• Nie Znaleziono Wyników

Działalność organizacji pacyfistycznych w Europie na rzecz rozbrojenia i zachowania pokoju w okresie międzywojennym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Działalność organizacji pacyfistycznych w Europie na rzecz rozbrojenia i zachowania pokoju w okresie międzywojennym"

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FO LIA H IS T O R IC A 28, 1986

Karol Fiedor

DZIAŁALNOŚĆ ORGANIZACJI PACYFISTYCZNYCH W EUROPIE NA RZECZ ROZBROJENIA I ZA C H O W A N IA POKOJU

W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM

Ruch obrońców pokoju jako ruch społeczny o cha ra k te rz e dem o­ k ratycznym , zrzeszający ludzi o różnych p rze k o n a n ia c h i dążący do p o k ojo w eg o współżycia między narodam i, do w yb uc hu I w o jn y świa- lowej w yraźnie dzielił się na cztery grupy, często odm iennie in te r p re ­ tujące hasła pojedn an ia między narodami, rozbrojenia i pokojow ego rozw iązyw ania politycznych konfliktów w ówczesnym świecie.

Do pierwszej g ru p y możemy zaliczyć organizacje i stow arzyszenia o k ierun ku zachowawczo-chrześcijańskim, zalecające rozw iązywanie spornych problem ów m iędzynarodow ych w edług zasad religii chrześ­ cijańskiej. Na świecie nie będzie zła i wojen, jeżeli n a rod y postępo­ wać będą zgodnie z n auk ą Chrystusową. N ajbardziej typowym i r e p r e ­ zentantam i tego k ierunk u były organizacje kw akrów , zwolennicy fi­ lozofii Lwa Tołstoja i M ah atm y Gandhiego. N a g ru n c ie e u ro p e js k im wyznaw cy tego k ieru n k u zrzeszeni byli w Stowarzyszeniu Moralności Chrześcijańskiej (Société de la m orale C h retien ne)1.

Do drugiej g ru p y n ależały sto w a rz y sz en ia i związki hołdujące z a ­ łożeniom, iż zło bierze się z zacofania i ciemnoty poszczególnych spo­ łeczeństw. Trzeba więc poprzez podniesienie oświaty, zmianę profilu w ychow ania w szkole i poza szkołą, usuw ać elem enty nacjonalistycz­ ne wśród poszczególnych grup społecznych. Człowiek w ykształcony

1 P a trz s z e rz e j E. R e i m a n n , Gott u n d M e n s c h e n g e s c h l e c h t . O l l e n e r Briet, H a m ­ b u rg 1919; A. S c h m i d t , Der P a z i fi s m u s i m L ic h te d e r c h r i s t li c h e n E t h i k [M a sc h i­ n e n s c h rif t] , M ü n s te r 1923; D e u t s c h e B ü c h e r e i, L eipzig, S ig. Di 1924 В 389; В. L a s ­ s t r s t e i n, P a z i fi s m u s a u s V a t e r l a n d s g e f ü h l u n d C h r i s t e n g e i s t , B e rlin 1926,- H. R i e- i n a n n , R e l i q io n s p a z i li s m u s , F re ib u rg 1927; Т. О h 1 m e i e r. Ist d e r c h r i s t li c h e Pa­ z i f i s m u s e i n e Utopie? H ild e s h e im 1928; E. G r o s s , D a s G e h e i m n i s d e s P a z ifis m u s . T h e o l o g i e u n d P o li t ik d e r k i r c h l i c h e n B r u d e r s c h a f te n , S tu tg a r t 1959.

(2)

rozumie, że można obejść się bez fałszywie pojętej dum y narodow ej i regulow ać spory m iędzynarodow e w duchu życzliwości i p o szano w a­ nia poglądów stro n y p rzeciw nej. T y lk o za pom ocą ty ch m etod można w ychow ać nowoczesne społeczeństwo, któ rem u obce są przemoc i gwałt. Ten k ieru ne k miał swoich zwolenników w śród ludzi nauki i działaczy oświatowych. Do najbardziej znanych ug rupow ań zaliczyć w yp a d a we Francji M ię d z y n a ro d o w ą i Stałą Ligę Pokoju (Ligue I n te r ­ nationale et Perm anente de la Paix), w Austrii A ustriackie Stow arzy­ szenie Pokoju (Österreichische Friedensgesellschaft) i w N iem czech Niemieckie Stowarzyszenie Pokoju (Deutsche Friedensgesellschaft) czy M iędzynarodow e Biuro Stowarzyszeń Nauczycieli (Das Internationale Bureau der L eh rervereine)2.

Trzecia grupa to k ie ru n e k prawniczo-liberalny. J e g o zwolennicy wychodzili z założenia, że konflikty m iędzynarodow e można rozstrzy­ gać nie za pomocą wojen, lecz um ów i tra k tató w obow iązujących po ­ szczególne strony. W ten sposób uniknie się starć zbrojnych, k tóre przynoszą jedynie nędzę i głód walczącym, stw orzy się platformę do w ym iany gospodarczej i kulturalnej, a tym samym zbliży n aw et zw aś­ nione w przeszłości narody. Nie ma takich spraw, k tó ry c h nie można byłoby wynegocjować, jeżeli tylko partn erzy są do tego przygotowani. Nie jest też praw dą, że św ia t chcący zachow ać pokój musi p rz y g o to ­ w yw ać się do wojny. W n atu rze ludzkiej nie leży bowiem gw ałt i z a ­ bijanie. Ten k ie r u n e k ruchu p a cyfisty czn ego miał przed w ybuchem 1 w ojny światow ej najw ięcej zwolenników. Należeli do niego wybitni p racow nicy nauki, teoretycy p raw a m iędzynarodow ego i działacze spo­ łeczni z kręgó w intelektualn ych we wszystkich p aństw ach Europy za­ c h o d n ie j. W e Francji zgrupow ani byli wokół Instytutu Praw a M iędzy­ narodow ego (Institut de droit internationale), w Niemczech Sto w arzy­ szenia dla Reformy i Kodyfikacji Praw a M iędzynarodow ego (Gesel­ lschaft für Peform und Kodifikation des Völkerrechts), w Szwajcarii M iędzynarodow ego Biura Pokoju (Bureau International de la Paix). Po

2 M. J. M e t z g e r , F r ied e aul Erde. Ein A u t r u i z u r V ö l k e i V e r s ö h n u n g , W ien 1918; M. H i r s c h k o p f , W e l t k r i e g u n d W e l t i d e e . N e u e W e g e z u r V ö l k e r v e r - s ö h n u n g u n d M e n s c h e n v e r b r ü d e r u n g , Berlin 1923; L. S a t о w, E r z i e h u n g im G e is te

d er V ö l k e r v e r s ö h n u n g , L eipzig 1924; E. W e r d e r , E r z i e h u n g z u m Fri eden, Zürich 1927; J. W i l h e l m , E r z i e h u n g z u m Frieden, W ien 1929; P. S c h i n d l e r , Im G e iste

d e r V ö l k e r v e r s ö h n u n g , L an gensalza 1929; K a t h o li s c h e S t i m m e n g e g e n d e n Krieg,

Berlin 1930; A. H e l d e r , V o m G e i s t e d e r V ö l k e r v e r s ö h n u n g . F r ie d e a u l Erd en,

L an gen salza 1930; C. C. W i l d , E r z i e h u n g z u m F r ied e n , St. G allen 1932; A n d ie

F r e u n d e d e r V e r s ö c h n u n g s a r b e i t , P etzen 1933; H. H o f f m a n n , I m D i e n s t e d e s F ried en s. L e b e n s e r i n n e r u n g e n e in e s k a t h o l i s c h e n E u r o p ä e r s , S tu ttg a rt-A a len 1970.

(3)

I wojnie św iatow ej wielu jego zwolenników popierać będzie działal­ ność Ligi N a ro d ó w 3.

K ierunek czwarty, to najbardziej rad yk aln o-dem okratyczn y odłam obrońców pokoju. Jednoczył on w swoich szeregach zdecy do w an ych zwolenników przeciw staw iania się wojnie poprzez a k ty w n ą p ostaw ę włącznie z dem onstracjam i politycznymi i p etycjam i kierow an ym i do rządów, odm ową podejm ow ania służby wojskowej oraz w y stępow an ia na forum p a rla m e n tarn y m przeciw ko zbrojeniom i aneksjonistycznej polityce rządów zachodniej Europy. Do czołow ych rep re z en ta n tó w t e ­ go kieru nk u należeli A. Bebel, K. Liebknecht i inni. Oni też najczęściej występow ali na forum p arlam en tó w przeciw ko zbrojeniom, d e m a sk o w a ­ li ludzi, którzy pod płaszczykiem in teresów n a ro do w y ch upraw iali nacjonalistyczną politykę gru p kapitału i kół wojskowych. Ten odłam pacyfistów w dwudziestoleciu m iędzyw ojennym naw iązał ścisły kon takt z organizacjami kom unistycznym i i zdecydow anie w ypow iadał się przeciw ko zbrojeniom oraz wojnom 4.

