistycznej.

Poza tym z bezpośrednim i inwestycjam i zagranicznym i w iążą się w alory edukacyjne oraz kreow anie w arunków do pow staw ania tzw. efektu im itacji czyli tendencji do naśladow ania w yrobów firm z udziałem kapi­ tału zagranicznego i w arunków ich produkcji przez producentów krajo­ w ych. S tw arzają one rów nież przesłanki kształtow ania otoczenia odpo­ w iadającego w spółczesnym standardom . N ie należy oczyw iście zapom inać o tym, że z inwestycjam i zagranicznym i m ogą w iązać się także negatyw ­ ne w pew nym stopniu aspekty np. w postaci kreow ania części ujem nego salda bilansu handlow ego.2

2 . Cz y n n i k i d e t e r m i n u j ą c e k s z t a ł t o w a n i e s i ę b e z p o­

ś r e d n i c h INWESTYCJI ZAGRANICZNYCH W P O LS C E

A ktualny etap transform acji rynkowej w naszym kraju ma ew identnie prointegracyjny charakter. Polska podpisując 16 grudnia 1991 r. Układ Europejski w spraw ie stow arzyszenia się naszego kraju ze W spólnotam i Europejskim i, zobow iązała się, podobnie ja k i W spólnoty m.in. do zapew ­ nienia sw obodnego przepływ u kapitału, zw iązanego z bezpośrednim i inw estycjam i i zakładaniem przedsiębiorstw ; likw idację bądź repatriację tychże inw estycji; ja k rów nież do sw obodnego przepływ u zysków, będą­ cych efektem inwestycji.

N ależy podkreślić, że istnieje zależność m iędzy pochodzeniem inw e­ storów z unijnej piętnastki a naszym i dążeniam i do uzyskania statusu peł­ nopraw nego członka tej organizacji. Zależność ta przejaw ia się m.in. w ła­ śnie w w yraźnej dom inacji państw członkow skich UE jak o inwestorów zagranicznych.

Jeszcze do 1990 r. polska gospodarka bardzo pow olnie otw ierała się na kapitał zagraniczny, nie um ożliw iając mu pełnopraw nego funkcjono­ w ania porów nyw alnego z sytuacją krajow ych podm iotów gospodarczych. K lim at, który zrażał zagranicznych inw estorów kreow any był m.in. przez ob ligato ry jn ą form ułę tw orzenia jo in t venture jed y n ie z przedsiębiorstw

a-2 B ezp o śred n ie inw estycje za g ra n iczn e w P o lsce, Z .O lesiń sk i (red ). Polskie W ydaw nictw o E k o n o m iczn e, W arszaw a 1998, s. 15-16

(4)

B E Z P O Ś R E D N I E I N W E S T Y C J E Z A G R A N I C Z N E W P O L S C E 103

mi państw ow ym i oraz m niejszościow y udział w późniejszym okresie (system zezw oleń na prow adzenie działalności i obostrzenia w transferze zysków ).

Poza tym bardzo istotnym czynnikiem ham ującym dokonyw anie inw estycji zagranicznych była niepom yślna realna sytuacja gospodarcza. R ozpoczętym procesom przeobrażeń ustrojow ych tow arzyszyła szokowa transform acja system u gospodarczego zm ierzająca od gospodarki central­ nie sterow anej w kierunku gospodarki rynkowej. Terapia szokowa stano­ w iła niezbędny w arunek dla otw arcia Polski na kapitał zagraniczny po erze gospodarki planow ej, która nie była mu przychylna.

N iestety te pozytyw ne procesy skom binow ane były z bardzo w ysoką inflacją (w 1989 r. w yniosła praw ie 640% , zaś rok później niemal 250% w stosunku grudzień/grudzień), która zw iększała ryzyko inwestycji oraz koszty ich kredytow ego finansow ania, a bez nich niem ożliwe je st tw orze­ nie długoterm inow ych program ów i projektów inwestycyjnych. Poza w y­ soką inflacją doniosłe znaczenie m iało załam anie się gospodarki, poważny spadek popytu i zew nętrzne perturbacje wokół handlu zagranicznego.

A tm osferę nie zachęcającą do podejm ow ania decyzji o inwestycjach w naszym kraju w zm agały rów nież nie uporządkow ane kwestie naszego zadłużenia zagranicznego i w ątpliw ości dotyczące zrealizow ania przez nas zobow iązań w ypływ ających z program u stabilizacyjnego. Ponadto Polska plasow ana była przez m iędzynarodow e instytucje finansow e i środow iska finansow e jako kraj o w ysokim w skaźniku ryzyka kredytow ego i inw esty­ cyjnego. W ratingu środkow oeuropejskim Polska była lokowana na pozy­ cji gorszej niż W ęgry i C zechosłow acja.

Przełom w dziedzinie inwestycji zagranicznych w naszym kraju do­ konał się w zw iązku z w ejściem w życie ustaw y z 14 czerw ca 1991 r. o spółkach z udziałem zagranicznym . Począw szy od tego m om entu inw esto­ rzy zagraniczni otrzym ali pow ażny im puls do rozpoczęcia perm anentnego napływ u do Polski kapitału zagranicznego w form ie inwestycji bezpośred­ nich. Ustaw a ta zbiegła się rów nież z początkam i przełam yw ania recesji i rozpoczęcia się w zrostu gospodarczego, co oczyw iście skłaniało inw esto­ rów do lokow ania tu kapitału.3

Inw estycje w latach 1992-93 zaczęły stopniow o powiększać się. co należy przypisać przezw yciężeniu w 1992 r. perturbacji zw iązanych z re­ cesją i przejścia Polski w fazę intensyw nego w zrostu gospodarczego. Te czynniki determ inow ały zw iększenie się atrakcyjności Polski dla inw esto­ rów zagranicznych i stanow iły fundam entalną przyczynę rozpoczynania bądź rozszerzania działalności ju ż tu prow adzonej. Poza tym inflacja w y­

(5)

Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d k m i a e Os t r o y i r n s i s

kazyw ała tendencję spadkow ą, co w oczach inwestorów było dowodem na skuteczność naszej polityki gospodarczej. W następnych latach te korzyst­ ne zjaw iska w naszej gospodarce nadal się utrzym ywały, co dodatkowo sprzyjało dalszem u przyrostow i inwestycji zagranicznych. Poza tym suk­ cesyw nem u obniżeniu ulegała skala bezrobocia.

Poza tym od roku 1994, po kilkuletniej fazie zredukow anego popytu nastąpił rozwój rynku w ew nętrznego w Polsce, a popyt w ew nętrzny jest uznaw any przez inw estorów zagranicznych za jeden z najważniejszych m otyw ów zaangażow ania inw estycyjnego w naszym kraju. Trendy roz­ w ojow e m ożna było zaobserw ow ać we wszystkich segm entach rynku krajow ego - na rynku dóbr inw estycyjnych, konsum pcyjnych (głównie dóbr trw ałego użytku) oraz rynku usług, w coraz większym stopniu zasila­ nych przez podaż firm zagranicznych. l ak więc rynek w ew nętrzny stal się m iejscem realizacji lwiej części podaży w ytw arzanej przez firm y z udzia­ łem zagranicznym .

N iezw ykle istotną rolę na polu zagranicznych inwestycji w Polsce odegrał fakt nadania pierw szorzędnego znaczenia przystąpieniu naszego kraju do UE, a w cześniej do OECD. Sukcesyw ne adaptow anie systemu praw nego ja k i gospodarczych struktur instytucjonalnych do rozwiązań unijnych, daw ało niebagatelne gw arancje stw orzenia dobrze rozwiniętej gospodarki rynkow ej o standardach zachodnioeuropejskich. A to oczyw i­ ście w istotny sposób w pływ ało na korzystny stosunek inwestorów do Polski jak o kraju goszczącego.

