• Nie Znaleziono Wyników

Życie i dzieło Jana Ewangelisty Purkynego w piśmiennictwie polskim (1841-1987)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Życie i dzieło Jana Ewangelisty Purkynego w piśmiennictwie polskim (1841-1987)"

Copied!
23
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

W 200-lecie urodzin J. E. P urkynego

Jerzy Róziewicz

{W arszawa)

ŻYCIE I DZIEŁO JANA EVANGELISTY PURKYNEGO W PIŚMIENNICTWIE POLSKIM (1841— 1987)

Jana Evangelistę Purkynego, od stam ego początku jego nadzwyczaj owocnej działalności naukow ej i społecznej, łą c z y ły 'z Polakam i bogate i różnorodne kontakty. Na Uniw ersytecie W rocławskim, gdzie działał w latach 1823— 1850, m iał on w śród swoich uczniów co najm niej 50 Po­ laków, z których 24 uzyskało stopień doktora m edycyny *. Wielu z nich swe dysertacje doktorskie pisało w edług wskazówek i pod kierunkiem samego Purkynego, jak choćby botanik florysta M aksymilian Wojciech Adamski, w ybitny ginekolog Ludw ik Adolf Neugebauer, czy też lekarze A dolf B ernhardt, Bogusław Palicki i Teodor Teofil Matecki. Do rozpraw y doktorskiej tego ostatniego P urk y n e w ykonał konieczne badania m i­ kroskopowe, a do dysertacji Palickiego włączył naw et część w łasnych studiów . P ilnym słuchaczem P urkynego był również przyszły „ojciec historii m edycyny polskiej” Ludwik Gąsiorowski.

We Wrocławiu też, w dużej mierze dzięki Purkynem u, w ytw orzył się w ażny ośrodek słowiański, k tóry skupiał ludzi dążących do n aw ią­ zania bliższych kontaktów między Słowianami, pielęgnujących słow iań­ ską kultu rę oraz propagujących w śród Słowian idee narodowowyzwo­ leńcze. Wrocław w latach trzydziestych i czterdziestych ubiegłego stu ­ lecia stał się jedną z poważniejszych kolebek rom antycznego słow ianofil- stw a polskiego. Dzięki staraniom Purkynego powstało w 1836 r. Towa­ rzystwo Literacko-Słowiańskie, niem al całkowicie zdominowane przez Polaków, dla których uczony czeski jako prezes tego tow arzystw a przez la t kilkanaście był serdecznym opiekunem i przewodnikiem.

P urk yn e utrzym yw ał dość bliskie kontakty z licznymi uczonymi pol­ skimi, głównie wywodzącymi się z grona profesorów U niw ersytetu J a

(3)

346

J. R ó z i e w i c z

giellońskiego (Józefem Dietlem, F ryderykiem Hechellem, Antonim Helc- lem, A ntonim Kozubowskim, Józefem M ajerem i F ryderykiem Skoblem, Józefem Muczkowskim, W incentym Polem, Florianem Sawiczewskim, Michałem Wiszniewskim) oraz z Towarzystwa Lekarskiego W arszawskie­ go i powstałej w 1857 r. W arszawskiej Akademii M edyko-Chirurgicznej, weszłej w 1862 r. jako Wydział Lekarski do Szkoły Głównej W arszaw­ skiej (Janem Milem, H enrykiem Hoyerem, H enrykiem Luczkiewiczem, Ludwikiem Neugebauerem, Januszem Nowakowskim, A ugustem W rześ- niowskim, byłym profesorem U J Ludwikiem Zejsznerem), a także z pol­ skimi słowianofilami (m. in. ze slaw istą A ndrzejem K ucharskim , leksy­ kografem Samuelem Bogumiłem Lindem, historykiem praw słowiańskich Wacławem Aleksandrem Maciejowskim, bohemofilem, bibliografem -hi- storykiem Adamem Junoszą Rościszewskim, tłum aczem pieśni czeskich F. V. Celakovskiego, późniejszym redaktorem krakowskiego „Czasu” A leksandrem Szukiewiczem, poetą i zam iłowanym zbieraczem pieśni i baśni ludowych Romanem Zmorskim, Kaszubem Florianem Ceynową, narodow ym działaczem śląskim Józefem Piotrem Lompą).

Z wieloma w ymienionymi znał się osobiście, a owe często serdeczne znajomości zaw arł we Wrocławiu i Pradze, a także podczas swego po­ bytu latem 1834 r. w Krakowie. P u rk y n e odwiedzał też Leszno, w k tó ­ rym między innym i poszukiwał (z pozytyw nym rezultatem ) pozostałości rękopiśm iennych i drukow anych po Janie Amosie Komeńskim, które następnie udało mu się zakupić dla Muzeum Czeskiego w P ra d z e 2. W 1841 r. P urky ne przebyw ał w Poznaniu.

Uczeni polscy, współcześni P urkynem u, dobrze znali prace naukow e wybitnego fizjologa czeskiego, o czym świadczą dość liczne o nich wzmianki w ich książkach i artykułach 3. Dwaj z nich naw et, mianowi­ cie Ludwik Adolf N eugebauer i Janusz Nowakowski dedykowali P u rk y ­ nem u drugi tom swego dzieła Anatomia opisowa ciała ludzkiego (War­ szawa 1865, z popiersiem Purkynego). Sam też P u rk y n e zasilał polskie piśmiennictwo tw oram i swego pióra. Opublikował on w krakow skich

2 Zob. szerzej o ty m J. V o l f : Za ko u p e n i le se n sk y c h k o m e n ia n do P rahy. „Ćasopis ćesk eh o m u se u m ” 1928 sv. 102 s. 193—208; J. J e d l i c k a : Jan E va n g e­

lista P u r k y n e a Ja n A m o s K o m e n sk y . „C asopis le k a fu ćesk y eh ” 1972 sv . 111

s. 750—755.

3 N a p ra c e P u rk y n e g o pow oływ ali się: J. M a j e r : F izjologia u k ła d u n e rw o ­

wego. K ra k ó w 1854 s. 209, 364, 467; T e n ż e : Fizjologia zm ysłó w . K ra k ó w 1857

s. 4, 47, 95, 215, 282, 287, 313, 315, 327, 352, 414, 420, 557, 609; A. K r y s z k a : M e­

ch a n ika życia ludzkiego. W arszaw a 1853 s. 247; L. G ą s i o r o w s k i : Z b ió r w ia ­ dom ości do h istorii s z tu k i le k a rsk ie j w Polsce. T. 4. P o zn ań 1855 s. 287—288;

H. H o y e r : H istologia ciała ludzkiego. W a rsza w a 1862 s. 8, 33, 222, 247, 263; W. S z o k a l s k i : F a n ta zy jn e o b ja w y zm y sło w e , T. 2. K ra k ó w 1983 s. 12—13; 449; G. P i o t r o w s k i : F izjologia lu d zk a w zarysie. T. 1. K ra k ó w 1865 s. 164—165; Z. K r a m s z t y k : Z pan o ra m y w łasnego oka. „G azeta L e k a rs k a ” 1883 n r 7 s. 131—132.

(4)

czasopismach „K w artalniku N aukow ym ” oraz w „Roczniku W ydziału Lekarskiego w U niw ersytecie Jagiellońskim ” trzy oryginalne arty k u ły \ w wychodzącym w Poznaniu „Tygodniku L iterackim ” pomieścił pięć a rty k u łó w 5. Ponadto w języku polskim ukazał się arty k u ł Purkynego w polsko-rosyjskim czasopiśmie wychodzącym w W arszawie „Dienni- ca-Ju trzen k a” 6, a w 1865 r. wyszła z druku w W arszawie broszura za­ w ierająca tłum aczenie rozpraw y P urkynego z 1851 r. O prospeśnosti vseobecneho rozśifeni latinskeho psani v oboru jazyka slo ven skeh o 7. B roszurę tę tłum aczył późniejszy językoznawca światow ej sław y Jan Niecisław Baudouin de Courtenay. P u rk y n e jest również wydawcą i autorem przedm owy do w ydanego po polsku zbioru pieśni czeskich F rantiśka Ladislava Celakovskiego (Wrocław 1840).

Uznawany w Polsce, ceniony i podziwiany, P urk y n e w ybrany został członkiem Towarzystwa Naukowego Krakowskiego (1839), Tow arzystw a Lekarskiego Warszawskiego (1838), Tow arzystw a Przyjaciół w Poznaniu (1861) i Towarzystwa Lekarzy Polskich w Paryżu (1869). W uznaniu za­ sług w dziedzinie fizjologii i histologii U niw ersytet Jagielloński nadał P urkynem u w 1839 r. doktorat honoris causa.

Wielki dorobek naukow y uczonego czeskiego, a przede w szystkim jego rozliczne ko n takty z Polakami, spraw iły że postacią Purkynego in ­ teresowano się w Polsce bardzo żywo, poświęcając mu w okresie 1841— 1987 ponad 80 odrębnych wspomnień pośm iertnych, rozpraw, artykułów , recenzji z dzieł jego i o nim. Do tej liczby nie wliczam prac Polaków o P urkynem opublikowanych poza polskim piśm iennictw em 8 oraz

licz-4 B adania w p rzedm iocie fizjo lo g ii m o w y lu d zk ie j. „ K w a rta ln ik N a u k o w y ”

1835 t. 2 s. 124— 156 i 1836 t. 3 s. 104—138. O d b itk a K ra k ó w 1836 s. nlb. 2, 70; 0 szczególnych sa m o d zieln ych uczuciach w sk ó rze podczas działania n a ń k ą p ieli

m g liste j lub d żd ży ste j. „R ocznik W ydziału L ek a rsk ieg o w U n iw ersy te cie Ja g ie llo ń ­

s k im ” 1839 t. 2 oddział 2 s. 44—49; P rzy c zy n e k do d ro b n ie jsze j a n a to m ii n erw ó w ,

w szczególności o n erw ach bło n y m ię k k ie j rd zen ia pacierzow ego i in n y c h błon, ta k tu , ja k i do m ó zg u należących. T am że s. 49—67.

5 O ru c h u i k ie r u n k u lite ra tu ry now oczesnej. „T ygodnik L ite ra c k i” 1838 n r 15 1 16 s. 113—116, 121—123; N ow sza ro sy jsk a n o w e listy k a . T am że 1839 n r 36 i 37 s. 281—283, 289—291; „Maria” A. M alczew skiego. Próba p rze kła d u . T am że 1841 n r 7 s. 59—60; O o b ec n ym stanie cze sk ie j lite ra tu ry . T am że 1842 n r 13, 15— 17, 19, 20, 22—27 s. 97, 113, 121, 130, 146, 153, 170, 177, 186, 193, 201, 210; K r ó tk i ry s

histo rii «M a ticy C zeskiej». T am że 1843 n r 20—23 s. 153—154, 160— 162, 169— 170,

177—178.