Zakończenie I w ojny światow ej i p ostanow ienia T r a k ta tu W e rs a ls ­ kiego nie rozwiązały wszystkich problem ów i nie zapew niły trw ałego pokoju w Europie. Toteż po 1918 r. problem rozbrojenia i zachow ania pokoju w ówczesnym świecie stał się spraw ą pierw szorzędnej wagi- Zbyt świeże były jeszcze w pamięci przeżycia m inionych lat, by moż­ na było nad nimi przejść do porządku dziennego. N a nowo więc roz­ poczęły działalność liczne ugrup o w an ia przeciw ników wojen. Można * F. M. R i n t e l e n , Volk.-Slaai-Fiied.en, H am burg 1919; I n t e r p a r l a m e n t a r i s c h e U n io n , ihr W e r k , ihre g e g e n w ä r t i g e O r g a n is a tio n , G en èv e 1921; L. Q u i d d e, V ö l ­ k e r b u n d u n d F r i e d e n s b e w e g u n g , L eip zig 1924; i d e m , D e r e r s te S c h r i tt z u r W e i t a b r ü s tu n g , B erlin 1927; i d e m , Der d e u t s c h e P a z i fi s m u s w ä h r e n d d e s W e l t k r i e g e s 1914— 1918, Boppard am R h ein 1979,- H. R о g g e, P a z ifis m u s , V ö l k e r r e c h t , Kri ege s c h u l d fr a g e , Berlin 1926; P. T o m a s c h e k , W i e k a n n d e r W e l t l r i e d e b e g r ü n d e t w e r d e n ? W isn 1928; P. K e l l e r , K r i e g s ä c h t u n g u n d F r i e d e n s r ü s t u n g , Freiburg

1931.

4 Patrz szerzej: H. S t r ö b e 1, D ie A u f g a b e n d e r A r b e i t e r - I n t e r n a t i o n a l e . Z u m K o n g r e s s d e s In t e r n a t. G e w e r k s c h a f t s b u n d e s , Rom 1922; D er I n t e r n a t i o n a l e K a m p f d e s P ro leta ria ts g e g e n K r i e g s g e fa h r u n d F a s c h is m u s , Berlin 1923; G. S e g e r , A r ­

b e its c h a ft u n d P a z ifis m u s , L eipzig 1924; G. S i l v a , P a z i fi s t i s c h e s M a n i fe s t d e s e u r o p ä i s c h e n S o z i a l is m u s , W ien 1929; L. G r o s s , P a z i li s m u n d I m p e r i a l is m u s . E in e k r i t i s c h e U n t e r s u c h u n g ih r e r t h e o r e t i s c h e n B e g r ü n d u n g e n , L eip zig—-W ien 1931; G. D i m i t r o f l , E in h e i s t fr o n t d e s K a m p f e s f ü r d e n F r ie d e n 1936,- D er K a m p f u m d e n

F ried en . O f l e n e r B r ief d e s W e l t k o m m i t e e s g e g e n K r i e g u n d F a s c h is m u s , [w:] S c h r i f ­ t e n r e i h e ü b e r S t r a t e g i e u n d T a k t i k i m K a m p f g e g e n K r i e g u n d F a s c h is m u s , H. 5,

P aris 1936; P. L a n g , D ie Fron t d e s F r i e d e n s g e g e n d i e Front d e s K r ie g e s , M osk au 1936. Próby k la sy fik a cji u gru p ow ań p a c y fisty c z n y c h pod jął M. S ch eler. A u tor te n — n a szy m zd an iem — zb y t d ro b ia z g o w o i c za se m sz tu czn ie p ró b o w a ł s k la s y fik o w a ć p o s z c z e g ó ln e je g o k ieru n k i. Patrz, D ie I d e e d e s F r i e d e n s u n d d e s P a z ifis m u s , B erlin 1931, s. 30 i n.

(4)

w przybliżeniu podzielić je na trzy obozy: 1) k o nserw aty w ny, dążący do zachowania status quo w Europie; 2) liberalno-dem okratyczno-kato- licki, głoszący hasła po jednania między narodam i i stworzenia świata bez konfliktów w imię ogólnoludzkich zasad hum anistycznych; 3) r a d y ­ kalny, p o zostający pod silnym wpływ em ruchu komunistycznego, m o­ bilizujący szerokie kręgi społeczeństw różnych k ra jó w przeciwko n a ­ rasta ją c y m zbrojeniom i rodzącym się dyktaturo m faszystowskim. Ten obóz w y w ie ra ł też znaczny w p ły w na stow arzyszenia liberalno-dem o­ kratyczne, niejedn o kro tn ie w ciągając je do akcji o znaczeniu m iędzy­ narodow ym . W y stą p iło to w y raźnie po 1929 r.

Znaczną ak tyw ność w europejskim ruchu przeciw ników w ojn y w pierwszej połowie lat dwudziestych w y k a z y w a ły niemieckie stow a­ rzyszenia pacyfistyczne. W pierwszym rzędzie należały do nich; Z w ią­ zek N ow ej O jczyzny (Bund N eues Vaterland), założony jeszcze w lis­ topadzie 1914 r. i Kobiecy Komitet dla Zapewnienia Trw ałego Pokoju (Frauenausschuss fur d a ue rn de n Frieden) u k o n sty tu o w a n y w m aju 1915 r., przekształcony w 1919 r. w niem iecką filię M iędzynarodow ej Liai Kobiet dla Pokoju i W olności (Internationale Frauenliga für F rie ­ den und Freiheit). Trzecią, bardzo a k ty w n ą organizacją m ającą bogate już tra d y c je w walce przeciw ko wojnie było Niemieckie Stowarzysze­ nie Pokoju (Deutsche Friedensgesellschaft — DFG)S.

Te organizacje w y stą p iły też przeciw odradzającym się w N iem ­ czech formacjom wojackim i cywilnym ugrupow aniom usiłującym pod płaszczykiem obrony ładu publicznego w prow adzać terro r fizyczny przeciwko zwolennikom pokoju i pojednania między narodami. N ie ­ miecka praw ica mściła się na tych wszystkich, k tó rz y popierali za­ w ieszenie broni w Compiegne i postanowienia T ra k ta tu W e rs a ls k ie ­ go. J a k o reakcja na te w ystąpienia zrodziła sie 7 kolei w Berlinie

w 1919 r. wielka akcja ,,Nie-wieder-Krieq" zainicjowana przez K. Vet- tera, poparta przez wszystkie uqrupow ania pacyfistyczne. Akcię te poparły również najw ybitniejsze um ysły ówczesnych Niemiec. Zaod- n ie 7, jej założeniem, od 1920 r., w każda rocznice w yb uchu w o jn y św iatow ej kierow nictw o ,,Nie-wieder-Krieq" oraanizow ało pokojow e m anifestacie w z yw ające europeiskie rządy, a w tym i rzadv Renubli ki W eim arskiej, do zaprzestania zbrojeń i ołoszenia haseł odwetowych. W Berlinie stałym miejscem demonstracji b yły okolice Friedrichsheim i Lustgarten. M anifestacie te dla niem ieckieao ruchu pacyfistyczneao stać sie m iały również lekcia w ychow ania obywatelskierro, n a w o ły w a ­ no podczas nich do ottronv swobód dem okratycznych, a takow anych

5 K. H o l i , W . W o 1 1 o, P a z i li s m u s in d e r W e i m a r e r R e p u b l i k , P a d e r b o rn 1981, s. 27 i n.

(5)

przez ugrup ow ania prawicowe, żądano w y w iązyw an ia się z p o sta n o ­ wień Traktatu W ersalskiego w zakresie zbrojeń®. Rychło okazało się, ze niemieckie organizacje pacyfistyczne po 1918 r. różnie pojm ow ały liasła obrony pokoju i zaniechania wyścigu zbrojeń. Dla n iek tó ry ch b y ­ ły one tylko p ró bą ucieczki od rzeczywistości, dla innych sloganem, pod k tó ry m można było przem ycić a n ty w e rs a ls k ą propagandę. Prze­ ciwko tak pojętej „akcji pokojow ej" w ystąpił zdecydow anie jed en z na ja k ty w n iejsz y ch publicystów Republiki W eim arskiej __ Carl von Ossietzky. Dla niego pacyfizm łączył się z treścią społeczną. Kwestia pokoju była nierozłącznie związana z k w estią rozbrojenia i odsunięcia od władzy kół m ilitarystycznych. Uważał on, że wojna je s t związana z rządami wielkiego kapitału; g w a ra n cją trw ałego pokoju może stać się tylko d em okratyczny porządek społeczny. Podkreślał to n ieje d n o ­ krotnie na łam ach powołanego do życia przez V ettera p e riody k u „Nie- -wieder-Krieg". Tę myśl rozwijał również na łam ach innych czasopism pacyfistycznych7.

Podjęta przez niemieckich działaczy akcja ,,Nie-wieder-Krieg" s p o t­ kała się z szerokim odzewem w innych k r a ja c h europejskich, a z w ła ­ szcza w Anglii, Francji, Austrii, Holandii, k r a ja c h skandynaw skich, a n aw et w USA. Poparło ją także wielu w y bitnych polityków, p isa­ rzy i pracow ników nauki — a m . in. H. Barbusse, A. Einstein, O. Leh- mann-Russbüldt, angielskie organizacje pacyfistyczne, w tym N ational Peace Council i in n e8.