W procesie rozw oju i dostosow yw ania naszego rynku ugruntow y­ w ały się rozw iązania charakterystyczne dla m odelu zachodnioeuropejskie­ go i zasad funkcjonujących w ramach jednolitego rynku unijnego. O czy­ w iście waga takiej orientacji w dokonyw aniu transform acji gospodarczej w naszym kraju je st tym większa, że gros inw estorów zagranicznych po­ chodzi w łaśnie z obszaru jednolitego rynku Uli. Choć nie m ożna ignoro­ w ać znaczenia inw estycji am erykańskich czy korporacji m iędzynarodo­ w ych (w których zresztą niem ałą rolę odgryw ają podm ioty z UE).

N ależy podkreślić fakt, że Układ Europejski stworzył interesujące preferencje eksportow e dla podm iotów gospodarczych spoza jej terytorium na cały obszar unijny. U m ożliw ił rów nież osiąganie rów nopraw nego trak­ tow ania podm iotów gospodarczych po obydw u stronach, „ignorując” ich pochodzenie narodow e oraz stosunki własności. R ów nocześnie nasz kraj staw ał się dla inw estorów unijnych krajem coraz bardziej wartym doko­ nyw ania tu inw estycji i coraz bliższym rozw iązań, które są im znajom e ze sw ych krajów m acierzystych.

Poza tym ugruntow ały się instytucjonalne gw arancje dla inwestorów przez m iędzynarodow e zobow iązania Polski w stosunku do OECD i zaak­

(6)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 1 05

ceptow anie przez Kom isję E uropejską naszego wniosku o przystąpienie do Unii. Zgodnie z życzeniam i artykułow anym i przez inwestorów zagranicz­ nych uporano się z kw estią nabyw ania nieruchom ości przez cudzoziem ­ ców, która wcześniej stanow iła p ow ażn ą barierę dla ich szeregu inicjatyw gospodarczych. O prócz tego, zgodnie z literą konwencji OECD i Układu Europejskiego, w praktyce gospodarczej w drożono rzeczyw iste zrów nanie w praw ach i obow iązkach podm iotów krajow ych i zagranicznych, co zo­ stało korzystnie odebrane przez inw estorów .

Inną pozytyw ną kw estię stan o w ią przeobrażenia w zakresie uw arun­ kowań zew nętrznych Polski, a przede wszystkim pozycji finansow o- kredytow ej na forum m iędzynarodow ym . N ależy podkreślić, że jeszcze do niedaw na kw estia ta m iała negatyw ny w pływ na zainteresow anie inw esto­ rów. Jednakże począw szy od roku 1994 w pływ ten uległ poważnem u zni­ w elow aniu, jak o że Polska podpisała porozum ienia z Klubem Paryskim i Londyńskim o konw ersji naszego długu. Przestaliśm y także być krajem dłużniczym w stosunku do M FW , zaś w ysokie rezerw y (tw orzone właśnie głów nie przez inw estorów zagranicznych) stanow ią zaporę przed załam a­ niem rów now agi bilansow ej kraju.

Z każdym kolejnym rokiem co raz więcej inwestycji zagranicznych napływ ało do naszego kraju z krajów członkow skich UE. M ożna skonsta­ tow ać, że w ciąż pogłębiający się proces dostosow yw ania naszego kraju do system u integracyjnego Unii stw arza coraz liczniejsze i w ażniejsze argu­ m enty za dokonyw aniem inwestycji w łaśnie tutaj.4

Źródło: P. W rabec: D ziesięć m iliardów , „G azeta W yborcza” 1999, nr 42.

In w e s ty c je z a g r a n ic z n e w P o lsc e w la ta c h 1989-98 (d a n e w m ld d o la ró w )

(7)

1 06 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

W łaśnie inwestorzy z obszaru UE przedstaw iają w yjątkow e znaczenie dla naczelnych kierunków dalszej ew olucji system ow ej w naszym kraju - w tym czynników restrukturyzacji i m odernizacji gospodarki.

W UE w idoczny je st trend do przesuw ania produkcji za granicę, głów nie z pow odu niekorzystnych uw arunkow ań gospodarczych. Trend ten je st najsilniejszy w śród przedsiębiorstw w ytw arzających dobra użyt­ kowe. B adania w ykazały, że szefow ie 58% firm inw estujących za granicą priorytetow e znaczenie przypisują urucham ianiu produkcji w innym kraju. Zaś jeszcze na początku lat 90-ych deklarow ali oni, że ich naczelny cel stanowi tw orzenie przedstaw icielstw i sieci serw isow ych.

Analiza w yników ponad 50 w ielkich przedsiębiorstw w ykazała, że od 1995 r. tem po w zrostu zatrudnienia w ich zagranicznych filiach wyka­ zuje w iększą dynam ikę niż w m acierzystych firm ach. U podstaw zagra­ nicznej ekspansji legły przede w szystkim w yw indow ane na m acierzystym rynku koszty pracy. Z tego m.in. w zględu firm y niem ieckie zainw estow ały w roku 1996 w Polsce więcej środków niż w będącej członkiem UE Hisz­ panii.

Bardzo interesująco prezentuje się porów nanie kosztu godziny pracy w Polsce i krajach UE, ja k rów nież w odniesieniu do Stanów Zjednoczo­ nych i innych krajów naszego regionu.

O czyw iście, koszt pracy je s t bardzo ważnym czynnikiem uw zględ­ nianym przez inw estorów przy w yborze kraju do lokow ania swego kapi­ tału. Tym niem niej inw estorzy podejm ując tą w ażką decyzję koncentrują się na całym kom pleksie rozm aitych czynników , by pow zięta przez nich decyzja była optym alna. W przeciw nym razie, gdyby kierow ali się li tylko kosztem pracy krajam i przez nich preferow anym i byłyby np. Bułgaria, Rum unia czy też Rosja. W rzeczyw istości liderami w obszarze „przycią­ gania” bezpośrednich inwestycji zagranicznych są Polska, W ęgry i Cze­ chy, gdyż kraje te dysponują także innym i w ażnym i atutam i.

(8)

B E Z P O Ś R E D N I E IN W E S T Y C J E Z A G R A N I C Z N E W P O L S C E . 107

K o s z t g o d z i n y p r a c y w z ł

Źródło: S. Janecki: Europa na zasiłku, „W prost” 1999, nr 9, s. 23.

W przeprow adzonych dwa lata temu przez Centrum Badań M arketin­ gowych Indicator inwestorzy zagraniczni w ym ienili właśnie cały kom ­ pleks czynników , które m iały decydujący w pływ na dokonanie przez nich inwestycji w łaśnie w naszym kraju. Pow stała dzięki temu swego rodzaju lista rankingow a tychże czynników . P rezentuje się ona w następujący spo­ sób:

1. Koszt siły roboczej - 57,6%

2. Perspektyw y w zrostu gospodarczego - 52,6%

3. W ielkość polskiego rynku - 47,3%

4. Podaż siły roboczej - 42,1%

5. M ożliw ość redukcji kosztów - 40,0%

6. G w arancja własności - 36,8%

(9)

1 08 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

8. Korzystne warunki działalności dla inw estorów 32.0%

9. M ożliwość transferu zysków 27,6%

10. Poziom cen 27,3%

1 1. M ożliwość nabyw ania gruntów i nieruchom ości 26,3%

12. Szanse na członkostw o Polski w UE 23,1%

13. Dostępność surow ców 22,2%

14. Funkcjonow anie system u bankow ego 21,4%

15. M ożliwość w ycofania kapitału 20,1%

16. Stopa inflacji 16.9%

1 7. Dostęp do kredytów 16,0%

1 8. Korzystne warunki eksportu do krajów,

z którymi Polska ma um ow y preferencyjne 15.8%

19. Transport 14,8%

20. Zaopatrzenie w energię 11,7%

21. Bilans płatniczy Polski 4,8%

22. Poziom dochodu narodow ego na 1 m ieszkańca 0,6%

Źródło: opracow anie w łasne na podst: Bezpośrednie inwestycje, op. cii., s. 41.