6 O jedności lite ra c k ie j m ię d z y plem io n a m i sło w ia ń skim i. „ D ie n n ic a -Ju trz e n k a ” 1842 n r 10 i 11 s. 125— 129, 137— 145.

i O ko rzyścia ch z ogólnego ro zp rzestrzen ie n ia łacińskiego sposobu pisania w d zied zin ie ję z y k ó w słow iańskich. W a rsza w a 1865 s. n lb. 4, 36.

8 Np. J. W e p s i ę ć : N iezn a n e listy Jana P u r k y n e do M ichała W is z n ie w s k ie ­

go. „ S la v ia” P ra h a 1937/1938 s. 139; Z. W i k t o r : T h e P u r k y n e F ibres of th e S tr u k tu r ę H eart. [W:] C e n te n a ry S y m p o siu m Ja n E va n g elista P u rk y n e . 1787—1869.

(5)

348

J. R ó z i e w i c z

nych wzmianek w polskich publikacjach encyklopedycznych czy też po­ święconych dziejom nauki powszechnej i polskiej 9.

Pierw szy życiorys Purkynego w piśmiennictwie polskim ukazał się w 1841 r. w wychodzącym w Poznaniu „Tygodniku Literackim ”, z któ­ rym uczony czeski od kilku lat blisko współpracował. Sądzić nam w y­ pada, że wyszedł ów biogram spod pióra redaktora „Tygodnika” Anto­ niego Woykowskiego lub jego żony Julii Anieli. Okazją zamieszczenia życiorysu Purkynego w tym czasopiśmie była w izyta jego w grodzie Przem ysława, o czym dowiadujem y się z następującej notatki, poprze­ dzającej życiorys: „W tych dniach zwiedził Poznań znany w literaturze słowiańskiej P urkinje. Zacny ten mąż raczył zabawić dni kilka w mie­ ście naszem po swej podróży w Czechach odbytej”.

Drugi z kolei życiorys Purkynego opublikowany został rok później w w ydaw anym w Warszawie dw utygodniku (od 1843 r. miesięczniku) rosyjsko-polskim „D iennica-Jutrzenka”. A utorem dwustronicowego bio­ gram u Purkynego, wydrukowanego paralelnie w językach rosyjskim i polskim, był najprawdopodobniej słowianofil rosyjski pracujący w W ar­ szawie i zajm ujący się głównie dziejami k u ltu ry polskiej, wydawca „D iennicy-Jutrzenki”, P io tr Dubrowski (1812—1882), k tó ry z Purkynem znał się osobiście i utrzym yw ał z nim ożywione k o n takty koresponden­ cyjne 10.

W 1860 r. zatrzym ał się w Pradze n a kilka tygodni bibliotekarz, po trosze publicysta, a także stu d ent Akademii M edyko-Chirurgicznej J a ­ nusz Ferdynand Nowakowski n . Skontaktował się on z P urkynem i uległ

9 Np. H. N u s b a u m : R o zw ó j pojęcia o z ja w is k u życia. „A rchiw um H isto rii i F ilozofii M edycyny o raz N au k P rz y ro d n ic zy c h ” 1925 t. 3 s. 220; W. H. M e l a - n o w s k i : K r ó tk i ry s histo rii o k u listy k i. T am że 1927 t. 6 s. 39—40; T e n ż e : D zie­

je o k u listy k i. W a rsza w a 1972 s. 172 (p o rtret), 203—205; B. S e y d a : D zieje m e d y ­ c y n y w zarysie. W yd. 2. W a rsza w a 1973 s. 220, 232—233 (z p o rtre te m ), 282, 315,

317, 319 (toż w w yd. 1, W a rsza w a 1965). P o n ad to liczn e w zm ian k i w p u b lik a cjac h pośw ięconych n au k o w e m u ośrodkow i w rocław skiem u, a u to rs tw a H. B arycza, E. M a- leczyńskiej, T. M ikulskiego i innych. A. W rzosek w m on o g rafii Jó z efa M a je ra życie i zasługi (W rocław 1957 s. 142 i 2,14—215) om ów ił k o n ta k ty M a je ra z P u rk y n e m . R. E rg e to w sk i szerzej w sp o m in a p o w iąz an ia M osbacha z P u rk y n e m (A ugust M os- bach. W ro cław 1968 s. 20—24, 26—27, 50— 51), a J. D ybiec n a d m ie n ia o zw iązkach czeskiego uczonego z W iszniew skim (M ichał W iszn ie w sk i. Z ycie i tw órczość. W ro­ cław 1970, s. 126, 140, 234).

10 O D ubrow skim , jego czasopiśm ie „D ie n n ic y -Ju trz e n c e ” oraz k o n ta k ta c h z P u rk y n e m , zob. J. R ó z i e w i c z : P o lsk o -ro syjsk ie pow iązania n a u k o w e (172S— 1918). W rocław 1984 s. 126— 131; W. A. F r a n c e w: K biografii czeszkogo sla vja n o -

fila Jana Ev. P u rkin i. W a rsz a w a 1914 (odb. z „R usskij fiłołogiczeskij w ie s tn ik ” 1914

t. 71 n r 1); L. P. L a p t e v o v a [Ł. P. Ł aptiew a]: Jan E vangelista P u rk y n S a R u ­

sko. „A cta U n iv e rsita tis C a ro łin ae — H isto ria U n iv e rsita tis C a ro lin ae P ra g e n sis”

1987 t. 27 fasc. 1 s. 133— 158.

11 Ja n u sz F e rd y n a n d N ow akow ski (21 X II 1832 S k a ła w K ieleck iem — 10 IV W arszaw a), b ib lio te k a rz IX D e p a rta m e n tu S en atu w W arszaw ie (1856—1864), s tu

(6)

-czarowi wielkiego męża nauki. Postanowił napisać większą jego biogra­ fię, albowiem „imię Purkyniego na wieczne czasy zrosło się z tą częścią szlachetnej nauki nazw anej fizjologią, jak imiona bohaterów zespolone są kartam i historii”. P u ry kn e — zdaniem Nowakowskiego — „wzbudza ciekawość, szacunek, miłość i godzien jest bliższego poznania [...], on jako pobratym iec jeszcze nas więcej musi obchodzić” 12.

W Pradze Nowakowski zbierał m ateriały do życia i działalności uczo­ nego czeskiego, a po powrocie do W arszawy zw racał się jeszcze listow­ nie do Purkynego, prosząc go o dodatkowe szczegóły. O trzym ał je w po­ staci obszernych notat rękopiśm iennych. Po upływie roku, tj. w 1861, Nowakowski ogłosił dość w yczerpującą monografię o Purkynem . W ro ­ ku 1862 ukazała się ta monografia jako druk zw arty, liczący 130 stronic tekstu i opatrzony portretem Purkynego, w ykonanym w znanym w ar­ szawskim zakładzie litograficznym M aksymiliana Fajansa. Opracowanie Nowakowskiego składa się: 1) z krótkiego życiorysu Purkynego, 2) z prze­ glądu 127 publikacji Purkynego ogłoszonych do roku 1859, 3) z doniesie­ nia o życiu pryw atnym Purkynego i 4) z rysu działalności czołowych postaci epoki odrodzenia czeskiego na przełomie XVIII i X IX stulecia. Do książki dołączono także obszerny w iersz znanego poety, geografa i etnografa Wincentego Pola, który poeta dedykował P urkynem u. P o­ przez włączenie do książki dosłownych no tat Purkynego m onografia Nowakowskiego ma charakter dokum entu autobiograficznego. Poza tym chyba tylko Nowakowski dał nam dokładny opis praskiego m ieszkania Purkynego. Książka Nowakowskiego o P u rkynem stała się jednym 'z pod­ stawowych opracowań, do których sięgali późniejsi badacze życia i twórczości wielkiego fizjologa czeskiego.

Nowakowski w racał jeszcze kilkakrotnie do postaci Purkynego. Za­ pewne jego autorstw a jest dość obszerny biogram uczonego czeskiego zamieszczony w 1865 r. w w ydaw anej w W arszawie Encyklopedii Po­ wszechnej. Napisał też rozprawę pt. P urkynie i Schwan, którą odczytał’ na posiedzeniu Towarzystwa Lekarskiego Warszawskiego w dniu 3 kw iet­ nia 1866 r., w ykazując w niej jeszcze dobitniej, niż uczynił to przed kilku la ty w swej monografii, p riorytet Purkynego w ogłoszeniu teorii

d ia le k a rs k ie ukończył w Szkole G łów nej W a rsza w sk iej w 1864 r. L ek a rz m ia sta W arszaw y (1872—1883). J e d e n z b ard z iej ak ty w n y c h członków T o w arzy stw a L e ­ k arsk ie g o W arszaw skiego. A u to r kilk u d ziesięciu p ra c le k arsk ic h , k ilk u n a s tu w sp o ­ m n ie ń o polskich le k arzach , a ta k ż e szeregu a rty k u łó w o w y b itn y c h p rz e d sta w ic ie ­ la ch czeskiej k u ltu ry i n a u k i (m. in. o J. Ju n g m a n ie , F. K vecie, V. S tulcu, K . H a v - lićce). C złonek k o resp o n d e n t T o w arzy stw a L e k a rz y C zeskich (od 1865 r.), a ta k ż e to w arz y stw le k a rsk ic h w K ra k o w ie, W ilnie i C harkow ie. Zob. S. K o n o p k a :

P olska bibliografia le k a rsk a d ziew iętn a steg o w ie k u . T. 6. W a rsz a w a 1979 s. 505—

510 oraz P o lsk i sło w n ik biograficzny. T. 23. W rocław 1978 s. 282—283 (życiorys oprać, przez T. O strow ską).