N ajistetniejszą jed n a k sp raw ą w pierwszej połowie lat dw udzies­ tych było niedopuszczenie do ponow nego rozw oju pruskiego m ilitaryz­ mu, zachow anie pokojow ego ładu w ówczesnej Europie i pokojowe rozstrzyganie spornych spraw m iędzynarodowych. Ten ostatni problem podjęły organizacje pacyfistyczne i związki by łych uczestników w o jn y na swym I Kongresie (Kongress d er Ehem aligen Kriegsteilnehm er) od ­ bytym w Genewie w 1920 r.a oraz na m iędzynarodow ej konferencji w spraw ie pokoju obradującej w dniach 10— 13 XII 1922 r. w H adze10. Spośród organizacji byłych uczestników w o jn y na czołowe miejsce wybijał się Niemiecki Związek Przeciwników Służby W ojskow ej (Der Bund der Kriegsdienstgegner BdK), u tw orzony na kongresie berliń­ skim w lipcu 1919 r. 6 I b i d e m , s. 47 i n. 7 Patrz szerzej: K. F i e d o r , Ca rl v o n O s s i e t z k y na t l e n i e m i e c k i e g o r u c h u p r z e c i w n i k ó w w o j n y i f a s z y z m u , „P rzegląd H u m a n isty czn y " 1982, z. 9, s. 76 i n. 8 H o 11, W e t t e , op. cit., s. 60 i n. 8 K. H. S p a l t , D e r w e i t e W e g . Ein H a n d b u c h ü b e r d e n P a z ifis m u s , A a c h e n 1947. 10 B er ic ht ü b e r d e n i n te r n a t i o n a le n F r i e d e n s k o n g r e s s H a a g , v o n 10— Î5 D e z e m b e r 1922, B e rlin 1923.

(6)

W płom iennym apelu w ygłoszonym w czasie jego otw arcia poeta i pisarz Arnim T. W egner, wezwał wszystkich mężczyzn i kobiety na całym świecie do utw orzenia związku ludzi, którzy przeciw staw iliby się wojnie, dążyli do zniszczenia arsenału broni, rozstrzygania poli­ tycznych problem ów współczesnej Europy na drodze dobrosąsiedzkie­ go porozum ienia11.

Ponow nie sp ra w ę rozbrojenia i odmowy służby wojskowej we w sz y ­ stkich państwach, w ysunęli z całą m ocą przedstaw iciele rad y k a ln y ch związków antym ilitarystycznych, w chodzących w skład M ięd zy n aro ­ dowego Stowarzyszenie Przeciwników W o jn y (War Resisters i n te r n a ­ tional — WBI), założonego w 1921 r., na swej pierwszej konferencji w Bilthoven (Holandia) w 1923 r.12

W k ońcow ym dokum encie konferencji stwierdzono, że „wojna jest zbrodnią przeciwko ludzkości. Jeste śm y zdecydow ani nie popierać ż a d ­ nego rodzaju w ojen ani zaczepnych, ani o bronnych i w alczyć o ich o d­ sunięcie [...] Ponieważ jest to zbrodnia przeciw ko ludzkości, w y s tę p u ­ jem y w obronie tych, k tó ry c h używ a się jako narządzia do jej realiza­ cji [...] Każdy rząd prący do konfrontacji zbrojnej uważa, iż czyni to w imię dobra naro du i tak też podaje to do w ierzenia [...] Jesteśm y przekonani, że przem ocą nie można utrzym ać porządku, bronić o jczyz­ ny czy też uwolnić od w yzysku klasę robotniczą. Doświadczenia uczą, że każda wojna pogłębia tylko cierpienie, a przede w szystkim p ro le ­ tariatu [...] Toteż nie będziemy popierali żadnej w ojny ani służby w zaciężnych jednostk ach lądowych, pow ietrznych czy morskich, nie będziemy podejmowali też produkcji amunicji i innych m ateriałów w o je n n y c h ”13.

Z tego okresu d atuje się też ożywienie katolickiego ruchu obroń­ ców pokoju zrzeszonego w M iędzynarodow ym Związku Pojednania (Internationaler Versöhnungsbund, In ternatio n al Felowship of Reconci­ liation). Ruch p o jednania miał bogatą tradycję sięgającą okresu w oj­ ny światowej. J e g o siedziba znajdow ała się pierw otnie w Wiedniu, a w latach dwudziestych w Londynie. Liczył 24 sekcje krajowe. I m ię ­ d zynarodow y kongres Związku Pojednania odbył się w duńskim uzdro­ wisku N yberg w 1923 r. W jego przygotow aniach brali a k ty w n y udział niemieccy działacze z Siegmund-Schultzem i H. Hoffmannem na czele.

11 H o 11, W e 11 c, op. cit., s. 77.

12 F. К o b l e r, G e w a l t u n d G e w a l t l o s i g k e i t . H a n d b u c h d e s a k l i v É n P a z ilis m u s , Z ü ric h — L eip zig 1928, s. 361.

(7)

Ponadto na kongres przybyli: J. Metzger, H. von G erlach i L. Raganz oraz ewangelicki p astor z H eidelbergu H. M a a s 14.

To, co wyróżniało działaczy ruchu katolickiego od działaczy in­ n y ch związków pacyfistycznych, to pró b y k o n se k w e n tn e g o w ciela­ nia w życie zasad b raterstw a i pojed n an ia między narodam i, głoszo­ nych na zebraniach i kongresach. Realizowali je zarów no czołowi p rzyw ódcy niemieccy z Hoffmannem na czele, ja k i sekcie sz w a jc a rs­ ka, francuska i angielska. Zwłaszcza w Anglii no tow ano znaczne o ż y ­ wienie katolickiego ruchu pojednania, k tórem u przew odziły przede wszystkim dwie organizacje: Tow arzystw o Pojednania (The Felowship of Reconcilation) i Kobiece Stowarzyszenie na Rzecz Pokoju (Women's Auxilliary of the Peace Association)15.

Nie będzie wielkiej przesady w stw ierdzeniu, że odradzający się ruch pacyfistyczny tak radykalny, ja k i liberalno-katolicki, wpłynął w pew ny m stopniu na podpisanie w G enew ie 2 X 1924 r. protokołu potępiającego w o jny napastnicze i w prow adzenie zasady arbitrażu obo­ w iązującego w s p raw ach m iędzynarodowych. Przede wszystkim głoś­ nym echem w świecie odbiło się uchw alenie na kolejnym, drugim spotkaniu M iędzynarodow ego Stowarzyszenia Przeciwko Służbie W o j­ skowej, o b radującym w lutym 1925 r. w H oddesolon (Holandia), m ani­ festu potępiającego szkolenie wojskowe. M anifest w zyw ał wszystkich mężczyzn i kobiety na całym świecie, by zdecydow anie protestow ali przeciwko zbrojeniom, a tym samym przygotow yw aniu się do nowej wojny. Manifest podpisało wiele czołowych osobistości życia politycz­ nego, naukow ego i kulturalnego całego ś w ia ta 16.

By uspraw nić działalność m iędzynarodow ych organizacji pacyfis­ tycznych, w 1925 r. powołano do życia M iędzynarodow ą Komisję Sto­ w arzyszenia Przeciwników W o jn y z siedzibą w Londynie. Komisja dzia­ łała do 1928 r. a jej przew odniczącym był A. Fen ner Brock way, człon­ kami zaś, z ram ienia organizacji niemieckich — Helena Stöcker, fran­ cuskich — M arian na Rauze, czechosłow ackich — P. Pitter, austriackich — Olga Misar, szwedzkich — A. Degerman, holenderskich __J. Meijer. Komisja koo rd y now ała poczynania praw ie wszystkich istniejących sto­ w arzyszeń i związków wym ierzonych przeciw ko wojnie i zbrojeniom

14 H o l t m a n n , op. cit., s. 189, S z e rsz e tło r u c h u p o je d n a n ia o m a w ia ją : M e t z- (j e r, op. cit.; H i r s с h к o p f, op. cit.; S c h i n d l e r , op. cit.; A n d i e F r e u n d e d e s V e r s ö h n u n g s a r b e i t o ra z L. S t e v e n s o n , Z e h n J a h r e i n t e r n a t i o n a l e r F r i e d e n s ­ arb eit. D ie G e s c h i c h t e d e s i n t e r n a t i o n a l e n V e r s ö h n u n g s b u n d e s , W ie n 1929; H o l l , W e t t e , op. cit., s. 91 i n.

15 A rc h iw u m A k t N o w y c h [d a le j — A A N ], A m b a s a d a RP w L o n d y n i e , n r 867, d o k . z 12 I 1923.

ic w y k a z o s o b is to ś c i, k tó r e p o d p is a ły m a n ife s t p a trz : K o b l e r , op. cit., s. 362 i n.

(8)

lub też głoszących hasła pojednania między narodami. Podporządko­ wało się jej 26 związków i stow arzyszeń oraz ich filii krajow ych, r o z ­ rzuconych p raw ie na całym św iecie17.

Nie oznaczało to, że wszystkie te u grupow ania z jed n a k o w y m za­ angażow aniem walczyły o pokój. Spora ich liczba ograniczała się do zw oływ ania zebrań i uchw alania deklaracji pacyfistycznych. N iektóre były jed nak bardzo bojowe. Do nich zaliczyć w ypada angielski ruch „Nigdy więcej w o jn y ” (No M ore W a r Movement). On to zwołał w dniach 24— 25 XI 1927 r. do Londynu staran nie przygotow an ą k o n ­ ferencję, na której płomienne przem ówienia wygłosił niemiecki pacy- lista, gen erał P. Schoenaich18. To samo można powiedzieć o p rak ty c z ­ nej działalności ruchu Ponsonby. Ó w ruch, zapoczątkow any przez by ­ łego wysokiego urzędnika w M inisterstw ie Spraw Zagranicznych W. Brytanii A. Ponsonby, podjął w 1927 r. zbieranie podpisów — nie tylko w śród ludzi nauki i znanych osobistości z życia politycznego, lecz i szerszych kręgó w społeczeństw w różnych k raja ch — przeciwko polityce a w a n tu r wojennych. W ten oto sposób zamierzano zmusić władze polityczne do zaprzestania zbrojeń.