Z żyw ym rezonansem spotkała się m .in. zapow iedź redukcji zatrud­ nienia w jednym z najbardziej prężnych koncernów m iędzynarodow ych - szw edzko-szw ajcarskim ABB. W jeg o planach je st zw olnienie do roku 2003 od 20 tys. do 30 tys. pracow ników w E uropie Zachodniej i Ameryce Północnej. Z kolei do roku 2001 połow a pracow ników koncernu będzie m ieszkać w krajach rozw ijających się oraz w Europie Środkowo- W schodniej.

Z tego względu w gnębionej przez bezrobocie Unii batalia o miejsca pracy przybrała bezw głędne formy, co obrazuje wpływ inwestycji zagra­ nicznych w naszym kraju na m acierzyste gospodarki inw estorów .5

3 . STRUKTURA INWESTYCJI ZAGRANICZNYCH W POLSCE W

l a t a c h 1 9 8 9 - 9 8

Ostatnie lata m ożna określić jak o ryw alizację o inw estycje zagraniczne w wym iarze globalnym , gdyż w iążą się z nimi korzyści w postaci:

- transferu nowych technologii,

- w drażania now oczesnych m odeli zarządzania i organizacji pracy,

(10)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 109

- w prow adzania na rynek now ych produktów i usług, - dem onopolizacji gospodarki,

- wzrostu liczby m iejsc pracy,

- podw yższania kwalifikacji pracow ników , - wzrostu konkurencji.

Rok 1998 okazał się rokiem rekordow ego napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych do naszego kraju, ja k o że zagraniczni inw esto­ rzy ulokowali tu 10,1 mld USD. D la porów nania - w roku 1997 napłynęło do Polski 6,6 mld USD. W roku ubiegłym m im o kryzysu azjatyckiego i rosyjskiego utrzym any został trend dynam icznego wzrostu inwestycji. Ponadto napływ kapitału odbyw ał się rów nom iernie - nie nastąpiły pertur­ bacje w II połow ie roku, co je s t dow odem na to, że kryzysy nie przełożyły się negatyw nie na decyzje inw estorów . Ponadto m ożna pokusić się o sfor­ m ułow anie przypuszczenia, że rosyjski kryzys m oże się niejako obrócić na naszą korzyść, gdyby część inw estorów w ycofujących kapitały z rynku rosyjskiego, pow ziąć może decyzję o ulokow aniu ich w naszym kraju.

N a początku roku 1998 w iększość ekspertów przew idyw ała przekro­ czenie 10 mld dolarów rocznego napływ u inw estycji, jednakże ze względu właśnie na kryzys w Rosji szacunki te podlegały korektom. N a szczęście okazało się, że inwestorzy w dalszym ciągu dokonyw ali dużych inw esty­

cji-Szacunkow e dane Państw ow ej A gencji Inwestycji Zagranicznych w skazują, że tylko w styczniu roku bieżącego dokonali oni inwestycji na kwotę 900 m in USD. Tak w ięc m ożna sform ułow ać przypuszczenie, że prognozow ane w cześniej niższe wskaźniki m akroekonom iczne dla nasze­ go kraju nie będ ą czynnikiem ham ującym napływ tychże inwestycji. G dy­ by ten korzystny trend został utrzym any, to w roku bieżącym przekroczo­ ny zostałby nowy m agiczny próg - około 11 mld USD rocznego wzrostu inwestycji.

Z łącznej w ielkości 30,65 mld U SD dotychczasow ych inwestycji lw ią część stanow ią inw estycje powyżej 1 m in USD - 27,7 mld USD. Z kolei szacow ana przez PA1Z w ielkość inw estycji dokonanych przez małe i średnie przedsiębiorstw a , które zainw estow ały poniżej 1 min dolarów, oscyluje w okół sumy 2,95 m ld USD.

Na sporządzonej w końcu ubiegłego roku „Liście Najw iększych In­ w estorów Zagranicznych P A IZ ” figurow ało 714 inwestorów , pochodzą­ cych z 34 państw . Dla porów nania w roku 1997 lista ta obejm ow ała 585 inw estorów zagranicznych. Rok ubiegły zaznaczył się w yraźną dom inacją inw estorów niem ieckich, reprezentow anych przez 163 firmy. Na kolej­ nych pozycjach uplasow ali się: inw estorzy am erykańscy - 112 firm; w ło­

(11)

110 Ac t a Sc i e n t i f i c a a c a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

scy - 64 podm ioty; francuscy - 60 firm oraz holenderscy - 42 przedsiębior­ stwa.

Inw estorzy niem ieccy odebrali palm ę pierw szeństw a inwestorom am erykańskim , ja k o że zainw estow ali w Polsce w ciągu roku 1998 aż 1,4 m ld USD, co stanow i 18,8% łącznej w ielkości inw estycji dokonanych przez najw iększych inw estorów zagranicznych. Zaś, jeśli idzie o skum u­ low aną w artość niem ieckich inw estycji, to w yniosły one do końca 1998 r. aż 5,1 mld USD.

W roku ubiegłym nie było żadnych inwestycji am erykańskich prze­ kraczających kw otę 100 min USD. O prócz tego fabryka Adam Opel AG w G liw icach (260 min USD), która do tej pory prezentow ana była jak o inwe­ stycja kapitału am erykańskiego (G eneral M otors) została zgodnie z w olą inw estora uznana za inw estycję niem iecką. N ależy tu jeszcze nadm ienić, że dokonano sprzedaży części udziałów przez PepsiCo m.in. brytyjskiem u koncernow i C ad bu rry’s Schw eppes.6

Kraje najbardziej zaa n g a żo w an e w bezpośrednie inwestycje w Polsce w latach 1989-98 (dane w min USD)

Źródło: P. W rabec: D ziesięć m iliardów, „G azeta W yborcza” 1999, nr 42. Tak więc udział firm am erykańskich w całości inwestycji to 18%. Na Francję przypada 8,8% ich ogółu. Zaś w łoskie firm y zanotow ały 7,5% udziału w łącznej w ielkości inw estycji w latach 1989-98; brytyjskie - 7,1% ; holenderskie 6,9% . N atom iast koncerny m iędzynarodow e (m.in.

(12)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e.

szw edzko-szw ajcarski ABB czy holendersko-brytyjski Unilever) mogą pochw alić się udziałem w w ysokości 6,7% w całości zagranicznych inwe­ stycji w naszym kraju, a Korea Płd. 5,2%.

Dane PAIZ w sk azują na ew identną koncentrację kapitału, bowiem aż 24,3 mld dolarów inwestycji pochodzi z kręgu państw OECD. Stanowi to 88,9% kapitału zagranicznego zainw estow anego w naszym kraju. Rozpa­ trując natom iast zaangażow anie firm europejskich należy podkreślić, że na koniec 1998 r. ich inw estycje zam knęły się kw otą prawie 17,5 mld USD, co oznacza że 64,4% zainw estow anego kapitału pochodzi z naszego kon­ tynentu. N a sam e kraje UE przypadło 16,1 mld USD, co stanowi 59,3% ulokow anego w Polsce kapitału zagranicznego.7

Tabela 1

B ezpośrednie inw estycje zagraniczne w Polsce w g kraju pochodzenia - stan na 31.12.1998 K raj p o c h o d z e n ia K a p ita ł z a in w e s t o ­ w a n y (m in U S D ) P la n y in w e sty c y jn e (m in U S D ) L iczba firm N IE M C Y 5117,3 2231 163

Stany Z jed n oczon e 4 9 1 1 ,2 3 6 5 4 ,4 112

F R A N C JA 2 3 9 8 ,2 1294,3 60

W Ł O C H Y 2 0 3 7 ,6 1224,3 64

W LK. B R Y T A N IA 1929,5 3 6 6 ,6 28

H O L A N D IA 1878,9 4 1 0 .8 42

M ięd zyn arod ow e 1813,1 815,3 18

K orea Płd. 1412,4 4 9 6 ,3 4 R osja 958 6 1 6 1 A U S T R IA 758,3 155,1 31 SZ W EC JA 6 9 1 ,5 3 3 6 ,8 37 Szw ajcaria 6 6 6 ,2 2 3 5 ,9 13 D A N IA 5 5 8 ,4 4 3 ,4 28 N o rw eg ia 4 5 5 ,8 4 3 9 12 Kanada 2 3 5 ,6 57,1 21 IR L A N D IA 226,1 n a . 3 Japonia 198,3 188,4 1 1 F IN L A N D IA 191,2 59 16 7 D ane PAIZ.