(7)

350

J. R óziew icz

budowy komórkowej organizmów roślinnych i zwierzęcych. Rozprawy te j jednak nie opublikował, jedynie jej streszczenie zostało zamieszczone w „Pam iętniku Towarzystwa Lekarskiego W arszawskiego” z roku 1866. Do spraw y priorytetu P urkynego powrócił Nowakowski w 1869 r. na I Zjeździe Lekarzy i Przyrodników Polskich w Krakowie, na którym odczytał „rzecz o praw ie pierw szeństw a odkrycia zgodności budowy ro­ ślin i zwierząt, należącym się przed Schwannem P urkyniem u”. R eferat ten również nie został opublikowany. Natomiast w 1870 r. Nowakowski zamieścił w tygodniku warszawskim „Kłosy” obszerne wspomnienie po­ śm iertne o Purkynem , w którym głównie skupił się na ostatnich latach życia uczonego, a do wcześniejszych odsyłał czytelnika do swojej książki sprzed dziesięciu laty. W tym wspomnieniu także cytuje fragm enty rę­

kopiśmiennych notat, jakie otrzym ał od Purkynego. Daje tam także dość szczegółowy opis pogrzebu Purkynego w Pradze, rok wcześniej taki opis Nowakowski zamieścił w krakow skiej gazecie „Czas”. Do wspomnienia pośm iertnego redakcja „Kłosów” dodała piękny p o rtret Purkynego, wy­ konany w technice drzeworytniczej.

Jak już wspominaliśmy, w 1865 r. ukazała się w Warszawie broszu­ ra zaw ierająca rozprawę Purkynego O korzyściach z ogólnego rozprze­ strzeniania łacińskiego sposobu pisania w dziedzinie języków słowiań­ skich. Została ona odnotowana na łamach „Tygodnika Ilustrow anego (nr 286 z dn. 18 m arca 1865 r.). W anonimowej notatce, m ającej poniekąd charakter recenzji, w ysunięto szereg zarzutów wobec tłumacza, a zara­ zem o samej treści utw oru Purkynego stwierdzano, iż jest to rzecz dobrze napisana i ciekawa, niem niej wcześniej „gruntow niej już i ob­ szerniej w naszym języku [polskim] odrobiona przez prof. J. Kotkow­ skiego” 13. Na zarzuty te niemal natychm iast odpowiedział tłumacz, Jan Baudouin de Courtenay, w w ydanej własnym nakładem broszurze Kilka słów z powodu w zm ianki Tygodnika Ilustrowanego... (zob. aneks poz. 7). W niej uzasadnia przekonywująco, iż pierwszeństwo tak pod względem „gruntow ności” jak i „obszerności” należy przyznać rozprawie P u rk y ­ nego, opublikowanej w języku czeskim jedenaście lat wcześniej przed ukazaniem się pracy Kotkowskiego, a więc i priorytet w podniesieniu poruszanych przez obu kwestii bez w ątpienia przynależy Purkyniem u. Do broszury Baudouina de C ourtenay — przy okazji tej polemiki — zostało wplecionych wiele wątków z życia i dzieł uczonego czeskiego.

W 1868 r. uroczyście obchodzono we Wrocławiu 50-letni jubileusz doktoryzacji Purkynego. Z tej okazji Towarzystwo Literacko-Słowiań- skie we Wrocławiu zwołało nadzwyczajne posiedzenie, na którym wiele mówiono o życiu i drodze twórczej uczonego, a także jego roli spełnianej

18 J. K o t k o w s k i : Postąp i w steczność w d zied zin ie kszta łcen ia [!] się ję ­

z y k ó w sło w ia ń sk ich rozw ażane. K ijó w 1862. W tym czasie Ju lia n K otkow ski był

(8)

w śród studentów Polaków. Postanowiono też, iż w każdą rocznicę zało­ żenia Towarzystwa będą się odbywały naukow e posiedzenia z w ykładem poświęconym Purkynem u, jako uczonemu, prezesowi i członkowi oraz prezesowi honorowemu tego stowarzyszenia. Opis obchodów tej uroczy­ stości zamieścił „Dziennik Poznański”, przedruk tego spraw ozdania zna­ lazł się w wychodzącym w Krakowie „Przeglądzie L ekarskim ”. W opisie tym przytoczono znaczne fragm enty referatu Zycie i zasługi proj, dra Purkyniego, k tóry wygłosił n a tym posiedzeniu Leon Biskupski. Osobną ponadto broszurę uroczystościom w rocławskim poświęcił Maciej S w ital- ski, prezes Towarzystwa Literacko-Słowiańskiego w latach 1866— 1870.

Po śmierci Purkynego ukazało się w polskich czasopismach szereg wspomnień pośmiertnych. Poza w spom nianym już w spom nieniem pióra Nowakowskiego, obszerniejsze, pełne serdeczności, ukazały się w „Ty­ godniku Ilustrow anym ” (autorstw a uzdolnionego dziennikarza i poety Wincentego Korotyńskiego, z dołączeniem p o rtretu Purkynego ry to w a- nego przez Franciszka Szymborskiego), w „Gazecie P olskiej” i w „Ga­ zecie W arszaw skiej”. Z w arty życiorys i omówienie najw ażniejszych osiągnięć Purkynego zamieścił w czasopiśmie „K linika” Zygm unt Do- bieszewski (1836—1896), bardzo wysoko oceniając zasługi fizjologa cze­ skiego, k tó ry głosił „idee nowe, brzem ienne w następstw a”, przygotow u­ jącego „szeregi nowych pracowników, którzy naukę od niego przejętą przekazać m ają przyszłości”. Dobieszewski ubolewał zarazem, że świat lekarski, a głównie Francuzi, bardzo mało znają doniosłe dla nauki prace P u rk y n e m u 14. Dopiero w 1929 r. okulista wileński M arek G orfejn (ur. medycznych jakiejkolwiek wzmianki o śmierci wielkiego uczonego. K ró t­ sze nekrologi Purkynego opublikowane są w rubrykach kronikarskich czasopism „Przeglądu Lekarskiego”, „G azety L ekarskiej” i „G azety P ol­ sk iej”.

Po tych publikacjach w piśm iennictw ie polskim przez ponad pięć­ dziesiąt lat nie znajdujem y żadnych odrębnych opracowań poświęconych P u rk y n e m u 14. Dopiero w 1929 r. okulista w ileński M arek G orfejn (ur. w 1861 r.) opublikował w czasopiśmie „M edycyna” dość obszerny a rty ­ kuł P urkynje a w ziernik oczny, w którym upom niał się — po analizie piśm iennictw a światowego — o ’przyznanie pierw szeństw a fizjologowi czeskiemu w zakresie problem u oświetlenia dna ocznego. G orfejn w swym artykule stwierdził, iż P urk yn e był pierwszym, k tó ry „widział w ew nętrz­ ne części oka” oraz był właściwym pionierem w rozwiązaniu problem u oświetlenia dna ocznego. Dokonał tego na przeszło ćwierć wieku przed H erm anem Helmholzem, powszechnie uw ażanym za twórcę pierwszego w ziernika ocznego (oftalmoskopu) i tego, który zwrócił uwagę lekarzy

11 Nie licząc k ilk a listó w W. P o la i W. A. M aciejow skiego do P u rk y n e g o o p u ­ b lik o w a n y ch p rze z T eodora Szabłow skiego w „T ygodniku Ilu s tro w a n y m ” 1901 n r 24 s. 465—467.

(9)

352

J. R óziew icz

na w ew nętrzną część oka. A rtykuł swój Gorfejn opatrzył następującą dedykacją: „Pamięci zgasłego redaktora Prof. K am ila Lhotaka z Pragi, któ ry z szlachetnych pobudek przyczynił się do w ydania prac genialne­ go Purkynjego, pracę tę poświęcam”.

K olejne artykuły o P urkynem ukazały się w polskim piśmiennictwie w 1937 i 1938 r. z okazji 150-lecia urodzin uczonego. Jubileusz ten ob­ chodzono uroczyście w Czechosłow acji15. W obchodach tych wzięli rów ­ nież udział przedstawiciele polskiego świata lekarskiego, między innym i gorący propagator przyjaźni polsko-czechosłowackiej, wydawca i redak­ tor wychodzących w Poznaniu czasopism „Medycyna P rak tyczn a” oraz „Patologia”, Kazimierz Bross (1894— 1939?). Oba wymienione czasopisma dedykow ały w całości swe zeszyty pamięci Purkynego, w których zna­ lazło się — oprócz niewielkich notatek bibliograficznych — też pięć artykułów o P urkynem autorstw a Brossa (trzy) oraz uczonych z Pragi F rantiśka Studnićki i A rm ina Tscherm aka Seysenegga. Szósty artykuł jubileuszowy, dość bogato ilustrow any, oparty niem al w całości na oprar cowaniach autorów czeskich, zamieścił Roman Michałowski w „Wiado­ mościach M edycznych”.

Z wymienionych sześciu artykułów na uwagę bliższą zasługuje prze­ de w szystkim dobrze konstrukcyjnie u jęte opracowanie P urkyne i teoria kom órkowa, które w „Patologii” pomieścił w ybitny znawca życia i dzieła Purkynego, profesor histologii na Uniwersytecie K arola w Pradze, F. K. Studnićka. W artykule w ysunął on i przekonywująco udowodnił następujące cztery stwierdzenia:

„1) odkrycie komórek zwierzęcych i to komórek z jądrem jest w pierwszym rzędzie zasługą Purkynego i jego uczniów; 2) P u rk yn e bardzo ściśle scharakteryzow ał kom órki zwierzęce odkryte przez siebie jako «granulki»; 3) P urkyne jako pierwszy użył określenia «protoplaz- ma»; 4) P urkyne jako pierwszy sform ułował podstawową zasadę teorii komórkowej, opierającą się na dostatecznym m ateriale dowodowym”.