8 XII 1927 r. Ponsonby wręczył angielskiemu prem ierowi petycję z podpisami 128 700 osób, w której czytamy: „Niżej podpisani prze­ konani są, że w szystkie m iędzynarodow e spory mogą być ro zstrzyga­ ne na drodze dyplom atycznej lub m iędzynarodow ych sądów rozjem ­ czych. Ośw iadczają tym samym, że będą odmawiać jakiejkolw iek p o ­ mocy, czy też poparcia w ojskowego państwu, które sięgnie po b ro ń ”19. Za tym wzorem poszły i inne stowarzyszenia, zwłaszcza k rajow e g rupy M iędzynarodow ego Stowarzyszenia Przeciwko Służbie W o js k o ­ wej. O n e to rozpoczęły pod koniec lat dwudziestych zbieranie dalszych podpisów pod w spom nianym apelem 20. Do nich dołączyli się przeciw ­ nicy wojen w Niemczech, Holandii, niektóre koła pacyfistyczne w Sta­ nach Zjednoczonych, Francji i Irlandii21. Przede wszystkim na uwagę zasługiwała akcja zbierania podpisów w Zwickau w Saksonii. Od m aja do lipca 1927 r. działające tu stow arzyszenia pacyfistyczne, a zwłasz­ cza Niemieckie Stowarzyszenie Pokoju i Niemiecki Związek Przeciw ­ ników Służby W ojskow ej, zebrały w sumie 86 842 podpisy osób doma­

17 I b i d e m , s. 362.

18 O d z ia ła ln o ś c i P. S c h o c n a ic h a p a tr z P. v o n S c h o e n a i c h , Z e h n J a h r e K a m p 1 iü r F r ie d e n u n d R e c h t 1918— 1928, H a m b u rg — B e rg e rd o rf 1929; i d e m , M e in Finale. M i t d e m g e h e i m e n T a g e b u c h 1933— 1945, F le n s b u rg — H a m b u rg 1947.

18 C y t. za: К о b l e r, op. cit., s. 364 o ra z A. P o n s o n b y , F a ls e h o o d in w a r ­ t im e , B e rlin 1930.

20 A A N , A m b a s u d a RP w L o n d y n i e , n r 867, d o k . z 1 IX 1930. 21 К o b 1 e r , op. cit., s. 364.

(9)

gający ch się zaprzestania propagandy zbrojeń i odbyw ania służby w o jskow ej22.

Za przykładem Zwickau poszły i inne okręgi niemieckie Na przo- łomie 1927/1928 r. tylko zachodnioniem iecki oddział DFG zebrał 137 000 podpisów. Bardzo ak ty w n a we wspom nianym okręgu była również duisburska grupa BdK. Zgromadziła ona ok. 6000 podpisów2*. W 1928 r. na terenie Niemiec, z in icjatyw y DFG i BdK, zo rganizow a­ no ponownie w ielką akcję pro testacy jną przeciw ko organizowaniu tzw. obozów służby pracy (Arbeitsdienst), w k tó ry c h m. in. p rzy g o to w y ­ w ano młodzież d o rzemiosła wojennego. Pojawiło się SDoro m ate ria ­ łów prop ag an do w y ch d em askujących p raw dziw y c h a ra k te r tego rodza- iu przedsięwzięć. Szczególnie żywo angażowali się w tej akcji (Arbeits- dienstpfHcht-Aktion) H. Krause, P. Oestreich i G. Srhulze-Moehring, popierały ich czeskie, francuskie i radzieckie ornanizacje przeciw ni­ ków służby w o jsk o w e j24. 20 czerw ca tegoż roku m inister s p ra w za- oranicznych Francji A. Briand, zaproponow ał rządowi USA zawarcie dw u stron n eao paktu fran cu sko -am eryk ań sk ieao o w ieczystej przyjaźni. Ów czesny sekretarz stanu USA F. Kellogg zasugerow ał stronie fra n ­ cuskiej zamiast układu dw ustronnego, zawarcie paktu w ie lo stro n n e ­ go. W związku z tym m ocarstw a światow e rozooczęłv rokowania, k t ó ­ re zakończyły sie podpisaniem, 27 VIIT 1928 r.. naktu nazw anego od nazwisk ierro twórców. Zarów no Briand, jak i Kellocrri otrzymali za swoia działalność na rzecz utrw alania pokoju miedzy narodam i n a g r o ­ dy N obla25.

Pok 1928 up łynął dla ruchu przeciw ników zbroień pod znakiem XXVI m iędzynarodow ego k o m r e s u obrońców pokoiu Odbył się on tym razem w W arszaw ie, trw ał od 25 do 29 czerwca. Decyzia o ieao zwołaniu do stolicy Polski zapadła w lutym. Całością prac ze stron y rtosnodarzy kierow ał kom itet w y ko n aw czy w składzie: przewodniczący S. Thuoutt, ieao zastencv K. Estreicher i W. Łynacewicz oraz J. Polak iako sekretarz. Do W a rs z a w y zapowiedziało s w o ’V przybycie szerea w ybitnych osobistości eu ro p eisk ieao ruchu obrońców pokoiu z Analii, Frfincii i Niemiec2®.

W a rszaw sk i k ong res debatow ał nad rozbrojeniem, skróceniem cza- «41 służby woiskowei, w soółoraca ekonomiczna miedzy narodami oraz

22 H о 1 1, W e 11 o, op. cit., s. 85. 23 I b i d e m , s. 85. 24 I b i d e m , s. 85 i n. 25 P a trz : P r a w o m i ę d z y n a r o d o w e i h isto r ia d y p l o m a t y c z n a , W y b ó r d o k u m e n t ó w . W s tę p i o p ra ć . L. G c l b e r g , t. И, W a rs z a w a 1958, s. 303. 20 A A N , A m b a s a d a HP w L o n d y n i e , n r 771, d o k . z 31 X 1928 o ra z A A N , A m b a ­ sada RP w Ber li nie, n r 1522, dok. z 29 II 1928.

(10)

lolą Ligi N a rodów w świecie. Powołano też komisję polsko-niemiecka, k o o rd y n u ją c ą i inspirującą działalność pacyfistyczną w obu k r a ja c h 27. W yższą formą spotkań działaczy pacyfistycznych z końca lat d w u ­ dziestych były też konferencje pokojow e różnych w yznań religijnych. Na tym polu p rym wiodły Stowarzyszenia Ruchu Pojednania. Pierwsza z takich konferencji odbyła się w Genewie w 1929 r., następną zapla­ now ano we Frankfurcie nad Menem. Stały się one, zwłaszcza g e n e w s ­ ka, form ą w y m iany poglądów przedstawicieli różnych w yzn ań na sp ra ­ w y utrzym ania pokoju i porozum ienia między narodami. Brało w nich udział także wiele znanych osobistości ze świata nauki i k u ltu ry 28.

W tym sam ym czasie a k ty w n ą postaw ę w spraw ach rozbrojenia i zachow ania pokoju w Europie w y k azyw ała także założona jeszcze w 1921 r. z inicjatyw y k lery k a ln e g o stronnictwa M łodej Republiki (La J e u n e République) i wchodząca w skład M iędzynarodow ej Komisji Przeciw ników W o jn y — Akcja Dem okratyczna na rzecz Pokoju (Action Intern atio n ale D ém ocratique pour la Paix) z siedzibą w Paryżu. Jej p rzyw ó dcy uważali, że istniejące system y aliansów m iędzynarodowych oraz nasilenie zbrojeń stanow ią poważne niebezpieczeństwo dla po­ koju światowego. Pokój ten może być jed nak zachow any pod w a ­ runkiem :

a) połączenia w ysiłków w szystkich p aństw w chodzących w skład Ligi N a rodów w celu wyrzeczenia się przez nie armii, z zachowaniem jedyn ie specjalistycznych jednostek policji dla utrzym ania porządku publicznego;

b) podjęcia sk o ordy n ow an ej i energicznej działalności w y c h o w a w ­ czej, zmierzającej do w yelim inow ania nienawiści i propagow ania b r a ­ terstw a między narodami.

Dopiero zrealizowanie tych po stulatów — zdaniem Akcji D em okra­ tycznej — pozwoli na rozbrojenie oraz szeroką i skuteczną działalność na rzecz zachowania pokoju. W spom niana oraanizacja była bardzo ru- c łiwa, uczestniczyła w licznych k onferencjach i k on gresach p rzyg o­ tow yw an ych przez stow arzyszenia pacyfistyczne. Miała swoie sekcie w 42 krajach. Na jej czele stali: M. Sanqnier i sekretarz Generalny л. oog, aktyw nym i działaczami zaś byli m. in. ze stron y niemieckiej L. Q uidde a anoielskiej miss Ruth F r y 29.

N o w y impuls dla ruchu pacyfistycznego i ieao akcii na rzecz euro- neiskieqo rozbrojenia dał, zw ołany w m arcu 1929 r. do Berlina, T m ię ­ d z yn a rod ow y k ongres antyfaszystowski. W zięła w nim udział także 6- oso owa delegacja z Polski, pod przewodnictwem posła

komunistycz-57 A A N , A m b a s a d a RP w B er li n ie, C o n g r è s U n i v e r s a l d e la Paix. M H o f f m a n n , op. cit., s. 211.