(13)

1 1 2 Ac t a Sc i e n t i f i c a a c a d e m i a e Os t r o y i e n s i s B EL G IA 156,8 100,1 19 P O R T U G A L IA 147,2 63 3 C horw acja 138 70 1 Australia 98,1 90 4 C zech y 6 8 ,4 n a . 4 H IS Z P A N IA 62,3 n.a. 3 Turcja 48 58 2 L iechtenstein 29 .5 12 3 C hiny 25 25 R epublika Płd. Afryki 25 40 H on g K ong 20 20 S łow en ia 6 1 Tajwan 5,7 2 0 0 Izrael 5,4 20 G R E C JA 3,6 4 L U K S E M B U R G 2,3 n.a.

In w estycje pow yżej 1 min U S D

2 7 2 7 9 ,6 13326,8 714

In w estycje poniżej 1 min U S D

3 3 7 1 .6

Ł ączna w artość BIZ 3 0 6 5 1 ,2

Ź ródło: dane PA IZ,

W zrost wartości bezpośrednich inwestycji zagranicznych stanowi efekt zw iększonego zaangażow ania kapitałow ego firm ju ż obecnych na naszym rynku oraz inwestycji dokonanych przez firmy dotychczas nie działające w Polsce. Form alnie najw iększym inwestorem w roku 1998 byl rosyjski RAO Gazprom - zainw estow ał 011 938 min USD w kontynuację budow y polskiego odcinka gazociągu Jam ał - Kuropa. N ależy jedn ak po­ czynić tu zastrzeżenie, że firm a ta dokonuje inwestycji w naszym kraju począw szy od roku 1996 i dopiero w tym roku zdołano pozyskać inform a­ cje dotyczące zainw estow anego przez nią kapitału.

(14)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e.

N a jw ię k s i in w e s to rz y z a g r a n ic z n i w 1998 roku

Źródło: dane PA IZ.

Rozpatrując z kolei skum ulowaną wartość bezpośrednich inwestycji za­ granicznych w naszym kraju, to palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie wciąż dzierży włoski FIAT, którego inwestycje oscylują wokół 1,4 mld USD. Należy wyeksponować fakt znacznej koncentracji kapitału, jako że inwestorzy którzy uplasowali się w pierwszej „dziesiątce” zainwestowali ponad 7,4 mld USD, co przekłada się na 27,1% ogółu inwestycji. Zaś sześćdziesięciu czterech inwestorów dokonało inwestycji na kwotę co najmniej 100 min USD. W tejże grupie dwóch zainwestowało powyżej 1 mld USD; pięciu powyżej 500 min; dwóch powyżej 400 min; ośmiu

(15)

po-Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

wyżej 300 min; trzynastu powyżej 200 min i trzydziestu czterech powyżej 100 min USD.8

N a jw ię k s i in w e s to r z y z a g r a n ic z n i w P o ls c e w la ta c h 1989-98 (d a n e w m in USD)

Źródło : dane PA IZ.

Bardzo interesująco przedstawia się zestawienie regionów Polski „przy­ ciągających” największą liczbę inwestycji. Badania PA1Z dowodzą, że na

(16)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 115

czele tej listy uplasow ały się w ojew ództw a: m azow ieckie, śląskie i w iel­ kopolskie. N atom iast przeciw staw ny biegun tego zestaw ienia reprezento­ w any je s t przez w ojew ództw o podlaskie, opolskie i lubuskie.

Ew identny je s t trend w postaci preferow ania przez inw estorów za­ granicznych dużych aglom eracji, gdyż o feru ją one korzystną infrastrukturę techniczną, kom unikacyjną i bankow ą; dostęp do wykształconej kadry; m ożliw ość pozyskania biur, gruntów i pom ieszczeń gospodarczych; w iel­ kość danego rynku; w spółpracę z kooperantam i.

Lokalizacja największych inwestorów zagranicznych w Polsce

(17)

116 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

A nalizując bezpośrednie inw estycje zagraniczne w Polsce w kontek­ ście inw estycji w poszczególnych sekcjach gospodarki można skonsta;o- wać, że najwięcej kapitału zaangażow anego było w działalność produk­ cyjną - 15, 9 mld USD, co stanow i 58,3% łącznej wielkości kapitału. Na drugiej pozycji uplasow ało się pośrednictw o finansow e - do końca reku 1998 zrealizow ano tu inw estycje na kw otę ponad 4,8 mld USD czyli jesl to 17,6% ogółu zainw estow anego kapitału. Szczególnie w idoczne jest zaan­ gażow anie inw estorów zagranicznych w bankow ość.

T rudno je st natom iast określić w artość inwestycji przypadających na poszczególne regiony Polski, jak o że inw estorzy z dużymi oporami poru­ szają kw estię podziału inwestycji na poszczególne projekty (zakłady, spół­ ki itp.).

T abela 2

Stan inw estycji zagranicznych w ujęciu branżowym

S e k c je E K D

(E uropejska K lasyfikacja D zia ła ln o ści)

I n w e sty c je do 3 1 .1 2 .1 9 9 8 (m in U S D ) P lan y inwe­ sty cy jn e (min U SD)

D zia ła ln o ść produkcyjna, w tym: 15912,1 6970,6

- art. sp o ż y w c z e , napoje, tytoń 4 4 6 0 ,7 1471

- sprzęt transportow y 3 6 2 7 ,9 2083,3

- w yroby z pozostałych su row ców n iem etaliczn ych , w tym:

2 5 7 6 .8 1249.8

- drew no i w yroby z drewna 3 9 2 ,2 124,3

- tkaniny i tekstylia 226,1 39,9

- papier, d ziałaln ość publikacyjna i p oligraficzna

1353,9 325,3

- ch em ik alia i w yroby ch em iczn e 1272,4 470

- urządzenia elektryczne i op tyczn e 1016,3 372,7

- m aszyn y i urządzenia g d zie indziej nie k lasyfik ow an e

5 8 4 .8 343,1

- w yrob y z gu m y i tw o rzy w sztu czn ych 4 2 2 ,7 228,1

- m etale i przetw orzone w yrob y z m etali 3 5 4 ,2 252,6

- p o zo sta łe w yroby 2 4 2 ,4 174,7

P ośred n ictw o fin an sow e 4 8 0 2 ,9 1 140,4

H andel hurtow y i detaliczn y, naprawy 2 9 4 2 ,7 21 93,7

B u d o w n ictw o 1685,3 1 133.8

Transport i łączn ość 719,3 159,2

(18)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e.

H otele i restauracje 4 2 9 ,8 207,1

Zaopatrzenie w energię elektryczną, gaz i w o d ę 2 4 1 ,8 1000

O bsługa n ieru ch om ości, d ziałaln ość zw iązan a z prow adzeniem interesów

1 12 123,5

G órnictw o i k opalnictw o 11,8 4,4

R oln ictw o 24,1 8

Ł ącznie 2 7 2 7 9 ,6 13326,8

S zacow an e in w esty cje poniżej 1 min U S D 3 3 7 1 ,6

O gółem w P o lsce 3 0 6 5 1 ,2

Ź ródło, da n e PAIZ.