Po II wojnie światowej, na przełomie lat czterdziestych i pięćdzie­ siątych, postacią Purkynego zainteresow ały się trzy osoby: Jarosław Wit O patrny, Celina Choynacka oraz Ludw ik Zembrzuski. Do badań O patr- nego jeszcze powrócimy, tu natom iast zwrócimy uwagę na wykonaną w Zakładzie Historii i Filozofii Medycyny U niw ersytetu Poznańskiego pracę Celiny Choynackiej (ur. w 1912 r.) Jan Evangelista P urkinje i sto­ sunek jego do nauki i literatury polskiej. Opracowanie to nie zostało

16 Ju b ileu sz obchodów 150-lecia u ro d zin P u rk y n e g o połączono* m. in. z odby­ w ający m się w P ra d z e w d niach 22— 27 w rz eśn ia 1937 r. IV M iędzynarodow ym K ongresem H isto rii N auki. W k o n g resie ty m z Polski spośród zgłoszonych siedm iu osób do P ra g i przy b y li je d y n ie A lek sa n d e r B irk e n m a je r i K azim ierz B ross. Por. A. B i r k e n m a j e r : M ęd zy n a ro d o w y K ongres H istorii N a u k Ś cisły ch i P rzy ­

(10)

jednak opublikowane, o treści jego możemy jedynie sądzić z drukow a­ nego streszczenia (aneks poz. 28), przedstawionego w dniu 15 m arca 1951 r. na posiedzeniu Komisji Historii M edycyny i N auk M atem atycz­ no-Przyrodniczych PAU przez wybitnego historyka nau k m edycznych i przyrodniczych, kierow nika wym ienionej placówki poznańskiej, pro­ fesora Adama Wrzoska. Praca C. Choynackiej m iała się składać: 1) ze w stępu; 2) z życiorysu Purkynego; 3) z zarysu jego działalności nauko­ wej; 4) ze szczegółowego omówienia stosunku Purkynego do nauki i lite­ ra tu ry polskiej; 5) z zakończenia zawierającego ogólną charakterystykę Purkynego jako uczonego i działacza społecznego oraz narodowego. Było to więc opracowanie — przynajm niej w zam ierzeniu autorki — rozległe. Ale w jakim stopniu zostało zrealizowane? P ytanie to pozostawiam bez odpowiedzi, o dalszych bowiem losach opracowania Choynackiej nic mi nie wiadomo, nie wiem też gdzie jest przechowyw any maszynopis (rę­ kopis?) tej pracy i czy dochował się do dni naszych.

Z początku lat pięćdziesiątych pochodzi też arty k u ł o P u rk y n em sędziwego historyka medycyny, Ludw ika Zembrzuskiego (1871— 1962). W artykule tym w ykorzystano w dużym stopniu literatu rę czeską, oma­ wiając głównie osiągnięcia Purkynego w naukach przyrodniczych. Nie jest to jednak artyk u ł zbyt oryginalny, jeśli nie liczyć wplecionych w treść jego w ątków wówczas wszechwładnie u nas narzuconego tzw. pawłowizmu.

W Polsce Ludowej badania nad życiem i twórczością P urkynegp roz­ w inęły się szczególnie w ośrodku wrocławskim. Badacze związani z W ro­ cławiem (między innymi: Jarosław Wit O patrny, Mieczysław Zacharski, Włodzimierz G utekunst, Mieczysław P ater, Stanisław Szpilczyński, An­ drzej Klisiecki, B ernard Woodrow Januszew ski, Leszek Barg, Roman K arczm arczuk, Zbigniew Domosławski, Ryszard Ergetowski) opubliko­ wali w latach 1950—1975 co najm niej trzydzieści prac (rozprawy, a rty ­ kuły, sprawozdania, recenzje) poświęconych P urkynem u. Wielu z w y­ mienionych autorów zajęło się popularyzowaniem postaci P urkynego i jego związków z Wrocławiem, w ykorzystując do tego celu nie tylko

czasopisma popularnonaukowe (jak „Biologia w Szkole”, „Problem y”), ale także gazety i tygodniki społeczno-kulturalne („Zwierciadło”, „Spra­ w y i Ludzie”, „Świat i Życie”, „O dra”). Oczywiście, arty k u ły te nie w no­ siły nic nowego do rozwoju wiedzy o Purkynem , m iały przecież inny cel: rozpowszechnienie inform acji o życiu i dziele wielkiego Czecha w śród jak najszerszych polskich w arstw czytelniczych.

Wśród opublikowanych w połowie lat pięćdziesiątych artykułów o P urkynem na uwagę przede wszystkim zasługują dwa, autorstw a ów­ czesnego pracow nika Zakładu Praw a K arnego U niw ersytetu W rocław­ skiego, Włodzimierza G utekunsta (zob. aneks poz. 33 i 34). G utekunst podał szczegółowej analizie rozpraw ę Purkynego Com mentatio de

(11)

exa-354

J. R ó z i e w i c z «

m ine physiologico or gani visus et system atis cutenei (Wrocław 1823), w której uczony czeski opisał i w yróżnił dziewięć podstawowych typów linii papilarnych u człowieka, stając się tym sam ym pionierem nowo­ czesnej daktyloskopii. P u rk y n ë jednak — zdaniem G utekunsta — nie zdawał sobie w pełni spraw y z możliwości praktycznego w ykorzystania konfiguracji linii papilarnych do ustalania na tej podstaw ie tożsamości człowieka.

We Wrocławiu też w 1959 r. zorganizowano w e w spółpracy z przed­ staw icielam i świata lekarskiego z Czechosłowacji i NRD uroczystą aka­ demię ku czci Purkynëgo, na któ rej wygłoszono szereg referatów — w ydrukow anych następnie w części, w polskich czasopismach (zob. aneks poz. 45 i 47) — oraz otw arto dużą w ystaw ę poświęconą P urkynëm u 16. Z tej w ystaw y opublikowano w trzech w ersjach językowych (polskiej, czeskiej i niemieckiej) katalog wystaw ionych eksponatów (aneks poz. 42—44), który został poprzedzony zw artym szkicem Jarosław a Wita Opatrnego o związkach P urkynëgo z Polską i Polakami.

Wrocław był również miejscem obrad II Międzynarodowego Sympo­ zjum Purkyniow skiego (21—23 X 1964). Sympozjum zorganizowane zo­ stało przez Akademię Medyczną we Wrocławiu wspólnie z U niw ersyte­ tem W rocławskim i W rocławskim Towarzystwem Naukowym. Wzięli w nim udział uczeni z Polski, Czechosłowacji, NRD, RFN i Szwecji. Na sympozjum tym Polacy przedstaw ili siedem referatów 17, ale nie w ydano ich drukiem , zostały jedynie powielone i udostępnione uczestnikom Sym­ pozjum.

Gdy mówimy o roli ośrodka wrocławskiego w badaniach n ad życiem i dziełem Purkynëgo, to w ypada nam nieco więcej powiedzieć o dzia­ łalności w tym zakresie historyka Jana W ita O p atrn eg o 18. Osiedliwszy

18 S praw ozdanie z te j ak a d em ii i w y sta w y zob. aneks poz. 48 oraz H. W y b u l - t o w a : T o w a rzy stw o H istorii M ed y cyn y . O ddział W rocław ski. „R ocznik W rocław ­ s k i” 1959/1960 s. 445—447.

17 B yły to n a s tę p u ją c e re fe ra ty : J. W. O p atrn y , P olskie tra d y c je Jana E vange-

lis ty P u rkyn ëg o ; A. M atyniak, Rola P u rky n ëg o w dzieja ch sto s u n k ó w p o lsk o -łu - życkich ; W. K ornaszew ski, Id ee P u r k y n io w s k ie w czasopiśm ie „ M edycyna P ra k ty c z­ na”; M. B iałow ąs, Zadania i o b o w ią zki le ka rza w e d łu g P u ryk yn ë g o ; Z. D om osław -

ski, B ogusław P a licki ja k o autor ro zp ra w y «De m u scu la ri cordis structura»; J. R ei- te r, Rola czasopism w działalności P u ry k y n ë g o ; B. S eyda, N ie zn a n y list Jana Ev.

P u rky n ëg o o dnaleziony w S zc ze c iń sk im A r c h iw u m W o jew ó d zkim . S p ra w o z d an ie

z sym pozjum zob. an e k s poz. 56.

18 Ja ro s ła w W it O p a trn y (13 I II 1882 C hyżne pow. b ocheński — 16 X 1977 W rocław ), h isto ry k , pedagog, b ib lio tek arz. Pochodził z ro d zin y czesko-polskiej. S tu ­ d ia h isto ry czn e o dbył n a U niw ersy tecie Jag iello ń sk im (1900—1904), ta m też w 1911 r. uzy sk ał d o k to ra t n a p o d sta w ie d y se rta c ji N iem a ko n sty tu c ja . S tu d iu m z d zie jó w

re a k c ji k a to lic y zm u w Polsce. Od skończenia studiów do 1939 r. p rac o w a ł w śre d ­

nim szkolnictw ie polskim (w B rzeżanach, N ow ym Sączu, K ielcach i n ajd łu ż e j w P o ­ znaniu, od 1918 r.). Po II w o jn ie św ia to w ej osiedlił się w e W rocław iu, gdzie p r a ­ cow ał jako b ib lio te k a rz w B ibliotece U n iw ersy te ck ie j (1945— 1958, od 1954 n a s t a ­

(12)

się w 1945 r. we Wrocławiu, gdzie do 1957 r. pełnił funkcję kustosza Biblioteki U niw ersyteckiej, rozpoczął on gruntow ne i szeroko zakrojone badania — prowadzone także w Czechosłowacji — nad stosunkam i k u l­ turalnym i polsko-czeskimi w XIX w., głównie go jednak interesow ała postać Purkynëgo i powiązania czeskiego uczonego z Polakami. Od 1950 do 1967 r. O patrny zamieścił w polskim piśm iennictw ie dziesięć prac o P urkynëm 19, by wreszcie wydać w 1969 r. obszerną książkę źródłową (27,65 arkuszy wydawniczych), zaw ierającą 238 listów do P urkynëgo pochodzących od 60 nadawców z Polski oraz 13 listów P urkynëgo do uczonych polskich. K orespondencja ta została przez wydawcę opatrzona w yczerpującym i kom entarzam i oraz poprzedzona Przedm ową i W stępem (s. 5—40), w których przedstawiono zabiegi edytora o uzyskanie pożą­ danych listów, biografię Purkynëgo, k o n takty uczonego z Polakami, jego znaczenie dla narodowego odrodzenia Czech i rolę, jaką spełnił w roz­ woju nauki czeskiej. W ydanie tego tomu korespondencji bez w ątpienia należy uznać jako bardzo zasadne, uzyskaliśm y bowiem cenne źródło dla biografistyki Purkynëgo, dla historii nauki i dziejów związków k u l­ turalnych polsko-czeskich.

Wydanie przez J. W. Opatrnego korespondencji Polaków z P u rk y ­ nëm zbiegło się z setną rocznicą śmierci uczonego czeskiego. O rocznicy tej pam iętano w Polsce, przede wszystkim uczczono ją na łamach czaso­ pism naukow ych i popularnonaukowych, ogłaszając o P urkynëm kilka­ naście rozpraw i artykułów .