(11)

nego H. Bitnera. On też wszedł w skład prezydium kongresu, w k tó ­ rym zasiedli m. in. reprezentanci Francji — H. Barbusse,- Anglii — — Snock; ZSRR — H. Stassowa; Niemiec — W. M ünzenberg i F. Hec- kert; W ogier — hr. M. Karolyi; W łoch G. Miglioli; Czechosłowacji

A. Landova-Stychova oraz przedstaw iciele antyfaszystow skich o rg a ­ nizacji młodzieżowych. Ponadto k on g res powołał hon orow e prezydium złożone z reprezen tantó w osób re p re sjo n o w an y c h przez reżimy fasz y ­ stowskie i a u to ry ta rn e z W łoch, W ig ie r, Bułgarii oraz Polski, którzy nie mogli wziąć udziału w berlińskich obradach. Do stolicy Niemiec przybyli ponadto przedstaw iciele u grupow ań pacyfistycznych z róż­ nych k rajó w świata. Kongres zbojkotowali socjaldemokraci, którzy pierwotnie zapowiedzieli swój przyjazd do Berlina.

Referat zasadniczy w ygłosił poseł H. Bitner. K ongres uchw alił sze­ reg rezolucji skierow anych przeciwko m iędzynarodow em u faszyzmowi.

Żądano w nich w sp arcia materialneg® dla ruchu antyfa szy sto w sk ieg o na świecie, azylu dla p rze ślad o w a n y ch — w n iek tó ry ch k r a j a c h — p o ­ stępow ych działaczy robotniczych, p o p r a w y b y tu w a r s tw włościańskich i wreszcie rozwiązania problemu mniejszości narodow ych. Berlińska imprezę zakończył wielki wiec a n tyfaszystow ski zorg a n izo w a n y w c y r ­ ku Buscha. P rzem aw iając na jego zakończenie Barbusse w ezw ał z e b ra ­ nych do podejm ow an ia w ysiłk ó w nad u tw orzen iem frontu a n ty f a s z y ­ stowskiego w k raja ch europejskich. Relacjonując W a rsz a w ie berlińskie

w y darzen ia przedstaw iciel polskiej placów ki d yplom atycznej pisał, że „mowę sw oją zakończył Barbusse okrzykiem : »Precz z faszyzmem«, »Niech żyje św iatow a rewolucja«. Delegaci zaczęli z kolei śpiewać w rozm aitych językach »M iędzynarodów kę«"30.

Kongres powołał stałe Biuro Antyfaszystowskie, k tó re utrzym yw ać miało k o n ta k t ze wszystkim i organizacjam i walczącym i z faszyzmem na całym świecie.

Berlińskie o b r a d y uznać w y p a d a za początek wielkiej a n ty fa szy sto ­ wskiej akcji, sp la ta ją c ej się z w a lk ą o u trz y m an ie po koju w różnych zakątkach świata. Ten rew o lucyjn y nurt pacyfistyczny w yw ierać b ę ­ dzie odtąd coraz silniejsze w p ły w y na pro gram y i kierunki działania lib eraln o -d em okraty czn ego obozu o b roń có w pokoju. W a r f o w tym m ie j­ scu nadmienić, że pod k oniec lat dw udziestych czołowymi sternikam i f n se ł pacyfistycznych było w ielu pisarzy, publicystów, nauczycieli a k a ­ demickich i działaczy społecznych. Ich w p ły w na e u ro p e js k ą opinię publiczną w y w ie r a n y poprzez liczne publikacje, p ro p ag u ją ce idee anty- w o ie n re , tłum aczone na różne języki był znaczny. Do takich pozycji należały w pierwszym rzędzie powieści Romain Rollanda, h um anisty

(12)

o dużym a utorytecie moralnym, w y różnionego w 1915 r. nagrod ą N o ­ bla w dziedzinie literatu ry, a k ty w n e g o działacza licznych m ię d z y n aro ­ dow ych k o n g resó w w ob ronie p o k o ju 31.

Dużego form atu przeciw nikiem wojny był również Francuz H. Bar­ busse. Jego odezw y i m anifesty prze d staw ia ne na m iędzy narod ow y ch k o n g re s a c h tłum aczone b y ły na w iele języków i ro zsy ła n e do czoło­ w ych politykó w świata. Po dojściu H itlera do władzy w ystą pił on zde­ c y d o w a n ie przeciw ko znęcaniu się w N iem czech n a d w ięźniami p o lity­ cznymi (m. in. T hälm annem czy Ossietzkim). J a k o red a k to r ,,L'H umani­ té" dem ask o w ał k o n s e k w e n tn ie e u ro p e js k i faszyzm 32.

Przeciwko wojnie w ystępow ali również czołowi pisarze niemieccy. W ielu z nich po 1933 r. opuściło k r a j i na em ig racji podjęło w alkę z hitlero w sk ą dy ktaturą.

W z ra s ta ją c a z ro ku na rok a k c ja przeciw ko w o jn ie i zbrojeniom staw ała się dla niektórych rządów europejskich, a przede wszystkim niemieckiego, zjaw iskiem niepożądanym . Toteż czołow e osobistości ży­ cia politycznego p o sta now iły ów ruch osłabić, a nastę p n ie skierow ać na boczn e tory lub sk om prom itow ać w oczach szerszych k ręg ó w społe­ czeństwa. N a jja s k ra w ie j w y stąpiło to na przełom ie 1929/1930 r. W sto ­ sunku do czołow ych p rzy w ó d c ó w obozu rad y k a ln e g o w N iem czech nie w a h a n o się n aw et użyć siły. Tak było w przypadku B. Jacoba, C. von O ssietzkyego i wielu innych. W y ta c z a n o im też p ro ce sy polityczne33.

N a przełom ie la t dw udziestych i trzydziestych p o jaw ia ły się na r y n ­ k a c h księ g a rskic h n ow e p u b lik acje sy g nalizujące przyg o to w a n ia w o ­ jen n e w n iek tó ry ch p a ń stw ac h z achodniej E uropy34. Przeciw z b ro je ­

31 O d z ia ła ln o ś c i s p o łe c z n e j R. R o lla n d a p a trz : D e n h i n g e s c h l a c h t e t e n V ö l k e r n , Z ü ric h 1918; R. R o l l a n d , B o ts ch a ft a n d e n K o n g r e s s v o n B r ü s s e l u n d w i e k a n n m a n d e n K r ie g v e r h in d e r n , P a ris 1936,- R. C h e v a l , R o m a i n R o ll a n d , L ' A l l e m a g n e et la G u e rr e, P a ris 1963.

и D o z n a n y c h p o w ie ś c i i o d e z w p a c y f is ty c z n y c h B a rb u s s e a n a le ż ą : Le Feu, Z ü ­ r ic h 1918; L'Enter, Z u ric h 1919; De r S c h i m m e r A b g r u n d . Ein M a n i fe s t an alle D e n ­ k e n d e n , B asel 1920; La L u e u r d a n s l'abin. P aroles d 'u n c o m b a t t a n t , B a se l— L eipzig 1922; Force, B e rlin 1926; Les E n c h a î n e m e n t s , B e rlin 1926; L es B o u r r e a u x , S tu ttg a r t 1927; Fait s d i v e r s , B e rlin 1929, F a s c h is m u s , B e rlin 1929; C o n n a i s - t u T h ä l m a n n , P a ris 1934. P ra w ie w s z y s tk ie p r a c e B a rb u s s e a b y ły tłu m a c z o n e n a w ie le ję z y k ó w .

3* K. R. G r o s s m a n n , O s s i e t z k y , e in d e u t s c h e r P atriot, M ü n c h e n 1973, s. 149 o ra z R. B a r k e l e y , D ie d e u ts c h e F r i e d e n s b e w e g u n g 1917— 1933, s. 87.

34 O. L e h m a n-R u s s b ü 1 d t, Die b l u ti g e I n t e r n a t i o n a l e d e r R ü s t u n g s i n d u s t r i e , H a m b u rg 1929; i d e m , Die R e i c h s w e h r , L eip zig 1939,- E. S c h n e l l e r , Der n e u e W e l t k r i e g , W a s t u n d ie d e u t s c h e n A r b e i t e r g e g e n d r o h e n d e n i m p e r i a l i s t i s c h e n K ri eg, B e rlin 1927; F. К о b l e r , G e w a l t u n d G e w a l t l o s i g k e i t . H a n d b u c h d e s a k t i v e n Pa­ z ifis te n , Z ü ric h — L eip zig 1928; i d e m , F ür F r ied e n u n d A b r ü s t u n g , Z ü ric h 1929; i d e m , K r i e g d e m i m p e r i a l i s t i s c h e n K r i e g e , B e rlin 1929; M. S с h e 1 e r, D ie I d e e d e s F r i e d e n s u n d P a z ifis m u s , B e rlin 1931 ; i d e m , A u f r u f g e g e n d e n i m p e r i a li s t i s c h e n K ri eg, P a ris 1932.

(13)

niom i p ropagandzie wojennej, zwłaszcza w Niemczech, w y stę p o w a ły m asow e org anizacje lew icow e na czele ze Związkiem W alki Przeciwko Faszyzmowi (Kampfbund gegen den Faschismus), zrzeszającym w latach 1931— 1932 ponad 100 tys. członków*5. Akcję tę pop arły i inne pacyfis­ tyczne u g ru po w a n ia europ ejsk ie.

