• Nie Znaleziono Wyników

Tajemnica kuźnicy w Rakszawie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Tajemnica kuźnicy w Rakszawie"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Recenzje

197

H IS T O R IA H U T N IC T W A W FACHOW EJ P R A S IE TECHNICZNEJ

Badaczom dziejów techniki polskiej w X I X i początkach X X w. znane jest zjawisko licznej, a nawet masowej, em igracji naszych techników, którzy pod na­ ciskiem warunków politycznych i gospodarczych w kraju — podejm owali pracę poza jego granicami. Bardzo ciekawy materiał na temat tego zjawiska zgromadził doc. mgr inż. W itold Żółkowski w artykule Polacy w rosyjskim przemyśle m eta­ lurgicznym („Wiadomości Hutnicze“ , nr 1/1964).

Autor na wstępie Stwierdził, że wobec braku odpowiednich źródeł trudno jest ocenić ogólnie wkład Polaków w dzieło rozwoju przemysłu metalurgicznego w Rosji, niew ątpliwie jednak wkład ten był poważny. Opinię taką potwierdza przytoczony przez autora liczny poczet nazwisk polskich inżynierów, a także wybitniejszych majstrów, którzy działali na terenie Rosji, odnosząc w swej pracy znaczne sukcesy. Niektórzy z nich pełnili odpowiedzialne funkcje kierownicze, jak np. inż. Brink — przez długie lata naczelny dyrektor Zakładów Putiłowskich w Petersburgu, inż. Jasiukowicz — organizator zakładów metalurgicznych w Kamienskoje, czy inż. B. Żółkowski — profesor politechniki w Nowoczerkasku. Po odzyskaniu niepodległo­ ści Polski większość wymienionych przez autora osób znana była na terenie kraju z prac w zakresie nauki i techniki. Warto zwrócić uwagę, że autor artykułu, doc. Żółkowski, rozpoczął swą karierę zawodową również w Rosji.

Dr inż. Jerzy Piaskowski zajmuje się nadal dawnym piśmiennictwem hut­ niczym w Polsce *. W nrze 5/1964 „Wiadomości Hutniczych“ opublikował on arty­ kuł Krzysztof K luk (1739— 1796) i jego wkład w rozwój polskiego piśmiennictwa hutniczego. Dr Piaskowski wym ienia problemy z zakresu metalurgii, przedstawio­ ne w dziele Rzeczy kopalnych, osobliwie zdatniejszych szukanie, poznanie i zaży­ cie, przytaczając niektóre ciekawsze poglądy Kluka. A rtykuł zawiera też próbę oceny tego dzieła; autor zwraca uwagę, że miało ono charakter kompilacyjny, zo­ stało oparte na pracach autorów zagranicznych. Ponadto dość rychło zdeaktualizo- wało się wobec obalenia teorii flogistonu. Nie przekreśla to jednak wartości Rzeczy kopalnych [...], które niewątpliwie przyczyniły się do rozpowszechnienia wiedzy z dziedziny metalurgii w Polsce. Na uznanie zasługuje systematyczność i p rzej­ rzystość wyw odów Kluka, a zwłaszcza używanie przez niego polskiego słownictwa technicznego. Dr Piaskowski widzi w omawianym dziele początki polskiej litera­ tury naukowo-technicznej w zakresie analizy rud metali, górnictwa i hutnictwa. Na zakończenie trzeba odnotować, że branżowa prasa techniczna śledzi z uwagą prace Zespołu Historii Polskiej Techniki Hutniczej i Odlewniczej PA N . Sprawo­ zdania z sesji, zorganizowanej przez ten Zespół w styczniu 1964 r. w Krakowie, ukazały się zarówno w „Wiadomościach Hutniczych“ (nr 3/1964), jak i w „H u t­ niku“ (nr 1— 2/1964).

J. J.

T A JE M N IC A K U Ź N IC Y W R A K S Z A W IE

Przy drodze między wsią Rakszawa a przysiółkiem Dymarka, ok. 10 km od Łańcuta, pod okapem drewnianej kapliczki odkryto lipową deskę z „kroniką“ Rakszawy z lat 1242— 1887 r. „K ron ikę“ tę opublikował Franciszek Kotula w nrze 3— 4/1963 „Polskiej Sztuki Ludow ej” , dodając, że druga identyczna deska-tablica znajduje się w muzeum w Łańcucie i kiedyś niewątpliwie wisiała na drugiej ścianie tej samej kapliczki.