Z okazji setnej rocznicy śmierci Purkynëgo ówczesny Zakład Słowia- noznawstwa PAN (obecnie Instytut) zorganizował w W arszawie 3 czerw­ ca 1969 r. sesję naukową, na której wygłoszono pięć re fe ra tó w 20, doty­ czących w zasadzie dwu problemów: znaczenia osiągnięć i odkryć P u

r-now isk u kustosza). J e s t au to re m k ilk u n a s tu p u b lik a c ji z z a k re su h isto rii szk o ln i­ c tw a polskiego i bibliotek, a ta k ż e k ilk u p rzyczynków — oprócz w sp o m n ia n y ch w a rty k u le n aszy m p u b lik a cji pośw ięconych P u rk y n ë m u — o polsko-czeskich i pol­ sk o -ro sy jsk ic h zw iązkach k u ltu ra ln y c h . W m aszynopisie pozostaw ił n ie w y d a n ą m o nografię o filologu i lite ra c ie czeskim J a n ie E vangeliście K osinie. Zob. H. B a - r y c z : O Jarosław ie W icie O p a trn y m n a u czyc ielu — b ib lio te k a rzu — u c z o n y m —

in icja to rze założenia T o w a rzy stw a P rzyjaciół N a u k w N o w y m Sączu. W sp o m n ien ie.

„S tu d ia H isto ry cz n e” 1979 s. 525'—531 oraz E. M a r c z e w s k a - S t a ń d o w a :

Jarosław W it O p a trn y (1882— 1977). „R oczniki B iblioteczne” 1978 s. 383—385.

19 Zob. aneks poz.: 26, 27, 35, 39, 40, 43 (także w e rs ja czesk a i niem iecka), 49, 52, 53, 59. O sta tn ią p racę o P u rk y n ë m O p a trn y opu b lik o w ał w 1971 r. (aneks poz. 72).

20 B yły to r e fe ra ty : V. K ru ta (Brno), Z na czen ie P u rky n ëg o dla n auki; J. K aul-t bersz, W kła d P u rky n ëg o do ro zw o ju n a u k fizjo lo g iczn ych ; S. S zpilczyński, U dział

P u rky n ëg o w ro zw o ju m y śli p rzyro d n iczej; J. S liziński, Jan E va n g elista P u rk y n ë , czo ło w y p rzed sta w iciel czeskiego odrodzenia narodow ego; S. B ylina, Z k o n ta k tó w J a n a E va n g e listy P u rky n ëg o z h isto ry k a m i p o lsk im i. P or. sp raw o zd a n ie z sesji,

(13)

356

J. R ó z i e w i c z

kynego dla nauki światowej oraz jego w kładu w życie duchowe narodu czeskiego i kontaktów z Polakami. Trzy z przedstaw ionych referatów, skrócone lub w zmienionych w ersjach, zostały następnie opublikowa­ ne (por. aneks poz. 64, 68, 75). Dwa z nich, mianowicie Stanisław a Szpił- czyńskiego i Jerzego Slizińskiego w arte są — naszym zdaniem — bliż­ szej prezentacji.

Stanisław Szpilczyński (1910—1981) w swym artykule podjął próbę umiejscowienia osiągnięć Purkynego w rozwoju myśli przyrodniczej pierw szej połowy X IX w. Zaliczył on czeskiego uczonego do szkoły tzw. „organicystów”, którzy postulowali gruntow ne poznanie organizmu, rzą­ dzącego się w łasnym i prawami. A utor zwrócił też uwagę na zagadnienie funkcji społecznej w yników badań z dziedziny fizjologii i histologii, któ­ rą w yraźnie można dostrzec we wszystkich pracach P urkynego z zakresu tych dyscyplin.

Z kolei artyk uł Jerzego Slizińskiego dotyczy głównie oceny P u rk y ­ nego jako działacza czeskiego odrodzenia narodowego, jego wysiłków zm ierzających do rozbudzenia świadomości narodowej czeskiej, poprzez rozwój oświaty, tw orzenie nauki narodow ej i doskonalenie języka czes­ kiego (między innym i przez tw orzenie czeskiej term inologii naukowej).

Część swego arty ku łu Sliziński poświęcił — co w polskim piśm iennictw ie czyniono n ad er rzadko — analizie program u słowianofilskiego P u rk y ­ nego. Sliziński stw ierdza — może nieco zbyt pochopnie — wprost, że P urkyne „nie potrafił wyzwolić się z ideologii panslaw istycznej, w któ­ rej wyrósł. Pozostał on w ierny koncepcji kollarowskiej, którą propago­ w ał i we W rocławiu, chociaż była w tedy już do pewnego stopnia prze­ żytkiem. [...] Zarzucał on [Purkyne] Polakom obojętność dla literatu ry rosyjskiej, a naw et ich negatyw ny stosunek do aktu w prowadzenia w y­ kładowego języka rosyjskiego do szkół polskich, co — jak się w yraża — dokonane zostało «bez szkody dla narodowości polskiej». Z takim zda­ niem świadczącym o kom pletnym braku zrozumienia sytuacji Polaków pod zaborem rosyjskim w żadnym w ypadku nie można było zgodzić się i artyk uł w «Jutrzence» wywołał burzę rozgoryczenia” 21.

Na sesji zorganizowanej przez Zakład Słowianoznawstwa PAN nie podjęto problem atyki badań językoznawczych Purkynego. A utor spra­ wozdania z obrad tej sesji (zob. aneks poz. 70), Mieczysław Basaj, do­ szedł zatem do wniosku, że swą relację z przebiegu obrad uzupełni o charakterystykę prac uczonego czeskiego z tego zakresu. Uczynił to,

81 C hodzi tu o a rty k u ł Puirkynego zam ieszczony w „D ie n n ic y -Ju trz en c e” (zob. p rzy p is 6). Rzeczyw iście, w a rty k u le ty m P u rk y n e , p rz e d k ła d a ją c in te re s w za jem n o ­ ści sło w iań sk iej — m oże nieśw iadom ie — n ad in te rese m n aro d u , doszedł do prze­ k o n an ia, że w p ro w a d ze n ie ję zy k a ro sy jsk ieg o do szkół polskich w y d a „błogie dla pow szechnej S łow iańszczyzny ow oce” . O ty m zob. też E. A chrem ow icz, T. Ż abski (aneks poz. 83), s. 91.

(14)

posiłkując się jednak całkowicie ustaleniam i zaw artym i w publikacjach badaczy czeskich. Powtórzył za nimi, iż osiągnięcia Purkynego w bada­ niach fizjologii mowy są znakomite.

Setną rocznicę śmierci Purkynego uczczono również na XI Zjeździe Polskiego Towarzystwa Fizjologicznego w Szczecinie (15— 18 IX 1969). Odczyt poświęcony P urkynem u jako w spółtw órcy nauki fizjologii w y­ głosił tam w ybitny fizjolog Julian W alawski (1898— 1975). Po omówie­ niu osiągnięć Purkynego, stanowiących między innym i podstaw ę dla roz­ woju oftalm om etrii i oftalmoskopii, zakończył sw e w ystąpienie stw ier­ dzeniem, iż P urk yn e był człowiekiem „o niezw ykłym i tw órczym um yśle badawczym, odkryw ającym nowe praw dy fizjologiczne i prawidłowości ich występowania w ustrojach żywych. Był to tw órca o szerokiej w y­ obraźni i logice fizjologicznego myślenia, w oparciu zaś o doświadczenia dał nauce takie wartości, które naw et w dobie ogromnego postępu tech­ nicznego, postępu biofizyki, biochemii i biologii nie przem iną, lecz zaw ­ sze pozostaną wartościową podwaliną dla różnych działów nauk fizjolo­ gicznych” (zob. aneks poz. 77, s. 117).

Pokłosiem obchodów w Polsce setnej rocznicy śmierci P urkynego są też arty ku ły w polskich czasopismach lekarskich, takich już „Służba Zdrow ia”, „Polski Tygodnik L ekarski”, „Wiadomości L ekarskie” i prze­ de w szystkim „Archiwum Historii M edycyny”. To ostatnie czasopismo niem al cały obszerny zeszyt 3—4/1969 poświęciło P urkynem u, zamiesz­ czając o nim bardzo dobry — naszym zdaniem — arty k u ł A ndrzeja Trzeb- skiego o P urkynem jako pionierze i w spółtw órcy fizjologii oraz rozpra­ wę Franciszka M artinczaka o kontaktach fizjologa czeskiego z uczonymi polskimi.

A ndrzej Trzebski w sposób syntetyczny omówił w szechstronną dzia­ łalność Purkynego w zakresie fizjologii, podkreślając szczególnie, iż dzię­ ki uczonemu czeskiemu fizjologia wydzieliła się z anatom ii i została po­ wszechnie uznaną za samodzielną naukę doświadczalną. Trzebski pisze, iż bez mała wszystko, czym zajmował się P urkyne, staw ało się pionier­ skim punktem wyjścia dla całych nowych dziedzin nauki, jak: psycho­ fizjologii, psychofarmakologii, oftalmoskopii, daktyloskopii, foniatrii, neu- robiologii ilościowej, neurofizjologii, morfologii czynnościowej, fizjologii traw ienia.

Na szczególną uwagę zasługuje też ponad strustronicow a rozpraw a Franciszka M artinczaka pt. Jan Evangelista P urkyne i uczeni polscy. Pow stała ona z inspiracji kierow nika K ated ry Historii M edycyny A ka­ demii Medycznej w Krakowie, Zbigniewa Kukulskiego. M artinczak miał może nieco ułatw ione zadanie jako doktor m edycyny uniw ersytetu w Bratysław ie oraz jako lekarz, który przez kilka lat w ykonyw ał p rak ­ tykę lekarską w Czechosłowacji. Swoją rozpraw ę podzielił on na jede­ naście następujących rozdziałów: Społeczne, gospodarcze i polityczne sto­

(15)

358

J. R óziew icz

sunki oraz stan nauki na przełomie XVI I I i X I X stulecia w krajach Czeskiej Korony; Jana Ew angelisty Purkyniego lata szkolne, uniw ersy­ teckie i pierwsze lata pracy naukow ej w Pradze; W rocławski okres dzia­ łalności naukow ej J. E. Purkyniego; In sty tu t Fizjologiczny Purkyniego chlubą wszechnicy wrocławskiej; Przegląd powiązań J. E. Purkyniego z uczonym i polskimi do roku 1850 włącznie; J. E. P urkynê i polska m ło­ dzież akademicka; P urkynê współorganizatorem katedr filologii słowiań­ skiej w Berlinie i w e Wrocławiu; Powrót J. E. Purkyniego do Pragi. Otwarcie In sty tu tu Fizjologicznego w Pradze. „Ziva” łącznicą stosunków z polskimi środowiskami naukow ym i; J. E. P urkynê i uczeni warszawscy; Założenie „Spolku lékafu ćeskych” i „Casopisu lékafu ëeskych”. Rozsze­ rzenie i zacieśnienie powiązań naukow ych między lekarzam i czeskimi i polskimi w latach sześćdziesiątych XIX stulecia; Ogólna ch araktery­ styka powiązań J. E. Purkyniego z uczonymi polskimi. Rozprawę kończy wykaz w ykorzystanych źródeł (rękopiśmiennych i drukowanych) oraz opracowań. W tej dość w yczerpującej monografii nie uwzględniono, nie­ stety, kontaktów Purkynëgo z polskimi przedstawicielami nauk społecz­ nych, jak choćby z Samuelem Bogumiłem Lindem, A leksandrem Wacła­ wem Maciejowskim, A ndrzejem K ucharskim , Michałem Wiszniewskim i wieloma innym i. Cały też w ątek współpracy Purkynëgo z Polakami w ram ach tzw. wzajemności słowiańskiej M artinczak pozostawił na ubo­ czu swoich zainteresowań.