W związku z p rz y g o to w y w a n ą w 1931 r. p ierw szą k on fere n c ją roz­ b rojen io w ą pod auspicjam i Ligi Narodów , p o n o w n ie nasiliły się działa­ nia (polegające na organizowaniu zebrań i demonstracji) różnych mię­ dzynaro d o w y ch sto w arzyszeń przeciw ników wojny, d o m ag a jąc y c h się zam rożenia zbrojeń i zachow ania pokoju. Do G e n e w y n a p ły w a ły coraz to now e rezolucje p o tęp ia ją c e wyścig zbrojeń oraz p rzypom inające, że pokój będzie zachow any tylko wtedy, kied y nastąpi powszechne roz­ b ro je n ie i kiedy n a ro d y św iata zmuszą sw oje rządy do w yrzeczen ia się a w a n tu r wojennych*6.

2 II 1932 r. rozpoczęły się w G en ew ie o b rad y k o n fere n c ji ro zb ro je ­ niowej. 18 lutego delegacja radziecka przedstaw iła projekt rezolucji

w spraw ie c ałko w itego i p ow szechnego rozbrojenia. M ocarstw a za ch o ­ dnio euro p ejskie przeszły nad tym d okum entem do porządku dziennego. 11 gru d n ia pięć w ielkich m ocarstw: W. Brytania, Francja, W łochy, USA i Niemcy uzn ały zasadę rów n o u praw n ien ia Republiki W eim arskiej

w dżiedzinie zbrojeń w „system ie z a p ew n ia jąc y m bezpieczeństw o w s z y ­ stkim pań stw o m ”. Porozum ienie to prak ty c zn ie zwolniło N iem cy z obo­ wiązku p rzestrzegania w ojsk o w y ch klauzul T ra k ta tu W ersalskiego*7.

Na tym tle poważnego znaczenia n ab ierają obrady m iędzynarodo­ w ego k on gresu a n ty w o je n n e g o, k tó ry odbył się w A m sterdamie. Stał się on niew ątpliw ie jednym z najgłośniejszych przedsięwzięć a n ty w o ­

jennych. Oprócz zakro jon ej na szeroką sk alę akcji p ro p a g a n d o w e j na rzecz rozbrojenia i zachow ania pokoju, u czestnicy k o n g re s u zam anife­ stowali dalsze zbliżenie się ówczesnego ruchu pacyfistycznego do p o­ glądów kom unistów na w alkę o pokój między narodam i. Nie bez z n a ­ czenia p o zostaw ały też wysiłki p odjęte w tym zak re sie w kw ietniu 1932 r. przez Komisję Polityczną Komitetu W y k o n a w c z e g o M ię d z y n a ­ rodówki Komunistycznej. Pow ołany Komitet Przygotow aw czy konejre-

su u trzy m y w ał stały k o n ta k t z przedstaw icielam i M iędzynarodów ki, z a in tereso w any m i rozw ojem ruchu przeciw ko w ojn ie i faszyzmowi.

35 A rc h iw u m P a ń s tw o w o W ro c ła w , R e j e n c j a O p o l s k a , W y d z . I [d a le j — A P W r HO 1} nr 1/16; Die T ä t i g k e i t d e s K a m p l e s g e g e n d e n F a s c h is m u s , V ll 1931.

3b I b id e m , n r 1694, tlok. z 27 XI 1931; L. B a u e r , M o r g e n w i e d e r K ri eg, B erlin 1931, i d e m , La G u e r r e est p o u r d e m a i n , P a ris 1932; A. E i n s t e i n , S. F r e u n d , W a r u m K r i e g ? P a ris 1933.

37 „ P rz e g lą d P o lily c z n y " 1933, zał. 1, s. 12 o ra z H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j 1939— 1945, t. 1, W a rs z a w ą 1976, s. 396 i n.

(14)

W skład Komitetu P rzygotow aw czego wchodzili na jw ybitniejsi d z ia ła ­ cze św iatow ego ruchu ob ro ńców pokoju, a w tym: H. Barbusse, M. G o­ rki, T. Dreiser, P. Langevin, H. Mann, M. Andersen-Nexö, В. Russel, R. Rolland, San Katajana, U. Sinclair, A. Einstein i inni.

W odezwie s k ie ro w a n e j do w szystkich kobiet i mężczyzn, o r g an iz a ­ cji p roletariackich, k ulturalno -o św iato w y ch i społecznych w zyw ano do zwarcia szeregów w imię słusznej, pokojo w ej s p ra w y 38.

O statecznie w dniach 27—29 VIII 1932 r. w A m sterdamie rozpoczął sw e o b rad y z takim rozm achem p rz y g o to w y w a n y k o n g re s a n ty w o je n ­ ny. W jeg o p racach uczestniczyło ok. 2200 d e legatów z 29 k r a jó w 39.

K ongres ten zapoczątkow ał n o w y e ta p w dziejach św iatow eg o i e u ­ ropejskiego ruchu przeciw ników w ojny, zrew olucjonizow ał go i pchnął na nowe tory. W yraził to n ajpełniej w mowie zam ykającej obrady Barbusse. „Siła jeg o i godność — stw ierdzał mówca — p o lega ją na tym, że u nik ają c o k ro pn ej pułapki oficjalnego pacyfizmu siejącego złudzenia i m a rn o tra w ią ce g o zdrow e siły na b ezpłodne teoretyzow anie, o d e rw a ­ ne od rzeczywistości, sprow adził problem w o jn y na ziemię trak tując go jako problem dotyczący ludzi, ociekający k rw ią " 40.

Tym czasem w styczniu 1933 r. w ładzę w N iem czech przejęli n a ro d o ­ wi socjaliści. W lutym świat dowiedział się o pierw szych m aso w y ch are sz tow a n ia c h i rep re s ja c h przeciw k o lew icy niem ieckiej41. Przeciw terrorow i w Niemczech w ystąpiły masowe organizacje pacyfistyczne w Europie, usuw ając niejako na dalszy plan walkę o rozbrojenie i za­

chow anie pokoju na sta ry m k o n ty n e n c ie 42.

W 1934 r. o rg a n iz a c je pacyfistyczne p raw ie w szystkich odcieni oprócz m asow ych wieców, dem onstracji i k o ngresów w obronie prze­ ślado w an y ch przeciw ników politycznych Hitlera, po djęły także prooa- gandę radiową, wizualną i wydaw niczą. N a ręce k a n c le rz a Rzeszy bez przerw y przesyłano telegram y pro testu jące przeciwko bezpraw iu p ano ­ szącemu się w Niemczech, żądając uw olnienia p rz e trz y m y w a n y c h w więzieniach. Akcję tę inspirowała świeżo powołana do życia w P a r y ­

38 H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j ..., s. 440 i n.

39 A. V i d a l , H e n r i B a r b u s s e — so ld a t mira. {tłum . z frrtn c.], M o s k w a 1962, s. 254, c y t. z«.- H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j , s. 442.

40 H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j . . . , s. 442.

41 P o litis c h e s A rc h iv d e s A u s w ä r tig e n A m te s B onn [d a le j — P A B ], A b t. И, А /В , 83— 42, C. v o n O s s ie tz k y . P a trz ró w n ie ż G e s c h i c h t e d e r d e u t s c h e n A r b e i t e r ­ b e w e g u n g , Bd. 5, B e rlin 1966, s. 25 i n. [d a le j — G d D A B ] ,

42 A A N , M i n i s t e r s t w o S p r a w Z a g r a n i c z n y c h [d a le j — M S Z ], n r 2069, d o k . z 28 IV 1934. P a lrz ró w n ie ż H isto ria d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j , s. 445, o ra z M i ę d z y n a r o ­ d ó w k a K o m u n i s t y c z n a 1919— 1943, W a r s z a w a 1974, s . 367

(15)

żu Komisja do Badań Zbrodni H itlerow skich (Commission d'Enquête sur les atrocités hitlériennes)43.

Nowym bodźcem dla obrońców pokoju stały się, ostatecznie sp re c y ­ zowane przez kom unistów francuskich i pop arte przez inne partie k o m u ­ nistyczne na całym świecie, w y su n ię te na czerw co w ym a n ty fa s zy s to w ­ skim k o n g re s ie w 1933 r. hasła Fron tu Ludowego. W y s u w a ł on bowiem na czołowe m iejsce problem rozbrojenia i walki z faszyzmem, a n a s tę p ­ nie obronę praw i swobód obyw atelskich najszerszych rzesz ludzi p r a ­ cy. W y ra z e m tych tendencji w ruchu o b roń có w poko ju stał się z w o ła ­ ny w lutym 1934 r. do Londynu kongres przeciw ko głodowi, faszyzmo­ wi i wojnie, na k tó ry przybyli przedstawiciele ok. 800 organizacji opo­ w iadający ch się za ogólnośw iatowym pokojem i d em o kracją44.

Latem 1934 r. fala p rotestów przeciw ko zbrojeniom jeszcze bardziej się nasiliła. Zw iązane to było ze zbliżającą się 20 rocznicą w y bu c h u w ojny światowej.

Głównym inspiratorem ow y ch poczynań był tym razem O gó lno św ia­ to w y Komitet Przeciwko W o jn ie i Faszyzmowi. Przestrzegał on przed n o w ym niebezpieczeństwem , jeszcze groźniejszym niż poprzednia, w ie l­ ka wojna. Komitet zorganizow ał w tym celu, mimo opozycji ze stro n y części przyw ódców europejskiej socjaldem okracji, szereg kongresó w

i konferencji w e Francji, Czechosłowacji, Szwajcarii oraz w M ek sy k u 45. Lewica kom unistyczna śledząc u w ażnie tę ak c ję s k ie ro w a n ą przeciw ko w ojnie i w zra sta ją c y m z miesiąca na m iesiąc siłom b r u ta ln e g o reżym u w Niemczech, postan ow iła n ad a ć jej o k reślo n y p ro g ra m polityczno-spo- łeczny, mobilizujący szerokie rzesze robotników, chłopów i inteligen­ cji. Taki p ro gram o p rac o w an o na VII k o n g resie kom internu , o b r a d u ją ­ cym w lipcu i sierpniu 1935 r. w Moskwie. Tu też sporo miejsca po ­ święcono analizie d y k tatu ry faszystowskiej, w szechstronnie przean alizo­ w ano jej rolę i funkcję po lityczną48.