4 . Wp ł y w b e z p o ś r e d n i c h i n w e s t y c j i z a g r a n i c z n y c h n a

P O L S K Ą G O S P O D A R K Ę

G eneralnie rzecz ujm ując bezpośrednie inw estycje zagraniczne od- działyw ują na n asz ą gospodarkę w bezpośredni i pośredni sposób. Ich bezpośredni w pływ w idoczny jest w przedsiębiorstw ach przem ysłow ych, handlow ych jak i bankach, zaś w pośredni sposób w yw ierają one wpływ na otoczenie gospodarcze en bloc, w tym na zachow anie się naszych pod­ miotów. Bowiem , by sprostać w zm ożonej konkurencji nasze firmy niejako transponu ją pozytyw ne w zorce zaobserw ow ane w podm iotach z udziałem kapitału zagranicznego na swój grunt.

W końcu 1997 r. w rejestrze REGON odnotow ano łącznie 33 459 podm iotów , w których zaangażow any był kapitał zagraniczny, w tym 32 941 spółek praw a handlow ego i 518 przedsiębiorstw drobnej w ytw órczo­ ści. Stanow iło to 12,8% łącznej liczby zarejestrow anych jednostek gospo­ darki narodow ej (w ykluczając osoby fizyczne i spółki cywilne), w porów ­ naniu z 12,2% w końcu roku 1996, 10,4% w końcu roku 1994 i 4.1% v\ końcu roku 1991 9

9 In w estycje za g ra n ic zn e w P o lsce, B. D urka (red. naukow a). Instytut K oniunktur i Cen H andlu Z ag ran ic zn eg o , W arszaw a 1998, s. 3 I .

(19)

Ac t a Sc i e n t i e i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

T a b e la 3

Podm ioty z udziałem kapitału zagranicznego na tle ogólnej liczby pod­ m iotów gospodarki narodow ej zarejestrow anych w rejestrze REGON w latach 1991-97 (stan na 31 grudnia)

L ic z b a p o d m io tó w z u d zia łem k a p ita łu z a g r a n ic z n e g o a U d z ia ł w o g ó ln ej liczb ie p o d m io ­ tów g o sp o d a r k i n a ro d o w ej 1991 5 583 4,1 % 1992 10 817 6,9% 1993 15 814 8,6% 1994 2 0 324 10,4% 1995 24 635 1 1,7% 1996 29 157 12,2% 1997 33 4 59 12.8%

“ O b ejm u je spółki praw a h an d lo w eg o z u działem kapitału zag ran iczn eg o oraz zagraniczne p rzed sięb io rstw a

dro b n ej w ytw órczości.

Ź ródło: In w estycje za g ra n iczn e op. cii., s. 32.

G eneralnie ocenia się, że napływ inwestycji kreuje olbrzym ie szanse dla naszej gospodarki, poniew aż um ożliw iają one intensyw niejsze adap­ tow anie rodzim ych przedsiębiorstw do standardów krajów gospodarczo rozw iniętych. Zagraniczni inw estorzy w kraczając np. do przedsiębiorstw państw ow ych przełam ują w ew nętrzne bariery ich konkurencyjności, jako że pojaw ia się w raz z nimi kapitał; technologia; kwalifikacje: nowoczesne m etody w sferze zarządzania, organizacji, dystrybucji i m arketingu. Poza tym wielu inw estorów zagranicznych udostępnia swe zagraniczne sieci zbytu.

N ie sposób przecenić wagi wzrostu kapitału zagranicznego w spry­ w atyzow anych sektorach gospodarki, bowiem w podm iotach z udziałem inw estora strategicznego urzeczyw istniły się o wiele bardziej doniosłe pozytyw ne przeobrażenia dostosow aw cze. Ujaw niły się one w postaci bardziej dynam icznego przyrostu produkcji i jej pożądanej ewolucji asor­ tym entow ej; szybszej i zakrojoną na w iększą skalę wym iany technologii na now sze generacje; większej skuteczności w sferze zarządzania; uzyska­ nie dostępu do nowych rynków zbytu (nierzadko w form ie wzrostu udziału eksportu w w olum enie sprzedaży ogółem ).

Ponadto nowi prywatni w łaściciele, w yposażeni w dośw iadczenia w yniesione z rozw iniętej gospodarki rynkow ej, w yw ierają sw'ego rodzaju presję na pozostałe podm ioty w kierunku zachow ań o charakterze racjo­ nalnym i efektyw nych. N ależy m ocno tu podkreślić, że są to sytuacje, któ­ re do m inują w naszej rzeczyw istości gospodarczej. N iekiedy jednak na

(20)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e

tym pozytyw nym obrazie pojaw iają się rysy, gdy inwestorzy zagraniczni w drodze udziału w pryw atyzacji w kraczają do gałęzi bądź branży o w y­ sokim stopniu m onopolizacji.

W tedy priorytetow ą kw estią m oże stać się dla nich negatyw ne na­ śladow nictw o m onopolistów krajow ych w zakresie ustalania cen. Przej­ m ują oni dzięki tem u „rentę konsum enta” i zyskują nieproporcjonalne korzyści z transferów m iędzynarodow ych. Ew entualność wystąpienia tych negatyw nych tendencji narzuca niezbędność dania im odporu w postaci skutecznej legislacji antym onopolow ej. W tedy zm niejszeniu ulega ciśnie­ nie inw estorów zagranicznych artykułujących żądania protekcji rynku krajow ego, gdy je s t on naczelnym rynkiem zbytu ich produkcji (casus F iata).10

W racając jed n ak do pozytyw nych aspektów zagranicznych inwesty­ cji należy dodać, że zw iększeniu ulega poziom konkurencyjności przed­ siębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego, pośrednio konkurencyjność niektórych branż oraz w reszcie całej gospodarki. Bowiem korzystny w pływ kapitału zagranicznego na naszą gospodarkę poprzez tzw. efekt odbicia oddziaływ uje także na krajow e przedsiębiorstw a, nie ograniczając się jed y n ie do przedsiębiorstw z udziałem tego kapitału.

N ieuchronna perspektyw a sprostania wzmożonej konkurencji sty­ m uluje w przedsiębiorstw ach z kapitałem rodzim ym pozytyw ne przeobra­ żenia, zm usza je niejako do dokonania m odernizacji potencjału produkcyj­ nego i struktury produkcji oraz nasila w drażanie nowych technologii i ew olucję w dziedzinie zarządzania i organizacji firmy.

Podkreślić należy, że stopień konkurencyjności poszczególnych krajów determ inow any je s t głów nie przez czynniki jakościow e - m.in. now oczesne technologie. Zaś efektyw ną dro gą ich transferu i pobudzania innow acyjności naszej gospodarki są w łaśnie zagraniczne inwestycje bez­ pośrednie. W edług badań przeprow adzonych przez Indicator 62,8% spółek z kapitałem zagranicznym posiłkuje się technologiam i sprzed roku. N aj­ now sze technologie aplik ują głów nie inw estorzy z branży inform atycznej, w ydaw niczej, poligraficznej, hotelarskiej oraz produkcyjnej (m aszyny i urządzenia)."

B adania m enedżerów przedsiębiorstw z udziałem zagranicznym w y­ kazały, że po dokonaniu inwestycji dynam icznej poprawie ulegają niemal w szystkie param etry zw iązane z ja k o śc ią zarządzania. Poprawa jakości zarządzania kreuje w zorce, które naśladow ane są przez bezpośrednich konkurentów krajow ych. N ależy nadm ienić, że niekiedy rezultaty naśla­

10 B ezp o śred n ie in w estycje..., op. cit., s. 185-186. 11 B ezp o śred n ie inw estycje. .. op. cit., s. 159.

(21)

1 2 0 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

dow nictw a są silniejsze aniżeli w zorce pierw otne. W konsekwencji, w niektórych (na razie bardzo nielicznych) sferach firm y krajow e dorów nują bądź naw et dystansują podm ioty z udziałem kapitału zagranicznego - do­ tyczy to głów nie obszaru m arketingu.

Z kolei badania zrealizow ane wśród konsum entów dow odzą ich przekonania o częstym i dość częstym w zorow aniu się polskich produ­ centów na w yrobach w prow adzanych przez konkurentów zagranicznych. Jedynie nieliczni ankietow ani konstatow ali, że proces naśladow nictwa stanowi zjaw isko rzadkie.