W latach siedem dziesiątych w polskim piśmiennictwie znajdujem y trzy opracowania o Bogusławie Palickim , uczniu i współpracowniku P u r­ kynëgo na Uniw ersytecie W rocławskim (zob. aneks poz. 74, 79, 84), z których dwa są autorstw a Zbigniewa Domosławskiego. Odnoszą się one do szczegółowej analizy dysertacji doktorskiej Palickiego De musculari cordis structura (Wrocław 1839), którą autor napisał z inspiracji P u rk y ­ nëgo i jemu ją dedykował. Rozprawa doktorska Palickiego — zdaniem Domosławskiego — należała „całkowicie do anatomii makroskopowej, a samo zagadnienie powstało na gruncie długoletniego doświadczenia pre- paratorskiego poprzednich badaczy i szkoły Purkyniego. Pod względem opisu stru k tu ry przedsionków była to jedna z większych na ten tem at w literatu rze św iatow ej”. P u rk y nê do dysertacji Palickiego odniósł się z entuzjazmem.

Na jeszcze jeden arty ku ł pragniem y zwrócić uwagę, a mianowicie Antoniego Jonecko (zob. aneks poz. 81), który zauważa, iż pierw szy opis układu przewodzącego serca P u rk y n ê w ydrukow ał po polsku w 1839 r. w „Roczniku Wydziału Lekarskiego w Uniwersytecie Jagiellońskim ”. Opis ten, o wartości podstawowego źródła, nie wszedł jednak do świato­ wego piśmiennictwa kardiologicznego, które uwzględnia jedynie inną w ersję opisu w języku niemieckim, w ydrukow aną dopiero w 1845 r., a więc późniejszą o sześć lat od publikacji krakowskiej.

(16)

Wreszcie koniecznie należy wspomnieć o w ydanej w 1973 г., a napi­ sanej przez Elżbietę Achremowicz i Tadeusza Żabskiego m onografii o To­ w arzystw ie Literacko-Słowiańskim we Wrocławiu, w której autorzy do­ głębnie przedstawili kilkunastoletnią (1836—1850), żarliw ą i w ytrw ałą działalność Purkynëgo w tym stowarzyszeniu. Dodajmy, iż monografia Achremowicz i Żabskiego została bardzo ciepło przy jęta przez polską k ry ty k ę naukową 22

Bibliografia zatem odrębnych publikacji o P urkynem , jakie ukazały się w piśmiennictwie polskim w okresie 1841—1987 23, liczy 83 pozycje oraz jedną pozycję wprawdzie nie poświęconą w całości jemu (aneks poz. 83), ale należało też ją włączyć, albowiem o czeskim uczonym znalazły się w niej tak liczne wzmianki, iż starczyłoby ich na obszerny artykuł.

Poza Janem Amosem Komeńskim żadnemu uczonemu czeskiemu nie poświęcono w polskiej literatu rze tak wiele uwagi jak P urkynëm u, uczo­ nem u który stał się symbolem polsko-czeskiej przyjaźni i współpracy' naukowej.

Recenzent: Jerzy Michalski

A rtykuł w płynął do redakcji w październiku 1987 r.

A N EK S

W Y K A Z P U B L I K A C J I O J . E , P U R K Y N Ë M W P I Ś M I E N N I C T W I E P O L S K I M (1841—1987>

1. P u rk in je . „T ygodnik L ite ra c k i” 1841 T. 4 n r 44 z 1 X I s. 368. 2. P ro fesso r J. K. [!] P u rk in je . „ J u trz e n k a ” 1842 R. 5 n r 9 s. 122—123.

3. N ow akow ski J a n u s z F erd [y n an d ]: Z ycie i prace n a u k o w e Jana P u r k y -n e ’go d o kto ra m e d y c y -n y i filo zo fii. „B iblio tek a W a rsza w sk a” 1861 T. 3 s. 288—

322 i T. 4 s. 123— 157, 3 7 6 ^ 1 2 .

4. P o l W incenty: W iersz W in cen teg o Pola do profesora fizjo lo g ii J. P u r k y n ë ’go

z po w o d u n a d esłanej p rze z tegoż p rze m o w y , ja k ą m ia ł p rzy za ło że n iu In sty tu tu ) F izjologicznego w P radze, o d czyta n y na p u b lic zn y m posied zen iu T o w a rzy stw a N au ko w eg o K ra ko w skie g o d. 8 lu teg o 1852 r. „B iblio tek a W a rsz a w sk a ” 1861

T. 3 s. 284—287. P rz e d ru k zob. poz. 5 i 59.

5. N ow akow ski Ja n u sz F e rd y n a n d : Z ycie i prace n a u k o w e Jana P u rky n ëg o . W a r­ szaw a 1862. D ru k a rn ia G azety P o lsk ie j 8° s. 4 nlb., 130, 1 nlb., ta b l. к. 1 (portret).

6. P u rk y n e [P u rk in ie J a n Chrzciciel]. [W:] E n cy klo p e d ia pow szechna. T. 21. W a r­ szaw a [1865] s. 792.

22 Zob. recen zje z te j m ono g rafii: E. O dachow ska, „N ow e K sią żk i” 1974 n r 7 s. 33—34; K. H eska-K w aśniew icz, „P oglądy” 1974 n r 17 s. 11-—12; R. E rg eto w sk i, „ K w a rta ln ik H isto rii N au k i i T ec h n ik i” 1974 n r 3 s. 584—587; S. S ochacka, „ P o ra d ­ nik Ję zy k o w y ” 1974 z. 8 s. 433— 435; M. P a te r, „Ś ląski K w a rta ln ik H isto ry czn y S o b ó tk a” 1975 n r 1 s. 84—00.

W la ta c h 1976—1987 w p iśm ien n ictw ie polsk im nie z n a jd u je m y ż a d n ej p u ­ b lik a cji pośw ięconej P urkynS m u.

(17)

360 J. R ó z ie w i c z

7. [B audouin de C o rte n ay J a n N iecisław ] : K ilk a słów z p o w o d u w z m ia n k i T y ­

godn ika Ilu stro w a n eg o o ro zp ra w ie dr J. Ew . P u rky n ie g o O korzyściach z ogólnego ro zp rzestrzen ia n ia łacińskiego sposobu pisania [...]. W arsza w a 1865.

N ak ła d em a u to ra (d ru k Ign. K okoszyński) 16°. P u rk y n ë g o dotyczą ss. 3—32. 8. N ow akow ski J[anusz] F;[erdynand]: P u r k y n ie i Sch w a n n . „P a m ię tn ik T o w arzy ­

stw a L ek arsk ieg o W arszaw skiego” 1866 T. 55 n r 3 s. 420—422.

9. G. [G ryglew icz S tanisław ?]: O bchód ju b ile u szu prof. P u rky n eg o w e W rocław iu. „P rzegląd L e k a rs k i” 1869 T. 8 n r 1 s. 7—8. P rz e d ru k z „D ziennika P o zn ań sk ie­ go” 1868 n r 295 z 2,3 X II.

10. [S w italski M aciej]: P a m ię tn ik T o w a rzy stw a L itera ck o -S ło w ia ń sk ieg o w e W ro ­

cław iu. Z p rzy c zy n y obchodu pięćdziesięcioletniego ju b ile u szu d o kto ryza c ji p ro ­ feso ra P urkynëgo. W edług a k t spisał M. S. W rocław 1869 N ak ła d T ow arzystw o

L ite ra ck o -S ło w iań sk ie. D ruk. R. N ischow ski 8° s. 23. Toż w yd. T. Sniegocki. Bydgoszcz 1869.

11. D obieszew ski [Zygm unt]: G resinger — G riselle — P u rk y n e . „ K lin ik a ” 1869 T. 5 n r 9 s. 13&—141 n r 10 s. 163 i n r 14 s. 223—225.

12. D r Ja n P u rky n e. „G azeta P o lsk a ” 1869 n r 169 z 5 V III s. 1, 2.

13. Ja n E w angelista P u rky n ie . „G a ze ta P o lsk a ” 1869 n r 172 z 9 V III s. 1—2. 14. J a n E vangelista P u rky n ë. „P rzegląd L e k a rs k i” 1869 T. 8 n r 32 s. 262. 15. J a n P u rkin ié. „G azeta L e k a rs k a ” 1869 R. 4 n r 6 s. 96.

16. K [orotyński] W [incenty]: Ja n P u rky n ie . „T ygodnik Ilu s tro w a n y ” 1869 R. 10 t. 4 n r 95 s. 197— 198, p o rtre t.

17. S. p. J a n P u rky n ie . „G azeta W a rsza w sk a” 1869 n r 166 z 31 V II s. 2. 18. N ow akow ski J[anusz] F ferdynand]: Prof, d r Ja n Ew. P u rky n ie . „K łosy” 1870

T. 10 n r 251 s. 243—245 i n r 252 s. 267—268, p o rtre t w n rze 251 s. 237. 19. G o rfejn M{arek]: P u r k y n je a w z ie rn ik oczny. P rzy c zy n e k do histo rii w zie rn ik a

ocznego. „M edycyna” 1929 R. 3 n r 5 s. 93—98, ilu str.

20. B ross K azim ierz: J a n P u rk y n e a T o w a rzy stw o L ite ra c k o -S ło w ia ń sk ie p rzy U n i­

w e rsy tec ie W ro c ła w sk im (1836—1850). „M edycyna P ra k ty c z n a ” 1937 R. 11 z. 15/16

s. 313—315.