W ostatnich m iesiącach 1935 r. u w agę postępo w ej opinii świata z a ­ przątał konflikt w łosko-abisyński. Ujawnił on także, że w szystkie p o ­ d ejm ow an e do tej pory ak c je p acyfistyczne na rzecz pokoju i p ow sz e ­ chnego rozbrojenia nie b y ły w stanie przekształcić się w m ię d z y n aro ­ dową kampanię, która m ogłaby zmusić państw o-agresora do

zaniecha-13 РЛВ, A b l. In la n d II, Л/В, 83— 65, Bd. 1, d o k . z 7 III 1934. P a trz s z e rz e j; C. S c h m i t t , Das p o l it i s c h e P r o b le m d e r F r i e d e n s s ic h e r u n g , L eip zig 1934 o ra z G. S e i p e l , De r F ried en . Ein s i t tl i c h e s u n d g e s e l l s c h a l t l i c h e s P ro b lem , In n s b ru c k

1937.

41 „ R u n d s c h a u " 1934, n r 20, s. 746. 45 „ R u n d s c h a u " 1934, n r 30, s. 1171.

4“ G. D y m i t r o w , P is m a w y b r a n e , W a r s z a w a 1954, s. 54. P a lrz sz e rz e j: M i ę ­ d z y n a r o d ó w k a K o m u n i s t y c z n a , s. 409 i n

(16)

nia jego zbrodniczych zapędów. Na ten stan rzeczy w pły w ała w znacz­ nym stopniu również polityka p rzy w ó d có w partii s o c ja ld em o k ra ty c z ­ nych, k tó rzy stali na stanow isku, że p o d e jm o w a n e przeciw ko W łochom i Niemcom stanow cze kroki mogą jedynie przyspieszyć św iatow y k o n ­ flikt zbrojny oraz że jedynie Liga N a rodów jest skutecznym g w a r a n ­ tem zachow ania św iato w eg o pokoju. Pierw sze niepow odzenia w zakre sie zorganizow ania się m ię dzyn aro d ow ych w y stąpień szerokich w arstw społeczeństw e u ro p e js k ic h przeciw agresji włoskiej nie zniechęciły r u ­ chu przeciw ników w o jn y do dalszego działania, zwłaszcza że zarów no M iędzynarodów ka Komunistyczna, jak i poszczególne partie k om uni­ styczne w Europie, podwoiły wysiłki w obronie pokoju. U jaw niło się to w czasie k o n g res u przeciw ko w ojnie i faszyzmowi obrad u ją ce g o w s ty ­ czniu 1936 r. w C lev elan d 47 oraz a n ty fa szy sto w skiego zjazdu działaczy k u ltu r y we Lwowie w m aju tegoż ro k u 48.

Z arów no zebrani w Cleveland, jak i w e Lwowie, byli zdania, że w alka przeciw ko w o jn ie im perialistycznej i w alka o pokój, to p o d s ta ­ w ow y obowiązek wszystkich p o stępow ych środowisk. Tę samą myśl

p ropago w ał jed en z najbardziej znan ych przyw ódców angielskich p a ­ cyfistów lord R. Cecil. W apelu w y s to s o w a n y m do n a ro d ó w świata do ­ m agał się:

a) uznania n ienaruszalności u m ów m iędzynarodow ych,

b) ograniczenia i po ddania kontroli m iędzyn arodow ej wszelkich zbrojeń,

c) uchw alenia zakazu czerpania dochodu z przemysłu zbrojenio w e­ go przez osoby p ryw atne,

d) um ocnienia Ligi N a ro d ó w w celu zapobieżenia w ojn ie lub iej prze rw a n ia przez z org a n izow a ny system zbiorowego bezpieczeństwa,

e) stworzenia w ram ach Ligi N aro d ó w organu, k tó ry byłby w sta ­ nie skutecznie likw idow ać ko n flikty m iędzynarodow e, grożące w y b u ­ chem w o j n y 4*.

Za apelem Cecila opowiedzieli się czołowi fra n c u scy działacze p a c y ­ fistyczni. T ak o to narodziła się myśl zorgan izow ania k o lejn e g o m iędzy­ na ro d o w e g o ko n g resu pokoju, k t ó r y miał zrazu odbyć się w Genewie, a ostatecznie rozpoczął obrady w Brukseli (3—6 IX 1936 r.)5n.

47 A A N , M SZ, n r 2079, dok. z k o n g r e s u w C le v e la n d . 48 H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j , t. II, s. 355 o ra z H is to r ia p o l s k i e g o ru c h u r o b o t n i c z e g o 1864— 1964, t. I, W a r s z a w a 1967, s. 502. 49 K o m m u n i s t i c z e s k i j I n t e r n a ti o n a l 1936, n r 15, s. 24, c y t. za H isto ria d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j , t. II, s. 337. 50 H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j . .. , t. II, s. 338. O p o p a rc ie k o n g r e s u z w ró c ił s ię w p ło m ie n n y m a p e lu do p is a r z y i lu d zi n a u k i R o lla n d . P a tr z R. R o l l a n d , B o ts ch a ft an d e n K o n g r e s s v o n B r ü s s e l u n d w i e k a n n m a n d e n K r ie g v e r h i n d e r n ? P a ris 1936.

(17)

I ym czasem w lipcu doszło w H iszpanii d o p raw ic o w eg o puczu przeciwko siłom republikańskim, k tó ry p oparły m ocarstw a faszystow ­

skie — Niem cy i W łochy. P o stępow y świat, a wraz z nimi liczne o r g a ­ nizacje pacyfistyczne w ypow iedziały się i tym razem p rze c iw p rze m o ­ cy z zewnątrz. W y razem tego miało być hasło „No pasaran", w ym ie­ rzone w e u ro p e js k i faszyzm. 13 sierpn ia o d b y ła się w P a ryżu e u r o p e j ­ ska konferencja w obronie Republiki Hiszpańskiej zwołana przez O gó l­ nośw iatow y Komitet W alki przeciw ko W o jn ie i Faszyzm owi51.

Lata 1937 1938 stanow iły już k o ń c o w y okres ożyw io nej a n ty w o je n ­ nej i antyfaszystowskiej propagandy. W Paryżu rozpoczął działalność

utw orzony pod ausp icjam i Ligi N a ro d ó w k o le jn y Komitet N iesienia P o ­ mocy W y p ę d zo n y m z Niemiec (Comité de Liaison des O rgan isation s occupant des Réfugies d'A llem agne)52.

W iosną i latem 1938 r. po w ażn iejsze a k c je na rzecz p o p a rc ia s t a ­ rań o zachow anie pokoju objęły Anglię. Tu rozwijał się w ow ym czasie ró żnoro dn y ruch pacyfistyczny. R ów nocześnie z tym zjaw iskiem u ja w ­ niały się jego słabości. Przejawiało się to m. in. w próbach podporząd­ k o w a n ia n iek tó ry ch jego odłam ów kołom polityczn ym zw iązanym z. Cham berlainem . Zdarzały się n a w e t p rzypad ki w y k o rz y s ty w a n ia w p ływ ow yc h działaczy p acy fisty czn y ch do agitacji na rzecz z a w arcia kom prom isu pomiędzy Anglią i F ra n c ją z jedne j strony, a W łocham i i Niemcami z drugiej. W ystąpiło to w yraźnie w hasłach stow arzyszenia

„Przysięga w imię Pokoju", głoszącego jaw nie z asady porozum ienia z H itlerem i M ussolinim 53.

Mając poparcie niek tóry ch polityków zachodnioeuropejskich, władze Trzeciej Rzeszy coraz śmielej atakow ały przyw ódców anty w o je n n y c h

i a nty hitlerow skich organizacji, p rzedstaw iając ich jako działaczy p o ­ w iązan y ch z ośrodkam i k om unistycznym i i żydowskimi na tere n ie Związku Radzieckiego54.

W 1938 r. europejskim centrum a n ty w o je n n y m stał się Paryż. Do stolicy Francji przeniosły się, zwłaszcza p o po dpisaniu u k ład u m ona­ chijskiego, o rg an iz ac je i re d a k c je czasopism pacyfistycznych. Tu też zw oływ ano jeszcze m ięd zy n aro d o w e k o n fe re n c je obrońców pokoju, w czasie k tó ry c h u c h w a la n o odezw y w z y w a ją c e do o b ro n y Thälman- na, O ssietzkyego, M ierendorffa i in n y ch w ięźniów p olitycznych w hit­ lerow skich Niem czech55.

51 „ R u n d s c h a u " 1936, n r 37, s. 1504. 52 A A N , M SZ, n r 1852, d o k . z 17 111 1937.

53 C y t. za H is to r ia d r u g i e j w o j n y ś w i a t o w e j . . . , t. II, s. 347. 54 I’AB, A bt. In la n d , A/B, 83— 40, Bd. 8, d o k . z 7 IV 1938.