Produkty „inspirow ane” przez ofertę inw estorów zagranicznych de­ biutują na rynku bardzo szybko - najczęściej w ciągu roku. „Proceder” imitacji pozytyw nie w pływ a na atrakcyjność tow arów konsum pcyjnych, co przekłada się na w zrost ich udziału w rynku. Zwiększeniu ulega także udział w yrobów znajdujących się w ofercie firm stanow iących własność kapitału zagranicznego. W zrost tych dwóch segm entów odbywa się nieja­ ko „kosztem ” dóbr im portow anych, co stanowi dobry prognostyk dla na­ szego bilansu płatniczego.

Poza tym pod w pływ em inw estycji zagranicznych redukcji uległa część produkcji krajow ej, nie będącej w stanie sprostać normom jak ościo ­ wym. R yw alizacja o klienta ze strony producentów zagranicznych w ym o­ gła na podm iotach krajow ych rozszerzenie oferty i upodobnienie jej do w yrobów w ytw arzanych przez przedsiębiorstw a zagraniczne.

Jeśli idzie o kw estię zatrudnienia w firm ach z udziałem kapitału za­ granicznego, to podkreślić należy, że system atycznie ono rośnie. Tym niem niej trzeba stw ierdzić, że liczba zatrudnionych oraz udział tychże firm w ogólnym zatrudnieniu są zbyt niskie w relacji do pozycji zagranicznych inw estorów w naszej gospodarce.

(22)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 121

T a b e la 4

Zatrudnienie w spółkach z udziałem kapitału zagranicznego w latach 1991-96 w relacji do ogólnego zatrudnienia w gospodarce narodowej a (stan na 31 grudnia)

Liczba zatrudnionych w spółkach (w tys.)

Udział w ogólnym zatrudnieniu (w %) 1991 117,6 1,3 1992 230,0 2,0 1993 310,2 2,8 1994 373,9 3,3 1995 495,3 4,4 1996 525,9 4,6

a Z a w yjątkiem ro ln ictw a indyw id u aln eg o o raz resortu o b ro n y narodow ej i spraw w e­ w nętrznych.

Ż ródto: In w estycje za g ra n ic zn e ..., op. cit., s. 35.

B iorąc pod uw agę kryterium średniej liczby zatrudnionych przypadają­ cych na 1 przedsiębiorstw o należy stw ierdzić, że firm y z kapitałem zagra­ nicznym są m niejsze od ogółu przedsiębiorstw gospodarki narodowej. Tym niem niej dystans ten ulega zm niejszeniu. Przeciętna wielkość zatrud­ nienia w odniesieniu do w szystkich podm iotów ujętych w sprawozdaniach bilansow ych F-02 w roku 1996 w ynosiła 68 na 1 przedsiębiorstw o i była tym sam ym o 45% w yższa w porów naniu do kategorii firm, w których zaangażow any był kapitał zagraniczny - 47 osób. Zaś w 1995 r. przeciętne zatrudnienie dla ogółu podm iotów było o 54% w yższe aniżeli w spółkach z kapitałem zagranicznym , bow iem w yniosło ono 74 osoby w obec 48 w tychże spółkach. Z kolei w roku 1994 w ielkości te w ynosiły odpow iednio - 76 i 43 osoby, co znaczy, że przeciętne zatrudnienie było o 77% w y ższe.12

(23)

1 2 2 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

T a b e la 5

Z atrudnienie w spółkach z udziałem kapitału zagranicznego na tle ogólne­ go zatrudnienia w podm iotach gospodarki narodowej ujętych w staty­ stycznych spraw ozdaniach bilansow ych w latach 1994-96 oraz w edług sekcji EKD w 1996 r. (stan na 31 grudnia)

W y s z c z e g ó ln ie n ie L ic z b a z a tr u d n io ­ n ych w sp ó łk a c h (w tys.) U d z ia ł w o g ó ln y m z a tr u d n ie n iu p o d m io ­ tó w u jęty ch w s p r a ­ w o z d a n ia c h b ila n so ­ w y ch (w %)

P odm ioty o g ó łe m :3 1994 3 7 3 ,9 7,0

1995 49 5 ,3 10,1

1996 5 2 5 ,9 10,0

P odm ioty duże i średnie b w 1996 r.

w tym:

2 4 8 ,2 5,0

P rzem ysł, w tym: 168,9 6,0

d ziałaln ość produkcyjna 168,6 7,6

B u d ow n ictw o 8,2 1,9 Handel i naprawy 4 2 ,4 7,3 H otele i restauracje 7,3 18,1 Transport, sk ład ow an ie i łączn ość 6,8 1,1

O bsługa nieruchom ości i firm 12,3 4,3

a O g ó ł po d m io tó w , które złożyły staty sty czn e spraw o zd an ia bilansow e F-02 za lata 1994- 96.

b P odm ioty, które zło ży ły sta ty sty c zn e sp ra w o zd an ia finansow e F-01 za lata 1994-96, tj. Z w yłączeniem

p o d m io tó w p ro w ad zący ch d z iałaln o ść w zak resie rolnictw a, łow iectw a, leśnictw a i ry b o ­ łó w stw a, banków ,

instytucji u b ezp iecz en io w y c h , szk ó ł w y ższy ch , a także pod m io tó w zatrudniających do 5 o só b w p ozostałych

sekcjach.

Ź ródło: In w estycje za g ra n ic zn e...,o p . cit., s. 36.

B ardzo pow ażne zm iany dokonyw ane są przez firm y zagraniczne w dziedzinie zarządzania zasobam i ludzkimi. N ależy tu niestety podkreślić, że je st to sfera bardzo zaniedbana w krajow ych przedsiębiorstw ach pań­ stw ow ych. Firm y zagraniczne dokonały swoistej rew olucji na rynku pracy, w ykreow ały now e m ożliw ości zdobyw ania wiedzy, ew identnie wzrosło znaczenie w ykształcenia oraz kw alifikacji i perm anentnego ich podnosze­ nia.

(24)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 123

Czynniki te przełożyły się na fakt, że podm ioty zagraniczne o wiele efektyw niej w ykorzystują sw ych pracow ników aniżeli nasze przedsiębior­ stwa. Potw ierdzeniem tego je s t w ydajność pracy m ierzona przychodam i w' przeliczeniu na 1 pracow nika - przew aga spółek z kapitałem zagranicznym na tym w łaśnie polu je st w yraźna. W roku 1996 była ona dwukrotnie wyż­ sza od przeciętnej dla ogółu przedsiębiorstw gospodarki narodowej. Zaś w

13 latach 1994-95 przew yższała ona p rzeciętną o 71%. T a b e la 6

Przychody z całokształtu działalności w przeliczeniu na 1 zatrudnionego w spółkach z udziałem kapitału zagranicznego w porów naniu z przeciętnym i dla ogółu podm iotów gospodarki narodow ej w latach 1994-96 oraz według sekcji EKD w 1996 r.

W y sz c z e g ó ln ie n ie P r z y c h o d y o g ó łu p o d ­

m io tó w (w tys. P L N na

P r z y c h o d y sp ó łe k z u d zia łem k a p ita łu z a g r a n ic z n e g o 1 z a tr u d n io n e g o w tys. PLN na 1 zatrudnione­ go przychody ogółu p od m io­ tów na 1 za- trudnionego= 100 P od m ioty o g ó łem :3 1994 6 7 ,7 119,5 177 1995 9 7 ,6 161,1 165 1996 152,2 250,1 200 P od m ioty duże i śred n ieb w 1996 r., w tym: 122,5 2 4 4 ,2 199

P rzem ysł, w tym: 112,7 174,3 155

p rzem ysł przetw ór­

c zy 108,1 174,5 161 B u d o w n ictw o 7 2 ,7 124,7 172 Handel i naprawy 3 0 2 ,3 58 9 ,8 195 H otele i restauracje 5 4 ,9 4 6 ,6 85 Transport, sk ła d o ­ w an ie i łą czn o ść 58,1 158,8 273 O b słu ga n ierucho­ m ości i firm 9 5 ,9 2 5 9 ,7 271

“ O b ja śn ie n ia kategorii „pod m io ty o g ó łem ” ja k w tabeli 5. b O b ja śn ien ia kateg o rii „po d m io ty d u ż e i śred n ie” j.w . Ź ró d ło : Inw estycje zag ra n iczn e, op. c ii.,s. 37.