21. B ross K azim ierz: J a n P u rk y n e , życie i dzieło (1787—1869). „M edycyna P r a k ­ ty c z n a ” 1937 R. 11 z. 15/16 s. 310— 312.

22. B ross K azim ierz: Ja n P u rk y n ë , ży cie i dzieło. „P ato lo g ia” 1938 R. 7 n r 1 s. 2—7.

23. M ichałow ski R om an: Jan Ev. P u r k y n ë a rozw ój te o re ty c zn y c h n a u k le k a r­

skich. „W iadom ości M edyczne” 1938 R. 5 n r 2—3 s. 2il—26, ilu str.

24. S tu d n ić k a F [ran tiëk ] K{arel]: P u r k y n ë i teoria kom ó rko w a . T łum . z fran c. J a n in a B rossow a. „P ato lo g ia” 1938 R. 7 n r 1 s. 10—15.

25. T sch erm ak -S ey sen eg g A rm in : D uchow a spu ścizn a J. Ew. P urkyniego. Tłum . z niem . J a n in a B rossow a. „P ato lo g ia” 1938 R. 7 n r 1 s. 8—9.

26. O p a trn y Ja ro sła w W it: J a n E w angelista P u rk y n ie . „Z w ierciad ło ”. D odatek n ie ­ dzielny „Słow a P o lskiego” 1950 n r 11 s. 1, 3, ilu str.

27. O p a trn y Ja ro sła w W it: O k o resp o n d e n cji P o la kó w z P u rk y n ie m . (Streszczenie). „S p raw o zd a n ia W rocław skiego T o w arzy stw a N aukow ego” 1950 T. 5 n r 1 s. 82—86.

28. C h o y n ack a Cfelina]: J a n E vangelista P u rk in je i sto su n ek jego do n a u k i i lite ­

r a tu r y polskiej. „S p raw o zd a n ia z czynności i posiedzeń P o lsk ie j A kadem ii

U m ie jętn o ści” 1951 [wyd. 1952] T. 52 n r 3 s. 250—253.

29. R ozsivalovâ E va: [R ecenzja z] J. E. P u rk y n ë , S eb ran e spisy. O p era om nia. Sv. 5. P ra h a 1951. „P olski T ygodnik L e k a rs k i” 1952 R. 7 n r 49 s. 1665— 1666. 30. Z em b rzu sk i L u d w ik : J a n P u rk in je . „A cta P hysiologica P o lo n ica” 1952 Vol. 3

(18)

31. Z ac h arsk i M ieczysław : P rzy okn ie Jana P u rkin jeg o . „ S p raw y i L u d zie” . T y ­ godniow y d o d atek do „G azety R obotniczej” 1953 R. 3 n r 15 s. 2.

32. K rz em iń sk i Z dzisław : C zeska pow ieść o w r o c ła w sk im profesorze. [R ecenzja z] I. K u b ista , V. S v arc, P u rk y n e ve V ra tislav i. P r a h a 1954. „ S p raw y i L u d z ie ”. Tygodniow y d o d atek do „G azety R o b o tn iczej” 1954 R. 4 n r 13 s. 1, ilu s tr. 33. G u te k u n st W łodzim ierz: C zeski pionier d a ktylo sko p ii. „A rch iw u m M edycyny

S ądow ej, P sy c h ia trii S ądow ej i K ry m in a listy k i” 1955 T. 6 s. 189—196, ilu s tr. 34. G u te k u n st W łodzim ierz: S to trzyd zie ści lat d a kty lo sk o p ii. „P rze g ląd A n tro p o ­

logiczny” 1955 T. 21 n r 1 s. 361—377, ilu str.

35. O p a trn y Ja ro sła w W it: Z ko resp o n d e n cji P o la kó w z P u rk y n ie m : L u d w ik Z ej- szner. „S p raw o zd a n ia W rocław skiego T o w a rz y stw a N aukow ego” 1955 T. 10 s. 34—36.

36. R ozsivalova E va: [R ecenzja z] J. E. P u rk y n e , S e b ra n e spisy. O p e ra om nia. Sv. 6. D isertace P u rk y n o v y c h żaku. P ra h a 1954. „P olski T ygo d n ik L e k a rs k i” 1955 R. 10 n r 49 s. 1599.

37. Z ac h arsk i M ieczysław : Ja n P u r k y n ie p rzy ja ciel m ło d zie ży p o lsk ie j w e W ro ­

cław iu. „Ś w iat i Ż ycie”. Ilu stro w a n y d o d atek ty g odniow y „D zien n ik a Z achod­

niego” 1955 [R. 10] n r 7 s. 2.

88. Ja n E w angelista P u rk y n ie 1787—1869. „B iologia w S zkole” 1950 R. 9 n r 2 s. 57, ilu str.

39. O p atrn y J[arosław ] W[it]: [R ecenzja z] E. R ozsivalova, Z ivot a dilo J a n a Ev. P u rk y n e . P ra h a 1956. „ K w a rta ln ik H isto rii N au k i i T e c h n ik i” 1956 R. 1 n r 4 s. 822—823.

40. O p atrn y Ja ro s ła w W it: P rzech a d zka P u rky n ie g o . [O J. E. P u rk y n e m i p ro p o ­ zy c ja uczczenia jego zasług przez n a d a n ie je d n e j z ulic W ro cław ia nazw y P rz e c h a d z k a P urkynego], „O d ra” 1958 R. 1 n r 30 s. 2.

41. P a te r M ieczysław : Jan E w angelista P u rk y n ie , [W:] L u d zie daw nego W rocła­

w ia. W rocław 1958 s. 69—72, p o r tre t tabl. k. 1.

42. O p a trn y Ja ro sła w W it, Szpilczyński S tan isław , W y b u lto w a H alin a: Jan E w a n ­

g elisty P u rk y n e 1787— 1869. A u sstellu n g s — K atalog. W rocław 24.10.—15.11.

1959. (B iographie b e a rb e ite n v o n J. W. O p atrn y . K ata lo g fe rtig e n an: S. S zp il­ czyński u n d H. W ybultow a). W rocław 1959 P ań stw o w e W y d aw n ictw o N au k o ­ w e 16° s. 75, nlb. 4, ta b l. k. 8. A k ad e m ia M edyczna w e W rocław iu. P olskie T ow arzystw o H isto rii M edycyny O ddział W rocław ski.

43. O p atrn y Ja ro sła w W it, Szpilczyński S tan isław , W y b u lto w a H alin a: Ja n E w a n ­

gelista P u r k y n e 1787—1869. K atalog w y sta w y . W rocław 24.10.—15.11.1959. (Żi-

votopis u p ra v il J. W. O p atrn y . A u to ri k ata lo g u : S. S zpilczyński, H. W y b u lto ­ w a). W rocław 1959 P ań stw o w e W ydaw nictw o N aukow e 16° s. 62, nlb. 5, tabl. k. 8. A k ad e m ia M edyczna w e W rocław iu. P o lsk ie T o w arzy stw o H isto rii M e­ dycyny O ddział W rocław ski.

44. O p atrn y Ja ro sła w W it, S zpilczyński S tan isław , W y b u lto w a H alin a: Ja n E w a n ­

gelista P u r k y n e 1787—1869. K atalog w y sta w y . W rocław 24 X —- 1 5 X I 1959.

Ż yciorys oprać. J. W. O p atrn y , k a ta lo g oprać. S. S zpilczyński i H. W y b u lto ­ w a). W rocław 1959 P ań stw o w e W ydaw nictw o N au k o w e 16° s. 67, nlb. 4, ta b l. k. 8. A k ad em ia M edyczna w e W rocław iu. P o lsk ie T o w arzy stw o H isto rii M e­ dycyny O ddział W rocław ski.

45. K lisiecki A n d rz ej: P u rk y n ie — fizjolog. „R ocznik W ro c ław sk i” 1959/1960 T. 3/4 s. 183—190.

46. Ja n u sze w sk i B e rn a rd W oodrow : Ja n E w a n g elista P u rk y n ie . C zesk i uczo n y, w ie l­

k i p rzyja ciel p o lsk ie j m ło d zie ży, k tó ra stu d io w a ła w e W rocław iu. „ P ro b lem y ”

1960 R. 16 n r 1 s. 60—62, ilu str.

(19)

362

J. R ó z ie w i c z

i w śród le k a rzy polskich. „A rch iw u m H isto rii M edycyny” 1960, T. 23 n r Î

s. 69—78.

48. S zpilczyński S t[anislaw ]: J a n E w angelista P u rk y n ë , uro czysto ści i w y sta w a w e

W rocław iu. „ K w a rta ln ik H isto ri N au k i i T ec h n ik i” 1960 R. 5 n r 2 s. 305—309.

49. O p a trn y Ja ro sła w W it: Jan E w angelista P u r k y n ie w Polsce. K orespondencja

P o la kó w i P olek. „S p raw o zd a n ia W rocław skiego T o w arzy stw a N aukow ego” S e­

r i a A 1961 [wyd. 1963] T. 16 s. 5—6.

50. S tw .: [R ecenzja z] Dopisy Jo se fa L om py J a n u E van g elisto v i P u rk y n o v i z le t 1842—186il. K v y d an i p rip ra v ili W a n d a P ia sto w sk a [Lezalova], V lad islav Z elov- sk ÿ [Jelinek], O p av a 1960. „Z a ra n ie Ś ląsk ie” 1961 R. 24 z. 3 s. 725—726. 51. Ż a ie k V aclav: M arcin G. G ize w iu sz i Jan E. P u rk y n ë . „P rzegląd Z ach o d n i”

1961 R. 7 t. 1 n r 2 s. 343—347.

52. O p a trn y Ja ro s ła w W it: L is ty Jó zefa M u czk o w sk ieg o do W acław a H a n ki i Jana

E. P urkyn ieg o . „S praw ozdnia W rocław skiego T o w arzy stw a N aukow ego” S e­

r i a A 1962 [wyd. 1964] T. 17 s. 35— 37.

53. O p a trn y Ja ro s ła w W it: L is ty Jó zefa L o m p y do Jana Ew. P urkyn ieg o . (W y ­

bór). „S tu d ia Ś lą sk ie ” 1963 T. 6 s. 223—249. Sod. s. 257—258. Sum . s. 266—267.

Zsf. s. 277—278.

54. K alu s J a ro m ir: M edal k u czci p rzy ja źn i p o lsko -czech o sło w a ckiej z popiersiem

Jana E w a n g e listy P urkinjego. „A rchiw um H isto rii M edycyny” 1964 T. 27 z. 3

s. 314, ilu str.