1 Por. notatkę w nrze 3/1963 „Kw artalnika“ oraz informacje w niniejszym numerze, ss. 195 i 232.

(3)

198 Recenzje

Interesujące jest miejsce wywieszenia „kronika“ oraz jej autorstwo. Otóż kapliczka stoi na terenie jakichś dawnych, 'zniszczonych 150 lat temu, urządzeń kuźniczych. Droga była niegdyś groblą między kompleksem stawów, dziś w ie­ lohektarowymi mokradłami, zwanym Stawiskami, a przysiółkiem Dymarka. Przy grobli stał młyn oraz kuźnica, po której zostały zwały żużla, a na okolicznych łą ­ kach — widać jeszcze pokłady rudy darniowej. „R. P. 1813 powódź w Rakszawie, stawy zerwało“ — mówi „kronika“ ; zapewne w tedy grobla została przerwana, masy ziemi zaś naniesione przez powódź zamuliły kuźnicę i piece Dymarki. W Rak­ szawie jeszcze obecnie opowiadają, że pod zwałem naniesionej ziemi jest jakieś olbrzym ie kowadło; kilkanaście lat temu przy kopaniu studni na terenie dawnej kuźnicy z głębokości 4 m wydobyto ogromne kleszcze, jakich od dawna się nie używa.

„W łaścicielem ich (młyna i kuźnicy) przed zniszczeniem był niejaki Żeleźniak, który z kuźni płacił czynszu 12 wozów żelaza“ — brzmi jedna z dzisiejszych re­ lacji. Ok. 1820 r. na dawnym terenie Żeleźniaka osiedlił się Kuziara, wywodzący swój ród od Kuziary, który za Jana Sobieskiego miał młyn w królewszczyźnie koło Leżajska. Jego to potomek, Kazim ierz Kuziara, był właśnie autorem niezwykłej „kroniki“ , w której zresztą o tajemniczej kuźnicy, niestety, nie wspomina. Ludzie pamiętają, że miał on książki, dużo starodawnych zapisanych papierów, może do­ kumentów owych „Rakszawskich zakładów przemysłowych“ , oraz szablę i miecz. Czyżby własnej produkcji tego rodu — chyba kuźników (nazwisko!)? Czy Ku- ziarowie wybrali zniszczone powodzią, mało atrakcyjne dla innych miejsce osie­ dlenia z myślą, że kiedyś odkopią kuźnicę, o której do dziś opowiada się „cuda“ ? Czy nie warto byłoby zainteresować się zasypaną kuźnicą, która przez pięć już po­ koleń trwa w pamięci mieszkańców Rakszawy?

B. P.-O.

CZESKIE I SŁO W A C K IE O D LEW NICTW O W C IĄ G U W IEKÓ W W numerze 1/1964 „Przeglądu Odlewnictwa“ dr inż. Zbigniew Górny opubli­ kował artykuł Czechosłowacki przemysł odlewniczy. Artykuł ten zawiera opis aktualnego stanu oraz tendencji rozwojowych odlewnictwa w CSRS, jak również zarys jego dziejów począwszy od czasów prehistorycznych. W tej ostatniej części artykułu znajdują się m. in. zestawienia wielkości produkcji surówki, stali i od­ lew ów w poszczególnych okresach.

A rtykuł został napisany w oparciu o materiały uzyskane przez autora na X X X Międzynarodowym Kongresie Odlewników, który odbył się w Pradze w 1963 r. Inform acje historyczne pochodzą z wydanej specjalnie na kongres pub­ likacji L. Jeniczka M etal Founding Through the Ages on Czechoslovak Ter­ ritory.

J. J.

EPOPEJA N A F T Y — N A SW IECIE I W POLSCE

W artykule Zagraniczne wydawnictwa o historii nafty („N afta“ , nr 5/1964) mgr W. Pawłowski omawia pokrótce trzy publikacje: P. Schmitza L ’epopée du pétrole (1947), R. F. Forbesa M ore Studies in Eearly Petroleum History 1860— 1880 (1959) oraz J. Berreby’ego Histoire mondiale du pétrole (1961), W publikacjach tych zostały uwzględnione polskie osiągnięcia w dziedzinie przemysłu naftowego. Autor

Cytaty

Powiązane dokumenty

C’est donc la dynamique qui permet l’avènement d’un authentique principe de Relativité Restreinte: Relativité car il s’agit bien d’une équivalence

Scilicet in ipsis com m issuris atque in terstitiis, quibus vena a vicino saxo distinguitur, aquarum interlabentium cursu dudum deposita est terra, quam

H ere we therefore presum e th a t either we shall have a t our disposal certain principles of individualisation, or the individual objects are the actual

Whereas in the 18th century Russia contributed to forld science mainly in the field of the mathematical natural science, and furnished the encyclopaedic knowl- edge of

distinction to this traditional approach, adopted in modern interpreta- tion as well and even strengthened by the contemporary conception of completeness, I stress the

W hat had long before been P T H ’s obvious goals and duties, namely research, guardianship and advocacy o f the ethos o f scholars, along with its public service, were

He underlined the im portance o f the “collective m ind” in “ practical life and in the state’s economic policy” and set out to study the motives behind economic

rate, mutually autonomous and sovereign orders of knowledge and cognition. Koneczny wants to know this: a) whether the roads to truth are autonomous and