(25)

1 2 4 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

Potw ierdzeniem coraz dynam iczniej rosnącego znaczenia podm iotów z kapitałem zagranicznym w gospodarce narodow ej w latach 1994-96 i w cześniejszych je s t ulegający sukcesyw nem u zw iększeniu ich udział w przychodach ogółu podm iotów .

T a b e la 7

Przychody z całokształtu działalności spółek z udziałem kapitału zagra­ nicznego na tle przychodów ogółu podm iotów gospodarki narodowej w latach 1994-96 oraz wg sekcji EK D w 1996 r.a

W y s z c z e g ó ln ie n ie P r z y c h o d y sp ó łe k z

u d z ia łe m k a p ita łu z a g r a n ic z n e g o (w m in P L N ) U d z ia ł p r z y c h o d ó w o g ó łu p o d m io tó w (w % ) O gółem : 1994 4 4 6 8 3 ,4 12,4 1995 79 8 1 9 ,9 16,6 1996 131 513,3 2 0 ,0

W ed łu g sek cji E K D w 1996 r.:

R o ln ictw o , ło w ie c tw o i le ­

śn ictw o

4 8 1 ,4 4,1

P rzem ysł, w tym: 74 8 1 9 ,9 23 ,5

przem ysł p rzetw órczy 74 4 9 1 ,8 30,3

B u d o w n ictw o 2 7 1 5 ,7 7,9 Handel i naprawy 41 9 3 9 ,6 20 ,6 H otele i restauracje 5 8 9 ,7 24 ,6 Transport, skład ow an ie i łą c z ­ ność 4 0 6 1 ,5 10,3

P ośred n ictw o fin an sow e 1 5 5 5 ,7 22,1

O b słu ga n ieru ch om ości i firm 4 582,1 16,2

Edukacja 61 ,6 22 ,8

a U w zg lęd n io n o p odm ioty, które zło ży ły sta ty sty c zn e sp raw o zd an ia b ilansow e za lata 1994-96.

Ź ródło: In w estycje za g ra n iczn e ..., op. cit., s. 38.

T en dencja w zrostow a procenta ogólnych przychodów generow anych przez podm ioty z udziałem kapitału zagranicznego potw ierdzona została rów nież danym i za I półrocze 1997 r. dotyczącym i kategorii dużych i średnich przedsiębiorstw . U dział spółek z udziałem kapitału zagranicznego w przychodach z ogółu tejże grupy uległ zw iększeniu z 10% w roku 1996 do 11,3% w okresie I-VI 1997 r.

P rzeprow adzone w śród pracow ników przedsiębiorstw z udziałem zagranicznym badanie w skazuje, że inw estycje zagraniczne przyczyniają

(26)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 125

się do popraw y środow iska pracy. Inw estycje zagraniczne, wedle opinii pracow ników , op ty m alizują organizację pracy i m odernizują techniczne w yposażenie stanow isk pracy. A to z kolei przekłada się na wzrost w ydaj­ ności i efektyw ności. Z najduje to odzw ierciedlenie także w jakości św iad­ czeń pracow niczych, w szczególności w w ysokości uposażeń, które są w yższe niż w przeciętnych firm ach rodzim ych. B adania te dow odzą rów ­ nież naśladow nictw a przez firm y krajow e w zorców w sferze kształtowania środow iska p ra cy .14

Podm ioty z udziałem kapitału zagranicznego funkcjonujące na na­ szym rynku coraz silniej angażują się w handel zagraniczny. Potw ierdza to ulegający rokrocznem u zw iększeniu ich udział w naszym łącznym ekspor­ cie i im porcie. W ciąż w yraźny je s t trend eksportow y ze strony tych pod­ m iotów . Jest on rezultatem lepszej jak o ści i w yższego stopnia m iędzyna­ rodow ej konkurencyjności ich w yrobów , ja k rów nież posiłkow ania się zagranicznym i kanałam i zbytu i w yrafinow anym i metodami m arketingo­ wymi.

W roku 1994 eksport firm z kapitałem zagranicznym w yniósł 25% łącznego eksportu, w 1995 r. - 30% , w roku 1996 - 33,8% , zaś w roku 1997 - 43% . W roku 1997 łączny w olum en ich eksportu zam knął się kwotą 11 mld USD, co w porów naniu z rokiem 1996 oznaczało wzrost o 34%, ja k o że w tedy eksport w yniósł 8,3 m ld USD.

Ta aktyw ność proeksportow a skom binow ana je s t z w ysoką chłonno­ śc ią im portow ą ze strony podm iotów z udziałem kapitału zagranicznego. B ow iem w roku 1997 zaim portow ały one dobra o wartości 21,1 mld USD, co oznacza w zro st o 34,7% w porów naniu z rokiem 1996, gdy dokonały im portu na kw otę 15,7 mld USD. W ysoka chłonność im portow a zdeterm i­ now ana je s t m o dernizacją potencjału produkcyjnego tych firm, co przekła­ da się na w zrost w olum enu im portu inw estycyjnego. Równocześnie wzrost ich produkcji ow ocuje zw iększeniem zapotrzebow ania na import zaopa­ trzeniow y.

N ależy je d n a k podkreślić, że udział im portu zaopatrzeniow ego był niższy aniżeli ze strony przedsiębiorstw z kapitałem wyłącznie polskim - było to odpow iednio 70% i 68,2% . Stanowi to rezultat relatywnie małego zainteresow ania spółek z kapitałem zagranicznym im portem surowcowym , który stanow i gros ogólnego im portu zaopatrzeniow ego.

W tym sam ym okresie niew ielkiem u zw iększeniu uległ udział im­ portu inw estycyjnego w ogólnym im porcie firm z kapitałem zagranicz­ nym . W 1994 r. w yniósł on 15,3%, zaś w roku 1997 - 15,4%. Z kolei udział im portu inw estycyjnego w im porcie firm z kapitałem wyłącznie

(27)

1 2 6 Ac t a Sc j e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

krajowym w ykazał w y ższą dynam ikę - w 1994 r. było to 12,9%, natom iast w roku 1997 - 15,2%. Tym niem niej w dalszym ciągu był on niższy niż ze strony podm iotów z kapitałem zagranicznym .

Jeśli zaś idzie o udział im portu konsum pcyjnego w całości importu spółek z udziałem kapitału zagranicznego, to w ykazał on tendencję m ale­ jącą . Bowiem w roku 1994 w yniósł on 25,8% , a w roku 1997 - 21,5% . Był

on jednak w yższy niż udział im portu konsum pcyjnego w ogólnym im por­ cie przedsiębiorstw z kapitałem w yłącznie krajow ym , gdyż ten z kolei w yniósł 16,1% w 1994 r. oraz 16,3% trzy lata później. Zdeterm inow ane było to m.in. zaopatryw aniem rozw ijającej się sieci handlowej firm zagra­ nicznych.