55. Z ap leta l V lad im ir: K oresp o n d en cja urzędow a J. E. P u rky n ie g o w spraw ie z a ­

legalizow ania T o w a rzy stw a U ter a c k o -S ło w ia ń sk ie g o w e W ro cła w iu w latach 1842— 1846. „R ocznik W ro cław sk i” 1963/1964 [wyd. 1965] T. 7/8 s. 77—83.

56. B a rg L eszek: Sp raw ozdanie z I I M iędzynarodow ego S y m p o z ju m P u r k y n io w -

skiego. „A rch iw u m H isto rii M edycyny” 1965 T. 28 z. 1/2 s. 171— 174.

57. O grodziński W ładysław : P u r k y n ë Ja n E va n g elista (1787— 1869). [W:] T enże:

D zieje p iśm ie n n ic tw a śląskiego. K atow ice 1965 s. 381.

58. M artu sze w sk i E d w a rd : P raskie p enetracje. [K oresp o n d en cja J. L om py z J. E. P u rk y n em ], „W arm ia i M a z u ry ” 1967 R. 13 n r 4 s. 15.

59. O p a trn y Ja ro s ła w W it: Ja n E w angelista P u rk y n ie w kręg u p rzyja ció ł Z a kła ­

d u N arodow ego im ien ia O ssolińskich. [W:] O ssolineum . K sięga p a m ią tk o w a w 150-lecie Z a k ła d u N arodow ego im ien ia O ssolińskich. W rocław 1967 s. 169—188.

60. K ru ta V ladislv: J. W. G oethe’s and J. E. P u r k y n ë ’s S tu d ie s of Vision. [W:]

A ctes d u X I e C ongrès In tern a tio n a l d ’H istoire Sciences V arsovie — T o ru ń — K ielc e — Cracovie 24—31 A o û t 1965. [T.] 5. W rocław 1968 s. 58—63.

61. S zpilczyński S tan isław : [R ecenzja z] V. K ru ta , K. p o ca tk û m vëdecké d râ h y J. E. P u rk y n ë . B rn o 1964. „ K w a rta ln ik H isto rii N au k i i T ec h n ik i” 1968 R. 13 n r 2 s. 451—452.

62. C hyczew ska A nna: Ja n E w angelista P u r k y n ë (1787— 1869). „P olski T ygodnik L e k a rs k i” 1969 R. 24 n r 51 s. 1961— 1983, ilu str.

63. H an eck i M ichał: Jan E w angelista P u rky n ë. „S łużba Z d ro w ia” 1969 [R. 21] n r 30 s. 8. 64. K au lb e rsz Je rz y : W k ła d P u rky n ëg o do ro zw o ju n a u k fizjo lo g ic zn yc h (1787—

1869). „W szechśw iat” 1969 z. 12 s. 297—300, ilu str.

65. M a rtin cz ak F ra n cisz ek : Ja n E w angelista P u rk y n ë i uczeni polscy. „A rchiw um H isto rii M edycyny” 1969 T. 32 z. 3/4 s. 289—403, ilu str.

O dbitka: W a rsza w a 1970 P o lsk ie T ow arzystw o H istorii M edycyny 8° s. 116, nlb. 1.

66. O p a trn y Ja ro s ła w W it: K o respondencja P o la kó w z Ja n e m E w angelistą P u r-

k y n ie m . Z eb rał i oprać... W rocław 1969 Z ak ład N arodow y im . O ssolińskich 8°

s. 493. P ra c e W rocław skiego T o w arzy stw a N aukow ego. S e ria A n r 130. R ecenzje zob. poz. 67, 73, 76, 80.

(20)

67. M adany E d w ard : W stu lecie śm ie rci J. E. P u rkyn ieg o . [R ecenzja z] J. W. O p a tr­ ny, K oresp o n d en cja P olaków z Ja n e m E w a n g elistą P u rk y n ie m . W ro cław 1969. „Nowe K sią żk i” 1969 n r 14 s. 968—969, ilu str.

68. S liziński Je rz y : J a n E va n g elista P u rk y n ë , c zo ło w y p rze d sta w icie l czeskiego o d ­

rodzenia narodow ego w setn ą rocznicą śm ierci. „Ś ląski K w a rta ln ik H isto ry czn y

S o b ó tk a” 1969 R. 24 n r 4 s. 477—485.

69. T rz eb sk i A n d rz ej: J a n E w angelista P u rk y n ë ja k o pio n ier i w sp ó łtw ó rca fiz jo ­

logii. „A rchiw um H isto rii M edycyny” 1969 T. 32 z. 3/4 s. 277—28®, ilu str.

70. B asaj M ieczysław : W setn ą rocznicą śm ierci Jana E. P urkyn ieg o . „ P am iętn ik S ło w iań sk i” 1970 T. 20 s. 302—306.

71. K arcz m arcz u k R om an: J a n E w angelista P u r k y n ie (1787— 1869). „B iologia w Szkole” 1970 R. 23 n r 1 s. 58.

72. O p atrn y Ja ro s ła w W it: P rofesorow ie J. E. P u r k y n ie i F. C z e la k o w sk i w o bro­

n ie polskiego ją zy k a w U n iw e rsy tec ie W ro cła w skim . „S lavia O ccid en talis” 197Ł

T. 28/29 s. 263—268.

73. P ę g ie rsk a -P io tro w sk a R om u ald a: [R ecenzja z] J. W. O p a trn y , K o respondencja

P olaków z J a n e m E w angelistą P u rk y n ie m . W rocław 1969. „ P a m ię tn ik S ło w iań ­

s k i” 1971 T. 21 s. 397—398.

74. Stocki E d w a rd : Dr m ed. B ogusław P o licki (1813—1868), u czeń i w sp ó łp ra co w ­

n ik P u rky n ie g o , badacz s tr u k tu r y serca. „W iadom ości L e k a rs k ie ” 1971 T. 24

z. 8 s. 793—795.

75. Szpilczyński S tan isław : J o h a n n E vangelista P u r k y n ë ’s C o n trib u tio n to th e A d -

w ance o f th e N atural S cience and M edicine. „O rganon” 1971 № 8 s. 199—205.

76. Sliziński Je rz y : (R ecenzja z] J. W. O p atrn y , K o resp o n d en cja P o la kó w z J a n e m

E w angelistą P u rk y n ie m . W rocław 1969. „Ś ląski K w a rta ln ik H isto ry czn y S o­

b ó tk a ” 1971 R. 26 n r 2 s. 259—260.

77. W alaw ski J u lia n : J a n E w angelista P u rk y n ë , w sp ó łtw ó rca fizjologii. „A cta P h y - siologica P o lo n ica” 1971 V al. 22, subi. 2 do n r 3 s. 113—117.

78. B erezow ski S tan isław : [R ecenzja z] J. O b e rm a je r, Ja n E van g elista P u r k y n ë

w re lié fn i plastice. B rn o 1970. „A rchiw um H isto rii M edycyny” 1972 T. 35 z. 4

s. 481—484

79. D om osław ski Z bigniew : P alicki, u czeń P u rk y n ie g o i jego d yserta cja . S treszcze­ nie. „S p raw o zd a n ia W rocław skiego T o w arzy stw a N aukow ego” S e ria B 1972 [wyd. 1974] T. 27 s. 16—21.

80. (Ergetow ski R yszard) M arek S zrenica: [R ecenzja z] J. W. O p a trn y , K o resp o n ­

dencja P o la kó w z J a n e m E w angelistą P u rk y n ie m . W rocław 1969. „ K w a rta ln ik

H isto rii N au k i i T ec h n ik i” 1972 R. 17 n r 1 s. 142—144.

81. Jo n eck o A nto n i: P ierw sza p u b lik a cja P u rky n ëg o o w łó k n a c h u k ła d u p rze w o ­

dzącego serca. „W iadom ości L e k a rs k ie ” 1972 T. 25 z. 22 s. 2069—2073, ilu str.

82. M adany E d w ard : S esja n a u ko w a k u czci J. E. P u rkyn ëg o . „ S la v ia O cc id en ta­ lis ” 1972 [wyd. 1973] T. 30 s. 241—243.

83. A chrem ow icz E lżbieta, Ż abski T adeusz: T o w a rzy stw o L ite r a c k o -S ło w ia ń sk ie

w e W ro cła w iu 1836—1886. W stęp i re d a k c ja n a u k o w a B ogdan Z ak rzew sk i. W ro­

cła w 1973 Z ak ład N arodow y im ien ia O ssolińskich 8° s. 476, nib. 1, ta b l. k. 13. B ib lio te k a W rocław ska, t. 15.

O J. E. P u rk y n ë m m. in. s. 35—41, 43, 50—58, 66, 70—71, 74, 80— 81, 87, 89—91, 93, 97—98, 107— 108, 112—113, 118— 120, 148, 161—163, 194, 283—285^ 385—389, p o rtre t.

84. D om osław ski Z bigniew : K ardiologiczna rozpraw a B ogusław a P alickiego u cznia

P urkyniego. W arszaw a—W rocław 1975 P ań stw o w e W ydaw nictw o N au k o w e 8°

Cytaty

Powiązane dokumenty

nowej zabieg intelektualny polega zatem nie tylko na ujęciu samego istnienia Chrystusa jako wielkiego Słowa, lecz także na stwierdzeniu - z precyzją, która stanie się

Jakże paradoksalna jest, z ludzkiego punktu widzenia, reakcja ojca: „A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głębo­ ko; wybiegł naprzeciw niego,

In den einzelnen Teilen der K atechese hat der V erfasser m it Worten Jesu Sachverhalte ausgedrückt, die er im Folgenden erklärt hatte: N otw endigkeit der Taufe

Chłodny odbiór był niewątpliwie ciosem dla Jasieńskiego, który urażony umieścił przy japońskich eksponatach następujące hasła–informacje: „nie dla bydła”

I wylęgła się, (daj Boże, żeby tylko) chwiej- ność w mózgach polityków państw Centralnych w powołaniu armji Polskiej.. Armji

Zawierają one sugestywny obraz świata fantastycznego znanego z baśni Tysiąca nocy i jednej, który wszakże ukazuje nam się poprzez sytuacje i zdarzenia zmienione,

The new structure with stone size ratios of the p=0.4 structure, but with the presence of an impermeable core after two filter layers, shows a notional permeability of p=0.37.. Due

ła się wśród innych, także jedną z największych ogólnopolskich bolączek, jaką jest niemożność wydrukowania dawno już goto­. wych