(18)

Były to już ostatnie wielkie d em onstracje w obronie pokoju w Euro­ pie. A nschluss Austrii stał się p o w a ż n y m ostrzeżeniem przed zbliżają­ cym się niebezpieczeństwem. M ocarstw a zachodnioeuropejskie jedn a k

nie tylk o zlekcew ażyły ten fakt, lecz d o prow adziły do u g od y m on achij­ skiej36. Umożliwiło to znacznie m. in. ag resję na Czechosłowację. M o­ nachium oznaczało też klęskę m ię d zy n aro d o w ego ruchu a n ty w o je n n e g o w skali światow ej. Z ak tyw izow ało bow iem w szy stkie siły faszystow skie ówczesnej Europy, do tej pory pozornie jeszcze przestrzegające m ię­ d z y n a ro d o w y ch porozum ień. Stawało się widoczne, iż w przededniu starcia z siłami czarn e g o i b ru n a tn e g o faszyzmu, d e m o k ra cje zachod­ nioeuropejskie prowadzą, w b rew przestrogom obozu pacyfistycznego

i kom unistycznego, k rótko w zro czn ą politykę.

W n o w y c h w a ru n k a c h h isto ry czn ych i z ao strzającej się sy tuacji m iędzynarodow ej, a zwłaszcza wobec zbliżającego się k r y z y s u czecho­ słowackiego, w całej pełni u jaw n iła się słabość ruch u pacyfistycznego. Nie byl on — ja k się w ydaw ało — na tyle prężny, by zapobiec zbliżają­ cemu się kataklizmowi wojennemu. Pow stające na przełomie 1938/1939 r. i działające nadal stare związki pacyfistyczne, nie miały już tego rozmachu, co w okresie wcześniejszym. 1 chociaż dochodziło do p r o te s ­ tów przeciw polityce d y k ta tu m onachijskiego, to w iele organ iz ac ji p a ­ cyfistycznych przy jęło w milczeniu to, co stało się w e w rześniu 1939 r. W ten sposób układ m onachijski wzmógł w ruchu zw olenników p o ­ koju tend encje k a pitula nc kie a tym sam ym w yw ołał dezorganizację i rozłam w sporej części jego k rajo w y c h komitetów. N iektóre z nich wierzyły, że M onachium nada stosunkom m iędzynarodow ym now y charakter. U n iw e r s y te t W ro c ła w s k i I n s ty tu t N a u k P o lity c z n y c h K a r o l F ie d o r A C T IV IT Y O F P A C IF IS T IC O R G A N IZ A T IO N S IN EURO PE IN F A V O U R O F PE A C E A N D D IS A R M A M E N T IN T H E IN T E R W A R PER IO D

T h e a r tic le is b a s e d , first o f , all, o n th e a lr e a d y q u ite ric h l it e r a t u r e d e v o te d to p ro b le m s of p r e s e r v a tio n of p e a c e , a s w e ll as o n P o lish a n d G e rm a n a r c h iv a l m a te ria ls . B oth A u s w ä r tig e s A m t a n d th e P o lish M in is tr y of F o re ig n A ffa irs fo c u s s e d a gij'eat d e a l of th e ir a tte n tio n o n th e s e p ro b le m s . A ttitu d e s of W e s t E u ro p e a n

(19)

s ta te s to th e m o v e m e n t of w a r o p p o n e n ts a r e a lr e a d y s u ffic ie n tly k n o w n in th e lite r a tu r e of th e s u b je c t.

B asin g on th e s e s o u rc e s , th e a u th o r d is tin g u is h e d th r e e tr e n d s in th e p e a c e - d e fo n c e m o v e m e n t in th e in te r w a r p e rio d : a) c o n s e r v a tiv e , s tr iv in g to p r e s e r v e s ta tu s q .io in E u ro p e ; b) lib ’r a l- d c m o c r a tic - c a th o lic , v o ic in g s lo g a n s of re c o n c ilia ­ tio n a m o n g n a tio n s a n d c r e a tio n of th e w o rld w ith o u t c o n flic ts in th e n a m e of u n iv e r s a l h u m a n e p rin cip les,- a n d c) r a d ic a l, r e m a in in g u n d e r a s tro n g in flu e n c e of th e c o m m u n ist m o v e m e n t, m o b iliz in g b ig g ro u p s of s o c ie tie s of d iffe re n t n a tio n s in th e ir s tr u g g le a g a in s t in te n s ify in g a rm a m e n ts a n d s p rin g in g fa s c is t d ic ta to r s h ip s . T h is r a d ic a l tr e n d w a s a ls o e x e r tin g a s ig n ific a n t im p a c t o n lib e r a l- d e m o c r a tic a s s o ­ c ia tio n s , in v o lv in g th e m m a n y a tim e in to a c tio n s of in te r n a tio n a l im p o rta n c e .

D ir e c tly a f te r th e e n d of t h e W o rld W a r O n e , th e b ig g e s t in te n s if ic a tio n of all tr e n d s in th e a n tiw a r m o v e m e n t w a s w itn e s s e d in G e rm a n y . Its e x p r e s s io n w a s t h e a c tio n „ N ie -w ie d e r-K rie g " la s tin g a lm o s t s e v e r a l y e a r s , w h ic h o p p o s e d a r m a ­ m e n ts , r e ta lia tio n s lo g a n s of th e e x tr e m e G e rm a n r ig h t-w in g , a s w e ll a s p a r a m ili­ ta r y fo rm a tio n s b e in g set up in th is c o u n tr y . T h e a c tio n u n d e r ta k e n b y th e G e rm a n w a r o p p o n e n ts g a in e d a w id e r e s p o n s e in o th e r E u ro p e a n c o u n trie s , a n d e s p e c ia lly in E n g la n d , F ra n c e , A u s tria , H o lla n d , in S c a n d in a v ia , a n d a ls o in th e U n ite d S ta te s A r e m a r k a b le m o v e m e n t in E u ro p e in th e firs t h a lf of 1920's w a s a m o v e m e n t ..g a in s t m ilita r y s e r v ic e a n d p r o d u c tio n of m ilita r y e q u ip m e n t. A s il in a sh a d o w of th is m o v e m e n t, th e r e w a s o p e r a tin g a m o v e m e n t fo r r e c o n c ilia tio n b e tw e e n n a- Iions, w h ic h w a s p a tr o n iz e d b y C a th o lic o rg a n iz a tio n s ( I n te r n a tio n a le r V e rs ö h n u n g s ­ b u n d , I n te r n a tio n a l F e llo w s h ip of R e c o n c ilia tio n ). In th e th ir tie s , a c h a r a c te r is tic f e a tu r e of w a r o p p o n e n ts ' m o v e m e n ts w a s c o n v o c a tio n of h u g c in te r n a tio n a l r a llie s a n d c o n g re s s e s , s tr o n g ly o p p o s in g w a r te n d e n c ie s b e in g r e b o rn o n th e O ld C o n ­ tin e n t. In so m e c o u n trie s , s ig n a tu r e s w e re c o lle c te d u n d e r a p p e a ls d e m a n d in g e li­ m in a tio n o l th e u se of fo rce fro m th e p o litic a l life, a n d e s p e c ia lly to w a rd s e c o n o ­ m ic a lly w e a k e r s ta le s .

T h e w in n in g of p o w e r b y th e N a tio n a l S o c ia lis ts in G e rm a n y la r g e ly p ro m o te d ra d ic a liz a tio n of th e m o v e m e n t for p e a c e . It w a s w in n in g a n in c r e a s in g ly w id e r s u p p o rt of e m in e n t w r ite r s , c u ltu r a l a c tiv is ts , a n d le a d e r s of s o c io -p o litic a l o r g a n i­ z a tio n s . O n ly p ro fe s s io n a l d ip lo m a ts in W e s te r n E u ro p e d id n o t p e r c e iv e a n y th r e a t for p e a c e a n d th e E u ro p e a n e c o n o m ic o r d e r in th e N a z i a n d I ta lia n fa sc h is m . S om e of th e m c o n tin u e d to b e c o n v in c e d t h a t W e s t E u ro p e a n d e m o c ra c y w a s a b le to c h e c k th is p h e n o m e n o n . A h ig h p ric e fo r th is o p tim is tic e v a lu a tio n of th e la s t fe w y e a r s p r e c e d in g th e S e c o n d W o rld W a r h a d to b e p a id n o t o n ly b y th e n a tio n s of th e O ld C o n tin e n t b u t by som e n o n -E u ro p e a n c o u n tr ie s a s w ell.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W Polsce sieci handlowe decydują się na import artykułów spożywczych w następujących sytuacjach: produkt nie występuje lokalnie (przykłady z pol­.. 14

Po dw uletniej p rze rw ie wznowiono na niew ielką sk alę badanie osady, których celem było dokończenie e k sp lo ra cji odkrytego w latach ubiegłych dużego

Anna Ruszar..

Among them, the University Institute of Évora, later renamed the University of Évora, created a two-years Free Course of Arab Language and Culture in 1978 offering thus not only

Józefa Niedźwiedzia (Usługi Archeologiczne i Geodezyjne „PROFIL” w Zamościu) miały charakter prac sondażowo-weryfikacyjnych. Finansowane były przez PSOZ. Pierwszy sezon

K K!"#$%MI& TU]UCVU_PXP_UCUCž[hZ]^PhP_UhROCTPXVRh\CBCUhUQRV\CC

Całość publikacji autor podzielił na pięć czę- ści, co wydaje się dobrym posunięciem, bowiem odzwierciedla nie tylko jakiś wycinek rzeczywistości, do której się odnośni,

De pogingen om Frampton’s tekst ‘Towards a Critical Regionalism: Six Points for an Architecture of Resistance’ te verankeren, te herlezen en opnieuw onder de aandacht te