N ależy w yeksponow ać fakt, że sukcesyw nem u wzrostowi ulegało w latach 1994-97 ujem ne saldo w ym iany tow arow ej z zagranicą podm iotów z udziałem kapitału zagranicznego. W roku 1994 wyniosło ono 2,8 mld USD, rok później - 3,9 mld U SD , w roku 1996 - 7,4 mld USD, zaś dwa lata temu - 10 mld USD. Z kolei udział tego deficytu w ogólnym saldzie obrotów naszego handlu zagranicznego cechow ał się raczej trendem spad­ kowym. Co praw da w roku 1997 był on nieznacznie wyższy niż w roku 1996, gdyż w yniósł on 60,7% w porów naniu z 58,3% , tym niemniej w porównaniu z latami 1994-95 w ykazał w yraźną tendencję spadkową, jak o że wtedy w yniósł odpow iednio 64,6% i 63 ,6 % .15

Szacuje się, że gros eksportu spółek z udziałem kapitału zagranicz­ nego ukierunkow ana była na jed n o lity rynek UE - w 1997 r. na kraje UE przypadło 71,4% łącznego eksportu. T akże lwia część ich importu pocho­ dzi z tego rynku - na kraje te przypadło dw a lata temu 70,85 łącznego im­ portu spółek z udziałem kapitału zagranicznego. Ogółem w 1997 r. firmy te w yeksportow ały do UE tow ary za 7,9 mld USD (co stanowiło 47,9% łącznego eksportu), zaś sprow adziły tow ary o wartości 14,9 mld USD (co stanowiło 55,3% łącznego im portu).

Trend ten zarysow ał się w yraźnie w latach 1992-93. Sytuacja taka odpow iada generalnym kierunkom naszego handlu zagranicznego. W jeg o realizacji przez firm y z udziałem zagranicznym w yeksponow aniu powi­ nien ulec fakt, że ich bezpośrednie pow iązanie z rynkami Unii, w przypad­ ku eksportu je s t w yższe niż całego naszego eksportu.

Stanowi to konsekw encję tendencji do w iązania przez inwestorów zagranicznych swych obrotów zew nętrznych z rynkiem kraju m acierzyste­ go. Kwestia ta ma fundam entalne znaczenie dla podm iotów gospodarczych ze wszystkich krajów członkow skich UE. Rynek kraju m acierzystego dla podm iotu funkcjonującego w Polsce stanow i (oprócz Rosji i krajów

(28)

Be z p o ś r e d n i e i n w e s t y c j e z a g r a n i c z n e w p o l s c e. 127

FTA ) najistotniejszy rynek zbytu i zakupów . W analizow anym tu przy­ padku je st to jed no lity rynek unijny.

Analiza danych statystycznych dow odzi, że spółki z udziałem kapi­ tału zagranicznego m ają bardzo pow ażne znaczenie w obrotach handlo­ wych Polski. Z danych tych w ynika w yraźnie, że konkurencyjność pro­ dukcji tych podm iotów na rynkach zagranicznych je st wyższa niż przed­ siębiorstw polskich. Św iadectw em tego je st, ja k ju ż wyżej w spom niałam , silniejsza tendencja do eksportu ze strony spółek z udziałem kapitału za­ granicznego aniżeli firm z w yłącznie polskim kapitałem .

O bok w ysokiego zaangażow ania eksportow ego firm y z kapitałem zagranicznym w yk azują także, ja k ju ż w cześniej wspom niałam , w ysoką chłonność im portow ą. K reują one p o w ażną część ujem nego salda w ym ia­ ny towarowej z zagranicą. Istnieją jed n ak oczekiw ania, że wysoki udział tych podm iotów w tw orzeniu deficytu w naszym handlu zagranicznym będzie ulegał stopniow em u zm niejszeniu. Bowiem intensyw niejsza dyna­ m ika im portu niż eksportu zdeterm inow ana je st niejako początkow ą fazą rozw oju ich działalności gospodarczej w naszym kraju.

N atom iast po zorganizow aniu i m odernizacji przedsiębiorstw pań­ stw ow ych zakupionych przez zagraniczne podm ioty ten run importowy powinien ulegać w yham ow yw aniu, zaś rozw ijać się powinna w zamian kooperacja z krajow ym i kooperantam i. W efekcie powinien ulegać zw ięk­ szeniu udział polskich przedsiębiorstw w eksportow aniu produktów final­ nych. T ak w ięc kraje UE kreują od kilku lat pow ażną część ujem nego sal­ da Polski w bilansie handlow ym , ale z kolei dopływ bezpośrednich inw e­ stycji z obszaru unijnej piętnastki (dom inujący w ogóle dopływ ów i ce­ chujący się w ysoką dynam iką) w lwiej części w ypełnia i łagodzi tą lukę bilansow ą. 16

R ekapitulując obszerne zagadnienie zagranicznych inwestycji bezpo­ średnich w naszym kraju należy podkreślić, że jak o jed en z czynników w zrostu gospodarczego o ddziaływ ują one bezpośrednio bądź pośrednio na m odelow anie się innych wielkości m akroekonom icznych. W pływ ają one przede wszystkim na w zrost inw estycji krajow ych. Funkcjonuje także pośrednia zależność dodatnia m iędzy w ielk ością inwestycji zagranicznych a eksportem oraz pośredni w pływ tychże inwestycji na niw elow anie w skaźnika w zrostu cen i usług konsum pcyjnych.

Tak w ięc w interesie Polski je s t w ykreow anie klimatu sprzyjającego bezpośrednim inw estycjom zagranicznym . Inw estorzy będą tym bardziej skłonni do lokow ania sw ego kapitału w naszym kraju, im niższy poziom ryzyka będzie z tym zw iązany. P rzełom ow e m om enty w postaci rozpoczę­

(29)

1 2 8 Ac t a Sc i e n t i f i c a Ac a d e m i a e Os t r o y i e n s i s

cia negocjacji akcesyjnych z UE i przyłączenia naszego kraju do N A TO stały się ju ż faktem .

N ależy w yeksponow ać fakt, że z kolei inw estycje zagraniczne gene­ ralnie, zaś inw estycje z kręgu państw U E w szczególności w ydatnie uła­ tw ia ją i skracają naszą drogę do Unii. Udział podm iotów w yw odzących się z tego obszaru sukcesyw nie um acnia się w geograficznej strukturze inw e­ storów zagranicznych, co je st zjaw iskiem bardzo pozytywnym w kontek­ ście pro integracyjnych priorytetów w naszej strategii rozwoju.

N ależy skutecznie zw alczać obaw y zagranicznych inwestorów zw ią­ zane ze zbyt dużym w pływ em polityki na gospodarkę, spowolnionej pry­ w atyzacji oraz płynności zasad inw estow ania, by angażow ali swój kapitał w łaśnie w naszym kraju, gdyż w naszym regionie są rów nie atrakcyjne gospodarki.

Cytaty

Powiązane dokumenty

(Von bezogenen He- bclarmkurven und Rest-GM0-Werten würde man zweckmä- ßig auch bei Leckstabilitätsuntersuchungen ausgehen. Es soll- ten die in SOLAS [6] genannten

Na wstępie autor przytacza słynne słowa Griesingera: "Zegarek mały w głowie - nakręcony jest według wielkiego zegara światowego; jeśli mecha- nizm jego się

Słynne, egzystencjalnej natury pytanie Hamleta werbalizuje problem o ogól­ nym i ponadczasowym zakresie: czym jest człow iek, jaki sens i cel ma jego życie?

poprzez ocen´ wartoÊciowà nap∏ywu i wyp∏ywu bezpoÊrednich inwestycji zagranicznych w skali Êwiatowej przy zastosowanym podziale gospodarki w odniesieniu do: –

De oppervlaktespanning wordt veroorzaakt door de onderlinge aantrekking (v.d. Waalskrachten) tussen de moleculen. Niet in alle richtingen wordt even hard getrokken aan

Poniósł klęskę jako dowódca w bitwie pod Siemiatyczami, a po powrocie na teren Lubelszczyzny ścigany był przez Ro- sjan i został pokonany w bitwie pod Różą (24 III

Natomiast co do wypowiedzi SN odnośnie do kształtu stosunku psychicznego pokrzywdzonego do możliwo- ści pozbawienia się życia, należy zauważyć, że nie można uznać za prawidłowe

ródło: Opracowanie własne na podstawie (IMF 2010). 3) można stwierdzić, iż najważniejszym czynnikiem determinującym tempo wzrostu pro- duktu krajowego brutto w Polsce